1 00:00:06,048 --> 00:00:08,217 {\an8}NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:11,720 --> 00:00:14,223 {\an8}NA PODSTAWIE POWIEŚCI RICHARDA K. MORGANA 3 00:00:31,365 --> 00:00:34,743 Ludzkość dotarła do gwiazd. 4 00:00:35,577 --> 00:00:42,042 Jak starożytni żeglarze wyruszyliśmy odkrywać niezmierzony wszechświat. 5 00:00:43,001 --> 00:00:46,004 Ale niezależnie od tego, jak daleko zabrniemy, 6 00:00:46,088 --> 00:00:49,341 najstraszliwsze potwory przynosimy ze sobą. 7 00:00:50,300 --> 00:00:53,929 „Dawno, dawno temu, w wiosce w głębi lasu...” 8 00:00:54,012 --> 00:00:55,597 Nie czytaj, Taku. 9 00:00:56,431 --> 00:00:58,725 Opowiedz po swojemu. 10 00:00:59,560 --> 00:01:01,311 No dobrze. Gotowa? 11 00:01:03,939 --> 00:01:07,276 Pewnego razu żył sobie okrutny ojciec z dwójką dzieci. 12 00:01:08,026 --> 00:01:10,404 Mówiono na niego Szalony Mykola. 13 00:01:11,113 --> 00:01:15,367 Był młynarzem, ale do pracy zmuszał swoje dzieci. 14 00:01:16,201 --> 00:01:20,414 - A gdzie była mama? - W takich baśniach nie ma mam. 15 00:01:21,790 --> 00:01:23,208 Mów dalej. 16 00:01:23,292 --> 00:01:28,213 Dziewczynka i chłopiec pracowali tak ciężko, że pewnej nocy zemdleli. 17 00:01:28,297 --> 00:01:34,553 Szalony Mykola znalazł ich na podłodze i wrzucił oboje do młyna. 18 00:01:35,345 --> 00:01:39,391 Ale później pomyślał, że nie będzie kto miał za niego pracować. 19 00:01:39,891 --> 00:01:42,894 Udał się zatem do wioski, gdzie porwał więcej dzieci. 20 00:01:42,978 --> 00:01:45,647 {\an8}Zamordował je i pociął na kawałeczki, 21 00:01:45,731 --> 00:01:49,568 {\an8}które następnie zaniósł do tkalni. 22 00:01:49,651 --> 00:01:52,779 Pozszywał ich zakrwawione ochłapy, 23 00:01:52,863 --> 00:01:56,700 powstał z nich ogromny, potężny i dziwaczny stwór. 24 00:01:57,284 --> 00:01:59,328 {\an8}Pan Łatka. 25 00:02:00,037 --> 00:02:05,125 Który rozerwał Szalonego Mykolę na strzępy. 26 00:02:05,876 --> 00:02:11,798 A później wyruszył w świat, ale jego ciało nieustannie się rozpadało. 27 00:02:11,882 --> 00:02:16,553 Po dziś dzień Pan Łatka przemierza ulice, 28 00:02:16,637 --> 00:02:21,642 szukając dzieci, które mógłby zabić i doszyć sobie kawałki ich ciał. 29 00:02:29,024 --> 00:02:34,821 To nowy świat, nowe życie. Przestań narzekać! 30 00:02:39,368 --> 00:02:44,039 Nie możesz choć raz okazać wdzięczności? 31 00:02:46,708 --> 00:02:48,960 Wiesz, w czym problem? 32 00:02:50,212 --> 00:02:54,758 Nie umiesz okazać wdzięczności za to, co masz. 33 00:02:55,592 --> 00:02:58,845 Wybacz, Jakubie. Mam ogromne szczęście... 34 00:02:59,596 --> 00:03:02,391 Masz rację... Poprawię się. 35 00:03:04,267 --> 00:03:08,814 Mam to gdzieś. Tylko skończ marudzić! 36 00:03:13,068 --> 00:03:14,653 Trzymajmy się razem, Rei. 37 00:03:15,404 --> 00:03:19,408 Nigdy nie stawiaj czoła potworom sama. 38 00:03:44,558 --> 00:03:46,601 O brzasku dostarczono zaproszenie. 39 00:03:46,685 --> 00:03:48,478 Czekałem, aż pan skończy. 40 00:03:48,562 --> 00:03:52,399 Jest pan proszony do Suntouch House dziś wieczorem. 41 00:03:54,109 --> 00:03:56,611 Mam też inne istotne wieści. 42 00:03:57,404 --> 00:04:00,699 Nie tylko Miriam Bancroft wczoraj się tu zjawiła. 43 00:04:00,782 --> 00:04:03,452 Złamano zabezpieczenia prywatności pokoju. 44 00:04:03,535 --> 00:04:05,954 Wulgarnie mówiąc, zostałem zhakowany. 45 00:04:06,037 --> 00:04:10,083 Nie umiem wyjaśnić, w jaki sposób dron ominął zabezpieczenia, 46 00:04:10,167 --> 00:04:13,044 ale udało mu się zdobyć nagranie. 47 00:04:14,379 --> 00:04:16,256 Chyba, kurwa, kpisz. 48 00:04:21,887 --> 00:04:25,682 {\an8}Parę godzin temu wysłałem panu zaproszenie. 49 00:04:25,766 --> 00:04:26,933 {\an8}Nie mam odpowiedzi. 50 00:04:27,017 --> 00:04:29,102 Nie przepadam za imprezami. 51 00:04:29,186 --> 00:04:31,855 To przyjęcie jedynie z nazwy. 52 00:04:31,938 --> 00:04:36,568 Lista gości obejmuje wszystkich, którzy mogliby chcieć mnie zabić. 53 00:04:36,651 --> 00:04:40,655 Zaprosiłeś ludzi, którzy chcą posłać cię do piachu? 54 00:04:40,739 --> 00:04:43,450 Na przesłuchanie raczej się nie stawią. 55 00:04:43,533 --> 00:04:45,577 Mam z nimi pogadać przy zakąskach? 56 00:04:45,660 --> 00:04:46,745 Rozumiesz ryzyko? 57 00:04:46,828 --> 00:04:50,081 To tylko trzy dania i drink. 58 00:04:51,166 --> 00:04:52,501 {\an8}Do zobaczenia o 19. 59 00:04:53,335 --> 00:04:57,005 Uważa pan, że może wiedzieć o pańskiej nocy z jego żoną? 60 00:04:57,088 --> 00:05:00,050 Potrafi upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. 61 00:05:00,133 --> 00:05:02,886 Nie pójdę tam z tarczą na plecach. 62 00:05:02,969 --> 00:05:05,013 Z chęcią bym panu towarzyszył. 63 00:05:05,096 --> 00:05:07,724 - Muszę jednak pozostać tutaj. - Jak to? 64 00:05:07,808 --> 00:05:10,101 Moja sieć neuronowa to część budynku. 65 00:05:10,185 --> 00:05:14,147 Hotel jest ciałem, któremu ja służę za mózg. 66 00:05:14,231 --> 00:05:15,565 Ja jestem hotelem. 67 00:05:17,025 --> 00:05:18,610 A hotel jest mną. 68 00:05:18,693 --> 00:05:21,279 Wobec czego pan zostaje bez wsparcia. 69 00:05:21,363 --> 00:05:23,865 Nie myślałem o tobie jako o skrzydłowym. 70 00:05:23,949 --> 00:05:28,119 Jesteś programem, więc możesz udać się w dowolne miejsce w systemie? 71 00:05:28,203 --> 00:05:31,623 Wszędzie tam, gdzie przepływają dane. 72 00:05:31,706 --> 00:05:33,375 Jakie oferujesz protokoły? 73 00:05:33,458 --> 00:05:37,212 - To zaprawdę róg obfitości... - Psychochirurgię? 74 00:05:37,295 --> 00:05:40,131 Nie, ale mógłbym zdobyć tę licencję. 75 00:05:40,215 --> 00:05:41,341 Ile to zajmie? 76 00:05:42,384 --> 00:05:43,218 Już. 77 00:05:43,843 --> 00:05:47,389 - Pan będzie pacjentem? - Nie. 78 00:05:49,057 --> 00:05:52,352 KOMISARIAT 79 00:05:52,435 --> 00:05:54,271 - Hej. - Już się za to biorę. 80 00:05:58,733 --> 00:06:02,362 Panna Prescott. Czemu zawdzięczam tę nieprzyjemność? 81 00:06:02,445 --> 00:06:04,781 Panią również miło widzieć. 82 00:06:04,864 --> 00:06:06,992 Przyszłam zaprosić panią na kolację. 83 00:06:07,075 --> 00:06:08,660 Wolałabym paść z głodu. 84 00:06:08,743 --> 00:06:12,163 Obawiam się, że nie ma pani wyboru. Kapitanie... 85 00:06:12,247 --> 00:06:16,710 Panna Prescott wystąpiła o pozwolenie na walki ze skrajnymi uszkodzeniami ciała. 86 00:06:16,793 --> 00:06:18,295 Dziś w Suntouch House. 87 00:06:18,378 --> 00:06:20,547 Podbito dwie godziny temu. 88 00:06:21,548 --> 00:06:24,342 Jebani Maci. Nikomu nie zatwierdzają tak szybko. 89 00:06:24,426 --> 00:06:28,471 Pan Bancroft chciałby, aby nadzorowała pani walkę 90 00:06:28,555 --> 00:06:30,724 z ramienia policji. 91 00:06:30,807 --> 00:06:32,183 To robota dla mundurowych. 92 00:06:32,267 --> 00:06:36,229 Poproszono o ciebie, to zaszczyt. 93 00:06:36,313 --> 00:06:40,984 Dziękuję, kapitanie. Do zobaczenia, pani detektyw. 94 00:06:45,864 --> 00:06:47,782 Muszę się zająć śledztwami. 95 00:06:47,866 --> 00:06:51,161 Zajmiesz się nimi jutro. Dziś masz się ukorzyć. 96 00:06:51,244 --> 00:06:53,330 Zakończ ten spór z Bancroftem. 97 00:06:53,413 --> 00:06:55,582 Dla dobra wydziału. 98 00:06:56,207 --> 00:06:59,461 Przyjmij zaproszenie do Aerium 99 00:06:59,544 --> 00:07:02,088 w imieniu pospolitych Ziemian. 100 00:07:02,172 --> 00:07:04,758 Uśmiechaj się, kiwaj głową i tyle. 101 00:07:27,280 --> 00:07:29,616 - Właśnie ciebie szukałem. - Wynoś się. 102 00:07:29,699 --> 00:07:32,702 Pominiemy to czy znowu mam cię znokautować? 103 00:07:32,786 --> 00:07:33,662 Tym razem... 104 00:07:34,454 --> 00:07:37,415 Jeśli chcesz przegrać, to najpierw to omówmy. 105 00:07:37,499 --> 00:07:40,627 To jakieś pranie mózgu terrorystów? 106 00:07:40,710 --> 00:07:44,130 Nie, przyjacielska rada od gościa, który cię rozbroił. 107 00:07:47,634 --> 00:07:50,720 - Czego chcesz? - Złożyć ci propozycję pracy. 108 00:07:50,804 --> 00:07:54,224 Widać, że ci się przyda. Niezły z ciebie pomocnik. 109 00:07:55,934 --> 00:08:00,271 Możemy zawrzeć układ. Ty pomożesz mnie, a ja pomogę Lizzie. 110 00:08:00,355 --> 00:08:02,440 Nie dopuszczę cię do mojej córki. 111 00:08:02,524 --> 00:08:03,733 Potrzebuje psychochirurgii. 112 00:08:06,111 --> 00:08:08,279 - A kto za to zapłaci? - Bancroft. 113 00:08:08,363 --> 00:08:10,156 Niczego od skurwiela nie chcę. 114 00:08:11,032 --> 00:08:12,617 On tego nie zrobił. 115 00:08:13,576 --> 00:08:15,245 Jego kręci śmierć za zgodą. 116 00:08:15,328 --> 00:08:18,456 - Później funduje nowe powłoki. - To popieprzone. 117 00:08:18,540 --> 00:08:21,584 Fakt. Ale nie czyni go to winnym. 118 00:08:21,668 --> 00:08:23,420 Niewinnym też nie. 119 00:08:24,379 --> 00:08:25,630 Zawrzyjmy układ. 120 00:08:25,714 --> 00:08:27,382 Zbadam śmierć Lizzie. 121 00:08:27,465 --> 00:08:31,302 Jeśli stoi za tym Bancroft i zechcesz odstrzelić mu łeb, 122 00:08:32,095 --> 00:08:35,015 nie powstrzymam cię. Podam ci broń. 123 00:08:35,974 --> 00:08:37,267 Masz gdzieś Lizzie. 124 00:08:41,938 --> 00:08:44,065 Nie obraź się... 125 00:08:47,027 --> 00:08:48,945 ale wszystkich mam gdzieś. 126 00:08:52,741 --> 00:08:55,076 Jeśli na tym skorzystam, to jej pomogę. 127 00:09:00,123 --> 00:09:01,166 Jak? 128 00:09:01,791 --> 00:09:06,629 HOTEL KRUK 129 00:09:17,348 --> 00:09:20,060 - Witajcie. - Skończ z tym. 130 00:09:20,143 --> 00:09:22,520 Sprowadził pan kogoś do mego przybytku. 131 00:09:22,604 --> 00:09:25,982 Witaj, panie. To dla mnie zaszczyt. 132 00:09:26,066 --> 00:09:27,609 - A to kto? - Jego partner. 133 00:09:27,692 --> 00:09:28,610 Nie. 134 00:09:28,693 --> 00:09:31,780 - Ceniony współpracownik. - Też nie. 135 00:09:31,863 --> 00:09:34,282 Jestem właścicielem tego hotelu. 136 00:09:34,365 --> 00:09:37,660 On jest hotelem. To Poe. 137 00:09:37,744 --> 00:09:40,830 Wiedziałem, zbyt tu pusto. To hotel SI? 138 00:09:40,914 --> 00:09:42,165 To hotel Kruk. 139 00:09:42,832 --> 00:09:47,420 Miejsce o niezrównanej renomie i ponadczasowej jakości. 140 00:09:47,504 --> 00:09:51,549 Dodatkowy pokój. Zwykły i wirtualny. Wyjaśnij mu. 141 00:09:51,633 --> 00:09:55,470 Przyswoiłem sobie protokół psychochirurgii poziomu dziewiątego 142 00:09:55,553 --> 00:09:58,556 i przygotowałem wirtualny pokój dla pańskiej córki. 143 00:09:58,640 --> 00:10:00,517 Musi porzucić kontakt z ludźmi. 144 00:10:00,600 --> 00:10:04,312 Każde wybudzenie pogarsza jej stan psychiczny. 145 00:10:04,395 --> 00:10:06,856 - Czyli... - Mogę uzdrowić jej umysł. 146 00:10:06,940 --> 00:10:08,983 Ale nie będzie pan mógł jej widywać. 147 00:10:10,110 --> 00:10:11,111 Jak długo? 148 00:10:11,194 --> 00:10:15,615 Najpierw muszę ją zbadać. Stan wydaje się być poważny. 149 00:10:16,241 --> 00:10:19,077 - Nie będę mógł z nią rozmawiać? - Nie. 150 00:10:20,745 --> 00:10:21,579 Wcale. 151 00:10:24,082 --> 00:10:24,999 Wyraża pan zgodę? 152 00:10:35,885 --> 00:10:38,596 Trwa wojna i ostrzał. 153 00:10:39,139 --> 00:10:41,975 Żołnierz pada ranny, ale nie dasz rady go nieść. 154 00:10:42,058 --> 00:10:45,311 Wyrywasz mu stos, zabijając powłokę. 155 00:10:45,395 --> 00:10:46,563 Ale ratujesz życie. 156 00:10:46,646 --> 00:10:48,606 Nie rozumiem obrazowego... 157 00:10:48,690 --> 00:10:53,695 Wiem, że czasem trzeba się poparzyć, by uratować kogoś z ognia. 158 00:10:56,114 --> 00:10:57,574 Zgadzam się. 159 00:11:03,663 --> 00:11:06,249 Nie zawiodę pańskiego zaufania. 160 00:11:06,332 --> 00:11:11,337 Jeśli zawiedziesz, obrócę to miejsce w gruzy, 161 00:11:11,421 --> 00:11:13,339 a ciebie razem z nim. 162 00:11:16,426 --> 00:11:17,260 Cudownie. 163 00:11:21,556 --> 00:11:22,932 Czego ode mnie chcesz? 164 00:11:23,016 --> 00:11:25,393 Na pewno masz szemranych kumpli. 165 00:11:25,977 --> 00:11:27,270 Potrzebny mi sprzęt. 166 00:11:34,319 --> 00:11:35,236 Co robisz? 167 00:11:36,446 --> 00:11:37,697 Prowadzę śledztwo. 168 00:11:37,780 --> 00:11:39,365 Taką mam pracę. 169 00:11:39,449 --> 00:11:41,659 Posłuchaj. 170 00:11:41,743 --> 00:11:43,703 Co wiemy o Mary Lou Henchy? 171 00:11:43,786 --> 00:11:46,122 Co? Znaleziono ciało. 172 00:11:46,205 --> 00:11:48,374 Tanaka miał rację. Matka dostała, co chciała. 173 00:11:48,458 --> 00:11:49,834 Nie wyjaśniliśmy tego. 174 00:11:49,918 --> 00:11:52,337 Sama stwierdziłaś, 175 00:11:52,420 --> 00:11:54,047 że to nie twoja sprawa. 176 00:11:54,130 --> 00:11:56,049 Wiemy tylko, 177 00:11:56,132 --> 00:12:00,219 że spadła z nieba, co jest niemożliwe. 178 00:12:00,303 --> 00:12:03,348 Pewnie wyrzucono ją z samochodu. 179 00:12:03,431 --> 00:12:04,641 To nie twoja sprawa. 180 00:12:04,724 --> 00:12:07,018 Henchy została zrzucona gdzieś z góry. 181 00:12:07,101 --> 00:12:10,271 Sporo mieszkających u góry będzie w Suntouch House. 182 00:12:10,355 --> 00:12:14,275 Tyle razy chcieliśmy przesłuchać Matów i nie mogliśmy, 183 00:12:14,359 --> 00:12:18,029 a teraz zaproszono mnie do domu, w którym będzie ich pełno. 184 00:12:21,282 --> 00:12:25,536 Zanim twój ojciec zmarł, poprosił, żebym się tobą opiekował. 185 00:12:25,620 --> 00:12:30,124 Świetnie, w takim razie zeskanujesz ich pojazdy przez mój ONI. 186 00:12:30,208 --> 00:12:31,459 Nie ma mowy. 187 00:12:32,835 --> 00:12:36,381 Po co ci zdjęcie prezes sądu Ertekin? 188 00:12:36,464 --> 00:12:41,427 Bo będzie u Bancrofta razem z innymi Matami. 189 00:12:41,511 --> 00:12:45,682 To lista gości, czyli potencjalnych podejrzanych o zabójstwo Mary Lou. 190 00:12:46,432 --> 00:12:47,976 Będzie super. 191 00:12:48,559 --> 00:12:49,936 Muszę znaleźć sukienkę. 192 00:12:50,019 --> 00:12:53,773 Dobre wieści. Znów mamy sezon na cukrowe czaszki! 193 00:12:53,856 --> 00:12:57,860 Już jutro Święto Zmarłych, przygotowania idą pełną parą. 194 00:12:58,569 --> 00:13:02,532 Takeshi Kovacs? Co to za pokręcone nazwisko? 195 00:13:02,615 --> 00:13:04,617 Słowiańsko-japońskie. 196 00:13:05,243 --> 00:13:08,079 Rodzice byli parą z piekła rodem. 197 00:13:09,455 --> 00:13:11,708 Proszę. 198 00:13:11,791 --> 00:13:14,460 Dobra. Bądźcie grzeczne. 199 00:13:15,086 --> 00:13:17,922 - Weź to. - O czym ty mówisz? 200 00:13:18,006 --> 00:13:20,717 Potrzebuję broni, a nie drażetek. 201 00:13:20,800 --> 00:13:23,469 Zawierają 0,16% owoców. 202 00:13:24,220 --> 00:13:25,221 Biegnij. 203 00:13:26,514 --> 00:13:28,891 - Na kredyt. - Pierdol się. 204 00:13:28,975 --> 00:13:32,061 Nie mam nic za darmo, spłukany trepie. 205 00:13:32,687 --> 00:13:33,813 Nic nie mam. 206 00:13:35,648 --> 00:13:38,735 Zatwierdzono kredyt. Poziom berylowy. 207 00:13:38,818 --> 00:13:42,280 Udław się. Poziom berylowy. 208 00:13:58,546 --> 00:14:01,090 - Może takie klasyki? - Nie. 209 00:14:01,716 --> 00:14:04,177 Tanich i legalnych szukałbym w markecie. 210 00:14:04,260 --> 00:14:07,430 Nie wciskaj nam szajsu i pokaż konkretny towar. 211 00:14:18,107 --> 00:14:20,068 Pestkowiec Ingram 40. 212 00:14:20,151 --> 00:14:21,986 O to mi chodziło. 213 00:14:23,321 --> 00:14:25,490 - Prototyp? - Prosto z CTAC. 214 00:14:25,573 --> 00:14:27,617 Amunicja przeciwpancerna. 215 00:14:27,700 --> 00:14:30,661 Dziesięć naprowadzanych naboi w magazynku. 216 00:14:30,745 --> 00:14:33,581 - Zabierz rękę. - Dlaczego? 217 00:14:35,249 --> 00:14:36,542 Pokażę ci. 218 00:14:37,043 --> 00:14:38,044 Sukin... 219 00:14:40,296 --> 00:14:41,714 Odłóż broń. 220 00:14:41,798 --> 00:14:43,007 Słodcy jesteście. 221 00:14:44,300 --> 00:14:45,760 Nie wstawaj. 222 00:14:48,554 --> 00:14:49,764 Dlatego. 223 00:14:49,847 --> 00:14:52,475 Jak odwrócisz pole, pocisk wraca 224 00:14:52,558 --> 00:14:54,727 przez komorę plazmową do magazynku. 225 00:14:54,811 --> 00:14:57,605 Prawie mnie postrzeliłeś. Dwa razy! 226 00:14:58,439 --> 00:14:59,357 Biorę. 227 00:14:59,440 --> 00:15:03,319 Ładna zabawka. Mogę? 228 00:15:05,863 --> 00:15:08,116 Zmodyfikowany Nemex, druga seria. 229 00:15:11,202 --> 00:15:14,122 - Skąd to masz? - Od kogoś, kto już go nie potrzebuje. 230 00:15:15,039 --> 00:15:16,666 - Rozumiem. - Masz noże? 231 00:15:17,667 --> 00:15:18,751 Jasne. 232 00:15:21,462 --> 00:15:22,630 Nóż Tebbita. 233 00:15:23,214 --> 00:15:25,883 Ostrze ze stali tantalowej. Wyważona rękojeść. 234 00:15:25,967 --> 00:15:27,343 Biokodowany? 235 00:15:27,427 --> 00:15:28,469 Pokryty Kostuchą. 236 00:15:28,553 --> 00:15:32,181 Betatanatyną. Wymyślili ją do badania śmierci klinicznej. 237 00:15:32,265 --> 00:15:34,350 Im głębiej wejdzie, tym większa dawka. 238 00:15:34,934 --> 00:15:37,770 Niech będzie. Jeszcze sprzęt dla niego. 239 00:15:38,438 --> 00:15:41,816 Dla mnie... Sunjet 2320. 240 00:15:45,278 --> 00:15:46,779 Klasyka zawsze w modzie. 241 00:15:47,947 --> 00:15:51,200 Musicie poznać słabe strony broni. 242 00:16:10,052 --> 00:16:11,596 Powłoka to narzędzie. 243 00:16:11,679 --> 00:16:15,850 Ona mnie nie kontroluje, tylko ja ją. 244 00:16:15,933 --> 00:16:20,521 Siła wilka nie wynika z kłów, szybkości i zdolności, lecz z watahy. 245 00:16:21,355 --> 00:16:24,859 Gdziekolwiek traficie, stwórzcie swoją watahę. 246 00:16:24,942 --> 00:16:28,321 Zwerbujcie kilku miejscowych. 247 00:16:30,281 --> 00:16:33,201 Nawet jeśli wielu z nich trzeba będzie poświęcić. 248 00:16:34,118 --> 00:16:35,578 Jesteśmy Emisariuszami. 249 00:16:36,996 --> 00:16:38,539 Bierzemy to, co nam dają. 250 00:16:50,760 --> 00:16:51,761 ŁADOWANIE 251 00:17:23,417 --> 00:17:24,710 O co chodzi z różem? 252 00:17:24,794 --> 00:17:27,838 Poe uważa, że wygląda niegroźnie. 253 00:17:28,339 --> 00:17:30,049 Wygląda jak treść żołądkowa. 254 00:17:43,396 --> 00:17:44,939 Nic nie mówi. 255 00:17:45,773 --> 00:17:47,191 To nie działa. 256 00:18:00,121 --> 00:18:04,667 Jestem tu, by ci służyć. Uroczyście przysięgam. 257 00:18:07,086 --> 00:18:10,464 Zabrali mamusię, bo skradła gwiazdy z nieba. 258 00:18:11,799 --> 00:18:15,344 Wydarli jej duszę przez oczy i zamrozili. 259 00:18:16,178 --> 00:18:18,139 Teraz kręci się w kółko 260 00:18:18,222 --> 00:18:20,099 jak tancerka na lodzie. 261 00:18:21,559 --> 00:18:23,477 Z włosów zwisają jej sople. 262 00:18:25,354 --> 00:18:27,690 Nie pozwolę, by stała ci się tu krzywda. 263 00:18:39,744 --> 00:18:42,121 Gdzie oni są? 264 00:18:44,832 --> 00:18:47,168 Odezwała się. 265 00:18:48,377 --> 00:18:50,921 Owszem. Dobrze mu idzie. 266 00:18:53,549 --> 00:18:54,884 To nie człowiek. 267 00:18:54,967 --> 00:18:57,803 - Co ja wyprawiam? - To, co trzeba. 268 00:18:58,554 --> 00:19:01,223 Jest gościem, zginąłby za nią. 269 00:19:02,683 --> 00:19:05,144 Potrafi być bardzo skupiony. 270 00:19:05,728 --> 00:19:09,065 Jest bezpieczna. Ja dotrzymałem umowy. 271 00:19:10,024 --> 00:19:13,277 Mam iść z tobą na przyjęcie u Bancrofta? 272 00:19:13,361 --> 00:19:16,364 Nie wiem, w co się pakuję. Musisz mnie pilnować. 273 00:19:17,198 --> 00:19:18,699 Zakupy i impreza. 274 00:19:19,659 --> 00:19:20,743 Potrzebujesz baby. 275 00:19:20,826 --> 00:19:23,412 Nie zabieram cię po to, żebyś go załatwił. 276 00:19:23,496 --> 00:19:25,623 - Masz mi pomóc. - Jasne. 277 00:19:26,707 --> 00:19:28,793 I tyle. 278 00:19:28,876 --> 00:19:30,294 Rozumiem. 279 00:19:58,030 --> 00:20:00,032 Muszę przeszukać torbę. 280 00:20:04,370 --> 00:20:07,707 Zostawiłbym w aucie, ale to niebezpieczna dzielnica. 281 00:20:25,641 --> 00:20:27,268 Napiją się panowie? 282 00:20:32,440 --> 00:20:33,858 Kurwa, smoking? 283 00:20:33,941 --> 00:20:35,568 Proszę wybaczyć. 284 00:20:35,651 --> 00:20:38,988 Miałem zbyt mało czasu. 285 00:20:43,200 --> 00:20:44,869 Nie wolno wnosić tu broni. 286 00:20:47,413 --> 00:20:49,081 Wsadź to sobie, dupku! 287 00:20:56,505 --> 00:20:58,174 Wspaniałe poczucie stylu. 288 00:20:59,300 --> 00:21:00,676 To „coś wyjątkowego”? 289 00:21:01,385 --> 00:21:02,553 Czyli co? 290 00:21:02,636 --> 00:21:04,847 Każdy miał przynieść coś wyjątkowego. 291 00:21:04,930 --> 00:21:05,931 Nie powiedział? 292 00:21:06,015 --> 00:21:07,725 A co on, dwunastolatek? 293 00:21:07,808 --> 00:21:10,019 Domyślam się, że ma w tym swój cel. 294 00:21:11,353 --> 00:21:13,397 Ktoś nas wczoraj szpiegował. 295 00:21:15,107 --> 00:21:16,567 Byliśmy obserwowani. 296 00:21:18,027 --> 00:21:19,403 Czyżby? 297 00:21:22,490 --> 00:21:25,409 Moja urocza żona się wami zajmuje. 298 00:21:25,493 --> 00:21:26,786 I to jak. 299 00:21:26,869 --> 00:21:31,624 Proszę mi więc wybaczyć, ale musimy coś omówić. 300 00:21:32,333 --> 00:21:33,751 Zapraszam na górę. 301 00:21:34,835 --> 00:21:36,462 Zaraz wrócę. 302 00:21:41,884 --> 00:21:42,885 Uważaj. 303 00:22:03,322 --> 00:22:06,575 Wszyscy zaproszeni są obecni, 304 00:22:06,659 --> 00:22:08,619 więc zacznijmy ich odhaczać. 305 00:22:08,702 --> 00:22:11,789 {\an8}Mamy tylko 276 pojazdów do sprawdzenia. 306 00:22:11,872 --> 00:22:14,500 Potrzebujemy rejestrów lotu z jednej nocy. 307 00:22:14,583 --> 00:22:16,418 Kiedy Mary Lou Henchy spadła, 308 00:22:16,502 --> 00:22:18,921 większość aut stała na ziemi. 309 00:22:19,672 --> 00:22:21,131 Wyeliminujemy je. 310 00:22:21,215 --> 00:22:22,842 Łatwo ci mówić. 311 00:22:22,925 --> 00:22:25,803 - Nie marudź. - Nie marudzę. 312 00:22:28,389 --> 00:22:30,558 - To chyba jakiś żart. - Co? 313 00:22:30,641 --> 00:22:35,187 - Ten fiut Kovacs tu jest. - Rozluźnij się, wypij drinka. 314 00:22:35,271 --> 00:22:37,940 - Mają tam niezłe trunki. - Ty nie pijesz. 315 00:22:38,023 --> 00:22:39,692 Jestem muzułmaninem, nie mnichem. 316 00:22:39,775 --> 00:22:42,820 Nie mam nic przeciw, zwłaszcza jeśli 317 00:22:42,903 --> 00:22:45,573 zapomnisz dzięki temu o teoriach spiskowych. 318 00:22:46,282 --> 00:22:48,033 Dzięki. 319 00:22:48,784 --> 00:22:50,160 Do usług. 320 00:22:56,542 --> 00:23:01,630 Kristin Ortega, policja. Wydział uszkodzeń organicznych. 321 00:23:01,714 --> 00:23:03,632 Zazwyczaj robi to zwykły glina. 322 00:23:03,716 --> 00:23:06,135 Wiem. Wasze licencje. 323 00:23:08,387 --> 00:23:09,930 Proszę zdjąć obrączkę. 324 00:23:10,931 --> 00:23:13,892 Ostatnio straciłem powłokę, ta ma grubsze palce. 325 00:23:13,976 --> 00:23:17,062 - To obrączka ślubna... - Kazałam mu ją wcisnąć. 326 00:23:18,522 --> 00:23:19,857 Jesteście małżeństwem? 327 00:23:19,940 --> 00:23:22,276 Z czegoś trzeba utrzymać dzieci. 328 00:23:22,776 --> 00:23:25,446 Witam, pani porucznik. Ładny strój. 329 00:23:27,114 --> 00:23:29,700 - Kto to? - Walczą na śmierć. 330 00:23:29,783 --> 00:23:32,995 Zwycięzca dostanie ulepszoną powłokę, a przegrany gorszą. 331 00:23:33,078 --> 00:23:34,913 - Są małżeństwem. - Mamy dzieci. 332 00:23:34,997 --> 00:23:36,123 Pokazać zdjęcie? 333 00:23:36,206 --> 00:23:38,667 Wrócicie do dzieci jako obcy? 334 00:23:38,751 --> 00:23:39,627 Przywykły. 335 00:23:40,210 --> 00:23:42,421 - Ile mają lat? - Pięć i siedem. 336 00:23:42,504 --> 00:23:44,006 Nie przywykły. 337 00:23:47,176 --> 00:23:48,594 Muszę się napić. 338 00:23:57,978 --> 00:23:59,605 Co tu robisz? 339 00:23:59,688 --> 00:24:01,565 Mówiłam, nie masz tu czego szukać. 340 00:24:01,649 --> 00:24:03,359 Ktoś podrzucił mi pluskwę. 341 00:24:03,442 --> 00:24:05,069 To już coś. 342 00:24:05,152 --> 00:24:08,113 Myślisz, że obchodzisz kogoś z nich? 343 00:24:08,197 --> 00:24:10,115 Ja albo Miriam Bancroft. 344 00:24:11,116 --> 00:24:14,620 Co robiła w twoim pokoju? 345 00:24:15,996 --> 00:24:17,831 Szukała haka. 346 00:24:17,915 --> 00:24:20,959 Znalazła go? 347 00:24:21,669 --> 00:24:24,004 Nie interesuje cię, kto nas szpiegował? 348 00:24:24,088 --> 00:24:25,422 Spałeś z podejrzaną? 349 00:24:25,506 --> 00:24:27,341 Przecież nie ma żadnej sprawy. 350 00:24:27,424 --> 00:24:28,884 Nie zaprzeczyłeś. 351 00:24:30,177 --> 00:24:31,470 Nie właź mi w drogę. 352 00:24:32,304 --> 00:24:33,972 Jasne. 353 00:25:20,811 --> 00:25:22,354 Chcesz mi coś powiedzieć? 354 00:25:23,272 --> 00:25:26,525 Rozmyślałem, którzy z naszych gości 355 00:25:26,608 --> 00:25:28,402 mogliby pana zainteresować, 356 00:25:28,485 --> 00:25:30,362 a których możemy pominąć. 357 00:25:30,446 --> 00:25:34,533 Myślałem, że opowiesz mi, jak chadzasz do biokabin, 358 00:25:34,616 --> 00:25:36,243 by tłuc kobiety na śmierć. 359 00:25:36,326 --> 00:25:39,538 Nie uznałem tego za istotny fakt. 360 00:25:39,621 --> 00:25:45,878 Owszem, korzystam z płatnych uciech, 361 00:25:45,961 --> 00:25:49,631 rzeczywistych i wirtualnych. 362 00:25:50,591 --> 00:25:53,260 Interesuje mnie również pozaziemski hazard. 363 00:25:53,343 --> 00:25:56,096 A także walka na noże w stanie nieważkości. 364 00:25:56,180 --> 00:25:57,973 Tam można spotkać wrogów. 365 00:25:58,056 --> 00:26:00,517 Nigdy nie odebrałem nikomu życia. 366 00:26:00,601 --> 00:26:05,898 W przeciwieństwie do pana mam granicę, której nie przekraczam. 367 00:26:06,815 --> 00:26:09,109 - Lepiej uważaj. - Wszystko gra? 368 00:26:09,193 --> 00:26:10,652 Isaac! Chodźmy! 369 00:26:11,612 --> 00:26:14,448 Mój syn nie umie pić. 370 00:26:14,531 --> 00:26:16,325 Może to on strzelił. 371 00:26:16,408 --> 00:26:18,619 Isaac? Brak mu jaj. 372 00:26:18,702 --> 00:26:20,913 Zastanawiam się, gdzie popełniłem błąd. 373 00:26:20,996 --> 00:26:23,081 - Dałem mu wszystko. - Poza jednym. 374 00:26:23,165 --> 00:26:25,793 Istnieje naturalny porządek życia i śmierci. 375 00:26:25,876 --> 00:26:29,546 Przemiana chłopca w mężczyznę. Zakłóciłeś to. 376 00:26:29,630 --> 00:26:33,926 Brzmi pan jak pokręcony neokatolik. 377 00:26:35,052 --> 00:26:37,971 Stracił pan towarzyszy, panie Kovacs. 378 00:26:38,972 --> 00:26:42,726 Bliskich i kochanych. 379 00:26:42,810 --> 00:26:45,854 W tych czasach mógłby pan ich odzyskać. 380 00:26:45,938 --> 00:26:49,358 Zapewne zapłaciłby pan każdą cenę. 381 00:26:49,441 --> 00:26:52,069 Nie nam decydować o śmierci. 382 00:26:53,737 --> 00:26:56,448 Uważa pan, że mamy zostawić ją w rękach Boga? 383 00:26:57,991 --> 00:27:02,287 Nie słyszał pan? Bóg nie żyje. 384 00:27:03,789 --> 00:27:05,457 My zajęliśmy jego miejsce. 385 00:27:08,293 --> 00:27:12,714 Skoro jesteś bogiem, to po co ci ja? 386 00:27:12,798 --> 00:27:15,884 Każde bóstwo ma swe sługi. 387 00:27:15,968 --> 00:27:19,096 Niech pan obserwuje i przyswaja. 388 00:27:19,179 --> 00:27:21,431 Proszę znaleźć to, co przegapili inni. 389 00:27:29,231 --> 00:27:32,568 Robi imprezę, a po ścianie spływa jego mózg. 390 00:27:32,651 --> 00:27:35,320 Z radością przyjąłem wieść, że go załatwili. 391 00:27:35,404 --> 00:27:37,239 Kiedyś go nienawidziłem. 392 00:27:37,322 --> 00:27:41,034 Po stu latach zrozumiałem, że to bez sensu. 393 00:27:41,118 --> 00:27:46,456 Nie uwolnimy się od siebie aż do końca świata. 394 00:27:47,332 --> 00:27:48,458 Przepraszam. 395 00:27:50,669 --> 00:27:52,588 Nie wierzę, że się nie znamy. 396 00:27:52,671 --> 00:27:56,300 Nie było mnie tu. Wróciłem wyrównać porachunki, 397 00:27:56,383 --> 00:27:58,427 ale ktoś mnie uprzedził. 398 00:27:58,510 --> 00:27:59,970 Nie pochwala pani tego? 399 00:28:01,388 --> 00:28:04,892 To okropne, że któregoś z nas może dopaść zabójca. 400 00:28:06,310 --> 00:28:07,269 Szokujące. 401 00:28:07,352 --> 00:28:09,146 Nie uważa pani, że się zabił? 402 00:28:11,398 --> 00:28:16,278 Trzeba znaleźć i ukarać zabójcę. 403 00:28:16,361 --> 00:28:17,905 Zagraża nam wszystkim. 404 00:28:28,373 --> 00:28:31,460 {\an8}Musisz kogoś dla mnie zeskanować. 405 00:28:31,543 --> 00:28:33,754 Faceta przede mną nie było na liście. 406 00:28:34,922 --> 00:28:35,923 {\an8}Nikogo nie widzę. 407 00:28:47,976 --> 00:28:50,520 Gdzie byłeś? Miałeś mnie pilnować. 408 00:28:50,604 --> 00:28:54,733 Oni żłopią jak smoki, ciągle muszę dolewać. 409 00:28:54,816 --> 00:28:57,611 - Słuchasz mnie? - Nie. 410 00:29:54,126 --> 00:29:55,210 Chryste! 411 00:30:00,132 --> 00:30:01,300 Daj nam chwilę. 412 00:30:11,143 --> 00:30:14,396 Zostaniesz tu tylko nieprzytomny. Wybieraj. 413 00:30:22,154 --> 00:30:25,324 - Nikomu nie możesz powiedzieć. - Kim jesteś? 414 00:30:25,949 --> 00:30:28,035 - Wiesz to. - Wiem, kim nie jesteś. 415 00:30:30,412 --> 00:30:32,914 - Nie rozumiem. - Jak się nazywam? 416 00:30:39,129 --> 00:30:41,423 Dobra. Jestem Naomi, 417 00:30:42,382 --> 00:30:44,384 dwunasta córka. 418 00:30:44,468 --> 00:30:46,094 A ty? 419 00:30:46,178 --> 00:30:48,347 Czemu bzykasz się w powłoce matki? 420 00:30:50,724 --> 00:30:52,434 To najnowocześniejsze klony. 421 00:30:52,517 --> 00:30:54,144 Czemu z nich nie korzystać? 422 00:30:54,686 --> 00:30:56,813 Dobrze się bawię. 423 00:30:56,897 --> 00:31:01,234 A tacy jak Curtis nawet lepiej. 424 00:31:01,318 --> 00:31:03,987 Twojego ojca zabito bronią, do której dostęp miał 425 00:31:04,071 --> 00:31:05,489 tylko on i twoja matka. 426 00:31:06,698 --> 00:31:09,993 Albo dziecko w powłoce matki. 427 00:31:10,077 --> 00:31:13,705 Nie jestem dzieckiem, mam 67 lat. 428 00:31:13,789 --> 00:31:19,044 Po drugie, po śmierci ojca rodzina nie otrzyma nic. 429 00:31:19,127 --> 00:31:20,837 Zapisał to w testamencie. 430 00:31:20,921 --> 00:31:25,842 Zostałabym bez grosza, a to nie dla mnie. 431 00:31:27,010 --> 00:31:28,887 W ten sposób się chroni. 432 00:31:29,971 --> 00:31:32,557 Dzieci, którym nie wolno dorosnąć. 433 00:31:33,141 --> 00:31:36,019 Nie tylko chciwość prowadzi do morderstwa. 434 00:31:39,189 --> 00:31:40,440 Przepraszam... 435 00:31:40,524 --> 00:31:41,566 Narzuca się? 436 00:31:41,650 --> 00:31:43,402 Nie przerywaj mi! 437 00:31:43,485 --> 00:31:46,321 Opowiadał dowcip o kontaktach cielesnych samuraja 438 00:31:46,405 --> 00:31:48,031 z dachowcem. 439 00:31:48,115 --> 00:31:53,078 To metafora moich doświadczeń z japońskimi dupkami takimi jak wy. 440 00:31:53,161 --> 00:31:55,872 Umowa z Bancroftem nie zmusza do znoszenia obelg. 441 00:31:55,956 --> 00:31:57,165 Przepraszam. 442 00:31:57,249 --> 00:31:59,334 Pracowaliśmy nad nią miesiącami. 443 00:31:59,418 --> 00:32:00,836 To dziecko jej nie przekreśli. 444 00:32:03,004 --> 00:32:04,214 Przepraszam. 445 00:32:04,297 --> 00:32:05,924 Puszczaj! 446 00:32:10,512 --> 00:32:13,306 Po ilu drinkach byłbyś gotów zabić ojca? 447 00:32:14,516 --> 00:32:17,602 Nie jestem głupi. Wszyscy mamy kopie zapasowe. 448 00:32:17,686 --> 00:32:19,813 Co pan wyprawia, panie Kovacs? 449 00:32:19,896 --> 00:32:20,730 W porządku? 450 00:32:22,149 --> 00:32:23,984 Świr. 451 00:32:28,572 --> 00:32:33,243 Spodziewałam się czegoś więcej niż rzucania bachorem po ścianach. 452 00:32:33,326 --> 00:32:37,247 - Może się myliłam. - Możliwe. 453 00:32:37,330 --> 00:32:40,459 Clarissa Severin. Zajmuję się sztuką i antykami. 454 00:32:40,542 --> 00:32:42,085 A pan jest Emisariuszem. 455 00:32:43,753 --> 00:32:46,214 Spokojnie, Oumou nic nie powiedziała. 456 00:32:46,298 --> 00:32:49,259 Laurens ma obsesję na punkcie tej Falconer od... 457 00:32:50,969 --> 00:32:52,387 Od zawsze. 458 00:32:53,013 --> 00:32:54,973 Muszę panu podziękować. 459 00:32:55,056 --> 00:33:01,104 Znaleźne za coś tak niezwykłego jak pan było pokaźne. 460 00:33:01,855 --> 00:33:03,398 Spotkamy się przy barze. 461 00:33:04,232 --> 00:33:05,317 Jakie znaleźne? 462 00:33:05,400 --> 00:33:08,778 Wiesz, co ryzykujesz, jeśli się ośmieszysz? 463 00:33:08,862 --> 00:33:12,657 Robiąc swoje? Nagle obchodzą cię moje maniery? 464 00:33:12,741 --> 00:33:15,702 Nie chodzi o mnie, tylko o ciebie. 465 00:33:15,785 --> 00:33:17,329 Ja umiem się zachować. 466 00:33:17,412 --> 00:33:20,624 Ilu jest tutaj nie-Matów? 467 00:33:20,707 --> 00:33:22,667 Dwoje. Ty i ja. 468 00:33:22,751 --> 00:33:26,963 Wiesz, ile lat starałam się, żeby mnie tu zaproszono jako gościa, 469 00:33:27,047 --> 00:33:28,048 a nie służbę? 470 00:33:28,131 --> 00:33:30,675 - Chcesz do nich dołączyć. - Zrobię to. 471 00:33:30,759 --> 00:33:32,719 Co to za znaleźne? 472 00:33:33,595 --> 00:33:38,016 Clarissa cię zaproponowała. Znalazła cię i dostała prowizję. 473 00:33:38,099 --> 00:33:40,936 Jesteś tu dzięki nostalgii Bancrofta 474 00:33:41,019 --> 00:33:42,437 i żyłce do interesów Clarissy. 475 00:33:42,521 --> 00:33:45,524 Jesteś zabawką, jak zwierzątko. 476 00:33:48,276 --> 00:33:51,655 Nie posunąłem się ani trochę naprzód. 477 00:33:52,239 --> 00:33:53,949 Jednego byłem pewien. 478 00:33:54,032 --> 00:33:58,328 Każdy z nich dbał tylko o siebie. 479 00:34:00,997 --> 00:34:04,292 Mój wyjątkowy przedmiot to ta dłoń. 480 00:34:05,710 --> 00:34:11,049 Należała do Konrada Harlana, założyciela Świata Harlana. 481 00:34:11,925 --> 00:34:16,096 Ma nam do przekazania ważną wiadomość. 482 00:34:23,812 --> 00:34:26,606 Świetnie, przyciągaj jeszcze więcej uwagi... 483 00:34:26,690 --> 00:34:28,400 Przecież było zabawnie. 484 00:34:28,483 --> 00:34:30,902 Swój przedmiot mam na sobie. 485 00:34:31,736 --> 00:34:34,197 Mówią, że nie wolno pobierać umysłu 486 00:34:34,281 --> 00:34:36,575 do czegoś, co nie jest ludzkim ciałem. 487 00:34:36,950 --> 00:34:38,743 Walić to. 488 00:34:39,744 --> 00:34:41,955 Przepisy nas nie dotyczą. 489 00:34:43,039 --> 00:34:46,376 Poznajcie Janusa. Gwałciciela i mordercę, 490 00:34:46,459 --> 00:34:49,713 którego skazano na wymazanie. Ocaliłam go 491 00:34:49,796 --> 00:34:52,173 i zaproponowałam miejsce u mego boku. 492 00:34:55,010 --> 00:34:56,678 Tu nie wolno wchodzić. 493 00:34:59,306 --> 00:35:01,850 Szkoda, że nie doczytał drobnego druku. 494 00:35:02,851 --> 00:35:07,981 - Napijesz się? - Nie wolno mi pić w pracy. 495 00:35:08,064 --> 00:35:10,108 Te fiuty nie wiedzą, co to praca. 496 00:35:10,191 --> 00:35:14,112 - Zdrowie. - Dobra, podaj kielon. 497 00:35:14,195 --> 00:35:18,199 Byłam ciekawa, co się stanie z człowiekiem pobranym w ciało gada. 498 00:35:19,659 --> 00:35:24,080 Złożoność neossaka upchana w nierozwiniętych zwojach. 499 00:35:27,042 --> 00:35:28,335 W imię nauki. 500 00:35:31,254 --> 00:35:33,214 Okazuje się, że można oszaleć. 501 00:35:34,257 --> 00:35:38,136 Próbowałam go upowłokowić, ale tylko leżał i się wił. 502 00:35:39,137 --> 00:35:40,805 Na zawsze pozostanie wężem. 503 00:35:45,310 --> 00:35:46,853 - Co to, kurwa! - Kostucha. 504 00:35:51,941 --> 00:35:54,027 Prześpisz chwilę, muszę zostać sam. 505 00:35:54,110 --> 00:35:57,072 Nikomu o tym nie mów, bo cię wywalą. 506 00:35:57,155 --> 00:36:00,575 Jak się obudzisz, weź coś na ból głowy i pij dużo wody. 507 00:36:03,203 --> 00:36:04,412 Dziś... 508 00:36:05,163 --> 00:36:09,376 zaprezentuję wam coś rzadszego, niż możecie sobie wyobrazić. 509 00:36:09,459 --> 00:36:13,588 Coś, czego nie ma nikt w Protektoracie... 510 00:36:13,672 --> 00:36:15,924 Tylko ja. 511 00:36:16,800 --> 00:36:18,635 Panie i panowie, 512 00:36:18,718 --> 00:36:21,971 oto ostatni z Emisariuszy. 513 00:36:25,266 --> 00:36:27,560 Takeshi Kovacs. 514 00:36:38,196 --> 00:36:39,989 Proszę. 515 00:36:40,615 --> 00:36:43,952 Korzystajcie z uciech, które zaplanowaliśmy. 516 00:36:44,744 --> 00:36:47,122 Proszę przejść na arenę. 517 00:36:49,916 --> 00:36:53,545 Powłoki bojowe na stanowiska. 518 00:36:53,628 --> 00:36:54,462 DOSTĘP 519 00:36:54,546 --> 00:36:55,380 Tak. 520 00:36:58,800 --> 00:37:01,344 Myślałem, że nie chcesz mnie posiadać. 521 00:37:02,554 --> 00:37:04,556 W tym świecie 522 00:37:04,639 --> 00:37:09,853 trzeba wybierać między byciem towarem a byciem nabywcą. 523 00:37:34,502 --> 00:37:35,670 Dziś 524 00:37:36,504 --> 00:37:39,299 odbędzie się walka na śmierć powłok 525 00:37:39,924 --> 00:37:43,261 pomiędzy darzącymi się miłością małżonkami. 526 00:37:50,268 --> 00:37:51,895 Małżonkowie? 527 00:37:51,978 --> 00:37:54,022 - Przygotować się. - To w złym guście. 528 00:37:54,105 --> 00:37:56,065 Nikt ich nie zmusza. 529 00:37:56,149 --> 00:37:59,110 Nie muszą walczyć, jeśli nie chcą. 530 00:37:59,194 --> 00:38:01,821 Trzy, dwa, jeden. 531 00:38:06,951 --> 00:38:10,038 W końcu to małżeństwo. 532 00:38:12,040 --> 00:38:13,833 Powłoki bojowe gotowe. 533 00:38:24,302 --> 00:38:26,763 Kiepsko ci idzie imponowanie mi. 534 00:38:28,640 --> 00:38:32,227 Dostarcza mi pan wiele rozrywki, choć pan o tym nie wie. 535 00:38:34,521 --> 00:38:36,689 NIE ROZPOZNANO PROTOKOŁU 536 00:38:44,614 --> 00:38:48,743 Powłoki muszą powrócić do strefy nieważkości. 537 00:39:22,902 --> 00:39:25,864 Zabij go, to oboje dostaniecie lepsze powłoki. 538 00:39:31,452 --> 00:39:33,538 Zabić Emisariusza! 539 00:39:33,621 --> 00:39:34,914 Niech zapłaci! 540 00:39:36,040 --> 00:39:37,041 Wyłącz to. 541 00:39:37,125 --> 00:39:39,544 Przykro mi, sekwencja jest zablokowana. 542 00:39:54,517 --> 00:39:56,144 Z drogi. 543 00:40:01,149 --> 00:40:02,609 Gdzie jesteś? 544 00:40:02,692 --> 00:40:04,694 Odezwę się, jestem zajęty. 545 00:40:14,287 --> 00:40:16,581 ZAKOŃCZONO 546 00:40:22,211 --> 00:40:24,047 Nie macie na to licencji. 547 00:40:25,590 --> 00:40:27,175 O Emisariuszu nie było mowy. 548 00:40:27,258 --> 00:40:29,844 To niefortunny wypadek. 549 00:40:31,888 --> 00:40:34,390 A jeśli chodzi o przepisy, należy do mnie. 550 00:40:37,393 --> 00:40:39,103 Podkręćmy temperaturę. 551 00:40:51,366 --> 00:40:52,492 Cholera. 552 00:41:01,626 --> 00:41:03,044 Policja, oddaj broń! 553 00:41:30,822 --> 00:41:32,281 Sam wypalił. 554 00:41:32,365 --> 00:41:34,826 Niefortunny wypadek. 555 00:41:36,536 --> 00:41:38,121 Koniec przedstawienia. 556 00:41:38,204 --> 00:41:39,706 Jego powłoka... 557 00:41:40,456 --> 00:41:41,666 jest rozwalona! 558 00:41:41,749 --> 00:41:44,460 Przeżyliście walkę z Emisariuszem. To już coś. 559 00:41:44,544 --> 00:41:46,838 Nikt nie zginął. Nic nie dostaniemy. 560 00:41:46,921 --> 00:41:49,215 Nie stać mnie na leczenie. 561 00:41:58,891 --> 00:42:02,145 Niech wezmą moją dolę. Daj obojgu lepsze powłoki. 562 00:42:03,146 --> 00:42:04,856 Chyba że złamiesz dane słowo. 563 00:42:06,024 --> 00:42:09,402 W żadnym wypadku. 564 00:42:34,844 --> 00:42:38,264 Musimy sobie coś wyjaśnić. 565 00:42:39,557 --> 00:42:41,434 Proszę nie zbliżać się do mojej żony. 566 00:42:44,479 --> 00:42:45,772 Czyli ją szpiegujesz. 567 00:42:47,190 --> 00:42:49,525 Nie muszę. 568 00:42:50,109 --> 00:42:53,988 Po ponad stu latach małżeństwa z tą samą kobietą 569 00:42:54,072 --> 00:42:58,242 wiem, co robi i czemu nie może się oprzeć. 570 00:42:58,326 --> 00:43:01,120 Czemu cię obchodzi, co robi twoja żona, 571 00:43:01,204 --> 00:43:03,331 skoro sam masz nieczyste sumienie? 572 00:43:03,414 --> 00:43:05,917 Pańskie ograniczone doświadczenie życiowe 573 00:43:06,000 --> 00:43:09,504 nie pozwala panu pojąć, co znaczy 574 00:43:09,587 --> 00:43:13,758 kochać kogoś przez ponad stulecie. 575 00:43:14,675 --> 00:43:18,805 Odczuwa się coś na podobieństwo czci. 576 00:43:18,888 --> 00:43:22,308 Jak pogodzić tak wielki szacunek 577 00:43:22,391 --> 00:43:25,561 z potrzebami cielesnymi? 578 00:43:25,645 --> 00:43:28,815 Więc zbyt ją kochasz, żeby ją pieprzyć? 579 00:43:28,898 --> 00:43:31,818 Kocham ją zbyt mocno, żeby pan ją pieprzył. 580 00:43:33,319 --> 00:43:37,448 Czy ma pan coś do zaraportowania? 581 00:43:37,532 --> 00:43:39,951 Nie. Ale impreza była przednia. 582 00:43:40,743 --> 00:43:41,953 Dziękuję. 583 00:43:53,297 --> 00:43:54,507 Gdzie byłeś? 584 00:43:54,590 --> 00:43:56,509 Miałem swoje sprawy. 585 00:43:56,592 --> 00:43:59,262 Na tyle ważne, żeby dać pociąć mnie na kawałki? 586 00:43:59,345 --> 00:44:01,973 Dane z kamer z nocy, gdy zniknęła Lizzie. 587 00:44:03,141 --> 00:44:06,060 - Masz coś? - Dam ci znać, jak je przejrzę. 588 00:44:07,145 --> 00:44:08,187 A ty coś masz? 589 00:44:08,271 --> 00:44:10,356 Mdłości. 590 00:44:10,439 --> 00:44:14,110 To miejsce, ich styl życia, rozrywki... 591 00:44:14,193 --> 00:44:15,820 Nic się dla nich nie liczy. 592 00:44:15,903 --> 00:44:18,030 Im dłużej żyją, tym są gorsi. 593 00:44:18,114 --> 00:44:20,074 Nudzą się, więc... 594 00:44:20,741 --> 00:44:21,909 To twoje. 595 00:44:23,369 --> 00:44:24,370 Kim jesteś? 596 00:44:24,453 --> 00:44:26,706 Miał mi pomagać. A to moje. 597 00:44:27,165 --> 00:44:29,333 Nie spodziewałem się, że też wystąpisz. 598 00:44:29,417 --> 00:44:32,336 - Vernon Elliot. - Kristin Ortega. 599 00:44:32,420 --> 00:44:34,714 Unikaj kłopotów. Choć parę godzin. 600 00:44:35,590 --> 00:44:38,384 Mam inne zajęcia poza ratowaniem ci tyłka. 601 00:44:38,467 --> 00:44:39,844 Tak jest. 602 00:44:41,888 --> 00:44:43,139 Lubię ją. 603 00:44:44,015 --> 00:44:45,600 Poczekaj dziesięć minut. 604 00:44:47,018 --> 00:44:48,227 Dokąd idziesz? 605 00:44:48,311 --> 00:44:50,021 Mam coś do załatwienia. 606 00:44:50,104 --> 00:44:52,398 Potrzebujesz pomocy? 607 00:44:53,441 --> 00:44:55,443 Będziemy w kontakcie. 608 00:45:19,091 --> 00:45:22,511 To ja, Ava. 609 00:45:40,780 --> 00:45:42,323 Co się stało? 610 00:45:42,406 --> 00:45:43,532 Wybacz... 611 00:45:44,700 --> 00:45:46,160 Zmusili mnie. 612 00:45:46,702 --> 00:45:47,703 Co? 613 00:46:17,984 --> 00:46:19,652 Mówiłem, że to zrobi. 614 00:47:14,331 --> 00:47:17,251 Dajcie go do piątki. Ile to potrwa? 615 00:47:17,334 --> 00:47:19,295 Tyle, ile będzie trzeba. 616 00:47:27,261 --> 00:47:29,930 Budzi się. Podajcie mu dawkę. 617 00:47:38,355 --> 00:47:40,191 Trzymajmy się razem, Rei. 618 00:47:41,192 --> 00:47:44,737 Nigdy nie stawiaj czoła potworom sama. 619 00:48:20,397 --> 00:48:23,275 Odrąbie ci członki 620 00:48:23,359 --> 00:48:26,195 Obedrze ze skóry 621 00:48:26,278 --> 00:48:32,076 Podoszywa sobie od dołu do góry 622 00:48:33,327 --> 00:48:38,791 Nie wychodź z domu do mrocznej głuszy 623 00:48:38,874 --> 00:48:44,797 Bo Pan Łatka ci kości pokruszy 624 00:50:00,664 --> 00:50:02,666 Napisy: Konrad Mateusz Szabowicz