1
00:01:59,919 --> 00:02:00,920
O cholera!
2
00:02:29,907 --> 00:02:32,201
O mój Boże, przepraszam!
3
00:02:32,284 --> 00:02:33,911
To był tylko odruch!
4
00:03:12,408 --> 00:03:14,702
Nie! Nie!
5
00:03:19,999 --> 00:03:20,791
Bez jaj!
6
00:03:31,010 --> 00:03:33,012
Nate! No już.
7
00:03:33,095 --> 00:03:34,305
Trzymam cię.
8
00:03:34,305 --> 00:03:36,098
Pomóż! Bo spadnę!
9
00:03:36,182 --> 00:03:39,518
BOSTON, 15 LAT WCZEŚNIEJ
Trzymam. Dalej.
10
00:03:42,396 --> 00:03:44,690
Jezus Maria.
Ciszej bądź.
11
00:03:46,901 --> 00:03:50,613
Której części „poczekaj” nie zrozumiałeś?
Mówiłem, że z tobą pójdę.
12
00:03:53,491 --> 00:03:56,702
Szukamy wystawy o Wieku Odkryć.
Więc bądź cicho.
13
00:03:57,286 --> 00:03:58,579
Gumę Baronówę?
14
00:03:59,997 --> 00:04:02,416
To moja ostatnia. Więc się podziel.
15
00:04:05,920 --> 00:04:07,087
Gnój.
16
00:04:11,884 --> 00:04:13,803
Dobra, mądralo. Kto to jest?
17
00:04:13,886 --> 00:04:17,681
Proste. Ferdynand Magellan.
Pierwszy typ, który przepłynął glob.
18
00:04:18,682 --> 00:04:21,685
Źle. Magellan nigdy nie odbył całej drogi.
19
00:04:22,019 --> 00:04:23,896
Po prostu to sobie przypisał.
20
00:04:25,105 --> 00:04:27,483
Ja pierdzielę. Tam jest.
21
00:04:29,109 --> 00:04:30,319
Co?
22
00:04:30,402 --> 00:04:31,487
Chodź tu.
23
00:04:32,696 --> 00:04:34,990
Pierwsza mapa całego świata.
24
00:04:38,118 --> 00:04:40,287
Wiesz, czego Magellan szukał?
25
00:04:41,789 --> 00:04:42,915
Złota.
26
00:04:43,499 --> 00:04:46,293
Ale nigdy nie dotarł do domu.
27
00:04:47,503 --> 00:04:50,005
Całe to złoto, wszystko przepadło?
28
00:04:51,382 --> 00:04:55,094
Zaginęło, nie przepadło. To jest różnica.
29
00:04:55,302 --> 00:04:59,014
Jeśli coś zaginęło, można to odnaleźć.
30
00:04:59,682 --> 00:05:02,810
Mamy farta, bo w naszych żyłach
krąży piracka krew.
31
00:05:03,102 --> 00:05:05,187
Mamy ją po sir Francisie Drake’u.
32
00:05:06,897 --> 00:05:08,816
A przynajmniej...
33
00:05:08,899 --> 00:05:10,818
tak mama i tata twierdzili.
34
00:05:14,405 --> 00:05:17,992
Wiesz, czasem myślę, że gdzieś tam są.
35
00:05:18,617 --> 00:05:21,287
Że po prostu zaginęli.
Nie zaginęli.
36
00:05:21,620 --> 00:05:23,289
Przepadli.
37
00:05:27,293 --> 00:05:28,210
Dobra.
38
00:05:29,503 --> 00:05:31,380
Ta mapa jest warta fortunę.
39
00:05:33,299 --> 00:05:34,383
Huzia na józia.
40
00:05:39,513 --> 00:05:40,306
Lecimy.
41
00:05:40,890 --> 00:05:42,516
Wy dwaj! Stać tam.
42
00:05:42,600 --> 00:05:44,101
O cholera.
43
00:05:46,020 --> 00:05:50,316
Z szacunku tu przyszliśmy najpierw,
siostro B. Ale to jego trzeci wybryk.
44
00:05:50,900 --> 00:05:52,902
Idź spakuj swoje rzeczy, Sam.
45
00:06:03,120 --> 00:06:04,997
Nie mogą go tak zabrać.
46
00:06:05,915 --> 00:06:07,208
Pożegnaj się.
47
00:06:11,587 --> 00:06:12,713
Co jest?
48
00:06:13,088 --> 00:06:16,217
Nie dam im się zamknąć. Nie ma opcji.
49
00:06:16,884 --> 00:06:19,720
Idę z tobą.
Nie tym razem.
50
00:06:21,889 --> 00:06:23,098
Chodź no.
51
00:06:27,603 --> 00:06:31,398
Widziałeś, żebym tego nie nosił? Nie.
52
00:06:31,482 --> 00:06:34,485
Więc wiesz, że nigdy tego nie zgubię.
53
00:06:36,695 --> 00:06:39,615
Zawsze przy tobie będę.
54
00:06:40,783 --> 00:06:43,118
„Sic parvis magna”.
55
00:06:43,702 --> 00:06:45,788
„Wielkość od skromnych początków”.
56
00:06:47,915 --> 00:06:49,792
Tak będzie z nami.
57
00:06:50,417 --> 00:06:52,002
Chodźmy, młody.
58
00:07:02,805 --> 00:07:04,390
Będę już zmykał.
59
00:07:15,818 --> 00:07:17,486
Wrócę po ciebie, Nate.
60
00:07:18,904 --> 00:07:20,197
Obiecuję.
61
00:07:43,596 --> 00:07:47,099
Nie zapominaj, że jesteś Drake’iem.
Kocham cię.
62
00:08:19,006 --> 00:08:22,593
NOWY JORK
CZASY OBECNE
63
00:08:33,312 --> 00:08:37,900
Proszę, proszę, toż to spóźniony,
genialny i dawny pracownik Nate.
64
00:08:37,983 --> 00:08:40,194
Przynajmniej z tym „genialnym” trafiłeś.
65
00:08:44,406 --> 00:08:45,783
Goldie, masz tu rzeczy.
66
00:08:45,908 --> 00:08:47,117
Dzięki.
Jak było wczoraj?
67
00:08:47,201 --> 00:08:48,619
Super.
Uroczy był?
68
00:08:48,702 --> 00:08:50,579
Bardzo uroczy.
Najs.
69
00:08:52,206 --> 00:08:53,916
Hej.
Cześć.
70
00:08:54,792 --> 00:08:57,002
Przepraszam.
Wybacz.
71
00:08:57,711 --> 00:09:00,214
Co dla ciebie?
Gin z tonikiem.
72
00:09:00,297 --> 00:09:03,300
No błagam. Mój pierwszy drink
dzisiaj, daj się wykazać.
73
00:09:04,301 --> 00:09:06,303
No nie wiem. Negroni?
74
00:09:06,387 --> 00:09:07,388
Ne-co?
75
00:09:09,098 --> 00:09:11,183
Żartuję. Negroni.
76
00:09:12,184 --> 00:09:15,604
Sporządzony po raz pierwszy w 1919
dla hrabiego Camillo Negroni,
77
00:09:15,980 --> 00:09:20,317
kiedy to wymieniono wodę gazowaną
w jego ulubionym drinku, Americano,
78
00:09:20,484 --> 00:09:21,694
na gin.
79
00:09:23,779 --> 00:09:25,614
Pierwszy raz cię tu widzę.
80
00:09:25,781 --> 00:09:28,909
Nie moja okolica.
Nie twoja? A skąd jesteś?
81
00:09:28,993 --> 00:09:31,412
Z Greenwich.
Brzmi nieźle.
82
00:09:31,912 --> 00:09:33,914
Tamtejsi barmani nie uczą historii.
83
00:09:33,998 --> 00:09:38,919
Cóż, barmani z Greenwich
nie robią takich negroni.
84
00:09:45,885 --> 00:09:47,511
Jedno czy na rachunek?
85
00:09:47,595 --> 00:09:49,889
Pewnie rachunek. Tatuś przecież płaci.
86
00:09:57,396 --> 00:09:58,898
Papieros.
87
00:09:59,106 --> 00:10:03,319
Wynalazł go Alfonso Papierossi
gdzieś w 1462.
88
00:10:04,320 --> 00:10:07,615
Żartuję. Nie wiem, kto wynalazł papierosy.
89
00:10:09,200 --> 00:10:11,911
Jesteś trochę dziwny. I trochę uroczy.
90
00:10:12,119 --> 00:10:15,414
Cóż, jestem trochę urażony,
ale i trochę pocieszony.
91
00:10:16,707 --> 00:10:18,000
Masz.
92
00:10:23,380 --> 00:10:26,884
No już.
Wiesz co? Może to i lepiej.
93
00:10:27,301 --> 00:10:30,304
Staram się rzucić.
Może to jakiś znak.
94
00:10:30,679 --> 00:10:33,682
Albo ty musisz sobie załatwić taką działającą.
95
00:10:34,183 --> 00:10:35,684
Ta staroć?
96
00:10:36,685 --> 00:10:37,812
Oj, działa.
97
00:10:48,614 --> 00:10:50,491
Naiwniara od rachunku...
98
00:10:52,201 --> 00:10:53,494
Dobrą wybrałeś.
99
00:10:53,786 --> 00:10:56,288
Nie wiem, o czym pan mówi.
Jasne, że wiesz.
100
00:10:56,413 --> 00:11:00,209
Lecisz wolno, bez ryzyka,
nie bierzesz za dużo naraz.
101
00:11:00,501 --> 00:11:03,003
Przerwij mi, jeśli się mylę.
Myli się pan.
102
00:11:03,087 --> 00:11:06,215
Ponadto zamykamy, więc proszę zmykać.
103
00:11:06,298 --> 00:11:10,219
Victor Sullivan. Mów mi Sully.
Dziękuję.
104
00:11:10,302 --> 00:11:12,012
Nie zamierzam, ale dziękuję.
105
00:11:12,304 --> 00:11:16,600
Szykuję fuchę. Wielką.
Potrzebna mi druga para rąk.
106
00:11:16,684 --> 00:11:19,687
To pan robi? Znajduje wspólników,
szlajając się po barach?
107
00:11:20,104 --> 00:11:24,316
Oferuję ci bilet na wypad stąd,
zobaczenie miejsc znanych ci tylko z książek.
108
00:11:24,817 --> 00:11:26,193
Co ty na to?
109
00:11:27,319 --> 00:11:29,280
Źle mnie zrozumiałeś, Victorze.
110
00:11:29,905 --> 00:11:31,991
Nie jestem jakimś celem z baru.
111
00:11:32,199 --> 00:11:35,286
I niektórzy z nas chcieliby pójść do domu, więc...
112
00:11:35,995 --> 00:11:37,288
wynocha.
113
00:11:37,997 --> 00:11:38,914
Niech będzie.
114
00:11:48,007 --> 00:11:49,383
Papa, już.
115
00:11:51,010 --> 00:11:54,305
Goldie, nalej mi piwa.
Jasne.
116
00:12:00,311 --> 00:12:02,104
VICTOR SULLIVAN
PRZEJĘCIA PRYWATNE
117
00:12:04,398 --> 00:12:06,484
SIÓDME: NIE KRADNIJ!
118
00:12:08,110 --> 00:12:09,695
Pieprzony.
119
00:12:14,783 --> 00:12:17,912
Wyjmij głowę z dupy.
Przepraszam, nie zauważyłem.
120
00:12:39,183 --> 00:12:40,601
STATKI MAGELLANA
121
00:12:53,405 --> 00:12:56,617
Cierpliwość nie jest twoją zaletą.
Zaskoczony wizytą?
122
00:12:56,700 --> 00:12:59,495
Ani trochę. Zrobiłem ci drinka.
123
00:12:59,995 --> 00:13:02,498
Świątynia Zagłady. Bardzo śmieszne.
124
00:13:02,915 --> 00:13:06,710
A bransoletka?
W pierwszej szufladzie w biurku.
125
00:13:07,711 --> 00:13:10,005
Ale ty przyszedłeś złowić większą rybę.
126
00:13:10,089 --> 00:13:12,299
Nie, ja tylko po bransoletkę.
127
00:13:17,179 --> 00:13:19,181
Skończyłeś?
Nie.
128
00:13:20,516 --> 00:13:23,394
Wygląda na cenne. Teraz skończyłem.
129
00:13:27,106 --> 00:13:28,607
Czemu mapa?
130
00:13:28,691 --> 00:13:31,986
Akurat ona przykuła twoją uwagę.
Bo wygląda na autentyczną.
131
00:13:32,111 --> 00:13:33,779
Nie wygląda. Jest.
132
00:13:34,280 --> 00:13:35,990
Ja pierniczę.
133
00:13:37,116 --> 00:13:40,703
To linia ścieżki, którą Magellan
podążał przy okrążaniu świata.
134
00:13:40,995 --> 00:13:44,582
Pierwszy w ogóle. Znasz się na historii.
Tylko że nie był pierwszy.
135
00:13:44,707 --> 00:13:48,210
Magellan zmarł na Filipinach,
na jakiejś losowej wysepce.
136
00:13:48,294 --> 00:13:52,214
To jego kapitan, Juan Sebastián Elcano,
ukończył podróż z pozostałą 17-ką.
137
00:13:52,715 --> 00:13:54,800
Znani są jako „Niesławna Osiemnastka”.
138
00:13:55,217 --> 00:13:57,887
Mówią, że nie chodziło mu o odkrycia,
139
00:13:58,012 --> 00:14:00,181
a o znalezienie złota...
140
00:14:00,306 --> 00:14:02,099
Ale to tylko historyjka.
141
00:14:02,308 --> 00:14:05,186
Nie. Śmiem w to wątpić.
142
00:14:09,315 --> 00:14:13,194
Takie wyprawy były niemożebnie drogie.
Króla Hiszpanii nie było na nie stać.
143
00:14:13,319 --> 00:14:16,280
Nie byłoby takiej wyprawy
bez prywatnego inwestora.
144
00:14:16,697 --> 00:14:18,782
Rodu Moncady.
Nom.
145
00:14:19,283 --> 00:14:22,995
Opłacali krucjaty, inkwizycje,
frankistów w latach trzydziestych
146
00:14:23,120 --> 00:14:25,289
i wszelkie inne okropności.
147
00:14:25,414 --> 00:14:29,793
Zaoferowali Magellanowi wielką odkrywczą
wyprawę, jeśli tylko wróci ze złotem.
148
00:14:29,919 --> 00:14:31,212
Ile złota było?
149
00:14:31,420 --> 00:14:34,298
Na dzisiejsze dolary... na luzie pięć miliardów.
150
00:14:35,508 --> 00:14:37,718
Największy nieodkryty skarb w historii.
151
00:14:39,804 --> 00:14:42,389
Marzyłem o tym, już jak byłem dzieckiem,
152
00:14:43,098 --> 00:14:44,809
ale ty już o tym wiesz.
153
00:14:46,185 --> 00:14:49,688
Kiedy Sam powiedział, że miał brata,
którego też jarał Magellan,
154
00:14:49,814 --> 00:14:52,691
pomyślałem: „Bez jaj”.
Znasz mojego brata?
155
00:14:52,817 --> 00:14:54,693
Praktycznie jesteśmy znajomymi.
156
00:14:54,902 --> 00:14:57,613
To o czymś świadczy,
zważywszy na to, z kim się znam.
157
00:14:57,780 --> 00:14:58,614
Patrz.
158
00:15:00,282 --> 00:15:04,787
No proszę. Ma brodę.
Gdzie on jest? Z kiedy to zdjęcie?
159
00:15:04,912 --> 00:15:07,498
Sprzed dwóch lat. San Sebastián, Hiszpania.
160
00:15:07,498 --> 00:15:11,293
Byliśmy blisko grobu kapitana Elcano,
gdzie Sam był pewien, że znajdzie dziennik,
161
00:15:11,502 --> 00:15:15,089
a tam, że będzie lokalizacja złota.
A potem zniknął.
162
00:15:15,381 --> 00:15:19,093
Nie oddzwania, nie odpisuje, nic.
Urwał kontakt.
163
00:15:20,511 --> 00:15:22,304
Ma tak w zwyczaju.
164
00:15:23,514 --> 00:15:26,684
Nie odzywał się?
Sam? Nie.
165
00:15:26,809 --> 00:15:28,102
Ani pocztówki?
166
00:15:30,104 --> 00:15:34,316
Nie. Ani pocztówki,
rozmowy, SMS-a, emaila, nic.
167
00:15:34,608 --> 00:15:37,611
Nie wiem, co między wami zaszło,
ale jak znajdziemy to złoto,
168
00:15:37,695 --> 00:15:41,490
jest spora szansa,
że znajdziemy i jego. Co ty na to?
169
00:15:44,910 --> 00:15:47,413
Sam mnie opuścił, gdy miałem dziesięć lat.
170
00:15:47,705 --> 00:15:51,083
Dzwonił od czasu do czasu,
obiecał, że wróci, ale nie wrócił.
171
00:15:51,709 --> 00:15:54,295
Sam, którego znałem, zniknął dawno temu.
172
00:15:54,920 --> 00:15:57,715
Więc nie, musisz znaleźć kogoś innego.
173
00:16:01,802 --> 00:16:03,804
Talent mi ucieka.
174
00:16:47,681 --> 00:16:49,809
Szkoda, że cię tu nie ma, stary.
175
00:16:53,020 --> 00:16:55,314
Całego świata jeszcze nie widziałeś,
176
00:16:55,397 --> 00:16:56,816
ale zobaczysz.
177
00:16:56,982 --> 00:16:58,484
Obiecuję.
178
00:17:41,402 --> 00:17:43,904
Młody. Co tak długo?
179
00:17:44,196 --> 00:17:45,781
To kiedy zaczynamy?
180
00:17:46,991 --> 00:17:48,617
Będzie spora aukcja.
181
00:17:48,993 --> 00:17:52,705
Największa kolekcja hiszpańskich
dzieł renesansu i artefaktów tego wieku.
182
00:17:52,913 --> 00:17:55,416
Będą wystawiać La Cruz de la Hermandad.
183
00:17:55,916 --> 00:17:58,919
Tyle że to nie krzyż. To klucz.
184
00:17:59,420 --> 00:18:02,381
Klucz do komnaty,
w której Osiemnastka ukryła złoto.
185
00:18:02,506 --> 00:18:06,093
Spoko, ale według legendy są dwa klucze:
dla kapitana i dla załogi.
186
00:18:06,093 --> 00:18:09,805
Żeby nikt nie ukradł złota dla siebie.
187
00:18:10,097 --> 00:18:11,807
Jeden klucz nic nam nie zdziała.
188
00:18:11,891 --> 00:18:14,685
Wychodziłeś kiedyś na boisko?
Jak ty to pamiętasz?
189
00:18:15,895 --> 00:18:17,188
Nie powiedziałem o jednym:
190
00:18:18,397 --> 00:18:20,107
już mam klucz kapitana.
191
00:18:20,816 --> 00:18:24,403
Drugi jest tam. Augustine. Dom aukcyjny.
192
00:18:24,904 --> 00:18:26,780
Dla elit, ale wpisałem nas na listę.
193
00:18:26,906 --> 00:18:31,285
Ty masz tylko odciąć zasilanie.
To odpali główny alarm, a ja zrobię swoje.
194
00:18:31,702 --> 00:18:34,079
A jak ja odetnę zasilanie?
195
00:18:34,413 --> 00:18:38,000
To już ty wymyśl. Dodaj coś od siebie.
Nie ma płacy bez pracy.
196
00:18:38,083 --> 00:18:40,586
Skoro mowa. Nic nie wiem o wypłacie.
197
00:18:40,711 --> 00:18:43,881
Zakładam pół na pół.
Pół na... Czego, złota?
198
00:18:43,881 --> 00:18:46,300
Posrało cię? Lata na to spędziłem.
199
00:18:46,383 --> 00:18:48,803
Dziesięć procent, i to ze szczodrości.
200
00:18:49,595 --> 00:18:51,305
Szczodryś, panie.
201
00:18:52,014 --> 00:18:53,891
Co byś zrobił z taką kasą?
202
00:19:14,286 --> 00:19:16,789
CERTYFIKAT ZWOLNIENIA
MARYNARKA
203
00:19:16,914 --> 00:19:18,916
ARCHIWUM STANU NOWY JORK
204
00:19:20,417 --> 00:19:22,586
ZŁOTO MAGELLANA: CZY PRZEPADŁO?
205
00:19:23,712 --> 00:19:25,798
PRÓBA ODNALEZIENIA STATKÓW MAGELLANA
W INDONEZJI NIE POWIODŁA SIĘ
206
00:20:10,092 --> 00:20:11,510
Nadal zawiązujesz?
207
00:20:11,594 --> 00:20:14,388
Nie potrafię ogarnąć długości.
Wychodzi mi gruby.
208
00:20:14,513 --> 00:20:15,806
Dawaj.
209
00:20:18,017 --> 00:20:19,393
Wiesz, co robisz?
210
00:20:19,894 --> 00:20:22,897
Tata był w marynarce.
Zrobię to jedną ręką, nie patrząc.
211
00:20:23,481 --> 00:20:24,899
Ty też służyłeś.
212
00:20:24,982 --> 00:20:27,610
Karne zwolnienie.
Odrobiłeś pracę domową.
213
00:20:27,693 --> 00:20:29,695
No jasne.
Latałem helikopterami.
214
00:20:30,279 --> 00:20:33,115
Chroniłem parę artefaktów
z muzeum w Bagdadzie.
215
00:20:33,115 --> 00:20:37,203
Przeciążyłem udźwig, nieźle się rozbiłem.
Wkurzyli się, wywalili mnie.
216
00:20:37,411 --> 00:20:39,914
Trochę przesadzili, ale co zrobisz?
217
00:20:39,997 --> 00:20:41,790
Mówisz „chroniłem”,
218
00:20:42,416 --> 00:20:44,084
ale chodziło ci o kradzież.
219
00:20:44,418 --> 00:20:46,504
Gdybym ich nie zabrał, kto inny by zabrał.
220
00:20:47,880 --> 00:20:50,299
Prosiłeś o nią.
Dziękuję.
221
00:20:50,591 --> 00:20:54,094
A ten kot po co?
Kot? Jest dla ciebie.
222
00:20:54,220 --> 00:20:57,306
Co?
No. Dołujące masz życie.
223
00:20:58,098 --> 00:21:00,100
Nie, nie zatrzymam tego.
224
00:21:00,309 --> 00:21:02,102
Zasra mi podłogę.
225
00:21:11,779 --> 00:21:16,116
Wyczują fałsz, gdy go zobaczą.
Musisz wierzyć w kit, który sprzedajesz.
226
00:21:16,200 --> 00:21:18,202
To twoje miejsce. Jesteś jednym z nich.
227
00:21:20,287 --> 00:21:23,791
Albo zjedz sobie Gumstersztyk. Jezu.
To Guma Baronówa.
228
00:21:23,916 --> 00:21:26,293
Jeden diabeł. Włóż do ucha.
No proszę.
229
00:21:27,795 --> 00:21:28,796
Halo?
230
00:21:30,089 --> 00:21:30,881
Halo?
231
00:21:31,006 --> 00:21:33,008
Słyszę cię. Siedzę obok ciebie.
232
00:21:33,092 --> 00:21:35,302
Chyba wsadziłem za głęboko.
233
00:21:37,096 --> 00:21:39,014
Tak bywa?
Chodź już.
234
00:21:44,019 --> 00:21:46,605
Patrz, jakie auto. Tanie to nie jest.
235
00:21:46,814 --> 00:21:49,316
Kuźwa. Santiago Moncada.
236
00:21:49,400 --> 00:21:51,610
Że z rodu Moncada?
Tak.
237
00:21:51,694 --> 00:21:55,114
Myśli, że krzyż należy mu się z urodzenia.
Jak go kupi, zanim go zwiniemy,
238
00:21:55,197 --> 00:21:56,907
to powiesz złotu papa.
239
00:22:05,499 --> 00:22:08,002
Witam, co dla pana?
Może martini.
240
00:22:09,086 --> 00:22:11,505
Martini?
Tak, czemu nie?
241
00:22:12,006 --> 00:22:13,883
Z gumą będzie ambrozja.
242
00:22:14,300 --> 00:22:18,012
Wsadź gumę do martini.
Będziesz miał martini balonowe.
243
00:22:18,095 --> 00:22:20,097
To nie jest zły pomysł.
244
00:22:22,600 --> 00:22:24,685
Ta dziewczyna totalnie ze mną flirtuje.
245
00:22:24,894 --> 00:22:27,480
Która?
Tamta. Ta z Moncadą.
246
00:22:27,688 --> 00:22:29,106
Patrz, flirtuje.
247
00:22:31,692 --> 00:22:33,819
To nie flirt. Nie z tobą.
248
00:22:34,111 --> 00:22:38,199
To Jo Braddock. Zobaczysz ją,
uciekaj w drugą stronę. Mówię serio.
249
00:22:39,909 --> 00:22:42,411
Idzie tutaj. Patrz.
No to wiesz, co robić.
250
00:22:44,580 --> 00:22:46,081
Potem podziękujesz.
251
00:22:57,218 --> 00:22:59,011
Witaj, Victorze.
252
00:23:00,095 --> 00:23:04,016
Skąd ta powaga? Nadal boli po San Sebastián?
253
00:23:05,184 --> 00:23:06,894
Ty jesteś inna sztuka.
254
00:23:08,187 --> 00:23:13,400
Jaki absurdalny plan teraz spichciłeś?
Jak zdradzę, to popsuję niespodziankę.
255
00:23:13,692 --> 00:23:16,487
A ty masz w zwyczaju wszystko psuć, co nie?
256
00:23:17,613 --> 00:23:19,907
Nie ja pracuję dla Moncady.
257
00:23:19,990 --> 00:23:22,284
Niski poziom. Nawet jak na ciebie.
258
00:23:22,618 --> 00:23:24,286
Byle do złota.
259
00:23:25,079 --> 00:23:26,914
Ty mnie tego nauczyłeś.
260
00:23:38,217 --> 00:23:40,386
Increíble.
Jezu.
261
00:23:41,011 --> 00:23:42,304
Przepraszam.
262
00:23:43,180 --> 00:23:45,015
Całkiem spoko, nie?
263
00:23:45,808 --> 00:23:49,895
To jedyny w swoim rodzaju
krucyfiks ołtarzowy ze szczerego złota.
264
00:23:50,479 --> 00:23:53,107
Wykonany ręcznie w Barcelonie
na początku XVI wieku,
265
00:23:53,190 --> 00:23:55,192
więc... tak, jest całkiem spoko.
266
00:23:57,611 --> 00:24:01,782
Zna się pan na krzyżach.
Moja rodzina szuka tego od dawna.
267
00:24:02,491 --> 00:24:04,618
Nie może być. Ja tak samo.
268
00:24:04,994 --> 00:24:07,913
Jest pan kolekcjonerem?
Amatorem.
269
00:24:08,205 --> 00:24:09,790
Ja nie jestem amatorem.
270
00:24:10,708 --> 00:24:15,880
Z tym krzyżem wiąże się tragiczna historia.
Osiemnastu ludzi zginęło, próbując go zdobyć.
271
00:24:16,297 --> 00:24:19,508
Tak dużo krwi tak niepotrzebnie rozlanej.
272
00:24:20,509 --> 00:24:23,596
Panie i panowie, czy mógłbym prosić o uwagę?
273
00:24:23,679 --> 00:24:25,097
Powodzenia.
274
00:24:25,181 --> 00:24:28,601
Proszę, zajmijcie miejsca.
Aukcja niedługo się rozpocznie.
275
00:24:30,603 --> 00:24:34,106
Ej, Baronówa. Skończyłeś pogawędkę
z naszym arcywrogiem?
276
00:24:34,690 --> 00:24:39,320
Jestem przekonany, że groził mi śmiercią.
Nie dotykaj tak ucha. Wyglądasz jak debil.
277
00:24:40,488 --> 00:24:41,614
Rusz się.
278
00:24:44,992 --> 00:24:46,494
Idę się dostać na górę.
279
00:24:47,286 --> 00:24:49,914
...jest złożona z niezwykle
ekscytujących przedmiotów.
280
00:24:50,414 --> 00:24:55,294
Spora część naszej kolekcji hiszpańskiego
renesansu jest nieprawdopodobnie rzadka.
281
00:24:57,505 --> 00:25:00,591
Twoja dziewczyna zdaje się wpieniona.
Mam się o to martwić?
282
00:25:00,800 --> 00:25:02,218
Po prostu się skup.
283
00:25:03,511 --> 00:25:05,596
Pilnujcie go dla mnie.
284
00:25:06,013 --> 00:25:08,891
Jeśli możecie, proszę zajmijcie swoje miejsca.
285
00:25:09,308 --> 00:25:10,810
Bardzo dziękuję.
286
00:25:19,318 --> 00:25:20,694
Przepraszam.
287
00:25:27,493 --> 00:25:30,704
Zzacznijmy więc z zestawem numer jeden.
288
00:25:30,704 --> 00:25:36,293
Fantastyczny olej na miedzi,
„Matka Boża Dobrej Rady” Bartolomégo Péreza.
289
00:25:42,800 --> 00:25:43,717
Halo?
290
00:25:51,016 --> 00:25:54,103
600 tysięcy, po raz pierwszy, po raz drugi...
291
00:25:54,687 --> 00:25:57,106
Sprzedane pani z tyłu. Dziękuję.
292
00:25:57,189 --> 00:25:58,607
Krzyż leci następny.
293
00:26:00,901 --> 00:26:02,486
Nie martw się. Ogarnę to.
294
00:26:04,905 --> 00:26:07,199
La Cruz de la Hermandad.
295
00:26:07,408 --> 00:26:11,412
Wielu z was wie, że wytworzono go
w Barcelonie w około XVI wieku.
296
00:26:11,495 --> 00:26:13,497
Doprawdy wspaniały przedmiot
297
00:26:13,581 --> 00:26:16,917
i przedstawiciel złotnictwa
hiszpańskiego renesansu.
298
00:26:17,001 --> 00:26:20,796
Zaczniemy więc dzisiejszą licytację
od dwustu tysięcy.
299
00:26:20,880 --> 00:26:23,007
Czy pojawi się 200 tysięcy?
300
00:26:23,716 --> 00:26:27,511
Dziękuję bardzo. Cena wywoławcza:
200 tysięcy od pana Moncady.
301
00:26:29,513 --> 00:26:32,016
Okej. Lecimy.
Czy usłyszę cztery?
302
00:26:32,016 --> 00:26:35,019
Jak nam idzie?
Idzie nam cudnie.
303
00:26:36,312 --> 00:26:39,899
500 tysięcy. Czy usłyszę sześć?
Mam sześć. Dziękuję, madame.
304
00:26:40,107 --> 00:26:44,111
Nie mam całej nocy.
Siedem? 700 tysięcy od pana Moncady.
305
00:26:44,320 --> 00:26:46,197
Czy będzie osiem?
306
00:26:46,780 --> 00:26:47,990
Nikt?
307
00:26:48,407 --> 00:26:51,702
Przypomnę: mamy 700 tysięcy.
Zatem 700, po raz pierwszy...
308
00:26:51,911 --> 00:26:55,206
Nie zmuszaj mnie do tego.
Po raz drugi.
309
00:26:55,998 --> 00:26:57,082
I...
310
00:26:58,292 --> 00:27:03,005
Mamy pana z tyłu pomieszczenia.
Dziękuję bardzo. Mamy 800 tysięcy.
311
00:27:03,214 --> 00:27:06,383
800 tysięcy, panie i panowie.
Czy będzie dziewięć?
312
00:27:06,801 --> 00:27:10,179
Wydaję kasę, której nie mam.
Okej. Huzia na józia.
313
00:27:11,388 --> 00:27:12,598
O Jezu!
314
00:27:12,681 --> 00:27:17,520
Żeś cwonyś taki, szczowiu, to rzuca ci zara
morowe szkocke przewytanie.
315
00:27:19,396 --> 00:27:20,606
Na zdrowie?
316
00:27:24,193 --> 00:27:27,488
Panie Moncada, wracamy do pana. 1,9.
317
00:27:27,696 --> 00:27:32,409
Pan Moncada podbija do dwóch
milionów dolarów, panie i panowie.
318
00:27:32,618 --> 00:27:35,496
Ciuchcia już odjechała, nie? Czemu nie?
319
00:27:35,579 --> 00:27:38,999
2,1. Bardzo dziękuję.
Panie Moncada, teraz pan.
320
00:27:39,291 --> 00:27:40,918
Przewyższy pan to?
321
00:27:41,794 --> 00:27:44,088
2,5. Mamy 2,2, panie i panowie.
322
00:27:44,213 --> 00:27:45,714
O Boże, idzie tutaj.
323
00:27:46,006 --> 00:27:50,719
Mówiłe, żeś cwonyś taki, szczowiu,
to rzuca ci zara morowe szkocke przewytanie.
324
00:27:52,596 --> 00:27:54,390
Nie mam pojęcia, co ty mówisz.
325
00:27:54,515 --> 00:27:55,307
Ty mały...
326
00:28:00,396 --> 00:28:04,400
2,2, tyle teraz mamy.
Czy będzie 2,3? Najwidoczniej.
327
00:28:04,900 --> 00:28:08,320
Pan Moncada podbija do trzech milionów.
328
00:28:09,196 --> 00:28:10,781
Durne drzwi.
329
00:28:15,411 --> 00:28:16,704
O Jezu.
330
00:28:16,912 --> 00:28:19,081
Chyba będziesz musiał kupić ten krzyż.
331
00:28:20,416 --> 00:28:23,085
Przypominam: trzy miliony, po raz pierwszy...
332
00:28:23,294 --> 00:28:26,297
Zrób coś. Odetnij zasilanie,
sfinguj zawał, byle gówno.
333
00:28:27,381 --> 00:28:28,883
Po raz drugi...
334
00:28:30,885 --> 00:28:32,011
I...
335
00:28:32,094 --> 00:28:33,804
Ale będzie syf!
336
00:28:36,015 --> 00:28:37,391
Wracaj tu!
337
00:28:37,516 --> 00:28:40,102
Ściągnąć go! No już!
338
00:28:40,186 --> 00:28:41,520
To było coś.
339
00:28:41,812 --> 00:28:43,606
I co tera?
340
00:28:43,689 --> 00:28:45,900
Z tymi bębnami tu nie wejdziecie.
341
00:28:45,983 --> 00:28:49,612
Nastąpiła drobna przeszkoda,
ale zapewniam, że ją opanujemy.
342
00:28:50,279 --> 00:28:53,199
Możemy zabezpieczyć krzyż? Bardzo dziękuję.
343
00:28:53,282 --> 00:28:56,785
Ochrona, czy moglibyście
zejść i sprawdzić sytuację?
344
00:28:57,995 --> 00:28:59,914
Idzie ci świetnie. Trzymaj się tam.
345
00:29:01,707 --> 00:29:02,708
O kuźwa.
346
00:29:15,805 --> 00:29:17,681
O mój Boże. Nic panu nie jest?
347
00:29:19,308 --> 00:29:22,311
Trent, Addison chciała,
żebym to wziął do skarbca.
348
00:29:22,686 --> 00:29:23,312
Dzięki.
349
00:29:28,818 --> 00:29:30,110
Zachować spokój.
350
00:29:30,611 --> 00:29:33,113
Gdzie idziesz? Nie zostawiaj mnie.
351
00:29:33,280 --> 00:29:36,283
W tej grze jest tylko jedna zasada:
nie daj się złapać.
352
00:29:38,118 --> 00:29:40,996
Pan wybaczy. Musimy zadać parę pytań.
353
00:29:41,080 --> 00:29:43,999
Nieco wredne. To chyba ja
powinienem zadać parę pytań.
354
00:29:44,083 --> 00:29:47,586
Wiecie co? Nawet rzeknem więcej.
Zadzwoniem do prawnika, on zada.
355
00:29:47,711 --> 00:29:51,590
Na przykład: kto montował tę barierkę?
No popatrzcie.
356
00:29:51,882 --> 00:29:53,217
Wracaj!
357
00:30:01,100 --> 00:30:05,688
Większy absurd, niż mogłam się spodziewać.
Chyba mi szło całkiem nieźle.
358
00:30:06,105 --> 00:30:08,816
Zabawne. To chyba należy do mnie.
359
00:30:08,899 --> 00:30:12,111
No weź.
Daruj sobie.
360
00:30:12,319 --> 00:30:14,280
Daruj...
Dzięki Bogu.
361
00:30:14,405 --> 00:30:18,784
Chciała ukraść krzyż.
Proszę odłożyć walizkę i się odsunąć.
362
00:30:19,410 --> 00:30:20,995
Ta, odłóż walizkę.
363
00:30:22,496 --> 00:30:23,998
Się odsuń.
364
00:30:24,206 --> 00:30:27,293
Zabiorę to, gdzie jego miejsce. Powodzenia.
365
00:30:28,002 --> 00:30:30,296
Dobra, paniusiu. Zachowaj spokój.
366
00:30:32,381 --> 00:30:34,383
Szkoda mi sukinsynów.
367
00:30:48,189 --> 00:30:49,690
Uciekajmy stąd, Tony.
368
00:30:50,191 --> 00:30:54,403
Hej. Zaskoczony wizytą?
Znów dowiodłeś swojej wartości.
369
00:30:54,487 --> 00:30:57,615
Skok na główkę.
Chciałeś mnie tam zostawić.
370
00:30:57,698 --> 00:31:01,702
Nic by nie wyszło za obojgiem za kratkami.
Ktoś musiał dorwać krzyż.
371
00:31:02,286 --> 00:31:04,079
Ja pierdzielę, masz go.
372
00:31:04,413 --> 00:31:07,082
Może ja powinienem go...
Nie ufasz mi?
373
00:31:07,416 --> 00:31:09,210
To miał być żart?
374
00:31:10,002 --> 00:31:11,295
Masz.
375
00:31:11,712 --> 00:31:15,007
Tony, zawieź nas do Teterboro.
Chyba że mamy cię gdzieś podrzucić.
376
00:31:15,007 --> 00:31:18,219
Chciałbyś, co? Wybacz, ale w to wchodzę.
377
00:31:18,302 --> 00:31:20,596
Hej, Tony. Teterboro.
378
00:31:36,487 --> 00:31:38,906
Dziennik kapitana. Niesamowite.
379
00:31:38,989 --> 00:31:42,785
Posrane, co nie?
Niewiarygodne. To dowodzi legendzie.
380
00:31:43,118 --> 00:31:45,412
Magellan znalazł tony złota na Filipinach.
381
00:31:45,579 --> 00:31:49,208
Ukryli złoto w Barcelonie i powiedzieli
Moncadzie, że z wyprawy nici.
382
00:31:49,500 --> 00:31:52,211
Masz jakiś bystry pomysł na użycie kluczy?
383
00:31:52,419 --> 00:31:54,296
Tak, tutaj. Kapitan napisał:
384
00:31:54,380 --> 00:31:58,008
„Ścieżki jest początek w Barcelonie,
gdzie klucze stają się sosną”.
385
00:31:58,092 --> 00:32:00,886
A potem masz rysunek sosny. Tu.
386
00:32:02,805 --> 00:32:06,016
Więc szukamy drzewa.
387
00:32:08,394 --> 00:32:09,687
Serio?
Tak.
388
00:32:09,895 --> 00:32:12,189
To ma być fachowa analiza?
389
00:32:12,314 --> 00:32:15,109
Dałeś mi to z godzinę temu.
Co mam zrobić?
390
00:32:15,192 --> 00:32:18,779
Tyle to i ja ogarnąłem.
Widziałem obrazek drzewa.
391
00:32:18,988 --> 00:32:21,490
Gdzie złoto?
Pod drzewem jest? W drzewie jest?
392
00:32:21,699 --> 00:32:24,910
Nie wiem, może.
Wyjrzyj. W Barcelonie sporo drzew.
393
00:32:25,911 --> 00:32:30,082
BARCELONA
HISZPANIA
394
00:32:31,709 --> 00:32:34,503
Chcesz czegoś w Barcelonie,
Chloe Frazer to załatwi.
395
00:32:34,712 --> 00:32:36,797
Nie mówiłem jej o tobie, ale będzie git.
396
00:32:36,881 --> 00:32:39,300
Hej, Chlo.
A ten to kto?
397
00:32:42,094 --> 00:32:43,804
Nate. Znajomy Sully’ego.
398
00:32:44,597 --> 00:32:47,308
Sully nie ma znajomych.
A wiem to, jestem jedną z nich.
399
00:32:47,391 --> 00:32:49,310
To bzdura, kochają mnie.
400
00:32:49,393 --> 00:32:51,604
Po co te gierki? Czemu tutaj?
401
00:32:51,812 --> 00:32:55,399
Sprawdzałam, czy nie masz ogona.
Myślisz, że nie ogarnę, że mnie śledzą?
402
00:32:55,483 --> 00:32:59,820
Typie, chodzę za tobą od lotniska.
Serio? Od lotniska?
403
00:32:59,904 --> 00:33:02,406
Dobra, nieważne. Ten tu po co?
404
00:33:03,282 --> 00:33:06,785
Czemu ja? A czemu ty?
Widać, że mu nie powiedziałeś.
405
00:33:07,912 --> 00:33:09,914
Chloe ma drugi krzyż.
Co?
406
00:33:10,206 --> 00:33:11,707
Nie wspomniałem?
Nie.
407
00:33:11,790 --> 00:33:14,210
Na pewno? Jest mój praktycznie.
408
00:33:14,293 --> 00:33:17,713
Każdy tutaj jest partnerem.
Tak będzie, więc przywyknij.
409
00:33:17,880 --> 00:33:19,590
Nie, nie jestem.
410
00:33:20,716 --> 00:33:23,719
Słowo durności:
wszystko, co wyłazi z jego gęby,
411
00:33:23,803 --> 00:33:27,181
to przesada, półprawda
albo czyste kłamstwo.
412
00:33:27,389 --> 00:33:29,308
To nieprawda.
413
00:33:29,809 --> 00:33:30,810
Miłego, Sully.
414
00:33:32,102 --> 00:33:33,395
No weź, Chlo.
415
00:33:33,896 --> 00:33:35,397
Wróci. Musi.
416
00:33:37,900 --> 00:33:40,319
Chyba nie wraca.
No i?
417
00:33:40,694 --> 00:33:42,488
Gdzie krzyż?
W plecaku.
418
00:33:42,613 --> 00:33:45,407
Sprawdź plecak. Teraz.
Kuźwa.
419
00:33:50,412 --> 00:33:52,998
Dałeś jej zabrać? Dałeś jej zabrać.
420
00:33:53,082 --> 00:33:54,291
Lepiej go odzyskaj!
421
00:33:55,417 --> 00:33:57,294
No bez jaj. Błąd świeżaka.
422
00:34:15,396 --> 00:34:18,482
Mógłbyś trochę wolniej?
Mam chorą kostkę. Nie mogę tak biegać.
423
00:34:28,617 --> 00:34:29,702
O kuźwa!
424
00:34:34,582 --> 00:34:36,792
Ruchy! Z drogi mi! Już, już!
425
00:34:39,003 --> 00:34:40,087
Ruchy!
426
00:35:06,113 --> 00:35:09,200
Słuchaj! Nie wiesz, gdzie iść z tymi kluczami!
427
00:35:09,408 --> 00:35:12,203
Szukasz drzewa, prawda?
Spieprzaj.
428
00:35:12,995 --> 00:35:14,288
Posłuchaj mnie.
429
00:35:14,497 --> 00:35:19,210
Osiemnastka mogła czekać latami na złoto.
Nie wybraliby drzewa jako znacznik.
430
00:35:19,293 --> 00:35:22,880
Wzięliby coś bardziej trwałego.
Sralis-mazgalis.
431
00:35:25,216 --> 00:35:29,011
Puść ją. Wie, gdzie użyć kluczy,
nie potrzebuje nas.
432
00:35:29,303 --> 00:35:32,014
Z łaski mojej, wynocha stąd.
Dziękuję.
433
00:35:33,808 --> 00:35:34,892
Pa.
434
00:35:43,901 --> 00:35:45,820
Jeśli nie drzewo, to co?
435
00:35:47,279 --> 00:35:50,491
Moncada nazwał to na aukcji
„krucyfiksem ołtarzowym”.
436
00:35:50,491 --> 00:35:54,286
Wtedy na to nie wpadłem,
ale krzyż miał w założeniu stać na ołtarzu.
437
00:35:56,497 --> 00:35:57,706
W kościele.
438
00:35:58,999 --> 00:36:01,502
W którym kościele?
Matko, wy tak cały czas?
439
00:36:01,585 --> 00:36:05,005
Jeśli chcemy dorwać złoto,
musimy ogarnąć, jak sobie zaufać.
440
00:36:07,091 --> 00:36:08,801
Daj mi więc klucz.
441
00:36:12,304 --> 00:36:14,181
W którym kościele?
442
00:36:16,517 --> 00:36:19,979
Santa María del Pí. Matki Boskiej Sosnowej.
443
00:36:20,896 --> 00:36:22,314
To musi być to.
444
00:36:22,481 --> 00:36:25,818
Chyba jesteś genialny.
„Genialny” to przesada.
445
00:36:26,986 --> 00:36:30,406
Tak? To spójrz.
Teraz już wiesz, po co tu jest.
446
00:36:32,491 --> 00:36:34,910
Okej. Dobra robota.
447
00:36:34,994 --> 00:36:37,705
Zobaczę, kiedy możemy zajrzeć do środka.
448
00:36:42,084 --> 00:36:44,086
Nawet o tym nie myśl.
449
00:36:44,211 --> 00:36:47,715
Co?
Musisz szybciej łapać. Nie ufaj jej.
450
00:36:48,007 --> 00:36:50,092
Znasz ją dwie minuty, już ci ukradła krzyż.
451
00:36:51,218 --> 00:36:52,386
Wraca.
452
00:36:53,387 --> 00:36:56,599
Dzisiaj będzie pasterka,
więc rano możemy pogrzebać.
453
00:36:56,891 --> 00:36:59,602
Masz sprzęt w domu, co nie?
Ta, chodźcie.
454
00:36:59,810 --> 00:37:03,606
SIEDZIBA FUNDACJI MONCADÓW
455
00:37:04,315 --> 00:37:05,316
Ojcze.
456
00:37:06,901 --> 00:37:08,986
Mówiłeś, że to przedyskutujemy.
457
00:37:10,613 --> 00:37:13,782
Zmieniłem zdanie. Mam prawo.
458
00:37:13,908 --> 00:37:16,994
Ród Moncady oddaje fortunę
459
00:37:17,411 --> 00:37:19,205
Oddajesz nieswoje.
460
00:37:19,413 --> 00:37:22,416
Nie dołożyłeś się do niej, tylko oni.
461
00:37:23,292 --> 00:37:29,298
Mamy krew na naszej fortunie.
A oddanie jej ma zmyć ten smród?
462
00:37:31,592 --> 00:37:36,180
Powinienem był cię odciąć
od dostępu do niej już lata temu.
463
00:37:44,688 --> 00:37:46,106
Pani Braddock.
464
00:37:46,398 --> 00:37:49,985
Witamy w Barcelonie, jaką znali moi przodkowie.
465
00:37:50,486 --> 00:37:54,281
Niczego sobie, prawda?
Doprawdy imponujące wykopaliska.
466
00:37:56,200 --> 00:37:58,911
Ten pani rywal, Victor Sullivan...
467
00:37:59,912 --> 00:38:01,789
Może jego powinienem był zatrudnić.
468
00:38:02,081 --> 00:38:06,001
Victor Sullivan to kłamca i oszust.
Zawarta z nim umowa jest nic niewarta.
469
00:38:06,585 --> 00:38:07,795
Możliwe.
470
00:38:08,295 --> 00:38:10,214
Powiedziano mi jednak,
471
00:38:10,297 --> 00:38:12,508
że widziano go w Barrio Gótico.
472
00:38:13,509 --> 00:38:16,095
Może pani... powinna się temu przyjrzeć.
473
00:38:16,220 --> 00:38:17,388
Tak jest.
474
00:38:18,514 --> 00:38:19,598
Świetnie.
475
00:38:32,486 --> 00:38:35,614
Znalazłam mój krzyż w genueńskiej krypcie,
476
00:38:36,115 --> 00:38:38,701
ale nie wiedziałam,
że to klucz do większego skarbu.
477
00:38:38,909 --> 00:38:39,910
Sully tak.
478
00:38:41,120 --> 00:38:43,998
Nie napisali,
co będzie po przekręceniu kluczy.
479
00:38:44,206 --> 00:38:45,916
„Zaufaj bliźniemu swemu,
480
00:38:46,000 --> 00:38:48,586
jako iż jedno trafi do nieba,
a drugie do piekła”.
481
00:38:49,003 --> 00:38:50,796
Cóż, sroga ironia,
482
00:38:51,005 --> 00:38:55,718
zważywszy, że dwa klucze były dlatego,
że Osiemnastka sobie nie ufała.
483
00:38:55,718 --> 00:38:58,679
Dobrze, że nie ufali,
inaczej byśmy tu nie byli.
484
00:38:59,597 --> 00:39:02,183
Jak jedna wielka, szczęśliwa rodzinka.
485
00:39:02,308 --> 00:39:05,019
Toast? Okej.
486
00:39:05,311 --> 00:39:08,189
W górę, na dół, na środek i do środka.
487
00:39:14,487 --> 00:39:17,198
Młody, zwolnij. To stara rioja, okej?
488
00:39:17,281 --> 00:39:19,909
Posmakuj lepiej, delektuj się.
489
00:39:20,618 --> 00:39:21,410
Albo...
490
00:39:21,994 --> 00:39:25,080
wydój do dna jak w gimnazjum. Tak i tak.
491
00:39:27,917 --> 00:39:29,418
Rozgryzłam cię.
492
00:39:31,712 --> 00:39:32,588
Sully.
493
00:39:34,590 --> 00:39:35,508
Co?
494
00:39:36,217 --> 00:39:38,010
To brat Sama, co nie?
495
00:39:38,594 --> 00:39:40,596
Na tropie tajemnicy. Brawo.
496
00:39:40,888 --> 00:39:44,809
Wie, co się stało?
Jeszcze nie. Ale mu powiem.
497
00:39:46,018 --> 00:39:48,103
Kiedy?
Kogo jeszcze suszy?
498
00:39:48,813 --> 00:39:52,608
Znalazłem trochę czerwonego.
Myślisz, że z nią w porządku?
499
00:39:53,692 --> 00:39:55,611
Z kim?
Z moim kotem.
500
00:39:55,986 --> 00:39:57,488
Ty masz kota?
501
00:39:57,488 --> 00:40:00,491
Typ z apki miał ją nakarmić,
ale nie odpisuje.
502
00:40:00,783 --> 00:40:02,284
Nie wiem, co jest słodsze:
503
00:40:02,409 --> 00:40:05,579
twoja troska
czy to, że powiedziałeś „typ z apki”.
504
00:40:05,704 --> 00:40:06,997
Weź.
505
00:40:16,382 --> 00:40:21,095
Przyszedłeś, żeby mi zepsuć to jedno
miejsce, w którym odnajduję spokój?
506
00:40:22,179 --> 00:40:23,389
Ojcze,
507
00:40:24,890 --> 00:40:27,017
nie możesz mi tego odebrać.
508
00:40:27,601 --> 00:40:29,979
Powiedz, że mam jeszcze czas.
509
00:40:30,187 --> 00:40:32,606
Nie zmienisz mojego zdania.
510
00:40:33,607 --> 00:40:35,401
Szykuję uzgodnienia.
511
00:40:37,820 --> 00:40:40,990
To całe poszukiwanie skarbów? Koniec z tym.
512
00:40:48,998 --> 00:40:52,001
Czy ty naprawdę we mnie nie wierzysz?
513
00:40:53,586 --> 00:40:56,005
W Niego naprawdę wierzę.
514
00:41:12,104 --> 00:41:14,690
Kim ty, cholera, jesteś? Wyjdź z mojego auta!
515
00:41:17,818 --> 00:41:19,487
Santiago, co ty wyczyniasz?
516
00:41:22,198 --> 00:41:24,408
Wybacz mi, Ojcze.
517
00:41:38,088 --> 00:41:39,381
O super.
518
00:41:41,509 --> 00:41:43,719
Zakonnice. Czemu zawsze one?
519
00:41:46,180 --> 00:41:49,016
Rozdzielmy się i znajdźmy miejsce na te klucze.
520
00:42:24,093 --> 00:42:27,388
Nie sądziłem, że znowu wyląduję
w kościele, ale ten jest wyjątkowy.
521
00:42:29,306 --> 00:42:31,892
Hej, Sully.
Co?
522
00:42:34,520 --> 00:42:35,813
Nic.
523
00:42:47,700 --> 00:42:50,119
Ludzie. Tutaj.
524
00:42:52,580 --> 00:42:53,706
Patrzcie.
525
00:42:54,290 --> 00:42:55,916
„JSE”.
526
00:42:56,083 --> 00:42:59,003
Juan Sebastián Elcano.
Osiemnastka tutaj była.
527
00:43:00,296 --> 00:43:02,298
Jeśli to jest ta katedra,
528
00:43:02,798 --> 00:43:04,884
to to muszą być schody,
529
00:43:05,593 --> 00:43:07,303
a te prowadzą...
530
00:43:07,887 --> 00:43:09,305
o tam.
531
00:43:27,490 --> 00:43:29,700
No i, ołtarzeń-szeń?
532
00:43:32,495 --> 00:43:36,290
Caelum. To.. po łacinie „niebo”.
533
00:43:37,416 --> 00:43:40,002
Pisali, żeby zaufać bliźniemu swemu,
534
00:43:40,211 --> 00:43:42,713
jako iż jedno trafi do nieba,
a drugie do piekła,
535
00:43:42,880 --> 00:43:46,300
więc jeśli niebo jest tutaj,
to piekło musi być gdzieś blisko.
536
00:43:46,884 --> 00:43:48,010
Chyba.
537
00:43:56,185 --> 00:43:58,395
Mam szkielet ze skrzydłami anioła.
538
00:43:58,896 --> 00:44:00,815
Coś pomiędzy niebem a piekłem, nie?
539
00:44:05,319 --> 00:44:08,405
Czy Maryja nie wygląda wam jakoś dziwnie?
540
00:44:09,907 --> 00:44:11,992
No.
Bez jaj.
541
00:44:15,579 --> 00:44:16,997
Dalej, otwieraj.
542
00:44:17,498 --> 00:44:20,417
Nie ma mowy, jesteśmy w kościele.
Trochę szacunku.
543
00:44:20,501 --> 00:44:24,380
A siostruni już się boisz?
Nie poznałaś siostry B...
544
00:44:25,297 --> 00:44:26,382
Potrzymaj.
545
00:44:26,799 --> 00:44:27,716
Masz.
546
00:44:43,899 --> 00:44:44,984
No, mamy piekło.
547
00:44:46,694 --> 00:44:48,612
Ja pierdzielę, masz je.
548
00:44:49,989 --> 00:44:52,491
Na co ci to wygląda?
Na dziurkę od klucza.
549
00:45:02,209 --> 00:45:06,005
W którą obrócić? Lewo czy prawo?
Nie wiem. Co jest w dzienniku?
550
00:45:09,717 --> 00:45:10,593
O, tu mam.
551
00:45:10,718 --> 00:45:13,220
Oboje prawoskrętnie i jednocześnie.
552
00:45:15,014 --> 00:45:18,184
Trzy, dwa, jeden.
553
00:45:18,517 --> 00:45:19,185
Skręt.
554
00:45:21,395 --> 00:45:22,396
Kuźwa!
555
00:45:25,399 --> 00:45:28,903
Dzięki wielkie. Prawie mnie zabiliście.
Prawoskrętnie?
556
00:45:28,986 --> 00:45:33,115
Wybór A lub B, zgadywałem.
Zgadywałeś? Mogliśmy umrzeć!
557
00:45:33,199 --> 00:45:36,118
Widać, mogliście skręcić w lewo.
Młody, nie mam okularów.
558
00:45:36,202 --> 00:45:38,496
Gówno przeczytam.
No, widać.
559
00:45:38,704 --> 00:45:39,788
Uważajcie.
560
00:45:40,289 --> 00:45:42,791
Bo zabijecie kogoś.
Dobra, teraz lewoskrętnie.
561
00:45:43,000 --> 00:45:44,710
Po prostu się odwróć.
562
00:45:45,586 --> 00:45:47,296
Gotowa? Lecimy.
563
00:45:47,379 --> 00:45:49,215
Trzy, dwa, jeden.
564
00:45:49,298 --> 00:45:49,882
Skręt.
565
00:45:54,595 --> 00:45:55,596
No proszę.
566
00:45:56,013 --> 00:45:58,808
Za drugim razem już zgadłem.
Jakieś wejście.
567
00:46:00,184 --> 00:46:01,519
Zechcesz pomóc?
568
00:46:01,685 --> 00:46:04,188
Pilnuję tyłów. Bo siostra po ciebie przyjdzie.
569
00:46:05,481 --> 00:46:06,482
Chloe?
570
00:46:08,108 --> 00:46:09,318
Brawo wy.
571
00:46:12,404 --> 00:46:14,490
Robimy jakiś postęp. Chodźmy.
572
00:46:14,490 --> 00:46:17,201
Chwila. Moment. Co jest w dzienniku?
573
00:46:17,284 --> 00:46:19,995
Piekło, niebo. Jedno idzie
na dół, drugie na górę.
574
00:46:20,079 --> 00:46:22,289
Nom. Idę na dół.
Ja z tobą.
575
00:46:22,289 --> 00:46:23,791
Serio?
Co?
576
00:46:23,916 --> 00:46:25,793
Szybko poszło.
O czym ty mówisz?
577
00:46:25,918 --> 00:46:29,296
Połazisz za nią jak szczeniak?
A co, mam trzymać cię za rękę?
578
00:46:29,380 --> 00:46:32,800
Niech będzie. Daj mi krzyż.
Nie dam ci go. Po co?
579
00:46:33,008 --> 00:46:36,011
Pewnie będę go tam potrzebował.
Masz krzyż swojej dziewczyny.
580
00:46:36,220 --> 00:46:37,513
Po co ci oba?
581
00:46:39,098 --> 00:46:40,808
Słusznie. To daj telefon.
Nie.
582
00:46:40,891 --> 00:46:42,601
Dawaj telefon.
Po co?
583
00:46:42,685 --> 00:46:45,479
Co, nie ufasz mi?
Nikomu. Nie wiesz już tego?
584
00:46:46,313 --> 00:46:48,190
Dziękuję.
Miałem cię za rozsądnego.
585
00:46:49,108 --> 00:46:50,192
O mój Boże.
586
00:46:50,484 --> 00:46:53,112
Tyle otwartych aplikacji. Co jest z tobą?
587
00:46:54,780 --> 00:46:57,783
Tinder? Serio?
Bez żalu.
588
00:46:59,618 --> 00:47:02,413
Okej. Możesz nas śledzić.
589
00:47:02,580 --> 00:47:05,708
Postaraj się być nad nami. Proszę.
590
00:47:05,791 --> 00:47:08,085
Miłego w nawiedzonym tunelu. Bawcie się.
591
00:47:08,085 --> 00:47:09,503
O to się nie martw.
592
00:47:17,803 --> 00:47:19,013
Ale super.
593
00:47:19,513 --> 00:47:22,016
Jesteśmy tu pierwszymi osobami od 500 lat.
594
00:47:26,020 --> 00:47:28,689
Znajdźcie oboje. Ja ogarnę Sully’ego.
595
00:47:29,106 --> 00:47:29,982
Aj.
596
00:47:45,998 --> 00:47:47,708
Strzałka tam kieruje.
597
00:47:48,209 --> 00:47:50,711
Oko Opatrzności. Idziemy z Bogiem.
598
00:47:50,711 --> 00:47:53,088
Ale tu jest dosłowna strzałka.
599
00:47:54,089 --> 00:47:55,090
Krzyżyk na drogę.
600
00:47:55,591 --> 00:47:57,009
Ale strzałka...
601
00:47:57,885 --> 00:47:59,094
Ja pójdę tędy.
602
00:48:02,807 --> 00:48:04,892
Dobra, pójdziemy twoim.
603
00:48:13,484 --> 00:48:16,195
Świetnie. Znowu to samo.
Wykonasz swoją sztuczkę?
604
00:48:18,989 --> 00:48:22,701
To kiedy postanowiłaś zostać Indianą Jonesem?
605
00:48:24,286 --> 00:48:26,914
Kiedy byłam mała, lubiłam sobie zwiedzać.
606
00:48:29,792 --> 00:48:33,879
Pewnego dnia odkopałam pod mostem
brązową statuetkę z klejnotami.
607
00:48:34,588 --> 00:48:36,882
Nie zapomnę tego uczucia.
608
00:48:37,716 --> 00:48:41,303
Pobiegłam z nią do ojca.
Myślałam, że odda to do muzeum.
609
00:48:42,596 --> 00:48:44,306
A on ją sprzedał.
610
00:48:45,683 --> 00:48:49,019
Pieniądze wziął dla siebie.
Nigdy go już nie zobaczyliśmy.
611
00:48:50,396 --> 00:48:54,191
Kiepsko. Współczuję.
Czemu? Wyszło na dobre.
612
00:48:56,110 --> 00:48:58,404
Okej. Mam dobre narzędzie.
613
00:49:00,906 --> 00:49:01,991
Widziałaś?
614
00:49:02,408 --> 00:49:04,785
Nie było obok złej, niedobrej zakonnicy.
615
00:49:10,916 --> 00:49:12,710
Wygląda ci na wiarygodne?
616
00:49:13,002 --> 00:49:16,505
Nie wiem za bardzo, jak ma wyglądać
ścieżka do starego skarbu.
617
00:49:16,881 --> 00:49:19,091
Bardziej staro?
Chyba.
618
00:49:19,216 --> 00:49:21,802
Sully, widzisz na górze coś dziwnego?
619
00:49:22,011 --> 00:49:23,888
Musisz podać konkrety.
620
00:49:30,895 --> 00:49:32,188
Słyszałeś to?
621
00:49:38,319 --> 00:49:39,820
Co to jest?
622
00:49:48,204 --> 00:49:49,997
Co się tam dzieje?
623
00:49:51,999 --> 00:49:53,417
To nie może tu, co nie?
624
00:49:54,293 --> 00:49:56,086
Nie słyszę ani jednego słowa.
625
00:49:56,795 --> 00:49:57,713
Chodźmy.
626
00:49:58,214 --> 00:50:01,300
To nie wygląda dobrze.
Patrz, nad barem.
627
00:50:01,801 --> 00:50:05,179
Infernum. To nie „piekło” po łacinie?
Owszem, tak. Chodź.
628
00:50:08,307 --> 00:50:09,892
Wsparcie Braddock.
Co?
629
00:50:10,184 --> 00:50:11,685
Nie zatrzymujmy się.
630
00:50:13,604 --> 00:50:15,898
Co ty robisz?
Wtapiam się.
631
00:50:16,315 --> 00:50:17,483
To nie jest zły pomysł.
632
00:50:18,692 --> 00:50:20,986
Słuchaj, żaden ze mnie tancerz.
633
00:50:22,613 --> 00:50:23,989
Lecimy.
Okej.
634
00:50:39,088 --> 00:50:41,006
Dwie Wspólnoty Narodów.
635
00:50:45,386 --> 00:50:46,595
Co ty robisz?
636
00:50:47,513 --> 00:50:48,806
Odwracam uwagę.
637
00:50:50,391 --> 00:50:51,600
Rany Boskie.
638
00:51:01,694 --> 00:51:03,487
Kolejna zagadka?
639
00:51:05,281 --> 00:51:08,617
Cokolwiek to jest, rozgryź szybko.
Załatwię nam nieco czasu.
640
00:51:10,494 --> 00:51:12,788
Jaki drink dla ciebie?
Gin z tonikiem, por favor.
641
00:51:13,289 --> 00:51:15,499
To nie jest gin z tonikiem,
za to na koszt firmy.
642
00:51:15,791 --> 00:51:16,917
Gracias.
643
00:51:18,085 --> 00:51:19,295
Niech zgadnę.
644
00:51:21,005 --> 00:51:22,214
Pina colada?
645
00:51:28,304 --> 00:51:28,888
Oko.
646
00:51:31,682 --> 00:51:34,602
Masz się za komika, skarbuńku?
Dobra, wiem.
647
00:51:35,394 --> 00:51:36,812
Sex on the Beach.
648
00:51:45,779 --> 00:51:46,405
Nate!
649
00:51:47,406 --> 00:51:48,616
A kuźwa.
650
00:51:48,782 --> 00:51:51,118
Nate, to nie chwila na szoty. Rusz się!
651
00:51:58,209 --> 00:52:00,002
Matko, jak ja ich nie lubię.
652
00:52:01,212 --> 00:52:02,796
Gdzie my, cholera, jesteśmy?
653
00:52:08,093 --> 00:52:10,012
Krynica bez zdroju.
654
00:52:14,892 --> 00:52:16,393
Szukaj wyjścia.
655
00:52:17,812 --> 00:52:19,188
Chyba znalazłem.
656
00:52:33,202 --> 00:52:34,787
Prawie trafiłem.
657
00:52:37,206 --> 00:52:39,208
Masz ten klucz?
Ta.
658
00:52:58,102 --> 00:52:59,687
Woda.
Dużo wody.
659
00:53:02,106 --> 00:53:03,315
O mój Boże.
660
00:53:04,316 --> 00:53:05,693
To musi być test.
661
00:53:05,818 --> 00:53:08,487
Musieli zbudować wyjście.
Co jest w dzienniku?
662
00:53:08,487 --> 00:53:11,615
„Zaufaj bliźniemu swemu, jako iż
jedno trafi do nieba, a drugie do piekła”.
663
00:53:11,699 --> 00:53:13,492
„Zaufaj bliźniemu swemu...”.
664
00:53:13,701 --> 00:53:15,286
Sully!
Sully! Sully!
665
00:53:15,286 --> 00:53:18,205
Musi być druga dziurka do otwarcia tych drzwi!
666
00:53:20,791 --> 00:53:23,294
Jakby, dosłownie jestem w Papa John's.
667
00:53:23,419 --> 00:53:25,379
Sully, czas nam się kończy!
668
00:53:26,505 --> 00:53:27,590
Mam ją.
669
00:53:28,799 --> 00:53:29,717
Pardon.
670
00:53:33,012 --> 00:53:36,307
Potrzebna mi chwilka.
Sully, my nie mamy chwilki!
671
00:53:44,690 --> 00:53:46,609
Oddaj mi to, Victor.
672
00:53:46,692 --> 00:53:48,194
Kuźwa!
673
00:53:48,319 --> 00:53:49,487
Dawaj krzyż.
674
00:53:49,904 --> 00:53:52,907
Błagam, Jo. Wiesz, że nie mogę.
675
00:53:54,492 --> 00:53:57,119
Nie powiedziałaś „proszę”.
Już.
676
00:54:06,504 --> 00:54:08,589
Nie słyszałaś? Mówi się „proszę”.
677
00:54:08,797 --> 00:54:11,217
Błagam. Po wszystkim, co przeszliśmy?
678
00:54:15,513 --> 00:54:17,181
Sully! Szybciej!
679
00:54:17,306 --> 00:54:20,810
Zamknij się. Pracuję nad tym.
Zamknę się, kiedy nas stąd wyciągniesz.
680
00:54:22,686 --> 00:54:23,395
Kuź...
681
00:54:25,606 --> 00:54:26,607
Co się tam dzieje?!
682
00:54:28,108 --> 00:54:30,903
Jeśli nie przekręcisz tego klucza,
to utoniemy.
683
00:54:30,986 --> 00:54:33,280
To zajmie nieco dłużej, niż sądziłem.
684
00:54:38,118 --> 00:54:40,996
Musisz mi pomóc. Spróbujmy podnieść tę kratę.
685
00:54:52,299 --> 00:54:54,802
Nie wierzę, że mnie porzuciłeś, sukinsynu.
686
00:54:55,010 --> 00:54:56,512
A co? Brakowało ci mnie?
687
00:55:03,519 --> 00:55:05,980
Teraz albo nigdy!
Wyczerpują nam się opcje!
688
00:55:06,105 --> 00:55:07,815
Nate, spójrz na mnie.
689
00:55:08,107 --> 00:55:10,484
Uda się nam.
Okej, uda się nam.
690
00:55:10,609 --> 00:55:11,986
Głębokie wdechy.
691
00:55:25,416 --> 00:55:27,084
Tęskniłeś za tym, Victor?
692
00:55:56,197 --> 00:55:57,114
Chloe!
693
00:56:15,007 --> 00:56:17,218
Proszę. No już!
694
00:56:23,516 --> 00:56:25,518
Już dobrze. Dobra, podniosę cię.
695
00:56:29,688 --> 00:56:32,191
Ludzie. Powiedzcie coś. Że żyjecie.
696
00:56:33,108 --> 00:56:34,109
Jesteśmy cali.
697
00:56:35,402 --> 00:56:36,612
Nadal żyjemy.
698
00:56:36,695 --> 00:56:38,906
To na co czekacie? Ruszcie się.
699
00:56:42,117 --> 00:56:44,703
Dziękuję.
Dałabyś radę.
700
00:57:10,980 --> 00:57:12,982
Okej?
Tak.
701
00:57:13,607 --> 00:57:14,984
Nadal tam jesteś?
702
00:57:15,317 --> 00:57:16,485
Tak. A co?
703
00:57:16,986 --> 00:57:19,113
Nic szczególnego. Ciemno jak w nosie.
704
00:57:26,412 --> 00:57:28,205
Zawsze chciałem to zrobić.
705
00:57:29,206 --> 00:57:30,791
Porzuciłbyś to wreszcie.
706
00:57:30,916 --> 00:57:32,084
No błagam.
707
00:57:35,296 --> 00:57:37,882
Tylko tego chcę. Odrobiny wiary.
708
00:57:47,308 --> 00:57:49,310
Widzę światło. To wy?
709
00:57:49,518 --> 00:57:50,811
Tak, to my.
710
00:57:50,895 --> 00:57:51,979
Jesteśmy w jakimś
711
00:57:53,105 --> 00:57:54,982
rzymskim przedsionku.
712
00:58:05,618 --> 00:58:07,203
Masz ten klucz?
713
00:58:09,580 --> 00:58:10,998
Dziękuję.
714
00:58:17,087 --> 00:58:18,714
Nie pasuje.
715
00:58:19,715 --> 00:58:21,008
Sully.
716
00:58:23,594 --> 00:58:27,306
Sully, brakuje nam czegoś.
Znajdź na górze coś, co się przyda.
717
00:58:28,390 --> 00:58:31,018
Nie podniosę tej kraty.
Zapomnij o niej, szukaj.
718
00:58:33,103 --> 00:58:34,396
Widzę coś.
719
00:58:36,982 --> 00:58:38,484
Jakąś drabinę czy coś.
720
00:58:41,487 --> 00:58:42,780
Chyba łapię.
721
00:58:44,406 --> 00:58:46,700
Dwa klucze złączone razem.
Co?
722
00:58:47,910 --> 00:58:51,080
Mówię, że dwa klucze razem.
Zrzuć tutaj klucz!
723
00:58:51,580 --> 00:58:53,415
Myślicie, że mnie oszukacie?
724
00:58:53,499 --> 00:58:57,211
Chcesz ten durny klucz czy złoto?
To tutaj. Zrzucaj to.
725
00:58:57,711 --> 00:59:00,214
Zejdę z tym na dół. Słyszycie?
726
00:59:00,381 --> 00:59:01,882
Mnie nie ogracie.
727
00:59:02,883 --> 00:59:05,386
Typowy Sully. Od złota wolałby...
728
00:59:11,016 --> 00:59:12,017
Dziękuję.
729
00:59:20,609 --> 00:59:23,112
To ci wygląda na drabinę?
Tak.
730
00:59:34,582 --> 00:59:38,919
Gotowa? Trzy, dwa, jeden.
731
00:59:43,299 --> 00:59:45,092
Widziałaś?
732
00:59:49,096 --> 00:59:50,181
Na co czekasz?
733
00:59:52,099 --> 00:59:53,184
Co jest...
734
00:59:55,019 --> 00:59:57,104
Co się dzieje?
Mamy to.
735
01:00:06,906 --> 01:00:10,701
Jest tam złoto? Mówcie żeż.
Jesteśmy w rzymskiej skarbnicy.
736
01:00:12,203 --> 01:00:15,789
Ma co najmniej dwa tysiące lat
i są tu duże urny, mają z jakieś...
737
01:00:16,999 --> 01:00:19,585
ćwierć metra.
Nienaruszone?
738
01:00:20,085 --> 01:00:23,714
Idealnie zachowane.
Na co czekacie? Otwierajcie i bierzcie złoto.
739
01:00:28,385 --> 01:00:29,512
Podsadź mnie.
740
01:00:31,013 --> 01:00:33,516
Lecimy. Trzy, dwa, jeden. Już.
741
01:00:37,102 --> 01:00:39,688
Okej. Jest okej?
Ta.
742
01:00:46,403 --> 01:00:48,197
W porządku?
Ta.
743
01:00:48,989 --> 01:00:50,115
Widzisz coś?
744
01:00:59,416 --> 01:01:00,417
Chloe?
745
01:01:01,293 --> 01:01:02,503
Sól.
746
01:01:02,711 --> 01:01:05,297
Chloe? Chyba mamy problem.
747
01:01:06,090 --> 01:01:06,715
Chloe?
748
01:01:06,799 --> 01:01:10,010
Soli używano do konserwowania jedzenia, ale...
749
01:01:10,719 --> 01:01:12,179
Nie wiem, po co ją...
750
01:01:22,314 --> 01:01:25,901
Co się dzieje?
Nie. To musi tu być.
751
01:01:27,486 --> 01:01:29,405
Inaczej po co te sztuczki?
752
01:01:29,613 --> 01:01:32,700
Mówcie, no. Co macie?
Złota tu nie ma.
753
01:01:49,800 --> 01:01:52,303
O mój Boże.
Co? Co masz?
754
01:01:57,600 --> 01:01:59,393
Nie przywieźli go.
755
01:02:00,019 --> 01:02:04,899
Droga do złota zaczyna się w Barcelonie,
ale kończy się gdzieś we Wschodnich Indiach.
756
01:02:06,192 --> 01:02:07,109
Hej, Chloe.
757
01:02:07,610 --> 01:02:08,486
Daj mi to.
758
01:02:10,488 --> 01:02:11,780
To żart, tak?
759
01:02:11,989 --> 01:02:13,699
Teraz nie dam się orżnąć.
760
01:02:14,200 --> 01:02:17,203
Podnieś mapę i mi ją daj.
761
01:02:22,791 --> 01:02:24,793
Nate, co się tam dzieje?
762
01:02:25,794 --> 01:02:28,797
Powoli.
Mów, co się dzieje.
763
01:02:29,215 --> 01:02:31,008
Sully, dam radę.
764
01:02:32,301 --> 01:02:34,512
Nie musisz tego robić.
Nie...
765
01:02:35,596 --> 01:02:36,889
próbuj nawet.
766
01:02:37,014 --> 01:02:38,808
Mnie możesz ufać.
767
01:02:40,392 --> 01:02:41,894
Odłóż tę broń.
768
01:02:46,398 --> 01:02:48,901
Nie masz pojęcia, kto jest twoim partnerem.
769
01:02:49,610 --> 01:02:52,780
Nie masz pojęcia, kto nie miał farta.
Jakiego farta, kto?
770
01:02:58,911 --> 01:02:59,912
Sam.
771
01:03:00,704 --> 01:03:03,290
A kto inny?
O czym ty mówisz?
772
01:03:03,499 --> 01:03:06,502
Spytaj Sully’ego.
Nie, nie, nie.
773
01:03:07,002 --> 01:03:09,296
Powiedz, co się stało mojemu bratu.
774
01:03:10,881 --> 01:03:11,799
Proszę.
775
01:03:13,509 --> 01:03:15,219
Dobry z ciebie typ.
776
01:03:26,897 --> 01:03:28,107
Zbyt dobry.
777
01:03:46,083 --> 01:03:47,418
Hej, Nate.
778
01:03:47,918 --> 01:03:49,086
Budź się.
779
01:03:51,213 --> 01:03:52,798
Załatwiła cię na czysto.
780
01:03:54,008 --> 01:03:56,886
Ostrzegałem cię, ale ty nie słuchałeś.
781
01:04:00,014 --> 01:04:01,682
Co się stało mojemu bratu?
782
01:04:02,892 --> 01:04:05,019
Nie wymyślaj kolejnego kłamstwa.
783
01:04:07,897 --> 01:04:09,482
Gdzie Sam?
784
01:04:14,820 --> 01:04:16,697
Mogłem ci wcześniej powiedzieć.
785
01:04:18,407 --> 01:04:19,992
Ale twój brat...
786
01:04:20,493 --> 01:04:23,787
On przepadł, młody.
Nieprawda, powiedziałeś, że urwał kontakt.
787
01:04:24,288 --> 01:04:26,790
Przepadł. Nie urwał kontaktu.
788
01:04:27,291 --> 01:04:30,419
Zeszliśmy razem po dziennik
do grobu kapitana.
789
01:04:30,794 --> 01:04:33,881
I był tam. Tam, gdzie Sam
powiedział, że będzie.
790
01:04:34,215 --> 01:04:36,884
Wychodziliśmy,
a Braddock i jej ekipa na nas wpadli.
791
01:04:38,219 --> 01:04:39,887
Zaczęli strzelać i...
792
01:04:40,095 --> 01:04:43,390
i trafili Sama.
Więc zostawiłeś go na śmierć.
793
01:04:43,808 --> 01:04:47,019
Zobaczyłem wyjście, uciekłem.
Więc zostawiłeś go na śmierć.
794
01:04:47,520 --> 01:04:50,314
Miałem też dać się postrzelić?
Nic nie mogłem zrobić.
795
01:04:50,606 --> 01:04:52,483
Czemu mi tego nie powiedziałeś?
796
01:04:52,817 --> 01:04:56,403
Gdybym ci powiedział, nie poszedłbyś ze mną.
A czemu to dla ciebie takie ważne?
797
01:04:56,695 --> 01:04:58,906
Czemu ja tu stoję, a nie kto inny?
798
01:04:59,406 --> 01:05:03,702
Twój brat był pewien, że jest ostatni kawałek.
Ostatnia sztuczka Osiemnastki.
799
01:05:04,119 --> 01:05:07,581
Myślałem, że coś ci powiedział czy wysłał.
Ciągle o tobie ględził.
800
01:05:07,706 --> 01:05:12,086
O to ci chodziło. Ściągnąłeś mnie tu,
wmawiałeś mi, że znowu zobaczę brata,
801
01:05:12,294 --> 01:05:14,588
bo myślałeś, że o czymś wiem?
802
01:05:14,713 --> 01:05:16,382
Tak.
803
01:05:16,507 --> 01:05:18,008
A wiesz?
804
01:05:19,718 --> 01:05:21,887
Ty naprawdę to powiedziałeś?
805
01:05:23,514 --> 01:05:26,100
Mówiłeś, że kasa zmienia ludzi.
806
01:05:26,809 --> 01:05:30,312
Że robią się chciwi, samolubni.
Myślę, że po prostu opisałeś siebie.
807
01:05:30,813 --> 01:05:33,107
Nigdy nie było lepszej wersji ciebie.
808
01:05:33,607 --> 01:05:36,610
Cokolwiek by to nie było, mam już dość.
809
01:05:40,990 --> 01:05:42,408
Młody.
810
01:05:54,295 --> 01:05:55,713
Panie Moncada.
811
01:05:56,797 --> 01:05:58,799
Natrafiliśmy na pewne trudności.
812
01:05:59,008 --> 01:06:02,011
Złota nigdy nie było pod miastem.
Wiem.
813
01:06:03,387 --> 01:06:05,097
Dosyć to niezręczne.
814
01:06:05,306 --> 01:06:09,810
Wierzymy, że na dole była wskazówka,
i wiemy, że posiada ją pani Chloe Frazer.
815
01:06:09,894 --> 01:06:12,396
Moi ludzie jej szukają...
Mówisz o...
816
01:06:12,897 --> 01:06:16,484
wielkim typie, co nie mówi,
i jego przydupasie Nieśmiertelnym?
817
01:06:16,817 --> 01:06:18,611
Nie znaleźli mnie.
818
01:06:18,819 --> 01:06:21,280
Zróżnicowana inwestycja.
819
01:06:22,281 --> 01:06:26,285
Zatrudniłem panią Frazer
tego samego dnia co panią.
820
01:06:26,785 --> 01:06:30,289
Oczywiście, to ona teraz poprowadzi akcję.
821
01:06:54,396 --> 01:06:56,816
Nie zapomniałem o obietnicy.
822
01:07:00,903 --> 01:07:04,615
Pamiętaj: jeśli coś zaginęło, można to odnaleźć.
823
01:07:09,119 --> 01:07:10,579
Wiem, dokąd zabrała mapę.
824
01:07:11,705 --> 01:07:12,915
Do Moncady.
825
01:07:13,082 --> 01:07:14,792
Nie? Jakby, pomyśl.
826
01:07:14,917 --> 01:07:17,294
Kto inny da jej to, czego potrzebuje?
827
01:07:17,419 --> 01:07:20,297
A Braddock i jej oprychy
tak przypadkiem nas znaleźli?
828
01:07:20,506 --> 01:07:22,383
Musiał mieć jakiegoś kreta.
829
01:07:23,509 --> 01:07:25,302
Nie cierpisz mnie. Rozumiem.
830
01:07:26,095 --> 01:07:28,681
Też bym siebie nie cierpiał. Ale Braddock?
831
01:07:29,306 --> 01:07:31,308
Po tym, co zrobiła twojemu bratu?
832
01:07:31,392 --> 01:07:34,019
Ona go zastrzeliła. Nie możemy jej dać...
833
01:07:34,103 --> 01:07:37,982
Czy chociaż przez pięć minut
mógłbyś nie próbować udawać?
834
01:07:40,317 --> 01:07:43,112
Przez lata wmawiałem sobie, że Sam wróci.
835
01:07:44,697 --> 01:07:46,991
Że nie przepadł, że po prostu zaginął.
836
01:07:47,783 --> 01:07:51,287
Ale zamiast tego trafiłeś mi się ty,
więc zrobimy tak.
837
01:07:52,288 --> 01:07:56,417
Skończę to, co brat zaczął,
a potem każdy idzie w swoją stronę.
838
01:07:57,293 --> 01:08:00,504
Okej. Umowa stoi, młody.
839
01:08:14,894 --> 01:08:17,980
Uważajcie przy załadunku. Nie chcę rys.
840
01:08:18,481 --> 01:08:19,482
Tak jest.
841
01:08:22,818 --> 01:08:24,195
Ładne.
842
01:08:24,820 --> 01:08:25,988
Tak.
843
01:08:27,490 --> 01:08:30,784
Mój ojciec dał mi to auto
na osiemnaste urodziny.
844
01:08:31,494 --> 01:08:34,079
Od tego czasu przynosi mi szczęście.
845
01:08:37,416 --> 01:08:38,292
Mapa.
846
01:08:44,298 --> 01:08:45,508
Wiesz...
847
01:08:46,509 --> 01:08:48,803
Sprzeczne myśli są normalne.
848
01:08:50,513 --> 01:08:53,682
Dokonałaś trudnej decyzji, ale i słusznej.
849
01:08:54,183 --> 01:08:55,893
Nie czuję zbytnio żalu.
850
01:08:56,519 --> 01:08:58,312
Ani ja.
851
01:08:59,104 --> 01:09:00,898
Wchodzimy?
852
01:09:05,694 --> 01:09:09,782
Jak masz rację, to masz.
Nie musisz teraz przepraszać.
853
01:09:10,115 --> 01:09:13,285
Zdradziła nas,
bo wiedziała, że ty ją zdradzisz.
854
01:09:13,494 --> 01:09:16,997
Nadal skrywasz uczucia
wobec typiary, która ci wpierniczyła?
855
01:09:20,209 --> 01:09:22,586
Ruchy! Ruszać się i zamykać!
856
01:09:25,589 --> 01:09:27,716
Dobra, chodź. Zaraz odlecą.
857
01:09:30,094 --> 01:09:31,887
Maravilloso.
858
01:09:32,805 --> 01:09:35,391
Gotowe przejść kroczkiem do historii?
859
01:09:40,813 --> 01:09:43,691
Nałożyłam na mapę
nowoczesny obraz satelitarny.
860
01:09:45,109 --> 01:09:47,111
Zrzucimy środki z powietrza,
861
01:09:47,111 --> 01:09:50,698
wylądujemy w Kiambie na Filipinach.
Tam przywitają nas lokalne władze.
862
01:09:53,284 --> 01:09:56,412
Powinniśmy znaleźć
garniec na końcu tęczy, o, tutaj,
863
01:09:56,704 --> 01:09:58,414
w Cala d’Or.
864
01:10:22,480 --> 01:10:26,317
Zbliżamy się do strefy zrzutu.
Opuszczamy drzwi załadunkowe.
865
01:10:28,986 --> 01:10:30,279
Zwycięzca
866
01:10:31,405 --> 01:10:33,282
bierze wszystko.
867
01:10:37,912 --> 01:10:40,206
No już. Śmiało.
868
01:10:42,583 --> 01:10:46,879
Pięćset lat temu moją rodzinę zdradzono.
869
01:10:48,088 --> 01:10:53,511
Tak, mała grupka odkrywców
odnalazła największy skarb na świecie.
870
01:10:53,594 --> 01:10:55,387
I wiecie co? Ukryli go.
871
01:10:56,180 --> 01:11:00,184
Ludzie szukali go przez wieki,
trud na próżno.
872
01:11:01,101 --> 01:11:02,686
To mnie powierzono
873
01:11:03,687 --> 01:11:05,981
odzyskanie złota mojej rodziny.
874
01:11:07,191 --> 01:11:08,901
Nikt nie sądził, że podołam.
875
01:11:09,693 --> 01:11:12,780
A na pewno nie mój... mój ojciec.
876
01:11:17,701 --> 01:11:19,286
Ale ten dzień...
877
01:11:20,579 --> 01:11:25,084
to dzień, w którym
odzyskam fortunę Moncadów.
878
01:11:26,001 --> 01:11:29,296
I przywrócę honor mojemu rodowi.
879
01:11:30,214 --> 01:11:32,883
I zasłużyłem na to, żeby...
880
01:11:37,805 --> 01:11:40,182
Tatuś miał rację. Nie masz tego, co trzeba.
881
01:11:41,308 --> 01:11:43,811
Ty umierasz, a ród Moncada z tobą.
882
01:11:54,488 --> 01:11:55,698
Gdzie Frazer?
883
01:11:59,493 --> 01:12:00,786
Niczego nie zostawiamy.
884
01:12:18,512 --> 01:12:22,892
Najgorsze dziesięć godzin mojego życia.
Chcesz się złapać, kłap dalej.
885
01:12:30,691 --> 01:12:32,193
Brawo, Jo.
886
01:12:35,488 --> 01:12:36,489
O kuźwa.
887
01:12:40,910 --> 01:12:44,705
Trudno w tej branży o partnera.
Może teraz mnie docenisz.
888
01:12:45,915 --> 01:12:47,708
Znajdźmy spadochrony.
889
01:12:49,418 --> 01:12:52,713
Spadochrony? Co?
Jak inaczej wyskoczymy z samolotu?
890
01:13:03,516 --> 01:13:05,810
Zdaje się, że Lassie czmychnęła.
891
01:13:27,706 --> 01:13:30,709
Nawet o tym nie myśl.
Nie mogę jej ot tak odpuścić.
892
01:13:30,918 --> 01:13:32,795
To nie miejsce na porachunki.
893
01:13:32,920 --> 01:13:36,090
Ja się staram cię ochronić.
Załóż jedno. Lecimy.
894
01:13:42,888 --> 01:13:44,098
Zabiłaś mojego brata?
895
01:13:46,809 --> 01:13:48,018
ZWOLNIENIE ŁADUNKU
896
01:13:48,394 --> 01:13:52,189
Pytam: czy zabiłaś mojego brata,
Sama Drake’a?
897
01:13:52,314 --> 01:13:53,899
Nate! No już!
898
01:14:12,793 --> 01:14:14,295
O Boże!
899
01:14:32,605 --> 01:14:34,899
Braddock. Coś zostawiłaś.
900
01:14:37,693 --> 01:14:39,111
To się jej pozbądźcie.
901
01:14:47,912 --> 01:14:49,079
O cholera!
902
01:14:55,711 --> 01:14:58,506
Możemy się dogadać. Rzuć broń.
903
01:15:10,518 --> 01:15:11,685
FLARY AWARYJNE
904
01:15:27,201 --> 01:15:28,994
Coś chyba nie liczyłaś.
905
01:15:29,620 --> 01:15:31,705
Został ci tylko jeden nabój.
906
01:15:32,915 --> 01:15:34,500
SPADOCHRON
907
01:15:34,792 --> 01:15:37,002
Jedno muszę ci przyznać, Frazer.
908
01:15:37,795 --> 01:15:39,713
Walczysz do samego końca.
909
01:15:40,381 --> 01:15:42,007
To bardzo kiepski pomysł.
910
01:15:42,091 --> 01:15:43,509
A koniec nadchodzi.
911
01:16:01,902 --> 01:16:03,112
Nate?
Bez jaj!
912
01:16:18,586 --> 01:16:21,589
Co ty odpieprzasz?
Przejechałaś mnie!
913
01:16:22,006 --> 01:16:25,217
Ty nie masz spadochronu?
Ty nie masz spadochronu!
914
01:16:25,718 --> 01:16:26,886
Za mną!
Co?!
915
01:16:31,682 --> 01:16:32,683
Bez jaj.
916
01:16:38,689 --> 01:16:39,899
Kuźwa!
917
01:16:57,208 --> 01:16:58,709
Za linkę!
918
01:17:01,086 --> 01:17:02,379
Nate, no już!
919
01:17:03,297 --> 01:17:04,507
Próbuję!
920
01:17:17,311 --> 01:17:18,687
Trzymaj się!
921
01:17:36,205 --> 01:17:40,000
GDZIEŚ NA MORZU BANDA
Nie będę przepraszać, jeśli na to czekasz.
922
01:17:40,417 --> 01:17:43,295
Mógłbym ci wybaczyć za Barcelonę.
923
01:17:44,213 --> 01:17:47,299
Może i nawet
za wywalenie mnie autem z samolotu.
924
01:17:48,092 --> 01:17:49,802
Ale Braddock? Serio?
925
01:17:49,802 --> 01:17:52,304
A jest jakaś różnica między nimi a tobą?
926
01:17:53,097 --> 01:17:55,808
Byliście tak samo chętni
do orżnięcia mnie jak oni.
927
01:17:55,891 --> 01:17:58,185
Nie jestem Sullym.
928
01:17:58,519 --> 01:18:01,313
Alleluja. Jeden kmiot wystarczy.
929
01:18:11,490 --> 01:18:13,200
Widzisz to, co ja?
930
01:18:13,784 --> 01:18:16,996
Jeśli tym, co widzisz,
jest bezkresny błękit oceanu, to tak.
931
01:18:24,086 --> 01:18:25,087
Ja pierdzielę.
932
01:18:39,393 --> 01:18:41,395
A wam co się stało?
933
01:18:42,188 --> 01:18:44,607
Wypadliśmy z auta, który wypadł z samolotu.
934
01:18:44,690 --> 01:18:47,318
Mnie też coś takiego się zdarzyło.
935
01:18:54,700 --> 01:18:55,910
Powodzenia.
936
01:18:56,410 --> 01:19:00,789
A tu jest pańska karta, panie Sullivan.
Proszę, jestem Victor.
937
01:19:01,999 --> 01:19:04,293
Spędziłem z nim dziesięć godzin w bagażniku.
938
01:19:05,002 --> 01:19:07,213
Pokażę wam pokój.
Dziękuję.
939
01:19:09,215 --> 01:19:12,009
KIAMBA
FILIPINY
940
01:19:12,092 --> 01:19:14,804
Forsa Moncady dała nam wszystko, co trzeba.
941
01:19:16,180 --> 01:19:17,890
Dobra, do roboty.
942
01:19:31,987 --> 01:19:33,405
Uszanowanie.
943
01:19:34,698 --> 01:19:36,784
Hej.
Co robisz?
944
01:19:37,618 --> 01:19:40,204
Na pewno te wymiary są tymi z mapy?
945
01:19:41,413 --> 01:19:43,082
Co do milimetra.
946
01:19:43,916 --> 01:19:47,211
A co?
Braddock nie znajdzie złota.
947
01:19:48,087 --> 01:19:50,089
Nie tam, gdzie szuka.
948
01:19:51,382 --> 01:19:54,802
Nadal mamy szansę?
Kapitan zostawił ostatnią wskazówkę,
949
01:19:55,010 --> 01:19:58,097
a Sully twierdzi,
że Sam wiedział, czym ona była,
950
01:19:58,305 --> 01:20:00,015
i próbował mi ją zdradzić.
951
01:20:01,016 --> 01:20:03,894
To jedyne, co mam od Sama
z ostatnich dziesięciu lat,
952
01:20:03,894 --> 01:20:05,980
więc jeśli chciał mi coś powiedzieć,
953
01:20:06,981 --> 01:20:08,983
to na tych pocztówkach.
954
01:20:09,817 --> 01:20:11,902
Na miłość Boską, lepiej, żebyś chciał.
955
01:20:12,695 --> 01:20:14,405
Chodzi o coś na zdjęciach?
956
01:20:15,197 --> 01:20:19,785
Albo o coś w tekście.
Jakiś anagram albo szyfr.
957
01:20:20,411 --> 01:20:24,290
Robiliśmy tak za małego. Zacznijmy od zdjęć.
958
01:20:24,415 --> 01:20:26,584
Kolory. Niebieski.
Jest sporo niebieskiego.
959
01:20:27,918 --> 01:20:31,380
Jest jedna, gdzie wszystko pisze źle.
960
01:20:31,505 --> 01:20:32,798
Dziwne.
Gdzie ona?
961
01:20:32,882 --> 01:20:34,800
T-H-A-R...
962
01:20:35,009 --> 01:20:36,510
Wzgórza.
Wzgórza?
963
01:20:36,886 --> 01:20:37,720
Wzgórza.
964
01:20:37,887 --> 01:20:40,389
Spróbuj napisać... to.
965
01:20:40,514 --> 01:20:42,099
„Szkoda, że cię tu nie ma, stary”.
966
01:20:43,017 --> 01:20:46,520
I do każdej litery, jaką spiszesz,
znajdź pasującą literę.
967
01:20:46,812 --> 01:20:48,481
„Szkoda, że cię tu nie ma, stary”.
968
01:20:49,982 --> 01:20:51,400
Ja idę spać.
969
01:20:57,490 --> 01:20:59,783
Błagam. Co chcesz mi powiedzieć?
970
01:21:11,295 --> 01:21:13,005
Co chcesz mi powiedzieć?
971
01:21:13,714 --> 01:21:16,217
„Całego świata jeszcze nie widziałeś,
ale zobaczysz”.
972
01:21:16,383 --> 01:21:19,094
„"Całego świata jeszcze nie widziałeś...”.
973
01:21:24,391 --> 01:21:25,810
„Nie widziałeś”.
974
01:21:35,402 --> 01:21:37,488
Błagam, błagam.
975
01:21:38,781 --> 01:21:40,991
„Całego świata jeszcze nie widziałeś,
ale zobaczysz.
976
01:21:41,492 --> 01:21:43,118
Obiecuję. Sam”.
977
01:21:50,584 --> 01:21:53,712
KLUCZE TO TWÓJ KOMPAS
978
01:21:55,714 --> 01:21:58,300
„Klucze to twój kompas”, „Klucz...”...
979
01:22:10,104 --> 01:22:11,689
Jakiś kompas, po zbóju.
980
01:22:24,994 --> 01:22:26,787
Ja pierdzielę.
981
01:22:27,204 --> 01:22:29,707
Niebieski idzie tu.
982
01:22:31,292 --> 01:22:33,794
A czerwony idzie tu.
983
01:22:44,680 --> 01:22:45,514
O Boże.
984
01:22:51,020 --> 01:22:53,105
O mój Boże. Chloe.
985
01:23:34,480 --> 01:23:35,189
Nieźle.
986
01:23:36,982 --> 01:23:37,983
Świetnie.
987
01:24:14,019 --> 01:24:15,312
Przepraszam, Nate.
988
01:24:15,813 --> 01:24:17,690
Lubię cię. Naprawdę lubię.
989
01:24:18,482 --> 01:24:23,112
Ale na własnej skórze nauczyłam się,
że kiedy zaczniesz komuś ufać, przegrywasz.
990
01:24:25,698 --> 01:24:26,907
No, cóż...
991
01:24:27,283 --> 01:24:29,702
Szkoda, że zmierzasz w złym kierunku.
992
01:24:41,714 --> 01:24:43,883
Co to jest?
993
01:26:36,203 --> 01:26:38,581
Zaginęło. Nie przepadło.
994
01:26:39,290 --> 01:26:40,708
To jest różnica.
995
01:26:42,001 --> 01:26:43,711
Jeśli coś zaginęło,
996
01:26:44,420 --> 01:26:45,880
można to odnaleźć.
997
01:26:50,217 --> 01:26:51,719
Udało nam się, Sam.
998
01:26:55,806 --> 01:26:57,099
Udało nam się.
999
01:27:49,693 --> 01:27:50,903
Goździki.
1000
01:27:52,196 --> 01:27:54,907
Wtedy przyprawy
były warte prawie tyle, ile złoto.
1001
01:27:57,701 --> 01:27:59,620
Czemu mnie to nie dziwi?
1002
01:27:59,995 --> 01:28:02,081
Mam tyle otwartych aplikacji.
1003
01:28:02,206 --> 01:28:04,500
Wiedziałem, że to ogarniesz.
Co?
1004
01:28:04,708 --> 01:28:06,585
Zagadkę pocztówek Sama.
1005
01:28:07,294 --> 01:28:09,797
Co to było?
Co z tego? Już mam złoto.
1006
01:28:09,880 --> 01:28:13,592
Nie widzę go.
Jest tutaj. Fałszywe wieko.
1007
01:28:14,510 --> 01:28:15,886
Tak piraci robili.
1008
01:28:17,805 --> 01:28:19,807
Tu masz to swoje złoto.
1009
01:28:21,183 --> 01:28:22,685
Zadowolony?
1010
01:28:27,398 --> 01:28:29,900
Ja pierdzielę. Ty chyba żartujesz.
1011
01:28:32,194 --> 01:28:33,904
No proszę.
1012
01:28:35,197 --> 01:28:40,494
Więcej, niż myśleliśmy. Plus drugi statek.
Plus wartość statków, które są bezcenne!
1013
01:28:40,619 --> 01:28:41,996
Zrobiliśmy to!
1014
01:28:42,204 --> 01:28:43,914
Niczego nie zrobiliśmy.
1015
01:28:45,082 --> 01:28:47,710
Nie ma „my”. Tylko ty.
1016
01:28:48,711 --> 01:28:52,298
Nie ma dla ciebie osoby,
której byś dla tego nie zdradził.
1017
01:28:53,007 --> 01:28:56,010
Upewniłeś mnie co do tego.
Nie tego chcieliśmy?
1018
01:28:56,218 --> 01:28:59,680
Chciałem to zrobić
z moim bratem Samem, nie z tobą.
1019
01:29:02,183 --> 01:29:03,184
Wiem.
1020
01:29:04,310 --> 01:29:05,603
Przepraszam.
1021
01:29:06,604 --> 01:29:09,315
Ale się rozejrzyj. To twoje dzieło.
1022
01:29:10,816 --> 01:29:12,485
Byłby z ciebie dumny.
1023
01:29:26,415 --> 01:29:28,709
To Braddock. Bierzmy mało.
1024
01:29:28,792 --> 01:29:30,794
W twoim przypadku mniej.
1025
01:29:31,295 --> 01:29:33,714
Jesteś ze trzy centymetry wyższy, maks.
1026
01:29:34,298 --> 01:29:37,384
Chyba jednak trochę więcej.
Za mną. Wiem, którędy iść.
1027
01:29:41,180 --> 01:29:42,807
Statki Magellana.
1028
01:29:43,599 --> 01:29:46,811
Piękniejsze, niż mogłabym sobie wyobrazić.
1029
01:29:47,186 --> 01:29:50,606
Znajdźcie złoto. Zobaczycie Sully’ego,
nie dajcie mu otworzyć gęby.
1030
01:29:50,689 --> 01:29:52,817
Zabić jego i Drake’a od razu.
1031
01:29:54,318 --> 01:29:58,906
Uwaga. Same statki są warte fortunę.
Podziurawicie je, ja podziurawię was.
1032
01:30:05,079 --> 01:30:06,413
Ja tam nie idę.
1033
01:30:06,497 --> 01:30:10,292
Możesz tam stać i dostać w łeb
albo się tulać przez sekundę.
1034
01:30:10,501 --> 01:30:12,211
Ja idę.
Boże.
1035
01:30:41,282 --> 01:30:42,199
Widzicie coś?
1036
01:30:43,909 --> 01:30:45,202
Czysto, sir.
1037
01:30:49,415 --> 01:30:50,791
Braddock.
1038
01:30:52,710 --> 01:30:55,087
Nie widzimy ich. Nie są na statku.
1039
01:30:55,212 --> 01:30:58,299
Załadowali kieszenie i uciekli.
I tak uważajcie.
1040
01:30:58,591 --> 01:31:00,384
Przy złocie Sully to karaluch.
1041
01:31:16,192 --> 01:31:18,194
Wiatr: 1-5-0-1-5-9.
1042
01:31:18,402 --> 01:31:20,279
Utrzymać KT na 4,2.
1043
01:31:20,613 --> 01:31:21,697
Kto może?
1044
01:31:27,286 --> 01:31:30,789
Co ty masz z ciasnotą?
Coś mi się wżyna w dupę.
1045
01:31:34,919 --> 01:31:37,296
Nie myśl o tym.
Myślę o tym.
1046
01:31:37,505 --> 01:31:38,797
Jezus Maria.
1047
01:31:52,520 --> 01:31:53,813
Dobra, chodź.
1048
01:31:56,315 --> 01:31:58,818
Jezusie, ona leci ze statkami?
1049
01:31:58,984 --> 01:32:01,612
A my z nimi.
Jak to, lecimy z nią?
1050
01:32:21,590 --> 01:32:25,219
Victoria, mówi Trynidad.
Gotowi na przekaz? Odbiór.
1051
01:32:25,386 --> 01:32:28,389
Przyjąłem. Victoria w gotowości.
1052
01:32:29,014 --> 01:32:30,391
Ściągnijmy ją do domu.
1053
01:32:31,308 --> 01:32:33,811
Gotowy tam na górze, Scotty?
Aj.
1054
01:32:34,520 --> 01:32:36,897
Utrzymać KT na 4,2. Dwa stopnie na południe.
1055
01:32:40,818 --> 01:32:43,779
Błagam. Statek jest tego pełen.
Tak na wszelki.
1056
01:32:45,698 --> 01:32:46,615
Nie.
1057
01:32:50,202 --> 01:32:52,580
Pokażemy, gdzie raki zimują?
Niezłe. Pokażesz?
1058
01:32:52,705 --> 01:32:54,498
Niezłe, co?
Serio niezłe.
1059
01:33:12,391 --> 01:33:13,684
Kurs w normie.
1060
01:33:13,893 --> 01:33:16,896
Gotowy na bunt?
Czemu nie?
1061
01:33:41,795 --> 01:33:42,505
Kuźwa.
1062
01:33:43,088 --> 01:33:45,090
Rozmiar dla ciebie.
Uroczy.
1063
01:34:14,203 --> 01:34:15,287
Nie moim złotem!
1064
01:34:20,584 --> 01:34:23,003
Kuźwa. Leć porwij helikopter.
1065
01:34:24,004 --> 01:34:26,382
Krótko i na temat? Okej.
1066
01:34:27,091 --> 01:34:30,219
Znasz zasady?
Nie musisz tego dotykać palcem.
1067
01:34:37,184 --> 01:34:39,186
Nie rozbij się.
Tego mi trzeba.
1068
01:34:39,311 --> 01:34:41,605
Pozytywne myślenie. Dzięki.
1069
01:34:49,613 --> 01:34:51,490
Hej! Wszyscy na pokład!
1070
01:34:51,991 --> 01:34:54,410
Wznieś kotwicę! Refuj bukszpryt!
1071
01:34:54,493 --> 01:34:56,704
Te, Jack Sparrow, skup się.
1072
01:34:56,912 --> 01:34:59,790
Stary, czekałem na to całe życie.
1073
01:35:06,088 --> 01:35:07,089
Siemka.
1074
01:35:24,899 --> 01:35:27,610
Dasz radę. Dalej.
1075
01:35:28,110 --> 01:35:28,903
Spoko.
1076
01:35:34,992 --> 01:35:35,910
Hej, Jo.
1077
01:35:39,914 --> 01:35:40,998
Za tym statkiem.
1078
01:35:49,882 --> 01:35:52,718
Twoja dziewczyna chyba chce odzyskać statek.
1079
01:35:52,885 --> 01:35:54,011
Jestem świadom.
1080
01:35:54,094 --> 01:35:55,888
Próbujcie...
Ładować!
1081
01:35:56,013 --> 01:35:57,097
Strzał!
1082
01:35:59,183 --> 01:36:00,601
Bez jaj.
1083
01:36:03,479 --> 01:36:05,189
Czysto!
Już!
1084
01:36:09,193 --> 01:36:11,320
Sprawdźmy, co ta pucha potrafi.
1085
01:36:19,119 --> 01:36:20,204
Karwa!
1086
01:36:41,600 --> 01:36:43,894
Trzymaj się. Wyciągnę nas stąd.
1087
01:37:12,089 --> 01:37:13,507
Proch.
1088
01:37:21,307 --> 01:37:22,516
No proszę.
1089
01:37:23,017 --> 01:37:24,185
Lecimy.
1090
01:37:24,602 --> 01:37:25,686
Dalej, mała.
1091
01:37:39,116 --> 01:37:41,702
Chyba się udało. Mam to coś.
1092
01:37:43,496 --> 01:37:45,080
O kuźwa.
1093
01:38:19,490 --> 01:38:22,117
Jesteś tam?
Ledwo!
1094
01:38:38,384 --> 01:38:39,093
Tak!
1095
01:38:41,011 --> 01:38:43,305
Lepiej coś zrób. Lecą do nas.
1096
01:38:44,890 --> 01:38:46,183
Chyba mam pomysł.
1097
01:38:55,693 --> 01:38:59,405
Co się dzieje?
Mógłbyś się zamknąć? Pracuję nad tym!
1098
01:39:01,699 --> 01:39:02,908
Taki masz pomysł?
1099
01:39:05,911 --> 01:39:07,079
Nie.
1100
01:39:07,204 --> 01:39:08,914
Błagam!
1101
01:39:23,304 --> 01:39:24,305
Nie, nie.
1102
01:39:26,891 --> 01:39:28,100
Nie, nie.
1103
01:39:28,684 --> 01:39:29,393
O Boże!
1104
01:39:32,813 --> 01:39:33,981
Karwa!
1105
01:39:37,109 --> 01:39:38,402
Ale strzał!
1106
01:39:52,082 --> 01:39:53,083
Matko Święta!
1107
01:40:01,801 --> 01:40:04,887
I do domu. Udało ci się, młody.
1108
01:40:05,012 --> 01:40:08,307
Tak, Sully!
Mam przegrać, to i wy.
1109
01:40:09,892 --> 01:40:11,018
To nie koniec.
1110
01:40:19,985 --> 01:40:21,987
Szlag! Co się dzieje?
1111
01:40:28,702 --> 01:40:30,204
Niewiele brakuje!
1112
01:40:35,918 --> 01:40:36,794
Kuźwa!
1113
01:40:39,713 --> 01:40:41,006
Nie!
1114
01:40:45,594 --> 01:40:46,595
Szlag!
1115
01:41:02,987 --> 01:41:05,281
Pozdrów ode mnie brata.
Ty pierwsza.
1116
01:41:27,386 --> 01:41:28,304
Sully!
1117
01:41:31,307 --> 01:41:34,101
Sully, nie! Proszę!
1118
01:41:37,104 --> 01:41:38,314
Kuźwa.
1119
01:41:40,608 --> 01:41:41,901
Braddock!
1120
01:41:51,994 --> 01:41:53,996
Nate! No chodź!
1121
01:41:54,705 --> 01:41:55,789
Zaufaj mi.
1122
01:42:21,690 --> 01:42:24,193
Trzymam cię, młody.
1123
01:42:24,401 --> 01:42:25,402
No chodź.
1124
01:42:34,411 --> 01:42:37,706
Popatrz. Tego nie wycenisz.
1125
01:42:37,706 --> 01:42:40,918
Da się, tak właściwie. Z cztery, sześć miliardów.
1126
01:42:54,682 --> 01:42:56,517
Zanurkujemy tam.
1127
01:42:57,810 --> 01:42:59,186
Oni są szybsi.
1128
01:43:00,396 --> 01:43:02,398
To własność Filipin.
1129
01:43:26,213 --> 01:43:29,508
Chciałem tylko podziękować
za to, co zrobiłeś.
1130
01:43:30,009 --> 01:43:32,011
Od kiedy mój brat Sam odszedł...
1131
01:43:36,599 --> 01:43:37,516
Słyszysz?
1132
01:43:38,517 --> 01:43:41,896
Teraz tak.
Mówiłem, żebyśmy stąd lecieli.
1133
01:43:43,481 --> 01:43:44,815
Na luzie.
1134
01:43:52,698 --> 01:43:53,908
Dobrze widzę, kto to?
1135
01:43:58,913 --> 01:44:00,289
Dranie.
1136
01:44:02,082 --> 01:44:04,710
Mogłem jej dać ukraść złe koordynaty.
1137
01:44:06,504 --> 01:44:09,798
Zaczynasz łapać.
Uczę się od najlepszych.
1138
01:44:11,217 --> 01:44:12,802
Masz serce ze złota.
1139
01:44:13,302 --> 01:44:14,804
Ale śmieszne, mądralo.
1140
01:44:15,012 --> 01:44:17,389
Za wcześnie?
Zawsze będzie za wcześnie.
1141
01:44:17,515 --> 01:44:19,600
Może to pomoże. Mam coś.
1142
01:44:25,689 --> 01:44:28,692
Żartujesz sobie? Serio?
Tak. I mam to.
1143
01:44:29,819 --> 01:44:31,695
Żartujesz.
I te.
1144
01:44:31,695 --> 01:44:33,697
Masz więcej?
Kupę tego.
1145
01:44:33,906 --> 01:44:36,784
Dawaj dalej.
To ci się spodoba. Masz.
1146
01:44:44,208 --> 01:44:46,001
To wiele dla mnie znaczy.
1147
01:44:48,087 --> 01:44:50,005
To była moja ostatnia.
1148
01:44:50,297 --> 01:44:52,716
Lećmy już stąd.
Dobra, w drogę.
1149
01:45:34,800 --> 01:45:42,391
Nate, nie wiem, czy to do ciebie trafia.
Jeśli tak, uważaj na siebie. S.
1150
01:45:44,393 --> 01:45:49,315
WBREW POZOROM TO JESZCZE NIE KONIEC.
1151
01:47:52,813 --> 01:47:55,399
Spóźniłeś się.
Daruj.
1152
01:47:57,109 --> 01:47:58,903
Po co ci mapa?
1153
01:48:00,196 --> 01:48:04,909
Powiem ci, jak mi powiesz,
co Roman widzi w moim pierścieniu.
1154
01:48:09,788 --> 01:48:12,082
Wie, że ma dla ciebie znaczenie.
1155
01:48:13,000 --> 01:48:14,710
Dobra, załatwmy to...
1156
01:48:22,885 --> 01:48:24,220
A teraz
1157
01:48:24,512 --> 01:48:27,807
powiesz mi, czemu stara
nazistowska mapa jest taka ważna.
1158
01:48:28,516 --> 01:48:30,309
Rzućcie, chłopaki.
1159
01:48:30,392 --> 01:48:31,602
Powolutku.
1160
01:48:33,187 --> 01:48:35,189
Co ty masz na twarzy?
1161
01:48:35,397 --> 01:48:37,817
Dojrzewanie za rogiem. Wyhodujesz swoje.
1162
01:48:45,616 --> 01:48:47,201
Masz, co chciałeś.
1163
01:48:48,494 --> 01:48:49,995
I ja mam, co chciałem.
1164
01:48:54,792 --> 01:48:59,004
Montecristo. Jestem w szoku.
Będziesz martwy, zanim zapalisz.
1165
01:48:59,088 --> 01:49:01,590
Interesy z wami to przyjemność.
1166
01:49:01,715 --> 01:49:04,718
No i... Ale się mieni.
1167
01:49:08,681 --> 01:49:11,809
Moi ludzie są wszędzie.
Tak? Już chcę ich poznać.
1168
01:49:12,101 --> 01:49:13,686
Miałeś tu być wczoraj.
1169
01:49:13,894 --> 01:49:17,189
Trzeba formularza
do wniesienia zwierzaka do samolotu.
1170
01:49:17,398 --> 01:49:20,192
Prawie gryzłem glebę, bo ty ściągałeś kota?
1171
01:49:20,317 --> 01:49:22,820
Z panem Whiskers chodzę wszędzie.
1172
01:49:23,487 --> 01:49:24,697
Podaj mapę.
1173
01:49:26,490 --> 01:49:27,783
Gruba rzecz.
1174
01:49:27,908 --> 01:49:29,702
Gotowy? Lecimy.
1175
01:49:33,080 --> 01:49:34,582
O cholera.
1176
01:55:48,420 --> 01:55:50,023
Napisy: SztywnyPatyk