1 00:00:12,763 --> 00:00:14,724 Nie musicie tego robić. 2 00:00:16,225 --> 00:00:18,978 Możecie odejść. Droga wolna. 3 00:00:21,897 --> 00:00:24,066 Nikt nie będzie was oceniał. 4 00:00:27,319 --> 00:00:29,613 Ustaw 25 minut. 5 00:00:29,697 --> 00:00:33,451 Zdążysz się wydostać bez ryzyka, że ktoś znajdzie paczkę. 6 00:00:34,577 --> 00:00:36,746 Niektórzy zostaną schwytani. 7 00:00:36,829 --> 00:00:39,915 Wiecie, co to oznacza. 8 00:00:39,999 --> 00:00:43,711 Możemy wam obiecać jedynie, że codziennie będziemy o was walczyć. 9 00:00:44,336 --> 00:00:47,173 Skleciłaś piękną parę bucików. 10 00:00:50,468 --> 00:00:53,179 Zadbamy o wasze rodziny. 11 00:00:53,262 --> 00:00:57,099 Nie zapominamy, co poświęcili tej walce nasi żołnierze. 12 00:00:57,183 --> 00:01:00,728 Robimy to, bo chcemy dla naszych ludzi życia, 13 00:01:02,605 --> 00:01:04,315 którego nie mieli nigdy wcześniej. 14 00:01:08,861 --> 00:01:10,696 Bracie Benjaminie. 15 00:01:13,866 --> 00:01:15,034 Na pewno jesteś gotowy? 16 00:01:17,244 --> 00:01:18,788 Jest gotowy. 17 00:01:18,871 --> 00:01:21,999 Niech sam powie, Leonie. 18 00:01:23,709 --> 00:01:25,795 Jestem gotowy. 19 00:01:26,712 --> 00:01:28,130 W porządku. 20 00:01:35,554 --> 00:01:38,098 Zburzmy dom cesarza. 21 00:02:40,077 --> 00:02:44,999 CZŁOWIEK Z WYSOKIEGO ZAMKU 22 00:02:59,847 --> 00:03:02,558 Ameryka szybko i z łatwością wygra wojnę w Wietnamie. 23 00:03:04,935 --> 00:03:08,647 W alternatywnym świecie została supermocarstwem. 24 00:03:08,898 --> 00:03:10,149 NOWA RAKIETA MARYNARKI „BULLPUP” 25 00:03:10,232 --> 00:03:12,401 Mają najbardziej zaawansowane technologicznie siły zbrojne 26 00:03:12,484 --> 00:03:14,111 w historii świata. 27 00:03:14,194 --> 00:03:16,447 Wietnamczycy to rasa prymitywna. 28 00:03:16,530 --> 00:03:19,950 Używają karabinów i min lądowych. Nie ma czego porównywać. 29 00:03:26,040 --> 00:03:31,712 Czy w Junkerschule nadal uczą historii starożytnej, Campbell? 30 00:03:32,880 --> 00:03:35,883 Uczą historii aryjskiej, proszę pana. 31 00:03:36,050 --> 00:03:38,886 Rzymianie nazywali Hannibala człowiekiem prymitywnym, 32 00:03:39,345 --> 00:03:42,181 dopóki nie przeprowadził swojej armii 33 00:03:42,306 --> 00:03:45,643 aż z Afryki na słoniach i ich nie rozgromił. 34 00:03:47,144 --> 00:03:51,690 Na wojnie technologia i bogactwo nie gwarantują wygranej. 35 00:03:51,774 --> 00:03:53,692 Najważniejsza jest wola zwycięstwa. 36 00:04:03,744 --> 00:04:06,622 Thomas czyni znaczne postępy. 37 00:04:06,705 --> 00:04:09,833 Umieszczą go blisko linii frontu. 38 00:04:09,917 --> 00:04:12,795 Proszę o regularne sprawozdania. 39 00:04:12,920 --> 00:04:16,632 Gdy przydzielą go do kompanii, gdy pójdzie na przepustkę, wszystko. 40 00:04:29,770 --> 00:04:32,940 Przygotowaliśmy pańskie zeznania. 41 00:04:34,358 --> 00:04:36,777 Do podpisu. 42 00:04:46,787 --> 00:04:50,582 Dla was to lista przestępstw. 43 00:04:51,917 --> 00:04:56,672 Dla mnie to lista czynów w służbie cesarzowi. 44 00:04:58,007 --> 00:05:03,429 Być może on też tak na to spojrzy, gdy stanie pan przed sądem w Tokio. 45 00:05:03,929 --> 00:05:09,435 Powiedzieć, co jeszcze zrobiłem, byście mogli to dopisać? 46 00:05:10,811 --> 00:05:12,312 Jeśli pan chce. 47 00:05:14,648 --> 00:05:18,485 Poświęciłem życie dwóch synów. 48 00:05:20,487 --> 00:05:21,947 Przykro mi. 49 00:05:24,074 --> 00:05:25,409 Nigdy pan o nich nie mówił. 50 00:05:26,785 --> 00:05:30,873 Ich imiona to Jun'ya i Kenta. 51 00:05:33,042 --> 00:05:37,963 Nosiłem ich zdjęcia w kieszeni munduru, na sercu. 52 00:05:39,715 --> 00:05:44,595 Jestem wdzięczny, że oddali życie za Cesarstwo. 53 00:05:46,638 --> 00:05:52,102 Jeśli oddamy to terytorium, ich śmierć pójdzie na marne. 54 00:05:54,563 --> 00:05:56,607 Nie zaakceptuję tego. 55 00:06:01,320 --> 00:06:02,654 Ma pan syna? 56 00:06:03,781 --> 00:06:06,158 Dwóch. 57 00:06:06,241 --> 00:06:08,368 Żyją? 58 00:06:08,452 --> 00:06:09,578 Tak. 59 00:06:10,496 --> 00:06:14,333 Więc nie wie pan, jak to jest stracić dziecko. 60 00:06:18,295 --> 00:06:20,047 Nie. 61 00:06:20,255 --> 00:06:23,509 Dla pana walka o tę sprawę to wybór. 62 00:06:23,592 --> 00:06:27,888 Dla mnie nie ma już odwrotu. 63 00:06:47,866 --> 00:06:51,829 „Wojna nie jest przegrana, póki nie zginie ostatni człowiek”. 64 00:06:52,079 --> 00:06:55,666 To moje zeznanie. 65 00:06:55,749 --> 00:07:00,712 Przekażcie je cesarzowi. Ułaskawi mnie. 66 00:07:16,103 --> 00:07:19,439 HARLEM – STREFA WYLUDNIONA 67 00:07:24,403 --> 00:07:26,572 Dzięki, Richie. 68 00:07:26,655 --> 00:07:29,908 Nic specjalnego, ale jest bezpiecznie i na uboczu. 69 00:07:29,992 --> 00:07:31,285 Elektryczność. 70 00:07:31,368 --> 00:07:34,037 Podłączyliśmy się do sieci energetycznej Rzeszy. 71 00:07:34,121 --> 00:07:35,205 Zimno tu. 72 00:07:36,165 --> 00:07:39,751 Kominek działa. Jest trochę podpałki. 73 00:07:39,835 --> 00:07:41,503 Zaciągnij zasłony. 74 00:07:41,587 --> 00:07:44,756 Rzesza rzadko patroluje tereny na północ od 116. ulicy. 75 00:07:44,840 --> 00:07:47,384 Usunęli Harlem z mapy w 1949. 76 00:07:47,551 --> 00:07:49,011 Próbowali. 77 00:07:49,094 --> 00:07:53,599 Konserwy, palnik, papierosy i whiskey. 78 00:07:53,682 --> 00:07:55,601 Jutro przyniosę więcej. 79 00:07:55,684 --> 00:07:56,935 Dziękujemy. 80 00:08:02,274 --> 00:08:04,651 Dużo tu duchów. 81 00:08:04,860 --> 00:08:08,113 Oby nie miały nic przeciwko nieproszonym gościom. 82 00:08:11,950 --> 00:08:13,493 Wszystko tu zostało. 83 00:08:14,912 --> 00:08:17,456 Nie mieli czasu zabierać rzeczy. 84 00:08:17,539 --> 00:08:19,041 Ani dokąd z nimi pójść. 85 00:08:21,210 --> 00:08:25,797 Jezu, patrz na te plamy z krwi. Walczyli. 86 00:08:29,509 --> 00:08:31,094 To oni. 87 00:08:35,474 --> 00:08:39,770 Lucille i Warren Huggins. Pobrali się 19 czerwca 1933 roku 88 00:08:40,145 --> 00:08:43,565 w Afrykańskim Metodystyczno-Episkopalnym Kościele na Broadwayu. 89 00:08:46,235 --> 00:08:50,072 Wierzę, że cieszyliby się, że tu jesteśmy. 90 00:08:51,865 --> 00:08:54,117 W ich domu. 91 00:08:54,701 --> 00:08:56,787 Tak. 92 00:08:56,870 --> 00:08:59,081 Też chcę w to wierzyć. 93 00:09:04,878 --> 00:09:06,296 Proszę pani? 94 00:09:06,380 --> 00:09:08,257 Jest 10 minut wcześniej, ale pani Himmler... 95 00:09:08,340 --> 00:09:10,342 Zaproś ją. 96 00:09:17,641 --> 00:09:20,310 Margarete. Piękne kwiaty. Daj... 97 00:09:20,394 --> 00:09:23,689 Nein. Trzeba umieć się z nimi obchodzić. 98 00:09:23,772 --> 00:09:25,023 Fräulein, wazon. 99 00:09:27,484 --> 00:09:31,613 Gomfrena, tawułka i szarłat. 100 00:09:31,738 --> 00:09:33,282 Piękne. 101 00:09:33,365 --> 00:09:36,493 Świeże kwiaty kwitną i umierają. 102 00:09:37,160 --> 00:09:40,080 Suszone są wieczne. 103 00:09:40,247 --> 00:09:46,086 Ciągle trzymam swój ślubny bukiet pod szczelnie zamkniętym kloszem. 104 00:09:46,795 --> 00:09:48,463 Oryginalny pomysł. 105 00:09:49,423 --> 00:09:50,924 Żona Rzeszy musi zawsze 106 00:09:51,008 --> 00:09:54,970 służyć przeznaczeniu męża, 107 00:09:55,053 --> 00:09:56,388 inaczej... 108 00:09:56,471 --> 00:09:57,848 Tak. 109 00:09:58,015 --> 00:10:03,228 Dlatego cię tu dziś zaprosiłam. Proszę, wejdź. 110 00:10:13,864 --> 00:10:16,533 Wiem, jak mnie postrzegasz, Margarete. 111 00:10:18,118 --> 00:10:22,456 - Cóż mogę powiedzieć? - Proszę. Bądź szczera. 112 00:10:23,373 --> 00:10:27,919 Obawiam się, że nie tylko ja. Cały Berlin... 113 00:10:28,045 --> 00:10:31,465 Wszyscy znają prawdę o twoim pobycie w Strefie Neutralnej. 114 00:10:33,967 --> 00:10:37,012 I mój mąż. Wiem, że John wydaje się powściągliwy. 115 00:10:37,095 --> 00:10:38,305 Albo arogancki. 116 00:10:38,597 --> 00:10:43,018 Nie rozumieją go. Jest po prostu małomówny. 117 00:10:43,101 --> 00:10:45,520 Możliwe, ale chyba nie muszę ci mówić, 118 00:10:45,604 --> 00:10:50,525 co dzieje się z dziećmi, gdy na ojca pada podejrzenie. 119 00:10:52,319 --> 00:10:55,197 Co mam zrobić, by odzyskać względy... 120 00:10:55,280 --> 00:10:57,699 - Mojego męża. - I twoje. 121 00:10:58,909 --> 00:11:01,244 Chcę zaufania Rzeszy. 122 00:11:01,453 --> 00:11:05,582 I wolności, którą ona gwarantuje. Chcę jej też dla moich córek. 123 00:11:08,960 --> 00:11:12,214 Niektórzy mówią, że jestem zimną, oschłą starą kobietą. 124 00:11:13,215 --> 00:11:14,883 Nie wierzę w to. 125 00:11:16,551 --> 00:11:18,929 Oczy mówią to, czego usta się nie ważą. 126 00:11:20,555 --> 00:11:21,890 Nie przeszkadza mi to. 127 00:11:23,183 --> 00:11:27,729 Nie wiedzą, że w głębi serca jestem ciepłą osobą. 128 00:11:30,857 --> 00:11:33,318 Musisz przyjąć rolę 129 00:11:33,402 --> 00:11:35,404 wiernej żony 130 00:11:35,487 --> 00:11:37,155 swojego męża. 131 00:11:37,697 --> 00:11:38,782 To właśnie robię. 132 00:11:39,157 --> 00:11:41,451 Dziś zrobiłaś to przede mną. 133 00:11:41,827 --> 00:11:44,496 Teraz zrób to przed światem. 134 00:11:44,621 --> 00:11:50,377 Pokaż im, że powróciłaś do idei narodowego socjalizmu nie tylko ciałem, 135 00:11:50,877 --> 00:11:52,921 ale i swoją Seele. 136 00:11:53,672 --> 00:11:56,675 Swoją duszą. 137 00:12:00,971 --> 00:12:05,183 „Gomfrena”. Brzmi jak choroba weneryczna. 138 00:12:05,517 --> 00:12:07,269 Nieuleczalna. 139 00:12:10,230 --> 00:12:13,692 Zadzwoń do Billy'ego Turnera. Wystąpię w telewizji. 140 00:12:18,572 --> 00:12:21,700 Nie ma drugiego takiego święta jak Święto Rzeszy. 141 00:12:21,783 --> 00:12:26,288 Dziś, drogie panie, jest ze mną wyjątkowy gość. 142 00:12:26,371 --> 00:12:29,458 Moja przyjaciółka, która nigdy dotąd nie wystąpiła w naszym programie, 143 00:12:29,708 --> 00:12:32,878 podzieli się swoimi przepisami na Święto Rzeszy. 144 00:12:32,961 --> 00:12:36,923 Ehefrau des Reichsmarschalls Helen Smith! 145 00:12:42,721 --> 00:12:44,681 Nie miałeś zamiaru nam powiedzieć? 146 00:12:44,764 --> 00:12:49,019 Moja sekretarka powiedziała, że Helen Smith jest w telewizji. 147 00:12:49,686 --> 00:12:53,273 Ta Käsespätzle to tradycja w naszym domu. 148 00:12:53,773 --> 00:12:56,234 Robię ją z córkami co roku w październiku. 149 00:12:57,402 --> 00:13:02,073 Pięknie pachnie. Jaki jest sekretny składnik, Helen? 150 00:13:02,491 --> 00:13:06,495 Tłuszcz z boczku i kostka masła. Nie pytaj o kalorie. 151 00:13:06,578 --> 00:13:08,788 Obiecuję, nie spytam. 152 00:13:08,872 --> 00:13:12,417 Szpecle się pieką, a my sobie porozmawiajmy. 153 00:13:12,501 --> 00:13:13,585 Dobrze. 154 00:13:13,668 --> 00:13:16,630 Jesteś żoną Reichsmarschalla Johna Smitha od... 155 00:13:16,713 --> 00:13:19,216 Dwudziestu lat. Jak ten czas leci. 156 00:13:20,467 --> 00:13:23,970 Jaki jest sekret udanego małżeństwa? 157 00:13:24,054 --> 00:13:26,932 Jak podtrzymać ten ogień? 158 00:13:27,015 --> 00:13:29,643 Odpowiem jednym słowem. 159 00:13:29,726 --> 00:13:32,270 Możemy go użyć w krajowej telewizji? 160 00:13:32,354 --> 00:13:34,314 Myślę, że tak. 161 00:13:35,649 --> 00:13:37,025 Szczerość. 162 00:13:39,027 --> 00:13:42,948 Dla mnie to fundament udanego małżeństwa. 163 00:13:46,910 --> 00:13:50,914 Helen, przypomnij sobie swoje pierwsze Święto Rzeszy, 164 00:13:50,997 --> 00:13:55,293 pierwsze podziękowania, które złożyłaś narodowemu socjalizmowi. 165 00:14:00,382 --> 00:14:04,511 To był luty 1946 roku, zaraz po wyzwoleniu. 166 00:14:04,594 --> 00:14:06,054 John był nadal w... 167 00:14:08,390 --> 00:14:11,518 John był nadal w amerykańskiej armii. 168 00:14:11,601 --> 00:14:13,645 Umieścili nas w Fort Monmouth 169 00:14:13,728 --> 00:14:16,356 i dopiero urodził nam się syn. 170 00:14:17,774 --> 00:14:21,861 Thomas był... malutkim dzieckiem. 171 00:14:23,446 --> 00:14:25,991 Już dobrze, zróbmy przerwę. 172 00:14:27,867 --> 00:14:31,454 Nie, chcę o tym opowiedzieć. 173 00:14:38,587 --> 00:14:40,797 Od dawna nic nie jedliśmy. 174 00:14:40,922 --> 00:14:45,677 Myślałam, że moje dziecko umrze z głodu w moich ramionach. 175 00:14:46,970 --> 00:14:50,307 Przyszedł do nas pewien człowiek, pułkownik Rzeszy. 176 00:14:50,390 --> 00:14:54,394 Przyniósł nam mleko, chleb, ser i mięso. 177 00:14:54,477 --> 00:14:58,273 Wszystko to zostało przywiezione z Rzeszy w akcie miłosierdzia. 178 00:14:58,440 --> 00:15:00,984 Moje dziecko 179 00:15:01,067 --> 00:15:03,653 wreszcie przestało płakać. 180 00:15:04,946 --> 00:15:09,659 Od tego dnia duch miłosierdzia sprawił, 181 00:15:09,743 --> 00:15:13,580 że w Rzeszy już nigdy nie było głodu. 182 00:15:17,667 --> 00:15:19,544 Kto jeszcze był tam tej nocy? 183 00:15:24,966 --> 00:15:26,176 Tylko... 184 00:15:27,844 --> 00:15:30,347 Tylko my. Nasza rodzina. 185 00:15:31,681 --> 00:15:33,350 I tak powinno być. 186 00:15:35,185 --> 00:15:37,812 John, ja i Thomas. 187 00:15:39,981 --> 00:15:42,567 Zostawiliśmy przeszłość za nami. 188 00:15:45,904 --> 00:15:47,197 Dziękuję, Helen. 189 00:15:47,697 --> 00:15:50,992 Z radością ponownie zaprosimy cię do programu. 190 00:15:51,576 --> 00:15:54,412 Tak. Z chęcią przyjdę. 191 00:15:55,789 --> 00:15:57,040 Dziękuję. 192 00:16:02,504 --> 00:16:06,591 Wybacz, mam parę dokumentów do podpisania. 193 00:16:06,675 --> 00:16:08,176 Oczywiście. 194 00:16:40,959 --> 00:16:45,171 To lista miejsc, w które to trafi. Twój kontakt ma się przedstawić. 195 00:16:45,255 --> 00:16:49,092 Skrupulatnie przygotowane listy przewozowe do Salinas. 196 00:16:49,217 --> 00:16:50,552 A jeśli mnie zatrzymają? 197 00:16:50,635 --> 00:16:53,930 Mogą przeszukać kilka pudełek z tyłu, żeby cię przestraszyć. 198 00:16:54,013 --> 00:16:56,433 Nie reaguj, ładunek jest z przodu. 199 00:16:56,516 --> 00:17:00,687 Ale jeśli za bardzo się zbliżą, masz detonator. 200 00:17:01,354 --> 00:17:06,317 Pamiętaj, służymy tylko sobie. Nie zgiń, bracie. 201 00:17:08,778 --> 00:17:10,029 Ty też. 202 00:17:47,066 --> 00:17:50,528 Dobra robota. Twoja przyjaciółka, Margarete 203 00:18:04,584 --> 00:18:08,171 Twoje dzisiejsze wystąpienie 204 00:18:09,088 --> 00:18:10,757 ściągnęło na ciebie sporo uwagi. 205 00:18:10,840 --> 00:18:12,175 Na to wygląda. 206 00:18:14,469 --> 00:18:15,887 Nie wiedziałem o tym. 207 00:18:17,055 --> 00:18:18,973 Billy Turner to zaaranżował. 208 00:18:21,226 --> 00:18:24,187 Nigdy czegoś takiego nie robiłaś. 209 00:18:25,146 --> 00:18:28,233 Pomyślałam, że muszę okazać lojalność. 210 00:18:29,984 --> 00:18:31,236 Komu? 211 00:18:32,737 --> 00:18:33,947 Berlinowi. 212 00:18:34,614 --> 00:18:37,283 Tobie. Sobie. 213 00:18:45,166 --> 00:18:48,211 Doszłaś do tego sama czy... 214 00:18:49,838 --> 00:18:53,341 Nie. Margarete tu była. 215 00:18:57,178 --> 00:18:59,347 Czemu tego ze mną nie uzgodniłaś? 216 00:19:01,474 --> 00:19:04,435 Muszę oczyścić swoje imię, John. 217 00:19:04,602 --> 00:19:08,231 Choćby dla dziewczynek. Tylko ja mogę to zrobić. 218 00:19:08,314 --> 00:19:10,733 Wszyscy znają prawdę o moim roku w Strefie. 219 00:19:10,817 --> 00:19:12,277 No tak. 220 00:19:14,863 --> 00:19:17,949 Myślałam, że będziesz ze mnie dumny. 221 00:19:19,617 --> 00:19:21,870 Mogłaś pogorszyć sytuację. 222 00:19:23,621 --> 00:19:26,624 Wiesz, jak mało brakowało, prawda? 223 00:19:27,667 --> 00:19:28,918 W krajowej telewizji? 224 00:19:30,378 --> 00:19:33,047 Tym pytaniem postawiła mnie w niezręcznej sytuacji. 225 00:19:33,506 --> 00:19:37,135 Wszystko wróciło. Nie myślałam o tym od... 226 00:19:39,554 --> 00:19:42,640 Ale poradziłam sobie, prawda? 227 00:19:49,105 --> 00:19:50,273 Owszem. 228 00:19:52,442 --> 00:19:54,611 Myślisz czasem o nim, John? 229 00:19:57,113 --> 00:19:58,781 O Danielu? 230 00:20:00,867 --> 00:20:02,160 Nie. 231 00:20:10,251 --> 00:20:11,294 Spokojnie. Powoli. 232 00:20:20,720 --> 00:20:24,599 Zamknij pudełko. Czego cię uczyłem? 233 00:20:24,682 --> 00:20:26,893 Siadaj. 234 00:20:36,945 --> 00:20:38,947 Wyjdź z łodzi. 235 00:20:39,572 --> 00:20:41,157 Jesteś za ciężki i tyle. 236 00:20:41,240 --> 00:20:42,992 Nie boję się. 237 00:20:43,242 --> 00:20:46,746 Nie będę wiosłował na drugą stronę zatoki z tobą w środku. 238 00:20:46,829 --> 00:20:49,499 Już. Wysiadaj. 239 00:20:54,879 --> 00:20:57,090 Odwiąż linę i mnie odepchnij. 240 00:20:59,634 --> 00:21:01,844 Uważaj na siebie, Leon. 241 00:21:08,768 --> 00:21:12,563 Powiedz reszcie. Dziś jemy wieloryba. 242 00:21:26,619 --> 00:21:29,080 Test z eugeniki będzie trudny. 243 00:21:29,163 --> 00:21:33,042 Boże, nienawidzę eugeniki. A jeśli to wszystko bzdury? 244 00:21:33,126 --> 00:21:34,919 To nauka, Jennifer. 245 00:21:35,086 --> 00:21:36,879 Te doświadczenia, które robiliśmy? 246 00:21:36,963 --> 00:21:40,925 Mierzenie inteligencji ras przez wypełnianie czaszek ziarnem? 247 00:21:41,134 --> 00:21:42,468 Pomyśl, Henry. 248 00:21:42,552 --> 00:21:45,805 Mam o połowę mniejszą czaszkę od Howiego Phippsa. 249 00:21:45,930 --> 00:21:49,100 - Jak wszyscy. On ma wielką głowę. - I jest głupi jak but. 250 00:21:50,810 --> 00:21:53,771 Nie chcę o tym myśleć. Chcę tylko zdać eugenikę 251 00:21:53,855 --> 00:21:56,941 i nigdy więcej o niej nie myśleć. 252 00:21:59,110 --> 00:22:02,113 Wybacz, Henry. Zależy ci na ocenach, 253 00:22:02,196 --> 00:22:04,323 a ja nie pomagam. 254 00:22:04,574 --> 00:22:07,827 Może zasługujesz na lepszą partnerkę do nauki. Jak Gretchen. 255 00:22:09,120 --> 00:22:12,874 Mógłbym ją zapytać. 256 00:22:12,999 --> 00:22:15,418 Została wybrana Najbardziej Aryjską Dziewczyną w szkole. 257 00:22:15,793 --> 00:22:18,546 Ale mnie nudzi. 258 00:22:18,629 --> 00:22:20,965 Ty nie. 259 00:22:21,132 --> 00:22:24,802 Jesteś najmniej nudną osobą, jaką znam. 260 00:22:24,927 --> 00:22:27,764 Z tobą wszystko jest lepsze. 261 00:22:45,114 --> 00:22:46,866 Boże. 262 00:22:47,158 --> 00:22:49,243 Gerhardt's. 263 00:22:49,327 --> 00:22:52,872 Mama ciąga nas tam po zimowe ubrania. 264 00:22:52,997 --> 00:22:54,415 Okropne, co? 265 00:22:56,084 --> 00:22:59,921 Nie wiem, czy okropne... 266 00:23:02,840 --> 00:23:05,968 Ale może powinniśmy wrócić do nauki? 267 00:23:08,971 --> 00:23:11,557 Chcesz pochodzić ze mną po domach w Halloween? 268 00:23:11,641 --> 00:23:14,644 Zwykle chodzę z Amy. Jedno wiem na pewno: 269 00:23:14,727 --> 00:23:16,479 mama założy maskę Helen Smith. 270 00:23:17,188 --> 00:23:19,190 Znowu gra idealną żonę Rzeszy. 271 00:23:19,524 --> 00:23:22,485 Widziałeś ten program kulinarny? To wszystko tylko gra. 272 00:23:23,569 --> 00:23:26,239 Moi rodzice to ważne figury w partii. 273 00:23:26,322 --> 00:23:28,658 To ich zżera od środka. 274 00:23:29,242 --> 00:23:31,285 Mama obiecała, że pomoże mi wrócić do Strefy Neutralnej, 275 00:23:31,369 --> 00:23:33,996 - a ja nie chcę czekać! - Jennifer, ciszej. 276 00:23:38,167 --> 00:23:40,253 Odprowadzić cię do domu? 277 00:23:41,462 --> 00:23:45,174 PIEKARNIA HERESFORD SPRINGS – NEW JERSEY 278 00:23:45,758 --> 00:23:48,052 Chcesz pochodzić ze mną po domach w Halloween? 279 00:23:48,136 --> 00:23:49,595 Zwykle chodzę z Amy. Jedno wiem na pewno... 280 00:23:49,679 --> 00:23:52,390 - Mamy to? - Częściowo. 281 00:23:59,105 --> 00:24:01,357 Znowu gra idealną żonę Rzeszy. 282 00:24:01,899 --> 00:24:05,319 Widziałeś ten program kulinarny? To wszystko tylko gra. 283 00:24:09,824 --> 00:24:11,993 Jedno wiem na pewno: 284 00:24:12,243 --> 00:24:14,495 mama założy maskę Helen Smith. 285 00:24:16,497 --> 00:24:18,416 Nie podoba mi się wciąganie w to dzieci. 286 00:24:18,583 --> 00:24:22,170 Ale dzieci widzą, dzieci słyszą. I mówią. 287 00:24:22,253 --> 00:24:24,505 Kochanki też się nadają. Smith jakąś ma? 288 00:24:24,589 --> 00:24:26,257 Nie, jest zbyt ostrożny. 289 00:24:26,340 --> 00:24:28,384 W porządku, będziemy zbierać informacje o całej rodzinie, 290 00:24:28,467 --> 00:24:31,345 póki nie dowiemy się wszystkiego. Wtedy możemy ruszać. 291 00:24:31,429 --> 00:24:32,972 Dobra. Cicho. 292 00:24:34,515 --> 00:24:36,517 Mama obiecała, że pomoże mi wrócić do Strefy Neutralnej, 293 00:24:36,601 --> 00:24:39,020 - a ja nie chcę czekać! -Jennifer, ciszej. 294 00:24:39,103 --> 00:24:41,772 Córka Reichsmarschalla chce uciec do Strefy. 295 00:24:41,856 --> 00:24:43,858 Zaproponujemy jej pomoc w przekroczeniu granicy, 296 00:24:43,941 --> 00:24:46,277 a ona się zgodzi. 297 00:24:46,360 --> 00:24:47,612 - I co dalej? - Porwiemy ją. 298 00:24:48,863 --> 00:24:51,073 W ten sposób zdobędziemy kontrolę nad Smithem. 299 00:24:51,282 --> 00:24:53,659 Nie chcę go szantażować. Chcę go zabić. 300 00:24:55,411 --> 00:24:58,831 Przewiń. Mówiła o zakupach. 301 00:25:03,461 --> 00:25:07,465 Gerhardt's. Mama ciąga nas tam po zimowe ubrania. 302 00:25:09,759 --> 00:25:10,760 Gerhardt's. 303 00:25:12,011 --> 00:25:13,471 Helen Smith pokaże się publicznie. 304 00:25:15,348 --> 00:25:18,476 Zostawcie dziewczynkę. Trzymamy się planu. 305 00:25:24,941 --> 00:25:26,734 Dobra ta książka, Childan? 306 00:25:29,028 --> 00:25:33,199 To było pierwsze wydanie z 1903, póki... 307 00:25:33,532 --> 00:25:35,743 - O rany. - Tak. 308 00:25:35,826 --> 00:25:38,120 Uznałem, że zrobię z niej użytek. 309 00:25:38,496 --> 00:25:41,582 Książki były zawsze zbyt cenne, by je czytać. 310 00:25:41,749 --> 00:25:43,376 O czym jest? 311 00:25:46,587 --> 00:25:49,590 O psie zaprzęgowym z Jukonu. 312 00:25:50,883 --> 00:25:52,468 Książka o psie. 313 00:25:53,844 --> 00:25:55,638 Tak. O Bucku. 314 00:25:56,973 --> 00:25:59,976 - Najpierw jest psem domowym. - Fajnie. 315 00:26:00,059 --> 00:26:03,980 Ale potem zmuszony zostaje do porzucenia cywilizacji 316 00:26:04,063 --> 00:26:07,275 i powrotu do pierwotnych instynktów. 317 00:26:08,317 --> 00:26:10,903 Chętnie to przeczytam. 318 00:26:10,987 --> 00:26:14,323 Szanuję zwierzęta. Nie znają wstydu. 319 00:26:14,407 --> 00:26:16,325 Żyją chwilą. 320 00:26:17,285 --> 00:26:19,328 Mam coś dla ciebie. 321 00:26:32,216 --> 00:26:35,803 Naprawiłam ją, gdy spałeś. 322 00:26:40,349 --> 00:26:45,354 Użyłam techniki kintsugi, lakieru ze sproszkowanym złotem. 323 00:26:45,896 --> 00:26:47,565 Yukiko. 324 00:26:47,857 --> 00:26:50,901 Wiem, że już jej nie sprzedasz, 325 00:26:50,985 --> 00:26:53,487 ale te wazy były zbyt piękne, by je wyrzucać. 326 00:26:53,571 --> 00:26:57,241 Wpisuje się w wabi-sabi. 327 00:26:57,408 --> 00:27:01,704 Nic nie jest trwałe, ukończone ani idealne. 328 00:27:22,975 --> 00:27:24,352 Klient. 329 00:27:24,435 --> 00:27:26,812 Nie. To... 330 00:27:26,896 --> 00:27:29,148 Nieważne. Nie idź. 331 00:27:29,231 --> 00:27:31,275 Sklep jest nam potrzebny. 332 00:27:43,037 --> 00:27:44,372 Panowie. 333 00:27:45,790 --> 00:27:47,917 Dzięki Bogu. Znaleźliście go? 334 00:27:48,000 --> 00:27:51,962 Przyszliśmy zabrać Roberta Childana do kwatery głównej na przesłuchanie. 335 00:27:52,046 --> 00:27:56,175 Pan Childan zaginął podczas aukcji. 336 00:27:56,258 --> 00:27:58,761 Liczymy, że policja go odnajdzie. 337 00:28:02,598 --> 00:28:03,766 Dwie miski. 338 00:28:05,768 --> 00:28:08,604 Jedna jest moja, druga klienta. 339 00:28:09,897 --> 00:28:12,149 Childan tu jest. Znajdźcie go. 340 00:28:20,825 --> 00:28:23,494 Nie ma go tu! Marnujecie czas! 341 00:28:34,130 --> 00:28:37,007 Zostawcie go! On nic nie zrobił! Childan! 342 00:28:37,091 --> 00:28:39,427 Spokojnie. Nie martw się. Wszystko będzie dobrze. 343 00:28:39,510 --> 00:28:41,429 Wiem, z kim rozmawiać. Nie martw się. 344 00:28:42,805 --> 00:28:44,515 Wrócę, Yukiko. 345 00:28:49,061 --> 00:28:53,149 Wyobrażasz sobie, do jakich filmów używał tego nasz Sprośny Richie? 346 00:28:53,232 --> 00:28:55,484 Wolę nie. Dzięki. 347 00:28:58,821 --> 00:29:02,741 Nie wiem, czy to pomoże nam przejść przez ochronę. 348 00:29:02,825 --> 00:29:05,202 Tani szmelc. 349 00:29:07,955 --> 00:29:09,748 Jak szminka teatralna. 350 00:29:15,588 --> 00:29:17,131 Pamiętaj, skąd to mamy. 351 00:29:20,301 --> 00:29:21,552 Wiem. 352 00:29:32,897 --> 00:29:34,523 Nie jestem pewna co do peruk. 353 00:29:38,110 --> 00:29:40,321 Futro to już coś. 354 00:29:43,407 --> 00:29:46,160 Pomyśl, jaka kobieta może kręcić się koło Helen Smith. 355 00:29:46,243 --> 00:29:48,245 - Dama Rzeszy. - Zgadza się. 356 00:29:49,580 --> 00:29:53,834 Matrona z Park Avenue. Taka ma gdzieś ochronę. 357 00:29:53,918 --> 00:29:56,212 Są dla niej niczym. Świat należy do niej. 358 00:29:56,337 --> 00:29:59,924 Nie zauważą szminki i peruki. 359 00:30:02,092 --> 00:30:03,594 Zobaczą tylko jej krok. 360 00:30:04,094 --> 00:30:06,263 Odpowiedni typ kobiety... 361 00:30:06,430 --> 00:30:08,974 może się do niej zbliżyć. Ale na jak długo? 362 00:30:09,892 --> 00:30:11,727 Wystarczy mi mniej niż minuta. 363 00:30:11,810 --> 00:30:13,938 Ale to musi być... 364 00:30:14,021 --> 00:30:16,899 Musisz być przekonująca. Masz nie tylko wejść, ale... 365 00:30:16,982 --> 00:30:20,361 Ale i wyjść. Wiem. 366 00:30:22,696 --> 00:30:23,781 Dobra. 367 00:30:25,491 --> 00:30:26,575 Twoja kolej. 368 00:30:30,371 --> 00:30:32,164 - Moja? - Nie chcesz? 369 00:30:34,833 --> 00:30:36,752 Chcę, gram od 20 lat. 370 00:30:36,835 --> 00:30:38,837 Wiem. 371 00:30:38,921 --> 00:30:43,175 Teraz dostaniesz nową rolę. Zobaczmy. 372 00:30:47,429 --> 00:30:51,892 Wyobraź sobie, że zamiast... Przytrzymaj z przodu. 373 00:30:51,976 --> 00:30:56,438 Zamiast Wyattem Pricem zostałeś kimś innym. 374 00:30:56,814 --> 00:30:58,440 Wolę nie. 375 00:31:02,987 --> 00:31:05,489 Wierzysz w to, co ci się mówi. 376 00:31:06,615 --> 00:31:10,327 Robisz swoje. Bierzesz, co dają. 377 00:31:10,411 --> 00:31:11,787 No już. 378 00:31:16,458 --> 00:31:20,296 Nie myśl o tym, jak się tu znalazłeś. 379 00:31:35,060 --> 00:31:36,228 No i? 380 00:31:37,438 --> 00:31:38,897 Co widzisz? 381 00:31:43,277 --> 00:31:44,778 Swojego ojca. 382 00:31:46,864 --> 00:31:48,741 Pracował w kopalni ołowiu. 383 00:31:50,951 --> 00:31:55,414 Czułem od niego pył, gdy wracał do domu. 384 00:31:58,375 --> 00:32:01,045 Łatwo byłoby być tym człowiekiem. 385 00:32:01,295 --> 00:32:04,048 Musisz po prostu się poddać. 386 00:32:39,333 --> 00:32:42,419 Kido Taisa, jest pan racjonalnym człowiekiem. 387 00:32:42,503 --> 00:32:45,172 Z pewnością widzi pan, że nie miałem motywu, 388 00:32:45,255 --> 00:32:47,841 - by współpracować z terrorystami. - Wiem. 389 00:32:47,925 --> 00:32:49,802 Wie pan? 390 00:32:49,885 --> 00:32:53,889 - To dlaczego... - Był pan ich zakładnikiem, czyż nie? 391 00:32:53,972 --> 00:32:54,807 Tak. 392 00:33:00,270 --> 00:33:03,107 Proszę mi o nich opowiedzieć. 393 00:33:03,190 --> 00:33:05,067 Nie wiem, gdzie teraz są. 394 00:33:08,946 --> 00:33:10,114 Oni... 395 00:33:11,156 --> 00:33:12,741 ukrywali się w magazynie. 396 00:33:13,325 --> 00:33:15,744 Odkryliśmy go i przeszukaliśmy po ich odejściu. 397 00:33:15,828 --> 00:33:21,250 Nie interesuje mnie, gdzie są. Chcę wiedzieć, kim są. 398 00:33:21,667 --> 00:33:23,377 Ci ludzie. 399 00:33:23,460 --> 00:33:26,922 Mamy pełne szafki teczek dotyczących CKR. 400 00:33:27,089 --> 00:33:29,341 I nadal nie wiemy, kim jest nasz wróg. 401 00:33:32,219 --> 00:33:33,887 Gdy te czarnuchy mnie porwały, 402 00:33:36,306 --> 00:33:38,600 byłem przerażony. 403 00:33:38,684 --> 00:33:40,936 Myślałem, że to jakieś dzikusy. 404 00:33:41,019 --> 00:33:42,563 A teraz? 405 00:33:44,356 --> 00:33:49,361 Są sprytniejsi, niż sądziłem. 406 00:33:51,238 --> 00:33:55,659 Ale to wciąż dzikusy. Całej tej dzikości, 407 00:33:55,826 --> 00:34:01,790 którą zniwelowali w nas Japończycy, te czarnuchy nigdy się nie wyzbędą. 408 00:34:07,463 --> 00:34:11,592 Zacząłem postrzegać ją jako część natury tego kraju. 409 00:34:14,595 --> 00:34:17,473 Być może te ziemie są jak dziki koń czy pies, 410 00:34:17,556 --> 00:34:18,724 którego trzeba uwolnić. 411 00:34:20,934 --> 00:34:23,604 Albo zgładzić. 412 00:34:23,812 --> 00:34:27,274 Więc proszę go zgładzić, nadinspektorze. 413 00:34:27,941 --> 00:34:29,860 Może pan to zakończyć. 414 00:34:29,943 --> 00:34:33,781 Ale tylko jeśli zależy panu na tej ziemi bardziej niż im. 415 00:34:41,163 --> 00:34:43,749 Equiano. Bell. Elijah. Benjy. 416 00:34:44,708 --> 00:34:47,795 To pomywacze, podrzędni robotnicy, 417 00:34:48,879 --> 00:34:51,381 poeci, artyści. 418 00:34:53,050 --> 00:34:56,261 Słyszałem ich rozmowy z pokoju, w którym mnie trzymali. 419 00:34:56,428 --> 00:34:58,931 Ich muzykę. Zapach ich jedzenia. 420 00:34:59,556 --> 00:35:02,518 Ta kobieta, Bell, opowiadała o ich historii. 421 00:35:04,186 --> 00:35:07,523 Klan, Rzesza, Japończycy... 422 00:35:07,606 --> 00:35:10,567 Dla nich jesteście tylko kolejnym wrogiem. 423 00:35:11,652 --> 00:35:13,946 Walczą od 400 lat 424 00:35:14,238 --> 00:35:16,240 i będą walczyć kolejne 400. 425 00:35:16,615 --> 00:35:18,534 To chyba przeraża mnie w nich najbardziej. 426 00:35:31,797 --> 00:35:32,881 To statek? 427 00:35:35,425 --> 00:35:36,760 A macie! 428 00:35:38,887 --> 00:35:41,265 Proszę odejść od okna. 429 00:35:52,317 --> 00:35:53,861 Wynoś się stąd. 430 00:35:54,111 --> 00:35:55,320 Idź do domu! 431 00:36:31,607 --> 00:36:34,401 Admirale, naliczyliśmy w mieście 20 eksplozji. 432 00:36:34,484 --> 00:36:35,903 Nie tylko w San Francisco. 433 00:36:36,236 --> 00:36:39,990 Wysadzili kluczową infrastrukturę wzdłuż całego wybrzeża. 434 00:36:40,073 --> 00:36:43,702 San Diego, Salinas i Long Beach też zostały zaatakowane. 435 00:36:47,748 --> 00:36:50,042 Nie doceniliśmy naszego wroga. 436 00:36:51,460 --> 00:36:56,840 Twoja armia zawiodła, Saito. Teraz oni pozbawiają nas paliwa. 437 00:36:56,965 --> 00:36:58,342 Nadinspektorze. 438 00:37:01,053 --> 00:37:04,598 Obwinia pan armię? Yamori miał rację. 439 00:37:04,681 --> 00:37:07,184 Nasza słabość pozwoliła CKR urosnąć w siłę. 440 00:37:07,267 --> 00:37:11,855 Yamori zaprzepaścił naszą jedyną szansę na zawieszenie broni. Teraz mamy wojnę. 441 00:37:11,939 --> 00:37:15,359 Tu DJ Evangeline na żywo w Radiu Ruchu Oporu. 442 00:37:15,442 --> 00:37:17,945 Oto wiadomości z ostatniej chwili z JSP. 443 00:37:18,862 --> 00:37:22,366 Mówię w imieniu Batalionu Oakland Czarnej Komunistycznej Rebelii. 444 00:37:22,449 --> 00:37:26,495 „Przyznajemy się do dzisiejszych ataków na punkty użyteczności publicznej, 445 00:37:26,578 --> 00:37:29,247 „dowodzenia i kontroli oraz infrastrukturę naftową 446 00:37:29,331 --> 00:37:32,459 „japońskiego okupanta. 447 00:37:32,542 --> 00:37:36,213 „Chcemy niezależnego terytorium dla czarnych z Zachodniego Wybrzeża. 448 00:37:36,296 --> 00:37:37,297 „I nigdy nie spoczniemy. 449 00:37:38,382 --> 00:37:43,720 „A ropa Cesarstwa nie popłynie, póki nie dostaniemy naszej ziemi”. 450 00:37:45,806 --> 00:37:48,642 Władza dla ludu. 451 00:37:49,059 --> 00:37:54,231 Władza dla ludu, siostro. To była wiadomość od CKR. 452 00:37:54,314 --> 00:37:56,566 Sytuacja robi się napięta. 453 00:37:56,650 --> 00:37:59,528 Trzeba natychmiast ewakuować księżną do Tokio. 454 00:37:59,695 --> 00:38:01,321 Dopilnuję tego. 455 00:38:10,455 --> 00:38:12,708 Zanim wyjadę, 456 00:38:12,791 --> 00:38:15,669 muszę po raz ostatni poprosić pana o szczerość. 457 00:38:18,463 --> 00:38:20,924 Gdy będę składać raport cesarzowi, 458 00:38:21,008 --> 00:38:23,051 zada mi jedno pytanie. 459 00:38:25,470 --> 00:38:29,975 A odpowiedź, której udzielę, będzie zależała od pańskiego raportu. 460 00:38:30,976 --> 00:38:33,478 Rozumiem, Wasza Wysokość. 461 00:38:36,690 --> 00:38:39,317 Mamy szanse utrzymać to terytorium? 462 00:38:40,444 --> 00:38:45,699 Wierzę, że we właściwym czasie, z odpowiednią liczbą żołnierzy i broni, 463 00:38:46,158 --> 00:38:48,535 możemy pokonać tych rebeliantów. 464 00:38:51,997 --> 00:38:55,417 Ale ceną będą krew i dusze 465 00:38:55,500 --> 00:38:57,294 synów Japonii. 466 00:39:01,715 --> 00:39:04,426 Kiedyś myślałem, że jest to warte każdej ceny. 467 00:39:06,595 --> 00:39:10,140 Możemy zwyciężyć, księżno. 468 00:39:12,809 --> 00:39:16,646 Ale nie wierzę już, że powinniśmy. 469 00:39:18,899 --> 00:39:24,446 Wiem, że to, co pan mówi, jest sprzeczne z pańskimi instynktownymi dążeniami. 470 00:39:26,198 --> 00:39:29,284 I za to pana szanuję, Taisa. 471 00:39:29,367 --> 00:39:32,245 Proszę być pewnym, 472 00:39:32,454 --> 00:39:35,290 że przekażę pańskie słowa cesarzowi. 473 00:40:12,244 --> 00:40:13,370 DWA DNI PÓŹNIEJ 474 00:40:13,453 --> 00:40:16,832 Nie zapominamy o naszych poległych żołnierzach. 475 00:40:17,499 --> 00:40:19,793 Cordelia Carter, komórka z Portland. 476 00:40:20,502 --> 00:40:23,046 Zaporą ogniową ocaliła towarzyszy... 477 00:40:23,130 --> 00:40:26,716 Musicie to zobaczyć. Cesarz jest w telewizji. 478 00:40:26,800 --> 00:40:28,009 Na żywo. 479 00:40:30,262 --> 00:40:33,557 Do naszych wiernych poddanych. Po rozważaniu 480 00:40:33,640 --> 00:40:36,685 ogólnoświatowych tendencji i warunków panujących 481 00:40:36,768 --> 00:40:38,186 obecnie w Cesarstwie... 482 00:40:38,270 --> 00:40:41,356 Nigdy nie pokazali nawet jego zdjęcia. 483 00:40:42,899 --> 00:40:47,529 Rozstrzygam aktualną sytuację, uciekając się 484 00:40:47,612 --> 00:40:50,323 do niecodziennych środków. 485 00:40:50,407 --> 00:40:52,200 Do czego on zmierza? 486 00:40:52,617 --> 00:40:58,081 Wypowiedzieliśmy Ameryce wojnę, by zapewnić Japonii przetrwanie. 487 00:41:00,458 --> 00:41:03,378 Nie było naszym zamiarem 488 00:41:03,753 --> 00:41:07,507 naruszanie niepodległości innych krajów ani dokonywanie 489 00:41:07,591 --> 00:41:09,801 podbojów terytorialnych. 490 00:41:11,928 --> 00:41:17,767 Okupacja Ameryki Północnej trwała niemal 20 lat. 491 00:41:19,436 --> 00:41:21,646 Mimo jak najlepszych intencji... 492 00:41:21,730 --> 00:41:22,731 O co chodzi? 493 00:41:22,814 --> 00:41:25,108 ...i bohaterskich wysiłków naszego wojska... 494 00:41:25,192 --> 00:41:26,026 Oglądaj. 495 00:41:26,109 --> 00:41:28,737 ...oraz marynarki... 496 00:41:28,820 --> 00:41:30,197 To historyczny moment. 497 00:41:30,322 --> 00:41:33,909 ...okupacja przybrała niekoniecznie korzystny dla Japonii obrót. 498 00:41:34,910 --> 00:41:37,579 Dalsze poświęcanie naszych cennych zasobów 499 00:41:37,662 --> 00:41:40,999 na okupację Japońskich Stanów Pacyficznych 500 00:41:41,082 --> 00:41:43,168 zagroziłoby naszym terenom ojczystym. 501 00:41:43,251 --> 00:41:44,252 To się dzieje. 502 00:41:45,837 --> 00:41:48,215 Z tego powodu rozkazałem... 503 00:41:48,298 --> 00:41:49,132 Wolność. 504 00:41:49,216 --> 00:41:53,011 ...strategiczne wycofanie naszych sił z terenów JSP. 505 00:41:54,387 --> 00:41:57,807 Dokonaliśmy tego, skarbie. Dokonaliśmy. 506 00:42:01,603 --> 00:42:03,313 Nawet o tym nie śniliśmy. 507 00:42:03,647 --> 00:42:08,526 Jasno zdaję sobie sprawę z odczuć was wszystkich, 508 00:42:09,611 --> 00:42:10,737 moi poddani. 509 00:42:16,243 --> 00:42:21,248 Niemniej jednak zdecydowałem się przerzucić nasze świetne siły 510 00:42:21,998 --> 00:42:25,335 z terytorium Ameryki Północnej 511 00:42:25,543 --> 00:42:28,421 na linie frontu eskalującego konfliktu w Azji. 512 00:42:32,842 --> 00:42:36,179 Niech cały nasz naród jak jedna wielka rodzina 513 00:42:36,263 --> 00:42:38,723 trwa w wierze 514 00:42:38,807 --> 00:42:41,309 w niezniszczalność naszego Cesarstwa. 515 00:42:48,400 --> 00:42:51,611 Czy nie kazałeś mi czekać na właściwy moment? 516 00:42:53,488 --> 00:42:55,615 Znowu będziemy jednym krajem. 517 00:42:57,784 --> 00:42:59,119 Już niedługo.