1 00:00:06,049 --> 00:00:08,968 SERIAL NETFLIX 2 00:00:25,568 --> 00:00:26,652 Słyszysz? 3 00:00:26,736 --> 00:00:29,363 Gra triole, ósemki i szesnastki. 4 00:00:29,447 --> 00:00:30,740 I to w jednej frazie. 5 00:00:31,491 --> 00:00:34,952 Dla mnie to kocia muzyka bez żadnej melodii. 6 00:00:35,036 --> 00:00:35,912 Melodia jest ta sama. 7 00:00:35,995 --> 00:00:39,499 Bird gra w dwa razy szybszym tempie i wrzuca bluesowe solówki. 8 00:00:39,582 --> 00:00:42,502 - Dlatego brzmi genialnie. - No tak. 9 00:00:43,211 --> 00:00:46,589 I jak jeden długi skrzek. 10 00:00:46,672 --> 00:00:48,841 Bird komponuje na poczekaniu. 11 00:00:50,259 --> 00:00:52,428 Lepiej spójrz na to. 12 00:00:54,263 --> 00:00:57,225 Udai Taxim, typowy oprych. 13 00:00:57,308 --> 00:00:59,560 Mamy dowody, że rozmawiał z naszym celem. 14 00:01:01,229 --> 00:01:02,438 Znam ten cień. 15 00:01:02,522 --> 00:01:04,440 Oczywiście, bo to Duero. 16 00:01:05,024 --> 00:01:06,109 To nie Duero. 17 00:01:06,192 --> 00:01:07,860 Niedawno kupiła domek letniskowy. 18 00:01:07,944 --> 00:01:10,822 Ciebie stać na taki z pensji porucznika? 19 00:01:10,905 --> 00:01:11,948 Oczywiście, że nie. 20 00:01:12,031 --> 00:01:13,866 Duero jest świętoszką. 21 00:01:13,950 --> 00:01:16,077 To kogo obstawiasz? Phillipsa? 22 00:01:16,160 --> 00:01:18,579 Ani Phillipsa, ani Duero. 23 00:01:18,663 --> 00:01:20,456 No to mów, Sherlocku. 24 00:01:21,958 --> 00:01:22,792 To Chalmers. 25 00:01:24,418 --> 00:01:25,378 Chalmers? 26 00:01:25,461 --> 00:01:26,879 Jest zbyt idealny. 27 00:01:26,963 --> 00:01:30,049 Nikt nie rozwiązuje tylu spraw bez wtyczki. 28 00:01:30,842 --> 00:01:34,470 Tu widzimy, jak Chalmers rozmawia z Udaim. 29 00:01:34,554 --> 00:01:37,139 Ufam swojej intuicji, że to Duero. 30 00:01:38,015 --> 00:01:39,475 Nawet się założę. 31 00:01:39,559 --> 00:01:40,560 Mówisz? 32 00:01:43,688 --> 00:01:44,897 Przyjmuję zakład. 33 00:01:47,650 --> 00:01:51,821 Obstawiam dwa tysiące, że Chalmers jest skorumpowany. 34 00:02:21,642 --> 00:02:24,145 Udai nie wyda kreta tak łatwo. 35 00:02:24,937 --> 00:02:27,190 Ale może pójdzie nam na rękę. 36 00:02:28,274 --> 00:02:30,943 Wybraliśmy z Alisą imię. 37 00:02:31,027 --> 00:02:32,904 Jakie? 38 00:02:33,738 --> 00:02:34,614 Kimmie. 39 00:02:34,697 --> 00:02:37,491 Świetnie. To zdrobnienie od czego? 40 00:02:37,575 --> 00:02:39,785 Kimberley? Kimbra? Kimble? 41 00:02:39,869 --> 00:02:42,330 - Samo Kimmie. - Rozumiem. 42 00:03:01,015 --> 00:03:02,767 Policja! Zostańcie w środku. 43 00:03:31,379 --> 00:03:32,213 W porządku? 44 00:03:32,296 --> 00:03:33,589 Tak. Łap go! 45 00:03:34,423 --> 00:03:35,424 Zatrzymaj go! 46 00:04:20,469 --> 00:04:21,304 Stój! 47 00:04:22,596 --> 00:04:23,597 To koniec! 48 00:04:26,976 --> 00:04:28,227 Rzuć broń, Udai! 49 00:04:33,399 --> 00:04:36,110 Gadaj jak na spowiedzi. Dla kogo pracujesz? 50 00:04:37,236 --> 00:04:38,154 Z którym gliną? 51 00:06:57,042 --> 00:06:59,336 Ten nurt był odpowiedzią na swing 52 00:06:59,420 --> 00:07:01,547 i jego dynamiczny rytm. 53 00:07:01,630 --> 00:07:06,635 W bebop najważniejszą rolę odgrywał bęben basowy i hi-hat. 54 00:07:06,719 --> 00:07:10,139 „Ko Ko” Parkera otwiera saksofon i trąbka, 55 00:07:10,222 --> 00:07:14,059 czyli ośmiotaktowa fraza Birda i Dizza, i nagle bum! 56 00:07:14,852 --> 00:07:17,271 - Solówka Birda… - Jet. 57 00:07:18,939 --> 00:07:20,774 Termoregulator znów się zepsuł? 58 00:07:20,858 --> 00:07:22,193 Nie sadzę. 59 00:07:23,194 --> 00:07:25,654 Nie ma ani kropli ciepłej wody. 60 00:07:25,738 --> 00:07:26,572 Cholera. 61 00:07:26,655 --> 00:07:28,532 Sorry, to moja wina. 62 00:07:28,616 --> 00:07:31,494 Brałam prysznico-kąpielo-prysznic. 63 00:07:32,244 --> 00:07:33,245 Co? 64 00:07:34,497 --> 00:07:35,915 Prysznico-kąpielo-prysznic. 65 00:07:36,790 --> 00:07:39,084 Tak ludzie się myją. 66 00:07:40,252 --> 00:07:41,253 No co wy? 67 00:07:42,046 --> 00:07:43,130 Dobra. 68 00:07:43,964 --> 00:07:45,925 Kąpiele są fajne, ale obrzydliwe. 69 00:07:46,008 --> 00:07:49,845 Kto lubi taplać się w wannie pełnej gorącej wody i własnego brudu? 70 00:07:49,929 --> 00:07:53,140 Na początku zmywasz brud pod prysznicem. 71 00:07:53,224 --> 00:07:58,062 Potem bierzesz kąpiel, golisz się, robisz peeling. 72 00:07:58,145 --> 00:08:00,022 Ile jeszcze tu będzie? 73 00:08:00,105 --> 00:08:02,233 Zainwestujcie w gąbkę roślinną. 74 00:08:02,316 --> 00:08:04,818 Po relaksującej kąpieli 75 00:08:04,902 --> 00:08:08,072 opłukujesz się pod prysznicem. Stąd nazwa. 76 00:08:12,201 --> 00:08:13,577 Chowały was wilki? 77 00:08:16,121 --> 00:08:17,790 Zwijajmy się. 78 00:08:21,961 --> 00:08:23,128 GRATKA DLA ŁOWCÓW NAGRÓD 79 00:08:23,212 --> 00:08:26,632 Przed wami konkretna gratka, kowboje! 80 00:08:26,715 --> 00:08:29,843 Konwój więzienny rozbił się na Europie. 81 00:08:29,927 --> 00:08:32,388 Więc aż się roi od więźniów. 82 00:08:32,471 --> 00:08:35,599 Wiecie, co to znaczy. Pora na… 83 00:08:35,683 --> 00:08:37,142 - Ranking! - Tak jest! 84 00:08:39,645 --> 00:08:41,063 Będzie sporo łakomych kąsków. 85 00:08:41,146 --> 00:08:43,023 - Mamy szczęście. - Jasne. 86 00:08:43,107 --> 00:08:44,483 Ne celowniku kryminaliści 87 00:08:44,567 --> 00:08:46,694 prosto z kolonii karnej na Plutonie. 88 00:08:46,777 --> 00:08:50,739 Najlepsi kowboje w Układzie Słonecznym zmierzają na Europę. 89 00:08:50,823 --> 00:08:51,991 Ile do niej mamy? 90 00:08:53,117 --> 00:08:57,746 Jeśli przez bramę, to możemy być na Europie za 20 minut. 91 00:08:57,830 --> 00:09:01,834 Mamy dla was długą listę przestępców, dilerów i zabójców. Judy? 92 00:09:01,917 --> 00:09:02,960 Bliźniaczki Sutherland. 93 00:09:03,043 --> 00:09:06,130 Spróbujmy złapać te podpalaczki. 94 00:09:06,213 --> 00:09:09,842 - Boję się bliźniaczek. - Za Grubego Elvisa są 32 bańki. 95 00:09:09,925 --> 00:09:10,759 Konkretna kasa. 96 00:09:10,843 --> 00:09:12,219 Ale gruba ryba. 97 00:09:13,137 --> 00:09:15,931 Tony Przyjebka za 40 milionów woo. 98 00:09:16,015 --> 00:09:18,392 - Brzydal. - Udai Taxim. 99 00:09:18,475 --> 00:09:20,477 Czterdzieści pięć milionów woo. 100 00:09:21,437 --> 00:09:22,771 Udai Taxim. 101 00:09:30,946 --> 00:09:32,698 - Jeszcze zdążycie. - Co jest? 102 00:09:32,781 --> 00:09:35,492 - Dzień się dopiero zaczął, Judy… - A ty gdzie? 103 00:09:35,576 --> 00:09:37,161 Dokąd idziesz? 104 00:09:37,703 --> 00:09:38,537 Wychodzę. 105 00:09:39,121 --> 00:09:41,206 Połączcie siły i złapcie kogoś. 106 00:09:41,290 --> 00:09:42,625 - Ja z nią? - Że co? 107 00:09:42,708 --> 00:09:44,001 Słyszeliście mnie. 108 00:09:44,084 --> 00:09:45,753 Każdy kowboj będzie chciał 109 00:09:45,836 --> 00:09:46,920 kogoś upolować. 110 00:09:47,004 --> 00:09:49,632 W takim chaosie można łatwo zarobić kulkę. 111 00:09:49,715 --> 00:09:52,593 A razem możecie osłaniać swoje tyłki. 112 00:09:52,676 --> 00:09:54,303 Kto będzie osłaniać ciebie? 113 00:09:54,386 --> 00:09:55,429 O mnie się nie martw. 114 00:09:55,512 --> 00:09:56,555 Ale wiesz… 115 00:09:56,639 --> 00:09:58,682 Powiedziałem coś. 116 00:09:58,766 --> 00:10:00,434 Współpracujcie, do cholery! 117 00:10:01,810 --> 00:10:02,811 Dobra. 118 00:10:03,729 --> 00:10:06,357 - Co go ugryzło? - Nie wiem. 119 00:10:06,440 --> 00:10:08,108 Gliniarzy znowu. 120 00:10:08,817 --> 00:10:09,777 Co to znaczy? 121 00:10:09,860 --> 00:10:12,946 Gdy tak gada, to lepiej robić to, co każe. 122 00:10:14,073 --> 00:10:15,532 Fundatorem nagród 123 00:10:15,658 --> 00:10:18,952 dla dzielnych kowbojów jest firma Kosmiczne Kajdanki. 124 00:10:19,036 --> 00:10:19,870 Dobra. 125 00:10:20,954 --> 00:10:25,000 SESJA NR 5 TANGO PO CIEMNEJ STRONIE 126 00:10:25,084 --> 00:10:26,919 DOWODY POLICJI Z GANIMEDESA 127 00:10:39,473 --> 00:10:42,434 ŚWIADEK ZEZNAJE PRZECIWKO POLICJANTOWI 128 00:10:47,272 --> 00:10:49,650 UJĘTO SKORUMPOWANEGO POLICJANTA JETA BLACKA 129 00:10:51,777 --> 00:10:53,487 WINNY! 130 00:10:53,570 --> 00:10:55,698 JET BLACK SKAZANY NA PIĘĆ LAT 131 00:11:09,128 --> 00:11:10,421 Udai jest na wolności. 132 00:11:10,504 --> 00:11:12,798 Dupek był na statku, który się rozbił. 133 00:11:12,881 --> 00:11:16,093 Spotkajmy się wiesz gdzie. 134 00:11:17,052 --> 00:11:18,220 Przyniosę jego akta. 135 00:12:02,806 --> 00:12:04,224 Co ty masz z tym krawatem? 136 00:12:10,522 --> 00:12:12,316 Dobrze wyglądasz. Zeszczuplałeś. 137 00:12:12,399 --> 00:12:14,443 To pewnie przez kowbojskie życie. 138 00:12:15,027 --> 00:12:16,445 A tobie się przytyło. 139 00:12:17,279 --> 00:12:18,989 Pora odstawić zapiekanki Connie. 140 00:12:19,072 --> 00:12:22,493 Dwa kawałki czekają na ciebie w lodówce. 141 00:12:23,577 --> 00:12:24,912 Zakład wciąż trwa? 142 00:12:26,288 --> 00:12:27,456 Znamy się od wczoraj? 143 00:12:28,040 --> 00:12:28,874 Dobrze. 144 00:12:29,583 --> 00:12:31,460 Udai ma w mieście mało kolegów, 145 00:12:31,543 --> 00:12:34,129 więc będzie chciał jak najszybciej stąd prysnąć. 146 00:12:34,213 --> 00:12:35,339 Niby jak? 147 00:12:35,422 --> 00:12:38,133 Pilnują kosmodromu jak oka w głowie. 148 00:12:38,217 --> 00:12:39,218 Pod nowym nazwiskiem. 149 00:12:39,301 --> 00:12:41,595 Pamiętasz sprawę z Salt City? 150 00:12:41,678 --> 00:12:45,599 Tego typka od Białego Tygrysa? Donny? Danny? 151 00:12:45,682 --> 00:12:47,059 Dagmar. 152 00:12:47,142 --> 00:12:49,520 Dagmar! Pamiętam coś innego. 153 00:12:49,603 --> 00:12:52,147 Gostek spadł ze schodów i wybił sobie zęby. 154 00:12:52,231 --> 00:12:54,816 Ja pamiętam, że to ty go zepchnąłeś. 155 00:12:57,152 --> 00:13:00,531 Słyszałem niedawno, że Dagmar jest tu na warunkowym. 156 00:13:00,614 --> 00:13:03,492 Podobno w lokalu w centrum rozprowadza opium 157 00:13:03,575 --> 00:13:04,868 i fałszuje dokumenty. 158 00:13:05,452 --> 00:13:07,788 - Obok knajpy z hummusem? - Tak. 159 00:13:08,455 --> 00:13:09,915 Masz ochotę na tzatziki? 160 00:13:20,384 --> 00:13:23,387 Płyta Birda i Dizza z Savoya to mistrzostwo. 161 00:13:23,470 --> 00:13:25,889 Ratuje go trąbka Dizza. 162 00:13:25,973 --> 00:13:28,183 Wcale nie, bo saksofon Birda. 163 00:13:28,267 --> 00:13:30,894 Gorzej słyszysz przez ten zarost. 164 00:13:33,230 --> 00:13:36,275 Dość pierdolenia. 165 00:13:36,858 --> 00:13:39,278 Długo myślałem nad wieloma sprawami. 166 00:13:40,612 --> 00:13:41,530 Wiem jedno. 167 00:13:42,656 --> 00:13:45,742 To Chalmers mnie wtedy postrzelił. Wrobił mnie. 168 00:13:46,243 --> 00:13:47,703 Był pierwszy na miejscu 169 00:13:47,786 --> 00:13:49,705 i jego sprawa wrzuciła mnie do kicia. 170 00:13:50,289 --> 00:13:53,500 - I umawia się z twoją byłą? - Nie o to chodzi. 171 00:13:54,209 --> 00:13:57,379 Przez lata budowałem reputację dobrego policjanta. 172 00:13:58,213 --> 00:14:00,591 A ten pierdolnięty śmieszek mi ją zniszczył. 173 00:14:02,259 --> 00:14:03,385 Chcę ją odzyskać. 174 00:14:06,305 --> 00:14:07,306 Dla mojej córki. 175 00:14:10,434 --> 00:14:11,852 To do roboty. 176 00:14:20,152 --> 00:14:22,362 Ponzi Pete to pewniak. 177 00:14:23,280 --> 00:14:26,617 Z nagrody za niego nie starczy nawet na waciki. 178 00:14:26,700 --> 00:14:29,036 Mogłabym złapać Krwawego Wilsona. 179 00:14:29,119 --> 00:14:30,871 - To kanibal. - No i? 180 00:14:30,954 --> 00:14:33,415 Ostatnio siedmiu kolesi ledwo dało mu radę, 181 00:14:33,498 --> 00:14:35,834 a dwóm z nich obgryzł twarz. 182 00:14:35,918 --> 00:14:37,294 Ale jest wart najwięcej. 183 00:14:37,377 --> 00:14:38,837 Podoba mi się moja twarz. 184 00:14:38,921 --> 00:14:40,756 Innym też. 185 00:14:42,549 --> 00:14:44,426 Może Jebnięty Jimmy? 186 00:14:45,093 --> 00:14:46,845 Przerzuciliśmy się na dzieciaki? 187 00:14:46,929 --> 00:14:48,847 Co ci teraz nie pasuje? 188 00:14:48,931 --> 00:14:51,391 Chcę zarobić konkretny hajs. 189 00:14:51,475 --> 00:14:52,851 Uczennica na piątkę? 190 00:14:54,686 --> 00:14:56,021 Earl już ją złapał. 191 00:14:56,104 --> 00:14:58,065 Kolejne 35 baniek dla Terpsichore'a. 192 00:14:58,148 --> 00:15:01,068 Chryste. Zgarniają najlepszych sprzed nosa. 193 00:15:01,818 --> 00:15:03,070 Chujowizna. 194 00:15:03,695 --> 00:15:04,529 Co robisz? 195 00:15:05,822 --> 00:15:07,282 Wiesz, czego nie zrobię? 196 00:15:07,366 --> 00:15:09,826 Nie będę siedzieć bezczynnie z palcem w dupie. 197 00:15:09,910 --> 00:15:12,204 - Wychodzę. - Zaczekaj! 198 00:15:14,373 --> 00:15:15,290 Jet ma rację. 199 00:15:15,958 --> 00:15:18,085 Będzie tam krwawa jatka. 200 00:15:18,168 --> 00:15:19,169 Więc może… 201 00:15:20,170 --> 00:15:22,172 zastanówmy się i wybierzmy jedną osobę. 202 00:15:25,550 --> 00:15:26,385 Niech będzie. 203 00:15:27,970 --> 00:15:29,012 Racja, Judy. 204 00:15:29,638 --> 00:15:33,433 W Układzie Słonecznym wypłacamy nagrody za żywych! 205 00:15:33,517 --> 00:15:35,060 Złapmy… 206 00:15:35,143 --> 00:15:36,478 - Kangaroo Kida! - Skutego Stu! 207 00:15:42,275 --> 00:15:43,318 Mam pomysł. 208 00:15:45,070 --> 00:15:47,447 Zagrajmy o to. Zwycięzca wybiera kryminalistę. 209 00:15:50,575 --> 00:15:53,412 Mao nie będzie dyktować warunków. 210 00:15:53,495 --> 00:15:54,997 Ja ustawiam to spotkanie. 211 00:15:56,456 --> 00:15:59,167 Mao chce, żebym tam była jako zabezpieczenie. 212 00:16:00,794 --> 00:16:02,212 Boi się, 213 00:16:03,213 --> 00:16:05,841 że puszczą mi nerwy. 214 00:16:05,924 --> 00:16:07,217 Podpuszcza cię. 215 00:16:10,679 --> 00:16:12,139 Nie daj się sprowokować. 216 00:16:15,058 --> 00:16:16,601 Przykro mi, 217 00:16:18,520 --> 00:16:21,064 gdy umartwiasz się o to, 218 00:16:22,065 --> 00:16:24,818 że nie jesteś przy mnie bezpieczna. 219 00:16:26,278 --> 00:16:28,530 Nie w tym rzecz. 220 00:16:33,160 --> 00:16:35,579 To jedyna szansa na spotkanie z Mao. 221 00:16:38,373 --> 00:16:40,042 Dlatego spotkanie musi przebiec 222 00:16:41,752 --> 00:16:43,712 po naszej myśli. 223 00:16:45,547 --> 00:16:47,257 Zabiję tę sukę. 224 00:16:49,760 --> 00:16:50,886 Życzliwością. 225 00:16:53,638 --> 00:16:55,849 Raz, dwa, trzy! 226 00:16:56,892 --> 00:16:57,934 Co to ma być? 227 00:16:58,018 --> 00:17:01,480 Kusza myśliwego. Myśliwy, niedźwiedź, ninja. 228 00:17:02,147 --> 00:17:03,231 Że co? 229 00:17:04,733 --> 00:17:05,817 Słyszałeś. 230 00:17:06,359 --> 00:17:10,614 Niedźwiedź pożera ninja. Ninja zabija myśliwego. 231 00:17:10,697 --> 00:17:13,450 Myśliwy strzela do niedźwiedzia. Kapujesz? 232 00:17:13,533 --> 00:17:16,078 Nie. Kogo żre niedźwiedź? 233 00:17:16,161 --> 00:17:18,038 Zagrajmy w inną grę. 234 00:17:18,622 --> 00:17:19,873 Stopa, karaluch, atomówka. 235 00:17:19,956 --> 00:17:23,210 Raz, dwa, trzy! 236 00:17:23,293 --> 00:17:24,419 Tej też nie znam. 237 00:17:24,503 --> 00:17:25,879 Jak to nie znasz? 238 00:17:26,588 --> 00:17:28,340 Stopa miażdży karalucha. 239 00:17:28,423 --> 00:17:31,176 Atomówka wysadza stopę, a wybuch 240 00:17:33,720 --> 00:17:34,763 przeżywa karaluch. 241 00:17:34,846 --> 00:17:35,931 Zmyśliłaś to. 242 00:17:36,014 --> 00:17:37,265 Wcale nie. 243 00:17:37,349 --> 00:17:40,393 Grajmy po staremu. Papier, kamień, nożyce. 244 00:17:41,645 --> 00:17:43,563 - Dobra? - Tak, babciu. 245 00:17:47,859 --> 00:17:50,237 Raz, dwa, trzy. 246 00:17:51,321 --> 00:17:52,280 Cholera. 247 00:17:52,948 --> 00:17:55,325 Zwycięzca zgarnia wszystko. 248 00:17:56,493 --> 00:17:58,870 - Co to było? - Że co? 249 00:17:58,954 --> 00:18:01,748 Co to za uśmieszek? 250 00:18:01,832 --> 00:18:03,500 O co ci chodzi? 251 00:18:05,085 --> 00:18:07,420 Jesteś przewidywalna. Wybierasz trzecią opcję. 252 00:18:08,547 --> 00:18:09,798 Wcale nie. 253 00:18:11,091 --> 00:18:16,221 Myśliwy, atomówka i nożyce. Zawsze trzecia opcja. 254 00:18:20,225 --> 00:18:21,226 Sprytne. 255 00:18:22,185 --> 00:18:25,856 Ruszajmy po nagrodę z dupy, będziemy mieć na waciki. 256 00:18:25,939 --> 00:18:27,816 - Lepsze to niż nic. - Czyżby? 257 00:18:27,899 --> 00:18:31,153 Siemanko! Ktoś już złapał Skutego Stu! 258 00:18:32,028 --> 00:18:34,489 Earl Terpsichore ma zajebisty dzień. 259 00:18:34,573 --> 00:18:36,491 Nienawidzę tego jełopa. 260 00:18:36,575 --> 00:18:39,119 Jeszcze nikt nie złapał Wilsona. 261 00:18:40,162 --> 00:18:44,332 Krwawy Wilson zabił już sześciu łowców nagród. 262 00:18:44,416 --> 00:18:46,251 Nie przesłyszeliście się. 263 00:18:51,923 --> 00:18:54,593 Policja już go ściga. 264 00:18:54,676 --> 00:18:58,722 Kowboje, nie próbujcie łapać Krwawego Wilsona. 265 00:18:59,681 --> 00:19:01,892 Nie będzie za niego nagrody. 266 00:19:03,685 --> 00:19:05,437 Kurwa mać, kurwa! 267 00:19:06,646 --> 00:19:08,356 Poetka z ciebie. 268 00:19:21,661 --> 00:19:23,663 Cześć. Gdzie Dagmar? 269 00:19:23,747 --> 00:19:27,709 Zajęty. Mamy dziś promocję na Neville Haze. 270 00:19:27,792 --> 00:19:29,961 I fajki wodne o 30% taniej. 271 00:19:34,090 --> 00:19:35,383 Jest na zapleczu. 272 00:19:37,052 --> 00:19:38,136 Jeffery ma się dobrze? 273 00:19:38,220 --> 00:19:40,555 Bardzo się zbliżył do nowego terapeuty. 274 00:19:40,639 --> 00:19:43,183 Chrisowi bardzo podobał się prezent. 275 00:19:43,266 --> 00:19:44,351 Dostałeś kartkę? 276 00:19:44,434 --> 00:19:46,478 Tak. Sorry, ale nie mogłem wpaść. 277 00:19:46,561 --> 00:19:49,731 Szkoda, że tak rzadko się widujemy, od kiedy wyszedłeś. 278 00:19:50,357 --> 00:19:51,983 Bardzo chciałem tam być. 279 00:19:52,067 --> 00:19:52,984 Przestań. 280 00:19:53,068 --> 00:19:56,863 Mój syn kończy akademię w towarzystwie masy gliniarzy, 281 00:19:56,947 --> 00:19:59,366 więc rozumiem. Ale wiesz co? 282 00:20:02,118 --> 00:20:03,453 Brakowało mi cię. 283 00:20:04,329 --> 00:20:06,623 Mnie też. A szczególnie tego. 284 00:20:08,541 --> 00:20:09,834 Co do chuja? 285 00:20:09,918 --> 00:20:11,753 Co słychać, Dagmar? 286 00:20:11,836 --> 00:20:13,255 Cześć, Jet. 287 00:20:13,338 --> 00:20:16,925 Podobno spędziłeś pięć lat w pudle o zaostrzonym rygorze? 288 00:20:17,008 --> 00:20:18,009 Resocjalizowałem się. 289 00:20:19,010 --> 00:20:20,553 Ładne ząbki. Nowe? 290 00:20:21,638 --> 00:20:24,557 Dajcie spokój. Czego chcecie? 291 00:20:24,641 --> 00:20:26,226 Udai Taxim jest na wolności. 292 00:20:26,309 --> 00:20:28,520 Potrzebuje nowych dokumentów. Był tu? 293 00:20:28,603 --> 00:20:31,231 Nie. Już się tym nie zajmuję. 294 00:20:34,651 --> 00:20:35,485 A to co? 295 00:20:36,319 --> 00:20:37,153 DOWÓD OSOBISTY 296 00:20:37,237 --> 00:20:39,447 Nic takiego. Klamoty. 297 00:20:39,531 --> 00:20:41,449 Ty jebany kanciarzu. 298 00:20:43,827 --> 00:20:45,954 Masz nowe dokumenty Udaiego. 299 00:20:52,919 --> 00:20:55,088 Dopiero je sobie zrobiłem. 300 00:20:55,171 --> 00:20:57,340 Ładne. Pewnie drogie? 301 00:20:59,175 --> 00:21:01,803 To za kłamstwo. 302 00:21:04,180 --> 00:21:07,392 - Kiedy tu przyjdzie? - Nie powiedział. 303 00:21:09,561 --> 00:21:13,481 Za parę godzin. Przysięgam. 304 00:21:15,567 --> 00:21:16,818 Dobrze. Coś jeszcze? 305 00:21:16,901 --> 00:21:17,986 Nie. 306 00:21:19,404 --> 00:21:22,282 Zatem wszystko gra. 307 00:21:22,365 --> 00:21:25,368 Oddaj mi je. Sztuka kosztuje 90 tysięcy. 308 00:21:25,452 --> 00:21:27,454 Idziemy na kawę nieopodal. 309 00:21:28,163 --> 00:21:30,707 Zadzwoń, gdy przyjdzie Udai. 310 00:21:41,968 --> 00:21:42,802 Co? 311 00:21:46,723 --> 00:21:48,350 Chalmers i Duero tu są. 312 00:21:49,559 --> 00:21:51,436 - Obaj wygraliśmy zakład. - Czemu? 313 00:21:51,519 --> 00:21:53,813 Bo skoro tu są, to oboje są skorumpowani. 314 00:21:54,397 --> 00:21:56,524 Jak zobaczą Udaiego, to go kropną. 315 00:21:57,150 --> 00:21:58,360 Nie pozwolimy na to. 316 00:22:01,404 --> 00:22:03,198 Musimy najpierw z nim pogadać. 317 00:22:05,116 --> 00:22:06,076 Wstrzymaj oddech. 318 00:22:28,014 --> 00:22:29,849 Laska zza lady po nich zadzwoniła. 319 00:22:29,933 --> 00:22:32,560 Cholera, spaliłem ziomka od dokumentów Udaiego. 320 00:22:32,644 --> 00:22:36,064 Wybacz. Nerwy mi puściły na ich widok. 321 00:22:36,147 --> 00:22:39,400 Nie przejmuj się. Będziemy podążać tropem. 322 00:22:39,484 --> 00:22:42,529 Znikajmy stąd, nim Chalmers i Duero nas zobaczą. 323 00:22:43,696 --> 00:22:44,948 Nam nic nie będzie. 324 00:22:46,825 --> 00:22:49,577 Ale oni będą ostro skuci przez 12 godzin. 325 00:22:49,661 --> 00:22:53,123 Nic tak nie zbliża partnerów jak podkręcone opium. 326 00:22:53,206 --> 00:22:56,417 Alisa się zdziwi, jak Chalmers będzie ruchać grzejnik. 327 00:23:04,509 --> 00:23:06,219 Może Eddie Bazooka? 328 00:23:06,302 --> 00:23:07,804 To dopiero drobnica! 329 00:23:10,140 --> 00:23:11,891 A Tony Przyjebka? 330 00:23:11,975 --> 00:23:13,226 Czytałeś zlecenie na niego? 331 00:23:14,561 --> 00:23:15,436 Tak. 332 00:23:16,104 --> 00:23:19,023 - Pastor Pete to dobry kąsek. - Nie ma mowy. 333 00:23:19,107 --> 00:23:21,901 Nazywają go kretem. 334 00:23:21,985 --> 00:23:25,530 Potrafi dosłownie zapaść się pod ziemię. 335 00:23:27,282 --> 00:23:31,703 Nie lubię się brudzić. 336 00:23:31,786 --> 00:23:33,872 Kowboje, przypominam wam. 337 00:23:33,955 --> 00:23:35,790 Nie porywajcie się z motyką na słońce. 338 00:23:35,874 --> 00:23:37,876 Nie chcesz ze mną współpracować. 339 00:23:39,169 --> 00:23:40,420 Skąd ten pomysł? 340 00:23:40,503 --> 00:23:41,421 A jednak. 341 00:23:42,422 --> 00:23:44,632 Myślisz, że nie dam sobie rady. 342 00:23:44,716 --> 00:23:47,093 Dlatego celujesz w gówniane nagrody. 343 00:23:47,177 --> 00:23:50,054 Masz mnie za nieporadną lalę. 344 00:23:51,306 --> 00:23:53,766 Skądże. 345 00:23:53,850 --> 00:23:55,518 Pierdolisz. 346 00:23:56,102 --> 00:23:59,647 Nigdy o tobie nie słyszałem. 347 00:23:59,731 --> 00:24:01,941 Nie popisałaś się, więc wątpię, 348 00:24:02,025 --> 00:24:03,568 co z ciebie za łowczyni nagród. 349 00:24:04,819 --> 00:24:05,695 Dobra. 350 00:24:06,529 --> 00:24:09,407 Patrz! Pamiątka po Joeyu T! 351 00:24:09,490 --> 00:24:12,076 Ugryzł mnie na stacji, gdy go przekazywałam. 352 00:24:13,077 --> 00:24:15,705 To po Srogiej Reginie. 353 00:24:16,998 --> 00:24:17,832 Dobra. 354 00:24:18,499 --> 00:24:20,960 Ugryzienia jak po komarze. 355 00:24:22,712 --> 00:24:27,300 Blizna po palniku Stelli. 356 00:24:28,092 --> 00:24:30,970 - Złapałeś ją? - Nasza największa nagroda. 357 00:24:33,097 --> 00:24:36,309 Ślad z czasów, gdy ścigaliśmy siostry Cunningham. 358 00:24:36,392 --> 00:24:37,769 To nie znamię? 359 00:24:39,270 --> 00:24:42,357 Pamiątka z naszego pościgu za Bizonem. 360 00:24:43,149 --> 00:24:46,444 Jak to „naszego”? 361 00:24:46,527 --> 00:24:48,571 Ciągle byłeś z kimś. 362 00:24:49,155 --> 00:24:53,076 Gówno, nie osiągnięcie. Ja złapałam wszystkich sama. 363 00:24:53,159 --> 00:24:55,578 A przecież jestem dziewczynką. 364 00:24:55,662 --> 00:24:58,414 Nie przeczę. Łapałaś za niskie nagrody. 365 00:24:58,498 --> 00:25:01,834 Czyżby? Roland Dupree to gruba ryba. 366 00:25:03,962 --> 00:25:04,963 Nie wierzę. 367 00:25:06,297 --> 00:25:08,633 To nie mogłaś być ty. Niemożliwe. 368 00:25:09,384 --> 00:25:11,135 On zabijał na miejscu. 369 00:25:11,219 --> 00:25:13,888 Berserk zarzynał każdego, kto się zbliżył. 370 00:25:13,972 --> 00:25:15,848 Miał pewną charakterystyczną cechę. 371 00:25:15,932 --> 00:25:18,393 Odgryzł sobie odciski palców. 372 00:25:18,476 --> 00:25:20,853 Ja go złapałam. 373 00:25:24,023 --> 00:25:24,857 Udowodnij. 374 00:25:52,593 --> 00:25:54,137 Nie ma dokumentów. 375 00:25:55,054 --> 00:25:56,222 Żadnej dziewczyny. 376 00:25:56,973 --> 00:25:58,808 Ani rodziny. 377 00:25:58,891 --> 00:26:00,435 Co teraz zrobi? 378 00:26:01,978 --> 00:26:03,438 Zejdzie do podziemia? 379 00:26:04,022 --> 00:26:04,856 Nie. 380 00:26:05,481 --> 00:26:07,900 Siedział w ciupie, więc nie będzie się chować 381 00:26:07,984 --> 00:26:09,277 w żadnej dziurze. 382 00:26:12,822 --> 00:26:14,574 - Dzwoni Con. - Odbierz. 383 00:26:15,783 --> 00:26:16,826 Cześć, kochanie. 384 00:26:17,869 --> 00:26:19,996 Jestem z Jetem. 385 00:26:20,580 --> 00:26:21,998 Mówisz? 386 00:26:22,540 --> 00:26:26,252 Po tym wszystkim Con zrobi ci tiramisu. 387 00:26:26,336 --> 00:26:28,212 - Zapraszamy. - Spoko. 388 00:26:28,796 --> 00:26:29,881 Dzięki, Con. 389 00:26:32,133 --> 00:26:35,053 Zejdzie nam tu całą noc. 390 00:26:35,595 --> 00:26:37,180 Ja ciebie też. 391 00:26:42,393 --> 00:26:45,688 Nie schowa się w dziurze, ale może w skrzyni? 392 00:26:45,772 --> 00:26:49,067 Jak Kapitan Sobota, diler, który ukrył się w kontenerowcu? 393 00:26:49,150 --> 00:26:52,779 Właśnie. Bez dokumentów Udai może opuścić Europę 394 00:26:52,862 --> 00:26:55,323 tylko na międzyplanetarnym kontenerowcu. 395 00:26:55,406 --> 00:26:58,368 Gdzie mógłby się zakraść na pokład? 396 00:27:00,870 --> 00:27:02,121 W sortowni! 397 00:27:02,830 --> 00:27:03,790 W drogę. 398 00:27:03,873 --> 00:27:06,084 Nie zapomnij o pudełku Connie. 399 00:27:35,780 --> 00:27:39,117 Lepiej zacznij od przeprosin, złociutki. 400 00:27:40,410 --> 00:27:43,413 Na twoją prośbę wysłałam ci najlepszego zabójcę, 401 00:27:43,496 --> 00:27:44,872 o nic nie pytając. 402 00:27:44,956 --> 00:27:47,625 Zrobiłam to w dobrej wierze. 403 00:27:47,708 --> 00:27:51,087 A ty zwróciłeś go w trumnie. 404 00:27:51,170 --> 00:27:54,048 Nieszczęśliwy wypadek. 405 00:27:54,132 --> 00:27:57,718 Cóż to za fenomenalny zabijaka rozkwasił mi Gunthera? 406 00:27:57,802 --> 00:27:58,636 To… 407 00:28:00,263 --> 00:28:01,097 nieistotne. 408 00:28:01,848 --> 00:28:02,682 Czyżby? 409 00:28:02,765 --> 00:28:05,101 Czeka cię rekompensata. 410 00:28:06,394 --> 00:28:07,395 I to sowita. 411 00:28:09,647 --> 00:28:11,983 Z czym przybywasz? 412 00:28:13,985 --> 00:28:15,194 Z okazją. 413 00:28:16,320 --> 00:28:17,947 Myślisz, że jesteśmy tacy sami. 414 00:28:18,030 --> 00:28:20,575 Oboje lubimy zarabiać. 415 00:28:21,576 --> 00:28:25,121 Starszyzna nam w tym przeszkadza. 416 00:28:26,539 --> 00:28:29,500 Dąsasz się, bo ukrócili ci dilerkę krwawego oka. 417 00:28:29,584 --> 00:28:31,961 Dowiedzą się też, co ty kombinujesz. 418 00:28:32,628 --> 00:28:35,631 Wszyscy jesteśmy uzależnieni od ich humorów. 419 00:28:37,091 --> 00:28:38,176 Trzeba… 420 00:28:39,802 --> 00:28:41,012 ich zabić. 421 00:28:41,971 --> 00:28:43,514 Masz tupet. 422 00:28:43,598 --> 00:28:48,936 Tylko te dinozaury są nam przeszkodą do zdobycia 423 00:28:49,896 --> 00:28:51,773 władzy absolutnej. 424 00:28:53,483 --> 00:28:56,152 Świątynia jest fortecą. Nie przedrzemy się. 425 00:28:56,235 --> 00:28:59,447 A nawet jeśli, Kobun nas poćwiartuje. 426 00:29:00,239 --> 00:29:02,241 Czyli już o tym myślałaś? 427 00:29:04,702 --> 00:29:05,953 Kto miałby przejąć władzę? 428 00:29:07,371 --> 00:29:08,414 Ty? 429 00:29:09,207 --> 00:29:13,002 Nie sam. Podtrzymujmy tradycje Syndykatu. 430 00:29:14,045 --> 00:29:17,590 Rządziłaby trójka: ty, ja 431 00:29:18,466 --> 00:29:19,634 i Santiago. 432 00:29:20,218 --> 00:29:21,594 - Nie zgodzi się. - Zgodzi. 433 00:29:22,261 --> 00:29:24,806 Jeśli go zapytasz. 434 00:29:25,556 --> 00:29:27,517 Nie lekceważ Eunucha. 435 00:29:28,100 --> 00:29:30,937 Ma nikczemną naturę. 436 00:29:32,939 --> 00:29:35,274 Myślisz, że brakuje mu jaj, 437 00:29:35,358 --> 00:29:38,569 bo nie wiesz, skąd się wzięło jego przezwisko. 438 00:29:39,153 --> 00:29:40,196 Oświeć mnie. 439 00:29:40,279 --> 00:29:43,533 Widziałeś kiedyś nożyki do przycinania winogron? 440 00:29:43,616 --> 00:29:46,285 Na winobranie są idealne. 441 00:29:46,369 --> 00:29:50,540 Takim nożem potraktował typka, który mu zaszedł za skórę. 442 00:29:50,623 --> 00:29:51,958 Okrawał go z ciała kilka dni. 443 00:29:52,834 --> 00:29:55,670 Na końcu odciął mu jaja. 444 00:29:58,589 --> 00:30:00,508 W ten sposób wysłał komunikat. 445 00:30:00,591 --> 00:30:01,801 Powiedział: 446 00:30:01,884 --> 00:30:03,970 Prawdziwą władzę czuje się wtedy, 447 00:30:04,762 --> 00:30:07,974 gdy miażdży się w dłoni jajca swojego wroga. 448 00:30:09,642 --> 00:30:10,852 Powiedz mu, 449 00:30:12,812 --> 00:30:14,605 że mogę dać mu dwa. 450 00:30:15,189 --> 00:30:18,317 Dwa procent mojego dochodu. 451 00:30:19,318 --> 00:30:20,236 Do tego 452 00:30:21,779 --> 00:30:23,573 terytoria na Ganimedesie. 453 00:30:24,448 --> 00:30:25,408 To samo dla ciebie. 454 00:30:27,410 --> 00:30:28,452 Dobra propozycja. 455 00:30:29,495 --> 00:30:31,163 Ale nie dla mnie. 456 00:30:32,540 --> 00:30:33,833 Chyba że… 457 00:30:36,794 --> 00:30:38,379 twoja żona mi coś zaśpiewa. 458 00:30:39,755 --> 00:30:43,175 Ta niewielka prośba będzie moją wisienką na torcie. 459 00:30:43,926 --> 00:30:47,847 Niewielka? Mówisz o mojej żonie. 460 00:30:47,930 --> 00:30:49,891 Dlatego brakuje mi twojego partnera. 461 00:30:49,974 --> 00:30:52,810 Przy nim tak nie pyskowałeś. 462 00:30:52,894 --> 00:30:55,229 Nieustraszony był ideałem. 463 00:30:55,313 --> 00:30:59,025 Bezwzględny, trzeźwo myślący. Był lepszym zabójcą od ciebie. 464 00:30:59,108 --> 00:31:01,402 Jebać Nieustraszonego! Wiesz co? 465 00:31:02,695 --> 00:31:04,113 Nie jesteś mi potrzebna. 466 00:31:05,531 --> 00:31:06,449 Nici z naszej umowy. 467 00:31:11,871 --> 00:31:12,830 Chodźmy stąd. 468 00:31:16,709 --> 00:31:17,543 Julia? 469 00:31:18,336 --> 00:31:20,046 Napój mnie 470 00:31:22,465 --> 00:31:24,634 Miodem 471 00:31:25,426 --> 00:31:27,094 Otul 472 00:31:28,804 --> 00:31:30,431 Płaszczem z gwiazd 473 00:31:31,223 --> 00:31:36,187 A wtedy gorycz życia 474 00:31:39,273 --> 00:31:44,570 Minie natychmiast 475 00:31:45,237 --> 00:31:46,197 Ja pierdolę. 476 00:31:46,280 --> 00:31:47,740 ODBIORCA NAGRODY: FAYE VALENTINE 477 00:31:49,158 --> 00:31:50,785 O ja pierdolę. 478 00:31:51,410 --> 00:31:52,244 No właśnie. 479 00:31:52,328 --> 00:31:53,704 Jakim cudem? 480 00:31:53,788 --> 00:31:56,916 Musiałam się zbliżyć, żeby przyjrzeć się dłoniom. 481 00:31:56,999 --> 00:31:58,584 Racja. 482 00:31:58,668 --> 00:32:01,170 Na pewno był uzbrojony po zęby. 483 00:32:02,713 --> 00:32:06,926 Mało kto wie, że typek lubił tango. 484 00:32:21,732 --> 00:32:26,070 Zobaczyłam palce, a potem zabrałam mu broń. 485 00:32:59,729 --> 00:33:03,858 Gdy miałam już kastet, powiedziałam, żeby mnie odchylił. 486 00:33:12,366 --> 00:33:13,242 Zdechł pies! 487 00:33:15,578 --> 00:33:17,621 Nie psuj mi opowieści. Zdechł pies! 488 00:33:24,462 --> 00:33:26,964 Tak udupiłam Dupreego. 489 00:33:33,304 --> 00:33:34,221 Szacun. 490 00:33:35,848 --> 00:33:38,642 Szacun nad szacuny. 491 00:33:38,726 --> 00:33:41,604 Może nauczysz się ode mnie paru rzeczy. 492 00:33:41,687 --> 00:33:42,855 Zamieniam się w słuch. 493 00:34:05,544 --> 00:34:06,587 Co się tak gapisz? 494 00:34:10,591 --> 00:34:12,384 Nie dam ci piwa. 495 00:34:13,594 --> 00:34:14,428 Dobra. 496 00:34:15,471 --> 00:34:17,098 Zapomnij, co mówiłem wcześniej. 497 00:34:17,181 --> 00:34:19,141 Masz u mnie pełen szacunek. 498 00:34:19,225 --> 00:34:22,394 Prysznico-kąpielo-prysznic odmienił moje życie. 499 00:34:22,478 --> 00:34:23,604 - No nie? - Tak! 500 00:34:24,188 --> 00:34:26,482 Opowiedz mi o tych myjkach. 501 00:34:27,149 --> 00:34:30,861 Każda opcja jest dobra. 502 00:34:30,945 --> 00:34:33,489 Ja wolę klasyczną rękawicę. 503 00:34:33,572 --> 00:34:35,825 Chcesz czegoś całkiem zajebistego? 504 00:34:35,908 --> 00:34:36,951 Chcę. 505 00:34:37,660 --> 00:34:38,994 Wybierz myjkę z rączką. 506 00:34:58,097 --> 00:34:59,974 Szukaj zerwanych plomb. 507 00:36:42,618 --> 00:36:43,535 Cholera. 508 00:36:53,337 --> 00:36:54,672 Nie uciekniesz mi. 509 00:36:58,050 --> 00:36:59,134 To ty? 510 00:36:59,218 --> 00:37:00,219 Właśnie tak. 511 00:37:00,928 --> 00:37:02,137 Nie strzelaj. 512 00:37:02,221 --> 00:37:04,056 Wypełniałem jego polecenia. 513 00:37:04,139 --> 00:37:05,057 Posłuchaj. 514 00:37:07,017 --> 00:37:08,227 Nie zabiję cię. 515 00:37:11,063 --> 00:37:12,273 Chcę tylko poznać prawdę. 516 00:37:13,148 --> 00:37:14,441 Kto mnie wrobił? 517 00:37:15,442 --> 00:37:17,236 Chalmers? 518 00:37:21,407 --> 00:37:22,241 Nie. 519 00:37:27,454 --> 00:37:28,289 Niemożliwe. 520 00:37:29,790 --> 00:37:30,624 Nie. 521 00:37:36,755 --> 00:37:38,048 Powiedz, że to nie ty. 522 00:37:38,674 --> 00:37:42,636 Czasem los nas zaskakuje. 523 00:37:42,720 --> 00:37:44,179 Czym? 524 00:37:44,263 --> 00:37:48,934 Długami, rachunkami, mandatami. Różnymi rzeczami. 525 00:37:49,768 --> 00:37:50,853 Mogłeś mi powiedzieć. 526 00:37:50,936 --> 00:37:52,855 Mogłem zrobić wiele rzeczy. 527 00:37:53,814 --> 00:37:56,358 Wolałem zwrócić się do nich. 528 00:37:58,193 --> 00:37:59,028 Do Syndykatu. 529 00:37:59,111 --> 00:38:01,155 Mieliśmy dobry układ. 530 00:38:01,238 --> 00:38:04,283 Potrzebowali kreta, a ja pieniędzy. 531 00:38:05,034 --> 00:38:05,868 Każdy skorzystał. 532 00:38:06,618 --> 00:38:07,786 Wsadziłeś mnie do kicia. 533 00:38:07,870 --> 00:38:11,665 Pracowałem dla nich. Płacili mi za ochronę, 534 00:38:11,749 --> 00:38:13,375 a ty nie dawałeś za wygraną! 535 00:38:13,459 --> 00:38:15,836 - Wykonywałem swoją pracę. - I w tym problem! 536 00:38:15,919 --> 00:38:18,714 Przez ciebie straciłem wszystko! 537 00:38:21,175 --> 00:38:22,426 Przykro mi. 538 00:38:27,473 --> 00:38:29,683 Przykro mi, że muszę cię sprzątnąć. 539 00:38:59,421 --> 00:39:00,255 Gnojek. 540 00:39:04,051 --> 00:39:06,387 Ręce na widoku! 541 00:39:08,138 --> 00:39:08,972 Jet? 542 00:39:11,725 --> 00:39:12,976 Fad zabił Udaiego? 543 00:39:17,689 --> 00:39:18,732 A ty zabiłeś Fada? 544 00:39:21,735 --> 00:39:25,364 Powiadomię IAB, że podejrzany nie żyje. 545 00:39:27,908 --> 00:39:30,411 - Wiedziałeś, że był skorumpowany? - Tak. 546 00:39:31,161 --> 00:39:33,622 Zbieraliśmy na niego dowody od miesięcy. 547 00:39:34,373 --> 00:39:35,791 Gdybyśmy dotarli do Udaiego, 548 00:39:37,793 --> 00:39:39,336 wydałby Fada. 549 00:39:41,797 --> 00:39:45,384 Zabiłeś jedyną osobę, która mogła oczyścić twoje imię. 550 00:39:47,553 --> 00:39:48,720 Kuźwa, Jet. 551 00:39:51,306 --> 00:39:53,392 Ty to urodziłeś się pod złą gwiazdą. 552 00:39:54,977 --> 00:39:55,811 Tak. 553 00:39:56,812 --> 00:39:57,855 Dobrze o tym wiem. 554 00:40:02,443 --> 00:40:03,527 Co teraz? 555 00:40:05,696 --> 00:40:08,824 Jak dla mnie, to te gnojki zastrzeliły się nawzajem. 556 00:40:16,623 --> 00:40:19,084 Zwijaj się, zanim przyjadą psy. 557 00:40:43,692 --> 00:40:45,068 Bird jest lepszym muzykiem. 558 00:40:57,080 --> 00:41:00,292 Poniżyłaś mnie przed tą krową! 559 00:41:00,375 --> 00:41:03,587 Musiałeś uzyskać jej zgodę. 560 00:41:04,379 --> 00:41:06,632 Dałam jej to, co chciała. 561 00:41:07,341 --> 00:41:08,800 Ty dostałeś to, co chciałeś. 562 00:41:09,635 --> 00:41:11,637 Byłeś jej coś winny za Gunthera. 563 00:41:16,266 --> 00:41:17,518 O co jej chodziło? 564 00:41:22,481 --> 00:41:23,315 Vicious! 565 00:41:42,876 --> 00:41:47,130 Cóż to za fenomenalny zabijaka rozkwasił mi Gunthera? 566 00:41:53,387 --> 00:41:54,972 Znów pijesz Kudo? 567 00:41:55,055 --> 00:41:56,682 Dopadła mnie nostalgia. 568 00:41:58,308 --> 00:41:59,268 Jebać 569 00:42:00,561 --> 00:42:01,812 Nieustraszonego! 570 00:42:04,648 --> 00:42:05,732 O Boże. 571 00:42:08,735 --> 00:42:10,529 Nieustraszony żyje. 572 00:42:11,363 --> 00:42:16,285 CIĄG DALSZY NASTĄPI 573 00:43:41,370 --> 00:43:46,375 Napisy: Aleksandra Domke-Jarre