1
00:00:20,480 --> 00:00:21,320
Nie!
2
00:00:23,760 --> 00:00:25,520
Jamie!
3
00:00:48,240 --> 00:00:51,960
Wzięłaś kartę? Zapłacimy krocie.
4
00:00:53,240 --> 00:00:54,800
To nie są tanie rzeczy.
5
00:00:55,680 --> 00:00:57,840
Skoro masz dobry nastrój,
6
00:00:59,080 --> 00:01:01,040
chciałabym z tobą pogadać.
7
00:01:03,040 --> 00:01:07,680
- Myślałam o drugiej filii salonu.
- Pamiętam.
8
00:01:10,360 --> 00:01:12,960
- Jestem zdecydowana.
- Wiadomo.
9
00:01:12,960 --> 00:01:15,120
Zróbmy to razem.
10
00:01:17,400 --> 00:01:18,240
To co?
11
00:01:18,880 --> 00:01:19,760
To...
12
00:01:22,200 --> 00:01:23,040
zróbmy to.
13
00:01:23,040 --> 00:01:24,440
- Tak?
- Jasne.
14
00:01:25,040 --> 00:01:28,040
- Serio?
- Tak!
15
00:01:29,400 --> 00:01:30,240
Co?
16
00:01:31,280 --> 00:01:32,840
- Wypijmy za to.
- Jasne.
17
00:01:34,120 --> 00:01:35,760
Zdrowie.
18
00:01:59,920 --> 00:02:02,360
Zastanawiam się nad zmianą nazwy.
19
00:02:03,040 --> 00:02:05,840
Ta mi się podoba,
20
00:02:07,160 --> 00:02:09,520
ale czegoś mi w niej brakuje.
21
00:02:09,520 --> 00:02:12,080
JAQ: MUSIMY POGADAĆ
JAMIE NIE ŻYJE
22
00:02:12,080 --> 00:02:15,160
Naomi się ze mną zgadza.
23
00:02:15,160 --> 00:02:19,040
Zrobiłyśmy burzę mózgów,
ale bez powodzenia.
24
00:02:19,040 --> 00:02:21,160
Robię to na siłę czy...
25
00:02:25,240 --> 00:02:26,080
Dushane.
26
00:02:28,000 --> 00:02:28,840
W porządku?
27
00:02:52,080 --> 00:02:55,480
GDZIE SULLY?
28
00:02:55,480 --> 00:02:56,480
NIE WIEM
29
00:03:03,840 --> 00:03:07,080
Co tu się odpierdala?
30
00:03:13,840 --> 00:03:14,920
Załatwione.
31
00:03:19,440 --> 00:03:21,040
- Jak to?
- Załatwione!
32
00:03:22,840 --> 00:03:26,000
Co to ma być? Co tu robisz?
33
00:03:26,000 --> 00:03:29,000
- Jestem następny?
- Chyba że odpuścisz.
34
00:03:32,560 --> 00:03:33,760
Możesz odejść.
35
00:03:35,040 --> 00:03:36,360
Rzuć to.
36
00:03:45,480 --> 00:03:48,960
Rzucę to, kiedy będę miał, kurwa...
37
00:03:48,960 --> 00:03:52,080
Teraz. Kiedy ci każę.
38
00:03:56,520 --> 00:03:58,000
Dostaniesz działkę.
39
00:04:00,560 --> 00:04:01,720
Szczodrą.
40
00:04:05,640 --> 00:04:06,800
Planowałeś to?
41
00:04:08,680 --> 00:04:10,640
Nadszedł twój czas?
42
00:04:10,640 --> 00:04:13,760
- Chciałeś tego.
- Tak czy nie?
43
00:04:13,760 --> 00:04:15,320
Szycha Sully.
44
00:04:15,880 --> 00:04:17,360
Tak czy nie, kurwa?
45
00:04:25,160 --> 00:04:28,400
Przynoś mi kasę, jak ja przynosiłem tobie.
46
00:04:30,920 --> 00:04:31,880
Czyli „tak”?
47
00:05:05,640 --> 00:05:07,000
{\an8}Siemasz.
48
00:05:52,560 --> 00:05:53,640
Nie płacz.
49
00:05:57,720 --> 00:05:59,440
No cześć.
50
00:06:00,200 --> 00:06:04,600
Już dobrze, przystojniaczku.
51
00:06:08,280 --> 00:06:10,200
Jesteś taki piękny.
52
00:06:10,200 --> 00:06:13,160
- Tak?
- Jasne.
53
00:06:15,320 --> 00:06:17,600
- Nie przypomina...
- Nie.
54
00:06:19,880 --> 00:06:21,080
Tego nie było.
55
00:06:22,960 --> 00:06:24,040
Już po wszystkim.
56
00:06:29,360 --> 00:06:33,280
Wdał się w ciebie. Jest idealny.
57
00:06:34,440 --> 00:06:36,920
Spójrz na niego. Co tam?
58
00:06:39,000 --> 00:06:39,840
Co mówisz?
59
00:06:40,560 --> 00:06:42,360
- Cześć.
- Hej.
60
00:06:42,920 --> 00:06:44,040
Proszę.
61
00:06:45,200 --> 00:06:47,080
Ktoś chyba zgłodniał.
62
00:06:48,120 --> 00:06:49,240
Zawsze jest głodny.
63
00:06:49,840 --> 00:06:54,200
- Nakarm go cyckiem.
- Nie dzisiaj.
64
00:06:56,120 --> 00:06:58,360
Wszyscy lubią cycki. Ja bardzo.
65
00:07:12,880 --> 00:07:14,040
Co za parka.
66
00:07:22,280 --> 00:07:24,200
„Przechowuj w...”
67
00:07:27,360 --> 00:07:29,040
W okularach będzie lepiej.
68
00:07:29,040 --> 00:07:32,640
Nie chcę, to nie fair.
Czemu ty ich nie potrzebujesz?
69
00:07:32,640 --> 00:07:36,160
Bo widzę dobrze.
Ty masz pewnie wzrok po ojcu.
70
00:07:45,920 --> 00:07:47,760
Ale w jego okularach nie widzę.
71
00:07:52,440 --> 00:07:53,480
W porządku?
72
00:07:55,800 --> 00:07:57,040
Wyglądasz jak on.
73
00:07:58,640 --> 00:07:59,520
Mamo.
74
00:08:07,520 --> 00:08:09,080
Jesteś cudowna.
75
00:08:16,960 --> 00:08:21,320
- Pamiętasz to drzewo?
- Jasne, że tak.
76
00:08:23,480 --> 00:08:24,320
To słucham.
77
00:08:25,600 --> 00:08:27,720
Mieszka na nim ten tygrys z bajki.
78
00:08:27,720 --> 00:08:31,440
- Ale tygrysy nie mieszkają na drzewach.
- Na tym mieszkają.
79
00:08:31,440 --> 00:08:35,160
Powtarzałeś to zawsze,
gdy tędy chodziliśmy.
80
00:08:35,160 --> 00:08:37,440
- Wtedy ci wierzyłam.
- Bo to prawda.
81
00:08:38,040 --> 00:08:41,640
Nie, oglądałam dokument.
Tygrysy nie żyją na drzewach.
82
00:08:43,360 --> 00:08:44,360
Wiesz o tym.
83
00:08:46,480 --> 00:08:49,360
- To ja mam rację.
- Jasne.
84
00:08:50,480 --> 00:08:52,280
Szybciej, bo się spóźnię.
85
00:08:55,840 --> 00:08:58,800
Nie aż tak szybko.
86
00:08:59,520 --> 00:09:00,360
Chciałaś.
87
00:09:51,080 --> 00:09:55,120
- Co tu robisz, Stef?
- Mam wolne. Nauczyciele się szkolą.
88
00:09:55,120 --> 00:09:57,440
- Chcesz o tym pogadać?
- Nie.
89
00:09:57,440 --> 00:10:00,280
Wiem, że jest ciężko.
90
00:10:00,280 --> 00:10:03,040
Zadzwonić do Aarona? Pytał o ciebie.
91
00:10:03,040 --> 00:10:04,160
Nie.
92
00:11:08,560 --> 00:11:12,240
Co tam? Idźcie tam, gdzie wczoraj.
93
00:11:12,240 --> 00:11:14,320
- Teraz?
- To jakiś problem?
94
00:11:14,920 --> 00:11:16,440
Pełno tam ćpunów.
95
00:11:16,440 --> 00:11:18,920
I dają nam szmal. Po to tu jesteśmy.
96
00:11:19,640 --> 00:11:21,000
Zapierdalać.
97
00:11:21,880 --> 00:11:22,720
No już!
98
00:11:24,520 --> 00:11:26,840
Bezczelny gówniarz. Co tam?
99
00:11:26,840 --> 00:11:31,880
Nie wiem, o co im biega.
Na co dzień pełno tu ćpunów.
100
00:11:34,240 --> 00:11:35,080
Joł.
101
00:11:35,080 --> 00:11:38,560
- Jest paczka. Widzimy się w magazynie.
- Jadę.
102
00:11:38,560 --> 00:11:40,280
- Szybko.
- Jasne.
103
00:11:41,000 --> 00:11:42,640
Na razie.
104
00:11:42,640 --> 00:11:46,040
- Wszystko spoko?
- Miej ich na oku.
105
00:11:46,040 --> 00:11:48,360
Ogarniaj sytuację. Na razie.
106
00:11:50,920 --> 00:11:51,960
Zakryj kasę.
107
00:11:53,240 --> 00:11:54,400
Dawaj.
108
00:11:55,440 --> 00:11:57,400
No zakryj tę kasę.
109
00:11:58,240 --> 00:12:01,280
- Myjesz to dziecko?
- Jasne.
110
00:12:01,280 --> 00:12:03,440
Raczej nie, bo jest brudne.
111
00:12:04,560 --> 00:12:05,840
Dałam mu kasę.
112
00:12:09,400 --> 00:12:10,280
Daj.
113
00:12:47,680 --> 00:12:49,440
Co się odpierdala?
114
00:13:01,760 --> 00:13:04,400
Chuj wie, co się dzieje. Nikogo nie ma.
115
00:14:58,920 --> 00:14:59,800
Otwórz.
116
00:15:58,000 --> 00:15:59,760
Kurwa mać.
117
00:16:03,520 --> 00:16:04,960
Kurwa.
118
00:16:08,880 --> 00:16:10,520
- Obserwuj teren.
- Jasne.
119
00:16:23,960 --> 00:16:27,880
- Kto to jest, kurwa?
- Marokańczycy.
120
00:16:46,200 --> 00:16:48,240
1 NOWA WIADOMOŚĆ
121
00:16:48,240 --> 00:16:53,400
ZADZWOŃ
122
00:17:12,000 --> 00:17:13,120
Dzień dobry.
123
00:17:13,120 --> 00:17:14,880
Sully, jak mniemam?
124
00:17:15,920 --> 00:17:17,360
Przejąłeś biznes.
125
00:17:18,480 --> 00:17:21,400
Popularna zagrywka, co?
126
00:17:23,560 --> 00:17:24,720
Kim jesteś?
127
00:17:24,720 --> 00:17:29,720
Dzięki za telefon. Chciałbym coś wyjaśnić,
128
00:17:29,720 --> 00:17:32,760
żeby nie było żadnych nieporozumień.
129
00:17:33,280 --> 00:17:35,440
Nie chcę kłopotów.
130
00:17:36,240 --> 00:17:39,440
Mam propozycję. Myślę, że ci się spodoba.
131
00:17:39,440 --> 00:17:40,720
A ja nie.
132
00:17:41,600 --> 00:17:45,240
Łby w jebanych kartonach
to nie jest propozycja.
133
00:17:47,240 --> 00:17:51,000
Zatrzymaj ten telefon.
Jonny to mój bratanek w Londynie.
134
00:17:51,880 --> 00:17:54,840
Wyśle ci czas i miejsce,
by dogadać szczegóły.
135
00:17:54,840 --> 00:17:57,120
Możesz na tym dobrze wyjść.
136
00:17:58,600 --> 00:18:01,200
Dzięki za telefon.
Liczę na udaną współpracę.
137
00:18:01,200 --> 00:18:02,440
Kurwa!
138
00:18:05,840 --> 00:18:07,960
Kto to, kurwa, był?
139
00:18:08,480 --> 00:18:11,560
Nie wiem. Każ posprzątać ten syf.
140
00:18:11,560 --> 00:18:14,320
- Dushane nie powinien wiedzieć?
- Nie, kurwa.
141
00:18:15,320 --> 00:18:16,280
Po co?
142
00:18:17,520 --> 00:18:19,440
Załatwimy to sami.
143
00:18:21,400 --> 00:18:22,320
Jasne.
144
00:18:25,760 --> 00:18:26,760
Załatwię to.
145
00:18:40,560 --> 00:18:42,880
- Hej.
- Jednak jesteś.
146
00:18:43,480 --> 00:18:47,280
Jestem dzisiaj zalatany.
Szybciej nie mogłem. Co tam?
147
00:18:47,840 --> 00:18:49,400
Zobacz.
148
00:18:50,120 --> 00:18:51,000
SALON PAZNOKCI
149
00:18:51,000 --> 00:18:55,680
Chwilę poszperałam
i udało mi się znaleźć właścicielkę.
150
00:18:55,680 --> 00:18:59,360
- Niejaka Kim. Chce sprzedać.
- Za ile?
151
00:19:01,080 --> 00:19:03,560
- Za 2,1 miliona.
- Co proszę?
152
00:19:03,560 --> 00:19:04,720
Wiem.
153
00:19:05,560 --> 00:19:09,200
Sporo, ale ma sieć dziewięciu salonów.
154
00:19:10,720 --> 00:19:14,200
- Chcesz mieć własne imperium?
- Coś w tym stylu.
155
00:19:14,800 --> 00:19:18,600
Prowadzisz jeden salon,
a teraz mówisz o dziewięciu.
156
00:19:18,600 --> 00:19:22,560
- To inna para kaloszy.
- Myślisz, że nie dam rady?
157
00:19:22,560 --> 00:19:27,480
Po prostu nie bierz na siebie za dużo.
158
00:19:27,480 --> 00:19:29,800
Taka okazja nie trafia się codziennie.
159
00:19:31,360 --> 00:19:32,720
To wielka szansa.
160
00:19:37,360 --> 00:19:39,360
Mógłbyś ukryć sporo kasy.
161
00:19:42,920 --> 00:19:45,040
Chcesz się w tym babrać?
162
00:19:46,680 --> 00:19:48,360
Bardzo chcę tej sieci.
163
00:19:49,800 --> 00:19:53,280
Podwoję jej zyski. To się opłaci.
164
00:19:54,640 --> 00:19:55,800
Nam obojgu.
165
00:19:57,440 --> 00:19:58,640
2,1 miliona?
166
00:20:00,440 --> 00:20:01,600
Ponegocjuję.
167
00:20:14,000 --> 00:20:15,840
Zainwestuję.
168
00:20:16,600 --> 00:20:18,440
- Pogadam z Lithe.
- Tak?
169
00:20:18,440 --> 00:20:19,960
- Tak.
- Super!
170
00:20:21,760 --> 00:20:24,760
Zostaw wiadomość po sygnale.
171
00:20:25,440 --> 00:20:27,560
Czemu nie odbierasz, Emilio?
172
00:20:29,040 --> 00:20:32,280
Co się dzieje? Dostawa nie doszła.
173
00:20:34,960 --> 00:20:35,960
Wiesz coś?
174
00:20:37,240 --> 00:20:38,480
Oddzwoń.
175
00:20:40,280 --> 00:20:42,840
Jasne? Oddzwoń.
176
00:20:49,480 --> 00:20:54,440
HURTOWNIA OŚWIETLENIA
177
00:20:54,440 --> 00:20:59,080
- Jak się ma bank na „tak”?
- Ciągle przędzie.
178
00:21:00,160 --> 00:21:03,640
- Jak mogę ci pomóc?
- Potrzebuję gotówki.
179
00:21:05,440 --> 00:21:06,320
Rozumiem.
180
00:21:07,720 --> 00:21:09,320
- To problem?
- Nie.
181
00:21:11,560 --> 00:21:14,280
Zwykle to ty przynosisz gotówkę.
182
00:21:14,920 --> 00:21:17,200
Tym razem będzie odwrotnie.
183
00:21:18,920 --> 00:21:21,240
- Ile?
- 2,1 miliona.
184
00:21:22,200 --> 00:21:23,320
Może mniej.
185
00:21:24,160 --> 00:21:26,480
- Na kiedy?
- Do końca tygodnia.
186
00:21:29,240 --> 00:21:30,240
Co cię bawi?
187
00:21:30,760 --> 00:21:34,840
Ciężko będzie zorganizować
taką kwotę w takim czasie.
188
00:21:34,840 --> 00:21:39,040
Chwila. Dałem ci 16 milionów
na modernizację Summerhouse.
189
00:21:39,040 --> 00:21:42,320
- 15,2 miliona.
- Nie, 16.
190
00:21:42,320 --> 00:21:45,880
Tłumaczyłam ci,
że pranie pieniędzy kosztuje.
191
00:21:45,880 --> 00:21:49,320
Czyli 800 tysięcy zaginęło?
192
00:21:49,320 --> 00:21:52,040
- Ot tak?
- Nie zaginęło.
193
00:21:52,880 --> 00:21:55,680
- Mówiłam, że...
- Zamknij się.
194
00:21:56,560 --> 00:21:57,800
Skołuj kasę.
195
00:21:59,880 --> 00:22:00,840
Dushane.
196
00:22:03,080 --> 00:22:04,440
Musisz coś zrozumieć.
197
00:22:06,120 --> 00:22:11,520
Zainwestowaliśmy w konsorcjum.
Pieniądze są powiązane z Summerhouse.
198
00:22:11,520 --> 00:22:13,480
To je, kurwa, odwiąż.
199
00:22:18,160 --> 00:22:21,240
Jasne.
200
00:22:23,720 --> 00:22:25,720
- Postaram się.
- Świetnie.
201
00:22:26,840 --> 00:22:29,160
Jutro tu wrócę.
202
00:22:31,440 --> 00:22:33,200
Obyś miała dobre wieści.
203
00:22:35,120 --> 00:22:36,000
Jasne?
204
00:22:38,160 --> 00:22:39,000
Tak.
205
00:22:42,920 --> 00:22:44,240
Miło było cię widzieć.
206
00:23:24,320 --> 00:23:27,560
SŁUŻBY IMIGRACYJNE
207
00:23:59,720 --> 00:24:02,200
Nie wiem, spóźnia się.
208
00:24:15,960 --> 00:24:17,040
Kieron Palmer!
209
00:24:18,280 --> 00:24:20,360
Służby imigracyjne.
210
00:24:21,480 --> 00:24:24,080
- Kieron!
- Tak, mamo?
211
00:24:24,080 --> 00:24:26,240
Służby imigracyjne do ciebie.
212
00:24:26,240 --> 00:24:28,960
Co? Nie do wiary.
213
00:24:31,320 --> 00:24:33,000
Proszę otworzyć.
214
00:24:33,000 --> 00:24:34,560
- Co chcecie?
- Spokojnie.
215
00:24:34,560 --> 00:24:36,600
Jesteśmy ze służb imigracyjnych.
216
00:24:36,600 --> 00:24:39,880
Minister spraw wewnętrznych
nakazał pańskie wydalenie.
217
00:24:39,880 --> 00:24:42,880
Mama wysyłała do was listy.
218
00:24:42,880 --> 00:24:44,640
Tak nie można.
219
00:24:46,000 --> 00:24:49,120
- Co robisz?
- Szukam listu.
220
00:24:53,880 --> 00:24:54,920
Proszę otworzyć.
221
00:24:55,560 --> 00:24:59,120
Z kim rozmawiam? Jestem mamą Kierona.
222
00:24:59,120 --> 00:25:02,880
Nazywam się inspektor Michaels.
Minister nakazał...
223
00:25:02,880 --> 00:25:04,400
Co robią u Diany?
224
00:25:05,560 --> 00:25:07,280
Nie wierzę.
225
00:25:07,280 --> 00:25:11,240
To jakaś pomyłka. Pisałam do ministerstwa.
226
00:25:11,240 --> 00:25:14,320
Wyjaśniałam, że Kieron
przyjechał tu jako dziecko.
227
00:25:14,320 --> 00:25:18,000
Nie potrzebował paszportu.
Przebywa tu legalnie.
228
00:25:18,000 --> 00:25:21,960
Mam nakaz wydalenia.
Proszę otworzyć drzwi.
229
00:25:21,960 --> 00:25:25,400
- Otwórzcie drzwi!
- Nie.
230
00:25:25,400 --> 00:25:26,720
Co znowu?
231
00:25:27,320 --> 00:25:29,120
Wstydźcie się!
232
00:25:29,120 --> 00:25:31,640
- Właśnie.
- Cofnijcie się.
233
00:25:31,640 --> 00:25:35,240
- Zróbcie przejście.
- Ta kobieta ma raka.
234
00:25:36,120 --> 00:25:38,720
- Przechodzi chemię.
- Odsuńcie się.
235
00:25:38,720 --> 00:25:41,280
Do tyłu!
236
00:25:41,280 --> 00:25:46,040
- Nie ruszamy się.
- Spadajcie stąd!
237
00:25:46,040 --> 00:25:49,120
- Cofnijcie się!
- Co, do chuja?
238
00:25:49,680 --> 00:25:50,680
Do tyłu!
239
00:25:50,680 --> 00:25:55,440
Wracajcie do domów. Zróbcie przejście.
240
00:25:55,440 --> 00:25:58,240
- Do tyłu!
- Co tu się odpierdala?
241
00:25:58,240 --> 00:26:00,920
Służby imigracyjne chcą zabrać Kierona.
242
00:26:00,920 --> 00:26:02,400
I wzięli tyle psów?
243
00:26:02,960 --> 00:26:07,160
- Chcą odesłać go do Rwandy.
- Nie pierdol.
244
00:26:07,680 --> 00:26:09,080
Do tyłu!
245
00:26:25,400 --> 00:26:26,280
Jest Bill?
246
00:26:27,280 --> 00:26:30,720
Znajomi czy iść po kij?
247
00:26:31,760 --> 00:26:35,080
Jeśli to jedyne opcje,
to zdecydowanie znajomi.
248
00:26:36,440 --> 00:26:37,280
Linda?
249
00:26:38,720 --> 00:26:40,560
Opowiadał o tobie w pace.
250
00:26:41,440 --> 00:26:44,800
- Powiedz mu, że wpadł Sully.
- Czego się napijecie?
251
00:26:44,800 --> 00:26:46,840
Niczego, dzięki.
252
00:26:55,320 --> 00:26:57,560
Bill, Sully do ciebie.
253
00:27:03,080 --> 00:27:03,920
Bill!
254
00:27:03,920 --> 00:27:06,120
- Rany.
- Ja pieprzę.
255
00:27:06,120 --> 00:27:08,320
Sully, brachu.
256
00:27:08,320 --> 00:27:10,400
- Spoko?
- Jasne. U ciebie?
257
00:27:10,400 --> 00:27:11,480
Chryste!
258
00:27:13,600 --> 00:27:15,480
Lepiej późno niż wcale.
259
00:27:15,480 --> 00:27:18,640
- Mama groziła wam kijem?
- Jasne.
260
00:27:19,160 --> 00:27:21,200
- Ale była miła.
- Tak?
261
00:27:21,880 --> 00:27:23,760
- Tak.
- Co tam, ziomuś?
262
00:27:23,760 --> 00:27:26,640
- Chciałem pogadać.
- Jasne.
263
00:27:27,520 --> 00:27:30,320
- Mogę?
- Jasne, że tak.
264
00:27:31,720 --> 00:27:35,240
Ktoś podpierdala mi dostawy.
265
00:27:36,120 --> 00:27:38,200
- Tak?
- Irlandczyk.
266
00:27:38,720 --> 00:27:42,080
Ma w Londynie bratanka, Jonny’ego.
267
00:27:44,640 --> 00:27:48,520
- McGhee?
- Nie podał nazwiska.
268
00:27:50,040 --> 00:27:51,200
To na pewno oni.
269
00:27:54,160 --> 00:27:55,200
Grube ryby.
270
00:27:56,000 --> 00:27:57,960
Kazali mi kogoś zaciukać.
271
00:27:57,960 --> 00:28:01,080
Ich szefem jest Tadgh.
272
00:28:01,080 --> 00:28:02,960
Chcę się z nim zobaczyć.
273
00:28:02,960 --> 00:28:07,000
Jest w Bostonie. Jonny to jego bratanek.
274
00:28:07,560 --> 00:28:11,480
Byliśmy w jednym poprawczaku.
Siedział trzy lata.
275
00:28:13,840 --> 00:28:14,920
Znasz go?
276
00:28:15,800 --> 00:28:17,840
- Mają gruby interes.
- Jasne.
277
00:28:18,840 --> 00:28:23,360
Zarabiają na wymuszeniach i przemycie.
278
00:28:23,360 --> 00:28:24,880
- Prochy?
- Jasne.
279
00:28:24,880 --> 00:28:29,120
- Nie pogardziliby.
- To mój jebany biznes.
280
00:28:30,680 --> 00:28:33,840
Muszę ich znaleźć.
281
00:28:34,640 --> 00:28:36,560
Muszę, Bill.
282
00:28:38,360 --> 00:28:39,440
Pomożesz?
283
00:28:42,560 --> 00:28:43,720
Zobaczę.
284
00:28:45,720 --> 00:28:46,560
Słuchaj.
285
00:28:47,920 --> 00:28:50,400
Daj mi numer. Zadzwonię.
286
00:28:52,120 --> 00:28:54,840
Oby, bo to kurewsko ważne.
287
00:28:54,840 --> 00:28:56,000
A ty...
288
00:28:57,680 --> 00:29:00,840
jesteś mi dłużny.
289
00:29:02,600 --> 00:29:03,640
Jasne.
290
00:29:07,360 --> 00:29:08,200
Pomogę.
291
00:29:09,200 --> 00:29:12,440
- Czekam. Miło było.
- Wzajemnie.
292
00:29:13,640 --> 00:29:14,680
Jasne.
293
00:29:15,720 --> 00:29:17,200
Ja pierdolę.
294
00:29:18,000 --> 00:29:19,760
- Pokój.
- Dobrze wyglądasz.
295
00:29:20,440 --> 00:29:21,560
Na razie.
296
00:29:34,240 --> 00:29:37,520
Ludzie! zostawcie go!
297
00:29:37,520 --> 00:29:38,880
Co wy robicie?
298
00:29:39,680 --> 00:29:41,080
- Z drogi!
- Czekajcie!
299
00:29:41,960 --> 00:29:43,440
- Nie!
- Zostawcie mamę.
300
00:29:45,200 --> 00:29:47,280
Puszczajcie!
301
00:29:47,280 --> 00:29:49,720
Zostajesz zatrzymany na rozkaz ministra
302
00:29:49,720 --> 00:29:52,880
i deportowany jako nielegalny imigrant.
303
00:29:52,880 --> 00:29:54,120
- Zabrać go.
- Nie!
304
00:29:55,640 --> 00:29:57,920
- Nic ci nie jest, mamo?
- Kieron!
305
00:29:58,480 --> 00:29:59,360
Proszę!
306
00:30:00,120 --> 00:30:03,040
- Coście jej zrobili?
- To pomyłka!
307
00:30:03,040 --> 00:30:05,880
- Kieron!
- Mamo!
308
00:30:05,880 --> 00:30:07,200
Zajmiemy się nią.
309
00:30:07,200 --> 00:30:10,000
Co wy odpierdalacie? Mamo!
310
00:30:10,000 --> 00:30:12,440
- Kieron!
- Mamo!
311
00:30:16,480 --> 00:30:17,720
Mamo!
312
00:30:17,720 --> 00:30:20,520
Mandy, pomóż mojej mamie!
313
00:30:20,520 --> 00:30:22,080
Jak możecie to robić?
314
00:30:23,960 --> 00:30:25,040
Mój nadgarstek!
315
00:30:26,320 --> 00:30:27,160
Mamo!
316
00:30:29,720 --> 00:30:30,600
Właź!
317
00:30:37,200 --> 00:30:40,000
- Pan tu dowodzi?
- Proszę się cofnąć.
318
00:30:40,000 --> 00:30:41,960
Dokąd go zabieracie?
319
00:30:41,960 --> 00:30:43,840
Nie ma prawa być w tym kraju.
320
00:30:43,840 --> 00:30:46,560
- Jak to?
- Proszę iść do domu.
321
00:30:47,920 --> 00:30:49,760
Jaq!
322
00:30:53,440 --> 00:30:56,080
- Do środka z nim. Jedziemy.
- Jaq!
323
00:30:57,480 --> 00:30:58,520
Jedziemy!
324
00:31:00,080 --> 00:31:01,920
Tak nie wolno!
325
00:31:01,920 --> 00:31:05,040
Nie możecie traktować tak
jego chorej matki!
326
00:31:05,040 --> 00:31:08,680
- Co wy robicie?
- Nie zabierzecie go.
327
00:31:09,280 --> 00:31:10,840
Zostanę tu.
328
00:31:11,440 --> 00:31:14,960
Idźcie z tyłu, by nie wycofali. Ty też.
329
00:31:14,960 --> 00:31:18,600
Stańcie przed autem.
330
00:31:18,600 --> 00:31:20,960
Lećcie tam.
331
00:31:20,960 --> 00:31:24,200
- Niech będzie spokojnie.
- Tylko stoimy!
332
00:31:24,200 --> 00:31:26,520
- Odsuńcie się.
- Stójcie przed autem.
333
00:31:27,320 --> 00:31:30,000
- Łapy precz!
- Proszę ze mną.
334
00:31:30,000 --> 00:31:33,760
Mamy prawo tu być. Mieszkamy tu.
335
00:31:35,880 --> 00:31:38,480
Ziomuś, leć tam.
336
00:31:38,480 --> 00:31:41,840
- Puśćcie go!
- Siadajcie.
337
00:31:42,840 --> 00:31:45,280
Siadajcie!
338
00:31:45,280 --> 00:31:46,760
- Na ziemię.
- Jaq!
339
00:31:47,840 --> 00:31:49,600
Niech siadają z tyłu auta!
340
00:31:50,440 --> 00:31:51,560
Na ziemię!
341
00:31:53,040 --> 00:31:54,560
Odsuńcie się od auta.
342
00:31:57,280 --> 00:31:59,760
Siadajcie!
343
00:31:59,760 --> 00:32:01,360
Z drogi!
344
00:32:01,360 --> 00:32:05,280
To pokojowy protest. Zostawcie ich.
345
00:32:05,280 --> 00:32:07,440
- To pokojowy protest.
- Zostajemy!
346
00:32:07,440 --> 00:32:10,080
Nie robimy nic złego. To nasz dom!
347
00:32:10,080 --> 00:32:12,800
Możecie próbować, ale zostajemy tu.
348
00:32:12,800 --> 00:32:17,040
- Nie ruszamy się!
- Potrzebujemy wsparcia w Summerhouse.
349
00:32:17,040 --> 00:32:18,600
To pokojowy protest.
350
00:32:20,440 --> 00:32:22,520
Jestem tu, ziom.
351
00:32:52,000 --> 00:32:55,920
TYLE SAMO
352
00:32:55,920 --> 00:32:59,160
CIEMNA
353
00:32:59,160 --> 00:33:02,240
BĘDĘ ZA KWADRANS
354
00:33:12,920 --> 00:33:13,760
Spoko?
355
00:33:15,040 --> 00:33:16,040
Wody?
356
00:33:16,040 --> 00:33:18,640
Nie, dziękuję. W porządku?
357
00:33:19,200 --> 00:33:21,680
W porządku? Chcecie wody?
358
00:33:36,680 --> 00:33:37,520
Co tam?
359
00:33:38,600 --> 00:33:40,320
Co ty odpierdalasz?
360
00:33:40,840 --> 00:33:43,760
- Chcieli zabrać Kierona.
- Co z tego?
361
00:33:44,480 --> 00:33:46,320
Miałam im pozwolić?
362
00:33:46,320 --> 00:33:50,040
Tak, kurwa. Jesteś dilerką.
363
00:33:53,800 --> 00:33:54,920
Nie ma szans.
364
00:33:59,880 --> 00:34:03,080
Jebany żart. Pieprzyć Kierona.
365
00:34:13,880 --> 00:34:16,120
W porządku? Chcecie wody?
366
00:34:16,800 --> 00:34:18,520
- To twoja mama, Erin.
- A wy?
367
00:34:19,440 --> 00:34:22,480
- Załatwię coś.
- Mam nowe okulary!
368
00:34:22,480 --> 00:34:23,560
No proszę!
369
00:34:25,320 --> 00:34:26,560
- Fajne?
- Tak.
370
00:34:26,560 --> 00:34:28,760
Jak taty, ale pomagają.
371
00:34:28,760 --> 00:34:30,120
- Pasują.
- Tak?
372
00:34:30,880 --> 00:34:34,320
- Ale super.
- Skąd wiedziałaś?
373
00:34:34,320 --> 00:34:36,600
Internet o tym huczy.
374
00:34:36,600 --> 00:34:38,480
- Boże.
- Wiem.
375
00:34:38,480 --> 00:34:43,200
- Amy i Sab dołączą.
- Jasne. Tylko bez przekleństw.
376
00:34:47,800 --> 00:34:49,040
Gadałem z gościem.
377
00:34:49,560 --> 00:34:51,920
Koleś ma stajnię i dwa konie.
378
00:34:52,440 --> 00:34:55,160
Jonny dziś tam będzie. Wyślę ci adres.
379
00:34:55,160 --> 00:34:56,480
Jedziesz ze mną.
380
00:34:57,120 --> 00:34:59,560
Nie wiem, jak wygląda Jonny.
381
00:34:59,560 --> 00:35:01,400
To poza moją strefą komfortu.
382
00:35:01,400 --> 00:35:03,800
Za pięć kafli do niej wróci.
383
00:35:08,600 --> 00:35:09,440
Dobra.
384
00:35:10,040 --> 00:35:11,600
Przyjadę po ciebie.
385
00:35:15,720 --> 00:35:16,800
Jedziemy po niego.
386
00:35:27,000 --> 00:35:29,720
Musisz znaleźć kogoś innego.
387
00:35:30,600 --> 00:35:35,240
- Myślałam, że mogę na ciebie liczyć.
- Możesz. Zawsze.
388
00:35:35,760 --> 00:35:38,480
Ale nie mogę ci sprzedawać.
Jesteś siostrą Jaq.
389
00:35:38,480 --> 00:35:41,280
- Za duży przypał.
- To dla znajomej.
390
00:35:51,120 --> 00:35:52,280
Na razie.
391
00:35:53,960 --> 00:35:54,840
W porządku?
392
00:35:57,680 --> 00:35:59,320
Tak, Rowmando.
393
00:36:22,520 --> 00:36:26,080
- Wypuszczą go w końcu?
- Z nim nie odjadą.
394
00:36:26,600 --> 00:36:27,440
Oby.
395
00:36:29,720 --> 00:36:30,760
Jest Stef.
396
00:36:31,880 --> 00:36:33,560
- Chodź!
- Mamo.
397
00:36:33,560 --> 00:36:36,600
Co? Nie udawaj, że go nie lubisz.
398
00:36:45,120 --> 00:36:47,800
Co u Aarona? Podobno pracuje w Leeds.
399
00:36:47,800 --> 00:36:51,120
- Dobrze. Robi w marketingu.
- Super.
400
00:36:51,120 --> 00:36:53,680
- A jak w domu zastępczym?
- W porządku.
401
00:36:53,680 --> 00:36:56,520
Dostałem większy pokój.
402
00:36:56,520 --> 00:36:58,720
- Z łazienką.
- Na bank?
403
00:37:00,080 --> 00:37:00,920
Tak.
404
00:37:03,680 --> 00:37:06,640
- Usiądziesz?
- Jasne.
405
00:37:13,920 --> 00:37:15,320
Nie nosiłaś okularów.
406
00:37:16,240 --> 00:37:19,080
Mam je od dziś.
Ciesz się, że masz dobry wzrok.
407
00:37:19,080 --> 00:37:20,080
Wiem.
408
00:37:21,280 --> 00:37:23,480
- Znasz gościa z busa?
- Kto to?
409
00:37:23,480 --> 00:37:25,640
Kieron. Służby go zabrały.
410
00:37:27,160 --> 00:37:29,040
To dla niego ta akcja?
411
00:37:29,800 --> 00:37:30,880
Tak.
412
00:37:52,520 --> 00:37:54,320
- Spoko?
- Tak.
413
00:37:54,920 --> 00:37:57,280
- Kto będzie w stajni?
- Jonny.
414
00:38:00,200 --> 00:38:02,880
- Jonny, konie i kto jeszcze?
- Jeden gość.
415
00:38:03,360 --> 00:38:04,760
Jeden gość.
416
00:38:07,120 --> 00:38:08,960
Może mieć klamkę?
417
00:38:09,680 --> 00:38:12,360
Nie wiem, ale Jonny na pewno.
418
00:38:12,360 --> 00:38:17,080
Niech sobie mają. Też mamy spluwy.
419
00:38:35,840 --> 00:38:38,040
Dobra, jesteśmy.
420
00:38:38,040 --> 00:38:41,440
Formujcie czwórki. Czyścimy przód auta.
421
00:38:41,440 --> 00:38:44,720
Robimy drogę i nikogo nie puszczamy.
422
00:38:44,720 --> 00:38:47,320
Spróbujemy się wydostać. Do roboty.
423
00:38:48,640 --> 00:38:49,480
Do tyłu!
424
00:38:49,480 --> 00:38:51,600
- Łapy precz.
- Do tyłu.
425
00:38:51,600 --> 00:38:54,440
Zabierzcie ich!
426
00:38:57,560 --> 00:38:59,160
Wracajcie do mieszkań!
427
00:39:00,840 --> 00:39:03,200
Nie dotykaj mnie, kurwa!
428
00:39:03,200 --> 00:39:04,920
Co ty odpierdalasz?
429
00:39:04,920 --> 00:39:08,240
Co robisz? Odpierdol się!
430
00:39:08,240 --> 00:39:10,880
Puszczaj, kurwa!
431
00:39:11,720 --> 00:39:14,200
Oczyśćcie przód auta.
432
00:39:15,920 --> 00:39:17,200
Do tyłu!
433
00:39:20,040 --> 00:39:22,920
- Spokój!
- Nie dotykaj mnie!
434
00:39:23,520 --> 00:39:24,760
Pojebało?
435
00:39:24,760 --> 00:39:26,600
- Nie możecie tu być!
- Dość!
436
00:39:28,440 --> 00:39:29,480
Do tyłu!
437
00:39:30,000 --> 00:39:33,120
Wypuście go!
438
00:39:41,280 --> 00:39:42,640
Zobaczymy, co powie.
439
00:39:46,680 --> 00:39:47,680
Do tyłu!
440
00:39:48,360 --> 00:39:51,400
Sytuacja się pogarsza. Co mamy robić?
441
00:40:07,240 --> 00:40:09,080
Trzymajcie linię!
442
00:40:10,240 --> 00:40:11,680
Cofnijcie się!
443
00:42:24,800 --> 00:42:25,720
Spokojnie.
444
00:42:29,880 --> 00:42:32,200
Zuch z ciebie chłopak, Billy.
445
00:42:34,880 --> 00:42:35,720
Wybacz, Sull.
446
00:42:37,000 --> 00:42:39,840
Wyświadczam ci przysługę.
Nie zadzieraj z nimi.
447
00:42:42,280 --> 00:42:45,320
Nie skumaliście info od wujka?
448
00:42:46,680 --> 00:42:48,320
Mówił, że może być spokój.
449
00:42:50,200 --> 00:42:53,200
To wciąż możliwe. Wasz wybór.
450
00:42:55,520 --> 00:42:56,440
Posłchaj.
451
00:42:57,920 --> 00:43:00,120
Załatwiliśmy sprawę z Marokańczykami.
452
00:43:03,640 --> 00:43:05,840
Wasza maszyna potrzebuje towaru.
453
00:43:07,000 --> 00:43:08,040
My go mamy.
454
00:43:13,360 --> 00:43:14,320
Pracujmy razem.
455
00:43:17,440 --> 00:43:18,600
Ile?
456
00:43:19,480 --> 00:43:21,440
50% czystego zysku.
457
00:43:25,840 --> 00:43:27,960
Albo 50% grubej kasy,
458
00:43:28,960 --> 00:43:31,720
albo 100% wielkiego zera.
459
00:43:35,440 --> 00:43:36,320
Albo...
460
00:43:37,640 --> 00:43:38,840
wiesz co?
461
00:43:41,320 --> 00:43:43,480
Wyślę twój łeb do domu matki Tash.
462
00:43:45,600 --> 00:43:47,160
Przykułem twoją uwagę, co?
463
00:43:54,480 --> 00:43:55,560
Spokojnie.
464
00:43:59,720 --> 00:44:00,960
Zastanówcie się.
465
00:44:03,480 --> 00:44:06,440
Jasne? Posprzątam ten syf.
466
00:44:07,480 --> 00:44:08,440
Tym razem.
467
00:44:11,480 --> 00:44:12,360
Chodźcie.
468
00:44:13,120 --> 00:44:14,800
Zastanówcie się, chłopcy.
469
00:44:29,760 --> 00:44:32,320
Wypuśćcie go!
470
00:44:32,320 --> 00:44:33,320
To Mandy.
471
00:44:36,080 --> 00:44:36,920
Shelley!
472
00:44:38,760 --> 00:44:40,080
Przyszłaś.
473
00:44:41,280 --> 00:44:42,320
W porządku?
474
00:45:02,120 --> 00:45:03,760
Proszę o uwagę.
475
00:45:04,680 --> 00:45:06,520
Chcę coś ogłosić.
476
00:45:07,480 --> 00:45:08,560
Proszę.
477
00:45:09,480 --> 00:45:10,400
Dziękuję.
478
00:45:11,240 --> 00:45:14,560
Przez wzgląd na bezpieczeństwo publiczne
479
00:45:15,320 --> 00:45:18,520
ministerstwo zadecydowało,
by wypuścić pana Palmera.
480
00:45:29,280 --> 00:45:32,360
O to, kurwa, chodzi!
481
00:45:46,840 --> 00:45:48,080
Dzięki, Jaq.
482
00:45:50,400 --> 00:45:51,240
Kieron!
483
00:45:52,000 --> 00:45:53,600
Mamo.
484
00:45:54,680 --> 00:45:57,920
Dzięki Bogu!
485
00:45:58,680 --> 00:46:00,720
- W porządku?
- Kocham cię.
486
00:46:10,320 --> 00:46:14,280
Chciałam cię zapytać o kolor frontu.
487
00:46:15,240 --> 00:46:19,680
Szary, biały czy czarny?
488
00:46:20,560 --> 00:46:22,480
- Biały.
- Nie?
489
00:46:22,480 --> 00:46:23,760
Zajebisty.
490
00:46:25,000 --> 00:46:27,440
Nim się w to wkręcimy...
491
00:46:28,120 --> 00:46:29,480
Gadałeś z Lithe?
492
00:46:29,480 --> 00:46:32,400
- Tak.
- I co?
493
00:46:35,080 --> 00:46:38,560
- Jutro do niej idę.
- Co powiedziała?
494
00:46:40,360 --> 00:46:42,240
Bym przyszedł jutro.
495
00:46:42,840 --> 00:46:46,640
- Mamy tę kasę?
- Jasne. Na spokojnie.
496
00:46:47,640 --> 00:46:52,480
Pokaż mi to swoje portfolio.
To może być jedyna okazja.
497
00:46:52,480 --> 00:46:55,280
- Harowałam nad tym.
- Widać.
498
00:46:55,960 --> 00:46:57,360
Jestem z ciebie dumny.
499
00:47:09,000 --> 00:47:13,000
SULLY: MUSIMY POGADAĆ
500
00:47:51,920 --> 00:47:53,080
Co tam, mały?
501
00:47:56,080 --> 00:47:56,960
Dobrze?
502
00:47:59,480 --> 00:48:00,520
Co powiesz?
503
00:48:02,480 --> 00:48:04,440
Mamusia zasnęła, co?
504
00:50:01,080 --> 00:50:06,080
{\an8}Napisy: Krzysztof Zając