1 00:00:01,609 --> 00:00:03,276 Cieszę się twoim szczęściem. 2 00:00:03,409 --> 00:00:06,543 Z twoim problemem, na zawsze miałaś pozostać panną. 3 00:00:06,743 --> 00:00:08,443 Udowodnij, że jest szalona. 4 00:00:08,609 --> 00:00:11,176 - Nie zrobię tego. - Widziałem, jak całujesz się z księdzem. 5 00:00:12,076 --> 00:00:13,809 Nie czekałaś na mnie? Kto to jest? 6 00:00:15,543 --> 00:00:19,743 Była tak poruszona tą tragedią, że wyjechała na kilka dni. 7 00:00:20,276 --> 00:00:22,709 Skąd znasz Diego? Kim jest ta kobieta? 8 00:00:22,843 --> 00:00:24,843 To Marta Santos, 9 00:00:25,676 --> 00:00:26,743 miłość mojego życia. 10 00:00:27,143 --> 00:00:28,176 Co? 11 00:00:28,643 --> 00:00:30,509 Jest pan oskarżony o morderstwo. 12 00:00:30,643 --> 00:00:34,076 Znajdzie dowody, gdy ich będzie potrzebować. 13 00:00:34,509 --> 00:00:36,309 To oznacza dwie rzeczy: 14 00:00:36,476 --> 00:00:39,043 jest bystrzejszy niż my 15 00:00:39,209 --> 00:00:42,109 albo jest zaangażowany w podejrzane interesy. 16 00:00:42,409 --> 00:00:43,809 Wszystko będzie dobrze. 17 00:00:44,109 --> 00:00:45,476 Jutro będzie martwy. 18 00:00:45,743 --> 00:00:47,243 Tak bardzo cię kochałem. 19 00:00:47,409 --> 00:00:49,443 A jak miałbym nie płakać? 20 00:00:49,609 --> 00:00:50,843 Ty żyjesz? 21 00:00:51,709 --> 00:00:52,843 To Belén. 22 00:00:53,676 --> 00:00:54,676 Żyjesz. 23 00:00:56,109 --> 00:00:57,276 Ty też! 24 00:02:02,376 --> 00:02:04,143 Gdy czekałem w celi, 25 00:02:05,309 --> 00:02:07,776 myślałem tylko o tych chwilach, które spędziliśmy razem. 26 00:02:08,443 --> 00:02:09,742 Ale nie o tych złych. 27 00:02:10,709 --> 00:02:12,509 Rozpamiętywałem tylko te dobre. 28 00:02:15,176 --> 00:02:17,276 Nigdy nikogo tak nie kochałem jak ciebie. 29 00:02:22,209 --> 00:02:24,843 Co się stało? Jesteś niespokojny. 30 00:02:25,709 --> 00:02:28,609 Źle znoszę pogrzeby. 31 00:02:29,076 --> 00:02:30,676 Ale nikogo nie pochowaliśmy. 32 00:02:31,043 --> 00:02:34,143 Wiesz, że trumna była pełna kamieni. 33 00:02:34,309 --> 00:02:36,376 Tak, ale przypomniała mi się ciotka Angustias. 34 00:02:37,509 --> 00:02:38,676 Niech spoczywa w spokoju. 35 00:02:39,276 --> 00:02:42,309 Wierzysz, że ludzie mogą powstać z martwych? 36 00:02:42,643 --> 00:02:46,343 Właśnie jedna taka osoba weszła do hotelowej kuchni. 37 00:02:47,076 --> 00:02:48,076 Belén? 38 00:02:48,409 --> 00:02:51,809 Miał pan rację. Przywiódł ją zapach pieniędzy, 39 00:02:52,176 --> 00:02:53,476 wróciła z samego piekła. 40 00:02:53,776 --> 00:02:55,543 Nie była aż tak daleko. 41 00:02:55,743 --> 00:02:57,043 Proszę pani, 42 00:02:57,376 --> 00:02:59,109 proszę przyjąć moje kondolencje, 43 00:02:59,343 --> 00:03:01,476 Mam nadzieję, że rozumie pani, iż pełniłem swoje obowiązki. 44 00:03:01,609 --> 00:03:03,409 Nie, nie rozumiem. 45 00:03:03,676 --> 00:03:05,743 Proszę sobie oszczędzić kondolencji. 46 00:03:06,309 --> 00:03:09,043 Andrés Alarcón żyje. 47 00:03:09,343 --> 00:03:12,576 Sfingowałem jego śmierć, by wskazać 48 00:03:13,109 --> 00:03:14,476 prawdziwego winowajcę. 49 00:03:15,843 --> 00:03:17,143 Co pan zrobił? 50 00:03:17,276 --> 00:03:19,209 Pani Salinas poinformowała mnie, 51 00:03:19,476 --> 00:03:21,643 że Belén Martín wróciła. 52 00:03:23,543 --> 00:03:25,143 Aresztuję was. 53 00:03:25,343 --> 00:03:27,743 Nie słyszał pan? Ona żyje. 54 00:03:27,843 --> 00:03:31,176 Andrés jest niewinny. Ale skoro jest pan moim przełożonym, 55 00:03:31,509 --> 00:03:34,043 może pan skorzysta na moim małym podstępie. 56 00:03:40,609 --> 00:03:43,209 Inspektorze, detektywie, Hernando. 57 00:03:43,743 --> 00:03:47,643 Panie Alarcón, cieszę się, że przybyliśmy na czas i wszystko ustalimy. 58 00:03:48,543 --> 00:03:49,543 Proszę wejść. 59 00:03:50,576 --> 00:03:52,143 Dobrze się pani czuje? 60 00:03:53,043 --> 00:03:54,576 Nie kaszle pani, ból głowy ustał 61 00:03:54,776 --> 00:03:57,243 - nie cierpi pani na niestrawność? - Nie. 62 00:03:57,443 --> 00:04:00,576 Martwiliśmy się stanem pani zdrowia. 63 00:04:00,743 --> 00:04:03,109 Pani mąż prawie przypłacił to życiem. 64 00:04:03,476 --> 00:04:06,509 Żałuję, że naraziłam go na niebezpieczeństwo. 65 00:04:07,209 --> 00:04:08,576 Dziękuję Bogu, że w porę przybyłam. 66 00:04:08,843 --> 00:04:09,843 Nie, 67 00:04:10,243 --> 00:04:12,476 przybyła pani po egzekucji. 68 00:04:12,609 --> 00:04:15,809 - Ani minuty wcześniej. - Pomogę panu 69 00:04:16,176 --> 00:04:17,409 to wszystko wyjaśnić. 70 00:04:17,743 --> 00:04:18,743 Wystarczy. 71 00:04:21,176 --> 00:04:22,643 Wytłumaczy się pani później. 72 00:04:23,343 --> 00:04:25,543 Jutro wysłuchamy pani zeznań. 73 00:04:27,276 --> 00:04:28,276 Do widzenia pani. 74 00:04:29,043 --> 00:04:30,176 Do widzenia panu. 75 00:04:35,809 --> 00:04:37,309 Przepraszam, detektywie. 76 00:04:38,076 --> 00:04:39,209 O co w tym wszystkim chodzi? 77 00:04:40,443 --> 00:04:42,443 Trudno to wyjaśnić. 78 00:04:43,243 --> 00:04:45,043 Niebawem będę dysponował szczegółami 79 00:04:45,343 --> 00:04:48,209 tego niefortunnego wypadku, 80 00:04:48,343 --> 00:04:50,143 który prawie przypłacił pan życiem. 81 00:05:04,109 --> 00:05:05,476 Proszę się nie martwić. 82 00:05:05,609 --> 00:05:08,443 Udowodnię, że była w to zamieszana. 83 00:05:08,809 --> 00:05:10,209 Ja również, proszę pani. 84 00:05:10,543 --> 00:05:12,709 Jestem panom niezmiernie wdzięczna. 85 00:05:13,143 --> 00:05:15,343 Lepiej nie mówmy o tym Andrésowi. 86 00:05:15,543 --> 00:05:19,143 Jest taki naiwny, wątpię, by nam uwierzył, jeśli nie przedstawimy dowodów. 87 00:05:19,709 --> 00:05:21,543 Andrés żyje dzięki panu. 88 00:05:21,643 --> 00:05:24,509 Nigdy nie zdołam się panu odwdzięczyć. 89 00:05:25,043 --> 00:05:28,109 Będę z panem wiernie współpracować. 90 00:05:28,709 --> 00:05:30,109 To pana również dotyczy. 91 00:05:34,576 --> 00:05:35,743 Ángelo. 92 00:05:36,776 --> 00:05:39,109 Wszyscy mówią o duchach. 93 00:05:39,243 --> 00:05:40,743 Wiedziałam, ale i tak mnie oszukałaś. 94 00:05:41,443 --> 00:05:43,276 Powinnaś była mi powiedzieć. 95 00:05:43,409 --> 00:05:44,543 Okłamała mnie pani, 96 00:05:44,743 --> 00:05:49,109 mówiąc, że uratowała mu życie, a nie kiwnęła pani palcem. 97 00:05:49,443 --> 00:05:51,309 Musiałam sobie sama radzić. 98 00:05:51,476 --> 00:05:53,143 Próbowałam ci pomóc. 99 00:05:53,443 --> 00:05:55,043 Tyle razy mnie pani oszukała. 100 00:05:55,209 --> 00:05:56,809 To już się więcej nie powtórzy. 101 00:05:57,176 --> 00:05:59,209 To jedyny twój błąd? 102 00:05:59,443 --> 00:06:02,609 Andrés żyje, żaden spadek cię nie uratuje. 103 00:06:03,076 --> 00:06:05,243 Pora się rozstać. 104 00:06:05,343 --> 00:06:06,476 Tak pani myśli? 105 00:06:06,576 --> 00:06:10,109 Pani zbrodnie wiążą nas na zawsze. 106 00:06:21,209 --> 00:06:22,676 Możesz to zabrać. 107 00:06:22,776 --> 00:06:24,143 Resztę zostaw. 108 00:06:29,176 --> 00:06:32,643 Dlaczego Bóg pokarał nas, kimś takim jak ty? 109 00:06:33,676 --> 00:06:36,409 Myślałam, że twoje serce złagodniało. 110 00:06:36,709 --> 00:06:39,843 Choć to niemożliwe, przeszłaś samą siebie. 111 00:06:40,243 --> 00:06:42,676 Pragnęłaś jego śmierci z czystego interesu. 112 00:06:43,043 --> 00:06:45,376 Co takiego? Kocham pani syna. 113 00:06:46,076 --> 00:06:48,043 Pragniesz jego spadku. 114 00:06:48,209 --> 00:06:50,609 Jesteś z nim tylko dla pieniędzy, nie z miłości. 115 00:06:50,743 --> 00:06:54,743 Straszne jest to, że on ci wierzy. 116 00:06:55,109 --> 00:06:59,443 Wątpię, czy jeszcze gdzieś żyje, ktoś tak naiwny, jak mój syn. 117 00:06:59,709 --> 00:07:01,576 Nie musi pani zachowywać się tak dramatycznie. 118 00:07:01,743 --> 00:07:04,709 Proszę mi wierzyć, mam czyste intencje, zmieniłam się, 119 00:07:05,109 --> 00:07:06,676 ale najwyraźniej, pani nie. 120 00:07:07,043 --> 00:07:08,809 Proszę się postarać. 121 00:07:09,209 --> 00:07:11,509 Mam nadzieję, że się nie kłócicie. 122 00:07:15,643 --> 00:07:16,743 Wszystko się ułoży. 123 00:07:17,676 --> 00:07:18,676 Zaufaj mi. 124 00:07:20,643 --> 00:07:22,143 Przychodzi notariusz 125 00:07:22,376 --> 00:07:23,509 w sprawie testamentu. 126 00:07:24,343 --> 00:07:26,076 Trzeba uzupełnić dokumenty. 127 00:07:34,376 --> 00:07:36,276 Wszyscy o tym mówią. 128 00:07:36,409 --> 00:07:39,243 Dwoje ludzi powstało z martwych tego samego dnia. 129 00:07:39,476 --> 00:07:41,043 Przynajmniej on żyje. 130 00:07:41,776 --> 00:07:44,176 Ta makabra zacznie przyciągać uwagę. 131 00:07:44,509 --> 00:07:46,143 To ostatnia rzecz, której potrzebujemy. 132 00:07:46,809 --> 00:07:49,576 - Słyszeliście nowiny? - Właśnie o tym rozmawialiśmy. 133 00:07:50,343 --> 00:07:51,743 Powinniśmy powiedzieć Alicii. 134 00:07:52,276 --> 00:07:54,609 - Przyniesie jej to ulgę. - Oczywiście. 135 00:07:55,343 --> 00:07:58,209 Gdy się dowie, że on żyje... 136 00:07:58,843 --> 00:08:00,843 Powiem jej, gdy będę z nią rozmawiać. 137 00:08:02,576 --> 00:08:04,409 Może do niej zadzwonię? 138 00:08:04,543 --> 00:08:07,543 - Bardzo bym chciała. - Nie martw się. Ja do niej zadzwonię. 139 00:08:08,309 --> 00:08:10,609 - Pozwól, że to zrobię. - Nie wyraziłem się jasno? 140 00:08:14,443 --> 00:08:17,076 Alicia jest moją żoną. Zajmę się tym. 141 00:08:17,543 --> 00:08:18,543 To dosyć dziwne. 142 00:08:18,709 --> 00:08:20,609 Ukrywasz ją przed nami? 143 00:08:25,043 --> 00:08:28,709 Diego spełnia tylko życzenia żony. Prawda? 144 00:08:32,443 --> 00:08:35,243 - Chciałeś go pobić? - Nie całkiem. 145 00:08:35,476 --> 00:08:37,809 Ale to lepsze niż twój sposób 146 00:08:38,176 --> 00:08:39,476 i udawana uprzejmość. 147 00:08:39,643 --> 00:08:41,309 Nie możesz się ujawnić. 148 00:08:44,209 --> 00:08:46,276 Wyda się, że jesteś z jego żoną. 149 00:08:46,776 --> 00:08:48,676 To Alicii nie pomoże. 150 00:08:52,776 --> 00:08:56,176 Przeszukamy jego pokój, może znajdziemy jakieś wskazówki. 151 00:08:56,609 --> 00:08:57,609 W porządku. 152 00:08:58,776 --> 00:09:00,576 Ale jeśli niczego się nie dowiemy, 153 00:09:00,743 --> 00:09:03,243 zaczniemy działać po mojemu. 154 00:09:08,043 --> 00:09:11,476 Historia twojego przyrodniego brata brzmi jak powieść. 155 00:09:11,743 --> 00:09:13,309 Może ktoś powinien ją spisać? 156 00:09:14,576 --> 00:09:16,843 Dałbym radę się tego podjąć? 157 00:09:19,443 --> 00:09:20,609 Nie wiem. 158 00:09:22,343 --> 00:09:23,709 Chociaż to ty jesteś 159 00:09:24,809 --> 00:09:27,143 bardziej utalentowanym pisarzem. 160 00:09:29,443 --> 00:09:31,043 Dlaczego tak uważasz? 161 00:09:40,109 --> 00:09:41,376 Czytałem twój list. 162 00:09:45,043 --> 00:09:46,176 Wiem. 163 00:09:49,343 --> 00:09:51,609 Nie będę cię nim zamęczać. 164 00:09:53,076 --> 00:09:54,143 Rozumiem. 165 00:09:54,643 --> 00:09:57,109 To nie było proste. 166 00:09:59,443 --> 00:10:01,043 To nie tak, jak myślisz. 167 00:10:02,743 --> 00:10:05,609 Wiesz, że nie mam wyobraźni. 168 00:10:06,376 --> 00:10:09,209 Nigdy nie napisałbym więcej niż kilka linijek. 169 00:10:09,543 --> 00:10:10,843 A już na pewno nie powieść. 170 00:10:15,443 --> 00:10:17,043 To nie było nic poważnego. 171 00:10:20,276 --> 00:10:21,676 Nigdy go nie kochałam. 172 00:10:24,209 --> 00:10:25,343 Ja tylko... 173 00:10:26,709 --> 00:10:28,309 czułam się zagubiona, zdezorientowana. 174 00:10:28,576 --> 00:10:30,376 To przeze mnie. 175 00:10:34,576 --> 00:10:36,309 Ale chciałbym wiedzieć, 176 00:10:38,409 --> 00:10:40,409 czy zostaniesz ze mną. 177 00:10:42,576 --> 00:10:44,676 Zawsze wyobrażałem sobie, 178 00:10:47,776 --> 00:10:50,309 że spędzimy resztę życia razem. 179 00:11:15,776 --> 00:11:16,809 Lauro! 180 00:11:18,076 --> 00:11:20,376 - Witaj, mój drogi. - Gdzie byłaś? 181 00:11:20,543 --> 00:11:22,743 - Poszłam na spacer... - Z Simonetą. 182 00:11:23,076 --> 00:11:24,343 Ależ skąd. 183 00:11:24,509 --> 00:11:27,409 - Czekaliśmy. - Nie chciałam wam przeszkadzać. 184 00:11:27,576 --> 00:11:29,209 Chciałem go przedstawić. 185 00:11:29,376 --> 00:11:33,076 Mówiłeś, że to stary przyjaciel, którego od dawna nie widziałeś. 186 00:11:33,276 --> 00:11:36,543 - Po co to zamieszanie? - Bo to ważne. 187 00:11:37,309 --> 00:11:38,443 Musimy porozmawiać. 188 00:11:39,276 --> 00:11:40,309 Dobry Boże... 189 00:11:40,476 --> 00:11:42,543 Nie jest mi łatwo, ale... 190 00:11:42,709 --> 00:11:43,709 Matko! 191 00:11:45,343 --> 00:11:46,343 Kochanie... 192 00:11:47,109 --> 00:11:49,476 - Kochanie... - Wspaniale, że jesteś. 193 00:11:51,209 --> 00:11:52,376 Dziękuję, że przyjechałaś. 194 00:11:53,176 --> 00:11:54,309 Witaj. 195 00:11:54,843 --> 00:11:56,143 Wspaniale cię widzieć. 196 00:11:56,443 --> 00:11:59,276 Nie wiedziałem, że pani przyjeżdża, Mercedes. 197 00:12:00,076 --> 00:12:03,676 Chciałam tylko zobaczyć, jak się macie. 198 00:12:04,309 --> 00:12:07,109 Po tym, co się stało musiałam przyjechać. 199 00:12:08,209 --> 00:12:11,143 Nawet nie dokonałam rezerwacji. 200 00:12:11,343 --> 00:12:13,543 Proszę się nie martwić. Wszystkim się zajmę. 201 00:12:19,109 --> 00:12:21,376 Raz... dwa... trzy... 202 00:12:22,343 --> 00:12:24,176 Nie tutaj, kochanie. Nie tutaj. 203 00:12:30,143 --> 00:12:31,609 Alicia wróciła? 204 00:12:33,343 --> 00:12:34,676 Nie, nie wiem, gdzie jest. 205 00:12:35,809 --> 00:12:37,243 Diego powiedział, że do niej zadzwoni. 206 00:12:39,443 --> 00:12:41,209 Mogła daleko wyjechać. 207 00:12:43,743 --> 00:12:44,709 Masz pani rację. 208 00:13:03,343 --> 00:13:05,443 Pospieszmy się, Diego zaraz wróci. 209 00:13:05,576 --> 00:13:07,309 Czego szukamy? 210 00:13:07,509 --> 00:13:10,376 Wszystkiego, co zwróci naszą uwagę. 211 00:13:10,609 --> 00:13:13,276 Jej ubrania nadal są w szafie. 212 00:13:14,209 --> 00:13:15,743 Czy to nie dziwne? 213 00:13:16,376 --> 00:13:17,443 Wyjeżdża 214 00:13:17,676 --> 00:13:21,209 nie zabrawszy swoich rzeczy? Coś musiałaby ze sobą zabrać. 215 00:13:22,543 --> 00:13:24,243 Mówiłem, że on kłamał. 216 00:13:24,409 --> 00:13:28,076 - Gdybym się tym zajął... - Siedziałbyś w więzieniu. 217 00:13:28,576 --> 00:13:30,609 I nigdy nie odkrylibyśmy prawdy. 218 00:13:31,276 --> 00:13:34,309 Musimy powiedzieć Ayali. Będzie wiedział, co robić. 219 00:13:43,343 --> 00:13:44,476 Jesús. 220 00:13:44,676 --> 00:13:47,343 Wiesz coś o pani Murquía? 221 00:13:47,476 --> 00:13:50,409 O pani córce? Słyszałem, że wyjechała w podróż. 222 00:13:51,509 --> 00:13:52,576 Jesús, 223 00:13:53,176 --> 00:13:55,143 strasznie się o nią martwię. 224 00:13:55,376 --> 00:13:57,576 Szczególnie po tym, co mi powiedziałeś. 225 00:13:58,076 --> 00:14:02,143 Zawsze go podejrzewałam, ale nie myślałam, że jest do tego zdolny. 226 00:14:02,276 --> 00:14:03,276 Tereso... 227 00:14:03,809 --> 00:14:06,309 Nie mogę przestać myśleć, że moja córka... 228 00:14:07,543 --> 00:14:09,076 Ten mężczyzna jest potworem. 229 00:14:09,776 --> 00:14:11,243 Alicia może być w niebezpieczeństwie. 230 00:14:12,109 --> 00:14:14,609 Szczególnie teraz, gdy nie zależy mu już na nazwisku. 231 00:14:17,176 --> 00:14:19,676 Przybyłem tu, by się z nim rozprawić i tak będzie. 232 00:14:20,309 --> 00:14:21,476 Zrobimy to razem. 233 00:14:22,576 --> 00:14:23,576 Proszę się nie martwić. 234 00:14:24,443 --> 00:14:26,409 Jestem pewien, że pani córce nic nie grozi. 235 00:14:28,276 --> 00:14:30,476 - Jeśli to wszystko, proszę pani. - Dziękuję. 236 00:14:53,276 --> 00:14:54,409 Chcę pomówić z Ayalą. 237 00:14:55,109 --> 00:14:56,609 Prowadzi przesłuchanie. 238 00:14:56,776 --> 00:14:57,843 To pilne. 239 00:14:58,276 --> 00:14:59,843 Nie wolno mu przeszkadzać. 240 00:15:00,176 --> 00:15:04,576 Jutro będzie po przesłuchaniu, i będzie wypoczęty... 241 00:15:05,043 --> 00:15:07,343 To nic ważnego. 242 00:15:09,476 --> 00:15:11,309 Wrócę jutro. 243 00:15:11,743 --> 00:15:13,309 Jak powiedziałem. 244 00:15:13,809 --> 00:15:14,843 Proszę wrócić jutro. 245 00:15:19,309 --> 00:15:21,443 A potem powiedzą, że nie szanuję... 246 00:15:27,676 --> 00:15:28,843 Proszę. 247 00:15:30,809 --> 00:15:33,543 Pański posiłek i papierosy, o które pan prosił. 248 00:15:33,809 --> 00:15:34,809 Dobrze. 249 00:15:40,176 --> 00:15:41,743 - Możesz odejść - Tak jest. 250 00:15:46,076 --> 00:15:47,176 Pan pali? 251 00:15:47,643 --> 00:15:50,076 - Od niedawna. - Dziwne. 252 00:15:50,209 --> 00:15:52,776 Palacze zaczynają wcześnie. 253 00:15:53,143 --> 00:15:55,809 To nałóg, tak jak brak dyskrecji. 254 00:15:58,076 --> 00:16:00,243 Przepraszam, jeśli zakłóciłem pański spokój. 255 00:16:00,476 --> 00:16:01,776 Zakłóciłeś. Odejdź. 256 00:16:02,709 --> 00:16:03,776 Oczywiście. 257 00:16:40,043 --> 00:16:42,843 Pomocy, proszę! Pomocy! 258 00:17:18,409 --> 00:17:19,709 Nikt cię nie słyszy. 259 00:17:24,642 --> 00:17:26,109 Ochrypniesz. 260 00:17:37,409 --> 00:17:40,743 To nie są najlepsze warunki do delektowania się posiłkiem. 261 00:17:41,776 --> 00:17:43,176 Ale możesz to zmienić. 262 00:17:45,276 --> 00:17:48,076 Powiedz mi, kto to jest, a uwolnię cię. 263 00:17:50,543 --> 00:17:53,443 Myślisz, że ci zaufam... Adriánie? 264 00:17:56,076 --> 00:17:57,109 Kto to jest? 265 00:17:59,076 --> 00:18:00,809 Nigdy ci nie powiem. 266 00:18:10,643 --> 00:18:11,776 Nigdy... 267 00:18:16,609 --> 00:18:17,676 „Nigdy..." 268 00:18:18,076 --> 00:18:20,076 to bardzo długo. 269 00:18:20,676 --> 00:18:23,576 Twoja determinacja stopniowo osłabnie. 270 00:18:42,109 --> 00:18:44,676 Wiesz, gdzie Diego spędził noc? 271 00:18:45,443 --> 00:18:48,176 Jeśli pojechał po żonę, muszę jej powiedzieć, 272 00:18:48,409 --> 00:18:49,743 że Andrés żyje. 273 00:18:50,076 --> 00:18:52,509 Nie wiem. Nic mi nie powiedział. 274 00:18:54,343 --> 00:18:56,676 Porozmawiam z jego szoferem. 275 00:18:57,043 --> 00:18:58,076 Nie ma potrzeby, panienko. 276 00:18:58,243 --> 00:19:00,743 Pan nie prosił o samochód. Mam klucze. 277 00:19:03,543 --> 00:19:05,209 Może poszedł na spacer. 278 00:19:05,509 --> 00:19:09,343 Po tym co zaszło, nikt z nas nie może spokojnie zasnąć. 279 00:19:09,643 --> 00:19:11,709 - To wszystko? - Dziękuję. 280 00:19:44,076 --> 00:19:45,109 Proszę. 281 00:19:46,376 --> 00:19:48,109 W kuchni jest dym, proszę pana. 282 00:19:48,409 --> 00:19:50,743 Bojler musi być wyłączony. 283 00:19:51,176 --> 00:19:53,709 Potrzebujemy ogrzewania i gorącej wody. Gdzie jest Cisneros? 284 00:19:54,043 --> 00:19:55,376 To jego działka. 285 00:19:55,543 --> 00:19:58,576 Nie mogę go znaleźć. Dlatego przyszedłem do pana. 286 00:20:10,476 --> 00:20:13,409 Pootwieraj drzwi i okna, by wypuścić dym! 287 00:20:23,276 --> 00:20:24,676 Pomóż mi! 288 00:20:25,076 --> 00:20:26,476 Mogę panience w czymś pomóc? 289 00:20:26,676 --> 00:20:28,809 Wiesz, gdzie jest Espinosa? 290 00:20:29,109 --> 00:20:30,443 Nie może być daleko. 291 00:20:30,576 --> 00:20:32,543 W kuchni jest dym! 292 00:20:33,809 --> 00:20:35,376 Nie trzeba po nikogo dzwonić. 293 00:20:38,243 --> 00:20:40,476 Dlaczego tu jeszcze jesteś? Idź. 294 00:20:40,709 --> 00:20:43,476 Gdzie byłeś, Cisneros? Wyłącz piec! 295 00:20:43,643 --> 00:20:45,143 Tak jest. 296 00:20:45,309 --> 00:20:47,409 To było głupie. 297 00:20:48,143 --> 00:20:49,409 Espinosa! 298 00:20:51,676 --> 00:20:53,043 Słucham. 299 00:20:56,109 --> 00:20:57,509 Otwórz okna. 300 00:20:59,776 --> 00:21:01,443 Skąd masz broń? 301 00:21:02,776 --> 00:21:05,476 - Jesteś szalony! - Chciałem go zmusić do mówienia. 302 00:21:05,576 --> 00:21:07,543 - Był naładowany? - Tak. 303 00:21:07,709 --> 00:21:08,709 Co by było, gdyby wypalił? 304 00:21:09,043 --> 00:21:11,276 Gdybyś go zastrzelił? 305 00:21:11,509 --> 00:21:13,843 Jak odnaleźlibyśmy Alicię? 306 00:21:15,476 --> 00:21:17,476 To by oznaczało jej koniec. 307 00:21:22,576 --> 00:21:24,443 Diego nie nocował w hotelu. 308 00:21:25,443 --> 00:21:28,509 Nie wziął samochodu. Myślę, że ją gdzieś zamknął. 309 00:21:30,043 --> 00:21:32,409 - Julio! - Możesz zostawić mnie samego? 310 00:21:54,043 --> 00:21:55,209 Nie mogę cię pocałować, 311 00:21:56,576 --> 00:21:59,709 Ale każdy papieros będzie moim pocałunkiem. 312 00:22:00,843 --> 00:22:02,309 Każdy papieros, który weźmiesz 313 00:22:03,276 --> 00:22:04,509 będzie odwzajemnionym pocałunkiem. 314 00:22:08,443 --> 00:22:10,376 Będziemy się całować, 315 00:22:12,176 --> 00:22:13,443 obejmując się. 316 00:22:16,109 --> 00:22:17,476 I nikt nie będzie o tym wiedział 317 00:22:19,643 --> 00:22:21,109 tylko ty i ja. 318 00:22:49,509 --> 00:22:50,509 No dobrze... 319 00:22:51,376 --> 00:22:52,509 Gdzie jest mój pistolet? 320 00:22:52,743 --> 00:22:54,709 Wszystko leży na stole. 321 00:22:55,276 --> 00:22:57,476 Wczoraj ostatnio go widziałem. 322 00:22:57,643 --> 00:22:59,509 - Słuchasz mnie? - Co takiego? 323 00:22:59,776 --> 00:23:01,809 Boże, poszukaj go w domu! 324 00:23:02,843 --> 00:23:04,343 Najpierw zadzwoń do sądu. 325 00:23:04,709 --> 00:23:08,776 Potrzebuję ponownej autopsji tego ciała, o którym myśleliśmy, że to Belen. 326 00:23:09,276 --> 00:23:10,543 Tak jest. 327 00:23:13,209 --> 00:23:15,209 Z przyjemnością, jak zawsze. 328 00:23:15,443 --> 00:23:16,643 Gdzie jest Alicia? 329 00:23:16,709 --> 00:23:19,743 Nie było jej na cmentarzu, a Andrés jest dla niej bardzo ważny. 330 00:23:20,076 --> 00:23:21,809 Nigdy nie pojmę dlaczego. 331 00:23:22,309 --> 00:23:24,076 Gdzie jest moja córka? 332 00:23:24,743 --> 00:23:26,776 Chyba u przyjaciółki. 333 00:23:27,109 --> 00:23:30,409 Była bardzo zdenerwowana i potrzebowała czasu, by się ze wszystkim oswoić. 334 00:23:32,576 --> 00:23:35,543 O mały włos bym zapomniał, zostawiła to dla pani. 335 00:23:35,743 --> 00:23:37,743 Dlaczego czekałeś, by mi to dać? 336 00:23:40,376 --> 00:23:43,043 Myślę, że miała rację wyjeżdżając i szukając odpoczynku. 337 00:23:43,176 --> 00:23:44,809 Pani powinna zrobić to samo. 338 00:23:45,176 --> 00:23:47,409 Przydałby się pani odpoczynek. 339 00:23:47,743 --> 00:23:49,143 Być może tak zrobię. 340 00:23:49,443 --> 00:23:52,209 Powinnam pojechać do niej i powiedzieć, że Andrés żyje. 341 00:23:52,376 --> 00:23:53,409 Gdzie ona jest? 342 00:23:54,676 --> 00:23:56,143 Sam chciałbym wiedzieć... 343 00:23:56,343 --> 00:23:57,676 Nie martwi cię to? 344 00:24:00,843 --> 00:24:02,476 Jest moją żoną, ufam jej. 345 00:24:04,776 --> 00:24:07,543 Takie kobiety jak ona są szczególnie wrażliwe 346 00:24:07,743 --> 00:24:09,143 i zmienne. 347 00:24:09,276 --> 00:24:11,743 Jestem pewien, że niebawem zmieni zdanie 348 00:24:12,109 --> 00:24:14,209 i ucieszy się, wiedząc, że jej brat żyje. 349 00:24:16,076 --> 00:24:17,309 Jak pani myśli? 350 00:24:27,576 --> 00:24:28,576 Matko, 351 00:24:28,709 --> 00:24:31,109 wyjeżdżam na kilka dni. 352 00:24:31,443 --> 00:24:33,576 Śmierć Andrésa bardzo mną wstrząsnęła. 353 00:24:34,243 --> 00:24:36,309 Ufam, iż zrozumiesz mój nagły wyjazd. 354 00:24:37,043 --> 00:24:39,443 Z wyrazami miłości. Twoja córka, Alicia. 355 00:24:49,476 --> 00:24:50,476 Proszę księdza. 356 00:24:51,243 --> 00:24:52,543 Dziękuję, że pan się ze mną spotkał. 357 00:24:54,443 --> 00:24:55,609 W czym mogę pomóc? 358 00:24:57,509 --> 00:24:59,809 Pewnie pan już słyszał nowiny. 359 00:25:00,576 --> 00:25:02,743 Wie pan o tej młodej dziewczynie. 360 00:25:03,076 --> 00:25:05,143 Wiem więcej, niż bym chciał. 361 00:25:06,109 --> 00:25:08,076 Potrzebuję pomocy, ona oczekuje dziecka. 362 00:25:08,409 --> 00:25:10,109 Rodzicie się jej wyrzekli. 363 00:25:10,309 --> 00:25:12,109 Chcę jej pomóc, 364 00:25:12,243 --> 00:25:13,709 ale pomyślałem, że może pan... 365 00:25:14,076 --> 00:25:15,709 Jak ksiądz śmie o to prosić? 366 00:25:16,643 --> 00:25:19,643 Prosił mnie pan o pomoc i udzieliłem jej panu. 367 00:25:19,843 --> 00:25:22,109 To pański obowiązek, nieprawdaż? 368 00:25:22,376 --> 00:25:23,476 Jako bożego wysłannika. 369 00:25:24,776 --> 00:25:27,276 Nawet jeśli pan nie ma szacunku... 370 00:25:28,243 --> 00:25:29,243 dla tego określenia. 371 00:25:29,776 --> 00:25:32,543 Jestem człowiekiem proszącym o pomoc. 372 00:25:33,409 --> 00:25:35,209 Przyszedł pan do mnie uzbrojony. 373 00:25:35,609 --> 00:25:38,609 Nie oceniałem pana. Pomogłem panu z pańską żoną. 374 00:25:39,109 --> 00:25:41,676 Nawet uważałem pana za przyjaciela. Proszę tylko, 375 00:25:42,109 --> 00:25:45,576 by mnie pan nie oceniał. Proszę dla tej kobiety 376 00:25:46,076 --> 00:25:48,543 - i jej biednego dziecka... - Dobrze. 377 00:25:48,809 --> 00:25:49,809 W porządku. 378 00:25:52,743 --> 00:25:54,676 Potrafi ksiądz posługiwać się słowami. 379 00:25:56,076 --> 00:25:58,476 Szkoda, że używa ich ojciec w niewłaściwym celu. 380 00:26:00,509 --> 00:26:03,143 Niech ta nieszczęsna kobieta przyjdzie do mnie. 381 00:26:03,476 --> 00:26:05,643 - Dziękuję... - Proszę mi nie dziękować. 382 00:26:06,109 --> 00:26:08,043 Proszę pomyśleć o opuszczeniu miasteczka. 383 00:26:08,343 --> 00:26:10,643 Nie zasługujemy na takiego księdza. 384 00:26:12,543 --> 00:26:14,376 Mogę prosić o szklankę wody? 385 00:26:14,509 --> 00:26:16,276 - Denerwuje się pani? - Jestem spragniona. 386 00:26:19,143 --> 00:26:20,343 Hernando. 387 00:26:23,509 --> 00:26:27,043 Zacznijmy od ostatniej nocy przed pani zniknięciem. 388 00:26:27,376 --> 00:26:30,643 W swoim zeznaniu pani Alarcón mówi, że się pokłóciliście. 389 00:26:31,309 --> 00:26:33,209 To prawda. To było w hotelu. 390 00:26:33,709 --> 00:26:35,309 Mój mąż był pijany. 391 00:26:35,676 --> 00:26:40,109 Wydaje mi się, że państwa małżeństwo już nie istniało. 392 00:26:40,776 --> 00:26:42,409 To prawda. 393 00:26:42,676 --> 00:26:44,209 Dlatego się pokłóciliśmy. 394 00:26:44,309 --> 00:26:46,309 Chciał, bym opuściła hotel. 395 00:26:47,243 --> 00:26:48,243 Dziękuję. 396 00:26:49,109 --> 00:26:50,376 Co pani zrobiła? 397 00:26:50,776 --> 00:26:52,176 Co miałam zrobić? 398 00:26:54,376 --> 00:26:55,509 Błagałam go. 399 00:26:56,276 --> 00:26:58,809 Przypomniałam mu o tym, co wspólnie przeżyliśmy, 400 00:27:02,343 --> 00:27:03,343 ale Andrés 401 00:27:04,243 --> 00:27:05,743 nie myślał, 402 00:27:06,076 --> 00:27:07,843 nie chciał mnie słuchać. 403 00:27:15,276 --> 00:27:17,309 Zrobiłam to, co mogłam: 404 00:27:19,576 --> 00:27:21,076 opuściłam hotel. 405 00:27:27,409 --> 00:27:28,409 Poruszające. 406 00:27:28,743 --> 00:27:31,109 To pani jest tutaj ofiarą. 407 00:27:31,376 --> 00:27:32,809 Proszę się śmiać, jeśli pan chce, 408 00:27:33,643 --> 00:27:35,043 ale tak było. 409 00:27:35,543 --> 00:27:38,476 Więc jeszcze tej samej nocy opuściła pani hotel? 410 00:27:39,343 --> 00:27:40,409 Tak, 411 00:27:40,809 --> 00:27:43,143 ale pociąg miałam dopiero następnego ranka. 412 00:27:43,309 --> 00:27:45,809 I potrzebowałam pieniędzy. 413 00:27:47,043 --> 00:27:50,776 Poszłam do Cantaloi, żeby poszukać koleżanki z tawerny. 414 00:28:01,776 --> 00:28:04,743 Zawsze podobał się jej mój pierścionek, więc jej go sprzedałam. 415 00:28:05,743 --> 00:28:09,143 Wystarczyło mi pieniędzy na bilet i na rozpoczęcie 416 00:28:09,409 --> 00:28:10,509 nowego życia. 417 00:28:19,509 --> 00:28:21,543 Wsiadłam w pociąg do Santander 418 00:28:21,743 --> 00:28:24,343 i chciałam nigdy więcej tutaj nie wrócić. 419 00:28:31,709 --> 00:28:33,509 Była tam pani przez cały czas? 420 00:28:34,709 --> 00:28:35,809 Tak, 421 00:28:36,643 --> 00:28:39,509 ale chciałam jechać do Francji, 422 00:28:40,109 --> 00:28:42,443 do Bordeaux i tam zacząć od początku. 423 00:28:43,109 --> 00:28:44,143 Daleko stąd. 424 00:28:44,576 --> 00:28:47,676 Ma pani może ten bilet kolejowy? 425 00:28:48,409 --> 00:28:49,676 Niestety nie. 426 00:28:50,109 --> 00:28:53,343 - Jaka szkoda. - Dlaczego pani wróciła? 427 00:28:54,043 --> 00:28:57,143 Na stacji, gazeciarz wykrzykiwał wiadomości. 428 00:28:57,443 --> 00:29:00,743 Gdy poszłam kupić gazetę, nie mogłam uwierzyć... 429 00:29:01,076 --> 00:29:02,309 w to, co zobaczyłam. 430 00:29:02,709 --> 00:29:04,743 Miał zostać stracony! 431 00:29:05,443 --> 00:29:07,376 Zamiast pojechać do Bordeaux, 432 00:29:07,509 --> 00:29:09,209 wróciłam do Cantaloi. 433 00:29:10,609 --> 00:29:13,643 Nie pomyślała pani, by pójść na policję, 434 00:29:14,243 --> 00:29:16,076 lub zatelefonować? 435 00:29:16,343 --> 00:29:18,543 Cały dzień byłam w podróży. 436 00:29:19,109 --> 00:29:20,409 Myślałam, że zdążę. 437 00:29:20,509 --> 00:29:22,243 Myliła się pani. 438 00:29:22,376 --> 00:29:23,809 Wystarczy, Ayala! 439 00:29:27,676 --> 00:29:28,809 Wierzę pani. 440 00:29:30,143 --> 00:29:31,209 Wierzy jej pan? 441 00:29:31,676 --> 00:29:32,776 A pan nie? 442 00:29:34,343 --> 00:29:35,543 Proszę posłuchać, 443 00:29:35,843 --> 00:29:39,309 jeśli ma pan dowody, które pozwolą ją zatrzymać, 444 00:29:39,676 --> 00:29:41,476 proszę je ujawnić. 445 00:29:46,209 --> 00:29:48,343 - Może pani odejść. - Dziękuję. 446 00:29:57,076 --> 00:29:58,176 Proszę. 447 00:29:59,743 --> 00:30:01,743 Chciała się pani ze mną widzieć. Jakieś nowiny? 448 00:30:02,076 --> 00:30:06,376 Z Alicią wszystko w porządku. Dostałam to. To jej pismo. 449 00:30:11,743 --> 00:30:13,709 Nie jesteś zadowolony. 450 00:30:14,243 --> 00:30:16,476 Ależ skąd. Jestem zachwycony, Tereso. 451 00:30:16,743 --> 00:30:18,843 Mówiłem, że wszystko będzie dobrze. 452 00:30:20,076 --> 00:30:22,576 Nie zniosę obecności tej kanalii. 453 00:30:23,309 --> 00:30:24,509 Musimy coś zrobić. 454 00:30:24,709 --> 00:30:25,743 Już niebawem, pani Tereso. 455 00:30:26,576 --> 00:30:27,609 Wkrótce. 456 00:30:28,576 --> 00:30:30,309 Muszę iść. 457 00:30:37,509 --> 00:30:40,476 Adrián nie zrobił tego, co należało. Jego żona żyje. 458 00:30:41,376 --> 00:30:44,709 Nie, ale może zabić ją nieświadomie 459 00:30:44,809 --> 00:30:46,743 i za to zapłacić. 460 00:30:48,076 --> 00:30:49,376 Słuchaj uważnie, 461 00:30:49,676 --> 00:30:51,443 musisz mi coś przysłać. 462 00:30:57,376 --> 00:30:58,509 Otwórz to. 463 00:30:59,843 --> 00:31:01,143 Otwórz. 464 00:31:06,209 --> 00:31:08,376 To należało do kogoś, kogo bardzo kochałem. 465 00:31:09,176 --> 00:31:11,609 Do niej, prawda? Do Marty? 466 00:31:13,543 --> 00:31:15,476 Nie zmusiłem jej, by mnie kochała. 467 00:31:17,043 --> 00:31:19,643 Oddała mi swoje serce i duszę, 468 00:31:20,076 --> 00:31:22,709 a potem zdradzała mnie z innym. 469 00:31:26,209 --> 00:31:27,243 Jestem taka sama. 470 00:31:27,676 --> 00:31:29,276 To masz na myśli? 471 00:31:29,476 --> 00:31:30,509 Nie... 472 00:31:33,209 --> 00:31:35,609 Jesteś miłością mojego życia. Chcesz wiedzieć, skąd wiem? 473 00:31:37,143 --> 00:31:38,709 Ciebie nie mógłbym zabić. 474 00:31:39,743 --> 00:31:41,309 Nie mogłem tego zrobić. 475 00:31:47,443 --> 00:31:48,676 Nie powinnaś tyle palić. 476 00:31:50,109 --> 00:31:51,176 Tylko to mi zostało. 477 00:31:55,109 --> 00:31:56,609 Nikt nie uwierzy, że wyjechałam. 478 00:31:57,276 --> 00:31:58,243 Będą mnie szukać. 479 00:31:58,843 --> 00:32:01,209 - na pewno już mnie szukają. - Wątpię. 480 00:32:01,709 --> 00:32:04,443 Twój list ich uspokoi. Pewnego dnia 481 00:32:05,543 --> 00:32:07,443 pokochasz mnie tak, jak jego. 482 00:32:09,676 --> 00:32:10,809 To wszystko będzie 483 00:32:11,643 --> 00:32:12,743 tylko wspomnieniem. 484 00:32:14,109 --> 00:32:15,343 Ja ci wybaczę, 485 00:32:16,509 --> 00:32:18,409 a ty mnie pokochasz tak, 486 00:32:19,509 --> 00:32:21,143 jak jeszcze nigdy nikogo nie kochałaś. 487 00:32:23,609 --> 00:32:25,476 Nigdy nikogo nie pokocham tak, jak kocham jego. 488 00:32:33,643 --> 00:32:36,343 Więc nie powiesz mi, kim on jest. 489 00:32:36,609 --> 00:32:39,109 - Co masz zamiar zrobić? - Ja? 490 00:32:42,776 --> 00:32:45,076 Nic... 491 00:32:45,376 --> 00:32:47,609 Maite to za mnie zrobi. 492 00:32:48,076 --> 00:32:49,643 Ona wie, kto to jest. 493 00:32:49,843 --> 00:32:53,209 Jak się dowie, gdzie jesteś, powie mu. 494 00:32:54,576 --> 00:32:57,209 A on przyjdzie tutaj, aby uwolnić swoją ukochaną. 495 00:33:01,843 --> 00:33:04,276 Zabiję go własnymi rękoma. 496 00:33:04,476 --> 00:33:05,576 Nie... Diego! 497 00:33:06,476 --> 00:33:09,376 Nie, Diego! Błagam, nie rób tego! 498 00:33:09,843 --> 00:33:11,409 Proszę, nie rób tego! 499 00:33:19,643 --> 00:33:20,843 Chciałeś się ze mną zobaczyć? 500 00:33:21,776 --> 00:33:23,176 Usiądź, proszę. 501 00:33:30,276 --> 00:33:32,476 Obydwoje martwimy się o Alicię. 502 00:33:34,276 --> 00:33:35,509 Dosyć tego, Diego. 503 00:33:35,709 --> 00:33:36,709 Gdzie ona jest? 504 00:33:38,109 --> 00:33:40,709 - A jeśli nie wiem? - Wiesz. 505 00:33:42,043 --> 00:33:43,609 Zamknąłeś ją. 506 00:33:47,809 --> 00:33:49,143 Co za pomysł! 507 00:33:49,709 --> 00:33:51,809 Ale częściowo masz rację. 508 00:33:52,376 --> 00:33:54,709 Ona jest więźniem samej siebie. 509 00:33:56,409 --> 00:33:57,409 Co to znaczy? 510 00:33:58,309 --> 00:34:01,643 Ma klucz do powrotu, ale nie chce go wykorzystać. 511 00:34:03,309 --> 00:34:05,243 Powiedz mi, gdzie ona jest. 512 00:34:05,543 --> 00:34:07,176 Powiedziałem, że nie wiem. 513 00:34:07,443 --> 00:34:10,276 Ale nie martw się. Nic jej nie grozi. 514 00:34:10,409 --> 00:34:14,376 Według tego, co pisze w listach, ma piękny widok na morze. 515 00:34:14,843 --> 00:34:17,276 - W listach? - W tych, które do mnie pisze. 516 00:34:17,742 --> 00:34:20,543 Niestety nie ma na nich adresu ani znaczka. 517 00:34:23,176 --> 00:34:24,276 Prawdziwa zagadka. 518 00:34:27,509 --> 00:34:29,076 W co ty grasz? 519 00:34:32,476 --> 00:34:33,476 „Gram"? 520 00:34:35,643 --> 00:34:40,109 Gdyby mi powiedziała, co ją trapi, 521 00:34:40,809 --> 00:34:43,343 mogłaby wrócić. Możesz jej pomóc. 522 00:34:45,309 --> 00:34:47,109 Możesz mi pomóc. 523 00:34:47,576 --> 00:34:49,509 Może ty znasz odpowiedź. 524 00:34:51,242 --> 00:34:53,143 Nie ma żadnej tajemnicy, Diego. 525 00:34:55,076 --> 00:34:56,509 Zapłacisz za to. 526 00:34:59,609 --> 00:35:02,343 Dla twojego dobra, lepiej, żeby nie znajdowała się w grobie. 527 00:35:05,776 --> 00:35:08,143 Masz trochę racji, 528 00:35:08,743 --> 00:35:10,309 jest pod ziemią... 529 00:35:15,676 --> 00:35:17,276 i ma widok na morze. 530 00:35:24,243 --> 00:35:25,676 Nie może być daleko. 531 00:35:26,709 --> 00:35:27,743 Maite, 532 00:35:28,643 --> 00:35:31,576 - w końcu cię znalazłam. - O co chodzi? 533 00:35:32,309 --> 00:35:35,076 Wiem, że się martwisz. Chodzi o list od Alicii. 534 00:35:35,709 --> 00:35:38,509 Pisze, że wszystko z nią w porządku, ale potrzebuje czasu. 535 00:35:38,776 --> 00:35:41,776 - List? - To jej pismo. 536 00:35:45,443 --> 00:35:46,643 To niczego nie dowodzi. 537 00:35:47,243 --> 00:35:49,643 Na pewno Diego dał go pani. 538 00:35:50,476 --> 00:35:51,476 Poza tym, 539 00:35:52,509 --> 00:35:55,709 - pokłóciłyście się... - To chyba... 540 00:35:56,143 --> 00:35:59,843 Wiem, że to nie moja sprawa. To jest teraz nieistotne. 541 00:36:00,543 --> 00:36:04,643 Zważywszy na okoliczności, czy nie uważa pani, że to trochę dziwne? 542 00:36:05,109 --> 00:36:07,576 „Z wyrazami miłości. Twoja córka, Alicia". 543 00:36:08,809 --> 00:36:10,543 To wołanie o pomoc. 544 00:36:12,476 --> 00:36:13,476 W rzeczy samej. 545 00:36:14,076 --> 00:36:15,076 Masz rację. 546 00:36:16,243 --> 00:36:19,276 Ufam jej uporowi bardziej, niż jego słowom. 547 00:36:21,409 --> 00:36:23,643 Może nie jest w tak dobrej kondycji, jak pisze, 548 00:36:24,509 --> 00:36:26,743 a Diego zmusił ją, by to napisała. 549 00:36:27,509 --> 00:36:30,143 Zamknął ją gdzieś niedaleko. 550 00:36:31,243 --> 00:36:32,643 Niedaleko? 551 00:36:34,376 --> 00:36:38,209 Dwukrotnie nie nocował w hotelu. Rozmawialiśmy dziś rano. 552 00:36:39,109 --> 00:36:41,443 Zachowywał się, jakby chciał mnie sprowokować. 553 00:36:42,343 --> 00:36:44,476 Mówi, że Alicia dobrze się czuje. 554 00:36:44,809 --> 00:36:48,809 Ma widok na morze, ale jest pod ziemią... 555 00:36:50,643 --> 00:36:53,243 Nie podoba mi się ta zagadka, pani Tereso. 556 00:36:55,443 --> 00:36:56,443 Wiem. 557 00:36:58,043 --> 00:36:59,509 Wiem, gdzie ona jest. 558 00:37:00,343 --> 00:37:04,143 Hotel został wybudowany na tunelach używanych przez szmuglerów. 559 00:37:04,476 --> 00:37:07,176 Alicia je odkryła, kiedy była mała. 560 00:37:07,343 --> 00:37:08,709 To była jej kryjówka. 561 00:37:09,409 --> 00:37:11,176 Jak można się tam dostać? 562 00:37:14,409 --> 00:37:17,376 Wejście znajduje się na klifie. Chodźmy. 563 00:37:17,643 --> 00:37:20,743 Poczekajmy. Diego może nas zobaczyć. Musimy się przygotować. 564 00:37:21,576 --> 00:37:23,176 Jej życie może być w niebezpieczeństwie. 565 00:37:24,676 --> 00:37:27,443 Masz rację. O czym ja myślałam? 566 00:37:28,343 --> 00:37:31,409 Chciałam, żebyś działał rozważnie, a co ja robię? 567 00:37:31,676 --> 00:37:33,476 Zadziałało. 568 00:37:35,743 --> 00:37:37,243 Mamy przewagę. 569 00:37:37,409 --> 00:37:39,843 Diego chodzi tam nocami. 570 00:37:40,176 --> 00:37:41,576 Poczekamy całą noc. 571 00:37:41,776 --> 00:37:44,243 Gdy wyjdzie, wejdę tam i uratuję ją. 572 00:37:59,809 --> 00:38:01,276 Jesteś tu nowa? 573 00:38:01,443 --> 00:38:02,843 Mam na imię Maria, proszę pani. 574 00:38:03,443 --> 00:38:07,076 Jestem wdzięczna za to, co pani dla mnie zrobiła. 575 00:38:09,409 --> 00:38:11,243 Widzę, że poznałaś nową pokojówkę. 576 00:38:18,076 --> 00:38:20,243 Za co jest nam taka wdzięczna? 577 00:38:20,743 --> 00:38:22,176 Chwileczkę. 578 00:38:26,209 --> 00:38:28,776 Pamiętaj o naszym chrześcijańskim obowiązku pomocy 579 00:38:29,209 --> 00:38:30,409 - potrzebującym. - Alfredo. 580 00:38:30,776 --> 00:38:33,609 To ta kobieta z miasteczka, która jest w ciąży z księdzem. 581 00:38:34,443 --> 00:38:36,743 - Spotkał się ze mną. - Niewiarygodne. 582 00:38:37,276 --> 00:38:39,209 Przepraszam, że nic nie powiedziałem. 583 00:38:39,343 --> 00:38:42,309 Ojciec Grau może nie dotrzymał swych ślubów, 584 00:38:43,109 --> 00:38:45,309 ale wiele zrobił dla tych ludzi. 585 00:38:45,509 --> 00:38:47,409 Pomógł nam, jesteśmy mu to winni. 586 00:38:49,043 --> 00:38:50,409 Oczywiście, ja... 587 00:38:50,509 --> 00:38:52,543 zażądałem, by opuścił miasteczko. 588 00:38:52,843 --> 00:38:54,743 Im dalej, tym lepiej. 589 00:38:59,476 --> 00:39:00,743 Pani Mercedes? 590 00:39:33,509 --> 00:39:35,376 Sole litu... 591 00:40:10,476 --> 00:40:12,376 Dzwoni Javier Alarcón, doktorze. 592 00:40:12,609 --> 00:40:15,176 Nie. Wiem, że nie będzie pan rozmawiał z moją żoną. 593 00:40:15,509 --> 00:40:17,709 Dzwonię, ponieważ... 594 00:40:18,376 --> 00:40:20,543 przepisano jej sole litu. 595 00:40:22,476 --> 00:40:24,409 Co to za lekarstwo? 596 00:40:27,276 --> 00:40:29,043 Na dolegliwości psychiczne? 597 00:40:29,343 --> 00:40:31,076 Oczywiście. Jak najbardziej. 598 00:40:31,243 --> 00:40:34,043 Ależ skąd, dlaczego miałbym być z tego zadowolony? 599 00:40:35,409 --> 00:40:36,643 Oczywiście. 600 00:40:37,376 --> 00:40:39,276 Bardzo panu dziękuję, doktorze. 601 00:40:44,509 --> 00:40:46,809 Jeśli udowodnię, że te sole należą do niej... 602 00:40:47,143 --> 00:40:50,609 - Nie mam teraz czasu. - Chodzi o tego księdza? 603 00:40:51,676 --> 00:40:53,576 - Mów ciszej. - Dlaczego? 604 00:40:56,076 --> 00:40:57,309 Ta kobieta... 605 00:40:57,643 --> 00:41:00,609 Alfredo ją najął, by pomóc księdzu. 606 00:41:01,243 --> 00:41:04,576 Wszyscy mówią o niej... i o księdzu. 607 00:41:06,276 --> 00:41:07,476 Co? 608 00:41:10,743 --> 00:41:12,076 Ona też? 609 00:41:14,276 --> 00:41:16,443 Nie patrz tak na nią. 610 00:41:17,209 --> 00:41:18,576 Zaszła z nim w ciążę. 611 00:41:19,443 --> 00:41:21,109 Ten ksiądz jest niesamowity. 612 00:41:22,443 --> 00:41:24,109 Tutaj nic. 613 00:41:24,309 --> 00:41:26,843 Tutaj też nic. Tutaj pierwsza naiwna. 614 00:41:27,243 --> 00:41:29,576 - A tu rozczarowana żona... - Natychmiast przestań! 615 00:41:31,543 --> 00:41:32,676 Dobrze. 616 00:41:33,376 --> 00:41:35,243 Chcesz udowodnić, że Laura jest szalona? 617 00:41:36,243 --> 00:41:38,576 Niech nie zażywa leku. 618 00:41:39,176 --> 00:41:41,443 Póki sole działają, nic nie wskórasz. 619 00:41:42,409 --> 00:41:44,676 Ale jak? Jak to zrobić? 620 00:41:45,376 --> 00:41:46,476 Nie wiem. 621 00:41:50,509 --> 00:41:52,309 Być może jest jakiś sposób. 622 00:41:59,076 --> 00:42:02,476 To pierwszy testament, jaki odczytuję w obecności żywego zmarłego. 623 00:42:03,409 --> 00:42:05,643 Nie mogę powiedzieć, by mi było przykro z tego powodu. 624 00:42:06,143 --> 00:42:08,276 Będę potrzebował pańskiego podpisu, by unieważnić 625 00:42:08,409 --> 00:42:11,276 dokument pana i pańskiej matki. 626 00:42:12,043 --> 00:42:14,376 Chcę, by zostało tak, jak jest. 627 00:42:16,343 --> 00:42:17,376 Słucham? 628 00:42:18,109 --> 00:42:20,109 Chcę, by matka wszystko odziedziczyła. 629 00:42:20,476 --> 00:42:22,076 Co masz na myśli? 630 00:42:22,709 --> 00:42:23,843 Cóż... 631 00:42:24,809 --> 00:42:28,543 to nie jest stosowana praktyka, ale może pan przekazać matce darowiznę. 632 00:42:29,343 --> 00:42:33,043 Będę musiał sporządzić akty i pozostałe notarialne dokumenty. 633 00:42:33,176 --> 00:42:36,409 - Nie pozwalam na to. - Zasługujesz na to bardziej niż ja. 634 00:42:36,743 --> 00:42:39,043 Myślałem o tym, to nie w porządku. 635 00:42:39,276 --> 00:42:41,843 Zasługujesz by się cieszyć tym, co należy do ciebie. 636 00:42:42,243 --> 00:42:43,643 Nigdy nie będę damą. 637 00:42:44,176 --> 00:42:46,576 Pomimo uniformu, zawsze nią byłaś. 638 00:42:48,109 --> 00:42:50,543 Musisz to dla mnie zrobić, matko. 639 00:42:51,176 --> 00:42:54,209 - Ale, synu... - Nie chcę, byś tu pracowała. 640 00:42:54,743 --> 00:42:57,809 Chcę, byś odpoczywała w jednym z tych pokoi. 641 00:42:58,276 --> 00:42:59,276 To koniec. 642 00:42:59,709 --> 00:43:02,576 Koniec z praniem cudzych brudów i przygotowywaniem posiłków. 643 00:43:03,076 --> 00:43:05,676 Koniec z prasowaniem i usługiwaniem innym. 644 00:43:06,343 --> 00:43:08,743 Nastał czas, by oni ci służyli. 645 00:43:12,109 --> 00:43:13,109 Synu... 646 00:43:19,476 --> 00:43:22,109 Przekonał ją, by przestała pracować. 647 00:43:22,343 --> 00:43:25,143 W tym tempie niebawem nie będzie wolnych pokoi! 648 00:43:33,176 --> 00:43:35,176 Musimy porozmawiać. 649 00:43:36,409 --> 00:43:37,443 Za późno. 650 00:43:38,509 --> 00:43:41,809 Wiem, dlaczego tu jesteś. Wszyscy wiedzą. 651 00:43:42,509 --> 00:43:45,143 Chciałem, żeby pani pierwsza się dowiedziała. 652 00:43:46,476 --> 00:43:47,543 Podjąłem decyzję. 653 00:43:48,309 --> 00:43:50,676 - Posłuchaj... - Nie, przykro mi pani Tereso. 654 00:43:50,809 --> 00:43:54,543 Posłużę się tymi pieniędzmi, by zapewnić mojej matce lepsze życie. 655 00:43:54,776 --> 00:43:56,209 Mylisz się. 656 00:43:56,343 --> 00:43:58,143 Masz te pieniądze dzięki mnie. 657 00:43:58,276 --> 00:44:00,343 Zgodziłam się dać ci nasze nazwisko. 658 00:44:00,609 --> 00:44:02,809 Jesteś jak niewdzięczne dziecko. 659 00:44:03,176 --> 00:44:04,243 Nie, proszę pani. 660 00:44:05,109 --> 00:44:07,476 Jestem bezmiernie wdzięczny, ale mojej matce. 661 00:44:08,409 --> 00:44:11,376 Powinna być na pani miejscu. 662 00:44:11,709 --> 00:44:14,809 - Jak śmiesz... - Oddała temu hotelowi życie. 663 00:44:15,276 --> 00:44:17,243 Nastał czas, by mogła się nim cieszyć... 664 00:44:17,476 --> 00:44:19,443 i bym ja był traktowany z należytym szacunkiem.