1 00:00:06,043 --> 00:00:10,003 SERIAL NETFLIX 2 00:01:11,283 --> 00:01:13,243 {\an8}POLICJA 3 00:01:24,043 --> 00:01:25,843 Leż spokojnie! 4 00:01:27,803 --> 00:01:29,203 Stul pysk. 5 00:01:35,043 --> 00:01:37,963 To moje terytorium, sukinsynu. 6 00:01:38,043 --> 00:01:39,723 Moje terytorium. 7 00:01:43,803 --> 00:01:45,123 Dalej, do wozu z nim. 8 00:02:45,043 --> 00:02:47,643 Liczę na dobre wieści. Nie zawiedź mnie. 9 00:02:48,603 --> 00:02:50,523 Jest opóźnienie, przyjacielu. 10 00:02:50,603 --> 00:02:52,403 Co to ma niby znaczyć? 11 00:02:54,083 --> 00:02:55,923 Był problem na plaży. 12 00:02:56,763 --> 00:03:01,683 To była policja, a nie Gwardia Cywilna. Juan El Bueno czekał na nas. 13 00:03:01,763 --> 00:03:03,483 Jakim, kurwa, niby cudem? 14 00:03:04,163 --> 00:03:06,003 Czasami policji się poszczęści. 15 00:03:07,723 --> 00:03:10,603 Zawsze obserwują wybrzeże i mają radary. 16 00:03:10,683 --> 00:03:12,083 Rzadko się to zdarza, 17 00:03:12,163 --> 00:03:14,283 ale czasami przechwytują dostawy. 18 00:03:14,963 --> 00:03:17,563 Chaash już szykuje ci towar zastępczy. 19 00:03:18,723 --> 00:03:21,443 Jeśli gliny tam czekały, 20 00:03:21,523 --> 00:03:22,643 ktoś im powiedział. 21 00:03:23,123 --> 00:03:25,803 Nie masz pewności. Mogli mieć farta. 22 00:03:26,283 --> 00:03:28,643 Farta? Jaja sobie robisz? 23 00:03:29,483 --> 00:03:30,603 To się zdarza. 24 00:03:30,683 --> 00:03:32,883 Czego nie rozumiesz? 25 00:03:32,963 --> 00:03:35,643 Wyobraź sobie, że prochów byłoby więcej. 26 00:03:35,723 --> 00:03:38,083 Dwa miliony poszłyby się walić, 27 00:03:38,163 --> 00:03:40,243 bo ktoś doniósł pieprzonym glinom! 28 00:03:40,323 --> 00:03:43,243 Łańcuch dostaw powinien już działać! 29 00:03:43,323 --> 00:03:46,363 Ty tam dowodzisz. Ogarnij temat. 30 00:03:46,443 --> 00:03:48,483 Przyjacielu, daję ci słowo. 31 00:03:49,163 --> 00:03:50,243 Rozwiążę to. 32 00:03:53,083 --> 00:03:54,043 Mój przyjacielu. 33 00:03:57,683 --> 00:03:58,683 Odezwę się. 34 00:04:04,363 --> 00:04:05,923 - Siema! - Co tam? 35 00:04:06,003 --> 00:04:06,883 Co słychać? 36 00:04:13,803 --> 00:04:15,163 Wypasiona chata! 37 00:04:15,763 --> 00:04:16,723 Zdejmij buty. 38 00:04:18,123 --> 00:04:19,523 A co z twoimi? 39 00:04:20,643 --> 00:04:22,163 To mój pieprzony dom. 40 00:04:29,403 --> 00:04:31,163 Kto ci tak rozjebał wargę? 41 00:04:31,243 --> 00:04:34,243 Sparing na siłowni. Kolesia poniosło. 42 00:04:34,323 --> 00:04:35,243 Ożeż! 43 00:04:39,563 --> 00:04:42,923 Tak teraz jest? Dajesz ludziom zbić sobie gębę? 44 00:04:43,003 --> 00:04:45,123 Drobiazg. Nie widziałeś jego gęby. 45 00:04:47,043 --> 00:04:51,803 Odwiedź Sully’ego. Przekaż mu, że musimy porozmawiać. 46 00:04:52,443 --> 00:04:53,803 No, nie wiem. 47 00:04:54,563 --> 00:04:57,763 - Sully się zaszył. - Co mnie to obchodzi? 48 00:04:59,203 --> 00:05:01,003 Mam duże problemy w Hiszpanii. 49 00:05:01,083 --> 00:05:02,643 Ktoś musi to naprawić. 50 00:05:03,683 --> 00:05:04,523 Dobra. 51 00:05:06,483 --> 00:05:08,283 Co słychać w sprawie Atsa? 52 00:05:08,803 --> 00:05:10,883 Znaleźliście laskę z monitoringu? 53 00:05:10,963 --> 00:05:13,723 Nie. Dzieciarnia sprawdza swoje sociale, 54 00:05:13,803 --> 00:05:17,243 rozsyła jej zdjęcie, ale nikt nie wie, kim jest ta suka. 55 00:05:17,323 --> 00:05:20,003 Nie wygląda to dla nas dobrze. 56 00:05:20,083 --> 00:05:22,123 - Wyglądamy na słabych. - Wiem. 57 00:05:22,603 --> 00:05:26,323 Ktoś przyszedł do dzielni, zadźgał dzieciaka i spieprzył. 58 00:05:26,403 --> 00:05:29,843 A my nic nie wiemy? Do tego wszystko się przeciąga. 59 00:05:29,923 --> 00:05:33,803 Serio, liczę na ciebie. Musisz się tym zająć. 60 00:05:33,883 --> 00:05:35,923 Załatwię sprawę. Zaufaj mi. 61 00:05:36,003 --> 00:05:36,843 Dobrze. 62 00:05:37,363 --> 00:05:40,403 Ale dziś muszę zabrać mamę do szpitala na wizytę. 63 00:05:43,523 --> 00:05:45,323 Mogę ją opuścić, jeśli trzeba. 64 00:05:48,363 --> 00:05:51,523 Spoko. Rodzina jest wszystkim. 65 00:05:52,523 --> 00:05:53,363 Jasne. 66 00:05:55,683 --> 00:05:56,683 Strzała. 67 00:05:56,763 --> 00:05:57,683 Szacun. 68 00:05:59,203 --> 00:06:00,043 Posłuchaj. 69 00:06:02,523 --> 00:06:05,763 - Odpuść sobie boks. To nie dla ciebie. - Nie piernicz! 70 00:06:06,523 --> 00:06:07,523 Narka. 71 00:06:13,523 --> 00:06:14,963 - Hej. - Nic ci nie jest? 72 00:06:15,643 --> 00:06:18,683 - Dlaczego nie odpisujesz na SMS-y? - Byłam zajęta. 73 00:06:18,763 --> 00:06:20,643 Musimy pogadać, prawda? 74 00:06:20,723 --> 00:06:22,323 - O tym, co zaszło. - Czemu? 75 00:06:22,403 --> 00:06:23,403 Jaq, daj spokój. 76 00:06:23,483 --> 00:06:26,443 Nie mam czasu na zgadywanie. Przejdź do rzeczy. 77 00:06:27,243 --> 00:06:29,683 Obie jesteśmy dorosłe. 78 00:06:29,763 --> 00:06:33,203 Nie pierwszy raz coś takiego mnie spotyka. 79 00:06:33,283 --> 00:06:35,923 Zgaduję, że ciebie też nie. 80 00:06:37,323 --> 00:06:39,283 Musimy omówić możliwe wyjścia. 81 00:06:40,923 --> 00:06:44,163 Policja nie złapie tych dupków, jeśli tego nie zgłosimy. 82 00:06:44,243 --> 00:06:46,643 - Jaka znów policja? - A co proponujesz? 83 00:06:47,443 --> 00:06:50,083 Nie rozmawiam z jebanymi glinami. 84 00:06:50,163 --> 00:06:51,483 Nie dzwoń już do mnie. 85 00:07:07,243 --> 00:07:09,123 NAKAZ EKSMISJI 86 00:07:09,203 --> 00:07:12,723 Nie mogłam uwierzyć, jak nam się poszczęściło z mieszkaniem. 87 00:07:12,803 --> 00:07:15,323 Było nowe i czyste. 88 00:07:16,603 --> 00:07:19,403 Summerhouse było przyjemnym miejscem. 89 00:07:20,203 --> 00:07:24,003 Z każdym się witałeś. A teraz? 90 00:07:24,083 --> 00:07:27,123 Widzieliście śmietniki? Ohyda. I ten zapach… 91 00:07:27,203 --> 00:07:28,323 Rety, mamo. 92 00:07:28,403 --> 00:07:32,283 - Widziałem takiego szczura! - Cicho. Wiesz, że ich nie znoszę. 93 00:07:32,363 --> 00:07:35,843 Myślałem, że to pies. Prawie powiedziałem: „Do nogi!”. 94 00:07:35,923 --> 00:07:38,323 Wtedy załapałem, że to szczur! 95 00:07:38,403 --> 00:07:39,443 Rozumiesz już? 96 00:07:39,523 --> 00:07:41,083 I chciał cię dorwać! 97 00:07:41,163 --> 00:07:42,443 Dość tych bzdur! 98 00:07:43,843 --> 00:07:45,403 Próbują nas zmęczyć. 99 00:07:46,283 --> 00:07:50,003 Doprowadzają do ruiny, żeby odechciało nam się tu mieszkać. 100 00:07:50,083 --> 00:07:54,603 Tak. I te wszystkie bzdury o „mieszkaniach socjalnych”. 101 00:07:54,683 --> 00:07:57,043 Wykiwają nas na wszystkie strony. 102 00:07:57,123 --> 00:07:59,603 Kojarzysz ciocię Sheilę w Leyton? 103 00:07:59,683 --> 00:08:03,163 Udało im się powstrzymać rozbiórkę bloku. 104 00:08:03,763 --> 00:08:05,363 Połączyli siły. 105 00:08:05,443 --> 00:08:08,723 Zatrudnili porządnych prawników do sporządzenia raportu. 106 00:08:08,803 --> 00:08:11,163 Tamci przyjrzeli się propozycjom 107 00:08:11,243 --> 00:08:14,443 i wykryli wszystkie kłamstwa czy złamane obietnice. 108 00:08:14,523 --> 00:08:16,243 Spisali to czarno na białym. 109 00:08:16,323 --> 00:08:18,803 Nie ma gwarancji, że rada to zaakceptuje. 110 00:08:19,923 --> 00:08:23,163 - To musiało sporo kosztować. - Nie było to tanie. 111 00:08:23,723 --> 00:08:24,723 Mam oszczędności. 112 00:08:24,803 --> 00:08:27,243 Pat, potrzebujesz tych pieniędzy. 113 00:08:29,723 --> 00:08:31,643 Postaram się porozmawiać z kimś, 114 00:08:32,243 --> 00:08:34,203 kto może pomóc. 115 00:08:34,283 --> 00:08:35,483 Czyli z moim synem. 116 00:08:36,603 --> 00:08:37,723 Ani się waż! 117 00:08:37,803 --> 00:08:38,643 Pat! 118 00:08:38,723 --> 00:08:42,883 Shelley, ty i mój syn to twoja sprawa. 119 00:08:42,963 --> 00:08:45,483 Ale to nasza walka. Nasza! 120 00:08:46,443 --> 00:08:48,563 Niczego od niego nie potrzebujemy. 121 00:08:50,483 --> 00:08:51,803 Jestem gotowa. 122 00:08:51,883 --> 00:08:54,723 Przygotujmy taki raport jak najszybciej. 123 00:08:58,883 --> 00:09:00,163 To ważne, brachu. 124 00:09:01,203 --> 00:09:03,003 Nie mam mu nic do powiedzenia. 125 00:09:03,083 --> 00:09:05,403 Nie pytałby, gdyby nie musiał! 126 00:09:06,283 --> 00:09:07,403 Ma swoją dumę. 127 00:09:08,203 --> 00:09:10,243 Kurde, wiesz to lepiej ode mnie. 128 00:09:11,603 --> 00:09:14,083 Może w ten sposób wyciąga do ciebie rękę? 129 00:09:14,163 --> 00:09:15,043 Nieważne. 130 00:09:17,843 --> 00:09:19,803 Zrób to jako przysługę dla mnie. 131 00:09:25,963 --> 00:09:26,803 Dobrze, 132 00:09:27,323 --> 00:09:28,203 ale… 133 00:09:29,163 --> 00:09:30,003 Co? 134 00:09:30,563 --> 00:09:31,843 Kojarzysz Shelley? 135 00:09:33,003 --> 00:09:35,363 Wciąż robi ludziom paznokcie po domach? 136 00:09:35,883 --> 00:09:38,563 Nie, otworzyła własny lokal na Mare Street. 137 00:09:38,643 --> 00:09:40,203 Ma spory ruch. 138 00:09:41,323 --> 00:09:42,483 Chcę ją poznać. 139 00:09:42,563 --> 00:09:45,403 Dobra. Poproś Dushane’a, żeby was poznał ze sobą. 140 00:09:45,483 --> 00:09:46,563 Proszę ciebie. 141 00:09:47,123 --> 00:09:47,963 Dlaczego? 142 00:09:49,963 --> 00:09:52,203 Wiesz co? Nie było pytania. 143 00:09:52,723 --> 00:09:56,203 Wolę nie zagłębiać się w sprawy między tobą a Dushane’em. 144 00:09:57,003 --> 00:09:57,923 Narka. 145 00:10:00,203 --> 00:10:01,083 Narka. 146 00:10:29,363 --> 00:10:30,363 Dziękuję. 147 00:10:39,643 --> 00:10:40,723 {\an8}Siadaj, brachu. 148 00:10:43,643 --> 00:10:46,963 Możesz uważać się za El Chapo, ale mnie w to nie mieszaj. 149 00:10:47,963 --> 00:10:49,923 Wystarczy, że tu jestem. Nie przeginaj. 150 00:10:51,083 --> 00:10:52,723 Krótką macie tu pamięć. 151 00:10:55,003 --> 00:10:56,923 Zadajesz się z drugą stroną? 152 00:10:57,003 --> 00:10:59,603 - Usiądź. - Uważaj, co mówisz. Nie zostanę. 153 00:10:59,683 --> 00:11:00,643 Nie będę uważał. 154 00:11:00,723 --> 00:11:02,323 Nie jestem twoim pieskiem! 155 00:11:05,203 --> 00:11:06,883 Mów, co masz do powiedzenia. 156 00:11:08,803 --> 00:11:09,883 Mamy kłopot. 157 00:11:10,803 --> 00:11:11,643 My? 158 00:11:12,163 --> 00:11:13,683 Tak, my! 159 00:11:14,523 --> 00:11:16,523 My mamy problem. 160 00:11:18,923 --> 00:11:20,843 Niech twój nowy ziom to naprawi. 161 00:11:20,923 --> 00:11:22,643 Mój pieprzony ziom? 162 00:11:22,723 --> 00:11:23,563 No tak. 163 00:11:24,083 --> 00:11:28,003 Zapomniałeś, że co tydzień do twojej łajby przychodzą torby z kasą? 164 00:11:29,563 --> 00:11:30,643 Zapomniałeś o tym? 165 00:11:36,163 --> 00:11:38,083 Tylko kasa się dla ciebie liczy? 166 00:11:40,163 --> 00:11:42,203 O co ci, kurwa, chodzi? Co jest? 167 00:11:43,883 --> 00:11:45,483 Jebać to. Pomówmy o forsie! 168 00:11:46,083 --> 00:11:48,043 Czyja kasa zbudowała to wszystko? 169 00:11:49,403 --> 00:11:50,883 Na pewno nie twoja! 170 00:11:53,683 --> 00:11:54,763 Pamiętaj o tym. 171 00:11:56,563 --> 00:11:57,843 Coś jeszcze? 172 00:12:00,563 --> 00:12:01,603 O co biega? 173 00:12:02,123 --> 00:12:05,923 Z jakich kłopotów znów mam cię wyciągnąć? Mam na to wyjebane. 174 00:12:09,163 --> 00:12:12,843 Teraz zrozumiałem, że ni chuja cię potrzebuję. Uwierz mi. 175 00:12:14,363 --> 00:12:16,723 Pamiętasz, ile razy to ja cię ratowałem? 176 00:12:17,763 --> 00:12:19,763 Kim byś był beze mnie, Sully? 177 00:12:24,043 --> 00:12:25,363 Jesteś żenujący. 178 00:12:25,443 --> 00:12:27,323 - Zapomnij. - Uważaj, co mówisz. 179 00:12:27,403 --> 00:12:30,323 Co ty gadasz? Co robisz? Co ty odpierniczasz? 180 00:12:31,523 --> 00:12:33,163 - Hej! - Co to, kurwa, jest? 181 00:12:33,243 --> 00:12:36,003 - Odpuść, stary! - Wyluzujcie! 182 00:12:36,083 --> 00:12:37,163 Nie! 183 00:12:37,243 --> 00:12:39,083 - Dalej! - Wiesz co, stary? 184 00:12:39,163 --> 00:12:41,283 - Życie ci niemiłe? - Zaciukam go! 185 00:12:41,363 --> 00:12:43,243 - Dość tego! - Zluzujcie. 186 00:12:43,323 --> 00:12:45,763 - Spokój! - Zostawcie temat. 187 00:12:45,843 --> 00:12:46,883 Wypierniczaj. 188 00:12:47,843 --> 00:12:49,283 Nie zrobisz tego. 189 00:12:49,363 --> 00:12:51,403 Tak powiedziałeś, więc wypieprzaj. 190 00:12:52,603 --> 00:12:54,603 Śmiejesz się? Myślisz, że to żart? 191 00:13:00,323 --> 00:13:02,003 Wyjdźcie stąd. 192 00:13:06,123 --> 00:13:07,123 Ja pierdolę! 193 00:13:07,203 --> 00:13:08,403 Jakiś obłęd. 194 00:13:09,803 --> 00:13:11,483 - Przepraszam. - Nie szkodzi. 195 00:13:24,123 --> 00:13:25,083 Kieronie. 196 00:13:25,643 --> 00:13:26,523 Siema. 197 00:13:26,603 --> 00:13:27,483 Chodź do mnie. 198 00:13:28,003 --> 00:13:30,283 - Tak? - Ściągnij tu Jamiego. 199 00:13:31,163 --> 00:13:33,363 - Niech tu przyjdzie. - Robi się. 200 00:13:46,083 --> 00:13:48,323 Masz gościa. 201 00:13:49,363 --> 00:13:53,283 Sprzedaje mi wszystkie wasze rodzinne sekrety. 202 00:13:53,363 --> 00:13:54,603 Wujku! 203 00:13:54,683 --> 00:13:57,243 Hej! Co ty tu robisz? 204 00:13:57,323 --> 00:13:59,363 Wrednie! Też miło cię widzieć. 205 00:14:00,083 --> 00:14:02,483 Zaprzyjaźniałyśmy się z Delphine. 206 00:14:02,563 --> 00:14:05,283 Mówię, jakie z ciebie ziółko. Zły wujek Gerard. 207 00:14:05,363 --> 00:14:07,643 - Hej! - Kiepsko ci się trafiło. 208 00:14:08,443 --> 00:14:11,163 Dziękuję za kawę! Delphine robi wypasioną kawę. 209 00:14:11,243 --> 00:14:12,963 Coś, co nazywa się cortado. 210 00:14:13,043 --> 00:14:16,443 Nie mój klimat, ale „każda porażka to lekcja”. 211 00:14:19,603 --> 00:14:20,883 To tatuaż Rihanny. 212 00:14:22,243 --> 00:14:23,123 Serio? 213 00:14:24,323 --> 00:14:27,603 O rety! Delphine nauczy mnie sztuczki z mlekiem, 214 00:14:27,683 --> 00:14:31,803 żeby zrobić serce, kwiatek albo hashtag z inicjałami lubego. 215 00:14:31,883 --> 00:14:32,883 Chętnie. 216 00:14:32,963 --> 00:14:33,803 Moja babeczka. 217 00:14:34,323 --> 00:14:36,403 Chodź, wuju. Muszę z tobą zagadać. 218 00:14:36,483 --> 00:14:38,843 Hej. Nie popisuj się! 219 00:14:39,803 --> 00:14:41,243 - Na razie. - Pa. 220 00:14:53,163 --> 00:14:55,803 Niezła z niej sztuka jak na starą laskę. 221 00:14:56,843 --> 00:15:00,603 Ma ciało jak te babki od jogi, takie megaelastyczne. 222 00:15:01,363 --> 00:15:02,323 Pebbles. 223 00:15:03,283 --> 00:15:05,083 Serio, kuźwa, co ty tu robisz? 224 00:15:06,843 --> 00:15:07,963 Jak mnie znalazłaś? 225 00:15:08,483 --> 00:15:10,523 Taylor nie ma przede mną tajemnic. 226 00:15:13,803 --> 00:15:16,763 Ponoć nie pozwala ci już widywać się z Tash. Ostro. 227 00:15:16,843 --> 00:15:19,243 Taylor ma swoje cholerne powody. 228 00:15:19,323 --> 00:15:22,123 Robi to, co uważa za najlepsze dla Tash. 229 00:15:22,203 --> 00:15:23,963 Ale co ty tutaj robisz? 230 00:15:25,763 --> 00:15:28,643 Co jest grane? Nie mam tu dla ciebie miejsca. 231 00:15:28,723 --> 00:15:30,963 Rany! Nie chcę z tobą mieszkać. 232 00:15:31,043 --> 00:15:31,963 A czego chcesz? 233 00:15:33,563 --> 00:15:38,203 Potrzebuję przysługi. To taka tycia przysługa. Mam mały problem. 234 00:15:41,003 --> 00:15:43,603 Wiesz, że odwiedzam rodzinę taty na Jamajce? 235 00:15:44,123 --> 00:15:46,963 Ostatnim razem paru gości poprosiło o przysługę. 236 00:15:47,043 --> 00:15:48,683 Paru gości na Jamajce? 237 00:15:48,763 --> 00:15:53,683 Nie, tutaj. Z Peckham. Jeden ma na imię Cyprus, drugi Khadeem. 238 00:15:53,763 --> 00:15:55,763 - Hej! - Znasz ich? 239 00:15:55,843 --> 00:15:58,763 Czemu taki dzieciak zadaje się z takimi ludźmi? 240 00:15:58,843 --> 00:16:01,683 Po co ten ton? Zupełnie jak moja mama. 241 00:16:03,563 --> 00:16:04,883 Jaką przysługę? 242 00:16:05,963 --> 00:16:08,883 - Miałam przywieźć walizkę z Jamajki. - Ile? 243 00:16:08,963 --> 00:16:12,043 - Przysięgam, nie wiedziałam, co tam jest. - Ile ? 244 00:16:12,123 --> 00:16:14,243 Nie wiem! Jedna tycia walizka. 245 00:16:14,323 --> 00:16:15,843 Jedna tycia walizka? 246 00:16:17,603 --> 00:16:18,723 Jesteś głupia? 247 00:16:19,403 --> 00:16:22,643 Nie bądź taki! Mówiłam, że nie wiedziałam, co mi dali. 248 00:16:22,723 --> 00:16:25,163 Mieli dać mi trochę funtów za pomoc. 249 00:16:25,243 --> 00:16:26,523 Na co mi więcej info? 250 00:16:28,683 --> 00:16:29,883 A co potem? 251 00:16:32,403 --> 00:16:36,443 - Reszta to nie moja wina, przysięgam. - Jasne, że nie. 252 00:16:39,203 --> 00:16:43,763 Facet, z którym chodziłam, Rashaun, wykombinował, że za mało mi płacą. 253 00:16:44,403 --> 00:16:47,883 No i miał rację, bo wzięli mnie za jakąś idiotkę. 254 00:16:47,963 --> 00:16:49,883 A co gdyby celnicy mnie dopadli? 255 00:16:49,963 --> 00:16:51,963 Miałabym przesrane. Na całego. 256 00:16:54,203 --> 00:16:58,203 Rashaun chciał zarobić hajs na czysto i sprzedawać samemu prochy. 257 00:16:59,603 --> 00:17:03,083 To nie była moja wina. Rashaun mnie do tego zmusił! Serioza! 258 00:17:03,163 --> 00:17:04,643 - Zmusił? - No tak. 259 00:17:06,123 --> 00:17:08,043 Czyli sprzedałaś te prochy? 260 00:17:09,803 --> 00:17:10,683 Nie, stary. 261 00:17:11,923 --> 00:17:16,483 Rashaun okazał się jebaną gnidą. Zabrał prochy i nawet nie chce mi nic dać. 262 00:17:17,643 --> 00:17:19,683 A Cypress i Khadeem mnie nękają. 263 00:17:19,763 --> 00:17:22,363 - Wiadomo! - Nie, nie wiesz! 264 00:17:22,443 --> 00:17:26,203 Dzwonili, pisali i mówili, co zrobią, gdy mnie w końcu dopadną. 265 00:17:26,923 --> 00:17:28,323 Ostrą gadką strzelają. 266 00:17:31,003 --> 00:17:32,843 - Pomówisz z nimi, wuju? - Nie! 267 00:17:33,803 --> 00:17:36,003 - Co mam im powiedzieć? - Szanują cię! 268 00:17:36,083 --> 00:17:39,123 - Powiedz, że mnie wykorzystano… - To nie przejdzie! 269 00:17:39,803 --> 00:17:41,243 Goście mają to w dupie! 270 00:17:42,763 --> 00:17:46,643 Wiem, byłem nimi! Będą chcieli odzyskać swój szajs! 271 00:17:53,963 --> 00:17:55,003 Ja pierdolę. 272 00:17:57,483 --> 00:17:58,883 Nie wiem, co robić. 273 00:17:58,963 --> 00:18:02,323 - A po co to zrobiłaś? - To nie moja wina! Zmusił mnie. 274 00:18:03,643 --> 00:18:05,963 Nie byłoby mnie tu, gdybym nie musiała. 275 00:18:06,043 --> 00:18:08,923 Nie mogę wrócić do domu ani do mamy. 276 00:18:09,003 --> 00:18:11,203 - I to, co mówili o mojej mamie! - Co? 277 00:18:12,483 --> 00:18:14,243 Chcesz mnie dobić? 278 00:18:15,443 --> 00:18:16,963 Osłabiasz mnie! 279 00:18:20,483 --> 00:18:21,923 Musisz mi pomóc, wuju. 280 00:18:23,043 --> 00:18:23,963 Proszę. 281 00:18:35,323 --> 00:18:38,443 Cicho! Czy twój ziom wspomniał, skąd jestem, ty ćwoku? 282 00:18:39,483 --> 00:18:41,483 Co się dzieje? Skąd ten pośpiech? 283 00:18:41,563 --> 00:18:43,603 - Masz paszport? - Co? 284 00:18:44,243 --> 00:18:46,323 - Masz paszport? - Tak. Dlaczego? 285 00:18:46,403 --> 00:18:48,163 Jutro rano musisz wylecieć. 286 00:18:48,243 --> 00:18:50,923 Trzeba zamknąć sprawy w Hiszpanii i Maroku. 287 00:18:51,003 --> 00:18:54,283 Nie mogę po prostu wyjechać. Mam tu braci. Muszę… 288 00:18:54,363 --> 00:18:57,923 Staniesz na wysokości zadania. A może popełniłem błąd? 289 00:19:00,163 --> 00:19:02,403 Lot jest o szóstej, ktoś cię odbierze. 290 00:19:46,523 --> 00:19:48,083 - Hej. - Posłuchaj. 291 00:19:48,163 --> 00:19:51,483 Przez kilka dni musisz doglądać Jamiego. 292 00:19:51,563 --> 00:19:52,683 Gdzie teraz jesteś? 293 00:19:52,763 --> 00:19:55,843 Pod szpitalem. U mamy, pamiętasz? 294 00:19:58,563 --> 00:19:59,803 To po powrocie. 295 00:19:59,883 --> 00:20:01,003 Dobra. 296 00:20:01,883 --> 00:20:04,323 Powodzenia z mamą. 297 00:20:05,363 --> 00:20:06,283 Strzała. 298 00:20:27,043 --> 00:20:27,883 Lauryn. 299 00:20:29,003 --> 00:20:29,883 Hej! 300 00:20:31,123 --> 00:20:32,443 Czego płaczesz? 301 00:20:32,963 --> 00:20:34,003 Przepraszam. 302 00:20:34,083 --> 00:20:35,203 Przepraszam. 303 00:20:37,203 --> 00:20:38,203 Hej! 304 00:20:38,723 --> 00:20:40,523 - Ale urosła! - Wiem! 305 00:20:41,123 --> 00:20:42,443 Ale obłęd! 306 00:20:42,523 --> 00:20:43,843 Poczuj, kopie. 307 00:20:44,963 --> 00:20:45,963 Ale daje! 308 00:20:47,563 --> 00:20:48,683 Siadaj. 309 00:20:50,923 --> 00:20:51,963 Jak się czujesz? 310 00:21:00,763 --> 00:21:05,123 Nie zostanę długo. Curtis nie lubi, gdy wychodzę dłużej niż na parę godzin. 311 00:21:05,203 --> 00:21:07,203 Czemu pozwalasz się tak traktować? 312 00:21:08,883 --> 00:21:11,203 Na początku tak nie było. 313 00:21:11,883 --> 00:21:14,323 Był słodki, prawdziwy dżentelmen. 314 00:21:14,803 --> 00:21:16,043 Ty to masz gust. 315 00:21:17,123 --> 00:21:18,803 Wybacz, ale ja pierdolę! 316 00:21:19,603 --> 00:21:23,043 Nikogo tu nie znałam. Nie było dużego wyboru. 317 00:21:25,523 --> 00:21:26,883 Kiedy mnie sprowadzisz? 318 00:21:26,963 --> 00:21:28,563 - Wkrótce. Słowo. - Kiedy? 319 00:21:28,643 --> 00:21:31,643 To nie takie proste. Muszę ugłaskać Dushane’a, 320 00:21:31,723 --> 00:21:33,763 żeby mieć pewność, że się zgodzi. 321 00:21:33,843 --> 00:21:34,963 Nie rozumiesz. 322 00:21:35,523 --> 00:21:37,323 Mieszkam z nim i jego siostrą. 323 00:21:37,403 --> 00:21:39,963 Jest świrnięta. Nienawidzi mnie! 324 00:21:40,043 --> 00:21:41,963 Sposób, w jaki patrzy na mnie… 325 00:21:42,043 --> 00:21:42,923 Jakby… 326 00:21:44,243 --> 00:21:47,083 Nie wiem, co by było, gdyby nie to dziecko. 327 00:21:47,163 --> 00:21:49,043 Wyciągnę cię. 328 00:21:50,243 --> 00:21:51,283 Obiecuję. 329 00:21:55,443 --> 00:21:56,443 Co się stało? 330 00:21:56,523 --> 00:21:57,443 To nic. 331 00:21:58,123 --> 00:22:00,483 - Jaqui… - Niektórzy są gejami. 332 00:22:00,563 --> 00:22:03,323 A inni jebańcy muszą się z tym pogodzić. 333 00:22:03,403 --> 00:22:05,243 Jaqui, tak mi przykro… 334 00:22:06,963 --> 00:22:10,323 Mamy pieprzony 21. wiek, ale ja wciąż muszę to znosić! 335 00:22:10,923 --> 00:22:11,923 Ja pierdolę… 336 00:22:15,003 --> 00:22:17,803 Nic ci nie jest, Jaqui? O co chodzi? 337 00:22:25,523 --> 00:22:26,603 Jednego dzieciaka… 338 00:22:28,323 --> 00:22:29,443 jednego z naszych… 339 00:22:32,483 --> 00:22:34,363 dźgnięto kosą. 340 00:22:37,003 --> 00:22:38,363 Miał czternaście lat. 341 00:22:40,603 --> 00:22:43,603 Ktoś zaciukał go kosą! 342 00:22:43,683 --> 00:22:45,643 Porzucił w pieprzonym śmietniku. 343 00:22:46,283 --> 00:22:48,443 Uwierzysz? Jakby był gówno wart. 344 00:22:49,763 --> 00:22:51,403 Jakby był niczym! 345 00:22:53,803 --> 00:22:55,043 Był tylko dzieckiem. 346 00:22:56,883 --> 00:22:59,283 Ale już był mądrzejszy ode mnie. 347 00:22:59,363 --> 00:23:01,083 O wiele mądrzejszy! 348 00:23:03,163 --> 00:23:04,443 Nawijkę miał męczącą, 349 00:23:05,403 --> 00:23:08,043 ale był w cholerę mądry! 350 00:23:11,683 --> 00:23:14,403 Po części mam wrażenie… 351 00:23:14,483 --> 00:23:16,603 - Wybacz. - Nie pierdol… 352 00:23:16,683 --> 00:23:18,603 - Nie odbieraj. - Wybacz, muszę! 353 00:23:20,563 --> 00:23:22,483 - Cześć, skarbie. - Gdzie jesteś? 354 00:23:22,563 --> 00:23:26,563 - Miałaś już wracać. - Fryzjerka zdublowała moją wizytę. 355 00:23:27,083 --> 00:23:29,363 Dzwoniłem, ale nie odbierałaś. 356 00:23:29,443 --> 00:23:30,323 No tak. 357 00:23:31,243 --> 00:23:32,443 Dzwoniłeś? Kiedy? 358 00:23:32,523 --> 00:23:34,843 Dziesięć minut temu. Nie odebrałaś. 359 00:23:34,923 --> 00:23:36,763 Miałam wyciszony telefon. 360 00:23:36,843 --> 00:23:37,843 Był wyciszony? 361 00:23:38,843 --> 00:23:40,603 - Tak. - Nie możesz tak. 362 00:23:40,683 --> 00:23:43,323 Wiem, wybacz. Więcej tego nie zrobię. 363 00:23:43,403 --> 00:23:46,123 - Wróć od razu po wizycie. - Tak, już wychodzę. 364 00:23:46,203 --> 00:23:48,563 - Za ile będziesz? - Za maks pół godziny. 365 00:23:48,643 --> 00:23:50,403 - Byle nie więcej. - Dobrze. 366 00:23:50,483 --> 00:23:52,683 - Kocham cię. - Ja ciebie też, słonko. 367 00:23:55,123 --> 00:23:56,163 Muszę lecieć. 368 00:23:56,683 --> 00:23:57,963 Mówisz serio? 369 00:23:58,483 --> 00:24:02,563 Przyjazd tu zajął mi w chuj czasu. 370 00:24:03,163 --> 00:24:05,203 Przepraszam. 371 00:24:07,803 --> 00:24:11,283 Nie mogę urodzić dziecka w tamtym domu. Serio. 372 00:24:12,763 --> 00:24:15,723 Nie zrobię tego. Nie chcę ich koło mojego dziecka. 373 00:24:15,803 --> 00:24:18,323 Możesz na mnie liczyć. 374 00:24:19,323 --> 00:24:21,563 Wyciągnę cię. Już wkrótce. 375 00:24:23,163 --> 00:24:24,363 Dobrze? Obiecuję. 376 00:24:25,683 --> 00:24:26,843 Obiecuję. 377 00:24:26,923 --> 00:24:27,763 No dobrze. 378 00:24:30,963 --> 00:24:32,683 Dobrze. Kurwa. 379 00:24:35,283 --> 00:24:36,323 Kocham cię. 380 00:24:39,443 --> 00:24:40,683 Kocham was oboje. 381 00:24:40,763 --> 00:24:41,843 Kocham cię. 382 00:25:20,123 --> 00:25:20,963 Siema! 383 00:25:23,363 --> 00:25:26,483 - Co tu robisz? - Odbieram cię, jak widać. 384 00:25:27,483 --> 00:25:31,403 - Nie musisz. Nie jestem już dzieckiem. - Co ty mi tu gadasz? 385 00:25:32,723 --> 00:25:34,003 Czego się nauczyłeś? 386 00:25:36,683 --> 00:25:39,643 Nie powiesz mi nic o Henrym i jego licznych żonach? 387 00:25:40,163 --> 00:25:42,643 To było w ósmej klasie. Rok temu. 388 00:25:44,243 --> 00:25:45,323 Wiem. 389 00:25:53,403 --> 00:25:54,763 Skoczymy coś zjeść? 390 00:25:57,603 --> 00:25:58,483 Tak? 391 00:25:59,283 --> 00:26:01,003 W końcu zawsze jesteś głodny. 392 00:26:02,563 --> 00:26:03,523 Dobra, bracie. 393 00:26:03,603 --> 00:26:06,443 - Żaden nauczyciel nie będzie mi truł? - Nie. 394 00:26:07,123 --> 00:26:08,003 Zjesz to? 395 00:26:08,083 --> 00:26:11,123 Spójrz na siebie! Co za głodomór. 396 00:26:11,203 --> 00:26:14,443 - Mama tak mówiła o tobie. - Jak to niby zapamiętałeś? 397 00:26:24,923 --> 00:26:25,763 Hej. 398 00:26:36,323 --> 00:26:37,763 Muszę wyjechać. 399 00:26:40,483 --> 00:26:42,523 - Dokąd? - To bez znaczenia. 400 00:26:43,443 --> 00:26:46,043 - Do więzienia? - Nie. Nic z tych rzeczy. 401 00:26:46,683 --> 00:26:49,123 - To się już nie powtórzy. - Na jak długo? 402 00:26:50,403 --> 00:26:51,323 Niedługo. 403 00:26:52,843 --> 00:26:53,883 Dokąd idziesz? 404 00:26:53,963 --> 00:26:56,603 {\an8}Nic mi nie powiesz. Jak ostatnio! 405 00:26:56,683 --> 00:26:58,043 Wiesz, że to nie tak. 406 00:26:58,123 --> 00:27:01,763 - Dopiero wróciłeś i znów znikasz! - Przepraszam cię. 407 00:27:01,843 --> 00:27:02,683 Wal się! 408 00:27:15,083 --> 00:27:15,963 Kurwa. 409 00:28:23,803 --> 00:28:25,283 Co ty odwalasz? 410 00:28:27,043 --> 00:28:29,283 Chcesz obsługi, pomęcz dzieciarnię. 411 00:28:29,363 --> 00:28:30,603 Rashaun? 412 00:28:31,403 --> 00:28:34,043 Jaki znów Rashaun? Nie wiem kto to. 413 00:28:35,403 --> 00:28:37,803 Dobra. Mamy wspólną znajomą. 414 00:28:37,883 --> 00:28:38,803 Kogo? 415 00:28:39,483 --> 00:28:40,363 Pebbles. 416 00:28:40,443 --> 00:28:42,123 - Jesteś jej tatą? - Nie. 417 00:28:42,843 --> 00:28:44,243 To kim? Gliną? 418 00:28:45,323 --> 00:28:48,803 - Wyglądam na glinę? - Chuj wie. Może i na glinę. 419 00:28:48,883 --> 00:28:51,083 Tajniakiem albo innym śmieciem. 420 00:28:51,163 --> 00:28:52,483 Stul pysk, ty dziwko. 421 00:28:52,563 --> 00:28:55,963 - Co ty odwalasz? - Zabrałeś coś, co nie było jej. 422 00:28:56,043 --> 00:28:59,763 Właściciele są na serio groźni. Mogła ci tego… Patrz tu! 423 00:29:00,243 --> 00:29:03,363 Mogła ci tego nie powiedzieć, bo jest świrnięta. 424 00:29:05,443 --> 00:29:06,923 Złożyłem ci miłą wizytę. 425 00:29:08,083 --> 00:29:09,083 Jeśli przyjdą, 426 00:29:10,483 --> 00:29:11,603 nie będzie miło. 427 00:29:11,683 --> 00:29:12,723 Tak? 428 00:29:12,803 --> 00:29:15,923 Nie znam żadnej Pebbles ani żadnego Rashauna. Suń się! 429 00:29:23,243 --> 00:29:24,643 Spróbujmy więc inaczej. 430 00:29:45,963 --> 00:29:48,163 Zapomniałam, że miałeś warkocze. 431 00:29:48,843 --> 00:29:51,363 Wyglądałeś jak Snoop Doggy Dogg. 432 00:29:54,123 --> 00:29:56,723 Wiesz, że sunie szalały na ich widok? 433 00:29:59,603 --> 00:30:00,443 Czaisz? 434 00:30:01,123 --> 00:30:03,603 Skąd w ogóle masz paszport? 435 00:30:03,683 --> 00:30:06,283 Dzięki mamie i tacie. Zrobili każdemu z nas. 436 00:30:07,483 --> 00:30:08,763 Potwierdziłaby. 437 00:30:09,403 --> 00:30:10,563 No więc Stef… 438 00:30:11,123 --> 00:30:14,603 Był młody i zajarał się, żeby pojechać do Disneylandu. 439 00:30:14,683 --> 00:30:17,763 Zajarał się na maksa! 440 00:30:17,843 --> 00:30:19,683 Wciąż o tym nawijał. 441 00:30:19,763 --> 00:30:24,243 Pamiętam, jak nadawał w każde Boże Narodzenie, urodziny… 442 00:30:24,323 --> 00:30:26,203 Ześwirował na tym punkcie. 443 00:30:26,283 --> 00:30:28,723 Chcieliśmy zrobić mu niespodziankę. 444 00:30:28,803 --> 00:30:30,563 Mama wszystko zaplanowała! 445 00:30:30,643 --> 00:30:32,643 Zamierzała mu powiedzieć 446 00:30:33,283 --> 00:30:36,363 dopiero na promie czy w samolocie. 447 00:30:36,443 --> 00:30:37,803 Odleciałby, ziomie. 448 00:30:37,883 --> 00:30:40,563 Wyobraź go sobie! Obłęd! 449 00:30:40,643 --> 00:30:42,403 Byłoby obłędnie, ziomie. 450 00:30:42,483 --> 00:30:43,523 Rany. 451 00:30:44,723 --> 00:30:47,603 Cholera wie, jak chcieli za to zapłacić. 452 00:30:48,883 --> 00:30:52,123 Potem tata zachorował, więc nigdy nie pojechaliśmy. 453 00:30:55,723 --> 00:30:59,043 - Na jak długo wybywasz? - Serio, nawet nie wiem. 454 00:31:00,603 --> 00:31:03,283 Dopóki Dushane mnie tam potrzebuje. 455 00:31:05,163 --> 00:31:06,683 Jesteś pierdołą, brachu. 456 00:31:06,763 --> 00:31:08,163 Tak już jest. 457 00:31:09,203 --> 00:31:12,483 Będę szczery. Dopóki nie załatwimy kontaktu w Hiszpanii, 458 00:31:12,563 --> 00:31:14,443 nikt nie zarobi żadnego hajsu. 459 00:31:14,523 --> 00:31:16,483 Ani ja, ani ty… 460 00:31:17,163 --> 00:31:19,443 ani Dushane. Wszyscy mamy przesrane. 461 00:31:21,403 --> 00:31:24,323 Jak mnie nie będzie, musisz zająć się sprawą Atsa. 462 00:31:24,403 --> 00:31:25,403 Jak? 463 00:31:25,483 --> 00:31:27,563 Szukamy igły w stogu siana, ziomie. 464 00:31:29,963 --> 00:31:33,403 Brachu, szczylowi coś odwaliło kilka miesięcy temu. 465 00:31:33,483 --> 00:31:36,883 Wszędzie szukał zaczepki, jakby był nieśmiertelny. 466 00:31:36,963 --> 00:31:38,443 Bo miał fory u Dushane’a? 467 00:31:39,523 --> 00:31:43,003 Zresztą słyszałem, że wpienił paru serio narwanych młokosów. 468 00:31:43,083 --> 00:31:44,243 Co z tego? 469 00:31:46,203 --> 00:31:47,283 Co z tego? 470 00:31:48,643 --> 00:31:51,763 To znaczy tylko, że czas, żebyś pogrzebał w temacie. 471 00:31:51,843 --> 00:31:55,043 Skoro takie masz przecieki, dasz radę. 472 00:31:56,363 --> 00:31:57,683 Mogę cię o coś spytać? 473 00:31:58,363 --> 00:32:00,483 Czemu tak cię to obchodzi? 474 00:32:01,403 --> 00:32:02,803 Był żmiją! 475 00:32:03,843 --> 00:32:07,363 Zapominałeś, co zrobił tobie, Aaronowi i Stefowi? 476 00:32:08,523 --> 00:32:12,003 - To nie ma znaczenia. - Nie pieprz. Jak to nie ma? 477 00:32:13,523 --> 00:32:15,363 Byłem z tobą rano w parku, 478 00:32:15,443 --> 00:32:17,123 gdy miałeś się oddać glinom. 479 00:32:18,403 --> 00:32:19,763 Ten młody był rodziną. 480 00:32:21,643 --> 00:32:23,523 Młody był rodziną. 481 00:32:27,483 --> 00:32:28,323 Tak. 482 00:32:28,843 --> 00:32:30,603 Spędzał tu z nami czas. 483 00:32:30,683 --> 00:32:32,483 Oglądał telewizję, 484 00:32:32,563 --> 00:32:34,883 jadł, nocował u Stefa. 485 00:32:35,363 --> 00:32:38,803 Pomagał Stefowi odrabiać lekcje, gdy ja nie byłem w stanie. 486 00:32:40,443 --> 00:32:41,523 Będę szczery… 487 00:32:43,243 --> 00:32:44,923 Staram się zapomnieć co złe. 488 00:32:46,963 --> 00:32:48,243 Cokolwiek zrobił 489 00:32:48,923 --> 00:32:50,763 czy do czego zmusił go Dushane, 490 00:32:52,003 --> 00:32:53,483 młody był rodziną. 491 00:33:05,443 --> 00:33:08,803 Naprawdę miło. Mówię serio. 492 00:33:10,923 --> 00:33:12,003 Tish, 493 00:33:12,963 --> 00:33:15,963 wyobrażasz sobie, jak robisz śniadanie w tej kuchni? 494 00:33:16,603 --> 00:33:18,963 - Może być. Da radę. - Może być? 495 00:33:19,043 --> 00:33:22,003 Wywaliłem tyle kasy, a ty mówisz, że może być? 496 00:33:22,083 --> 00:33:23,203 - Tak. - Świetnie. 497 00:33:23,283 --> 00:33:24,843 Co ja teraz zrobię? 498 00:33:24,923 --> 00:33:27,483 Mam pomysł. 499 00:33:27,563 --> 00:33:31,283 Mam coś o wiele fajniejszego niż ta kuchnia. 500 00:33:31,363 --> 00:33:32,603 - Pokazać ci? - Tak! 501 00:33:32,683 --> 00:33:35,203 - Fajnie, za mną. - Jestem podekscytowana. 502 00:33:38,963 --> 00:33:40,963 Ojej! Jeszcze nie jesteśmy gotowi! 503 00:33:42,323 --> 00:33:43,683 Dobra, wejdź. Nie! 504 00:33:44,883 --> 00:33:46,083 Żartuję. Chodź. 505 00:33:46,963 --> 00:33:49,403 O rany! 506 00:33:49,483 --> 00:33:51,003 Czyj to pokój? 507 00:33:51,523 --> 00:33:52,683 Mój! 508 00:33:52,763 --> 00:33:56,243 Zgadza się! Pomalujesz go tak, jak zechcesz. 509 00:33:56,843 --> 00:34:00,323 Mogę powiesić gwiazdki na suficie? Te świecące w ciemności? 510 00:34:01,043 --> 00:34:02,403 No jasne. 511 00:34:19,723 --> 00:34:21,483 Szybko się zadomowiła. 512 00:34:24,563 --> 00:34:26,483 Na pewno nie chcesz nocować? 513 00:34:33,243 --> 00:34:34,883 Mogę cię o coś zapytać? 514 00:34:36,163 --> 00:34:37,083 Tak, słonko? 515 00:34:39,923 --> 00:34:43,923 Trochę nieswojo mi pytać, więc obiecaj, że nie będziesz świrować. 516 00:34:44,883 --> 00:34:46,243 Zaintrygowałaś mnie. 517 00:34:51,203 --> 00:34:52,643 Chcę pożyczyć pieniądze. 518 00:34:56,083 --> 00:34:57,043 Świrujesz. 519 00:34:57,603 --> 00:34:59,323 Wyglądam, jakbym świrował? 520 00:34:59,403 --> 00:35:00,523 Troszeczkę. 521 00:35:01,443 --> 00:35:05,083 Gdybyś chciała sponsora, trzeba było powiedzieć od początku. 522 00:35:05,163 --> 00:35:07,243 - Dałbym ci pieniądze… - Przestań. 523 00:35:08,323 --> 00:35:11,403 Mówię serio. To nie dla mnie. Chodzi o Summerhouse. 524 00:35:12,523 --> 00:35:13,563 Summerhouse? 525 00:35:13,643 --> 00:35:17,563 Chcą przygotować raport, żeby powstrzymać przebudowę. 526 00:35:18,443 --> 00:35:23,083 Nie kosztuje aż tyle. Jakieś dziesięć, może 15 tysięcy. 527 00:35:24,723 --> 00:35:28,323 Twoja mama chce to opłacić, ale wyda na to całe oszczędności. 528 00:35:28,403 --> 00:35:30,523 - Nie mogę jej tego zrobić. - Dobrze. 529 00:35:32,723 --> 00:35:34,443 Mówię serio, Dushane. 530 00:35:36,003 --> 00:35:41,963 Wiem, że między wami wygląda nieciekawie… 531 00:35:42,043 --> 00:35:44,723 Nie zaczynaj. Nie ma to z tym nic wspólnego. 532 00:35:45,643 --> 00:35:46,923 Jestem otwarty. 533 00:35:47,683 --> 00:35:49,643 To ona nie chce ze mną rozmawiać. 534 00:35:51,043 --> 00:35:53,323 Możesz chociaż o tym pomyśleć? 535 00:35:54,403 --> 00:35:56,003 O pożyczce na ten raport? 536 00:35:57,323 --> 00:35:58,163 Nie. 537 00:36:02,803 --> 00:36:05,603 - Nie chodzi o pieniądze. - To o co? 538 00:36:07,283 --> 00:36:09,563 - Mam być szczery? - Tak, poproszę! 539 00:36:09,643 --> 00:36:10,523 Świetnie. 540 00:36:11,683 --> 00:36:13,723 Summerhouse to dziura. 541 00:36:15,523 --> 00:36:16,963 To cholerna dziura. 542 00:36:18,563 --> 00:36:19,523 Przyjrzyj się! 543 00:36:20,123 --> 00:36:21,483 Tak, ale to wspólnota… 544 00:36:21,563 --> 00:36:25,043 Wisi mi to. Potrzebuje zmiany, pomocy! 545 00:36:26,763 --> 00:36:29,363 Najlepiej będzie go zburzyć i zacząć od nowa. 546 00:36:29,443 --> 00:36:33,763 - Wtedy będzie lepiej? - Bez wątpienia. 547 00:36:35,163 --> 00:36:38,403 Zmodernizujemy go. Stworzymy osiedle na miarę 21. wieku… 548 00:36:38,483 --> 00:36:40,923 Chwila, moment. „My”? 549 00:36:42,403 --> 00:36:43,603 O kim mówisz? 550 00:36:47,643 --> 00:36:49,163 Inwestuję w przebudowę. 551 00:36:51,603 --> 00:36:53,163 Mówisz serio? 552 00:36:54,643 --> 00:36:55,963 Czemu nie miałbym? 553 00:36:57,283 --> 00:37:00,763 Jak tylko chcę coś takiego zrobić, pytają: „Mówisz serio?”. 554 00:37:00,843 --> 00:37:04,043 Wiesz, że ktoś zarobi gruby hajs na tym dilu? 555 00:37:04,123 --> 00:37:07,723 Czy w to wejdę, czy nie. Dlaczego nie czerpać z tego zysków? 556 00:37:07,803 --> 00:37:10,803 A dokąd trafią ci ludzie? W tym twoja mama? 557 00:37:10,883 --> 00:37:13,923 Kupię jej mieszkanie, dom. Cokolwiek zechce. 558 00:37:14,003 --> 00:37:16,683 A co z całą resztą? Im też kupisz domy? 559 00:37:16,763 --> 00:37:18,163 Ralph, Diana… 560 00:37:18,243 --> 00:37:20,883 - Dokąd pójdzie cała reszta? - Co ja poradzę? 561 00:37:22,043 --> 00:37:23,043 Muszę to odebrać. 562 00:37:23,123 --> 00:37:25,763 Nie skończyliśmy tej rozmowy, Dushane. 563 00:37:27,043 --> 00:37:29,003 Mówię, że muszę gdzieś zadzwonić. 564 00:37:36,283 --> 00:37:38,283 Muszę odebrać telefon. 565 00:37:43,523 --> 00:37:45,003 - Hej. - Dzwoniłeś. 566 00:37:46,123 --> 00:37:47,643 Wciąż szukasz tej laski? 567 00:37:47,723 --> 00:37:48,763 Tak, brachu… 568 00:37:48,843 --> 00:37:50,323 Jeden dzieciak, Binks, 569 00:37:50,403 --> 00:37:51,723 jest promotorem. 570 00:37:52,203 --> 00:37:53,923 Organizuje biby w klubach 571 00:37:54,003 --> 00:37:56,763 w południowym Londynie. Mówi, że ją poznaje. 572 00:37:58,003 --> 00:38:00,203 Prześlę filmik. 573 00:38:00,283 --> 00:38:01,363 Super. 574 00:38:01,443 --> 00:38:02,443 Dobra, spoko. 575 00:38:10,363 --> 00:38:12,403 Możesz krzyczeć Możesz spadać 576 00:38:12,483 --> 00:38:14,243 Rapujesz na opak Nie rapuj tak 577 00:38:14,323 --> 00:38:15,923 Tłusta twarz i chudy zad 578 00:38:16,003 --> 00:38:17,923 Taki hype, a twoje brwi to rak 579 00:38:18,003 --> 00:38:18,883 Nie pogrywaj 580 00:38:18,963 --> 00:38:20,763 Mam swych ziomali Rozłupią cię 581 00:38:20,843 --> 00:38:22,643 Zapodałam tekst Tłum szaleje 582 00:38:22,723 --> 00:38:24,363 Tego fejmu nie zdissujesz… 583 00:39:43,283 --> 00:39:44,323 Co ty tu robisz? 584 00:39:45,323 --> 00:39:47,523 - Nie odbierałeś telefonów. - Więc? 585 00:39:47,603 --> 00:39:48,763 Czego chcesz? 586 00:39:50,883 --> 00:39:52,083 Nie zaprosisz mnie? 587 00:40:05,243 --> 00:40:06,283 Ładne mieszkanie. 588 00:40:08,203 --> 00:40:09,523 Przytulne. 589 00:40:13,723 --> 00:40:14,723 Mogę usiąść? 590 00:40:19,883 --> 00:40:22,283 Podoba ci się twój nowy szef, Dushane? 591 00:40:23,643 --> 00:40:28,043 Co tu robisz, Lizzie? Nie przyjechałabyś, gdybyś nie miała interesu… 592 00:40:28,123 --> 00:40:30,283 Omal nie zginęłam w Hiszpanii. 593 00:40:32,803 --> 00:40:35,563 Mamy problem z łańcuchem dostaw z Maroka. 594 00:40:36,523 --> 00:40:38,003 Dushane świruje. 595 00:40:38,083 --> 00:40:39,483 Tak, słyszałem o tym. 596 00:40:40,763 --> 00:40:42,683 Lecę tam, żeby to naprawić. 597 00:40:44,203 --> 00:40:45,083 Co? 598 00:40:46,803 --> 00:40:47,923 Kiedy? 599 00:40:48,603 --> 00:40:51,283 Jutro rano lecę do Tangeru. 600 00:40:52,803 --> 00:40:55,003 Idealnie, że lecisz do Maroka. 601 00:40:56,883 --> 00:40:57,723 Nie widzisz? 602 00:40:57,803 --> 00:40:58,963 Co takiego? 603 00:40:59,043 --> 00:41:02,083 Problemem Dushane’a jest niejaki Juan El Bueno. 604 00:41:03,603 --> 00:41:04,603 Jest tu kluczem. 605 00:41:06,363 --> 00:41:07,643 Złóż mu ofertę. 606 00:41:09,123 --> 00:41:11,803 Pozbędziemy się Dushane’a i dogada się z nami. 607 00:41:12,603 --> 00:41:14,163 Zarobi dużo pieniędzy. 608 00:41:15,443 --> 00:41:17,243 Ale ty i ja zgarniemy miliony. 609 00:41:20,963 --> 00:41:23,003 Braciom zapewnisz dostatnie życie. 610 00:41:23,083 --> 00:41:24,803 Myślisz, że ci zaufam? 611 00:41:25,563 --> 00:41:27,243 Chcę tego, co mi się należy. 612 00:41:29,443 --> 00:41:30,523 Miałam biznes. 613 00:41:32,083 --> 00:41:33,563 Miał należeć do nas. 614 00:41:35,203 --> 00:41:36,403 Do mnie i do ciebie. 615 00:41:37,963 --> 00:41:39,963 Ale Dushane nam go zabrał. 616 00:41:42,883 --> 00:41:46,763 Nie jesteś typem, który pozwala sobie odbierać własność. 617 00:41:50,403 --> 00:41:51,363 Skończyłaś? 618 00:41:57,603 --> 00:41:59,603 Jamie, to dla nas druga szansa. 619 00:42:01,083 --> 00:42:04,403 Jeśli jej nie wykorzystamy, będziemy pachołami Dushane’a. 620 00:42:04,483 --> 00:42:05,323 Jasne. 621 00:42:06,923 --> 00:42:08,243 Mówię tylko, że… 622 00:42:08,883 --> 00:42:10,483 muszę się spakować, więc… 623 00:43:04,163 --> 00:43:07,323 Wracaj do siebie i pilnuj własnego pieprzonego nosa. 624 00:43:07,403 --> 00:43:09,563 Mówię, że nie mam tu żadnej babki… 625 00:43:12,483 --> 00:43:14,083 Hej! Co ty robisz? 626 00:43:14,163 --> 00:43:16,803 Coś za jeden? Co ty mu robisz? 627 00:43:16,883 --> 00:43:18,203 Każ jej się przymknąć! 628 00:43:18,283 --> 00:43:20,083 - Wal się! - Zostaw go! 629 00:43:20,163 --> 00:43:23,443 - Każ jej się zamknąć! - Zamknij się, Carly! Cicho! 630 00:43:25,683 --> 00:43:27,683 Hej. Spójrz na mnie! 631 00:43:28,963 --> 00:43:29,803 Gdzie to jest? 632 00:43:31,923 --> 00:43:34,603 Miałem zrąbany dzień, więc mnie nie wpieniaj. 633 00:43:36,323 --> 00:43:37,643 Spróbujmy jeszcze raz. 634 00:43:38,403 --> 00:43:39,843 Gdzie to trzymasz? 635 00:43:41,403 --> 00:43:42,763 Gdzie masz kryjówkę? 636 00:43:42,843 --> 00:43:44,523 Nie ma kryjówki. 637 00:43:45,243 --> 00:43:48,203 - Gdzie jest kryjówka? - Nie ma. 638 00:43:48,283 --> 00:43:50,083 Prochy leżą na górze! 639 00:43:52,603 --> 00:43:55,163 Carly! Przynieś swój telefon. 640 00:43:55,763 --> 00:43:57,243 Carly. Pospiesz się! 641 00:43:58,483 --> 00:43:59,963 Daj mu telefon. 642 00:44:00,043 --> 00:44:01,403 Usiądź, dobrze? 643 00:44:02,483 --> 00:44:03,363 Pokaż mi. 644 00:44:11,283 --> 00:44:12,163 Dalej! 645 00:44:13,563 --> 00:44:14,443 Idź. 646 00:44:22,483 --> 00:44:23,483 Gdzie one są? 647 00:44:23,563 --> 00:44:25,083 Tutaj. Pod łóżkiem. 648 00:44:32,683 --> 00:44:35,323 Prawie niczego nie dotknąłem. 649 00:44:35,403 --> 00:44:38,243 Może 100, 150 gramów, nie więcej. 650 00:44:40,803 --> 00:44:43,483 Ziomie, tu są pieniądze. 651 00:44:43,563 --> 00:44:46,643 - Jasne. Pospiesz się. - Pokryje to, co sprzedaliśmy. 652 00:44:56,483 --> 00:44:58,563 Po co zadajesz się z takimi ludźmi? 653 00:44:58,643 --> 00:45:00,683 Nie chciałem ich brać. Przysięgam! 654 00:45:01,403 --> 00:45:03,163 - Ciągle nadawała, że… - Kto? 655 00:45:03,643 --> 00:45:04,603 Pebbles! 656 00:45:04,683 --> 00:45:09,563 Nadawała, że to prościzna i będę dupą, jeśli nie skorzystam z okazji. 657 00:45:12,203 --> 00:45:13,083 Dobrze. 658 00:45:14,963 --> 00:45:16,723 Nie zbliżaj się do niej. 659 00:45:16,803 --> 00:45:18,323 - Wiadomo. Serio. - Tak? 660 00:45:18,403 --> 00:45:20,043 - Nie ściemniam. - Dobra. 661 00:45:34,683 --> 00:45:35,523 Siema. 662 00:45:36,043 --> 00:45:37,723 - Co podać? - Zwykłą colę. 663 00:45:41,443 --> 00:45:44,683 - Jest tu Binks? - Robi tylko w środy i soboty. 664 00:45:46,443 --> 00:45:48,083 Pracowałaś tu zeszłej nocy? 665 00:45:49,883 --> 00:45:51,883 Szukam dziewczyny z bitwy. 666 00:45:55,323 --> 00:45:57,203 - Jest w twoim typie? - Nie. 667 00:45:58,603 --> 00:46:01,723 - Jestem łowczynią talentów. Menadżerką. - Tak? 668 00:46:01,803 --> 00:46:05,763 Szef może zechcieć ją reprezentować. Masz jakiś numer? Adres? 669 00:46:05,843 --> 00:46:09,483 - Przykro mi. Dwa osiemdziesiąt. - A chociaż jakieś imię? 670 00:46:14,083 --> 00:46:17,203 Keziah. Ma na imię Keziah. 671 00:46:17,283 --> 00:46:20,123 Wczoraj wygrała tę bitwę. 672 00:46:20,203 --> 00:46:22,883 Za kilka tygodni będzie w finale. 673 00:46:22,963 --> 00:46:25,563 Dobra. Świetnie się spisałaś. 674 00:46:26,843 --> 00:46:29,283 Jasne. Nic wielkiego. 675 00:46:31,243 --> 00:46:32,283 Siema! 676 00:46:32,363 --> 00:46:35,163 - Kurwa, nie uwierzysz. - Co? 677 00:46:35,683 --> 00:46:38,763 - Ponękaj mnie. - Mamy gnoja, który cię zaatakował. 678 00:46:38,843 --> 00:46:40,163 Mówię ci. 679 00:46:40,243 --> 00:46:41,723 Nie pieprz! 680 00:46:41,803 --> 00:46:43,803 Czekajcie, będę tam za pięć minut. 681 00:46:55,403 --> 00:46:57,723 Mówię, że nieźle cię powaliło. 682 00:46:57,803 --> 00:46:59,963 Wziąłem torbę i poszedłem do domu! 683 00:47:00,483 --> 00:47:01,803 - Stul pysk! - Co jest? 684 00:47:01,883 --> 00:47:04,963 Zjeb próbował zastawić torbę w sklepie mojej cioci. 685 00:47:08,203 --> 00:47:09,283 Co? 686 00:47:14,363 --> 00:47:15,723 Jaq, dosyć. 687 00:47:16,443 --> 00:47:17,523 Przymknij się! 688 00:47:18,763 --> 00:47:20,523 - Jaq! - Wyluzuj. 689 00:47:26,603 --> 00:47:28,883 - Daj mi pieprzoną torbę. - Co z tobą? 690 00:47:30,723 --> 00:47:32,243 Co jej odpierniczyło? 691 00:47:38,883 --> 00:47:40,523 Dalej, spadamy stąd. 692 00:48:09,003 --> 00:48:10,483 Odzyskałam twoją torbę. 693 00:48:13,843 --> 00:48:16,043 Przepraszam… 694 00:48:16,563 --> 00:48:17,843 Wiesz za co… 695 00:48:19,003 --> 00:48:20,683 Jestem w tym do dupy. 696 00:48:20,763 --> 00:48:21,643 Ale cóż… 697 00:48:22,683 --> 00:48:23,723 przepraszam. 698 00:48:25,563 --> 00:48:26,603 Jaq… 699 00:48:30,203 --> 00:48:31,363 wejdziesz? 700 00:48:43,283 --> 00:48:44,563 Ile energii. 701 00:48:46,323 --> 00:48:50,203 NIEZNANY NUMER 702 00:48:53,043 --> 00:48:54,763 Nie mamy na to czasu. 703 00:49:02,083 --> 00:49:03,203 - Halo? - Ruben. 704 00:49:03,283 --> 00:49:04,803 - Tak. - Była tu policja. 705 00:49:04,883 --> 00:49:06,923 - Co? - Zdemolowali całe miejsce. 706 00:49:07,003 --> 00:49:09,443 - Przyjedź tu. - Dlaczego? Co mówili? 707 00:49:09,523 --> 00:49:12,643 Nic nie mówili. Przeszukiwali blok i pytali o ciebie. 708 00:49:13,443 --> 00:49:14,443 Moment. 709 00:49:15,643 --> 00:49:16,963 - Tak? - Hej, zjebie. 710 00:49:17,043 --> 00:49:19,043 Dlaczego o piątej nad ranem 711 00:49:19,123 --> 00:49:21,843 te cipy z policji wyłamują mi drzwi? 712 00:49:21,923 --> 00:49:23,683 O czym ty mówisz? 713 00:49:23,763 --> 00:49:24,683 Latoya? 714 00:49:25,163 --> 00:49:27,403 - Wyszli dziesięć minut temu. - Latoyo! 715 00:49:27,483 --> 00:49:29,203 Co się, kurwa, dzieje? 716 00:50:15,603 --> 00:50:17,083 Już dobrze, Noah. 717 00:50:19,883 --> 00:50:21,203 Tatuś już jest. 718 00:50:21,283 --> 00:50:23,363 Hej! 719 00:50:24,043 --> 00:50:25,083 Chodź do mnie. 720 00:50:25,763 --> 00:50:26,763 Tu jestem. 721 00:50:27,803 --> 00:50:29,003 Hej! 722 00:50:32,643 --> 00:50:34,523 Już dobrze. 723 00:50:37,803 --> 00:50:39,443 No dalej. 724 00:50:58,323 --> 00:51:00,843 Wszystko dobrze. 725 00:51:01,763 --> 00:51:04,243 Dushane. Potrzebuję dużej przysługi. 726 00:51:04,323 --> 00:51:07,043 Będę tam za pięć minut. Widzimy się na dworze. 727 00:51:11,763 --> 00:51:12,763 Co jest grane? 728 00:51:17,963 --> 00:51:18,843 Cholera. 729 00:51:20,403 --> 00:51:22,523 Ja pierdolę. Kto tam? Co się dzieje? 730 00:51:24,523 --> 00:51:25,483 Już dobrze! 731 00:51:28,363 --> 00:51:30,283 Ruben. Co się dzieje? 732 00:51:30,363 --> 00:51:31,923 Wpuść mnie, brachu! 733 00:51:32,563 --> 00:51:34,243 Jasne. 734 00:51:36,363 --> 00:51:38,163 Co jest, kurwa? O co biega? 735 00:51:45,763 --> 00:51:47,323 Siema, co się dzieje? 736 00:51:47,403 --> 00:51:50,643 Nie mam czasu na wyjaśnienia. Musisz się nim zająć. 737 00:51:50,723 --> 00:51:52,723 - Jak to zająć? - Weź to. 738 00:51:52,803 --> 00:51:54,483 - Co? O co biega? - I to. 739 00:51:54,563 --> 00:51:56,163 Widzimy się, mały. 740 00:51:56,243 --> 00:51:58,963 - Dobra? - O której odbierzesz dziecko? 741 00:51:59,843 --> 00:52:01,323 Zadzwoń do mojej siostry. 742 00:53:35,283 --> 00:53:40,283 {\an8}Napisy: Przemysław Stępień