1 00:01:17,702 --> 00:01:23,208 TRZY SEKUNDY 2 00:02:07,419 --> 00:02:08,920 MATKA 3 00:02:09,379 --> 00:02:11,506 - Tak? - Samolot rusza z Miami. 4 00:02:12,215 --> 00:02:16,803 Wyląduje o 9:00 z 6 kilogramami fentanylu. Co ze spotkaniem? 5 00:02:16,803 --> 00:02:18,304 Ma się odbyć. 6 00:02:18,304 --> 00:02:21,182 Muszę mieć pewność. Trzeba wiele przygotować. 7 00:02:21,307 --> 00:02:22,600 Mnie to mówisz?! 8 00:02:24,019 --> 00:02:25,103 To oni. 9 00:02:25,103 --> 00:02:26,896 Nie pękaj. Dasz radę. 10 00:02:34,696 --> 00:02:36,906 W Crazy Heaven, żonki szukam. 11 00:02:37,615 --> 00:02:38,992 Może wpadniesz? 12 00:02:38,992 --> 00:02:40,118 Dzięki, już mam. 13 00:02:40,201 --> 00:02:40,994 Słuchaj... 14 00:02:41,119 --> 00:02:45,290 Dlaczego nigdy z nami nie wychodzisz? Nigdy nie masz czasu. 15 00:02:46,916 --> 00:02:50,587 Posłuchaj, samolot ląduje o 9:00. Musisz wytrzeźwieć. 16 00:02:50,712 --> 00:02:51,796 Spoko. 17 00:02:51,880 --> 00:02:53,506 Sześciu na pokładzie. 18 00:02:54,090 --> 00:02:55,717 Kurwa, jesteś genialny. 19 00:02:55,800 --> 00:03:00,096 Jutro z nim siadamy. Sześciu gości zrobi na nim wrażenie. 20 00:03:01,389 --> 00:03:04,392 Staszek, kończ te balety. Wpadnę po ciebie 21 00:03:05,101 --> 00:03:07,979 za 2 godziny. Musisz być trzeźwy jak świnia. 22 00:03:08,104 --> 00:03:13,193 Taki się już urodziłem, mordo! Trzeźwy jak skurwysyn! 23 00:03:14,402 --> 00:03:16,696 Przepraszam, za głośno mówiłem? 24 00:03:17,405 --> 00:03:23,119 - Ten pan nie powinien przeklinać w domu. - Masz rację, skarbie. Nie powinien. 25 00:03:24,788 --> 00:03:28,083 SPOTKANIE POTWIERDZONE 26 00:03:30,585 --> 00:03:33,296 Pamiętasz o tym nocowaniu pod namiotem? 27 00:03:33,380 --> 00:03:35,006 Tylko ja i mama? 28 00:03:35,799 --> 00:03:37,008 Dzisiaj. 29 00:03:37,092 --> 00:03:38,593 - Serio? - Jasne. 30 00:03:39,803 --> 00:03:41,012 Obudzisz mamę? 31 00:03:41,096 --> 00:03:43,515 - Jesteś pewny? - Tak, idź ją budzić! 32 00:03:43,598 --> 00:03:44,891 Mamo, wstawaj! 33 00:03:49,187 --> 00:03:50,188 Pobudka! 34 00:03:50,313 --> 00:03:52,107 Jedziemy pod namiot! 35 00:03:52,190 --> 00:03:53,400 Jest potwierdzenie. 36 00:03:55,110 --> 00:03:56,403 Masz 20 minut. 37 00:03:56,486 --> 00:03:57,987 Nie zapalaj światła. 38 00:04:05,912 --> 00:04:06,705 Tak? 39 00:04:06,788 --> 00:04:12,293 Szefie, Koslow rano zaprowadzi nas do Generała. Proszę o pozwolenie. 40 00:04:13,294 --> 00:04:15,088 Sekunda, Wilcox. 41 00:04:17,382 --> 00:04:18,717 Ilu masz ludzi? 42 00:04:18,800 --> 00:04:21,594 11 - 4 na podglądzie, 7 w ekipie aresztującej. 43 00:04:21,720 --> 00:04:25,390 Dobra robota. Koslow to twój pomysł. 44 00:04:26,599 --> 00:04:28,393 Nagroda cię nie minie. 45 00:04:31,312 --> 00:04:33,898 Zgoda, możecie działać. 46 00:04:33,898 --> 00:04:35,191 Dziękuję, szefie. 47 00:04:53,293 --> 00:04:57,213 Panie i panowie, dziękuję za przybycie. To jest Ryszard Klimek. 48 00:04:57,297 --> 00:05:01,509 Jego gang jest jednym z najważniejszych importerów i dystrybutorów fentanylu, 49 00:05:01,593 --> 00:05:05,889 najmodniejszego narkotyku, nazywanego też syntetyczną heroiną. 50 00:05:06,681 --> 00:05:08,016 To będzie wasz cel. 51 00:05:08,099 --> 00:05:15,815 Nasz informator, jego główny przemytnik, przekaże Generałowi narkotyki w fabryce. 52 00:05:16,608 --> 00:05:21,196 Zapamiętajcie, jak wygląda i odpuśćcie mu, gdy zaczniemy akcję. 53 00:05:21,279 --> 00:05:25,992 Szef ekipy taktycznej przedstawi plan budynku i dokończy odprawę. 54 00:05:57,982 --> 00:05:59,901 Pete, to mi niepotrzebne. 55 00:06:01,194 --> 00:06:02,779 Nikomu nie otwieraj. 56 00:06:03,988 --> 00:06:08,118 - Jak nie wrócę do pierwszej... - Nie chcę tego słuchać. 57 00:06:08,910 --> 00:06:11,705 ...wyjedźcie beze mnie, jasne? Musisz mi to obiecać. 58 00:06:13,289 --> 00:06:17,085 Jutro o tej porze będziemy daleko stąd. 59 00:06:57,792 --> 00:07:01,796 Dobra, znasz plan. Wszystko będzie się nagrywać. 60 00:07:01,880 --> 00:07:06,217 Masz tu swój każdy prywatny kontakt. Matka, kuzynka Jackie i ojciec - to ja. 61 00:07:06,301 --> 00:07:11,097 W razie potrzeby piszę do ciebie na What's Appie jako jedna z tych osób. 62 00:07:11,097 --> 00:07:14,309 Jeśli zadzwonię, nie rób zdziwionej miny, tylko odbieraj. 63 00:07:14,392 --> 00:07:17,395 Zanim poznasz Generała, zabiorą ci całą elektronikę. 64 00:07:17,520 --> 00:07:19,314 To musi być w środku. 65 00:07:21,816 --> 00:07:23,109 Mój podsłuch. 66 00:07:23,193 --> 00:07:24,611 Dzisiaj bierzesz mój. 67 00:07:24,694 --> 00:07:27,697 Narażam swój tyłek, czyli podsłuch jest mój. 68 00:07:29,282 --> 00:07:30,492 Sprawdźmy. 69 00:07:30,617 --> 00:07:32,202 Możesz się odwrócić? 70 00:07:32,786 --> 00:07:34,120 Tak, przepraszam. 71 00:07:36,081 --> 00:07:39,084 Gdybyś czuł się zagrożony, poproś o papierosa. 72 00:07:39,209 --> 00:07:41,086 Wtedy po ciebie przyjedziemy. 73 00:07:41,211 --> 00:07:42,879 Zyskasz trochę na czasie. 74 00:07:43,004 --> 00:07:44,381 Gotowe. 75 00:07:46,007 --> 00:07:47,884 Riley, robimy test. 76 00:07:48,385 --> 00:07:49,803 Powiedz coś. 77 00:07:49,803 --> 00:07:52,389 Polaczki mają w dupie moje fajki. 78 00:07:53,390 --> 00:07:54,599 Idealnie. 79 00:07:54,599 --> 00:07:55,892 Załatwione. 80 00:07:57,185 --> 00:08:01,189 Mamy 12 czerwca 2017 roku, godz. 5:00. 81 00:08:01,314 --> 00:08:04,192 Mówi specjalna agentka FBI Erica Wilcox. 82 00:08:04,317 --> 00:08:06,611 Nagrania dokona świadek 83 00:08:06,695 --> 00:08:08,780 1245-Xray-8 84 00:08:08,905 --> 00:08:13,284 w sprawie numer 9-A-NY145774. 85 00:08:13,410 --> 00:08:16,579 Za swoją zgodą nagra spotkanie 86 00:08:16,705 --> 00:08:21,292 ze Staszkiem Cusikiem i Ryszardem Klimkiem. 87 00:09:19,893 --> 00:09:23,480 Ludzie, nie za bardzo się wystawiacie z tym vanem?! 88 00:09:26,191 --> 00:09:28,318 Dobra, ruszam za nimi priusem. 89 00:10:09,609 --> 00:10:13,405 Zatrzymamy się przy monopolowym. Muszę kupić wujowi flaszkę. 90 00:10:13,488 --> 00:10:15,407 Boże, ale się podkłada. 91 00:10:34,009 --> 00:10:35,301 Znasz Whiteya Fiska? 92 00:10:36,094 --> 00:10:38,680 - Tak, siedzieliśmy razem. - Ufasz mu? 93 00:10:39,180 --> 00:10:40,306 Swój gość, a co? 94 00:10:41,182 --> 00:10:43,601 Mamy kupca. Jedziemy do baru Agnieszka. 95 00:10:43,685 --> 00:10:45,103 Zaraz, skąd ten kupiec? 96 00:10:47,814 --> 00:10:49,399 Sprawdzony, jest ok. 97 00:10:53,403 --> 00:10:54,487 Kurwa! 98 00:11:03,913 --> 00:11:06,916 JEDŹ DO OJCA, TERAZ! 99 00:11:07,917 --> 00:11:11,004 Chcę zobaczyć minę wujka, jak zobaczy tyle kasy. 100 00:11:11,880 --> 00:11:15,008 Jezu, ale mnie wkurwia ta moja kuzynka. 101 00:11:15,717 --> 00:11:17,010 Poznaj mnie z nią. 102 00:11:17,719 --> 00:11:20,680 Odpuść. Niezły z niej paszkwil, uwierz mi! 103 00:11:21,181 --> 00:11:24,184 Musi trzymać się planu. Zaraz spieprzy sprawę. 104 00:11:24,309 --> 00:11:26,603 Jedziemy za nimi na Greenpoint? 105 00:11:28,813 --> 00:11:30,190 Zmiana planu, panowie. 106 00:11:30,982 --> 00:11:35,195 Nasz informator ma zawieźć kupcowi towar po drodze do Klimka. 107 00:11:35,320 --> 00:11:39,699 Jeśli dojdzie do wymiany, aresztujcie kupca i przejmijcie towar. 108 00:11:44,120 --> 00:11:45,914 Jedziemy za nimi. 109 00:11:47,290 --> 00:11:50,085 My ich śledzimy, wy trzymacie się blisko. 110 00:11:50,210 --> 00:11:51,294 Przyjąłem. 111 00:12:16,695 --> 00:12:17,779 Siadaj tutaj. 112 00:12:26,996 --> 00:12:28,790 Biorę wszystko, co masz. 113 00:12:28,915 --> 00:12:30,000 Wszystko? 114 00:12:30,000 --> 00:12:31,584 Zgadza się. Co do grama. 115 00:12:35,213 --> 00:12:36,506 Ile tu mamy? 116 00:12:37,090 --> 00:12:39,009 Pół czy całe kilo? 117 00:12:39,592 --> 00:12:40,593 Sześć. 118 00:12:45,890 --> 00:12:47,517 Jebany, 6 kilo?! 119 00:12:48,893 --> 00:12:52,313 Polaczki z 6 kilosami fentanylu? 120 00:12:55,316 --> 00:12:57,610 Zajebiście. Powaliło was, mordy. 121 00:12:58,194 --> 00:13:00,697 Nie mam tyle hajsu, ale wezmę wszystko. 122 00:13:01,197 --> 00:13:02,991 Nie masz kasy na całość? 123 00:13:03,700 --> 00:13:05,702 Mam, ale za trójkę. 124 00:13:06,202 --> 00:13:09,706 Resztę skołuję za parę godzin. Przywiozę wam gotówkę! 125 00:13:20,008 --> 00:13:21,092 Wyluzuj. 126 00:13:24,304 --> 00:13:26,097 Jestem na luzie, polaczku. 127 00:13:26,598 --> 00:13:27,807 A nie wyglądasz. 128 00:13:30,185 --> 00:13:31,519 Ty wozisz kasę? 129 00:13:33,188 --> 00:13:34,981 Chcecie ten hajs, czy nie? 130 00:13:36,691 --> 00:13:38,401 3 kilo to 85 koła. 131 00:13:38,485 --> 00:13:39,986 Umiem liczyć, kurwa. 132 00:13:40,487 --> 00:13:44,699 - Skombinowałeś tyle w 2 godziny? - Chyba nie wiecie, z kim gadacie. 133 00:13:44,699 --> 00:13:48,119 Nie znam cię. Siedziałeś w Bale Hill? 134 00:13:48,787 --> 00:13:50,914 - Tak jest. - Whitey Fisk? 135 00:13:51,498 --> 00:13:53,208 Od 2005 do 2009. 136 00:13:53,583 --> 00:13:55,210 Ja też tam garowałem. 137 00:13:55,293 --> 00:13:56,294 Tak? 138 00:13:56,294 --> 00:13:58,505 Whitey siedział w 3 sektorze. 139 00:13:59,589 --> 00:14:00,799 W sektorze D. 140 00:14:02,592 --> 00:14:05,804 - Tam nie ma numerów. - Z kim jeszcze siedziałeś? 141 00:14:09,182 --> 00:14:10,600 Pierdolcie się. 142 00:14:11,393 --> 00:14:12,686 Dajcie mi pół kilo. 143 00:14:12,811 --> 00:14:16,606 - Tyle mogę zapłacić. Chrzanić to. - Mówiłeś o trzech kilo. 144 00:14:16,690 --> 00:14:18,108 Teraz chcę pół kilo. 145 00:14:20,694 --> 00:14:23,488 - Jakiś problem? - Nie odpowiadasz na pytania. 146 00:14:23,613 --> 00:14:24,781 Niby jakie? 147 00:14:24,906 --> 00:14:26,199 Z kim siedziałeś? 148 00:14:27,909 --> 00:14:32,288 - Z Cantrellem i Del Rayem. Pierdol się. - Ja mam się pierdolić? 149 00:14:34,791 --> 00:14:36,710 Del Raya zamordowano, 150 00:14:37,085 --> 00:14:40,880 a Cantrell chodzi po ścianach w psychiatryku w Ulsterze. 151 00:14:41,006 --> 00:14:43,008 Nie ma jak ich sprawdzić. 152 00:14:43,008 --> 00:14:44,592 I co z tego, kurwa? 153 00:14:44,592 --> 00:14:46,219 Pytam ostatni raz. 154 00:14:47,220 --> 00:14:51,808 Skąd taki latynoski ćpun skołował 85 tysi w dwie godziny? 155 00:15:09,492 --> 00:15:11,411 Ostro mi tu jedziesz, cholera. 156 00:15:12,704 --> 00:15:14,205 Nie znasz mnie. 157 00:15:18,001 --> 00:15:19,419 Jesteś psem? 158 00:15:21,880 --> 00:15:25,008 Żadnym, kurwa, psem. Co ty pierdzielisz? 159 00:15:25,884 --> 00:15:26,801 Glina. 160 00:15:28,303 --> 00:15:29,387 Jeb się. 161 00:15:30,180 --> 00:15:32,807 Jak się dowiedzą, będziesz trupem. Rozumiesz? 162 00:15:32,891 --> 00:15:36,811 Nie powtarzaj tych bredni. To poważne oskarżenie, koleś. 163 00:15:36,895 --> 00:15:38,605 Mówię ci, będziesz trup. 164 00:15:39,981 --> 00:15:40,982 A ty kto? 165 00:15:41,107 --> 00:15:45,195 Diler, debilu. Ale nie pójdę siedzieć za zabicie gliny. 166 00:15:45,320 --> 00:15:47,113 - Ekipa daleko? - 5 do 7 minut. 167 00:15:47,197 --> 00:15:48,907 Wezwij ich, już. 168 00:15:48,907 --> 00:15:50,992 Ruszajcie w tej chwili. 169 00:15:51,618 --> 00:15:52,702 Pokaż kasę. 170 00:15:54,579 --> 00:15:56,289 Wyskakuj, kurwa, z kasy. 171 00:15:56,414 --> 00:15:59,000 Pierdolę. Nie chcecie, to się walcie. 172 00:15:59,000 --> 00:16:00,502 Masz ostatnią szansę. 173 00:16:01,086 --> 00:16:03,296 Za kilka sekund ją przegapisz. 174 00:16:05,090 --> 00:16:06,716 Rozumiesz, do cholery? 175 00:16:10,595 --> 00:16:13,807 Wypieprzaj stąd. Tracę tylko czas z tym dupkiem. 176 00:16:15,517 --> 00:16:16,893 Nie dotykaj mnie! 177 00:16:17,018 --> 00:16:20,105 - Mówiłem, wypierdalaj! - Zostaw mnie, chuju! 178 00:16:21,106 --> 00:16:23,900 Jeszcze raz mi tu naściemniasz, to zabiję. 179 00:16:23,900 --> 00:16:27,320 Zamknąć ryje, kurwa! 180 00:16:28,196 --> 00:16:30,782 Nie ruszać się! Ręce do góry! 181 00:16:32,117 --> 00:16:33,785 Policja z Nowego Jorku! 182 00:16:33,910 --> 00:16:35,995 Spokój, ty też, sukinsynu! 183 00:16:36,705 --> 00:16:38,707 Jestem na podsłuchu, debilu! 184 00:16:44,004 --> 00:16:45,213 Co ty, kurwa?! 185 00:16:46,715 --> 00:16:48,299 Burrito jebło na ziemię! 186 00:16:50,010 --> 00:16:53,179 Nie zabijaj gliniarzy w Nowym Jorku. 187 00:16:53,596 --> 00:16:55,598 Skocz po worki na śmieci. 188 00:16:58,184 --> 00:16:59,686 Trzeba to sprzątnąć! 189 00:17:08,194 --> 00:17:09,612 Wychodzę na fajka. 190 00:17:10,405 --> 00:17:13,116 Odwołaj ekipę. Trzeba ukryć wóz. 191 00:17:13,199 --> 00:17:14,909 Oni tam będą za 2 minuty. 192 00:17:16,202 --> 00:17:18,580 Zastrzelono gliniarza. Odwołaj ich. 193 00:17:19,205 --> 00:17:20,206 Akcja odwołana. 194 00:17:44,606 --> 00:17:46,107 Co ty odpierdalasz? 195 00:17:52,197 --> 00:17:54,115 Właź, jesteś mi potrzebny. 196 00:20:41,991 --> 00:20:44,619 Kiedy wpadłeś na to, że to glina? 197 00:20:48,081 --> 00:20:49,708 Jak zaczęliśmy gadać. 198 00:20:50,792 --> 00:20:54,713 Pomyślałem, że to świeżak i że akcja go przerosła. 199 00:20:56,006 --> 00:20:58,717 Liczyłem na to, że skorzysta z okazji i zwieje. 200 00:20:58,800 --> 00:21:04,806 Kopiąc i rzucając na ziemię, uprzejmie zachęcałeś go do ucieczki? 201 00:21:04,889 --> 00:21:07,809 Żeby oszczędzić wam większych problemów. 202 00:21:11,104 --> 00:21:14,816 Nowojorski policjant został zabity na terenie miasta. 203 00:21:14,899 --> 00:21:17,318 Wiesz, co to oznacza, Piotrek? 204 00:21:18,987 --> 00:21:20,196 Recesję. 205 00:21:20,697 --> 00:21:25,618 Blokadę wszystkich nielegalnych interesów, dopóki nie znajdą mordercy. 206 00:21:27,412 --> 00:21:29,289 Staszek nie ma papierów. 207 00:21:29,414 --> 00:21:32,000 On po prostu nie istnieje. 208 00:21:32,083 --> 00:21:37,881 Ale policja będzie szukać ciebie, naszego najlepszego przemytnika. 209 00:21:41,718 --> 00:21:45,889 Piotrze, wiele na tym stracę. 210 00:21:46,514 --> 00:21:48,099 Przykro mi, panie Klimek. 211 00:21:48,183 --> 00:21:52,312 Niepotrzebnie. Nic mi z tego nie przyjdzie. 212 00:21:52,395 --> 00:21:56,107 Rozmawialiśmy o wspólnych interesach. Proszę, usiądź. 213 00:22:02,781 --> 00:22:08,787 Staszek mówił, że gliniarz celował w twoją twarz, tak? 214 00:22:11,581 --> 00:22:13,416 Czyli on ci uratował życie? 215 00:22:16,086 --> 00:22:19,005 Jesteś nam winien tyle, ile ono jest warte. 216 00:22:19,089 --> 00:22:21,007 Ile jest warte twoje życie? 217 00:22:24,386 --> 00:22:25,387 Nie wiem. 218 00:22:26,304 --> 00:22:27,514 Dwa słowa. 219 00:22:28,515 --> 00:22:29,808 Zamknięty rynek. 220 00:22:31,101 --> 00:22:36,606 Bale Hill to zakład, w którym trzymają więźniów z całego stanu. 221 00:22:37,399 --> 00:22:39,109 Samo centrum. 222 00:22:39,192 --> 00:22:41,319 Jak to ogarniemy, 223 00:22:41,403 --> 00:22:45,198 będziemy kontrolować dostawy do wszystkich więzień w Nowym Jorku. 224 00:22:48,201 --> 00:22:50,912 Siedziałeś 4 lata w Bale Hill, prawda? 225 00:22:53,790 --> 00:22:58,086 Jeśli ktoś ma przemycić tam dragi, to tylko ty. 226 00:23:02,090 --> 00:23:05,719 Mam tam kontrolować dostawy? Jak? 227 00:23:06,094 --> 00:23:07,804 Zaradny z ciebie gość. 228 00:23:07,804 --> 00:23:12,308 Od fentanylu uzależnią się dziesiątki tysięcy tych, 229 00:23:13,601 --> 00:23:17,480 którzy potem będą spłacać nam długi nie tylko w więzieniu, 230 00:23:17,605 --> 00:23:19,482 ale też na ulicy. 231 00:23:20,900 --> 00:23:24,487 Będę miał pieprzoną armię! 232 00:23:41,379 --> 00:23:44,007 Złamiesz warunki swojego zwolnienia. 233 00:23:44,007 --> 00:23:48,219 Moi prawnicy przekonają sędziego, by wysłał cię do Bale Hill. 234 00:23:48,303 --> 00:23:52,390 Przy dobrym zachowaniu wypuszczą cię najpóźniej za 5 lat. 235 00:23:53,183 --> 00:23:56,019 Nasz dług będzie wtedy spłacony. 236 00:24:02,484 --> 00:24:04,819 Moje życie nie jest tyle warte. 237 00:24:06,696 --> 00:24:11,409 A ile jest warte życie twojej żony i córki? 238 00:24:15,080 --> 00:24:18,792 Znaleźliśmy je, gdy jeździły wokół waszego domu. 239 00:24:20,293 --> 00:24:24,214 Śmiertelnie wystraszone, z pełnymi walizkami. 240 00:24:30,512 --> 00:24:33,306 Powiedziałeś im, co się stało w barze. 241 00:24:34,808 --> 00:24:37,102 Kazałem im tylko wyjść z domu. 242 00:24:37,102 --> 00:24:38,520 Gdzie były? 243 00:24:38,603 --> 00:24:39,813 Przed domem. 244 00:24:40,397 --> 00:24:41,815 Czekały na ciebie. 245 00:24:43,608 --> 00:24:44,901 Bez obaw. 246 00:24:44,984 --> 00:24:47,779 Sofii i Annie nic nie będzie, 247 00:24:48,780 --> 00:24:50,782 dopóki będziesz w więzieniu. 248 00:24:58,498 --> 00:24:59,499 A teraz... 249 00:25:01,084 --> 00:25:02,293 spierdalaj. 250 00:26:22,707 --> 00:26:25,794 - Jesteś bezpieczny? - Zostawiliście mnie samego. 251 00:26:25,919 --> 00:26:28,505 Miałeś nas zaprowadzić do samego Generała. 252 00:26:28,588 --> 00:26:31,883 Nie ja tam rządzę. Słucham rozkazów, jak żołnierz. 253 00:26:32,008 --> 00:26:34,386 Byle żołnierz nie przywiózłby 6 kg towaru. 254 00:26:34,511 --> 00:26:38,181 Zaczęliby coś podejrzewać. Rozebraliby mnie do naga. 255 00:26:38,306 --> 00:26:40,809 Spotkajmy się wieczorem, 256 00:26:40,809 --> 00:26:45,105 - inaczej 4 lata harówki pójdą się walić. - Co ty chrzanisz?! 257 00:26:45,188 --> 00:26:46,189 Kurwa... 258 00:26:47,691 --> 00:26:49,401 Anna, pobawisz się ze mną? 259 00:26:50,694 --> 00:26:51,903 Chcesz iść z Niną? 260 00:26:51,986 --> 00:26:54,406 - Skarbie... - Nic jej nie będzie. 261 00:26:54,489 --> 00:26:55,699 Widzę cię. 262 00:26:59,703 --> 00:27:02,706 Dzień dobry, chcesz się pobawić? To wejdź. 263 00:27:02,789 --> 00:27:03,790 Idźcie za dom. 264 00:27:07,585 --> 00:27:10,296 - Czemu mnie nie posłuchałaś? - Chwila. 265 00:27:10,380 --> 00:27:13,883 - Dlaczego nie wyjechałyście, do cholery? - Jesteś we krwi. 266 00:27:14,009 --> 00:27:16,302 Odpowiedz, czemu nie ukryłaś Anny. 267 00:27:16,302 --> 00:27:19,389 - Co się dzieje? - Dlaczego jej nie chronisz? 268 00:27:19,514 --> 00:27:22,308 - Przepraszam...! - W dupie mam przeprosiny. 269 00:27:22,392 --> 00:27:24,394 Miałaś ją wywieźć o 13:00. 270 00:27:24,394 --> 00:27:27,605 Myślisz, że oni zawahają się, zanim was zabiją?! 271 00:27:27,689 --> 00:27:29,482 Nie mów tak do mnie! 272 00:27:30,108 --> 00:27:33,903 Próbowałyśmy, do cholery! Liczyłyśmy, że wrócisz! 273 00:27:33,987 --> 00:27:35,280 Kurwa mać... 274 00:29:17,090 --> 00:29:19,884 Prawo jazdy Carlosa Harrery. 275 00:29:21,011 --> 00:29:23,805 - Naprawdę to Daniel Gomez. - A ty, kurwa, kto? 276 00:29:23,805 --> 00:29:26,599 Detektyw Edward Grens, Przestępczość Zorganizowana. 277 00:29:26,683 --> 00:29:28,184 To był mój człowiek. 278 00:29:28,810 --> 00:29:29,894 Co tu się stało? 279 00:29:30,186 --> 00:29:32,814 Miał być zwykły zakup od kontaktu z ulicy. 280 00:29:32,897 --> 00:29:35,191 Poderżnięte gardło, wycięty język. 281 00:29:35,316 --> 00:29:37,110 Wiedzieli, że to glina. 282 00:29:37,193 --> 00:29:38,486 Jak się nazywał? 283 00:30:47,514 --> 00:30:50,892 Dzięki za zaproszenie. Romantycznie tu jak cholera. 284 00:30:51,017 --> 00:30:53,895 - Tak. Smacznego. - W tym jest prawdziwe mięso mogwai? 285 00:30:54,020 --> 00:30:55,480 Stul dziób i jedz. 286 00:30:56,106 --> 00:30:58,108 Słyszałaś coś w zabójstwach? 287 00:30:58,191 --> 00:30:59,109 Na przykład? 288 00:31:00,110 --> 00:31:02,612 Kontakt Daniela był chyba Polakiem. 289 00:31:03,196 --> 00:31:07,701 Cała policja Nowego Jorku na niego poluje. Nie łaska się tym podzielić? 290 00:31:07,784 --> 00:31:10,787 Wolę sprawdzić źródło, zanim je zadepczą. 291 00:31:11,496 --> 00:31:14,499 Słyszałaś o Ryszardzie Klimku, zwanym Generałem? 292 00:31:14,582 --> 00:31:15,917 Szef polskiej mafii. 293 00:31:16,001 --> 00:31:20,588 Przyjechał tu po 20 latach kiblowania w Europie Wsch. w jakimś zasranym lochu. 294 00:31:20,714 --> 00:31:23,008 Teraz tylko przestawia pionki na planszy. 295 00:31:23,091 --> 00:31:25,593 Może być zamieszany w śmierć Daniela? 296 00:31:27,679 --> 00:31:30,181 Gomeza zabito w barze na Greenpoincie. 297 00:31:30,306 --> 00:31:33,893 Właściciele nieznani. Informatorzy mówią, że należy do Generała. 298 00:31:33,893 --> 00:31:37,397 Kamery pokazują, że Gomez wchodził tam o 11:09. 299 00:31:37,397 --> 00:31:39,816 O 11:27 wyszedł stamtąd ten gość. 300 00:31:39,899 --> 00:31:42,902 Widzisz, jak się zachowuje. Ma coś na sumieniu. 301 00:31:43,403 --> 00:31:45,697 - Czego potrzebujesz? - Twojej odznaki. 302 00:31:46,281 --> 00:31:49,200 - Wewnętrzni na mnie polują. - Jezu, Eddie... 303 00:31:49,284 --> 00:31:51,411 Posłałem go, choć nie był gotów. 304 00:31:52,495 --> 00:31:53,705 To moja wina. 305 00:31:59,502 --> 00:32:03,298 Czekaj. Pilnuj mnie. Ta laska była informatorką Daniela. 306 00:32:07,385 --> 00:32:08,386 Cholera! 307 00:32:12,307 --> 00:32:13,516 Pomocy! 308 00:32:13,600 --> 00:32:16,519 20 baksów za ochronę przed tym gościem! 309 00:32:17,020 --> 00:32:18,396 Odejdź! 310 00:32:18,897 --> 00:32:21,399 Policja! Odsuńcie się, do cholery! 311 00:32:21,399 --> 00:32:22,984 Jak to było z Danielem?! 312 00:32:23,109 --> 00:32:24,694 Ja nic nie wiem! 313 00:32:24,903 --> 00:32:30,283 - Kto go zabił? Z kim się kontaktował? - Co ja mam do tego?! 314 00:32:30,700 --> 00:32:32,494 Wyjdziesz na chwilę. 315 00:32:32,994 --> 00:32:35,705 - Porozmawiajmy, Eddie. - Chcesz za to siedzieć? 316 00:32:35,789 --> 00:32:37,415 Wysiądziesz? 317 00:32:41,795 --> 00:32:43,880 Chcesz dorwać tych skurwieli? 318 00:32:44,381 --> 00:32:48,009 - Zdzira musi gadać. - Wystraszyłeś ją jak cholera. 319 00:32:48,009 --> 00:32:51,388 Uspokój się i daj mi to profesjonalnie dokończyć. 320 00:32:52,681 --> 00:32:54,808 - Rób, co musisz. - Poczekaj tu. 321 00:33:00,105 --> 00:33:02,482 Złotko, przesiądziesz się na sekundę? 322 00:33:23,211 --> 00:33:24,587 Staszek go tak pociął? 323 00:33:27,007 --> 00:33:28,591 A co, może ja? 324 00:33:29,092 --> 00:33:31,803 - Nie wiem, jak to kulturalnie powiedzieć. - Co? 325 00:33:32,303 --> 00:33:35,181 - Masz przejebane, Koslow. - Kim on jest? 326 00:33:35,306 --> 00:33:36,391 Moim szefem. 327 00:33:36,516 --> 00:33:40,395 Próbowaliśmy zamknąć sprawę Generała i wyciszyć ten cyrk. 328 00:33:40,395 --> 00:33:44,607 Waszyngton uznał, że mamy słabe dowody i wyłączył ambasadę. 329 00:33:44,607 --> 00:33:48,194 Z całym szacunkiem, jak to "wyłączył ambasadę"? 330 00:33:48,194 --> 00:33:52,407 Na waszych oczach przemyciłem 10 kilo z pomocą dyplomatów. 331 00:33:52,490 --> 00:33:55,285 Mieliście zebrać dowody, żeby oskarżyć Generała. 332 00:33:55,410 --> 00:33:58,079 Dostarczyłem ich wam z jebaną nawiązką. 333 00:33:59,205 --> 00:34:01,082 Erica, zrobiłem swoje. 334 00:34:03,084 --> 00:34:08,214 - Chcę się wymiksować. - Agentka Wicox chce utrzymać twój status. 335 00:34:08,298 --> 00:34:14,095 Radzę jej posłuchać i liczyć na moją zgodę, bo dla mnie ty już nie istniejesz. 336 00:34:15,388 --> 00:34:17,098 Znalazłam wyjście. 337 00:34:17,807 --> 00:34:20,185 Przystajemy na pomysł Generała. 338 00:34:20,310 --> 00:34:24,105 Dowody planowej dystrybucji fentanylu w stanowym więzieniu 339 00:34:24,105 --> 00:34:27,817 na zawsze pogrzebią Ryszarda Klimka. A wtedy 340 00:34:27,901 --> 00:34:29,694 będziesz wolnym człowiekiem. 341 00:34:35,408 --> 00:34:36,493 Co ty pieprzysz? 342 00:34:39,204 --> 00:34:40,580 Mam iść do pudła? 343 00:34:43,208 --> 00:34:44,793 Nie było o tym mowy. 344 00:34:44,793 --> 00:34:49,089 A była mowa o udziale w morderstwie policyjnego tajniaka? 345 00:34:49,214 --> 00:34:52,008 Czym? Próbowałem mu pomóc. Wszystko jest nagrane. 346 00:34:52,092 --> 00:34:53,510 Sami mnie wysłaliście. 347 00:34:53,885 --> 00:34:58,515 Jeśli poinformuję NYPD, że mój świadek widział zabójstwo Gomeza, 348 00:34:58,598 --> 00:35:04,104 będziesz zdemaskowany i koniec ze sprawą Generała. 349 00:35:06,690 --> 00:35:07,899 A jeśli odmówię? 350 00:35:07,982 --> 00:35:11,194 Odsiedzisz 12 lat, które ci zostały, 351 00:35:11,194 --> 00:35:15,907 a potem prokurator przybije ci to, co dorzuci policja Nowego Jorku. 352 00:35:20,120 --> 00:35:21,705 To jakieś brednie. 353 00:35:23,206 --> 00:35:27,002 - Próbowałem mu pomóc. - Jesteś skazanym przestępcą, 354 00:35:27,002 --> 00:35:30,296 obecnym na miejscu krwawego mordu na ich koledze. 355 00:35:31,006 --> 00:35:32,507 Myśl o swojej rodzinie. 356 00:35:35,093 --> 00:35:37,804 Gdy ogarniesz już handel, jak chce Generał, 357 00:35:37,887 --> 00:35:41,391 spiszesz więźniów i klawiszy, którzy dla niego pracują. 358 00:35:41,516 --> 00:35:45,020 Każdy może być gwoździem do trumny tego skurwiela. 359 00:35:46,604 --> 00:35:47,981 Wchodzisz w to? 360 00:36:02,996 --> 00:36:05,999 A jeśli coś spieprzę, zostaję sam w Bale Hill, tak? 361 00:36:07,500 --> 00:36:09,294 To niczego nie spieprz. 362 00:36:57,008 --> 00:37:00,095 Gdy ogarniesz już handel, jak chce Generał, 363 00:37:00,095 --> 00:37:03,098 spiszesz więźniów i klawiszy, którzy dla niego pracują. 364 00:37:03,098 --> 00:37:06,810 Każdy może być gwoździem do trumny tego skurwiela. 365 00:37:09,187 --> 00:37:10,480 Wchodzisz w to? 366 00:37:13,817 --> 00:37:17,487 A jeśli coś spieprzę, zostaję sam w Bale Hill, tak? 367 00:37:18,279 --> 00:37:19,906 To niczego nie spieprz. 368 00:37:32,794 --> 00:37:33,920 Dziękuję. 369 00:37:34,379 --> 00:37:35,296 Tak, 370 00:37:35,797 --> 00:37:37,007 dziękuję, 371 00:37:38,216 --> 00:37:39,718 do widzenia. 372 00:37:41,219 --> 00:37:42,887 Mam paru podejrzanych. 373 00:37:43,013 --> 00:37:45,598 Pierwszy to Polak, wołają na niego Staszek. 374 00:37:45,682 --> 00:37:50,895 Nazwisko i adres nieznane. I niestety nic więcej. Pewnie świeży import. 375 00:37:50,895 --> 00:37:52,480 A ten Amerykanin? 376 00:37:52,605 --> 00:37:55,316 Tu robi się ciekawie. Piotr Koslow. 377 00:37:55,400 --> 00:37:56,901 - Sprawa jest... - Jaka? 378 00:37:56,901 --> 00:38:00,196 skomplikowana. Urodzony tutaj. Rodzice to polscy emigranci. 379 00:38:00,280 --> 00:38:03,992 Weteran wojny w Zatoce, snajper, służył w Iraku jeszcze 4 razy. Medale. 380 00:38:04,117 --> 00:38:07,704 Cierpiał na PTSD. Załamał się parę lat temu. 381 00:38:07,787 --> 00:38:11,708 Dostał 20 lat za nieumyślne zabójstwo w bójce. Potem jest dziwnie. 382 00:38:11,791 --> 00:38:12,792 Czyli? 383 00:38:12,917 --> 00:38:17,505 Chyba redagowano mu życiorys. Warunek po 4 latach odsiadki w Bale Hill 384 00:38:17,589 --> 00:38:20,800 do końca śledztwa w sprawie nowych dowodów. To śmierdzi. 385 00:38:20,884 --> 00:38:23,219 Kto mógł wpłynąć na jego wyrok? 386 00:38:24,596 --> 00:38:26,014 Federalni. 387 00:38:26,681 --> 00:38:31,686 - Sprawdzałaś to u nich? - Nie da się ot tak dłubać w ich aktach. 388 00:38:32,103 --> 00:38:36,316 Ten facet mógł zabić Daniela. Mówiłaś o Bale Hill? 389 00:38:36,399 --> 00:38:38,193 To była przykrywka Daniela. 390 00:38:38,318 --> 00:38:42,113 Pasowała mu, bo jego stary tam siedział wiele lat temu. 391 00:38:42,197 --> 00:38:46,701 Jeśli ten facet niedawno wyszedł, mógł go przyłapać na kłamstwie. 392 00:38:46,785 --> 00:38:48,703 Zobaczę, może coś znajdę. 393 00:38:50,080 --> 00:38:53,208 Cholera, moje kochanie zaprasza mnie na śniadanie. 394 00:38:54,084 --> 00:38:56,294 Będą z tego dzieci? 395 00:38:57,087 --> 00:38:58,088 Zazdrosny? 396 00:38:58,797 --> 00:39:03,009 Byle nie miał kretyńskiego imienia jak Logan, Chad czy Brett! 397 00:39:04,719 --> 00:39:05,720 Laila. 398 00:39:05,804 --> 00:39:07,681 Ona ma na imię Laila. 399 00:39:14,104 --> 00:39:15,689 Czemu nic nie mówiłaś? 400 00:39:17,982 --> 00:39:21,611 Chętnie pójdę z wami. Mogę robić za przyzwoitkę! 401 00:39:33,206 --> 00:39:36,418 -Co wy tu robicie? - Musimy pogadać. To ważne. 402 00:39:36,501 --> 00:39:39,295 Nie od frontu, kurwa. Idźcie do garażu. 403 00:39:59,816 --> 00:40:01,818 Oka nie zmrużyłem, kurwa. 404 00:40:01,901 --> 00:40:02,902 Co jest? 405 00:40:03,903 --> 00:40:07,699 Trzeba było posprzątać po gościu, z którym siedziałeś. 406 00:40:08,408 --> 00:40:12,120 - Po Whiteyu? - Tak, znaleźliśmy go pół godziny temu. 407 00:40:13,705 --> 00:40:15,999 Czemu mnie, kurwa, nie słuchacie? 408 00:40:16,082 --> 00:40:19,419 Mówiłem, że jest swój. Glina tylko użył jego imienia. 409 00:40:19,502 --> 00:40:23,298 Z pretensjami idź do mojego wuja. Wzywa cię. Żonka dobrze ci gotuje? 410 00:40:24,382 --> 00:40:25,717 Dlaczego pytasz? 411 00:40:25,800 --> 00:40:30,597 Złodziejska tradycja każe zaprosić szefa, zanim się pójdzie do pierdla. 412 00:40:30,680 --> 00:40:34,017 Kilka gramów pomoże złamać zasady zwolnienia warunkowego. 413 00:40:34,100 --> 00:40:37,395 - Reszta ma trafić do Bale Hill. - Muszę to jeszcze przemyśleć. 414 00:40:37,520 --> 00:40:41,483 To szybko, bo jakiś detektyw węszy na Greenpoincie. 415 00:40:41,608 --> 00:40:43,902 W poniedziałek musisz już tam być. 416 00:40:45,904 --> 00:40:49,199 Kalasz mówił, że wychodziłeś wieczorem. Dokąd? 417 00:40:49,282 --> 00:40:53,411 - Nie twój zasrany interes. - No powiedz, gdzie się szlajałeś? 418 00:40:55,205 --> 00:40:56,706 Żona jest za ścianą. 419 00:40:57,916 --> 00:40:59,417 Na kurwy? 420 00:41:01,294 --> 00:41:02,712 Dobrze się ruchało? 421 00:41:03,880 --> 00:41:04,798 Tak? 422 00:41:06,216 --> 00:41:07,384 No mów. 423 00:41:07,509 --> 00:41:10,387 Pożyczysz jebanko na odsiadkę? 424 00:41:11,888 --> 00:41:14,808 Jak dotkniesz cokolwiek mojego w tym czasie, 425 00:41:14,891 --> 00:41:17,102 wydłubię ci te pierdolone ślepia. 426 00:41:33,993 --> 00:41:34,994 Kiedy? 427 00:41:35,787 --> 00:41:37,706 Jutro? Za miesiąc? 428 00:41:40,000 --> 00:41:41,084 Za dwa dni. 429 00:41:46,006 --> 00:41:49,217 Jak tam pójdziesz, to już się nie wydostaniesz. 430 00:41:52,012 --> 00:41:53,096 I wiesz to. 431 00:42:05,400 --> 00:42:08,194 Cieszysz się, że masz ten dzień z tatą? 432 00:42:09,112 --> 00:42:10,196 Co robisz? 433 00:42:11,197 --> 00:42:12,699 Widzisz tamto miejsce? 434 00:42:13,199 --> 00:42:15,118 Jadę tam służbowo. 435 00:42:15,702 --> 00:42:16,911 Ale ja nie chcę. 436 00:42:16,995 --> 00:42:20,999 Wiem, słońce, ale obiecuję ci, że to ostatni raz, dobrze? 437 00:42:24,002 --> 00:42:25,003 Muszę lecieć. 438 00:42:44,981 --> 00:42:47,400 Nowy naczelnik to James Leinart. 439 00:42:47,400 --> 00:42:51,613 Wie o wszystkim. Podasz mu listę, a on wyśle cię do izolatki. 440 00:42:51,696 --> 00:42:54,491 Po 24 godzinach sąd apelacyjny cię uwolni. 441 00:42:54,616 --> 00:42:57,619 Tato, tak głośno mówicie, że nie słyszę filmu. 442 00:42:57,702 --> 00:43:00,789 Przepraszam, kochanie. Już sobie oglądaj. 443 00:43:05,293 --> 00:43:09,381 FBI ukryje Sofię i Annę, zanim Klimek się zorientuje. 444 00:43:09,506 --> 00:43:11,591 Masz moje święte słowo. 445 00:43:12,884 --> 00:43:16,179 Muszę cię prosić o trzy rzeczy. 446 00:43:18,181 --> 00:43:22,102 Po pierwsze, dokładny nalot na dilerów po moim przybyciu, 447 00:43:22,185 --> 00:43:26,815 by pozbyć się konkurencji. Po drugie, niech ten naczelnik... 448 00:43:26,898 --> 00:43:30,610 Leinart zapisze mnie na prace terenowe. 449 00:43:31,903 --> 00:43:34,114 Po trzecie, za 6 dni 450 00:43:35,407 --> 00:43:40,787 wyślesz te żółte cudeńka do vice-dyrektor Rasheedy Johnson w imieniu FBI, 451 00:43:40,912 --> 00:43:45,208 tak żeby je dostała w Święto Założycieli. Tylko z rządową pieczęcią. 452 00:43:45,291 --> 00:43:46,501 Odpada, Pete. 453 00:43:48,420 --> 00:43:52,882 Jak prokurator dowie się, co zrobiłam, zniszczy nas i tę sprawę. 454 00:43:56,511 --> 00:43:58,304 Cholera, musisz mi pomóc. 455 00:43:59,014 --> 00:44:00,098 Nie dam rady. 456 00:44:00,598 --> 00:44:03,184 To może wypalić tylko z waszą pomocą. 457 00:44:22,579 --> 00:44:25,498 Niech Leinart przydzieli mi dach i spacerniak. 458 00:44:25,582 --> 00:44:28,501 To już wykonalne. Nalot na dilerów też. 459 00:44:28,585 --> 00:44:30,420 Ale resztę ogarniasz sam. 460 00:44:34,591 --> 00:44:37,802 - Jak się trzyma Sofia? - Zajebiście. 461 00:44:42,599 --> 00:44:44,392 Przepraszam, muszę odebrać. 462 00:44:44,517 --> 00:44:46,102 Jeszcze chwila, szefie. 463 00:44:48,188 --> 00:44:49,689 Muszę się zbierać. 464 00:44:52,400 --> 00:44:53,610 Poradzisz sobie. 465 00:45:27,310 --> 00:45:30,814 Trzeba było uprzedzić, że odwiedzą nas twoi koledzy. 466 00:45:30,897 --> 00:45:33,400 Obsypali mnie prezentami, żebym się nie nudziła, 467 00:45:33,483 --> 00:45:35,402 Masz taką uroczą żonę, Piotr. 468 00:45:35,402 --> 00:45:38,196 - Beata, miło mi. - Mi też. 469 00:45:38,279 --> 00:45:41,908 Trzeba położyć małą do łóżka. Potem możemy świętować. 470 00:45:41,991 --> 00:45:43,702 Pomogę ci. 471 00:45:44,494 --> 00:45:46,079 Ja to zrobię. 472 00:45:46,204 --> 00:45:48,707 Nalegam, Piotrze. 473 00:45:50,500 --> 00:45:51,710 Ty przodem. 474 00:46:07,809 --> 00:46:10,687 Ja nie mam dzieci i bardzo tego żałuję. 475 00:46:10,812 --> 00:46:14,399 - To musi być wspaniałe uczucie. - Tak. 476 00:46:16,109 --> 00:46:18,486 Beata chce, ale ja się boję. 477 00:46:19,279 --> 00:46:22,407 Nie przeżyłbym, gdyby coś im się stało. 478 00:46:23,700 --> 00:46:26,411 Wyobraź sobie, że ktoś jej coś robi. 479 00:46:29,205 --> 00:46:33,418 Za odwagę Pete'a i jego dzielnej żony. 480 00:46:33,501 --> 00:46:37,881 To będzie polska piosenka pt. "Kiedyś byłam różą". 481 00:46:38,715 --> 00:46:42,302 Mówi o miłości, jaką dajemy naszym najbliższym. 482 00:47:44,406 --> 00:47:49,703 I co, masz jeszcze wątpliwości co do Generała? Właśnie wyszedł od Koslowów. 483 00:47:49,786 --> 00:47:51,496 To co, idziecie do zoo? 484 00:47:51,579 --> 00:47:55,000 Chodźmy, szybko! Wrócimy za parę godzin. 485 00:47:55,083 --> 00:47:56,710 Tylko bądź grzeczna. 486 00:47:57,502 --> 00:48:01,798 - Wiesz, że tata kocha cię nad życie. - Wiem, mogę już iść? 487 00:48:02,882 --> 00:48:05,093 Pete, puść ją. 488 00:48:08,388 --> 00:48:09,681 To na razie. 489 00:48:09,806 --> 00:48:11,099 Pa. 490 00:48:11,182 --> 00:48:13,601 Dobrej zabawy. Wyślijcie zdjęcia! 491 00:48:37,709 --> 00:48:41,087 Zadzwoń dzisiaj do tych od kwiatów. 492 00:48:42,297 --> 00:48:45,091 Nie denerwuj się. Zajmę się tym. 493 00:48:45,216 --> 00:48:46,718 Masz jeszcze to kilo? 494 00:48:47,802 --> 00:48:48,803 Tutaj. 495 00:48:51,890 --> 00:48:53,516 Wszystko będzie dobrze. 496 00:49:11,701 --> 00:49:13,703 911, w czym mogę pomóc? 497 00:49:14,412 --> 00:49:16,998 Ratunku, mój mąż zwariował. 498 00:49:17,082 --> 00:49:19,793 Chce mnie zabić! Wyślijcie tu kogoś, szybko! 499 00:49:19,918 --> 00:49:20,919 Dobrze. 500 00:49:23,505 --> 00:49:27,092 - Czy w domu są dzieci? - Wyślijcie kogoś szybko! 501 00:50:29,112 --> 00:50:30,613 Już drugi raz? 502 00:50:32,198 --> 00:50:33,616 Stań tutaj. 503 00:50:40,415 --> 00:50:41,791 Po jakiemu to? 504 00:50:43,001 --> 00:50:44,002 Nie wiem. 505 00:50:44,085 --> 00:50:46,713 Robiłem po pijaku. Może i po chińsku. 506 00:50:47,380 --> 00:50:48,798 Nie pomagasz. 507 00:50:50,884 --> 00:50:52,302 Pokaż ręce. 508 00:50:54,888 --> 00:50:57,390 - Należysz do którejś bandy? - O tak. 509 00:50:57,515 --> 00:50:59,809 Ostatnim razem był kurierem Polaków. 510 00:51:00,810 --> 00:51:03,396 Fakt. Dorobiłeś się białego kołnierzyka. 511 00:51:03,396 --> 00:51:05,982 - Przypisali go gdzieś? - Jeszcze nie. 512 00:51:06,107 --> 00:51:08,818 Ja się nim zajmę. Witamy z powrotem. 513 00:51:08,902 --> 00:51:11,988 Powiedz im, że Koslow już jest. Chodź ze mną. 514 00:51:17,494 --> 00:51:18,787 Stań tutaj. 515 00:52:02,205 --> 00:52:03,998 - Dzień dobry. - Dzień dobry, szefie. 516 00:52:04,082 --> 00:52:05,208 Witam państwa. 517 00:52:09,713 --> 00:52:11,214 Pobudka, śpiochu. 518 00:52:11,297 --> 00:52:12,298 Cześć. 519 00:52:18,888 --> 00:52:19,806 Chłopaki! 520 00:52:20,515 --> 00:52:22,600 Sprowadziłeś nowego białasa? 521 00:52:22,684 --> 00:52:24,811 Smiley, to jest Koslow. 522 00:52:24,894 --> 00:52:27,897 Nowy kolega z celi. Ugośćcie go. 523 00:52:31,901 --> 00:52:34,195 Nie pękaj. Będą delikatni. 524 00:52:35,113 --> 00:52:36,281 Prawda, chłopaki? 525 00:52:41,411 --> 00:52:43,413 Wrócił syn marnotrawny. 526 00:52:44,414 --> 00:52:46,291 Potrzebuję jeszcze dwóch łóżek. 527 00:52:47,000 --> 00:52:48,710 Wy dwaj, zwijajcie się. 528 00:52:49,419 --> 00:52:53,006 Macie fuksa, przenoszą was do południowego sektora. 529 00:53:01,181 --> 00:53:05,685 Każdy najmniejszy interes pod tym dachem przechodzi przeze mnie. 530 00:53:06,895 --> 00:53:09,898 Albo się podporządkujesz, albo cię ukrzyżuję. 531 00:53:11,316 --> 00:53:13,610 - Wracaj do swojej sekcji. - Tak jest. 532 00:53:28,917 --> 00:53:30,418 Pobudka, panienki! 533 00:53:42,013 --> 00:53:44,391 Wstawać, kurwa, ale już! 534 00:53:45,517 --> 00:53:46,601 Nazwisko? 535 00:53:47,185 --> 00:53:48,520 Koslow. 536 00:53:52,691 --> 00:53:55,110 Poprzednim razem nie nudziłeś się. 537 00:53:55,193 --> 00:53:57,487 Dekarstwo, konserwacja wentylacji? 538 00:53:57,612 --> 00:54:02,701 - Trzeba cię zapisać do jakiegoś programu. - Byłbym wdzięczny, panie naczelniku. 539 00:54:02,701 --> 00:54:03,910 Nazwisko! 540 00:54:05,620 --> 00:54:06,579 Tamten. 541 00:54:07,580 --> 00:54:08,707 Ty. 542 00:54:15,088 --> 00:54:16,506 I ten debil. 543 00:54:27,308 --> 00:54:29,102 Przeszukali każdą dziurę. 544 00:54:29,185 --> 00:54:30,687 Wyczyścili do cna. 545 00:54:30,812 --> 00:54:33,815 To nam się poszczęściło. Towar zaraz tu będzie. 546 00:54:49,205 --> 00:54:50,707 Sięgnij pod stół. 547 00:55:27,994 --> 00:55:29,287 Kto? 548 00:55:31,581 --> 00:55:34,292 - Koslow Peter. - Przepraszam, nic... 549 00:55:34,417 --> 00:55:35,585 Nie ma za co przepraszać. 550 00:55:36,086 --> 00:55:40,006 Ze mnie prosty glina. Pukam do drzwi i załatwiam sprawy osobiście. 551 00:55:40,090 --> 00:55:41,508 Wilcox, pora na nas. 552 00:55:42,092 --> 00:55:46,596 - Przepraszam, a pan? - Detektyw Edward Grens z NYPD. 553 00:55:47,180 --> 00:55:49,099 - Wszystko gra? - Tak. 554 00:55:49,182 --> 00:55:52,394 Rozmawiamy o Peterze Koslowie. 555 00:55:53,895 --> 00:55:58,316 Weteran z medalami, kierowca i ochroniarz w polskim konsulacie. 556 00:55:58,400 --> 00:56:01,611 Po złamaniu warunków zwolnienia podejrzanie szybko 557 00:56:01,695 --> 00:56:05,407 odesłano go do Bale Hill, gdzie miał odsiedzieć 20 lat za morderstwo, 558 00:56:05,407 --> 00:56:09,911 póki ktoś go nie wyciągnął przed potwierdzeniem nowych dowodów. 559 00:56:09,994 --> 00:56:12,288 Pytam, czemu pana podwładna 560 00:56:12,414 --> 00:56:16,710 ciągle wyskakuje z jego mocno śmierdzącej kartoteki. 561 00:56:19,004 --> 00:56:24,592 Myślę, że nie tylko z niej, detektywie. 562 00:56:24,718 --> 00:56:28,013 - Proszę sprawdzić w DEA. - Odesłali mnie tutaj. 563 00:56:28,096 --> 00:56:31,683 Gdybym uczestniczyła w proaktywnym dochodzeniu, 564 00:56:31,808 --> 00:56:34,811 musiałabym blisko poznać tego... 565 00:56:35,603 --> 00:56:37,188 Petera... Jak nazwisko? 566 00:56:38,189 --> 00:56:39,399 Koslowa. 567 00:56:42,110 --> 00:56:45,905 Nasze organizacje nie zawsze się dogadują, 568 00:56:45,989 --> 00:56:50,493 ale potraktowaliśmy pana z największą zawodową uprzejmością. 569 00:57:00,503 --> 00:57:03,590 To Koslow, tuż po zabójstwie Gomeza. 570 00:57:06,217 --> 00:57:10,889 A na tym priusie, odjeżdżającym stamtąd, tylko brakuje logo FBI. 571 00:57:11,806 --> 00:57:14,809 Na tym zdjęciu, choć pewnie słabo widać, 572 00:57:14,893 --> 00:57:18,897 jest ktoś łudząco podobny do pani, agentko Wilcox. 573 00:57:19,606 --> 00:57:21,900 Odjeżdża także z miejsca zbrodni. 574 00:57:24,611 --> 00:57:28,990 Jeśli chcecie wojny z największym wydziałem policji na świecie, 575 00:57:29,908 --> 00:57:30,992 proszę bardzo. 576 00:57:31,910 --> 00:57:33,995 Kochamy zdrową nawalankę. 577 00:57:38,291 --> 00:57:39,501 Miłego dnia. 578 00:58:32,012 --> 00:58:33,388 Co to za perfumy? 579 00:58:35,598 --> 00:58:36,891 Chyba drogie. 580 00:58:55,285 --> 00:58:57,495 Dobra, osuszyć to. 581 00:59:53,510 --> 00:59:55,095 Na pewno jest wam ciężko. 582 00:59:56,096 --> 00:59:57,514 Poradzimy sobie. 583 00:59:57,597 --> 00:59:59,307 Tak jak poprzednim razem. 584 01:00:00,183 --> 01:00:05,480 Sprawdzałem listy odwiedzin w Bale Hill. Nie przegapiłyście żadnych odwiedzin. 585 01:00:05,605 --> 01:00:07,482 To dzięki wam był wytrwały. 586 01:00:07,607 --> 01:00:09,984 Widział, jak wiele ma do stracenia. 587 01:00:11,403 --> 01:00:12,612 Czego pan chce? 588 01:00:13,113 --> 01:00:14,989 Ktoś zabił mojego kolegę. 589 01:00:15,782 --> 01:00:19,411 Podejrzewałem o to pani męża. Już nie jestem taki pewny. 590 01:00:19,494 --> 01:00:22,205 Przez FBI mam wątpliwości. 591 01:00:24,290 --> 01:00:25,917 Chcę pomóc pani mężowi, 592 01:00:26,793 --> 01:00:29,504 ale muszę mieć jakiś punkt zaczepienia. 593 01:00:30,088 --> 01:00:35,010 5 lat temu weszliśmy do baru po pomoc w odpaleniu wozu. 594 01:00:35,510 --> 01:00:38,388 Jacyś goście na motorach zaczęli mnie obrażać, 595 01:00:38,513 --> 01:00:40,390 więc Pete kazał im przestać. 596 01:00:41,307 --> 01:00:43,101 Zaczął się bić z trzema 597 01:00:44,686 --> 01:00:51,818 i tej nocy wspaniały ojciec stał się skazanym za morderstwo. 598 01:00:53,111 --> 01:00:57,198 Odtąd każdy, kto chce mi pomóc, 599 01:00:58,199 --> 01:01:00,201 tylko pogarsza sprawę. 600 01:01:02,495 --> 01:01:04,581 Więc jeśli nic pan nie kupuje, 601 01:01:05,498 --> 01:01:09,002 z całym szacunkiem dla pana i policji Nowego Jorku, 602 01:01:09,085 --> 01:01:11,504 proszę wypieprzać z mojego sklepu. 603 01:01:14,382 --> 01:01:16,885 Nie jestem jak tamci. 604 01:01:19,304 --> 01:01:23,391 Mam nadzieję, że nie przekona się pani o tym zbyt boleśnie. 605 01:01:28,104 --> 01:01:29,606 Uważajcie na siebie. 606 01:01:43,787 --> 01:01:45,080 No to jedziemy. 607 01:02:47,392 --> 01:02:48,601 Puśćcie go. 608 01:02:53,398 --> 01:02:56,192 Mecz Knicksów przy tym wysiada, co nie? 609 01:02:57,110 --> 01:02:58,194 Kto mówi? 610 01:02:58,695 --> 01:03:00,280 Twój kat, sukinsynu. 611 01:03:01,698 --> 01:03:04,492 Właśnie zarzuciłem ci na szyję stryczek. 612 01:03:05,785 --> 01:03:08,788 Za kilka godzin będziesz sam na tym spacerniaku. 613 01:03:09,706 --> 01:03:12,500 I będziesz się bał jak nigdy w życiu. 614 01:03:13,293 --> 01:03:18,715 Pomóc będzie ci mógł tylko facet, który stoi przed tobą. Nazywa się Vermin. 615 01:03:19,299 --> 01:03:22,302 Gdy będziesz gotów pogadać o zabiciu Gomeza, 616 01:03:22,385 --> 01:03:24,387 każ Verminowi dzwonić do kata. 617 01:04:15,313 --> 01:04:16,690 No jestem, trupie. 618 01:04:17,816 --> 01:04:19,693 Zwarty jak chuj i gotowy. 619 01:04:19,818 --> 01:04:21,403 Musimy pogadać. 620 01:04:22,112 --> 01:04:23,488 Mam dla ciebie prezent. 621 01:04:23,613 --> 01:04:25,990 Czemu handlujesz na moim terenie? 622 01:04:26,783 --> 01:04:28,284 Żebyś mnie zauważył. 623 01:04:30,286 --> 01:04:33,998 To ci się udało. Ale chyba tego jednak nie chciałeś. 624 01:04:35,291 --> 01:04:37,502 To za nieposzanowanie porządku! 625 01:04:38,503 --> 01:04:40,380 To za łamanie zasad! 626 01:04:47,512 --> 01:04:49,514 Midas, posłuchaj! 627 01:04:49,597 --> 01:04:53,518 Musisz mnie posłuchać! Jestem tu, żeby przyskrzynić Generała. 628 01:04:53,601 --> 01:04:57,897 I wystawić całą jego dilerkę w Bale Hill. Potrzebuję wszystkich nazwisk. 629 01:04:57,897 --> 01:05:00,483 Załatwię ich. Mogę ci, kurwa, pomóc. 630 01:05:03,903 --> 01:05:05,697 Upozorujcie samobójstwo. 631 01:05:06,281 --> 01:05:08,116 Posprzątajcie po wszystkim. 632 01:05:19,085 --> 01:05:23,506 Klimek co tydzień przemyca 6 kilo fentanylu. 633 01:05:27,802 --> 01:05:29,304 Dla kogo te nazwiska? 634 01:05:35,894 --> 01:05:37,687 Dla kogo te nazwiska? 635 01:05:55,288 --> 01:05:56,790 Jestem kapusiem. 636 01:06:03,380 --> 01:06:04,381 Spuść go. 637 01:06:26,986 --> 01:06:28,405 Żyjesz, trupie? 638 01:06:29,406 --> 01:06:30,615 Znaczy, kapusiu. 639 01:06:32,409 --> 01:06:35,412 Dogadałem się z federalnymi, żeby wystawić Generała. 640 01:06:37,997 --> 01:06:39,582 Ty teraz tutaj rządzisz, 641 01:06:41,001 --> 01:06:43,586 ale Generał chce zrobić z ciebie miazgę. 642 01:06:45,797 --> 01:06:47,507 Jak dasz mi tę listę, 643 01:06:48,299 --> 01:06:50,301 wykończę to polskie ścierwo. 644 01:06:53,179 --> 01:06:54,097 I już? 645 01:07:03,481 --> 01:07:04,691 To jak będzie? 646 01:07:09,487 --> 01:07:11,906 Jak przeżyjesz następne 3 godziny, 647 01:07:13,616 --> 01:07:15,410 to się, kurwa, przekonasz. 648 01:07:41,603 --> 01:07:42,812 W prawo. 649 01:07:59,496 --> 01:08:01,581 Grens pojechał do Bale Hill. 650 01:08:01,706 --> 01:08:02,707 Cholera. 651 01:08:03,291 --> 01:08:05,502 Leinart na pewno go powstrzymywał. 652 01:08:05,585 --> 01:08:08,088 Tak, ale tylko patrzeć jak dorwie Koslowa. 653 01:08:08,213 --> 01:08:12,384 Waszyngton już mnie pyta, czemu nowojorski glina 654 01:08:12,509 --> 01:08:15,804 zabiega o akta informatora FBI, który miał nie istnieć. 655 01:08:17,597 --> 01:08:19,599 Musimy wytrzymać kilka dni. 656 01:08:19,683 --> 01:08:23,603 Koslow zaraz zrobi swoje i sprawa pójdzie w zapomnienie. 657 01:08:25,105 --> 01:08:26,815 Co jest? O czym myślisz? 658 01:08:28,483 --> 01:08:30,193 - Ukręć mu łeb. - Nie. 659 01:08:31,111 --> 01:08:34,114 On ma rodzinę. Nie możesz podjąć takiej decyzji. 660 01:08:34,698 --> 01:08:37,409 Biura nie stać na twoje sentymenty. 661 01:08:38,410 --> 01:08:40,995 Patrzyliśmy mu w oczy i daliśmy gwarancje. 662 01:08:40,995 --> 01:08:43,081 Wyciągnęłaś skazanego za morderstwo, 663 01:08:43,206 --> 01:08:46,418 wyczyściłaś kartotekę, a potem zawiozłaś tam, gdzie zabito policjanta. 664 01:08:46,501 --> 01:08:50,588 Jeśli nie widzisz, jak to może wszystko zniszczyć, 665 01:08:50,714 --> 01:08:52,590 marna z ciebie agentka. 666 01:08:53,508 --> 01:08:55,301 Jak ty śmiesz, do cholery! 667 01:08:56,219 --> 01:09:00,807 Wszystko robiłam za twoim pozwoleniem. Nie dam się zniszczyć, bo nie chcę 668 01:09:00,807 --> 01:09:05,020 - poświęcić niewinnego człowieka. - Nie muszę cię niszczyć. 669 01:09:05,103 --> 01:09:07,689 Ja nic nie wiedziałem o tej operacji. 670 01:09:10,692 --> 01:09:13,695 Przeholowałaś, chcąc zaimponować zwierzchnikowi. 671 01:09:15,280 --> 01:09:17,198 Będziesz przykładnie ukarana. 672 01:09:18,908 --> 01:09:22,120 Pójdziesz siedzieć, masz to jak w banku. 673 01:09:32,005 --> 01:09:37,010 23 lata temu zaczynałem na tym piętrze. Moje biurko stało właśnie tutaj. 674 01:09:41,014 --> 01:09:42,098 Ukręć mu łeb. 675 01:09:43,099 --> 01:09:44,184 To rozkaz. 676 01:10:24,015 --> 01:10:26,101 Nie widziałeś mnie, białasku. 677 01:10:28,395 --> 01:10:30,689 Smiley Phelps cię zaszedł. 678 01:10:31,606 --> 01:10:33,108 Jak czarny ninja. 679 01:11:23,491 --> 01:11:26,119 Panie naczelniku, mogę uścisnąć panu rękę? 680 01:11:26,202 --> 01:11:28,580 - Spokój! - W porządku. 681 01:11:30,206 --> 01:11:34,002 Gratuluję dobrego zarządzania i porządku w zakładzie. 682 01:11:34,002 --> 01:11:35,712 I prosiłbym o izolatkę. 683 01:11:37,797 --> 01:11:39,007 Nie dam rady. 684 01:11:41,301 --> 01:11:45,305 - Jak tu zostanę, to już po mnie. - Przykro mi. Wyrazili się jasno. 685 01:11:45,680 --> 01:11:49,517 Kto? Nie tak się umówiliśmy. Sprowadź tu Wilcox. 686 01:11:49,601 --> 01:11:52,395 - Odprowadzić więźnia do jego bloku. - Tak jest. 687 01:11:52,520 --> 01:11:53,897 Leinart! Wracaj! 688 01:12:06,284 --> 01:12:07,410 Czas minął! 689 01:12:09,788 --> 01:12:11,081 Kończcie rozmowy. 690 01:12:12,499 --> 01:12:14,417 Następni. Macie 6 minut. 691 01:12:24,719 --> 01:12:25,595 Tu Wilcox. 692 01:12:26,096 --> 01:12:27,305 To ja. 693 01:12:31,810 --> 01:12:35,188 Zrozumiałaś? Narysowałem ci wszystko. 694 01:12:36,606 --> 01:12:37,899 Czemu milczysz? 695 01:12:40,610 --> 01:12:43,905 Zrobiłem, co kazaliście. Muszę wam to pokazać. 696 01:12:45,990 --> 01:12:47,617 Jak najszybciej. 697 01:12:53,206 --> 01:12:57,419 Obiecaliście, że po to przyjedziecie. Daliście, kurwa, słowo. 698 01:12:57,502 --> 01:12:58,712 Jesteś tam? 699 01:13:00,296 --> 01:13:01,297 Halo? 700 01:13:04,217 --> 01:13:05,719 Halo? 701 01:13:23,903 --> 01:13:27,490 - Ile mam jeszcze czasu? - 2 minuty i 15 sekund. 702 01:13:52,307 --> 01:13:53,308 To ja. 703 01:13:55,810 --> 01:13:57,103 Wszystko w porządku? 704 01:14:00,190 --> 01:14:03,318 Musisz użyć klucza. 705 01:14:06,613 --> 01:14:07,489 Dlaczego? 706 01:14:09,699 --> 01:14:11,493 Skurwysyny mnie oszukali. 707 01:14:13,495 --> 01:14:14,996 Nie wyjdę stąd. 708 01:14:14,996 --> 01:14:17,415 Nie, zamknij się. Posłuchaj mnie. 709 01:14:17,999 --> 01:14:19,793 Był u mnie detektyw. 710 01:14:19,918 --> 01:14:22,504 Pytał o zabitego glinę. On wie o FBI. 711 01:14:24,089 --> 01:14:26,883 Nie możesz się teraz poddać, do cholery! 712 01:14:27,008 --> 01:14:32,013 Dobra, daj mu taśmy i powiedz, że znajdzie tam wszystko o Gomezie. 713 01:14:32,097 --> 01:14:35,517 Będzie wiedział, co robić. Niech przysięgnie, że was ochroni. 714 01:14:36,393 --> 01:14:42,482 Zrób to. Jesteście w niebezpieczeństwie. Musicie szybko wyjść z domu. Obiecaj. 715 01:14:45,318 --> 01:14:46,403 Obiecuję. 716 01:15:19,185 --> 01:15:22,313 Mam coś, co zainteresuje pana najważniejszego klienta. 717 01:16:16,910 --> 01:16:18,203 Odejdź od tego. 718 01:16:25,502 --> 01:16:26,711 Siadaj tu. 719 01:16:45,689 --> 01:16:46,981 Jak mnie znalazłaś? 720 01:16:47,607 --> 01:16:51,403 Słyszeliśmy wasze rozmowy i namierzyliśmy cię tutaj. 721 01:16:58,785 --> 01:17:01,788 Musisz zniknąć z córką. 722 01:17:02,288 --> 01:17:05,208 Pojechać tam, gdzie nie znajdą was Polacy. 723 01:17:06,501 --> 01:17:07,919 Zabieraj taśmy 724 01:17:08,503 --> 01:17:10,714 i wypieprzaj z naszego życia. 725 01:17:19,681 --> 01:17:21,182 Co ty pieprzysz? 726 01:17:22,017 --> 01:17:25,895 Jak to, więzienie? Nie było o tym mowy. 727 01:17:27,689 --> 01:17:30,191 Jakim współudziale? Próbowałem mu pomóc. 728 01:17:30,316 --> 01:17:32,902 Wszystko jest nagrane. Sami mnie wysłaliście. 729 01:17:32,902 --> 01:17:34,404 Jeśli poinformuję NYPD, 730 01:17:34,487 --> 01:17:37,615 że mój świadek widział zabójstwo Gomeza, będziesz... 731 01:17:39,492 --> 01:17:43,705 Zawsze byłam blisko. Nie pozwolę, żeby coś ci się stało. 732 01:17:48,293 --> 01:17:50,211 Jak się trzyma Sofia? 733 01:17:51,379 --> 01:17:53,590 Widzisz, jak moja córka się boi. 734 01:17:54,090 --> 01:17:55,717 Znowu mi nie ufa. 735 01:17:57,218 --> 01:18:01,514 FBI ukryje Sofię i Annę, zanim Klimek się zorientuje. 736 01:18:01,890 --> 01:18:03,683 Masz moje święte słowo. 737 01:22:15,894 --> 01:22:18,104 Cofnij się, kurwa. Nie podchodź. 738 01:22:18,396 --> 01:22:19,606 Do tyłu. 739 01:22:22,484 --> 01:22:23,693 Na kolana, wszyscy! 740 01:22:24,110 --> 01:22:27,405 Twarzą do ściany, ręce na ścianę! 741 01:22:28,782 --> 01:22:32,285 Ani kroku, bo zaraz mu to wbiję w mózg! Cofnij się, kurwa! 742 01:22:32,702 --> 01:22:36,915 - Tylko spokojnie, nie rób nic głupiego. - Do tyłu, kurwa! Ale już! 743 01:22:37,707 --> 01:22:39,209 Bo go zaraz zabiję! 744 01:22:39,292 --> 01:22:40,585 Cofnąć się, kurwa! 745 01:22:42,796 --> 01:22:44,297 Nie zbliżać się! 746 01:22:46,007 --> 01:22:49,219 I tam, kurwa, zostańcie! 747 01:22:49,302 --> 01:22:50,303 Tylko spokojnie. 748 01:22:50,303 --> 01:22:54,683 Jak tu podejdziesz, wpierdolę mu to w zwoje, czaisz?! Spieprzajcie. 749 01:22:55,100 --> 01:22:57,519 Zaraz go zajebię! 750 01:22:57,894 --> 01:22:58,895 Już dobrze. 751 01:23:01,815 --> 01:23:05,318 Powiedz Leinartowi, że chcę gadać z prasą. I zadzwonić do żony. 752 01:23:05,402 --> 01:23:08,279 Ma na to 15 minut, potem go, kurwa, rozwalę. 753 01:23:08,405 --> 01:23:09,698 Daj klucze. 754 01:23:09,781 --> 01:23:11,199 Nie ruszaj się. 755 01:23:12,992 --> 01:23:14,703 Który kolor? 756 01:23:15,412 --> 01:23:16,413 Czarny! 757 01:23:31,594 --> 01:23:34,305 - Slewitt, który teraz? - Niebieski. 758 01:24:04,586 --> 01:24:05,795 Ty pierdolony...! 759 01:25:11,111 --> 01:25:12,487 To położymy... 760 01:25:13,905 --> 01:25:17,409 Dziewczynki, zostawcie rowery za domem. 761 01:25:17,492 --> 01:25:19,911 Chodźcie na herbatę. 762 01:25:34,718 --> 01:25:36,011 Jakaś ty słodka. 763 01:25:42,017 --> 01:25:43,184 Chodź ze mną! 764 01:25:43,309 --> 01:25:46,396 Wynoście się. Co wy tu, kurwa, robicie?! 765 01:25:56,698 --> 01:25:57,907 Zostawcie nas! 766 01:25:59,784 --> 01:26:01,119 Chodź. 767 01:26:16,509 --> 01:26:17,594 Pani Koslow? 768 01:26:20,305 --> 01:26:21,598 To pani? 769 01:26:22,390 --> 01:26:23,600 Niespodzianka. 770 01:26:23,600 --> 01:26:24,893 Pani Koslow! 771 01:26:26,311 --> 01:26:27,604 Wszystko załatwione. 772 01:26:31,107 --> 01:26:34,110 Leinart dzwonił. Koslow wziął zakładnika. 773 01:26:34,611 --> 01:26:38,782 - Chce rozmawiać z prasą. - Wiem, dostałem zgodę na działanie. 774 01:26:39,407 --> 01:26:42,285 Lecę tam. To się zaraz skończy. 775 01:28:33,396 --> 01:28:34,981 Stój, policja! 776 01:29:20,193 --> 01:29:21,194 Gdzie oni są? 777 01:29:36,001 --> 01:29:37,002 Wstań. 778 01:29:37,585 --> 01:29:41,506 - Nie! Nie rób nic mojej córce. - Zamknij się, bo ją zabiję! 779 01:29:41,589 --> 01:29:42,716 Morda! 780 01:29:43,383 --> 01:29:45,510 Teraz w coś zagramy, dobrze? 781 01:29:46,386 --> 01:29:47,679 Gdzie on jest? 782 01:29:53,685 --> 01:29:55,311 Gdzie twój kolega? 783 01:30:13,997 --> 01:30:15,415 Tutaj. 784 01:30:16,708 --> 01:30:17,917 Siadaj. 785 01:30:30,096 --> 01:30:33,016 Utnę ci język, jak twojemu koledze. 786 01:31:10,887 --> 01:31:15,183 Władze federalne mają wyższość nad kierownictwem więzienia. 787 01:31:15,308 --> 01:31:19,813 Władze federalne przejmują dowodzenie. 788 01:31:23,608 --> 01:31:25,402 Szybko! 789 01:32:05,984 --> 01:32:07,193 To tylko ja! 790 01:32:09,404 --> 01:32:11,114 Wszystko będzie dobrze. 791 01:32:18,705 --> 01:32:21,291 Mam telefon. Możesz porozmawiać z żoną! 792 01:32:25,879 --> 01:32:28,506 Ray Barnes, zajmuję się odbijaniem zakładników. 793 01:32:28,590 --> 01:32:29,799 Jak sytuacja? 794 01:32:29,883 --> 01:32:33,511 Koslow przetrzymuje Slewitta w pomieszczeniu sanitarnym. 795 01:32:33,595 --> 01:32:38,308 3 snajperów gotowych na północnej, południowej i wschodniej wieży. 796 01:32:38,391 --> 01:32:40,018 Tylko oni mają cały ogląd. 797 01:32:40,101 --> 01:32:42,687 Jaką mam podjąć decyzję w ciągu 5 minut? 798 01:32:42,812 --> 01:32:44,606 W tej chwili gramy na czas. 799 01:32:44,689 --> 01:32:48,610 Przebicie się możliwe w ciągu kwadransa. Negocjator utknął w korku. 800 01:32:49,110 --> 01:32:51,905 Naczelnik dał mu telefon, żeby zadzwonił do rodziny. 801 01:32:51,905 --> 01:32:54,282 Gdyby dzwonił do prasy, przerwijcie połączenie. 802 01:32:58,912 --> 01:33:00,205 Sofia, to ja. 803 01:33:00,288 --> 01:33:02,207 Kochanie, co się dzieje? 804 01:33:02,207 --> 01:33:05,001 - Jesteś bezpieczna? - Mów, co się dzieje. 805 01:33:05,085 --> 01:33:08,296 Wszystko będzie dobrze. Mam tylko... 806 01:33:08,380 --> 01:33:10,507 Ogarniam, spokojnie. 807 01:33:12,217 --> 01:33:16,096 - Jesteście bezpieczne z Anną? - Tak, nic nam nie grozi. 808 01:33:16,596 --> 01:33:20,684 - Anna tu jest, chcesz z nią porozmawiać? - Tak, podaj jej telefon. 809 01:33:20,809 --> 01:33:21,893 Masz tatę. 810 01:33:25,105 --> 01:33:28,483 - Wracasz do domu, tatusiu? - Staram się. 811 01:33:28,608 --> 01:33:31,903 Coś mnie wstrzymało, ale... 812 01:33:31,986 --> 01:33:34,280 Proszę cię, wróć do domu. Boję się. 813 01:33:36,700 --> 01:33:41,287 Kochanie, robię, co mogę, żeby być z wami jak najszybciej. 814 01:33:44,499 --> 01:33:45,792 Pamiętaj... 815 01:33:47,919 --> 01:33:49,879 Tatuś kocha cię nad życie. 816 01:33:50,714 --> 01:33:52,716 Ja też bardzo cię kocham. 817 01:33:53,091 --> 01:33:54,384 Przerwij połączenie. 818 01:33:54,509 --> 01:33:56,094 Daj telefon mamie. 819 01:35:05,705 --> 01:35:09,501 Widzę więźnia. Trzyma nóż przy szyi funkcjonariusza. 820 01:35:30,105 --> 01:35:31,606 Reds, co widzisz? 821 01:35:32,691 --> 01:35:34,192 Nic się nie rusza. 822 01:35:35,110 --> 01:35:37,904 - Trójka? - Nic. Zeszli z pola widzenia. 823 01:35:45,495 --> 01:35:46,579 Obudź się. 824 01:35:51,710 --> 01:35:53,712 Co on tam, kurwa, wyrabia? 825 01:35:54,087 --> 01:35:55,213 No dawaj. 826 01:36:19,112 --> 01:36:20,697 Dobra. Ile masz pary?! 827 01:36:23,408 --> 01:36:24,909 Tylko tyle?! 828 01:36:43,803 --> 01:36:47,682 - Trójka, masz go na celu? - Nie mam czystego strzału. 829 01:36:54,189 --> 01:36:55,607 Mam czysty strzał. 830 01:36:56,608 --> 01:36:58,318 Zakładnik jest czysty. 831 01:36:58,401 --> 01:36:59,986 Masz pozwolenie. 832 01:38:06,886 --> 01:38:08,179 Jeden żywy. 833 01:38:09,097 --> 01:38:10,598 Ktoś przeżył, idziemy! 834 01:38:11,683 --> 01:38:15,395 - Niech go zidentyfikują. - Zidentyfikować ocalonego. 835 01:38:22,902 --> 01:38:24,904 Gratulacje, agentko Wilcox. 836 01:38:26,698 --> 01:38:27,782 Dobra robota. 837 01:38:37,417 --> 01:38:39,085 Odsunąć się od przejścia. 838 01:38:41,087 --> 01:38:42,213 Szybko! 839 01:39:15,497 --> 01:39:16,706 Jadę z wami. 840 01:40:50,717 --> 01:40:52,510 Przykuj się do jego nogi. 841 01:42:11,798 --> 01:42:15,719 - Rozpoznałam go, gdy leżał na noszach. - Gdzie on jest? 842 01:42:16,302 --> 01:42:19,014 - W motelu, na północy stanu. - Adres? 843 01:42:21,016 --> 01:42:24,102 Zwolnisz mnie z odpowiedzialności za sprawę Gomeza. 844 01:42:24,102 --> 01:42:25,979 To nie są negocjacje. 845 01:42:28,606 --> 01:42:30,108 Kto jeszcze o tym wie? 846 01:42:30,817 --> 01:42:31,901 Tylko my dwoje. 847 01:42:32,485 --> 01:42:33,987 Musisz to naprawić. 848 01:42:35,697 --> 01:42:39,409 Nikt cię z tego nie zwolni, póki żyje Koslow. 849 01:42:47,000 --> 01:42:49,794 Motel Sunny Side, Northern Ave, Murray Hill. 850 01:42:50,503 --> 01:42:51,504 Pokój? 851 01:42:54,716 --> 01:42:56,009 304. 852 01:42:57,302 --> 01:42:59,095 Wiesz, co masz zrobić. 853 01:43:02,098 --> 01:43:03,183 Nie mogę. 854 01:43:06,019 --> 01:43:07,103 Nie dam rady. 855 01:43:11,107 --> 01:43:12,400 To ja to zrobię. 856 01:43:13,318 --> 01:43:14,986 Keith, przykro mi. 857 01:43:19,407 --> 01:43:22,994 Agent specjalny Montgomery? Agentka specjalna Barbara Lee. 858 01:43:23,119 --> 01:43:25,997 Mamy federalny nakaz aresztowania pana. 859 01:43:26,081 --> 01:43:28,583 Ręce do tyłu, kciuki razem. 860 01:43:40,011 --> 01:43:41,596 Cel zatrzymany. 861 01:43:41,680 --> 01:43:44,307 Bądźcie na 11 przystani przy Wall Street. 862 01:43:44,391 --> 01:43:47,310 Aż serce rośnie, gdy FBI wreszcie współpracuje 863 01:43:47,310 --> 01:43:49,813 z policją Nowego Jorku, prawda? 864 01:45:23,281 --> 01:45:25,617 Koslow, to od Wilcox. 865 01:45:26,409 --> 01:45:28,912 Nie mogła pozbyć się ogona. 866 01:45:29,704 --> 01:45:31,706 Musisz się ukrywać przez miesiąc, 867 01:45:31,790 --> 01:45:36,419 dopóki nie zakończą śledztw w sprawie korupcji w więzieniu i postępowania FBI. 868 01:45:36,503 --> 01:45:38,505 Niedługo zobaczysz swoją rodzinę. 869 01:45:38,588 --> 01:45:41,591 Ale teraz uciekaj, zanim cię złapią. 870 01:46:56,082 --> 01:46:59,586 Tłumaczenie na zlecenie Monolith Films: Piotr Licki 871 01:47:02,714 --> 01:47:04,883 REŻYSERIA 872 01:47:07,302 --> 01:47:09,512 SCENARIUSZ 873 01:47:15,685 --> 01:47:17,312 WYSTĄPILI 874 01:47:19,314 --> 01:47:22,317 .:: Napisy24.pl - Wprost od tłumaczy ::.