1 00:00:12,096 --> 00:00:13,848 W poprzednich odcinkach... 2 00:00:13,931 --> 00:00:15,058 Prochem jesteś i w proch się obrócisz. 3 00:00:16,350 --> 00:00:19,979 Dzięki Bruce'owi Wayne'owi twoje życie zmieni się na zawsze. 4 00:00:20,063 --> 00:00:21,022 - Szukam. - Czego? 5 00:00:21,105 --> 00:00:23,024 - Tych, którzy ich zabili. - Policja robi, co może... 6 00:00:23,107 --> 00:00:24,400 To ja muszę ich znaleźć! 7 00:00:24,484 --> 00:00:25,943 - Dlaczego? - Żeby ich zabić. 8 00:00:27,695 --> 00:00:29,781 Co widzi podczas halucynacji? 9 00:00:29,864 --> 00:00:31,783 Najmroczniejsze części samego siebie. 10 00:00:31,866 --> 00:00:33,493 Kiedy będzie gotowy? 11 00:00:33,576 --> 00:00:35,495 - W ciągu godziny. - Dobrze. 12 00:00:35,578 --> 00:00:38,039 Chcę, by tata poznał swoją nową rodzinę. 13 00:00:38,122 --> 00:00:39,123 Kochanie, wróciłem. 14 00:00:39,207 --> 00:00:42,001 W Detroit planowałem zapomnieć o Robinie. 15 00:00:42,085 --> 00:00:44,128 - Czemu? - Gdy wkładam tę maskę, 16 00:00:44,212 --> 00:00:45,421 nie potrafię się kontrolować. 17 00:00:45,505 --> 00:00:47,089 Chcę odzyskać rodziców! 18 00:00:47,173 --> 00:00:48,341 Co mu się stało? 19 00:00:48,424 --> 00:00:50,968 Mówił, że pracuje dla tak zwanej „Organizacji”. 20 00:00:51,052 --> 00:00:52,345 Która z kolei pracuje dla ojca Rachel. 21 00:00:52,428 --> 00:00:53,888 Mają swoich ludzi wszędzie. 22 00:00:53,971 --> 00:00:58,142 - Czas pogadać. - Nie będę rozmawiał z nikim poza Rachel. 23 00:01:25,586 --> 00:01:27,755 Muszę z nim porozmawiać. Sama. 24 00:01:27,839 --> 00:01:30,132 - To zły pomysł. - Czemu? Sama nie dam sobie rady? 25 00:01:30,216 --> 00:01:31,342 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 26 00:01:31,425 --> 00:01:32,718 - Nie o to chodzi. - Muszę wiedzieć, kim jest! Dlaczego mnie ściga. 27 00:01:34,178 --> 00:01:36,806 - Nie ufam mu. - Niby czemu? Jest związany. 28 00:01:36,889 --> 00:01:39,308 Jedno słowo Rachel, a rozwalę mu łeb. 29 00:01:39,392 --> 00:01:40,852 Dick, proszę. 30 00:01:45,648 --> 00:01:47,149 Pięć minut. 31 00:01:48,234 --> 00:01:49,402 Dzięki. 32 00:01:58,619 --> 00:01:59,620 Proszę. 33 00:02:04,667 --> 00:02:06,043 Dziecko. 34 00:02:07,295 --> 00:02:09,338 Nie ma się czego bać. 35 00:02:11,465 --> 00:02:12,800 Zamknij drzwi. 36 00:02:15,052 --> 00:02:16,512 Proszę? 37 00:02:24,395 --> 00:02:28,441 Bardzo długo czekaliśmy 38 00:02:29,859 --> 00:02:31,777 na tę chwilę. 39 00:02:33,154 --> 00:02:34,488 Czego ode mnie chcecie? 40 00:02:35,740 --> 00:02:37,241 Pomóc ci. 41 00:02:39,118 --> 00:02:40,995 Myślisz, że jesteś potworem. 42 00:02:41,078 --> 00:02:44,790 Że jest w tobie zło, które chce wydostać się na wolność. 43 00:02:47,251 --> 00:02:49,587 Widzisz je w lustrze. 44 00:02:53,007 --> 00:02:54,759 W snach. 45 00:02:56,636 --> 00:03:02,099 Ale nie jesteś śmiercią, Rachel. 46 00:03:03,142 --> 00:03:04,727 Wprost przeciwnie. 47 00:03:07,813 --> 00:03:13,110 Nie pojawiłaś się na Ziemi, by niszczyć, 48 00:03:14,403 --> 00:03:16,864 lecz by uzdrawiać. 49 00:03:23,204 --> 00:03:25,456 By nas ocalić. 50 00:03:30,086 --> 00:03:31,671 Udowodnię ci to. 51 00:03:44,475 --> 00:03:47,603 Połóż dłonie na moim rozszarpanym ciele. 52 00:03:50,815 --> 00:03:52,149 Ocal mnie! 53 00:03:54,110 --> 00:03:55,027 Nie! 54 00:04:39,363 --> 00:04:42,783 Uzdrowisz świat. 55 00:05:10,478 --> 00:05:12,730 Skąd wiedziałeś, że to potrafi? 56 00:05:12,813 --> 00:05:14,398 Wiem o niej wszystko. 57 00:05:14,482 --> 00:05:17,026 Ona oczyści ten świat. 58 00:05:19,362 --> 00:05:22,448 Przepowiednia mówi, że Rachel zniszczy świat. 59 00:05:22,531 --> 00:05:25,534 - To interpretacja oparta na strachu. - Jesteś chory. 60 00:05:26,535 --> 00:05:28,371 Czego od niej chcesz? 61 00:05:28,454 --> 00:05:30,456 Oczyści ten świat. 62 00:05:34,126 --> 00:05:35,378 Pytam po raz ostatni. 63 00:05:36,295 --> 00:05:38,506 By ponownie zjednoczyła się z ojcem. 64 00:05:42,259 --> 00:05:44,136 Kim on jest? I gdzie go szukać? 65 00:05:44,220 --> 00:05:46,013 Nie wiem. Przysięgam. Nie powstrzymacie go. 66 00:05:51,185 --> 00:05:53,938 Angela nie potrafiła. Melissa nie potrafiła. 67 00:05:54,021 --> 00:05:57,233 Nikt nie ochroni przed nim Rachel. 68 00:05:57,316 --> 00:05:58,818 Kim jest Angela? 69 00:06:02,196 --> 00:06:04,949 Mówiłeś, że nie potrafiła jej ochronić. 70 00:06:05,741 --> 00:06:07,159 Kim jest Angela? 71 00:06:11,789 --> 00:06:13,165 Jej matką. 72 00:06:14,959 --> 00:06:18,129 Angela to jej matka. 73 00:06:18,671 --> 00:06:20,422 Wreszcie jakiś progres. 74 00:06:21,257 --> 00:06:22,925 Pomówmy o Angeli. 75 00:06:41,944 --> 00:06:44,029 Mówi, że twoja biologiczna matka żyje. 76 00:06:45,322 --> 00:06:46,448 Co? 77 00:06:47,867 --> 00:06:50,703 Twierdzi, że trzymają ją w niewoli. Może kłamać. 78 00:06:52,496 --> 00:06:55,416 Mówi, że twoja matka nazywa się Angela Azarath. 79 00:06:56,333 --> 00:06:58,878 Trzymają ją w jakimś szpitalu. 80 00:06:58,961 --> 00:07:03,299 Zadaniem jego i jego ludzi jest niedopuszczenie do waszego spotkania. 81 00:07:05,050 --> 00:07:06,218 Dlaczego? 82 00:07:07,261 --> 00:07:10,472 Znowu coś z ojcem Rachel i jego świętą misją. 83 00:07:10,556 --> 00:07:11,682 Nie wiem. 84 00:07:11,765 --> 00:07:13,601 Widać twoja matka jej nie popiera. 85 00:07:14,977 --> 00:07:18,355 Moja mama żyje. Mogę ją poznać. 86 00:07:20,357 --> 00:07:22,276 Musimy tam jechać. Już. 87 00:07:22,359 --> 00:07:24,987 Nawet jeśli mówi prawdę, to może być pułapka. 88 00:07:26,030 --> 00:07:28,115 Wejdziemy prosto do siedziby wroga. 89 00:07:28,199 --> 00:07:29,450 Widziałaś, do czego są zdolni. 90 00:07:29,533 --> 00:07:32,203 Nikt się stąd nie rusza, póki nie zrobimy rekonesansu. 91 00:07:32,286 --> 00:07:34,121 A jeśli ją przeniosą? Wiedzą, że go mamy. 92 00:07:34,205 --> 00:07:35,873 Nie zaryzykujemy życia, wierząc mu na słowo. 93 00:07:38,709 --> 00:07:39,793 Przykro mi. 94 00:07:39,877 --> 00:07:41,170 Powiedz mu, że się myli. 95 00:07:42,671 --> 00:07:46,300 Chciałabym. Wiesz, że nie lubię, gdy ma rację, ale... 96 00:07:46,383 --> 00:07:49,178 Ciągle gadasz o poznawaniu samego siebie. 97 00:07:53,224 --> 00:07:54,934 Ty się ze mną zgadzasz, prawda, Gar? 98 00:07:58,103 --> 00:07:59,230 Gar? 99 00:08:00,397 --> 00:08:01,565 Wybacz, Rachel. 100 00:08:15,538 --> 00:08:16,622 Rachel. 101 00:08:32,346 --> 00:08:33,305 Zostaw mnie. 102 00:08:34,890 --> 00:08:37,184 Mogę wejść? Proszę? 103 00:08:45,317 --> 00:08:48,237 Czyli umiesz uzdrawiać? 104 00:08:48,904 --> 00:08:52,783 Może. Na to wygląda. Co cię to obchodzi? 105 00:08:52,866 --> 00:08:55,578 - Rachel... - Nie wierzę, że ich poparłeś. 106 00:08:55,661 --> 00:08:57,705 Myślałam, że akurat ty zrozumiesz. 107 00:08:57,788 --> 00:08:58,956 Odkąd moja mama... 108 00:08:59,790 --> 00:09:03,502 Odkąd Melissa zginęła, byłam sama. Nie mam nikogo. 109 00:09:04,587 --> 00:09:06,005 Masz nas. 110 00:09:08,716 --> 00:09:10,301 Przecież wiesz, o co mi chodzi. 111 00:09:12,595 --> 00:09:15,139 Wiem. 112 00:09:16,265 --> 00:09:19,310 Gdybym miał szansę odzyskać mamę, 113 00:09:19,393 --> 00:09:20,728 zrobiłbym wszystko. 114 00:09:21,687 --> 00:09:24,231 - Ale mówiłeś... - Skłamałem. 115 00:09:25,065 --> 00:09:27,151 Powiedziałem to, co chcieli usłyszeć. 116 00:09:28,235 --> 00:09:30,529 Gdy się mieszka z dr. Caulderem, nabiera się wprawy. 117 00:09:31,238 --> 00:09:34,658 Ludzie dają ci spokój, gdy się z nimi zgadzasz. 118 00:09:36,035 --> 00:09:38,537 - Czyli... - Pójdę z tobą. 119 00:09:39,788 --> 00:09:42,583 Jeśli twoja mama tam jest, odnajdziemy ją. 120 00:09:42,666 --> 00:09:43,792 I myślę, 121 00:09:46,378 --> 00:09:50,716 że powinniśmy zrobić to w dobrym stylu. 122 00:09:51,842 --> 00:09:55,471 Według oficjalnych danych placówka, w której trzymają matkę Rachel, 123 00:09:55,554 --> 00:09:56,930 została zamknięta i opuszczona. 124 00:09:57,014 --> 00:09:59,433 Mnie na taką nie wygląda. 125 00:09:59,516 --> 00:10:00,559 Nie. 126 00:10:00,643 --> 00:10:04,813 Czternaście wyjść wyposażonych w monitoring i detektory ruchu. 127 00:10:06,065 --> 00:10:09,568 Skanery termiczne pokazują ponad dziesięciu ochroniarzy w środku. 128 00:10:09,652 --> 00:10:11,153 W budynkach zewnętrznych brak odczytów, 129 00:10:11,236 --> 00:10:13,322 ale kolejny tuzin patroluje teren. 130 00:10:16,700 --> 00:10:18,077 Czyli opcja pierwsza: 131 00:10:19,453 --> 00:10:21,121 pukamy do drzwi. 132 00:10:22,122 --> 00:10:23,582 Opcja druga: 133 00:10:24,375 --> 00:10:27,336 wysadzam drzwi. Albo opcja trzecia... 134 00:10:27,419 --> 00:10:28,253 Tunele. 135 00:10:29,797 --> 00:10:32,633 Łączą budynek główny z zewnętrznymi, wycofanymi z eksploatacji. 136 00:10:32,716 --> 00:10:34,927 W ten sposób ominiemy patrol na zewnątrz. 137 00:10:35,010 --> 00:10:38,097 W środku nadal będą mieć liczebną przewagę. 138 00:10:38,180 --> 00:10:39,431 Ale bywało gorzej. 139 00:11:07,793 --> 00:11:08,794 Jasna cholera! 140 00:11:15,384 --> 00:11:18,804 Wiesz, że korzystanie z cudzego Ubera to przestępstwo federalne? 141 00:11:19,638 --> 00:11:20,764 Wcale nie. 142 00:11:21,640 --> 00:11:24,059 Kory i tak może skopać ci tyłek. 143 00:11:25,227 --> 00:11:27,104 - Obronisz mnie. - Czyżby? 144 00:11:27,187 --> 00:11:28,897 Tak. 145 00:11:35,028 --> 00:11:37,030 Ciekawe, jak długo ją tam trzymają. 146 00:11:40,242 --> 00:11:42,786 Może dlatego cię nie szukała. 147 00:11:46,331 --> 00:11:48,417 Ciekawe, czy w ogóle mnie rozpozna. 148 00:11:50,085 --> 00:11:52,713 Matka zawsze rozpozna dziecko. Tak jak u zwierząt. 149 00:11:52,796 --> 00:11:55,507 Wilczyce rozpoznają swoje młode po zapachu. 150 00:11:56,717 --> 00:11:58,010 Śmierdzę? 151 00:12:09,938 --> 00:12:12,816 Spróbujemy wejść od południa, z dala od strażników. 152 00:12:13,567 --> 00:12:15,903 - Ręki nie dam sobie uciąć, ale... - Ale co? 153 00:12:16,695 --> 00:12:20,782 Dotarliśmy aż tutaj. Głupio byłoby się teraz wycofać. 154 00:12:24,786 --> 00:12:26,163 To w którą stronę? 155 00:12:29,041 --> 00:12:30,042 Za tobą. 156 00:12:39,718 --> 00:12:41,386 Nie wierzę, że to robimy. 157 00:12:43,597 --> 00:12:45,682 Myślisz, że to moja mama? 158 00:13:05,118 --> 00:13:07,704 Jakie są szanse, że naszych geniuszy jeszcze nie złapano? 159 00:13:08,413 --> 00:13:10,958 Następny obchód za dziesięć minut. 160 00:13:11,833 --> 00:13:12,793 Chodźmy. 161 00:13:41,572 --> 00:13:43,699 Na końcu tunelu w lewo. 162 00:13:54,084 --> 00:13:55,168 Gar! 163 00:13:56,253 --> 00:13:59,339 Bez obaw. Tylko ucina sobie drzemkę. 164 00:14:00,924 --> 00:14:01,883 Dick. 165 00:14:03,802 --> 00:14:05,304 Mamy też dziewczynkę. 166 00:14:06,471 --> 00:14:08,557 Nie chcę ich zabijać, 167 00:14:09,266 --> 00:14:12,561 ale ruszcie się, a wydam rozkaz. 168 00:14:16,148 --> 00:14:17,691 Kory, czekaj. 169 00:14:19,067 --> 00:14:20,777 Instalacja gazowa. Spalisz nas wszystkich. 170 00:15:10,118 --> 00:15:11,370 Witam, panie Grayson. 171 00:15:14,873 --> 00:15:17,250 Proszę się rozluźnić. 172 00:15:17,334 --> 00:15:19,920 Będzie panu dużo łatwiej. 173 00:15:20,003 --> 00:15:22,214 Gdzie Rachel? Jeśli ją skrzywdziliście... 174 00:15:22,297 --> 00:15:24,716 Nikt nikogo nie krzywdzi. Przeciwnie. 175 00:15:24,800 --> 00:15:26,385 Chcemy pomóc. 176 00:15:26,468 --> 00:15:29,346 Podamy panu coś na uspokojenie. 177 00:15:32,224 --> 00:15:34,768 Co to jest, do chuja? 178 00:15:34,851 --> 00:15:37,896 Nie dotykajcie mnie! Nawet się, kurwa, nie ważcie... 179 00:16:32,868 --> 00:16:34,661 Wypuśćcie mnie stąd! 180 00:16:35,871 --> 00:16:39,332 Słyszycie? Wiem, że tak! Wypuśćcie mnie! 181 00:16:43,003 --> 00:16:44,546 To nie potrwa długo. 182 00:17:02,856 --> 00:17:05,817 Jest wyczerpana. Zaczynajcie. 183 00:17:32,385 --> 00:17:33,303 Jeszcze raz. 184 00:17:37,724 --> 00:17:41,228 No już, Garfieldzie. Nie opieraj się. 185 00:17:42,479 --> 00:17:47,234 Chcemy tylko, byś pokazał nam, czym jesteś. 186 00:17:52,114 --> 00:17:53,198 Przyjemne! 187 00:17:54,449 --> 00:17:58,870 Bez obaw. Będzie jeszcze lepiej. 188 00:18:14,052 --> 00:18:16,763 Co pan tu robi? 189 00:18:23,061 --> 00:18:24,479 Gdzie Gar? Mam nadzieję, że go nie skrzywdziliście. 190 00:18:27,566 --> 00:18:31,945 Może cię kusić, by uciec stąd, używając swoich mocy, 191 00:18:32,028 --> 00:18:36,616 ale jeśli to zrobisz, narazisz nie tylko Gara. 192 00:18:37,993 --> 00:18:39,578 O czym pan mówi? 193 00:18:41,538 --> 00:18:44,833 Bardzo szlachetnie, że przyszli tu cię szukać. 194 00:18:48,837 --> 00:18:50,172 Gdzie oni są? 195 00:18:50,755 --> 00:18:52,340 Są poddawani badaniom. 196 00:18:53,258 --> 00:18:54,885 Mogą nam się przydać. 197 00:18:57,345 --> 00:18:59,347 Kim wy w ogóle jesteście? 198 00:18:59,431 --> 00:19:03,351 Sługami wyznaczonymi, by cię odszukać, 199 00:19:04,728 --> 00:19:08,523 abyś mogła ponownie zjednoczyć się z ojcem. 200 00:19:15,363 --> 00:19:18,950 Mówił pan, że jest tu moja matka. Kłamał pan? 201 00:19:23,330 --> 00:19:26,750 Jest tu? Moja matka żyje? 202 00:19:28,877 --> 00:19:29,878 Tak. 203 00:19:32,797 --> 00:19:34,132 Chcę ją zobaczyć. 204 00:19:35,550 --> 00:19:36,509 Nie. 205 00:19:37,636 --> 00:19:38,720 Dlaczego? 206 00:19:38,803 --> 00:19:41,097 Próbowała cię przed nami ukryć. 207 00:19:41,181 --> 00:19:43,600 Zatrzymać z dala od ojca. Być może pozostawienie jej przy życiu było błędem. 208 00:19:50,899 --> 00:19:53,860 Wierzyliśmy, że nas do ciebie doprowadzi. 209 00:19:57,072 --> 00:19:58,490 Ale już tu jesteś. 210 00:19:59,449 --> 00:20:00,450 Nie krzywdźcie jej. 211 00:20:04,996 --> 00:20:07,082 To zależy od ciebie. 212 00:20:29,145 --> 00:20:31,398 - Obiekt gotowy. - Zaczynamy? 213 00:21:25,035 --> 00:21:27,996 Zaprzeczanie własnej tożsamości nic panu nie da, panie Grayson. 214 00:21:29,164 --> 00:21:30,665 To nie ja. 215 00:21:30,749 --> 00:21:32,584 Oczywiście, że pan. 216 00:21:32,667 --> 00:21:35,128 Nie zmieni pan swojej natury. 217 00:21:35,211 --> 00:21:38,840 W ten czy inny sposób, pańskie działania zostaną osądzone. 218 00:21:42,802 --> 00:21:46,723 Nadzwyczajne. Jakimś cudem opiera się lekom. 219 00:21:50,226 --> 00:21:52,145 Jego tętno i czynności oddechowe są podwyższone, 220 00:21:52,228 --> 00:21:55,273 ale aktywność mózgu pozostaje niezmienna. 221 00:21:55,357 --> 00:21:58,109 Może to technika, którą wyćwiczył podczas szkolenia. 222 00:21:58,860 --> 00:22:02,489 Zwiększyć dawkę do 200%. 223 00:22:03,448 --> 00:22:04,949 Ryzykujemy zatrzymaniem akcji serca. 224 00:22:05,909 --> 00:22:07,077 Tak. 225 00:22:28,139 --> 00:22:31,267 - Serce przestaje bić. - Szlag! Do cholery! 226 00:22:43,613 --> 00:22:46,533 Otwórz albo skręcę mu kark! Otwieraj! 227 00:23:35,874 --> 00:23:38,209 Przed kim pan ucieka, panie Grayson? 228 00:24:43,399 --> 00:24:44,400 Jakim cudem? 229 00:25:24,691 --> 00:25:25,942 Czemu to robisz? 230 00:25:27,193 --> 00:25:28,403 Nienawidzę cię. 231 00:25:31,281 --> 00:25:32,991 I tego, co mi zrobiłeś. 232 00:25:58,057 --> 00:25:59,267 Bruce? 233 00:26:09,193 --> 00:26:10,028 Czekaj. 234 00:26:11,070 --> 00:26:12,739 Robin był odpowiedzią. 235 00:26:14,782 --> 00:26:17,618 Miał wszystko naprawić. Ale ty wszystko zepsułeś! 236 00:26:20,663 --> 00:26:23,124 Obwiniasz Zucca. Obwiniasz Bruce'a. 237 00:26:24,625 --> 00:26:26,502 Nie. To byłeś ty! 238 00:26:33,343 --> 00:26:34,385 To ty zrobiłeś z niego potwora! 239 00:26:36,679 --> 00:26:38,306 To twoja wina! 240 00:26:38,389 --> 00:26:40,892 Ty nam to zrobiłeś! To ty! 241 00:26:40,975 --> 00:26:42,769 Ty mi to zrobiłeś! 242 00:26:44,562 --> 00:26:47,231 Nienawidzę cię! To twoja wina! 243 00:27:01,746 --> 00:27:04,374 Może porozmawiamy o twoich znajomych. 244 00:27:06,000 --> 00:27:09,879 Możesz ich przekonać, by przestali walczyć i do nas dołączyli. 245 00:27:09,962 --> 00:27:11,047 Kochają cię. 246 00:27:11,881 --> 00:27:12,924 Posłuchają. 247 00:27:13,007 --> 00:27:14,759 Nigdy nie będą wam pomagać. 248 00:27:14,842 --> 00:27:18,388 Rachel, niedługo cały świat się zmieni. 249 00:27:19,847 --> 00:27:22,934 Wolisz wtedy mieć u boku ludzi, na których ci zależy. 250 00:27:23,017 --> 00:27:28,398 Czy mają dalej cierpieć? 251 00:27:50,461 --> 00:27:52,213 Nie musi tak być. 252 00:27:53,381 --> 00:27:56,217 Ich ból i cierpienie. 253 00:27:58,052 --> 00:28:00,638 Nie opieraj nam się, Rachel. 254 00:28:00,721 --> 00:28:03,933 Wystarczy, że wezwiesz ojca. 255 00:28:04,851 --> 00:28:08,271 Wezwij go, a on przyjdzie. 256 00:28:09,772 --> 00:28:11,983 Możesz to wszystko zakończyć. 257 00:28:12,066 --> 00:28:14,861 Możesz ich uzdrowić tak, jak uzdrowiłaś mnie. 258 00:28:18,656 --> 00:28:20,825 Nie chcę, byś był zdrowy. 259 00:28:29,584 --> 00:28:31,002 Zmieniłam zdanie. 260 00:31:01,527 --> 00:31:03,863 Jego córka uciekła. Znajdźcie ją. 261 00:31:47,531 --> 00:31:48,866 Ty jesteś Angela? 262 00:31:54,622 --> 00:31:56,082 Kim jesteś? 263 00:31:56,749 --> 00:31:58,334 Jestem Rachel. 264 00:32:00,336 --> 00:32:01,545 Twoja córka. 265 00:32:02,296 --> 00:32:03,965 To niemożliwe. 266 00:32:04,548 --> 00:32:07,468 Wracaj do tych, którzy cię przysłali i powiedz, że im się nie uda. 267 00:32:09,804 --> 00:32:11,013 Nie. 268 00:32:23,567 --> 00:32:24,860 Spójrz. 269 00:32:26,862 --> 00:32:28,072 Proszę. 270 00:32:30,700 --> 00:32:32,159 Mam to od urodzenia. 271 00:32:40,418 --> 00:32:41,502 O Boże. 272 00:32:45,297 --> 00:32:46,507 To naprawdę ty. 273 00:32:48,676 --> 00:32:49,802 Dziecinko. 274 00:32:52,722 --> 00:32:53,973 Moja córeczka. 275 00:32:54,640 --> 00:32:55,933 Mój Boże. 276 00:32:57,393 --> 00:33:00,312 Nie. Nie możesz tu być. Tu nie jest bezpiecznie. 277 00:33:00,396 --> 00:33:03,482 - Nie mogą cię tu znaleźć. - Wiem. Szukają mnie. 278 00:33:06,068 --> 00:33:09,155 Długo mnie tu trzymają. Wiem, gdzie możemy się ukryć. 279 00:33:09,238 --> 00:33:12,825 Nie. Mają moich przyjaciół. Musimy ich odnaleźć. 280 00:33:12,908 --> 00:33:17,038 Nie. Musimy uciekać. Wszędzie roześlą strażników. 281 00:33:17,121 --> 00:33:18,664 Nie martw się. 282 00:33:20,791 --> 00:33:22,168 Poradzimy sobie. 283 00:33:23,878 --> 00:33:25,004 Zaufaj mi. 284 00:34:00,414 --> 00:34:02,249 - Rachel? - Gar. 285 00:34:05,419 --> 00:34:06,921 Muszę cię stąd wyciągnąć. 286 00:34:10,841 --> 00:34:12,051 Czy to... 287 00:34:14,970 --> 00:34:16,097 Tak. 288 00:34:17,723 --> 00:34:18,891 Super. 289 00:34:25,189 --> 00:34:26,107 Gotowe. 290 00:34:26,690 --> 00:34:29,193 - Możesz chodzić? Musimy się spieszyć. - Tak. 291 00:34:33,697 --> 00:34:35,366 - Hej! - Rachel! 292 00:34:35,449 --> 00:34:36,367 Co? 293 00:34:36,450 --> 00:34:37,409 Mamo! 294 00:34:39,912 --> 00:34:43,499 Ty idziesz ze mną, mała. Natychmiast! 295 00:36:00,326 --> 00:36:02,036 Ugryzłem go. 296 00:36:10,711 --> 00:36:12,755 Musimy znaleźć Dicka i Kory. 297 00:36:25,142 --> 00:36:26,143 Dick? 298 00:36:34,485 --> 00:36:35,694 Obudź się. Musimy uciekać. 299 00:36:40,032 --> 00:36:41,450 Co z nim? 300 00:36:43,494 --> 00:36:45,871 Musieli mu coś podać. 301 00:36:45,955 --> 00:36:47,873 Mógł doznać nieodwracalnych szkód. 302 00:36:49,333 --> 00:36:50,459 Właśnie to tu robią. 303 00:36:53,963 --> 00:36:54,964 Dick? 304 00:36:57,758 --> 00:36:59,051 To ja. 305 00:37:00,094 --> 00:37:04,014 Posłuchaj mnie. Jesteś od nich silniejszy. 306 00:37:05,182 --> 00:37:07,643 Jesteś najsilniejszym człowiekiem, jakiego znam. 307 00:37:08,769 --> 00:37:10,437 Musimy stąd uciekać. 308 00:37:11,522 --> 00:37:13,732 Bez ciebie tego nie zrobimy. 309 00:37:19,905 --> 00:37:21,490 Obiecałeś! 310 00:37:24,243 --> 00:37:26,578 Obiecałeś, że nigdy mnie nie opuścisz. 311 00:37:30,124 --> 00:37:31,667 Obiecałeś... 312 00:37:37,506 --> 00:37:38,424 No. 313 00:37:39,967 --> 00:37:41,260 Chyba obiecałem. 314 00:38:04,742 --> 00:38:06,660 Szybko się goi. 315 00:38:06,744 --> 00:38:09,288 Musi być zdolna do ograniczonej regeneracji. 316 00:38:09,371 --> 00:38:11,373 Sprawdźmy, jak bardzo ograniczonej. 317 00:38:11,457 --> 00:38:13,667 Amputuj jej palec lewej ręki. 318 00:38:27,806 --> 00:38:30,642 - Nie spuszczajcie oczu z drzwi. - Alarm! 319 00:38:41,612 --> 00:38:42,446 Kory. 320 00:38:43,530 --> 00:38:44,573 Boże. 321 00:38:46,909 --> 00:38:49,995 - Co to za rurka? - Poddali ją intubacji. 322 00:38:50,079 --> 00:38:51,580 Wiem, jak ją wyjąć. Będzie bolało. 323 00:38:58,629 --> 00:38:59,880 Gotowa? 324 00:39:00,714 --> 00:39:02,383 Patrz na mnie. 325 00:39:11,141 --> 00:39:13,477 Kory, rozluźnij się. Skurcze miną, gdy się rozluźnisz. 326 00:39:13,560 --> 00:39:15,687 - Sam się rozluźnij. - Wszystko dobrze? 327 00:39:15,771 --> 00:39:17,064 Nie. 328 00:39:20,484 --> 00:39:21,485 Chodź. 329 00:39:26,740 --> 00:39:29,701 Chodźcie. Wyjdziemy tymi drzwiami. Szybko. 330 00:39:39,253 --> 00:39:40,254 Tu są. 331 00:39:41,046 --> 00:39:43,549 Nie ruszać się. 332 00:39:47,302 --> 00:39:48,303 Ja się tym zajmę. 333 00:39:58,230 --> 00:39:59,481 No dalej. 334 00:41:23,106 --> 00:41:24,191 Idźcie. 335 00:41:35,577 --> 00:41:36,703 Czekaj. Słuchaj. 336 00:41:44,670 --> 00:41:47,506 Masz dość siły? Wystarczy iskra. 337 00:42:02,896 --> 00:42:04,231 Jesteś pewien? 338 00:42:26,670 --> 00:42:28,171 To musi się skończyć. 339 00:42:30,674 --> 00:42:31,925 Zatem dobrze. 340 00:44:02,724 --> 00:44:05,811 Będziesz czekał, aż spłonie do cna, czy jesteś gotów do drogi?