1 00:01:11,947 --> 00:01:16,994 Fundacja 2 00:02:25,437 --> 00:02:28,190 O resztki walczył jeden Thespianin mniej. 3 00:02:28,899 --> 00:02:30,567 Zbliżamy się do celu. 4 00:03:55,110 --> 00:03:56,820 Twoje imperialne nanoboty. 5 00:03:56,904 --> 00:03:59,364 Usprawniają leczenie i identyfikację. 6 00:04:01,116 --> 00:04:03,869 Z zakodowanym dostępem na każdy statek imperialny. 7 00:04:54,878 --> 00:04:58,423 Myślisz, że w tych kopalniach wciąż działa komunikacja? 8 00:05:21,363 --> 00:05:24,616 Czeka was skok na odległość 10 000 metrów. 9 00:05:33,750 --> 00:05:35,460 Działa Niepokonanego 10 00:05:35,544 --> 00:05:38,672 nie widzą obiektów o średnicy poniżej dwóch metrów. 11 00:05:38,755 --> 00:05:43,093 Jeśli zachowamy dystans i kontrolę, nie powinny nas zauważyć. 12 00:06:05,073 --> 00:06:06,491 Skaczę na trzy. 13 00:06:07,784 --> 00:06:09,661 Raz. Dwa… 14 00:07:03,757 --> 00:07:04,758 Brawo, Strażniczko. 15 00:07:05,884 --> 00:07:08,220 Sal, mój skafander jest zepsuty. 16 00:07:08,303 --> 00:07:09,888 Silniki nie działają. 17 00:07:10,389 --> 00:07:12,349 Nie. 18 00:07:12,432 --> 00:07:14,309 - Nie mogę… - Złapię cię! 19 00:07:14,393 --> 00:07:17,396 - Sal, wracaj! - Hugo! Nie. 20 00:07:25,237 --> 00:07:27,656 Nie, Hugo. 21 00:08:12,326 --> 00:08:16,455 Gdybym nie uklękła, byłoby to jawne zaprzeczenie mojej wiary. 22 00:08:16,538 --> 00:08:19,208 Uklękłaś więc przed demagożką. 23 00:08:19,291 --> 00:08:22,794 - Uklękłam przez Matką. - Przepraszam, przed kim? 24 00:08:22,878 --> 00:08:25,297 Nie znam tego słowa. 25 00:08:25,380 --> 00:08:27,382 Jestem przecież potworem bez matki. 26 00:08:28,300 --> 00:08:30,552 Wiesz, że nie zgadzam się z Halimą. 27 00:08:30,636 --> 00:08:35,682 Mam taką nadzieję. Ty też nie bardzo mieścisz się w cyklu reinkarnacji. 28 00:08:35,765 --> 00:08:39,394 Ciekawe, co powiedziałaby Halima, gdyby się o tym dowiedziała. 29 00:10:36,261 --> 00:10:38,096 Poprawny zwrot to „imperatorze”. 30 00:11:23,267 --> 00:11:25,978 To na pewno były szlachetne śmierci. 31 00:11:43,328 --> 00:11:46,331 Nie jestem pewna, czego ode mnie oczekujesz. 32 00:11:46,415 --> 00:11:48,083 Czego się domagasz? 33 00:11:50,252 --> 00:11:52,546 Zakończ dynastię genetyczną. 34 00:11:52,629 --> 00:11:55,507 Jeśli rozważasz oferty, weź pod uwagę następującą. 35 00:12:26,455 --> 00:12:27,706 Złe? 36 00:12:27,789 --> 00:12:31,752 Nie jesteś nawet zdolna pojąć, co osiągnął mój ród. 37 00:12:31,835 --> 00:12:35,047 - Moi bracia i ja… - Bracia? Nie jesteście braćmi. 38 00:12:35,130 --> 00:12:37,758 Jesteście echem ego martwego człowieka 39 00:12:37,841 --> 00:12:40,844 i z natury nie dostrzegacie waszych braków. 40 00:12:40,928 --> 00:12:44,056 Bezduszna istota nie potrafi pojąć samej siebie. 41 00:12:53,565 --> 00:12:56,610 Przez całe życie będziesz głosem wołającym na pustyni. 42 00:12:56,693 --> 00:12:59,029 Zapuściłeś się tutaj tylko dlatego, 43 00:12:59,947 --> 00:13:03,534 że jesteś świadomy posłuchu, jaki mam wśród ludzi. 44 00:13:04,201 --> 00:13:06,161 Kiedy przygotowywałeś się do wizyty, 45 00:13:16,463 --> 00:13:20,342 Przypomnij mi, ile osób wystarczyło, żeby zniszczyć Gwiezdny Most? 46 00:13:21,134 --> 00:13:22,302 Grozisz mi? 47 00:14:16,857 --> 00:14:18,567 Kryć się! 48 00:15:27,928 --> 00:15:29,596 Nie! 49 00:16:37,331 --> 00:16:38,707 Idźcie dalej. 50 00:17:10,030 --> 00:17:12,406 Panel regulacji. Tutaj. 51 00:17:46,817 --> 00:17:49,570 A teraz grawitacja. Uwaga. 52 00:19:10,234 --> 00:19:11,527 Skokiem dokąd? 53 00:19:14,696 --> 00:19:18,951 Nie mają pojęcia. Właśnie tak zaczęła się legenda. 54 00:19:19,034 --> 00:19:21,161 Tak Niepokonany został statkiem widmo. 55 00:19:23,413 --> 00:19:25,707 Załoga musiała stracić kontrolę 56 00:19:25,791 --> 00:19:30,254 i statek zaczął skakać od jednych współrzędnych do drugich. 57 00:19:31,672 --> 00:19:35,133 Wyrzuciło ich gdzieś w głęboką ciemność, 58 00:20:56,215 --> 00:20:59,009 Możemy stworzyć zespół, który powstrzyma jej słowa, 59 00:20:59,092 --> 00:21:02,721 filtrując konkretne zwroty, takie jak „dynastia genetyczna”. 60 00:21:23,742 --> 00:21:27,913 Według Zephyr Halimy jestem bezduszny, 61 00:21:28,413 --> 00:21:31,124 a przez to niezdolny do rozwoju. 62 00:21:46,682 --> 00:21:51,144 Muszę odwołać się do samych Potrójnych Bogiń. 63 00:22:15,878 --> 00:22:17,212 a kto się myli. 64 00:25:05,797 --> 00:25:07,174 Mam coś dla ciebie. 65 00:25:20,103 --> 00:25:22,856 Soczewki korygujące. Żebyś widział kolory. 66 00:25:25,317 --> 00:25:26,443 Dziękuję. 67 00:25:27,736 --> 00:25:31,907 Ale nie mogę. Przykują uwagę. 68 00:26:08,569 --> 00:26:10,612 Oni uwielbiają kapustę. 69 00:26:11,822 --> 00:26:15,075 Dla mnie jest tak gorzka, że ledwo ją trawię. 70 00:26:15,993 --> 00:26:17,953 Zakładam buty w innej kolejności. 71 00:26:18,036 --> 00:26:20,414 Wskazuję, inaczej zginając palec. 72 00:26:20,497 --> 00:26:23,625 Jem potrawy mączne przed mięsem, a nie odwrotnie. 73 00:26:23,709 --> 00:26:27,379 Jeśli zauważą soczewki, mogą zauważyć to wszystko. 74 00:26:29,173 --> 00:26:30,632 To by było takie straszne? 75 00:27:00,370 --> 00:27:01,622 Jest ich więcej. 76 00:27:12,633 --> 00:27:13,717 Są żywi? 77 00:27:15,219 --> 00:27:16,678 W pewnym sensie. 78 00:28:49,021 --> 00:28:51,648 Nie puszczą wolno samotnego imperatora. Zabiją mnie. 79 00:28:51,732 --> 00:28:54,276 To dopilnujemy, żeby cię nie znaleźli. 80 00:28:54,359 --> 00:28:56,820 Mam najbardziej rozpoznawalną twarz w galaktyce. 81 00:29:44,785 --> 00:29:47,746 Dla reszty Trantora okazją. 82 00:30:03,303 --> 00:30:05,097 Ochrona mnie z tym przepuści? 83 00:30:05,180 --> 00:30:06,223 Jest zamaskowany. 84 00:30:30,205 --> 00:30:31,665 Chodź ze mną. 85 00:30:57,900 --> 00:31:00,277 - Przynajmniej powinny nimi być. - Oczywiście. 86 00:31:01,153 --> 00:31:05,282 Uczyłem się tylko o Trantorze. Całej jego reszcie. 87 00:31:05,866 --> 00:31:07,701 My jesteśmy Trantorem. 88 00:31:08,535 --> 00:31:11,788 Nic poza murami pałacu nie ma znaczenia. 89 00:31:30,682 --> 00:31:32,768 Komputerze, co to za obraz? 90 00:31:32,851 --> 00:31:35,479 Protokół świadomości kwantowej Hariego Seldona. 91 00:31:36,146 --> 00:31:37,898 To jakaś projekcja. 92 00:31:39,483 --> 00:31:42,444 Komputerze, znajdź problem z protokołem Hariego Seldona. 93 00:31:42,528 --> 00:31:44,530 Niekompletne pasmo neuronowe. 94 00:31:44,613 --> 00:31:45,822 Pomóż mi. 95 00:31:46,823 --> 00:31:48,784 Komputerze, jakie było źródło pasma? 96 00:31:48,867 --> 00:31:52,371 Zapoczątkowane przez protokół przylotu Raycha Fossa. 97 00:31:52,454 --> 00:31:53,455 Możesz je wznowić? 98 00:31:53,539 --> 00:31:55,415 Wymagane upoważnienie. 99 00:31:56,333 --> 00:31:59,711 - Hari, słyszysz mnie? - Pomóż mi. 100 00:31:59,795 --> 00:32:04,550 Dobrze. Posłuchaj. Skup się na moim głosie. Mówi Gaal. 101 00:32:12,224 --> 00:32:13,809 Skup się na moim głosie. 102 00:32:14,518 --> 00:32:16,603 To jest teraźniejszość. 103 00:32:17,396 --> 00:32:21,567 Właśnie tak, Hari. Słuchaj mnie. Tam jest przeszłość, tu teraźniejszość. 104 00:32:47,009 --> 00:32:48,719 Coś musiało pójść nie tak. 105 00:33:12,743 --> 00:33:13,744 Gdzie jest Raych? 106 00:33:14,745 --> 00:33:16,371 Wysłał mnie zamiast siebie. 107 00:33:16,455 --> 00:33:19,374 Niemożliwe. Miałaś przewodzić Pierwszej Fundacji. 108 00:33:19,458 --> 00:33:20,626 Wiedział o tym. 109 00:33:21,168 --> 00:33:24,379 Wkrótce czeka ją pierwszy kryzys. Kto tam dowodzi? 110 00:33:24,463 --> 00:33:26,548 Chyba Lewis Pirenne. 111 00:33:26,632 --> 00:33:31,094 Pomoże im się osiedlić, ale do kolejnych wyzwań potrzebują ciebie. 112 00:33:31,178 --> 00:33:32,471 Raych to wiedział. Gdzie jest? 113 00:33:33,555 --> 00:33:35,682 Trudno to wytłumaczyć. 114 00:33:37,726 --> 00:33:39,853 Jesteś martwy, Hari. 115 00:33:42,481 --> 00:33:43,649 Wiesz o tym, prawda? 116 00:34:12,511 --> 00:34:13,846 Dlaczego, Hari? 117 00:34:15,514 --> 00:34:19,059 Hari? Dlaczego to zrobił? 118 00:34:38,786 --> 00:34:41,290 Zabierzemy im broń. Wyrównamy szanse. 119 00:34:41,373 --> 00:34:43,750 Nie umiem walczyć. Nikt z nas nie umie. 120 00:34:44,333 --> 00:34:47,588 Większość ludzi nie umie, dopóki nie ma innego wyboru. 121 00:37:12,357 --> 00:37:13,483 Nie! 122 00:37:33,712 --> 00:37:37,382 Może być więcej barier i protokołów, które trzeba wyłączyć. 123 00:38:17,506 --> 00:38:19,299 tak jak nie zdążył uciec mój lud. 124 00:38:21,176 --> 00:38:25,305 Z Trantora pozostanie tylko góra trującego popiołu, 125 00:39:18,442 --> 00:39:21,904 Proszę autoryzować przywrócenie warunków do życia. 126 00:39:25,407 --> 00:39:26,408 Hari? 127 00:39:27,576 --> 00:39:29,745 - Proszę autoryzować… - Hari, proszę. 128 00:39:29,828 --> 00:39:32,289 - …przywrócenie warunków do życia. - Proszę. 129 00:39:32,372 --> 00:39:33,749 Proszę. 130 00:40:42,734 --> 00:40:47,573 Fundacja nie jest religią, Hari. A ty nie jesteś bogiem. 131 00:40:47,656 --> 00:40:50,617 Nie. Bogowie są odporni na ciosy nożem. 132 00:40:51,577 --> 00:40:55,330 Ale można ich zabić. Wystarczy przestać w nich wierzyć. 133 00:40:56,748 --> 00:41:00,377 Nie kupuję tego. Jesteś egocentrykiem, 134 00:41:00,460 --> 00:41:05,299 ale nie wierzę, że oddałeś życie tylko po to, żeby zmienić się w to. 135 00:41:05,382 --> 00:41:07,843 - Czemu nie poczekałeś… - Mam zespół Lete. 136 00:41:09,261 --> 00:41:11,346 Miałem zespół Lete. 137 00:41:11,430 --> 00:41:12,973 Odziedziczyłem go po ojcu. 138 00:41:13,557 --> 00:41:17,311 Od pierwszych objawów utrata zdolności poznawczych jest szybka. 139 00:41:30,073 --> 00:41:33,577 Że chciałeś wspólnie założyć Fundację. 140 00:41:34,161 --> 00:41:35,704 Tak. 141 00:41:35,787 --> 00:41:38,832 Mówiłem to głośno i często, prawda? 142 00:41:38,916 --> 00:41:41,251 Tak często, że już się tym nudziłem. 143 00:42:01,438 --> 00:42:04,691 Helikon. Dom. 144 00:42:06,485 --> 00:42:07,903 Pole odpadków otacza… 145 00:42:07,986 --> 00:42:09,696 ciemną gwiazdę Helikona. 146 00:42:10,697 --> 00:42:13,408 Przez wszystkie te lata skrywało twoją planetę. 147 00:42:14,201 --> 00:42:19,081 Wiem, gdzie jesteśmy, Hari. Tylko nie mogę pojąć dlaczego. 148 00:43:56,303 --> 00:43:59,097 Dobrze wiedziałaś, że przykujesz uwagę 149 00:43:59,181 --> 00:44:01,517 i narazisz swoją rodzinę. 150 00:44:02,434 --> 00:44:04,436 Dokonałaś wyboru, Gaal. 151 00:44:04,520 --> 00:44:07,147 Chciałaś innego życia niż to, które ci zaplanowano. 152 00:44:07,231 --> 00:44:11,360 Kiedy przyprowadzono nas do imperatora, postanowiłaś go okłamać. 153 00:44:48,814 --> 00:44:51,900 - Przez ciebie. Nie przeze mnie. - Czyżby? 154 00:44:53,068 --> 00:44:55,445 Nie waż się mnie o to obwiniać. 155 00:44:55,529 --> 00:44:58,532 Miało cię wtedy nie być w pobliżu mojej kabiny. 156 00:45:55,380 --> 00:45:56,715 Czułam to w powietrzu. 157 00:46:03,055 --> 00:46:04,681 Miałam przeczucie. 158 00:46:04,765 --> 00:46:06,683 86 981 827. 159 00:46:06,767 --> 00:46:09,061 Jakiego rodzaju? Wspomnienie? Wizję? Co? 160 00:46:09,144 --> 00:46:10,312 Wewnętrzny przymus? 161 00:46:13,524 --> 00:46:15,609 Jakby moje ciało wiedziało coś przede mną. 162 00:46:15,692 --> 00:46:17,444 Hari, niebo. 163 00:46:18,612 --> 00:46:20,906 Wiedziałam, że Gwiezdny Most upadnie. 164 00:46:52,479 --> 00:46:54,565 Wypędzacie nas. 165 00:46:54,648 --> 00:46:55,732 Przepraszam. 166 00:47:32,561 --> 00:47:34,271 Chyba umiem wyczuć przyszłość. 167 00:48:43,465 --> 00:48:45,467 Napisy: Marzena Falkowska