1 00:00:01,001 --> 00:00:04,213 Lepiej, byś nie spotykała się już z Alexem. 2 00:00:04,296 --> 00:00:05,214 poprzednich odcinkach... 3 00:00:05,297 --> 00:00:07,633 - Idziemy. Gonisz. - Skąd u ciebie tyle energii? 4 00:00:07,717 --> 00:00:09,510 - Alex, co tu robisz? - Coś nie tak? 5 00:00:09,593 --> 00:00:12,138 Wymykasz się za naszymi plecami? Masz szlaban. 6 00:00:12,221 --> 00:00:14,849 Mogłabym zostać tu na kilka dni? 7 00:00:14,932 --> 00:00:17,768 - Przestraszyli się, bo jesteś AA. - Okłamałaś mnie. 8 00:00:17,852 --> 00:00:20,146 Nie wiedziałem, że zabroniliście Haddie spotykać się ze mną. 9 00:00:20,229 --> 00:00:22,356 Gdybym wiedział, nie spotykałbym się z nią. 10 00:00:22,440 --> 00:00:23,566 Może popełniliśmy błąd. 11 00:00:24,108 --> 00:00:26,318 Twój tata, Seth... 12 00:00:26,402 --> 00:00:28,112 To twój ojciec. Masz prawo za nim tęsknić. 13 00:00:28,195 --> 00:00:29,488 Nie masz się czego wstydzić. 14 00:00:30,239 --> 00:00:32,783 Seth, musisz zadzwonić do swojego syna. 15 00:01:19,580 --> 00:01:21,916 - Halo? - Cześć, tu Adam. 16 00:01:22,541 --> 00:01:25,503 - Jak sprawy? - Boże. Nie wiem. 17 00:01:25,586 --> 00:01:29,256 Siedzę i staram się stworzyć listę moich umiejętności, 18 00:01:29,340 --> 00:01:32,343 moich planów na przyszłość i marzeń. 19 00:01:32,426 --> 00:01:33,844 Tego, co zawsze chciałam robić. 20 00:01:33,928 --> 00:01:37,223 Jest chyba za późno, żeby zostać łyżwiarką figurową, 21 00:01:37,306 --> 00:01:38,933 więc muszę wymyślić coś nowego. 22 00:01:39,016 --> 00:01:41,977 Pytam o sprawy z Haddie. 23 00:01:44,355 --> 00:01:46,023 No tak. 24 00:01:47,608 --> 00:01:49,485 Nie wiem. 25 00:01:50,361 --> 00:01:51,445 Wszystko w porządku. 26 00:01:51,862 --> 00:01:54,073 Przyjechała dziś rano z Amber, 27 00:01:54,156 --> 00:01:56,534 żeby zabrać Maxa do muzeum 28 00:01:56,617 --> 00:01:57,827 i nawet nie wysiadła z samochodu. 29 00:01:58,494 --> 00:01:59,787 Poczułem się świetnie. 30 00:01:59,870 --> 00:02:03,791 Obiecuję ci, że to minie. 31 00:02:03,874 --> 00:02:04,875 I tak masz szczęście, 32 00:02:05,376 --> 00:02:08,879 że trafiło ci się tak dobre dziecko. 33 00:02:09,547 --> 00:02:10,673 Tęsknię za nią. 34 00:02:12,633 --> 00:02:13,634 Wiem. 35 00:02:15,553 --> 00:02:17,429 Chcę puścić ten balon. 36 00:02:17,513 --> 00:02:19,306 A jak rozbije się o niego samolot? 37 00:02:19,390 --> 00:02:21,225 Mogę napisać na nim moje imię i adres. 38 00:02:21,559 --> 00:02:22,977 Dlaczego tędy idziemy? 39 00:02:23,060 --> 00:02:25,062 Samochód jest w przeciwnym kierunku. 40 00:02:25,145 --> 00:02:28,732 Myślałam, że tędy może być szybciej. 41 00:02:32,444 --> 00:02:34,613 Alex! On mi pomoże! 42 00:02:35,114 --> 00:02:37,783 Max, nie możesz wbiegać na boisko. 43 00:02:38,033 --> 00:02:40,119 Przerwa. Co jest, stary? 44 00:02:40,202 --> 00:02:41,996 Nie możesz tak tu wbiegać. 45 00:02:42,079 --> 00:02:43,372 - Naprawdę? - To jak ty... 46 00:02:43,455 --> 00:02:44,707 Powinnam się domyślić. 47 00:02:45,082 --> 00:02:47,251 Musimy napisać na nim moje imię i adres, 48 00:02:47,334 --> 00:02:51,380 a potem wypuścić, żeby ktoś mógł go znaleźć... 49 00:02:52,590 --> 00:02:53,883 Dzięki, że go popilnujecie. 50 00:02:53,966 --> 00:02:55,259 - Tak. - Nie ma problemu. 51 00:02:55,342 --> 00:02:57,094 To żaden problem. 52 00:02:57,177 --> 00:02:58,804 - Musimy lecieć. - Tak. 53 00:02:58,888 --> 00:03:01,932 Gdzie się wybieracie tacy odświętni? 54 00:03:02,600 --> 00:03:06,103 Idziemy poszerzać horyzonty narzeczeństwa. 55 00:03:07,897 --> 00:03:09,899 Co to oznacza? 56 00:03:10,357 --> 00:03:13,527 Spotykamy się z pastorem z kościoła mojej mamy, 57 00:03:13,611 --> 00:03:15,487 który zada nam kilka pytań 58 00:03:15,821 --> 00:03:17,823 o nasze wymagania względem małżeństwa. 59 00:03:17,907 --> 00:03:20,034 - To nic takiego. Naprawdę. - Dobrze. 60 00:03:20,117 --> 00:03:22,578 Brzmi fascynująco. 61 00:03:22,661 --> 00:03:24,455 - Dobry sposób, by poznać się... - Naprawdę? 62 00:03:24,538 --> 00:03:25,623 - Widzisz? - ...bliżej. 63 00:03:25,706 --> 00:03:26,790 Dziękuję. 64 00:03:26,874 --> 00:03:29,001 Jeszcze nie jest za późno, by nie iść. 65 00:03:29,084 --> 00:03:32,504 Możesz w ten sposób postawić się mamie i może... 66 00:03:32,588 --> 00:03:35,007 Wiem, że czasem za bardzo chce kontrolować, 67 00:03:35,090 --> 00:03:37,009 - ale zróbmy to dla niej. - Dobrze. 68 00:03:37,092 --> 00:03:38,802 - Dobrze? - Jej mama jest trochę władcza. 69 00:03:40,179 --> 00:03:41,597 - Bawcie się dobrze. - Tak. 70 00:03:41,680 --> 00:03:43,849 - Idziemy? - Chodźmy poszerzać horyzonty. 71 00:03:43,933 --> 00:03:45,184 - Bawcie się dobrze. - Dzięki. 72 00:03:45,267 --> 00:03:47,353 Zazdrościmy. 73 00:03:47,436 --> 00:03:48,479 - Mamy aparat? - Pa. 74 00:03:50,147 --> 00:03:52,483 - Koniec z nim. - Już po nim. 75 00:04:17,841 --> 00:04:18,842 Cześć, tato. 76 00:05:07,641 --> 00:05:10,102 Mogę prosić dwa razy shumai? 77 00:05:11,186 --> 00:05:12,479 Nadal lubisz dim sum? 78 00:05:12,980 --> 00:05:13,981 Oczywiście. 79 00:05:15,482 --> 00:05:16,525 A sushi? 80 00:05:17,234 --> 00:05:18,694 - Niezbyt. - Dobrze. 81 00:05:18,944 --> 00:05:22,406 Obyś nie stał się jednym z tych ekskluzywnych kretynów. 82 00:05:22,656 --> 00:05:24,324 - Dim sum to prawdziwe danie. - Dobrze. 83 00:05:24,408 --> 00:05:26,076 Tanie, pyszne i cudowne. 84 00:05:27,119 --> 00:05:29,705 - Spróbuję. - Popatrz tylko. 85 00:05:30,330 --> 00:05:32,499 Wstań, chcę ci się przyjrzeć. 86 00:05:32,583 --> 00:05:33,584 Serio? 87 00:05:34,043 --> 00:05:36,754 Nieźle się rozrosłeś. Ile masz wzrostu? 170? 88 00:05:36,837 --> 00:05:38,756 175. 89 00:05:39,006 --> 00:05:40,090 - 175. - Tak. 90 00:05:40,716 --> 00:05:42,259 To prawie to samo, ale tak. 91 00:05:42,342 --> 00:05:45,012 175. Patrzcie na niego, cały silny i umięśniony. 92 00:05:45,679 --> 00:05:48,766 Jeszcze nigdy tego nie słyszałem, ale dzięki. 93 00:05:50,350 --> 00:05:51,393 Jak się masz? 94 00:05:53,270 --> 00:05:54,772 - Dobrze. - Tak? 95 00:05:55,272 --> 00:05:57,775 - Tak. - Masz dziewczynę? 96 00:05:58,692 --> 00:05:59,943 - Nie. - Nie? 97 00:06:00,527 --> 00:06:02,738 A jak reszta? Jak twoja mama? 98 00:06:03,572 --> 00:06:07,034 Dobrze. Pracowała jakiś czas dla wujka Adama... 99 00:06:07,534 --> 00:06:09,203 Kiedy tu przyjechałeś? 100 00:06:09,411 --> 00:06:10,954 - Wczoraj. - Dobrze. 101 00:06:11,038 --> 00:06:13,040 Trochę nam zajęła podróż na wybrzeże. 102 00:06:13,624 --> 00:06:15,918 Mieliśmy kilka koncertów w LA, 103 00:06:16,001 --> 00:06:19,797 potem po drodze w Merced, aż dojechaliśmy do domu. 104 00:06:19,880 --> 00:06:22,049 Występowałeś na Spaceland? 105 00:06:24,051 --> 00:06:25,052 Tak. Skąd wiesz? 106 00:06:25,385 --> 00:06:26,595 Widziałem na stronie. 107 00:06:28,222 --> 00:06:31,100 Sprawdzałeś naszą stronę? To super. 108 00:06:32,684 --> 00:06:33,644 Billy, perkusista, 109 00:06:33,727 --> 00:06:36,647 zajmuje się całym tym internetem. 110 00:06:36,730 --> 00:06:39,483 - Wszedłeś na naszą stronę. Fajnie. - Tak. 111 00:06:40,275 --> 00:06:42,069 Nawet nie wiem, kto to ogląda. 112 00:06:42,402 --> 00:06:43,904 Ja. 113 00:06:46,865 --> 00:06:49,576 Chcesz wpaść na koncert? 114 00:06:50,536 --> 00:06:51,537 Naprawdę? 115 00:06:52,037 --> 00:06:53,163 Tak, musisz. 116 00:06:53,247 --> 00:06:56,166 Mamy nowego basistę, który potrafi cuda. 117 00:06:56,250 --> 00:06:57,251 Pewnie. 118 00:06:57,960 --> 00:06:59,461 - Wpadniesz? - Tak. 119 00:06:59,545 --> 00:07:00,963 - To rozumiem. - Wpadnę. 120 00:07:01,046 --> 00:07:04,424 Dzięki. 121 00:07:05,008 --> 00:07:08,053 Możesz zabrać też siostrę, jeśli chcesz. 122 00:07:09,680 --> 00:07:10,722 Pewnie. 123 00:07:11,431 --> 00:07:13,016 O ile mnie nie nienawidzi. 124 00:07:13,684 --> 00:07:15,269 Nie nienawidzi cię. 125 00:07:16,228 --> 00:07:18,021 - Tak? - Serio. 126 00:07:18,105 --> 00:07:19,356 To dobrze. 127 00:07:20,107 --> 00:07:22,276 Spróbuj tych sajgonek. 128 00:07:22,359 --> 00:07:23,360 Cudowne. 129 00:07:24,444 --> 00:07:26,155 Ugnij kolana! Musisz się przedostać. 130 00:07:26,238 --> 00:07:27,239 Dam sobie radę, dzięki. 131 00:07:27,781 --> 00:07:28,824 Było blisko. 132 00:07:28,907 --> 00:07:30,701 Zacznij od początku. 133 00:07:30,784 --> 00:07:32,202 Dzięki wielkie. 134 00:07:33,620 --> 00:07:34,663 Nie wygram z nią. 135 00:07:34,746 --> 00:07:39,042 Muszę ci powiedzieć, że wyprowadziłam się z domu. 136 00:07:39,376 --> 00:07:40,377 Że co? 137 00:07:40,460 --> 00:07:42,462 Przeprowadziłam się do dziadków. 138 00:07:42,546 --> 00:07:43,964 To zabrzmi głupio, 139 00:07:44,423 --> 00:07:47,217 ale nie chciałam być blisko rodziców. Nie mogłam. 140 00:07:47,301 --> 00:07:48,719 Lubisz rywalizację. 141 00:07:49,219 --> 00:07:50,220 Co? 142 00:07:50,304 --> 00:07:52,556 Ja miałem ciężkie dzieciństwo, ty chcesz mieć to samo. 143 00:07:52,639 --> 00:07:53,724 - Ja byłem bezdomny. - Co? 144 00:07:53,807 --> 00:07:56,018 - Ty chcesz być bezdomna. - Ale jesteś zapatrzony w siebie. 145 00:07:56,101 --> 00:07:57,227 Chcesz mieć co opowiadać ludziom. 146 00:07:57,311 --> 00:08:00,147 Lepiej, żebyś była oryginalna. 147 00:08:02,816 --> 00:08:04,484 To oznacza, 148 00:08:05,777 --> 00:08:09,156 że nie jesteś zły, że tu przyszłam? 149 00:08:13,076 --> 00:08:14,661 Jak mógłbym być na ciebie zły? 150 00:08:25,505 --> 00:08:26,798 Muszę już iść. 151 00:08:29,635 --> 00:08:30,844 Miło było cię widzieć. 152 00:08:33,639 --> 00:08:35,933 Ciebie też. 153 00:08:40,604 --> 00:08:42,689 Nie słuchaj się jej, Max. 154 00:08:42,773 --> 00:08:45,150 Daje ci same złe rady. 155 00:08:45,234 --> 00:08:46,902 Ugnij kolana i wystaw nieco jedną nogę. 156 00:08:46,985 --> 00:08:47,986 Właśnie tak. 157 00:08:48,070 --> 00:08:50,155 Rzucaj. Ma wrodzony talent. 158 00:08:52,532 --> 00:08:55,577 - Leworęczny. Wszystko jest w nadgarstku. - Wiem, sama to mówiłam. 159 00:08:55,661 --> 00:08:56,912 Nie mówiłam, że wszystko jest w nadgarstku? 160 00:08:57,371 --> 00:08:58,997 Poradzę już sobie, trenerze. 161 00:08:59,206 --> 00:09:01,708 Teraz powinieneś... Co on mówił? 162 00:09:01,792 --> 00:09:03,460 Rób tak, jak ci powiedział. 163 00:09:03,543 --> 00:09:05,045 Jesteś okropnym trenerem, Amber. 164 00:09:06,171 --> 00:09:08,507 Otwórzcie podręczniki na czwartej stronie. 165 00:09:08,590 --> 00:09:09,967 - Nie mamy... - Mam. 166 00:09:10,634 --> 00:09:12,970 - Mamy podręczniki? - Tak, trzymaj. 167 00:09:14,888 --> 00:09:17,808 Kto w waszym małżeństwie będzie zajmować się finansami? 168 00:09:18,183 --> 00:09:19,226 - Ja. - Cóż, my... 169 00:09:19,309 --> 00:09:21,812 Kto będzie miał decydujący głos w sprawie edukacji waszego dziecka? 170 00:09:22,271 --> 00:09:24,690 - Ja. - Jak ustalacie priorytety? 171 00:09:24,773 --> 00:09:27,526 - Rozmawiamy o nich... - Robię listę. 172 00:09:27,609 --> 00:09:29,152 A potem ona robi listę. 173 00:09:29,319 --> 00:09:32,364 - Wolicie wydawać czy oszczędzać? - Oszczędzać. 174 00:09:32,698 --> 00:09:34,283 Dobrze radzicie sobie z konfliktami? 175 00:09:34,574 --> 00:09:36,410 Tak. 176 00:09:36,910 --> 00:09:39,663 Czasem się kłócimy. 177 00:09:39,746 --> 00:09:42,082 Jak każda para. 178 00:09:42,165 --> 00:09:45,085 Ale to nie są prawdziwe kłótnie. Znajdujemy rozwiązania. 179 00:09:45,919 --> 00:09:49,923 Wydają się być prawdziwymi kłótniami, ale nimi nie są. 180 00:09:50,882 --> 00:09:54,428 Rozważyliście już jak będziecie wpływać na rozwój duchowy waszego dziecka? 181 00:09:55,804 --> 00:09:58,724 Będziemy go nakłaniać, by sam podjął decyzję, 182 00:09:58,807 --> 00:10:01,184 jaką drogą chce pójść. 183 00:10:01,268 --> 00:10:03,312 By znał wszystkie opcje. 184 00:10:04,771 --> 00:10:08,358 Ale to dziecko, więc w międzyczasie będzie chodził do tego kościoła 185 00:10:08,442 --> 00:10:11,778 i do szkoły niedzielnej. 186 00:10:12,863 --> 00:10:15,365 Co jest dla was najważniejsze w małżeństwie? 187 00:10:15,449 --> 00:10:17,659 - Szczerość. - Rozmowa. 188 00:10:17,951 --> 00:10:19,995 Ważne jest, by być wysłuchanym. 189 00:10:21,288 --> 00:10:22,289 Dobrze. 190 00:10:23,123 --> 00:10:25,792 Jak widzicie wasze małżeństwo za 10 lat? 191 00:10:27,336 --> 00:10:28,337 Dziesięć lat? 192 00:10:28,962 --> 00:10:32,090 Nie wiem, co będę robić za 10 dni, a co dopiero 10 lat. 193 00:10:32,174 --> 00:10:35,844 A co ze skupianiem się na teraźniejszości? 194 00:10:35,927 --> 00:10:38,305 Musisz też myśleć o przyszłości. Masz syna. 195 00:10:39,014 --> 00:10:42,100 Niech każde z was weźmie ołówek i otworzy podręcznik. 196 00:10:42,768 --> 00:10:43,769 Dziękuję. 197 00:10:44,311 --> 00:10:46,396 Chcę, byście narysowali swoją wizję przyszłości. 198 00:11:02,079 --> 00:11:03,080 Oboje. 199 00:11:07,459 --> 00:11:08,877 Dobrze, zobaczmy. 200 00:11:09,669 --> 00:11:13,340 Jasmine, podziel się swoją wizją. 201 00:11:22,557 --> 00:11:27,270 To my z Jabbarem i trójką kolejnych dzieci 202 00:11:27,354 --> 00:11:28,939 w domu z ogrodem. 203 00:11:29,564 --> 00:11:31,358 Zawsze chciałam mieć czwórkę dzieci. 204 00:11:32,234 --> 00:11:35,779 Baletki reprezentują studio tańca, 205 00:11:35,862 --> 00:11:37,697 które chciałabym otworzyć. 206 00:11:38,240 --> 00:11:41,701 A te pieniądze, to nasze oszczędności. 207 00:11:41,952 --> 00:11:45,205 - To piękna wizja. - Dziękuję. 208 00:11:45,288 --> 00:11:46,873 Crosby, zobaczy twoją. 209 00:11:47,457 --> 00:11:49,960 Trochę się wstydzę mojej. 210 00:11:50,043 --> 00:11:51,002 Nie jestem dobrym rysownikiem. 211 00:11:51,086 --> 00:11:55,757 Chodzi o samą wizję, a nie walory artystyczne. 212 00:11:57,717 --> 00:11:59,386 Chodzi o wizję, kochanie. 213 00:12:03,932 --> 00:12:07,602 To ja, a to Jasmine. 214 00:12:08,645 --> 00:12:11,815 Jest z nami Jabbar i jesteśmy szczęśliwi, 215 00:12:11,898 --> 00:12:15,569 bo w mojej wizji za 10 lat będziemy szczęśliwi. 216 00:12:15,902 --> 00:12:17,112 W sumie, 217 00:12:19,656 --> 00:12:21,825 Jabbar powinien być o wiele wyższy. 218 00:12:21,908 --> 00:12:23,660 Nie wiem, dlaczego tak go narysowałem. 219 00:12:25,954 --> 00:12:29,082 Wie pan co? Nie potrafię rysować... 220 00:12:35,630 --> 00:12:37,215 - Co? - No co? 221 00:12:37,507 --> 00:12:38,550 Oszalałeś? 222 00:12:39,009 --> 00:12:41,136 Amber, to nasz tata, a nie żaden... 223 00:12:41,219 --> 00:12:44,473 To szalony narkoman, z którym nigdy nie rozmawialiśmy i go nie znamy. 224 00:12:44,556 --> 00:12:46,516 A ja staram się wytłumaczyć ci, że się zmienił. 225 00:12:46,600 --> 00:12:48,435 To tak nie działa, dobra? 226 00:12:48,518 --> 00:12:50,270 - O czym mówisz? - O czym mówię? 227 00:12:50,353 --> 00:12:53,523 - Tak. - O tym, że dobrze pamiętam 228 00:12:53,607 --> 00:12:56,318 jak wszystko wyglądało, gdy byłeś mały 229 00:12:56,401 --> 00:12:58,528 - i nie wiedziałeś, co się dzieje. - Też tam byłem. 230 00:12:58,612 --> 00:12:59,821 Nie byłaś tam sama. 231 00:12:59,905 --> 00:13:02,282 Ledwo istniałeś. Byłeś praktycznie płodem. 232 00:13:02,365 --> 00:13:03,867 Nie jesteś wiele starsza ode mnie. 233 00:13:03,950 --> 00:13:06,703 To nie znaczenia! Pamiętam to wszystko, o czym nie masz pojęcia. 234 00:13:06,786 --> 00:13:07,787 Tak samo jak ja. 235 00:13:07,871 --> 00:13:09,581 - Też mam z nim wspomnienia. - Nie wiesz o połowie sytuacji. 236 00:13:09,664 --> 00:13:10,999 - Nieważne. - To poważna sprawa. 237 00:13:11,082 --> 00:13:13,126 Nie mówię, że mu wybaczam, 238 00:13:13,210 --> 00:13:15,462 ale się zmienił. 239 00:13:15,795 --> 00:13:17,506 - Poczekaj. - Widziałem się z nim. 240 00:13:17,589 --> 00:13:19,216 Rozmawialiśmy. Zmienił się. 241 00:13:19,299 --> 00:13:20,717 Dlaczego się do ciebie odezwał? 242 00:13:20,800 --> 00:13:23,553 Jest w mieście, bo ma tu koncert. Idę na niego. 243 00:13:23,637 --> 00:13:26,181 Z całą pewnością nie idziesz. 244 00:13:26,264 --> 00:13:27,641 Mogę i zrobię to. 245 00:13:27,724 --> 00:13:29,309 To idiotyzm, 246 00:13:29,392 --> 00:13:31,394 - że w ogóle chcesz iść. - Co w tym idiotycznego? 247 00:13:31,478 --> 00:13:32,687 - Dlaczego? - Po drugie, 248 00:13:32,771 --> 00:13:34,105 mama nigdy cię nie puści. 249 00:13:34,189 --> 00:13:36,733 Nie obchodzi mnie, co myśli mama, bo się nie dowie. 250 00:13:37,275 --> 00:13:38,401 - Co? - No co? 251 00:13:38,485 --> 00:13:40,529 - Oczywiście, że się dowie. - Nie zamierzam jej mówić. 252 00:13:40,612 --> 00:13:43,073 - Posłuchaj samego siebie. - Też tak robiłaś. 253 00:13:43,156 --> 00:13:44,950 Co zrobisz? Wymkniesz się przez okno? 254 00:13:45,033 --> 00:13:46,743 - Zrobię to, co ty robiłaś. - Posłuchaj. 255 00:13:46,826 --> 00:13:48,870 - Przykro mi, ale nie możesz iść. - Co masz na myśli? 256 00:13:48,954 --> 00:13:50,247 Nie masz nade mną władzy. 257 00:13:50,330 --> 00:13:51,831 Jeśli jej nie powiesz, ja to zrobię. 258 00:13:51,915 --> 00:13:52,916 - Nie. - Tak. 259 00:13:52,999 --> 00:13:54,960 Dlaczego miałabyś mówić? Ja ciebie nigdy nie wydałem. 260 00:13:55,043 --> 00:13:56,169 Bo to niebezpieczne. 261 00:13:56,253 --> 00:13:58,213 - Wcale nie, to nasz ojciec. - Nie będę tu siedzieć 262 00:13:58,296 --> 00:14:00,048 i cię kryć. To poważna sprawa! 263 00:14:00,131 --> 00:14:02,092 - Musisz to przemyśleć. - Hej, hej. 264 00:14:02,175 --> 00:14:03,593 - Co się dzieje? - Nic. 265 00:14:03,677 --> 00:14:06,012 Nie mów "nic". Krzyczycie na siebie. 266 00:14:06,096 --> 00:14:07,514 - Tak. - Co się dzieje? 267 00:14:07,597 --> 00:14:09,266 Masz coś do powiedzenia? 268 00:14:09,349 --> 00:14:11,393 Amber! Wiecie co? Dobra. 269 00:14:11,476 --> 00:14:12,978 Tata jest w mieście. 270 00:14:13,061 --> 00:14:15,063 Spotkałem się z nim i chcę to zrobić znowu. 271 00:14:15,146 --> 00:14:17,065 - Jak to się z nim spotkałeś? - Normalnie. 272 00:14:17,148 --> 00:14:19,693 - I nic mi nie powiedziałeś? - Nie powiedziałem. 273 00:14:19,776 --> 00:14:21,278 Dlaczego nie? Dlaczego nie zadzwonił do mnie? 274 00:14:21,361 --> 00:14:23,530 Czemu jesteś przeciwna, bym utrzymywał z nim kontakt? 275 00:14:23,613 --> 00:14:25,907 Znam takie zagrywki. 276 00:14:25,991 --> 00:14:27,617 - Dlaczego miałby do ciebie dzwonić? - Bardzo dobrze je znam! 277 00:14:27,701 --> 00:14:29,160 Jest dorosły, nie musi do ciebie dzwonić. 278 00:14:29,244 --> 00:14:31,413 Musi, żebym wiedziała w jakim jest stanie, 279 00:14:31,496 --> 00:14:32,497 zanim pozwolę ci się z nim spotkać. 280 00:14:32,581 --> 00:14:35,584 - Nie ufasz mi? - Nie zrozumiesz tego, bo nie pamiętasz. 281 00:14:35,667 --> 00:14:38,253 Chcesz wrócić do mieszkania w motelu? Bo ja nie! 282 00:14:38,336 --> 00:14:39,462 Nie zobaczycie się, 283 00:14:39,546 --> 00:14:41,256 - dopóki z nim nie porozmawiam! - On się zmienił! 284 00:14:41,339 --> 00:14:44,551 Porozmawiam z nim zanim się znowu zobaczycie. Tyle! 285 00:14:45,760 --> 00:14:47,387 Boże, Seth jest w mieście. 286 00:14:55,562 --> 00:14:56,605 Boże. 287 00:15:03,236 --> 00:15:04,237 Cześć, kochanie. 288 00:15:05,739 --> 00:15:06,740 Cześć. 289 00:15:08,533 --> 00:15:11,036 - Jak się masz? - Dobrze. 290 00:15:14,706 --> 00:15:19,544 Mieszkasz tu już tydzień. Rozmawiałaś z rodzicami? 291 00:15:21,212 --> 00:15:22,213 Nie. 292 00:15:24,382 --> 00:15:25,592 A z Alexem? 293 00:15:28,595 --> 00:15:29,596 Raz. 294 00:15:30,597 --> 00:15:31,723 Jak poszło? 295 00:15:35,518 --> 00:15:38,188 Nie będzie się ze mną spotykać, 296 00:15:38,271 --> 00:15:40,440 póki rodzice się na to nie zgodzą. 297 00:15:40,690 --> 00:15:41,691 Racja. 298 00:15:42,651 --> 00:15:43,693 Taki właśnie jest Alex. 299 00:15:44,819 --> 00:15:48,323 Ale to nie ma znaczenia, bo oni nie zmienią zdania, 300 00:15:48,740 --> 00:15:52,285 a moje uczucia nie mijają i jesteśmy... 301 00:15:53,828 --> 00:15:54,996 W kropce. 302 00:15:56,081 --> 00:15:57,707 Chcesz znać moją opinię? 303 00:15:58,583 --> 00:16:00,001 Nic się nie stanie, jeśli nie chcesz. 304 00:16:02,879 --> 00:16:04,464 Myślę, że powinnaś wrócić do domu. 305 00:16:06,383 --> 00:16:10,261 To niczego nie naprawi. 306 00:16:12,806 --> 00:16:13,807 Masz tam wrócić 307 00:16:15,433 --> 00:16:17,185 nie po to, by coś rozwiązać, 308 00:16:19,854 --> 00:16:23,024 ale dlatego, że cię kochają. 309 00:16:25,235 --> 00:16:26,236 Wiesz? 310 00:16:26,820 --> 00:16:30,782 Wróć do domu, nie wszystko musi mieć rozwiązanie. 311 00:16:31,408 --> 00:16:34,536 Życie to nie matemartyka. 312 00:16:36,413 --> 00:16:37,580 Wróć do domu. 313 00:16:42,335 --> 00:16:44,421 Ten jest ładny. 314 00:16:44,504 --> 00:16:45,505 Tak, piękne. 315 00:16:45,588 --> 00:16:46,923 - Zapisz to. - Dobrze. 316 00:16:47,006 --> 00:16:49,134 - Zapisz to tu. - Cześć, przyszła żono. 317 00:16:49,217 --> 00:16:50,760 - Przyszła teściowo. - Cześć. 318 00:16:50,844 --> 00:16:52,262 - Cześć, Crosby. - Jak leci? 319 00:16:52,345 --> 00:16:55,181 Dobrze. Szukamy miejsca na wesele. 320 00:16:55,265 --> 00:16:56,349 Zobacz to. 321 00:17:00,228 --> 00:17:02,355 Bardzo ładne. 322 00:17:02,564 --> 00:17:05,775 Myślałem, że wesele będzie u moich rodziców. 323 00:17:06,192 --> 00:17:07,694 To słodkie, Crosby, 324 00:17:07,777 --> 00:17:10,488 ale twoi rodzice zapewne nie chcą 150 osób 325 00:17:10,572 --> 00:17:12,031 chodzących po domu. 326 00:17:12,115 --> 00:17:14,868 A gdyby nawet chcieli, gdzie by ich posadzili? 327 00:17:16,077 --> 00:17:18,955 Nie chcieliby 150, 328 00:17:19,038 --> 00:17:21,916 ale chyba ustaliliśmy 40. 329 00:17:22,459 --> 00:17:25,378 - 40 nigdy nie było realne. - Z pewnością. 330 00:17:25,462 --> 00:17:26,963 - Naprawdę? - Tak. 331 00:17:28,298 --> 00:17:30,383 Tak nierealne jak 150? 332 00:17:31,384 --> 00:17:35,054 Wiesz, że na początku chciałam skromnego wesela, 333 00:17:35,138 --> 00:17:38,558 ale sama twoja rodzina to 40 osób, a nasza też jest duża 334 00:17:38,767 --> 00:17:42,020 i muszę jeszcze zaprosić ludzi z kościoła. 335 00:17:42,103 --> 00:17:43,480 Jakoś to ogarniemy. 336 00:17:45,899 --> 00:17:47,066 Skoro tak mówisz. 337 00:17:47,734 --> 00:17:49,068 - Bardzo ładne. - Tak. 338 00:17:50,570 --> 00:17:51,821 Zmieniłyśmy też datę. 339 00:17:52,322 --> 00:17:53,364 "Zmieniłyśmy datę"? 340 00:17:53,448 --> 00:17:55,658 Tak, pastora nie będzie w październiku, 341 00:17:55,742 --> 00:17:57,535 więc powiedziałam, że może być we wrześniu. 342 00:17:57,619 --> 00:18:00,914 Zmieniłyście jeszcze coś dotyczącego mojego ślubu? 343 00:18:02,957 --> 00:18:06,085 Spokojnie, Crosby. Wszystko będzie dobrze. 344 00:18:06,169 --> 00:18:08,755 Tak, będzie wspaniale, kochanie. 345 00:18:08,838 --> 00:18:10,507 - Spodoba ci się. - Dobrze. 346 00:18:10,590 --> 00:18:12,675 - Zaufaj mi. - Popatrz na to! 347 00:18:12,759 --> 00:18:15,762 - Pokaż. - Piękne! Zapisz. 348 00:18:15,845 --> 00:18:18,348 - Dobrze. - Daj to na górę. 349 00:18:18,431 --> 00:18:19,474 - Na górę? Dobrze. - Tak. 350 00:18:30,944 --> 00:18:32,445 - Cześć. - Hej. 351 00:18:33,279 --> 00:18:34,155 Nie słyszałam cię. 352 00:18:35,782 --> 00:18:38,868 Przyłapałem cię na pornosach, co? 353 00:18:39,577 --> 00:18:41,162 Nic w tym złego, wszyscy je oglądają. 354 00:18:41,246 --> 00:18:44,624 Zrobili badania, w których wyszło, że 98% Amerykanów ogląda pornosy. 355 00:18:44,707 --> 00:18:47,126 - Nie oglądałam. - Nie? 356 00:18:47,210 --> 00:18:48,628 - Nie. - To co robisz? 357 00:18:52,131 --> 00:18:54,884 Znalazłam kilka filmików zespołu Setha. 358 00:18:54,968 --> 00:18:57,470 - Patrzę co robią. - No tak. Seth. 359 00:18:58,304 --> 00:19:00,056 Są dobrzy, a Drew ma 15 lat. 360 00:19:00,139 --> 00:19:02,809 Pomyśli, że jego ojciec jest jakimś celebrytą... 361 00:19:03,977 --> 00:19:06,062 Mam przemówić Sethowi do rozsądku? 362 00:19:06,145 --> 00:19:07,230 Z chęcią to zrobię. 363 00:19:07,313 --> 00:19:09,315 - Nie, tato... - Przyjemność po mojej stronie. 364 00:19:09,399 --> 00:19:11,276 To nie pomoże, tato. 365 00:19:11,526 --> 00:19:13,319 Posłuchaj, 366 00:19:15,822 --> 00:19:18,491 - możliwe, że maczałem palce... - Jak to? 367 00:19:18,575 --> 00:19:21,327 W całej tej sytuacji z Sethem. Przez święto dziękczynienia. 368 00:19:22,245 --> 00:19:24,914 Zadzwoniłem do Setha, by porozmawiał z Drew... 369 00:19:24,998 --> 00:19:26,541 Nie ma w tym nic złego. 370 00:19:26,624 --> 00:19:28,668 Drew jest samotny. Tęskni za ojcem, 371 00:19:28,751 --> 00:19:30,879 więc Seth powinien do niego zadzwonić. 372 00:19:30,962 --> 00:19:32,755 Powinien wiedzieć, jak im idzie w szkole, 373 00:19:32,839 --> 00:19:34,424 co lubią jeść. 374 00:19:34,507 --> 00:19:36,968 Ale nie wie tego. 375 00:19:37,051 --> 00:19:40,013 Nie wiem, czy jest "chory", czy co się z nim dzieje, 376 00:19:40,096 --> 00:19:41,890 Jest w mieście, a nawet do mnie nie dzwoni. 377 00:19:42,682 --> 00:19:43,683 Że co? 378 00:19:45,351 --> 00:19:47,979 - Nawet do mnie dzwoni. - Co z tego? 379 00:19:48,438 --> 00:19:49,314 Co? 380 00:19:49,689 --> 00:19:51,190 Chcesz z nim rozmawiać? 381 00:19:51,858 --> 00:19:54,068 - Chodzi o dzieci. - Pieprzenie. 382 00:19:54,152 --> 00:19:56,112 Wiesz co? 383 00:19:57,155 --> 00:19:58,907 - Nadal go kochasz. - Boże. 384 00:19:58,990 --> 00:20:00,033 To prawda! 385 00:20:00,116 --> 00:20:02,160 Staram się podjąć dobrą decyzję 386 00:20:02,243 --> 00:20:05,330 i zadbać nie dzieci. Nie kocham go. 387 00:20:05,413 --> 00:20:06,915 Powiem ci coś. 388 00:20:09,626 --> 00:20:10,793 Kocham cię. 389 00:20:12,170 --> 00:20:16,424 Jesteś piękna i utalentowana, ale masz tę tendencję 390 00:20:16,674 --> 00:20:19,552 do zapełniania związkiem tego całego smutku, 391 00:20:19,636 --> 00:20:22,555 który w tobie siedzi. 392 00:20:22,972 --> 00:20:25,183 Co za sukinsyn. 393 00:20:25,266 --> 00:20:26,351 - Tak, tato. - Racja? 394 00:20:26,434 --> 00:20:28,102 Był miłością mojego życia. 395 00:20:28,186 --> 00:20:30,021 Ale jest chory i teraz to wiem. 396 00:20:30,104 --> 00:20:31,731 - "Miłość mojego życia"! - Teraz to wiem! 397 00:20:31,814 --> 00:20:33,399 Słuchaj, co do ciebie mówię. 398 00:20:48,748 --> 00:20:49,874 - Teraz kręć. - Kręć. 399 00:20:50,208 --> 00:20:52,126 Masz? Kręć dalej. 400 00:20:52,961 --> 00:20:55,004 Wiesz jak mówi się "lody" po japońsku? 401 00:20:55,088 --> 00:20:55,755 Nie wiem. 402 00:20:56,965 --> 00:20:57,966 Chyba już starczy. 403 00:20:58,049 --> 00:20:59,884 - Dodajmy czekoladę. - Myślisz, że są już gotowe? 404 00:20:59,968 --> 00:21:01,052 - Zróbmy to. - Tak, są już gotowe. 405 00:21:02,679 --> 00:21:04,806 - Ostrożnie. - Wyciągniesz to? 406 00:21:05,556 --> 00:21:06,849 Zdrap to. 407 00:21:06,933 --> 00:21:09,268 - Sukces! Tak! - Wyglądają pysznie. 408 00:21:09,352 --> 00:21:10,979 Zdecydowałem, że chcę grać więcej w koszykówkę. 409 00:21:12,480 --> 00:21:13,523 - Naprawdę? - Naprawdę? 410 00:21:13,606 --> 00:21:14,565 - Tak. - To świetnie. 411 00:21:14,649 --> 00:21:17,402 Chętnie z tobą pogram. Tylko zapytaj. 412 00:21:17,485 --> 00:21:19,404 - Wlej je tu. - Chcę grać z Alexem. 413 00:21:19,487 --> 00:21:21,698 Jest lepszym nauczycielem niż ty czy dziadek. 414 00:21:23,533 --> 00:21:24,659 Skąd wiesz? 415 00:21:24,742 --> 00:21:26,744 Widziałem go kilka dni temu w parku 416 00:21:26,828 --> 00:21:28,746 i nauczył mnie rzutu z dwutaktu, 417 00:21:28,830 --> 00:21:30,915 i pozwolił mi wygrać, więc wolę grać z nim 418 00:21:30,999 --> 00:21:32,458 bardziej niż z tobą czy dziadkiem. 419 00:21:32,542 --> 00:21:34,585 W jakim parku? 420 00:21:34,669 --> 00:21:36,254 Ty było wtedy, 421 00:21:36,337 --> 00:21:38,172 gdy Haddie i Amber zabrały cię do muzeum? 422 00:21:38,256 --> 00:21:40,633 Tak, ale nie miałem wam mówić, 423 00:21:40,717 --> 00:21:44,220 bo Haddie będzie miała kłopoty, bo nie może widywać się z Alexem. 424 00:21:45,722 --> 00:21:46,848 - No dobra. - Tak. 425 00:21:46,931 --> 00:21:48,349 Wkładamy to do zamrażalnika. 426 00:21:48,975 --> 00:21:50,727 Tak, będą pyszne. 427 00:22:01,946 --> 00:22:03,239 Sekunda. 428 00:22:06,159 --> 00:22:07,201 Co jest? 429 00:22:11,873 --> 00:22:12,915 Cześć. 430 00:22:15,251 --> 00:22:16,252 Wejdź. 431 00:22:18,171 --> 00:22:20,506 - Zła pora? - Nie, wejdź. 432 00:22:24,594 --> 00:22:28,139 Świetnie to urządziłeś. 433 00:22:28,222 --> 00:22:30,933 Znasz mnie. Wystrój przede wszystkim. 434 00:22:34,228 --> 00:22:36,731 - Wyglądasz świetnie. - Nie, przestań. 435 00:22:38,900 --> 00:22:44,155 Mogę zaoferować ci wodę z kranu 436 00:22:44,238 --> 00:22:46,407 w kubku na szczoteczkę do zębów. 437 00:22:47,909 --> 00:22:49,577 Żadnej wódki z minibaru? 438 00:22:52,455 --> 00:22:53,706 Prosto z mostu. 439 00:22:53,790 --> 00:22:54,999 Pytam. 440 00:22:57,418 --> 00:22:59,504 Niech ci będzie. 441 00:23:00,421 --> 00:23:01,464 Żadnego minibaru. 442 00:23:02,423 --> 00:23:04,258 - Coś jeszcze? - Daj spokój. 443 00:23:04,759 --> 00:23:06,761 Boli cię to? Przykro mi. 444 00:23:06,844 --> 00:23:08,429 Coś jeszcze? 445 00:23:09,013 --> 00:23:13,267 Nie, nie biorę od dziewięciu miesięcy. 446 00:23:16,646 --> 00:23:19,190 - Naprawdę? - Tak. 447 00:23:19,273 --> 00:23:20,274 Dobrze. 448 00:23:22,985 --> 00:23:24,195 Wiem, że to nie jest 449 00:23:24,278 --> 00:23:26,531 idealny sposób na... 450 00:23:26,948 --> 00:23:30,284 Masz rację, nie jest. To nie jest idealny sposób na spotykanie się 451 00:23:30,368 --> 00:23:33,704 i na bycie rodzicami. 452 00:23:33,788 --> 00:23:37,542 Niemiłym zaskoczeniem było dowiedzieć się o twoim spotkaniu z Drew. 453 00:23:37,625 --> 00:23:40,711 Nie wiedziałaś o tym? 454 00:23:40,795 --> 00:23:42,130 Skąd miałam wiedzieć? 455 00:23:42,213 --> 00:23:44,215 Nawet nie wiem, gdzie byłeś przez ostatnie miesiące. 456 00:23:44,382 --> 00:23:46,092 Przepraszam. Sam się odezwał. 457 00:23:47,093 --> 00:23:49,470 Myślałem, że to z twoim błogosławieństwem. 458 00:23:50,138 --> 00:23:52,557 - Wiem. Głupie. - Dlaczego tak założyłeś? 459 00:23:52,640 --> 00:23:55,184 To takie niesprawiedliwe. Pojawiasz się, znikasz, 460 00:23:55,268 --> 00:23:56,352 robisz co chcesz! 461 00:23:56,435 --> 00:23:58,479 - Wiesz jakie to szalone? - Wiem. 462 00:23:58,563 --> 00:24:00,064 Nie wiesz. Myślę, że nie wiesz, 463 00:24:00,148 --> 00:24:02,150 bo nie robiłbyś tego za każdym razem. 464 00:24:02,650 --> 00:24:04,152 Dlaczego tu jesteś? 465 00:24:06,070 --> 00:24:10,241 Mam kilka koncertów w mieście w najbliższych tygodniach. 466 00:24:14,328 --> 00:24:18,082 Przyjechałeś na koncerty i nawet nie zadzwoniłeś, 467 00:24:18,166 --> 00:24:20,418 by dać mi znać, coś ustalić... 468 00:24:20,501 --> 00:24:22,503 Nie rozmawialiśmy ze sobą. 469 00:24:22,587 --> 00:24:24,255 To prawda, nie rozmawialiśmy, 470 00:24:24,338 --> 00:24:26,507 - ale nie chodzi tu o nas, prawda? - Wiem. 471 00:24:26,841 --> 00:24:28,342 Wiem, że nawaliłem. 472 00:24:29,343 --> 00:24:33,181 Nawaliłem setki razy na setki sposobów 473 00:24:33,264 --> 00:24:35,224 i pewnie nie ma znaczenia to, 474 00:24:36,309 --> 00:24:37,768 że nawet nie wiesz, jak mi przykro. 475 00:24:40,271 --> 00:24:41,439 Naprawdę. 476 00:24:44,275 --> 00:24:47,361 Chcę być częścią życia Drew i Amber. Cokolwiek miałoby to oznaczać. 477 00:24:57,788 --> 00:24:59,081 Niezły dzieciak. 478 00:25:02,210 --> 00:25:05,129 Śledzi zespół w internecie. 479 00:25:05,213 --> 00:25:06,589 Oczywiście, że tak. 480 00:25:07,757 --> 00:25:10,343 Zaprosiłem go na koncert. 481 00:25:12,386 --> 00:25:13,971 Chcę, żebyś wiedziała. 482 00:25:14,055 --> 00:25:15,765 Nie będzie już niespodzianek, 483 00:25:15,973 --> 00:25:19,727 bo jesteś mamą i ty decydujesz, co jest słuszne, 484 00:25:20,811 --> 00:25:22,104 a ja się dostosuję. 485 00:25:22,897 --> 00:25:24,273 Nie wiem, co jest słuszne. 486 00:25:27,193 --> 00:25:28,277 Nie wiem. 487 00:25:30,321 --> 00:25:32,448 - Muszę to przemyśleć. - Dobrze. 488 00:25:45,753 --> 00:25:47,588 Zabiję cię, jeśli znów ich zranisz. 489 00:25:59,725 --> 00:26:01,519 Siedzimy w jego biurze, 490 00:26:01,602 --> 00:26:04,063 który chyba urządzał Billy Graham. 491 00:26:04,146 --> 00:26:07,525 Wszędzie krzyże. Za każde jego pytanie... 492 00:26:07,608 --> 00:26:10,861 Ona miała odpowiedź. "Ja! Ja to zrobię! Ja rządzę." 493 00:26:10,945 --> 00:26:13,656 Poprawiała mnie za każdym razem, gdy się odezwałem. 494 00:26:13,739 --> 00:26:15,658 I to jakaś formalność, którą robicie dla jej mamy? 495 00:26:15,741 --> 00:26:17,493 Tak, to miała być formalność. 496 00:26:17,576 --> 00:26:20,496 O to chodzi. Siedziałem tam, słuchałem jej odpowiedzi 497 00:26:20,579 --> 00:26:22,665 i przekonałem się, że moja narzeczona 498 00:26:22,748 --> 00:26:25,668 nigdy nie pozwoli mi podjąć żadnej decyzji. 499 00:26:25,751 --> 00:26:28,754 Jeśli chodzi o naszego syna, za każdym razem robię coś źle. 500 00:26:28,838 --> 00:26:31,549 Jak to możliwe? Jak można zawsze popełniać jakiś błąd? 501 00:26:31,632 --> 00:26:32,883 Już jakieś tysiąc razy? 502 00:26:32,967 --> 00:26:35,219 - Łapie cię stres przed ślubem. - To nie to. 503 00:26:35,303 --> 00:26:37,430 Nie chodzi też o Jabbara, ale o całokształt. 504 00:26:37,513 --> 00:26:41,017 Na resztę życia mogę równie dobrze zaszyć sobie usta. 505 00:26:41,100 --> 00:26:44,687 Zamieniam się w tego kolesia. "Kurczak czy wołowina?". 506 00:26:44,770 --> 00:26:46,188 "Nie wiem, zapytam żony 507 00:26:46,272 --> 00:26:47,982 i dowiem się, co mogę zjeść". 508 00:26:48,065 --> 00:26:50,192 Nie chcę twojej zwyczajowej odpowiedzi 509 00:26:50,276 --> 00:26:52,320 na korzyść małżeństwa. 510 00:26:52,403 --> 00:26:54,864 Powiedz mi, co myślisz o Jasmine. 511 00:26:54,947 --> 00:26:56,240 Przestań panikować. 512 00:26:56,907 --> 00:27:01,162 Myślę, że Jasmine jest silną kobietą, która obstaje przy swoim, 513 00:27:01,245 --> 00:27:03,581 a ty jesteś zrzędą. 514 00:27:04,415 --> 00:27:07,501 Nie jestem tobą, ale idzie mi całkiem dobrze. 515 00:27:07,585 --> 00:27:09,295 Świetnie ci idzie. 516 00:27:09,378 --> 00:27:11,088 Spłacam łódź, samochód, 517 00:27:11,172 --> 00:27:13,007 motocykl. Płacę podatki. 518 00:27:13,090 --> 00:27:14,133 Sam je rozliczasz? 519 00:27:14,216 --> 00:27:15,843 Nie sądzę, ja to robię. 520 00:27:15,926 --> 00:27:18,137 Robisz je za całą rodzinę, 521 00:27:18,220 --> 00:27:19,847 bo uwielbiasz mieć kontrolę. 522 00:27:19,930 --> 00:27:21,807 - Nie o to chodzi. - Poza tym ci płacę. 523 00:27:21,891 --> 00:27:24,935 Nie płacisz. Kilka płyt z muzyką ciężko nazwać zapłatą. 524 00:27:26,354 --> 00:27:28,064 Posłuchaj, 525 00:27:28,147 --> 00:27:29,982 oboje się zobowiązujecie z Jasmine. 526 00:27:30,066 --> 00:27:32,526 Każde wnosi coś innego. 527 00:27:32,610 --> 00:27:34,028 Jesteś szczęściarzem. 528 00:27:34,111 --> 00:27:36,155 Ona nad wszystkim panuje, ty niezbyt. 529 00:27:36,238 --> 00:27:38,157 Masz za to inne umiejętności. 530 00:27:38,240 --> 00:27:40,368 Jesteś zabawny, spontaniczny, 531 00:27:40,451 --> 00:27:43,496 potrafisz rozładować konflikt humorem. To ważne. 532 00:27:43,579 --> 00:27:46,415 Może sprowadzi cię trochę na ziemię, a ty ją rozluźnisz. 533 00:27:46,499 --> 00:27:48,125 Wzajemnie siebie zmienicie. To właśnie małżeństwo. 534 00:27:48,209 --> 00:27:49,627 Musisz coś dać od siebie, by coś otrzymać. 535 00:27:49,710 --> 00:27:50,878 Prawda? 536 00:27:51,879 --> 00:27:55,674 Ale czuję, że oddaję wszystko. 537 00:28:02,139 --> 00:28:04,517 To ważne. 538 00:28:05,267 --> 00:28:06,977 Kto wziął moje lody rodzynkowe? 539 00:28:07,061 --> 00:28:09,438 - Potrzebowałam czegoś mocniejszego. - Co zrobiłaś z bluzką? 540 00:28:09,522 --> 00:28:11,774 Spokojnie. Jesteś trochę nie w sosie. 541 00:28:11,857 --> 00:28:13,401 Wyżywasz się na mnie za swoje lody. 542 00:28:13,484 --> 00:28:15,986 Tylko ja je lubię. Dlaczego ktoś miałby dotykać moich rzeczy? 543 00:28:16,070 --> 00:28:19,573 Przykro mi, że przez to przechodzisz, jesteśmy po twojej stronie. 544 00:28:19,657 --> 00:28:21,909 - Cześć. - Cześć. 545 00:28:27,415 --> 00:28:28,582 Przemyślałam to. 546 00:28:30,167 --> 00:28:32,253 Przecież je tu kładłem. 547 00:28:32,336 --> 00:28:33,421 - Tak? - Boże. 548 00:28:33,796 --> 00:28:34,922 I 549 00:28:36,590 --> 00:28:37,716 możesz iść na koncert. 550 00:28:37,800 --> 00:28:39,343 Dziękuję. 551 00:28:39,427 --> 00:28:42,680 Ale zostaniesz tam maksymalnie do 23, dobrze? 552 00:28:42,763 --> 00:28:44,682 23. Nie obchodzi mnie, czy pójdziesz na backstage. 553 00:28:44,765 --> 00:28:46,183 Nie obchodzi mnie ile bisów zagrają. 554 00:28:46,267 --> 00:28:47,435 Masz być w domu o 23:30, 555 00:28:47,518 --> 00:28:50,020 a ja cię zawiozę i odbiorę. Taki układ. 556 00:28:50,104 --> 00:28:53,732 Będę w domu o 23:30, ale mogę pojechać autobusem? 557 00:28:53,816 --> 00:28:55,693 - Nie możesz... Posłuchaj! - Będę w domu o 23:30. 558 00:28:55,776 --> 00:28:57,862 - Pozwalam ci iść i to tyle. - Masz rację. 559 00:28:57,945 --> 00:29:00,364 Ktoś musi cię zawieźć, więc skończ już. 560 00:29:00,448 --> 00:29:01,449 Ja go zawiozę. 561 00:29:02,658 --> 00:29:04,118 - To lepsza opcja? - Naprawdę? 562 00:29:05,536 --> 00:29:06,537 Dobrze. 563 00:29:06,954 --> 00:29:07,955 Czekaj. 564 00:29:09,248 --> 00:29:12,501 Idziesz na koncert? 565 00:29:13,127 --> 00:29:16,213 Tak, to nie problem. No co? 566 00:29:17,631 --> 00:29:18,799 Wiesz, że możesz... 567 00:29:20,176 --> 00:29:22,595 - Co? - Zobaczysz się z tatą. 568 00:29:22,678 --> 00:29:24,221 Wiem, nie szkodzi. 569 00:29:25,014 --> 00:29:28,976 - Ale... - Każdy coś na tym zyska. 570 00:29:31,395 --> 00:29:34,565 - Wszystko dobrze? - Tak. 571 00:29:34,899 --> 00:29:36,442 - To idę się przygotować. - Dobrze. 572 00:29:36,650 --> 00:29:37,651 Dziękuję, mamo. 573 00:29:47,369 --> 00:29:48,454 Nie będę jadł jarmużu. 574 00:29:48,537 --> 00:29:49,747 - Czekam na lody. - Jarmuż jest dobry. 575 00:29:49,830 --> 00:29:51,665 - Tylko trochę. - Nie jem jarmużu. 576 00:29:51,749 --> 00:29:54,126 Weź kilka gryzów. Nie rozrzucaj jedzenie po stole. 577 00:29:54,210 --> 00:29:55,669 - Dwa dobre gryzy z każdego. - Adam. 578 00:29:55,753 --> 00:29:58,380 Jarmużu, kurczaka i ryżu. Dwa duże gryzy każdego. 579 00:30:00,508 --> 00:30:01,509 Mamo? 580 00:30:03,260 --> 00:30:04,595 - Cześć. - Cześć. 581 00:30:06,430 --> 00:30:07,765 Babcia mnie podrzuciła. 582 00:30:11,769 --> 00:30:15,356 Jesteś głodna? Zrobiłam tyle jedzenia... 583 00:30:15,439 --> 00:30:16,607 - Tak. - Tak? 584 00:30:16,690 --> 00:30:19,109 Byłoby świetnie. 585 00:30:19,193 --> 00:30:22,029 Siadaj. Zrobiłam coś dobrego. 586 00:30:22,112 --> 00:30:23,864 - Dobrze. - Miałeś zjeść kurczaka. 587 00:30:23,948 --> 00:30:26,575 - No już. - Wziąłem już cztery gryzy. 588 00:30:26,659 --> 00:30:28,619 - Co mnie ominęło? - Cześć, Haddie. 589 00:30:28,953 --> 00:30:29,954 Cześć. 590 00:30:32,540 --> 00:30:35,376 Zrobiliśmy lody. Zaraz będziemy próbować. 591 00:30:35,459 --> 00:30:36,418 Trzeba je kręcić. 592 00:30:36,502 --> 00:30:38,504 - Dlaczego zrobiliście lody? - Kupiliśmy maszynkę. 593 00:30:38,587 --> 00:30:40,005 Nie rozumiem dlaczego trzeba kręcić. 594 00:30:40,089 --> 00:30:41,215 Podwójnie czekoladowe. 595 00:30:41,298 --> 00:30:44,051 Trzeba dać dużo soli, potem podgrzać mleko, 596 00:30:44,134 --> 00:30:46,011 dodać syrop czekoladowy i kręcić. 597 00:30:46,095 --> 00:30:48,472 - Dlaczego podgrzane mleko? - Nie wiem. 598 00:30:48,973 --> 00:30:50,724 Składniki się lepiej mieszają. 599 00:30:57,731 --> 00:30:59,400 Mamy dużo talerzy. 600 00:30:59,483 --> 00:31:02,945 Może postawimy tu miski. Chyba się zmieszczą. 601 00:31:04,363 --> 00:31:05,531 Nie nie zadziała, 602 00:31:05,614 --> 00:31:07,741 bo miski się nie doczyszczą 603 00:31:07,825 --> 00:31:10,995 i trzeba będzie myć je jeszcze raz, a tego nie chcemy. 604 00:31:11,078 --> 00:31:12,329 Lepiej wziąć je na dół. 605 00:31:14,915 --> 00:31:17,543 To był okropny pomysł. Nie wiem, co sobie myślałem. 606 00:31:19,378 --> 00:31:21,547 Co się dzieje? Jesteś dziwny. 607 00:31:24,341 --> 00:31:28,095 Nie mogę wyjść za kogoś, kto nie pozwoli mi podejmować decyzji. 608 00:31:28,178 --> 00:31:30,764 Zaczynam zauważać, że lubisz kontrolować 609 00:31:30,848 --> 00:31:32,808 Jak załadowujemy zmywarkę. 610 00:31:32,891 --> 00:31:34,310 Jak wypakowujemy zakupy. 611 00:31:34,393 --> 00:31:36,478 Rolka papieru musi być na górze, 612 00:31:36,562 --> 00:31:38,230 bo tak wolisz, a w lodówce 613 00:31:38,314 --> 00:31:41,233 nie ma tłustego mleko, które lubię. Jeszcze ten ślub. 614 00:31:42,234 --> 00:31:45,863 Zaczynam się w tym gubić. Moje zdanie nie istnieje. 615 00:31:50,367 --> 00:31:54,872 Dzięki, że o tym mówisz. 616 00:31:55,873 --> 00:31:56,874 Proszę. 617 00:31:59,209 --> 00:32:00,628 Nie wiem, co powiedzieć. 618 00:32:00,711 --> 00:32:03,547 Nie chciałem tak naskakiwać... 619 00:32:04,214 --> 00:32:06,133 - Chcesz go? - Nie, nie chcę pierścionka. 620 00:32:06,216 --> 00:32:08,177 To co oznacza: "Nie mogę wyjść za kobietę, 621 00:32:08,260 --> 00:32:09,595 które nie pozwala mi podjąć decyzji"? 622 00:32:09,678 --> 00:32:12,306 Byłem zdenerwowany. Staram się być szczery. 623 00:32:12,389 --> 00:32:13,641 Już dłużej nie wytrzymam. 624 00:32:13,724 --> 00:32:14,850 Nie wiesz jak załadować zmywarkę? 625 00:32:14,933 --> 00:32:16,268 - Nie chodzi o zmywarkę. - To o co? 626 00:32:16,352 --> 00:32:17,603 Nie pozwalasz mi podejmować decyzji! 627 00:32:17,686 --> 00:32:19,605 Nie pozwalam, czy nie chcesz ich podejmować? 628 00:32:19,688 --> 00:32:20,814 Nie pozwalasz. 629 00:32:20,898 --> 00:32:24,693 Wiesz co? Gdybym nie przejmowała steru, nic nie byłoby zrobione. 630 00:32:24,777 --> 00:32:27,446 Możesz to nazwać kontrolowaniem, nie obchodzi mnie to. 631 00:32:27,529 --> 00:32:29,698 To bycie odpowiedzialnym, czy coś, czego ty nigdy... 632 00:32:29,782 --> 00:32:32,159 Bo znalazłaś mnie w rowie i nie potrafiłem nic zrobić. 633 00:32:32,242 --> 00:32:34,119 Nie potrafiłem pójść do pracy i umyć zębów! 634 00:32:34,203 --> 00:32:37,373 Oszalałaś? Nie umiesz pójść na kompromis, choćby zależało od tego twoje życie. 635 00:32:37,456 --> 00:32:38,832 Co dziennie idę na jakiś kompromis! 636 00:32:38,916 --> 00:32:41,710 Naprawdę? Kiedy? 637 00:32:41,794 --> 00:32:44,421 Kiedy zamierzałaś mi powiedzieć o trójce dzieci? 638 00:32:44,505 --> 00:32:45,923 To było ćwiczenie w podręczniku. 639 00:32:46,006 --> 00:32:49,259 Przykro mi, że moja wizja naszej rodziny jest taka okropna. 640 00:32:49,343 --> 00:32:52,888 Zamierzałaś postawić mi tę trójkę na kolanach, jak zrobiłaś z Jabbarem? 641 00:32:55,265 --> 00:32:58,727 - Nie miałem na myśli... - Wiesz co? 642 00:32:58,811 --> 00:33:01,230 Słyszę dziś wiele rzeczy, których nie masz na myśli. 643 00:33:01,563 --> 00:33:03,649 Nie możesz za mnie wyjść, nie idę na kompromisy. 644 00:33:03,732 --> 00:33:06,777 Powinnam się zrelaksować i cieszyć twoją wspaniałą wizją 645 00:33:06,860 --> 00:33:08,821 naszej rodziny, prawda? 646 00:33:08,904 --> 00:33:11,365 Jesteś taka niewdzięczna. To niedorzeczne. 647 00:33:11,448 --> 00:33:13,158 - Niewdzięczna? Jak śmiesz? - Nie zachowuj się... 648 00:33:13,242 --> 00:33:15,452 - Nie nazywaj mnie niewdzięczną! - ...jakbym się nie zmienił. 649 00:33:15,536 --> 00:33:18,455 Tak, porzuciłeś dla nas swoje cudowne życie singla. 650 00:33:18,539 --> 00:33:20,958 Chcesz, żebym wszystko zaplanowała 651 00:33:21,041 --> 00:33:23,377 - a potem mnie za to obwiniasz. - Nie mogę z tobą rozmawiać. 652 00:33:23,460 --> 00:33:25,212 - To nie. - Nie zamierzam. 653 00:33:58,495 --> 00:34:01,582 Dzwoniły lata 80., chcą swój skórzany garnitur. 654 00:34:01,665 --> 00:34:03,792 - To tylko kamizelka i spodnie - Prawie garnitur. 655 00:34:03,876 --> 00:34:06,879 Kamizelce i spodniom brakuje tylko jednego elementu, by być garniturem. 656 00:34:22,352 --> 00:34:23,395 Dziękujemy bardzo. 657 00:34:25,355 --> 00:34:27,357 Dobrze jest wrócić do domu. 658 00:34:30,402 --> 00:34:34,448 Zaśpiewam piosenkę, której dawno nie było. 659 00:34:34,531 --> 00:34:37,868 Napisałem ją z byłą żoną. 660 00:34:38,869 --> 00:34:40,120 Tylko tyle powiem. 661 00:34:40,204 --> 00:34:42,164 - Co to? - Zaczyna się tak. 662 00:34:51,507 --> 00:34:53,801 Małe palce 663 00:34:55,010 --> 00:34:57,012 U dłoni i stóp 664 00:34:58,555 --> 00:35:01,391 Moje czoło 665 00:35:02,059 --> 00:35:03,894 Twój nos 666 00:35:05,312 --> 00:35:08,065 Widzę cię 667 00:35:08,732 --> 00:35:13,028 Nieważne jak daleko jesteś 668 00:35:17,741 --> 00:35:19,243 Wszystko jest w porządku 669 00:35:41,098 --> 00:35:44,726 Po pierwsze cieszymy się, że jesteś w domu. 670 00:35:45,644 --> 00:35:47,771 - Bardzo. - Ja też. 671 00:35:50,315 --> 00:35:55,153 Musimy porozmawiać o tym, co się stało i co zamierzamy zrobić dalej. 672 00:35:55,821 --> 00:35:56,822 Dobrze. 673 00:36:00,576 --> 00:36:02,828 Musimy wiedzieć, gdzie jesteś, 674 00:36:03,537 --> 00:36:05,539 gdy spotykasz się z Alexem. 675 00:36:05,622 --> 00:36:08,959 Żadnego wymykania się i potajemnych randek. 676 00:36:09,042 --> 00:36:13,255 Możesz się z nim widzieć dwa razy w tygodniu. 677 00:36:14,590 --> 00:36:15,757 - Dwa? - Dobrze. 678 00:36:15,841 --> 00:36:17,926 Zawsze najpierw szkoła. 679 00:36:18,010 --> 00:36:19,052 - Tak. - Tak jest. 680 00:36:19,136 --> 00:36:21,305 Jeśli wychodzisz, masz wracać o konkretnej godzinie. 681 00:36:21,388 --> 00:36:22,681 To nie podlega dyskusji. 682 00:36:22,764 --> 00:36:24,141 Nie chcę negocjować. 683 00:36:24,224 --> 00:36:27,144 Nie chcemy, żebyś chodziła do jego mieszkania. 684 00:36:27,227 --> 00:36:28,478 - Nie zamierzam. - W ogóle, dobrze? 685 00:36:28,562 --> 00:36:30,856 Nie wolno ci tam chodzić. Możecie iść do kina lub na kolację, 686 00:36:30,939 --> 00:36:32,566 - ale nie w domu... - Rozumiem. 687 00:36:32,649 --> 00:36:33,817 - To twoje opcje. - Tak. 688 00:36:33,901 --> 00:36:34,902 Zgoda? 689 00:36:34,985 --> 00:36:36,278 - Rozumiesz? - Tak. 690 00:36:36,361 --> 00:36:38,071 Bo kochamy cię i chcemy ci ufać. 691 00:36:38,155 --> 00:36:39,323 Ufamy ci. 692 00:36:39,656 --> 00:36:40,657 Tak. 693 00:36:41,992 --> 00:36:43,493 - Dobrze. - Dobrze? 694 00:36:44,202 --> 00:36:45,203 Sprawiedliwie? 695 00:36:47,039 --> 00:36:49,041 - Witaj w domu, kochanie. - Dziękuję. 696 00:36:57,007 --> 00:36:58,467 Nie wierzę, że to robimy. 697 00:36:58,550 --> 00:37:00,135 Co masz na myśli? Zaprosił nas na backstage. 698 00:37:00,218 --> 00:37:02,596 Fajnie! Nie możesz po prostu zadzwonić jutro... 699 00:37:02,679 --> 00:37:05,057 - "Było super"? - Byłaś kiedyś na backstage'u? 700 00:37:05,849 --> 00:37:08,393 Rock and roll. Przepraszam. 701 00:37:08,602 --> 00:37:09,603 Przepraszam. 702 00:37:09,895 --> 00:37:14,232 Wchodź tam, skoro musisz zdać raport. 703 00:37:14,858 --> 00:37:15,943 - Idź się przywitać. - Cześć. 704 00:37:16,026 --> 00:37:17,194 - Cześć, tato. - Przyjechałeś. 705 00:37:17,277 --> 00:37:18,487 - Tak. - Dobrze. 706 00:37:19,529 --> 00:37:20,989 - To było świetne. - Kochanie. 707 00:37:21,073 --> 00:37:21,990 Cześć. 708 00:37:22,074 --> 00:37:25,285 Ten rośnie w górę, a ty jesteś piękna. 709 00:37:25,369 --> 00:37:26,370 Jest niska. 710 00:37:27,412 --> 00:37:30,832 Hej, Louie. To moje dzieciaki, Drew i Amber. 711 00:37:30,916 --> 00:37:32,167 Miło poznać. Jak wam się podobało? 712 00:37:32,250 --> 00:37:33,460 Było świetnie. 713 00:37:33,543 --> 00:37:35,837 To Tara, gitarzystka, Bob i Vance. 714 00:37:35,921 --> 00:37:39,549 To moje dzieci. A to MJ, mój manager. Pamiętacie? 715 00:37:39,633 --> 00:37:41,176 Cześć, Drew. Miło cię poznać. 716 00:37:41,259 --> 00:37:42,219 Jak się masz? 717 00:37:42,302 --> 00:37:43,637 Nie widziałem was odkąd byliście malutcy. 718 00:37:43,720 --> 00:37:46,306 - On też nie. - Widzę podobieństwo. 719 00:37:46,390 --> 00:37:48,308 - Prawda? - Zabawne. 720 00:37:48,767 --> 00:37:49,768 Pozdrówcie waszą mamę. 721 00:37:49,851 --> 00:37:53,021 - Dobrze. - Dzięki, że wpadliście. Podobało się? 722 00:37:53,105 --> 00:37:54,690 Tak, było cudownie. 723 00:37:54,773 --> 00:37:56,483 Czas już na nas, bo zbliża się 23. 724 00:37:56,566 --> 00:37:57,526 Mamy jeszcze czas. 725 00:37:57,609 --> 00:37:59,653 - Nie, już musimy... - Nie jest jeszcze tak późno. 726 00:37:59,736 --> 00:38:01,530 Wiesz, jaka jest mama. Może nie ty, ale... 727 00:38:01,613 --> 00:38:02,864 Rozumiem. Nie ma sprawy. 728 00:38:02,948 --> 00:38:06,493 Następnym razem zagramy krócej i będziemy mogli pogadać 729 00:38:06,576 --> 00:38:08,203 - i zjeść dim sum. - Super. 730 00:38:08,286 --> 00:38:09,538 - Tak. - Chcę, byście wrócili. 731 00:38:09,621 --> 00:38:10,622 - Tak zrobię. - Chodź. 732 00:38:11,289 --> 00:38:12,416 Ty też. 733 00:38:12,499 --> 00:38:14,251 Może za kilka lat. 734 00:38:14,334 --> 00:38:17,629 Dziękuję, że dziś przyszliście. To dużo dla mnie znaczy. 735 00:38:19,131 --> 00:38:20,132 Dobrze. 736 00:38:21,341 --> 00:38:23,093 - Przestań. - Pa. 737 00:38:24,094 --> 00:38:25,679 Nie powiesz ani słowa. 738 00:38:25,762 --> 00:38:29,182 Nie ruszysz się, póki ci nie powiem. Rozumiesz? 739 00:38:29,266 --> 00:38:33,270 Nie ma lepszego od Duke'a. 740 00:38:33,770 --> 00:38:34,938 Nie ma, tato. 741 00:38:35,147 --> 00:38:37,399 Popatrz na niego. 742 00:38:37,482 --> 00:38:40,610 Ma głos, posturę. 743 00:38:40,694 --> 00:38:43,488 Niewiarygodne, że jego prawdziwe imię to Marion. 744 00:38:43,572 --> 00:38:44,656 Tato, ja... 745 00:38:44,740 --> 00:38:46,950 - Marion Morrison. - Wiem, tato. Cześć. 746 00:38:50,245 --> 00:38:52,330 Jak było? 747 00:38:52,414 --> 00:38:55,208 - Niesamowicie. - W porządku. 748 00:38:55,292 --> 00:38:57,085 Niebywale, zapierało dech w piersiach. 749 00:38:57,169 --> 00:38:59,171 Boże, tak jakby to było jakieś Radiohead. 750 00:38:59,254 --> 00:39:00,255 To nie był... 751 00:39:00,338 --> 00:39:02,424 - Było naprawdę fajnie. - Poszliście na backstage? 752 00:39:02,507 --> 00:39:05,510 Tak, mają nowego basistę. Nazywa się Louie. 753 00:39:05,594 --> 00:39:08,430 Jest niewiarygodny, a MJ kazał cię pozdrowić. 754 00:39:08,972 --> 00:39:11,016 Powinieneś to opisać w pamiętniczku. 755 00:39:11,099 --> 00:39:13,810 Masz rację. Do zobaczenia. 756 00:39:14,311 --> 00:39:16,521 Dziękuję, mamo. 757 00:39:17,606 --> 00:39:18,857 Pewnie. 758 00:39:19,775 --> 00:39:20,984 - Dobranoc. - Dobranoc. 759 00:39:21,568 --> 00:39:24,404 - Dobranoc, małe kowboje. - Pa! 760 00:39:24,613 --> 00:39:25,655 I kowbojki. 761 00:39:45,425 --> 00:39:47,969 Nie tylko wasza mama zna się na naleśnikach. 762 00:39:48,220 --> 00:39:50,972 Też mam niezłe umiejętności. 763 00:39:51,056 --> 00:39:54,851 Zobaczmy. Patrzcie jaki cienki. 764 00:39:54,935 --> 00:39:56,770 Cienki? Co z tobą nie tak? 765 00:39:56,853 --> 00:39:58,980 Max, słyszałeś o naleśnikowej kanapce? 766 00:39:59,064 --> 00:40:00,190 Kanapki są z chlebem. 767 00:40:00,273 --> 00:40:02,984 Nie wszystkie. Będziesz zaskoczony, mój chłopcze. 768 00:40:03,068 --> 00:40:04,736 - Haddie? - Dobre kanapki są z chlebem. 769 00:40:05,278 --> 00:40:07,239 - Jak spróbuję, dostanę naklejki? - Tak. 770 00:40:07,322 --> 00:40:08,698 - Dostaniesz nagrodę. - Wbij w to zęby. 771 00:40:08,782 --> 00:40:10,450 - Duży gryz. - Właśnie tak. 772 00:40:12,953 --> 00:40:13,954 Dobre. 773 00:40:14,329 --> 00:40:17,833 Skoro Haddie jest w domu, to mogę grać w koszykówkę z Alexem. 774 00:40:17,916 --> 00:40:20,752 Haddie, zadzwoń do Alexa i powiedz, żeby spotkał się z nami w parku. 775 00:40:20,836 --> 00:40:23,255 Wiesz co, Max? Ja cię wezmę do parku. 776 00:40:23,338 --> 00:40:25,006 Nie, Alex o wiele lepiej uczy. 777 00:40:25,423 --> 00:40:27,050 Usmażę sobie jajka, mamo. 778 00:40:27,134 --> 00:40:29,010 Nie, jemy naleśniki. 779 00:40:29,094 --> 00:40:31,179 Nauczyłem się tego z Food Channel. 780 00:40:31,263 --> 00:40:32,848 Zrobię sobie jajka.