1 00:00:06,485 --> 00:00:09,405 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:27,381 --> 00:00:29,884 Jako dziecko bałam się ciemności. 3 00:00:32,344 --> 00:00:35,806 Gdy podrosłam, nauczyłam się, że ciemność to miejsce, 4 00:00:35,890 --> 00:00:38,017 w którym roi się od potworów. 5 00:00:41,187 --> 00:00:45,024 Mieszkam we Wschodniej Ravce, ale nie byłam tu mile widziana, 6 00:00:45,107 --> 00:00:48,778 bo wyglądam jak moja matka, a ona wyglądała jak wróg. 7 00:00:48,861 --> 00:00:50,404 Alina, możesz tu szkicować? 8 00:00:50,905 --> 00:00:52,573 Wstrząsy poprawiają teksturę. 9 00:00:52,656 --> 00:00:54,408 U mnie Fałda wygląda inaczej. 10 00:00:54,492 --> 00:00:56,494 Muszę się jej przyjrzeć z twojego kraju. 11 00:00:56,577 --> 00:00:58,662 Ona dorastała tutaj! 12 00:00:58,746 --> 00:01:00,498 Shu Han też jej nie chciał. 13 00:01:00,581 --> 00:01:02,583 Kartografowie, jesteśmy prawie u celu. 14 00:01:02,666 --> 00:01:04,335 Przygotujcie się. 15 00:01:04,418 --> 00:01:07,922 Jeśli coś zgubicie, nie dostaniecie zamiennika. 16 00:01:10,424 --> 00:01:13,427 Ale nie zawsze są to potwory. To tylko chłopcy. 17 00:01:24,230 --> 00:01:26,774 W dzieciństwie poznałam prawdziwego wroga. 18 00:01:28,692 --> 00:01:29,610 Naprawdę istnieje? 19 00:01:31,070 --> 00:01:32,655 Oczywiście, że tak. 20 00:01:32,738 --> 00:01:35,491 Fałda pochłonęła twoich rodziców. 21 00:01:37,952 --> 00:01:39,328 NA PODSTAWIE POWIEŚCI LEIGH BARDUGO 22 00:01:39,411 --> 00:01:41,330 Osierociła wiele tutejszych dzieci. 23 00:01:41,914 --> 00:01:44,959 Zabija tych, który chcą ją przekroczyć. Drwi ze świętych. 24 00:01:46,043 --> 00:01:48,963 Czemu ludzie ją przekraczają, zamiast ją obejść? 25 00:01:49,046 --> 00:01:50,214 Spójrz na mapę. 26 00:01:51,048 --> 00:01:52,842 Północ chce zabić naszych griszów, 27 00:01:53,592 --> 00:01:55,427 a południe strzeże swoich gór. 28 00:01:55,511 --> 00:01:57,263 Nie ma innej drogi. 29 00:01:59,723 --> 00:02:01,308 Popracuj nad cieniowaniem. 30 00:02:02,226 --> 00:02:03,894 Weź ołówek w dłoń. 31 00:02:03,978 --> 00:02:06,355 Inaczej ktoś wciśnie ci karabin. 32 00:02:08,357 --> 00:02:11,068 Przez lata wierzyłam, że znajdę drogę. 33 00:02:11,694 --> 00:02:15,114 Ominę Fałdę i znajdę miejsce, gdzie pochodzenie się nie liczy. 34 00:02:18,159 --> 00:02:22,746 Ale teraz już wiem, że jedyna droga prowadzi przez Fałdę. 35 00:02:28,669 --> 00:02:32,965 Ta potworność będzie tu już zawsze, nigdy nie zniknie. 36 00:02:33,048 --> 00:02:34,216 Nie bywasz w kościele. 37 00:02:34,300 --> 00:02:36,760 Zniszczy ją święty przywołujący Słońce. 38 00:02:37,761 --> 00:02:40,472 Chciałbym zobaczyć kogoś, kto się jej nie boi. 39 00:02:40,556 --> 00:02:41,682 Znam kogoś takiego. 40 00:02:42,933 --> 00:02:45,060 Mal. On się niczego nie boi. 41 00:02:50,399 --> 00:02:51,734 Zdziwiłabyś się. 42 00:02:57,323 --> 00:02:58,240 Alina. 43 00:02:59,366 --> 00:03:00,284 Mal? 44 00:03:00,826 --> 00:03:02,036 Patrz, co znalazłem. 45 00:03:03,287 --> 00:03:04,413 Gdzie? 46 00:03:04,496 --> 00:03:05,456 Mały się zgubił. 47 00:03:06,248 --> 00:03:08,626 W lesie na wschodzie są nadgryzione rośliny. 48 00:03:08,709 --> 00:03:10,169 Pewnie ma tam norę. 49 00:03:11,503 --> 00:03:13,339 Uciekasz przede mną, mieszańcu? 50 00:03:13,422 --> 00:03:14,840 Zostaw go. 51 00:03:14,924 --> 00:03:17,509 Bo co? Naszkicujesz mnie, ryżożerco? 52 00:03:20,137 --> 00:03:21,138 Potnę cię. 53 00:03:22,139 --> 00:03:23,432 Co tu się dzieje? 54 00:03:24,099 --> 00:03:27,978 Kto naniósł błota na mój dywan? Mal Oretsev! 55 00:03:30,981 --> 00:03:31,899 Mal? 56 00:03:35,486 --> 00:03:37,154 Wiem, że się tu ukrywasz. 57 00:03:37,988 --> 00:03:39,782 - Pokaż się! - Nie! 58 00:03:41,659 --> 00:03:43,244 Nie możesz wiecznie się kryć. 59 00:03:43,327 --> 00:03:44,453 Mogę. 60 00:03:45,079 --> 00:03:46,872 Może i możesz. 61 00:03:48,624 --> 00:03:50,668 Ale chcesz być kimś takim? 62 00:03:50,751 --> 00:03:53,045 Chłopcem, który kryje się przed walką? 63 00:03:53,629 --> 00:03:57,591 Jeśli będziesz w tym dobry, może dożyjesz dwudziestki. 64 00:03:59,510 --> 00:04:02,221 Przynieś królika, zanim zadzwoni dzwon obiadowy. 65 00:04:41,844 --> 00:04:44,805 Ostatnie zakłady! 66 00:04:45,306 --> 00:04:47,975 Żadnych brudnych zagrywek, chłopcy. 67 00:04:48,058 --> 00:04:49,059 Tak! 68 00:04:51,228 --> 00:04:53,897 Dawajcie! Jazda! 69 00:04:56,400 --> 00:05:00,362 W porządku, oddychaj. Wdech. Dajesz. 70 00:05:00,446 --> 00:05:01,447 Da sobie radę? 71 00:05:01,530 --> 00:05:04,158 Zobaczymy. Przywal mu! 72 00:05:06,535 --> 00:05:09,705 Nie chce! Dawaj, baranie! Nie chce! 73 00:05:09,788 --> 00:05:11,457 Rozwal go. 74 00:05:17,504 --> 00:05:20,674 No dalej, pokaż mu, dalej! 75 00:05:25,387 --> 00:05:26,764 Świetnie! 76 00:05:26,847 --> 00:05:28,974 Tak! 77 00:05:30,184 --> 00:05:31,143 Cudowny chłopak! 78 00:05:32,019 --> 00:05:35,898 Mal Oretsev znów wygrywa! Kto się z nim zmierzy? 79 00:05:38,817 --> 00:05:39,902 Ja spróbuję. 80 00:05:40,903 --> 00:05:44,615 Co ty na to? Jeden na jednego. 81 00:05:49,953 --> 00:05:50,788 Nie. 82 00:05:50,871 --> 00:05:54,792 Jeśli przegrasz, trafisz do lecznicy. Jeśli wygrasz, wylądujesz w pace. 83 00:05:55,375 --> 00:05:57,753 Darujcie sobie, chłopcy. 84 00:05:57,836 --> 00:05:59,880 Spróbuj bez tej swojej magii. 85 00:05:59,963 --> 00:06:00,964 To tylko powietrze. 86 00:06:02,174 --> 00:06:04,593 Nie ma chętnych? 87 00:06:24,113 --> 00:06:25,239 Alina! 88 00:06:32,246 --> 00:06:33,163 Kiedy przyjechałeś? 89 00:06:33,705 --> 00:06:36,125 Wczoraj. Wszyscy dostają przydział. 90 00:06:37,334 --> 00:06:39,545 Kartografowie wracają na południe. 91 00:06:40,712 --> 00:06:43,674 Wiem, bo moja jednostka znów jest grupowana z twoją. 92 00:06:43,757 --> 00:06:45,801 Szukają drogi przez góry. 93 00:06:45,884 --> 00:06:47,136 Znowu będziemy razem? 94 00:06:47,219 --> 00:06:49,596 Nie zdołają rozdzielić najlepszych przyjaciół. 95 00:06:50,639 --> 00:06:52,683 Kapralu Oretsev, tęskniłeś? 96 00:06:53,559 --> 00:06:57,020 Potrzebuję kogoś, na kogo mogę zrzucić winę za grzeszki. 97 00:06:57,604 --> 00:07:00,357 - Przenieśli nasz namiot. - Teraz stoi tam. 98 00:07:01,275 --> 00:07:02,776 Dużo tu Pierwszej Armii. 99 00:07:02,860 --> 00:07:05,696 To wygląda jak ośrodek resocjalizacji za co łaska. 100 00:07:05,779 --> 00:07:07,948 Nie potrzebuję datków, 101 00:07:08,031 --> 00:07:10,492 bo wygrałem zakład za walkę. 102 00:07:11,493 --> 00:07:14,121 Bogacz z całymi pięcioma… kruge? 103 00:07:14,204 --> 00:07:16,957 Na co ci obca waluta? Nie jesteśmy w Ketterdamie. 104 00:07:17,040 --> 00:07:18,000 Nie dobijaj mnie. 105 00:07:18,083 --> 00:07:19,751 Jeszcze raz! Piekielnicy! 106 00:07:21,295 --> 00:07:25,215 Dobrze. Jeszcze raz. 107 00:07:28,844 --> 00:07:30,220 Dlatego przenieśli namioty. 108 00:07:30,304 --> 00:07:32,473 Griszowie potrzebowali miejsca. 109 00:07:32,556 --> 00:07:33,807 Griszowie. 110 00:07:33,891 --> 00:07:37,311 Zrobię to jeszcze raz. 111 00:07:37,394 --> 00:07:38,562 Popisują się. 112 00:07:38,645 --> 00:07:41,148 Kolejny piekielnik i szkwalnik. 113 00:07:41,231 --> 00:07:43,942 Zawsze nam dokuczają, gdy nie ma ich generała. 114 00:07:45,360 --> 00:07:47,154 Czuję się jak w domu. 115 00:07:47,237 --> 00:07:50,449 Nie było tak źle. Sporo się tam nauczyliśmy. 116 00:07:50,532 --> 00:07:52,826 Doprawdy? Na przykład czego? 117 00:07:53,619 --> 00:07:55,954 Po pierwsze, nie płacz przy ludziach. 118 00:07:56,497 --> 00:07:59,958 Rozsyp się emocjonalnie na osobności. To oczywistość. 119 00:08:00,042 --> 00:08:03,545 - Po drugie, zawsze noś broń. - Zawsze. 120 00:08:04,296 --> 00:08:05,714 Trzeciego nie pamiętam. 121 00:08:05,797 --> 00:08:07,424 Otwierajcie, ładujemy! 122 00:08:07,508 --> 00:08:08,800 To coś nowego. 123 00:08:09,384 --> 00:08:12,429 Nówka sztuka. Griszowie mówią, że jest ultralekki. 124 00:08:14,765 --> 00:08:18,810 Dzieło ich fabrykatorów. Podobno jest szybszy. 125 00:08:18,894 --> 00:08:20,270 Co się stało z poprzednim? 126 00:08:21,563 --> 00:08:22,481 Nie wrócił. 127 00:08:23,690 --> 00:08:26,193 - Tam jest! - Zaczyna się. 128 00:08:27,194 --> 00:08:28,737 Zbiłbym na tobie fortunę, 129 00:08:28,820 --> 00:08:31,365 ale nie chciał mi pożyczyć forsy, więc… 130 00:08:31,448 --> 00:08:33,867 Bo jesteś dzieckiem w ciele wielkiego dziecka. 131 00:08:33,951 --> 00:08:37,538 - Jesteś niższy ode mnie. - Dubrov, Mikhael, to jest Alina. 132 00:08:38,664 --> 00:08:42,543 Twoja mała przyjaciółka z Keramzina? We własnej osobie. 133 00:08:43,335 --> 00:08:45,879 - Mała przyjaciółka? - A nie? 134 00:08:45,963 --> 00:08:48,131 - Ciągle o tobie gada. - Co takiego? 135 00:08:48,215 --> 00:08:50,092 - Cóż… - Nie słuchaj ich. 136 00:08:50,175 --> 00:08:51,927 Uwielbiają przesadzać. 137 00:08:52,010 --> 00:08:54,972 - No nie! - Ale łatwo go podpuścić. 138 00:08:55,055 --> 00:08:56,098 Wkurza cię to? 139 00:08:56,181 --> 00:08:58,559 Tak? Chodź tu, świnio. 140 00:09:00,352 --> 00:09:01,770 No dawaj. 141 00:09:03,105 --> 00:09:05,774 - Róg cię ocalił. - Raczej nie. 142 00:09:05,857 --> 00:09:07,109 Co o mnie mówi? 143 00:09:11,113 --> 00:09:12,155 Słuchajcie. 144 00:09:14,157 --> 00:09:17,536 Niektórzy z was byli w drodze tydzień, więc powiem krótko. 145 00:09:17,619 --> 00:09:20,998 Większość z was ruszy dalej na północ na fjerdański front. 146 00:09:21,582 --> 00:09:23,250 Lub na granicę z Shu Hanem. 147 00:09:24,251 --> 00:09:29,381 A Druga Armia znalazła rozwiązanie naszego problemu z żywnością 148 00:09:29,464 --> 00:09:32,217 i jutro wypłynie do Novokribirska. 149 00:09:32,801 --> 00:09:34,636 Jeśli im się powiedzie, 150 00:09:34,720 --> 00:09:38,140 za tydzień wszyscy zjemy w tym namiocie pełen posiłek. 151 00:09:39,308 --> 00:09:42,936 Otrzymamy amunicję do broni i cukier do herbaty. 152 00:09:43,020 --> 00:09:44,146 A może whisky? 153 00:09:46,273 --> 00:09:48,483 Chciałbym, ale niczego nie obiecuję. 154 00:09:49,067 --> 00:09:52,487 Potrzebują naszej pomocy przy transporcie zapasów, 155 00:09:52,571 --> 00:09:53,905 wyznaczę część z was. 156 00:09:56,533 --> 00:09:57,826 „Nie ma się czego bać”. 157 00:09:58,493 --> 00:10:02,164 „Podam zwycięzców Loterii Koszmarów”. 158 00:10:03,415 --> 00:10:05,667 Oni wyruszą po zapasy przez Fałdę. 159 00:10:07,127 --> 00:10:09,171 Sierżant Yure Teplov. 160 00:10:11,214 --> 00:10:14,176 Tropiciel Malyen Oretsev! 161 00:10:14,801 --> 00:10:15,927 Kapral Masyelentov! 162 00:10:16,011 --> 00:10:19,890 - Przecież jesteś w naszej jednostce. - Strzelec Valek Tapenyov! 163 00:10:19,973 --> 00:10:21,808 To musi być pomyłka. 164 00:10:21,892 --> 00:10:26,229 - Nie brzmiało jak pomyłka. - Oraz medyk Nolech Barenovsky. 165 00:10:27,064 --> 00:10:29,274 To wszyscy. Kolacja za godzinę. 166 00:10:29,858 --> 00:10:32,569 Ustawicie się według stopnia. Rozejść się. 167 00:10:33,153 --> 00:10:34,071 Mal. 168 00:10:37,783 --> 00:10:40,327 Jeśli się uda, odwiedzę Ketterdam. 169 00:10:45,791 --> 00:10:49,127 KETTERDAM WYSPA KERCH 170 00:10:57,052 --> 00:10:57,969 Chodź! 171 00:11:00,514 --> 00:11:01,848 Cudownie! 172 00:11:01,932 --> 00:11:05,227 Złotko, przynieś coś do picia. 173 00:11:08,855 --> 00:11:10,774 Przyjmujecie nowoziemską walutę? 174 00:11:12,192 --> 00:11:13,276 Pokaż mi. 175 00:11:17,823 --> 00:11:19,282 Kasyno Szczęśliwa Dziewiątka 176 00:11:19,366 --> 00:11:21,576 ma ostatnio problemy z lewymi monetami. 177 00:11:21,660 --> 00:11:23,328 Ciężka, ale krucha. 178 00:11:23,912 --> 00:11:26,123 Dajcie spokój. Jestem tu od kilku godzin. 179 00:11:26,873 --> 00:11:28,250 To dobra moneta. 180 00:11:28,333 --> 00:11:31,086 Nowoziemska wytrzyma strzał, a podróbka… 181 00:11:40,303 --> 00:11:41,221 Nie. 182 00:11:43,056 --> 00:11:44,141 Czego to dowodzi? 183 00:11:44,224 --> 00:11:46,393 Czekajcie! Co wy robicie? 184 00:11:47,269 --> 00:11:48,186 Zostawcie mnie! 185 00:11:57,571 --> 00:11:59,573 Nie hałasuj przy stole, Jesper. 186 00:12:01,116 --> 00:12:02,784 Przestraszysz gołąbki. 187 00:12:03,785 --> 00:12:04,953 Tego nie chcemy. 188 00:12:05,579 --> 00:12:08,248 - Nie powinieneś stać przy wejściu? - Już idę. 189 00:12:11,293 --> 00:12:13,044 Trochę wcześnie na akcję, Kaz. 190 00:12:13,128 --> 00:12:14,337 Czego chcesz, Rotty? 191 00:12:14,421 --> 00:12:18,091 Ktoś ukradł nocą dzieło DeKappela z rezydencji kupca. 192 00:12:18,175 --> 00:12:19,134 Naprawdę? 193 00:12:19,217 --> 00:12:20,552 To obraz. 194 00:12:20,635 --> 00:12:23,722 Krajobraz Ravki. Fałda. Olej na płótnie. 195 00:12:23,805 --> 00:12:24,806 Znam DeKappela. 196 00:12:24,890 --> 00:12:27,267 Nie maluje aktów, więc ja go nie znam. 197 00:12:27,350 --> 00:12:28,643 Do rzeczy, Rotty. 198 00:12:33,899 --> 00:12:36,109 Jest wart jakieś 10 000 kruge. 199 00:12:37,986 --> 00:12:40,197 Złodziej musiał ominąć czterech strażników, 200 00:12:40,280 --> 00:12:41,573 ogrodzenie, kłódki 201 00:12:41,656 --> 00:12:44,326 i system zabezpieczeń opracowany przez griszę. 202 00:12:44,409 --> 00:12:45,327 Fabrykatora. 203 00:12:45,410 --> 00:12:50,207 Wszystko jedno. Ważne, że to musiała być praca zbiorowa albo duch. 204 00:12:51,333 --> 00:12:52,334 Co mi do tego? 205 00:12:54,336 --> 00:12:56,379 Mam kupca za dobre pieniądze. 206 00:12:56,880 --> 00:13:00,425 Więc jeśli usłyszysz jakieś szepty… 207 00:13:03,011 --> 00:13:04,471 Kto usłyszałby tu szept? 208 00:14:06,575 --> 00:14:07,576 Witaj, Inej. 209 00:14:08,785 --> 00:14:10,829 Jakie masz dziś dla mnie wieści? 210 00:14:11,663 --> 00:14:15,584 Szykuje się nowa robota. Za pieniądze, które mogą odmienić życie. 211 00:14:15,667 --> 00:14:18,169 Niewiele trzeba, by zmienić życie kogoś z Baryłki. 212 00:14:18,253 --> 00:14:19,462 Milion kruge? 213 00:14:23,008 --> 00:14:24,050 Nazwisko? 214 00:14:24,551 --> 00:14:26,469 Dreesen. Bogaty kupiec. 215 00:14:27,095 --> 00:14:27,929 Dreesen. 216 00:14:28,847 --> 00:14:29,890 Słyszałem o nim. 217 00:14:30,432 --> 00:14:31,683 Stać go na to. 218 00:14:33,268 --> 00:14:35,478 Tylko co jest dla niego warte milion? 219 00:14:35,562 --> 00:14:38,857 Ekipa, która przejdzie przez Fałdę do Wschodniej Ravki 220 00:14:38,940 --> 00:14:40,483 i coś mu przyniesie. 221 00:14:42,360 --> 00:14:43,278 Przez Fałdę? 222 00:14:44,905 --> 00:14:47,032 Pewna śmierć jest warta miliona. 223 00:14:47,699 --> 00:14:49,117 Co mielibyśmy ukraść? 224 00:14:49,200 --> 00:14:50,368 Nie mówił. 225 00:14:50,452 --> 00:14:53,747 Ale dziś od północy przyjmuje oferty. 226 00:14:53,830 --> 00:14:55,081 Powiedz, że go śledziłaś. 227 00:14:56,458 --> 00:14:57,918 Wyprowadził kogoś ze statku. 228 00:14:59,794 --> 00:15:03,381 Wrócili do domu Dzielnicą Ogrodów, by nikt ich nie zauważył. 229 00:15:09,304 --> 00:15:12,724 Weszłabym do środka, ale Dreesen zatrudnił prywatną ochronę. 230 00:15:16,019 --> 00:15:18,146 Musiałabym użyć noży. 231 00:15:18,730 --> 00:15:19,981 Prywatna ochrona. 232 00:15:21,566 --> 00:15:22,484 Jacyś znajomi? 233 00:15:22,567 --> 00:15:26,279 Nowoziemiec. Chyba ma na imię Tendo. Znasz go? 234 00:15:26,363 --> 00:15:29,282 Tak, grywa w jednym z klubów Pekki. 235 00:15:30,367 --> 00:15:32,077 Nic na niego nie mam. 236 00:15:32,702 --> 00:15:33,828 Ale Pekka owszem. 237 00:15:36,665 --> 00:15:40,168 Dostałam informację od jednej z dziewczyn z Menażerii. 238 00:15:40,251 --> 00:15:43,254 Dają mi cynk z nadzieją, że je wykupisz, jak mnie. 239 00:15:43,338 --> 00:15:45,048 Tylko spłacam twój kontrakt. 240 00:15:45,131 --> 00:15:46,257 Wiesz, o co mi chodzi. 241 00:15:46,341 --> 00:15:48,927 Kesh sporo umie. Jest taka jak ja. 242 00:15:49,010 --> 00:15:50,762 Inwestuję w wyjątkowych ludzi. 243 00:15:52,013 --> 00:15:53,139 Nie jest taka jak ty. 244 00:15:54,724 --> 00:15:55,642 Nikt nie jest. 245 00:16:03,441 --> 00:16:05,902 No to co robimy? 246 00:16:12,701 --> 00:16:15,328 To ty wierzysz w wyższą siłę. 247 00:16:18,498 --> 00:16:21,251 Jeśli mamy przetrwać podróż przez Fałdę, 248 00:16:22,127 --> 00:16:23,545 przyda nam się cud. 249 00:16:38,476 --> 00:16:39,644 Shuhańska dziewczyna? 250 00:16:40,979 --> 00:16:43,565 Jestem z Ravki. Kartografka. 251 00:16:43,648 --> 00:16:46,651 Jest w połowie Shuhanką. Sierotą. 252 00:16:47,193 --> 00:16:48,111 To odpowiedź? 253 00:16:49,279 --> 00:16:51,740 Na koniec kolejki. Twoi znajomi też. 254 00:16:52,490 --> 00:16:53,491 Nie znam ich. 255 00:16:53,575 --> 00:16:56,036 No już, zmykaj! 256 00:17:31,446 --> 00:17:32,781 Mogą cię za to aresztować. 257 00:17:33,782 --> 00:17:36,576 Za okradanie Drugiej Armii wylądujesz w pace. 258 00:17:42,082 --> 00:17:43,208 To mnie aresztuj. 259 00:17:45,126 --> 00:17:46,044 Chwila. 260 00:17:47,629 --> 00:17:49,964 Masz nam towarzyszyć w przeprawie? 261 00:17:51,633 --> 00:17:52,550 Owszem. 262 00:17:53,593 --> 00:17:54,719 Cóż, 263 00:17:55,637 --> 00:17:56,721 mogę się podzielić. 264 00:17:58,264 --> 00:18:00,558 To nie dla mnie, tylko dla przyjaciółki. 265 00:18:05,146 --> 00:18:06,147 Dla mnie też. 266 00:18:07,899 --> 00:18:08,817 Jak się nazywasz? 267 00:18:09,734 --> 00:18:11,986 Jestem Mal, tropiciel. 268 00:18:12,737 --> 00:18:15,073 Zoya. Szkwalniczka. 269 00:18:17,826 --> 00:18:19,828 Dzień przed akcją 270 00:18:20,370 --> 00:18:22,622 zawsze mam ochotę na mały numerek. 271 00:18:23,206 --> 00:18:24,165 Oczyszcza umysł. 272 00:18:25,083 --> 00:18:26,334 To mój lek. 273 00:18:31,131 --> 00:18:32,048 Powinienem iść. 274 00:18:32,674 --> 00:18:35,385 Nie wyglądasz na kogoś, kto robi, co powinien. 275 00:19:07,208 --> 00:19:08,084 Znalazłem cię. 276 00:19:08,168 --> 00:19:09,752 Jak zwykle. 277 00:19:09,836 --> 00:19:12,422 To nietrudne. Zawsze gdzieś przesiadujesz. 278 00:19:12,922 --> 00:19:14,424 Rozmyślam. 279 00:19:15,884 --> 00:19:18,595 Mam coś dla ciebie. 280 00:19:19,971 --> 00:19:21,181 Skąd je masz? 281 00:19:22,473 --> 00:19:24,517 - Ukradłem. - Z namiotu griszów? 282 00:19:25,226 --> 00:19:27,353 Myślałem, że skończę w więzieniu, 283 00:19:27,437 --> 00:19:30,273 a zamiast tego dostałem zaproszenie do łóżka. 284 00:19:31,232 --> 00:19:32,525 Obracałeś griszę? 285 00:19:32,609 --> 00:19:34,861 Nie, tylko z nią poflirtowałem. 286 00:19:36,321 --> 00:19:37,655 A może ona ze mną. 287 00:19:39,282 --> 00:19:41,576 Grisze mnie przerażają. 288 00:19:45,413 --> 00:19:47,457 Widziałeś się z porucznikiem? 289 00:19:49,375 --> 00:19:50,293 Tak. 290 00:19:51,878 --> 00:19:52,962 No i? 291 00:19:53,588 --> 00:19:54,505 Cóż… 292 00:19:56,925 --> 00:19:59,844 wygląda na to, że mnie potrzebują, więc… 293 00:20:03,723 --> 00:20:04,682 Więc… 294 00:20:10,521 --> 00:20:12,982 Mogę ci strzelić w stopę. 295 00:20:15,401 --> 00:20:16,569 Słabo strzelasz. 296 00:20:29,082 --> 00:20:30,083 Nie płyń tam. 297 00:20:38,967 --> 00:20:40,176 Gdy byłem mały, 298 00:20:42,303 --> 00:20:43,846 miałem o tym koszmary. 299 00:20:46,349 --> 00:20:47,517 O przeprawie. 300 00:20:50,061 --> 00:20:51,354 Znajdowałem tam rodziców. 301 00:20:52,272 --> 00:20:53,189 Martwych. 302 00:20:55,650 --> 00:20:56,901 Czekali na mnie. 303 00:21:04,617 --> 00:21:05,868 Rozkaz to rozkaz. 304 00:21:09,872 --> 00:21:14,085 Jeśli coś pójdzie nie tak, wracaj. Już dość straciłeś przez Fałdę. 305 00:21:23,803 --> 00:21:25,513 Wrócę do ciebie. 306 00:21:29,559 --> 00:21:30,476 Obiecuję. 307 00:21:36,607 --> 00:21:40,945 Ale najpierw zagram sobie w Ketterdamie. 308 00:21:42,363 --> 00:21:43,531 Beze mnie? 309 00:21:46,034 --> 00:21:47,035 Napiszę ci list. 310 00:21:59,422 --> 00:22:01,466 Jak bezpiecznie przejść przez Fałdę? 311 00:22:02,216 --> 00:22:03,217 Przez Fałdę? 312 00:22:03,801 --> 00:22:05,678 Gdybym znała bezpieczną drogę, 313 00:22:05,762 --> 00:22:08,181 byłabym bogatsza niż Rada Kupców. 314 00:22:09,015 --> 00:22:12,060 Sprowadziłaś straż z Os Alty. Z drugiej strony. 315 00:22:12,143 --> 00:22:16,147 Nie było łatwo. Volcry zabiły część z nich. 316 00:22:16,689 --> 00:22:18,149 Nie znam sekretów Fałdy 317 00:22:18,232 --> 00:22:20,985 oprócz tego, że co jakiś czas pochłania ludzi. 318 00:22:21,069 --> 00:22:23,279 Chwaliłeś się, że wiesz, jak wytyczyć trasę. 319 00:22:24,405 --> 00:22:27,241 Chciałem zedrzeć kilka monet z turysty. Kłamałem. 320 00:22:27,909 --> 00:22:31,746 Fałda trzyma w ryzach cholernych Ravczan i ich griszów. 321 00:22:31,829 --> 00:22:34,457 Bez niej byłoby niebezpiecznie. 322 00:22:35,124 --> 00:22:36,084 Można ją ominąć. 323 00:22:36,167 --> 00:22:38,419 Ciągnie się aż do granicy z Fjerdą. 324 00:22:38,503 --> 00:22:41,756 Ja. Idźcie więc do Fjerdy. Przez Wieczną Zmarzlinę. 325 00:22:41,839 --> 00:22:42,882 Ile to zajmie? 326 00:22:43,591 --> 00:22:45,510 Stąd? Cztery miesiące. 327 00:22:46,803 --> 00:22:47,845 Może pięć. 328 00:22:48,429 --> 00:22:49,722 Nie mamy tyle czasu. 329 00:22:50,681 --> 00:22:52,850 Możecie poświęcić czas albo ryzykować. 330 00:23:04,904 --> 00:23:05,947 Nie rozumiem czegoś. 331 00:23:06,030 --> 00:23:09,033 - Czyli dziś stąd nie wyjdziemy. - Chamka. 332 00:23:09,909 --> 00:23:12,912 Czemu nikt nie próbował przejść pod? Wykopać tunelu? 333 00:23:12,995 --> 00:23:14,789 Próbowali, ponad wiek temu. 334 00:23:15,665 --> 00:23:18,501 Coś usłyszało, jak kopią. 335 00:23:19,085 --> 00:23:21,295 Fałdę stworzył setki lat temu szalony grisza… 336 00:23:21,379 --> 00:23:22,296 Czarny Heretyk. 337 00:23:22,380 --> 00:23:25,758 Kontroluje Cień. Mają takiego w armii. 338 00:23:25,842 --> 00:23:26,843 Generał Kirigan? 339 00:23:27,593 --> 00:23:28,511 Do czego dążysz? 340 00:23:28,594 --> 00:23:31,389 Jeśli ktoś taki stworzył Fałdę, może ją zniszczyć? 341 00:23:31,472 --> 00:23:33,558 Zgasiłeś kiedyś ogień ogniem? 342 00:23:33,641 --> 00:23:34,892 Co jest przeciwieństwem? 343 00:23:34,976 --> 00:23:37,311 - Przywoływacz Słońca. - Faktycznie. 344 00:23:37,395 --> 00:23:38,396 Ale nie istnieje. 345 00:23:39,063 --> 00:23:40,648 Jeszcze. 346 00:23:40,731 --> 00:23:43,276 Dreesen przypływa i nie traci czasu. 347 00:23:43,359 --> 00:23:46,237 Szuka ekipy, która coś ukradnie, ale nie mówi co. 348 00:23:47,113 --> 00:23:50,074 Coś ciężkiego, dużego, wartego ponad milion? 349 00:23:51,033 --> 00:23:52,160 Może sam nie wie. 350 00:23:52,827 --> 00:23:53,995 Możemy odpuścić. 351 00:23:54,078 --> 00:23:56,956 - To brzmi jak pułapka. - Pułapka byłaby prosta. 352 00:23:58,875 --> 00:23:59,876 To coś innego. 353 00:23:59,959 --> 00:24:01,961 Szefie. 354 00:24:02,044 --> 00:24:03,963 Przechwyciliśmy list Dreesena. 355 00:24:04,755 --> 00:24:05,715 Czyżby? 356 00:24:05,798 --> 00:24:07,216 Do właściciela Orchidei. 357 00:24:07,300 --> 00:24:09,844 Potrzebują usług ciałobójcy. Dziś. 358 00:24:10,678 --> 00:24:13,055 Ciałobójcy? Po co? 359 00:24:13,139 --> 00:24:15,600 Napisał tylko tyle, że przed północą. 360 00:24:18,144 --> 00:24:19,520 Ciałobójcy potrzebujesz, 361 00:24:19,604 --> 00:24:22,565 gdy chcesz wyciągnąć informacje z kogoś, kto milczy. 362 00:24:23,566 --> 00:24:25,651 Dzięki temu zgarniemy tę robotę. 363 00:24:26,485 --> 00:24:28,237 Dostarczcie Dreesenowi ciałobójcę. 364 00:24:29,071 --> 00:24:31,616 Jest jeden problem, szefie. 365 00:24:32,408 --> 00:24:34,202 Pekka Rollins wie. 366 00:24:36,871 --> 00:24:37,914 Pekka Rollins. 367 00:24:43,085 --> 00:24:44,086 Pekka Rollins. 368 00:24:53,221 --> 00:24:56,349 Wiesz, kim jestem. To ułatwia sprawę. 369 00:24:57,558 --> 00:24:58,601 Szef Lwów za Dychę. 370 00:25:00,645 --> 00:25:03,314 Podobno zarządzasz tym klubem. 371 00:25:04,190 --> 00:25:05,191 Owszem. 372 00:25:07,610 --> 00:25:09,320 I sąsiednim burdelem. 373 00:25:10,029 --> 00:25:12,281 - Orchideą. - Zgadza się. 374 00:25:13,449 --> 00:25:16,911 Mam fajne dziewczyny. I chłopców. Co kto lubi. 375 00:25:16,994 --> 00:25:18,579 Abram, chodź tu! 376 00:25:19,288 --> 00:25:22,291 Abram by nam przeszkadzał. Zajęliśmy się nim. 377 00:25:23,459 --> 00:25:25,878 Przejdę do sedna, bo się spieszę. 378 00:25:27,088 --> 00:25:30,383 Potrzebuję ciałobójcy, mam robotę za milion kruge. 379 00:25:30,967 --> 00:25:34,303 A ty masz ciałobójczynię w Orchidei. 380 00:25:35,137 --> 00:25:36,555 Chodzi ci o Milanę. 381 00:25:37,139 --> 00:25:39,308 Załatwię ci dobrą cenę… 382 00:25:39,392 --> 00:25:41,227 Nie chcę jej wynająć. 383 00:25:42,061 --> 00:25:43,104 Mam robotę. 384 00:25:43,980 --> 00:25:46,190 Jeśli tu wróci, wszystko ci wygada, 385 00:25:46,274 --> 00:25:48,609 a potem wszyscy będą wiedzieć. 386 00:25:49,193 --> 00:25:51,028 Moi ludzie są dyskretni. 387 00:25:51,988 --> 00:25:53,781 Bo pracują dla ciebie? 388 00:25:55,908 --> 00:25:57,118 Zrobimy tak. 389 00:25:58,828 --> 00:25:59,996 Pracuj dla mnie. 390 00:26:00,621 --> 00:26:02,373 Oddaj tę norę i Orchideę, 391 00:26:02,456 --> 00:26:05,209 a dam ci dziesięć procent z zysku. 392 00:26:06,711 --> 00:26:10,172 Gówniana oferta. Teraz mam 100%. 393 00:26:10,881 --> 00:26:12,383 Jasne. 394 00:26:14,677 --> 00:26:15,928 Masz alternatywę. 395 00:26:19,598 --> 00:26:21,350 Potnę cię 396 00:26:21,434 --> 00:26:23,894 i zostawię w beczce szczurom. 397 00:26:26,147 --> 00:26:27,064 No więc… 398 00:26:28,190 --> 00:26:29,358 dziesięć ci pasuje? 399 00:26:43,039 --> 00:26:44,206 Rozchmurz się, Dubrov. 400 00:26:45,041 --> 00:26:47,209 Czarny Generał przybył z odsieczą. 401 00:26:48,711 --> 00:26:50,421 Zniszczy Fałdę? 402 00:26:51,422 --> 00:26:53,549 Nie, zgrywam się. 403 00:26:56,427 --> 00:26:59,889 To grisza, nie cudotwórca. 404 00:27:06,937 --> 00:27:07,938 To on? 405 00:27:09,482 --> 00:27:10,399 Generał Kirigan. 406 00:27:10,983 --> 00:27:13,944 Dowódca Drugiej Armii zaszczycił nas obecnością? 407 00:27:14,028 --> 00:27:16,864 Widocznie uważa, że nowa łódź nam się opłaci. 408 00:27:17,865 --> 00:27:19,575 Albo wręcz przeciwnie. 409 00:27:19,658 --> 00:27:20,993 - Alexei. - Co? 410 00:27:23,412 --> 00:27:24,413 Wybacz. 411 00:27:32,129 --> 00:27:33,506 Myślisz, że rusza z nami? 412 00:27:33,589 --> 00:27:36,801 Jeśli tak, to wiesz, w co on wierzy. 413 00:27:36,884 --> 00:27:39,220 Jesteśmy dziećmi czy żołnierzami? 414 00:27:39,303 --> 00:27:42,223 Pakujcie się. Odpływamy za 20 minut. 415 00:27:42,306 --> 00:27:44,183 Sierżancie, szykuj ludzi! 416 00:27:44,266 --> 00:27:47,895 Mal, idziesz ze mną, synu. Głowa do góry. 417 00:27:47,978 --> 00:27:50,022 Przekroczyłem Fałdę już trzy razy. 418 00:27:50,106 --> 00:27:51,607 Ciebie czeka pierwszy. 419 00:27:57,822 --> 00:27:59,448 Wrócę, zanim zatęsknisz. 420 00:28:04,161 --> 00:28:05,788 A ja cały czas tu będę. 421 00:28:09,041 --> 00:28:10,709 Ja i kartografowie. 422 00:28:15,339 --> 00:28:16,632 Nie możemy wciąż się kryć. 423 00:28:17,758 --> 00:28:20,010 Możemy uciec. Razem. 424 00:29:20,488 --> 00:29:23,783 Petya, jak do tego doszło? 425 00:29:23,866 --> 00:29:27,119 Nie wiem. Zabezpieczyliśmy wszystkie latarnie. 426 00:29:27,203 --> 00:29:29,205 - Co się spaliło? - Nic ważnego. 427 00:29:29,288 --> 00:29:31,415 Mapy zachodniego wybrzeża, 428 00:29:31,499 --> 00:29:33,709 Os Kervo i tamtejszych rzek. 429 00:29:33,793 --> 00:29:34,960 - To nic… - Istotnego? 430 00:29:35,044 --> 00:29:38,631 Dane geograficzne terytoriów po drugiej stronie Fałdy? 431 00:29:39,215 --> 00:29:40,549 To nieistotne? 432 00:29:41,300 --> 00:29:43,928 Jestem pewna, że Pierwsza Armia po drugiej stronie ma… 433 00:29:44,011 --> 00:29:45,846 Mam ufać cudzym informacjom? 434 00:29:45,930 --> 00:29:48,891 Teraz ktoś musi przekroczyć Fałdę, by narysować mapy. 435 00:29:48,974 --> 00:29:52,061 Ja to zrobię. Proszę mnie wysłać na statek. 436 00:29:52,812 --> 00:29:54,730 Owszem. Wyślę. 437 00:29:56,273 --> 00:29:57,733 Całą twoją jednostkę. 438 00:30:01,237 --> 00:30:04,657 Nie rozumiem. Mieliśmy płynąć na południe, nie zachód. 439 00:30:04,740 --> 00:30:06,325 - Co zrobiłaś? - Nic. 440 00:30:06,408 --> 00:30:08,869 Daj spokój, Raisa. Wszystko zwalasz na nią. 441 00:30:08,953 --> 00:30:10,079 Zwykle mam rację. 442 00:30:39,483 --> 00:30:40,484 Co tu robisz? 443 00:30:41,110 --> 00:30:43,988 - Płyniemy z wami. - Nie. Wracaj. 444 00:30:44,071 --> 00:30:44,989 Rozkaz to rozkaz. 445 00:30:46,323 --> 00:30:47,700 Mogę ci strzelić w stopę. 446 00:30:47,783 --> 00:30:49,451 Lubię je takie, jakie są. 447 00:30:51,537 --> 00:30:53,914 - Powiedz, że jesteś chora. - Nie jestem. 448 00:30:53,998 --> 00:30:54,957 Skłam. 449 00:30:55,040 --> 00:30:57,543 A ty jak skłamiesz? Zostaję z tobą. 450 00:30:58,127 --> 00:31:00,045 Zejdź z pokładu albo cię wyniosę. 451 00:31:00,129 --> 00:31:01,088 Podnieść bramę! 452 00:31:02,548 --> 00:31:03,799 Gotowi do zamknięcia. 453 00:31:11,765 --> 00:31:13,809 Dam sobie radę, obiecuję. 454 00:31:17,396 --> 00:31:19,690 Sierżancie! Co teraz? 455 00:31:20,941 --> 00:31:22,151 Grisza nam powie. 456 00:31:24,612 --> 00:31:26,739 Nie ona. Piekielniczka. 457 00:31:27,990 --> 00:31:30,284 Oto plan. Ruszamy do Fałdy. 458 00:31:30,367 --> 00:31:32,536 Będzie ciemno, ale to dobrze, 459 00:31:32,620 --> 00:31:34,371 pozostaniemy w ukryciu. 460 00:31:34,455 --> 00:31:36,040 Taka będzie podróż. 461 00:31:36,123 --> 00:31:39,001 Jedynym światłem będzie to niebieskie na maszcie. 462 00:31:39,793 --> 00:31:41,337 Jest słabe, ale bezpieczne. 463 00:31:41,420 --> 00:31:42,922 Jesteś piekielniczką. 464 00:31:43,005 --> 00:31:45,257 Po co tu jesteś, skoro ma być ciemno? 465 00:31:46,342 --> 00:31:48,469 Na wypadek, gdy ciemność przyjdzie po nas. 466 00:31:49,219 --> 00:31:50,554 Gdzie wasz generał? 467 00:31:56,435 --> 00:31:57,561 Gotowi! 468 00:31:58,145 --> 00:31:59,229 Ruszamy. 469 00:32:14,370 --> 00:32:16,705 Kartografowie, słuchajcie. 470 00:32:16,789 --> 00:32:19,500 Dopóki nie dopłyniemy do zachodnich doków, 471 00:32:19,583 --> 00:32:22,002 zostańcie na posterunkach. 472 00:32:22,086 --> 00:32:27,675 Nie opuszczacie łodzi podczas przeprawy. 473 00:32:44,149 --> 00:32:47,194 Wpływamy do środka. 474 00:33:53,802 --> 00:33:54,845 Pierwszy znacznik. 475 00:33:55,929 --> 00:33:56,972 Ile ich zostało? 476 00:33:57,723 --> 00:33:58,849 Trzydzieści siedem. 477 00:34:46,772 --> 00:34:47,689 Nie. 478 00:35:02,037 --> 00:35:04,540 Zgaś to. Co ty wyprawiasz? 479 00:35:25,727 --> 00:35:26,645 Co my… 480 00:35:46,206 --> 00:35:49,251 Chodź po mnie, tchórzu! 481 00:35:57,885 --> 00:35:58,927 Alexei, nie! 482 00:36:20,157 --> 00:36:21,533 Mal! 483 00:36:40,761 --> 00:36:42,221 Spotkamy się na łące. 484 00:37:15,212 --> 00:37:18,507 NOVOKRIBIRSK ZACHODNIA RAVKAGri 485 00:37:30,602 --> 00:37:33,272 Generale Zlatan. Jakie rozkazy? 486 00:37:34,481 --> 00:37:35,607 Długo czekamy. 487 00:37:37,359 --> 00:37:39,319 Mieli tu być dwie godziny temu. 488 00:37:43,156 --> 00:37:44,324 Generale! Spójrz! 489 00:38:09,391 --> 00:38:10,976 Gdzie reszta załogi? 490 00:38:19,109 --> 00:38:19,943 Zatem… 491 00:38:20,652 --> 00:38:21,778 zmiana kierownictwa. 492 00:38:22,946 --> 00:38:24,072 Będzie tak. 493 00:38:24,156 --> 00:38:25,741 Nie ma ciałobójczyni. 494 00:38:26,908 --> 00:38:27,993 Ktoś ją zabrał. 495 00:38:29,244 --> 00:38:30,162 Kto? 496 00:38:41,214 --> 00:38:43,342 Doceniam możliwość pracy, 497 00:38:43,425 --> 00:38:46,094 ale zapłacił mi pan tylko za godzinę, 498 00:38:46,178 --> 00:38:48,013 a ja muszę wracać do Orchidei. 499 00:38:48,096 --> 00:38:51,266 Dziś grozi ci tam niebezpieczeństwo. 500 00:38:51,350 --> 00:38:53,602 Zniknij na kilka dni. 501 00:38:53,685 --> 00:38:55,604 Panie Brekker, grozi mi pan? 502 00:38:55,687 --> 00:38:58,523 Jestem miła, ale szef naśle na pana stadwacht. 503 00:38:58,607 --> 00:39:01,568 To nie ja jestem groźny, tylko Pekka Rollins. 504 00:39:02,277 --> 00:39:04,446 Szef wysłałby stadwacht też na niego. 505 00:39:05,238 --> 00:39:06,907 Dlatego twój szef nie żyje. 506 00:39:07,908 --> 00:39:10,077 - Kim jesteście? - My do Dreesena. 507 00:39:10,160 --> 00:39:11,953 Nie jesteście ludźmi Pekki. 508 00:39:12,037 --> 00:39:15,082 A ty nie jesteś już jego dłużnikiem. 509 00:39:18,668 --> 00:39:20,837 Skąd masz te pieniądze? 510 00:39:21,338 --> 00:39:24,591 W jednej monecie jest dziura! 511 00:39:24,674 --> 00:39:25,801 Święci. 512 00:39:25,884 --> 00:39:27,260 Do środka. 513 00:39:34,059 --> 00:39:36,728 Widać na pierwszy rzut oka. Kryminaliści. 514 00:39:37,979 --> 00:39:40,107 Nie spotkam się z nikim przed północą. 515 00:39:40,190 --> 00:39:41,942 Potrzebuje pan ciałobójcy. 516 00:39:47,489 --> 00:39:49,616 Ona zostaje, reszta wypad. 517 00:39:53,662 --> 00:39:54,621 Ona zostaje. 518 00:39:55,705 --> 00:39:57,582 A robota będzie tylko nasza. 519 00:39:58,333 --> 00:39:59,626 Panie Brekker. 520 00:40:00,627 --> 00:40:04,589 Żaden szanujący się biznesmen nie zatrudnia pierwszego chętnego. 521 00:40:05,340 --> 00:40:07,592 Rozumiem. 522 00:40:08,593 --> 00:40:11,513 W takim razie muszę zgłosić pana do cechu. 523 00:40:12,264 --> 00:40:15,308 Porwał pan i ukrywa więźnia bez zezwolenia. 524 00:40:21,148 --> 00:40:22,107 Nie zrobi pan tego. 525 00:40:22,774 --> 00:40:24,651 Żaden szanujący się biznesmen 526 00:40:25,193 --> 00:40:27,028 nie negocjuje w pewnej sprawie. 527 00:40:45,130 --> 00:40:46,631 Muszę wrócić za godzinę. 528 00:40:50,469 --> 00:40:51,511 Dobra, chodźcie. 529 00:41:12,115 --> 00:41:13,033 Kto to? 530 00:41:15,285 --> 00:41:16,912 Czyli nie wie pan wszystkiego. 531 00:41:18,288 --> 00:41:19,414 To jest… 532 00:41:20,415 --> 00:41:21,500 Alexei Stepanov. 533 00:41:23,335 --> 00:41:25,086 Dwa tygodnie temu Alexei 534 00:41:25,670 --> 00:41:27,631 przemierzył Fałdę pieszo. 535 00:41:28,298 --> 00:41:29,299 Sam. 536 00:41:32,802 --> 00:41:33,803 Jak? 537 00:41:33,887 --> 00:41:34,971 Ukrywają to, 538 00:41:35,722 --> 00:41:40,477 ale jest jednym z nielicznych świadków pewnego… 539 00:41:40,560 --> 00:41:41,937 zdarzenia. 540 00:41:43,063 --> 00:41:44,064 Wody. 541 00:41:52,280 --> 00:41:53,573 Jakiego zdarzenia? 542 00:41:54,950 --> 00:41:57,744 Pewną ekspedycję napadły volcry. 543 00:41:58,411 --> 00:42:00,080 Wszyscy powinni byli zginąć, 544 00:42:00,705 --> 00:42:02,874 ale coś się stało. 545 00:42:04,834 --> 00:42:06,962 Coś wybuchło. 546 00:42:08,547 --> 00:42:09,756 Zabiło volcry 547 00:42:10,340 --> 00:42:12,425 i rozświetliło ciemność jak pożar. 548 00:42:15,679 --> 00:42:16,846 KRIBIRSK WSCHODNIA RAVKA 549 00:42:16,930 --> 00:42:19,849 Lecz to nie mógł być pożar, bo wszyscy by zginęli. 550 00:42:20,725 --> 00:42:25,230 To musiał być wynalazek, jakiego nikt nie zna. 551 00:42:29,067 --> 00:42:29,985 Uzdrowiciela! 552 00:42:31,152 --> 00:42:32,279 On wie. 553 00:42:33,822 --> 00:42:36,825 Ale nie potrafi z siebie wydusić, co się stało. 554 00:42:38,326 --> 00:42:41,538 Widać doznał traumy. 555 00:42:48,962 --> 00:42:49,879 Zatem… 556 00:43:03,393 --> 00:43:04,603 Jesteś bezpieczny. 557 00:43:17,741 --> 00:43:19,701 Możesz mówić, 558 00:43:20,785 --> 00:43:22,412 a ja będę słuchać. 559 00:43:23,079 --> 00:43:24,039 Dobrze. 560 00:43:26,541 --> 00:43:28,918 Powiedz, co stało się w Fałdzie. 561 00:43:30,295 --> 00:43:31,755 Co cię uratowało? 562 00:43:45,685 --> 00:43:47,604 Nie uwierzycie mi, ale… 563 00:43:57,739 --> 00:43:59,449 to była Przywoływaczka Słońca. 564 00:44:19,177 --> 00:44:20,428 Kto to był? 565 00:44:23,640 --> 00:44:25,975 Jeśli wam powiem, wypuścicie mnie? 566 00:44:26,559 --> 00:44:29,229 Daję słowo, że cię uwolnię. 567 00:44:31,523 --> 00:44:33,608 Jesteś teraz w Ketterdamie. 568 00:44:35,485 --> 00:44:38,071 Możesz udać się stąd wszędzie. 569 00:44:42,158 --> 00:44:43,243 Wyobraź to sobie. 570 00:44:46,329 --> 00:44:47,247 Śmiało. 571 00:44:50,959 --> 00:44:52,085 Nazywa się… 572 00:44:56,256 --> 00:44:57,340 Alina Starkov. 573 00:45:02,512 --> 00:45:03,596 Grzeczny chłopak. 574 00:45:07,517 --> 00:45:08,726 Pokaż manifest. 575 00:45:22,574 --> 00:45:23,575 Świetnie. 576 00:45:24,868 --> 00:45:26,327 Uwolnicie mnie teraz? 577 00:45:26,411 --> 00:45:27,996 Dziękuję. Oczywiście. 578 00:45:44,554 --> 00:45:48,141 Wiemy o tym jako jedyni na zachód od Fałdy. 579 00:45:48,224 --> 00:45:50,935 Mój statek o świcie wypływa z Zachodniej Ravki. 580 00:45:51,019 --> 00:45:54,564 Jeśli udowodnicie, że potraficie przeprawić się przez Fałdę, 581 00:45:55,190 --> 00:45:57,400 wsiądziecie na pokład z zaliczką. 582 00:45:57,984 --> 00:46:01,446 Jeśli nie, zatrudnię Pekkę Rollinsa. 583 00:46:02,739 --> 00:46:04,991 Potrzebuję doby. Wrócę z planem. 584 00:46:05,658 --> 00:46:08,036 Ma pan czas do wschodu słońca, 585 00:46:08,620 --> 00:46:10,997 potem będzie za późno, panie Brekker. 586 00:46:11,080 --> 00:46:13,750 Zapłata wynosi milion kruge. 587 00:46:15,001 --> 00:46:17,629 Przyprowadźcie mi Alinę Starkov. 588 00:50:24,500 --> 00:50:29,505 Napisy: Małgorzata Fularczyk