1 00:00:00,293 --> 00:00:04,543 6 października cały świat stracił przytomność na 2 minuty i 17 sekund. 2 00:00:04,626 --> 00:00:06,293 Cały świat zobaczył przyszłość. 3 00:00:07,835 --> 00:00:12,585 Wydaje się, że nas los jest ze sobą splątany. 4 00:00:12,668 --> 00:00:15,334 Znajdźcie Dysona Frosta. Na wczoraj. 5 00:00:15,418 --> 00:00:17,418 Kolejny ruch należy do Marka Benforda. 6 00:00:17,501 --> 00:00:19,460 Dyson Frost? Twój ruch. 7 00:00:19,543 --> 00:00:21,293 Zrobiłem zdjęcie. 8 00:00:21,376 --> 00:00:24,960 Widziała coś, a teraz ma duże kłopoty z Jericho. 9 00:00:25,043 --> 00:00:29,168 Jak tylko Jericho dowie się, że ja żyję, znajdą mnie i zabiją. 10 00:00:29,251 --> 00:00:31,126 Tracy Stark. Wiem, że ją porwaliście. 11 00:00:31,209 --> 00:00:33,793 - Teraz ją oddacie. - Nie mogę oddać pana córki. 12 00:00:33,877 --> 00:00:35,293 To będzie wojna. 13 00:00:35,376 --> 00:00:38,877 Zostanie pan postrzelony trzy razy, 15 marca. 14 00:00:38,960 --> 00:00:41,460 Z pana broni, agencie Benford. 15 00:00:41,543 --> 00:00:42,710 - Demetri? - Tak? 16 00:00:42,793 --> 00:00:45,251 Jest pudełko, ale broń zniknęła. 17 00:00:45,877 --> 00:00:49,585 Pierwsza kadencja była straszna. Przydałbyś mi się, Stan. 18 00:00:49,668 --> 00:00:51,334 Przykro mi, że nie mogłem cię ściągnąć. 19 00:00:51,418 --> 00:00:53,626 Nie myśl, że cię nachodzę. 20 00:00:53,710 --> 00:00:57,043 Wiem. Chcesz tylko ocalić świat. Do widzenia. 21 00:00:58,043 --> 00:01:00,168 Dawała znak opiekunowi. 22 00:01:03,251 --> 00:01:07,002 Mogłem się domyślić. Dwie wtyczki, jakby jedną złapano. 23 00:01:07,084 --> 00:01:10,668 I nikt nie będzie podejrzewał ciebie. 24 00:01:12,418 --> 00:01:15,084 DWA LATA PRZED ZAĆMIENIEM 25 00:01:15,460 --> 00:01:18,710 Dzień dzisiejszy jest nie tylko początkiem waszej kariery. 26 00:01:19,251 --> 00:01:22,168 Oprócz odznaki i pistoletu... 27 00:01:23,376 --> 00:01:26,960 ...otrzymacie dzisiaj historię o pierwszym dniu w pracy. 28 00:01:27,793 --> 00:01:33,043 Każdy agent ma swoją. Jedne są zabawne, inne tragiczne. 29 00:01:33,126 --> 00:01:35,084 Niektóre nudne. 30 00:01:35,168 --> 00:01:37,293 Ale to nie będzie najważniejszy dzień 31 00:01:37,376 --> 00:01:42,043 w waszej karierze agenta FBI. Ten dzień kiedyś nadejdzie. 32 00:01:43,043 --> 00:01:45,877 Nie będziecie się go spodziewać. Zaskoczy was. 33 00:01:47,002 --> 00:01:49,002 Będzie to zapewne zwykła chwila, 34 00:01:49,084 --> 00:01:51,460 punkt decydujący, gdy zostaniecie poproszeni 35 00:01:51,543 --> 00:01:53,460 o jakieś osobiste wyrzeczenie 36 00:01:53,543 --> 00:01:56,002 dla dobra kogoś innego, kto zapewne nigdy się nie dowie, 37 00:01:56,084 --> 00:01:59,626 kim byliście, jak wyglądaliście, ani nie zrozumie, co zrobiliście. 38 00:02:01,002 --> 00:02:02,585 Ale wy będziecie wiedzieć. 39 00:02:04,710 --> 00:02:07,126 Czy nie dlatego tu stoicie? 40 00:02:07,710 --> 00:02:09,960 Liczymy na was, że postąpicie słusznie 41 00:02:10,043 --> 00:02:13,585 we właściwej chwili, gdy nadejdzie. 42 00:02:14,418 --> 00:02:15,877 Witamy w FBI. 43 00:02:19,585 --> 00:02:22,084 Dobra robota. 44 00:02:24,376 --> 00:02:27,626 Panie i panowie. Przydzielę wam partnerów. 45 00:02:27,710 --> 00:02:28,877 Gratuluję. 46 00:02:31,209 --> 00:02:33,585 - Gratuluję. - Agent Vreede. 47 00:02:33,668 --> 00:02:36,251 Wymawia się "Vreedy", czy po prostu "Vreed"? 48 00:02:36,334 --> 00:02:40,251 - Nie wiem. Dostałem Benforda. - Nie. Zamień się ze mną. 49 00:02:40,334 --> 00:02:42,293 - Dlaczego? - Jest legendą. Robił już wszystko: 50 00:02:42,376 --> 00:02:45,251 obserwację, antyterroryzm, narkotyki. Proszę. 51 00:02:45,793 --> 00:02:46,835 Zgódź się. 52 00:02:46,918 --> 00:02:49,376 Dobra, ale ustal to z Wedeckiem, musisz mieć jego zgodę. 53 00:02:49,460 --> 00:02:50,626 Dobra. Dziękuję. 54 00:02:51,043 --> 00:02:52,960 - Jasne. - Tak! Janis, kogo dostałaś? 55 00:02:53,043 --> 00:02:56,084 Nie mam partnera. Idę do działu analizy. Nuda. 56 00:02:56,168 --> 00:02:58,668 Wiesz, że ja mam gorzej. Będę składała ci raporty. 57 00:02:59,543 --> 00:03:01,168 Jak to możliwe? Miałam lepsze stopnie. 58 00:03:01,251 --> 00:03:04,835 W jednej kategorii. Daj spokój, będzie fajnie. 59 00:03:04,918 --> 00:03:07,376 Jesteśmy zgraną ekipą od Quantico. Wódka i kule. 60 00:03:07,460 --> 00:03:10,960 - A ja jestem waszą maskotką? - Nie, kapitanem. 61 00:03:11,043 --> 00:03:13,585 Pewnie awansujesz szybciej niż my. Jestem pewna. 62 00:03:13,668 --> 00:03:15,543 Jasne, że tak. 63 00:03:15,626 --> 00:03:18,960 NAGRANIE 12 MARZEC 2010 64 00:03:21,960 --> 00:03:25,710 Przesłuchanie Marcie Turoff, agenci Benford i Noh. 65 00:03:26,126 --> 00:03:30,209 12 marca, 2010. Chcielibyśmy się dowiedzieć... 66 00:03:30,293 --> 00:03:32,668 Kto nas zaatakował na parkingu w Waszyngtonie? 67 00:03:32,752 --> 00:03:34,293 - Nie wiem. - Kto nas zaatakował 68 00:03:34,376 --> 00:03:37,501 - na parkingu w Waszyngtonie? - Nie wiem. 69 00:03:37,585 --> 00:03:39,960 - Kolejne pytanie. - Czy nadal chcą nas zabić? 70 00:03:40,043 --> 00:03:41,960 - Nie wiem. - Demetri. 71 00:03:42,043 --> 00:03:44,126 - Kto zabił Iana McKinnona? - Chodź, idziemy. 72 00:03:44,209 --> 00:03:47,043 - To on chce mnie zabić? - Idziemy. 73 00:03:53,002 --> 00:03:54,418 Musimy uzyskać odpowiedzi. 74 00:03:54,501 --> 00:03:56,877 Ale najpierw musimy z niej wyciągnąć 75 00:03:56,960 --> 00:04:00,043 inne rzeczy. Słuchaj, Dem. 76 00:04:00,126 --> 00:04:03,209 Myślisz, że 15 marca nie jest ważną datą w moim kalendarzu? 77 00:04:03,293 --> 00:04:06,126 Obaj wiemy, że jest szansa, że za trzy dni zginiesz. 78 00:04:06,626 --> 00:04:08,877 Zajmij się poszlakami. 79 00:04:08,960 --> 00:04:12,168 Dam ci znać, gdy będziemy gotowi na twoje pytania, jasne? 80 00:04:14,126 --> 00:04:16,168 Janis, pomożesz mi z Marcie. 81 00:04:16,251 --> 00:04:17,376 Ja? 82 00:04:17,460 --> 00:04:20,168 Masz coś ważniejszego niż przesłuchanie naszej wtyczki? 83 00:04:20,251 --> 00:04:23,501 Oczywiście, że nie. 84 00:04:31,334 --> 00:04:33,168 Jakie miałaś zadanie? 85 00:04:36,460 --> 00:04:39,002 Co tydzień wynosiłam zdobyte informacje 86 00:04:39,084 --> 00:04:41,877 dotyczące Mozaiki i zostawiałam je w ustalonym miejscu. 87 00:04:42,918 --> 00:04:44,043 Kto cię zrekrutował? 88 00:04:46,668 --> 00:04:49,668 Trzy miesiące przed zaćmieniem zgłosił się do mnie człowiek. 89 00:04:49,752 --> 00:04:53,293 - Jak się nazywał? - W swoim czasie. 90 00:04:55,626 --> 00:04:57,918 Spytał, czy chcę brać udział w wielkim wydarzeniu. 91 00:04:58,626 --> 00:04:59,918 A ty się zgodziłaś. 92 00:05:03,126 --> 00:05:06,543 Myślisz, że sprzedałam przyjaciół i kraj, ale... 93 00:05:06,626 --> 00:05:07,710 ...ale mnie nie znasz. 94 00:05:09,752 --> 00:05:11,918 Może nas oświecisz? 95 00:05:13,752 --> 00:05:16,251 Nie pamiętasz mojej wizji? 96 00:05:20,918 --> 00:05:25,084 Nie, bo nikt się nie pofatygował zapytać, co widziałam. 97 00:05:27,918 --> 00:05:29,043 Byłam w więzieniu. 98 00:05:33,209 --> 00:05:37,209 Nie pomyślałaś o tym, gdy strzelałaś do sześciu agentów? 99 00:05:41,626 --> 00:05:46,585 Tak, ale mimo to, byłam szczęśliwa, jak nie byłam od lat. 100 00:05:46,668 --> 00:05:48,835 Myślałam że będziemy musieli błagać o dożywocie. 101 00:05:48,918 --> 00:05:50,460 Mówiłam, że zmienią zdanie. 102 00:05:50,543 --> 00:05:53,793 Póki im nie powiem, kto mnie zrekrutował, jestem im potrzebna. 103 00:05:54,960 --> 00:05:58,501 Po raz pierwszy, odkąd tu pracuję, miałam wrażenie, że jestem ważna. 104 00:06:05,168 --> 00:06:06,835 Jesteś mi potrzebny, Mark. 105 00:06:12,126 --> 00:06:14,752 To nasi goście z Waszyngtonu. 106 00:06:15,209 --> 00:06:19,668 Są nam bardzo wdzięczni, że zatrzymaliśmy agentkę Turoff... 107 00:06:19,752 --> 00:06:21,668 Nie, bez żartów. 108 00:06:21,752 --> 00:06:23,877 Dyrektor Middleton uważa, że będzie lepiej, 109 00:06:23,960 --> 00:06:26,918 gdy będzie miał tak cennego więźnia na oku. 110 00:06:27,002 --> 00:06:29,918 I gdy sam będzie mógł udzielać konferencji prasowych. 111 00:06:30,668 --> 00:06:34,752 My ją znamy, wyciągniemy z niej wszystko. Dajcie nam jeden dzień. 112 00:06:48,209 --> 00:06:50,418 Wiem, że to frustrujące, 113 00:06:50,501 --> 00:06:52,835 ale spróbujmy zrobić dziś coś pozytywnego. 114 00:06:52,918 --> 00:06:55,293 Na przykład, wyjaśnijmy przyczynę zaćmienia. 115 00:06:55,376 --> 00:06:58,460 Przez parę godzin będę poza biurem, co się dzieje? 116 00:06:58,543 --> 00:07:01,418 Dyson Frost. To nasz jedyny ślad. Na czym stoimy? 117 00:07:01,501 --> 00:07:04,668 Zostawiłem cztery wiadomości. Nie odzywa się. Bawi się nami. 118 00:07:04,752 --> 00:07:08,460 Od 19 lat czeka na rozmowę z tobą, a teraz zgrywa niedostępnego? 119 00:07:08,543 --> 00:07:10,752 Shel, sprawdź, czy uda się namierzyć jego telefon. 120 00:07:10,835 --> 00:07:14,877 - Tak jest. - Dzwoniła do mnie policja. 121 00:07:15,543 --> 00:07:18,543 Mają raport balistyczny. Broń Marka, 122 00:07:18,626 --> 00:07:21,585 z której mam zginąć za trzy dni, 123 00:07:21,668 --> 00:07:23,626 była wczoraj narzędziem zbrodni. 124 00:07:29,543 --> 00:07:32,626 PRZEBŁYSK JUTRA 125 00:07:50,960 --> 00:07:53,501 Co jest w zeznaniach świadków? 126 00:07:54,418 --> 00:07:59,585 Mężczyzna, 55 lat, chyba spał. 127 00:08:00,126 --> 00:08:03,752 O 3.33 nad ranem, podszedł do niego strzelec, 128 00:08:03,835 --> 00:08:07,168 kilku cierpiących na bezsenność usłyszało, że ofiara powiedziała: 129 00:08:07,251 --> 00:08:11,002 "Wiedziałem, że to będziesz ty. Ale nie chciałem w to wierzyć". 130 00:08:11,084 --> 00:08:13,793 Morderca musiał mieć tłumik. 131 00:08:14,918 --> 00:08:19,126 Strzelił mu w pierś trzy razy, z bliskiej odległości. 132 00:08:21,960 --> 00:08:23,877 Możesz we mnie nie celować? 133 00:08:25,752 --> 00:08:27,168 - Przepraszam. - Dzięki. 134 00:08:27,793 --> 00:08:31,835 Opis sprawcy to między innymi: 135 00:08:31,918 --> 00:08:34,543 biały, metr pięćdziesiąt wzrostu, i dwumetrowy Indianin. 136 00:08:34,626 --> 00:08:38,585 - Znowu nic nie mamy. - Ktoś mówił coś o samochodzie. 137 00:08:42,793 --> 00:08:47,043 Widziano, jak odjeżdżał niebieski sedan z lat 70-tych. Zagraniczny. 138 00:08:47,626 --> 00:08:48,752 To już coś. 139 00:08:50,585 --> 00:08:53,168 Policja prześle nam rzeczy ofiary. 140 00:08:53,585 --> 00:08:55,126 Nie mogę się doczekać. 141 00:08:56,418 --> 00:08:57,710 Zapomnij o sprawcy. 142 00:08:58,418 --> 00:09:01,334 Kto jeszcze trzymał w ręku tę broń? 143 00:09:01,418 --> 00:09:03,501 Do składu dowodów wchodziło ponad 40-tu agentów. 144 00:09:03,877 --> 00:09:05,543 Wszyscy zostali oczyszczeni. 145 00:09:07,126 --> 00:09:09,043 Była wśród nich Marcie? 146 00:09:13,168 --> 00:09:15,043 Marcie! 147 00:09:15,126 --> 00:09:18,626 - Stać! - Nigdy się nie poddajecie. 148 00:09:18,710 --> 00:09:20,710 - Muszę z nią porozmawiać. - Teraz jest pod naszą opieką. 149 00:09:20,793 --> 00:09:22,501 Nie możecie jej zabrać Jest częścią naszego śledztwa. 150 00:09:22,585 --> 00:09:24,710 Wykonuję swoją pracę, tak samo jak wy. 151 00:09:24,793 --> 00:09:26,918 - Komu dałaś moją broń, Marcie? - Nie wiem. 152 00:09:27,002 --> 00:09:29,002 - Kto ją ma? - Nie wiem. 153 00:09:29,084 --> 00:09:31,334 Nie rób tego. Byliśmy przyjaciółmi. 154 00:09:31,418 --> 00:09:33,918 Przykro mi, naprawdę. 155 00:09:34,002 --> 00:09:36,251 Wiem tylko tyle, że masz umrzeć w LA. 156 00:09:36,334 --> 00:09:39,293 Jak? Podaj więcej szczegółów. 157 00:09:39,376 --> 00:09:41,585 - Kto to zrobi? Kiedy? - Słyszałam głos, przez telefon. 158 00:09:41,668 --> 00:09:43,334 Gdy zadzwoniłam, żeby powiedzieć, że broń jest dowodem. 159 00:09:43,418 --> 00:09:46,168 - Kto zadzwonił? - Za każdym razem inny numer. 160 00:09:46,251 --> 00:09:49,002 Nic więcej nie wiem. 161 00:09:50,376 --> 00:09:54,209 Umrzesz za trzy dni i nie zmienisz tego. 162 00:09:56,418 --> 00:09:58,209 Przykro mi. 163 00:09:59,877 --> 00:10:01,918 - Idziemy. - Marcie. 164 00:10:02,002 --> 00:10:03,126 - Daj spokój. - Marcie! 165 00:10:03,710 --> 00:10:06,960 Marcie! Marcie! 166 00:10:14,334 --> 00:10:15,710 Chodź! 167 00:10:15,793 --> 00:10:17,877 Kochanie, dokąd się tak spieszysz? Już jesteśmy. 168 00:10:17,960 --> 00:10:19,960 Mówiłam, że będziemy o drugiej. Spóźnimy się. 169 00:10:20,043 --> 00:10:21,626 - Komu? - Dylanowi! 170 00:10:23,376 --> 00:10:26,418 - Cześć, Dylan! - Witaj, Wiewiórze! 171 00:10:27,334 --> 00:10:30,126 - Chodź, Dylan! - Idę. 172 00:10:31,585 --> 00:10:34,626 - Wiedziałeś o tym? - Oczywiście, że nie. 173 00:10:35,501 --> 00:10:37,251 Charlie, kto to wymyślił? 174 00:10:37,334 --> 00:10:40,877 Ja! Dylan dał mi numer telefonu, gdy był w szpitalu. 175 00:10:40,960 --> 00:10:44,126 Bardzo nalegał, żeby przyjść do właśnie tego parku, 176 00:10:44,209 --> 00:10:48,126 teraz wiem, dlaczego. Zawsze tu przychodzicie? 177 00:10:48,209 --> 00:10:50,585 Mieszkamy tuż obok. 178 00:10:51,084 --> 00:10:52,752 Jasne. 179 00:10:55,418 --> 00:10:57,084 - Ale fajnie. - Ty pierwsza. 180 00:10:58,501 --> 00:11:00,752 - Mogę posiedzieć na ławce. - W porządku. 181 00:11:00,835 --> 00:11:02,126 Nie musimy się tak zachowywać. 182 00:11:05,376 --> 00:11:06,877 Charlie? 183 00:11:07,334 --> 00:11:08,877 - Dylan, co się stało? - Pokaż, kochanie. 184 00:11:08,960 --> 00:11:11,501 - Zderzyliśmy się głowami. - Uderzyłaś się zębami? 185 00:11:11,585 --> 00:11:12,710 Pokaż, kochanie. 186 00:11:12,793 --> 00:11:15,043 - Już dobrze, otwórz buzię. - Przepraszam, Charlie. 187 00:11:15,126 --> 00:11:17,501 - Ja krwawię. - Pokaż buzię. 188 00:11:17,585 --> 00:11:20,460 - Nic jej nie jest? - Otwórz buzię. 189 00:11:21,251 --> 00:11:23,668 Proszę, Charlie. Zrobimy tak. 190 00:11:23,752 --> 00:11:25,460 Chwyć mnie za rękę, a gdy zaboli, 191 00:11:25,543 --> 00:11:27,668 ściskaj tak mocno, jak się da, dobrze? 192 00:11:29,126 --> 00:11:31,960 Mocniej nie umiesz? Następnym razem muszę coś poczuć. 193 00:11:32,293 --> 00:11:33,543 Dobrze. 194 00:11:33,626 --> 00:11:36,126 Teraz nie pójdę do wesołego miasteczka, mamo? 195 00:11:36,209 --> 00:11:38,460 Do tego czasu na pewno wyzdrowiejesz. 196 00:11:38,543 --> 00:11:40,209 Wszystko będzie dobrze. 197 00:11:40,293 --> 00:11:42,960 Bardzo dobrze. Wreszcie coś poczułem. 198 00:11:43,043 --> 00:11:45,752 Pójdę do samochodu po butelkę wody i ręcznik. 199 00:11:45,835 --> 00:11:46,960 - Dobrze. - Nic ci nie będzie. 200 00:11:48,460 --> 00:11:51,126 Widzę wiele wesołych miasteczek w twojej przyszłości. Chodź. 201 00:11:51,209 --> 00:11:55,002 - Chcę już iść. - Wiem. Już dobrze, kochanie. 202 00:11:55,418 --> 00:11:59,043 STANY ZJEDNOCZONE AMERYKI 203 00:12:10,918 --> 00:12:12,251 Zastępca dyrektora Wedeck? 204 00:12:14,334 --> 00:12:17,752 - To ja. - Proszę tędy. 205 00:12:18,376 --> 00:12:20,334 - Czeka na pana. - Dziękuję. 206 00:12:28,002 --> 00:12:31,835 - Pani wiceprezydent. - Miło cię widzieć, Stan. 207 00:12:31,918 --> 00:12:33,543 Długo się nie widzieliśmy. 208 00:12:34,543 --> 00:12:36,460 - Siadaj, proszę. - Dziękuję. 209 00:12:42,501 --> 00:12:45,460 Przepraszam za to nagłe wezwanie. 210 00:12:46,293 --> 00:12:47,918 Co u ciebie? 211 00:12:48,835 --> 00:12:51,376 Może mi powiesz, co ja tu robię, do cholery? 212 00:12:52,376 --> 00:12:56,543 Miło, że moje nowe stanowisko nie zmieniło twojego nastawienia. 213 00:12:57,918 --> 00:13:00,918 Mówi ci coś nazwa Jericho? 214 00:13:01,002 --> 00:13:04,084 Prywatna firma najemników, działająca w Afganistanie. 215 00:13:04,668 --> 00:13:05,793 Słyszałem o nich. 216 00:13:05,877 --> 00:13:08,460 Agent Benford sprawdził ich jakiś czas temu. 217 00:13:10,084 --> 00:13:11,334 Tak? 218 00:13:12,334 --> 00:13:15,293 Dziś rano dowiedziałam się, 219 00:13:15,376 --> 00:13:18,585 że prezes Jericho potroił liczbę ochroniarzy 220 00:13:18,668 --> 00:13:22,002 w swoim domu w Malibu. Powinieneś się tym zainteresować. 221 00:13:22,084 --> 00:13:24,376 Nie ta agencja. Zadzwoń do NSA. 222 00:13:25,418 --> 00:13:26,877 Nie chcę, żeby wiedzieli. 223 00:13:28,376 --> 00:13:29,835 To musi być nieoficjalna akcja. 224 00:13:29,918 --> 00:13:32,501 Wiceprezydent nie leci na drugi koniec kraju, 225 00:13:32,585 --> 00:13:34,752 dlatego, że ktoś wynajął dodatkowego stróża. 226 00:13:43,710 --> 00:13:47,043 Z mojej wizji jasno wynika, że Jericho zrobiło coś, 227 00:13:47,126 --> 00:13:49,126 co zagraża bezpieczeństwu narodowemu. 228 00:13:49,668 --> 00:13:52,501 W tej samej wizji, w której byłaś prezydentem? 229 00:13:54,752 --> 00:13:56,460 Tak, zgadza się. 230 00:13:56,543 --> 00:13:58,376 Zostałam prezydentem, bo Jericho coś zrobiło... 231 00:13:58,460 --> 00:13:59,585 PRAWDA O JERICHO 232 00:13:59,668 --> 00:14:01,209 ...i wywołało polityczny kryzys. 233 00:14:02,168 --> 00:14:05,084 Nie mogę się dowiedzieć nic na temat ich działalności. 234 00:14:05,168 --> 00:14:07,877 Ale jeśli mogą obalić prezydenta Segovię, 235 00:14:07,960 --> 00:14:09,209 to pewnie mają niezłe możliwości. 236 00:14:09,585 --> 00:14:12,168 Przyglądałam się uważnie każdemu ich ruchowi, 237 00:14:12,251 --> 00:14:14,251 w tej chwili coś się dzieje. 238 00:14:16,460 --> 00:14:18,168 Na pewno nie wiesz, co? 239 00:14:18,251 --> 00:14:23,334 Nawet gdyby się działo, Dave i ja znamy się od 25 lat. 240 00:14:23,418 --> 00:14:26,460 Te wizje się sprawdzają. 241 00:14:27,626 --> 00:14:29,960 Segovia straci urząd. 242 00:14:31,626 --> 00:14:35,543 Chcesz odejść z nim, czy awansować ze mną? 243 00:14:42,835 --> 00:14:44,460 Wiemy, że broń jest w LA. 244 00:14:44,543 --> 00:14:46,710 Szkoda, że Marcie nie wie, kto jej używa. 245 00:14:46,793 --> 00:14:48,626 Poszukam samochodu, 246 00:14:48,710 --> 00:14:51,585 może gdzieś pojawi się niebieski sedan z lat 70-tych. 247 00:14:51,668 --> 00:14:54,002 - Złapiemy go. - Tak. 248 00:14:54,877 --> 00:14:56,585 Masz chwilę, Mark? 249 00:14:56,960 --> 00:15:01,710 Jericho. Kilka miesięcy temu szukałeś ich w naszej bazie. 250 00:15:01,793 --> 00:15:05,293 - Coś nie tak? - Nie. Jestem ciekawy, dlaczego. 251 00:15:06,334 --> 00:15:09,918 Przysługa dla przyjaciela. Chciał jak najwięcej informacji, 252 00:15:10,002 --> 00:15:13,835 - ale nie było ich dużo. - Wszyscy twoi przyjaciele proszą 253 00:15:13,918 --> 00:15:17,209 o informacje na temat najemników z trzeciego świata? 254 00:15:18,084 --> 00:15:20,251 Miał pytania dotyczące śmierci swojej córki. 255 00:15:20,334 --> 00:15:23,668 - Służyła w Afganistanie. - Jericho jest w to zamieszane? 256 00:15:27,209 --> 00:15:31,043 Pewne rzeczy powiedział mi w zaufaniu. 257 00:15:32,002 --> 00:15:34,877 - Mogę to zrozumieć. - Dziękuję. 258 00:15:36,126 --> 00:15:41,002 Mogę z nim porozmawiać? Zadać mu kilka pytań? 259 00:15:42,585 --> 00:15:45,501 - Jak się nazywa? - Aaron Stark. 260 00:15:47,710 --> 00:15:50,293 Nie wiem, czy go znajdziesz. Zapadł się pod ziemię. 261 00:15:50,376 --> 00:15:53,668 Nawet ja nie wiem, gdzie jest, ani jak go znaleźć. 262 00:15:53,752 --> 00:15:55,710 - Dziękuję, Mark. - Proszę. 263 00:16:02,501 --> 00:16:04,418 RAPORT PATOLOGA 264 00:16:06,918 --> 00:16:09,043 Właśnie usłyszałem wiadomość. 265 00:16:09,126 --> 00:16:11,835 Policja ściga podejrzanego. 266 00:16:11,918 --> 00:16:14,793 Ross Webber, zauważony z bronią. 267 00:16:14,877 --> 00:16:17,752 Jeździ niebieskim sedanem z 1971 roku. 268 00:16:17,835 --> 00:16:21,043 - Sprawca strzelaniny w schronisku? - Ilu przestępców jeździ 269 00:16:21,126 --> 00:16:24,543 - sedanami z epoki disco? - Nie wiesz, dokąd jadą? 270 00:16:26,209 --> 00:16:28,126 Masz swój niebieski sedan. 271 00:16:30,752 --> 00:16:32,168 - Gdzie on jest? - W środku. 272 00:16:32,251 --> 00:16:34,168 Wybiegło dużo ludzi. Ma zakładników. 273 00:16:34,251 --> 00:16:36,168 - Gdzie dokładnie jest? - Na drugim piętrze. 274 00:16:36,251 --> 00:16:37,668 - Kto z nim negocjuje? - Jeszcze nikt. 275 00:16:37,752 --> 00:16:39,376 Czekacie, aż sam wyjdzie? 276 00:16:39,460 --> 00:16:41,877 Kapitan rozkazał nic nie robić, póki sam tu nie przyjedzie. 277 00:16:41,960 --> 00:16:44,043 - Padły strzały! - Padnij! Nie wstawać! 278 00:16:53,168 --> 00:16:54,460 Zostań z tyłu. 279 00:16:54,543 --> 00:16:57,752 Pogadam z nim, spróbuję namówić, żeby wypuścił zakładnika. 280 00:16:57,835 --> 00:17:02,043 - Gdy to zrobi, strzelaj. - Dobry plan, 281 00:17:02,126 --> 00:17:05,084 szkoda tylko, że mam się trzymać z tyłu. 282 00:17:06,752 --> 00:17:08,585 Nie ma mowy, żebyś tam poszedł. 283 00:17:09,793 --> 00:17:12,710 Nie pozwolę, żeby z tej broni zginął kolejny człowiek. 284 00:17:12,793 --> 00:17:15,501 Masz umrzeć 15 marca. 285 00:17:15,585 --> 00:17:18,002 Ale możliwe, że zostałeś postrzelony trzy dni wcześniej. 286 00:17:19,752 --> 00:17:20,877 Kto to jest, do cholery?! 287 00:17:21,960 --> 00:17:24,002 Tu jestem! 288 00:17:28,168 --> 00:17:29,543 Postaraj się mnie nie zastrzelić. 289 00:17:33,002 --> 00:17:34,460 Stój. 290 00:17:35,043 --> 00:17:38,543 Powiedziałem, że będę rozmawiał, tylko z Randym Savage! 291 00:17:39,793 --> 00:17:44,126 Facet Macho? Rozumiem. Ale to nie ja. 292 00:17:44,209 --> 00:17:47,002 - Jestem Demetri. - O Boże! 293 00:17:47,752 --> 00:17:51,835 Odwróć i wyjdź, inaczej ją zabiję. 294 00:17:51,918 --> 00:17:54,334 Ona mnie nie obchodzi. Jest tylko sprzedawczynią. 295 00:17:54,418 --> 00:17:58,793 Taka jest kara za spowodowanie zaćmienia. Mówiłem, nie ruszaj się! 296 00:17:58,877 --> 00:18:00,209 Dobrze. 297 00:18:02,376 --> 00:18:06,334 Ross, widziałeś tę broń, tak? Zdejmę magazynek. 298 00:18:07,918 --> 00:18:09,418 Proszę. 299 00:18:15,835 --> 00:18:17,168 Już jej nie ma. 300 00:18:18,043 --> 00:18:19,460 A... 301 00:18:19,543 --> 00:18:23,501 Na kostce też mam broń. 302 00:18:23,585 --> 00:18:25,334 Zaraz ją zdejmę. 303 00:18:38,084 --> 00:18:40,376 Teraz nie musimy się tym martwić. 304 00:18:42,334 --> 00:18:44,418 Mówiłeś coś, że... 305 00:18:44,918 --> 00:18:47,126 ...sprzedawcy spowodowali globalne zaćmienie? 306 00:18:47,209 --> 00:18:51,793 To fascynująca teoria. Chętnie jej wysłucham. 307 00:18:54,376 --> 00:18:56,877 Kazali nam kupować komórki. 308 00:18:58,752 --> 00:19:00,668 Kiedy jeszcze wszyscy nie mieli komórek, 309 00:19:00,752 --> 00:19:03,668 nie było żadnych zaćmień. Nie ruszaj się! 310 00:19:03,752 --> 00:19:06,626 - Dobra. - Myślisz, że cię nie zabiję? 311 00:19:06,710 --> 00:19:08,668 To się bardzo mylisz. 312 00:19:15,877 --> 00:19:17,251 Nie boję się. 313 00:19:19,293 --> 00:19:20,793 Już dobrze. 314 00:19:22,376 --> 00:19:24,877 Każdy boi się śmierci. 315 00:19:29,626 --> 00:19:30,877 Ona się boi. 316 00:19:31,626 --> 00:19:32,752 Spójrz na nią. 317 00:19:34,418 --> 00:19:38,126 Ja też się boję śmierci. Boimy się. 318 00:19:39,668 --> 00:19:41,793 To ludzka cecha, nie sądzisz? 319 00:19:44,334 --> 00:19:47,918 Boisz się. To dobrze. 320 00:19:49,209 --> 00:19:54,084 Gdy ludzie się boją, przestają jasno myśleć. 321 00:19:55,501 --> 00:19:56,668 Będę z tobą szczery. 322 00:19:56,752 --> 00:19:59,793 Podjąłeś dzisiaj kilka bardzo złych decyzji. 323 00:20:04,251 --> 00:20:08,877 Ale teraz możesz podjąć jedną dobrą... 324 00:20:10,209 --> 00:20:13,376 ...oddaj mi broń, Ross. 325 00:20:14,168 --> 00:20:15,460 Proszę. 326 00:20:17,710 --> 00:20:19,334 Ocalę ci życie. 327 00:20:53,585 --> 00:20:56,918 Jego stan jest stabilny. Przesłuchamy go w szpitalu. 328 00:20:57,585 --> 00:20:59,084 To nie twoja broń. 329 00:21:01,043 --> 00:21:03,501 Numer seryjny jest zupełnie inny. 330 00:21:05,209 --> 00:21:06,793 Twoja broń ciągle jest w mieście. 331 00:21:07,543 --> 00:21:09,835 O mało nie zginąłeś i wszystko na nic? 332 00:21:10,877 --> 00:21:12,209 Chyba tak. 333 00:21:20,251 --> 00:21:23,043 Dobra, zdjąłeś go. 334 00:21:23,126 --> 00:21:27,626 Ocaliłeś niewinną kobietę. Fantastyczna robota. 335 00:21:28,126 --> 00:21:30,293 Nie rozumiem tylko, 336 00:21:30,376 --> 00:21:34,626 co robiłeś, skoro myślałeś, że z tej broni zginiesz. 337 00:21:34,710 --> 00:21:36,168 Policja otoczyła budynek. 338 00:21:36,251 --> 00:21:38,168 Nie wyszedłby stąd żywy. 339 00:21:38,251 --> 00:21:40,918 Dlatego musiałem z nim porozmawiać. 340 00:21:41,002 --> 00:21:43,460 Spytać, dlaczego. 341 00:21:52,418 --> 00:21:54,002 Pamiętasz... 342 00:21:55,334 --> 00:21:58,501 ...mowę, jaką nam palnąłeś pierwszego dnia pracy? 343 00:22:01,585 --> 00:22:05,168 Chodziło o to, żeby być człowiekiem, 344 00:22:05,251 --> 00:22:10,293 na którym można polegać, że zrobi to, co trzeba, kiedy trzeba. 345 00:22:10,376 --> 00:22:13,251 Od 6 października, gdy nic nie zobaczyłem, 346 00:22:13,334 --> 00:22:17,376 z trudem udaje mi się być takim człowiekiem. 347 00:22:19,668 --> 00:22:21,543 Musisz mi pomóc. 348 00:22:24,251 --> 00:22:25,626 Dlaczego? 349 00:22:27,002 --> 00:22:29,752 Spójrz na mnie. 350 00:22:29,835 --> 00:22:32,376 Uważasz, że ostatnio podejmowałem dobre decyzje? 351 00:22:32,460 --> 00:22:34,626 Chyba ci jednak odbiło. 352 00:22:35,835 --> 00:22:39,334 Zrobię wszystko, żeby ci pomóc... 353 00:22:39,418 --> 00:22:43,626 ...więc powiem ci coś, a ty słuchaj uważnie. 354 00:22:45,293 --> 00:22:49,126 Uciekaj stąd. Zabierz Zoey i uciekajcie stąd. 355 00:22:50,710 --> 00:22:53,334 - Nie będę uciekał. - Właśnie. 356 00:22:55,209 --> 00:22:56,585 Zrobisz coś mądrego. 357 00:22:59,668 --> 00:23:02,251 Obiecaj mi, że pojedziesz w jakieś bezpieczne miejsce. 358 00:23:12,501 --> 00:23:15,251 Agencie Noh, rozpoznaje pan dowód oznaczony literą H? 359 00:23:15,334 --> 00:23:16,626 DWA LATA PRZED ZAĆMIENIEM 360 00:23:16,710 --> 00:23:20,126 Tak. To kopia moich notatek, zrobionych podczas obserwacji transakcji. 361 00:23:20,209 --> 00:23:24,418 Czy te ręcznie wykonane notatki to jedyny zapis tych wydarzeń? 362 00:23:24,501 --> 00:23:28,251 To była prosta wymiana: pieniądze za skradzione towary. 363 00:23:33,752 --> 00:23:38,752 To jest dobre. Kto uczył pana rysować? 364 00:23:39,543 --> 00:23:41,793 Mam wrodzony talent. 365 00:23:43,626 --> 00:23:44,793 Szczęściarz z pana. 366 00:23:47,251 --> 00:23:50,293 Pana opis podejrzanego... 367 00:23:50,376 --> 00:23:54,460 Tutaj, na dole. Może pan przeczytać? 368 00:23:55,752 --> 00:24:00,710 "Biały mężczyzna, średniej budowy ciała, ciemna kurtka, czapka z daszkiem". 369 00:24:01,793 --> 00:24:04,084 Gdy zatrzymano mojego klienta, 370 00:24:04,168 --> 00:24:06,877 miał na sobie czerwoną kurtkę, 371 00:24:06,960 --> 00:24:10,043 - nie ciemną, prawda? - Tak. 372 00:24:10,126 --> 00:24:13,168 Wyraźnie widać, że ma bródkę, prawda, agencie Noh? 373 00:24:13,251 --> 00:24:15,710 - Tak. - Który z nich 374 00:24:15,793 --> 00:24:17,877 kupił skradziony dysk, agencie Noh? 375 00:24:17,960 --> 00:24:21,793 Ten z bródką, czy ten na pana artystycznych notatkach? 376 00:24:21,877 --> 00:24:24,501 Bo wyraźnie nie jest to ta sama osoba. 377 00:24:24,585 --> 00:24:26,668 - Sprzeciw. Wyciąganie wniosków. - Podtrzymuję. 378 00:24:26,752 --> 00:24:30,084 - Mogę odpowiedzieć? - Nie. Nie mam więcej pytań. 379 00:24:30,752 --> 00:24:32,418 Skończyłam przesłuchanie. 380 00:24:34,168 --> 00:24:35,251 Może pan odejść. 381 00:24:40,460 --> 00:24:42,668 Nie bierz tego do siebie. 382 00:24:42,752 --> 00:24:45,084 To była wygrana sprawa, którą przez ciebie przegraliśmy. 383 00:24:45,168 --> 00:24:47,418 Nie była wygrana, bo się pomyliłeś. 384 00:24:48,710 --> 00:24:51,126 Wiesz co? Pójdę schodami. 385 00:24:51,209 --> 00:24:54,543 Przepraszam. Już wyłączam tryb obrońcy z urzędu. 386 00:24:54,626 --> 00:24:57,251 Teraz powinno być lepiej. 387 00:24:57,334 --> 00:25:01,752 Może ci to jakoś wynagrodzę? Mogę cię zaprosić na kolację? 388 00:25:04,043 --> 00:25:06,877 - Chyba żartujesz. - Jak to? 389 00:25:06,960 --> 00:25:09,501 Nie ma mowy, żebym się z tobą umawiał. 390 00:25:20,793 --> 00:25:22,710 - Cześć. - Cześć. 391 00:25:25,543 --> 00:25:27,793 - Jak leci? - W porządku. 392 00:25:29,293 --> 00:25:30,960 Siadaj. Musimy pogadać. 393 00:25:32,043 --> 00:25:33,209 Spokojnie. 394 00:25:35,752 --> 00:25:38,209 - Jesteś piękna. - Zamknij się. 395 00:25:39,918 --> 00:25:43,168 - Co się stało? - Nic. 396 00:25:43,960 --> 00:25:45,168 Jest dobrze. 397 00:25:46,668 --> 00:25:48,918 Wiesz, że nie miało mnie tam być, tamtego dnia? 398 00:25:49,918 --> 00:25:51,168 Którego dnia? 399 00:25:52,043 --> 00:25:53,918 Al Gough miał być partnerem Marka. 400 00:25:54,002 --> 00:25:57,251 Zamieniłem się z nim, i skoro ja byłem partnerem Marka, 401 00:25:57,334 --> 00:25:59,710 obserwowałem akcję, dzięki której cię poznałem. 402 00:26:00,835 --> 00:26:03,752 Podejmujemy małe decyzje, nawet o nich nie myśląc, 403 00:26:03,835 --> 00:26:08,084 ale wszystkie dokądś nas prowadzą... 404 00:26:09,251 --> 00:26:12,126 - W dobre miejsca. - Tak. 405 00:26:12,209 --> 00:26:14,752 Chcę spytać, czy... 406 00:26:16,043 --> 00:26:17,626 ...wyjdziesz za mnie. 407 00:26:19,877 --> 00:26:22,668 To już przerabialiśmy. Zgodziłam się. 408 00:26:22,752 --> 00:26:25,752 - Nie. Weźmiemy ślub teraz. - Dobra. 409 00:26:25,835 --> 00:26:29,793 Jutro. Wsiądziemy do samolotu i polecimy na Hawaje. 410 00:26:30,334 --> 00:26:32,960 Zostaniemy tam do 15-tego, albo nawet do 29 kwietnia. 411 00:26:33,043 --> 00:26:35,585 Może nigdy nie wrócimy do domu. 412 00:26:37,168 --> 00:26:39,376 - Chcesz? - Poważnie? 413 00:26:39,460 --> 00:26:41,293 - Tak. - Jasne! 414 00:26:41,376 --> 00:26:43,835 - Tak? - Oczywiście! 415 00:26:44,626 --> 00:26:46,376 Kocham cię. 416 00:26:55,626 --> 00:26:58,084 - Cześć. - Cześć. 417 00:27:01,084 --> 00:27:04,334 Przepraszam. Chciałam tylko podziękować za to, 418 00:27:04,418 --> 00:27:07,126 jak zachowałeś się dzisiaj przy Charlie, w parku. 419 00:27:08,168 --> 00:27:10,918 Nie ma sprawy. 420 00:27:12,960 --> 00:27:16,626 - Dziękuję. - Mogę cię zaprosić do środka? 421 00:27:17,668 --> 00:27:21,251 Zostawiłem odkręcony kran. Proszę, wejdź. 422 00:27:23,251 --> 00:27:24,460 Jasne. 423 00:27:28,960 --> 00:27:31,626 Przepraszam. Naczynia zaczęły żyć własnym życiem. 424 00:27:31,710 --> 00:27:33,710 Zrobić ci coś do picia? 425 00:27:34,251 --> 00:27:37,376 Mam mleko, z datą ważności, która skończyła się wczoraj, 426 00:27:37,460 --> 00:27:40,334 sok w pudełku i butelkę dżinu. 427 00:27:43,960 --> 00:27:45,626 Nie. 428 00:27:47,043 --> 00:27:49,710 Lepiej już pójdę. 429 00:27:51,002 --> 00:27:53,960 - Naprawdę? - Tak. Dziękuję za pomoc. 430 00:27:54,043 --> 00:27:55,543 Mam telefon. 431 00:27:57,334 --> 00:28:00,209 Mogłaś zadzwonić. 432 00:28:01,168 --> 00:28:02,543 Olivia... 433 00:28:04,334 --> 00:28:05,793 ...dlaczego przyszłaś? 434 00:28:15,877 --> 00:28:18,877 Nie wiem. Wszystko się wali. 435 00:28:19,835 --> 00:28:23,835 Chciałabym wszystko zwalić na Marka. Ale nie mogę. 436 00:28:23,918 --> 00:28:27,293 Popełniłam mnóstwo błędów. 437 00:28:29,710 --> 00:28:31,376 Znam to uczucie. 438 00:28:33,835 --> 00:28:37,334 Gdy Dylan się urodził, starałem się, jak mogłem, ale... 439 00:28:39,168 --> 00:28:44,084 Szczerze mówiąc, jego autyzm był dla mnie wymówką, żeby odejść. 440 00:28:45,960 --> 00:28:48,585 Do dziś się tego wstydzę. 441 00:28:48,668 --> 00:28:51,002 Myślałam, że postępuję słusznie. 442 00:28:52,585 --> 00:28:56,251 I tak źle, i tak niedobrze. 443 00:28:56,626 --> 00:28:58,126 Może powinniśmy... 444 00:28:59,501 --> 00:29:02,293 ...żyć chwilą, łapać dobre momenty, 445 00:29:04,418 --> 00:29:07,084 gdy tylko nam się trafią. 446 00:29:09,960 --> 00:29:12,334 - Muszę iść. - Zaczekaj. 447 00:29:13,835 --> 00:29:16,376 Nie chcę walczyć z Markiem. 448 00:29:17,585 --> 00:29:20,376 To odważny człowiek, który robi coś wyjątkowego. 449 00:29:21,293 --> 00:29:22,543 To prawda. 450 00:29:25,251 --> 00:29:27,918 Wylądowałem na pozycji 451 00:29:28,002 --> 00:29:30,835 Lancelota, który stara się uwieść królową Ginewrę. 452 00:29:30,918 --> 00:29:33,877 Porównałeś się do Lancelota. 453 00:29:33,960 --> 00:29:36,168 Oprócz tego, przyszło mi jeszcze do głowy 454 00:29:36,251 --> 00:29:39,209 porównanie nas do protonów i neutronów, ale w tych okolicznościach 455 00:29:39,293 --> 00:29:41,376 nie był to najlepszy wybór. 456 00:29:45,126 --> 00:29:47,877 Wiem, że w tej chwili czujemy do siebie to samo. 457 00:29:49,585 --> 00:29:51,376 Skąd wiesz, co ja czuję? 458 00:29:53,168 --> 00:29:56,084 Bo też byłem w tym pokoju 29 kwietnia. 459 00:29:59,418 --> 00:30:01,501 To nie był przypadek. 460 00:30:08,668 --> 00:30:10,251 To przerażające. 461 00:30:12,501 --> 00:30:13,918 Właśnie. 462 00:30:31,668 --> 00:30:32,793 Kim ty jesteś, do diabła? 463 00:30:35,209 --> 00:30:38,668 Już dobrze, Aaron. Pracuję z Markiem. 464 00:30:39,710 --> 00:30:41,126 Jestem przyjacielem. 465 00:30:45,209 --> 00:30:46,877 Możesz powiedzieć, jak mnie znalazłeś? 466 00:30:46,960 --> 00:30:49,626 W Echo Park mamy komputer, który przeszukuje sieć 467 00:30:49,710 --> 00:30:53,209 szukając haseł: "Jericho, Afganistan, Parwan, baza centralna", 468 00:30:53,293 --> 00:30:57,460 - oraz "Jericho morduje żołnierzy". - Ta biblioteka jest trzy kilometry stąd. 469 00:30:57,543 --> 00:31:01,626 A to 14-sty hotel, w którym można płacić gotówką, który przeszukałem. 470 00:31:02,126 --> 00:31:04,334 To jestem. Co teraz? 471 00:31:04,418 --> 00:31:08,418 Mark nie chciał mi powiedzieć, dlaczego tak cię interesuje Jericho. 472 00:31:10,376 --> 00:31:13,376 Ale bardzo potężni ludzie chcieliby ich zamknąć. 473 00:31:13,501 --> 00:31:15,251 Wystarczy im dowód. 474 00:31:16,918 --> 00:31:18,501 Mają moją córkę. 475 00:31:18,960 --> 00:31:21,918 - Zabili ją? - Próbowali. Nadal żyje. 476 00:31:22,002 --> 00:31:24,334 - Ale w twoich aktach... - Tracy żyje. 477 00:31:26,209 --> 00:31:29,501 Była tutaj, ale Jericho ją znalazło i zabrało do Afganistanu. 478 00:31:29,835 --> 00:31:32,501 Wiem, że nie mam wiele czasu, by ją odnaleźć. 479 00:31:32,585 --> 00:31:34,626 Zaraz. Jedziesz do Afganistanu? 480 00:31:34,710 --> 00:31:36,585 - Jasne. - Wiem, że byłeś żołnierzem, 481 00:31:36,668 --> 00:31:39,334 ale jak chcesz się tam dostać? 482 00:31:39,418 --> 00:31:43,209 Polecę do Uzbekistanu, przejdę przez granicę w Termez. 483 00:31:43,293 --> 00:31:45,376 Z amerykańskim paszportem? 484 00:31:45,460 --> 00:31:47,460 - Tak. - Szybko zginiesz, 485 00:31:47,543 --> 00:31:51,501 - nie dolecisz nawet do Hairaton. - Nie mam wyjścia. 486 00:31:54,084 --> 00:31:57,209 Wiesz dlaczego Jericho chciało zabić twoją córkę dwa lata temu? 487 00:32:02,668 --> 00:32:05,334 Widziała, jak Jericho zniszczyło całą wioskę. 488 00:32:08,918 --> 00:32:11,543 Jeśli pomogę ci dotrzeć do Tracy... 489 00:32:12,460 --> 00:32:14,710 ...opowie nam wszystko, co widziała? 490 00:32:23,293 --> 00:32:25,626 Poważnie? Masz uprawnienia? 491 00:32:25,710 --> 00:32:28,960 - Demetri. Chodź tu. - Co? 492 00:32:29,043 --> 00:32:32,251 - Chodź tu. - Żenię się. 493 00:32:32,334 --> 00:32:34,626 - Chodź tu. - Żenię się. 494 00:32:34,710 --> 00:32:38,960 Czy Vreede może udzielić wam ślubu? 495 00:32:39,918 --> 00:32:43,918 - Za ile? - Bez opłaty. 496 00:32:45,334 --> 00:32:49,376 - To będzie mój prezent ślubny. - Udzielisz mu ślubu? 497 00:32:49,835 --> 00:32:52,668 Vreede ma uprawnienia, z Internetu. 498 00:32:52,752 --> 00:32:55,376 Mówiłem ci, że jesteś odlotowy, Shelly Vreede? 499 00:32:55,460 --> 00:32:58,585 - Jak to mówisz, czuję się odlotowo. - Janis, też jesteś odlotowa. 500 00:32:58,668 --> 00:33:00,710 - Dziękuję. - Janis jest odlotowa. 501 00:33:00,793 --> 00:33:03,126 Jesteś kochany. Dziękuję. 502 00:33:03,209 --> 00:33:05,668 - Super. - Mark też jest odlotowy. 503 00:33:06,251 --> 00:33:09,209 - Czas zabrać go do domu. - Tak. Znajdziemy taksówkę. 504 00:33:09,293 --> 00:33:11,084 - Proszę, stary. - Super. 505 00:33:11,626 --> 00:33:13,084 - Spać mi się chce. - Ja myślę. 506 00:33:13,168 --> 00:33:14,209 Dobranoc. 507 00:33:18,960 --> 00:33:20,543 Masz przepustkę wojskową. 508 00:33:20,626 --> 00:33:24,293 Jedziesz do Afganistanu, żeby założyć instalacje elektryczne. 509 00:33:27,293 --> 00:33:28,752 Telefon satelitarny. 510 00:33:28,835 --> 00:33:32,002 Z kamerą. Gdy tylko nagrasz zeznanie Tracy, 511 00:33:32,084 --> 00:33:35,209 prześlij mi je. Jeśli zobaczysz Jericho w akcji, prześlij mi film. 512 00:33:35,293 --> 00:33:37,668 Zdjęcia, filmy, dźwięk, wysyłaj wszystko, co możesz. 513 00:33:37,752 --> 00:33:39,543 - Nie ma sprawy. - Leć do Bagramu, 514 00:33:39,626 --> 00:33:43,877 jak tylko załatwisz swoje sprawy. Transporty wojskowe są co dwa dni. 515 00:33:43,960 --> 00:33:45,877 - Załatwię ci lot do domu. - Doskonale. 516 00:33:45,960 --> 00:33:47,460 Domyślam się... 517 00:33:49,084 --> 00:33:51,585 ...że wiesz, co się z tym robi. 518 00:33:53,460 --> 00:33:54,710 Mam ogólne pojęcie. 519 00:33:56,543 --> 00:33:58,460 Ten sprzęt jest czysty. 520 00:33:58,543 --> 00:34:01,168 Nie dojdą po nim do agencji. 521 00:34:01,793 --> 00:34:02,877 Jeśli cię złapią... 522 00:34:04,460 --> 00:34:07,168 - ...jesteś zdany na siebie. - To wszystko? 523 00:34:09,835 --> 00:34:13,460 - Chyba tak. - Dziękuję, Stan. 524 00:34:13,543 --> 00:34:15,418 Chyba nie muszę ci tego mówić, 525 00:34:15,501 --> 00:34:18,126 ale jest możliwość, że nie wrócisz żywy. 526 00:34:18,209 --> 00:34:20,752 Widziałem siebie z córką. 527 00:34:20,835 --> 00:34:24,501 Byliśmy razem, w Afganistanie, a ona żyła. 528 00:34:25,418 --> 00:34:27,460 Niech Bóg ma w opiece każdego, kto stanie mi na drodze. 529 00:34:34,877 --> 00:34:38,002 Uważasz mnie za tchórza, bo uciekam? 530 00:34:39,585 --> 00:34:43,418 Czasami najlepszym atakiem jest dobra obrona. 531 00:34:44,835 --> 00:34:47,710 Nie, Janis. Ja się boję. 532 00:34:47,793 --> 00:34:49,626 Rozegrałeś to najlepiej, jak mogłeś. 533 00:34:51,334 --> 00:34:54,168 Każdy musi mieć dobrą strategię na wyjście. 534 00:34:54,877 --> 00:34:56,293 Ty masz swoją. 535 00:35:02,626 --> 00:35:04,002 Hej... 536 00:35:05,877 --> 00:35:07,168 Chcę, żebyś wiedziała... 537 00:35:09,126 --> 00:35:11,084 - ...że ta noc w Somalii... - Demetri, nie. 538 00:35:11,168 --> 00:35:14,418 - Ale chcę. Muszę... - Przestań. 539 00:35:14,501 --> 00:35:16,209 - Przestań. - Nie... 540 00:35:16,293 --> 00:35:18,543 To może być ostatnia szansa, jasne? 541 00:35:19,543 --> 00:35:20,752 Jestem w ciąży. 542 00:35:22,543 --> 00:35:23,793 Co? 543 00:35:26,918 --> 00:35:28,043 Janis. 544 00:35:29,084 --> 00:35:30,126 Janis! 545 00:35:36,585 --> 00:35:41,626 Boże. Doskonale. Mama się ucieszy. 546 00:35:41,710 --> 00:35:43,960 Chętnie pozwolę wam wziąć tu ślub, 547 00:35:44,043 --> 00:35:46,376 ale nie należycie do parafii, 548 00:35:46,460 --> 00:35:50,501 nie chodziliście na nauki przedmałżeńskie... 549 00:35:50,585 --> 00:35:54,043 Nie potrzebujemy nauk. Od roku mieszkamy razem. 550 00:35:54,126 --> 00:35:56,084 Udam, że tego nie słyszałem. 551 00:35:56,960 --> 00:36:01,460 Rozumiem, że musicie wziąć ślub dzisiaj. 552 00:36:01,543 --> 00:36:05,168 Ale w tych okolicznościach, znajdźcie innego kapłana, 553 00:36:05,251 --> 00:36:06,626 który udzieli ślubu. 554 00:36:14,710 --> 00:36:17,043 Nie powiedziałeś, czy znalazłeś Aarona? 555 00:36:17,460 --> 00:36:19,501 Nie chciał, żeby go znaleźć. 556 00:36:22,209 --> 00:36:25,501 Musicie to zobaczyć. To Frost. 557 00:36:25,585 --> 00:36:28,918 - Znalazłeś go? - Telefon został włączony 12 dni temu 558 00:36:29,002 --> 00:36:32,877 w sklepie na rogu Western i Washington o 15:18. 559 00:36:33,960 --> 00:36:37,501 O 15:19 mężczyzna podobny do Frosta 560 00:36:37,585 --> 00:36:43,126 wsiadł do Citroëna DS sedana, z 1971, niebieskiego, ze srebrnym dachem. 561 00:36:46,084 --> 00:36:49,002 - Pasuje do tego ze schroniska. - Zaraz. 562 00:36:49,084 --> 00:36:51,835 Dyson Frost nagrał ci kasetę 19 lat temu, 563 00:36:51,918 --> 00:36:53,960 zakodował numer telefonu, żebyś go znalazł. 564 00:36:54,043 --> 00:36:56,626 A potem, zamiast się z tobą spotkać, 565 00:36:56,710 --> 00:36:59,002 morduje bezdomnego? 566 00:36:59,626 --> 00:37:01,460 Z mojej broni. 567 00:37:01,543 --> 00:37:06,334 Może być szalony, ale nic nie robi przypadkiem. To jakaś metoda. 568 00:37:07,835 --> 00:37:10,418 Tylko jej nie rozumiemy. 569 00:37:35,877 --> 00:37:38,918 Policja nie znalazła wozu Frosta? 570 00:37:39,002 --> 00:37:42,126 - Szukają. Zajmę się tym. - Musimy ich przycisnąć. 571 00:37:42,209 --> 00:37:45,334 Skończcie gadać o pracy. Dzisiaj jest wyjątkowa okazja. 572 00:37:45,418 --> 00:37:48,543 Cały Demetri, spóźni się na własny ślub. 573 00:37:49,002 --> 00:37:52,543 Nie odbiera komórki. Dzwoniłam trzy razy. 574 00:37:52,626 --> 00:37:54,043 Ja spróbuję. 575 00:38:01,002 --> 00:38:02,918 Demetri Noh. Zostaw wiadomość. 576 00:38:03,002 --> 00:38:04,543 - Nic. - Co jest? 577 00:38:05,334 --> 00:38:06,585 Gdzie on jest? 578 00:38:14,585 --> 00:38:17,002 ...budka z biletami jest przy wejściu. 579 00:38:17,418 --> 00:38:21,084 Kupujcie ich dużo... 580 00:38:38,334 --> 00:38:40,626 Kupcie też losy na loterię... 581 00:38:40,710 --> 00:38:43,877 Zyski idą na fundusz biblioteki. 582 00:38:44,293 --> 00:38:47,043 - Hot dogi! - Kupimy watę cukrową! 583 00:38:47,126 --> 00:38:49,418 - Cześć, kochanie. - Cześć, mamo! 584 00:38:49,501 --> 00:38:51,418 Zapraszamy, panie i panowie. 585 00:38:51,501 --> 00:38:54,710 Koło fortuny. Zakręci się za trzy bilety. 586 00:38:54,793 --> 00:38:58,209 Dasz mi? Koło się kręci, w koło i w koło, 587 00:38:58,293 --> 00:39:02,668 gdzie się zatrzyma, nie wiadomo. 588 00:39:02,752 --> 00:39:04,209 DZWONI MARK BENFORD 589 00:39:07,793 --> 00:39:10,168 - Cześć. - Gdzie jesteś? 590 00:39:10,251 --> 00:39:12,002 Na szkolnej imprezie - wesołe miasteczko. 591 00:39:12,084 --> 00:39:15,043 Dzwonię, bo nie dam rady przyjść. 592 00:39:15,126 --> 00:39:18,209 - Musisz pilnować Charlie. - Jak to? 593 00:39:18,293 --> 00:39:21,376 - Coś się stało z Demetrim. - Co? 594 00:39:21,460 --> 00:39:24,251 Jeszcze nie wiem. Nie przyszedł na ślub. 595 00:39:24,334 --> 00:39:25,877 Uznałem, że dam ci znać. 596 00:39:26,585 --> 00:39:27,877 Jak sądzisz, co się stało? 597 00:39:27,960 --> 00:39:30,209 Nie wiem. Oby tylko wystraszył się ślubu, 598 00:39:30,293 --> 00:39:34,460 bo już niedługo będzie 15 marca, nie podoba mi się to. 599 00:39:35,043 --> 00:39:36,835 - Olivia? - Tak? 600 00:39:38,418 --> 00:39:40,585 - Uważaj na siebie. - Oczywiście. 601 00:39:40,668 --> 00:39:43,877 - Ucałuj ode mnie Charlie. - Dobrze. 602 00:39:46,543 --> 00:39:48,002 Zaczekajcie! 603 00:39:52,501 --> 00:39:54,043 Charlie! 604 00:39:54,918 --> 00:39:57,334 Charlie! 605 00:40:06,084 --> 00:40:08,168 Cześć, Charlie.