1 00:00:01,576 --> 00:00:03,209 Chcę kupić Grand Hotel. 2 00:00:03,276 --> 00:00:04,809 To kobieta, którą pocałuję. 3 00:00:05,043 --> 00:00:07,476 Trzeba odzyskać ten dokument. 4 00:00:07,543 --> 00:00:09,409 Chcę anulować nasze małżeństwo. 5 00:00:09,476 --> 00:00:11,676 Andrés nie jest taki jak ty. 6 00:00:11,743 --> 00:00:13,709 Dostanie unieważnienie, 7 00:00:13,776 --> 00:00:16,343 a ty go nie powstrzymasz. 8 00:00:16,409 --> 00:00:18,509 Jesteśmy zrujnowani. 9 00:00:19,043 --> 00:00:21,776 Musisz coś zrobić. Ożeń się. 10 00:00:21,843 --> 00:00:24,076 - Ożenić się? - Z bogatą kobietą. 11 00:00:24,143 --> 00:00:26,276 - Ile chcesz? - Nie chcemy pieniędzy. 12 00:00:26,343 --> 00:00:27,609 Masz coś innego. 13 00:00:27,676 --> 00:00:29,209 - Co pani pamięta? - Imię. 14 00:00:29,276 --> 00:00:30,243 Ezequiel. 15 00:00:30,309 --> 00:00:33,243 Było tam ślubne zdjęcie Diego. 16 00:00:33,309 --> 00:00:35,376 Był już żonaty. 17 00:00:35,443 --> 00:00:38,043 Znaleźliśmy jego pierwszą żonę. Nie żyje. 18 00:00:38,109 --> 00:00:40,409 To nie jest nielegalne. 19 00:00:40,476 --> 00:00:41,843 Dlaczego Diego przyszedł? 20 00:00:42,476 --> 00:00:44,076 Widziałam, co spaliłeś. 21 00:00:44,143 --> 00:00:45,709 Słyszałaś o hipnozie? 22 00:00:46,443 --> 00:00:48,476 - Gdzie jesteś? - W hotelu. 23 00:00:48,809 --> 00:00:50,243 Widzę kobietę. 24 00:00:50,309 --> 00:00:51,376 Jest krew. 25 00:00:51,443 --> 00:00:53,176 - Sofía! - Co robisz? 26 00:00:53,243 --> 00:00:56,309 Prawie mu powiedziałaś, co zrobiłaś Cristinie Olmedo. 27 00:00:56,376 --> 00:00:57,643 Znowu ten koszmar? 28 00:00:57,709 --> 00:01:00,409 Zrobiłam rzeczy, przez które nie mogę spać. 29 00:01:00,476 --> 00:01:02,276 A jak zasypiam, jest gorzej. 30 00:02:05,609 --> 00:02:07,243 Kiedy śnię... 31 00:02:07,843 --> 00:02:12,343 Kiedy nie możesz spać przez złe uczynki, to znaczy, że jest w tobie dobro. 32 00:02:14,376 --> 00:02:15,509 Nie, nie ma. 33 00:02:16,843 --> 00:02:18,809 Ja to osądzę. 34 00:02:19,043 --> 00:02:22,809 Jakie grzechy nie pozwalają ci spać? 35 00:03:23,509 --> 00:03:26,043 Nie spełnia wymagań. 36 00:03:26,576 --> 00:03:29,309 Każdy, kto ją poślubi, będzie szczęściarzem. 37 00:03:29,376 --> 00:03:30,776 Szczęściarzem? 38 00:03:31,343 --> 00:03:32,809 Masz na myśli pieniądze. 39 00:03:33,743 --> 00:03:35,343 Nie o to mi chodzi. 40 00:03:36,276 --> 00:03:37,676 Pielęgniarka. 41 00:03:37,743 --> 00:03:38,776 Matko, 42 00:03:40,043 --> 00:03:42,343 to anielska istota. 43 00:03:42,409 --> 00:03:43,809 Nie wątpię. 44 00:03:44,376 --> 00:03:47,043 Ale myślisz, że poślubienie pielęgniarki 45 00:03:47,109 --> 00:03:49,209 wyciągnie rodzinę z ruiny? 46 00:03:50,443 --> 00:03:52,509 Ciebie ciągle wyciągaliśmy z kłopotów. 47 00:03:52,576 --> 00:03:55,576 Teraz my potrzebujemy twojej pomocy. 48 00:03:58,609 --> 00:04:01,709 Zaproszę córkę Basilio Felgueroso na kolację. 49 00:04:12,543 --> 00:04:14,076 Pomóc pani? 50 00:04:15,409 --> 00:04:16,743 Nie, dziękuję. 51 00:04:22,709 --> 00:04:26,076 Widzę, że w pełni wyzdrowiał pan po postrzale. 52 00:04:26,709 --> 00:04:30,376 Miałem panią zaprosić na drinka, ale widziała pani piersiówkę. 53 00:04:32,076 --> 00:04:33,809 Teraz jestem zajęta, 54 00:04:34,343 --> 00:04:35,843 ale później będę wolna. 55 00:04:36,076 --> 00:04:38,209 Z przyjemnością pójdę na długi spacer. 56 00:04:38,276 --> 00:04:39,776 A potem kolacja? 57 00:04:40,509 --> 00:04:41,509 Kolacja? 58 00:04:42,643 --> 00:04:44,443 Może byłam zbyt wylewna. 59 00:04:44,509 --> 00:04:45,809 Nie. 60 00:04:46,043 --> 00:04:48,209 Kolacja będzie wspaniała. 61 00:04:48,276 --> 00:04:49,776 W takim razie kolacja. 62 00:04:57,309 --> 00:05:00,743 Pana towarzystwo jest miłe, ale nie mogę długo zostać. 63 00:05:00,809 --> 00:05:04,243 - Mam pacjentów. - Mam rozdarte serce. 64 00:05:04,309 --> 00:05:08,343 - Trzeba było przyjść do mnie. - Ma pan tupet. 65 00:05:09,543 --> 00:05:11,143 Tylko to mi zostało. 66 00:05:11,743 --> 00:05:13,376 Widziałaś hotel, 67 00:05:13,443 --> 00:05:16,309 wyobraź sobie, co zostało z mej godności. 68 00:05:17,276 --> 00:05:19,343 Tylko bezwstyd mnie ratuje. 69 00:05:19,676 --> 00:05:22,109 To użyteczne w wielu okolicznościach. 70 00:05:22,176 --> 00:05:24,076 Ale nie w podboju damy. 71 00:05:24,543 --> 00:05:27,643 Lepszy jest nieśmiały gest albo kwiaty. 72 00:05:32,376 --> 00:05:34,643 Z nieśmiałym gestem byłby problem. 73 00:05:38,343 --> 00:05:39,409 Dziękuję. 74 00:05:43,243 --> 00:05:46,776 Nie chcę kończyć tej szarmanckości, ale jestem głodna. 75 00:05:49,276 --> 00:05:50,709 Nie mówiłem, 76 00:05:50,776 --> 00:05:52,476 ale kuchnia nie pracuje. 77 00:05:52,543 --> 00:05:54,343 Zadowolę się czymkolwiek. 78 00:05:55,543 --> 00:05:57,376 Jem z kimś kolację. 79 00:05:58,143 --> 00:06:00,343 - Inna randka? - Nie. 80 00:06:01,476 --> 00:06:02,476 Chodźmy tutaj. 81 00:06:04,243 --> 00:06:05,309 Co pan robi? 82 00:06:09,776 --> 00:06:12,609 Mój syn bardzo chce cię poznać. 83 00:06:12,676 --> 00:06:16,509 Wiele o tobie słyszał. A rzeczywistość jest lepsza. 84 00:06:17,409 --> 00:06:20,476 Podobno jest zabawny. 85 00:06:20,543 --> 00:06:24,076 - I odpowiedzialny. - Powinnam cię spoliczkować. 86 00:06:24,143 --> 00:06:26,076 Tylko cicho. 87 00:06:26,709 --> 00:06:27,709 Zmienił się. 88 00:06:32,443 --> 00:06:34,043 Na miłość boską. 89 00:06:34,109 --> 00:06:35,343 Mamo... 90 00:06:36,376 --> 00:06:37,476 Doña Laura? 91 00:06:39,309 --> 00:06:40,509 Don Alfonso. 92 00:06:42,276 --> 00:06:45,076 Znacie się. 93 00:06:45,143 --> 00:06:48,776 Rodzina Montenegro to nasi wielcy przyjaciele. 94 00:06:50,576 --> 00:06:53,143 Laura Montenegro... 95 00:06:53,743 --> 00:06:55,343 z huty stali Montenegro? 96 00:06:55,776 --> 00:06:56,809 Tak. 97 00:06:57,043 --> 00:07:00,176 Mamy też szlak żeglugowy i kopalnie 98 00:07:00,843 --> 00:07:02,509 w Argentynie. 99 00:07:03,476 --> 00:07:04,476 Ale... 100 00:07:05,543 --> 00:07:07,776 Dlaczego mi nie powiedziałeś? 101 00:07:09,509 --> 00:07:10,543 Pielęgniarka. 102 00:07:11,209 --> 00:07:13,243 Pomagam tym w potrzebie. 103 00:07:13,309 --> 00:07:17,476 Nie wyobraża pani sobie, jak podziwiam pracę humanitarną. 104 00:07:17,543 --> 00:07:20,776 Cieszę się, że lubicie się z Javierem. 105 00:07:20,843 --> 00:07:23,776 A teraz wracam do gości. 106 00:07:23,843 --> 00:07:27,343 Ale później mam nadzieję na kawę. 107 00:07:27,409 --> 00:07:29,443 - I bliższe poznanie. - Z radością. 108 00:07:30,343 --> 00:07:32,376 Jest cudowna. 109 00:07:33,509 --> 00:07:35,276 Chodźmy tędy. 110 00:08:00,176 --> 00:08:01,609 Chcę być sama. 111 00:08:01,676 --> 00:08:04,743 Znaleźliśmy kogoś o imieniu Ezequiel. 112 00:08:06,209 --> 00:08:07,676 To może być ktoś inny. 113 00:08:07,743 --> 00:08:11,643 Ma dom niedaleko miejsca pani uwięzienia. 114 00:08:12,709 --> 00:08:14,076 Skąd pan wie, że to on? 115 00:08:14,143 --> 00:08:15,376 Nie wiem. 116 00:08:16,076 --> 00:08:19,443 Ten człowiek jest na posterunku. 117 00:08:19,509 --> 00:08:23,309 Może rozpozna go pani po głosie. 118 00:08:27,376 --> 00:08:31,643 Jest pan właścicielem posesji, gdzie więziono panią Murquía? 119 00:08:31,709 --> 00:08:35,509 Jeśli była, gdzie pan mówi, to tak. Ale nie byłem tam od wieków. 120 00:08:36,109 --> 00:08:37,109 Nie? 121 00:08:37,509 --> 00:08:39,509 - Dlaczego? - Wynajmowałem to miejsce. 122 00:08:41,409 --> 00:08:44,043 Pewnie ma pan kopię umowy najmu. 123 00:08:44,109 --> 00:08:45,209 Nie. 124 00:08:45,276 --> 00:08:47,476 Ale zna pan nazwisko wynajmującego. 125 00:08:48,343 --> 00:08:50,343 Zapłacili podwójnie. Bez pytań, 126 00:08:50,409 --> 00:08:51,576 bez umowy. 127 00:08:52,276 --> 00:08:53,609 To podejrzane, prawda? 128 00:08:53,676 --> 00:08:55,409 - Tak... - To on. 129 00:08:55,476 --> 00:08:57,309 Jego słyszałam na łodzi. 130 00:08:57,709 --> 00:08:58,843 Na pewno? 131 00:08:59,576 --> 00:09:00,576 Tak. 132 00:09:02,409 --> 00:09:04,109 Zidentyfikowała go. 133 00:09:09,576 --> 00:09:10,809 Nie rozumiem. 134 00:09:11,709 --> 00:09:13,043 Panie Rodríguez, 135 00:09:13,109 --> 00:09:16,809 pani Murquía słyszała, jak rozmawiał pan z porywaczami. 136 00:09:17,043 --> 00:09:19,809 Był Sylwester. Radzę mówić prawdę. 137 00:09:20,043 --> 00:09:22,509 Pana świadek się myli. 138 00:09:22,576 --> 00:09:24,309 Sylwestra spędziłem w Santander. 139 00:09:26,309 --> 00:09:29,143 - Może pan to udowodnić? - Mogę. 140 00:09:29,776 --> 00:09:32,676 Byłem na przyjęciu w kasynie. 141 00:09:32,743 --> 00:09:37,076 Mam zdjęcie z burmistrzem. Mogę podać jego adres. 142 00:09:37,443 --> 00:09:40,309 A zdjęcia były w gazetach. 143 00:09:42,643 --> 00:09:46,476 Jeśli nie ma pan pytań, chcę wrócić do Santalla. 144 00:10:07,409 --> 00:10:10,609 - Jak poszło? - Dobrze. Nic nie mają. 145 00:10:11,276 --> 00:10:12,343 Świetnie. 146 00:10:19,543 --> 00:10:22,076 Szkoda, że nie możesz zostać dłużej. 147 00:10:22,143 --> 00:10:23,343 Nie martw się. 148 00:10:23,409 --> 00:10:25,643 - Niedługo wrócę. - Mam nadzieję. 149 00:10:37,343 --> 00:10:39,409 Twój żakiet, doñio Celio. 150 00:10:39,843 --> 00:10:40,843 Dziękuję. 151 00:10:54,076 --> 00:10:55,743 Pokój pana Andrésa. 152 00:10:55,809 --> 00:10:59,143 - Zawołam pielęgniarkę. - Ja pójdę. 153 00:10:59,209 --> 00:11:01,543 - Na pewno? - Oczywiście. 154 00:11:29,709 --> 00:11:32,809 - Gdzie pielęgniarka? - Nie czuje się dobrze. O co chodzi? 155 00:11:33,476 --> 00:11:35,109 Rana się jątrzy. 156 00:11:35,543 --> 00:11:37,376 Ma gorączkę. To infekcja. 157 00:11:37,443 --> 00:11:39,243 Trzeba zmienić bandaże. 158 00:11:39,309 --> 00:11:41,176 Widziałam, jak to się robi. 159 00:11:41,543 --> 00:11:42,543 Mogę? 160 00:12:30,376 --> 00:12:31,576 Zawracamy. 161 00:12:45,209 --> 00:12:47,476 Nie wiem, czego chcesz, 162 00:12:47,543 --> 00:12:49,476 ale mnie nie zabijaj. Weź, co chcesz. 163 00:12:49,543 --> 00:12:50,609 Teczka. 164 00:12:52,309 --> 00:12:53,509 Weź. 165 00:13:36,176 --> 00:13:37,243 Proszę pani. 166 00:14:18,276 --> 00:14:19,409 Nie spieszyłaś się. 167 00:14:21,176 --> 00:14:23,743 Nie powiedziałaś, że mnie zostawiasz. 168 00:14:27,243 --> 00:14:29,609 To księga zmarłych rodziny Murquía. 169 00:14:36,309 --> 00:14:37,609 To Remedios, 170 00:14:37,676 --> 00:14:39,676 pierwsza żona twojego męża. 171 00:14:39,743 --> 00:14:41,243 Martwa. 172 00:14:48,843 --> 00:14:49,843 Nie. 173 00:14:50,643 --> 00:14:52,743 To nie jest kobieta ze ślubnego zdjęcia. 174 00:14:57,476 --> 00:14:59,643 Nie ją poślubił Diego. 175 00:15:11,043 --> 00:15:12,243 Święta Mario, łaski pełna. 176 00:15:12,609 --> 00:15:13,609 Poczęta 177 00:15:14,543 --> 00:15:15,843 bez grzechu. 178 00:15:16,476 --> 00:15:18,643 Czy zgrzeszyłaś? 179 00:15:24,443 --> 00:15:26,676 Mam na swoim sumieniu dwie śmierci. 180 00:15:30,309 --> 00:15:32,143 Jestem morderczynią, ojcze. 181 00:15:36,709 --> 00:15:37,843 Dzień dobry. 182 00:15:38,076 --> 00:15:41,376 Zebrałem was, bo muszę coś wyjaśnić. 183 00:15:41,709 --> 00:15:45,643 Plotka głosi, że panna Velledur chce kupić hotel 184 00:15:45,709 --> 00:15:48,143 i uczynić z niego swoją rezydencję. 185 00:15:48,209 --> 00:15:52,109 Jesteście przez to nieco nerwowi, to zrozumiałe. 186 00:15:52,176 --> 00:15:55,576 Widzicie zagrożeni dla waszych posad, ale ja tu jestem, 187 00:15:55,643 --> 00:15:57,343 by rozwiać wątpliwości. 188 00:15:57,409 --> 00:15:59,509 Plotki są absolutnie prawdziwe. 189 00:15:59,576 --> 00:16:03,043 Grand Hotel zamknie podwoje i nie będzie was potrzebował. 190 00:16:03,109 --> 00:16:05,709 W poniedziałek dostaniecie odprawę. 191 00:16:05,776 --> 00:16:09,476 W wolnym czasie szukajcie nowej pracy. 192 00:16:09,543 --> 00:16:11,443 Przygotujcie hotel do zamknięcia. 193 00:16:11,809 --> 00:16:14,509 Przepraszam, że przerwałem wasze zajęcia. 194 00:16:14,576 --> 00:16:16,109 Wracajcie do nich. 195 00:16:18,743 --> 00:16:20,143 Nie słyszeliście? 196 00:16:21,143 --> 00:16:22,843 Wracać do pracy. 197 00:16:30,076 --> 00:16:32,043 Julio. Zaczekaj. 198 00:16:32,109 --> 00:16:34,676 - Diego sprzedał hotel. Alicia... - Ona wie. 199 00:16:37,343 --> 00:16:39,676 Właśnie się dowiedziała. 200 00:16:48,243 --> 00:16:51,109 Może można coś zrobić, przekonać Diego... 201 00:16:51,176 --> 00:16:54,576 Diego nigdy nie dbał ani o hotel ani o nikogo. 202 00:16:54,643 --> 00:16:58,209 - Musi zadośćuczynić. - Alfredo, proszę. 203 00:16:58,643 --> 00:17:01,276 - Zapłaci w swoim czasie. - A co teraz? 204 00:17:01,343 --> 00:17:04,443 - Co z nami będzie? - Ty tu jesteś. 205 00:17:05,443 --> 00:17:07,476 Jesteś naszą jedyną nadzieją. 206 00:17:07,543 --> 00:17:09,609 Musisz jak najszybciej poślubić Laurę. 207 00:17:11,243 --> 00:17:12,343 Ale matko... 208 00:17:12,409 --> 00:17:15,776 Nie możesz tego zrobić? Nie rozumiesz sytuacji? 209 00:17:16,276 --> 00:17:18,343 Nie mamy nic, nikt z nas. 210 00:17:18,409 --> 00:17:20,409 Tylko jedno jest ważniejsze. 211 00:17:21,076 --> 00:17:22,743 Że będziemy razem. 212 00:17:24,076 --> 00:17:25,476 Tak jak zawsze. 213 00:17:30,543 --> 00:17:31,576 Jak mogłeś? 214 00:17:32,343 --> 00:17:34,576 Mów. Żądam wyjaśnień. 215 00:17:36,143 --> 00:17:38,143 Wybierz nasz następny dom. 216 00:17:38,209 --> 00:17:41,276 Może spodoba ci się Villa Arosa. Blisko Santander. 217 00:17:42,709 --> 00:17:44,043 Wychodzimy. 218 00:17:46,543 --> 00:17:47,843 Dziękuję, Sofío. 219 00:17:51,509 --> 00:17:54,509 NA SPRZEDAŻ: PAŁAC 220 00:17:55,409 --> 00:17:56,476 Co to jest? 221 00:17:57,609 --> 00:17:59,343 To mój dom. 222 00:18:00,243 --> 00:18:02,276 Bomba zniszczyła nie tylko ściany. 223 00:18:02,343 --> 00:18:06,109 Hotel nie podniesie się, długi by nas zniszczyły. 224 00:18:07,043 --> 00:18:08,609 Zadbałem o przyszłość. 225 00:18:09,676 --> 00:18:12,809 Diego, błagam cię, nie rób tego. 226 00:18:13,043 --> 00:18:14,443 Już to zrobiłem. 227 00:18:14,509 --> 00:18:15,743 Moja kochana, 228 00:18:16,276 --> 00:18:19,543 hotel to przeszłość, twoja przyszłość jest ze mną. 229 00:18:20,409 --> 00:18:21,776 Wybierz dom, 230 00:18:23,109 --> 00:18:25,843 - tylko szybko... - Wiem, mam tydzień. 231 00:18:26,476 --> 00:18:28,509 Tak, jak wszyscy. 232 00:18:30,343 --> 00:18:31,543 Jeśli nie chcesz wybrać, 233 00:18:31,609 --> 00:18:34,809 gdzie spędzimy resztę życia, 234 00:18:35,609 --> 00:18:37,109 zrobię to sam. 235 00:18:48,776 --> 00:18:51,276 - Panie Murquía. - Tak? 236 00:18:56,543 --> 00:18:57,743 Chodzi o... 237 00:19:00,676 --> 00:19:03,743 Nie mogę stracić pracy. Gdyby szepnął pan słówko... 238 00:19:03,809 --> 00:19:06,776 Mam swoje problemy. Po co miałbym to robić? 239 00:19:09,043 --> 00:19:11,709 Coś widziałam tamtego dnia... 240 00:19:12,276 --> 00:19:14,309 Gdyby pana żona wiedziała. 241 00:19:18,743 --> 00:19:20,576 Widziałam, co pan spalił. 242 00:19:26,076 --> 00:19:28,776 Już próbowano mnie szantażować, 243 00:19:29,843 --> 00:19:31,543 na próżno. 244 00:19:31,609 --> 00:19:33,509 Nie stać cię na więcej? 245 00:19:39,176 --> 00:19:41,809 Spróbuję, nie kłamię. 246 00:19:42,043 --> 00:19:43,343 Wiem, co widziałam. 247 00:19:43,409 --> 00:19:46,376 Wiem, że zależy panu na dyskrecji. 248 00:19:52,209 --> 00:19:53,509 Powiedz mojej żonie, 249 00:19:54,309 --> 00:19:55,643 niech wie, 250 00:19:56,443 --> 00:19:59,543 i wierz mi, nie stracisz tylko pracy. 251 00:20:48,209 --> 00:20:49,476 Co z nią? 252 00:20:50,176 --> 00:20:51,776 Starają się zatrzymać gorączkę. 253 00:20:51,843 --> 00:20:55,209 Był lekarz, ale rana jest zakażona. 254 00:20:55,276 --> 00:20:58,576 Zostawił trochę azotanu, jakby ta mikstura miała pomóc. 255 00:20:58,643 --> 00:21:02,776 Może to, co stosujecie, nie pozwala zagoić się ranie. 256 00:21:02,843 --> 00:21:04,676 Ale bez niczego umrze. 257 00:21:04,743 --> 00:21:07,043 Kto powiedział, że nic jej nie damy? 258 00:21:08,609 --> 00:21:12,109 Pamiętasz okłady, jaki robiłam, kiedy spadłeś z drzewa? 259 00:21:13,843 --> 00:21:16,643 Oczywiście. Okropnie śmierdziały. 260 00:21:17,676 --> 00:21:19,743 Przygotuję to i przyniosę. 261 00:21:20,676 --> 00:21:21,776 Dziękuję. 262 00:21:23,709 --> 00:21:24,709 Mamo... 263 00:21:27,276 --> 00:21:28,609 Wiesz o hotelu? 264 00:21:30,576 --> 00:21:34,243 Don Diego zaoferował mi posadę gospodyni w swoim nowym domu. 265 00:21:34,743 --> 00:21:37,276 Nie odchodź. Zajmę się tobą. 266 00:21:37,776 --> 00:21:39,309 Nie martw się. 267 00:21:39,776 --> 00:21:41,676 Pracowałam całe życie. 268 00:21:42,176 --> 00:21:44,776 Ty zajmij się tym, co ważne. 269 00:21:59,776 --> 00:22:01,409 Jak Camila? 270 00:22:01,476 --> 00:22:03,209 - Lepiej? - Nie. 271 00:22:03,276 --> 00:22:05,376 - Pewnie się cieszysz. - Oczywiście, że nie. 272 00:22:05,443 --> 00:22:07,176 Wyzdrowieje, zobaczysz. 273 00:22:07,243 --> 00:22:10,209 Pan zawsze znajduje nam właściwe miejsce. 274 00:22:11,176 --> 00:22:12,709 A jakie jest moje? 275 00:22:14,076 --> 00:22:16,676 Pierwsza rzecz, która mi się nasuwa, 276 00:22:16,743 --> 00:22:17,843 to piekło. 277 00:22:18,509 --> 00:22:20,576 To twoje miejsce. 278 00:22:20,643 --> 00:22:22,543 Ciekawe, która z nas będzie pierwsza? 279 00:22:22,609 --> 00:22:25,443 Mam złamane serce, ale czyste sumienie. 280 00:22:25,509 --> 00:22:27,743 - A ty? - Zmieniłam się. 281 00:22:28,243 --> 00:22:31,376 Więc módl się za tę biedną kobietę i za mojego syna, 282 00:22:31,809 --> 00:22:33,809 bo kocha ją tak, jak ciebie nigdy. 283 00:23:08,276 --> 00:23:10,843 Bardzo chcę cię pocałować. 284 00:23:22,576 --> 00:23:24,476 Nie mam ochoty. 285 00:23:25,309 --> 00:23:26,609 Nie mogę cię pocałować, 286 00:23:27,543 --> 00:23:30,776 ale zawsze, kiedy dam ci papierosa, to tak, jakbym cię całował. 287 00:23:31,809 --> 00:23:33,543 A jego wzięcie, 288 00:23:34,109 --> 00:23:35,843 to oddanie pocałunku. 289 00:23:39,443 --> 00:23:40,843 Będziemy się całować, 290 00:23:43,209 --> 00:23:44,476 obejmować, 291 00:23:47,143 --> 00:23:48,809 i nikt nie będzie wiedział. 292 00:23:49,809 --> 00:23:51,276 Tylko ty i ja. 293 00:24:29,843 --> 00:24:31,276 To ja. 294 00:24:31,343 --> 00:24:33,509 Nie chciałam przeszkadzać. 295 00:24:33,576 --> 00:24:34,743 Nie ma problemu. 296 00:24:35,509 --> 00:24:37,209 Chciałam z tobą porozmawiać. 297 00:24:37,576 --> 00:24:39,409 Wciąż masz księgę zmarłych? 298 00:24:39,476 --> 00:24:40,643 Oczywiście. 299 00:24:40,709 --> 00:24:43,276 Chcę zobaczyć zdjęcie zmarłej kobiety. 300 00:24:43,343 --> 00:24:44,676 Może sobie przypomnę. 301 00:24:44,743 --> 00:24:47,176 Nie to zdjęcie chcesz zobaczyć. 302 00:24:47,243 --> 00:24:48,776 Zdjęcie ze ślubu. 303 00:24:48,843 --> 00:24:50,709 Widziałaś je u porywaczy. 304 00:24:51,343 --> 00:24:53,276 Ale to będzie niemożliwe. 305 00:24:55,176 --> 00:24:57,076 Może nie całkiem. 306 00:24:58,576 --> 00:25:01,109 Może jest sposób, żebyś je zobaczyła. 307 00:25:01,776 --> 00:25:04,309 Nie oczyma, pamięcią. 308 00:25:07,343 --> 00:25:09,376 Czujesz się senna. 309 00:25:11,709 --> 00:25:13,609 Poddaj się temu. 310 00:25:22,776 --> 00:25:24,076 Dobrze. 311 00:25:24,143 --> 00:25:25,376 Otwórz oczy. 312 00:25:28,443 --> 00:25:30,243 Słuchaj mnie. 313 00:25:31,409 --> 00:25:34,676 Kilka dni temu był wybuch w Grand Hotelu. 314 00:25:35,476 --> 00:25:36,843 Wróć tam. 315 00:25:38,276 --> 00:25:40,376 Gdzie jesteś i co się dzieje? 316 00:25:41,743 --> 00:25:43,176 W salonie. 317 00:25:44,176 --> 00:25:45,643 Jesteś zdezorientowana. 318 00:25:48,043 --> 00:25:49,476 Co dalej? 319 00:25:50,543 --> 00:25:52,509 Mężczyźni mnie podnoszą. 320 00:25:53,176 --> 00:25:55,176 Kim są? Dlaczego cię biorą? 321 00:25:56,209 --> 00:25:57,309 Nie wiem. 322 00:25:58,409 --> 00:25:59,409 Nie znam ich. 323 00:26:00,376 --> 00:26:01,609 Auto staje. 324 00:26:01,676 --> 00:26:03,176 Czuję morze. 325 00:26:04,576 --> 00:26:05,609 Kim jesteście? 326 00:26:09,043 --> 00:26:10,576 Wyciągają mnie z ciężarówki... 327 00:26:11,743 --> 00:26:14,509 Jest na niej kształt. 328 00:26:15,576 --> 00:26:16,676 Lew. 329 00:26:17,476 --> 00:26:18,476 Lew? 330 00:26:19,043 --> 00:26:20,109 Tak, ale... 331 00:26:20,176 --> 00:26:22,543 Nic innego nie widzę. 332 00:26:23,576 --> 00:26:26,709 Jestem w wodzie. Wszystko się rusza. 333 00:26:26,776 --> 00:26:28,576 Jesteś na statku. 334 00:26:29,176 --> 00:26:30,176 Dokąd? 335 00:26:30,643 --> 00:26:31,809 Nie wiem. 336 00:26:33,343 --> 00:26:34,509 Widzę labirynt. 337 00:26:34,576 --> 00:26:37,543 Teraz jestem w białym pokoju. 338 00:26:38,043 --> 00:26:40,143 - Jest kobieta. - Możesz ją opisać? 339 00:26:40,209 --> 00:26:41,376 Blondynka, 340 00:26:41,443 --> 00:26:43,476 na twarzy ma maskę. 341 00:26:46,443 --> 00:26:47,776 Mam się nie martwić, 342 00:26:48,709 --> 00:26:50,243 ale jej nie wierzę. 343 00:26:51,143 --> 00:26:52,776 Chcę wyjść. 344 00:26:52,843 --> 00:26:55,076 - Co jeszcze widzisz? - Jestem związana. 345 00:26:57,576 --> 00:26:58,809 Jest fotografia. 346 00:27:00,476 --> 00:27:01,676 Czego? 347 00:27:03,309 --> 00:27:04,409 To ślub. 348 00:27:05,776 --> 00:27:08,043 Mój mąż z inną kobietą. 349 00:27:10,376 --> 00:27:11,576 Co jeszcze? 350 00:27:15,709 --> 00:27:17,343 Znowu mnie wiążą. 351 00:27:17,676 --> 00:27:20,809 Ktoś znowu mnie wiąże. Wypuśćcie mnie! 352 00:27:22,176 --> 00:27:24,309 - Chcę się wydostać! -Obudź ją. 353 00:27:24,376 --> 00:27:25,743 Uspokój się. 354 00:27:25,809 --> 00:27:27,143 Spokojnie. 355 00:27:27,843 --> 00:27:29,209 Koniec przypominania. 356 00:27:34,109 --> 00:27:35,209 Obudź się! 357 00:27:37,643 --> 00:27:38,743 Lepiej? 358 00:27:38,809 --> 00:27:40,143 Co się stało? 359 00:27:40,743 --> 00:27:42,676 Wyjawiłaś, co ci zrobili. 360 00:27:43,643 --> 00:27:44,843 Odkryli coś? 361 00:27:45,076 --> 00:27:48,276 Niewiele, ale coś może być użyteczne. 362 00:27:49,143 --> 00:27:52,076 Mówiłaś o ciężarówce z symbolem lwa. 363 00:27:52,543 --> 00:27:55,243 Jest zagraniczna firma z takim symbolem. 364 00:27:55,309 --> 00:27:58,209 Jak znajdziemy właściciela, może znajdziemy porywaczy. 365 00:27:58,276 --> 00:28:01,309 Za tydzień może już być po wszystkim. 366 00:28:01,376 --> 00:28:03,709 Trzeba znaleźć właściciela auta. 367 00:28:03,776 --> 00:28:04,809 Muszę iść. 368 00:28:05,343 --> 00:28:07,176 Ten tydzień jeszcze pracuję. 369 00:28:54,109 --> 00:28:56,243 Po co żonie pana usługi? 370 00:28:56,809 --> 00:28:59,276 Chciała przypomnieć sobie porwanie. 371 00:28:59,609 --> 00:29:02,709 Ale nic nowego się nie dowiedziała. 372 00:29:02,776 --> 00:29:04,343 A co wiedziała? 373 00:29:04,409 --> 00:29:07,309 Widziała pańskie zdjęcie z inną kobietą. 374 00:29:07,376 --> 00:29:08,643 Zdjęcie ślubne. 375 00:29:09,176 --> 00:29:13,376 Chciała wiedzieć więcej o tamtej kobiecie. 376 00:29:15,509 --> 00:29:16,509 Rozumiem. 377 00:29:31,143 --> 00:29:32,443 Detektywie Ayala... 378 00:29:32,509 --> 00:29:34,476 Pani Murquía, co za niespodzianka. 379 00:29:34,543 --> 00:29:37,743 Jeśli przyszła pani spytać o postępy w dochodzeniu, 380 00:29:37,809 --> 00:29:40,443 to niestety, brak. 381 00:29:40,509 --> 00:29:41,676 My coś mamy. 382 00:29:41,743 --> 00:29:45,043 Nie dziwię się, znając pani śmiałość. 383 00:29:45,109 --> 00:29:46,109 Co pani ma na myśli? 384 00:29:46,476 --> 00:29:48,443 Przypomniałam sobie coś o porwaniu. 385 00:29:48,509 --> 00:29:50,609 Rozpoznałam ciężarówkę. 386 00:29:50,676 --> 00:29:52,209 Jak? 387 00:29:52,276 --> 00:29:54,343 Zapamiętałam pewien szczegół. 388 00:29:54,409 --> 00:29:57,276 Na ciężarówce była postać lwa. 389 00:29:57,743 --> 00:30:00,276 - Jest zagraniczna marka... - Wiem. 390 00:30:00,776 --> 00:30:03,076 Musimy znaleźć jej właściciela. 391 00:30:03,143 --> 00:30:05,443 - To nietypowe dla pani. -Co? 392 00:30:05,509 --> 00:30:06,843 Proszenie o pomoc. 393 00:30:07,076 --> 00:30:08,143 Detektywie, 394 00:30:08,576 --> 00:30:12,843 jeśli zlokalizujemy ciężarówkę, może znajdziemy porywaczy. 395 00:30:16,743 --> 00:30:18,109 Zrobię, co będę mógł. 396 00:30:18,176 --> 00:30:21,409 Jeśli coś odkryję, dam pani znać. 397 00:30:22,109 --> 00:30:23,276 Dziękuję. 398 00:30:26,043 --> 00:30:27,343 Coś za coś. 399 00:30:28,109 --> 00:30:29,643 Ja zrobię coś dla pana. 400 00:30:31,409 --> 00:30:32,409 Mogę? 401 00:30:40,376 --> 00:30:41,376 Proszę. 402 00:30:57,609 --> 00:30:59,076 Gdzie byłaś? 403 00:31:01,376 --> 00:31:03,576 Na policji. 404 00:31:04,276 --> 00:31:06,809 Nie dowiedzieli się niczego nowego. 405 00:31:10,209 --> 00:31:11,743 A psychiatra? 406 00:31:15,243 --> 00:31:16,543 Wydajesz się zaskoczona. 407 00:31:18,209 --> 00:31:19,409 To była tajemnica? 408 00:31:19,776 --> 00:31:22,676 Nie, nie chcę o tym mówić. 409 00:31:33,543 --> 00:31:35,709 Wiesz, jak długo jesteśmy małżeństwem? 410 00:31:37,676 --> 00:31:40,743 Rok, dwa miesiące i 15 dni. 411 00:31:42,143 --> 00:31:43,543 A ty wciąż mnie nie znasz. 412 00:31:45,076 --> 00:31:47,043 I znowu próbujesz oszukać. 413 00:31:53,143 --> 00:31:55,076 Maite była w Valtejar... 414 00:31:56,143 --> 00:31:59,043 Poddałaś się hipnozie, żeby zobaczyć zdjęcie. 415 00:32:01,509 --> 00:32:03,176 Ślubne zdjęcie. 416 00:32:04,576 --> 00:32:08,276 Jeśli będziesz ze mną, to będziesz grzebać w mojej przeszłości, 417 00:32:08,343 --> 00:32:10,176 żeby się ode mnie uwolnić. 418 00:32:12,543 --> 00:32:13,643 Nieprawdaż? 419 00:32:15,609 --> 00:32:16,809 Czyż nie? 420 00:32:18,609 --> 00:32:20,176 Ostrzegałem cię. 421 00:32:22,276 --> 00:32:23,409 Pamiętasz? 422 00:32:24,276 --> 00:32:25,476 Jeśli odejdziesz, 423 00:32:27,043 --> 00:32:30,176 inni zapłacą, za krzywdę, jaką mi zrobiłaś. 424 00:32:36,376 --> 00:32:37,743 Znalazłam tę kobietę, 425 00:32:39,243 --> 00:32:40,509 twoją pierwszą żonę. 426 00:32:43,643 --> 00:32:45,109 Zobaczyłam jej zdjęcie. 427 00:32:46,143 --> 00:32:48,109 Jednak nie ślubne. 428 00:32:48,743 --> 00:32:50,409 Zdjęcie ciała. 429 00:32:55,076 --> 00:32:57,076 Znowu uszło ci na sucho. 430 00:32:57,409 --> 00:33:01,109 Ukryłeś przede mną, że byłeś żonaty i że twoja żona zmarła. 431 00:33:01,576 --> 00:33:04,843 Ale wdowiec nie musi się przyznawać, że nim jest. 432 00:33:05,076 --> 00:33:07,309 Nie popełniłeś przestępstwa, 433 00:33:07,676 --> 00:33:09,409 ale wciąż jesteś niegodziwy. 434 00:33:10,309 --> 00:33:13,043 Nic z twej przeszłości mnie nie uwolni. 435 00:33:13,643 --> 00:33:15,276 Co do jednego masz rację. 436 00:33:15,809 --> 00:33:17,409 Nie znam cię 437 00:33:17,476 --> 00:33:19,676 i nie chcę cię znać. 438 00:33:38,809 --> 00:33:41,509 Moje życie zaczęło się, kiedy cię tu znalazłem. 439 00:33:44,643 --> 00:33:46,509 Nic przedtem się nie liczy. 440 00:33:52,376 --> 00:33:55,409 Zbieramy fundusze na sieroty z tego rejonu. 441 00:33:55,476 --> 00:33:58,176 Proszę przekazać kilka klientom hotelu. 442 00:33:58,243 --> 00:34:00,776 Muszę zapytać pana Murquía. 443 00:34:04,509 --> 00:34:07,176 Don Alfredo prosi o schowanie tego w sejfie. 444 00:34:07,243 --> 00:34:08,242 Dobrze. 445 00:34:14,176 --> 00:34:15,176 Znamy się? 446 00:34:17,043 --> 00:34:20,043 Można tak powiedzieć. Jestem ojciec Grau. 447 00:34:21,809 --> 00:34:25,043 Proszę wybaczyć, ma pani charakterystyczny głos. 448 00:34:27,576 --> 00:34:31,309 Myślałam, że wrócił ojciec do swojej parafii. 449 00:34:32,143 --> 00:34:35,176 Myślałam, że ojciec tylko zastępował ojca Amaro. 450 00:34:35,809 --> 00:34:39,076 Zdrowie ojca Amaro szwankuje. 451 00:34:39,143 --> 00:34:40,176 Kwestia wieku. 452 00:34:40,509 --> 00:34:44,376 Biskup poprosił mnie, bym doglądał parafii. 453 00:34:44,742 --> 00:34:45,843 Wobec tego... 454 00:34:46,742 --> 00:34:49,176 Miło mi to słyszeć. 455 00:34:49,742 --> 00:34:51,309 Ze względu na ojca. 456 00:34:54,376 --> 00:34:56,576 Proszę wybaczyć moją niedyskrecję... 457 00:34:57,176 --> 00:34:58,443 Mogę o coś poprosić? 458 00:34:59,543 --> 00:35:00,843 Oczywiście. 459 00:35:01,843 --> 00:35:05,276 Zbieramy fundusze na sieroty z tego rejonu. 460 00:35:05,676 --> 00:35:08,043 Klientami hotelu są ludzie... 461 00:35:08,443 --> 00:35:10,809 Z możliwościami. Zastanawiałem się, czy.. 462 00:35:11,043 --> 00:35:13,376 Może ojciec zostawić ulotki. 463 00:35:14,143 --> 00:35:16,709 Taka szlachetna sprawa zyska poparcie. 464 00:35:17,343 --> 00:35:18,609 Jednak jak widać, 465 00:35:19,209 --> 00:35:21,343 nie mamy teraz wielu klientów. 466 00:35:21,709 --> 00:35:23,476 Nie wiem, ile zdziałamy. 467 00:35:28,076 --> 00:35:32,109 Jeśli będzie pani chciała porozmawiać, proszę przyjść bez obaw. 468 00:35:32,209 --> 00:35:33,543 Wie pani, gdzie. 469 00:35:45,709 --> 00:35:47,776 - Gdzie moja żona? - Modli się. 470 00:35:56,309 --> 00:35:57,509 Wciąż śpi? 471 00:35:58,609 --> 00:35:59,609 Tak. 472 00:36:08,109 --> 00:36:10,109 Skąd znasz nowego księdza? 473 00:36:10,176 --> 00:36:11,309 Co? 474 00:36:11,376 --> 00:36:13,243 Księdza z parafii. 475 00:36:13,576 --> 00:36:15,309 Widziałem, jak rozmawialiście. 476 00:36:15,409 --> 00:36:17,843 Naprawdę go nie znam. 477 00:36:18,076 --> 00:36:20,309 Wpadliśmy na siebie. Przedstawił się. 478 00:36:24,343 --> 00:36:26,376 Czy coś powinienem wiedzieć? 479 00:36:28,109 --> 00:36:30,176 - To mój spowiednik. - Co? 480 00:36:30,509 --> 00:36:32,643 Spowiadam się mu. 481 00:36:33,676 --> 00:36:36,143 Myślałam, że będzie kilka dni. 482 00:36:36,709 --> 00:36:38,243 Wszystko mu powiedziałam. 483 00:36:39,309 --> 00:36:40,543 I co powiedział? 484 00:36:41,576 --> 00:36:43,143 Wybaczył mi. 485 00:36:46,176 --> 00:36:49,409 Musimy zaufać dyskrecji tego człowieka. 486 00:36:49,476 --> 00:36:52,809 Jest księdzem. Obowiązuje go tajemnica spowiedzi. 487 00:36:53,043 --> 00:36:56,143 Racja. Nie powinniśmy wątpić w jego uczciwość 488 00:36:57,176 --> 00:36:58,376 Niech Bóg go błogosławi. 489 00:36:59,309 --> 00:37:01,476 Dzięki niemu odzyskałem żonę. 490 00:37:02,809 --> 00:37:04,043 Tak. 491 00:37:05,543 --> 00:37:08,209 Choć nie mamy nic innego. 492 00:37:17,209 --> 00:37:18,376 Whisky. 493 00:37:28,409 --> 00:37:31,076 - Nie pijesz? - Tylko specjalne okazje. 494 00:37:31,143 --> 00:37:33,576 Ta jest. Przynajmniej dla ciebie. 495 00:37:34,476 --> 00:37:36,376 O jakiej sumie mówimy? 496 00:37:36,443 --> 00:37:39,176 To zależy od stopnia i tytułu. 497 00:37:39,243 --> 00:37:40,409 Książę. 498 00:37:43,476 --> 00:37:48,376 Jeśli chcesz zostać księciem, musisz wydać co najmniej 250 000 peset. 499 00:37:49,576 --> 00:37:54,109 Za markiza 150 000, za hrabiego 100 000 a baron jest za 80 000 peset. 500 00:37:56,376 --> 00:37:59,043 Powiedz, ile masz. 501 00:37:59,109 --> 00:38:00,343 Będzie szybciej. 502 00:38:04,076 --> 00:38:05,743 Mam jakieś... 503 00:38:07,343 --> 00:38:08,409 Jakieś 15 000. 504 00:38:08,476 --> 00:38:12,709 Gdybym wiedział, w ogóle bym nie przychodził. 505 00:38:14,543 --> 00:38:16,309 Przyjmij przeprosiny. 506 00:38:16,643 --> 00:38:18,276 Przyjmuję. 507 00:38:39,309 --> 00:38:40,809 Zostawcie nas, proszę. 508 00:38:54,809 --> 00:38:57,076 Też się denerwuję. 509 00:38:57,143 --> 00:38:59,376 „Też”? Ja się nie denerwuję. 510 00:39:00,576 --> 00:39:03,543 Tu nie jest gorąco, a ty się pocisz. 511 00:39:05,343 --> 00:39:06,543 Gorąco mi. 512 00:39:13,176 --> 00:39:14,476 Nie wiem. 513 00:39:14,543 --> 00:39:19,543 Ten moment wydawał się taki romantyczny, że pomyślałam... 514 00:39:21,676 --> 00:39:24,409 - Nieważne. - Nie. 515 00:39:25,209 --> 00:39:26,776 To nie ma znaczenia. 516 00:39:27,409 --> 00:39:29,176 Mam ci się oświadczyć. 517 00:39:39,243 --> 00:39:40,576 Na co czekasz? 518 00:39:43,576 --> 00:39:44,809 Czekam na... 519 00:39:46,443 --> 00:39:47,476 Nie chcę. 520 00:39:49,743 --> 00:39:51,043 - Dobrze więc. - Nie. 521 00:39:51,109 --> 00:39:53,076 Nie chodzi o to, że nie chcę. 522 00:39:53,143 --> 00:39:55,509 Kocham cię, jak mógłbym nie chcieć? 523 00:39:56,143 --> 00:39:57,243 Więc... 524 00:39:58,776 --> 00:40:00,543 Nie jest, jak się wydaje. 525 00:40:00,609 --> 00:40:02,643 Matka nalegała, bym oświadczył się teraz. 526 00:40:06,509 --> 00:40:08,209 Dała mi nawet pierścionek. 527 00:40:09,476 --> 00:40:10,609 Skąd ten pośpiech? 528 00:40:12,109 --> 00:40:14,809 Żebyś nie wiedziała, że hotel nie należy już do nas, 529 00:40:16,276 --> 00:40:18,209 a ty wyjdziesz za biedaka. 530 00:40:30,143 --> 00:40:31,376 Spytaj mnie. 531 00:40:34,376 --> 00:40:35,376 Teraz? 532 00:40:38,376 --> 00:40:40,809 Z tym pierścionkiem, po moich słowach? 533 00:40:42,309 --> 00:40:44,243 Właśnie dlatego. 534 00:40:45,243 --> 00:40:48,209 Zakochałeś się we mnie, myśląc, że jestem pielęgniarką, 535 00:40:48,276 --> 00:40:50,476 skromną i biedną. 536 00:40:53,409 --> 00:40:54,409 Pytaj. 537 00:41:04,509 --> 00:41:05,809 Czy chcesz za mnie wyjść? 538 00:41:07,776 --> 00:41:09,209 Ponad wszystko. 539 00:41:44,143 --> 00:41:45,443 Jesteś zadowolona. 540 00:41:47,343 --> 00:41:48,776 Mamo... 541 00:41:50,509 --> 00:41:51,743 Co ty tutaj robisz? 542 00:41:52,809 --> 00:41:54,043 Kiedy przyjechałaś? 543 00:41:54,109 --> 00:41:55,176 Jak myślisz? 544 00:41:55,809 --> 00:41:58,576 Przyjechałaś tu kilka dni temu jako pielęgniarka, 545 00:41:58,643 --> 00:42:01,743 a z tego, co słyszę, ostatnie rany się zagoiły. 546 00:42:02,243 --> 00:42:04,343 A moja córka nadal nie wraca. 547 00:42:05,143 --> 00:42:07,409 Czy masz mi coś do powiedzenia? 548 00:42:07,476 --> 00:42:09,543 Mamo, wychodzę za mąż. 549 00:42:09,609 --> 00:42:11,576 Co? Za kogo? Dlaczego? 550 00:42:16,743 --> 00:42:20,176 Mamo, poznaj mojego narzeczonego, Javiera Alarcóna. 551 00:42:21,476 --> 00:42:23,409 Pani piękność olśniewa. 552 00:42:23,476 --> 00:42:26,276 Trudno rozróżnić matkę od córki. 553 00:42:28,043 --> 00:42:30,076 Może wybrałem złą narzeczoną. 554 00:42:32,176 --> 00:42:35,443 Proszę źle nie zrozumieć, tylko Laury pragnę, 555 00:42:37,443 --> 00:42:39,409 chcę ją zadawalać w każdy sposób, 556 00:42:39,809 --> 00:42:41,143 kocham ją. 557 00:42:41,209 --> 00:42:43,176 Zejdźmy do restauracji. 558 00:42:44,209 --> 00:42:45,343 Dobrze. 559 00:42:47,743 --> 00:42:49,543 Ale ostrzegam cię. 560 00:42:50,476 --> 00:42:52,209 Straciłam apetyt. 561 00:42:56,576 --> 00:42:57,643 Mamo... 562 00:43:04,143 --> 00:43:06,043 Idzie nasz sojusznik. 563 00:43:08,343 --> 00:43:10,176 - Dzień dobry, detektywie. - Witam. 564 00:43:10,243 --> 00:43:11,243 Proszę pań... 565 00:43:13,143 --> 00:43:14,143 Mogę? 566 00:43:14,809 --> 00:43:15,809 Panie Olmedo. 567 00:43:17,176 --> 00:43:20,776 Dowiedziałem się o istnieniu opisanej przez panią ciężarówki. 568 00:43:21,709 --> 00:43:24,443 To ułatwia sprawę. 569 00:43:24,509 --> 00:43:27,176 Należy do majątku De Soto, w Santalla. 570 00:43:27,243 --> 00:43:29,776 Ale dalej nie mogę prowadzić śledztwa. 571 00:43:29,843 --> 00:43:31,376 Dlaczego? 572 00:43:31,443 --> 00:43:33,276 Raczej przez kogo. 573 00:43:34,243 --> 00:43:36,776 Inspektor Bazán, 26 lat, służbista. 574 00:43:36,843 --> 00:43:40,443 Niestety jest moim nowym przełożonym. 575 00:43:40,509 --> 00:43:42,443 Chce porozmawiać o pilnej sprawie. 576 00:43:42,776 --> 00:43:46,309 Proszę się nie martwić. Wkrótce pan wróci. 577 00:43:46,376 --> 00:43:49,176 Znam ten ton, panie Olmedo, 578 00:43:49,243 --> 00:43:52,643 zawsze potem dzieje się coś nieprzyjemnego. 579 00:43:52,709 --> 00:43:55,176 Tylko nie ważcie się, 580 00:43:57,176 --> 00:43:58,709 robić coś na własną rękę. 581 00:44:01,543 --> 00:44:02,543 Bez obaw. 582 00:44:03,209 --> 00:44:04,209 Mam wasze słowo. 583 00:44:04,676 --> 00:44:06,176 Oczywiście. 584 00:44:06,243 --> 00:44:07,343 Dobrze. 585 00:44:07,676 --> 00:44:09,243 Zadzwonię po powrocie. 586 00:44:10,143 --> 00:44:11,143 Dobrego dnia. 587 00:44:14,309 --> 00:44:16,276 Musimy jechać do majątku De Soto. 588 00:44:20,443 --> 00:44:22,643 Trudno będzie za jego plecami. 589 00:44:22,709 --> 00:44:24,709 Ciągle mnie obserwuje. 590 00:44:27,243 --> 00:44:28,776 Zajmę go.