1
00:00:12,055 --> 00:00:14,057
W poprzednich odcinkach...
2
00:00:14,140 --> 00:00:14,974
Zostałam zupełnie sama.
3
00:00:16,934 --> 00:00:17,977
To ty.
4
00:00:18,060 --> 00:00:19,645
Jesteś chłopcem z cyrku.
5
00:00:19,729 --> 00:00:20,688
Nie widziano go od ponad roku.
6
00:00:23,316 --> 00:00:25,401
Miejmy nadzieję,
że jest tu tylko przejazdem.
7
00:00:25,485 --> 00:00:27,487
Mamy dość własnych problemów.
8
00:00:27,570 --> 00:00:29,197
Jest bardziej niebezpieczna,
niż się wydaje.
9
00:00:29,280 --> 00:00:30,406
Chciałeś mnie tu zostawić.
10
00:00:30,490 --> 00:00:32,450
Mówiłeś, że nie, ale kłamałeś.
11
00:00:32,533 --> 00:00:33,826
Zamierzałem po ciebie wrócić.
12
00:00:33,910 --> 00:00:34,952
Kłamca.
13
00:00:35,036 --> 00:00:36,871
Co to za jedni?
14
00:00:38,498 --> 00:00:39,457
Hank! Kim oni byli?
15
00:00:41,375 --> 00:00:42,460
Czego chcą od Rachel?
16
00:00:42,543 --> 00:00:44,128
Ktoś chce do toalety,
zanim wjedziemy na autostradę?
17
00:00:44,212 --> 00:00:45,630
Co to za cyrk?
18
00:00:45,713 --> 00:00:46,714
O rany.
19
00:00:46,798 --> 00:00:47,965
Kim jesteś?
20
00:00:48,049 --> 00:00:51,677
Kobieta, która ją zabrała.
Niedawno się o niej dowiedzieliśmy.
21
00:00:51,761 --> 00:00:54,889
Chodź. Coś czuję,
że ze mną będzie ci lepiej.
22
00:00:55,973 --> 00:00:56,933
Ojej.
23
00:00:57,016 --> 00:00:58,309
Jak to zrobiłaś?
24
00:00:58,392 --> 00:01:00,895
Spaliłaś tego faceta.
25
00:01:00,978 --> 00:01:04,524
Jesteś bardzo samolubnym chłopcem.
26
00:01:04,607 --> 00:01:07,360
Mogę zmieniać swoje DNA.
27
00:01:08,319 --> 00:01:10,071
Bez obaw. Nie gryzę.
28
00:01:10,154 --> 00:01:11,948
Nikt nie przeżyje bez pomocy.
29
00:01:12,031 --> 00:01:13,616
Możesz mieć dużo więcej.
30
00:01:14,534 --> 00:01:15,660
Musimy pogadać.
31
00:01:15,743 --> 00:01:16,661
Weź numerek. O Rachel.
32
00:01:17,745 --> 00:01:18,871
Co tu robisz?
33
00:01:18,955 --> 00:01:19,872
Nie teraz.
34
00:01:19,956 --> 00:01:20,915
Policja cię szuka.
35
00:01:20,998 --> 00:01:22,125
Sądzą, że zabiłaś swoją matkę.
36
00:01:22,208 --> 00:01:23,459
Ciebie też szukają.
37
00:01:23,543 --> 00:01:26,045
Napad na policjantów. Podpalenie.
38
00:01:28,172 --> 00:01:30,258
Muszę wrócić do klasztoru.
39
00:01:30,341 --> 00:01:33,135
Czuję wokół nas zagrożenie.
Nie mogę spuścić jej z oczu.
40
00:01:33,219 --> 00:01:37,223
Gdy dotknęła naszej nowej pacjentki,
poczuła to, co ona.
41
00:01:37,306 --> 00:01:39,475
Do czego jeszcze jest zdolna?
42
00:01:49,485 --> 00:01:53,072
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
43
00:02:01,414 --> 00:02:03,833
Mam nadzieję, że masz dobre wieści.
44
00:02:03,916 --> 00:02:07,503
Jeszcze nie. Pacjent jest problematyczny,
45
00:02:07,587 --> 00:02:10,298
ale rozumiemy wagę tej sprawy.
46
00:02:13,134 --> 00:02:15,970
Nie jestem o tym przekonany.
47
00:02:17,013 --> 00:02:18,639
Niedługo was odwiedzę.
48
00:03:07,188 --> 00:03:10,358
Nie wierzę,
że wymieniłeś porsche na minivana.
49
00:03:11,484 --> 00:03:14,487
- Wszyscy się w nim mieścimy.
- Mnie się podoba.
50
00:03:14,570 --> 00:03:16,405
Chyba nie zamierzamy tu zostać?
51
00:03:16,489 --> 00:03:19,325
Na tej ulicy na pewno znajdzie się
ładniejsze miejsce.
52
00:03:19,408 --> 00:03:23,162
Ścigają nas socjopaci.
Ładne miejsca zwracają uwagę.
53
00:03:23,245 --> 00:03:25,289
Ale łatwiej w nich zasnąć.
54
00:03:25,373 --> 00:03:28,209
Ten ma tylko jedną drogę dojazdową
do obserwowania.
55
00:03:28,292 --> 00:03:29,251
A poza tym...
56
00:03:29,877 --> 00:03:30,711
jest tu cicho.
57
00:03:31,212 --> 00:03:33,255
W razie kłopotów najpierw je usłyszymy.
58
00:03:34,006 --> 00:03:35,424
I kto mówił o spaniu?
59
00:03:43,140 --> 00:03:47,061
Proszę. Cztery pokoje blisko siebie.
60
00:03:47,144 --> 00:03:48,646
Dobrze, że się takie znalazły.
61
00:03:49,230 --> 00:03:50,690
Mamy mały ruch.
62
00:03:51,399 --> 00:03:52,525
To nie sezon.
63
00:03:54,277 --> 00:03:55,444
A kiedy jest sezon?
64
00:03:56,404 --> 00:03:58,155
Jakieś pięć lat temu.
65
00:03:58,739 --> 00:04:01,367
To wtedy mój gówniany były mąż
zostawił mi ten gówniany motel,
66
00:04:01,450 --> 00:04:02,994
którego nie potrafię prowadzić.
67
00:04:03,577 --> 00:04:04,829
Gówniana sprawa.
68
00:04:06,080 --> 00:04:08,291
Gdzie w pobliżu można coś zjeść?
69
00:04:09,292 --> 00:04:11,043
Monopolowy naprzeciwko ma przekąski.
70
00:04:11,127 --> 00:04:13,754
Poza nim jest jeszcze pizzeria.
71
00:04:14,380 --> 00:04:16,424
Etter's. Nawet niezła.
72
00:04:16,507 --> 00:04:18,009
OK. Dzięki.
73
00:04:19,468 --> 00:04:21,679
Kostkarka do lodu...
74
00:04:22,888 --> 00:04:25,850
lubi się psuć, ale jest na nią sposób.
75
00:04:26,767 --> 00:04:29,312
W razie czego...
76
00:04:30,354 --> 00:04:32,565
późno się kładę. Pokój 101.
77
00:04:33,190 --> 00:04:34,525
Zapukam.
78
00:04:44,118 --> 00:04:47,330
Dobra. Słuchajcie.
Na razie udaje nam się przetrwać.
79
00:04:47,413 --> 00:04:50,458
Musimy określić,
na czym stoimy i co jest misją krytyczną.
80
00:04:50,541 --> 00:04:52,043
„Misja krytyczna”?
81
00:04:52,126 --> 00:04:55,004
To policyjny termin? Tak brzmi.
82
00:04:55,588 --> 00:04:57,923
Przeszedłem w młodości szkolenie bojowe.
83
00:04:58,007 --> 00:04:59,091
I jest policjantem.
84
00:04:59,175 --> 00:05:01,719
Przepraszam, powiedziałeś „my”?
85
00:05:01,802 --> 00:05:04,597
W tej chwili łączy nas wspólny wróg.
86
00:05:04,680 --> 00:05:06,307
I czym to nas czyni?
87
00:05:09,060 --> 00:05:12,897
Powiedzmy, że sojuszem.
Zrodzonym ze wspólnej potrzeby.
88
00:05:12,980 --> 00:05:13,981
A mianowicie?
89
00:05:16,692 --> 00:05:20,071
Przeżycia. Nie wiemy, kiedy nas znajdą.
90
00:05:20,154 --> 00:05:23,699
Powiedziałeś „oni”. Kim oni są?
Czego chcą? Nie wiemy, kim są. Ale chcą mnie.
91
00:05:27,912 --> 00:05:29,246
To przez jej...
92
00:05:30,998 --> 00:05:31,832
zdolności.
93
00:05:31,916 --> 00:05:34,210
U niej przemoc wygląda jak sztuka.
94
00:05:34,752 --> 00:05:36,379
Nasi przeciwnicy walczyli jednomyślnie.
95
00:05:36,462 --> 00:05:38,422
Są skoordynowani. My nie.
96
00:05:38,964 --> 00:05:41,383
Nie będziemy tak walczyć,
póki nie nauczymy się swoich ruchów.
97
00:05:42,802 --> 00:05:44,011
Inspirujące.
98
00:05:44,720 --> 00:05:46,597
I niby jak mamy to zrobić?
99
00:05:47,598 --> 00:05:48,766
Trzymając się razem. I trenując.
100
00:05:54,647 --> 00:05:56,565
By działać razem,
101
00:05:56,649 --> 00:05:58,984
walczyć i bronić się
jak skoordynowana grupa,
102
00:05:59,819 --> 00:06:01,320
musimy poznać swoje możliwości.
103
00:06:01,904 --> 00:06:02,905
Jacyś chętni?
104
00:06:07,201 --> 00:06:08,285
Kory.
105
00:06:08,869 --> 00:06:12,206
Rachel mówiła, że wytwarzasz światło.
Zgadza się?
106
00:06:12,289 --> 00:06:14,250
Sama ciągle próbuję to rozgryźć.
107
00:06:14,333 --> 00:06:17,628
Spróbujmy rozgryźć to razem.
Jak to działa?
108
00:06:17,711 --> 00:06:23,467
Chyba pochodzi ze słońca.
Pochłaniam jego energię i nią kieruję.
109
00:06:24,426 --> 00:06:28,639
W nocy jestem słabsza.
Czasem zupełnie pusta.
110
00:06:28,722 --> 00:06:31,559
- I chwilę trwa, nim się zregeneruję.
- Ile?
111
00:06:32,184 --> 00:06:34,770
Kilka godzin, dzień. Nie wiem.
112
00:06:35,354 --> 00:06:36,272
Możesz to kontrolować?
113
00:06:37,189 --> 00:06:38,357
Oczywiście.
114
00:06:38,941 --> 00:06:40,276
Dobrze.
115
00:06:40,359 --> 00:06:41,902
Uderzysz w ten traktor?
116
00:06:43,195 --> 00:06:44,029
Patrzcie.
117
00:07:11,640 --> 00:07:13,559
Muszę jeszcze poćwiczyć.
118
00:07:14,977 --> 00:07:16,270
Ekstra.
119
00:07:17,688 --> 00:07:18,522
Twoja kolej.
120
00:07:19,148 --> 00:07:21,817
Dobra. Dajcie mi chwilę.
121
00:07:28,699 --> 00:07:30,784
Postaraj się dziś wyrobić.
122
00:07:32,786 --> 00:07:37,541
Trochę dziwnie jest,
kiedy się tak na mnie gapicie.
123
00:07:37,625 --> 00:07:41,504
Podczas pierwszej transformacji
podarłem wszystkie ubrania...
124
00:07:42,630 --> 00:07:47,635
- To moja ulubiona kurtka.
- Czekaj. Musisz być nagi...
125
00:07:47,718 --> 00:07:49,720
Tak, ale będzie warto. Obiecuję.
126
00:07:49,803 --> 00:07:51,138
Już gdzieś to słyszałam.
127
00:07:52,056 --> 00:07:53,807
Odwróćcie się.
128
00:07:56,894 --> 00:07:58,646
Dobra.
129
00:08:03,400 --> 00:08:05,486
Gdyby to nie były ćwiczenia,
już bylibyśmy martwi.
130
00:08:11,200 --> 00:08:12,618
O cholera.
131
00:08:24,171 --> 00:08:26,257
Kurde, faktycznie było warto.
132
00:08:26,340 --> 00:08:28,801
- To on?
- Ale akcja, co?
133
00:08:29,927 --> 00:08:32,513
- Jak?
- Czymś się zaraził.
134
00:08:32,596 --> 00:08:34,598
Grypa zamieniła go w tygrysa?
135
00:08:38,811 --> 00:08:42,231
Możesz już z powrotem zamienić się w Gara.
136
00:08:51,657 --> 00:08:52,950
Tadam!
137
00:08:53,033 --> 00:08:53,867
Gar.
138
00:08:56,829 --> 00:08:58,497
Oj. Zapomniałem.
139
00:09:07,214 --> 00:09:08,757
Zjadłeś kiedyś kogoś?
140
00:09:10,134 --> 00:09:13,804
Czy zjadłem? Nie.
Nawet nikogo nie ugryzłem.
141
00:09:14,513 --> 00:09:15,598
„Czy kogoś zjadłem”.
142
00:09:15,681 --> 00:09:19,727
Byłby straszniejszy,
gdyby nie był zielonym weganinem.
143
00:09:19,810 --> 00:09:22,605
Zatem mamy Panią Słońca i Tygryska.
144
00:09:23,314 --> 00:09:24,607
Widzę potencjał.
145
00:09:25,190 --> 00:09:26,442
Rachel, teraz ty.
146
00:09:27,818 --> 00:09:29,612
Nie. Mogłabym kogoś zranić.
147
00:09:29,695 --> 00:09:32,156
O to w tym chodzi.
148
00:09:32,740 --> 00:09:33,991
Mogłabym zranić kogoś z was.
149
00:09:37,244 --> 00:09:40,122
To część ciebie.
Musisz przestać się jej bać.
150
00:09:42,708 --> 00:09:44,668
- Jeśli coś pójdzie nie tak...
- Poradzisz sobie.
151
00:10:26,502 --> 00:10:27,336
Rachel?
152
00:10:31,256 --> 00:10:33,008
Dobra, koniec.
153
00:10:34,510 --> 00:10:35,511
Rachel?
154
00:10:49,024 --> 00:10:50,818
- Rachel!
- Nie zbliżać się.
155
00:11:01,245 --> 00:11:03,372
- Nic mi nie jest.
- Na pewno?
156
00:11:04,998 --> 00:11:06,291
Zrobiłam ci krzywdę?
157
00:11:06,834 --> 00:11:09,294
Muszę jeszcze poćwiczyć. To wszystko.
158
00:11:19,972 --> 00:11:22,683
My już się zaprezentowaliśmy.
Jaką ty masz moc?
159
00:11:23,392 --> 00:11:24,726
Utrzymam was przy życiu.
160
00:11:30,649 --> 00:11:31,483
Chłopcy.
161
00:11:31,567 --> 00:11:32,776
SZPITAL PSYCHIATRYCZNY AGNEWS
162
00:11:32,860 --> 00:11:35,571
Spodziewałem się wczoraj telefonu.
Skąd to opóźnienie?
163
00:11:35,654 --> 00:11:39,241
Gdy przyspieszamy proces,
rośnie śmiertelność badanych.
164
00:11:39,324 --> 00:11:41,910
Nie interesują mnie pani wymówki.
165
00:11:41,994 --> 00:11:46,415
Interesują mnie w pełni odrodzeni
i przeprogramowani kognitywnie badani.
166
00:11:46,498 --> 00:11:50,127
Interesuje mnie to, za co pani płacę.
Czy to jasne?
167
00:11:50,210 --> 00:11:51,044
Tak, doktorze.
168
00:11:51,128 --> 00:11:54,339
Czy mam spróbować
przyspieszyć proces na pani?
169
00:11:54,423 --> 00:11:58,010
- Nie, doktorze.
- Zobaczmy, co tam się dzieje.
170
00:12:04,558 --> 00:12:06,351
Co widzi podczas halucynacji?
171
00:12:07,060 --> 00:12:09,188
Najmroczniejsze części samego siebie.
172
00:12:11,815 --> 00:12:13,609
Kiedy będzie gotowy?
173
00:12:14,610 --> 00:12:15,903
W ciągu godziny.
174
00:12:19,198 --> 00:12:20,199
Dobrze.
175
00:12:24,495 --> 00:12:27,080
Chcę, by tata poznał swoją nową rodzinę.
176
00:13:09,665 --> 00:13:11,124
Dzieci, już jest.
177
00:13:18,006 --> 00:13:19,758
Gotowi, by ciepło go przywitać?
178
00:13:19,841 --> 00:13:20,717
- Chyba.
- Tak.
179
00:13:20,801 --> 00:13:22,302
Danny ma dwie mamy. Czemu my nie możemy?
180
00:13:23,345 --> 00:13:24,346
Dosyć.
181
00:13:28,600 --> 00:13:30,060
Kochanie, wróciłem.
182
00:13:33,605 --> 00:13:34,523
Witajcie, żołnierze.
183
00:13:34,606 --> 00:13:35,732
Cześć, tato.
184
00:13:35,816 --> 00:13:37,609
Może tym razem załatwimy to, jak należy?
185
00:13:40,654 --> 00:13:43,782
Tak. To porsche to prawdziwe cacko.
186
00:13:44,866 --> 00:13:47,911
Naprawdę chce się panu w to bawić?
Wejdźmy do środka.
187
00:13:47,995 --> 00:13:51,456
Poszukamy czegoś,
w czym zmieszczą się też dzieci.
188
00:13:52,749 --> 00:13:55,919
Interesuje nas tylko porsche, Geraldzie.
189
00:13:56,753 --> 00:13:59,840
Chętnie dowiemy się więcej
o jego poprzednim właścicielu.
190
00:13:59,923 --> 00:14:02,843
Szczególnie o aucie, na które je wymienił.
191
00:14:02,926 --> 00:14:04,469
Bardzo byś nam pomógł.
192
00:14:05,721 --> 00:14:08,265
Wziął przestrzenne auto dla całej rodziny.
193
00:14:08,348 --> 00:14:10,350
Dla was chętnie znajdę to samo.
194
00:14:10,434 --> 00:14:11,727
Miło z twojej strony.
195
00:14:12,269 --> 00:14:14,354
Ale interesuje nas marka, model
196
00:14:14,438 --> 00:14:17,107
i numer VIN wozu, który mu sprzedałeś.
197
00:14:17,190 --> 00:14:20,110
I czy wiesz, dokąd może się kierować.
198
00:14:20,193 --> 00:14:22,821
Bardzo byś nam pomógł, Geraldzie.
199
00:14:25,574 --> 00:14:28,493
Nie wiem, czego wy chcecie...
200
00:14:28,577 --> 00:14:33,248
Ależ wiesz. Jesteśmy ciekawi,
ile czasu ci zajmie, nim nam powiesz.
201
00:14:46,094 --> 00:14:48,263
Co się dzieje, kochanie? Co to za mina?
202
00:14:48,347 --> 00:14:50,223
Zniszczył moją ulubioną koszulkę.
203
00:14:50,933 --> 00:14:54,811
Spokojnie. Mamusia ją wyczyści.
204
00:14:56,980 --> 00:14:59,608
Żołnierze. Czas na witaminki.
205
00:15:03,654 --> 00:15:06,031
Pospieszcie się. Musimy ruszać.
206
00:15:13,038 --> 00:15:16,625
Na pewno wszystko gra?
To wyglądało trochę strasznie.
207
00:15:16,708 --> 00:15:17,709
Gra.
208
00:15:19,169 --> 00:15:20,212
A u ciebie?
209
00:15:21,129 --> 00:15:22,130
Pewnie.
210
00:15:23,465 --> 00:15:24,716
To boli?
211
00:15:25,968 --> 00:15:27,928
Gdy się przekształcasz?
212
00:15:30,514 --> 00:15:31,431
Zamknij oczy.
213
00:15:33,475 --> 00:15:35,477
Nie zrobię nic dziwnego.
214
00:15:37,104 --> 00:15:38,897
W każdym razie nie aż tak.
215
00:15:39,481 --> 00:15:42,693
Zamknij oczy. Weź głęboki oddech.
216
00:15:43,777 --> 00:15:49,616
Wyobraź sobie,
że twoje ciało przeszywa prąd.
217
00:15:50,784 --> 00:15:56,248
Nie boli. Czujesz tylko,
jakbyś była do czegoś podpięta.
218
00:15:58,458 --> 00:16:01,712
Potem zaczynasz czuć siłę.
219
00:16:02,629 --> 00:16:03,964
Wielką siłę.
220
00:16:05,215 --> 00:16:06,174
Gdy oddychasz,
221
00:16:06,258 --> 00:16:08,468
bierzesz haust całego świata.
222
00:16:10,303 --> 00:16:11,471
Czujesz?
223
00:16:15,183 --> 00:16:17,769
Jesteś zupełnie wolna.
224
00:16:19,688 --> 00:16:23,358
Ta siła cię rozpiera, chcesz biegać,
skakać, rozwalać wszystko wokół.
225
00:16:23,442 --> 00:16:24,443
Czujesz...
226
00:16:26,695 --> 00:16:28,280
jakbyś mogła wszystko.
227
00:16:30,699 --> 00:16:33,326
Chcesz ryczeć,
228
00:16:34,745 --> 00:16:36,246
nie ze złości, ale...
229
00:16:37,664 --> 00:16:39,583
bo chcesz dać temu upust.
230
00:16:42,210 --> 00:16:43,462
Więc ryczysz.
231
00:16:50,177 --> 00:16:51,470
Tak to właśnie jest.
232
00:16:56,933 --> 00:16:58,143
Myślisz, że z nimi wszystko dobrze? Uroczo razem wyglądają.
233
00:17:00,020 --> 00:17:02,647
Miło znów widzieć w niej normalne dziecko.
234
00:17:04,733 --> 00:17:06,818
To, co widzieliśmy, nie było normalne.
235
00:17:08,445 --> 00:17:10,280
Jak myślisz, czego od niej chcą?
236
00:17:10,906 --> 00:17:15,535
To musi mieć coś wspólnego
z przepowiednią z mojej ściany.
237
00:17:15,619 --> 00:17:17,704
Sprowadzi koniec świata?
238
00:17:18,580 --> 00:17:19,581
Albo mu zapobiegnie.
239
00:17:21,166 --> 00:17:25,295
Brednie. Ludzie zmyślają je,
gdy czegoś nie rozumieją.
240
00:17:25,378 --> 00:17:26,213
Być może.
241
00:17:26,296 --> 00:17:28,715
To nie znaczy, że nie posuną się
do morderstwa, by ją dorwać.
242
00:17:29,549 --> 00:17:32,177
Ci dwoje będą musieli nauczyć się bronić.
243
00:17:32,719 --> 00:17:33,845
To tylko dziecko.
244
00:17:34,721 --> 00:17:35,722
On zresztą też.
245
00:17:37,349 --> 00:17:40,102
Część mnie żałuje,
że robimy z nich żywą broń.
246
00:17:40,644 --> 00:17:44,856
Gdy nauczysz się patrzeć na świat
w ten sposób, nie ma odwrotu. Nigdy.
247
00:17:47,943 --> 00:17:50,946
To szkolenie bojowe przeszedłeś w wojsku?
248
00:17:53,949 --> 00:17:57,452
Raczej jako cywilny najemnik.
249
00:17:57,536 --> 00:17:59,121
I tak po prostu to zostawiłeś?
250
00:18:03,250 --> 00:18:04,251
Musiałem.
251
00:18:07,754 --> 00:18:09,756
Gdy tyle czasu ukrywasz się pod maską...
252
00:18:11,633 --> 00:18:13,760
zaczynasz czuć się bezkarnie.
253
00:18:15,345 --> 00:18:16,721
To zaczęło wymykać się spod kontroli.
254
00:18:17,264 --> 00:18:19,266
Mówiłeś, że zaufałeś niewłaściwej osobie.
255
00:18:20,600 --> 00:18:21,518
Co się stało?
256
00:18:24,980 --> 00:18:26,731
Wolę o tym nie mówić.
257
00:18:27,357 --> 00:18:29,484
Rany. Strasznie jesteś tajemniczy.
258
00:18:33,405 --> 00:18:35,699
Sama też nie jesteś zbyt otwarta.
259
00:18:35,782 --> 00:18:37,367
Bo nie wiem, kim jestem.
260
00:18:38,160 --> 00:18:41,246
Ty boisz się pokazać, kim jesteś.
To co innego.
261
00:18:41,329 --> 00:18:43,373
Po prostu sam staram się to rozgryźć.
262
00:18:44,416 --> 00:18:47,544
Może spróbujemy rozgryźć to razem.
263
00:18:56,845 --> 00:18:59,472
Powinnaś odpocząć.
Wyruszamy z samego rana.
264
00:19:05,395 --> 00:19:07,772
- Gotowa?
- Gotowa, DJ.
265
00:19:14,404 --> 00:19:15,488
Złapałaś pierścionek?
266
00:19:15,572 --> 00:19:18,325
A czy wyglądam, jakbym złapała?
267
00:19:19,284 --> 00:19:21,703
- Umiesz to wyłączyć?
- Inny...
268
00:19:26,416 --> 00:19:28,501
Wszyscy twoi przyjaciele zginą.
269
00:19:44,643 --> 00:19:46,269
Możesz je odwrócić?
270
00:19:51,483 --> 00:19:52,317
Dzięki.
271
00:19:54,069 --> 00:19:55,612
Nie zapytasz dlaczego?
272
00:19:56,279 --> 00:19:57,447
Wystarczy, że cię to dręczy.
273
00:20:00,492 --> 00:20:03,328
Naprawdę myślisz,
że mogę nauczyć się nad tym panować?
274
00:20:04,120 --> 00:20:05,121
Tak.
275
00:20:06,414 --> 00:20:07,707
Musisz nam pokazać.
276
00:20:10,710 --> 00:20:11,670
Co?
277
00:20:11,753 --> 00:20:12,837
Co potrafisz.
278
00:20:14,047 --> 00:20:15,423
Musisz nam pokazać.
279
00:20:16,758 --> 00:20:17,759
Im.
280
00:20:19,552 --> 00:20:20,387
Mnie.
281
00:20:23,056 --> 00:20:24,516
Powinnaś odpocząć.
282
00:20:56,006 --> 00:20:57,382
Czym się trujesz?
283
00:20:59,217 --> 00:21:00,510
Nie pamiętam.
284
00:21:01,761 --> 00:21:03,221
Jakieś sugestie?
285
00:21:03,305 --> 00:21:07,809
Imprezowicze zwykle biorą piwo.
286
00:21:08,810 --> 00:21:11,980
Myśliciele whiskey.
287
00:21:13,273 --> 00:21:16,192
Dopasuj alkohol do tego,
co zamierzasz robić.
288
00:21:21,031 --> 00:21:21,990
Tequilę.
289
00:21:36,880 --> 00:21:38,965
To ja, Kory.
290
00:21:52,812 --> 00:21:53,813
Co się dzieje?
291
00:21:54,356 --> 00:21:55,565
Musimy pogadać.
292
00:21:57,817 --> 00:21:59,027
Mogę się najpierw ubrać?
293
00:21:59,110 --> 00:22:02,030
Widziałam nagiego Gara.
Nic mnie nie zszokuje.
294
00:22:03,615 --> 00:22:05,367
Myślałam o naszej rozmowie.
295
00:22:05,450 --> 00:22:06,576
Co robisz?
296
00:22:06,659 --> 00:22:08,036
Coś ukrywasz.
297
00:22:09,079 --> 00:22:10,747
Zamierzam dowiedzieć się co.
298
00:22:12,123 --> 00:22:14,959
To jest twój plan?
Upijesz mnie, żebym się wygadał?
299
00:22:15,043 --> 00:22:17,170
Tak. Genialny, prawda?
300
00:22:19,005 --> 00:22:21,716
Jest mały problem. Niczego nie ukrywam.
301
00:22:22,384 --> 00:22:23,510
Jasne, że ukrywasz.
302
00:22:25,053 --> 00:22:26,471
Jak to ująłeś?
303
00:22:26,554 --> 00:22:29,349
„Nie możemy razem walczyć,
póki nie poznamy swoich ruchów”.
304
00:22:30,266 --> 00:22:31,976
Ty moje widziałeś.
305
00:22:32,936 --> 00:22:34,270
Teraz ja chcę zobaczyć twoje.
306
00:22:40,819 --> 00:22:41,820
Zdrówko. Zdrówko.
307
00:24:03,902 --> 00:24:05,278
Nie mogę ściągnąć ci butów.
308
00:24:05,820 --> 00:24:07,822
- Chcę w nich zostać.
- Dobra.
309
00:24:13,620 --> 00:24:14,829
Zasuniesz?
310
00:24:21,794 --> 00:24:23,046
Chcesz o tym pogadać?
311
00:24:23,671 --> 00:24:24,714
O seksie?
312
00:24:26,299 --> 00:24:28,426
O której części chciałbyś pogadać?
313
00:24:33,223 --> 00:24:35,183
W takim razie wszystko gra.
314
00:24:38,811 --> 00:24:43,107
Ale jeśli chcesz pomówić o czym innym,
też możemy.
315
00:24:49,197 --> 00:24:50,823
Ostatni raz sprawdzę okolicę
316
00:24:50,907 --> 00:24:52,367
i się położę.
317
00:24:55,578 --> 00:24:56,579
W porządku.
318
00:25:27,235 --> 00:25:28,528
Kory, posłuchaj...
319
00:25:29,487 --> 00:25:31,197
Naprawiłam kostkarkę.
320
00:25:33,324 --> 00:25:36,869
Wino na koszt zakładu.
Oraz moje towarzystwo.
321
00:25:39,455 --> 00:25:42,834
To bardzo miłe. Dziękuję. Ale już późno.
322
00:25:43,710 --> 00:25:46,379
Pomyślałam, że może...
323
00:25:51,968 --> 00:25:52,969
Jasne.
324
00:25:54,721 --> 00:25:56,222
Gdybyś zmienił zdanie...
325
00:25:56,806 --> 00:25:57,849
Wiem, gdzie zapukać.
326
00:26:55,239 --> 00:26:56,199
Tu Kory.
327
00:26:57,158 --> 00:26:57,992
Kory!
328
00:27:04,832 --> 00:27:05,875
Zabierz ją stąd, Gar!
329
00:27:42,829 --> 00:27:43,955
Kochanie,
330
00:27:45,039 --> 00:27:46,582
sprawdźmy, co u dzieci.
331
00:28:27,123 --> 00:28:28,708
- Gdzie Dick?
- Nie wiem.
332
00:28:29,208 --> 00:28:30,418
Kory...
333
00:28:30,501 --> 00:28:31,878
Kurwa. Cofnijcie się.
334
00:28:34,005 --> 00:28:34,922
Stańcie za mną.
335
00:28:36,090 --> 00:28:37,758
Czas spłonąć, dupki.
336
00:28:45,183 --> 00:28:46,100
Pieprzona noc! Dick?
337
00:29:21,677 --> 00:29:22,637
To Robin.
338
00:29:45,493 --> 00:29:48,412
Po zabawie trzeba sprzątać swoje zabawki.
339
00:30:28,411 --> 00:30:29,412
No proszę...
340
00:30:30,830 --> 00:30:32,415
ależ narobiliśmy bałaganu.
341
00:30:36,002 --> 00:30:38,838
Kim jesteście? I czego chcecie od Rachel?
342
00:30:40,464 --> 00:30:43,968
Racja. Nie przedstawiliśmy się.
To niegrzeczne z naszej strony.
343
00:30:44,051 --> 00:30:46,053
Ja jestem tatą. A to mama. Miło pana poznać, detektywie Grayson.
344
00:30:48,723 --> 00:30:52,852
Piękny ptasi kostium,
jeśli wolno zauważyć.
345
00:30:53,394 --> 00:30:55,396
To było dość niespodziewane.
346
00:30:55,479 --> 00:30:56,480
Dość.
347
00:30:57,106 --> 00:30:58,274
Zadałem jej pytanie.
348
00:30:58,816 --> 00:31:01,944
Owszem. Proszę wybaczyć. Cała ta walka...
349
00:31:03,321 --> 00:31:05,406
By ją dostarczyć, naturalnie.
350
00:31:05,489 --> 00:31:06,657
Komu?
351
00:31:06,741 --> 00:31:08,910
Naszemu pracodawcy, mój drogi. Czemu wasza dziwaczna rodzinka
chce mnie zabić?
352
00:31:12,413 --> 00:31:13,623
Powinnaś jechać z nami.
353
00:31:14,874 --> 00:31:15,875
Serio.
354
00:31:16,918 --> 00:31:18,210
Tak będzie lepiej dla wszystkich.
355
00:31:20,129 --> 00:31:22,882
Inaczej wszyscy wpadniemy w tarapaty.
356
00:31:27,386 --> 00:31:31,349
- A tego nie chcesz.
- Oj nie. Nie chcesz.
357
00:31:33,309 --> 00:31:34,644
Kim jest wasz pracodawca? Nie mogę powiedzieć.
358
00:31:38,773 --> 00:31:40,900
Jedno chlapnięcie i po okręcie.
359
00:31:40,983 --> 00:31:43,861
Prawda. Nikt nie lubi papli.
360
00:31:43,945 --> 00:31:44,946
Dobra, moja kolej.
361
00:31:45,029 --> 00:31:48,366
Czekaj. Chodź tu.
362
00:31:50,952 --> 00:31:53,537
Widziałem już takie zachowanie w Gotham.
363
00:31:53,621 --> 00:31:54,455
Mają wyprane mózgi.
364
00:31:54,538 --> 00:31:56,123
Stłuczenie ich nic nie da.
365
00:31:56,207 --> 00:31:57,333
I co teraz?
366
00:31:57,416 --> 00:32:03,339
Pomóżcie sami sobie. Oddajcie dziewczynkę,
a znikniemy w mgnieniu oka.
367
00:32:05,424 --> 00:32:07,385
Sprawdzę ich samochód. Może coś znajdę.
368
00:32:17,520 --> 00:32:18,729
OSTATNIE CELE PODRÓŻY
369
00:32:27,363 --> 00:32:28,489
Czyli jesteś Robinem. To twoja tajemnica?
370
00:32:30,950 --> 00:32:32,118
Miałem ci powiedzieć.
371
00:32:35,121 --> 00:32:38,541
W Detroit planowałem zapomnieć o Robinie.
372
00:32:38,624 --> 00:32:40,001
Bez powodzenia, co?
373
00:32:40,835 --> 00:32:41,836
Czemu?
374
00:32:43,671 --> 00:32:45,089
Gdy wkładam tę maskę...
375
00:32:47,466 --> 00:32:49,343
W niej staję się kimś...
376
00:32:51,137 --> 00:32:52,972
kogo nie potrafię kontrolować.
377
00:32:54,932 --> 00:32:56,475
Kimś, kto lubi krzywdzić innych.
378
00:32:58,436 --> 00:32:59,478
Znam to uczucie.
379
00:33:01,313 --> 00:33:02,648
Wiem o tym.
380
00:33:06,277 --> 00:33:11,073
Czyli... znasz Batmana?
381
00:33:12,116 --> 00:33:13,617
No pewnie, że go zna.
382
00:33:13,701 --> 00:33:18,039
Spotkamy się z nim?
Chętnie poznałbym Batmana.
383
00:33:18,873 --> 00:33:21,459
- Wcale nie.
- Masz coś?
384
00:33:22,543 --> 00:33:24,378
Dowiem się, kto rządzi tym cyrkiem.
385
00:33:24,462 --> 00:33:25,671
Jadę z tobą.
386
00:33:26,255 --> 00:33:28,007
Zabiją każdego glinę,
który wejdzie im w drogę.
387
00:33:28,090 --> 00:33:29,633
Poradzę sobie z nimi.
388
00:33:29,717 --> 00:33:33,220
Kory, koniec zabijania. Proszę.
Już dość ludzi zginęło.
389
00:33:33,304 --> 00:33:34,764
Myślałam, że mamy się nie rozdzielać.
390
00:33:34,847 --> 00:33:38,142
Wrócę. Obiecuję.
391
00:33:39,810 --> 00:33:41,604
- Pilnuj ich.
- Oczywiście.
392
00:34:33,114 --> 00:34:34,490
Karmelka?
393
00:34:39,495 --> 00:34:42,456
- Dziękuję.
- Nie ma za co, kochanie.
394
00:35:07,982 --> 00:35:09,441
Chyba mamy kłopoty.
395
00:35:20,619 --> 00:35:21,954
Czas na drzemkę, dzieci.
396
00:35:30,129 --> 00:35:31,589
O cholera.
397
00:35:32,506 --> 00:35:34,008
Dick pomyśli, że to ja.
398
00:36:17,468 --> 00:36:18,761
Detektyw Grayson.
399
00:36:19,511 --> 00:36:20,763
Pan Adamson?
400
00:36:22,264 --> 00:36:25,059
Dr Adamson. Jest pan głodny?
Właśnie coś upichciłem.
401
00:36:26,936 --> 00:36:31,065
Nie jest pan wegetarianinem, prawda?
Ja preferuję białko zwierzęce.
402
00:36:31,148 --> 00:36:33,567
Kim jesteście i czego chcecie od Rachel?
403
00:36:34,944 --> 00:36:38,322
Chciałbym z panem porozmawiać
404
00:36:38,405 --> 00:36:39,907
o Rachel Roth, detektywie,
405
00:36:40,658 --> 00:36:42,284
ale obawiam się, że nie mamy czasu.
406
00:36:43,702 --> 00:36:45,162
Znalazł mnie pan.
407
00:36:46,622 --> 00:36:48,749
Zostałem zdemaskowany.
408
00:36:49,875 --> 00:36:52,503
Organizacja wysłała ludzi,
którzy mają nas zabić.
409
00:36:54,129 --> 00:36:58,801
Mamy minutę,
chyba że wyjdziemy w tej chwili.
410
00:36:59,885 --> 00:37:03,973
Albo możemy zostać
i wypić ostatnią lampkę szampana.
411
00:37:04,515 --> 00:37:05,766
Nikt nie wie, że tu jestem.
412
00:37:06,725 --> 00:37:07,726
Ja wiem.
413
00:37:09,228 --> 00:37:11,146
I staruszka na dole.
414
00:37:12,815 --> 00:37:14,316
Oni są wszędzie.
415
00:37:18,946 --> 00:37:21,282
Ta Organizacja pracuje dla ojca Rachel?
416
00:37:21,865 --> 00:37:23,158
Nadal jej szuka?
417
00:37:25,119 --> 00:37:26,370
Można tak powiedzieć.
418
00:37:27,288 --> 00:37:28,289
Tak.
419
00:37:29,498 --> 00:37:31,792
O rany, naleśniki mi się palą. Jeśli mi nie odpowiesz,
wsadzę w nie twoją twarz.
420
00:37:35,963 --> 00:37:36,964
Przykro mi, detektywie.
421
00:37:37,047 --> 00:37:40,759
Ale mamy dziesięć sekund,
nim obaj usłyszymy ostateczną odpowiedź.
422
00:37:40,843 --> 00:37:42,052
Czego chcecie od Rachel?
423
00:37:42,136 --> 00:37:43,762
Uwielbiam dobrego szampana.
424
00:37:43,846 --> 00:37:44,972
Chcę odpowiedzi.
425
00:37:45,055 --> 00:37:48,559
Pięć. Cztery, Trzy.
426
00:37:48,642 --> 00:37:51,061
- Dobra, idziesz ze mną.
- Dwa. Jeden.
427
00:38:30,476 --> 00:38:33,145
Dick Grayson we własnej osobie.
428
00:38:33,729 --> 00:38:36,315
Miło poznać. Jestem nowym Robinem.