1
00:00:06,043 --> 00:00:10,003
SERIAL NETFLIX
2
00:00:11,203 --> 00:00:16,643
Czas na kolejnych zawodników.
Zróbcie hałas dla Blissa i Keziah!
3
00:00:20,763 --> 00:00:23,323
- Rah, rah.
- Wciąż tu jestem.
4
00:00:23,403 --> 00:00:26,243
No i nie będzie błogo. Będzie opór.
5
00:00:26,323 --> 00:00:27,523
- Spoko.
- Dajemy.
6
00:00:27,603 --> 00:00:28,443
No dobrze.
7
00:00:29,083 --> 00:00:31,843
Mną nikt nie zakręci
Obyty, wiem, co się święci
8
00:00:31,923 --> 00:00:35,523
Flow z mocą tysiąca ton młóci
Słowną żyletą flex ci skróci
9
00:00:35,603 --> 00:00:37,803
To nie TED Talk
Tu ci nikt nie odpuści
10
00:00:37,883 --> 00:00:41,203
Rytmem walę aż ci łeb zarzuci
Mała w bitwie się nie liczy
11
00:00:41,283 --> 00:00:43,243
Po jej ciasteczkach tylko okruszki
12
00:00:43,323 --> 00:00:46,363
Skoro jestem niedoświadczona
Czemu tak cię to tyka?
13
00:00:46,443 --> 00:00:50,403
Twój brachu mnie obczaja
Na coś liczy i się zasadza
14
00:00:50,483 --> 00:00:53,763
Chwila, a to co?
Gdzie ciuchy? Masz łachy tylko
15
00:00:53,843 --> 00:00:55,643
Pukasz do nagrody bram
16
00:00:55,723 --> 00:00:57,723
Chcesz mną zakręcić
To się odkręciłam
17
00:00:57,803 --> 00:01:01,683
Poćwicz jeszcze, nie masz expa
Lepiej ci pójdzie sprzedając Maca
18
00:01:01,763 --> 00:01:05,203
Zarób hajs, zamknij japę
Uwaga, zaboli, jak cię zrzucę
19
00:01:05,283 --> 00:01:09,163
Tu wiedzą, że mój flow pulsuje
A z tobą tu energia wykituje…
20
00:01:12,723 --> 00:01:14,643
Użyj flow, bo brak ci prestiżu
21
00:01:14,723 --> 00:01:16,443
Widać nie unikniesz blamażu
22
00:01:20,443 --> 00:01:23,923
Na trzeźwo dostajesz lanie srogie
Ziomie, już po tobie
23
00:01:24,003 --> 00:01:27,683
To jasne, jesteś na głodzie
Kasa już stracona…
24
00:01:45,003 --> 00:01:50,243
Nie do wiary…
Wszyscy skandowali jej imię.
25
00:01:50,323 --> 00:01:51,803
- Tak?
- Wymiatałaś.
26
00:01:51,883 --> 00:01:55,123
Dość, wymiękam już od tego.
27
00:01:55,203 --> 00:01:57,923
- Wszyscy śpiewali…
- Kocham was.
28
00:01:58,003 --> 00:02:00,083
Odlotowo… Wszystko na żywioł.
29
00:02:00,763 --> 00:02:03,483
- Byłam sztos.
- Lecimy do Dextera na aftera.
30
00:02:03,563 --> 00:02:06,603
Nie mogę.
Mama się wpieni, jeśli się nie zawinę.
31
00:02:06,683 --> 00:02:09,043
- Nie mogę. Muszę iść.
- No chodź!
32
00:02:09,123 --> 00:02:11,443
Strzelmy fotkę, zanim każe nam płacić.
33
00:02:11,523 --> 00:02:13,403
Chwila. Na Instagram.
34
00:02:14,323 --> 00:02:16,203
Dobra. Kocham was!
35
00:02:16,283 --> 00:02:18,763
- Na razie.
- Cześć.
36
00:02:18,843 --> 00:02:20,083
Kocham was.
37
00:02:20,923 --> 00:02:21,923
Na razie.
38
00:02:34,083 --> 00:02:35,763
Co tam, Keziah?
39
00:02:36,763 --> 00:02:39,923
Jestem przyjaciółką Atsa.
Wsiadaj do pieprzonego wozu.
40
00:02:55,083 --> 00:02:57,843
Potrwa dłużej, niż musi, tylko wtedy,
41
00:02:57,923 --> 00:03:00,723
jeśli zaczniesz nam tu kozaczyć.
42
00:03:00,803 --> 00:03:05,363
Przysięgam, nie wiedziałam,
że zrobi to dzieciakowi. Błagam!
43
00:03:07,083 --> 00:03:09,923
Essa. Ziomie, spójrz.
44
00:03:13,723 --> 00:03:16,363
Mamusia dzwoni. Dobija się na całego.
45
00:03:16,883 --> 00:03:18,483
Pewnie się martwi.
46
00:03:18,563 --> 00:03:21,163
Pogadamy z twoją mamą? Może ona coś wie.
47
00:03:21,243 --> 00:03:22,723
Nie, błagam was.
48
00:03:22,803 --> 00:03:24,923
To zacznij mówić, ty młotku!
49
00:03:29,003 --> 00:03:31,843
Jeśli wam powiem,
znajdzie mnie i moją mamę.
50
00:03:31,923 --> 00:03:33,123
Zaufaj mi, że nie.
51
00:03:33,203 --> 00:03:35,523
Bo ziom będzie trupem.
52
00:03:36,123 --> 00:03:38,843
Wystarczy, że podasz mi jego imię,
53
00:03:38,923 --> 00:03:40,843
i cię puścimy. Serio!
54
00:03:41,723 --> 00:03:43,363
Jakby to się nie wydarzyło.
55
00:03:44,883 --> 00:03:48,363
{\an8}Powiedz mi tylko imię tego,
który zdjął Atsa,
56
00:03:49,003 --> 00:03:52,363
{\an8}i gdzie go znajdę,
a potem możesz sobie pójść.
57
00:03:59,203 --> 00:04:02,763
Koleś ma na imię Dexter.
Laska zna go przez swojego kuzyna.
58
00:04:02,843 --> 00:04:05,803
Mówił, że dał jej hajs,
żeby skumała się z młodym.
59
00:04:05,883 --> 00:04:08,643
Włączyła bajerę i zaciągnęła go do wozu.
60
00:04:08,723 --> 00:04:10,403
Mówi, że tylko tyle wie.
61
00:04:10,483 --> 00:04:11,483
Wierzysz jej?
62
00:04:12,963 --> 00:04:15,003
Raczej nie jest zżyta z ulicą.
63
00:04:15,083 --> 00:04:17,643
Cienizna z niej. Nie zna życia na dzielni.
64
00:04:20,003 --> 00:04:25,003
- Gdzie znajdę tego jebańca Dextera?
- Ma jamę w Bow. Mam tam zajrzeć?
65
00:04:26,123 --> 00:04:27,083
Nie.
66
00:04:27,163 --> 00:04:30,963
Zostań z dziewczyną,
upewnij się, że niczego nie rozpowiada.
67
00:04:31,043 --> 00:04:32,163
Wy tam.
68
00:04:33,203 --> 00:04:36,003
Sprawdźcie tę jamę. Zaczekajcie na niego.
69
00:04:36,083 --> 00:04:40,203
Kiedy przyjedzie, dajcie mi znać.
Chcę z nim porozmawiać osobiście.
70
00:04:41,483 --> 00:04:42,403
No dobra.
71
00:04:43,403 --> 00:04:45,443
Tylko jednorazówki.
72
00:04:45,523 --> 00:04:46,923
Zostawcie telefony Jaq.
73
00:05:01,763 --> 00:05:03,203
A co z dostawami?
74
00:05:03,283 --> 00:05:04,843
Niebawem będą.
75
00:05:04,923 --> 00:05:07,523
- Lecimy już na oparach.
- Pracujemy nad tym.
76
00:05:09,043 --> 00:05:10,803
Dobra. No to spoko.
77
00:05:29,443 --> 00:05:33,283
- Proszę bardzo.
- Gracias. Dolicz do pokoju 402.
78
00:05:36,323 --> 00:05:40,523
Wiem, że wydłużyło mi się o kilka dni,
ale wy się tam nie pozabijajcie.
79
00:05:46,483 --> 00:05:49,803
Odezwijcie się. Tęsknię za wami.
80
00:05:49,883 --> 00:05:50,883
Na razie.
81
00:05:52,923 --> 00:05:56,523
AARON NAGRYWA
82
00:05:59,563 --> 00:06:01,563
Jestem zajęty, nie? Muszę zakuwać.
83
00:06:17,523 --> 00:06:19,723
A ty co? Nie spodziewałem się ciebie.
84
00:06:21,163 --> 00:06:23,283
Przyjechałem wyjaśnić parę spraw.
85
00:06:24,683 --> 00:06:26,203
Próbowałem coś zmontować.
86
00:06:26,283 --> 00:06:27,123
Tak?
87
00:06:27,203 --> 00:06:29,243
- No tak.
- Dwadzieścia pięć?
88
00:06:31,083 --> 00:06:32,003
Dobra.
89
00:06:32,523 --> 00:06:35,563
Pewnie powinienem zająć się tą zaliczką.
90
00:06:37,763 --> 00:06:39,563
Samemu poznać tego Juana.
91
00:06:40,083 --> 00:06:41,283
Dogadać się.
92
00:06:42,643 --> 00:06:44,603
Właśnie to robię.
93
00:06:48,563 --> 00:06:52,323
Szefie, mów wprost albo weź zluzuj.
Traktujmy się serio.
94
00:06:52,403 --> 00:06:55,603
Hej. Nawet ze mną nie próbuj.
95
00:06:57,963 --> 00:06:59,403
Myślisz, że zapomniałem?
96
00:07:00,523 --> 00:07:01,443
O czym?
97
00:07:04,763 --> 00:07:06,003
O czym ty mówisz?
98
00:07:07,443 --> 00:07:10,563
- Dushane mówi, że przeszłość już nie…
- Tak mówił?
99
00:07:10,643 --> 00:07:12,203
Właśnie tak.
100
00:07:12,283 --> 00:07:14,403
Wyjaśnijmy sobie jedno, Jamie.
101
00:07:15,323 --> 00:07:17,323
Dushane nie mówi za mnie.
102
00:07:19,683 --> 00:07:21,643
Źle na mnie spojrzysz i kaplica.
103
00:07:24,003 --> 00:07:27,283
Przysięgam, że ci tu,
kurwa, wykopię grób.
104
00:07:29,283 --> 00:07:30,483
Mam cię na oku.
105
00:07:34,763 --> 00:07:35,843
Skończyłeś już?
106
00:07:37,483 --> 00:07:39,123
Spotkasz się z tym Juanem?
107
00:07:42,203 --> 00:07:43,043
Tak.
108
00:07:44,483 --> 00:07:45,563
Wraz z tobą.
109
00:07:46,603 --> 00:07:48,043
Bądź pod telefonem.
110
00:08:18,563 --> 00:08:20,163
- Jak tam?
- Cześć, skarbie.
111
00:08:32,083 --> 00:08:33,283
Powiedziałaś mu?
112
00:08:35,883 --> 00:08:38,323
Daj mi wodę z cytryną i imbirem. Proszę.
113
00:08:38,403 --> 00:08:40,483
Mogłabym też poprosić?
114
00:08:40,563 --> 00:08:42,003
- Pewnie.
- Dziękuję.
115
00:08:42,083 --> 00:08:43,163
Dzięki.
116
00:08:45,163 --> 00:08:48,763
Już ci mówiłam.
Powiedzenie Dushane’owi źle się skończy.
117
00:08:48,843 --> 00:08:51,163
Zajebie cię, jak odkryje, że wróciłaś.
118
00:08:51,243 --> 00:08:52,163
Kurwa!
119
00:08:53,043 --> 00:08:54,883
Wszystko będzie dobrze.
120
00:08:55,563 --> 00:08:58,883
Nie mogę tu zostać.
Widzę, że mnie nie chce!
121
00:08:59,483 --> 00:09:00,923
Nie mogę odwiedzić mamy?
122
00:09:01,003 --> 00:09:04,403
Co ci, kurwa, odbiło? Już to obgadałyśmy.
123
00:09:05,083 --> 00:09:06,483
Jeśli cię szukają,
124
00:09:06,563 --> 00:09:08,643
zaczną od Summerhouse’u.
125
00:09:09,603 --> 00:09:11,003
Wyluzuj.
126
00:09:11,603 --> 00:09:12,683
Kurwa!
127
00:09:16,683 --> 00:09:17,683
Kurwa…
128
00:09:21,523 --> 00:09:23,323
Jebana kanapa…
129
00:09:37,843 --> 00:09:39,843
Doceniam, że ją przygarnęłaś.
130
00:09:40,883 --> 00:09:42,243
Nie potrwa to długo.
131
00:09:52,243 --> 00:09:53,123
Wszystko gra?
132
00:09:54,323 --> 00:09:56,483
Skarbie, to już prawie tydzień.
133
00:09:58,443 --> 00:10:00,363
Nie złość się. Tylko mówię.
134
00:10:01,323 --> 00:10:03,523
- Chcę pomóc.
- Nie, spoko.
135
00:10:03,603 --> 00:10:05,043
- Chcę, ale…
- Rozumiem.
136
00:10:05,883 --> 00:10:07,563
Jakoś ci ją zdejmę z głowy.
137
00:10:07,643 --> 00:10:09,883
- Jesteś niesprawiedliwa.
- Załatwione.
138
00:10:23,083 --> 00:10:23,963
Lauryn?
139
00:10:27,723 --> 00:10:28,723
Nie odbieraj.
140
00:10:29,723 --> 00:10:31,203
- Jaqui.
- Wyluzuj.
141
00:10:31,283 --> 00:10:32,723
- Jaqui!
- Wyluzuj!
142
00:10:35,243 --> 00:10:38,363
Lauryn, gdzie, kurwa, zniknęłaś?
Ja się tu zamartwiam.
143
00:10:39,363 --> 00:10:40,723
Lauryn tu nie ma.
144
00:10:40,803 --> 00:10:43,403
Kto to, kurwa, jest?
Gdzie jest moja siostra?
145
00:10:45,043 --> 00:10:48,763
Pytam, gdzie jest moja siostra
i czemu dzwonisz z jej telefonu?
146
00:10:48,843 --> 00:10:50,083
Lauryn go zostawiła.
147
00:10:50,163 --> 00:10:52,163
Jak to zostawiła? Dokąd poszła?
148
00:10:53,723 --> 00:10:57,123
Zadaję ci pieprzone pytanie!
Gdzie jest Lauryn?
149
00:10:57,203 --> 00:10:59,003
Nie martw się, znajdę ją.
150
00:11:00,323 --> 00:11:02,243
Jakie „nie martw się”, Curtisie?
151
00:11:03,003 --> 00:11:06,043
Właśnie. Dobrze wiem, kim jesteś.
152
00:11:06,763 --> 00:11:10,723
Posłuchaj mnie.
Jeśli jakoś ją skrzywdziłeś,
153
00:11:10,803 --> 00:11:12,883
- przysięgam, że…
- Jaq…
154
00:11:14,203 --> 00:11:16,203
Miło, że mówimy sobie po imieniu.
155
00:11:16,283 --> 00:11:17,443
Kurwa mać.
156
00:11:17,523 --> 00:11:19,643
W końcu oboje pragniemy tego samego.
157
00:11:20,643 --> 00:11:22,003
Bezpieczeństwa Lauryn.
158
00:11:23,403 --> 00:11:24,363
I jej szczęścia.
159
00:11:25,523 --> 00:11:27,043
Groźby nic tu nie pomogą.
160
00:11:28,203 --> 00:11:30,003
To nie były groźby, brachu.
161
00:11:31,563 --> 00:11:33,763
Rozumiem, że się niepokoisz.
162
00:11:34,923 --> 00:11:38,763
Ale Lauryn jest dla mnie wszystkim.
163
00:11:40,203 --> 00:11:43,003
Nie pozwoliłbym jej skrzywdzić.
Ona o tym wie.
164
00:11:45,363 --> 00:11:49,523
Chcę wiedzieć, że jest bezpieczna.
Lauryn i dziecko.
165
00:11:50,163 --> 00:11:52,683
Pieprzyć to! Sama przyjadę ją poszukać.
166
00:11:54,643 --> 00:11:56,163
To dobry pomysł.
167
00:11:57,683 --> 00:11:59,443
Poszukamy jej razem.
168
00:12:01,963 --> 00:12:04,323
Zadzwoń do mnie, jak tylko się odezwie.
169
00:12:05,123 --> 00:12:06,123
Dzięki, Jaq.
170
00:12:07,803 --> 00:12:09,003
Bądźmy w kontakcie.
171
00:12:41,363 --> 00:12:42,923
Uwierzysz?
172
00:12:44,123 --> 00:12:47,843
- Jaq przysięga, że jej nie widziała.
- Czego się spodziewałeś?
173
00:12:47,923 --> 00:12:49,883
Chciała przyjechać i ją poszukać.
174
00:12:51,483 --> 00:12:55,163
Tak, jest przebiegłą suką,
tak jak jej siostra.
175
00:12:55,843 --> 00:12:58,803
Nie mów tak o niej. Nosi moje dziecko.
176
00:12:58,883 --> 00:12:59,803
Pieprzyć ją.
177
00:13:00,963 --> 00:13:02,123
Uciekła.
178
00:13:02,203 --> 00:13:04,163
Nie chce cię.
179
00:13:05,123 --> 00:13:08,403
Jest szumowiną
i wróciła tam, skąd przyszła.
180
00:13:09,363 --> 00:13:11,643
- Nie uciekła.
- Zapomnij o niej.
181
00:13:11,723 --> 00:13:12,763
To tymczasowe.
182
00:13:13,683 --> 00:13:16,123
Muszę tylko z nią pogadać. Będzie dobrze.
183
00:13:16,203 --> 00:13:17,723
Porąbało cię na całego?
184
00:13:19,243 --> 00:13:22,923
Myślisz, że to będzie takie proste?
Ma przyjaciół.
185
00:13:23,683 --> 00:13:26,003
Gangsterów. Uzbroją się po zęby.
186
00:13:27,243 --> 00:13:29,243
Nie oddadzą ci jej tak po prostu.
187
00:13:30,363 --> 00:13:31,803
Charles czeka.
188
00:13:32,603 --> 00:13:33,643
Ma pieniądze.
189
00:13:34,163 --> 00:13:35,123
Dobra.
190
00:13:36,563 --> 00:13:37,603
Chodźmy.
191
00:13:38,483 --> 00:13:39,443
Zaraz.
192
00:13:42,483 --> 00:13:46,363
- Powiedz Charlesowi, że dostanie pięć.
- Zamówił siedem.
193
00:13:46,443 --> 00:13:47,803
Daj mu zniżkę.
194
00:13:47,883 --> 00:13:48,763
Curtisie?
195
00:13:50,563 --> 00:13:51,443
Idź.
196
00:13:52,363 --> 00:13:53,243
Nie rób tego.
197
00:13:57,243 --> 00:13:58,123
Idź.
198
00:14:26,003 --> 00:14:28,323
Nie wierzę, że wciąż każą wam wyjechać.
199
00:14:29,483 --> 00:14:31,323
Wiedzą o leczeniu twojej mamy?
200
00:14:32,483 --> 00:14:33,323
Tak.
201
00:14:35,883 --> 00:14:36,883
Mają to w dupie.
202
00:14:40,843 --> 00:14:41,963
Ale są sposoby.
203
00:14:48,483 --> 00:14:51,203
- Będę tęsknić.
- Ostrożnie z rzeczami mamy.
204
00:14:51,283 --> 00:14:53,963
Nie martw się.
Będziesz miała mnóstwo gości.
205
00:14:54,043 --> 00:14:57,403
Zawsze chciałam zobaczyć
blask świateł Boltonu.
206
00:14:58,843 --> 00:15:00,243
- Pat!
- Mówiłem im…
207
00:15:01,803 --> 00:15:03,483
Co za bezczelność.
208
00:15:03,563 --> 00:15:06,203
- O co chodzi, Ralphie?
- Deweloperzy.
209
00:15:06,883 --> 00:15:08,483
Zakłamani zasrańcy.
210
00:15:09,043 --> 00:15:12,083
Głęboko to zakopali,
ale udało mi się wygrzebać.
211
00:15:13,363 --> 00:15:15,643
Zmienili liczbę lokali socjalnych.
212
00:15:15,723 --> 00:15:17,043
Zmienili? O ile?
213
00:15:17,123 --> 00:15:19,203
Wcześniej mówili o 29%, prawda?
214
00:15:19,283 --> 00:15:21,843
Tu piszą już tylko o pięciu.
215
00:15:22,483 --> 00:15:23,923
- Pięć?
- Pięć procent?
216
00:15:24,003 --> 00:15:26,163
- Nie mogą tego zrobić, nie?
- Mogą.
217
00:15:27,043 --> 00:15:28,443
Śliskie dranie.
218
00:15:29,523 --> 00:15:31,483
Posmarowali komu trzeba.
219
00:15:32,563 --> 00:15:34,763
- Mamo, czas na tabletki.
- Dobrze.
220
00:15:35,803 --> 00:15:37,763
Wiedzieliśmy, że tak będzie.
221
00:15:37,843 --> 00:15:40,003
Te ich brudne sztuczki.
222
00:15:40,643 --> 00:15:42,243
Kiedy będzie nasz raport?
223
00:15:42,843 --> 00:15:46,163
Co to za różnica?
To ich teraz nie powstrzyma.
224
00:15:46,803 --> 00:15:47,683
To koniec.
225
00:15:48,283 --> 00:15:49,243
Wygrali.
226
00:15:51,403 --> 00:15:52,323
- Mamo!
- Tak?
227
00:15:52,923 --> 00:15:54,243
Nie ma wody.
228
00:15:56,443 --> 00:15:57,643
Są bez serca.
229
00:15:58,883 --> 00:16:00,483
Traktują nas jak zwierzęta.
230
00:16:01,443 --> 00:16:04,563
Wiesz, co to znaczy?
231
00:16:05,923 --> 00:16:09,563
Nalej mi szklaneczkę whisky,
żebym popiła tabletki.
232
00:16:10,763 --> 00:16:12,963
- Whisky? Mamo?
- Myślisz, że żartuję?
233
00:16:13,843 --> 00:16:15,323
Kupię ci wodę w sklepie.
234
00:16:19,243 --> 00:16:23,243
SĄD KORONNY
235
00:16:30,603 --> 00:16:33,603
Następny na wokandzie
jest pan Ruben Michael Miller.
236
00:16:33,683 --> 00:16:36,043
Numer 89119.
237
00:16:36,803 --> 00:16:38,963
Czy ktoś reprezentuje pana Millera?
238
00:16:40,123 --> 00:16:42,243
- Tak jest!
- Panie Lee, dziękuję.
239
00:16:42,923 --> 00:16:44,603
Składa pan jakieś wnioski?
240
00:16:44,683 --> 00:16:47,643
Tak jest.
Złożymy wniosek o zwolnienie za kaucją.
241
00:16:50,043 --> 00:16:51,163
Jest pan Miller?
242
00:16:52,003 --> 00:16:54,683
- Tak, Wysoki Sądzie.
- Proszę go wprowadzić.
243
00:17:10,683 --> 00:17:14,683
Proszę podać sądowi pełne imię i nazwisko,
narodowość i datę urodzin.
244
00:17:15,363 --> 00:17:17,043
Ruben Michael Miller.
245
00:17:17,803 --> 00:17:18,723
Brytyjczyk.
246
00:17:20,003 --> 00:17:22,243
Czternasty stycznia 1982 roku.
247
00:17:22,763 --> 00:17:26,123
Proszę potwierdzić,
że pana adres to 18 Woodland Terrace,
248
00:17:26,203 --> 00:17:28,723
E20 7AC.
249
00:17:29,323 --> 00:17:30,163
Potwierdzam.
250
00:17:30,763 --> 00:17:33,363
Wydaje pan
na tym etapie jakieś oświadczenia?
251
00:17:34,643 --> 00:17:35,843
Nie, Wysoki Sądzie.
252
00:17:36,523 --> 00:17:39,243
Chciał pan wnieść o zwolnienie za kaucją.
253
00:17:39,323 --> 00:17:40,203
Tak jest.
254
00:17:40,283 --> 00:17:46,643
Pan Miller jest ważnym
i poważanym członkiem lokalnej wspólnoty.
255
00:17:46,723 --> 00:17:50,883
Jest też głównym opiekunem
nowo narodzonego syna, Noaha.
256
00:17:56,363 --> 00:17:57,283
Pani Blissett?
257
00:17:58,403 --> 00:17:59,243
Wysoki Sądzie.
258
00:18:00,603 --> 00:18:03,603
Oskarżonemu przedstawiono poważne zarzuty
259
00:18:03,683 --> 00:18:05,483
współudziału w zabójstwie
260
00:18:05,563 --> 00:18:09,283
i dostarczania broni palnej
z zamiarem narażenia życia.
261
00:18:09,363 --> 00:18:13,843
Prokuratura dowodzi,
że pan Miller dostarczał samochody i broń
262
00:18:13,923 --> 00:18:15,603
różnym gangom narkotykowym,
263
00:18:15,683 --> 00:18:18,363
co poskutkowało
minimum trzema zabójstwami.
264
00:18:19,283 --> 00:18:21,643
Z uwagi na charakter i powagę zarzutów,
265
00:18:21,723 --> 00:18:23,963
na potencjalną wysokość wyroku
266
00:18:24,043 --> 00:18:26,243
i na ryzyko ucieczki oskarżonego,
267
00:18:27,283 --> 00:18:29,843
prokuratura stanowczo
sprzeciwia się kaucji.
268
00:18:32,723 --> 00:18:36,323
Przydałoby się wysłuchać
śledczego prowadzącego sprawę.
269
00:18:50,043 --> 00:18:51,923
Proszę podać nazwisko i wiek.
270
00:18:52,003 --> 00:18:54,963
Sarah Francis Morrison. Powyżej 21 lat.
271
00:18:55,043 --> 00:18:57,563
- Jaki ma pani stopień?
- Sierżant.
272
00:18:59,123 --> 00:19:02,243
Policja ma dowody fizyczne,
które łączą pana Millera
273
00:19:02,323 --> 00:19:06,083
z morderstwem trzech mężczyzn
powiązanych z gangiem w Londynie.
274
00:19:06,163 --> 00:19:08,923
Istnieją mocne dowody łączące pana Millera
275
00:19:09,003 --> 00:19:12,763
z szerszą międzynarodową współpracą
ze znanymi przestępcami,
276
00:19:12,843 --> 00:19:16,643
by importować, dystrybuować
i sprzedawać narkotyki klasy A
277
00:19:16,723 --> 00:19:19,803
o wartości ulicznej 25 milionów funtów.
278
00:19:20,883 --> 00:19:21,723
Co więcej,
279
00:19:22,323 --> 00:19:27,083
pan Miller ma bliską,
wieloletnią, osobistą relację
280
00:19:27,163 --> 00:19:32,003
z osobą, która, zdaniem policji, przewodzi
zorganizowanej grupie przestępczej.
281
00:19:32,723 --> 00:19:34,603
Są przyjaciółmi
282
00:19:34,683 --> 00:19:36,963
i wspólnikami.
283
00:19:37,843 --> 00:19:39,963
Śledztwo policyjne przybiera na sile
284
00:19:40,443 --> 00:19:43,163
i spodziewamy się kolejnych aresztowań
285
00:19:43,243 --> 00:19:48,403
w następstwie informacji
pozyskanych po zatrzymaniu pana Millera.
286
00:20:12,923 --> 00:20:14,203
Odmówili kaucji.
287
00:20:15,363 --> 00:20:16,203
Brachu…
288
00:20:17,723 --> 00:20:21,483
Co za suka! Przez prawie rok
była tajniaczką w Summerhousie.
289
00:20:22,003 --> 00:20:25,683
Nie znalazła tego, czego chciała,
inaczej już by cię zgarnęli.
290
00:20:26,403 --> 00:20:27,963
Nie ona jest tu problemem.
291
00:20:29,283 --> 00:20:30,123
Tylko Ruben.
292
00:20:31,163 --> 00:20:34,043
Zaczyna się pocić, martwi się o syna.
293
00:20:35,403 --> 00:20:38,603
- Może cię skrzywdzić?
- Co chcesz przez to powiedzieć?
294
00:20:38,683 --> 00:20:43,443
Zakładam, że w domu nie masz niczego,
czego nie powinieneś, bo złożą ci wizytę.
295
00:20:43,523 --> 00:20:45,003
Moja chata jest czysta.
296
00:20:45,883 --> 00:20:48,763
Dobrze. W międzyczasie nie wychylaj się
297
00:20:48,843 --> 00:20:51,283
i spróbuj zadbać o spokój na ulicy.
298
00:20:51,363 --> 00:20:55,763
- To nie zależy tylko ode mnie.
- Nie chcesz teraz szumu wokół siebie.
299
00:21:49,683 --> 00:21:51,763
Skarbie, chyba są słodkości.
300
00:22:01,403 --> 00:22:03,123
- Nie wolno.
- Ale chcę.
301
00:22:03,203 --> 00:22:05,563
Są dla przyjaciela. Nie możesz. Babciu!
302
00:22:10,563 --> 00:22:13,883
- Możesz ją zabrać?
- Chodź. Zostaw tatę.
303
00:22:17,323 --> 00:22:20,323
Dłużej nie dam rady. Zaraz się rozkleję.
304
00:22:21,243 --> 00:22:22,363
Musisz być silna.
305
00:22:22,963 --> 00:22:24,243
Bądź twarda.
306
00:22:24,323 --> 00:22:25,803
Dla dziewczynek.
307
00:22:25,883 --> 00:22:27,603
I dla Sofíi. Proszę.
308
00:22:36,523 --> 00:22:37,403
Wejdź.
309
00:22:55,123 --> 00:22:58,243
WINDA ZEPSUTA
WEJŚCIE TYLKO SCHODAMI
310
00:23:05,683 --> 00:23:07,323
Pomogę pani.
311
00:23:08,203 --> 00:23:09,283
Dziękuję.
312
00:23:09,363 --> 00:23:10,363
Nie ma sprawy.
313
00:23:11,443 --> 00:23:14,163
- Wniosę to dla pani.
- Nie trzeba.
314
00:23:14,243 --> 00:23:16,683
Jest pani dzielna. Oferuję pomocną dłoń…
315
00:23:16,763 --> 00:23:18,363
- Dziękuję bardzo.
- Jasne.
316
00:23:24,163 --> 00:23:26,603
Przeklęta ta rada, że odcięła windy.
317
00:23:26,683 --> 00:23:27,643
Wiem.
318
00:23:36,323 --> 00:23:37,963
To pani piętro?
319
00:23:42,963 --> 00:23:44,083
Wszystko dobrze?
320
00:23:55,963 --> 00:23:56,803
Dobrze.
321
00:23:59,883 --> 00:24:03,643
A co z ochroną? Ma jeszcze kogoś?
322
00:24:03,723 --> 00:24:04,563
No jasne.
323
00:24:05,763 --> 00:24:06,603
Ilu?
324
00:24:07,123 --> 00:24:08,443
Zwykle jeden facet.
325
00:24:10,203 --> 00:24:11,683
To on będzie miał broń?
326
00:24:12,643 --> 00:24:13,883
Juan też.
327
00:24:14,963 --> 00:24:16,683
Pewnie dwie spluwy.
328
00:24:16,763 --> 00:24:17,603
No tak.
329
00:24:20,763 --> 00:24:23,043
Ten Juan zabił twojego przyjaciela.
330
00:24:24,443 --> 00:24:26,763
Czemu sądzisz, że nas nie zabije?
331
00:24:28,123 --> 00:24:28,963
Chciwość.
332
00:24:29,483 --> 00:24:32,763
Jeśli Juan myśli,
że żywy pozwolisz mu więcej zarobić,
333
00:24:32,843 --> 00:24:34,003
pozwoli ci odejść.
334
00:24:40,323 --> 00:24:41,163
No dobrze.
335
00:24:48,203 --> 00:24:50,923
- Gdzie się podział Jamie?
- Nawet nie wiem.
336
00:24:51,003 --> 00:24:52,363
Wyjechał do pracy.
337
00:24:52,443 --> 00:24:55,283
Koleś pracuje tylko nad tym,
jak zakutasić.
338
00:24:55,363 --> 00:24:56,603
- Ej, nie gadaj.
- Co?
339
00:24:56,683 --> 00:24:59,203
Myślisz, że Jamie nie liże chętnych cipek?
340
00:24:59,283 --> 00:25:00,803
To mój brat. Ohyda!
341
00:25:00,883 --> 00:25:03,763
Czyli to ty nie liżesz chętnych cipeczek?
342
00:25:03,843 --> 00:25:06,203
Co? Nie zesraj się! Właź!
343
00:25:06,283 --> 00:25:07,523
Taki jesteś?
344
00:25:07,603 --> 00:25:09,043
Widzę, jak jest.
345
00:25:14,083 --> 00:25:15,043
Co się stało?
346
00:25:16,323 --> 00:25:17,243
O co chodzi?
347
00:25:29,763 --> 00:25:30,763
Cholera!
348
00:25:31,443 --> 00:25:32,763
Aro, nic ci nie jest?
349
00:25:33,483 --> 00:25:34,323
Obudź się.
350
00:25:35,203 --> 00:25:36,043
Aro.
351
00:25:37,003 --> 00:25:38,723
- Aro!
- Wszystko gra?
352
00:25:39,643 --> 00:25:43,283
Nie, chyba coś zażyła.
Aro, słyszysz mnie? Aro!
353
00:25:43,363 --> 00:25:45,403
- Musimy wezwać karetkę.
- Nie!
354
00:25:45,483 --> 00:25:47,843
Zobaczą nas i wezwą opiekę.
355
00:25:48,603 --> 00:25:50,243
Obudź się. Coś ty brała?
356
00:25:50,323 --> 00:25:52,883
- Potrzebuje pomocy lekarza!
- Reanimuj ją!
357
00:25:52,963 --> 00:25:54,603
- Nie umiem.
- Zehro, wyjdź!
358
00:25:55,843 --> 00:25:57,243
Słyszysz mnie?
359
00:25:57,323 --> 00:26:00,883
Zrób coś! Chyba nawet nie oddycha. Aro?
360
00:26:01,523 --> 00:26:03,443
Obudź się! Aro!
361
00:26:04,203 --> 00:26:05,323
Kurwa!
362
00:26:05,403 --> 00:26:07,243
Dobra. Pomóżmy jej wstać.
363
00:26:07,323 --> 00:26:09,603
Zamówiłem ubera. Wyjdźmy z nią.
364
00:26:20,763 --> 00:26:21,603
Hej!
365
00:26:25,483 --> 00:26:27,643
- Chodź. Dobra.
- Co jej jest?
366
00:26:27,723 --> 00:26:30,363
- Ma epilepsję.
- Musi pojechać do szpitala.
367
00:26:30,443 --> 00:26:32,043
Dobra, wskakujcie.
368
00:26:33,923 --> 00:26:35,043
No dobrze.
369
00:27:02,723 --> 00:27:06,683
SALON PAZNOKCI
370
00:27:12,643 --> 00:27:15,483
- Mogę dokończyć.
- Na pewno?
371
00:27:15,563 --> 00:27:17,283
Oczywiście. No idź.
372
00:27:17,363 --> 00:27:20,483
- Jesteś wielka. Stokrotne dzięki.
- Nie ma sprawy.
373
00:27:20,563 --> 00:27:23,563
Zostawię klucze na stole, więc…
374
00:27:23,643 --> 00:27:24,523
Spoko.
375
00:27:24,603 --> 00:27:27,123
Dzwoń w razie problemów…
376
00:27:27,203 --> 00:27:29,683
Bez obaw. Nie będzie żadnych. Dam radę.
377
00:27:29,763 --> 00:27:31,123
- Super.
- No zmykaj.
378
00:27:31,203 --> 00:27:32,163
Dziękuję!
379
00:27:32,243 --> 00:27:34,403
- Do zobaczenia. Pa.
- Pa.
380
00:27:38,843 --> 00:27:40,003
I jak, Shelley?
381
00:27:41,203 --> 00:27:45,243
Jestem niczym bumerang, co?
Zawsze wracam, kiedy tego nie chcesz.
382
00:27:46,883 --> 00:27:49,963
- Nie ma mowy. Muszę lecieć.
- Dokąd to, Shelley?
383
00:27:50,043 --> 00:27:53,003
Nie każdy ma tyle szczęścia, co ty.
384
00:27:53,083 --> 00:27:55,763
Niektórzy mają gówniane i samotne życie.
385
00:27:57,643 --> 00:27:58,963
Jak się miewa Tish?
386
00:28:00,523 --> 00:28:03,043
Pewnie jest kochaną córeczką, co?
387
00:28:03,843 --> 00:28:06,763
To byłaby tragedia,
gdyby coś ci się stało.
388
00:28:08,283 --> 00:28:12,203
Nie dostaniesz już
ode mnie ani grosza. Rozumiesz?
389
00:28:12,283 --> 00:28:15,363
Zrobisz, co chcesz,
ale nie boję się ciebie.
390
00:28:15,443 --> 00:28:18,203
Nigdy nie byłaś dobrą kłamczuchą.
391
00:28:18,283 --> 00:28:19,923
Nie masz do tego smykałki.
392
00:28:21,283 --> 00:28:22,283
Posłuchaj.
393
00:28:22,883 --> 00:28:25,083
Za 20 patoli zamknę się na dobre.
394
00:28:26,563 --> 00:28:29,963
- Dwadzieścia jebanych patoli.
- Nic ci nie jest, Shelley?
395
00:28:37,523 --> 00:28:38,363
Shelley?
396
00:28:48,243 --> 00:28:49,443
Co ona ma na ciebie?
397
00:28:51,083 --> 00:28:54,283
Tam, gdzie byłam,
uczysz się rozpoznawać kurewstwo.
398
00:28:55,083 --> 00:28:57,883
Podczas odsiadki
spotkałam wiele takich zdzir.
399
00:29:05,443 --> 00:29:06,443
Mój były
400
00:29:07,723 --> 00:29:10,003
przyjaźnił się z facetem Bev, Ryanem.
401
00:29:12,323 --> 00:29:14,123
Zamoczony był w różne głupoty.
402
00:29:14,643 --> 00:29:15,883
Chlał,
403
00:29:16,403 --> 00:29:18,323
jumał auta.
404
00:29:18,403 --> 00:29:21,843
Przechowywałam mu rzeczy.
Hajs, czasem nawet prochy.
405
00:29:24,483 --> 00:29:26,443
Ale nigdy spluwy. Unikałam tego.
406
00:29:28,043 --> 00:29:29,243
No i co się stało?
407
00:29:29,763 --> 00:29:31,443
Możesz mi zaufać, Shelley.
408
00:29:32,283 --> 00:29:34,923
Ja pieprzę, po tym, co dla mnie zrobiłaś?
409
00:29:35,563 --> 00:29:37,923
Nie będę cię osądzać. Nieważne co.
410
00:29:45,563 --> 00:29:48,043
Dowiedziałam się,
że jestem w ciąży z Tish.
411
00:29:48,563 --> 00:29:50,523
Bev i Ryan przyszli świętować.
412
00:29:51,243 --> 00:29:54,083
Cała trójka po prostu piła, jarała…
413
00:29:54,603 --> 00:29:57,483
Cisnęli sobie bekę,
wymyślali imiona dla dziecka.
414
00:30:01,403 --> 00:30:03,403
Zaczęli pluć na siebie.
415
00:30:04,083 --> 00:30:05,203
Tak nagle.
416
00:30:07,443 --> 00:30:09,323
Wszystko potoczyło się szybko.
417
00:30:12,803 --> 00:30:14,723
Mój były zamachnął się na Ryana.
418
00:30:17,963 --> 00:30:20,563
Głowa Ryana walnęła o róg stołu.
419
00:30:20,643 --> 00:30:21,643
Kurwa!
420
00:30:23,883 --> 00:30:26,123
Bev się darła.
421
00:30:27,643 --> 00:30:30,003
Wszędzie była krew…
422
00:30:32,923 --> 00:30:35,003
Chciałam wezwać karetkę.
423
00:30:36,483 --> 00:30:38,163
Mój były powtarzał, że nie.
424
00:30:39,283 --> 00:30:41,963
„W mieszkaniu jest towar. Zamkną nas.
425
00:30:42,923 --> 00:30:44,643
Odbiorą dziecko”.
426
00:30:49,003 --> 00:30:50,163
A ja mu uwierzyłam.
427
00:30:53,923 --> 00:30:54,923
I co zrobiłaś?
428
00:31:01,763 --> 00:31:03,083
Mój były…
429
00:31:06,923 --> 00:31:08,363
zawinął ciało Ryana
430
00:31:09,003 --> 00:31:10,563
w kołdrę z mojej sypialni.
431
00:31:16,523 --> 00:31:18,643
Pojechaliśmy całą trójką na bagna.
432
00:31:18,723 --> 00:31:19,723
O nie.
433
00:31:21,603 --> 00:31:22,963
Kurwa, zakopaliście go?
434
00:31:29,043 --> 00:31:30,483
Gdyby go znaleźli…
435
00:31:32,803 --> 00:31:33,763
moje DNA…
436
00:31:39,403 --> 00:31:40,283
Kurwa.
437
00:31:42,243 --> 00:31:43,603
Co Dushane na to?
438
00:31:45,003 --> 00:31:47,803
Nie wie i nie będzie wiedział.
439
00:31:47,883 --> 00:31:49,203
- Shelley.
- Nie!
440
00:31:49,843 --> 00:31:51,563
Nie wplątam go w to.
441
00:31:54,323 --> 00:31:58,523
Lecę. Jestem spóźniona.
Muszę odebrać Tish od jej koleżanki.
442
00:31:58,603 --> 00:31:59,523
Chwileczkę.
443
00:32:00,923 --> 00:32:02,243
Co zrobisz?
444
00:32:03,483 --> 00:32:04,643
Muszę zapłacić Bev.
445
00:32:05,683 --> 00:32:08,003
Nie wiem jak, ale muszę jej wybulić.
446
00:32:08,763 --> 00:32:11,763
Dasz tej suce kasę
i to się nigdy nie skończy.
447
00:32:12,923 --> 00:32:14,563
Mówię serio.
448
00:32:15,323 --> 00:32:16,763
Jaki mam wybór?
449
00:32:19,163 --> 00:32:20,763
Co chcesz?
450
00:32:20,843 --> 00:32:21,723
To.
451
00:32:22,603 --> 00:32:25,843
Na pewno? Jak wrzucę monety,
będzie po sprawie.
452
00:32:27,123 --> 00:32:27,963
Jesteś pewna?
453
00:32:28,683 --> 00:32:29,523
Fajnie.
454
00:32:37,763 --> 00:32:40,003
- Proszę.
- Otworzysz mi?
455
00:32:53,323 --> 00:32:54,323
Dobre?
456
00:33:12,483 --> 00:33:13,483
Co z Arą?
457
00:33:15,763 --> 00:33:17,243
Wypłukali jej żołądek.
458
00:33:17,923 --> 00:33:19,723
Twierdzą, że wyjdzie z tego.
459
00:33:22,323 --> 00:33:23,443
A twoja mama?
460
00:33:23,523 --> 00:33:25,683
Szpital nie pyta o nią?
461
00:33:26,643 --> 00:33:28,363
W końcu się zjawi,
462
00:33:28,923 --> 00:33:30,163
gdy wytrzeźwieje.
463
00:33:31,323 --> 00:33:34,963
Przybiegnie, udając niewinną,
zszokowaną i zmartwioną.
464
00:33:35,563 --> 00:33:37,843
Potrwa to jakieś pięć minut.
465
00:33:41,403 --> 00:33:43,003
Ludzie tacy jak moja mama…
466
00:33:45,163 --> 00:33:46,843
nie zasługują na dzieci.
467
00:33:53,243 --> 00:33:55,043
Ja pierniczę, jestem zmęczona.
468
00:33:55,683 --> 00:33:59,803
Obudź mnie za pięć minut.
Albo gdy ktoś przyjdzie.
469
00:34:00,923 --> 00:34:01,763
Spoko.
470
00:34:01,843 --> 00:34:06,523
Nie rób nic dziwacznego.
Nie wąchaj mi włosów, gdy śpię.
471
00:34:07,123 --> 00:34:07,963
Cicho tam.
472
00:34:20,043 --> 00:34:22,003
Ile tu będziemy sterczeć?
473
00:34:22,523 --> 00:34:25,323
Muszę zmieniać opatrunek co osiem godzin.
474
00:34:25,403 --> 00:34:29,443
Jeszcze raz usłyszę coś o tym,
że cię postrzelono…
475
00:34:29,523 --> 00:34:31,363
Ledwie cię drasnęło, brachu!
476
00:34:31,443 --> 00:34:33,763
Wal się. Chcę uniknąć zakażenia.
477
00:34:33,843 --> 00:34:36,923
Nie piernicz.
Chcesz po prostu zalec w chacie.
478
00:34:37,003 --> 00:34:39,643
Co z wami, ludzie? Kurwa!
479
00:34:40,363 --> 00:34:41,523
Ale pierdolicie.
480
00:34:41,603 --> 00:34:42,963
Takie przeznaczenie.
481
00:34:46,043 --> 00:34:48,403
Muszę wycisnąć porządnego wafla.
482
00:34:48,963 --> 00:34:50,563
Wytrzymaj. Ile ty masz lat?
483
00:34:50,643 --> 00:34:52,643
Co? Kiedy trzeba…
484
00:34:52,723 --> 00:34:55,203
- To trzeba!
- Taka natura.
485
00:34:55,283 --> 00:34:58,403
Nie ma nic naturalnego w tym,
jak często walisz kloce!
486
00:34:58,483 --> 00:35:01,043
Mam bardzo sprawny układ trawienny.
487
00:35:01,123 --> 00:35:02,083
Cicho!
488
00:35:02,163 --> 00:35:05,003
Mówię tylko! To oznaka zdrowego jelita…
489
00:35:10,363 --> 00:35:11,203
Hej.
490
00:35:12,323 --> 00:35:13,923
To samo auto, ziomie.
491
00:35:14,003 --> 00:35:15,923
Ten koleś ubił Atsa.
492
00:35:16,803 --> 00:35:18,483
- Jesteś pewna?
- A kto inny?
493
00:35:19,203 --> 00:35:20,883
- Co robisz?
- Dzwonię do Dushane’a.
494
00:35:20,963 --> 00:35:23,323
Nie. Kazał się upewnić, że to on.
495
00:35:23,403 --> 00:35:25,963
To auto z nagrania. Wiadomo, że to on.
496
00:35:26,043 --> 00:35:29,283
Chcesz, żeby Dushane przyjechał
i odkrył, że to nie on?
497
00:35:29,363 --> 00:35:31,363
Tak właśnie myślałem!
498
00:35:32,803 --> 00:35:35,803
Zaczekajcie tu. Zaraz wrócę.
499
00:35:35,883 --> 00:35:37,963
- Co ty odwalasz?
- Pogięło cię?
500
00:35:43,523 --> 00:35:45,163
Co on, kurwa, robi?
501
00:35:49,443 --> 00:35:50,443
Pieprzyć to.
502
00:36:28,483 --> 00:36:30,323
Kit? Co ty tu robisz?
503
00:36:31,443 --> 00:36:34,563
- Spieprzyłeś sprawę, więc jestem.
- O co biega?
504
00:36:35,123 --> 00:36:38,243
Po drugiej stronie ulicy
siedzi trzech ziomów w bryce.
505
00:36:38,323 --> 00:36:40,123
Zaraz tu wparują i cię odpalą.
506
00:36:40,203 --> 00:36:42,483
Że co? Ściągnąłeś ich? Powaliło cię?
507
00:36:42,563 --> 00:36:45,003
Nie dam się zabić przez dzieciaka,
którego nie znam!
508
00:36:45,083 --> 00:36:49,203
Trzeba było o tym pomyśleć,
zanim wciągnąłeś jakąś dziołchę do roboty!
509
00:36:49,283 --> 00:36:50,483
Niedorobiony jesteś?
510
00:36:50,563 --> 00:36:52,883
Wal się! Czemu nie dałeś znać,
że obserwują miejsce?
511
00:36:52,963 --> 00:36:55,523
Czemu go nie wystraszyłeś,
jak ci kazałem?
512
00:36:55,603 --> 00:36:58,203
Chciał mi wyrwać kosę. Co miałem zrobić?
513
00:36:58,283 --> 00:37:00,763
Nikt nie kazał go zabijać. Co ci odjebało?
514
00:37:02,483 --> 00:37:03,323
Co?
515
00:37:04,483 --> 00:37:05,683
Co jest, kurwa?
516
00:37:07,883 --> 00:37:08,843
Cholera.
517
00:37:10,643 --> 00:37:12,443
Co tu się odpiernicza?
518
00:37:14,003 --> 00:37:15,723
Co jest? Mieliście czekać.
519
00:37:15,803 --> 00:37:18,243
- Nie wiem. Kit wbiegł.
- Już tam wszedł.
520
00:37:18,323 --> 00:37:19,523
Coś mu odwaliło.
521
00:37:22,203 --> 00:37:23,043
Czy to…
522
00:37:23,923 --> 00:37:25,203
To Dushane Hill.
523
00:37:26,843 --> 00:37:29,243
- Co on tu robi?
- Spokojnie.
524
00:37:29,323 --> 00:37:30,883
- Chodźmy.
- Jasne.
525
00:37:32,563 --> 00:37:34,243
Ten sam wóz, co na nagraniu.
526
00:37:34,323 --> 00:37:35,603
- Jest tam?
- Tak.
527
00:37:36,883 --> 00:37:40,483
- To twoja wina! Zrobiłem to dla ciebie!
- Co, kurwa?
528
00:37:40,563 --> 00:37:43,483
Miałeś jedno zadanie i je spieprzyłeś!
529
00:37:43,563 --> 00:37:44,843
Jaka moja wina?
530
00:37:45,443 --> 00:37:47,723
- W co on gra?
- Nie wiem.
531
00:37:47,803 --> 00:37:50,403
Chciał mi wyrwać kosę.
Nic nie mogłem zrobić!
532
00:37:50,483 --> 00:37:53,043
- Pogadaj z nim i wyjaśnij mu.
- Nic z tego.
533
00:37:53,123 --> 00:37:55,283
- Jak to?
- Nie mogę tego zrobić.
534
00:37:55,363 --> 00:37:57,163
Musisz mu, kurwa, powiedzieć!
535
00:37:58,483 --> 00:38:00,963
Nie mogę mu tego powiedzieć. Nie mogę.
536
00:38:03,043 --> 00:38:04,603
Pieprzyć to. Spadam stąd!
537
00:38:07,283 --> 00:38:08,963
Ożeż kurwa!
538
00:38:20,403 --> 00:38:21,523
Kurwa!
539
00:38:28,123 --> 00:38:29,003
Kurwa!
540
00:38:50,523 --> 00:38:53,283
Próbował zabrać mi broń.
541
00:38:53,363 --> 00:38:55,283
Sięgnął po broń.
542
00:38:56,883 --> 00:38:59,603
Ludzie wychodzą z domów.
Musimy się zawijać.
543
00:39:02,763 --> 00:39:05,683
Co tak na mnie patrzysz?
Próbował odebrać mi broń.
544
00:39:07,723 --> 00:39:09,083
Idź po nagrania.
545
00:39:16,643 --> 00:39:17,483
Kit, chodźmy.
546
00:39:18,323 --> 00:39:19,483
Spieprzajmy stąd.
547
00:39:41,163 --> 00:39:42,603
Nic ci nie jest, ziomie?
548
00:40:36,563 --> 00:40:37,883
Czego chcesz?
549
00:40:37,963 --> 00:40:40,803
Chodzi o mamę.
Jest w szpitalu. Przyjedź szybko.
550
00:40:53,563 --> 00:40:54,403
Mamo!
551
00:40:57,243 --> 00:40:58,083
Mamo.
552
00:40:59,043 --> 00:40:59,883
To ja.
553
00:41:02,523 --> 00:41:03,643
Brachu, słyszy nas?
554
00:41:04,803 --> 00:41:06,803
Nie odezwała się, odkąd tu jestem.
555
00:41:10,323 --> 00:41:12,163
Mamo, to ja. Jestem przy tobie.
556
00:41:14,763 --> 00:41:16,443
Co mówią lekarze?
557
00:41:16,523 --> 00:41:17,803
Jest osłabiona.
558
00:41:19,163 --> 00:41:21,523
Cukrzyca, nadciśnienie.
559
00:41:22,123 --> 00:41:24,483
Mówili jej już, że musi bardziej uważać.
560
00:41:25,723 --> 00:41:27,883
Bez zbędnego stresu.
561
00:41:30,083 --> 00:41:31,203
Ale znasz mamę.
562
00:41:31,843 --> 00:41:32,963
Wiesz, jaka jest.
563
00:41:37,163 --> 00:41:38,003
Mamo.
564
00:41:40,043 --> 00:41:41,123
Jestem przy tobie.
565
00:41:44,083 --> 00:41:45,043
Przepraszam cię.
566
00:41:48,043 --> 00:41:49,603
Zabierz mnie do domu.
567
00:41:52,843 --> 00:41:54,843
Chcę wrócić do swojego domu.
568
00:41:58,283 --> 00:41:59,683
Żadnego szpitala.
569
00:42:01,763 --> 00:42:03,163
Żadnego zamieszania.
570
00:42:10,603 --> 00:42:11,843
Proszę cię.
571
00:42:16,283 --> 00:42:17,643
Zabierz mnie do domu.
572
00:44:03,523 --> 00:44:04,883
Ręce na samochód.
573
00:44:14,883 --> 00:44:15,763
Chodźcie tu!
574
00:44:25,363 --> 00:44:27,163
Wcześniej był jeden.
575
00:44:27,243 --> 00:44:28,763
Teraz jest dwóch.
576
00:44:30,123 --> 00:44:31,403
To dużo pieniędzy.
577
00:44:33,283 --> 00:44:35,123
Dushane akceptuje moje warunki?
578
00:44:35,643 --> 00:44:38,083
Ja i Dushane zgadzamy się na te warunki.
579
00:44:39,163 --> 00:44:41,043
Twoja zaliczka, 25%.
580
00:44:42,803 --> 00:44:43,643
Znakomicie.
581
00:44:44,723 --> 00:44:46,083
Bardzo mnie to cieszy.
582
00:44:48,843 --> 00:44:53,283
Mogę cię jeszcze bardziej uszczęśliwić,
bo osobiście uważam,
583
00:44:54,403 --> 00:44:55,963
że myślimy zbyt skromnie.
584
00:44:57,443 --> 00:45:00,243
Chcielibyśmy dostawy raz na tydzień.
585
00:45:00,843 --> 00:45:03,283
Mówimy o tonach, nie o kilogramach.
586
00:45:03,963 --> 00:45:05,083
Wielka kasa.
587
00:45:05,163 --> 00:45:06,083
Dobrze.
588
00:45:08,483 --> 00:45:09,603
Czy to problem?
589
00:45:10,763 --> 00:45:11,603
Nie.
590
00:45:13,483 --> 00:45:15,163
Ale od czasu do czasu
591
00:45:15,883 --> 00:45:17,643
musimy coś przechwycić.
592
00:45:18,483 --> 00:45:19,723
I kogoś aresztować.
593
00:45:21,083 --> 00:45:23,203
Dla zachowania pozorów.
594
00:45:23,803 --> 00:45:25,603
Ale suma może być niewielka,
595
00:45:25,683 --> 00:45:28,963
a aresztowani ludzie nieistotni.
596
00:45:31,003 --> 00:45:32,643
Czy to problem?
597
00:45:34,643 --> 00:45:35,483
Nie.
598
00:45:37,443 --> 00:45:39,963
Wspominałeś o zaliczce.
599
00:45:41,723 --> 00:45:42,963
Jest w aucie.
600
00:45:48,723 --> 00:45:49,563
Przeszukaj.
601
00:46:09,003 --> 00:46:11,883
Wszystko byłoby dużo prostsze…
602
00:46:12,523 --> 00:46:13,403
bez…
603
00:46:15,363 --> 00:46:16,603
bez tego całego…
604
00:46:17,283 --> 00:46:19,563
Emilio, jak się mówi…
605
00:46:20,963 --> 00:46:23,363
- Płaszcza i szpady.
- Płaszcza i szpady.
606
00:46:24,443 --> 00:46:26,123
Szanujemy cię, Juanie.
607
00:46:26,203 --> 00:46:28,243
Bez ciebie nie będzie interesów.
608
00:46:36,923 --> 00:46:37,883
Ale ty za to…
609
00:46:39,203 --> 00:46:40,963
jesteś dziś bardzo cichy.
610
00:46:41,043 --> 00:46:43,803
Ostatnio miałeś wiele do powiedzenia.
611
00:46:45,363 --> 00:46:47,563
Mocne słowa i wielkie plany.
612
00:46:48,843 --> 00:46:51,683
Chciałem zawrzeć umowę
dobrą dla wszystkich, nie?
613
00:46:53,203 --> 00:46:54,803
Załatwione, więc działajmy.
614
00:46:59,643 --> 00:47:02,163
Dwadzieścia pięć procent to niby dużo.
615
00:47:02,243 --> 00:47:07,323
Ale tak nie jest, zważywszy na to,
co kupujecie.
616
00:47:08,043 --> 00:47:11,003
- Oby kupiło ochronę przed Los Duques.
- Kupi ją?
617
00:47:11,523 --> 00:47:15,443
Nie będą dla was problemem.
618
00:47:17,043 --> 00:47:18,643
To chyba mamy umowę.
619
00:47:23,203 --> 00:47:25,763
Czas, abyśmy się wszyscy wzbogacili.
620
00:47:25,843 --> 00:47:26,763
Łatwizna.
621
00:47:29,763 --> 00:47:31,603
Tak, wzbogaćmy się.
622
00:47:32,923 --> 00:47:34,883
Podobno lubisz słodycze.
623
00:47:34,963 --> 00:47:37,563
Niestety to prawda.
624
00:47:38,923 --> 00:47:40,523
Mogę ci coś przynieść?
625
00:47:41,603 --> 00:47:42,963
- Śmiało.
- Dobrze.
626
00:48:00,963 --> 00:48:01,803
W porządku?
627
00:48:05,403 --> 00:48:06,243
Juanie.
628
00:48:09,083 --> 00:48:10,403
Co to jest, stary?
629
00:48:11,363 --> 00:48:12,723
Mały gest.
630
00:48:14,003 --> 00:48:16,523
Za długą i owocną współpracę biznesową.
631
00:48:21,723 --> 00:48:23,043
Ja pierniczę, stary!
632
00:48:24,403 --> 00:48:25,323
No dobra.
633
00:48:30,763 --> 00:48:32,043
Ten.
634
00:48:35,803 --> 00:48:37,803
Co ty odpierdalasz?
635
00:48:39,763 --> 00:48:42,403
- Chcesz 25%? Masz mnie za idiotę?
- Nie!
636
00:48:44,203 --> 00:48:46,803
Sully. W ramach przysługi, proszę.
637
00:48:51,683 --> 00:48:52,563
Za Antonia.
638
00:48:55,563 --> 00:48:56,483
Chodźcie.
639
00:49:02,963 --> 00:49:04,243
Wielkie plany, co?
640
00:49:04,323 --> 00:49:07,243
- O co ci chodzi?
- Myślisz, że nie wiem?
641
00:49:07,323 --> 00:49:09,283
- O czym?
- Skumałeś się z Juanem.
642
00:49:09,363 --> 00:49:11,803
- Miałbym się skumać z gliną?
- Uciekajmy!
643
00:49:11,883 --> 00:49:14,763
Zabijasz psa w Hiszpanii?
Po to mnie tu zabrałeś?
644
00:49:54,763 --> 00:49:55,963
Co z moim bratem?
645
00:49:56,923 --> 00:49:57,883
Załatwione.
646
00:51:37,963 --> 00:51:42,963
{\an8}Napisy: Przemysław Stępień