1 00:00:01,443 --> 00:00:03,409 Cieszę się twoim szczęściem. 2 00:00:03,476 --> 00:00:06,643 Z twoim problemem, na zawsze miałaś pozostać panną. 3 00:00:06,843 --> 00:00:09,276 Sole litu... 4 00:00:09,343 --> 00:00:12,543 Proszę nie odchodź, będę trzymać się z daleka. 5 00:00:12,643 --> 00:00:14,043 Wybacz mi. 6 00:00:15,276 --> 00:00:16,576 Kocham innego mężczyznę. 7 00:00:18,176 --> 00:00:20,043 - Kto to jest? - Co mi zrobisz? 8 00:00:20,109 --> 00:00:22,743 Zabijesz mnie, jak swoją pierwszą żonę? 9 00:00:24,409 --> 00:00:28,576 Była tak poruszona tą tragedią, że wyjechała na kilka dni. 10 00:00:29,476 --> 00:00:31,643 Skąd znasz Diego? Kim ona jest? 11 00:00:31,709 --> 00:00:33,676 To Marta Santos. 12 00:00:34,443 --> 00:00:35,676 Była miłością mojego życia. 13 00:00:35,743 --> 00:00:39,143 - Nie wiem, co zrobiłem.. - Jest pan aresztowany. 14 00:00:40,143 --> 00:00:41,243 Wszystko będzie dobrze. 15 00:00:41,809 --> 00:00:43,309 Jutro zostanie stracony. 16 00:00:43,376 --> 00:00:46,243 - A jak miałbym nie płakać? - Ty żyjesz? 17 00:00:46,309 --> 00:00:48,343 Chcę, by matka wszystko odziedziczyła. 18 00:00:48,409 --> 00:00:51,676 Nastał czas, by oni ci służyli. 19 00:02:30,143 --> 00:02:32,309 Pani Ángelo, gość z pokoju 23... 20 00:02:32,376 --> 00:02:33,809 Nie słyszał pan jeszcze? 21 00:02:34,043 --> 00:02:36,143 Chyba tylko pan nie wie. 22 00:02:36,209 --> 00:02:38,576 To wiele o panu mówi. 23 00:02:39,609 --> 00:02:41,443 Nie jestem już nadzorczynią. 24 00:02:43,709 --> 00:02:46,276 Będę mieszkać w hotelu z synem. 25 00:02:46,743 --> 00:02:50,376 - Przepisał na mnie wszystkie swoje prawa. - Rozumiem. 26 00:02:50,576 --> 00:02:51,809 Cieszę się. 27 00:02:52,643 --> 00:02:54,509 Zgodziłam się tylko dla niego. 28 00:02:54,643 --> 00:02:57,676 Ostatnie wydarzenia bardzo nim wstrząsnęły. 29 00:02:57,743 --> 00:03:02,143 Ale nie będę się czuła tam na piętrze jak u siebie. 30 00:03:02,209 --> 00:03:04,709 Nasze miejsce jest tutaj, na dole. 31 00:03:05,476 --> 00:03:07,509 Oni nie różną się tak bardzo od nas. 32 00:03:07,676 --> 00:03:11,243 Nigdy nie spotkałem kobiety tak eleganckiej i dystyngowanej jak pani. 33 00:03:13,109 --> 00:03:15,209 Będziemy pani z przyjemnością służyć. 34 00:03:16,309 --> 00:03:17,543 Nie musi pan mi schlebiać... 35 00:03:18,343 --> 00:03:19,476 ale dziękuję. 36 00:03:20,476 --> 00:03:24,043 Nie zatrzymuję pana. Moja rezygnacja panu nie pomaga. 37 00:03:24,409 --> 00:03:26,243 Proszę się nie martwić, damy sobie radę. 38 00:03:31,509 --> 00:03:32,576 Pani Ángelo. 39 00:03:32,809 --> 00:03:33,709 Jesús. 40 00:03:35,443 --> 00:03:38,343 - Zjem dziś w pokoju. - Jak pan sobie życzy. 41 00:03:46,609 --> 00:03:48,609 - Coś jeszcze? - To wszystko. 42 00:03:51,376 --> 00:03:55,209 Pojedziemy do miasta kupić ci ubrania. Coś zagranicznego. 43 00:03:55,409 --> 00:03:56,776 Żywe i kolorowe ubrania. 44 00:03:57,343 --> 00:03:59,343 A co jest złego w czerni, synu? 45 00:04:00,709 --> 00:04:03,843 Nie będę kłamał, na początku trudno jest się przyzwyczaić. 46 00:04:04,576 --> 00:04:06,209 Poza wstawaniem. 47 00:04:07,643 --> 00:04:10,809 Budzę się bardzo wcześnie rano. 48 00:04:12,043 --> 00:04:14,509 Tego nie zmienimy. 49 00:04:15,609 --> 00:04:17,576 Ale miło będzie 50 00:04:17,709 --> 00:04:21,209 podziwiać brzask, siedząc w hotelowym ogrodzie. 51 00:04:31,076 --> 00:04:32,443 Wychodzi pan, inspektorze? 52 00:04:32,743 --> 00:04:33,643 Tak. 53 00:04:34,276 --> 00:04:37,776 Mam coś do zrobienia w miasteczku, ale wrócę. 54 00:04:38,676 --> 00:04:41,409 Wybrał pan sobie najgorszy moment. 55 00:04:43,076 --> 00:04:45,809 - Dlaczego? - Mamy kolejnego mordercę na wolności. 56 00:04:47,709 --> 00:04:49,843 - Co takiego? - Jeśli Belén Martín żyje, 57 00:04:50,076 --> 00:04:52,443 to kim jest ta kobieta, którą znaleziono? 58 00:04:52,776 --> 00:04:54,609 Ona została zamordowana. 59 00:04:56,809 --> 00:04:58,076 Może pan się myli. 60 00:04:58,476 --> 00:05:01,343 Może Andrés Alarcón pomylił ją z Belén 61 00:05:01,709 --> 00:05:03,043 i ją zabił. 62 00:05:04,143 --> 00:05:05,843 Jego żona mówiła, że był pijany, prawda? 63 00:05:07,243 --> 00:05:09,509 To by tłumaczyło zakrwawione ubranie. 64 00:05:12,109 --> 00:05:13,443 Mam inną teorię. 65 00:05:15,543 --> 00:05:18,243 Myślę, że sfingowała własną śmierć, 66 00:05:18,309 --> 00:05:20,776 by pogrążyć męża 67 00:05:20,843 --> 00:05:24,176 i przejąć jego spadek, ale nie mogła tego zrobić sama. 68 00:05:24,709 --> 00:05:27,543 Proszę słuchać uważnie, to będzie ciekawe. 69 00:05:28,443 --> 00:05:33,376 Myślę, że znała młodego inspektora, który lata temu rozwiązał tu pewną sprawę. 70 00:05:33,443 --> 00:05:36,243 Musiała znać jego ciemne oblicze, 71 00:05:36,309 --> 00:05:40,709 bo udało jej się namówić go, by zabił kobietę i sfałszował dowody. 72 00:05:40,776 --> 00:05:43,509 Miał doprowadzić do egzekucji Andrésa Alarcóna 73 00:05:43,576 --> 00:05:46,276 w zamian za część spadku. 74 00:05:50,343 --> 00:05:52,276 Co pan sugeruje? 75 00:05:53,243 --> 00:05:54,643 Proszę pamiętać, że jestem pana przełożonym. 76 00:05:55,443 --> 00:05:56,743 Nie ma pan żadnych dowodów. 77 00:05:58,543 --> 00:06:00,576 Proszę mnie oskarżyć, a zniszczę pana. 78 00:06:00,643 --> 00:06:03,043 Proszę się nie martwić, udowodnię to. 79 00:06:17,709 --> 00:06:20,509 Nie myślałam, że jest tak późno. 80 00:06:20,843 --> 00:06:21,709 Wychodzisz? 81 00:06:22,176 --> 00:06:25,043 Obiecałem, pani Urrutia, że się z nią pożegnam. 82 00:06:25,509 --> 00:06:27,176 Do dobra znajoma mojej matki. 83 00:06:28,776 --> 00:06:30,543 Postaram się zaraz wrócić. 84 00:06:35,576 --> 00:06:38,109 Skończyłam, proszę pani. Z dzieckiem wszystko w porządku. 85 00:06:39,843 --> 00:06:41,143 Jak on to zrobił? 86 00:06:44,243 --> 00:06:45,109 Słucham? 87 00:06:47,243 --> 00:06:48,176 Zakochałaś się. 88 00:06:50,743 --> 00:06:51,843 Co w nim widziałaś? 89 00:06:56,209 --> 00:06:58,509 Nie bój się, nic ci tutaj nie grozi. 90 00:06:58,576 --> 00:06:59,743 Możesz mówić otwarcie. 91 00:07:02,409 --> 00:07:05,443 Wiedziałam, że tak nie można, bo to ksiądz. 92 00:07:06,543 --> 00:07:08,676 Ale przez to było jeszcze bardziej... 93 00:07:10,209 --> 00:07:11,209 Kusząco? 94 00:07:12,143 --> 00:07:14,409 On jest taki dobry dla wszystkich. 95 00:07:15,243 --> 00:07:16,443 Trudno go nie kochać. 96 00:07:17,809 --> 00:07:20,209 Gdy mówi i się uśmiecha, to jakby... 97 00:07:20,776 --> 00:07:22,609 znał moje myśli, 98 00:07:23,543 --> 00:07:27,476 jakby umiał opisać wszystko to, co czuję, gdy jesteśmy razem. 99 00:07:28,476 --> 00:07:32,176 Wiem, że jest księdzem, ale powiedział, że mnie nie opuści. 100 00:07:35,209 --> 00:07:36,176 Tak powiedział? 101 00:07:37,043 --> 00:07:38,776 Wierzę mu. Proszę spojrzeć. 102 00:07:41,676 --> 00:07:42,576 Podarował mi to. 103 00:07:44,643 --> 00:07:47,243 Zawsze mam to przy sobie. Powiedział: 104 00:07:48,043 --> 00:07:49,643 „Gdy go to trzymasz w dłoni..." 105 00:07:49,709 --> 00:07:51,509 „będę obok ciebie". 106 00:07:53,676 --> 00:07:54,576 Skąd pani wie? 107 00:08:01,776 --> 00:08:03,243 Nie tylko pani podarował 108 00:08:03,309 --> 00:08:04,643 święty medalik. 109 00:08:14,109 --> 00:08:16,443 Nie spowiada ksiądz parafianek? 110 00:08:24,376 --> 00:08:27,076 Co tu robicie? Chodźmy do... 111 00:08:27,143 --> 00:08:30,509 Poprosił ksiądz, by mój mąż najął tę biedną dziewczynę 112 00:08:30,576 --> 00:08:33,743 - do pracy w moim domu. - Ktoś może cię usłyszeć. 113 00:08:33,809 --> 00:08:36,076 - Tylko to cię obchodzi. - Nie. 114 00:08:36,143 --> 00:08:38,276 Przysięgam, że nie wiedziałem. 115 00:08:38,342 --> 00:08:41,643 - Jak mogłeś? - Na miłość boską, mów ciszej. 116 00:08:41,709 --> 00:08:43,809 Jej też powiedziałeś, że ją kochasz? 117 00:08:45,309 --> 00:08:48,676 - Nie płacz, chodźmy do... - Nigdzie nie idę. 118 00:08:48,743 --> 00:08:52,743 Niech się dowiedzą. Mam dosyć wytykania mnie palcami. 119 00:08:52,809 --> 00:08:54,809 Przynajmniej nie jest w ciąży. 120 00:08:57,243 --> 00:08:58,109 Nie. 121 00:08:58,809 --> 00:09:01,276 Ile medalików rozdałeś? 122 00:09:01,843 --> 00:09:03,843 Ile masz jeszcze kobiet? 123 00:09:10,776 --> 00:09:11,676 Wynoś się z miasta. 124 00:09:12,776 --> 00:09:16,076 Dopilnuję, byś nigdy więcej nie założył sutanny 125 00:09:17,076 --> 00:09:19,176 i byś nie oszukał już żadnej kobiety. 126 00:09:30,409 --> 00:09:33,576 Byłem dziś w pani pokoju. Chciałem porozmawiać. 127 00:09:34,309 --> 00:09:36,609 Byłam z Laurą. O co chodziło? 128 00:09:37,309 --> 00:09:38,176 Cóż... 129 00:09:38,543 --> 00:09:41,143 Zdziwiły mnie pewne sole... 130 00:09:41,676 --> 00:09:43,143 jakby lekarstwo. 131 00:09:47,776 --> 00:09:49,576 Grzebałeś w moim pokoju? 132 00:09:49,643 --> 00:09:52,343 Nie, byłem tylko zaniepokojony. 133 00:09:52,843 --> 00:09:54,609 To były sole litu. 134 00:09:54,676 --> 00:09:58,343 Nigdy o nich nie słyszałem, pomyślałem, że to coś poważnego. 135 00:09:59,176 --> 00:10:01,509 Używam ich od czasu do czasu. 136 00:10:01,576 --> 00:10:03,776 - To nic poważnego. - Używa pani litu? 137 00:10:05,743 --> 00:10:07,709 Słyszałem, że to lekarstwo na choroby psychiczne. 138 00:10:08,276 --> 00:10:10,343 Nie wiedziałem, że cierpi pani na coś takiego. 139 00:10:10,743 --> 00:10:14,743 Przyjmuję je, zapobiegawczo, ale... 140 00:10:16,276 --> 00:10:17,243 cierpię na... 141 00:10:18,143 --> 00:10:19,176 tiki nerwowe. 142 00:10:22,443 --> 00:10:23,476 To nic, 143 00:10:24,109 --> 00:10:26,543 - ale potrafią być denerwujące. - W rzeczy samej. 144 00:10:27,309 --> 00:10:29,709 Myślałem, że te sole są dla Laury. 145 00:10:30,743 --> 00:10:33,543 Ostatnio zachowuje się jakoś dziwnie, 146 00:10:34,276 --> 00:10:35,709 więc zacząłem się zastanawiać. 147 00:10:37,109 --> 00:10:39,676 - Matko... - On plecie bzdury, kochanie. 148 00:10:41,576 --> 00:10:43,343 - Lady. - Dobry wieczór. 149 00:10:43,443 --> 00:10:47,709 Chciałam się przywitać i przedstawić wam tego aniołka. 150 00:10:49,109 --> 00:10:51,143 To Raquel, moja prawnuczka. 151 00:10:51,643 --> 00:10:53,709 Spędzi ze mną kilka dni. 152 00:10:53,776 --> 00:10:55,676 To małe słoneczko, 153 00:10:55,743 --> 00:10:57,176 a ja czuję się taka stara. 154 00:10:58,643 --> 00:11:01,143 Jaka jest słodka. Podejdź bliżej, kochanie. 155 00:11:02,109 --> 00:11:03,509 Jaka śliczna lalka. 156 00:11:03,843 --> 00:11:06,209 Miałam taką samą, ale ją straciłam. 157 00:11:07,109 --> 00:11:09,343 Daj jej spokój. 158 00:11:10,309 --> 00:11:12,809 Mogę pani pożyczyć, mam jeszcze jedną. 159 00:11:13,109 --> 00:11:13,809 Zgoda. 160 00:11:15,509 --> 00:11:17,443 Spójrz, to moja lalka. 161 00:11:18,143 --> 00:11:20,243 Simoneta. To Simoneta. 162 00:11:21,209 --> 00:11:22,843 - To moja lalka. - O Boże. 163 00:11:23,076 --> 00:11:24,776 To moja lalka! 164 00:11:24,843 --> 00:11:26,609 Oddaj mi ją! 165 00:11:26,676 --> 00:11:28,609 On mi ją dał... 166 00:11:29,676 --> 00:11:30,809 Proszę mi pomóc. 167 00:11:33,709 --> 00:11:36,209 - Oddychaj. - Dlaczego jej ją dałeś? 168 00:11:37,343 --> 00:11:38,576 Moją lalkę? 169 00:11:38,643 --> 00:11:41,143 Dlaczego dałeś jej moją lalkę?! 170 00:11:42,309 --> 00:11:43,809 Dobre wieści, detektywie. 171 00:11:44,843 --> 00:11:47,343 Nie musisz mówić. Znalazłeś swoją broń. 172 00:11:47,743 --> 00:11:50,276 Nie, to inne wieści. 173 00:11:50,743 --> 00:11:52,443 Nowy raport koronera. 174 00:12:02,743 --> 00:12:04,143 Musimy pójść do internatu. 175 00:12:05,409 --> 00:12:06,276 Natychmiast. 176 00:12:11,543 --> 00:12:13,776 Nie mieliśmy się tutaj spotykać. 177 00:12:14,309 --> 00:12:17,709 Myślisz, że wyjedziesz i nie oddasz mi pieniędzy? 178 00:12:18,643 --> 00:12:20,643 Zapłaciłam, byś zabił Andrésa. 179 00:12:20,709 --> 00:12:22,343 Myślisz, że pieniądze są teraz ważne? 180 00:12:23,443 --> 00:12:26,443 - Ayala wie. - Nie ma dowodów... 181 00:12:26,576 --> 00:12:27,543 przynajmniej nie przeciwko mnie. 182 00:12:29,276 --> 00:12:32,043 Nie wezmę winy na siebie. 183 00:12:32,109 --> 00:12:35,643 Nie znam cię. Wczoraj spotkałam cię po raz pierwszy. 184 00:12:36,743 --> 00:12:37,776 Ty pieprzona dziwko! 185 00:12:42,309 --> 00:12:46,676 Ty to zaczęłaś. Obydwoje za to zapłacimy. 186 00:12:47,243 --> 00:12:48,209 Puść ją. 187 00:12:51,776 --> 00:12:52,643 To koniec, Bazán. 188 00:12:53,809 --> 00:12:56,409 Nowy raport wiele wyjaśnia. 189 00:12:56,809 --> 00:13:00,576 Ciało, które znaleźliśmy, to nie Belén Martín. 190 00:13:01,409 --> 00:13:03,143 Przykro mi, proszę pani, 191 00:13:04,076 --> 00:13:06,276 to była pani przyjaciółka, Nuria Garrido, 192 00:13:06,409 --> 00:13:11,043 prostytutka, która pracowała w tawernie i której sprzedała pani pierścionek. 193 00:13:11,543 --> 00:13:13,643 Na pewno cierpi pani, słysząc to. 194 00:13:14,709 --> 00:13:18,743 Gdy widziano ją po raz ostatni, Alarcón był już w areszcie. 195 00:13:19,443 --> 00:13:22,243 To oznacza, że po okolicy grasuje zabójca. 196 00:13:24,343 --> 00:13:25,243 W porządku, Ayala. 197 00:13:27,276 --> 00:13:29,643 - Jutro o tym porozmawiamy. - Nie, teraz. 198 00:13:36,776 --> 00:13:39,143 Znaleziono to w pańskim pokoju. 199 00:13:40,076 --> 00:13:41,509 To należało do zmarłej. 200 00:13:44,676 --> 00:13:46,576 To fałszerstwo będzie cię drogo kosztować. 201 00:13:47,409 --> 00:13:50,443 Sędzia ci nie uwierzy. 202 00:13:50,509 --> 00:13:54,043 Uwierzy, gdy usłyszy zeznania właściciela tawerny. 203 00:13:54,643 --> 00:13:58,076 Według niego, byłeś jej ostatnim klientem. 204 00:13:58,509 --> 00:14:00,609 Zatem zrozumiesz, gdy powiem, 205 00:14:01,276 --> 00:14:04,776 że jesteś aresztowany 206 00:14:04,843 --> 00:14:06,676 za zamordowanie Nurii Garrido. 207 00:14:07,276 --> 00:14:08,176 Hernando. 208 00:14:13,776 --> 00:14:14,643 Zatrzymaj go. 209 00:14:17,309 --> 00:14:18,209 To jej sprawka! 210 00:14:18,776 --> 00:14:20,776 Obiecała mi pieniądze, jeśli ją zabiję. 211 00:14:21,209 --> 00:14:23,709 Twoje słowo, przeciwko słowu Belén Martín. 212 00:14:23,843 --> 00:14:26,509 Przykro mi, ona była bardziej przebiegła. 213 00:14:26,643 --> 00:14:27,509 Zabrać go. 214 00:14:31,276 --> 00:14:33,109 - Dziękuję. - Proszę mi nie dziękować. 215 00:14:33,243 --> 00:14:34,809 Zatrzymam i panią. 216 00:14:36,576 --> 00:14:38,609 Nikt mnie nie zatrzyma, detektywie. 217 00:14:39,509 --> 00:14:41,243 Jeszcze pan o tym nie wie? 218 00:14:48,243 --> 00:14:50,776 - Przepraszam, pani Ángelo, ja... - Nie martw się. 219 00:14:51,476 --> 00:14:53,709 Pokój jest idealny. 220 00:14:53,776 --> 00:14:56,076 Mam swoje małe przyzwyczajenia. Dziękuję. 221 00:14:58,476 --> 00:15:00,143 Naprawdę jest pani zła. 222 00:15:00,643 --> 00:15:01,676 Możecie odejść. 223 00:15:05,676 --> 00:15:06,776 Co mówiłaś? 224 00:15:07,243 --> 00:15:08,176 Wiem, co pani zrobiła. 225 00:15:09,209 --> 00:15:12,643 Zmusiła pani Andrésa, by wszystko przepisał na panią, 226 00:15:13,376 --> 00:15:15,276 żeby mogła pani się mnie pozbyć. 227 00:15:15,343 --> 00:15:16,509 Niczego takiego nie zrobiłam. 228 00:15:17,376 --> 00:15:21,843 Andrés sam zadecydował. Nie miałam nic do powiedzenia. 229 00:15:22,076 --> 00:15:23,276 Ale nie martw się, 230 00:15:23,843 --> 00:15:27,176 dowiodę, że stoisz za jego egzekucją. 231 00:15:27,243 --> 00:15:29,743 Możesz na to liczyć. 232 00:15:30,343 --> 00:15:33,209 Nie chcę, by mój syn był z kimś takim, jak ty. 233 00:15:33,509 --> 00:15:35,776 - Jesteś jak trucizna. - A pani jest naiwna. 234 00:15:36,609 --> 00:15:39,109 Niczego pani nie udowodni. Jestem niewinna. 235 00:15:39,609 --> 00:15:42,043 Wiem tylko, że mnie kocha, 236 00:15:42,109 --> 00:15:43,743 a to życie nie jest dla pani. 237 00:15:44,243 --> 00:15:46,776 Pani miejsce jest na dole, wśród służby. 238 00:15:50,643 --> 00:15:52,576 Uważasz się za damę? 239 00:15:55,076 --> 00:15:56,476 Jestem od pani lepsza. 240 00:15:57,176 --> 00:15:58,343 Przekona się pani. 241 00:16:11,276 --> 00:16:12,143 Jesús. 242 00:16:12,709 --> 00:16:13,809 To dla pana. 243 00:16:14,409 --> 00:16:16,776 Przepraszam, zapomniałem to panu dać. 244 00:16:17,376 --> 00:16:20,776 Nic nie szkodzi Nie miałbym czasu jej otworzyć. 245 00:16:21,276 --> 00:16:22,143 Oczywiście. 246 00:17:04,076 --> 00:17:04,776 Proszę. 247 00:17:07,176 --> 00:17:08,709 Posiłek dla pana, tak jak pan prosił. 248 00:17:09,176 --> 00:17:10,043 Postaw tutaj. 249 00:17:11,376 --> 00:17:14,309 Przyniosłem panu papierosy. 250 00:17:14,376 --> 00:17:16,409 Mam nadzieję, że nie byłem niedyskretny. 251 00:17:17,109 --> 00:17:18,243 Wszystko w porządku. 252 00:17:18,309 --> 00:17:21,243 Palę więcej, niż myślałem. 253 00:17:24,343 --> 00:17:26,409 - Coś jeszcze? - Dziękuję, to wszystko. 254 00:18:15,709 --> 00:18:19,676 Alicia jest teraz sama. Jeśli tam jest, znajdę ją. 255 00:18:19,743 --> 00:18:22,409 Na pewno tam jest. Pospieszcie się, będę uważać na Diego. 256 00:18:36,043 --> 00:18:37,609 Poczekaj. 257 00:18:40,176 --> 00:18:42,509 A jeśli to pułapka? 258 00:18:42,609 --> 00:18:43,509 Przestań, Maite. 259 00:18:45,576 --> 00:18:46,809 Muszę tam pójść. 260 00:18:47,109 --> 00:18:47,809 Co masz na myśli? 261 00:18:48,376 --> 00:18:49,843 Jest tam sama. 262 00:18:50,109 --> 00:18:51,476 Nie ważne, co powiesz, idę tam. 263 00:18:53,809 --> 00:18:55,509 Dobrze. Ja będę na straży. 264 00:19:27,609 --> 00:19:29,443 - Antonio. - Tak, proszę pani? 265 00:19:29,509 --> 00:19:33,243 Poproś Mateo by mi powiedział, gdy pan Marquia opuści swój gabinet. 266 00:19:33,309 --> 00:19:36,176 Ale Mateo jest w jego biurze, proszę pani. 267 00:19:42,243 --> 00:19:43,109 Diego? 268 00:19:44,143 --> 00:19:46,643 Co to wszystko znaczy? 269 00:19:47,476 --> 00:19:48,476 Pan Murquía... 270 00:19:49,076 --> 00:19:52,543 kazał, bym włączył lampę i czekał tu na niego. 271 00:19:53,509 --> 00:19:54,376 Proszę pani... 272 00:19:54,843 --> 00:19:55,709 Nie wiem dlaczego. 273 00:20:31,376 --> 00:20:32,243 Tereso. 274 00:20:32,709 --> 00:20:34,376 Dlaczego tu jesteś? Co z Alicią? 275 00:20:34,809 --> 00:20:37,343 - Co z tobą? - Diego zniknął. 276 00:20:37,609 --> 00:20:40,276 Nie było go tutaj. Coś jest nie tak. 277 00:20:40,409 --> 00:20:43,443 Proszę tu zostać. Gdy zobaczy pani Diego, proszę krzyczeć. 278 00:21:21,043 --> 00:21:21,743 Maite? 279 00:21:24,709 --> 00:21:28,409 Julio? 280 00:21:34,443 --> 00:21:35,309 Alicio... 281 00:21:35,809 --> 00:21:36,776 Julio. 282 00:21:37,343 --> 00:21:39,509 W końcu cię odnalazłem, ukochana. 283 00:21:39,576 --> 00:21:41,576 Bo on tak chciał, to pułapka. 284 00:21:41,643 --> 00:21:44,576 Nie dbam o to. Wyciągnę cię stąd. 285 00:21:47,209 --> 00:21:48,276 Alicio... 286 00:21:48,609 --> 00:21:49,609 Alicio. 287 00:21:51,276 --> 00:21:52,743 Chyba Diego nadchodzi. 288 00:21:53,276 --> 00:21:56,343 - Widziałaś go? - Nie, ale musisz się ukryć. 289 00:21:56,409 --> 00:21:59,809 Proszę, rób, co mówi. 290 00:22:05,676 --> 00:22:06,543 Gdzie on jest? 291 00:22:09,043 --> 00:22:10,209 Co zrobiłeś? 292 00:22:10,509 --> 00:22:13,443 - Kompletnie oszalałeś. - Gdzie on jest? 293 00:22:15,743 --> 00:22:18,676 Widziałem cię, był z tobą mężczyzna. 294 00:22:20,376 --> 00:22:21,676 Moje uczucia, to moja sprawa. 295 00:22:22,709 --> 00:22:24,709 Mów, gdzie jest kochanek mojej żony. 296 00:22:26,576 --> 00:22:27,576 Nie rób jej krzywdy. 297 00:22:29,343 --> 00:22:30,343 Alicio... 298 00:22:31,709 --> 00:22:32,843 Chcę tylko... 299 00:22:33,676 --> 00:22:35,176 żebyś mi powiedziała, gdzie on jest! 300 00:22:35,276 --> 00:22:36,743 - Przestań! - Jesteś tchórzem. 301 00:22:41,176 --> 00:22:42,043 Maite. 302 00:22:45,443 --> 00:22:46,509 Jestem do twojej dyspozycji. 303 00:22:47,709 --> 00:22:49,109 To mnie szukasz. 304 00:22:55,043 --> 00:22:56,409 To ja jestem jej kochankiem. 305 00:22:57,676 --> 00:22:58,543 Diego... 306 00:22:59,576 --> 00:23:01,243 proszę, nie rób mu krzywdy. 307 00:23:01,309 --> 00:23:02,643 Słyszysz mnie? 308 00:23:03,476 --> 00:23:04,343 Diego. 309 00:23:04,743 --> 00:23:06,309 Nie rób mu krzywdy. 310 00:23:06,676 --> 00:23:07,543 Proszę. 311 00:23:10,643 --> 00:23:15,443 Chciałbym, żebyś tak samo błagała o moje życie. 312 00:23:18,509 --> 00:23:20,576 Jeśli choć w połowie jesteś tym, za kogo się uważasz... 313 00:23:27,809 --> 00:23:29,076 rzuć broń. 314 00:23:41,176 --> 00:23:42,709 Mylisz się co do mnie, „kelnerze." 315 00:23:46,043 --> 00:23:48,176 Zawsze byłem tchórzem. 316 00:23:55,243 --> 00:23:56,109 Podejdź bliżej. 317 00:24:00,343 --> 00:24:01,276 Julio! 318 00:24:04,243 --> 00:24:06,809 Nie. Julio. 319 00:24:07,343 --> 00:24:12,043 Julio. 320 00:24:28,643 --> 00:24:30,576 Nie! Przestań, proszę! 321 00:24:32,276 --> 00:24:38,043 Julio... 322 00:24:39,543 --> 00:24:41,276 - Puść mnie! - Idziemy. 323 00:24:41,343 --> 00:24:43,476 Zostaw mnie! On umrze! 324 00:25:07,243 --> 00:25:08,276 Wejdź do celi. 325 00:25:10,743 --> 00:25:12,643 Powiedziałam, wejdź do celi! 326 00:25:14,609 --> 00:25:15,476 Alicio... 327 00:25:21,576 --> 00:25:22,443 Oddaj mi broń. 328 00:25:24,243 --> 00:25:25,176 Do celi. 329 00:25:30,109 --> 00:25:30,809 Wejdź do celi. 330 00:25:36,109 --> 00:25:37,109 Już! 331 00:25:55,043 --> 00:25:56,076 Masz rację. 332 00:25:57,276 --> 00:25:59,109 Twój kelner umiera. 333 00:25:59,476 --> 00:26:02,409 Jeśli umrze, przysięgam, że cię zabiję. 334 00:26:02,476 --> 00:26:04,076 Zabiję cię! 335 00:26:10,443 --> 00:26:14,076 Julio, Julio... 336 00:26:25,743 --> 00:26:27,643 Kochanie, wszystko będzie dobrze. 337 00:26:27,709 --> 00:26:28,576 Zobaczysz. 338 00:26:29,709 --> 00:26:31,843 - Bedzie dobrze. - Alicio, córko... 339 00:26:33,443 --> 00:26:37,409 Wiem, co chcesz powiedzieć, ale to nie jest odpowiedni moment. 340 00:26:40,143 --> 00:26:43,343 Potrzebuje lekarza. 341 00:26:43,409 --> 00:26:45,043 Jak go przeniesiemy do hotelu? 342 00:26:45,509 --> 00:26:47,676 Nie damy rady. Potrzebujemy pomocy. 343 00:26:49,276 --> 00:26:50,143 Ja pójdę. 344 00:26:51,343 --> 00:26:52,609 Jesús, Jesús. 345 00:26:53,309 --> 00:26:54,243 Alicia żyje. 346 00:26:54,843 --> 00:26:56,676 Potrzebuje twojej pomocy. Chodźmy. 347 00:26:57,709 --> 00:26:58,576 Chodźmy. 348 00:27:03,409 --> 00:27:05,209 Powiedzieliście, że to wypadek na polowaniu, 349 00:27:06,176 --> 00:27:07,743 a to rana postrzałowa. 350 00:27:08,276 --> 00:27:09,409 Musi pan być dyskretny. 351 00:27:10,509 --> 00:27:11,809 Wynagrodzimy to panu. 352 00:27:15,643 --> 00:27:19,109 - Jesús... - Trzeba pozamieniać zmiany. 353 00:27:19,676 --> 00:27:21,043 Zajmę się tym. 354 00:27:21,576 --> 00:27:22,443 Dziękuję. 355 00:27:23,576 --> 00:27:24,676 Jak on się czuje? 356 00:27:26,276 --> 00:27:28,309 Żaden organ nie został uszkodzony, 357 00:27:28,643 --> 00:27:31,576 ale muszę usunąć kulę. 358 00:27:32,376 --> 00:27:33,509 Przepraszam, doktorze... 359 00:27:35,409 --> 00:27:36,809 czy to jedyne wyjście? 360 00:27:38,209 --> 00:27:40,576 Pierwszy raz szef kelnerów wątpi w moje umiejętności. 361 00:27:41,576 --> 00:27:43,509 Kiedyś musi być ten pierwszy raz. 362 00:27:44,143 --> 00:27:46,143 Proszę mu wybaczyć, jest nerwowy. 363 00:27:46,543 --> 00:27:47,609 Proszę robić, co pan uważa. 364 00:27:48,743 --> 00:27:49,676 Proszę pójść ze mną. 365 00:28:04,676 --> 00:28:06,376 Co to było? 366 00:28:06,509 --> 00:28:09,109 Chcesz, by wszyscy się dowiedzieli? 367 00:28:09,176 --> 00:28:10,576 Lekarz się myli. 368 00:28:11,176 --> 00:28:14,209 - Dlaczego? - Kula nie stanowi niebezpieczeństwa. 369 00:28:14,276 --> 00:28:18,209 Usunięcie jej w tym stanie może spowodować komplikacje. 370 00:28:18,509 --> 00:28:20,376 Na przykład, krwotok wewnętrzny. 371 00:28:20,509 --> 00:28:23,843 - To dobry lekarz. - Jeśli chodzi o przeziębienia. 372 00:28:24,209 --> 00:28:26,576 - Widziałem rannych żołnierzy. - Ani słowa więcej. 373 00:28:27,109 --> 00:28:28,309 On wie, co robi. 374 00:28:30,076 --> 00:28:31,709 Mam nadzieję, że tak, 375 00:28:34,443 --> 00:28:35,376 Gdzie jest Diego? 376 00:28:36,543 --> 00:28:39,076 Zachowujecie się tak, jakby już miał nie wrócić. 377 00:28:39,509 --> 00:28:41,609 Położyłyście kelnera w jego łóżku. 378 00:28:42,376 --> 00:28:43,243 Powiedz mi prawdę. 379 00:28:45,376 --> 00:28:47,676 Diego nie jest już zagrożeniem. 380 00:28:48,243 --> 00:28:49,543 To niebezpieczny człowiek. 381 00:28:51,776 --> 00:28:52,743 Nie ufasz mi? 382 00:28:56,576 --> 00:28:58,209 Wprowadzę zmiany w dyżurach. 383 00:28:58,343 --> 00:29:00,576 Powiem, że pan Murquia jest w podróży. 384 00:29:09,576 --> 00:29:10,643 To ja. 385 00:29:11,709 --> 00:29:13,543 Przyjedź do Cantaloi tak szybko, jak to możliwe. 386 00:29:14,709 --> 00:29:16,409 W sprawę zaangażował się kelner. 387 00:29:18,176 --> 00:29:19,443 Musimy zmienić plany. 388 00:29:20,376 --> 00:29:21,476 Będę czekał. 389 00:29:26,709 --> 00:29:27,809 Pora obiadu... 390 00:29:28,476 --> 00:29:31,843 a ty się spóźniasz. Nie ma się z czego śmiać. 391 00:29:37,376 --> 00:29:38,709 Nie może nam pani rozkazywać. 392 00:29:40,709 --> 00:29:42,543 Jako właścicielka hotelu, 393 00:29:43,109 --> 00:29:45,243 mogę poskarżyć się kierownikowi. 394 00:29:45,843 --> 00:29:47,209 Tego chcesz? 395 00:29:58,543 --> 00:30:00,243 Dobrze się pan czuje? 396 00:30:02,476 --> 00:30:04,343 Tak, nie ma powodu do zmartwień. 397 00:30:06,643 --> 00:30:07,609 Za dużo pracy? 398 00:30:08,743 --> 00:30:10,509 Mogę pomóc. 399 00:30:10,576 --> 00:30:12,776 Nie, wszystko w porządku. 400 00:30:13,476 --> 00:30:15,176 Byłem gdzie indziej myślami. 401 00:30:17,076 --> 00:30:18,043 A pani dlaczego tutaj jest? 402 00:30:19,643 --> 00:30:23,809 Powinna pani jeść srebrnymi sztućcami i ocierać usta jedwabnymi serwetkami. 403 00:30:25,409 --> 00:30:27,276 Żelazo i bawełna to mój styl. 404 00:30:27,743 --> 00:30:30,509 Po czterdziestu latach trudno zmienić zwyczaje. 405 00:30:32,376 --> 00:30:33,543 Mogę się przyłączyć? 406 00:30:37,276 --> 00:30:38,676 Wszystko jest w porządku. 407 00:30:52,476 --> 00:30:54,209 Dobry Boże. 408 00:30:54,609 --> 00:30:56,043 Jest pan w pracy. 409 00:31:22,509 --> 00:31:25,443 Ángelo, jeśli to nie kłopot, 410 00:31:25,576 --> 00:31:30,109 czy jedna z pokojówek mogłaby podać mi podwieczorek do pokoju? 411 00:31:31,076 --> 00:31:32,709 Wystarczająco dużo już dzisiaj chodziłam. 412 00:31:33,409 --> 00:31:37,809 Pani Ángela nie jest już nadzorczynią. 413 00:31:38,109 --> 00:31:39,409 Teraz jest prawdziwa damą. 414 00:31:40,576 --> 00:31:44,376 - Damą? - To matka Andrésa Alarcóna. 415 00:31:45,176 --> 00:31:47,109 Andrés wspaniale się mną opiekuje. 416 00:31:47,809 --> 00:31:50,476 Kto teraz zaopiekuje się hotelem? 417 00:31:50,609 --> 00:31:52,276 Znajdziemy kogoś odpowiedniego. 418 00:31:52,709 --> 00:31:56,409 Musi odpoczywać. W tym wieku, tak jest dla wszystkich lepiej 419 00:31:57,076 --> 00:31:59,376 Nie pozwólmy, by syn na panią czekał. 420 00:32:00,076 --> 00:32:00,843 Tyle mu pani zawdzięcza. 421 00:32:02,276 --> 00:32:03,143 Pójdźmy. 422 00:32:07,809 --> 00:32:09,309 Sama mogę to zrobić. 423 00:32:18,443 --> 00:32:19,843 To było niegrzeczne, matko. 424 00:32:20,609 --> 00:32:22,243 - I ta suknia. - Andrés. 425 00:32:22,643 --> 00:32:23,843 Nie mów tak. 426 00:32:24,476 --> 00:32:27,243 Jeszcze nie wie, jak się zachować. 427 00:32:27,309 --> 00:32:29,409 Ty zamierzasz mnie uczyć? 428 00:32:30,243 --> 00:32:31,109 Jeśli pani chce. 429 00:32:32,409 --> 00:32:34,543 - Chcę stąd iść. - Proszę. 430 00:32:35,276 --> 00:32:37,276 Zostań z nami. Napijesz się kawy? 431 00:32:37,609 --> 00:32:38,509 Już piłam. 432 00:32:40,509 --> 00:32:42,509 Musisz pozbyć się tej sukni nadzorczyni. 433 00:32:42,676 --> 00:32:44,309 Inaczej ja kupię ci ubrania. 434 00:33:03,643 --> 00:33:05,743 Dobre wiadomości. Aresztowali go. 435 00:33:05,809 --> 00:33:08,309 Bazán idzie do więzienia. To już pewne. 436 00:33:08,743 --> 00:33:11,576 Miał pan rację, jak zawsze. Napijmy się. 437 00:33:11,643 --> 00:33:17,243 Nie. Ważne zdarzenia trzeba celebrować drogimi trunkami. 438 00:33:20,409 --> 00:33:22,376 Myślałem, że trzyma pan tam nierozwiązane sprawy. 439 00:33:23,109 --> 00:33:26,543 Tyle czasu czekałem, by ją otworzyć. 440 00:33:29,109 --> 00:33:30,809 Co robisz? 441 00:33:31,443 --> 00:33:33,176 Nadal nie znalazłem pistoletu. 442 00:33:33,476 --> 00:33:36,376 Pomyślmy. Pamiętasz, kiedy go ostatnio widziałeś? 443 00:33:37,076 --> 00:33:41,043 Kilka dni temu. Zanim pan Olmedo pana szukał. 444 00:33:41,176 --> 00:33:43,343 Szukał mnie? Czego chciał? 445 00:33:44,076 --> 00:33:46,443 - Nie było pana i poszedł. - Więc to tak. 446 00:33:46,509 --> 00:33:49,043 I zaraz potem zniknął twój pistolet? 447 00:33:49,509 --> 00:33:51,343 Tak przypuszczam. 448 00:33:51,409 --> 00:33:53,409 Nie szukaj go tutaj. 449 00:33:54,076 --> 00:33:56,443 Poszukaj w hotelu. No już. 450 00:34:01,443 --> 00:34:02,443 Co za strata... 451 00:34:08,109 --> 00:34:09,643 Nie martw się, wyzdrowieje. 452 00:34:12,309 --> 00:34:13,276 A Diego? 453 00:34:13,742 --> 00:34:15,776 Nie możemy go tam przetrzymywać. 454 00:34:16,076 --> 00:34:17,809 To właśnie chciał ze mną zrobić. 455 00:34:19,209 --> 00:34:21,576 Ale ty się do tego nie zniżysz. 456 00:34:21,709 --> 00:34:23,676 Chcę, by Julio wyzdrowiał. 457 00:34:27,143 --> 00:34:28,409 To pewnie ktoś z obsługi. 458 00:34:29,109 --> 00:34:30,209 Niczego nie zamawiałam. 459 00:34:33,209 --> 00:34:35,276 - Kto tam? - Detektyw Ayala. 460 00:34:36,343 --> 00:34:37,809 Ja będę mówić. Zamknij drzwi. 461 00:34:45,576 --> 00:34:47,843 - Nie spodziewałam się pana. - Możemy wejść? 462 00:34:48,476 --> 00:34:49,742 Oczywiście, zapraszam. 463 00:34:54,309 --> 00:34:55,376 W czym mogę pomóc? 464 00:34:56,376 --> 00:34:59,343 Pan Olmedo chciał ze mną wczoraj rozmawiać. 465 00:35:00,076 --> 00:35:02,476 Domyśla się pani, czego chciał? 466 00:35:03,476 --> 00:35:05,143 Może chodziło o mój wyjazd? 467 00:35:06,076 --> 00:35:10,076 Po śmierci Andrésa musiałam wyjechać na kilka dni. 468 00:35:12,509 --> 00:35:14,476 Wróciłam, gdy dowiedziałam się, że żyje. 469 00:35:15,443 --> 00:35:16,643 Jestem panu taka wdzięczna. 470 00:35:17,243 --> 00:35:20,343 Wypełniałem tylko swoje obowiązki. Tak samo, jak teraz. 471 00:35:20,509 --> 00:35:23,409 Mam tylko jedno pytanie.. Skoro wyjechała pani w podróż, 472 00:35:24,109 --> 00:35:26,443 dlaczego mnie szukał? 473 00:35:28,109 --> 00:35:29,309 O niczym mu nie powiedziałam. 474 00:35:29,809 --> 00:35:31,176 Musiał się o mnie martwić. 475 00:35:32,443 --> 00:35:35,343 Z panią też się nie pożegnała? 476 00:35:38,109 --> 00:35:39,709 Nie, była bardzo zdenerwowana. 477 00:35:40,476 --> 00:35:41,409 To zrozumiałe. 478 00:35:42,176 --> 00:35:43,476 Tak pani myśli? 479 00:35:45,309 --> 00:35:48,076 Człowiek nie przewidzi swoich reakcji. 480 00:35:48,576 --> 00:35:49,443 Oczywiście. 481 00:35:50,576 --> 00:35:54,543 Chciałbym zamienić słówko z panem Olmedo. To formalność. 482 00:35:55,676 --> 00:35:58,609 Cierpi na zatrucie pokarmowe i źle się czuje. 483 00:35:58,843 --> 00:36:00,809 Musi odpoczywać, polecenie lekarza. 484 00:36:01,043 --> 00:36:03,143 Też się kiedyś zatrułem. To okropne. 485 00:36:03,276 --> 00:36:05,776 Chciałem zostać sam i nikt nie chciał ze mną przebywać. 486 00:36:07,743 --> 00:36:08,609 Dobrze. 487 00:36:09,343 --> 00:36:12,676 Jeśli go pani zobaczy, proszę mu powiedzieć, że życzę mu zdrowia. 488 00:36:13,209 --> 00:36:15,543 - Oczywiście, dziękuję. - Do widzenia. 489 00:36:18,809 --> 00:36:19,809 Niech o siebie dba. 490 00:36:24,476 --> 00:36:27,643 To było nieporozumienie, Czuję się spokojniejszy. 491 00:36:27,776 --> 00:36:30,809 Czułbyś się spokojniejszy nawet podczas bombardowania. 492 00:36:38,509 --> 00:36:40,076 Powinnyśmy były mu powiedzieć. 493 00:36:40,443 --> 00:36:41,309 Po co? 494 00:36:41,609 --> 00:36:43,209 Żebyśmy musiały uwolnić Diego? 495 00:36:43,343 --> 00:36:44,643 Ayala jest praworządny. 496 00:36:44,709 --> 00:36:48,076 To policjant. To, co zrobiłyśmy jest nielegalne. 497 00:36:48,676 --> 00:36:50,743 Diego pierwszy ciebie uwięził. 498 00:36:51,343 --> 00:36:53,809 I strzelał do Julio. Gdybyśmy mu o tym powiedziały... 499 00:36:54,043 --> 00:36:56,543 Kazałby go uwolnić i postawiłby go przed sądem. 500 00:36:57,109 --> 00:36:59,176 Póki jest zamknięty, nie stanowi dla nas zagrożenia. 501 00:37:00,543 --> 00:37:03,343 Lub gdy umrze, bo tak może się to dla niego zakończyć. 502 00:37:03,409 --> 00:37:04,609 Wypuszczę go. 503 00:37:04,743 --> 00:37:07,309 Ale wtedy, gdy będę wiedziała, że możemy być wolni 504 00:37:07,376 --> 00:37:09,276 i nikt nas nie powstrzyma. 505 00:37:09,476 --> 00:37:12,309 Nie dlatego nam pomagałaś? 506 00:37:13,176 --> 00:37:15,143 Tak. I nadal będę wam pomagać. 507 00:37:18,209 --> 00:37:20,809 Przygotowałam dokument, w którym się ciebie wyrzeka. 508 00:37:21,376 --> 00:37:23,743 Przekonaj go, by to podpisał i będzie po wszystkim. 509 00:37:27,776 --> 00:37:28,643 Andrés. 510 00:37:30,043 --> 00:37:31,276 Tak się cieszę, że cię widzę. 511 00:37:31,343 --> 00:37:32,609 Ja też. 512 00:37:34,309 --> 00:37:36,409 Jesús o wszystkim mi opowiedział. Gdzie on jest? 513 00:37:36,809 --> 00:37:39,843 W pokoju. Jest nieprzytomny, ale czuje się lepiej 514 00:37:40,543 --> 00:37:41,409 Mogę wejść? 515 00:37:41,776 --> 00:37:43,776 Oczywiście. Maite, mogłabyś? 516 00:37:44,743 --> 00:37:46,109 Muszę się z kimś spotkać. 517 00:38:10,643 --> 00:38:12,776 To wszystko się zawali. 518 00:38:13,709 --> 00:38:14,576 Kogo to obchodzi? 519 00:38:21,576 --> 00:38:23,109 Co cię trapi? 520 00:38:23,176 --> 00:38:24,309 Nie jesteś sobą. 521 00:38:24,376 --> 00:38:26,609 Oszukiwałaś mnie. 522 00:38:29,709 --> 00:38:31,843 Byłem w kościele, Sofio. 523 00:38:33,109 --> 00:38:33,809 Wiem o wszystkim. 524 00:38:39,509 --> 00:38:41,143 Najlepiej będzie, jeśli odejdziesz. 525 00:38:43,143 --> 00:38:44,076 Też tak uważam. 526 00:38:52,109 --> 00:38:55,609 Nie myśl, że wyjedziesz zanim dowiesz się, co mam do powiedzenia. 527 00:38:56,276 --> 00:38:57,576 Wiesz, co zrobiłaś? 528 00:39:01,609 --> 00:39:03,176 Popełniłam błąd. 529 00:39:03,476 --> 00:39:05,143 Oszukałaś mnie... 530 00:39:05,409 --> 00:39:07,676 poniżyłaś mnie, naśmiewałaś się ze mnie za plecami. 531 00:39:10,309 --> 00:39:11,576 Nie planowałam tego... 532 00:39:13,809 --> 00:39:14,776 ale tak wyszło. 533 00:39:17,543 --> 00:39:18,809 To moja wina. 534 00:39:21,343 --> 00:39:23,243 Nie powinnam była cię zdradzać. 535 00:39:25,309 --> 00:39:26,776 Teraz straciłam cię na zawsze. 536 00:39:28,809 --> 00:39:29,843 Ciebie i dziecko. 537 00:39:31,043 --> 00:39:31,776 Istotnie. 538 00:39:36,843 --> 00:39:38,376 Pozbieram swoje rzeczy... 539 00:39:41,609 --> 00:39:43,343 i jutro wyjadę. 540 00:39:51,609 --> 00:39:53,109 Wiesz, co najbardziej boli? 541 00:39:54,443 --> 00:39:57,576 - Nie zrobiłabym tego, gdybym kochała. - Nie! 542 00:39:57,643 --> 00:39:59,543 Nie próbuj mnie obwiniać. 543 00:39:59,609 --> 00:40:00,609 Nie to miałam na myśli. 544 00:40:05,509 --> 00:40:08,243 Zawładnęła nami rutyna. 545 00:40:11,443 --> 00:40:12,676 A kiedyś, było tak... 546 00:40:13,376 --> 00:40:14,743 że i my byliśmy kochankami 547 00:40:18,243 --> 00:40:19,309 Teraz jesteśmy niczym. 548 00:40:21,609 --> 00:40:23,509 Zamówię dla ciebie samochód. 549 00:40:30,143 --> 00:40:30,843 Alicio. 550 00:40:32,509 --> 00:40:33,376 Jak on się czuje? 551 00:40:34,443 --> 00:40:35,543 Nadal jest nieprzytomny. 552 00:40:36,809 --> 00:40:38,309 Wyzdrowieje. 553 00:40:38,376 --> 00:40:40,143 Nawet go nie znasz, matko. 554 00:40:40,209 --> 00:40:41,543 Nie udawaj, że cię obchodzi. 555 00:40:42,509 --> 00:40:45,209 Obchodzi, odkąd dowiedziałam się, że go kochasz. 556 00:40:45,276 --> 00:40:50,243 Kocham go od dawna. Dłużej, niż możesz sobie wyobrazić. 557 00:40:50,309 --> 00:40:52,276 - Moja droga... - Jestem ci wdzięczna... 558 00:40:52,743 --> 00:40:54,576 ale ci nie wybaczyłam. 559 00:40:56,543 --> 00:40:59,376 Gdy myślę o złych czasach, myślę o tobie. 560 00:41:01,309 --> 00:41:03,409 Dlatego z nim odchodzę. 561 00:41:04,276 --> 00:41:06,443 By żyć swoim życiem. 562 00:41:24,176 --> 00:41:25,476 Mercedes, co za niespodzianka. 563 00:41:25,809 --> 00:41:28,143 - Nie spodziewałam się ciebie. - Nie planowałam tego... 564 00:41:28,676 --> 00:41:30,409 zostałam zmuszona. 565 00:41:31,376 --> 00:41:32,443 Co się stało? 566 00:41:36,409 --> 00:41:37,376 Okłamałaś mnie. 567 00:41:38,509 --> 00:41:40,543 Nasza umowa była prosta. 568 00:41:41,109 --> 00:41:43,176 Nie wspomniałaś o chorobie. 569 00:41:43,443 --> 00:41:44,309 Wiem. 570 00:41:45,543 --> 00:41:46,409 Podam to. 571 00:41:51,109 --> 00:41:52,076 Naprawdę mi przykro. 572 00:41:53,476 --> 00:41:56,143 Za późno. Małżeństwo jest nieważne. 573 00:41:56,209 --> 00:41:59,176 - Nie możesz tego zrobić. - Nie waż się mi grozić. 574 00:41:59,609 --> 00:42:00,676 To ty popełniłaś błąd. 575 00:42:03,443 --> 00:42:05,376 Ona jest w nim szaleńczo zakochana. 576 00:42:06,643 --> 00:42:07,643 Nie wątpię. 577 00:42:08,476 --> 00:42:10,143 Gdyby musiała od niego odejść... 578 00:42:11,643 --> 00:42:13,043 umarłaby. 579 00:42:13,476 --> 00:42:15,776 On chciał ją zostawić. 580 00:42:15,843 --> 00:42:17,776 Jeśli tego nie zrobił, to dzięki mnie. 581 00:42:19,309 --> 00:42:20,576 On jej nie kocha. 582 00:42:21,109 --> 00:42:22,276 Ona o tym nie wie. 583 00:42:23,043 --> 00:42:25,276 Gdy zażywa leki, dobrze się czuje. 584 00:42:26,143 --> 00:42:28,509 Znowu mogą być szczęśliwi. 585 00:42:29,109 --> 00:42:31,143 On będzie szczęśliwy z kimś innym. 586 00:42:32,376 --> 00:42:33,243 Szczęśliwy... 587 00:42:35,243 --> 00:42:36,109 i biedny. 588 00:42:38,409 --> 00:42:39,409 Co to znaczy? 589 00:42:40,443 --> 00:42:42,043 Nie oszukujmy się. 590 00:42:43,476 --> 00:42:47,776 Pozwoliłaś mu ją poślubić dla pieniędzy, nie z powodu miłości. 591 00:42:48,409 --> 00:42:52,376 - Niewiele tych pieniędzy. - To się może zmienić. 592 00:42:54,343 --> 00:42:56,676 Obchodzi mnie tylko jej szczęście. 593 00:42:57,543 --> 00:42:59,243 Zrobię wszystko, co w mojej mocy, 594 00:42:59,676 --> 00:43:02,609 nawet, gdybym miała oddać ci cały posag. 595 00:43:03,543 --> 00:43:05,309 Przecież tego chciałaś. 596 00:43:10,409 --> 00:43:13,109 - Javier, proszę... - Nie. 597 00:43:13,443 --> 00:43:14,809 Bądź rozsądny. 598 00:43:15,043 --> 00:43:17,109 Nie chcę być z nią, 599 00:43:17,176 --> 00:43:19,109 szczególnie teraz, gdy mam powód. 600 00:43:19,209 --> 00:43:22,476 Tak będzie lepiej dla nas wszystkich. 601 00:43:22,543 --> 00:43:23,743 Najlepiej dla ciebie. 602 00:43:23,809 --> 00:43:27,276 Tobie tylko zależy na jej pieniądzach, a to ja jestem jej mężem. 603 00:43:27,343 --> 00:43:30,243 Mercedes obiecała nam cały posag. 604 00:43:30,309 --> 00:43:32,509 - Moglibyśmy odzyskać hotel. - Po co? 605 00:43:33,143 --> 00:43:35,776 Żebym z nią tam mieszkał? Miał dzieci? 606 00:43:35,843 --> 00:43:38,443 Zabierał je na spacer, gdy ona bawi się lalką? 607 00:43:41,309 --> 00:43:43,309 Wolę mieszkać pod mostem. 608 00:43:43,509 --> 00:43:46,176 Wolałbym umrzeć biedny, ale sam... w szczęściu. 609 00:43:53,043 --> 00:43:55,643 Doktor Hermo? Mówi Javier Alarcón. 610 00:43:56,609 --> 00:43:58,409 Dobrze... Bez zmian. 611 00:43:58,843 --> 00:44:00,409 A właściwie gorzej. 612 00:44:00,676 --> 00:44:02,443 Robi sceny publicznie. 613 00:44:02,676 --> 00:44:03,676 Dlatego pana potrzebuję. 614 00:44:05,309 --> 00:44:06,809 Kościół i biurokracja. 615 00:44:07,276 --> 00:44:09,743 Oficjalna diagnoza, by uzyskać unieważnienie. 616 00:44:11,709 --> 00:44:12,576 Jutro? 617 00:44:15,209 --> 00:44:16,276 Byłoby wspaniale.