1 00:00:00,835 --> 00:00:02,586 - Nie jestem w ciąży. - Ok. 2 00:00:02,670 --> 00:00:03,671 poprzednich odcinkach... 3 00:00:03,754 --> 00:00:05,548 Próbuję od czterech miesięcy. 4 00:00:05,631 --> 00:00:07,842 Od kiedy tak ciężko zajść w ciążę? 5 00:00:07,925 --> 00:00:10,010 Przez całą noc pisałaś? 6 00:00:10,094 --> 00:00:13,848 Zaczęłam i samo poleciało. 7 00:00:13,931 --> 00:00:16,016 Porozmawiaj z moją znajomą, Carly Barow. 8 00:00:16,100 --> 00:00:17,768 Dlaczego zależy ci na Berkeley? 9 00:00:17,852 --> 00:00:18,853 To doskonała szkoła. 10 00:00:18,936 --> 00:00:20,271 Gaby już od ponad roku 11 00:00:20,354 --> 00:00:22,273 próbuje pozyskać zaufanie Maxa, 12 00:00:22,356 --> 00:00:24,024 ale zrezygnowała przez Crosby. 13 00:00:24,150 --> 00:00:25,401 Zachowałeś się ohydnie. 14 00:00:25,484 --> 00:00:27,111 Wobec mnie i mojej rodziny. 15 00:00:27,653 --> 00:00:28,863 Nie chcę cię widzieć. 16 00:00:36,370 --> 00:00:38,330 Nie jesteś w ciąży 17 00:00:41,333 --> 00:00:43,127 Ok, ostatni kęs. Musimy iść, skarbie. 18 00:00:43,210 --> 00:00:45,045 Już skończyłam. Dziękuję. 19 00:00:45,129 --> 00:00:47,757 - To ja dziękuję. - No i jak tam? 20 00:00:47,840 --> 00:00:52,094 Nic z tego. Znowu musimy próbować. 21 00:00:52,178 --> 00:00:55,139 W ubiegłym tygodniu miałam wizytę i wszystko wyglądało dobrze. 22 00:00:55,222 --> 00:00:57,308 Kochanie, to może trochę potrwać. 23 00:00:57,391 --> 00:00:59,518 Dopiero zaczęliśmy. Nie można się przejmować. 24 00:00:59,602 --> 00:01:01,604 Wiesz, co? Może powinieneś się zbadać. 25 00:01:01,687 --> 00:01:05,191 - Dla pewności. - Co masz na myśli? 26 00:01:05,274 --> 00:01:08,903 Sprawdzić ile masz rybek i jak szybko pływają. 27 00:01:08,986 --> 00:01:10,237 Kupimy rybę? 28 00:01:10,321 --> 00:01:12,490 Nie, kochanie. Może. 29 00:01:12,573 --> 00:01:14,283 Umówię ci wizytę, zgoda? 30 00:01:14,366 --> 00:01:15,993 Poważnie? Bo jestem pewien, 31 00:01:16,076 --> 00:01:18,996 że mam akwarium pełne szybkich i zwinnych rybek. 32 00:01:19,079 --> 00:01:21,499 - Na pewno. - Kupimy akwarium? 33 00:01:21,582 --> 00:01:23,501 - Nie. Może. - Nie. Może. 34 00:01:23,584 --> 00:01:24,627 - Zobaczę. - Pomyślę. 35 00:01:24,710 --> 00:01:26,086 - Tato, a plecak? - Racja. 36 00:01:27,046 --> 00:01:32,384 W porządku, idziemy. Moje rybki są w doskonałej formie. 37 00:01:34,970 --> 00:01:37,515 Porozmawiam z mężem i oddzwonię do pani. 38 00:01:37,598 --> 00:01:38,974 To ja dziękuję. 39 00:01:40,100 --> 00:01:42,645 O czym masz ze mną rozmawiać? Kto to był? 40 00:01:42,728 --> 00:01:43,729 To ze szkoły Maxa. 41 00:01:43,813 --> 00:01:46,607 Chcą, żebyśmy dziś wpadli na rozmowę. 42 00:01:47,858 --> 00:01:49,735 - Tak? Czemu? - Nie wiem. Nie mówili. 43 00:01:49,819 --> 00:01:52,071 Chcą z nami porozmawiać osobiście. 44 00:01:52,154 --> 00:01:53,155 Czy coś się stało? 45 00:01:53,239 --> 00:01:56,659 O niczym nie wiem. Podobno Dr. Robertson chce się z nami spotkać. 46 00:01:57,159 --> 00:01:58,869 Dyrektorka? To nie brzmi dobrze. 47 00:01:58,953 --> 00:02:00,496 Gdy to zdarzyło się wcześniej... 48 00:02:00,579 --> 00:02:02,581 Max wyleciał ze szkoły. Wiem. 49 00:02:05,501 --> 00:02:07,127 Zarezerwuję sobie popłudnie. 50 00:02:08,462 --> 00:02:10,339 - Będzie dobrze. - Jasne. 51 00:02:12,925 --> 00:02:14,009 No jak? Co sądzisz? 52 00:02:14,093 --> 00:02:16,178 Wyglądasz jak ciocia Julia, 53 00:02:16,262 --> 00:02:18,848 albo jak przymilna bibliotekarka. 54 00:02:18,931 --> 00:02:20,808 Witaj w świecie korporacji. 55 00:02:20,891 --> 00:02:22,560 Wygodnie im cały czas pod krawatem? 56 00:02:22,643 --> 00:02:24,478 Nie wiem. To kancelaria prawnicza. 57 00:02:24,562 --> 00:02:26,313 O czym będę z nimi rozmawiać? 58 00:02:26,397 --> 00:02:27,815 To nie moje środowisko. 59 00:02:27,898 --> 00:02:29,149 No właśnie. 60 00:02:29,233 --> 00:02:31,819 To coś zupełnie nowego. Podziękuj cioci Julii. 61 00:02:31,902 --> 00:02:34,238 Popatrz na siebie. Tyle się teraz dzieje. 62 00:02:34,321 --> 00:02:36,574 To praktyka, ale mogą zaproponować ci pracę. 63 00:02:36,657 --> 00:02:38,409 - Możesz to zrobić latem. - Wiem... 64 00:02:38,492 --> 00:02:39,577 Skończysz Berkeley. 65 00:02:39,660 --> 00:02:42,371 "Jak skończysz Berkeley", bo złożyłam tam papiery. 66 00:02:42,454 --> 00:02:43,873 Jeszcze nic nie wiadomo. 67 00:02:43,956 --> 00:02:46,500 - Amber... - Mogę cię o coś spytać? 68 00:02:46,584 --> 00:02:48,460 A jeśli nie dostanę się do Berkeley? 69 00:02:48,544 --> 00:02:50,170 Myśl pozytywnie. 70 00:02:50,254 --> 00:02:51,547 Stwórz swoją wizję życia. 71 00:02:51,630 --> 00:02:53,132 Okropnie na mnie naciskasz. 72 00:02:53,215 --> 00:02:54,341 Co masz w spodniach? 73 00:02:54,425 --> 00:02:56,010 Co to za pytanie? 74 00:02:56,093 --> 00:02:59,513 Przejrzałem w łazience twoją sztukę. 75 00:02:59,597 --> 00:03:03,267 Chyba żartujesz? Zabrałeś ją do łazienki? To odrażające! 76 00:03:03,350 --> 00:03:04,768 Sztuka? Co to znaczy? 77 00:03:04,852 --> 00:03:06,854 Nie sztuka, tylko fragment. To początek. 78 00:03:06,937 --> 00:03:08,731 Mama napisała sztukę. Jest doskonała. 79 00:03:08,814 --> 00:03:09,815 Napisałaś sztukę? 80 00:03:09,899 --> 00:03:12,067 Napisałam. Jest niedokończona. 81 00:03:12,151 --> 00:03:14,194 Nie czytaj. Jeszcze za wcześnie! 82 00:03:14,278 --> 00:03:15,905 Jest tam coś o mnie? O mnie też? 83 00:03:15,988 --> 00:03:17,239 Jest tylko o tobie. 84 00:03:22,328 --> 00:03:24,455 Hej. Jednak dotarłaś. 85 00:03:24,538 --> 00:03:26,415 Tak. Lekcja skończyła się wcześniej... 86 00:03:26,498 --> 00:03:28,292 - Fajnie, że przyszedłeś. - Jasne. 87 00:03:32,546 --> 00:03:34,798 No dobra, możesz iść. 88 00:03:40,554 --> 00:03:44,016 Nie. Jasmine, wiem, że nie chcesz ze mną rozmawiać. 89 00:03:44,099 --> 00:03:45,142 - Racja. - Ale jak... 90 00:03:45,225 --> 00:03:46,810 Wiecie, co? 91 00:03:46,894 --> 00:03:48,437 - Hej. - Cześć, mały. 92 00:03:48,520 --> 00:03:50,481 Jestem gwiazdą tygodnia. 93 00:03:50,564 --> 00:03:52,524 - Tak. - Patrzcie. Voila. 94 00:03:52,608 --> 00:03:53,817 WSZYSTKO O JABBARZE 95 00:03:53,901 --> 00:03:55,444 - Fajnie. - Super. 96 00:03:55,527 --> 00:03:58,822 Wkleja się zdjęcia i wpisuje swoje ulubione rzeczy. 97 00:03:58,906 --> 00:04:00,950 I rodzice mają przyjść do klasy, 98 00:04:01,033 --> 00:04:02,743 opowiedzieć o mojej rodzinie. 99 00:04:02,826 --> 00:04:04,954 - Cała nasza trójka? - Tak. 100 00:04:06,205 --> 00:04:07,790 Przyjdziecie, prawda? 101 00:04:12,419 --> 00:04:14,797 Tak, oczywiście. Jasne. 102 00:04:14,880 --> 00:04:17,925 Przykleję tu mnóstwo zdjęć. 103 00:04:18,008 --> 00:04:21,261 Wszystkie, jakie mam w domu. 104 00:04:21,345 --> 00:04:24,640 "Wszystko o Jabbarze". Czyli o mnie. 105 00:04:24,723 --> 00:04:27,810 Jak w szkole? Wszystko w porządku? 106 00:04:27,893 --> 00:04:29,895 Lubisz nowych kolegów? Dobrze cię traktują? 107 00:04:29,979 --> 00:04:31,605 Tak. Jak daleko jeszcze? 108 00:04:31,689 --> 00:04:33,857 Już blisko. Wyszliśmy na spacer. 109 00:04:33,941 --> 00:04:36,360 To dziwne. Nigdy tego nie robimy. 110 00:04:36,443 --> 00:04:37,945 - Jest fajnie. - Wcale nie. 111 00:04:38,028 --> 00:04:39,029 Jesteśmy razem. 112 00:04:39,113 --> 00:04:40,489 - W parku. - Muszę iść siku. 113 00:04:40,572 --> 00:04:42,074 - Co? Teraz? - Tak. 114 00:04:42,157 --> 00:04:44,493 - Nie możesz poczekać? - Nie, chce mi się siku. 115 00:04:44,576 --> 00:04:46,286 - Kochanie, wstrzymaj. - Nie mogę. 116 00:04:46,370 --> 00:04:47,371 - Na chwilę. - Nie... 117 00:04:47,454 --> 00:04:48,497 Załatwię się tutaj. 118 00:04:48,580 --> 00:04:50,457 Wiesz, co zrobimy? Chodźmy do Lessingów. 119 00:04:50,541 --> 00:04:52,418 Mieszkają tuż za rogiem. Wstrzymaj. 120 00:04:52,501 --> 00:04:53,627 - Ok. - Spokojnie. 121 00:04:54,795 --> 00:04:56,338 - Hej. Muszę iść siku. - Cześć. 122 00:04:56,422 --> 00:04:58,382 - Kristina. - Przepraszamy za najście. 123 00:04:58,465 --> 00:04:59,466 - Idę siku. - Byliśmy 124 00:04:59,550 --> 00:05:00,551 na spacerze. 125 00:05:00,634 --> 00:05:02,886 Normalnie to żaden problem, ale teraz... 126 00:05:02,970 --> 00:05:04,138 Muszę iść do łazienki. 127 00:05:04,221 --> 00:05:05,889 Gościnna jest właśnie w remoncie. 128 00:05:05,973 --> 00:05:09,226 - To cudownie. - Dopiero zaczęli. 129 00:05:09,309 --> 00:05:10,978 - Pójdę do łazienki Noela. - Max! 130 00:05:11,061 --> 00:05:13,605 - Max! Proszę! - Co to za maniery! Przepraszam. 131 00:05:13,689 --> 00:05:15,149 Byliśmy na spacerze i... 132 00:05:15,232 --> 00:05:16,650 Hej, Gaby! Hej, Noel! 133 00:05:18,152 --> 00:05:19,486 Powiedział "Gaby"? 134 00:05:21,155 --> 00:05:22,531 Zgadza się. 135 00:06:14,208 --> 00:06:16,168 Może ktoś mi wyjaśni, co się dzieje, 136 00:06:16,251 --> 00:06:17,795 bo kompletnie straciłam głowę. 137 00:06:17,878 --> 00:06:18,879 Wiem, Kristina. 138 00:06:18,962 --> 00:06:20,464 - Pracujesz z Noelem? - Tak. 139 00:06:20,547 --> 00:06:21,965 - Miałam ci powiedzieć. - Ale? 140 00:06:22,049 --> 00:06:23,133 - Nie mówiłaś? - Nie. 141 00:06:23,217 --> 00:06:24,218 Co miała powiedzieć? 142 00:06:24,301 --> 00:06:25,469 Potrzebował kogoś. 143 00:06:25,552 --> 00:06:26,720 Jesteśmy przyjaciółkami. 144 00:06:26,804 --> 00:06:28,555 Mogłaś powiedzieć, co się dzieje. 145 00:06:28,639 --> 00:06:30,766 - Myślałam, że wiesz. - Potrzebował kogoś. 146 00:06:30,849 --> 00:06:34,144 O niczym nie wiedziałam. Nie masz pojęcia, przez co Max przechodzi. 147 00:06:34,228 --> 00:06:36,772 Wiem, że się martwisz, ale Suze potrzebowała pomocy. 148 00:06:36,855 --> 00:06:38,148 Co się dzieje z Maxem? 149 00:06:38,232 --> 00:06:41,401 Opadły nam ręce, Gaby. Dowiedział się, że ma Aspergera 150 00:06:41,485 --> 00:06:42,820 przez ciebie i Crosby. 151 00:06:42,903 --> 00:06:44,196 Mamy w szkole spotkanie, 152 00:06:44,279 --> 00:06:45,405 pewnie go wyrzucą. 153 00:06:45,489 --> 00:06:46,949 Jesteśmy bezradni. Ty odeszłaś. 154 00:06:47,032 --> 00:06:48,033 Co się stało? 155 00:06:48,117 --> 00:06:50,410 Nie wiem, bo nie chce mi nic powiedzieć. 156 00:06:50,494 --> 00:06:51,787 Max, kochanie, idziemy. 157 00:06:51,870 --> 00:06:52,955 - Idę! - Przykro mi. 158 00:06:53,038 --> 00:06:54,706 Chodź. Mam nadzieję, że mój szwagier 159 00:06:54,790 --> 00:06:58,210 był tego wart, bo nie tylko jego wystawiłaś. 160 00:06:58,335 --> 00:06:59,878 Do zobaczenia. 161 00:07:01,130 --> 00:07:03,048 Przyjemnego remontu. 162 00:07:05,008 --> 00:07:07,886 Bardzo się cieszę. Udało ci się. 163 00:07:07,970 --> 00:07:10,389 Osiągnęłaś prawdziwy sukces. 164 00:07:11,932 --> 00:07:14,059 Dlaczego wszyscy zawsze mówią o wujku Adamie? 165 00:07:14,226 --> 00:07:15,769 Myśli tylko o butach. 166 00:07:15,853 --> 00:07:17,104 Przekaż mu to. 167 00:07:18,897 --> 00:07:22,317 Jestem ci w za tą pracę. 168 00:07:22,401 --> 00:07:24,820 Dużo dla mnie znaczy. 169 00:07:24,903 --> 00:07:27,614 Może nie jest zbyt skomplikowana, ale i tak się cieszę. 170 00:07:27,698 --> 00:07:29,366 Naprawdę. To świetna praktyka. 171 00:07:29,449 --> 00:07:32,703 Dorobię trochę i odłożę na studia. 172 00:07:32,786 --> 00:07:33,829 Słyszałaś coś? 173 00:07:33,912 --> 00:07:36,165 Nie. To stresujące. 174 00:07:36,248 --> 00:07:40,210 Rozumiem. Może nie być łatwo, ale wytrzymaj, bo warto. 175 00:07:40,836 --> 00:07:41,837 Dobrze. 176 00:07:41,920 --> 00:07:43,589 Puk, puk. Jest tam kto? 177 00:07:43,672 --> 00:07:46,508 Wejdź. To moja siostrzenica, Amber. 178 00:07:47,050 --> 00:07:49,887 Przywitaj się z Garym. To jej pierwszy dzień w pracy. 179 00:07:49,970 --> 00:07:52,222 Studiujesz prawo, czy... 180 00:07:53,432 --> 00:07:55,601 Wyglądam na studentkę prawa? 181 00:07:55,684 --> 00:07:57,102 Trochę. 182 00:07:57,728 --> 00:07:59,271 Może i tak. 183 00:07:59,354 --> 00:08:04,109 Nie nie studiuję prawa. Jeszcze nie. Może później. Nie wiem. 184 00:08:04,193 --> 00:08:06,820 Ok. Tu są twoje klucze do samochodu. 185 00:08:06,904 --> 00:08:09,031 Jest czysty i nawoskowany. Stoi na parkingu. 186 00:08:09,114 --> 00:08:11,033 Pozbyłem się też ciała z bagażnika. 187 00:08:11,617 --> 00:08:13,410 - Dziękuję. Możesz iść. - Dzięki. Idę. 188 00:08:13,493 --> 00:08:17,039 Miło cię poznać. Postaraj się w pierwszym dniu niczego nie zawalić. 189 00:08:17,122 --> 00:08:18,207 Zabawne. 190 00:08:18,874 --> 00:08:19,917 Mąż do pani. 191 00:08:20,000 --> 00:08:21,585 Cześć kochanie. 192 00:08:21,668 --> 00:08:24,922 Julia, to wariactwo. Nie będę onanizował się do pojemnika. 193 00:08:25,672 --> 00:08:28,550 Przykro mi kochanie. Słyszę cię przez głośnik 194 00:08:28,634 --> 00:08:30,677 i Amber jest tutaj. 195 00:08:31,595 --> 00:08:33,138 - Ona tam jest? - Hej. 196 00:08:34,056 --> 00:08:36,308 - Hej. Jak się masz? - A ty? 197 00:08:36,391 --> 00:08:37,809 - Muszę iść. - Ok. 198 00:08:38,477 --> 00:08:42,147 - Co się dzieje? - Mam problem, skarbie. 199 00:08:42,231 --> 00:08:44,399 - Dlaczego? - Nie wiem, jak się za to zabrać. 200 00:08:44,483 --> 00:08:46,109 W pokoju jest cholernie zimno. 201 00:08:46,193 --> 00:08:47,236 Siedzę tutaj. 202 00:08:47,319 --> 00:08:49,571 Grają Muzaka. Przechodzą jacyś ludzie. 203 00:08:49,655 --> 00:08:52,449 Przynieśli mi stertę Playboyów z lat 80. 204 00:08:52,532 --> 00:08:54,326 Mam zadzwonić, jak skończę. 205 00:08:54,409 --> 00:08:55,786 Czuję się okropnie, skarbie. 206 00:08:55,869 --> 00:08:59,248 Przykro mi. Nic nie mogę zrobić. 207 00:08:59,831 --> 00:09:02,459 - Mogę jakoś pomóc? - W jakim sensie? 208 00:09:02,542 --> 00:09:06,004 No wiesz, seks przez telefon. 209 00:09:08,048 --> 00:09:10,842 - Potrafisz to robić? - Niezupełnie. 210 00:09:15,222 --> 00:09:16,306 Muszę się zastanowić. 211 00:09:16,390 --> 00:09:19,601 Poczekaj. 212 00:09:26,316 --> 00:09:27,317 Chcę... 213 00:09:28,527 --> 00:09:32,197 Powodzenia. Dzięki. 214 00:09:34,241 --> 00:09:38,620 Chcemy porozmawiać z państwem o wynikach Maxa. 215 00:09:38,704 --> 00:09:41,081 Czy coś się stało? Nie daje rady? 216 00:09:41,164 --> 00:09:43,625 Może mieć zaległości, bo właśnie poznał diagnozę. 217 00:09:43,709 --> 00:09:46,044 Może to jest powód. Jest trochę rozkojarzony. 218 00:09:46,128 --> 00:09:49,172 Wręcz przeciwnie. 219 00:09:49,256 --> 00:09:52,968 Uczy się doskonale, jest świetny z matematyki i przyrody. 220 00:09:53,051 --> 00:09:55,554 Zaproponowałam rozmowę, żeby was zapewnić, że nie 221 00:09:55,637 --> 00:09:56,972 - sprawia problemu. - Super. 222 00:09:57,055 --> 00:10:00,559 W klasie sporo od niego wymagamy. 223 00:10:01,310 --> 00:10:03,520 Dzięki temu będzie dalej robił postępy. 224 00:10:03,645 --> 00:10:05,188 Świetnie. 225 00:10:06,356 --> 00:10:07,899 Czy coś się stało? 226 00:10:07,983 --> 00:10:11,028 - Nie byłam na to przygotowana. - Ja też nie. 227 00:10:11,737 --> 00:10:14,114 - To doskonała nowina. - Oczywiście. 228 00:10:14,197 --> 00:10:16,033 Chciałam o tym powiedzieć, 229 00:10:16,116 --> 00:10:19,202 w przypadku gdybyście chcieli go u nas zostawić. 230 00:10:19,286 --> 00:10:20,370 Nie rozumiem. 231 00:10:20,454 --> 00:10:22,497 Dlaczego nie mielibyśmy go zostawić? 232 00:10:22,581 --> 00:10:24,958 Z programu w Footpath czerpie duże korzyści, 233 00:10:25,042 --> 00:10:26,793 dzięki niemu rozwija się społecznie. 234 00:10:26,877 --> 00:10:29,212 Nie chcemy, aby tak fajna rodzina 235 00:10:29,296 --> 00:10:31,590 opuściła nasze grono. 236 00:10:31,673 --> 00:10:35,385 Ale trzeba podjąć decyzję, najbardziej korzystną dla Maxa i być może umieścić 237 00:10:35,469 --> 00:10:38,513 go w zwykłej szkole, gdzie lepiej będzie realizował potencjał, 238 00:10:38,597 --> 00:10:41,516 w sensie społecznym i naukowym. 239 00:10:49,358 --> 00:10:50,484 Jak było? 240 00:10:50,567 --> 00:10:55,614 Całkiem nieźle. Segregowanie dokumentów i dużo iinnej pracy. 241 00:10:55,697 --> 00:10:58,950 Wysłałaś do kogoś faks lub wiadomość? 242 00:10:59,034 --> 00:11:01,870 Nie używają już faksów, bo to nie lata 90., ale... 243 00:11:01,953 --> 00:11:04,539 - Nadal używa się faksów. - Wątpię. 244 00:11:04,623 --> 00:11:05,999 Nogi mnie bolą. 245 00:11:07,876 --> 00:11:10,212 Co się dzieje? Dlaczego... 246 00:11:10,295 --> 00:11:11,671 Poczta do ciebie. 247 00:11:16,301 --> 00:11:17,636 - Co? - Super. 248 00:11:18,345 --> 00:11:21,723 - Zobacz jaka cienka. - Nie wiesz, co jest w środku. 249 00:11:21,807 --> 00:11:22,849 Zobaczymy. 250 00:11:27,145 --> 00:11:28,438 - "Głęboko żałuję"... - Nie. 251 00:11:28,522 --> 00:11:29,564 "nie ma możliwości.." 252 00:11:29,648 --> 00:11:32,609 - Jasne. - Przykro mi, kochanie. 253 00:11:32,692 --> 00:11:35,445 - Myślałam, że... - Myślałam, że tu przyjmą mnie na bank. 254 00:11:35,987 --> 00:11:38,240 Złożyłam podanie w jeszcze jednej szkole. 255 00:11:38,323 --> 00:11:41,993 - Powinnam złożyć w kilku innych. - Słuchaj, wybrałaś tylko jedną szkołę 256 00:11:43,995 --> 00:11:47,207 ze względu na reputację Berkeley. 257 00:11:47,290 --> 00:11:50,085 Wiem. Berkeley. Jasne. Berkeley, Berkeley. 258 00:11:50,168 --> 00:11:51,253 Chodzi o to, że... 259 00:11:51,336 --> 00:11:55,090 Doskonale wypadłaś podczas rozmowy wstępnej, no i znasz Carly, 260 00:11:55,173 --> 00:11:56,925 dlatego nie musiałaś się asekurować. 261 00:11:57,008 --> 00:11:58,009 - Mamo. - Tylko mówię. 262 00:11:58,093 --> 00:12:00,262 To potworna nerwówka i stres. 263 00:12:00,345 --> 00:12:01,930 - Nie denerwuj się. - Nie mogę. 264 00:12:02,013 --> 00:12:03,723 Wszystko się poukłada, zobaczysz. 265 00:12:03,807 --> 00:12:05,767 Ok, Dziękuję. 266 00:12:10,313 --> 00:12:13,442 To jest dobre. Z Halloween. 267 00:12:13,525 --> 00:12:16,027 Ja to Evel Knievel. A ty? Ten w piżamie? 268 00:12:17,362 --> 00:12:19,406 - Jestem Jedi. - Fajnie. Może... 269 00:12:19,489 --> 00:12:23,452 - To też jest dobre. - Jasne. Dawaj. 270 00:12:23,535 --> 00:12:26,788 - Nie. - Pamiętasz Japońskie Ogrody? 271 00:12:26,872 --> 00:12:27,998 Złote rybki były fajne. 272 00:12:28,081 --> 00:12:29,124 - Tak. - Może. 273 00:12:29,207 --> 00:12:31,835 Pamiętasz jak cię wycałowaliśmy? 274 00:12:31,960 --> 00:12:33,336 Nie pamiętasz tego? 275 00:12:33,420 --> 00:12:36,465 A to? Rodzinne muzykowanie. 276 00:12:36,548 --> 00:12:38,717 Ja grałem na pianinie, a ty na czym? 277 00:12:38,800 --> 00:12:41,094 - Na bongo. - Zgadza się. 278 00:12:41,178 --> 00:12:43,346 Mama śpiewała i tańczyła. 279 00:12:43,430 --> 00:12:46,516 - Fajnie było, co? - Tak. 280 00:12:46,600 --> 00:12:48,810 Możesz dodać to do listy. 281 00:12:48,894 --> 00:12:50,729 To dobry pomysł. 282 00:12:50,812 --> 00:12:54,065 Muzykowanie z rodzicami. 283 00:12:56,234 --> 00:12:59,029 Ona ma chyba talent, do języków. Ma... 284 00:12:59,112 --> 00:13:00,864 - Cześć. - To rewelacja. 285 00:13:00,947 --> 00:13:03,950 Kochanie, gdzie jesteś, do diabła. Chcę cię komuś przedstawić. 286 00:13:05,243 --> 00:13:08,747 Nasłuchałem się o tobie samych wspaniałości. 287 00:13:08,830 --> 00:13:11,666 - Dzięki. - To Gilliam T. Blount. 288 00:13:11,750 --> 00:13:13,919 Pijecie martini? 289 00:13:14,002 --> 00:13:15,587 Tak, dobrze się bawimy. 290 00:13:15,670 --> 00:13:16,796 Gin jest ponadczasowy. 291 00:13:16,880 --> 00:13:19,341 Byliśmy razem na wojnie, 292 00:13:19,424 --> 00:13:25,096 wystawił w Sajgonie "Śmierć Komiwojażera". To był doskonały spektakl. 293 00:13:25,180 --> 00:13:27,098 Zrobiłby na tobie wrażenie. 294 00:13:27,766 --> 00:13:28,767 Wystawia pan sztuki? 295 00:13:28,850 --> 00:13:33,230 Bezbłędnie zagrał Biffa. Lepiej niż inni. 296 00:13:33,313 --> 00:13:35,273 - Byłbym lepszy jako Willy. - Przestań. 297 00:13:35,440 --> 00:13:36,691 Miło pana poznać. 298 00:13:36,775 --> 00:13:38,777 Kochanie, może o tym nie wiesz, 299 00:13:38,860 --> 00:13:42,572 ale stoi obok ciebie wielki człowiek. 300 00:13:43,448 --> 00:13:48,662 Gilliam T. Blount to słynny producent 301 00:13:48,745 --> 00:13:50,539 spektakli na Broadwayu. 302 00:13:50,622 --> 00:13:55,168 Wiesz, co jeszcze? Zgodził się przeczytać twoją sztukę. 303 00:13:55,252 --> 00:13:58,380 Nie. O, Boże. To prawdziwy komplement. 304 00:13:58,463 --> 00:14:00,382 Nikt tego jeszcze nie powinien czytać. 305 00:14:00,465 --> 00:14:01,800 - Czemu? - Nie jest gotowa. 306 00:14:01,883 --> 00:14:03,635 - Mamy kilka kopii. - Nie chcę... 307 00:14:03,718 --> 00:14:05,929 Wszyscy to mówią. Wszyscy mówią to samo. 308 00:14:06,012 --> 00:14:07,013 Nie znam się na tym, 309 00:14:07,097 --> 00:14:10,934 ale piszę tam o sprawach z mojego życia, i chcę to wycofać. 310 00:14:11,017 --> 00:14:13,895 Chcesz usunąć twoje osobiste sprawy? 311 00:14:13,979 --> 00:14:16,022 A zostawić co? Płyciznę? 312 00:14:16,815 --> 00:14:18,191 Chcesz być pisarką? 313 00:14:19,150 --> 00:14:20,151 Tak. 314 00:14:20,235 --> 00:14:21,236 - Chcę. - Tato. 315 00:14:21,319 --> 00:14:23,697 Chcesz być pisarką? 316 00:14:23,780 --> 00:14:24,781 Tak. 317 00:14:24,864 --> 00:14:27,242 - Nie chcesz nikogo urazić? - Przebrnie przez to. 318 00:14:27,325 --> 00:14:29,160 - Tato. - Sarah, treść dotyczy 319 00:14:29,244 --> 00:14:34,457 twojej rodziny. Pytam, czy boisz się, że ich zranisz? 320 00:14:35,834 --> 00:14:37,085 Tak. 321 00:14:37,669 --> 00:14:41,089 Tak. Twój ojciec ocalił mi życie podczas wojny w Wietnamie, 322 00:14:41,172 --> 00:14:44,175 i jeszcze zanim przestałem żywić do niego urazę, 323 00:14:44,676 --> 00:14:47,512 uświadomiłem sobie, ile mu zawdzięczam. 324 00:14:48,763 --> 00:14:53,101 Pójdę do domu i przeczytam ten materiał. 325 00:14:53,184 --> 00:14:57,606 I powiem prawdę, brutalną lub radosną. 326 00:14:59,232 --> 00:15:01,026 Nie wiem, co... 327 00:15:01,860 --> 00:15:06,489 Sądzę, że chcesz powiedzieć "dziękuję". 328 00:15:08,158 --> 00:15:09,367 - Dziękuję. - Tak. 329 00:15:11,369 --> 00:15:12,579 Dziękuję. 330 00:15:16,958 --> 00:15:21,338 Kochanie? Naprawdę chcesz przenieść Maxa do zwykłej szkoły? 331 00:15:25,425 --> 00:15:26,426 Tak. 332 00:15:27,093 --> 00:15:28,803 Już raz próbowaliśmy i nie wyszło. 333 00:15:28,887 --> 00:15:30,013 To był niewypał. 334 00:15:30,096 --> 00:15:32,015 Kristina, on tak szybko rośnie. 335 00:15:32,098 --> 00:15:35,310 Poprawiło się jego zachowanie, lepiej funkcjonuje społecznie. 336 00:15:35,393 --> 00:15:37,228 Poradzi sobie. 337 00:15:37,312 --> 00:15:39,397 Poradzi sobie? To trochę za mało. 338 00:15:39,481 --> 00:15:43,151 Ma odnieść sukces, rozwijać się i wybić w tym, co lubi. 339 00:15:43,234 --> 00:15:44,736 Teraz chodzi do Footpath. 340 00:15:44,819 --> 00:15:47,781 Mam wrażenie, że społeczny aspekt jest dla ciebie ważniejszy 341 00:15:47,864 --> 00:15:49,866 niż postępy w nauce. 342 00:15:50,241 --> 00:15:53,370 Obydwa są ważne. Wymyśliłeś sobie, że zwykła szkoła 343 00:15:53,453 --> 00:15:55,872 to magiczny środek, ale tak nie jest. 344 00:15:55,955 --> 00:15:58,958 - Wcale tak nie myślę. - A właśnie, że myślisz. 345 00:15:59,042 --> 00:16:00,669 Mówili, że świetnie sobie radzi. 346 00:16:00,752 --> 00:16:03,838 Mogą więcej od niego wymagać. 347 00:16:03,922 --> 00:16:06,091 Lepiej nie wprowadzać poważnych zmian. 348 00:16:06,174 --> 00:16:08,093 Rozumiem, o co ci chodzi. 349 00:16:08,176 --> 00:16:10,762 Chcesz porozmawiać o tym później? 350 00:16:10,845 --> 00:16:11,846 - Ok. - Zgoda? 351 00:16:11,930 --> 00:16:12,931 Zgoda. 352 00:16:14,766 --> 00:16:15,850 Pa. 353 00:16:22,774 --> 00:16:24,275 Carly Barow - Poczta głosowa Wyłącz - Odsłuchaj 354 00:16:26,986 --> 00:16:28,071 Odsłuchaj 355 00:16:29,614 --> 00:16:31,616 Cześć Amber, mówi Carly Barow. 356 00:16:31,700 --> 00:16:34,202 Rozmawiałam z dziekanem w Berkeley. 357 00:16:34,285 --> 00:16:36,955 Zadzwoń do mnie przy najbliższej okazji. Dzięki. 358 00:16:43,878 --> 00:16:45,755 Jeśli pizza, to dla mnie z grzybami. 359 00:16:47,674 --> 00:16:49,050 To wcale nie jest zabawne. 360 00:16:50,260 --> 00:16:52,011 - Gary? Jesteś Gary. - Gary. 361 00:16:52,095 --> 00:16:53,638 Wiedziałam. To był żart. 362 00:16:53,722 --> 00:16:57,642 Później idziemy na drinka, jeśli chcesz, możesz dołączyć. 363 00:16:58,977 --> 00:17:00,228 - Naprawdę? - Na luzie. 364 00:17:00,311 --> 00:17:02,564 Wypijemy piwo, pogadamy. 365 00:17:03,356 --> 00:17:04,816 - Totalny luz. - Jasne. 366 00:17:06,776 --> 00:17:09,612 Fajnie brzmi, ale nie mogę. 367 00:17:10,989 --> 00:17:12,407 Chyba rozumiem. 368 00:17:12,991 --> 00:17:14,242 Ważniara. 369 00:17:14,325 --> 00:17:17,954 Mam coś... Muszę coś zrobić. 370 00:17:18,079 --> 00:17:20,790 Chętnie pójdę następnym razem. 371 00:17:21,666 --> 00:17:24,043 - Następnym razem się nie wykręcisz. - Ok. 372 00:17:24,961 --> 00:17:26,796 - Jasne. Dobranoc. - Pa. 373 00:17:31,009 --> 00:17:33,303 - Na pewno chcesz prowadzić? - Tak. 374 00:17:33,386 --> 00:17:35,972 To ogromny samochód. 375 00:17:36,055 --> 00:17:38,808 - Będę uważać. - Wąskie drogi. 376 00:17:42,187 --> 00:17:43,188 Dziękuję. 377 00:17:47,567 --> 00:17:49,235 - Sarah? - Tak. 378 00:17:49,694 --> 00:17:52,447 Jak będziesz sprawdzać mnie w sieci, 379 00:17:52,530 --> 00:17:54,157 co ja bym na twoim miejscu zrobił, 380 00:17:54,449 --> 00:17:57,202 na pewno natkniesz się na jakieś osobliwości. 381 00:17:57,285 --> 00:18:01,206 Wyróżnij się z tłumu, 382 00:18:01,289 --> 00:18:05,418 i postaraj się mnie nie szufladkować. 383 00:18:10,256 --> 00:18:11,591 Jeśli ty zrobisz to samo. 384 00:18:13,551 --> 00:18:14,761 Załatwione. 385 00:18:26,064 --> 00:18:28,983 Uważaj na skrzynkę pocztową. Skrzynka. 386 00:18:32,821 --> 00:18:35,573 Tato, co miał na myśli mówiąc "osobliwości"? 387 00:18:35,782 --> 00:18:38,910 Osobliwości? Był taki okres, trwał 10 lat, 388 00:18:38,993 --> 00:18:40,411 a teraz to raczej enigma. 389 00:18:40,495 --> 00:18:43,456 Tato, co to za facet? Komu dałeś moją sztukę? 390 00:18:43,706 --> 00:18:45,124 RZECZY KTÓRE LUBIĘ Muzykowanie z rodzicami 391 00:18:45,208 --> 00:18:48,336 Pamiętasz wyjazd do Nowego Yorku? I Halloween? 392 00:18:48,419 --> 00:18:51,881 To z meczu futbolowego, gdy dali ci punkty za przyłożenie. 393 00:18:51,965 --> 00:18:53,258 Udało mi się to wiele razy. 394 00:18:54,342 --> 00:18:56,261 Tata mówił, że byłaś gwiazdą. 395 00:18:57,345 --> 00:18:58,847 Tak powiedział? 396 00:18:58,930 --> 00:19:02,767 Tak. I pyta jaką piosenkę ci zagrał. 397 00:19:02,851 --> 00:19:04,686 Mówił, że to twoja ulubiona. 398 00:19:05,979 --> 00:19:09,023 To Kansas City, 399 00:19:09,107 --> 00:19:12,277 ale to ulubiona piosenka babci, nie moja. 400 00:19:12,360 --> 00:19:15,071 Chyba dlatego nauczył się ją grać. 401 00:19:18,700 --> 00:19:22,912 Hej, mam pomysł. Wszystko ładnie przykleiłeś. 402 00:19:23,121 --> 00:19:27,250 Ale może dopiszemy, co lubimy robić razem? 403 00:19:27,625 --> 00:19:31,212 Oglądać telewizję. 404 00:19:31,296 --> 00:19:35,216 To dobry przykład, ale myślałam o chwilach 405 00:19:35,300 --> 00:19:39,178 wspólnie spędzonych przy ognisku, i opiekaniu smorów. 406 00:19:39,596 --> 00:19:42,390 - Dobry przykład. - Pamiętasz? 407 00:19:46,603 --> 00:19:48,730 Kiedy naprawią łódkę taty? 408 00:19:49,981 --> 00:19:52,358 Nie wiem, kochanie. Dlaczego pytasz? 409 00:19:52,442 --> 00:19:53,693 Chcę, żeby tu mieszkał. 410 00:19:53,776 --> 00:19:55,987 Dawno nie bawiliśmy się w wojny Nerfów. 411 00:20:02,493 --> 00:20:04,120 Jak się pisze smory? 412 00:20:22,555 --> 00:20:23,598 Halo? 413 00:20:23,681 --> 00:20:25,767 Hej Carly, mówi Amber. 414 00:20:25,850 --> 00:20:29,103 Oddzwaniam. Dostałam twoją wiadomość. 415 00:20:29,228 --> 00:20:32,398 Dzwoniłam, żeby ci powiedzieć, że rozmawiałam dzisiaj z dziekanem, 416 00:20:32,482 --> 00:20:36,277 i niestety nie mam dobrych wieści. Nie przyjęli cię. 417 00:20:37,111 --> 00:20:38,363 Przykro mi... 418 00:20:41,532 --> 00:20:44,327 Pismo wyślą dopiero pod koniec tygodnia, ale zadzowniłam, 419 00:20:44,410 --> 00:20:47,288 bo na twoim miejscu chciałabym wcześniej wiedzieć. 420 00:20:47,372 --> 00:20:48,623 Mam nadzieję, że... 421 00:20:49,207 --> 00:20:51,626 Jestem ci wdzięczna. Dzięki. 422 00:20:51,709 --> 00:20:54,754 Amber, jesteś świetną dziewczyną, 423 00:20:54,837 --> 00:20:57,298 i los się do ciebie uśmiechnie. Uwierz mi. 424 00:20:57,382 --> 00:20:59,801 Ok. Dziękuję. 425 00:21:11,020 --> 00:21:12,522 Dobrze, idziemy. 426 00:21:12,605 --> 00:21:15,900 Syd, nie rzucaj torby na podłogę. Zanieś ją do swojego pokoju. 427 00:21:16,401 --> 00:21:19,153 - To nie hotel. - Już nie? 428 00:21:19,445 --> 00:21:20,738 Halo? 429 00:21:27,286 --> 00:21:30,707 Super. Wielkie dzięki. 430 00:21:31,165 --> 00:21:33,793 Skarbie! Moje chłopaki pływają. 431 00:21:33,876 --> 00:21:35,503 "Pływają"? Kupimy rybkę? 432 00:21:35,962 --> 00:21:39,757 Nie, kochanie. Tata był na badaniach i ma dobre wyniki. 433 00:21:39,841 --> 00:21:41,884 Kiedy kupimy akwarium? 434 00:21:41,968 --> 00:21:45,179 Nie jestem pewny. Możemy... 435 00:21:45,263 --> 00:21:46,723 Zaraz zadzwonię do mamy. 436 00:21:46,806 --> 00:21:50,059 Możesz wyjść? Dzięki. 437 00:21:51,227 --> 00:21:52,270 Wspaniała nowina. 438 00:21:52,353 --> 00:21:53,938 Nie rozumiem. 439 00:21:54,022 --> 00:21:56,190 Dokładnie pamiętam, jak robił Inherit the Wing 440 00:21:56,274 --> 00:21:57,316 w Royale w 70. 441 00:21:57,400 --> 00:21:58,818 - Tato. - Co? 442 00:21:58,901 --> 00:22:01,487 To późne lata 70., według tego szukasz. 443 00:22:01,571 --> 00:22:03,281 Nie wyszukaj tytułów przedstawień. 444 00:22:03,364 --> 00:22:05,950 Siadaj i szukaj. 445 00:22:06,576 --> 00:22:07,785 Wstukaj jego nazwisko. 446 00:22:11,372 --> 00:22:13,750 - No właśnie. W ten sposób. - To on. 447 00:22:13,833 --> 00:22:15,376 To on, racja. 448 00:22:15,460 --> 00:22:17,879 1948, Ithaca, Nowy York. 449 00:22:19,047 --> 00:22:22,925 Jego dorobek... Zrobił Prisoner of Second Avenue. 450 00:22:23,009 --> 00:22:25,011 Spory dorobek na Broadwayu. Niesamowite. 451 00:22:25,094 --> 00:22:26,763 Przecież ci mówiłem. 452 00:22:26,846 --> 00:22:29,849 Zobacz, Championship Season, The Lion in Winter. 453 00:22:29,932 --> 00:22:33,603 To lata 70. Popatrz na dorobek z lat 80. Pickle Juice. Co to takiego? 454 00:22:33,686 --> 00:22:35,688 Poza Broadwayem. Ale też się liczy. 455 00:22:35,772 --> 00:22:38,316 Teatr Old Globe. 456 00:22:38,399 --> 00:22:39,776 2000 - do chwili obecnej Brak tytułów 457 00:22:39,859 --> 00:22:42,403 Nic od 2000. Tato, nic od 2000. 458 00:22:42,487 --> 00:22:44,906 Zrobił sobie przerwę. 459 00:22:44,989 --> 00:22:47,658 Reżyserował i produkował świetne sztuki, 460 00:22:47,742 --> 00:22:49,786 i chce przeczytać moją rzecz 461 00:22:50,286 --> 00:22:52,413 To nie "rzecz", tylko sztuka. 462 00:22:52,497 --> 00:22:54,874 Ta sztuka nie jest skończona, i... 463 00:22:54,957 --> 00:22:59,545 Sarah, Gilliam T. Blount da jeszcze o sobie znać. 464 00:22:59,629 --> 00:23:01,839 Usłyszą o nim, bo wyprodukuje 465 00:23:01,923 --> 00:23:06,385 i może wyreżyseruje sztukę napisaną przez Sarah Tracy Braverman 466 00:23:06,469 --> 00:23:09,764 z udziałem Zeka Bravemana w roli Barry'ego. Do zobaczenia. 467 00:23:10,723 --> 00:23:12,642 - Co? - Nic, tak sobie gadam. 468 00:23:12,725 --> 00:23:15,937 - Tak sobie tylko gadam, słonko. - Boże. 469 00:23:30,785 --> 00:23:33,788 Co z naszym wyjściem? 470 00:23:48,094 --> 00:23:50,680 - Co tu robisz? - Przeglądam zdjęcia mamy. 471 00:23:50,763 --> 00:23:51,764 Szukasz czegoś? 472 00:23:51,848 --> 00:23:54,267 Czegoś na "Wszystko o Jabbarze" w szkole, 473 00:23:54,350 --> 00:23:57,436 próbuję odgrzebać pamiątki z fajnie spędzonych rodzinnych chwil. 474 00:23:57,520 --> 00:23:59,272 Tydzień "Wszystko o Jabbarze"? 475 00:23:59,355 --> 00:24:02,775 - To świetnie. - To taka uroczystość w szkole. 476 00:24:02,859 --> 00:24:04,610 Pójdziemy razem z Jasmine, 477 00:24:04,694 --> 00:24:08,281 on przygotuje kolaż z różnych zdjęć. 478 00:24:08,447 --> 00:24:10,533 Przypominasz sobie? 479 00:24:10,616 --> 00:24:11,617 Tak. 480 00:24:11,701 --> 00:24:13,870 - Przyłożenie w Turkey Bowl. - Było świetne. 481 00:24:15,830 --> 00:24:17,123 Fajne zdjęcie. 482 00:24:18,457 --> 00:24:21,335 Liczysz na to, że te rodzinne wspomnienia 483 00:24:21,419 --> 00:24:24,505 przywrócą Jasmine pamięć dawnych chwil? 484 00:24:24,589 --> 00:24:25,840 Chcesz ją odzyskać? 485 00:24:26,883 --> 00:24:28,259 To aż tak widać? 486 00:24:29,093 --> 00:24:30,303 Jasne. 487 00:24:32,388 --> 00:24:33,931 Nie wiem co jeszcze mogę zrobić. 488 00:24:37,894 --> 00:24:41,230 To na pewno zadziała. 489 00:24:44,025 --> 00:24:46,819 - Na pewno podziała. - Dziękuję. 490 00:24:47,403 --> 00:24:48,863 Może znajdziemy coś fajnego. 491 00:25:07,131 --> 00:25:09,050 Cześć, kochanie. 492 00:25:09,133 --> 00:25:11,385 - Cześć, - Jest jedzenie. Zgłodniałem. 493 00:25:11,469 --> 00:25:13,471 Kochanie? 494 00:25:13,554 --> 00:25:15,681 Dzwonili z Sycamore Charter, 495 00:25:15,765 --> 00:25:18,768 chcą spotkać się z Maxem. Wiesz coś o tym? 496 00:25:19,393 --> 00:25:21,103 Już dzwonili? Szybko działają. 497 00:25:24,690 --> 00:25:26,317 Adam, co ty wyrabiasz? 498 00:25:26,400 --> 00:25:27,485 Nic takiego. 499 00:25:28,361 --> 00:25:31,530 Nie możesz sam podjąć takiej decyzji. Rozmawialiśmy już o tym. 500 00:25:31,614 --> 00:25:33,157 To jest dobra szkoła. 501 00:25:33,241 --> 00:25:34,533 Jabbar i Sydney tam chodzą. 502 00:25:34,617 --> 00:25:36,202 - Obydwoje. - Możemy ją sprawdzić. 503 00:25:36,285 --> 00:25:38,412 Musimy być co do tego zgodni. 504 00:25:38,496 --> 00:25:40,122 Zrobiłeś to na własną rękę. 505 00:25:40,206 --> 00:25:41,666 Nie możemy czekać, skarbie. 506 00:25:41,749 --> 00:25:43,918 Za tydzień trzeba zapłacić za Footpath. 507 00:25:44,001 --> 00:25:45,711 Jeśli myślimy o zwykłej szkole, 508 00:25:45,795 --> 00:25:46,796 - zróbmy to. - I.. 509 00:25:46,879 --> 00:25:49,131 musimy wpłacić depozyt, 510 00:25:49,215 --> 00:25:50,299 bo Max straci miejsce. 511 00:25:50,383 --> 00:25:52,260 Na miejsce w Footpath długo się czeka. 512 00:25:52,343 --> 00:25:54,011 - Wiesz ile? - A ile wynosi depozyt? 513 00:25:54,095 --> 00:25:55,346 - Wiem. - To droga szkoła. 514 00:25:55,429 --> 00:25:56,889 Ale podjąć decyzję w tydzień? 515 00:25:56,973 --> 00:25:59,475 Marnuje się w Footpath. Tak mówili. 516 00:25:59,558 --> 00:26:01,185 Mogą zmienić program, 517 00:26:01,269 --> 00:26:03,062 na bardziej wymagający i ambitny. 518 00:26:03,145 --> 00:26:04,397 - Na ambitny. - Pewnie tak, 519 00:26:04,480 --> 00:26:07,316 ale Maxowi potrzebne jest bardziej dynamiczne środowisko. 520 00:26:07,984 --> 00:26:09,527 Maxowi, czy tobie? 521 00:26:10,820 --> 00:26:12,280 - Co? - Wiem, że chcesz, 522 00:26:12,363 --> 00:26:15,157 by nasz syn był w normalnej szkole. Ja też, wierz mi. 523 00:26:15,241 --> 00:26:16,492 - A to... - Mój syn 524 00:26:16,575 --> 00:26:19,203 ma Aspergera. Wiem, że ma problemy. 525 00:26:19,287 --> 00:26:22,039 Chcę, żeby w szkole uczył się i rozwijał, 526 00:26:22,123 --> 00:26:24,583 żeby miał tam duże możliwości. I dobrą przyszłość. 527 00:26:24,667 --> 00:26:25,710 Jasne. Rozumiem. 528 00:26:25,793 --> 00:26:27,837 A jeśli nie będzie umiał znaleźć kolegów? 529 00:26:27,920 --> 00:26:29,046 Zapominasz o realiach? 530 00:26:29,130 --> 00:26:30,298 O wszystkim pamiętam. 531 00:26:30,381 --> 00:26:33,134 - Wiem, że to ryzyko. - Ogromne ryzyko. 532 00:26:33,217 --> 00:26:34,844 Tamto już minęło. 533 00:26:34,927 --> 00:26:36,679 On się zmienił. 534 00:26:38,597 --> 00:26:39,974 Wiesz, co? Posłuchaj. 535 00:26:40,057 --> 00:26:42,935 Chcę, co najlepsze dla naszego syna. 536 00:26:43,019 --> 00:26:46,022 Nie chcę podejmować decyzji pod wpływem strachu. 537 00:26:47,398 --> 00:26:48,524 Nie boję się. 538 00:26:48,607 --> 00:26:51,027 Kristina, każdy się boi. Ja też się boję. 539 00:26:51,110 --> 00:26:54,405 Boję się tego, co może się stać, ale chyba warto zaryzykować. 540 00:26:56,115 --> 00:26:57,366 Mylisz się. 541 00:27:02,246 --> 00:27:06,876 Najbardziej w tańcu lubię to, że porusza się ciało. 542 00:27:06,959 --> 00:27:08,669 Jabbar też to lubi. 543 00:27:09,378 --> 00:27:12,131 - Chcesz? Pokaż im. - Pokaż, co potrafisz. 544 00:27:21,390 --> 00:27:22,641 Nieźle. 545 00:27:22,725 --> 00:27:25,186 Jak państwo się poznali? 546 00:27:25,644 --> 00:27:27,646 - Więc... - Na to pytanie ja odpowiem. 547 00:27:28,898 --> 00:27:31,067 To było... 548 00:27:31,859 --> 00:27:34,820 Podczas ciemnej i burzliwej nocy. 549 00:27:34,904 --> 00:27:37,907 Jechałem na moim rumaku przez las, 550 00:27:37,990 --> 00:27:41,202 i ujrzałem nagle cudną księżniczkę. 551 00:27:41,285 --> 00:27:42,536 - Nie. - Nie. 552 00:27:43,537 --> 00:27:48,209 Byłem na jakimś ślubie w Nowym Yorku, 553 00:27:48,292 --> 00:27:51,003 w Boathouse w Central Parku. 554 00:27:51,087 --> 00:27:53,798 Przyszli tam różni ważni ludzie. 555 00:27:53,923 --> 00:27:57,927 Poznałem to po tym, że byli wyjątkowo nudni. 556 00:27:58,010 --> 00:28:02,640 Wyszedłem na zewnątrz i zobaczyłem dziewczynę. 557 00:28:03,015 --> 00:28:06,352 Klęczała na ziemi, obok krzesła i grzebała w ziemi. 558 00:28:06,769 --> 00:28:08,854 Jej but zaplątał się w trawę, 559 00:28:08,938 --> 00:28:13,359 więc schyliłem się, pociągnąłem za obcas, wyciągnąłem jej but z błota 560 00:28:13,442 --> 00:28:15,361 i podałem go jej. 561 00:28:15,444 --> 00:28:18,656 Wtedy po raz pierwszy na mnie spojrzała. 562 00:28:18,948 --> 00:28:22,451 I w tej samej chwili 563 00:28:22,535 --> 00:28:25,204 moje serce się zatrzymało. 564 00:28:25,287 --> 00:28:30,292 Bo nigdy wcześniej nie spotkałem tak pięknej dziewczyny. 565 00:28:30,543 --> 00:28:33,796 Powiedziałem, "Cześć, jestem Crosby". 566 00:28:34,463 --> 00:28:37,633 Ona odpowiedziała "A ja, Jasmine". 567 00:28:38,676 --> 00:28:42,221 Trochę to trwało zanim mój mózg zaczął znów pracować, 568 00:28:42,304 --> 00:28:43,931 bo jestem dość powolny. 569 00:28:45,099 --> 00:28:46,809 Ale moje serce wiedziało od razu, 570 00:28:46,892 --> 00:28:51,021 że to ta jedyna, z którą będę chciał spędzić resztę życia. 571 00:28:53,983 --> 00:28:55,568 - Koniec. - To koniec. 572 00:28:59,488 --> 00:29:01,699 Pewnie to nie moja sprawa, ale gdy długo 573 00:29:01,782 --> 00:29:04,660 jej nie było, poprosiłam Edwarda żeby sprawdził. 574 00:29:04,743 --> 00:29:06,495 Powiedział, że jest tutaj. 575 00:29:06,579 --> 00:29:08,664 Nic nie szkodzi. Postąpiłaś właściwie. 576 00:29:08,747 --> 00:29:11,667 Gary, gdzie ona jest? 577 00:29:19,592 --> 00:29:21,844 Co do cholery robisz? 578 00:29:21,927 --> 00:29:24,346 Byłam...Bo... 579 00:29:24,430 --> 00:29:26,265 Amber, to samochód mojego szefa. 580 00:29:26,891 --> 00:29:27,892 Co? 581 00:29:29,560 --> 00:29:30,769 Naćpałaś się? 582 00:29:30,853 --> 00:29:32,605 Jestem...naćpana. 583 00:29:32,688 --> 00:29:35,316 - Jesteś naćpana. Widzę. - Wpadłam w panikę. 584 00:29:35,399 --> 00:29:37,776 - Ok. - O, rany. 585 00:29:39,445 --> 00:29:41,280 - Przepraszam. Jesteś wściekła. - Tak. 586 00:29:41,363 --> 00:29:42,448 To nie żarty. 587 00:29:42,531 --> 00:29:45,951 To nie jakaś licealna zabawa. 588 00:29:46,035 --> 00:29:47,077 Poręczyłam za ciebie. 589 00:29:47,161 --> 00:29:48,829 - Pracuję tu. - Wiem. 590 00:29:49,663 --> 00:29:50,748 Co się dzieje? 591 00:29:52,875 --> 00:29:56,212 Nie dostałam się na studia. Nigdzie. 592 00:29:57,880 --> 00:30:01,550 Dowiedziałam się o tym kilka dni temu, 593 00:30:02,551 --> 00:30:06,931 było mi wstyd i byłam załamana. 594 00:30:07,473 --> 00:30:09,600 Nie wiem, co mam robić... 595 00:30:10,768 --> 00:30:12,895 Nie miałam komu o tym powiedzieć. 596 00:30:12,978 --> 00:30:14,647 - Jezu... - Trzymałam to w sobie. 597 00:30:14,730 --> 00:30:18,275 Zrobiłam to, bo myślałam, że poczuję się lepiej, 598 00:30:18,359 --> 00:30:20,110 ale czuję się strasznie. 599 00:30:20,194 --> 00:30:25,574 Przepraszam, że zrobiłam to u ciebie w pracy. 600 00:30:26,408 --> 00:30:28,494 Musisz porozmawiać z mamą. 601 00:30:30,788 --> 00:30:32,331 Wścieknie się. 602 00:30:32,414 --> 00:30:33,666 Nie wścieknie się. 603 00:30:33,749 --> 00:30:35,918 Doda ci otuchy. 604 00:30:36,293 --> 00:30:38,712 Tworzysz to w swojej głowie. 605 00:30:38,796 --> 00:30:40,339 Bardzo cię kocha. 606 00:30:41,382 --> 00:30:44,468 Jak jej powiesz, poczujesz się lepiej. 607 00:30:52,393 --> 00:30:54,937 A teraz, to. 608 00:30:57,314 --> 00:31:00,025 Ok, zrobię to. 609 00:31:01,193 --> 00:31:02,319 Podobało ci się? 610 00:31:02,820 --> 00:31:03,988 Tato. 611 00:31:04,071 --> 00:31:08,742 Bardzo. Nie podoba mi się aktualny stan. 612 00:31:08,826 --> 00:31:11,078 Ale to, co może z tego wyniknąć. 613 00:31:11,161 --> 00:31:12,705 Reszta to raczej chała, 614 00:31:12,788 --> 00:31:16,709 choć drzemie w niej geniusz. 615 00:31:18,460 --> 00:31:20,421 Podoba ci się czy nie? Bo zgłupiałam. 616 00:31:20,504 --> 00:31:22,047 Sporo różnych bzdurek, 617 00:31:22,131 --> 00:31:27,303 ale i trafnych obserwacji o tej rodzinie. 618 00:31:27,469 --> 00:31:28,887 Możesz jaśniej? 619 00:31:28,971 --> 00:31:31,682 Na przykład przemówienie Barry'ego. 620 00:31:31,765 --> 00:31:32,891 Lubię to przemówienie.. 621 00:31:32,975 --> 00:31:36,103 A ją sądzę, że było słabe pod każdym względem. 622 00:31:36,186 --> 00:31:37,896 Nie masz racji. Nie było słabe. 623 00:31:37,980 --> 00:31:39,690 To kulminacja pierwszego aktu. 624 00:31:39,773 --> 00:31:41,567 Całkowicie się zgadzam. Przepraszam. 625 00:31:41,650 --> 00:31:43,652 - Jest nieudane. - Dlaczego? 626 00:31:43,736 --> 00:31:46,071 To prosty człowiek. Mówi prosto z serca. 627 00:31:46,155 --> 00:31:48,407 - Mam świetny pomysł. - Wzniesiemy toast? 628 00:31:48,490 --> 00:31:49,742 - Toast? - Nie. 629 00:31:49,825 --> 00:31:52,244 Tato, nie celebrujemy, tylko się naradzamy. 630 00:31:52,328 --> 00:31:54,413 Prosty człowiek nie istnieje. 631 00:31:54,496 --> 00:31:57,875 Czy Marty to prosty rzeźnik? A Stanley to prosty kierowca ciężarówki? 632 00:31:57,958 --> 00:32:01,337 W teatrze wszyscy mówią. 633 00:32:01,837 --> 00:32:02,838 Słuchaj. 634 00:32:02,921 --> 00:32:07,635 "Przeżyłem te wszystkie lata i nigdy nie wiedziałem, że to byłaś ty". 635 00:32:07,718 --> 00:32:10,679 "Byłaś przez cały czas, ale zrozumiałem dopiero teraz". 636 00:32:11,513 --> 00:32:13,223 To nie wystarczy. 637 00:32:15,684 --> 00:32:17,102 Przyszłam nie w porę? 638 00:32:17,186 --> 00:32:18,854 - Cześć. - Hej, wiecie, co? 639 00:32:18,937 --> 00:32:21,315 - Wiem, wiem, - Wystawią mamy sztukę. 640 00:32:21,398 --> 00:32:22,775 - Nie wiemy... - Naprawdę? 641 00:32:22,858 --> 00:32:23,984 Zaczęliśmy rozmowę. 642 00:32:25,277 --> 00:32:27,071 To Amber, moja wnuczka. 643 00:32:27,154 --> 00:32:28,405 To Gilliam T. Blount. 644 00:32:28,489 --> 00:32:30,616 Ty to ta mała, ciemna, 645 00:32:31,533 --> 00:32:34,703 pogmatwana dziewczynka. 646 00:32:35,371 --> 00:32:37,790 Taka właśnie jestem. 647 00:32:37,873 --> 00:32:39,333 Ja cię tak nie opisałam. 648 00:32:39,416 --> 00:32:40,626 Trafnie to ujęłaś. 649 00:32:40,709 --> 00:32:43,295 - Jestem zmęczona, więc... - Przerażające. 650 00:32:43,879 --> 00:32:46,131 - Muszę iść. - Wszystko w porządku? 651 00:32:46,215 --> 00:32:48,092 Miło pana poznać. Idę na górę. 652 00:32:48,175 --> 00:32:49,677 - Zaraz przyjdę. - Nie musisz. 653 00:32:49,760 --> 00:32:51,387 - Nie śpiesz się. - Zaraz pogadamy. 654 00:32:51,553 --> 00:32:53,472 - Gilliam? - Dzięki. 655 00:32:53,555 --> 00:32:57,893 - Moja utalentowana córka. - Dzięki. 656 00:32:58,686 --> 00:33:00,562 Dziękuję. Dzięki. 657 00:33:02,731 --> 00:33:04,650 Nareszcie. 658 00:33:16,578 --> 00:33:17,996 Wiem, że nie powinnam tu być, 659 00:33:18,080 --> 00:33:20,833 ale chcę zapytać, jak wypadło spotkanie w Footpath. 660 00:33:21,875 --> 00:33:24,169 Dlaczego? Nie pracujesz już z Maxem. 661 00:33:25,129 --> 00:33:26,630 Wiem, ale... 662 00:33:26,714 --> 00:33:28,590 Myślałam o tym od czasu naszej rozmowy 663 00:33:28,674 --> 00:33:31,218 i chciałam się czegoś dowiedzieć. 664 00:33:31,301 --> 00:33:34,179 Poszło świetnie. Doskonale. 665 00:33:34,555 --> 00:33:36,306 Są z niego zadowoleni... 666 00:33:40,936 --> 00:33:43,731 Chyba jednak wyślemy Maxa do zwykłej szkoły. 667 00:33:45,566 --> 00:33:46,567 Naprawdę? 668 00:33:47,317 --> 00:33:50,904 - To ryzykowne, ale... - Nie, to... 669 00:33:50,988 --> 00:33:52,030 To świetny pomysł. 670 00:33:53,907 --> 00:33:55,784 Mam jeszcze obawy. 671 00:33:59,288 --> 00:34:02,458 Wejdź, jeśli chcesz. Wnoszę zakupy. 672 00:34:05,669 --> 00:34:07,963 Chcesz kawy? 673 00:34:08,046 --> 00:34:10,466 - Zostało trochę z rana. - Chętnie. 674 00:34:10,549 --> 00:34:12,468 Usiądź. 675 00:34:16,805 --> 00:34:18,640 Wybraliście już jakąś szkołę? 676 00:34:19,850 --> 00:34:23,729 - To doskonała szkoła. - Adam bardzo się cieszy. 677 00:34:24,146 --> 00:34:26,398 - A ty nie? - Prawdę mówiąc, nie. 678 00:34:26,482 --> 00:34:29,318 Boję się, że mogą go szykanować, a w obecnej szkole 679 00:34:29,401 --> 00:34:30,944 nic mu nie grozi. 680 00:34:31,028 --> 00:34:32,654 Po co zmieniać mu środowisko? 681 00:34:32,738 --> 00:34:34,865 i po prostu wrzuć go w to. 682 00:34:34,948 --> 00:34:38,327 Trudno znów przez to przechodzić, 683 00:34:38,410 --> 00:34:41,789 wyjaśniać rodzicom, że twój dzieciak jest trochę inny, 684 00:34:41,872 --> 00:34:44,750 nie będzie nocował w innych domach, ani uprawiał sportu. 685 00:34:44,833 --> 00:34:47,002 Przeszłam już przez to i wszystko wyjaśniłam. 686 00:34:47,085 --> 00:34:48,754 Nie chcę tego robić kolejny raz. 687 00:34:49,630 --> 00:34:52,090 Brzmi to żałośnie i koszmarnie. 688 00:34:52,174 --> 00:34:53,967 - Okropne to, co mówię. - Wcale nie. 689 00:34:54,051 --> 00:34:56,011 Ale, jak mówi Adam: 690 00:34:56,094 --> 00:34:59,723 "Jeśli Max jest geniuszem w jakiejś dziedzinie", 691 00:34:59,807 --> 00:35:01,892 to ja zamykam mu drogę 692 00:35:01,975 --> 00:35:04,478 z obawy o jego bezpieczeństwo. 693 00:35:05,395 --> 00:35:07,606 Gdyby tak było, to nie umiałabym z tym żyć. 694 00:35:07,689 --> 00:35:11,109 - Nie chcę, żeby ktoś go skrzywdził. - Kristina. 695 00:35:12,611 --> 00:35:15,239 Nie jest ci łatwo, ale to normalne. Rozumiesz? 696 00:35:15,322 --> 00:35:18,075 Martwiłabym się, gdyby było inaczej. 697 00:35:18,158 --> 00:35:22,329 Max mniej przejmuje się, 698 00:35:22,412 --> 00:35:25,207 że ma Aspergera, niż ty. 699 00:35:25,290 --> 00:35:28,252 Nie można tylko być pewnym jego zachowania 700 00:35:28,335 --> 00:35:29,670 i tu potrzebuje wsparcia. 701 00:35:29,753 --> 00:35:34,216 Według mnie, Max świetnie da sobie radę w zwykłej szkole. 702 00:35:38,178 --> 00:35:40,347 Chcę być pewna, że będzie dobrze. 703 00:35:40,430 --> 00:35:43,475 Niestety nie mamy gwarancji. 704 00:35:43,559 --> 00:35:45,727 Ani w przypadku Maxa, ani innych dzieci. 705 00:35:48,939 --> 00:35:52,401 Co ty byś zrobiła, gdyby to było twój syn? 706 00:35:52,484 --> 00:35:54,736 Gdyby to było twoje dziecko, co ty byś zrobiła? 707 00:35:55,904 --> 00:35:57,656 To trudne pytanie. 708 00:36:04,788 --> 00:36:05,789 Zrobiłabym to. 709 00:36:05,873 --> 00:36:10,711 Myślę, że Max jest gotowy. Zrobiłabym to. 710 00:36:10,794 --> 00:36:12,170 Zrobiłabym to. 711 00:36:17,092 --> 00:36:18,343 Przepraszam za wcześniej. 712 00:36:18,427 --> 00:36:20,304 Kristina, strasznie mnie to martwiło. 713 00:36:20,387 --> 00:36:23,056 Zawiodłam ciebie i Maxa. 714 00:36:23,140 --> 00:36:26,602 Tak mi przykro. 715 00:36:27,519 --> 00:36:29,563 Rozumiem. 716 00:36:30,314 --> 00:36:31,315 Chodź tutaj. 717 00:36:42,284 --> 00:36:43,535 Cześć, skarbie. 718 00:36:43,619 --> 00:36:45,037 - Cześć. - Spóźniłem się. 719 00:36:45,704 --> 00:36:48,749 Pojechałem z Corym odebrać samochód. Trwało to w nieskończoność. 720 00:36:48,832 --> 00:36:50,459 - Cory? - Cześć dzieciaki. 721 00:36:51,293 --> 00:36:53,837 Max, najpierw lekcje, później telewizja. 722 00:36:53,921 --> 00:36:56,089 - Skończyłem godzinę temu. - Super. 723 00:36:56,173 --> 00:36:57,174 Kupiłem chińskie... 724 00:36:57,257 --> 00:37:00,385 Haddie, jak minął dzień? 725 00:37:04,431 --> 00:37:06,183 Widziałam się dziś z Gaby. 726 00:37:07,768 --> 00:37:09,436 - Naprawdę? - Tak. 727 00:37:10,896 --> 00:37:11,939 Jak poszło? 728 00:37:12,022 --> 00:37:14,316 Trochę niezręcznie... 729 00:37:14,399 --> 00:37:16,526 - Wyobrażam sobie. - Niezręcznie .. 730 00:37:16,610 --> 00:37:18,278 z powodu zajścia u Lessingów. 731 00:37:18,362 --> 00:37:20,822 Ale, dobrze się zakończyło. 732 00:37:21,031 --> 00:37:25,869 Sądzę, że w przyszłym roku powinniśmy przenieść Maxa do zwykłej szkoły. 733 00:37:25,953 --> 00:37:27,204 To dobry pomysł. 734 00:37:29,706 --> 00:37:32,751 Podała mi różne argumenty i przekonała mnie. 735 00:37:32,834 --> 00:37:33,835 - Naprawdę? - Tak. 736 00:37:35,462 --> 00:37:36,838 - Fajnie. - Tak. 737 00:37:38,340 --> 00:37:42,177 Zrobimy to pod warunkiem, że jesteś w 100% pewna. 738 00:37:42,260 --> 00:37:44,846 Formalności związane z rejestracją, 739 00:37:44,972 --> 00:37:49,184 zajęły nam sporo czasu. 740 00:37:49,267 --> 00:37:52,813 W Footpath lista oczekujących jest wyjątkowo długa, 741 00:37:52,896 --> 00:37:54,815 - i mógłby stracić miejsce. - Właśnie. 742 00:37:54,898 --> 00:37:56,149 Jesteś w 100% pewna? 743 00:38:02,406 --> 00:38:03,407 W 100%. 744 00:38:08,870 --> 00:38:09,913 W porządku. 745 00:38:09,997 --> 00:38:11,665 Który prezydent Rosji z lat 90. 746 00:38:11,748 --> 00:38:14,376 stracił w dzieciństwie kciuk w wypadku z granatem? 747 00:38:14,459 --> 00:38:16,586 - Boris Yeltsin. - Gorbachev. 748 00:38:16,670 --> 00:38:18,255 - Nie. Stracił punkt. - Tak! 749 00:38:18,338 --> 00:38:20,048 Dobra, Max. 750 00:38:20,132 --> 00:38:21,508 Jak mogli tego nie wiedzieć? 751 00:38:21,591 --> 00:38:24,219 Isaac Newton i Gottfried Leibniz... 752 00:38:24,302 --> 00:38:27,889 Matematyka wyższa! 753 00:38:28,724 --> 00:38:31,268 - Fizyka. - Nie, stracił punkt. 754 00:38:31,351 --> 00:38:34,438 Nie zgadli. Jak można tego nie wiedzieć? 755 00:38:34,521 --> 00:38:35,772 Wszystko jedno. 756 00:38:35,856 --> 00:38:36,857 To słuszna decyzja. 757 00:38:36,940 --> 00:38:39,526 Wygrałbym sporo forsy, gdybym był w tam programie. 758 00:38:39,609 --> 00:38:42,779 - Wygrałbym z 5000 USD. - Dokładnie. 759 00:38:42,863 --> 00:38:44,072 W Cash Cab. 760 00:39:02,883 --> 00:39:04,760 Opowiedziałeś wzruszającą historię. 761 00:39:06,011 --> 00:39:08,055 Pokazałeś fajne zdjęcia. 762 00:39:10,515 --> 00:39:15,062 I przez chwilę uwierzyłam, że tak mogłoby być naprawdę. 763 00:39:16,188 --> 00:39:17,939 "Nasza trzyosobowa rodzina". 764 00:39:23,070 --> 00:39:24,362 Jesteśmy rodziną. 765 00:39:25,113 --> 00:39:26,114 Tak. 766 00:39:27,157 --> 00:39:29,910 Ale przypomniałam sobie, 767 00:39:30,327 --> 00:39:33,288 że to wszystko świetnie brzmi, 768 00:39:34,623 --> 00:39:36,666 z wyjątkiem jednego. 769 00:39:36,750 --> 00:39:40,003 Przespałeś się z kimś, po naszych zaręczynach. 770 00:39:46,718 --> 00:39:49,262 Kochanie, strasznie mi przykro. 771 00:39:49,846 --> 00:39:51,640 Wstydzę się tego. 772 00:39:53,350 --> 00:39:57,604 Zrobię cokolwiek chcesz, jeśli mi wybaczysz. Przysięgam. 773 00:40:03,527 --> 00:40:05,946 Nie jestem gotowa ci wybaczyć. 774 00:40:07,781 --> 00:40:09,908 Nie wiem, czy kiedykolwiek będę. 775 00:40:16,665 --> 00:40:17,999 Muszę to zakończyć. 776 00:40:19,751 --> 00:40:20,752 Przykro mi. 777 00:40:37,769 --> 00:40:39,729 Wcześnie wróciłaś. 778 00:40:41,398 --> 00:40:43,733 Przyniosłem obiad. Pójdę po Syd i... 779 00:40:45,485 --> 00:40:47,112 Muszę ci coś powiedzieć. 780 00:40:49,197 --> 00:40:50,448 O co chodzi? 781 00:40:56,746 --> 00:41:00,083 Nie chcę, żebyś się przestraszył. Rozmawiałam z lekarką. 782 00:41:00,167 --> 00:41:04,963 Moje wyniki z laboratorium ujawniły pewien problem. 783 00:41:05,714 --> 00:41:07,716 To nie rak. 784 00:41:08,884 --> 00:41:10,802 Powiedziała mi, więc to już z głowy. 785 00:41:10,886 --> 00:41:13,221 Więc co to jest? 786 00:41:14,181 --> 00:41:17,100 To zrosty wewnątrz macicy. 787 00:41:17,559 --> 00:41:20,854 Co to znaczy? 788 00:41:22,731 --> 00:41:25,859 Trudno zajść w ciążę. 789 00:41:27,402 --> 00:41:28,820 Poza tym, 790 00:41:28,904 --> 00:41:31,156 to praktycznie niemożliwe. 791 00:41:33,366 --> 00:41:35,035 Przykro mi. 792 00:41:35,869 --> 00:41:38,371 Nie możesz mnie za to przepraszać. 793 00:41:38,455 --> 00:41:40,540 Kazałam ci 794 00:41:44,211 --> 00:41:47,464 pójść do lekarza, a problem jest po mojej stronie. 795 00:41:47,547 --> 00:41:48,548 Daj spokój. 796 00:41:48,632 --> 00:41:51,343 Najważniejsze, że jesteś zdrowa. 797 00:41:51,426 --> 00:41:52,427 Tak. 798 00:41:55,639 --> 00:41:57,599 Chciałam mieć jeszcze jedno dziecko. 799 00:42:00,518 --> 00:42:01,603 Wiem.