1 00:00:06,000 --> 00:00:10,000 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:01:09,760 --> 00:01:11,080 Zobacz. 3 00:01:12,040 --> 00:01:13,680 Znów wracają zombie. 4 00:01:16,000 --> 00:01:16,840 To oni. 5 00:01:17,760 --> 00:01:19,960 Mieliście tu, kurwa, nie przychodzić. 6 00:01:20,040 --> 00:01:21,280 Daj nam działkę. 7 00:01:21,560 --> 00:01:23,000 - Macie kasę? - On ma. 8 00:01:26,960 --> 00:01:29,960 - To jest gówno warte. - Ma bluetooth. 9 00:01:30,040 --> 00:01:33,520 Nawet moi przodkowie mieli bluetootha. 10 00:01:34,080 --> 00:01:36,560 Przynieście coś ciekawszego, jak iPad. 11 00:01:36,640 --> 00:01:39,560 Daj nam tylko dwie działki. Jest warty dwie stówy. 12 00:01:39,640 --> 00:01:40,840 Nie jest taki zły. 13 00:01:42,160 --> 00:01:43,400 - Spierdalaj. - Turcy! 14 00:01:43,480 --> 00:01:44,320 Spierdalaj! 15 00:01:49,760 --> 00:01:53,440 - Dobre wieści, przyjacielu. - To wiele zmienia. 16 00:01:54,680 --> 00:01:55,800 Potrzebujesz kasy. 17 00:01:56,200 --> 00:01:58,440 Z wami zawsze potrzebuję kasy. 18 00:01:59,760 --> 00:02:02,040 - Tym razem 50. - Ile? 19 00:02:03,040 --> 00:02:04,400 To drogi towar. 20 00:02:05,040 --> 00:02:08,120 Chcesz pomarańczy i ananasów, to za nie zapłać. 21 00:02:08,920 --> 00:02:10,560 Wszystko podrożało. 22 00:02:11,120 --> 00:02:12,880 Fury, żarcie, kawa. 23 00:02:14,160 --> 00:02:15,000 Przez Brexit. 24 00:02:23,200 --> 00:02:24,960 Mów po ludzku, kurwa. 25 00:02:27,040 --> 00:02:30,400 Kolega mówi, że jesteś facetem, 26 00:02:31,040 --> 00:02:32,760 ale według mnie kobietą. 27 00:02:33,280 --> 00:02:34,320 Spytaj żony. 28 00:02:36,840 --> 00:02:37,920 Żony? 29 00:02:42,000 --> 00:02:43,800 Jeśli nie chcesz, spoko. 30 00:02:51,000 --> 00:02:53,080 Zadzwonię później. Umówimy się. 31 00:02:53,920 --> 00:02:56,040 Czemu pozwalasz się tak traktować? 32 00:02:56,640 --> 00:02:58,000 Gówno zrobią. 33 00:02:58,080 --> 00:03:01,440 „Zadzwonię później”. Co to, kurwa, oznacza? 34 00:03:05,040 --> 00:03:05,880 Co zrobimy? 35 00:03:15,800 --> 00:03:17,520 Bez jaj, opuść ramię. 36 00:03:21,440 --> 00:03:23,640 - Co jest z rowerem? - Zepsułeś go. 37 00:03:23,720 --> 00:03:26,520 - Nie. - Coś się zjebało. 38 00:03:26,880 --> 00:03:28,960 - Wyluzuj, stary. - Napraw go. 39 00:03:30,600 --> 00:03:31,680 Odpierdala ci. 40 00:03:31,760 --> 00:03:33,120 - Chyba tobie. - Już! 41 00:03:33,200 --> 00:03:35,680 Czemu musiałeś rzucić rowerem? 42 00:03:37,040 --> 00:03:37,880 Nie wiem. 43 00:03:57,800 --> 00:04:00,080 SZARPANY KURCZAK 44 00:04:03,480 --> 00:04:07,240 - Pomóc ci z tym? - Nie, na luzie. 45 00:04:07,560 --> 00:04:09,320 Kończ już, bo zjem ciebie. 46 00:04:09,400 --> 00:04:10,320 - Kumasz? - Co? 47 00:04:10,560 --> 00:04:12,080 - Mnie? - Tak. 48 00:04:12,160 --> 00:04:13,000 W życiu. 49 00:04:17,400 --> 00:04:18,520 Coś tu wali. 50 00:04:18,600 --> 00:04:20,760 - Cicho! O co ci chodzi? - Mówię ci. 51 00:04:20,840 --> 00:04:22,280 - Kiedy będzie? - Zaraz. 52 00:04:22,360 --> 00:04:23,200 Dawaj. 53 00:04:24,680 --> 00:04:27,800 - Nie poparz się. - Gotowe! 54 00:04:28,880 --> 00:04:31,000 Pachnie nawet nieźle. Spisałeś się. 55 00:04:31,080 --> 00:04:33,400 - Zabieraj te książki. - Dobra, wyluzuj. 56 00:04:36,280 --> 00:04:39,040 Pospiesz się, Stefan. Muszę coś załatwić. 57 00:04:39,120 --> 00:04:40,120 Daj najpierw mi. 58 00:04:42,000 --> 00:04:44,200 - Czekałem na to, stary. - W mordę. 59 00:04:45,120 --> 00:04:47,720 Daj mi duży kawałek. Wygląda nieźle. 60 00:04:50,640 --> 00:04:51,680 - Hej. - Co? 61 00:04:52,080 --> 00:04:53,160 Miał być szarpany. 62 00:04:53,560 --> 00:04:55,600 Czemu ciągle go męczysz? Odpuść. 63 00:04:55,680 --> 00:04:57,160 Zawsze mnie męczy. 64 00:04:57,240 --> 00:04:59,280 - Spoko, Stef. Jest dobre. - Nie? 65 00:05:00,200 --> 00:05:02,640 Kto gotuje lepiej, ja czy Aaron? Ja, nie? 66 00:05:02,720 --> 00:05:05,600 - No raczej. - Nie okłamuj dzieciaka. 67 00:05:05,680 --> 00:05:07,640 - Jest dużo gorszy. - Zamknij się. 68 00:05:09,040 --> 00:05:11,480 Widzisz? Nawet nie zje. Już wychodzi. 69 00:05:11,560 --> 00:05:13,840 - Czemu nie jesz? - Mam sprawę. 70 00:05:14,160 --> 00:05:16,120 Zjem potem. Wrzuć to do lodówki. 71 00:05:16,200 --> 00:05:17,040 Dobra. 72 00:05:17,200 --> 00:05:18,120 Czego rżysz? 73 00:05:18,520 --> 00:05:20,480 - Zmywasz to. - Co? 74 00:05:20,760 --> 00:05:22,880 Wyluzuj, stary! Ziomuś! 75 00:05:22,960 --> 00:05:24,720 Stefan gotował, a ty zmywasz. 76 00:05:24,800 --> 00:05:26,440 Kiedy wrócę, 77 00:05:26,520 --> 00:05:29,120 - zlew ma być czysty. - Mam dwa projekty. 78 00:05:29,680 --> 00:05:30,880 Zmywasz. 79 00:05:30,960 --> 00:05:32,240 O dziewiątej do wyra. 80 00:05:32,320 --> 00:05:33,160 - Jasne. - Luz. 81 00:05:33,240 --> 00:05:35,000 - Słyszałeś? - Cicho. 82 00:05:35,520 --> 00:05:37,120 Masz pozmywać. 83 00:05:37,200 --> 00:05:39,040 - Zamknij się. - Jamie, czekaj! 84 00:05:40,760 --> 00:05:42,800 Obudzisz mnie, kiedy wrócisz? 85 00:05:43,920 --> 00:05:45,400 Inaczej nie zasnę. 86 00:05:46,280 --> 00:05:48,600 Skoro cię obudzę, to będziesz już spał. 87 00:05:49,760 --> 00:05:51,720 Nie pomagasz mi zaliczyć, kumasz? 88 00:05:53,000 --> 00:05:53,840 Ohydne. 89 00:06:03,880 --> 00:06:06,760 Pieprzysz głupoty. Modie tak nie powiedział. 90 00:06:06,840 --> 00:06:08,120 Może źle zrozumiałeś. 91 00:06:09,120 --> 00:06:12,320 Jeśli go złapią, Leyton przejmie interes. 92 00:06:14,240 --> 00:06:15,640 Kurwa, która już jest? 93 00:06:16,920 --> 00:06:18,280 Były korki. Masakra. 94 00:06:18,600 --> 00:06:20,600 Co mnie obchodzą jebane korki? 95 00:06:21,280 --> 00:06:23,640 Nie każ mi czekać, jasne? 96 00:06:24,720 --> 00:06:27,160 Osiemnaście jebanych lat, G. 97 00:06:27,520 --> 00:06:28,720 To poważna sprawa. 98 00:06:28,920 --> 00:06:31,120 Słyszeliście, nie? Modie wpadł. 99 00:06:31,440 --> 00:06:33,040 Teraz ja tu, kurwa, rządzę. 100 00:06:34,760 --> 00:06:36,160 Co zrobisz z Turkami? 101 00:06:36,520 --> 00:06:39,280 Właśnie. Chcą od nas za dużo forsy. 102 00:06:39,360 --> 00:06:41,680 - Gang tyle nie zarobi. - Właśnie. 103 00:06:41,760 --> 00:06:42,920 Pogadam z nimi. 104 00:06:43,160 --> 00:06:45,400 - Kiedy? - O co ci chodzi? 105 00:06:45,880 --> 00:06:48,000 - Jak będę mógł, kurwa! - Co powiesz? 106 00:06:48,280 --> 00:06:52,480 Powiem im, że muszą obniżyć ceny. 107 00:06:52,560 --> 00:06:54,520 Znam kogoś, kto ma towar. 108 00:06:54,720 --> 00:06:57,360 - Dużo tańszy. - I załatwione. 109 00:06:57,520 --> 00:06:59,080 - Jebać Turków. - Właśnie. 110 00:06:59,160 --> 00:07:00,000 Posłuchajcie. 111 00:07:00,280 --> 00:07:02,920 Jeśli weźmiemy towar od kogoś nowego, 112 00:07:03,600 --> 00:07:06,040 Turcy znajdą tych gości 113 00:07:06,320 --> 00:07:07,560 i ich zajebią! 114 00:07:07,920 --> 00:07:10,480 Później wrócą tutaj, zajebią was, 115 00:07:10,560 --> 00:07:13,000 mnie i resztę pierdolonego gangu. 116 00:07:13,080 --> 00:07:15,640 Zamiast kupić jebany towar taniej, 117 00:07:15,720 --> 00:07:19,000 wciąż będziemy płacić więcej? To nie ma sensu, do chuja. 118 00:07:22,160 --> 00:07:23,240 Pogadam z Turkami. 119 00:07:28,080 --> 00:07:31,600 JAMAJKA 120 00:08:14,280 --> 00:08:18,200 - Coś taki cichy, Dushane? - Nie chcę odwracać od ciebie uwagi. 121 00:08:25,160 --> 00:08:27,160 To ty? Z Summerhouse? 122 00:08:28,560 --> 00:08:30,760 - Ktoś ty? - Moja ciotka tam mieszka. 123 00:08:31,440 --> 00:08:33,480 - W wieżowcu. - Jasne. 124 00:08:34,120 --> 00:08:36,360 Wiedziałem. Mówiłem jej. 125 00:08:37,120 --> 00:08:38,000 Poznaj Mandy. 126 00:08:39,360 --> 00:08:41,440 Powiedziałem: „To Dushane Hill”. 127 00:08:41,760 --> 00:08:43,840 Nie mogłem uwierzyć, że to ty. 128 00:08:43,920 --> 00:08:46,320 Ten gość to prawdziwa legenda. 129 00:08:46,440 --> 00:08:47,600 Legenda z rumem. 130 00:08:49,280 --> 00:08:50,400 Mój kuzyn, Donovan. 131 00:08:51,280 --> 00:08:52,720 I jego kobieta, Sheanay. 132 00:08:53,240 --> 00:08:55,440 - Jak długo tu jesteś? - Jakiś czas. 133 00:08:56,320 --> 00:08:58,280 Odwiedzasz kogoś? 134 00:08:59,200 --> 00:09:01,480 - Coś takiego. - Coś takiego? 135 00:09:02,400 --> 00:09:04,040 Pewnie masz tu co robić. 136 00:09:04,120 --> 00:09:06,360 - Pewnie. - Na bank. 137 00:09:07,320 --> 00:09:10,240 Mogę zrobić zdjęcie dla kumpli? 138 00:09:10,560 --> 00:09:11,400 Pewnie. 139 00:09:20,680 --> 00:09:23,440 Muszę z kimś pogadać. Trzymaj się. 140 00:09:23,520 --> 00:09:25,440 Pewnie. Dzięki, Dushane. 141 00:09:39,480 --> 00:09:41,680 - Cześć, ziomuś. - Co tam? 142 00:09:45,120 --> 00:09:49,440 Ta laska już czeka, aż ją wyrwiesz. 143 00:09:50,960 --> 00:09:51,840 Daj mi to. 144 00:09:55,240 --> 00:09:57,240 Mam dla ciebie robotę. 145 00:09:58,000 --> 00:10:00,440 W poczcie na wzgórzu. 146 00:10:01,000 --> 00:10:03,200 W piątek albo jutro. 147 00:10:04,040 --> 00:10:05,680 Zgarniesz kupę kasy. 148 00:10:06,240 --> 00:10:09,560 Musimy tylko wejść, wziąć kasę i wyjść. 149 00:10:11,080 --> 00:10:13,040 Tym razem kasa faktycznie będzie? 150 00:10:13,840 --> 00:10:14,800 Obliż palce. 151 00:10:16,440 --> 00:10:17,560 No obliż. 152 00:10:18,640 --> 00:10:20,200 To tak banalna robota. 153 00:10:20,280 --> 00:10:23,120 Jutro dam ci jeszcze znać. 154 00:10:23,680 --> 00:10:24,760 Tylko bądź gotowy. 155 00:10:29,440 --> 00:10:31,280 Taką okazję trzeba wykorzystać. 156 00:10:43,320 --> 00:10:44,160 Znowu! 157 00:10:47,240 --> 00:10:49,320 - Tym razem trafię. - Dawaj. 158 00:10:52,320 --> 00:10:54,360 - Zwą mnie LeBron James. - Fuks. 159 00:10:55,480 --> 00:10:56,320 Ats to król. 160 00:10:57,080 --> 00:10:58,600 - Mniejsza. - Chodź. 161 00:11:03,360 --> 00:11:04,320 To twoja piłka? 162 00:11:06,200 --> 00:11:07,200 Tak, idziemy już. 163 00:11:10,080 --> 00:11:11,320 Oddasz mi ją? 164 00:11:14,440 --> 00:11:16,600 - Oddajcie mi piłkę. - Nie ma szans. 165 00:11:17,800 --> 00:11:18,720 Potrzebuję jej. 166 00:11:19,440 --> 00:11:20,280 Co z tego? 167 00:11:20,800 --> 00:11:22,600 Powinnaś grać w netball. 168 00:11:22,680 --> 00:11:23,640 - Stary. - Co? 169 00:11:23,720 --> 00:11:25,480 Luz! Po co tak gadasz? 170 00:11:27,600 --> 00:11:29,680 - Pomóż mi. - Wyluzuj. 171 00:11:30,440 --> 00:11:32,480 - Wesprzyj mnie! - Dokąd idziesz? 172 00:11:40,440 --> 00:11:41,360 Jesteś królem? 173 00:11:42,400 --> 00:11:44,800 Jesteś królem? 174 00:11:45,600 --> 00:11:46,440 Tak. 175 00:11:48,760 --> 00:11:49,600 To chodź. 176 00:11:50,480 --> 00:11:51,320 Roms! 177 00:11:58,000 --> 00:11:58,840 Łap piłkę. 178 00:12:02,360 --> 00:12:03,200 Tak! 179 00:12:03,320 --> 00:12:04,160 Dawaj. 180 00:12:04,840 --> 00:12:05,800 Dawaj, Roms! 181 00:12:06,240 --> 00:12:07,120 Rządzisz! 182 00:12:09,120 --> 00:12:10,880 - Dawaj! - Tutaj, Ats! 183 00:12:12,560 --> 00:12:13,400 Tak, Ro! 184 00:12:22,960 --> 00:12:25,520 - Niezły rzut! - Dobrze, młody! 185 00:12:25,640 --> 00:12:27,840 Nie bój się. Dzisiaj wygrywasz. 186 00:12:28,560 --> 00:12:30,720 - Nie uściśniesz mi dłoni? - Bez jaj. 187 00:12:31,440 --> 00:12:34,440 - Czemu taki jesteś? - Chcesz piłkę, to daj rękę. 188 00:12:35,240 --> 00:12:37,560 - Dziękuję. I ty. - To było ciężkie. 189 00:12:37,640 --> 00:12:39,680 Masz słabą łapę. Teraz ty. 190 00:12:39,920 --> 00:12:42,400 - Coście tacy spięci? - Czego się boisz? 191 00:12:42,480 --> 00:12:44,840 - Zluzuj pory, ziomuś. - Słabo grałeś? 192 00:12:45,920 --> 00:12:48,680 - Serio, gracie świetnie. - Młodzi gangsterzy. 193 00:12:49,200 --> 00:12:50,040 Wkrótce. 194 00:12:50,120 --> 00:12:51,720 - Wkrótce. - Tak trzymajcie, 195 00:12:51,800 --> 00:12:53,320 to może dam wam robotę. 196 00:12:53,400 --> 00:12:54,240 Na serio! 197 00:12:58,440 --> 00:13:00,400 Mówię ci. To złe towarzystwo. 198 00:13:00,480 --> 00:13:02,520 - Nie zadawajmy się z nimi. - Wiem. 199 00:13:02,880 --> 00:13:03,720 Ziomuś. 200 00:13:09,720 --> 00:13:11,280 - Jeszcze raz. - Dobra. 201 00:13:12,440 --> 00:13:13,440 Jeszcze raz. 202 00:13:13,520 --> 00:13:15,760 - Źle to robię. - Spoko. 203 00:13:17,000 --> 00:13:19,480 Gadasz bez sensu. To zły trener. 204 00:13:19,560 --> 00:13:20,680 - I odszedł. - Tak? 205 00:13:21,320 --> 00:13:22,440 Jest najlepszy. 206 00:13:22,640 --> 00:13:24,440 - Czemu? - Nikt nie odszedł. 207 00:13:24,560 --> 00:13:26,840 Właśnie, gadasz głupoty. 208 00:13:27,200 --> 00:13:28,520 - Dureń. - Zazdrościsz. 209 00:13:28,600 --> 00:13:30,120 - Witaj. - Cześć. 210 00:13:30,200 --> 00:13:31,960 - Jak było w szkole? - Nudno. 211 00:13:32,280 --> 00:13:34,080 Szkoła nie jest nudna. 212 00:13:34,160 --> 00:13:36,280 - Nauka też. Witaj. - Dzień dobry. 213 00:13:36,600 --> 00:13:37,440 Co to? 214 00:13:37,880 --> 00:13:39,320 Ats był na wycieczce. 215 00:13:39,880 --> 00:13:41,560 Pamiętasz? Podpisałaś list. 216 00:13:42,200 --> 00:13:45,920 - To wędzony łosoś. - Mnie nie wybrali, bo jestem durny. 217 00:13:46,280 --> 00:13:47,640 Nie jesteś głupi. 218 00:13:48,720 --> 00:13:50,120 Jest strasznie durny. 219 00:13:50,200 --> 00:13:51,760 - Co? - Przestańcie. 220 00:13:51,840 --> 00:13:54,520 - Co ty gadasz? - Dobra. 221 00:13:55,040 --> 00:13:56,160 Idę do pracy. 222 00:13:57,320 --> 00:14:00,360 Obiad macie w piekarniku. Za 20 minut będzie gotowy. 223 00:14:00,440 --> 00:14:02,000 - Stefan może zjeść? - Tak. 224 00:14:02,400 --> 00:14:03,600 Starczy dla was obu. 225 00:14:05,320 --> 00:14:07,200 - Pa. - Masz umyć zęby. 226 00:14:07,720 --> 00:14:09,320 - Pa, Stefan. - Do widzenia. 227 00:14:47,280 --> 00:14:48,120 Siemasz. 228 00:14:58,600 --> 00:15:00,760 WYPOŻYCZALNIA AUT U PERRY’EGO 229 00:15:04,040 --> 00:15:05,640 Pochwaliłbym twój wygląd, 230 00:15:05,800 --> 00:15:08,720 - ale nie lubię kłamać. - Zrób kawę i zamknij ryj. 231 00:15:18,480 --> 00:15:20,000 Gdzie jest Les? 232 00:15:20,080 --> 00:15:21,880 Szukał cię dzisiaj. 233 00:15:23,760 --> 00:15:25,520 - Dać ci radę? - Nie. 234 00:15:27,720 --> 00:15:28,560 Posłuchaj. 235 00:15:28,880 --> 00:15:31,760 Lubię Lestera, ale zadaje się z groźnymi typami. 236 00:15:31,840 --> 00:15:34,280 Czemu tyle gadasz? Łeb mnie nawala. 237 00:15:34,360 --> 00:15:36,600 - Czemu? - Przestań gadać. 238 00:15:37,040 --> 00:15:38,160 Popracuj czy coś. 239 00:15:38,400 --> 00:15:40,600 Sugar to świr. Nie działaj z nim. 240 00:15:42,240 --> 00:15:44,240 - W czym pomóc? - Witaj, Donovan. 241 00:15:44,480 --> 00:15:46,160 - Co tam? - W porządku? 242 00:15:46,240 --> 00:15:47,080 Tak. 243 00:15:49,680 --> 00:15:50,640 Co tu robisz? 244 00:15:51,400 --> 00:15:52,320 To twoja firma? 245 00:15:52,520 --> 00:15:55,080 Nie, mojego ojca, Perry’ego. 246 00:15:56,040 --> 00:15:59,200 - Chcesz wynająć auto? - Tak, coś na weekend. 247 00:15:59,640 --> 00:16:00,480 Dobra. 248 00:16:00,720 --> 00:16:02,200 Dushane ci coś znajdzie. 249 00:16:03,880 --> 00:16:05,680 - Dobra. - Masz prawko? 250 00:16:08,000 --> 00:16:08,840 Jasne. 251 00:16:11,400 --> 00:16:12,320 Spoko. 252 00:16:15,840 --> 00:16:18,160 Wypełnij to. Audi ci pasuje? 253 00:16:18,240 --> 00:16:19,080 Pewnie. 254 00:16:21,160 --> 00:16:23,480 Pójdę po auto. Chwila. 255 00:16:28,040 --> 00:16:28,880 Super. 256 00:16:29,600 --> 00:16:30,440 Szacun. 257 00:16:53,680 --> 00:16:54,800 Przyjedź po mnie. 258 00:17:02,440 --> 00:17:04,840 Zajrzyj pod siedzenie. 259 00:17:15,880 --> 00:17:17,720 Wolisz wynajmować auta? 260 00:17:17,800 --> 00:17:19,160 Mało zabawne. 261 00:17:22,520 --> 00:17:24,280 Zarobisz porządną kasę. 262 00:17:31,040 --> 00:17:33,120 Wchodzimy, bierzemy kasę i spadamy? 263 00:17:34,160 --> 00:17:35,080 Bez ofiar. 264 00:17:36,080 --> 00:17:38,480 Masz teorię i praktykę. 265 00:17:39,400 --> 00:17:42,040 Jeśli teoria stanie się praktyką, tak będzie. 266 00:17:44,720 --> 00:17:45,840 Sugar o tym wie? 267 00:17:49,600 --> 00:17:50,720 Nie wie. 268 00:17:51,480 --> 00:17:53,840 Nie lubi, kiedy działamy na własną rękę. 269 00:17:59,000 --> 00:18:00,080 Co o nim wiesz? 270 00:18:02,080 --> 00:18:04,320 To niezły posraniec. 271 00:18:05,280 --> 00:18:08,920 Widziałem, jak zabrał dziecko matce 272 00:18:10,600 --> 00:18:11,960 i wyrwał mu serce. 273 00:18:14,320 --> 00:18:15,600 To diabeł. 274 00:18:18,400 --> 00:18:21,520 Jeśli Sugar chce czyjejś śmierci, to tak się dzieje. 275 00:18:28,240 --> 00:18:30,520 Co za skurwysyny. 276 00:18:30,600 --> 00:18:31,600 POCZTA 277 00:18:31,680 --> 00:18:33,240 Jebać to. 278 00:18:33,320 --> 00:18:35,880 Pizda. Nikogo nie ma, stary. 279 00:18:36,120 --> 00:18:37,080 Co teraz, kurwa? 280 00:18:37,800 --> 00:18:39,520 Mają wyjść z poczty. 281 00:18:40,320 --> 00:18:41,760 - Stary... - Kurwa! 282 00:18:42,080 --> 00:18:43,280 Zamknięte. Jedziemy. 283 00:18:43,720 --> 00:18:45,000 Jebałby ci matkę! 284 00:18:46,040 --> 00:18:46,880 Wyluzuj. 285 00:18:47,240 --> 00:18:51,040 Potrzebuję kasy, ziom. Chciałem coś zgarnąć. 286 00:18:51,160 --> 00:18:52,000 Kurwa! 287 00:18:53,960 --> 00:18:55,440 Skurwysyny. 288 00:19:03,120 --> 00:19:06,160 SKLEP SPOŻYWCZY 289 00:19:10,040 --> 00:19:12,000 - Co robisz? - Kupię coś do picia. 290 00:19:12,080 --> 00:19:13,400 - Ty nie chcesz? - Nie. 291 00:19:14,480 --> 00:19:15,680 Wezmę dwa soki. 292 00:19:18,520 --> 00:19:20,600 Zaraz wracam. Kupię dwa soki. 293 00:19:20,680 --> 00:19:21,520 Szybko! 294 00:19:26,120 --> 00:19:27,040 No dawaj. 295 00:19:35,600 --> 00:19:38,000 - Gdzie masz dzisiaj kasę? - Nic nie mam. 296 00:19:39,240 --> 00:19:41,560 Dobrze strzelam i wiem, że masz kasę. 297 00:19:41,640 --> 00:19:46,280 A ja znam ciebie, ty parszywy złodzieju. 298 00:19:46,920 --> 00:19:48,000 Spieprzaj! 299 00:19:48,400 --> 00:19:49,240 Idź sobie! 300 00:19:51,960 --> 00:19:53,720 Nigdzie się nie wybieram. 301 00:19:54,920 --> 00:19:57,360 Gdzie jest kasa? Siadaj na ziemi! 302 00:19:58,520 --> 00:20:00,640 Szybko! Dawaj jebaną kasę, babcia! 303 00:20:01,160 --> 00:20:02,040 No dalej! 304 00:20:05,920 --> 00:20:06,760 Skurwysyn. 305 00:20:07,080 --> 00:20:07,920 Do cholery. 306 00:20:09,000 --> 00:20:10,080 W mordę. 307 00:20:10,760 --> 00:20:12,960 Dawaj mi kasę! 308 00:21:01,640 --> 00:21:02,640 Coś taki spocony? 309 00:21:06,320 --> 00:21:08,200 Miałeś z nim nie jechać. 310 00:21:08,280 --> 00:21:09,960 - Gdzie on jest? - Nie żyje. 311 00:21:10,560 --> 00:21:13,880 - Nie żyje? Jak to? - Musiałem go, kurwa, zastrzelić! 312 00:21:17,560 --> 00:21:19,280 - Co zrobisz? - Słuchaj. 313 00:21:19,360 --> 00:21:22,920 Powiedz wujkowi, że mu oddam. Muszę wykupić lot. 314 00:21:23,000 --> 00:21:25,320 Ty uciekniesz, a Sugar nas wymorduje. 315 00:21:25,400 --> 00:21:27,920 - To leć ze mną. - Nie mam paszportu! 316 00:21:28,000 --> 00:21:30,200 - Coś wymyślimy. - To niemożliwe. 317 00:21:30,280 --> 00:21:33,240 - Muszę stąd spierdalać! - Co z moim ojcem? 318 00:21:34,400 --> 00:21:36,040 On nic nie zrobił, 319 00:21:36,120 --> 00:21:36,960 tylko ty! 320 00:21:46,120 --> 00:21:47,160 Kurwa! 321 00:21:48,280 --> 00:21:49,320 Kurwa mać! 322 00:21:57,840 --> 00:21:58,800 Będzie dobrze. 323 00:21:59,680 --> 00:22:00,800 Coś wymyślimy. 324 00:22:17,560 --> 00:22:18,400 Wejdźcie. 325 00:22:26,080 --> 00:22:29,560 - To wasze podwórko? - Nie, kupiliśmy dom pół roku temu. 326 00:22:29,880 --> 00:22:32,000 Podzieliliśmy go na dwa mieszkania. 327 00:22:32,400 --> 00:22:35,920 Zatrudniliśmy ekipę i zrobiliśmy porządny remont. 328 00:22:36,480 --> 00:22:37,400 Profesjonalnie. 329 00:22:38,440 --> 00:22:40,280 Miło was widzieć. Siadajcie. 330 00:22:41,120 --> 00:22:44,160 Proszę. Jeśli się zdecydujecie, damy wam dobrą cenę. 331 00:22:46,160 --> 00:22:48,480 - Ile? - Wystawiliśmy go za 785. 332 00:22:49,800 --> 00:22:50,720 Dla was 700. 333 00:22:52,960 --> 00:22:54,040 Kto zacznie? 334 00:22:55,200 --> 00:22:57,600 Według mnie to dla was wielka szansa. 335 00:22:57,920 --> 00:23:00,160 Sprzedajecie ludziom z waszych kręgów: 336 00:23:00,480 --> 00:23:03,280 hipsterom, bogaczom, białym. 337 00:23:03,360 --> 00:23:06,080 Nie dyskryminujemy. Zaopatrzymy każdego. 338 00:23:08,320 --> 00:23:09,240 I co nam dacie? 339 00:23:10,480 --> 00:23:12,080 Pozwolicie poszerzyć rynek? 340 00:23:12,280 --> 00:23:14,440 Tak. Sprzedamy wasz towar na ulicy. 341 00:23:15,240 --> 00:23:19,080 Opchniemy 1000 razy więcej niż to, co sprzedajecie teraz. 342 00:23:19,280 --> 00:23:21,600 I nie będziecie nawet blisko ulicy. 343 00:23:23,080 --> 00:23:25,320 - Brzmi dobrze. - Ogarniemy wszystko. 344 00:23:25,400 --> 00:23:27,600 Wy tylko siedzicie i zgarniacie hajs. 345 00:23:27,800 --> 00:23:28,640 Jaki hajs? 346 00:23:29,400 --> 00:23:30,240 Kasę. 347 00:23:30,400 --> 00:23:33,480 - Przejmiecie też ryzyko. - Ryzykuję całe życie. 348 00:23:33,840 --> 00:23:35,680 Trzeba wykorzystywać okazje, 349 00:23:36,040 --> 00:23:38,360 jeśli chce się coś osiągnąć. 350 00:23:38,760 --> 00:23:39,680 Mam pytanie. 351 00:23:40,000 --> 00:23:40,840 Śmiało. 352 00:23:42,200 --> 00:23:43,520 Macie teraz dostawcę? 353 00:23:43,840 --> 00:23:44,680 Tak. 354 00:23:45,280 --> 00:23:47,720 I jak zareaguje na wasze odejście? 355 00:23:48,960 --> 00:23:49,920 To jego problem. 356 00:23:55,240 --> 00:23:56,080 W porządku. 357 00:23:57,640 --> 00:23:59,240 Póki nie spadnie to na nas. 358 00:23:59,920 --> 00:24:01,720 Bez obaw. Nie spadnie. 359 00:24:05,680 --> 00:24:07,000 Burczy mi w brzuchu. 360 00:24:09,800 --> 00:24:11,000 Ile ona ma lat? 361 00:24:12,240 --> 00:24:13,360 Dla ciebie za dużo. 362 00:24:15,040 --> 00:24:17,160 Nigdy nie byłem z mamuśką. 363 00:24:19,080 --> 00:24:22,160 Jeśli zobaczę was razem, wezwę służby ochrony dzieci. 364 00:24:22,440 --> 00:24:23,640 Myślisz, że żartuję? 365 00:24:25,280 --> 00:24:26,120 I co powiesz? 366 00:24:27,200 --> 00:24:28,040 Robimy to? 367 00:24:29,800 --> 00:24:30,640 Tak? 368 00:24:31,760 --> 00:24:32,840 Tak. Chodź tu. 369 00:24:44,080 --> 00:24:44,920 To dla Sugara. 370 00:25:04,400 --> 00:25:06,200 - Z zagranicy? - Tak. 371 00:25:23,960 --> 00:25:25,080 Idzie do Sugara. 372 00:26:33,240 --> 00:26:34,680 To ty przyniosłeś fajki? 373 00:26:36,280 --> 00:26:37,120 Tak. 374 00:26:40,040 --> 00:26:43,280 Myślisz, że to wystarczy za zabójstwo Lestera? 375 00:26:44,400 --> 00:26:45,680 Był lojalny. 376 00:26:49,400 --> 00:26:52,480 Chciał zabić kobietę. Nie mogłem mu na to pozwolić. 377 00:26:55,200 --> 00:26:56,800 Co mnie ona obchodzi? 378 00:26:57,800 --> 00:26:58,880 Co dla mnie zrobi? 379 00:26:59,720 --> 00:27:02,320 Lester zabiłby dla mnie nawet siebie. 380 00:27:03,000 --> 00:27:05,720 Zabijał dla mnie od lat, a ty to zjebałeś. 381 00:27:05,800 --> 00:27:08,240 Pytałem Lestera o dorabianie na boku. 382 00:27:09,080 --> 00:27:11,880 Spytałem: „Sugar o tym wie?”. 383 00:27:12,320 --> 00:27:15,040 - Powiedział, że tak. - Tak powiedział? 384 00:27:15,120 --> 00:27:16,840 Tak powiedział. 385 00:27:17,680 --> 00:27:19,520 Moi ludzie nie działają sami. 386 00:27:21,520 --> 00:27:25,200 - Wyłącznie dla mnie. - Lester tego nie rozumiał. 387 00:27:26,000 --> 00:27:28,200 Nie pojechałbym tam, gdybym wiedział. 388 00:27:33,760 --> 00:27:37,160 Nie wyjdziesz stąd żywy, ty kurwo. 389 00:27:38,040 --> 00:27:38,880 Kumasz? 390 00:27:47,320 --> 00:27:49,080 W Londynie nie sprzedajesz. 391 00:27:56,040 --> 00:27:57,240 Masz towar. 392 00:27:59,280 --> 00:28:00,280 Ja mam ludzi. 393 00:28:01,880 --> 00:28:03,600 Zarobię dla ciebie kupę kasy. 394 00:28:04,120 --> 00:28:06,800 Mam jej już za dużo. 395 00:28:08,000 --> 00:28:09,600 Od kiedy to możliwe? 396 00:28:12,360 --> 00:28:13,560 Znam Londyn. 397 00:28:15,440 --> 00:28:17,440 Ludzie dobrze płacą tam za prochy. 398 00:28:18,960 --> 00:28:19,960 Mam tam ludzi. 399 00:28:21,080 --> 00:28:23,120 Za kilo towaru zgarnę 50 kawałków. 400 00:28:24,840 --> 00:28:26,440 Sprzedam tyle, ile wyślesz. 401 00:28:28,120 --> 00:28:31,160 Wielu gości przychodzi do mnie z wielkimi pomysłami. 402 00:28:38,000 --> 00:28:42,440 Gdybym cię nie szanował, od razu zwiałbym samolotem. 403 00:28:45,320 --> 00:28:46,760 Gdybym cię nie szanował, 404 00:28:47,520 --> 00:28:49,800 nie patrzyłbym ci teraz w oczy, 405 00:28:49,880 --> 00:28:51,640 mówiąc, że chcę to naprawić. 406 00:30:23,360 --> 00:30:24,720 Co mu powiedziałeś? 407 00:30:26,480 --> 00:30:27,800 Że wrócę do Londynu. 408 00:30:28,240 --> 00:30:30,680 Nie masz tam sporych kłopotów? 409 00:30:33,360 --> 00:30:34,760 Owszem, mam. 410 00:30:35,520 --> 00:30:37,280 Zobaczę, czy wciąż są spore. 411 00:30:42,120 --> 00:30:44,880 Nie mam wyboru. Tylko to mogłem mu dać. 412 00:30:48,080 --> 00:30:49,400 Dobra. Wyluzuj. 413 00:31:11,680 --> 00:31:15,520 „Stefan, musisz odpowiadać na pytania. Przyjdź do mnie”. 414 00:31:16,640 --> 00:31:17,640 Znowu on. 415 00:31:29,840 --> 00:31:34,240 Jamie, pan Evans od geografii mnie nie lubi. 416 00:31:34,680 --> 00:31:36,560 Wciąż dogryza mi w pracach. 417 00:31:37,200 --> 00:31:39,560 - Sam zobacz. - Jestem zajęty. 418 00:31:41,560 --> 00:31:42,760 Zaraz przyjdę. 419 00:31:48,040 --> 00:31:50,040 - Pokaż, co napisał. - Nie. 420 00:31:51,120 --> 00:31:53,200 Byłem zajęty. Pokaż to. 421 00:31:53,760 --> 00:31:54,600 Idź sobie. 422 00:31:54,880 --> 00:31:56,400 - Mam sobie iść? - Tak. 423 00:31:57,800 --> 00:31:59,400 - Dokąd idziesz? - Wychodzę. 424 00:31:59,640 --> 00:32:00,920 - Dokąd? - Co cię to? 425 00:32:02,200 --> 00:32:04,440 Kuchnia ma być czysta, gdy wrócę. 426 00:32:04,840 --> 00:32:07,920 - To kolej Stefana. - Mam geografię. 427 00:32:08,160 --> 00:32:10,560 Słyszałeś mnie? W kuchni ma być czysto. 428 00:32:10,800 --> 00:32:13,680 - Żadnych garów w zlewie. - Dobra, spoko. 429 00:32:16,880 --> 00:32:17,880 Wygląda smacznie. 430 00:32:19,280 --> 00:32:20,720 - Jamie? - Tak? 431 00:32:21,000 --> 00:32:22,960 - O której wrócisz? - Późno. 432 00:32:23,640 --> 00:32:24,600 Obudź mnie. 433 00:32:27,920 --> 00:32:29,240 Jestem z ciebie dumny. 434 00:32:34,280 --> 00:32:35,120 A ze mnie? 435 00:32:36,400 --> 00:32:37,240 Nie. 436 00:32:39,880 --> 00:32:42,080 - Czego się śmiejesz? - Kiedy jemy? 437 00:32:42,160 --> 00:32:44,120 Zamknij się. Kiedy będzie gotowe. 438 00:33:12,480 --> 00:33:13,320 Dawaj. 439 00:33:13,840 --> 00:33:14,760 W mordę. 440 00:33:15,720 --> 00:33:17,640 - Dwóch. Parkuj. - O co chodzi? 441 00:33:17,800 --> 00:33:18,760 Wracaj. 442 00:33:18,880 --> 00:33:22,360 W czym problem, panie władzo? O co chodzi? 443 00:33:22,640 --> 00:33:24,040 Młody idzie z nami. 444 00:33:24,240 --> 00:33:26,720 - Nie zabierajcie go. - To rozkaz. Wsiadaj. 445 00:33:26,800 --> 00:33:28,360 - Co? - Wsadź go do auta. 446 00:33:28,880 --> 00:33:31,680 Szybko! Kaleka jedzie z nami. Zabierz ten wózek. 447 00:33:31,760 --> 00:33:33,480 - Dobra, zrobię to! - Szybko! 448 00:33:33,560 --> 00:33:36,720 - Wsadź kalekę do auta! - Tylko z werwą, 449 00:33:36,800 --> 00:33:39,760 bo wezwę do tego kogoś innego. 450 00:33:40,760 --> 00:33:41,920 Wybacz, kuzynie. 451 00:33:43,280 --> 00:33:44,120 Słuchaj! 452 00:33:45,520 --> 00:33:47,440 Wsiadaj z drugiej strony. Ruchy. 453 00:33:59,720 --> 00:34:01,520 Spoko. Nie martw się. 454 00:34:14,240 --> 00:34:16,960 Spokojnie, kuzynie. Wszystko będzie dobrze. 455 00:34:17,800 --> 00:34:18,720 Dokąd jedziemy? 456 00:35:15,080 --> 00:35:16,360 Co się dzieje? 457 00:35:18,080 --> 00:35:19,880 - Cicho bądź! - Co jest, kurwa? 458 00:35:24,480 --> 00:35:26,480 Wyciągnij ich z fury. 459 00:35:29,800 --> 00:35:31,200 Wysiadaj. 460 00:35:31,280 --> 00:35:32,120 Nie! 461 00:35:32,280 --> 00:35:33,640 Niech wysiadają z auta. 462 00:35:34,080 --> 00:35:35,760 Wysiadaj z auta. 463 00:35:35,840 --> 00:35:37,440 Dobra, dobra. 464 00:35:38,320 --> 00:35:39,840 No idź! 465 00:35:46,520 --> 00:35:48,120 Co się dzieje, do chuja? 466 00:36:03,840 --> 00:36:05,040 - Na kolana. - Dobra. 467 00:36:12,960 --> 00:36:14,840 Przepraszam, kuzynie. 468 00:36:15,480 --> 00:36:16,320 Przepraszam. 469 00:36:23,800 --> 00:36:24,800 Najlepsi. 470 00:36:25,560 --> 00:36:27,360 Trzy pokolenia w branży. 471 00:36:29,480 --> 00:36:31,880 Nikt nie potrafi tak szyć. 472 00:36:32,560 --> 00:36:37,960 Marokańczyk, pieprzony orospu çocuğu, kradnie moich pracowników. 473 00:36:38,160 --> 00:36:41,440 A teraz kopiuje fasony i sprzedaje za połowę. 474 00:36:42,680 --> 00:36:44,000 Szczegóły są nieważne. 475 00:36:46,080 --> 00:36:47,040 Powstrzymaj go. 476 00:36:50,680 --> 00:36:52,240 Proszę. Dla żony. 477 00:37:09,280 --> 00:37:10,360 O nie! 478 00:37:23,040 --> 00:37:24,480 Zamknięte! 479 00:37:28,120 --> 00:37:29,320 Otwórzcie! 480 00:38:04,120 --> 00:38:05,000 Kurwa. 481 00:38:12,320 --> 00:38:13,320 Szanujesz Sugara? 482 00:38:17,680 --> 00:38:19,000 Szanujesz go? 483 00:38:49,600 --> 00:38:51,280 Kuzynie. 484 00:38:51,520 --> 00:38:53,360 Jesteś cały? 485 00:38:55,320 --> 00:38:56,920 Chodź, wezmę cię. 486 00:40:33,000 --> 00:40:33,960 Która godzina? 487 00:40:35,800 --> 00:40:36,920 Widziałeś mnie. 488 00:40:37,840 --> 00:40:38,880 Teraz idź spać. 489 00:40:41,840 --> 00:40:43,160 Dziwnie pachniesz. 490 00:43:12,560 --> 00:43:14,480 Napisy: Krzysztof Zając