1
00:00:04,000 --> 00:00:04,900
Poprzednio:
2
00:00:05,000 --> 00:00:07,900
Twój ojciec okazał się być
okropnym zdrajcą.
3
00:00:08,000 --> 00:00:09,900
Dziewczyna jest niewinna.
4
00:00:10,000 --> 00:00:12,900
Powinniśmy jej dać szansę
na udowodnienie lojalności.
5
00:00:13,000 --> 00:00:16,900
Musisz napisać do lady Catelyn.
Jeśli chcesz pomóc ojcu,
6
00:00:17,000 --> 00:00:18,900
ubłagaj brata o zachowanie
królewskiego pokoju.
7
00:00:19,000 --> 00:00:22,860
Namów go, aby przybył tu
i złożył hołd Joffreyowi.
8
00:00:25,000 --> 00:00:27,240
To jedyna kopia w Winterfell?
9
00:00:32,000 --> 00:00:34,720
...na wierność królowi Joffreyowi.
10
00:00:41,000 --> 00:00:42,900
Daenerys nie jest
taka jak jej ojciec.
11
00:00:43,000 --> 00:00:45,900
I nigdy nie będzie.
O ile jej doradcy się spiszą.
12
00:00:46,000 --> 00:00:49,900
Jestem tylko jej namiestnikiem.
Nie mogę podejmować za nią decyzji.
13
00:00:50,000 --> 00:00:53,980
Musisz znaleźć sposób na to,
aby słuchała twoich rad.
14
00:00:55,000 --> 00:00:57,900
Nosi imię Długi Pazur.
Należał do mojego ojca.
15
00:00:58,000 --> 00:00:59,900
Miał go otrzymać mój syn, Jorah.
16
00:01:00,000 --> 00:01:02,900
Zhańbił on ród Mormontów,
miał jednak na tyle przyzwoitości,
17
00:01:03,000 --> 00:01:06,260
aby zostawić miecz,
zanim uciekł z Westeros.
18
00:01:07,000 --> 00:01:10,020
Clegane, spójrz w płomienie.
Co widzisz?
19
00:01:11,000 --> 00:01:14,020
Widzę górę.
Wygląda jak grot strzały.
20
00:01:15,000 --> 00:01:16,900
Maszerują tamtędy umarli.
21
00:01:17,000 --> 00:01:18,640
Tysiące umarłych.
22
00:01:19,000 --> 00:01:20,900
Cersei uważa, że armia martwych
to bajeczka dla dzieci.
23
00:01:21,000 --> 00:01:22,900
A jeśli udowodnimy jej,
że się myli?
24
00:01:23,000 --> 00:01:27,100
Przyprowadź jednego z nich do stolicy
i pokaż jej prawdę.
25
00:01:29,000 --> 00:01:31,480
Wszyscy stoimy po jednej stronie.
26
00:01:32,000 --> 00:01:34,060
Wszyscy wciąż oddychamy.
27
00:03:05,000 --> 00:03:07,960
.:: GrupaHatak.pl ::.
.:: Westeros.pl ::.
28
00:03:17,000 --> 00:03:21,040
GRA O TRON [S07E06]
"Za Murem"
29
00:03:22,000 --> 00:03:25,920
Tłumaczenie:
kat & Igloo666
30
00:04:07,000 --> 00:04:08,700
Dobrze się czujesz?
31
00:04:09,000 --> 00:04:12,900
- Nigdy nie byłeś na Północy?
- Nawet nie widziałem śniegu.
32
00:04:13,000 --> 00:04:16,440
Pięknie tu, co?
Znów oddycham pełną piersią.
33
00:04:17,000 --> 00:04:19,900
- Na Południu wali gnojem.
- Przecież nie byłeś na Południu.
34
00:04:20,000 --> 00:04:22,960
- Byłem w Winterfell.
- Ale to Północ.
35
00:04:24,000 --> 00:04:27,500
Jak wy tu żyjecie?
Że też jaja wam nie marzną.
36
00:04:28,000 --> 00:04:29,900
Sekret tkwi w tym,
że wciąż trzeba się ruszać.
37
00:04:30,000 --> 00:04:32,720
Można chodzić,
ale lepiej walczyć.
38
00:04:33,000 --> 00:04:34,900
Ale najlepiej poruchać.
39
00:04:35,000 --> 00:04:37,900
Na sto mil stąd
nie ma żadnej żywej kobiety.
40
00:04:38,000 --> 00:04:40,720
No więc jakoś trzeba sobie radzić.
41
00:04:45,000 --> 00:04:47,360
Chłopak jest trochę głupawy.
42
00:04:48,000 --> 00:04:50,900
- Davos mówi, że to dobry wojownik.
- To dobrze.
43
00:04:51,000 --> 00:04:53,000
To ważniejsze niż łeb.
44
00:04:54,000 --> 00:04:57,680
Mądrzy ludzie nie przychodzą tu
szukać umarlaków.
45
00:04:59,000 --> 00:05:02,800
Spotkałeś tę Smoczą Królową, tak?
No i co z nią?
46
00:05:03,000 --> 00:05:06,620
Przyłączy się do nas,
jeśli przed nią klęknę.
47
00:05:07,000 --> 00:05:11,580
Za dużo zadajesz się z wolnymi ludźmi.
Już nie lubisz klękania.
48
00:05:14,000 --> 00:05:17,440
Mance Rayder był wielkim człowiekiem.
I dumnym.
49
00:05:18,000 --> 00:05:21,320
W końcu Król za Murem
przed nikim nie klęka.
50
00:05:23,000 --> 00:05:26,440
I jak wielu jego ludzi
zginęło przez tę dumę?
51
00:05:39,000 --> 00:05:41,780
Nadal się na nas gniewasz, chłopcze?
52
00:05:42,000 --> 00:05:45,200
- Sprzedaliście mnie wiedźmie.
- Kapłance.
53
00:05:46,000 --> 00:05:47,900
Przyznaję, że różnica
nie jest znaczna.
54
00:05:48,000 --> 00:05:50,900
Walczymy w wielkiej wojnie,
a to kosztuje.
55
00:05:51,000 --> 00:05:54,680
Chciałem być jednym z was.
Przystąpić do Bractwa.
56
00:05:55,000 --> 00:05:58,020
Ale wy sprzedaliście mnie
jak niewolnika.
57
00:05:59,000 --> 00:05:59,900
Wiecie, co mi zrobiła?
58
00:06:00,000 --> 00:06:04,040
- Rzuciła mnie na łoże i rozebrała!
- Brzmi przyjemnie.
59
00:06:05,000 --> 00:06:06,900
- I przystawiła mi pijawki!
- Też była naga?
60
00:06:07,000 --> 00:06:10,560
- Potrzebowała twojej krwi.
- Dzięki, chyba wiem.
61
00:06:11,000 --> 00:06:13,900
- Mogło byś gorzej.
- Chciała mnie zabić!
62
00:06:14,000 --> 00:06:17,900
- I zrobiłaby to, gdyby nie Davos!
- Ale nie zrobiła, tak?
63
00:06:18,000 --> 00:06:20,900
- Więc dlaczego stękasz?
- Nie stękam.
64
00:06:21,000 --> 00:06:25,340
Twoje usta się ruszają. Narzekasz.
To się nazywa "stękanie".
65
00:06:27,000 --> 00:06:30,980
Jego zabito sześć razy,
a jakoś trzyma mordę w kubeł.
66
00:06:40,000 --> 00:06:41,940
Dobry z ciebie chłopak.
67
00:06:46,000 --> 00:06:48,900
Pierwszy raz udałem się za Mur
wraz z twym ojcem.
68
00:06:49,000 --> 00:06:52,860
Był dobrym człowiekiem.
Zasługiwał na lepszego syna.
69
00:06:54,000 --> 00:06:58,580
- Byłeś przy nim, gdy zginął?
- Byłem wtedy więźniem dzikich.
70
00:06:59,000 --> 00:07:00,760
Ale pomściliśmy go.
71
00:07:02,000 --> 00:07:05,900
Chcę, byś wiedział,
że buntowników dosięgła sprawiedliwość.
72
00:07:06,000 --> 00:07:08,000
Miał paskudną śmierć.
73
00:07:09,000 --> 00:07:12,900
Nocna Straż była jego życiem.
Zginąłby za każdego z braci.
74
00:07:13,000 --> 00:07:16,900
- A oni go zarżnęli.
- Ani trochę na to nie zasługiwał.
75
00:07:17,000 --> 00:07:20,680
Nie znam nikogo bardziej honorowego
niż mój ojciec.
76
00:07:21,000 --> 00:07:22,900
Był człowiekiem
dobrym na wskroś.
77
00:07:23,000 --> 00:07:26,020
A zginął z głową
na katowskim pieńku.
78
00:07:27,000 --> 00:07:30,620
- Twój ojciec chciał mnie stracić.
- Słyszałem.
79
00:07:32,000 --> 00:07:35,800
Oczywiście był w prawie,
ale i tak go nienawidziłem.
80
00:07:37,000 --> 00:07:40,500
- Cieszę się, że cię nie schwytał.
- Ja też.
81
00:07:48,000 --> 00:07:50,360
Twój ojciec dał mi ten miecz.
82
00:07:51,000 --> 00:07:54,140
Zmienił głowicę
z niedźwiedzia na wilka.
83
00:07:57,000 --> 00:07:59,060
Ale nadal to Długi Pazur.
84
00:08:05,000 --> 00:08:09,820
Lord Dowódca Mormont sądził,
że nigdy już nie wrócisz do Westeros.
85
00:08:11,000 --> 00:08:12,520
Lecz wróciłeś.
86
00:08:14,000 --> 00:08:18,700
Miecz zaś był w twym rodzie od wieków.
Nie ja powinienem go nosić.
87
00:08:23,000 --> 00:08:26,380
- Ojciec dał go tobie.
- Nie jestem jego synem.
88
00:08:33,000 --> 00:08:37,100
Sprowadziłem hańbę na swój ród
i złamałem ojcu serce.
89
00:08:42,000 --> 00:08:45,020
Nie mam już prawa
nosić rodowego miecza.
90
00:08:47,000 --> 00:08:48,160
Jest twój.
91
00:08:49,000 --> 00:08:52,140
Niech dobrze służy tobie
i twoim dzieciom.
92
00:09:19,000 --> 00:09:22,740
Ojciec stawał tu i na nas patrzył.
Niewiele mówił.
93
00:09:25,000 --> 00:09:29,700
Pewnie nawet nie pamiętasz,
bo byłaś tak zajęta swoimi robótkami.
94
00:09:30,000 --> 00:09:31,100
Pamiętam.
95
00:09:33,000 --> 00:09:36,560
Kiedyś chłopcy strzelali z łuku
z ser Rodrikiem.
96
00:09:37,000 --> 00:09:41,580
Wyszłam po nich na dziedziniec.
Bran zostawił swój łuk na ziemi.
97
00:09:44,000 --> 00:09:47,200
Ser Rodrick by go sprał,
gdyby to zobaczył.
98
00:09:49,000 --> 00:09:54,060
W tarczy tkwiła jedna strzała,
a na dziedzińcu było tak pusto jak teraz.
99
00:09:56,000 --> 00:09:58,540
Nikt nie mógł mnie powstrzymać.
100
00:10:00,000 --> 00:10:01,900
Zaczęłam więc strzelać.
101
00:10:02,000 --> 00:10:07,000
Za każdym razem musiałam wyjąć strzałę,
wrócić i strzelać od nowa.
102
00:10:09,000 --> 00:10:10,340
Źle mi szło.
103
00:10:12,000 --> 00:10:14,480
Ale w końcu trafiłam w środek.
104
00:10:15,000 --> 00:10:18,900
Za dwudziestym lub pięćdziesiątym razem.
Nie pamiętam.
105
00:10:19,000 --> 00:10:22,620
Ale trafiłam w środek
i usłyszałam coś takiego.
106
00:10:25,000 --> 00:10:25,900
Spojrzałam w górę.
107
00:10:26,000 --> 00:10:29,860
Ojciec stał właśnie tutaj
i uśmiechał się do mnie.
108
00:10:32,000 --> 00:10:34,900
Wiedziałam,
że nie wolno mi tak robić,
109
00:10:35,000 --> 00:10:38,900
ale ojciec się uśmiechał,
więc nie było to nic złego.
110
00:10:39,000 --> 00:10:40,760
To zasady były złe.
111
00:10:43,000 --> 00:10:47,940
Robiłam to, do czego najlepiej
się nadawałam, a ojciec o tym wiedział.
112
00:10:49,000 --> 00:10:52,500
A teraz ojciec nie żyje.
Zabili go Lannisterowie.
113
00:10:54,000 --> 00:10:55,640
A ty im pomogłaś.
114
00:11:00,000 --> 00:11:01,040
Słucham?
115
00:11:10,000 --> 00:11:12,540
To twój śliczny charakter pisma.
116
00:11:13,000 --> 00:11:17,900
Septa Mordane wyłamywała mi palce,
bo nie potrafiłam pisać tak ładnie jak ty.
117
00:11:18,000 --> 00:11:21,500
"Drogi Robbie, piszę ten list
z wielkim smutkiem.
118
00:11:22,000 --> 00:11:25,900
Nasz król Robert nie żyje.
Zginął od ran odniesionych na polo..."
119
00:11:26,000 --> 00:11:27,900
Nie musisz czytać.
Pamiętam to.
120
00:11:28,000 --> 00:11:30,900
"Ojca oskarżono o zdradę.
Spiskował z braćmi Roberta
121
00:11:31,000 --> 00:11:33,900
przeciw memu ukochanemu Joffreyowi,
próbując ukraść mu tron.
122
00:11:34,000 --> 00:11:37,900
Lannisterowie traktują mnie dobrze.
Dbają o mój komfort.
123
00:11:38,000 --> 00:11:41,900
Błagam, przyjedź do stolicy
i przysięgnij wierność królowi Joffreyowi.
124
00:11:42,000 --> 00:11:45,900
Nie pozwól, by rody Lannisterów i Starków
ogarnął konflikt.
125
00:11:46,000 --> 00:11:48,240
Twoja wierna siostra, Sansa".
126
00:11:50,000 --> 00:11:54,640
- Zmusili mnie do tego.
- Doprawdy? Przyłożyli ci nóż do gardła?
127
00:11:55,000 --> 00:11:56,900
Rozciągali na kole,
aż kości zaczęły wyskakiwać ze stawów?
128
00:11:57,000 --> 00:12:00,680
- Sama wiesz, jak było. Byłam dzieckiem!
- Ja też.
129
00:12:01,000 --> 00:12:02,900
I prędzej bym zginęła,
niż zdradziła.
130
00:12:03,000 --> 00:12:05,900
Powiedzieli, że tylko tak
mogę ocalić ojca!
131
00:12:06,000 --> 00:12:09,380
A ty byłaś tak głupia,
że w to uwierzyłaś.
132
00:12:11,000 --> 00:12:13,900
Pamiętam, jak stałaś tam
z Joffreyem i Cersei,
133
00:12:14,000 --> 00:12:15,900
kiedy zaciągnęli ojca do kata.
134
00:12:16,000 --> 00:12:20,040
Pamiętam twoją śliczną sukienkę
i wymyślną fryzurę.
135
00:12:21,000 --> 00:12:24,680
- Byłaś tam?
- Tak. W tłumie obok posągu Baelora.
136
00:12:27,000 --> 00:12:30,260
No i co zrobiłaś?
Pobiegłaś na pomoc ojcu?
137
00:12:31,000 --> 00:12:33,900
Walczyłaś z Lannisterami,
by go ocalić?
138
00:12:34,000 --> 00:12:35,900
- Chciałam.
- I nic nie zrobiłaś. Jak ja.
139
00:12:36,000 --> 00:12:40,340
Ja nie zdradziłam jego, Robba i reszty
dla ukochanego Joffreya.
140
00:12:45,000 --> 00:12:47,720
Powinnaś mi dziękować na kolanach.
141
00:12:48,000 --> 00:12:51,380
Jesteśmy teraz w Winterfell
tylko dzięki mnie.
142
00:12:52,000 --> 00:12:55,900
Ty nie odbiłaś zamku. Jon też nie.
On przegrał Bitwę Bękartów.
143
00:12:56,000 --> 00:12:59,680
Wygrali ją rycerze z Doliny,
a przybyli tu dla mnie.
144
00:13:00,000 --> 00:13:02,900
Gdzie wtedy byłaś?
Podróżowałaś sobie po świecie?
145
00:13:03,000 --> 00:13:05,000
- Trenowałam.
- Co niby?
146
00:13:06,000 --> 00:13:10,820
Kiedy byłaś tym zajęta,
mnie spotkały niewyobrażalne okrucieństwa.
147
00:13:11,000 --> 00:13:13,600
Naprawdę?
Mam bujną wyobraźnię.
148
00:13:15,000 --> 00:13:18,500
Nigdy nie przeżyłabyś tego,
co przetrwałam ja.
149
00:13:19,000 --> 00:13:21,480
Tego już nigdy się nie dowiemy.
150
00:13:25,000 --> 00:13:28,260
- Co zrobisz z tym listem?
- Jeszcze nie wiem.
151
00:13:31,000 --> 00:13:33,900
Komu go pokazałaś
i gdzie go znalazłaś?
152
00:13:34,000 --> 00:13:35,400
Boisz się, co?
153
00:13:36,000 --> 00:13:40,580
Czego się boisz? Przecież jesteś niewinna.
Nikt cię nie powiesi.
154
00:13:42,000 --> 00:13:43,900
Boisz się, że pokażę list Jonowi
i będzie wściekły.
155
00:13:44,000 --> 00:13:46,120
Nie, Jon się nie wścieka.
156
00:13:47,000 --> 00:13:48,900
Zrozumie, że byłaś tylko
wystraszoną dziewczynką,
157
00:13:49,000 --> 00:13:51,900
samą na dworze
z podłymi Lannisterami.
158
00:13:52,000 --> 00:13:55,740
Wiesz, jak ucieszyłaby się
z naszej kłótni Cersei?
159
00:13:56,000 --> 00:13:58,900
Tego właśnie chce.
Zawsze chciała nas poróżnić.
160
00:13:59,000 --> 00:14:02,920
Boisz się, że lordowie Północy
przeczytają ten list.
161
00:14:04,000 --> 00:14:07,900
Pogardzaliby lady Sansą,
gdyby wiedzieli, jak słuchała się Cersei.
162
00:14:08,000 --> 00:14:10,840
Co powiedziałaby
mała Lyanna Mormont?
163
00:14:12,000 --> 00:14:14,900
Jest młodsza niż ty
w chwili napisania listu.
164
00:14:15,000 --> 00:14:18,860
Jej też powiesz,
że przecież byłaś tylko dzieckiem?
165
00:14:20,000 --> 00:14:21,640
Jesteś wściekła.
166
00:14:22,000 --> 00:14:24,900
Gniew sprawia czasem,
że ludzie postępują pochopnie.
167
00:14:25,000 --> 00:14:27,120
A czasem sprawia to strach.
168
00:14:30,000 --> 00:14:31,940
Pozostanę przy gniewie.
169
00:15:02,000 --> 00:15:04,900
- To ciebie wołają Pies?
- Spierdalaj.
170
00:15:06,000 --> 00:15:09,900
Mówili, że jesteś niemiły.
To od dziecka czy nienawidzisz dzikich?
171
00:15:10,000 --> 00:15:11,400
Chuj z dzikimi.
172
00:15:13,000 --> 00:15:16,740
- Ale ryżych nienawidzę.
- Rudzi ludzie są piękni.
173
00:15:17,000 --> 00:15:19,840
Pocałował ich ogień.
Tak jak ciebie.
174
00:15:20,000 --> 00:15:22,120
Wypierdalaj z tym paluchem.
175
00:15:27,000 --> 00:15:29,900
Potknąłeś się i wpadłeś w ogień,
kiedy byłeś mały?
176
00:15:30,000 --> 00:15:31,820
Nie.
Wepchnięto mnie.
177
00:15:32,000 --> 00:15:35,900
- I od tego czasu jesteś niemiły.
- Odpierdolisz się już?
178
00:15:36,000 --> 00:15:39,900
Moim zdaniem nie jesteś taki naprawdę.
Masz takie smutne oczy.
179
00:15:40,000 --> 00:15:41,900
Chcesz mi possać pytę czy co?
180
00:15:42,000 --> 00:15:43,520
- Pytę?
- Fiuta.
181
00:15:46,000 --> 00:15:47,580
"Pyta".
Lubię to.
182
00:15:49,000 --> 00:15:49,900
Na bank lubisz.
183
00:15:50,000 --> 00:15:51,640
O nie.
Tylko cipki.
184
00:15:53,000 --> 00:15:55,900
W Winterfell czeka na mnie
prawdziwa piękność.
185
00:15:56,000 --> 00:15:57,900
Jeśli oczywiście wrócę.
186
00:15:58,000 --> 00:16:00,720
Ma żółte włosy
i niebieskie oczy.
187
00:16:01,000 --> 00:16:04,800
To najwyższa kobieta świata.
Jest prawie taka jak ty.
188
00:16:06,000 --> 00:16:08,420
- Brienne z Tarthu?
- Znasz ją?
189
00:16:09,000 --> 00:16:10,900
Jesteś z Brienne z jebanego Tarthu?
190
00:16:11,000 --> 00:16:15,100
Jeszcze nie jesteśmy razem.
Ale widzę, jak na mnie patrzy.
191
00:16:16,000 --> 00:16:19,900
Czyli? Jakby chciała rozpruć ci flaki
i zeżreć twoją wątrobę?
192
00:16:20,000 --> 00:16:22,900
- Naprawdę ją znasz.
- Poznaliśmy się.
193
00:16:23,000 --> 00:16:25,900
Chcę zrobić jej dzieci.
Pomyśl tylko.
194
00:16:26,000 --> 00:16:28,900
Wielgachne bestie,
które podbiją świat!
195
00:16:29,000 --> 00:16:32,020
Jakim cudem taki pojeb
tak długo dożył?
196
00:16:33,000 --> 00:16:35,060
Bo znam się na zabijaniu.
197
00:16:38,000 --> 00:16:39,900
- Nie jesteś do niego podobny.
- Do kogo?
198
00:16:40,000 --> 00:16:41,280
Twojego ojca.
199
00:16:43,000 --> 00:16:44,900
Pewnie wszystko masz po matce.
200
00:16:45,000 --> 00:16:47,240
- Znałeś go?
- Oczywiście.
201
00:16:49,000 --> 00:16:52,620
Jako namiestnik wysłał mnie,
bym schwytał Górę.
202
00:16:53,000 --> 00:16:56,900
Twoi dzicy mówią, że kobieta w czerwieni
przywróciła cię do życia.
203
00:16:57,000 --> 00:16:59,600
Mnie ożywił Thoros.
Sześć razy.
204
00:17:01,000 --> 00:17:04,800
- Obaj służymy jednemu Panu.
- Ja służę Północy.
205
00:17:06,000 --> 00:17:09,900
- Nie ona cię wskrzesiła.
- Pan Światła nic mi nie powiedział.
206
00:17:10,000 --> 00:17:12,900
Nie wiem, kim jest
ani czego ode mnie chce.
207
00:17:13,000 --> 00:17:15,540
- Chce twojego życia.
- Dlaczego?
208
00:17:16,000 --> 00:17:17,340
Tego nie wiem.
209
00:17:19,000 --> 00:17:21,840
I nikt nie potrafi
mi tego powiedzieć.
210
00:17:22,000 --> 00:17:25,740
Po co służyć bogu,
którego pragnień nikt nie zna?
211
00:17:26,000 --> 00:17:28,000
Wciąż o tym rozmyślam.
212
00:17:29,000 --> 00:17:33,340
Sądzę, że nie chce, byśmy go rozumieli.
Poza jedną rzeczą.
213
00:17:34,000 --> 00:17:37,980
Jesteśmy żołnierzami i musimy wiedzieć,
o co walczymy.
214
00:17:39,000 --> 00:17:43,580
Nie walczę po to, by jakiś nieznajomy
zasiadł na tronie z mieczy.
215
00:17:44,000 --> 00:17:46,540
- O co więc walczysz?
- O życie.
216
00:17:50,000 --> 00:17:53,560
Naszym wrogiem jest śmierć.
Pierwszym i ostatnim.
217
00:17:57,000 --> 00:18:01,340
- Przecież wszyscy umieramy.
- To wróg, który zawsze wygrywa.
218
00:18:02,000 --> 00:18:05,440
Ale nadal musimy z nim walczyć.
Tylko tyle wiem.
219
00:18:06,000 --> 00:18:10,940
My dwaj nie zaznamy już wielu radości,
ale możemy ocalić życie innym.
220
00:18:12,000 --> 00:18:15,020
Obronić tych,
którzy sami są bezbronni.
221
00:18:18,000 --> 00:18:20,900
"Jestem tarczą,
która osłania krainę człowieka".
222
00:18:21,000 --> 00:18:23,900
Może więcej
nie musimy już rozumieć.
223
00:18:25,000 --> 00:18:26,640
Może to wystarczy.
224
00:18:30,000 --> 00:18:31,100
Może tak.
225
00:18:40,000 --> 00:18:44,880
To właśnie ujrzałem w płomieniach.
Górę na kształt grotu strzały.
226
00:18:47,000 --> 00:18:48,400
Jesteś pewien?
227
00:18:51,000 --> 00:18:52,400
Już niedaleko.
228
00:19:01,000 --> 00:19:04,800
- Wiesz, co mi się w tobie podoba?
- Pojęcia nie mam.
229
00:19:06,000 --> 00:19:07,820
Nie jesteś bohaterem.
230
00:19:10,000 --> 00:19:12,540
Miewałem przebłyski bohaterstwa.
231
00:19:13,000 --> 00:19:14,900
Dokonałem szarży na czele wojska
przez Błotnistą Bramę.
232
00:19:15,000 --> 00:19:19,640
Nie chcę, byś taki był.
Bohaterowie robią głupie rzeczy i giną.
233
00:19:21,000 --> 00:19:23,660
Drogo, Jorah, Daario,
a nawet ten...
234
00:19:25,000 --> 00:19:26,040
Jon Snow.
235
00:19:27,000 --> 00:19:31,340
Jeden usiłuje przebić drugiego
w demonstracji głupiej odwagi.
236
00:19:32,000 --> 00:19:37,780
Ciekawe, że wszyscy, których wyliczyłaś:
Drogo, Jorah, Daario, a nawet ten Jon Snow,
237
00:19:39,000 --> 00:19:40,880
zakochali się w tobie.
238
00:19:41,000 --> 00:19:43,900
- Jon Snow się nie zakochał.
- Mój błąd.
239
00:19:44,000 --> 00:19:49,540
A ta tęsknota w oczach wzięła mu się stąd,
że liczy na owocny sojusz wojskowy.
240
00:19:52,000 --> 00:19:54,000
Jest dla mnie zbyt mały.
241
00:19:55,000 --> 00:19:58,900
- Nie mówiłam dosłownie...
- Faktycznie jest niski jak na bohatera.
242
00:19:59,000 --> 00:20:03,580
Wiem, że jesteś odważny.
Nie wybrałabym tchórza na namiestnika.
243
00:20:09,000 --> 00:20:14,060
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem,
nareszcie poznam twoją siostrę.
244
00:20:16,000 --> 00:20:20,640
Z twoich opowieści wynika,
że wolałaby mnie z miejsca zamordować.
245
00:20:21,000 --> 00:20:24,680
Najpierw okrutne tortury.
Morderstwo dopiero po nich.
246
00:20:26,000 --> 00:20:29,740
Uwierz mi, nikt nie ufa mojej siostrze
mniej ode mnie.
247
00:20:30,000 --> 00:20:34,760
Ale do stolicy udamy się w towarzystwie
dwóch armii i trzech smoków.
248
00:20:35,000 --> 00:20:37,900
Jeśli stanie ci się krzywda,
miasto zostanie doszczętnie spalone.
249
00:20:38,000 --> 00:20:40,900
- Teraz więc Cersei obmyśla pułapkę.
- Oczywiście.
250
00:20:41,000 --> 00:20:43,900
I zastanawia się,
jaką pułapkę szykujesz ty.
251
00:20:44,000 --> 00:20:45,520
A szykujemy coś?
252
00:20:50,000 --> 00:20:52,720
Chcemy stworzyć nowy,
lepszy świat.
253
00:20:53,000 --> 00:20:55,900
Oszustwo i masowe morderstwo
nie przystają do tej wizji.
254
00:20:56,000 --> 00:20:58,660
A jakie wojny
wygrywa się bez nich?
255
00:21:01,000 --> 00:21:04,440
To prawda,
Żelazny Tron wymaga bezwzględności.
256
00:21:05,000 --> 00:21:06,900
Ludzie muszą się ciebie bać.
257
00:21:07,000 --> 00:21:11,700
Ale Cersei ma tylko ludzki strach.
Podobnie jak mój ojciec i Joffrey.
258
00:21:12,000 --> 00:21:16,760
Władza Lannisterów jest krucha.
Wszyscy poddani pragną ich śmierci.
259
00:21:18,000 --> 00:21:21,560
- Ale Aegon Targaryen osiągnął sukces.
- Owszem.
260
00:21:22,000 --> 00:21:26,880
Ty jednak mówiłaś, że chcesz zniszczyć
koło zbudowane przez Aegona.
261
00:21:27,000 --> 00:21:30,900
Rządząc w oparciu o strach,
czym różnisz się od dawnych tyranów?
262
00:21:31,000 --> 00:21:33,780
Czyli wejdziemy
prosto w paszczę lwa?
263
00:21:34,000 --> 00:21:36,900
Mój brat obiecał,
że utrzyma w ryzach swoją armię.
264
00:21:37,000 --> 00:21:40,440
Wybacz, ale nie wierzę
w obietnice Lannisterów.
265
00:21:42,000 --> 00:21:42,900
Poza twoimi.
266
00:21:43,000 --> 00:21:48,480
Ja zaś obiecałem mu, że powstrzymam cię
przed działaniem pod wpływem impulsu.
267
00:21:49,000 --> 00:21:50,040
Słucham?
268
00:21:53,000 --> 00:21:55,000
Negocjacje będą trudne.
269
00:21:56,000 --> 00:21:59,900
Będziemy rozmawiać z ludźmi,
którzy najchętniej by nas ścięli.
270
00:22:00,000 --> 00:22:03,500
- Moja siostra spróbuje nas sprowokować.
- I co?
271
00:22:04,000 --> 00:22:06,900
Pokazałaś już, że czasem
tracisz nad sobą panowanie.
272
00:22:07,000 --> 00:22:10,260
- Jak wszyscy wielcy przywódcy.
- Kiedy niby?
273
00:22:12,000 --> 00:22:17,300
- Na przykład paląc Tarlych żywcem.
- To nie był impuls, lecz konieczność.
274
00:22:18,000 --> 00:22:19,700
- Być może.
- Tak?
275
00:22:20,000 --> 00:22:22,900
Być może trzeba było zabić ojca,
ale nie syna.
276
00:22:23,000 --> 00:22:27,700
Być może obaj powinni przemyśleć błędy
w samotnym, zimnym lochu.
277
00:22:28,000 --> 00:22:32,760
Nie mieliśmy kiedy o tym porozmawiać,
bo zlikwidowałaś alternatywy.
278
00:22:33,000 --> 00:22:35,900
Czyżbyś brał właśnie
stronę swojej rodziny?
279
00:22:36,000 --> 00:22:37,700
Dokładnie tak jest.
280
00:22:38,000 --> 00:22:41,900
Trzeba wejść w skórę wroga,
by zrozumieć jego motywy.
281
00:22:42,000 --> 00:22:45,900
Musisz być ich świadoma,
jeśli chcesz przewidzieć kolejne ruchy,
282
00:22:46,000 --> 00:22:48,900
skutecznie na nie odpowiedzieć
i pokonać wroga.
283
00:22:49,000 --> 00:22:50,900
Bardzo chcę, by ci się to udało,
284
00:22:51,000 --> 00:22:54,560
ponieważ wierzę w ciebie
i twoją wizję świata.
285
00:22:56,000 --> 00:22:58,900
Twoje wizje jednak
nie ziszczą się z dnia na dzień.
286
00:22:59,000 --> 00:23:01,900
Całe twoje życie
może nie wystarczyć.
287
00:23:02,000 --> 00:23:04,900
Jak więc zapewnimy
trwałość twojej wizji?
288
00:23:05,000 --> 00:23:08,860
Jak sprawić, by zniszczone koło
nigdy nie powróciło?
289
00:23:11,000 --> 00:23:15,760
Chcesz wiedzieć, kto po mojej śmierci
zasiądzie na Żelaznym Tronie?
290
00:23:17,000 --> 00:23:21,900
Twierdzisz, że nie możesz mieć dzieci.
Następcę można jednak wybrać.
291
00:23:22,000 --> 00:23:25,900
Nocna Straż wybiera w jeden sposób,
a żelaźni ludzie, mimo licznych wad...
292
00:23:26,000 --> 00:23:28,900
Kwestię sukcesji omówimy
po mojej koronacji.
293
00:23:29,000 --> 00:23:32,900
Nad Czarnym Nurtem
w twoją stronę pędziły setki strzał.
294
00:23:33,000 --> 00:23:37,900
Patrzyłem, jak wszystkie chybiły,
ale każda mogła trafić cię w serce i...
295
00:23:38,000 --> 00:23:40,900
Dużo rozmyślasz o mojej śmierci,
czyż nie?
296
00:23:41,000 --> 00:23:43,900
O tym też rozmawiałeś
w stolicy z bratem?
297
00:23:44,000 --> 00:23:47,900
- Pomagam ci w długofalowych planach.
- Gdybyś planował mniej długofalowo,
298
00:23:48,000 --> 00:23:50,720
nie stracilibyśmy
Dorne i Wysogrodu.
299
00:23:53,000 --> 00:23:56,260
Kwestię sukcesji omówimy
po mojej koronacji.
300
00:24:46,000 --> 00:24:47,280
Niedźwiedź.
301
00:24:49,000 --> 00:24:50,760
Ale wielki skurwysyn.
302
00:24:58,000 --> 00:25:00,900
Czy niedźwiedzie
mają niebieskie oczy?
303
00:27:05,000 --> 00:27:08,080
Trzeba go zabrać
do Wschodniej Strażnicy.
304
00:27:10,000 --> 00:27:11,100
Gorzałki.
305
00:27:30,000 --> 00:27:30,860
Dalej.
306
00:27:48,000 --> 00:27:51,560
- W porządku?
- Pogryzł mnie martwy niedźwiedź.
307
00:27:53,000 --> 00:27:56,860
- Prawda.
- A myślałem, że wszystko już przeżyłem.
308
00:28:01,000 --> 00:28:02,040
No dobra.
309
00:28:31,000 --> 00:28:35,100
- Skąd ona go wzięła?
- Nie wiem. To zaradna dziewczynka.
310
00:28:39,000 --> 00:28:41,900
- Martwisz się.
- Prosimy 20 tysięcy ludzi,
311
00:28:42,000 --> 00:28:45,900
by walczyli w najgorszą zimę
od niepamiętnych czasów.
312
00:28:46,000 --> 00:28:48,900
A pogoda będzie
najbłahszym z ich problemów.
313
00:28:49,000 --> 00:28:51,900
Wielu chętnie znajdzie powód,
by wrócić do domu.
314
00:28:52,000 --> 00:28:54,900
- Nie ufasz w ich wierność?
- Są wierni Jonowi.
315
00:28:55,000 --> 00:28:57,900
A jego tu nie ma.
Ani jakichkolwiek wieści.
316
00:28:58,000 --> 00:28:59,900
Jesteś panią na Winterfell.
317
00:29:00,000 --> 00:29:03,900
Król wskazał cię,
byś rządziła pod jego nieobecność.
318
00:29:04,000 --> 00:29:06,780
I rządziłaś.
Mądrze i umiejętnie.
319
00:29:10,000 --> 00:29:13,900
Dostrzegają to i cię szanują.
Niektórzy mogą nawet woleć ciebie.
320
00:29:14,000 --> 00:29:16,900
Odwrócili się od Jona,
gdy odbijaliśmy Winterfell.
321
00:29:17,000 --> 00:29:19,900
Potem włożyli mu koronę,
a teraz znów są gotowi odejść.
322
00:29:20,000 --> 00:29:23,900
Zaufałbyś takim ludziom?
To cholerne chorągiewki na wietrze.
323
00:29:24,000 --> 00:29:26,900
Gdyby dowiedzieli się,
że ja napisałam list...
324
00:29:27,000 --> 00:29:30,900
Kobieta, która poślubiła nie jednego,
lecz dwóch wrogów Północy.
325
00:29:31,000 --> 00:29:33,900
Kiedy Jon wróci,
nie będzie miał już armii.
326
00:29:34,000 --> 00:29:35,400
Arya jest inna.
327
00:29:39,000 --> 00:29:40,520
To twoja siostra.
328
00:29:41,000 --> 00:29:44,800
Mimo waszych nieporozumień,
nigdy nie zdradzi rodziny.
329
00:29:45,000 --> 00:29:46,900
Zrobiłaby to, gdyby sądziła,
że zdradzę Jona.
330
00:29:47,000 --> 00:29:49,120
- A tak sądzi?
- Nie wiem.
331
00:29:51,000 --> 00:29:52,580
Już jej nie znam.
332
00:29:55,000 --> 00:29:57,960
Być może
cała nadzieja w lady Brienne.
333
00:30:00,000 --> 00:30:03,440
Przysięgała chronić
obie córki Catelyn Stark.
334
00:30:04,000 --> 00:30:05,820
- Czyż nie?
- Owszem.
335
00:30:13,000 --> 00:30:16,620
Gdyby więc jedna z was
chciała skrzywdzić drugą,
336
00:30:17,000 --> 00:30:20,920
czy lady Brienne nie byłaby
zobowiązana się wtrącić?
337
00:30:22,000 --> 00:30:22,980
Byłaby.
338
00:30:36,000 --> 00:30:38,960
- Zawsze chciałem o coś spytać.
- Wal.
339
00:30:40,000 --> 00:30:43,900
Jak bardzo pijany byłeś,
biegnąc przez wyłom na Pyke?
340
00:30:44,000 --> 00:30:47,080
Szczerze powiedziawszy,
nie pamiętam tego.
341
00:30:50,000 --> 00:30:52,720
Chłopaki opowiedzieli mi o tym rano.
342
00:30:53,000 --> 00:30:55,240
- Musiało być ostro.
- Ano.
343
00:30:58,000 --> 00:31:01,740
A nawet bardzo.
Żelaźni ludzie wzięli cię za boga.
344
00:31:04,000 --> 00:31:06,900
Kiedy wymachiwałeś
tym swoim płonącym mieczem.
345
00:31:07,000 --> 00:31:10,900
Byłeś najodważniejszym człowiekiem,
jakiego w życiu widziałem.
346
00:31:11,000 --> 00:31:13,060
Tylko najbardziej pijanym.
347
00:31:54,000 --> 00:31:55,700
Gdzie są pozostali?
348
00:31:56,000 --> 00:31:59,440
Jeśli będziemy zwlekać,
na pewno się dowiemy.
349
00:34:28,000 --> 00:34:30,900
Wracaj do Wschodniej Strażnicy
i wyślij kruka do Daenerys.
350
00:34:31,000 --> 00:34:34,620
- Nie zostawię cię.
- Jesteś najszybszy! Biegiem!
351
00:34:36,000 --> 00:34:38,720
Ten młot cię spowolni.
Oddaj mi go.
352
00:34:48,000 --> 00:34:49,820
- Biegiem!
- Szybciej!
353
00:34:59,000 --> 00:35:00,580
Zatrzymajcie się!
354
00:35:17,000 --> 00:35:17,920
W nogi!
355
00:38:06,000 --> 00:38:08,660
Co się stało?
Gdzie są pozostali?
356
00:38:10,000 --> 00:38:10,980
Kruk...!
357
00:38:12,000 --> 00:38:15,980
- Trzeba wysłać kruka.
- Sprowadźcie maestera, prędko!
358
00:38:57,000 --> 00:38:58,040
Thorosie?
359
00:39:21,000 --> 00:39:23,060
Lekka i spokojna śmierć.
360
00:39:37,000 --> 00:39:39,720
Panie Światła,
oświetl nam drogę.
361
00:39:42,000 --> 00:39:46,640
Przyjdź do nas w ciemności
i poprowadź swego sługę ku światłu.
362
00:39:51,000 --> 00:39:52,820
Ciało trzeba spalić.
363
00:39:56,000 --> 00:39:57,900
Zapowiada się,
że szybko do niego dołączymy.
364
00:39:58,000 --> 00:40:02,520
Chyba że Pan Światła będzie łaskaw
przysłać nam nieco ognia.
365
00:40:11,000 --> 00:40:14,260
Panie Światła,
przyjdź do nas w ciemności,
366
00:40:16,000 --> 00:40:19,140
albowiem noc jest ciemna
i pełna strachów.
367
00:40:43,000 --> 00:40:44,760
Niebawem zamarzniemy.
368
00:40:46,000 --> 00:40:47,940
Podobnie jak to jezioro.
369
00:40:52,000 --> 00:40:56,340
Gdy zabiłeś białego wędrowca,
polegli niemal wszyscy umarli.
370
00:40:58,000 --> 00:41:01,020
- Dlaczego?
- Może to on ich przemienił.
371
00:41:04,000 --> 00:41:05,900
Trzeba więc usiec wędrowców.
372
00:41:06,000 --> 00:41:08,960
- Może w ten sposób przeżyjemy.
- Nie.
373
00:41:10,000 --> 00:41:12,300
Musimy zabrać z nami to coś.
374
00:41:16,000 --> 00:41:20,700
Na Smoczą Skałę leci właśnie kruk.
Tylko z Daenerys nam się uda.
375
00:41:22,000 --> 00:41:23,880
Nie.
Jest coś jeszcze.
376
00:41:28,000 --> 00:41:29,220
Zabić jego.
377
00:41:30,000 --> 00:41:32,060
On przemienił wszystkich.
378
00:41:36,000 --> 00:41:37,340
Nie rozumiesz.
379
00:41:39,000 --> 00:41:42,020
Pan zwrócił ci życie.
I mnie również.
380
00:41:43,000 --> 00:41:45,360
Nikomu innemu, tylko nam dwóm.
381
00:41:46,000 --> 00:41:50,160
Czy zrobił to, by patrzeć teraz,
jak zamarzamy na śmierć?
382
00:41:51,000 --> 00:41:53,900
Ostrożnie, Bericu.
Twój kapłan zginął.
383
00:41:54,000 --> 00:41:57,860
- To twoje ostatnie życie.
- Od dawna czekam na koniec.
384
00:41:59,000 --> 00:42:01,900
Być może Pan sprowadził mnie tu,
bym go spotkał.
385
00:42:02,000 --> 00:42:04,720
Znani mi wielcy panowie
to same cipy.
386
00:42:06,000 --> 00:42:09,920
Nie wiem, dlaczego Pan Światła
miałby być wyjątkiem.
387
00:42:22,000 --> 00:42:22,800
Pani.
388
00:42:33,000 --> 00:42:35,000
- Pani?
- To zaproszenie.
389
00:42:37,000 --> 00:42:39,060
Do Królewskiej Przystani.
390
00:42:46,000 --> 00:42:48,900
- To ty jesteś panią na Winterfell.
- Owszem.
391
00:42:49,000 --> 00:42:52,900
I będziesz reprezentować mnie tak,
jak uznasz za stosowne.
392
00:42:53,000 --> 00:42:56,680
Zaprosili ciebie,
więc to twojej obecności pragną.
393
00:42:57,000 --> 00:43:00,900
Moja stopa nie postanie w stolicy,
póki królową jest Cersei Lannister.
394
00:43:01,000 --> 00:43:04,900
Jeśli chcą zakładnika z rodu Starków,
zapraszam tutaj.
395
00:43:05,000 --> 00:43:07,900
Ja zostanę tam,
gdzie jest moje miejsce.
396
00:43:08,000 --> 00:43:09,640
Mam tu sporo pracy.
397
00:43:12,000 --> 00:43:15,900
- To nie jest bezpieczne.
- Ser Jaime będzie w mieście.
398
00:43:16,000 --> 00:43:20,900
- Mówiłaś, że traktował cię z honorem.
- Nie o siebie się martwię.
399
00:43:21,000 --> 00:43:23,900
Nie powinnaś zostawać
sama z Littlefingerem.
400
00:43:24,000 --> 00:43:26,900
Moi strażnicy z chęcią
zakują go w kajdany lub zetną.
401
00:43:27,000 --> 00:43:28,880
Niezależnie od ciebie.
402
00:43:29,000 --> 00:43:33,820
I wierzysz w ich wierność?
Że Littlefinger już ich nie przekabacił?
403
00:43:35,000 --> 00:43:37,900
Pozwól mi chociaż
zostawić przy tobie Podricka.
404
00:43:38,000 --> 00:43:42,340
- Wyuczył się już i...
- Nie trzeba mi pilnowania ani opieki!
405
00:43:44,000 --> 00:43:47,900
Nie jestem dzieckiem,
ale panią Winterfell, własnego domu!
406
00:43:48,000 --> 00:43:50,240
Tu jestem najbezpieczniejsza.
407
00:43:52,000 --> 00:43:56,460
Pani, przysięgłam,
że będę chronić ciebie i twoją siostrę.
408
00:43:57,000 --> 00:43:59,900
- Jeśli cię zostawię...
- Przed tobą długa podróż,
409
00:44:00,000 --> 00:44:02,900
a szlaki nie są
tak przyjemne jak latem.
410
00:44:03,000 --> 00:44:07,100
Im szybciej wyruszysz,
tym większą masz szansę zdążyć.
411
00:44:09,000 --> 00:44:10,100
Tak, pani.
412
00:44:33,000 --> 00:44:35,000
Nie możesz tego zrobić!
413
00:44:36,000 --> 00:44:39,900
Najważniejsza osoba nie lata
w najniebezpieczniejsze miejsce!
414
00:44:40,000 --> 00:44:41,880
- A kto poleci?
- Nikt.
415
00:44:42,000 --> 00:44:46,220
Wiedzieli, na co się piszą.
A martwa nie zdobędziesz tronu.
416
00:44:47,000 --> 00:44:49,000
Ani nie zniszczysz koła.
417
00:44:50,000 --> 00:44:52,900
- Co mam więc twoim zdaniem zrobić?
- Nic.
418
00:44:53,000 --> 00:44:55,900
Czasem to właśnie
jest najtrudniejsze.
419
00:44:57,000 --> 00:44:59,600
Jeśli umrzesz,
jesteśmy straceni.
420
00:45:02,000 --> 00:45:04,060
Wszyscy stracimy wszystko.
421
00:45:06,000 --> 00:45:09,900
Już raz kazałeś mi nic nie robić,
a ja cię posłuchałam.
422
00:45:10,000 --> 00:45:12,240
Nie będę więcej bezczynna.
423
00:46:08,000 --> 00:46:09,400
Cholerna pizda.
424
00:46:31,000 --> 00:46:31,980
O kurwa.
425
00:49:08,000 --> 00:49:08,980
Odwrót!
426
00:49:11,000 --> 00:49:11,900
W tył!
427
00:49:12,000 --> 00:49:13,040
Szybciej!
428
00:49:40,000 --> 00:49:40,920
Pomocy!
429
00:52:54,000 --> 00:52:54,740
Jon!
430
00:54:45,000 --> 00:54:45,800
Leć!
431
00:54:47,000 --> 00:54:48,760
Lećcie już, szybko!
432
00:57:46,000 --> 00:57:47,460
Wuj Benjen!
Jak?
433
00:57:52,000 --> 00:57:54,900
- Ruszaj przez przełęcz.
- Jedź ze mną.
434
00:57:55,000 --> 00:57:56,700
Nie ma czasu.
Jedź!
435
00:59:13,000 --> 00:59:14,900
Spotkamy się jeszcze, Clegane.
436
00:59:15,000 --> 00:59:16,460
Oby, kurwa, nie.
437
00:59:47,000 --> 00:59:49,120
Już czas, Wasza Miłość.
438
00:59:51,000 --> 00:59:52,460
Jeszcze chwilę.
439
01:02:11,000 --> 01:02:12,700
Nie tego szukałaś?
440
01:02:15,000 --> 01:02:18,620
Setki ludzi w Winterfell
słuchają moich rozkazów.
441
01:02:20,000 --> 01:02:21,760
Nie widzę ich tutaj.
442
01:02:24,000 --> 01:02:26,180
- Co to jest?
- Moje twarze.
443
01:02:31,000 --> 01:02:33,240
- Skąd je masz?
- Z Braavos.
444
01:02:34,000 --> 01:02:36,900
Szkoliłam się,
by przystąpić do Ludzi Bez Twarzy.
445
01:02:37,000 --> 01:02:38,100
To znaczy?
446
01:02:41,000 --> 01:02:44,980
Jeszcze w Braavos,
zanim dostałam swoją pierwszą twarz,
447
01:02:46,000 --> 01:02:48,060
pokazano mi grę w twarze.
448
01:02:51,000 --> 01:02:56,540
Reguły są proste: ja pytam cię o coś,
a ty próbujesz mnie skutecznie okłamać.
449
01:02:58,000 --> 01:03:00,540
Jeśli mnie nabierzesz,
wygrywasz.
450
01:03:01,000 --> 01:03:03,900
Jeśli wychwycę kłamstwo,
przegrywasz.
451
01:03:05,000 --> 01:03:06,940
- Zagrajmy.
- Nie chcę.
452
01:03:10,000 --> 01:03:12,900
Co sądzisz o tym,
że Jon jest królem?
453
01:03:14,000 --> 01:03:16,900
Może ktoś inny
powinien władać Północą?
454
01:03:17,000 --> 01:03:20,560
- Czym są te twarze?
- Ty chcesz zadawać pytania?
455
01:03:24,000 --> 01:03:25,040
Na pewno?
456
01:03:26,000 --> 01:03:28,900
Ostatnia pytająca mnie osoba
miała wielkiego pecha.
457
01:03:29,000 --> 01:03:30,760
Powiedz mi, czym są!
458
01:03:34,000 --> 01:03:37,900
Gdy byłyśmy młodsze,
obie chciałyśmy zostać kimś innym.
459
01:03:38,000 --> 01:03:40,240
Ty chciałaś być królową.
460
01:03:41,000 --> 01:03:44,900
Zasiadać obok przystojnego,
młodego króla na Żelaznym Tronie.
461
01:03:45,000 --> 01:03:47,120
Ja chciałam być rycerzem.
462
01:03:48,000 --> 01:03:50,720
Jak ojciec.
Wziąć miecz i walczyć.
463
01:03:53,000 --> 01:03:55,780
Żadnej z nas
się nie udało, prawda?
464
01:03:57,000 --> 01:04:01,100
Na tym świecie dziewczyny nie decydują,
kim chcą zostać.
465
01:04:02,000 --> 01:04:05,020
Ale ja już mogę.
Twarze dają mi wybór.
466
01:04:07,000 --> 01:04:09,120
Mogę zostać inną osobą.
467
01:04:11,000 --> 01:04:14,260
Mówić jej głosem
i przywdziać jej skórę.
468
01:04:18,000 --> 01:04:20,480
Mogłabym nawet stać się tobą.
469
01:04:27,000 --> 01:04:30,680
Ciekawe, jak by to było
nosić twoje piękne suknie.
470
01:04:34,000 --> 01:04:36,060
Być panią na Winterfell.
471
01:04:39,000 --> 01:04:42,860
Żeby się dowiedzieć,
potrzebuję tylko twojej twarzy.
472
01:05:43,000 --> 01:05:44,880
Przykro mi.
Tak bardzo.
473
01:06:01,000 --> 01:06:05,400
Chciałbym móc cofnąć czas.
Żałuję, że tam się udaliśmy.
474
01:06:10,000 --> 01:06:11,040
A ja nie.
475
01:06:14,000 --> 01:06:17,900
Gdyby nas tam nie było,
nie ujrzałabym tego wszystkiego.
476
01:06:18,000 --> 01:06:21,620
Trzeba to zobaczyć, by zrozumieć.
Teraz już wiem.
477
01:06:27,000 --> 01:06:28,760
Smoki to moje dzieci.
478
01:06:30,000 --> 01:06:33,560
Jedyne, jakie kiedykolwiek będę mieć.
Rozumiesz?
479
01:06:40,000 --> 01:06:42,900
Zniszczymy Nocnego Króla
i jego armię.
480
01:06:44,000 --> 01:06:46,300
Razem.
Masz na to moje słowo.
481
01:06:53,000 --> 01:06:54,520
Dziękuję, Dany.
482
01:06:56,000 --> 01:06:58,660
Dany?
Kto ostatnio mnie tak nazwał?
483
01:07:03,000 --> 01:07:05,060
Nie wiem.
Może mój brat?
484
01:07:07,000 --> 01:07:10,080
Raczej nie chciałbyś
się z nim zadawać.
485
01:07:11,000 --> 01:07:13,000
Dobrze.
Czyli nie "Dany".
486
01:07:19,000 --> 01:07:21,180
Może zatem "moja królowo"?
487
01:07:25,000 --> 01:07:27,480
Klęknąłbym przed tobą, ale...
488
01:07:28,000 --> 01:07:33,120
- Co z tymi, którzy są ci wierni?
- Też dostrzegą, kim jesteś naprawdę.
489
01:07:50,000 --> 01:07:51,820
Obym była tego godna.
490
01:07:54,000 --> 01:07:54,980
Jesteś.
491
01:08:16,000 --> 01:08:17,460
Odpocznij teraz.
492
01:10:15,000 --> 01:10:16,760
.:: GrupaHatak.pl ::.