1 00:00:18,208 --> 00:00:19,828 W kierunku ciemności. 2 00:00:27,416 --> 00:00:29,036 Widzisz? Mówiłem ci. 3 00:00:29,541 --> 00:00:30,961 Niesamowite! 4 00:00:31,041 --> 00:00:34,131 Nie byłam pewna, czy sprosta legendzie, 5 00:00:34,208 --> 00:00:37,328 ale jest jeszcze piękniejsze. 6 00:00:37,416 --> 00:00:40,126 Shintaro, Miasto z Kości Słoniowej. 7 00:00:40,208 --> 00:00:41,458 Niewiarygodne. 8 00:00:45,750 --> 00:00:48,750 Mam wielki zaszczyt, królu Vangelisie, 9 00:00:48,833 --> 00:00:53,713 przedstawić ci słynnych ninja z Ninjago. 10 00:00:53,791 --> 00:00:55,791 Witajcie! 11 00:00:55,875 --> 00:00:59,245 Cieszę się, że przyjęliście zaproszenie. 12 00:00:59,333 --> 00:01:00,293 To zaszczyt. 13 00:01:00,375 --> 00:01:02,165 Dla nas również. 14 00:01:02,250 --> 00:01:05,540 Shintaro przewyższa wszelkie wyobrażenia. 15 00:01:05,625 --> 00:01:07,785 Jestem tylko urzędnikiem. 16 00:01:07,875 --> 00:01:11,875 Mieszkańcy naszego dumnego miasta są sercem Shintaro. 17 00:01:12,583 --> 00:01:13,423 Przybyli. 18 00:01:13,500 --> 00:01:15,630 Poznajcie moje serce, 19 00:01:15,708 --> 00:01:18,288 Jej Książęcą Mość, Vanię. 20 00:01:18,375 --> 00:01:20,495 Jestem waszą wielką fanką. 21 00:01:20,583 --> 00:01:22,423 Znam wszystkie wasze przygody. 22 00:01:22,500 --> 00:01:25,080 Zaproszenie było moim pomysłem. 23 00:01:27,375 --> 00:01:29,415 To zaszczyt tu być, księżniczko. 24 00:01:29,500 --> 00:01:32,580 To prawda, że byliście w labiryncie Hiroshiego? 25 00:01:32,666 --> 00:01:35,166 - Tak. - Walczyliście w Turnieju Żywiołów? 26 00:01:35,250 --> 00:01:37,630 Mamy dużo do opowiedzenia. 27 00:01:37,708 --> 00:01:40,078 Chcę ich wszystkich wysłuchać. 28 00:01:40,166 --> 00:01:41,626 Od czego zacząć? 29 00:01:43,583 --> 00:01:45,793 Od pójścia za mną. 30 00:01:45,875 --> 00:01:48,915 Jutro będzie bardzo pracowity dzień. 31 00:01:49,000 --> 00:01:51,080 Cole, Żywioł Ziemi. 32 00:01:51,541 --> 00:01:53,831 Jak to jest rządzić ziemią? 33 00:01:53,916 --> 00:01:55,706 To pewnie dobra zabawa? 34 00:01:55,791 --> 00:01:56,881 Tak, to miłe. 35 00:01:56,958 --> 00:02:00,208 Ha! Dziwne. Księżniczka chyba lubi Cole’a. 36 00:02:00,291 --> 00:02:03,291 To mój najlepszy przyjaciel, ale... jego? 37 00:02:03,375 --> 00:02:04,205 Tak. 38 00:02:04,750 --> 00:02:05,580 Dziwne. 39 00:02:16,250 --> 00:02:17,630 Cześć, Cole. 40 00:02:18,291 --> 00:02:20,541 Lloyd? Jak się tu zakradłeś? 41 00:02:20,625 --> 00:02:22,245 Jestem ninja, wiesz? 42 00:02:22,333 --> 00:02:27,673 Chcę cię ostrzec przed księżniczką. Myślę, że kłamie i coś knuje. 43 00:02:28,166 --> 00:02:30,536 Uwierz, wszystkie są takie same. 44 00:02:30,625 --> 00:02:32,495 Wszystkie księżniczki? 45 00:02:32,583 --> 00:02:34,793 To trochę osądzające. 46 00:02:34,875 --> 00:02:36,125 Chwileczkę. 47 00:02:36,208 --> 00:02:37,748 To z powodu Harumi? 48 00:02:37,833 --> 00:02:39,583 Nie! Wcale nie! 49 00:02:39,666 --> 00:02:42,456 Bo to jeden jedyny przykład. 50 00:02:42,958 --> 00:02:45,128 Nie lubię Vani w tym sensie. 51 00:02:45,208 --> 00:02:47,708 Dopiero się poznaliśmy. Wyluzuj. 52 00:03:00,791 --> 00:03:02,381 Słuchaj, Lloyd. 53 00:03:04,125 --> 00:03:05,495 Nie jesteś Gilly! 54 00:03:12,000 --> 00:03:12,830 Co? 55 00:03:18,500 --> 00:03:20,170 Hej, wracaj! 56 00:03:23,666 --> 00:03:25,286 Wszystko w porządku? 57 00:03:25,375 --> 00:03:28,665 Musi tu być tajne przejście albo zapadnia. 58 00:03:28,750 --> 00:03:29,830 Tak wszedł. 59 00:03:31,083 --> 00:03:31,963 „On”? 60 00:03:32,041 --> 00:03:34,501 Był tu mały, fioletowy stwór. 61 00:03:34,583 --> 00:03:35,963 Zaatakował mnie! 62 00:03:45,375 --> 00:03:48,125 Kryzysowe zebranie ninja! Sala na 47 piętrze! 63 00:03:48,208 --> 00:03:49,208 Cole... 64 00:03:49,291 --> 00:03:51,791 O rany! Przepraszam, Mistrzu Wu, 65 00:03:51,875 --> 00:03:53,955 ale, trzeba obudzić resztę. 66 00:03:55,166 --> 00:03:57,246 Więc dla jasności. 67 00:03:57,333 --> 00:04:01,673 Wyciągnąłeś mnie z najbardziej luksusowego łóżka świata... 68 00:04:01,750 --> 00:04:04,630 Czułam się jak w siódmym niebie. 69 00:04:04,708 --> 00:04:08,418 ...bo widziałeś coś w sypialni? 70 00:04:08,500 --> 00:04:10,670 Tak! Chciał mnie zaatakować, 71 00:04:10,750 --> 00:04:13,630 a gdy odparłem atak, gdzieś zniknął. 72 00:04:13,708 --> 00:04:15,788 Ale najdziwniejsze było to, 73 00:04:15,875 --> 00:04:18,785 że nosił medalion mojej mamy! 74 00:04:21,375 --> 00:04:22,205 Cole... 75 00:04:23,375 --> 00:04:24,625 Jesteś pewien, 76 00:04:24,708 --> 00:04:28,458 że to się naprawdę wydarzyło? 77 00:04:28,541 --> 00:04:29,421 Jak to? 78 00:04:29,500 --> 00:04:32,170 Chyba sugeruje, że to był sen. 79 00:04:32,250 --> 00:04:35,210 To nie był sen. Od razu go poznałem. 80 00:04:35,291 --> 00:04:37,461 Miał zdjęcie moich rodziców. 81 00:04:37,541 --> 00:04:39,041 Gdzie więc jest? 82 00:04:39,125 --> 00:04:41,535 Nie mam go przy sobie. 83 00:04:41,625 --> 00:04:43,875 Stwór porwał go, nim zniknął. 84 00:04:43,958 --> 00:04:47,328 Cole, wracaj do łóżka. 85 00:04:47,416 --> 00:04:49,746 To musiał być sen. 86 00:04:49,833 --> 00:04:50,883 Nie pamiętam, 87 00:04:50,958 --> 00:04:53,458 żeby twoja mama miała medalion. 88 00:04:53,541 --> 00:04:56,251 Miała! Widziałem go na zdjęciach. 89 00:04:56,333 --> 00:04:58,503 Musimy powiedzieć królowi! 90 00:04:58,583 --> 00:05:01,463 Powoli. Nie, żebyśmy ci nie wierzyli... 91 00:05:01,541 --> 00:05:02,631 Ja nie wierzę. 92 00:05:03,125 --> 00:05:07,285 Jesteśmy gośćmi. Nie możemy budzić króla w środku nocy. 93 00:05:07,375 --> 00:05:08,205 Ale... 94 00:05:09,625 --> 00:05:10,955 Idź spać, Cole. 95 00:05:11,708 --> 00:05:14,748 Porozmawiamy o tym rano, dobrze? 96 00:05:33,458 --> 00:05:35,328 Mam cię, mały fioletowy... 97 00:05:35,416 --> 00:05:37,126 Oj, księżniczka Vania? 98 00:05:37,208 --> 00:05:40,418 Wybacz, wziąłem cię, za kogoś innego. Przysięgam! 99 00:05:40,500 --> 00:05:43,670 Słyszałam, jak mówiłeś o małym fioletowym stworze. 100 00:05:44,166 --> 00:05:47,536 Super. Kolejna osoba myśli, że mam zwidy. 101 00:05:47,625 --> 00:05:49,165 Wcale tak nie myślę. 102 00:05:49,666 --> 00:05:50,496 Nie? 103 00:05:51,333 --> 00:05:52,543 W dzieciństwie 104 00:05:52,625 --> 00:05:55,035 miałam wymyślonego przyjaciela. 105 00:05:55,125 --> 00:05:58,205 Fioletową istotę, która za mną chodziła. 106 00:05:58,291 --> 00:05:59,211 A może 107 00:05:59,291 --> 00:06:02,291 mój wymyślony przyjaciel był prawdziwy? 108 00:06:02,916 --> 00:06:04,246 Za mną. Tędy! 109 00:06:07,500 --> 00:06:08,330 Tutaj! 110 00:06:09,000 --> 00:06:10,250 Pałacowe ogrody? 111 00:06:10,333 --> 00:06:13,293 Tu bawiłąm się z Panem Ogniki. 112 00:06:13,375 --> 00:06:14,825 Tak go nazwałam. 113 00:06:14,916 --> 00:06:18,076 Dorośli upierali się, że go wymyśliłam. 114 00:06:18,166 --> 00:06:22,786 Ale przysięgam, że wychodził stamtąd. 115 00:06:22,875 --> 00:06:24,995 Pod miastem były kopalnie, 116 00:06:25,083 --> 00:06:28,503 ale ojciec kazał je ukryć dla bezpieczeństwa. 117 00:06:28,583 --> 00:06:29,423 Kopalnie? 118 00:06:29,500 --> 00:06:31,750 Dawniej, nim ludzie się tu osiedlili, 119 00:06:31,833 --> 00:06:35,333 było tam miasto, którym rządził zły czarownik. 120 00:06:35,416 --> 00:06:39,076 Budował tunele, kopalnie i lochy w górach. 121 00:06:39,166 --> 00:06:41,876 Już go nie ma, ale lochy pozostały. 122 00:06:41,958 --> 00:06:44,458 Mój ojciec zakazał tam wchodzić. 123 00:06:44,541 --> 00:06:46,381 To zbyt niebezpieczne. 124 00:06:46,458 --> 00:06:49,328 Zakazane czy nie, muszę się dowiedzieć, 125 00:06:49,416 --> 00:06:51,916 skąd ten koleś miał naszyjnik mojej mamy. 126 00:06:52,000 --> 00:06:53,250 Okej, jestem za. 127 00:06:53,750 --> 00:06:55,670 Czy to... Skąd je... 128 00:06:55,750 --> 00:06:58,830 „Zawsze naprzód!” Motto poszukiwacza przygód. 129 00:06:58,916 --> 00:07:00,706 Jeśli król się dowie... 130 00:07:00,791 --> 00:07:05,131 Nie jestem już dzieckiem. Jestem dorosła i sama decyduję. 131 00:07:05,708 --> 00:07:06,828 W takim razie... 132 00:07:09,083 --> 00:07:10,253 Zawsze naprzód. 133 00:07:11,416 --> 00:07:13,956 I do kopalni złego czarownika. 134 00:07:14,708 --> 00:07:18,998 Opowiadano przy świecach tyle dziwnych historii o tym czarowniku. 135 00:07:19,083 --> 00:07:22,043 Nazywał się Hazza D’Ur. Strasznie, co? 136 00:07:22,125 --> 00:07:24,665 Nosili wtedy dziwne imiona. 137 00:07:24,750 --> 00:07:27,750 Posiadał wszystkie złe moce i... Patrz! 138 00:07:27,833 --> 00:07:30,333 Tory! Ciekawe, dokąd prowadzą? 139 00:07:35,291 --> 00:07:37,381 Chodźmy tym drugim tunelem. 140 00:07:37,916 --> 00:07:38,746 Więc... 141 00:07:39,250 --> 00:07:42,750 dawno temu zły czarownik został pokonany. 142 00:07:42,833 --> 00:07:47,043 Jego kości wciąż tu gdzieś są. Może je zobaczymy. 143 00:07:47,125 --> 00:07:48,495 Byłoby super, co? 144 00:07:49,208 --> 00:07:50,878 Tak. Super. 145 00:08:16,000 --> 00:08:19,170 Boże! Spójrz na te stworzenia! 146 00:08:19,250 --> 00:08:21,250 Wyglądają jak Pan Ogniki! 147 00:08:21,333 --> 00:08:22,173 Tak. 148 00:08:22,666 --> 00:08:24,536 Jak ten w moim pokoju. 149 00:08:24,625 --> 00:08:25,955 Kim oni są? 150 00:08:26,041 --> 00:08:29,001 Nie wiem. Ale chyba nie są szczęśliwi. 151 00:08:29,083 --> 00:08:29,963 Są skuci. 152 00:08:50,416 --> 00:08:52,536 Kto ma czelność? 153 00:08:53,125 --> 00:08:56,075 Kto śmie zakłócać pracę? 154 00:08:56,166 --> 00:08:57,126 Kto to? 155 00:09:02,458 --> 00:09:04,918 Ostrzegałem was! 156 00:09:05,000 --> 00:09:07,290 Nie ma przerw w pracy, 157 00:09:07,375 --> 00:09:09,875 bo czeka nas kara! 158 00:09:09,958 --> 00:09:10,998 Ukarz ich! 159 00:09:11,500 --> 00:09:13,250 Ukarz! 160 00:09:17,500 --> 00:09:19,580 Nie wiem, co się tu dzieje, 161 00:09:19,666 --> 00:09:23,576 ale wyczuję złego gościa i on nim jest. 162 00:09:23,666 --> 00:09:25,666 Idź powiadomić o tym tatę. 163 00:09:25,750 --> 00:09:29,290 - Niech sprowadzi straż i obudzi ninja. - A ty? 164 00:09:29,375 --> 00:09:31,705 Jestem Mistrzem Żywiołu Ziemi. 165 00:09:31,791 --> 00:09:34,541 Otacza mnie. Jestem tu ekspertem. 166 00:09:36,083 --> 00:09:39,423 Kto się mi sprzeciwi, poczuje... 167 00:09:39,500 --> 00:09:40,460 Hej, kolego! 168 00:09:40,541 --> 00:09:42,251 Cześć. Jestem Cole. 169 00:09:42,333 --> 00:09:45,463 Ninja. Podobno jakiś palant skuł ludzi, 170 00:09:45,541 --> 00:09:47,041 zmuszając do pracy. 171 00:09:47,125 --> 00:09:48,665 Widziałeś jakiegoś? 172 00:09:48,750 --> 00:09:50,330 Brać go! 173 00:09:55,208 --> 00:09:56,038 Co, do... 174 00:09:56,125 --> 00:09:57,665 No nie! 175 00:10:05,208 --> 00:10:08,078 Może daj mi klucze do tych łańcuchów, 176 00:10:08,166 --> 00:10:09,916 zanim się wkurzę. 177 00:10:10,000 --> 00:10:13,500 Wtrąciłeś się w nie swoje sprawy. 178 00:10:13,583 --> 00:10:16,463 Teraz poznasz mój prawdziwy gniew. 179 00:10:17,041 --> 00:10:21,081 Gniew Czarownika Czaszki! 180 00:10:24,541 --> 00:10:26,331 Co? To nie fair! 181 00:10:35,500 --> 00:10:39,790 Gniew Czarownika Czaszki! 182 00:10:59,000 --> 00:11:00,920 Napisy: Anna Wiśniewska