1 00:00:01,001 --> 00:00:02,336 Dyrektor chce, bym to ożywił. 2 00:00:02,420 --> 00:00:03,546 poprzednich odcinkach... 3 00:00:03,629 --> 00:00:04,672 I próbuję to zrobić. 4 00:00:04,755 --> 00:00:06,841 Nie podoba ci się moja reżyseria? 5 00:00:06,924 --> 00:00:09,009 W porządku. Rozkręć to po swojemu. 6 00:00:09,343 --> 00:00:12,304 Poznałaś szefa wujka Adama? Chłopaka mamy? 7 00:00:12,388 --> 00:00:13,389 Jest w porządku. 8 00:00:13,472 --> 00:00:14,765 Myślisz, że uprawiają seks? 9 00:00:14,849 --> 00:00:15,891 Mamy problem. 10 00:00:15,975 --> 00:00:18,018 Gordon kazał mi zwolnić siedem osób. 11 00:00:18,102 --> 00:00:20,563 Co powiedziałeś mojemu nauczycielowi sztuki? 12 00:00:20,646 --> 00:00:23,190 Poszedłem do tego twojego portugalskiego kochasia 13 00:00:23,274 --> 00:00:26,402 i kazałem mu trzymać się z daleka od tego, co moje. 14 00:00:26,485 --> 00:00:29,447 Tyle czasu na terapii! Nic się nie zmieniłeś. 15 00:00:29,530 --> 00:00:30,656 Ani odrobinę. 16 00:00:46,172 --> 00:00:47,590 Dobry Boże. 17 00:00:47,673 --> 00:00:50,509 Jest moja wnusia! Szczęśliwego Święta Dziękczynienia. 18 00:00:50,593 --> 00:00:52,928 Dzięki. Tu wygląda jak po bitwie. 19 00:00:53,012 --> 00:00:55,473 Dziękuję, że zgodziłaś się pomóc mi kuchni. 20 00:00:56,015 --> 00:00:57,641 Nie miałam wyboru. 21 00:00:57,725 --> 00:01:00,478 Nieprawda. Mógł mi pomoc ktoś inny. Było wielu chętnych. 22 00:01:00,561 --> 00:01:02,062 Teraz mi schlebiasz. 23 00:01:02,146 --> 00:01:04,190 Nie. Wybrałam cię, bo wiesz, co robisz, 24 00:01:04,273 --> 00:01:05,649 radzisz sobie ze stresem 25 00:01:05,733 --> 00:01:08,527 i przede wszystkim robisz to, o co poproszę. 26 00:01:08,903 --> 00:01:09,987 Właśnie. 27 00:01:10,070 --> 00:01:12,490 Będzie super. Obiecuję. 28 00:01:12,573 --> 00:01:14,992 Przejrzyjmy plan. 29 00:01:15,075 --> 00:01:18,412 To spis potraw. Tu jest harmonogram piekarnika. 30 00:01:18,871 --> 00:01:20,664 -Harmonogram? -Oczywiście. 31 00:01:20,748 --> 00:01:23,209 Mamy jeden piekarnik, więc musimy mieć grafik. 32 00:01:23,292 --> 00:01:26,962 Dopiero co włożyłam indyka. Wyciągamy go o 11:00. 33 00:01:27,505 --> 00:01:30,341 Potem wchodzi dynia i ciasto batatowe. 34 00:01:32,134 --> 00:01:34,720 Renee, cieszę się, że będziesz z nami. 35 00:01:34,804 --> 00:01:38,015 Święto Dziękczynienia u Bravermanów to doświadczenie życia. 36 00:01:38,098 --> 00:01:40,726 Dziękuję za zaproszenie, Crosby. 37 00:01:40,810 --> 00:01:42,144 Będzie fajnie? 38 00:01:42,228 --> 00:01:44,021 Spędzisz najlepsze chwile w życiu. 39 00:01:44,104 --> 00:01:45,606 Będziemy jeść do oporu, 40 00:01:45,689 --> 00:01:48,317 potem wyjdziemy na boisko i damy sobie wycisk. 41 00:01:48,400 --> 00:01:50,027 Możemy nie dotrzeć na mecz. 42 00:01:50,110 --> 00:01:51,403 -Mamo, przestań. -Nieprawda. 43 00:01:51,487 --> 00:01:53,239 Może nas już nie być. 44 00:01:53,322 --> 00:01:55,366 Musimy być na meczu. 45 00:01:55,825 --> 00:01:58,702 Upiekłaś placek? 46 00:01:58,786 --> 00:02:00,996 Mówisz, jakby to było coś złego. 47 00:02:01,080 --> 00:02:02,248 Chyba lubisz placki? 48 00:02:02,331 --> 00:02:03,374 Tak, lubię. 49 00:02:03,457 --> 00:02:05,292 Chodzi o to, że mama zrobiła listę. 50 00:02:05,376 --> 00:02:08,546 Wydaje mi się, że miałaś zrobić nadzienie. 51 00:02:08,629 --> 00:02:12,675 Wiem, widziałam listę. Tam jest nadzienie, a tu placek. 52 00:02:12,758 --> 00:02:15,052 Chodzi o to, 53 00:02:15,135 --> 00:02:18,764 że zgodnie z listą moja siostra jest odpowiedzialna za placki. 54 00:02:19,473 --> 00:02:22,101 W czasie świąt robi się nieco nerwowa. 55 00:02:22,184 --> 00:02:23,936 To Święto Dziękczynienia. 56 00:02:24,019 --> 00:02:26,021 To nasza tradycja rodzinna. 57 00:02:26,105 --> 00:02:29,358 Zawsze mamy placek z batatów i tartę bakaliową. Czy to problem? 58 00:02:29,441 --> 00:02:33,028 To żaden problem. Im więcej placków, tym lepsze święta. 59 00:02:35,281 --> 00:02:36,448 Dobrze. 60 00:02:42,913 --> 00:02:44,331 Mamusiu, nic nie słyszymy! 61 00:02:44,415 --> 00:02:46,125 Wybacz, skarbie. Jeszcze minutkę. 62 00:02:46,208 --> 00:02:47,293 Jest wielki! 63 00:02:48,460 --> 00:02:49,920 -Nie wierzę, że ma... -Kurczę. 64 00:02:50,629 --> 00:02:53,424 -To balon. Leci bardzo wysoko. -Tak. 65 00:02:53,507 --> 00:02:55,009 Kremowy substytut tatarski 66 00:02:55,092 --> 00:02:56,468 Mamusiu, patrz, Snoopy. 67 00:02:56,552 --> 00:02:57,970 Wspaniale, kochanie. 68 00:02:58,512 --> 00:03:00,014 -Sok z cytryny. -Nie patrzysz! 69 00:03:00,097 --> 00:03:01,891 Sok z cytryny... Patrzę, kochanie. 70 00:03:01,974 --> 00:03:03,100 -Jestem głodna. -Słońce. 71 00:03:03,183 --> 00:03:04,435 -Mogę coś zjeść? -Moment. 72 00:03:04,518 --> 00:03:05,603 Jestem głodna! 73 00:03:06,228 --> 00:03:08,230 Sydney! 74 00:03:08,314 --> 00:03:09,732 -Rety. -Nie chciałam! 75 00:03:09,815 --> 00:03:13,402 Nie przeszkadzaj mi, kiedy pracuję. 76 00:03:14,111 --> 00:03:16,697 -To było ciasto z rumem i rodzynkami. -Nie chciałam. 77 00:03:16,780 --> 00:03:19,366 Już dobrze. 78 00:03:19,450 --> 00:03:21,243 Wciąż mamy szarlotkę. 79 00:03:21,327 --> 00:03:23,078 Mama mnie zabije. 80 00:03:26,415 --> 00:03:28,876 Idźcie już. 81 00:03:28,959 --> 00:03:30,377 -Ja się tym zajmę. -Dobra. 82 00:03:30,461 --> 00:03:32,421 Idź, skarbie. 83 00:03:33,255 --> 00:03:35,799 Te święta... Chodźmy. 84 00:03:39,261 --> 00:03:40,596 Cześć, Adam. 85 00:03:41,597 --> 00:03:43,891 Dzięki, że przyszedłeś w Święto Dziękczynienia. 86 00:03:43,974 --> 00:03:46,101 Chcę z tobą o czymś porozmawiać. 87 00:03:46,977 --> 00:03:48,812 O co chodzi? 88 00:03:48,896 --> 00:03:52,399 Postanowiłem sprzedać firmę. 89 00:03:55,110 --> 00:03:56,695 Słuchaj, Gordon. Wiem, że... 90 00:03:56,779 --> 00:04:00,074 ostatnio nie układa się najlepiej i że myślałeś o jej sprzedaży... 91 00:04:00,157 --> 00:04:01,492 Sprzedałem ją. Wczoraj. 92 00:04:05,579 --> 00:04:06,705 W porządku. 93 00:04:07,623 --> 00:04:09,667 Porozmawiałeś z tymi ludźmi, a potem... 94 00:04:09,750 --> 00:04:12,169 po prostu od razu sprzedałeś firmę. 95 00:04:13,087 --> 00:04:15,881 Oczywiście, że nie. Wczoraj domknąłem sprawę. 96 00:04:15,965 --> 00:04:19,093 Jasne. Bo pracowałeś nad tym od miesięcy. 97 00:04:19,176 --> 00:04:20,719 Kazałeś mi zwolnić siedem osób, 98 00:04:20,803 --> 00:04:22,513 żeby zwiększyć szansę na sprzedaż. 99 00:04:22,596 --> 00:04:24,306 -To moja firma. -Tak, jest twoja. 100 00:04:24,390 --> 00:04:25,391 I wiesz co? 101 00:04:25,474 --> 00:04:28,060 Pracuję tu od ponad 15 lat. 102 00:04:28,143 --> 00:04:31,021 I chociaż nie mam udziałów w firmie, 103 00:04:31,105 --> 00:04:32,856 co było moim błędem lata temu, 104 00:04:32,940 --> 00:04:35,275 sądziłem, że poinformujesz mnie o czymś takim. 105 00:04:35,359 --> 00:04:36,986 Nie złożyło się. 106 00:04:37,069 --> 00:04:39,113 -Kogoś poinformowałeś? -Nie. 107 00:04:39,196 --> 00:04:40,656 Powiedziałeś Sarah? 108 00:04:40,739 --> 00:04:43,951 Nikomu. To poufne do czasu, aż to ogłoszę. 109 00:04:44,034 --> 00:04:45,369 Nie chciałem, żeby to wyszło 110 00:04:45,452 --> 00:04:47,955 i żeby powiedział ci ktoś inny. Chciałem to zrobić sam. 111 00:04:48,038 --> 00:04:50,165 Uznałem, że jestem ci to winny. 112 00:04:50,249 --> 00:04:54,962 Nie chciałem, żeby później wyglądało to niezręcznie. 113 00:04:55,045 --> 00:04:56,463 -Później? -Na obiedzie. 114 00:04:58,924 --> 00:05:01,093 Jakim obiedzie? Z moją rodziną? 115 00:05:02,052 --> 00:05:03,554 W Święto Dziękczynienia. 116 00:05:03,637 --> 00:05:06,432 Sarah mnie zaprosiła. 117 00:05:07,516 --> 00:05:09,560 Zaprosiła mnie na Święto Dziękczynienia. 118 00:05:09,643 --> 00:05:10,894 Mówiła, że cię uprzedzi. 119 00:05:10,978 --> 00:05:12,604 Nie uprzedziła. Nie wiedziałem. 120 00:05:12,688 --> 00:05:13,939 Cóż, zaprosiła mnie. 121 00:05:14,648 --> 00:05:16,191 Jeśli to wszystko... 122 00:05:17,484 --> 00:05:21,030 Mam nadzieję, że dalej możemy być przyjaciółmi. 123 00:05:33,208 --> 00:05:35,169 Proszę, żebyś do nas nie przychodził 124 00:05:35,252 --> 00:05:36,920 na obiad w Święto Dziękczynienia. 125 00:05:38,297 --> 00:05:40,132 Oczekują, że przyjdę. 126 00:05:42,342 --> 00:05:45,554 W poniedziałek rano, będę musiał stanąć przed pracownikami 127 00:05:45,637 --> 00:05:47,598 i powiedzieć im, że sprzedałeś firmę, 128 00:05:47,681 --> 00:05:48,766 bo sam tego nie zrobisz. 129 00:05:48,849 --> 00:05:52,561 Chcę spędzić ten czas z rodziną. 130 00:05:55,564 --> 00:05:56,565 Wesołego Dziękczynienia. 131 00:06:45,656 --> 00:06:49,451 Kochanie, przykro mi. Nie wiem, co powiedzieć. 132 00:06:49,993 --> 00:06:52,955 Poradzimy sobie. 133 00:06:53,205 --> 00:06:54,998 -Wiesz co? -Dlaczego to zrobił? 134 00:06:55,082 --> 00:06:57,126 -To nie zepsuje nam dnia. -Słusznie. 135 00:06:57,209 --> 00:06:58,752 Będziemy mieli szczęśliwe 136 00:06:58,836 --> 00:07:00,170 -Święto Dziękczynienia. -Tak. 137 00:07:00,254 --> 00:07:03,132 Patrzcie! Haddie pomogła mi przygotować arkusz statystyk 138 00:07:03,215 --> 00:07:05,717 na mecz w Święto Dziękczynienia. 139 00:07:05,801 --> 00:07:07,803 -Jest miejsce na bloki Jabbara... -Super. 140 00:07:07,886 --> 00:07:09,388 -...podania, szarże, punkty. -To rozumiem! 141 00:07:10,681 --> 00:07:11,932 Super, Max. 142 00:07:12,015 --> 00:07:13,475 Miło, że siostra ci pomogła. 143 00:07:13,559 --> 00:07:14,476 Bardzo ładnie. 144 00:07:14,560 --> 00:07:16,937 Pomóc ci w gotowaniu? Pokroić kantalupę? 145 00:07:19,231 --> 00:07:20,691 Chcesz mi pomóc? 146 00:07:20,774 --> 00:07:21,900 Tak. Co z tego? 147 00:07:21,984 --> 00:07:24,361 Nic, ostatnio masz bardzo dobry humor. 148 00:07:24,444 --> 00:07:25,612 -Cieszę się. -Pięknie. 149 00:07:25,696 --> 00:07:27,823 Dlatego że kroję kantalupę? 150 00:07:27,906 --> 00:07:29,408 Nie używamy tego. 151 00:07:29,491 --> 00:07:31,743 To i pięć dni bez sarkazmu. 152 00:07:32,369 --> 00:07:34,955 Nie zepsuj tego. Pomaga. 153 00:07:35,038 --> 00:07:36,248 Nie mam nic do roboty. 154 00:07:36,331 --> 00:07:37,875 -Dobrze. -Tego jeszcze nie było. 155 00:07:37,958 --> 00:07:39,334 Oglądnijmy ten arkusz. 156 00:07:39,418 --> 00:07:40,794 Kubki smakowe ci nie wyrosły. 157 00:07:40,878 --> 00:07:43,046 Wesołego Święta Dziękczynienia! 158 00:07:44,256 --> 00:07:46,508 Już pięknie pachnie. 159 00:07:46,592 --> 00:07:47,759 -Skarbie... -Nie. 160 00:07:47,843 --> 00:07:49,595 -...podasz zioła? -Już mam. Ohyda. 161 00:07:49,678 --> 00:07:51,180 Gdzie tata? 162 00:07:51,263 --> 00:07:53,640 W szopie. Wymiguje się od pomagania. 163 00:07:54,183 --> 00:07:56,143 Chciałabym was o coś zapytać. 164 00:07:56,226 --> 00:07:58,270 Mój przyjaciel, Gordon, 165 00:07:58,353 --> 00:08:00,480 nie ma z kim spędzić Święta Dziękczynienia. 166 00:08:00,564 --> 00:08:03,734 Powiedziałam, że może do nas przyjść. 167 00:08:03,817 --> 00:08:05,360 Może? 168 00:08:05,444 --> 00:08:06,820 W porządku? 169 00:08:07,321 --> 00:08:08,530 Pewnie. 170 00:08:08,614 --> 00:08:10,949 Mamo, daj spokój. 171 00:08:11,783 --> 00:08:14,661 Muszę tylko zmienić miejsca przy stole. 172 00:08:14,745 --> 00:08:16,288 Wciśniemy go, prawda? 173 00:08:16,371 --> 00:08:17,539 Ty go lubisz. 174 00:08:17,623 --> 00:08:19,249 Uwielbiam. Jest uroczy. 175 00:08:19,333 --> 00:08:20,792 Sama bym za niego wyszła. 176 00:08:20,876 --> 00:08:22,377 Bardzo chciałby cię poznać. 177 00:08:23,962 --> 00:08:25,631 Sam nie wiem. To dziwne. 178 00:08:25,714 --> 00:08:27,174 To szef wujka Adama. 179 00:08:28,425 --> 00:08:29,927 Jest miły. To też mój szef. 180 00:08:30,552 --> 00:08:32,888 -To wciąż dziwne. -Wiem. 181 00:08:32,971 --> 00:08:36,308 Dorobię dla niego karteczkę z imieniem. 182 00:08:36,391 --> 00:08:37,392 Dzięki. 183 00:08:38,769 --> 00:08:39,853 -Cześć. -Cześć. 184 00:08:39,937 --> 00:08:42,064 Musiał wyrwać się z kuchni. Odbija im. 185 00:08:42,147 --> 00:08:44,441 Kury gdaczą, co? 186 00:08:44,524 --> 00:08:45,984 -Niezły widok. -Trzymaj. 187 00:08:46,068 --> 00:08:48,528 Napompuj piłkę. Tam jest pompka. 188 00:08:53,283 --> 00:08:56,453 Słuchaj, Drew. 189 00:08:56,536 --> 00:08:58,789 Mogę cię o coś zapytać? 190 00:09:00,332 --> 00:09:01,416 Tak. 191 00:09:03,335 --> 00:09:07,589 To sprawa między mężczyznami. 192 00:09:07,673 --> 00:09:09,675 -Nie mów nikomu. -Dobrze. 193 00:09:09,758 --> 00:09:11,468 -Ale musisz być szczery. -Dobrze. 194 00:09:11,551 --> 00:09:14,554 Powiedzmy, że masz dziewczynę. 195 00:09:14,638 --> 00:09:16,139 Nie mam, ale dobrze. 196 00:09:16,223 --> 00:09:18,016 -Teoretycznie. -Dobrze. 197 00:09:18,100 --> 00:09:21,061 Powiedzmy, że masz dziewczynę i że cię zdradziła. 198 00:09:23,438 --> 00:09:27,818 Dowiedziałeś się o tym i wpadłeś w złość. 199 00:09:27,901 --> 00:09:28,902 Tak. 200 00:09:28,986 --> 00:09:32,114 Ale znalazłeś sposób, jak przez to przejść, 201 00:09:32,197 --> 00:09:34,074 żebyście zostali razem. 202 00:09:34,449 --> 00:09:36,118 -Nadążasz? -Tak. 203 00:09:36,201 --> 00:09:39,538 Twoja dziewczyna chce uczyć się malarstwa. 204 00:09:40,747 --> 00:09:43,166 Chce, żeby uczył ją facet, z którym cię zdradziła. 205 00:09:45,002 --> 00:09:46,169 -Jasne? -Tak. 206 00:09:46,253 --> 00:09:49,423 Co byś zrobił? Zdławił w sobie dumę 207 00:09:49,506 --> 00:09:52,217 i pozwolił jej, czy poszedłbyś pogadać z nim... 208 00:09:53,844 --> 00:09:56,388 jak facet z facetem? 209 00:09:57,306 --> 00:10:00,017 Powinieneś z nim pogadać. Zdecydowanie. 210 00:10:01,435 --> 00:10:02,477 Tak. 211 00:10:02,561 --> 00:10:04,688 Przecież nie chcesz, 212 00:10:05,188 --> 00:10:08,275 żeby uwiódł ją swoją kiczowatą sztuką. 213 00:10:10,819 --> 00:10:12,279 Właśnie. 214 00:10:15,657 --> 00:10:17,200 Wiedziałem, że dlatego tu jesteś. 215 00:10:18,285 --> 00:10:20,120 Unikasz babci, prawda? 216 00:10:23,498 --> 00:10:25,292 Cofnąć się! 217 00:10:26,335 --> 00:10:27,544 Robi wrażenie! 218 00:10:27,627 --> 00:10:29,004 Nie mogła się tego doczekać. 219 00:10:29,087 --> 00:10:31,256 Nastolatka z palnikiem. Świetny pomysł. 220 00:10:31,340 --> 00:10:33,508 -Drużyna A przyszła! -Wesołego Dziękczynienia. 221 00:10:33,592 --> 00:10:34,968 Witajcie, cześć. 222 00:10:38,889 --> 00:10:40,974 Ktoś tu ma garnitur! 223 00:10:41,058 --> 00:10:44,061 Gdzie twój szczery do bólu mąż? 224 00:10:44,144 --> 00:10:45,145 Zeek? 225 00:10:45,228 --> 00:10:47,773 Jest w szopie. Jak zwykle się upija. 226 00:10:47,856 --> 00:10:50,108 Nieprawda. To żart. 227 00:10:50,192 --> 00:10:52,569 Mamo, Renee zrobiła nadzienie, 228 00:10:52,652 --> 00:10:57,282 które było na liście, a do tego parę placków. 229 00:10:57,366 --> 00:11:01,036 Ciasto batatowe i tartę bakaliową. To rodzinna tradycja. 230 00:11:01,119 --> 00:11:04,414 Więc mamy ze wszystkiego po trochu. 231 00:11:04,498 --> 00:11:08,168 Mam nadzieję, że masz jeszcze jeden fartuch. 232 00:11:09,586 --> 00:11:12,881 Nie. Dzisiaj nie będzie więcej fartuchów. 233 00:11:12,964 --> 00:11:15,509 Nie ma mowy, żebym stała z boku i się przyglądała... 234 00:11:15,592 --> 00:11:19,221 Nie, idź do pokoju obok i się odpręż. Sama ściągam fartuch. 235 00:11:19,304 --> 00:11:21,807 Wszystko już prawie gotowe. Odpocznij. 236 00:11:21,890 --> 00:11:23,433 Nikomu nie pozwala pomagać. 237 00:11:23,517 --> 00:11:24,976 Chodźmy zobaczyć ogród. 238 00:11:25,060 --> 00:11:27,104 -Nawet nie próbuj... -Jest fantastyczny. 239 00:11:27,813 --> 00:11:29,022 Ogród jest wspaniały. 240 00:11:29,106 --> 00:11:32,526 M&M'sy już się skończyły? Tu są. 241 00:11:33,735 --> 00:11:35,278 Wesołego Święta Dziękczynienia! 242 00:11:36,571 --> 00:11:38,073 Wyglądasz pięknie. 243 00:11:39,366 --> 00:11:43,537 Chyba zwariowałeś. Nie możemy posadzić Adama i Gordona obok siebie. 244 00:11:43,620 --> 00:11:47,249 Zanudzą wszystkich opowieściami o mnie i o pracy. 245 00:11:47,332 --> 00:11:49,126 Nie chcę siedzieć naprzeciwko Joela. 246 00:11:49,209 --> 00:11:51,044 On myśli, że ukradłem mu sztukę. 247 00:11:51,128 --> 00:11:54,464 Przesuń Joela, Renee tutaj, a ty z Jasmine na końcu. 248 00:11:54,548 --> 00:11:57,926 Renee ma się dobrze bawić. Nie posadzę jej obok nadąsanych nastolatek. 249 00:11:58,009 --> 00:11:59,928 -Potrzebujemy więcej... -Kristina. 250 00:12:00,011 --> 00:12:01,972 -Usiądzie gdziekolwiek. -Będzie buforem. 251 00:12:02,055 --> 00:12:03,056 Jest jak Szwajcaria. 252 00:12:03,140 --> 00:12:05,308 Sklonujmy ją i posadźmy obok trudnych gości. 253 00:12:05,392 --> 00:12:06,977 O czym rozmawiacie? 254 00:12:07,060 --> 00:12:08,728 -Musimy ją sklonować. -O niczym! 255 00:12:08,812 --> 00:12:10,230 Policja stołowa! 256 00:12:10,313 --> 00:12:12,190 Przyłapałem was. Powiem mamie. 257 00:12:12,274 --> 00:12:14,776 Upewniamy się, że w nazwiskach nie ma literówek. 258 00:12:14,860 --> 00:12:16,153 To karteczka dla Gordona? 259 00:12:16,236 --> 00:12:17,654 Tak. 260 00:12:17,737 --> 00:12:20,157 Zapomniałam ci powiedzieć, że Gordon przyjdzie. 261 00:12:21,241 --> 00:12:22,617 Nie przyjdzie. 262 00:12:22,701 --> 00:12:25,412 Zaprosiłam go wczoraj. Zapomniałam ci powiedzieć. 263 00:12:25,495 --> 00:12:28,039 Rozmawiałem z później. Poprosiłem... 264 00:12:29,374 --> 00:12:30,459 żeby nie przychodził. 265 00:12:30,542 --> 00:12:32,335 Dlaczego to zrobiłeś? 266 00:12:32,419 --> 00:12:34,588 W pracy jest nerwowo. Nie chcę spędzić 267 00:12:34,671 --> 00:12:36,673 -świąt z tym gościem. -To nie twoje święto 268 00:12:36,756 --> 00:12:39,134 To moja randka. Możesz przestać? 269 00:12:39,217 --> 00:12:41,344 -Zaczyna się. -Na co się patrzysz? 270 00:12:41,428 --> 00:12:43,472 Widzieliście? To porsche panamera! 271 00:12:43,555 --> 00:12:44,973 Widzieliście? 272 00:12:46,183 --> 00:12:48,727 Porsche? Ciekawe, kto niem przyjechał. 273 00:12:48,810 --> 00:12:50,604 -Nie ja. -Naprawdę? 274 00:12:50,687 --> 00:12:52,564 Ciekawe, kto to. 275 00:12:53,273 --> 00:12:54,816 Ciężka sprawa. Nie wiem, 276 00:12:54,900 --> 00:12:57,360 czy powinienem mieć nadzieję, że to on, czy nie. 277 00:13:03,033 --> 00:13:07,370 Moja matka potrafi być trudna, ale komplementy czynią cuda. 278 00:13:07,454 --> 00:13:10,624 Powiedz, że smakuje ci zapiekanka z zielonej fasoli. 279 00:13:10,707 --> 00:13:12,584 -Rozumiem. -O co poszło z Adamem? 280 00:13:12,667 --> 00:13:15,879 Rano mówił mi, że nie przyjdziesz. Martwiłam się. 281 00:13:15,962 --> 00:13:18,548 To nic ważnego. Przecież jestem. 282 00:13:18,632 --> 00:13:19,841 Jesteś. 283 00:13:26,306 --> 00:13:28,391 No dobrze, ale to miło, że Sarah 284 00:13:28,475 --> 00:13:30,101 w końcu nie jest w święta sama. 285 00:13:30,185 --> 00:13:31,770 -Weź to pod uwagę. -Wiem. 286 00:13:31,853 --> 00:13:33,188 Ale w pracy dużo się dzieje 287 00:13:33,271 --> 00:13:34,814 i nie chcę o tym rozmawiać. 288 00:13:34,898 --> 00:13:36,775 Po prostu go tu nie chcę. To wszystko. 289 00:13:36,858 --> 00:13:38,485 -Dobrze. -To dla ciebie. 290 00:13:38,902 --> 00:13:40,362 Cydr z bąbelkami? 291 00:13:40,445 --> 00:13:42,280 Wciąż staracie się o dziecko? 292 00:13:42,364 --> 00:13:43,990 Tak, dziękuję. 293 00:13:44,074 --> 00:13:45,408 Przy obiedzie nie obejdzie się bez wina. 294 00:13:45,492 --> 00:13:47,160 Inaczej zaczęliby coś podejrzewać. 295 00:13:47,244 --> 00:13:49,704 Szkocka. Twój brat to idiota. 296 00:13:49,788 --> 00:13:50,914 Odpuść mu. 297 00:13:50,997 --> 00:13:52,249 Podlizuje się teściowej. 298 00:13:52,332 --> 00:13:55,794 Tu chodzi chyba o przedstawienie w przedszkolu. 299 00:13:55,877 --> 00:13:57,504 Walka na śmierć i życie. 300 00:13:57,587 --> 00:13:59,422 -Naprawdę? -Sztuka w przedszkolu... 301 00:13:59,506 --> 00:14:00,882 -Pokłóciliście się? -Myśli, 302 00:14:00,966 --> 00:14:03,593 -że Crosby mu ją ukradł. -Intryga! 303 00:14:03,677 --> 00:14:05,512 Myśli, że Cros mu ją ukradł! 304 00:14:05,595 --> 00:14:07,180 Dziękuję, wyszedłem na głupka. 305 00:14:07,264 --> 00:14:08,890 Możecie sobie to wyjaśnić 306 00:14:08,974 --> 00:14:10,392 na boisku futbolowym. Haddie! 307 00:14:10,475 --> 00:14:12,852 Chodź tutaj. Musimy wymyślić jakieś zagrywki. 308 00:14:12,936 --> 00:14:14,563 Zagrywka na Statuę Wolności? 309 00:14:14,646 --> 00:14:15,939 -Przejdę się. -Dobrze. 310 00:14:16,022 --> 00:14:19,609 Rety, chłopczyca tatusia tak szybko wyrosła. 311 00:14:19,693 --> 00:14:21,736 Zachowaj to do przedstawienia, Sondheim. 312 00:14:21,820 --> 00:14:24,906 Możesz zwolnić? Nie słuchasz mnie. 313 00:14:24,990 --> 00:14:28,201 Słucham, Crosby. Na litość boską... Dzięki. 314 00:14:28,952 --> 00:14:33,081 Coś ci powiem. Kocham cię. Jesteś moim synem. 315 00:14:33,164 --> 00:14:36,126 Oddałbym ci nerkę, gdybym mógł. 316 00:14:36,209 --> 00:14:38,670 Ale nie pokroisz świątecznego indyka. 317 00:14:38,753 --> 00:14:41,089 Wiesz, przez co teraz przechodzę? 318 00:14:41,172 --> 00:14:44,801 Renee ma mnie za lekkomyślnego dzieciaka. Wysłuchaj mnie. 319 00:14:44,884 --> 00:14:47,178 Muszę być głową domu. 320 00:14:47,262 --> 00:14:48,346 Więc zbuduj własny. 321 00:14:48,430 --> 00:14:50,181 Poczekaj. Dlaczego to taki problem? 322 00:14:51,683 --> 00:14:52,559 Co proszę? 323 00:14:52,642 --> 00:14:54,019 Dlaczego to taki problem? 324 00:14:54,936 --> 00:14:59,524 Synu, istnieje więź między mężczyzną a jego świątecznym ptakiem. 325 00:14:59,608 --> 00:15:02,319 Nie wiem, jak to nazwać. 326 00:15:02,402 --> 00:15:05,322 Poza tym ja zapłaciłem za tę cholerę i ja ją pokroję. 327 00:15:05,405 --> 00:15:09,200 Dobra, tato! Zwrócę ci pieniądze... 328 00:15:10,076 --> 00:15:13,204 za twój związek ze świątecznym ptakiem. 329 00:15:13,955 --> 00:15:16,583 Ile kosztował? Dwa dolary za kilo? 330 00:15:16,666 --> 00:15:19,127 -Kpisz sobie? -Jak bardzo zależy ci na tym ptaku? 331 00:15:20,378 --> 00:15:23,006 Rety, nie musisz tego robić. 332 00:15:23,089 --> 00:15:25,008 Naprawdę chcesz to zrobić? 333 00:15:25,467 --> 00:15:27,260 Wiem, że to głupie, ale tak. 334 00:15:29,137 --> 00:15:31,139 Dobra, pokroisz mojego ptaka. 335 00:15:32,641 --> 00:15:33,767 -Naprawdę? -Tak. 336 00:15:34,017 --> 00:15:35,268 Dziękuję. 337 00:15:38,396 --> 00:15:42,734 Renee chciałaby się pomodlić przed kolacją. 338 00:15:42,817 --> 00:15:46,613 Coś religijnego... Stary Testament, cokolwiek. 339 00:15:47,697 --> 00:15:49,324 Tylko uprzedzam. 340 00:15:53,703 --> 00:15:55,538 Zapracujecie się tu. 341 00:15:55,955 --> 00:15:57,123 Niewiele nam brakuje. 342 00:15:57,207 --> 00:15:59,668 -Potrzebujecie pomocy? -Nie, poradzimy sobie. 343 00:15:59,751 --> 00:16:02,337 Dobra. Podgrzeję to trochę. 344 00:16:03,380 --> 00:16:04,631 A ty dokąd? 345 00:16:04,714 --> 00:16:06,007 Trzeba to podgrzać na potem. 346 00:16:06,091 --> 00:16:08,843 Nie. Ostrzegano mnie przed tobą. Mamy tu grafik pieczenia. 347 00:16:08,927 --> 00:16:10,595 Tak, grafik pieczenia. 348 00:16:12,472 --> 00:16:14,891 -Więc przygrzeję to potem. -Dobra, wciśniemy cię. 349 00:16:15,100 --> 00:16:16,226 Mogę jogurt w tubce? 350 00:16:16,309 --> 00:16:19,104 -Nie, skarbie. Zaraz będziemy jeść. -Ale Max dostał. 351 00:16:19,187 --> 00:16:21,231 Nie możesz stracić apetytu. 352 00:16:21,314 --> 00:16:24,192 Mamo, jestem głodna. Dlaczego nie mogę, skoro Max może? 353 00:16:24,275 --> 00:16:25,568 Nie obchodzi mnie Max. 354 00:16:25,652 --> 00:16:27,612 To nie fair. Chcę jogurt. 355 00:16:39,207 --> 00:16:40,458 Nie ma za co, skarbie. 356 00:16:43,461 --> 00:16:45,296 Czasem trzeba ustąpić, prawda? 357 00:16:52,053 --> 00:16:53,179 Właśnie. 358 00:16:55,974 --> 00:16:57,726 Nigdy mi o niczym nie mówią. 359 00:16:57,976 --> 00:16:59,978 Wiem, ale tylko się przywitaj. 360 00:17:00,061 --> 00:17:02,313 Gordon, chciałam ci... 361 00:17:02,689 --> 00:17:04,232 -Cześć. -To jest Drew. 362 00:17:04,315 --> 00:17:05,692 -Jak leci? -Miło pana poznać. 363 00:17:05,775 --> 00:17:07,527 Ciebie również. 364 00:17:07,777 --> 00:17:09,237 Co słychać? Jak szkoła? 365 00:17:09,320 --> 00:17:10,405 Dobrze. 366 00:17:10,488 --> 00:17:11,614 -Naprawdę? -Tak. 367 00:17:11,698 --> 00:17:12,949 Grasz w piłkę. 368 00:17:13,491 --> 00:17:14,492 Nie. 369 00:17:14,576 --> 00:17:15,577 Tylko lekcje. 370 00:17:15,660 --> 00:17:17,620 Ale grałeś w bejsbol. 371 00:17:17,704 --> 00:17:20,707 -Patrzcie, klopsiki mamy. -Tak, to klopsiki. 372 00:17:20,790 --> 00:17:22,792 Poszukam dziadka. 373 00:17:25,378 --> 00:17:27,922 -Zaraz wracam. -Dobrze. 374 00:17:29,841 --> 00:17:31,384 -Cześć. -Cześć. 375 00:17:31,468 --> 00:17:32,510 -Jak się masz? -Dobrze cię widzieć. 376 00:17:32,594 --> 00:17:33,928 -Wzajemnie. -Wyglądasz pięknie. 377 00:17:34,012 --> 00:17:35,430 -Dziękuję. -Jak zawsze. 378 00:17:35,889 --> 00:17:38,683 Wiem, co stało się z firmą. 379 00:17:39,184 --> 00:17:41,686 Spodziewałem się, że się dowiesz. 380 00:17:42,520 --> 00:17:45,023 Mam nadzieję, że to była dobra decyzja. 381 00:17:45,106 --> 00:17:46,608 Myślę, ża tak. 382 00:17:47,776 --> 00:17:48,943 Tak? 383 00:17:49,027 --> 00:17:50,028 Dobrze. 384 00:17:51,279 --> 00:17:53,490 On chce wymienić... 385 00:17:53,573 --> 00:17:54,657 Przepraszam na moment. 386 00:17:54,741 --> 00:17:56,910 Max, możesz podzielić się grą? 387 00:17:56,993 --> 00:17:58,411 Nie. Nie lubię się dzielić. 388 00:17:58,495 --> 00:17:59,579 -Max. -To jest do kitu. 389 00:17:59,662 --> 00:18:00,705 Dziel się z młodszymi. 390 00:18:00,789 --> 00:18:02,040 Nie podzielę się. 391 00:18:02,123 --> 00:18:03,416 -Mądre słowa. -Panowie... 392 00:18:03,500 --> 00:18:05,960 i panie. Poproszono mnie, bym was zaprosił. 393 00:18:06,044 --> 00:18:07,504 Co to za plotka, 394 00:18:07,587 --> 00:18:09,714 że masz kroić indyka taty? Co jest grane? 395 00:18:09,798 --> 00:18:11,257 -O co chodzi? -To moje zadanie. 396 00:18:11,508 --> 00:18:13,301 Teoretycznie to zadanie taty. 397 00:18:13,384 --> 00:18:17,347 Tak, ale gdy patriarcha nie może pełnić swoich obowiązków, 398 00:18:17,430 --> 00:18:20,016 przejmuje je najstarszy syn, czyli ja. 399 00:18:20,767 --> 00:18:22,310 Dzięki za lekcję hierarchii. 400 00:18:22,393 --> 00:18:23,394 To prawo. 401 00:18:23,478 --> 00:18:24,896 Gdybyśmy byli w XIV wieku, 402 00:18:24,979 --> 00:18:26,439 brzmiałoby to sensownie. 403 00:18:26,523 --> 00:18:27,857 Burzysz porządek kosmosu. 404 00:18:27,941 --> 00:18:30,443 Crosby bierze coś w swoje ręce. Co za szok. 405 00:18:30,527 --> 00:18:32,070 -Właśnie. -Crosby! 406 00:18:32,153 --> 00:18:34,989 Głuptasie, miałeś zebrać wszystkich. 407 00:18:35,073 --> 00:18:36,658 Próbuję. 408 00:18:36,741 --> 00:18:38,535 -Nie słuchają mnie. -Widziałeś tatę? 409 00:18:38,618 --> 00:18:40,245 Nigdzie go nie mna. 410 00:18:40,328 --> 00:18:42,288 Miałeś wszystkich zawołać. Zrobisz to? 411 00:18:42,372 --> 00:18:44,290 -Dobra. -Bardzo ją rozczarowujesz. 412 00:18:44,374 --> 00:18:45,959 Stawiacie mnie w złym świetle. 413 00:18:46,042 --> 00:18:47,669 Nie wiem, dlaczego cię tak lubi. 414 00:18:51,339 --> 00:18:52,382 Cześć. 415 00:18:52,465 --> 00:18:53,716 Wciąż unikasz babci? 416 00:18:54,801 --> 00:18:56,636 -To znaczy tak? -Nie. 417 00:18:56,719 --> 00:18:59,097 Skorzystam z komputera, bo muszę znaleźć modlitwę. 418 00:18:59,180 --> 00:19:00,473 -Jasne. -W porządku? 419 00:19:00,557 --> 00:19:01,683 Pewnie. 420 00:19:06,479 --> 00:19:07,856 A kogo ty unikasz? 421 00:19:08,356 --> 00:19:09,357 Jak to? 422 00:19:09,440 --> 00:19:13,152 Wszyscy świetnie się bawią, a ty siedzisz tutaj, panie Odludku. 423 00:19:13,236 --> 00:19:16,364 Sam nie wiem. Chodzi o mamę i tego faceta. 424 00:19:16,906 --> 00:19:18,616 -Gordona? -Tak. 425 00:19:19,492 --> 00:19:21,077 -Czy to nie dziwne? -Nie wiem. 426 00:19:21,160 --> 00:19:22,370 Wygląda na miłego faceta. 427 00:19:22,453 --> 00:19:24,455 Chcesz, by mama była szczęśliwa, prawda? 428 00:19:24,539 --> 00:19:26,624 Ledwo wspomniała, że przychodzi. 429 00:19:27,750 --> 00:19:30,670 A teraz on jest z nami i najważniejsze jest to, 430 00:19:30,753 --> 00:19:33,214 że kogoś przyprowadziła. 431 00:19:33,298 --> 00:19:35,425 To Święto Dziękczynienia, ważna jest rodzina, 432 00:19:36,718 --> 00:19:38,428 a nie to, z kim się spotyka. 433 00:19:48,271 --> 00:19:49,939 Czy to ma związek z twoim tatą? 434 00:19:51,649 --> 00:19:53,026 Nie wiem, może. 435 00:20:01,075 --> 00:20:04,412 Wiem, że o twoim tacie, Secie, 436 00:20:04,495 --> 00:20:07,916 w tym domu często mówi się źle. 437 00:20:07,999 --> 00:20:10,251 To ja najczęściej wieszam na nim psy. 438 00:20:10,627 --> 00:20:15,048 Przepraszam cię za to. To nie w porządku. 439 00:20:15,131 --> 00:20:16,591 -W porządku. -Nieprawda. 440 00:20:16,674 --> 00:20:18,635 -Rozumiem. -To twój ojciec. 441 00:20:18,718 --> 00:20:21,930 Masz prawo za nim tęsknić i go kochać. 442 00:20:22,680 --> 00:20:24,349 To żaden wstyd. 443 00:20:25,183 --> 00:20:27,352 Pozwól, że ci coś powiem, wnuku. 444 00:20:28,269 --> 00:20:31,397 Jesteś wyjątkowym chłopakiem. 445 00:20:32,065 --> 00:20:37,278 Masz naprawdę głęboką osobowość, a to rzadkie u kogoś w twoim wieku. 446 00:20:41,199 --> 00:20:43,117 Pamiętaj, że możesz na mnie liczyć. 447 00:20:44,535 --> 00:20:46,037 Jasne. 448 00:20:47,288 --> 00:20:48,373 Dobrze. 449 00:20:51,834 --> 00:20:53,169 Wciąż mogę to robić? 450 00:20:54,003 --> 00:20:55,046 Śmiało. 451 00:21:02,720 --> 00:21:08,142 Seth, tu Zeek Braverman. 452 00:21:08,768 --> 00:21:12,605 Nie ma cię, więc zostawię wiadomość. 453 00:21:13,189 --> 00:21:16,526 Nasza ostatnia rozmowa nie skończyła się dobrze. 454 00:21:16,609 --> 00:21:19,278 Nie układało się między nami najlepiej. 455 00:21:20,279 --> 00:21:22,490 Proszę cię o przysługę. 456 00:21:23,658 --> 00:21:28,121 Zadzwoń do syna. On za tobą tęskni, 457 00:21:28,204 --> 00:21:31,374 a mamy Święto Dziękczynienia. 458 00:21:31,791 --> 00:21:34,002 Proszę, zadzwoń do niego. 459 00:21:36,504 --> 00:21:37,672 Dzięki. 460 00:21:48,474 --> 00:21:50,101 Toast! 461 00:21:50,184 --> 00:21:52,603 Mogę prosić o uwagę na sekundę? 462 00:21:56,357 --> 00:21:57,608 Co robisz? 463 00:21:57,692 --> 00:21:59,360 Chcę zmówić modlitwę. 464 00:21:59,444 --> 00:22:00,987 -Modlitwę? -Tak. 465 00:22:01,070 --> 00:22:02,780 -Pomódlmy się. -Poważnie? 466 00:22:02,864 --> 00:22:03,906 Dobry pomysł. 467 00:22:03,990 --> 00:22:05,533 Proszę, żeby każdy wstał. 468 00:22:06,743 --> 00:22:08,619 -Pomódlmy się. -No już, będzie miło. 469 00:22:08,703 --> 00:22:10,913 To Święto Dziękczynienia. Pomódlmy się. 470 00:22:12,999 --> 00:22:15,251 -Co robimy? -Dlaczego wstajemy? 471 00:22:16,669 --> 00:22:19,547 Dobrze, zaczynajmy... 472 00:22:19,630 --> 00:22:23,968 Drogi Ojcze, rzadko rozmawiamy, ale to szczególny dzień. 473 00:22:25,178 --> 00:22:30,808 Jestem wdzięcznym człowiekiem. Dziękuję ci za moją kochaną żonę Camille; 474 00:22:30,892 --> 00:22:35,229 dziękuję za to jedzenie; pobłogosław ręce, które je przyrządziły. 475 00:22:35,605 --> 00:22:39,692 Dziękuję za tę wspaniałą, piękną rodzinę 476 00:22:39,776 --> 00:22:41,486 i niewiarygodnie piękne dzieci, 477 00:22:41,569 --> 00:22:45,364 cudowne wnuki i nowych ludzi, którzy dziś są z nami 478 00:22:46,074 --> 00:22:48,534 i których przyjęliśmy do swojego domu i swoich serc. 479 00:22:49,243 --> 00:22:52,872 Raz jeszcze dziękuję ci za twoją miłość, opiekę i przewodnictwo. 480 00:22:53,581 --> 00:22:56,375 Miej w opiece mojego syna, Crosby'ego, 481 00:22:57,001 --> 00:23:01,089 żeby nie zmasakrował mojego indyka za 200 dolarów. 482 00:23:01,714 --> 00:23:04,634 Mówił Zeek Braverman. Bez odbioru. Dziękuję. 483 00:23:04,717 --> 00:23:07,470 -Amen. -Amen! 484 00:23:07,553 --> 00:23:08,721 Przyjąłem. 485 00:23:08,805 --> 00:23:10,681 Ty kroisz? 486 00:23:13,976 --> 00:23:17,980 Zdziwiłam się. Dlaczego w tym roku? Nie za wcześnie? 487 00:23:18,439 --> 00:23:20,316 Nie tak! 488 00:23:26,114 --> 00:23:28,116 Wybaczcie... 489 00:23:29,075 --> 00:23:31,369 Rety, idzie jak masło. 490 00:23:31,828 --> 00:23:34,956 Patrzcie tylko! 491 00:23:36,165 --> 00:23:37,416 Mogę sosu? 492 00:23:48,928 --> 00:23:50,763 Gordo, powiedz mi coś. 493 00:23:50,847 --> 00:23:53,432 Co z pomysłem na but z brzęczykiem? 494 00:23:53,516 --> 00:23:56,144 -Daj spokój tato. -To świetny pomysł. 495 00:23:56,227 --> 00:23:58,855 -Chyba go nie porzuciłeś. -To był świetny pomysł. 496 00:23:59,605 --> 00:24:03,109 Genialny. Ale jak wiele innych świetnych pomysłów, czasami... 497 00:24:03,192 --> 00:24:06,028 Testy nie wyszły pomyślnie, więc skończył w magazynie. 498 00:24:06,112 --> 00:24:07,905 Mamy święto. Nie mówmy o pracy. 499 00:24:07,989 --> 00:24:10,158 Nie chodzi o pracę, tylko o Sarah. 500 00:24:10,241 --> 00:24:13,202 -Nie rozmawiajmy o Sarah. -Gdzie złoty indyk? 501 00:24:13,286 --> 00:24:14,495 Dzięki! 502 00:24:14,579 --> 00:24:15,997 Mamo, gdzie jest złoty indyk? 503 00:24:16,080 --> 00:24:17,206 Co to takiego? 504 00:24:17,290 --> 00:24:19,959 To puchar dla najlepszego gracza w meczu futbolowym. 505 00:24:20,042 --> 00:24:23,379 -Kto jest obecnym mistrzem? -Haddie, i to od dwóch lat. 506 00:24:23,462 --> 00:24:25,715 Otrzymała 87% głosów. 507 00:24:25,798 --> 00:24:28,509 To moja tajna broń. Tam siedzi. 508 00:24:28,593 --> 00:24:30,094 Nie jest tajna, wszyscy ją znają. 509 00:24:30,595 --> 00:24:32,096 -To nie mój. -Ani mój. 510 00:24:32,180 --> 00:24:34,849 Wybaczcie, muszę odebrać. 511 00:24:34,932 --> 00:24:36,434 Przepraszam. 512 00:24:36,517 --> 00:24:38,144 W porządku. To praca. 513 00:24:38,227 --> 00:24:39,645 Wybaczcie. Obiad jest pyszny. 514 00:24:39,729 --> 00:24:42,607 Trzeba kupować tanio i sprzedawać drogo. 515 00:24:42,690 --> 00:24:45,568 Przy okazji oddaj koszulę matadorowi, któremu ją ukradłeś. 516 00:24:45,651 --> 00:24:48,863 To ważny telefon od producenta żelu do włosów. 517 00:24:49,655 --> 00:24:55,494 Czy możecie okazywać więcej wdzięczności? 518 00:24:55,578 --> 00:24:57,079 Jestem wdzięczny za ten telefon. 519 00:24:57,163 --> 00:25:00,041 Sarah, skarbie, jest o wiele lepszy od tych oryginałów, 520 00:25:00,124 --> 00:25:02,126 -których tu przyprowadzałaś. -Święte słowa. 521 00:25:02,210 --> 00:25:04,503 Wybacz, Bravermanowie lubią się wtrącać. 522 00:25:04,587 --> 00:25:06,214 Lepiej nie odchodzić od stołu. 523 00:25:06,297 --> 00:25:09,592 Pamiętacie striptizerkę, którą Crosby przyprowadził w Halloween? 524 00:25:09,675 --> 00:25:11,928 Nie była striptizerką tylko masażystką. 525 00:25:12,011 --> 00:25:14,180 Uzdrowicielką. 526 00:25:14,263 --> 00:25:16,098 Robiła masaże egzotyczne. 527 00:25:16,182 --> 00:25:18,434 Komu teraz dzwoni telefon? 528 00:25:18,517 --> 00:25:20,019 To twój, Crosby? 529 00:25:20,895 --> 00:25:22,271 To tata. 530 00:25:22,355 --> 00:25:24,148 -Proszę? -To tata. 531 00:25:32,156 --> 00:25:34,033 Pyszne. Nie wiem, z czego robi się 532 00:25:34,116 --> 00:25:37,036 tartę bakaliową, ale jest absolutnie bajeczna. 533 00:25:37,119 --> 00:25:38,079 Przepyszna, Camille. 534 00:25:38,162 --> 00:25:42,291 To Renee zrobiła tartę. Tak samo jak ciasto z batatów. 535 00:25:42,375 --> 00:25:44,377 To są bataty? Myślałam, że to dynia. 536 00:25:44,460 --> 00:25:45,962 -Bardzo smaczne. -Pyszne. 537 00:25:46,045 --> 00:25:48,172 Chcę spróbować tego z rumem i rodzynkami. 538 00:25:48,256 --> 00:25:49,382 Jest z alkoholem? 539 00:25:49,465 --> 00:25:52,009 Tak, ale oszczędź sobie tego. 540 00:25:52,093 --> 00:25:53,970 To katastrofa. 541 00:25:54,053 --> 00:25:56,806 Nieprawda. Próbowałem, jest bardzo smaczny. 542 00:25:56,889 --> 00:26:00,309 Rumowe z rodzynkami to trudne ciasto. 543 00:26:00,393 --> 00:26:03,396 Jestem pod wrażeniem, że w ogóle spróbowałaś. 544 00:26:04,146 --> 00:26:06,107 Amber, tata prosi cię do telefonu. 545 00:26:06,899 --> 00:26:08,859 Powiedz mu, że oddzwonię. 546 00:26:09,360 --> 00:26:10,403 Amber! 547 00:26:10,486 --> 00:26:11,696 Chce cię tylko usłyszeć. 548 00:26:11,779 --> 00:26:13,948 -Nic wielkiego. -Powiedziałam, że oddzwonię. 549 00:26:15,241 --> 00:26:16,993 -Nie chce rozmawiać. -Mam spotkanie. 550 00:26:17,076 --> 00:26:18,494 Mogę parę Oreo? 551 00:26:18,577 --> 00:26:19,829 Nie teraz, skarbie. 552 00:26:19,912 --> 00:26:21,205 Ale Max dostał. 553 00:26:21,289 --> 00:26:23,749 Nie martwmy się tym, co robi Max. 554 00:26:23,833 --> 00:26:25,167 Dlaczego nie mogę Oreo? 555 00:26:25,251 --> 00:26:28,879 Bo powiedziałam nie! Ciężko pracowałyśmy, robiąc te placki. 556 00:26:28,963 --> 00:26:30,172 Julia, daj spokój. 557 00:26:30,256 --> 00:26:32,800 Mamo, nie wtrącaj się, proszę. 558 00:26:33,551 --> 00:26:35,594 Jeśli chcesz deser, zjedz placek. 559 00:26:36,554 --> 00:26:38,347 Koniec tematu. Zrozumiano? 560 00:26:41,100 --> 00:26:43,019 Ja też już pójdę. 561 00:26:43,102 --> 00:26:45,104 -A ty dokąd? -Właśnie, dokąd idziesz? 562 00:26:45,187 --> 00:26:47,231 Idę do banku żywności. Wolontariat. 563 00:26:47,315 --> 00:26:49,191 -Wiedziałaś o tym? -Nie wiedziałam. 564 00:26:49,275 --> 00:26:50,443 To nic takiego. 565 00:26:50,526 --> 00:26:52,153 A co z meczem? 566 00:26:52,236 --> 00:26:53,988 Nic. W tym roku nie zagram. 567 00:26:54,071 --> 00:26:56,991 Idę pomagać organizacji charytatywnej. Amber też nie gra. 568 00:26:57,074 --> 00:26:59,076 Zasuwam tu od piątej rano. 569 00:26:59,160 --> 00:27:00,828 -Nie zasłużyłam na wolne? -Dobra. 570 00:27:00,911 --> 00:27:02,580 Zaczekaj. Nie zostawisz rodziny 571 00:27:02,663 --> 00:27:03,914 w Święto Dziękczynienia. 572 00:27:03,998 --> 00:27:06,500 Święto Dziękczynienia to najtrudniejszy dzień roku 573 00:27:06,584 --> 00:27:07,960 w banku żywności. 574 00:27:09,170 --> 00:27:11,672 Nie przerwiemy świątecznej kolacji, 575 00:27:11,756 --> 00:27:13,257 żeby odwieźć cię do Oakland. 576 00:27:13,341 --> 00:27:14,967 Nie prosiłam o to. Jadę autobusem. 577 00:27:15,051 --> 00:27:17,470 -Odjeżdża za siedem minut. -Masz rozkład jazdy? 578 00:27:17,553 --> 00:27:19,305 Dobra. Wiesz co? 579 00:27:19,889 --> 00:27:21,182 Robisz coś dobrego. Jedź. 580 00:27:21,265 --> 00:27:22,183 -Jesteś pewien? -Tak. 581 00:27:22,266 --> 00:27:23,809 Zadzwoń, gdy skończysz. 582 00:27:23,893 --> 00:27:25,603 Nie wracaj sama w nocy autobusem. 583 00:27:25,686 --> 00:27:28,314 Będzie mi cię brakowało, Haddie. Niech to licho. 584 00:27:28,397 --> 00:27:30,566 Na mnie chyba też już pora. 585 00:27:30,649 --> 00:27:33,486 Obiecałem koledze, że wpadnę na deser w drodze do domu. 586 00:27:33,569 --> 00:27:36,364 Ale mecz to najlepszy punkt programu. 587 00:27:36,447 --> 00:27:37,990 Obiecałem, że wpadnę. 588 00:27:38,074 --> 00:27:39,700 Skoro chce iść, pozwól mu. 589 00:27:39,784 --> 00:27:42,328 Gordo, chyba nie uciekasz przed tym, 590 00:27:42,411 --> 00:27:45,289 co może się wydarzyć na boisku futbolowym? 591 00:27:45,373 --> 00:27:46,540 Daj spokój, tato. 592 00:27:46,624 --> 00:27:48,793 Grałem kiedyś w futbol. 593 00:27:48,876 --> 00:27:51,504 St. Makr's Lions, rocznik '83. Zaliniowy obrońca. 594 00:27:51,587 --> 00:27:53,798 Naprawdę? Nie wiedziałem, że grałeś w futbol. 595 00:27:53,881 --> 00:27:54,757 Nie pytałeś. 596 00:27:54,840 --> 00:27:56,634 Nie wyglądasz na obrońcę. 597 00:27:56,717 --> 00:27:58,677 Tak? A skąd możesz wiedzieć? 598 00:27:58,761 --> 00:28:00,262 Grałem w futbol. 599 00:28:00,971 --> 00:28:04,183 Dobra, mi się to podoba. Może przeniesiemy się 600 00:28:04,266 --> 00:28:08,646 na boisko i tam dokończymy zbawę. To mi się podoba. 601 00:28:14,443 --> 00:28:15,861 Ona przesadza. 602 00:28:16,570 --> 00:28:19,532 Co jeszcze powiedział? Gdzie jest? 603 00:28:19,615 --> 00:28:21,951 Nie wiem. Jest w trasie koncertowej. 604 00:28:23,035 --> 00:28:25,037 Przynajmniej pamiętał o święcie. 605 00:28:26,914 --> 00:28:28,749 -Tak. -I co jeszcze? 606 00:28:29,708 --> 00:28:32,169 To samo, co zwykle. Nie wiem, mamo. 607 00:28:32,670 --> 00:28:34,255 Czyli co? 608 00:28:34,338 --> 00:28:35,631 Chcesz, żebym... 609 00:28:35,714 --> 00:28:37,091 Co chcesz usłyszeć? 610 00:28:37,174 --> 00:28:38,300 Nic nie chcę usłyszeć. 611 00:28:38,384 --> 00:28:39,427 Nie mówiłem o Gordonie, 612 00:28:39,510 --> 00:28:40,553 jeśli to sugerujesz. 613 00:28:40,636 --> 00:28:42,638 Nie sugeruję tego. 614 00:28:42,721 --> 00:28:44,640 Od dawna z nim nie rozmawiałam. 615 00:28:44,723 --> 00:28:46,350 -Oddzwoń. -Cieszę się, że dzwonił. 616 00:28:46,434 --> 00:28:47,643 Pewnie, ja też. 617 00:28:48,727 --> 00:28:49,770 Chodź zagrać. 618 00:28:49,854 --> 00:28:52,440 Powiem ci jak szwagierka szwagierce, 619 00:28:52,523 --> 00:28:54,066 oni biorą to naprawdę poważnie. 620 00:28:54,150 --> 00:28:55,860 -Rozciągnijcie się. -Robimy to! 621 00:28:56,318 --> 00:28:57,653 Rozciągam się! 622 00:28:57,736 --> 00:28:58,946 Rozgrzejcie się, dobra? 623 00:28:59,029 --> 00:29:01,740 Rozciągam się. Są temu oddani i obłąkani. 624 00:29:02,533 --> 00:29:05,661 Dzieciaki biegają dookoła i mają frajdę. 625 00:29:05,744 --> 00:29:08,247 Zeek jest nie do ruszenia. Nawet go nie dotykaj. 626 00:29:08,330 --> 00:29:10,207 Jest neutralny. Wszyscy inni grają. 627 00:29:10,291 --> 00:29:12,251 Masz ich uziemiać. 628 00:29:12,334 --> 00:29:14,295 -Pewnie. -Jasne? Wtedy wygramy. 629 00:29:14,628 --> 00:29:15,629 Mam nadzieję. 630 00:29:15,713 --> 00:29:17,840 Wybieram Jasmine i Jabbara. 631 00:29:19,133 --> 00:29:20,843 Dlaczego? Bo są czarni? 632 00:29:21,594 --> 00:29:24,972 Nie, tato. Jasmine jest tancerką i jest wytrenowana, 633 00:29:25,055 --> 00:29:27,683 a Jabbar to świetny gracz. Mam rację? 634 00:29:27,766 --> 00:29:30,478 Ja wybieram młodego wilka i piękną Julię. 635 00:29:33,063 --> 00:29:34,398 Uwaga! 636 00:29:34,482 --> 00:29:36,066 Zaczynamy! 637 00:29:39,862 --> 00:29:41,947 Święto Dziękczynienia! Rum z rodzynkami! 638 00:29:49,705 --> 00:29:50,956 Gordon Levy! 639 00:29:51,415 --> 00:29:52,750 Z tyłu! 640 00:29:57,880 --> 00:29:59,965 Przyłożenie! 641 00:30:04,428 --> 00:30:06,514 Moja zawodniczka! 642 00:30:06,597 --> 00:30:08,390 Einsteinie, ona gra u nich. 643 00:30:17,816 --> 00:30:20,069 -Możesz grać w czasie okresu? -Zabawne. 644 00:30:20,152 --> 00:30:22,112 -Gra! -A ty dokąd? 645 00:30:28,577 --> 00:30:31,080 To miło, że mamusia ci pożyczyła ten uroczy dresik. 646 00:30:31,413 --> 00:30:32,540 Zapomniałeś piłki, synku. 647 00:30:32,623 --> 00:30:34,625 Jeśli tęsknisz za mamą jesteś łamagą. 648 00:30:34,708 --> 00:30:35,876 Zaczynamy. 649 00:30:37,920 --> 00:30:39,922 Nic ci nie jest? Zmęczony? 650 00:30:40,005 --> 00:30:43,300 Alka-Seltzer i gin z tonikiem, lecę się wysikać. 651 00:30:53,310 --> 00:30:55,396 Coś zgubiłeś, kolego. 652 00:30:55,479 --> 00:30:57,314 -Siadaj! -Gramy! 653 00:31:03,153 --> 00:31:04,989 Mam w garażu drabinkę, jeśli chcesz. 654 00:31:06,949 --> 00:31:08,075 Bez rozdzielania. 655 00:31:08,158 --> 00:31:11,996 Jest 35 do 35. To ostatnia runda. 656 00:31:12,079 --> 00:31:14,081 Jest 35 do 35. 657 00:31:14,164 --> 00:31:16,458 Dobra, mamy 35 do 35. Pora zacząć... 658 00:31:16,542 --> 00:31:17,501 Chcę dostać piłkę. 659 00:31:17,585 --> 00:31:20,546 Jeśli nie zdobędziecie punktu, będzie remis. 660 00:31:20,629 --> 00:31:22,381 Dzięki, stary. 661 00:31:22,464 --> 00:31:25,259 -Nie chcemy remisu. -Nie. 662 00:31:25,342 --> 00:31:29,221 Jamine tutaj. Cros, biegniesz zdobyć punkt. 663 00:31:29,305 --> 00:31:31,140 -A ja? -Zmyłka. 664 00:31:31,223 --> 00:31:34,184 -A ja? -Zmyłka jego zmyłki. 665 00:31:40,774 --> 00:31:41,775 Raz, dwa, trzy... 666 00:31:43,527 --> 00:31:45,404 Niebieski banan! Zafajdana pielucha! 667 00:31:45,821 --> 00:31:47,156 Mao Zedong! 668 00:31:53,996 --> 00:31:55,122 Odczep się. 669 00:31:59,668 --> 00:32:01,462 Wiecie co? Musi być powtórka. 670 00:32:01,545 --> 00:32:03,213 Crosby mnie przytrzymywał. 671 00:32:03,297 --> 00:32:04,131 Powtórka? 672 00:32:04,214 --> 00:32:06,133 -Przyłożenie. -Ludzie! 673 00:32:06,216 --> 00:32:08,093 -To puchar indyka. -Układasz zasady? 674 00:32:08,177 --> 00:32:09,803 Adam! Chłopaki, dajcie spokój. 675 00:32:09,887 --> 00:32:11,055 To tylko puchar indyka. 676 00:32:11,138 --> 00:32:12,473 Chcesz karnych? 677 00:32:12,556 --> 00:32:13,891 Spokojnie, to tylko gra. 678 00:32:13,974 --> 00:32:15,726 Nieważne, nie obchodzi mnie to. 679 00:32:15,809 --> 00:32:18,145 To dopiero niespodzianka. Nic cię nie obchodzi. 680 00:32:18,228 --> 00:32:20,481 Nie obchodzi cię ta gra ani nasza rodzina, 681 00:32:20,564 --> 00:32:21,732 ani Święto Dziękczynienia. 682 00:32:21,815 --> 00:32:24,276 Wczoraj sprzedał firmę. 683 00:32:36,497 --> 00:32:37,873 Dlaczego nie powiedziałeś? 684 00:32:37,956 --> 00:32:40,751 Nie chciałem nikogo martwić. Tego typu negocjacje 685 00:32:40,834 --> 00:32:43,504 -często upadają. -Nawet Adamowi ani mnie? 686 00:32:43,587 --> 00:32:45,339 Martwisz się pracą? Mogę ci znaleźć 687 00:32:45,422 --> 00:32:47,549 setkę takich posad w mgnieniu oka. 688 00:32:47,633 --> 00:32:51,053 Pracuję dla brata. Pomógł mi. 689 00:32:52,262 --> 00:32:53,764 Wiem. 690 00:32:56,684 --> 00:33:00,020 Po prostu czuję, że mogłeś zrobić to lepiej. 691 00:33:00,104 --> 00:33:02,856 Prawda jest taka, że myślałem o tym od pewnego czasu. 692 00:33:02,940 --> 00:33:05,901 To biznes. Czasami trzeba robić takie rzeczy. 693 00:33:05,984 --> 00:33:08,821 Twój brat zawsze spadnie na cztery łapy. 694 00:33:11,740 --> 00:33:13,075 Będę za tobą tęsknić. 695 00:33:14,868 --> 00:33:18,831 Chciałbym z tobą o tym porozmawiać. Zależy mi na tobie. 696 00:33:18,914 --> 00:33:20,666 Muszę na chwilę wyjechać. 697 00:33:20,749 --> 00:33:24,420 Muszę przemyśleć parę spraw, podróżować i zaplanować kolejny etap. 698 00:33:24,503 --> 00:33:27,631 Bardzo chciałbym, żebyśmy zostali w kontakcie. 699 00:33:27,715 --> 00:33:29,508 Pomyślałem, że mogłabyś dołączyć 700 00:33:29,591 --> 00:33:31,760 i wciąż bylibyśmy razem. 701 00:33:33,220 --> 00:33:34,638 Nie mogę. 702 00:33:38,684 --> 00:33:40,102 Rozumiem. 703 00:33:44,648 --> 00:33:48,444 Dziękuję, że zaprosiłaś mnie na Święto Dziękczynienia. 704 00:33:48,944 --> 00:33:50,362 Było mi bardzo miło. 705 00:33:55,993 --> 00:33:57,035 Do zobaczenia. 706 00:34:13,761 --> 00:34:14,762 Cześć. 707 00:34:15,345 --> 00:34:17,473 Zgłodniałaś? Nałożę ci coś na talerz. 708 00:34:17,556 --> 00:34:19,141 Zostało wiele smakołyków. 709 00:34:19,224 --> 00:34:23,145 Przyszłam przeprosić za wcześniej. 710 00:34:23,812 --> 00:34:24,897 Chodzi o Sydney. 711 00:34:24,980 --> 00:34:27,149 Nie powinnam wyładowywać się na tobie. 712 00:34:27,232 --> 00:34:28,984 Nie przejmuj się. 713 00:34:29,067 --> 00:34:31,236 Nic tak nie stresuje jak święta. 714 00:34:31,320 --> 00:34:33,739 Tak się cieszyłam na ten dzień z nią 715 00:34:33,822 --> 00:34:36,158 bez komórki i całej reszty. 716 00:34:36,241 --> 00:34:39,119 Wszystko zepsułam, bo myślałam tylko o tych głupich plackach. 717 00:34:39,203 --> 00:34:44,500 Chciałam, żeby wyszły idealne, i oczywiście się nie udało. 718 00:34:46,794 --> 00:34:48,295 Placki były w porządku. 719 00:34:50,297 --> 00:34:51,590 Spójrz na swoją minę. 720 00:34:53,425 --> 00:34:55,344 Nie chciałam zranić twoich uczuć. 721 00:34:55,427 --> 00:34:58,847 Wiem. Nigdy nie chcesz, ale ustawiasz poprzeczkę bardzo wysoko. 722 00:35:02,351 --> 00:35:06,146 Wiem. Myślisz, że ją rozpieszczam. 723 00:35:06,939 --> 00:35:10,234 Kiedy wracasz po całym dniu w pracy, chcesz, żeby w domu było 724 00:35:11,026 --> 00:35:12,778 dobrze i szczęśliwie... 725 00:35:13,821 --> 00:35:15,531 Tak jak powinno. 726 00:35:16,532 --> 00:35:18,909 Chcę, żeby wszystko takie było... 727 00:35:25,499 --> 00:35:28,877 Moja śliczna córeczko, bardzo cię kocham. 728 00:35:29,837 --> 00:35:32,548 I bardzo cię podziwiam. 729 00:35:35,300 --> 00:35:37,135 Jesteś wspaniałą mamą. 730 00:35:39,179 --> 00:35:41,098 Przestań się zadręczać, dobrze? 731 00:35:42,432 --> 00:35:44,434 Dobrze? 732 00:35:44,518 --> 00:35:45,602 Dobrze. 733 00:35:53,151 --> 00:35:54,695 Co u twojego taty? 734 00:35:56,947 --> 00:35:58,323 Chyba wszystko w porządku. 735 00:36:04,997 --> 00:36:07,833 Dzisiaj sporo się wydarzyło, prawda? 736 00:36:07,916 --> 00:36:10,460 -Tak, właśnie. -Prawie się pozabijali! 737 00:36:11,169 --> 00:36:15,007 Myślę, że wujek Adam dałby mu radę. A ty? 738 00:36:15,090 --> 00:36:17,050 Tak. A jeśli nie on, to ja. 739 00:36:18,886 --> 00:36:21,722 -Byłoby niezłe widowisko. -Ja byłem zachwycony. 740 00:36:21,805 --> 00:36:22,848 Podobało mi się. 741 00:36:22,931 --> 00:36:25,684 Jest coś takiego w bójkach, że fajnie się na nie patrzy. 742 00:36:25,767 --> 00:36:27,644 Fajnie się w nich uczestniczy. 743 00:36:28,687 --> 00:36:29,938 Śmiało. 744 00:36:30,814 --> 00:36:32,316 -Poważnie? -Tak! 745 00:36:33,734 --> 00:36:34,985 -Naprawdę? -Tak! 746 00:36:35,485 --> 00:36:37,779 Jeśli powiesz matce, już po tobie. 747 00:36:39,156 --> 00:36:40,699 Obiecuję, że nie powiem. 748 00:36:48,832 --> 00:36:50,459 Rety. 749 00:36:52,419 --> 00:36:53,503 Nie smakuje mi. 750 00:36:53,587 --> 00:36:55,255 Od tego wyrosną ci włosy na klacie. 751 00:36:55,339 --> 00:36:57,257 -To złe, prawda? -No. 752 00:36:59,968 --> 00:37:01,303 Spójrz na to. 753 00:37:01,720 --> 00:37:03,055 Jak się masz? 754 00:37:04,681 --> 00:37:08,185 Boże, nie wiem nawet, od czego zacząć. 755 00:37:08,268 --> 00:37:11,021 Nie powinnaś tego robić. Sama wszystko przygotowałaś. 756 00:37:11,813 --> 00:37:14,358 Niestety to tak nie działa. 757 00:37:15,567 --> 00:37:17,110 Więc to zmień. 758 00:37:18,236 --> 00:37:19,863 Robisz tu wszystko. 759 00:37:19,947 --> 00:37:22,282 Od rzeczy najmniejszych do największych. 760 00:37:23,533 --> 00:37:26,411 Nie widziałam, żeby ktoś ci dziękował, 761 00:37:26,495 --> 00:37:28,497 więc przyjmij to ode mnie. 762 00:37:29,081 --> 00:37:32,417 Dziękuję za wszystko. Naprawdę. 763 00:37:36,296 --> 00:37:37,506 Dziękuję. 764 00:37:37,589 --> 00:37:40,509 I jeśli to coś znaczy, 765 00:37:41,468 --> 00:37:43,470 to wiem, że tata też bardzo to docenia. 766 00:37:44,888 --> 00:37:48,100 Co prawda tego nie wyraża... 767 00:37:48,684 --> 00:37:51,812 Wydaje mi się, że jest niepełnosprawny emocjonalnie. 768 00:37:55,107 --> 00:37:57,526 Ale ja widzę, jak bardzo mu zależy. 769 00:37:59,069 --> 00:38:03,740 Więc może zabierz to ze sobą 770 00:38:05,158 --> 00:38:08,996 i idź porobić to, na co masz ochotę. 771 00:38:09,538 --> 00:38:10,998 Wyjdź stąd. 772 00:38:12,833 --> 00:38:14,042 -Poważnie! -Tak. 773 00:38:14,126 --> 00:38:15,919 Ktoś inny się tym zajmie. 774 00:38:16,003 --> 00:38:17,170 Zasłużyłaś na to. 775 00:38:20,173 --> 00:38:23,427 Wiesz co? Przyjmę twoją propozycję. 776 00:38:32,936 --> 00:38:34,479 To było wspaniałe. 777 00:38:34,563 --> 00:38:36,857 Nie poradziłbym sobie bez ciebie. 778 00:38:36,940 --> 00:38:39,234 Dziękuję, ale na pewno dałbyś sobie radę. 779 00:38:40,027 --> 00:38:41,945 Dziękuję, że mogłam tu być. 780 00:38:42,696 --> 00:38:44,156 Prawdziwy Dzień Dziękczynienia. 781 00:38:45,157 --> 00:38:46,908 Może to brzmi głupio, ale... 782 00:38:47,868 --> 00:38:51,913 Dziękuję, że przyszłaś. Twoi rodzice nie mieli nic przeciwko? 783 00:38:51,997 --> 00:38:53,206 To Święto Dziękczynienia. 784 00:38:53,290 --> 00:38:57,794 Zjadłam z nimi obiad, więc nie ma problemu. 785 00:39:01,798 --> 00:39:03,258 -Dobranoc. -Dobranoc. 786 00:39:17,564 --> 00:39:19,441 Zjemy w domu jeszcze kawałek placka? 787 00:39:19,524 --> 00:39:22,569 Skarbie, zjadłeś już dwa. 788 00:39:22,652 --> 00:39:24,112 Co z tego? Pamiętasz rok temu? 789 00:39:24,196 --> 00:39:26,406 Pamiętasz, jak zjadłem cały tort czekoladowy? 790 00:39:26,490 --> 00:39:27,824 A potem brzuch cię rozbolał. 791 00:39:27,908 --> 00:39:29,076 Nieprawda! 792 00:39:29,159 --> 00:39:30,911 -Nie! -Dobrze, zobaczymy. 793 00:39:42,172 --> 00:39:44,007 -Dobranoc? -Tak, dobranoc. 794 00:39:44,091 --> 00:39:45,759 Mój Boże! Dobranoc. 795 00:39:50,013 --> 00:39:51,348 Cześć. 796 00:39:58,480 --> 00:40:00,649 Nie dzwoniłaś ani nie pisałaś. 797 00:40:00,941 --> 00:40:02,025 Kto to był? 798 00:40:02,818 --> 00:40:04,236 Chłopak? Facet? 799 00:40:05,654 --> 00:40:07,239 Babcia nas sobie przedstawiła. 800 00:40:07,322 --> 00:40:09,032 -Wydaje się miły. -Ma na imię Alex. 801 00:40:09,116 --> 00:40:10,283 Alex. 802 00:40:11,368 --> 00:40:12,994 Jedziemy? 803 00:40:13,078 --> 00:40:14,079 Tak. 804 00:40:18,959 --> 00:40:20,585 Powiesz: "A nie mówiłem"? 805 00:40:21,962 --> 00:40:22,963 Nie. 806 00:40:23,839 --> 00:40:25,340 Nie mogłam o tym wiedzieć. 807 00:40:28,635 --> 00:40:31,221 Jest pewny, że zatrzymasz posadę. 808 00:40:31,847 --> 00:40:33,306 Wiem. 809 00:40:33,807 --> 00:40:36,351 To chyba dobrze, nie? 810 00:40:36,434 --> 00:40:37,519 Tak. 811 00:40:39,813 --> 00:40:41,273 Ale z was lizusy. 812 00:40:41,356 --> 00:40:43,400 Staracie się o awans, czy co? 813 00:40:43,483 --> 00:40:44,776 Na szefów dziękczynienia. 814 00:40:44,860 --> 00:40:46,486 Łap za szmatkę. 815 00:40:46,570 --> 00:40:49,614 Dobra, chcecie, żebym ogarnął tę katastrofę? 816 00:40:49,698 --> 00:40:51,575 Dużo się dzisiaj działo. 817 00:40:51,658 --> 00:40:53,326 -Sporo fajerwerków. -Tak. 818 00:40:53,410 --> 00:40:55,453 Bójka Adama z szefem. 819 00:40:56,371 --> 00:40:58,498 Twoje zerwanie z szefem. 820 00:40:58,790 --> 00:41:01,459 Do tego młoda Julia zrobiła najgorsze ciasto na świecie. 821 00:41:01,543 --> 00:41:03,837 -Najpaskudniejsze. -A Crosby... 822 00:41:03,920 --> 00:41:06,798 Muszę przyznać, że przebrnąłem bez problemu 823 00:41:06,882 --> 00:41:09,634 przez wspólne święta z moją przyszłą i prawdziwą rodziną. 824 00:41:09,718 --> 00:41:11,469 -I nadal się żenię. -Jak ty to robisz? 825 00:41:11,553 --> 00:41:13,680 I pokroiłem indyka jak samurai. 826 00:41:13,763 --> 00:41:15,682 -Bardzo skromnie. -Właśnie. 827 00:41:15,765 --> 00:41:17,309 Wiecie, co umili to sprzątanie? 828 00:41:18,602 --> 00:41:20,812 -Odrobina muzyki. -Kto zmywa naczynia? 829 00:41:21,771 --> 00:41:22,981 Ty zacznij. 830 00:41:23,064 --> 00:41:25,108 Zacznę zmywać za chwilę. 831 00:41:28,862 --> 00:41:29,905 Co to ma być? 832 00:41:33,033 --> 00:41:35,327 Kto psuje imprezę? Chodźcie, bawimy się! 833 00:41:42,125 --> 00:41:45,045 Camille, mogę cię o coś zapytać? 834 00:41:45,128 --> 00:41:47,505 Jak długo będziesz na mnie zła? 835 00:41:49,049 --> 00:41:51,760 Z całych sił próbuję nie być. 836 00:41:56,556 --> 00:41:58,266 Przynajmniej coś nam się udało. 837 00:42:00,477 --> 00:42:01,478 Zraszacz!