1
00:00:06,083 --> 00:00:11,003
SERIAL NETFLIX
2
00:00:36,803 --> 00:00:38,483
Dobry wieczór, panie Sutton.
3
00:00:39,043 --> 00:00:40,443
Mamy dobre wieści.
4
00:00:40,523 --> 00:00:42,883
Właśnie dla pana.
5
00:00:42,963 --> 00:00:46,163
To coś o Bogu? Bo ja nie wierzę.
Już od jakiegoś czasu.
6
00:00:46,243 --> 00:00:48,403
Więc nie zadawajcie sobie trudu.
7
00:00:48,483 --> 00:00:50,203
Nie o to nam chodzi.
8
00:01:55,963 --> 00:01:57,763
- Gdzie on jest?
- Zgubiłem go.
9
00:02:00,443 --> 00:02:01,323
Jak to?
10
00:02:01,403 --> 00:02:04,123
- Miałeś go złapać!
- Ty nawet nie próbowałaś.
11
00:02:48,443 --> 00:02:51,043
{\an8}Harry Sutton. Zostaw wiadomość.
12
00:02:55,803 --> 00:02:57,003
{\an8}Cassie?
13
00:02:58,603 --> 00:02:59,563
{\an8}Cassie, stój!
14
00:03:07,683 --> 00:03:08,803
{\an8}Detektyw Broome?
15
00:03:09,803 --> 00:03:11,043
{\an8}Cassie.
16
00:03:12,203 --> 00:03:15,083
{\an8}- Harry’ego nie ma.
- Nie wierzę, że cię widzę.
17
00:03:15,163 --> 00:03:16,763
{\an8}Bez niego nic nie powiem.
18
00:03:17,803 --> 00:03:18,643
{\an8}No tak.
19
00:03:19,523 --> 00:03:22,723
{\an8}Powiem ci wszystko,
ale czy możemy go najpierw znaleźć?
20
00:03:22,803 --> 00:03:24,083
{\an8}Dobra.
21
00:03:30,003 --> 00:03:30,843
{\an8}Harry.
22
00:03:38,003 --> 00:03:39,163
{\an8}Przepraszam.
23
00:03:39,963 --> 00:03:41,043
{\an8}Nic ci nie jest?
24
00:03:41,123 --> 00:03:42,203
{\an8}Wejdźcie.
25
00:03:45,563 --> 00:03:46,763
{\an8}Broome, przepraszam.
26
00:03:51,163 --> 00:03:52,483
{\an8}Coś sobie wyobraziłem.
27
00:03:54,163 --> 00:03:55,763
{\an8}Kawy? Chcecie?
28
00:04:03,283 --> 00:04:05,283
Pozwól, że postawię sprawę jasno.
29
00:04:06,603 --> 00:04:07,883
To się nie powtórzy.
30
00:04:09,283 --> 00:04:12,523
Jestem tu tylko dlatego,
że muszę chronić swoją rodzinę.
31
00:04:14,083 --> 00:04:16,683
Powiem ci,
co wiem o tamtej nocy i Stewarcie.
32
00:04:18,243 --> 00:04:19,763
A potem znowu zniknę.
33
00:04:21,203 --> 00:04:22,883
Nie będziesz mnie szukał.
34
00:04:24,363 --> 00:04:25,883
Rozumiemy się?
35
00:04:32,403 --> 00:04:33,243
Dobrze.
36
00:04:34,323 --> 00:04:35,563
Umowa stoi.
37
00:04:39,323 --> 00:04:40,923
Śmiało. Jestem tu.
38
00:04:45,803 --> 00:04:48,003
Nie wiem, gdzie jest Stewart Green.
39
00:04:49,563 --> 00:04:52,043
Zanim zniknęliście, spotykaliście się.
40
00:04:52,123 --> 00:04:55,603
Nie spotykaliśmy się.
On miał obsesję na moim punkcie.
41
00:04:56,483 --> 00:04:58,683
Stewart Green był psychopatą.
42
00:05:00,523 --> 00:05:01,563
Tak.
43
00:05:03,523 --> 00:05:06,243
Też myślałam, że to porządny gość.
Na początku.
44
00:05:07,923 --> 00:05:08,883
Myliłam się.
45
00:05:12,563 --> 00:05:13,403
Nękał mnie.
46
00:05:15,283 --> 00:05:18,083
Pobił mnie i groził, że mnie zabije.
47
00:05:19,963 --> 00:05:21,043
Był szalony.
48
00:05:23,763 --> 00:05:24,603
Co się stało?
49
00:05:27,123 --> 00:05:29,203
Zaczęłam spotykać się z kimś innym.
50
00:05:31,523 --> 00:05:33,363
Stewartowi się to nie podobało.
51
00:05:37,443 --> 00:05:38,323
Tym kimś był…
52
00:05:40,923 --> 00:05:41,763
Ray Levine?
53
00:05:46,083 --> 00:05:47,523
To bez znaczenia.
54
00:05:50,603 --> 00:05:54,483
Co zrobił Stewart,
gdy usłyszał o twoim nowym chłopaku?
55
00:05:56,923 --> 00:05:58,643
Zamienił moje życie w piekło.
56
00:06:00,003 --> 00:06:03,483
Więc zagroziłam,
że powiem o wszystkim jego żonie.
57
00:06:04,003 --> 00:06:05,803
To go tylko rozzłościło.
58
00:06:05,883 --> 00:06:09,443
Mogłaś przyjść do mnie
albo do innego policjanta.
59
00:06:10,803 --> 00:06:12,963
A co by zrobiła policja?
60
00:06:13,043 --> 00:06:16,643
Uwierzyła striptizerce
oskarżającej szanowanego mężczyznę?
61
00:06:21,563 --> 00:06:22,483
Tamtej nocy,
62
00:06:23,923 --> 00:06:25,363
kiedy zniknęłam,
63
00:06:27,163 --> 00:06:30,443
poszłam do starych ruin koło Żmij, żeby…
64
00:06:32,643 --> 00:06:35,443
na chwilę uciec od tego wszystkiego.
65
00:06:38,203 --> 00:06:39,323
Kiedy tam dotarłam,
66
00:06:40,603 --> 00:06:42,443
zobaczyłam ciało, całe we krwi.
67
00:06:45,163 --> 00:06:46,283
To był Stewart.
68
00:06:48,243 --> 00:06:49,323
Był martwy?
69
00:06:50,643 --> 00:06:51,683
Tak wyglądał.
70
00:06:53,563 --> 00:06:56,123
Nie podeszłam, żeby sprawdzić puls.
71
00:06:56,203 --> 00:06:57,803
Czemu nie wezwałaś policji?
72
00:06:58,483 --> 00:07:02,763
Bo wiedziałam, jak to wyglądało.
Nienawidziłam go. Byłabym podejrzaną.
73
00:07:02,843 --> 00:07:06,163
- Mogłaś to zgłosić anonimowo.
- Tak, mogłam.
74
00:07:07,003 --> 00:07:08,323
Ale nie zrobiłam tego.
75
00:07:09,323 --> 00:07:10,163
Uciekłam.
76
00:07:11,123 --> 00:07:12,203
Zmieniłam imię.
77
00:07:13,283 --> 00:07:14,563
Zaczęłam nowe życie.
78
00:07:17,843 --> 00:07:19,603
I już nigdy nie byłam Cassie.
79
00:07:26,923 --> 00:07:29,243
Czy komukolwiek mówiłaś, co widziałaś?
80
00:07:30,043 --> 00:07:31,043
Tylko tobie.
81
00:07:31,803 --> 00:07:32,643
Teraz.
82
00:07:34,283 --> 00:07:35,203
A Ray Levine?
83
00:07:35,883 --> 00:07:36,843
Broome.
84
00:07:41,843 --> 00:07:45,683
Ten ktoś, z kim się spotykałaś,
85
00:07:45,763 --> 00:07:47,523
gdzie on wtedy był?
86
00:07:47,603 --> 00:07:48,443
Nie wiem.
87
00:07:49,923 --> 00:07:51,723
Więcej się nie zobaczyliśmy.
88
00:07:52,323 --> 00:07:54,163
Wiedział, co robił ci Stewart?
89
00:07:57,323 --> 00:07:58,163
Nie.
90
00:08:02,883 --> 00:08:04,843
- Co zrobiłaś potem?
- Nieistotne.
91
00:08:05,923 --> 00:08:07,043
Mamy umowę.
92
00:08:12,123 --> 00:08:16,443
Mogłaś pozostać ukryta.
Bezpieczna w nowym życiu. Czemu wróciłaś?
93
00:08:19,123 --> 00:08:21,163
Bo ktoś niedawno widział Stewarta.
94
00:08:23,083 --> 00:08:23,923
Kto?
95
00:08:24,843 --> 00:08:29,523
Ktoś, komu ufam. Nie powiem kto.
Obiecałam, że nie wciągnę w to tej osoby.
96
00:08:30,123 --> 00:08:33,163
- Kiedy to było?
- W zeszłym tygodniu w Żmijach.
97
00:08:34,643 --> 00:08:35,523
Więc…
98
00:08:37,523 --> 00:08:38,883
poszłam do jego domu.
99
00:08:40,883 --> 00:08:43,163
Czułam tam coś dziwnego.
100
00:08:43,763 --> 00:08:47,243
- Jakby mieszkał w piwnicy.
- Włamałaś się do jego domu?
101
00:08:47,323 --> 00:08:48,163
Nie…
102
00:08:49,043 --> 00:08:52,363
- Za drugim razem w sumie tak.
- To był mój pomysł.
103
00:08:54,603 --> 00:08:55,683
Są tam takie drzwi
104
00:08:56,763 --> 00:08:58,243
na tyłach piwnicy.
105
00:08:59,443 --> 00:09:02,243
Jego żona coś tam ukrywa.
106
00:09:09,323 --> 00:09:10,883
Powiedziałaś mi wszystko?
107
00:09:10,963 --> 00:09:13,323
Nie pomogę ci, nie wiedząc wszystkiego.
108
00:09:23,363 --> 00:09:26,723
Mężczyzna z ogoloną głową
dał to mojemu synkowi.
109
00:09:28,723 --> 00:09:29,643
Masz dziecko?
110
00:09:42,243 --> 00:09:43,283
Niedobrze.
111
00:09:49,043 --> 00:09:54,363
Zrobię, co w mojej mocy,
żeby ochronić ciebie i twojego syna.
112
00:09:55,243 --> 00:09:56,723
Nawet go nie zobaczysz.
113
00:10:09,083 --> 00:10:13,003
DO LORRAINE:
JESTEŚ W ŻMIJACH?
114
00:10:21,563 --> 00:10:23,283
- Ray?
- Tutaj.
115
00:10:24,923 --> 00:10:28,683
- Zrobiłeś 372 kroki.
- Dzięki, że przyszedłeś.
116
00:10:28,763 --> 00:10:30,643
- Wszystko gra?
- Twój cel to…
117
00:10:30,723 --> 00:10:34,963
- Notuję ten spacer w apce treningowej.
- Służy ci?
118
00:10:35,043 --> 00:10:35,963
Całkiem nieźle.
119
00:10:36,643 --> 00:10:37,723
Przytyłem 9 kilo.
120
00:10:39,643 --> 00:10:40,683
O Boże…
121
00:10:41,683 --> 00:10:43,883
Stary, przykro mi z powodu Cassie.
122
00:10:46,003 --> 00:10:50,563
Wciąż jej nienawidzę za to, co ci zrobiła.
Wiesz, jestem w drużynie Raya.
123
00:10:52,643 --> 00:10:55,843
Tak, to była dziwna doba.
124
00:10:56,723 --> 00:10:57,643
Dziwna?
125
00:10:57,723 --> 00:10:58,563
Tak…
126
00:10:59,443 --> 00:11:00,763
Sam nie wiem.
127
00:11:02,443 --> 00:11:05,243
To nie wydaje się do końca realne.
128
00:11:07,563 --> 00:11:08,883
Zrobisz coś dla mnie?
129
00:11:10,123 --> 00:11:13,843
Możesz swoimi sztuczkami
namierzyć auto po numerze rejestracji?
130
00:11:15,283 --> 00:11:16,123
Co znowu?
131
00:11:17,923 --> 00:11:21,163
Kiedy byłem w lesie,
zobaczyłem takie dwie nastolatki…
132
00:11:21,243 --> 00:11:22,363
Już mi się nie podoba.
133
00:11:22,443 --> 00:11:27,163
Wydaje mi się,
że jedna z nich była tamtej nocy w Żmijach
134
00:11:27,243 --> 00:11:29,123
z tym zaginionym chłopakiem.
135
00:11:32,443 --> 00:11:34,923
To równie dobrze mogłaby być moja mama.
136
00:11:35,683 --> 00:11:40,563
Wiem, że jest niewyraźne.
Kiedy podszedłem, ona i jej przyjaciółka
137
00:11:41,403 --> 00:11:43,723
bardzo się wystraszyły i uciekły.
138
00:11:44,843 --> 00:11:46,403
To dowodzi ich winy.
139
00:11:47,443 --> 00:11:49,683
Tak. Bezapelacyjnie.
140
00:11:49,763 --> 00:11:54,323
Czemu dwie nastolatki
miałyby uciekać przed nieznajomym w lesie?
141
00:11:54,403 --> 00:11:57,363
Mam zdjęcie rejestracji.
Namierzysz to auto?
142
00:11:58,523 --> 00:12:01,363
Oczywiście, kochanie.
Pomogę ci nękać dzieci.
143
00:12:01,443 --> 00:12:02,683
Boże, przestań.
144
00:12:05,643 --> 00:12:07,643
Cassie myślała, że Green nie żyje?
145
00:12:09,163 --> 00:12:10,003
Tak.
146
00:12:11,123 --> 00:12:12,363
To nie wszystko.
147
00:12:12,443 --> 00:12:15,363
Powiedziała, że ktoś go widział
w zeszłym tygodniu.
148
00:12:15,443 --> 00:12:17,883
To jest martwy czy nie? Wierzysz jej?
149
00:12:17,963 --> 00:12:21,003
Czy wierzę, że to psychopata? Chyba tak.
150
00:12:21,083 --> 00:12:24,283
Ale nie powiedziała mi wszystkiego.
Jestem pewien.
151
00:12:25,003 --> 00:12:29,003
Krew znaleziona w ruinach
nie jest Carltona, tylko Guya Tatuma.
152
00:13:08,363 --> 00:13:09,483
Miło cię widzieć.
153
00:13:12,163 --> 00:13:14,323
Pewnie długo się nie zobaczymy.
154
00:13:15,323 --> 00:13:17,003
Czyli to pożegnanie?
155
00:13:17,083 --> 00:13:18,003
Nie mam wyboru.
156
00:13:19,083 --> 00:13:20,083
Szkoda.
157
00:13:21,083 --> 00:13:22,723
Ale jak mus, to mus.
158
00:13:24,283 --> 00:13:26,643
- Wszystko w porządku?
- Nic mi nie jest.
159
00:13:29,683 --> 00:13:32,043
A co u ciebie? Jak rodzina?
160
00:13:35,123 --> 00:13:37,083
Wiesz, co jest najgorsze w byciu rodzicem?
161
00:13:37,163 --> 00:13:40,123
- Brudne pieluchy.
- Nie, teraz, gdy są starsze.
162
00:13:42,843 --> 00:13:45,163
Moje szczęście zależy od ich szczęścia.
163
00:13:45,243 --> 00:13:48,163
Kiedyś byłam dorosłą osobą,
miałam własne emocje.
164
00:13:49,163 --> 00:13:50,723
Wiesz, jak to brzmi?
165
00:13:51,683 --> 00:13:54,083
- Jak?
- Jak toksyczny związek.
166
00:13:56,043 --> 00:13:58,803
- Trochę przesadzasz, Lorraine.
- Pewnie tak.
167
00:14:07,443 --> 00:14:09,083
Nie rozdrapuj tego, Cassie.
168
00:14:09,683 --> 00:14:12,763
- Co?
- Myślisz, że nie wiem, czyje to miejsce?
169
00:14:19,043 --> 00:14:20,123
Widziałaś go?
170
00:14:21,603 --> 00:14:23,323
Tak. Przez chwilę.
171
00:14:25,563 --> 00:14:29,643
I być może powiedziałam mu, że nie żyjesz.
172
00:14:31,163 --> 00:14:33,323
- Co?
- Spanikowałam. Tak wyszło.
173
00:14:33,403 --> 00:14:34,723
Co, do diabła?
174
00:14:34,803 --> 00:14:37,563
Co? Spójrz na siebie, masz rodzinę…
175
00:14:37,643 --> 00:14:40,403
Nic nie mówię, zerknęłam na jego miejsce,
176
00:14:40,483 --> 00:14:42,963
a ty z czymś takim wyskakujesz.
177
00:14:43,043 --> 00:14:47,203
Wiem, że dawno się nie widziałyśmy,
ale znam cię na wylot.
178
00:14:48,043 --> 00:14:50,843
Ale nie będę cię osądzać.
179
00:14:51,483 --> 00:14:54,323
Chcesz sobie skopać życie? Proszę bardzo.
180
00:14:55,563 --> 00:14:57,323
Nadal pracuje jako fotograf.
181
00:14:58,203 --> 00:14:59,763
Jeśli można tak to nazwać.
182
00:14:59,843 --> 00:15:02,083
- Chyba nie poszedł w porno?
- Nie.
183
00:15:02,163 --> 00:15:05,443
Pornografia byłaby szykowna
w porównaniu z tym, co robi.
184
00:15:05,523 --> 00:15:06,563
To co on robi?
185
00:15:10,203 --> 00:15:12,283
Paparazzi do wynajęcia?
186
00:15:13,243 --> 00:15:16,123
To jest to, co myślisz,
tylko nieco smutniejsze.
187
00:15:53,803 --> 00:15:56,843
Megs, gdzie byłaś?
188
00:15:58,443 --> 00:15:59,283
Tutaj.
189
00:15:59,923 --> 00:16:01,363
Wstałam na siku.
190
00:16:04,603 --> 00:16:05,523
Kłamiesz.
191
00:16:07,883 --> 00:16:08,723
Co?
192
00:16:12,203 --> 00:16:13,043
Dave?
193
00:16:38,003 --> 00:16:41,563
Sprawdź je dla mnie.
Exif, Photoshop, to co zwykle.
194
00:16:41,643 --> 00:16:42,803
Już się robi.
195
00:16:52,603 --> 00:16:55,003
ZAGINIENI – ZMARŁY
196
00:16:58,283 --> 00:17:01,243
Jeśli Cassie mówiła prawdę,
Stewart Green wrócił
197
00:17:01,323 --> 00:17:05,523
i jest agresywnym psychopatą,
to czy on mógł to zrobić?
198
00:17:07,123 --> 00:17:08,203
Dużo zakładasz.
199
00:17:08,283 --> 00:17:11,683
Wiesz, jest ktoś,
kto znał i Stewarta, i Guya.
200
00:17:12,523 --> 00:17:15,363
Czas porozmawiać z Rayem Levine’em.
201
00:17:16,123 --> 00:17:19,123
Tak. Zacznijmy od ludzi,
o których wiemy, że żyją.
202
00:17:23,163 --> 00:17:24,803
Mogę skoczyć po kanapkę?
203
00:17:24,883 --> 00:17:28,243
Seamus dostał sraczki na przewijaku
i zapomniałam zjeść.
204
00:17:28,323 --> 00:17:32,243
Wiesz, że można zapomnieć o jedzeniu?
Dostało mu się nawet do uszu.
205
00:17:32,323 --> 00:17:35,963
Czy posiadanie dziecka
pozbawia człowieka wyczucia?
206
00:17:36,603 --> 00:17:37,443
Zaraz wracam.
207
00:17:38,563 --> 00:17:40,163
Dla mnie z jajkiem i serem.
208
00:17:46,843 --> 00:17:49,203
{\an8}- WIDZIMY SIĘ PO PRACY?
- DZIŚ NIE MOGĘ.
209
00:17:49,283 --> 00:17:50,283
{\an8}CZEŚĆ, KOCHANIE…
210
00:17:51,643 --> 00:17:52,683
Nie.
211
00:18:09,003 --> 00:18:10,003
Byle krótko.
212
00:18:10,083 --> 00:18:12,243
Nie zamieniaj tego w podcast.
213
00:18:12,843 --> 00:18:13,803
Będzie krótko.
214
00:18:16,283 --> 00:18:17,723
Bardzo cię lubię.
215
00:18:19,243 --> 00:18:20,963
Szkoda, że tyle czekaliśmy.
216
00:18:22,243 --> 00:18:25,083
Chciałbym być z tobą,
jeśli ty też tego chcesz.
217
00:18:25,603 --> 00:18:27,163
Wersja bez skrótów jest…
218
00:18:28,803 --> 00:18:29,643
dłuższa…
219
00:18:31,123 --> 00:18:32,643
ale to jest sedno.
220
00:18:34,123 --> 00:18:35,603
Porozmawiamy wkrótce. Pa.
221
00:18:35,683 --> 00:18:37,603
Tak w ogóle, tu detektyw Broome.
222
00:18:40,883 --> 00:18:42,563
- Ojej.
- Co?
223
00:18:44,083 --> 00:18:46,883
Wyglądasz jak mój pies,
kiedy nasika na dywan.
224
00:18:46,963 --> 00:18:47,963
Jesteś irytująca.
225
00:19:13,803 --> 00:19:14,923
Dzień dobry.
226
00:19:15,003 --> 00:19:16,363
Detektyw.
227
00:19:17,443 --> 00:19:19,003
- I?
- Dziewczyna detektyw.
228
00:19:19,723 --> 00:19:21,883
Możemy wejść? Na krótką rozmowę?
229
00:19:22,763 --> 00:19:23,603
Pewnie.
230
00:19:24,403 --> 00:19:25,843
- Dzięki.
- Dzięki.
231
00:19:28,723 --> 00:19:32,323
Według partnerki Tatuma
byłeś z nim tej nocy, kiedy zniknął.
232
00:19:32,403 --> 00:19:35,123
- Opowiesz nam o tym wypadzie?
- Tak.
233
00:19:36,643 --> 00:19:38,723
Poszliśmy się napić, a potem…
234
00:19:40,483 --> 00:19:42,563
jakoś tak się rozstaliśmy.
235
00:19:43,243 --> 00:19:45,523
Zakładałem, że sam wrócił do domu.
236
00:19:46,563 --> 00:19:49,243
Ale potem Simona tu przyszła,
szukając go i…
237
00:19:50,683 --> 00:19:52,243
To straszne, co się stało.
238
00:19:54,683 --> 00:19:55,803
Gdzie piliście?
239
00:19:56,683 --> 00:19:59,723
Gdzie? W Słabym Sygnale, w centrum.
240
00:20:02,243 --> 00:20:04,243
A potem podrzuciłem go do Żmij,
241
00:20:04,323 --> 00:20:06,403
bo chciał jeszcze się zabawić.
242
00:20:07,803 --> 00:20:08,883
Dobre te zdjęcia.
243
00:20:08,963 --> 00:20:10,123
Dzięki.
244
00:20:12,003 --> 00:20:13,123
A ona…
245
00:20:13,883 --> 00:20:15,723
Przewija się na kilku.
246
00:20:16,843 --> 00:20:17,683
To Cassie?
247
00:20:20,243 --> 00:20:22,083
Czyli nie chowasz urazy za to,
248
00:20:22,163 --> 00:20:24,723
że uciekła z innym facetem?
249
00:20:25,323 --> 00:20:27,003
To były tylko spekulacje.
250
00:20:27,963 --> 00:20:29,763
Tak, masz rację. Przepraszam.
251
00:20:32,043 --> 00:20:33,363
Jak myślisz, co się stało?
252
00:20:39,403 --> 00:20:42,123
Sam chciałbym
znać odpowiedź na to pytanie.
253
00:20:51,443 --> 00:20:55,243
- Widziałeś potem Stewarta Greena?
- Oczywiście, że nie. Czemu?
254
00:20:57,083 --> 00:20:59,683
Plotki mówią, że widziano go w mieście,
255
00:20:59,763 --> 00:21:02,843
ale może to też tylko spekulacje.
256
00:21:03,963 --> 00:21:05,923
A co z Cassie? Widziałeś ją?
257
00:21:08,883 --> 00:21:09,723
Nie.
258
00:21:10,803 --> 00:21:11,843
Po tamtej nocy?
259
00:21:13,683 --> 00:21:15,123
Jakiego aparatu używasz?
260
00:21:15,723 --> 00:21:18,163
Pytam, bo mąż zaczął fotografować.
261
00:21:19,123 --> 00:21:20,523
Nikona D4.
262
00:21:22,483 --> 00:21:24,723
Brzmi jak jakiś Pokémon.
263
00:21:26,043 --> 00:21:27,243
To ten?
264
00:21:27,323 --> 00:21:31,363
Nie, to stary canon,
którego pożyczyłem do…
265
00:21:31,443 --> 00:21:34,763
Przepraszam, muszę iść do pracy.
266
00:21:36,883 --> 00:21:38,683
Nie wiem nic więcej.
267
00:21:38,763 --> 00:21:41,763
Jestem przyjacielem Simony.
Nie znałem Guya dobrze.
268
00:21:42,443 --> 00:21:43,643
Jasne, proszę,
269
00:21:44,163 --> 00:21:45,323
moja wizytówka.
270
00:21:45,963 --> 00:21:47,763
Może coś sobie przypomnisz.
271
00:21:52,003 --> 00:21:53,243
Kayleigh!
272
00:22:18,043 --> 00:22:18,923
Jordan!
273
00:22:19,003 --> 00:22:23,523
Jordan, odłóż moje bokserki.
Nie chcę więcej wypowiadać tego zdania.
274
00:22:23,603 --> 00:22:26,483
Tato, on jest okropny.
Bardzo długo to ćwiczymy.
275
00:22:26,563 --> 00:22:28,403
To bardzo skomplikowany taniec.
276
00:22:28,483 --> 00:22:30,123
- Przeszkadza nam.
- Jordan!
277
00:22:31,963 --> 00:22:33,843
Urządzamy potańcówkę?
278
00:22:34,843 --> 00:22:36,163
To ten mi pokazywałaś?
279
00:22:39,403 --> 00:22:40,723
Nieźle ci idzie.
280
00:22:40,803 --> 00:22:43,603
„Nieźle ci idzie”.
Co za pochwała dla staruszki.
281
00:22:43,683 --> 00:22:45,483
Nie psuj tego, tato.
282
00:22:45,563 --> 00:22:47,283
Starsi ludzie tańczą tutaj.
283
00:22:47,923 --> 00:22:50,043
To będzie niesamowite!
284
00:23:01,403 --> 00:23:02,483
Talerze.
285
00:23:06,563 --> 00:23:07,403
Harry?
286
00:23:10,603 --> 00:23:13,443
- Przepraszam. Chciałem tylko…
- Co ty tu robisz?
287
00:23:13,923 --> 00:23:16,683
- Chciałem zobaczyć, jak…
- Skąd masz adres?
288
00:23:17,403 --> 00:23:20,123
Przed domem Greena
zajrzałem ci do schowka.
289
00:23:20,203 --> 00:23:21,763
Adres był w dowodzie.
290
00:23:22,443 --> 00:23:24,203
- Wiem.
- Megan, wszystko gra?
291
00:23:25,083 --> 00:23:26,523
Jak najbardziej. Tylko…
292
00:23:27,443 --> 00:23:30,683
Przywitam się i pójdę, obiecuję.
Cześć! Miło cię poznać.
293
00:23:30,763 --> 00:23:32,603
Już się żegnałem, więc…
294
00:23:32,683 --> 00:23:33,563
Dave,
295
00:23:34,643 --> 00:23:35,723
to Harry.
296
00:23:36,843 --> 00:23:38,803
Mój nauczyciel hiszpańskiego z koledżu.
297
00:23:40,043 --> 00:23:44,643
Tak, jeden z tych, którzy nalegają,
żeby zwracać się do nich po imieniu.
298
00:23:44,723 --> 00:23:45,683
Tych fajnych.
299
00:23:45,763 --> 00:23:48,003
Macie piękny dom. Piękny ogród.
300
00:23:48,083 --> 00:23:50,723
Miło cię poznać. Chcesz zostać na brunch?
301
00:23:51,323 --> 00:23:55,163
Megan nigdy nie mówi o koledżu.
Na pewno zdołasz ją zawstydzić.
302
00:23:55,243 --> 00:23:57,883
Harry nie może wpaść. Tylko przechodził.
303
00:23:57,963 --> 00:23:58,923
Ale dzięki.
304
00:23:59,003 --> 00:24:01,523
Nalegam. Wyświadczysz mi przysługę.
305
00:24:01,603 --> 00:24:05,763
Mamy jedzenia dla całej armii
i miejsce przy stole. Mama nie przyjdzie.
306
00:24:11,283 --> 00:24:12,723
- Czemu nie?
- Doskonale.
307
00:24:12,803 --> 00:24:15,523
Świetnie. Proszę.
Będzie gotowe za 20 minut.
308
00:24:17,323 --> 00:24:18,163
Zachowuj się.
309
00:24:21,323 --> 00:24:23,963
Patrz, schrzaniłaś tutaj. To jest tak…
310
00:24:25,363 --> 00:24:26,963
- A potem…
- Dobra.
311
00:24:27,483 --> 00:24:28,963
Pięknie tu. Uroczy dom.
312
00:24:29,043 --> 00:24:30,283
To jest Harry.
313
00:24:30,363 --> 00:24:34,763
- Mój stary nauczyciel z koledżu.
- Cześć, jestem starym nauczycielem.
314
00:24:34,843 --> 00:24:36,283
Mówcie mi „wujku Harry”.
315
00:24:36,803 --> 00:24:39,003
To Kayleigh, Laura, a to Jordan.
316
00:24:39,083 --> 00:24:42,323
Miałeś nie kupować bekonu.
Świnie są mądrzejsze od psów.
317
00:24:42,403 --> 00:24:43,443
I smaczniejsze.
318
00:24:43,523 --> 00:24:46,883
Brawo, Jordan.
Twoje pokolenie uratuje planetę.
319
00:24:46,963 --> 00:24:49,283
- Dzięki.
- I zostawi nam więcej bekonu.
320
00:24:50,963 --> 00:24:53,203
Bardzo miło mi was wszystkich poznać.
321
00:24:53,723 --> 00:24:57,403
Wasza matka była moją ulubioną uczennicą.
322
00:24:58,003 --> 00:24:59,683
Czego uczyłeś?
323
00:25:00,763 --> 00:25:01,603
Hiszpańskiego.
324
00:25:02,803 --> 00:25:04,563
Mama nie zna hiszpańskiego.
325
00:25:05,843 --> 00:25:07,123
Nie zna?
326
00:25:08,043 --> 00:25:11,603
To właśnie jej mówiłem.
Si no lo usas, lo perderás.
327
00:25:12,163 --> 00:25:15,603
Nawet tego nie rozumie.
„Język nieużywany rdzewieje”.
328
00:25:15,683 --> 00:25:18,003
Dzięki, że mnie wsypałaś, Kayleigh.
329
00:25:19,763 --> 00:25:22,403
- Muszę iść. Bea mnie zgarnia.
- A taniec?
330
00:25:22,483 --> 00:25:25,403
- Robię brunch.
- To nic. Żaden problem. Idź.
331
00:25:25,483 --> 00:25:27,683
Do zobaczenia. Bawcie się dobrze.
332
00:25:28,883 --> 00:25:29,843
Adios, Kayleigh.
333
00:25:30,363 --> 00:25:33,003
Znam tę minę. Kto cię wkurzył tym razem?
334
00:25:33,083 --> 00:25:36,923
Przyszedł jakiś podejrzany typ,
mówi, że uczył mamę hiszpańskiego.
335
00:25:37,003 --> 00:25:41,003
Uczyłam się hiszpańskiego.
Pollo to kurczak. Zgadnij, co to polla?
336
00:25:41,083 --> 00:25:42,203
Kura?
337
00:25:42,723 --> 00:25:45,723
Będziesz musiała to wyguglać.
Wyszukaj grafikę.
338
00:25:47,083 --> 00:25:48,083
Bea!
339
00:25:49,523 --> 00:25:51,123
Jesteście tancerkami?
340
00:25:51,803 --> 00:25:53,683
Nie, to tylko taka apka.
341
00:25:53,763 --> 00:25:57,003
Próbowałam to zrobić.
Niemożliwe. Byłbyś beznadziejny.
342
00:25:57,083 --> 00:25:58,203
Spróbuję.
343
00:25:58,803 --> 00:26:03,203
Widywałem już takie rzeczy,
na gramofonach, które mieliśmy…
344
00:26:03,283 --> 00:26:04,363
Pokaż mu.
345
00:26:05,163 --> 00:26:06,363
Strasznie szybki.
346
00:26:07,763 --> 00:26:10,123
- Powiedz, kiedy.
- Trzy, dwa, jeden.
347
00:26:10,203 --> 00:26:14,203
- Lewa, prawa. Lewa, prawa, lewa.
- Dobra.
348
00:26:14,283 --> 00:26:16,283
Raz, dwa, trzy, cztery.
349
00:26:17,603 --> 00:26:18,723
- Raz.
- Dwa.
350
00:26:20,003 --> 00:26:21,843
- Jak mi…
- Dajesz czadu, wujku.
351
00:26:22,763 --> 00:26:24,763
- Zsynchronizowaliśmy się.
- O, to.
352
00:26:25,763 --> 00:26:26,603
Dobra.
353
00:26:27,203 --> 00:26:28,043
Na zdrowie.
354
00:26:43,443 --> 00:26:45,563
Daj znać, jak sobie radzisz, dobrze?
355
00:26:56,643 --> 00:26:57,763
Będę grzeczny.
356
00:26:59,843 --> 00:27:01,003
Obiecuję.
357
00:27:02,803 --> 00:27:05,043
- Dobrze.
- Dziękuję za dziś.
358
00:27:25,083 --> 00:27:29,843
ZWIERZAKI HANNIBALA
359
00:27:48,243 --> 00:27:49,403
Dziękuję.
360
00:27:51,443 --> 00:27:52,963
- Jak…
- Jestem z policji.
361
00:27:53,043 --> 00:27:54,523
Namierzyłem twój telefon.
362
00:27:55,243 --> 00:27:57,163
To nielegalne. Nie mów nikomu.
363
00:27:57,683 --> 00:27:59,603
Dobrze, że jesteś przystojny.
364
00:28:05,163 --> 00:28:06,643
Jest nieuleczalny.
365
00:28:15,043 --> 00:28:16,043
Tak mi przykro.
366
00:28:18,883 --> 00:28:20,123
Pogodziłam się z tym.
367
00:28:22,843 --> 00:28:24,083
Miałam dobre życie.
368
00:28:29,243 --> 00:28:30,563
Ile mamy czasu?
369
00:28:30,643 --> 00:28:33,203
Przestań. Nie musisz tego robić.
370
00:28:33,283 --> 00:28:34,403
Chcę to zrobić.
371
00:28:38,123 --> 00:28:39,883
Tym razem nie odejdę.
372
00:28:41,963 --> 00:28:44,283
Nie odstraszysz mnie, słodka Lorraine.
373
00:28:50,603 --> 00:28:52,443
Pozwól mi być obok.
374
00:29:04,283 --> 00:29:06,763
Boże, zaraz zaczynam pracę.
375
00:29:08,363 --> 00:29:09,683
Zobaczymy się później?
376
00:29:10,203 --> 00:29:11,043
Tak.
377
00:29:12,363 --> 00:29:13,563
Z chęcią.
378
00:29:15,283 --> 00:29:16,123
Z miłą chęcią.
379
00:29:52,963 --> 00:29:54,403
Kto wypił moje mleko?
380
00:29:56,083 --> 00:30:00,563
Zdemaskowałam naszego fotografa.
To Levine. Przyjrzałam się jego drukarce.
381
00:30:00,643 --> 00:30:03,763
To nią wydrukowano
te podrzucone anonimowo zdjęcia.
382
00:30:03,843 --> 00:30:06,483
Drukarkę? Nie widziałem żadnej.
383
00:30:07,523 --> 00:30:10,363
Raz zauważyłeś moją grzywkę
po dwóch tygodniach.
384
00:30:11,203 --> 00:30:13,643
No tak. Dobra, zgarnijmy go.
385
00:30:29,323 --> 00:30:31,003
Zacznij od związania mu nóg.
386
00:30:38,403 --> 00:30:41,203
Współpracuj, a ból będzie minimalny.
387
00:30:42,123 --> 00:30:46,043
Kim jest twój świadek
w sprawie Carltona Flynna?
388
00:31:23,963 --> 00:31:24,803
Halo?
389
00:31:25,803 --> 00:31:28,323
Dzień dobry. Kto to? Gdzie Harry?
390
00:31:28,963 --> 00:31:31,523
Jestem jego sekretarką.
Rozmawia z klientem.
391
00:31:31,603 --> 00:31:33,163
Mogę przekazać wiadomość?
392
00:31:51,603 --> 00:31:54,003
Nie zostałeś aresztowany, Ray, ale…
393
00:31:54,803 --> 00:31:57,163
czemu o nich nie wspomniałeś?
394
00:31:59,363 --> 00:32:00,323
Nie było okazji.
395
00:32:06,803 --> 00:32:10,043
No dobrze. Tak, podrzuciłem je.
396
00:32:11,403 --> 00:32:14,443
Tylko dlatego, żeby wam pomóc.
397
00:32:16,083 --> 00:32:18,123
Kiedy je zrobiłeś?
398
00:32:20,083 --> 00:32:23,443
To z zaginionym chłopakiem
w zeszły piątek.
399
00:32:24,843 --> 00:32:26,403
To z krwią w poniedziałek.
400
00:32:28,363 --> 00:32:29,603
Chcę się upewnić.
401
00:32:30,643 --> 00:32:34,883
Zrobiłeś zdjęcie Carltonowi Flynnowi
16 kwietnia 2021,
402
00:32:34,963 --> 00:32:38,683
tej samej nocy, gdy jako ostatni
widziałeś żywego Guya Tatuma.
403
00:32:38,763 --> 00:32:40,083
Zgadza się?
404
00:32:43,323 --> 00:32:45,203
Ray, masz okazję,
405
00:32:45,283 --> 00:32:48,523
żeby opowiedzieć wszystko,
co wydarzyło się 16 kwietnia.
406
00:32:50,643 --> 00:32:51,483
Wszystko.
407
00:32:52,563 --> 00:32:56,363
Nawet jeśli wydaje ci się,
że już nam coś powiedziałeś.
408
00:33:02,563 --> 00:33:06,963
Tamtego wieczoru
Guy i ja poszliśmy się napić.
409
00:33:07,043 --> 00:33:09,203
Zaczęliśmy u mnie od kilku piw.
410
00:33:09,283 --> 00:33:11,643
Potem byliśmy w Słabym Sygnale. Mówiłem.
411
00:33:12,363 --> 00:33:14,203
Tak, żołnierzu!
412
00:33:14,963 --> 00:33:19,883
W pewnym momencie wróciłem do domu,
bo następnego dnia pracowałem od rana.
413
00:33:20,883 --> 00:33:22,843
O której to było?
414
00:33:24,643 --> 00:33:26,443
O 22, może 23. Nie wiem.
415
00:33:26,523 --> 00:33:28,563
Na pewno przed północą.
416
00:33:33,523 --> 00:33:38,563
Guy nie miał jeszcze dość.
Żmije zawsze mają karnawałową imprezę.
417
00:33:38,643 --> 00:33:44,843
Podrzuciłem go tam.
Potem już go nie widziałem.
418
00:33:46,043 --> 00:33:47,163
Jak się zachowywał?
419
00:33:48,763 --> 00:33:50,043
Normalnie.
420
00:33:52,523 --> 00:33:53,483
Dosyć!
421
00:33:53,563 --> 00:33:56,403
Był trochę pijany, ale nie narąbany.
422
00:33:58,123 --> 00:33:59,003
Co było potem?
423
00:34:00,923 --> 00:34:02,643
Potem…
424
00:34:09,283 --> 00:34:13,723
Wiem, że za Żmijami są stare ruiny.
Często fotografuję krajobrazy.
425
00:34:13,803 --> 00:34:18,723
Musiałem tam pójść, strzelić parę zdjęć,
a potem wróciłem do domu.
426
00:34:20,963 --> 00:34:24,763
Nie pamiętam,
żeby ktoś jeszcze był wtedy w lesie.
427
00:34:25,923 --> 00:34:28,763
Dopiero następnego dnia
przejrzałem zdjęcia
428
00:34:30,563 --> 00:34:32,883
i dowiedziałem się o tym zaginionym.
429
00:34:33,643 --> 00:34:36,683
Często bierzesz do baru
swój aparat za trzy tysiące?
430
00:34:37,403 --> 00:34:39,843
Właściwie to tak. Wszędzie go noszę.
431
00:34:40,523 --> 00:34:41,363
No, nosiłem.
432
00:34:41,883 --> 00:34:43,123
Nosiłeś?
433
00:34:44,483 --> 00:34:47,523
Następnego dnia rano zostałem napadnięty.
434
00:34:49,003 --> 00:34:52,083
Chodziło im o aparat,
ale kopiuję zdjęcia do chmury,
435
00:34:52,163 --> 00:34:54,123
więc mogłem je przejrzeć.
436
00:34:55,283 --> 00:35:00,243
Wtedy zobaczyłem Carltona Flynna
na jednym z nich.
437
00:35:00,323 --> 00:35:01,163
I krew?
438
00:35:03,243 --> 00:35:04,363
Nie…
439
00:35:06,443 --> 00:35:08,883
Wróciłem do lasu, żeby się rozejrzeć.
440
00:35:11,723 --> 00:35:14,563
Nie wiem, myślałem, że może…
441
00:35:14,643 --> 00:35:16,763
młody za dużo wypił i tylko…
442
00:35:17,403 --> 00:35:19,323
leży gdzieś narąbany, ale…
443
00:35:21,723 --> 00:35:25,123
Zobaczyłem krew, zrobiłem zdjęcia
444
00:35:25,203 --> 00:35:27,803
i od razu potem je wam podrzuciłem.
445
00:35:27,883 --> 00:35:30,603
Krew była Guya, tak przy okazji.
Nie Carltona.
446
00:35:33,563 --> 00:35:37,643
Czy Guy Tatum był z tobą w lesie,
gdy robiłeś to zdjęcie Carltonowi?
447
00:35:38,523 --> 00:35:42,003
Nie. Przepraszam, to krew Guya?
448
00:35:45,843 --> 00:35:50,083
Powiedziałeś, że podrzuciłeś zdjęcia,
żeby nam pomóc. I pomogły.
449
00:35:50,163 --> 00:35:51,483
Dzięki.
450
00:35:52,683 --> 00:35:53,763
Jasne.
451
00:35:54,643 --> 00:35:56,763
Ale czemu podrzuciłeś je anonimowo?
452
00:35:58,123 --> 00:35:59,083
Tego…
453
00:35:59,923 --> 00:36:02,723
Tego w tym wszystkim nie rozumiem.
454
00:36:04,163 --> 00:36:08,483
Ktoś przywalił mi w głowę łomem,
żeby to zdjęcie nie wyszło na jaw.
455
00:36:09,963 --> 00:36:11,763
Nie mówię, że zrobiłem dobrze,
456
00:36:11,843 --> 00:36:15,563
ale nie chciałem się w to mieszać.
457
00:36:16,403 --> 00:36:19,043
Ale musiałem jakoś przekazać wam zdjęcia.
458
00:36:22,523 --> 00:36:25,683
Na pewno powiedziałeś nam wszystko
o Carltonie i Guyu?
459
00:36:28,923 --> 00:36:29,763
Na pewno.
460
00:36:34,443 --> 00:36:37,803
Często chodzisz do tego lasu?
461
00:36:40,243 --> 00:36:41,723
Nie bardzo. Czasem. A co?
462
00:36:42,243 --> 00:36:44,403
Czy kiedyś tam kogoś spotkałeś?
463
00:36:46,643 --> 00:36:50,403
Ciągle wpadam na ludzi.
Przepraszam, chyba nie rozumiem.
464
00:36:54,483 --> 00:36:55,963
A Stewart Green?
465
00:36:57,083 --> 00:36:58,563
Kręcił się po tym lesie?
466
00:37:02,403 --> 00:37:03,243
Nie.
467
00:37:05,203 --> 00:37:06,283
Raczej nie.
468
00:37:16,803 --> 00:37:20,603
Widziałaś jego minę?
Kiedy spytałem o Stewarta Greena.
469
00:37:21,283 --> 00:37:22,283
Co myślisz?
470
00:37:23,803 --> 00:37:24,883
On kłamie.
471
00:37:24,963 --> 00:37:25,803
Na temat?
472
00:37:26,963 --> 00:37:28,603
Tego nie jestem pewien.
473
00:37:30,603 --> 00:37:31,523
Ale on kłamie.
474
00:37:35,923 --> 00:37:37,083
Muszę gdzieś iść.
475
00:38:05,523 --> 00:38:06,643
Aż tak źle?
476
00:38:10,123 --> 00:38:11,323
Nalej mi.
477
00:38:25,003 --> 00:38:26,523
Policja sądzi…
478
00:38:30,963 --> 00:38:32,683
Sądzą, że to ja zabiłem Guya.
479
00:38:36,043 --> 00:38:38,963
I że mam coś wspólnego
z zaginięciem tego młodego.
480
00:38:41,163 --> 00:38:42,243
I Stewarta Greena.
481
00:38:47,403 --> 00:38:48,763
A co, jeśli mają rację?
482
00:38:54,523 --> 00:38:55,963
Kiedy urywa mi się film,
483
00:38:57,563 --> 00:38:58,643
nie wiem nawet,
484
00:38:59,723 --> 00:39:00,963
kim jestem i…
485
00:39:02,243 --> 00:39:03,323
nie potrafię…
486
00:39:06,163 --> 00:39:07,003
Boże.
487
00:39:09,283 --> 00:39:12,843
Dałbym wszystko, żeby wiedzieć,
co wydarzyło się tamtej nocy.
488
00:39:17,483 --> 00:39:18,603
Przyszedłeś tutaj.
489
00:39:23,803 --> 00:39:26,003
Rano po tym, jak zniknęła Cassie…
490
00:39:28,403 --> 00:39:29,523
przyszedłeś tutaj.
491
00:39:32,323 --> 00:39:33,763
Byłeś cały we krwi.
492
00:39:36,603 --> 00:39:39,723
Popadłeś w katatonię,
patrzyłeś niewidzącym wzrokiem.
493
00:39:40,483 --> 00:39:42,483
A w końcu zasnąłeś.
494
00:39:42,563 --> 00:39:44,803
Na wiele godzin.
495
00:39:47,043 --> 00:39:50,003
Kiedy się obudziłeś, nic nie pamiętałeś.
496
00:39:53,363 --> 00:39:56,803
Muszę ci powiedzieć,
że już nigdy nie byłeś taki sam.
497
00:39:58,763 --> 00:40:02,963
Nie wiem, co się wtedy stało,
ale był Ray sprzed tego dnia i Ray po nim.
498
00:40:04,683 --> 00:40:05,523
Przykro mi.
499
00:40:08,483 --> 00:40:09,603
Ale obu ich lubię.
500
00:40:12,443 --> 00:40:15,483
Jak mogłeś mi tego nie powiedzieć?
501
00:40:18,923 --> 00:40:20,403
Chryste, co ja zrobiłem?
502
00:40:26,123 --> 00:40:27,123
Nie jesteś zabójcą.
503
00:40:29,923 --> 00:40:33,203
Nie wiem, co się wtedy stało,
ale znam ciebie.
504
00:40:33,843 --> 00:40:36,043
- Nie jesteś zabójcą.
- Jesteś pewien?
505
00:40:38,843 --> 00:40:40,843
Wszystko jest powiązane. Czuję to.
506
00:40:43,043 --> 00:40:46,643
To, co stało się w lesie,
ten zaginiony chłopak.
507
00:40:48,923 --> 00:40:50,043
Kto zabił Guya.
508
00:40:52,003 --> 00:40:53,683
Czy to ja to wszystko łączę?
509
00:41:00,643 --> 00:41:02,803
Namierzyłem tę rejestrację.
510
00:41:09,363 --> 00:41:10,203
Dzięki.
511
00:41:37,443 --> 00:41:38,403
- Cześć.
- Cześć.
512
00:41:39,123 --> 00:41:40,763
Dziś kolacja, tak?
513
00:41:40,843 --> 00:41:43,563
To nie jutro? Dziś ma klub książki.
514
00:41:45,483 --> 00:41:46,403
Idiota ze mnie.
515
00:41:48,163 --> 00:41:50,563
No dobra, to do jutra.
516
00:41:50,643 --> 00:41:52,123
Jasne. Na razie.
517
00:41:53,083 --> 00:41:57,283
Niall, zostawiłem coś w piwnicy.
Mogę po to skoczyć?
518
00:41:57,363 --> 00:41:59,603
Jasne. Będę na górze.
519
00:42:09,603 --> 00:42:11,083
GDZIE JESTEŚ?
520
00:42:11,163 --> 00:42:14,323
WSZYSTKO GRA?
NIE WIEDZIAŁAM, ŻE MASZ SEKRETARKĘ.
521
00:42:14,403 --> 00:42:15,323
ZADZWOŃ.
522
00:42:24,163 --> 00:42:27,443
Poczta głosowa sierżanta Broome’a.
Zostaw wiadomość.
523
00:42:27,523 --> 00:42:29,203
Detektywie Broome, tu…
524
00:42:31,523 --> 00:42:32,363
Cassie.
525
00:42:33,163 --> 00:42:37,323
Czy mógłbyś odwiedzić Harry’ego,
kiedy będziesz miał okazję?
526
00:42:37,403 --> 00:42:38,723
Sprawdzić, co u niego.
527
00:42:40,163 --> 00:42:41,563
Martwię się.
528
00:44:58,403 --> 00:45:00,083
ZWIERZAKI HANNIBALA
529
00:46:30,603 --> 00:46:34,883
Napisy: Krzysiek Ceran