1 00:00:02,085 --> 00:00:04,213 W poprzednim odcinku. 2 00:00:04,296 --> 00:00:06,215 Obozowych patafianów 3 00:00:06,298 --> 00:00:10,260 wywiało na bezludną wyspę. 4 00:00:10,344 --> 00:00:13,680 Grubasek dobił do brzegu w sławojce 5 00:00:13,764 --> 00:00:17,184 i poznał kolegę, który był równie durny jak on. 6 00:00:17,267 --> 00:00:19,853 Tokio Hotel zbudowała tratwę, 7 00:00:20,270 --> 00:00:22,773 zostawiając pyskatą samą. 8 00:00:22,856 --> 00:00:26,568 Jakimś cudem wylądowali na drzewie i wyznali grzechy. 9 00:00:26,652 --> 00:00:29,905 Postanowili dowiedzieć się, kto rozpala ogień. 10 00:00:29,988 --> 00:00:33,408 Ale znaleźli tylko obozowisko ekipy. 11 00:00:33,951 --> 00:00:36,495 Nie pasi, że robię skrót odcinka? 12 00:00:36,578 --> 00:00:40,415 Chris pojechał poprowadzić jakieś sucharskie show. 13 00:00:40,499 --> 00:00:42,876 Mnie też się to nie podoba. 14 00:00:42,960 --> 00:00:46,296 Więc zamknijcie się i oglądajcie 15 00:00:46,672 --> 00:00:49,883 Wyspę Totalnej Porażki! 16 00:02:20,140 --> 00:02:21,433 Kto to był? 17 00:02:21,517 --> 00:02:22,601 Gdzie jesteśmy? 18 00:02:22,684 --> 00:02:23,852 Kto nas tu przeniósł? 19 00:02:23,936 --> 00:02:25,604 - Chris? - Mamuniu! 20 00:02:25,687 --> 00:02:27,314 Zamknąć się! 21 00:02:27,397 --> 00:02:30,275 Nieważne, jak tu trafiliście. 22 00:02:32,319 --> 00:02:33,278 Gdzie Chris? 23 00:02:33,946 --> 00:02:36,114 Nie interesuj się. 24 00:02:36,198 --> 00:02:37,449 Teraz ja dowodzę. 25 00:02:37,533 --> 00:02:40,452 I sprawię, że pożałujecie, że żyjecie. 26 00:02:40,953 --> 00:02:44,081 Macie znaleźć drogę powrotną z lasu 27 00:02:44,164 --> 00:02:45,415 choćby nie wiem co. 28 00:02:45,791 --> 00:02:48,877 Chyba żartujesz. Zginiemy tu. 29 00:02:49,461 --> 00:02:54,424 Znowu zostawili nas samych w lesie. Z Heather. 30 00:02:54,883 --> 00:02:57,386 Wolałabym pływać z rekinami. 31 00:02:58,262 --> 00:03:00,472 No to tak. Zespół pierwszy. 32 00:03:00,556 --> 00:03:02,057 Przestępca i grubasek. 33 00:03:02,140 --> 00:03:03,433 Drużyna druga. 34 00:03:03,517 --> 00:03:05,018 Siostry Grimm. 35 00:03:05,102 --> 00:03:07,354 Niezbędne rzeczy są w torbach. 36 00:03:07,813 --> 00:03:10,190 Kierujcie się na północ, do obozu. 37 00:03:10,274 --> 00:03:13,527 Wygrają ci, którzy pierwsi klepną totem. 38 00:03:13,610 --> 00:03:17,197 Lepiej rozbijcie obóz przed zmrokiem, 39 00:03:17,531 --> 00:03:21,994 bo potem nie zobaczycie nawet swoich roztrzęsionych rąk 40 00:03:22,077 --> 00:03:24,037 przerażonymi oczami. 41 00:03:24,121 --> 00:03:28,792 Chyba że będziecie mieć noktowizor. Ale niestety. 42 00:03:33,172 --> 00:03:37,676 Proszę, nie zostawiaj nas. Nie damy rady. 43 00:03:38,051 --> 00:03:39,845 Weź się w garść! 44 00:03:40,929 --> 00:03:44,766 Duncan nie jest tchórzem. 45 00:03:45,142 --> 00:03:49,855 Kombinuje coś. Już ja się dowiem co. 46 00:03:50,439 --> 00:03:54,985 To jakaś paranoja. Zjedzą nas niedźwiedzie. 47 00:03:55,068 --> 00:03:56,403 Żeby tylko. 48 00:03:57,529 --> 00:04:02,326 Grizzly to nic w porównaniu z Płaską Stopą. 49 00:04:02,409 --> 00:04:04,703 To dopiero wredne bydlę. 50 00:04:06,413 --> 00:04:07,789 Powodzenia! 51 00:04:09,291 --> 00:04:11,793 Nie dajcie się zjeść! 52 00:04:16,423 --> 00:04:18,509 To niezgodne z prawem! 53 00:04:19,176 --> 00:04:21,929 Erin Brockovich, pozwij stację. 54 00:04:22,846 --> 00:04:24,223 A oni dokąd? 55 00:04:24,306 --> 00:04:26,850 Nie przeżyją. To samobójstwo. 56 00:04:26,934 --> 00:04:28,393 Mam pomysł. 57 00:04:28,769 --> 00:04:31,271 Spróbuj się wreszcie zamknąć! 58 00:04:31,855 --> 00:04:36,985 Chętnie zostawię ją na jakimś wygwizdowie, 59 00:04:37,069 --> 00:04:41,114 ale ktoś musi uratować mnie przed niedźwiedziem. 60 00:04:42,199 --> 00:04:44,785 Fajnie, że dali mi Owena. 61 00:04:44,868 --> 00:04:47,037 Gdybyście byli niedźwiedziem, 62 00:04:47,120 --> 00:04:49,540 w kim wolelibyście maczać nachosy? 63 00:04:56,088 --> 00:04:57,256 Dokąd biegniemy? 64 00:04:57,339 --> 00:05:01,009 Chciałem przestraszyć dziewczyny. 65 00:05:02,177 --> 00:05:03,512 Co my tu mamy. 66 00:05:04,805 --> 00:05:08,559 Brakuje tylko jednego. 67 00:05:16,400 --> 00:05:17,442 Co to było? 68 00:05:18,151 --> 00:05:19,653 Zginiemy tu! 69 00:05:19,736 --> 00:05:22,656 Wydostaniemy się stąd raz dwa dzięki temu. 70 00:05:23,532 --> 00:05:26,869 Ukradłeś? Supcio! 71 00:05:26,952 --> 00:05:29,246 W końcu jestem przestępcą. 72 00:05:29,329 --> 00:05:31,957 Dzięki niemu wszystko zobaczymy. 73 00:05:33,208 --> 00:05:34,918 Pokaż. 74 00:05:40,174 --> 00:05:42,176 Moje oczy! Oślepłem! 75 00:05:42,801 --> 00:05:44,970 Wystarczy. Zadanie czeka. 76 00:05:45,512 --> 00:05:48,765 Bierz mapę, ja obczaję, gdzie jesteśmy. 77 00:05:48,849 --> 00:05:52,811 Na nic nam mapa, jeśli nie mamy kompasu. 78 00:05:53,854 --> 00:05:57,774 Słońce wzeszło na wschodzie, więc tam jest północ. 79 00:05:57,858 --> 00:05:59,860 Czyli obóz jest tam. 80 00:05:59,943 --> 00:06:01,945 Na pewno? Moim zdaniem 81 00:06:02,029 --> 00:06:03,030 wzeszło tam. 82 00:06:03,405 --> 00:06:05,157 Więc obóz jest tam. 83 00:06:05,240 --> 00:06:07,451 Nie sądzę. 84 00:06:07,534 --> 00:06:08,869 Idziemy tędy. Jazda. 85 00:06:15,626 --> 00:06:18,337 Wystarczy iść wzdłuż rzeki. Proste. 86 00:06:18,795 --> 00:06:21,507 Chyba że trafimy na Płaską Jakjejtam. 87 00:06:21,590 --> 00:06:22,841 Skończ. 88 00:06:22,925 --> 00:06:25,844 To kolejna durna bajeczka. 89 00:06:28,263 --> 00:06:30,807 Nie wierzę w wielkie stopy. 90 00:06:31,183 --> 00:06:35,187 Nie zostawiliby nas, gdyby jakaś istniała. 91 00:06:35,270 --> 00:06:36,647 Moglibyśmy zginąć. 92 00:06:37,022 --> 00:06:38,023 Zostawiliby? 93 00:06:45,739 --> 00:06:50,285 Marzę o spreju. Komary zaraz mnie zeżrą. 94 00:06:52,788 --> 00:06:54,706 Chyba połknęłam jednego. 95 00:06:55,499 --> 00:06:56,458 Ale swędzi. 96 00:06:58,210 --> 00:07:01,338 Trudno uwierzyć, ale tęsknię za Chrisem. 97 00:07:01,922 --> 00:07:04,091 Każdy byłby lepszy od Szefa. 98 00:07:04,174 --> 00:07:07,177 Obozowi kucharze zawsze wyglądają jak zwyrole. 99 00:07:07,761 --> 00:07:09,263 Słyszysz mnie, Chris? 100 00:07:09,346 --> 00:07:13,767 Gdy ty odpoczywasz, my musimy znosić tego świra, 101 00:07:13,851 --> 00:07:16,395 który nie raczy nic robić. 102 00:07:16,728 --> 00:07:18,605 Zostawił nas w lesie. 103 00:07:29,575 --> 00:07:32,911 Słyszałeś, co Szef mówił o Stopie? Straszne. 104 00:07:35,831 --> 00:07:39,835 Niektórzy sądzą, że to właśnie ona łączy nas 105 00:07:39,918 --> 00:07:40,919 z małpami. 106 00:07:41,920 --> 00:07:46,258 Ty łączysz nas z małpami. 107 00:07:48,594 --> 00:07:49,595 Powaga. 108 00:07:50,053 --> 00:07:52,431 Podobno ma dwa i pół metra, 109 00:07:52,514 --> 00:07:53,765 waży 200 kilo 110 00:07:53,849 --> 00:07:57,561 i śmierdzi tak, że rzygasz dalej niż widzisz. 111 00:07:58,061 --> 00:07:59,229 Nie peniaj. 112 00:07:59,313 --> 00:08:02,691 Gdyby istniała, ktoś by już ją złapał. 113 00:08:02,774 --> 00:08:04,651 To szczwana bestia. 114 00:08:07,070 --> 00:08:09,031 Tam są dziewczyny. 115 00:08:09,114 --> 00:08:10,949 Idą w złą stronę. 116 00:08:11,325 --> 00:08:15,162 Typowe dla lasek. Zero zmysłu orientacji. 117 00:08:15,621 --> 00:08:18,790 Radzę zajrzeć do mapy. 118 00:08:19,166 --> 00:08:21,418 Nie mamy żadnej. 119 00:08:21,752 --> 00:08:24,755 Ale kompas pokazuje, że północ jest tam. 120 00:08:24,838 --> 00:08:27,674 Podobno tam jest obóz. 121 00:08:31,970 --> 00:08:34,973 Cieszcie się widoczkiem. 122 00:08:35,057 --> 00:08:37,100 Teraz my jesteśmy z tyłu. 123 00:08:37,184 --> 00:08:39,353 Musimy skoczyć do rzeki. 124 00:08:42,356 --> 00:08:44,733 Po skoku z klifu, 125 00:08:45,067 --> 00:08:46,485 byłem królem świata! 126 00:08:48,403 --> 00:08:52,074 Zginę. Już po mnie. 127 00:08:54,076 --> 00:08:55,160 Przemogłem się 128 00:08:55,244 --> 00:08:57,037 i pomogłem drużynie wygrać. 129 00:08:57,412 --> 00:08:58,330 To było super. 130 00:08:59,498 --> 00:09:01,333 Dalej, wielkoludzie. 131 00:09:21,937 --> 00:09:26,108 Ale po kilku dniach lęk wrócił 132 00:09:26,191 --> 00:09:28,151 jak cofka po starym żarciu. 133 00:09:30,946 --> 00:09:34,032 Nie bawię się już w samobójcze skoki. 134 00:09:34,116 --> 00:09:36,910 Nie przekonasz mnie. 135 00:09:37,369 --> 00:09:40,998 Spoko-loko. Pomogę ci. 136 00:10:03,729 --> 00:10:05,647 To nie tajemnica, 137 00:10:05,731 --> 00:10:09,860 że się nie lubimy i najchętniej zrzuciłybyśmy się z klifu. 138 00:10:10,194 --> 00:10:11,862 Myślałam o tym. 139 00:10:12,404 --> 00:10:15,949 Ale musimy też wygrać to zadanie. 140 00:10:16,366 --> 00:10:19,036 I zgarnąć nietykalność. 141 00:10:19,703 --> 00:10:23,540 Kto wie, co teraz knują. 142 00:10:25,501 --> 00:10:26,752 Nieźle. 143 00:10:29,630 --> 00:10:31,715 Ekstra punkt za smród. 144 00:10:32,883 --> 00:10:36,386 - Czyli współpraca? - Tak. 145 00:10:38,388 --> 00:10:39,848 Uciekają! 146 00:10:41,725 --> 00:10:47,189 Udał im się pomysł ze spływem. Brawo, chłopaki. 147 00:12:33,212 --> 00:12:35,631 Jak mogli ukraść nasze rzeczy. 148 00:12:35,714 --> 00:12:38,008 W końcu jeden jest kryminalistą. 149 00:12:39,718 --> 00:12:42,179 Obyśmy szybko wróciły. Capisz. 150 00:12:42,262 --> 00:12:45,265 I kto to mówi. Czuję stąd twoje pachy. 151 00:12:52,564 --> 00:12:58,153 Patrz, odcisk wielkiej stopy. 152 00:13:00,739 --> 00:13:02,533 Ośmieszacie się. 153 00:13:23,470 --> 00:13:25,430 Hej, wiewióreczko. 154 00:13:27,432 --> 00:13:30,102 Cześć, panie praczu. 155 00:13:32,104 --> 00:13:33,981 Witaj, Płaska Stopo. 156 00:13:36,817 --> 00:13:37,818 W nogi! 157 00:13:44,491 --> 00:13:47,536 Płaska Stopa! 158 00:13:51,707 --> 00:13:53,292 - Duncan. - Owen? 159 00:13:53,375 --> 00:13:54,793 - Heather. - Duncan? 160 00:13:55,169 --> 00:13:56,628 - Heather? - Gwen? 161 00:13:56,712 --> 00:13:57,921 - Gwen? - Owen? 162 00:13:58,547 --> 00:14:02,050 Skoro lista sprawdzona, co robimy? 163 00:14:02,134 --> 00:14:03,802 Widzieliście to bydlę? 164 00:14:04,178 --> 00:14:05,554 Dałbym mu radę. 165 00:14:05,637 --> 00:14:07,931 Wrzeszcząc jak panienka? 166 00:14:08,515 --> 00:14:10,809 To było dla zmyły. 167 00:14:11,685 --> 00:14:13,812 Na razie jesteśmy bezpieczni. 168 00:14:13,896 --> 00:14:16,565 Zdefiniuj "bezpieczni". 169 00:14:18,358 --> 00:14:23,322 Nie sądziłam, że to powiem, ale oby to Owen lizał mi teraz ucho. 170 00:14:23,405 --> 00:14:25,616 Nie, to raczej... 171 00:14:26,575 --> 00:14:27,576 Nietoperz! 172 00:14:36,502 --> 00:14:38,253 Wielkie stopy są gorsze nocą? 173 00:14:38,754 --> 00:14:41,507 Wolę nie wiedzieć. 174 00:14:55,771 --> 00:14:59,107 Nie mamy szans, skoro macie nasze rzeczy. 175 00:14:59,816 --> 00:15:01,276 Chyba ty. 176 00:15:01,818 --> 00:15:05,656 - No raczej, że wygrali. - Niech ci będzie. 177 00:15:06,198 --> 00:15:08,951 Możecie z nami przenocować. 178 00:15:09,326 --> 00:15:12,287 Rozbijcie obóz, a my pójdziemy po drewno. 179 00:15:13,539 --> 00:15:15,832 Nigdy więcej grania bezbronnej. 180 00:15:16,333 --> 00:15:19,711 Niech myślą, że są tacy męscy. 181 00:15:19,795 --> 00:15:21,004 Na razie. 182 00:15:21,588 --> 00:15:25,843 Chłopaków bardzo łatwo oszukać. Są jak dzieciaczki. 183 00:15:25,926 --> 00:15:27,302 Nieświadomi. 184 00:15:27,886 --> 00:15:33,141 Heather coraz bardziej zaskakuje mnie swoją perfidnością. 185 00:15:33,892 --> 00:15:36,728 Mistrzowsko porobiła chłopaków. 186 00:15:37,312 --> 00:15:39,940 Myślisz, że możemy im zaufać? 187 00:15:40,315 --> 00:15:41,525 W życiu. 188 00:15:41,608 --> 00:15:43,694 Nie ufaj nikomu. 189 00:15:48,740 --> 00:15:51,618 Ulepiłem kulkę z batonów energetycznych. 190 00:15:51,702 --> 00:15:53,161 Chce ktoś? 191 00:15:53,579 --> 00:15:56,832 Nie, ale wzięłabym śpiwór. 192 00:16:06,341 --> 00:16:11,263 Nie mogę zasnąć. Boję się. Mogę... 193 00:16:12,347 --> 00:16:13,515 Spoko. 194 00:16:13,599 --> 00:16:19,062 Od razu lepiej. Będziesz czuwał? 195 00:16:19,146 --> 00:16:20,814 No pewnie. 196 00:16:24,151 --> 00:16:25,569 Obudź się. 197 00:16:25,944 --> 00:16:29,323 Ognisko, dziewczyny. Nasze rzeczy. Przepadły. 198 00:16:29,406 --> 00:16:30,407 Co? 199 00:16:30,949 --> 00:16:31,867 Mapa! 200 00:16:37,956 --> 00:16:41,168 Czy jest nam głupio? A skąd. Pierwsi nas okradli. 201 00:16:41,793 --> 00:16:45,589 Na wojnie wszystko dozwolone. A to zdecydowanie wojna. 202 00:16:46,465 --> 00:16:51,136 Ale radocha. Szkoda, że nie widziałam ich min. 203 00:16:51,637 --> 00:16:54,973 I żeby nie było, Gwen też miała w tym udział. 204 00:16:55,557 --> 00:16:58,894 Nie wierzę, że dałem się porobić lasce. 205 00:16:59,394 --> 00:17:00,938 Dwóm. 206 00:17:01,021 --> 00:17:05,692 Uległeś pierwotnym popędom... 207 00:17:07,819 --> 00:17:08,820 - Czujesz? - Co? 208 00:17:09,738 --> 00:17:14,034 Słodkie. Cynamonowe. Już prawie wiem, co to. 209 00:17:15,035 --> 00:17:16,912 Drożdżówka z lukrem. 210 00:17:25,879 --> 00:17:28,715 Lodzio miodzio. 211 00:17:29,091 --> 00:17:32,094 Już do ciebie biegnę. 212 00:17:33,262 --> 00:17:34,263 Czekaj! 213 00:17:39,393 --> 00:17:40,477 Udało się! 214 00:17:40,978 --> 00:17:42,020 Szlag. 215 00:17:45,649 --> 00:17:46,817 Biegnij! 216 00:17:49,111 --> 00:17:50,362 Drożdżóweczki. 217 00:17:55,659 --> 00:17:59,413 Nie! Byliśmy tak blisko. 218 00:18:00,038 --> 00:18:00,998 Dlaczego? 219 00:18:01,331 --> 00:18:02,541 Prosto z pieca. 220 00:18:03,375 --> 00:18:04,376 To moje! 221 00:18:04,459 --> 00:18:07,880 Miałem na nie ochotę. Dobra, kończymy. 222 00:18:08,380 --> 00:18:10,132 Wygrały dziewczyny. 223 00:18:11,383 --> 00:18:14,052 Przegraliśmy przez drożdżówki? 224 00:18:14,136 --> 00:18:19,558 Co to ma być? Wiecie, ile bym ich kupił za sto kafli? 225 00:18:21,268 --> 00:18:25,355 OMG. Ale poruta. Mam nadzieję, że drożdżówki smakowały. 226 00:18:26,231 --> 00:18:28,901 Jednak wygrałyśmy. 227 00:18:29,484 --> 00:18:31,945 Duncan jest chyba na mnie zły. 228 00:18:32,029 --> 00:18:34,489 Może mogłem mu jedną zostawić. 229 00:18:40,662 --> 00:18:42,122 To miał być mój dzień. 230 00:18:42,206 --> 00:18:43,749 Wszystko ogarnąłem. 231 00:18:43,832 --> 00:18:45,667 Miałem zjeść drożdżówki. 232 00:18:45,751 --> 00:18:48,170 I nałożyć maseczkę Heather. 233 00:18:48,253 --> 00:18:51,757 Chciałem przeczytać pamiętnik Gwen, wyczyścić paznokcie. 234 00:18:51,840 --> 00:18:54,510 Naostrz go sobie. 235 00:18:57,387 --> 00:19:01,266 Potem miałem zjeść resztę słodyczy Owena. 236 00:19:03,101 --> 00:19:04,686 Ale nic z tego! 237 00:19:04,770 --> 00:19:05,771 Więc... 238 00:19:06,688 --> 00:19:08,524 Macie swoją nietykalność. 239 00:19:36,343 --> 00:19:37,719 Udław się nią. 240 00:19:38,762 --> 00:19:39,972 A ty wylatujesz. 241 00:19:40,722 --> 00:19:42,975 Wreszcie. Wracam do poprawczaka. 242 00:19:43,058 --> 00:19:45,561 Tam wiem, czego się spodziewać. 243 00:19:45,644 --> 00:19:49,022 Lewa. Lewa. Lewa, prawa, lewa. 244 00:19:49,815 --> 00:19:51,066 Żwawo, żołnierzu. 245 00:19:51,149 --> 00:19:54,570 Czy przypominam ci kogoś, kto ma cały dzień? 246 00:19:55,362 --> 00:19:56,405 No cóż. 247 00:19:56,488 --> 00:19:59,950 Miałeś szansę skumać się ze mną, ale nawaliłeś. 248 00:20:00,033 --> 00:20:01,159 Dobrze ci szło. 249 00:20:01,743 --> 00:20:04,454 Szkoda, że przegrałeś przez drożdżówki. 250 00:20:10,878 --> 00:20:11,879 Daruj sobie. 251 00:20:18,135 --> 00:20:20,888 A więc została nasza trójka. 252 00:20:22,014 --> 00:20:25,309 Dziękuję wszystkim, dzięki którym tu jestem. 253 00:20:26,143 --> 00:20:28,353 Courtney, wiem, co czujesz. 254 00:20:28,729 --> 00:20:30,731 Szkoda, że tak cię oszukali. 255 00:20:31,607 --> 00:20:35,694 Noah, bystry z ciebie chłopak. 256 00:20:36,278 --> 00:20:39,823 I Lindsay. Prawie równie modna jak ja. 257 00:20:39,907 --> 00:20:42,868 Wiesz, że zawsze będziemy się przyjaźnić. 258 00:20:43,452 --> 00:20:46,246 Nie sądziłam, że zajdę tak daleko. 259 00:20:48,457 --> 00:20:51,418 Ale nie pogniewam się, jeśli wygram. 260 00:20:54,004 --> 00:20:57,090 Owen i dwie lasencje. 261 00:20:58,759 --> 00:21:00,344 Balanga! 262 00:21:00,928 --> 00:21:02,679 Zabierzcie mnie stąd.