1 00:00:06,666 --> 00:00:08,666 [magiczna muzyka] 2 00:00:21,166 --> 00:00:23,083 [muzyka narasta] 3 00:00:23,583 --> 00:00:25,000 [muzyka się urywa] 4 00:00:25,708 --> 00:00:27,875 [rechoczące śmiechy] 5 00:00:27,958 --> 00:00:29,500 [baba nuci] 6 00:00:29,583 --> 00:00:30,666 [dziad] Wpierw ja! 7 00:00:30,750 --> 00:00:32,666 EKRANIZACJA KSIĄSZKI O TWITACH 8 00:00:32,750 --> 00:00:35,125 - Zostaw to, babo! - [baba] Dawaj mi to! 9 00:00:35,208 --> 00:00:36,041 [huk] 10 00:00:36,125 --> 00:00:37,875 [dziad] No i masz! Babo. 11 00:00:37,958 --> 00:00:39,291 [magiczna muzyka] 12 00:00:39,375 --> 00:00:41,375 [kobiecy głos] Dawno, dawno temu… 13 00:00:42,416 --> 00:00:43,291 [warczą] 14 00:00:43,375 --> 00:00:46,708 …żyli sobie okropni Twitowie. 15 00:00:46,791 --> 00:00:49,291 [krzyczą z wysiłku] 16 00:00:54,583 --> 00:00:57,416 I właśnie pozostawiono ich na śmierć. 17 00:00:57,500 --> 00:00:59,791 [zawodzą płaczliwie] 18 00:00:59,875 --> 00:01:02,791 - [chłopięcy głos] Zaraz, stop! - [dźwięki cichną] 19 00:01:04,750 --> 00:01:05,666 Mamo, 20 00:01:05,750 --> 00:01:09,500 zaczynasz moją bajkę na dobranoc od śmierci bohaterów? 21 00:01:09,583 --> 00:01:12,916 Nie powiedziałam, że umarli, tylko że ich pozostawiono. 22 00:01:13,000 --> 00:01:14,208 - Przez kto? - „Kogo”. 23 00:01:14,291 --> 00:01:17,250 - Przez kogo? - Przez dzieci i magiczne zwierzęta. 24 00:01:17,333 --> 00:01:18,416 Och. 25 00:01:19,083 --> 00:01:21,208 Co to za dziwna historia? 26 00:01:21,291 --> 00:01:25,708 To ty prosisz, żeby twoje bajki były bardziej złożone emocjonalnie, 27 00:01:25,791 --> 00:01:29,666 z cyklu, cytuję: „wysoka drama, ale komedia z bulwaru”. 28 00:01:29,750 --> 00:01:33,250 Tak. Bo nie chcę już słuchać tych nudnych i normalnych. 29 00:01:33,333 --> 00:01:35,750 Cóż, możesz mi wierzyć, robaczku, 30 00:01:35,833 --> 00:01:41,958 że ta historia nie jest normalna, bo Twitowie nie są normalnymi ludźmi. 31 00:01:42,041 --> 00:01:43,375 [złowieszcza muzyka] 32 00:01:43,458 --> 00:01:46,916 Ponieważ oboje nienawidzą wszystkiego. 33 00:01:47,000 --> 00:01:48,750 Zwłaszcza siebie nawzajem. 34 00:01:48,833 --> 00:01:52,000 Są małżeństwem od 47 nieszczęśliwych lat. 35 00:01:52,541 --> 00:01:54,333 - [krzyczy] - [śmieje się] 36 00:01:54,416 --> 00:02:00,291 I nie przeżyli dotąd dnia bez podłych i wrednych numerów. 37 00:02:01,000 --> 00:02:02,833 [kaszle, krztusi się] 38 00:02:04,583 --> 00:02:09,958 Ale ludzie, którzy tak mocno nienawidzą, zazwyczaj też coś bardzo kochają. 39 00:02:10,041 --> 00:02:13,125 Dla Twitów był to przypodwórkowy park rozrywki 40 00:02:13,208 --> 00:02:15,458 zwany Twitlandią. 41 00:02:15,541 --> 00:02:16,791 [wrzaski] 42 00:02:16,875 --> 00:02:19,750 Swoją Twitlandię zbudowali od podstaw. 43 00:02:19,833 --> 00:02:24,958 Tylko ona dawała im radość i tylko na niej naprawdę im zależało. 44 00:02:25,500 --> 00:02:28,666 Marzyli, żeby cały świat się o niej dowiedział. 45 00:02:28,750 --> 00:02:30,083 [wesoła muzyka] 46 00:02:30,166 --> 00:02:35,333 ♪ Jeśli balangi brak cię gnębi Zapraszam do Twitlandii ♪ 47 00:02:35,416 --> 00:02:40,708 ♪ Wokalno-taneczna extravaganza Plus klozetowy bączek ♪ 48 00:02:41,333 --> 00:02:43,041 Oto Twitlandia! 49 00:02:43,125 --> 00:02:46,041 Jedyny park rozrywki na całym świecie! 50 00:02:46,125 --> 00:02:49,500 [pchla mama] I choć nikt na świecie o niej nie wiedział, 51 00:02:49,583 --> 00:02:53,416 to nasi prawdziwi bohaterowie, sierota o imieniu Beesha… 52 00:02:53,500 --> 00:02:54,333 Wow. 53 00:02:54,416 --> 00:02:56,750 …i jej najlepszy przyjaciel, Bubsy… 54 00:02:56,833 --> 00:02:57,791 Łooo! 55 00:02:57,875 --> 00:02:58,708 …owszem. 56 00:02:58,791 --> 00:03:01,666 [Twitowa] Już w tym tygodniu wielkie otwarcie! 57 00:03:01,750 --> 00:03:04,916 - Wygląda jak najbardziej o… - Fajowe miejsce? 58 00:03:05,000 --> 00:03:08,500 Tak. Wcale nie wygląda odrażająco i słabo. [śmieje się] 59 00:03:08,583 --> 00:03:12,125 Ale Beesha, oni mają taneczną extravaganzę! 60 00:03:12,208 --> 00:03:14,041 Do tego karuzelę z toalet! 61 00:03:14,125 --> 00:03:17,541 Bo kto by sobie nie chciał potańczyć i pośpiewać? 62 00:03:17,625 --> 00:03:21,000 Dobra, obiecuję. Zabiorę cię do tej Twitlandii, 63 00:03:21,500 --> 00:03:25,375 zanim opuścisz mnie już na zawsze! [szlocha na niby] 64 00:03:25,458 --> 00:03:27,000 - [śmieją się] - Juhu! 65 00:03:27,083 --> 00:03:28,541 Twitlandia! 66 00:03:28,625 --> 00:03:30,625 [warkot nadjeżdżającego pojazdu] 67 00:03:30,708 --> 00:03:32,458 WIELKIE OTWARCIE 68 00:03:32,541 --> 00:03:34,250 - [otwieranie drzwi] - Ej, Jim! 69 00:03:34,333 --> 00:03:35,500 - [jęczy] - Och! 70 00:03:35,583 --> 00:03:37,833 Patrz! Przyjechał nasz pierwszy gość! 71 00:03:37,916 --> 00:03:40,916 [pchla mama] Lecz zanim Beesha dotarła tam z Bubsym… 72 00:03:41,000 --> 00:03:42,958 Witamy w parku Twitlandia. 73 00:03:43,041 --> 00:03:44,333 [strażnik chrząka] 74 00:03:44,416 --> 00:03:46,916 Hej! Nie ma wchodzenia bez biletu! 75 00:03:47,000 --> 00:03:50,000 …właściwie nim w ogóle doszło do otwarcia… 76 00:03:50,083 --> 00:03:51,500 [Twitowa] „Rozbiórki?” 77 00:03:51,583 --> 00:03:54,041 …miasto wydało nakaz zamknięcia… 78 00:03:54,708 --> 00:03:56,416 Ale że co? 79 00:03:56,500 --> 00:04:00,708 …ponieważ uznało park za niebezpieczną, niestabilną konstrukcję. 80 00:04:00,791 --> 00:04:03,916 [Twitowa] „Smród zjełczałego mięsa do hot dogów”. 81 00:04:04,000 --> 00:04:04,875 [wącha] 82 00:04:04,958 --> 00:04:09,833 Jim! Więc oni… Miasto zamyka nasz park! 83 00:04:09,916 --> 00:04:11,583 - [zapowietrza się] - [kwili] 84 00:04:11,666 --> 00:04:12,541 Nie… 85 00:04:12,625 --> 00:04:15,125 - [przeciągle] Nie! - [dramatyczna muzyka] 86 00:04:15,208 --> 00:04:17,750 - [nadal krzyczy] - [muzyka narasta] 87 00:04:18,875 --> 00:04:22,000 [muzyka osiąga punkt kulminacyjny i cichnie] 88 00:04:22,083 --> 00:04:24,750 Poczuli się, jakby ktoś odebrał im dziecko. 89 00:04:24,833 --> 00:04:26,125 Dziwne dziecko. 90 00:04:26,208 --> 00:04:27,291 Dziwnym ludziom. 91 00:04:27,375 --> 00:04:30,208 Polubiłem tę Beeshę i małego Bubsy’ego, wiesz? 92 00:04:30,291 --> 00:04:31,958 Wiem. Spokojnie. 93 00:04:32,041 --> 00:04:35,625 Beesha i Bubsy już za chwilę poznają państwa Twitów, 94 00:04:35,708 --> 00:04:39,375 gdyż ci zaplanowali naprawdę paskudny numer. 95 00:04:39,458 --> 00:04:41,833 Żart, który zniszczy całe miasto tak, 96 00:04:41,916 --> 00:04:44,875 jak władze miasta zniszczyły Twitlandię. 97 00:04:44,958 --> 00:04:47,958 I co teraz zrobią? Zaleją miasto zepsutym mięsem? 98 00:04:48,041 --> 00:04:49,541 Brawo ty. 99 00:04:49,625 --> 00:04:52,458 Ale koniec pytań. Posłuchaj piosenki. 100 00:04:52,541 --> 00:04:53,750 Czyli to musical? 101 00:04:53,833 --> 00:04:56,708 Jaki znów musical? Widzisz tu gdzieś świerszcza? 102 00:04:56,791 --> 00:04:59,166 Jedna piosenka. Spodoba ci się. 103 00:04:59,250 --> 00:05:02,666 Nasz pożegnalny filmik. Kamera i… akcja! 104 00:05:02,750 --> 00:05:04,708 Na razie, Bubsy! 105 00:05:04,791 --> 00:05:06,833 - [dziecko] Pa, Bubsy! - [warczy] 106 00:05:06,916 --> 00:05:12,416 - [pogodna melodia na bandżo] - ♪ Gdy się rozglądam widzę twarze ♪ 107 00:05:13,708 --> 00:05:20,625 ♪ Jak z katalogu „Zrób se raj” ♪ 108 00:05:20,708 --> 00:05:23,375 ♪ W oczach pustka, w sercu krach ♪ 109 00:05:23,458 --> 00:05:24,708 Głosuj na John-Johna! 110 00:05:24,791 --> 00:05:27,166 ♪ Za gardło ściska strach ♪ 111 00:05:28,458 --> 00:05:35,083 ♪ Co to za życie Lepszy piach ♪ 112 00:05:35,666 --> 00:05:38,416 [razem] ♪ A my nie jesteśmy jak wy ♪ 113 00:05:38,500 --> 00:05:41,958 ♪ Ten wasz ziemski raj Przepaści to skraj ♪ 114 00:05:42,041 --> 00:05:45,625 ♪ Wolności niech zew przyzywa co dzień ♪ 115 00:05:45,708 --> 00:05:49,000 ♪ Wyjątkową parę, co ♪ 116 00:05:49,083 --> 00:05:54,000 - ♪ Robi dym ♪ - [klakson trąbi] 117 00:05:54,833 --> 00:05:56,791 Mamy już ostrość. 118 00:05:56,875 --> 00:05:59,958 Uwaga, panie Bubsy, nadchodzi twój wielki dzień! 119 00:06:00,041 --> 00:06:04,041 Twoje ulubione wspomnienie z przytułku dla dzieci w Triperot? 120 00:06:04,125 --> 00:06:07,041 No, kiedy wielki ziemniak utknął mi w nosie! 121 00:06:07,125 --> 00:06:09,125 [Beesha, zniesmaczona] Aha… 122 00:06:09,208 --> 00:06:12,916 Nie pamiętasz tego? Tak mnie rozśmieszyłaś, że aż parsknąłem, 123 00:06:13,000 --> 00:06:15,541 a on wyskoczył i wylądował w twoim mleku. 124 00:06:15,625 --> 00:06:18,791 I od tamtej pory nie toleruję laktozy. 125 00:06:18,875 --> 00:06:21,666 [śmieje się niemrawo] Dobra, Harold! 126 00:06:21,750 --> 00:06:25,458 Bubsy zamieszka z nową rodziną. Jak chcesz, by cię zapamiętał? 127 00:06:25,541 --> 00:06:28,583 Ja… wziąłem tego ziemniaka. 128 00:06:28,666 --> 00:06:31,875 [Beesha] Wziąłeś tego ziemniaka. Supcio. 129 00:06:31,958 --> 00:06:37,958 - [nadal bandżo] - ♪ Rozrywkę zawsze ci dostarczę ♪ 130 00:06:38,708 --> 00:06:39,625 DO ROZBIÓRKI 131 00:06:39,708 --> 00:06:44,708 ♪ Przyrzekam zaskakiwać cię ♪ 132 00:06:45,333 --> 00:06:49,875 - ♪ Będę okrutną i złą ♪ - [Twit stęka] 133 00:06:49,958 --> 00:06:52,916 ♪ Podpiszę dziś własną krwią ♪ 134 00:06:53,500 --> 00:06:59,541 [razem] ♪ Przysięgę, że nie zmienię się ♪ 135 00:06:59,625 --> 00:07:03,375 ♪ A my? A my nie jesteśmy jak wy ♪ 136 00:07:03,458 --> 00:07:07,041 ♪ Ten wasz ziemski raj Przepaści to skraj ♪ 137 00:07:07,125 --> 00:07:10,458 ♪ Wolności niech zew przyzywa co dzień ♪ 138 00:07:10,541 --> 00:07:13,958 ♪ Wyjątkową parę, co ♪ 139 00:07:14,041 --> 00:07:17,708 ♪ Robi dym ♪ 140 00:07:17,791 --> 00:07:21,208 ♪ Wyjątkową parę, co ♪ 141 00:07:21,291 --> 00:07:28,000 ♪ Robi dym ♪ 142 00:07:29,500 --> 00:07:30,541 [muzyka ustaje] 143 00:07:33,083 --> 00:07:36,458 PAŃSTWO BURAKOWIE 144 00:07:38,041 --> 00:07:39,583 No, teraz ja. Uwaga. 145 00:07:39,666 --> 00:07:44,000 Bubs, będę tęsknić za twoim tańcem-połamańcem. 146 00:07:44,083 --> 00:07:48,500 No i też za ściąganiem piłki z dachu, kiedy przypadkiem ci tam wpadnie. 147 00:07:48,583 --> 00:07:51,875 Za przykrywaniem cię w nocy i… 148 00:07:51,958 --> 00:07:54,750 czy ja wiem… no, twoim dorastaniem. 149 00:07:54,833 --> 00:07:58,250 Przecież jesteś takim moim misiem-przytulisiem! 150 00:07:58,333 --> 00:08:00,500 - [śmieją się] - [dudnienie w oddali] 151 00:08:00,583 --> 00:08:01,875 Co jest? 152 00:08:01,958 --> 00:08:04,416 [dramatyczny sopran] 153 00:08:04,500 --> 00:08:05,333 [tłumi okrzyk] 154 00:08:05,416 --> 00:08:08,541 - [mężczyzna krzyczy] - [intensywna muzyka operowa] 155 00:08:09,125 --> 00:08:10,041 Pan Serwetka! 156 00:08:10,125 --> 00:08:11,583 Aaa! Nie! 157 00:08:11,666 --> 00:08:14,791 - [nadal muzyka] - [dyszy] 158 00:08:14,875 --> 00:08:17,375 [zawodzi] 159 00:08:21,041 --> 00:08:23,666 [krzyczy rozpaczliwie] 160 00:08:23,750 --> 00:08:24,750 [stęka] 161 00:08:25,833 --> 00:08:27,208 [jęczy] 162 00:08:27,291 --> 00:08:29,250 [muzyka łagodnieje i cichnie] 163 00:08:29,333 --> 00:08:32,666 Panie Serwetka! Beesha! Wszystko okej? 164 00:08:32,750 --> 00:08:34,750 W porządku. Jest dobrze. 165 00:08:34,833 --> 00:08:37,208 A co to za różowy szlam? 166 00:08:38,000 --> 00:08:41,041 Ohydne płynne mięso, z którego robi się nie wiem co. 167 00:08:41,125 --> 00:08:44,458 To pewnie mięso od hot dogów. I prażona cebulka. 168 00:08:44,541 --> 00:08:48,625 Nieważne co to. Najważniejsze, że pan jest cały i zdrowy. 169 00:08:48,708 --> 00:08:53,250 A psik! I nie podziękowałem za uratowanie mi życia, Beesha. 170 00:08:53,333 --> 00:08:56,625 Mama zawsze mówiła, że jestem niewdzięcznym dzieckiem 171 00:08:56,708 --> 00:08:59,125 i największym rozczarowaniem w rodzinie. 172 00:08:59,791 --> 00:09:01,333 Bardzo ci dziękuję. 173 00:09:01,416 --> 00:09:05,250 Drobiazg. Świat bez pana byłby dużo gorszy, panie S. 174 00:09:05,333 --> 00:09:06,916 Z OSTATNIEJ CHWILI 175 00:09:07,000 --> 00:09:09,750 [prezenterka] Szok i niedowierzanie w Triperot, 176 00:09:09,833 --> 00:09:15,416 gdzie doszło do najstraszniejszego zalania płynnym mięsem do hot dogów w historii. 177 00:09:15,500 --> 00:09:17,375 [Twit] Oj! Babo! 178 00:09:17,458 --> 00:09:19,708 - Ał! - Jesteśmy w telewizji! 179 00:09:19,791 --> 00:09:23,083 Kiedyś Triperot nazywano światową stolicą zabawy. 180 00:09:23,166 --> 00:09:24,625 Światową! 181 00:09:24,708 --> 00:09:28,416 Gdy wyschło jezioro Tripe, myślałem, że gorzej być nie może. 182 00:09:28,500 --> 00:09:31,083 I uwaga. Powaga. Jest dużo gorzej. 183 00:09:31,166 --> 00:09:32,416 Jest najgorzej! 184 00:09:32,500 --> 00:09:38,041 Pytanie, jak ciężko pracujący ludzie, tacy jak my, mają przetrwać w tym mieście? 185 00:09:38,125 --> 00:09:40,250 I ja również się pytam też. 186 00:09:40,333 --> 00:09:41,666 Tu Betty Cebula. 187 00:09:41,750 --> 00:09:45,458 Jest ze mną burmistrz Triperot, pan Wayne John John-John. 188 00:09:45,541 --> 00:09:49,125 Panie John-John, czy wiemy, kto stoi za tym barbarzyństwem? 189 00:09:49,208 --> 00:09:50,958 Dziękuję, Betty. Po pierwsze, 190 00:09:51,041 --> 00:09:54,333 jak zawsze, nasze myśli i modlitwy 191 00:09:54,416 --> 00:09:57,750 kierujemy do ofiar tej mięsożernej apokalipsy. 192 00:09:57,833 --> 00:10:00,958 Po drugie, wybory już za parę dni! 193 00:10:01,041 --> 00:10:05,875 Pamiętajcie. Kto John-Johna wybiera, tego radość rozpiera! 194 00:10:05,958 --> 00:10:10,875 No i po trzecie, wstrętni złoczyńcy może wysadzili naszą wieżę ciśnień, 195 00:10:10,958 --> 00:10:15,875 lecz nigdy, przenigdy nie zdołają zniszczyć ducha tego miasta. 196 00:10:16,541 --> 00:10:18,166 - Czemu wini nas? - [warczy] 197 00:10:18,250 --> 00:10:21,750 Każdy rozsądny człowiek zrobiłby dokładnie to samo, 198 00:10:21,833 --> 00:10:23,833 gdyby mu zamknęli park rozrywki! 199 00:10:23,916 --> 00:10:27,125 Jeśli tej łajzie nie wystarcza eksplozja wieży ciśnień, 200 00:10:27,208 --> 00:10:29,875 może wysadźmy mu tyłek! 201 00:10:29,958 --> 00:10:31,958 [rechoczą] 202 00:10:32,041 --> 00:10:35,041 [dramatyczna muzyka cichnie] 203 00:10:35,125 --> 00:10:37,958 [pchla mama] Tyłek burmistrza w końcu wybuchnie, 204 00:10:38,041 --> 00:10:40,083 ale o tym porozmawiamy później. 205 00:10:40,166 --> 00:10:44,166 Bo niestety wybryk Twitów spowodował poważne konsekwencje 206 00:10:44,250 --> 00:10:46,291 dla naszych bohaterów. 207 00:10:46,375 --> 00:10:48,791 Zostaniecie moimi rodzicami? 208 00:10:48,875 --> 00:10:52,666 Bo zawsze marzyłem tylko o tym, żeby znaleźć rodzinę. 209 00:10:52,750 --> 00:10:53,916 MOJA NOWA RODZINA 210 00:10:54,000 --> 00:10:58,291 [rozczulony] W całym stanie nie ma słodszego dzieciaka, państwo Klurb. 211 00:10:58,375 --> 00:10:59,375 Daję słowo. 212 00:10:59,458 --> 00:11:01,250 [głośno stukają krzesłami] 213 00:11:01,333 --> 00:11:03,333 [zmieszany] Wie pan, jest sprawa. 214 00:11:03,416 --> 00:11:09,041 Pomyśleliśmy sobie… jeszcze, bo… doszły okoliczności no i… 215 00:11:09,125 --> 00:11:13,875 Wie pan, dzieciak jest może i najsłodszy, ale… tym razem to się chyba nie uda. 216 00:11:13,958 --> 00:11:16,791 Bo w telewizji mówią, że w wielu częściach miasta 217 00:11:16,875 --> 00:11:20,791 w rurach wciąż jest wysokie stężenie płynnego mięsa do hot dogów, 218 00:11:20,875 --> 00:11:24,375 a widzieliśmy jak pana dzieci piją tę wodę z kranu. 219 00:11:24,458 --> 00:11:26,750 Serducho mi pęka, ale… 220 00:11:26,833 --> 00:11:31,083 nie mamy pieniędzy, by zaopiekować się zakażonym dzieckiem. 221 00:11:31,166 --> 00:11:33,166 [smętna muzyka] 222 00:11:33,958 --> 00:11:37,750 Postanowiliśmy wziąć dzieciaka z innego przytułku. 223 00:11:38,583 --> 00:11:40,166 Sorki, Bakster. [mlask] 224 00:11:40,250 --> 00:11:45,208 [wzdycha] Nie przejmuj się, Bubsy. Ci ludzie nie wiedzą, o czym mówią. 225 00:11:45,291 --> 00:11:48,833 Znajdziemy ci inną rodzinę. Daję ci słowo. 226 00:11:52,500 --> 00:11:54,875 [chlipie] 227 00:11:54,958 --> 00:11:56,416 [pociąga nosem] 228 00:11:58,125 --> 00:12:00,583 Nikt mnie nie zaadoptuje, wiesz? 229 00:12:00,666 --> 00:12:02,125 Co ty gadasz? 230 00:12:02,208 --> 00:12:04,083 To zawsze tak długo trwa. 231 00:12:04,583 --> 00:12:07,708 Wiesz, nawet ja tęsknię za moimi rodzicami. 232 00:12:07,791 --> 00:12:12,791 I chociaż wiem, że zaraz po mnie wrócą, też nie lubię czekać. 233 00:12:13,375 --> 00:12:17,958 Hej, adoptuje cię ciepła i kochająca rodzina, i to niedługo. 234 00:12:18,041 --> 00:12:19,291 Wiem, co mówię. 235 00:12:19,375 --> 00:12:22,833 A do tego czasu będziesz miał mnie. 236 00:12:22,916 --> 00:12:24,416 Twój nos też. 237 00:12:24,500 --> 00:12:27,250 - I twoje jelita! - [chichocze] 238 00:12:27,333 --> 00:12:29,541 Ty zawsze wspierasz innych. 239 00:12:29,625 --> 00:12:32,458 - I ich nosy, i ich jelita. - Staram się. 240 00:12:32,541 --> 00:12:34,500 Ale kto wspiera ciebie? 241 00:12:35,083 --> 00:12:37,166 Bubsy, przecież ja mam 12 lat! 242 00:12:37,250 --> 00:12:39,500 Jestem duża. Jakby… 243 00:12:40,250 --> 00:12:43,375 No wiesz, jest dobrze. 244 00:12:43,458 --> 00:12:44,833 [wzruszająca muzyka] 245 00:12:45,416 --> 00:12:46,833 Ale nie wszędzie jest. 246 00:12:47,416 --> 00:12:49,666 Źle się dzieje w naszym mieście, a ja… 247 00:12:50,250 --> 00:12:54,125 chcę, żeby ludzie przestali być dla siebie tacy okrutni i źli. 248 00:12:54,625 --> 00:12:55,875 I wiesz co? 249 00:12:55,958 --> 00:13:00,333 Kończę z narzekaniem i czekaniem, aż ktoś się zjawi i naprawi świat. 250 00:13:00,416 --> 00:13:05,708 E-e! Zrobię śledztwo i znajdę tych, którzy wrzucili mięso do wieży ciśnień. 251 00:13:05,791 --> 00:13:08,958 A potem postawię tych palantów przed sądem! 252 00:13:09,041 --> 00:13:12,041 - [klakson trąbi] - [Twit] Weźże się zamknij! 253 00:13:12,125 --> 00:13:14,625 Musimy być cicho, rozumiesz? 254 00:13:14,708 --> 00:13:20,958 Jak ja mam defraudować latryny toi toi, kiedy tak trąbisz, stara pielucho? 255 00:13:21,041 --> 00:13:23,000 - [jęczy] - [klakson nadal trąbi] 256 00:13:23,083 --> 00:13:25,166 - [Twitowa chichocze] - [stęka] 257 00:13:25,958 --> 00:13:28,791 - [wrzeszczy ze złości] - [rechocze] 258 00:13:29,791 --> 00:13:32,791 A to nie ci ludzie z reklamy Twitlandii? 259 00:13:32,875 --> 00:13:34,833 To oni wylali mięso! 260 00:13:34,916 --> 00:13:37,916 Chyba czeka nas wycieczka do Twitlandii, Bubs! 261 00:13:38,000 --> 00:13:40,708 - Dawaj! - Juhu! [śmieje się wesoło] 262 00:13:40,791 --> 00:13:41,791 [kracze] 263 00:13:41,875 --> 00:13:44,958 [Bubsy] Wiem, że jedziemy łapać groźnych przestępców, 264 00:13:45,041 --> 00:13:47,625 ale ja chcę na karuzelę z toalet. 265 00:13:47,708 --> 00:13:49,541 Widzisz to? Cysterna z mięsem! 266 00:13:49,625 --> 00:13:51,333 PIESKIE A DOBRE! 267 00:13:51,416 --> 00:13:53,541 Przepraszam, a gdzie jest policja? 268 00:13:53,625 --> 00:13:54,833 [niepokojąca muzyka] 269 00:13:54,916 --> 00:13:56,583 [muzyka narasta] 270 00:14:00,333 --> 00:14:01,166 [wzdryga się] 271 00:14:01,250 --> 00:14:02,375 Beesha? 272 00:14:02,458 --> 00:14:03,541 Nie bój się. 273 00:14:03,625 --> 00:14:04,625 Idziemy. 274 00:14:09,125 --> 00:14:11,958 - [pełna grozy muzyka] - [krakanie wron] 275 00:14:12,041 --> 00:14:13,041 [gwizd wiatru] 276 00:14:13,125 --> 00:14:15,333 [dzwonienie łańcuchów] 277 00:14:27,875 --> 00:14:30,958 [Bubsy] W reklamie Twitlandia była dużo ładniejsza. 278 00:14:31,041 --> 00:14:34,875 Ta… A wygląda na miejsce, gdzie morduje się dzieci. 279 00:14:34,958 --> 00:14:38,166 Ale hej! Nie oceniaj książki po okładce. 280 00:14:41,625 --> 00:14:43,875 Idź tam. Ja zadzwonię. 281 00:14:50,458 --> 00:14:52,125 [oddycha głęboko] 282 00:14:53,416 --> 00:14:54,750 [dzwonek dzwoni] 283 00:14:56,208 --> 00:14:58,583 [drzwi skrzypią] 284 00:14:59,250 --> 00:15:01,666 - [Twitowa] Czego tu chcesz? - [krzyczy] 285 00:15:02,708 --> 00:15:03,541 Ja… eee… 286 00:15:03,625 --> 00:15:05,791 Hej! Doberek pani… i panu. 287 00:15:05,875 --> 00:15:08,458 [warczy] Czego tu szukacie, co? 288 00:15:08,541 --> 00:15:10,041 Och! [chrząka] 289 00:15:10,125 --> 00:15:12,708 Czego my tu szukamy? [chichocze] 290 00:15:12,791 --> 00:15:15,083 No, szukamy zabawy i… 291 00:15:15,166 --> 00:15:19,583 chcemy dziś odwiedzić park Twitlandia? 292 00:15:20,125 --> 00:15:22,500 - Yyy… Och! - [chichoczą] 293 00:15:22,583 --> 00:15:28,250 Te durne kaszojady chyba nie słyszały o wszystkich zdrowotnych naruszeniach 294 00:15:28,333 --> 00:15:29,833 i głupiej rozbiórce! 295 00:15:29,916 --> 00:15:33,250 Czyli że wróciliśmy do gry, babo! 296 00:15:33,333 --> 00:15:35,333 A poprosimy, prosimy. 297 00:15:35,416 --> 00:15:37,166 - Wejście od ogrodu. - O tam! 298 00:15:37,250 --> 00:15:42,166 Wie pani, nie dało się nie zauważyć tej gigantycznej cysterny z mięsem. 299 00:15:42,250 --> 00:15:43,625 Zastanawiałam się, czy… 300 00:15:43,708 --> 00:15:46,333 Co jest? [stęka] 301 00:15:46,416 --> 00:15:47,708 Co to jest? 302 00:15:47,791 --> 00:15:52,458 Ha! To Uprzykleiszcze. Najlepszy na rynku klej na ptaszory. 303 00:15:52,541 --> 00:15:54,791 [kracze głośno] 304 00:15:54,875 --> 00:15:55,916 [warczy] 305 00:15:56,000 --> 00:15:58,625 Po co komu taki złapany ptak? 306 00:15:58,708 --> 00:16:01,583 Żeby z niego zrobić ptasią tartę. 307 00:16:01,666 --> 00:16:03,333 - [cicho] Idiota. - [stęka] 308 00:16:03,416 --> 00:16:06,125 [Twit] Ale nie jesteście tu, by słuchać, 309 00:16:06,208 --> 00:16:08,708 jak moja głupia baba wyzywa was od idiotów! 310 00:16:08,791 --> 00:16:10,500 Wydacie miliony monet! 311 00:16:10,583 --> 00:16:14,041 Diamentowy Kupon Platynowy. Na pewno chcecie go kupić. 312 00:16:14,125 --> 00:16:16,916 Zapewnia dostęp do najlepszych atrakcji. 313 00:16:17,000 --> 00:16:20,666 Mamy WC Bączka, Skarby Pirata oraz powalające koncerty 314 00:16:20,750 --> 00:16:22,833 w Muszli im. Credenzy Twit! 315 00:16:22,916 --> 00:16:23,750 [sopran] 316 00:16:23,833 --> 00:16:28,083 Cały pakiet to tylko skromne osiem i pół tysiąca. 317 00:16:28,166 --> 00:16:30,250 Mam jakieś trzy dolce. 318 00:16:30,333 --> 00:16:36,500 A… ja mam kilka marchewek i zużyty plaster. 319 00:16:37,208 --> 00:16:38,041 [stęka] 320 00:16:38,708 --> 00:16:40,541 [chrupie] Mm. 321 00:16:40,625 --> 00:16:43,916 Za tyle to zapraszamy na dzikie harce w Zatoce. 322 00:16:44,000 --> 00:16:46,000 [Beesha, sztucznie] Jej! 323 00:16:46,083 --> 00:16:51,375 Choć, tak, mamy ochotę poskakać sobie na gnijących materacach, 324 00:16:51,458 --> 00:16:56,458 to chyba bardziej ciekawi nas ta wielka cysterna z mięsem do hot dogów. 325 00:16:56,541 --> 00:16:58,500 Ta cysterna? Kradziona. 326 00:16:58,583 --> 00:17:00,583 - [zagadkowa muzyka] - Przepraszam? 327 00:17:00,666 --> 00:17:02,958 Za co? Puściłaś tłustego bąka? 328 00:17:03,041 --> 00:17:07,708 [zmieszana] Nie… Ja nie puściłam tłustego bąka. 329 00:17:07,791 --> 00:17:11,208 Czyli dobrze zrozumiałam, że ukradliście cysternę? 330 00:17:11,291 --> 00:17:16,208 A jak! No, mięcho wjechało do wieży ciśnień, a wtedy my – pierdut! 331 00:17:16,291 --> 00:17:20,000 - [naśladuje huk eksplozji] - [śmieją się dziko] 332 00:17:20,083 --> 00:17:21,666 [Twitowa, wesoło] Uuu! 333 00:17:21,750 --> 00:17:23,791 Ale to nie nasza wina. 334 00:17:23,875 --> 00:17:27,708 To tylko straszna zemsta na tym nędznym mieście. 335 00:17:27,791 --> 00:17:31,083 Wow! Właśnie przyznaliście się do winy. 336 00:17:31,166 --> 00:17:34,041 [śmieje się nerwowo] Wspaniale… 337 00:17:34,125 --> 00:17:35,750 My chyba musimy już iść. 338 00:17:35,833 --> 00:17:37,583 Ale nie byliśmy na karuzeli! 339 00:17:37,666 --> 00:17:38,625 WC BĄCZEK 340 00:17:38,708 --> 00:17:39,541 [krzyczy] 341 00:17:40,125 --> 00:17:41,375 [drzwi skrzypią] 342 00:17:41,458 --> 00:17:43,125 - [pyknięcie] - [chlupotanie] 343 00:17:43,208 --> 00:17:45,416 Kiedy indziej. [śmieje się nerwowo] 344 00:17:45,500 --> 00:17:47,791 Hej! Powiedzcie o nas kolegom! 345 00:17:47,875 --> 00:17:50,375 Ale tylko tym, co mają od was więcej forsy! 346 00:17:50,875 --> 00:17:51,791 [chlupotanie] 347 00:17:51,875 --> 00:17:54,208 [Beesha] Chodź. Wyjście jest chyba tam. 348 00:17:54,291 --> 00:17:57,708 [zwierzęta skamlą, popiskują] 349 00:17:57,791 --> 00:17:59,291 Nie ma się czego bać. 350 00:17:59,916 --> 00:18:01,291 [Beesha łapie oddech] 351 00:18:01,375 --> 00:18:03,666 [zwierzęta mruczą, popiskują] 352 00:18:03,750 --> 00:18:04,625 Beesh? 353 00:18:05,833 --> 00:18:08,375 [pełna napięcia muzyka] 354 00:18:08,458 --> 00:18:11,958 Co to za dziwny gatunek zwierząt? 355 00:18:14,666 --> 00:18:16,500 [muzyka narasta] 356 00:18:16,583 --> 00:18:18,541 [zwierzęta popiskują] 357 00:18:19,833 --> 00:18:22,500 Wyglądają na bardzo smutne. 358 00:18:22,583 --> 00:18:24,666 - [delikatna muzyka] - [kwili] 359 00:18:24,750 --> 00:18:26,916 Rozumiesz, co one mówią? 360 00:18:27,000 --> 00:18:28,708 [zwierzęta kwiczą, popiskują] 361 00:18:33,625 --> 00:18:35,541 [piszczą niecierpliwie] 362 00:18:39,708 --> 00:18:42,208 - [samiec] Pomocy! - [samica] Pomóżcie nam. 363 00:18:42,291 --> 00:18:44,833 Te potwory trzymają nas wbrew naszej woli. 364 00:18:44,916 --> 00:18:49,208 Jeżeli możecie nam pomóc, będziemy wam dozgonnie wdzięczni. 365 00:18:49,291 --> 00:18:52,125 Nie chcę mieszkać w cuchnącej klatce. 366 00:18:52,208 --> 00:18:53,625 [pchla mama] Zdarza się… 367 00:18:53,708 --> 00:18:54,666 Beesh? 368 00:18:54,750 --> 00:18:57,375 …że wrażliwe i pełne empatii dzieci… 369 00:18:57,458 --> 00:18:58,333 Czy ty ich…? 370 00:18:58,416 --> 00:19:00,583 …potrafią zrozumieć mowę zwierząt. 371 00:19:00,666 --> 00:19:01,833 Tak! Tak! Tak! 372 00:19:01,916 --> 00:19:05,000 Hej, to wy słyszycie, co ja mówię? 373 00:19:05,083 --> 00:19:06,958 Wy nas rozumiecie? 374 00:19:07,041 --> 00:19:07,875 - Tak! - Tak! 375 00:19:07,958 --> 00:19:09,208 Orangutan! 376 00:19:09,291 --> 00:19:11,958 O makaku! Ja tutaj chyba zemdleję! 377 00:19:12,041 --> 00:19:13,416 Czy puszczę pawia? 378 00:19:13,500 --> 00:19:17,083 O, definitywnie zapodam parę Orbitków! [dławi się] 379 00:19:17,166 --> 00:19:20,000 Przestań produkować Orbitki, Marty! 380 00:19:20,083 --> 00:19:22,666 Oddychaj i chodź się przywitać. 381 00:19:22,750 --> 00:19:25,458 - Heloł! - Nie wrzeszcz, są metr od ciebie. 382 00:19:25,541 --> 00:19:27,666 Wybaczcie, jest… nieco oszołomiony. 383 00:19:27,750 --> 00:19:31,625 Jak my wszyscy, bo… Bo… Wow! Wow! Wow! 384 00:19:31,708 --> 00:19:33,375 [śmieje się] Rozumiem! 385 00:19:33,458 --> 00:19:35,625 Ja też sama w to nie wierzę. 386 00:19:35,708 --> 00:19:38,916 Nazywam się Beesha, a to mój przyjaciel, Bubsy. 387 00:19:39,000 --> 00:19:40,458 Jestem Mandy Markotek, 388 00:19:40,541 --> 00:19:44,833 moja mama to Mary Markotek, a tatuś to Marty Markotek. 389 00:19:44,916 --> 00:19:46,791 Możecie do mnie mówić Tatusiak! 390 00:19:46,875 --> 00:19:50,125 Nie proponuj im tego, Marty. Orangutan… 391 00:19:50,208 --> 00:19:52,875 [chichocze] Ale fajne z was Markotki! 392 00:19:52,958 --> 00:19:55,375 Mam jedno pytanie, a pytanie to: 393 00:19:55,458 --> 00:19:57,583 czy wiecie, jak otworzyć tę klatkę? 394 00:19:57,666 --> 00:20:00,500 Tkwimy w tym więzieniu od lat. 395 00:20:00,583 --> 00:20:03,791 Klucz do klatki trzymają gdzieś w domu. [wzdycha] 396 00:20:03,875 --> 00:20:05,916 A może wam uda się go odnaleźć? 397 00:20:06,000 --> 00:20:08,916 No jasne! Znajdziemy klucz i wypuścimy was stąd. 398 00:20:09,000 --> 00:20:10,541 Daję słowo. 399 00:20:10,625 --> 00:20:14,000 - [szeptem] Uciekajcie stąd! - [Beesha] Co? Dlaczego? 400 00:20:14,083 --> 00:20:16,916 - [Bubsy] Co wy robi… - [Twitowa] Wynocha! 401 00:20:17,000 --> 00:20:19,458 To najcenniejsze okazy w Twitlandii! 402 00:20:19,541 --> 00:20:21,208 Kradzione z Lumpalandii! 403 00:20:21,291 --> 00:20:22,333 [Twit] Gamonie! 404 00:20:22,416 --> 00:20:24,625 - [pstryka] - Na głowę i płakać! 405 00:20:24,708 --> 00:20:27,208 - [Markotki łkają] - [tajemnicza muzyka] 406 00:20:27,291 --> 00:20:29,125 [Bubsy] Czemu im to robicie? 407 00:20:29,208 --> 00:20:31,666 [Twitowa] Bo płaczą magicznymi łzami. 408 00:20:31,750 --> 00:20:36,083 A Twitlandia działa dzięki energii wytwarzanej z ich beczenia. 409 00:20:36,166 --> 00:20:37,458 [para trąbi] 410 00:20:37,541 --> 00:20:40,958 - U nas nie ma miejskiego zasilania. - Wiem, co myślicie. 411 00:20:41,041 --> 00:20:44,583 [niby płacze] „Weź, nie, zaraz dostaną wrednych skurczów!” 412 00:20:44,666 --> 00:20:49,583 Nie! Bo zmuszamy ich do stania na głowie najwyżej przez godzinę. 413 00:20:49,666 --> 00:20:51,875 Co to są wredne skurcze? 414 00:20:51,958 --> 00:20:54,041 Masz tam siano z kaszą czy mózg? 415 00:20:54,125 --> 00:20:58,458 Wrednych skurczy dostajesz, albowiem gdy za długo stoisz na głowie. 416 00:20:58,541 --> 00:21:01,375 Nie chcemy, by głowy im się pokurczyły do szyjek 417 00:21:01,458 --> 00:21:05,250 ani szyjki pokurczyły się do ciał, ani ciała do nóg, 418 00:21:05,333 --> 00:21:08,000 bo wtedy zostanie z nich jedno wielkie nic. 419 00:21:08,083 --> 00:21:09,041 [Mary warczy] 420 00:21:09,625 --> 00:21:11,708 Jesteście okropni. 421 00:21:11,791 --> 00:21:13,375 Tak, no. 422 00:21:13,458 --> 00:21:16,041 - I co jeszcze? - Odwrót i do widzenia. 423 00:21:16,125 --> 00:21:19,916 Albo mój ten oto żonkil wsadzi was w pyszne ciasto 424 00:21:20,000 --> 00:21:22,875 i upiecze na naszą kolację! 425 00:21:24,333 --> 00:21:25,416 Wrócimy tu. 426 00:21:25,916 --> 00:21:27,666 Jazda! 427 00:21:27,750 --> 00:21:30,125 [złowieszcza muzyka] 428 00:21:33,208 --> 00:21:35,166 Beesha, zaczekaj! 429 00:21:37,208 --> 00:21:39,958 Co robimy z tymi Markotkami w klatkach? 430 00:21:40,041 --> 00:21:42,166 Wrócimy, gdy już aresztują Twitów. 431 00:21:42,250 --> 00:21:44,375 Ale że kiedy? Jak? 432 00:21:44,458 --> 00:21:48,375 Hmm… Bo może nagrałam wszystko, co mówili. 433 00:21:49,666 --> 00:21:51,000 Co? 434 00:21:51,750 --> 00:21:53,375 Z OSTATNIEJ CHWILI 435 00:21:53,458 --> 00:21:56,791 Tu Betty Cebula i wiadomości z ostatniej chwili. 436 00:21:56,875 --> 00:22:00,000 Jest tutaj ze mną lokalna sierota, Beesha Balti, 437 00:22:00,083 --> 00:22:03,000 której sensacyjne nagranie daje nam nadzieję 438 00:22:03,083 --> 00:22:06,125 na rozwiązanie straszliwej, mięsnej zagadki. 439 00:22:06,208 --> 00:22:07,500 Beesha? 440 00:22:07,583 --> 00:22:09,416 Tak. Więc…. Yyy… już mówię. 441 00:22:09,500 --> 00:22:14,291 W przytułku dla dzieci, gdzie mieszkam, woda jest skażona płynnym mięsem. 442 00:22:14,375 --> 00:22:16,333 I nikomu to nie przeszkadzało. 443 00:22:16,416 --> 00:22:20,125 - I przyjaciel, Bubsy, który miał być ado… - Dziękujemy. 444 00:22:20,208 --> 00:22:23,583 Zobaczmy teraz ten szokujący film z ukrytej kamery. 445 00:22:23,666 --> 00:22:25,166 [intrygujący dżingiel] 446 00:22:25,250 --> 00:22:27,208 Ta cysterna? Kradziona. 447 00:22:27,291 --> 00:22:28,541 [Beesha] Przepraszam? 448 00:22:28,625 --> 00:22:30,500 Za co? Puściłaś tłustego bąka? 449 00:22:30,583 --> 00:22:33,375 Babo! Jesteśmy w telewizji! 450 00:22:34,375 --> 00:22:35,958 [wrona kracze] 451 00:22:36,541 --> 00:22:38,166 A jak. No, 452 00:22:38,250 --> 00:22:41,375 mięcho wjechało do wieży ciśnień, a wtedy my – pierdut! 453 00:22:41,458 --> 00:22:44,583 - [naśladuje huk eksplozji] - [śmieją się dziko] 454 00:22:44,666 --> 00:22:48,791 Twitowie wprost mówią, że dokonali tego mięsnego ataku, 455 00:22:48,875 --> 00:22:50,708 który sparaliżował miasto. 456 00:22:50,791 --> 00:22:55,166 - Och! Wyglądam na strasznie spoconą! - ♪ I kto tu jest geniuszem? 457 00:22:55,250 --> 00:22:57,750 - ♪ Geniuszem z wielkim brzuchem ♪ - Daj to! 458 00:22:57,833 --> 00:23:01,541 ♪ Niech cały świat uwielbia mnie Bo we mnie płynie geniusz ♪ 459 00:23:01,625 --> 00:23:02,958 ARESZTOWANIE TWITÓW 460 00:23:03,041 --> 00:23:04,125 [walenie do drzwi] 461 00:23:04,208 --> 00:23:06,875 [kwiczy] Chcą mi zaproponować własny show! 462 00:23:06,958 --> 00:23:09,333 Tak! W końcu nas ktoś docenił, babo! 463 00:23:09,416 --> 00:23:10,791 [jęczy] 464 00:23:10,875 --> 00:23:12,250 [ekscytująca muzyka] 465 00:23:12,333 --> 00:23:13,875 [muzyka jak z zaświatów] 466 00:23:13,958 --> 00:23:17,416 - Oto jestem! Kto płaci, może oglądać! - Tadam! 467 00:23:17,500 --> 00:23:18,666 [jęczą] 468 00:23:18,750 --> 00:23:20,375 Jak śmiesz dotykać gwiazdę? 469 00:23:20,458 --> 00:23:21,750 [wrzeszczy] 470 00:23:21,833 --> 00:23:23,500 Nieee! [piszczy] 471 00:23:23,583 --> 00:23:25,541 Czy ty wiesz, kim ja jestem? 472 00:23:25,625 --> 00:23:29,125 - Bardzo wpływową celebrytką! - A ja jestem geniuszem! 473 00:23:29,875 --> 00:23:33,000 Credenzo Twit i Jamesie Twit, jesteście aresztowani 474 00:23:33,083 --> 00:23:37,000 za umyślne zalanie miasta Triperot płynnym mięsem do hot dogów. 475 00:23:37,083 --> 00:23:38,916 Panie i pani Twit, 476 00:23:39,000 --> 00:23:41,958 czy macie coś do powiedzenia mieszkańcom miasta? 477 00:23:42,041 --> 00:23:43,916 Tak. Ja im coś powiem. 478 00:23:44,000 --> 00:23:46,166 Gdybyście tylko wsparli Twitlandię, 479 00:23:46,250 --> 00:23:51,375 to każde z was w tym głupim mieście już dawno spełniłoby marzenia! 480 00:23:51,458 --> 00:23:54,791 I Triperot znów byłoby światową stolicą zabawy! 481 00:23:54,875 --> 00:23:58,583 A wy wszyscy pławilibyście się w świetle luksusu! 482 00:23:58,666 --> 00:24:01,500 Do bani, Triperot! Do bani! 483 00:24:01,583 --> 00:24:05,083 [Twit] To miasto nie miało prawa zamykać Twitlandii! 484 00:24:05,166 --> 00:24:08,083 [Twitowa] To jedyny na świecie rozrywki park! 485 00:24:08,166 --> 00:24:09,166 Rozumiecie? 486 00:24:09,250 --> 00:24:13,458 To twoja wina, burmistrzu John-John! Nie pchajcie mnie! 487 00:24:13,541 --> 00:24:16,333 Pani Markotek mówiła, gdzie trzymają klucz? 488 00:24:16,416 --> 00:24:19,708 E-e! Chyba będziemy musieli przeszukać dom. 489 00:24:19,791 --> 00:24:21,791 [żarówki bzyczą, trzaska prąd] 490 00:24:23,750 --> 00:24:25,958 [Bubsy] Trochę tu upiornie, wiesz? 491 00:24:26,041 --> 00:24:27,666 I czymś cuchnie. 492 00:24:27,750 --> 00:24:30,250 I jesteś tym zaskoczony? [śmieje się] 493 00:24:30,333 --> 00:24:31,666 Nie, nie bardzo. 494 00:24:39,625 --> 00:24:41,625 [drzwi skrzypią] 495 00:24:43,041 --> 00:24:45,125 [spokojna melodia z pozytywki] 496 00:24:48,791 --> 00:24:51,416 [szeptem] Czy te zwierzątka są martwe? 497 00:24:51,916 --> 00:24:52,958 [Beesha] Tak. 498 00:24:53,041 --> 00:24:54,875 Wszystkie zostały wypchane. 499 00:24:57,583 --> 00:25:01,083 MIELONE MYSZKI 500 00:25:07,083 --> 00:25:11,083 [melodia z pozytywki cichnie, zniekształca się] 501 00:25:15,375 --> 00:25:17,875 - [rechocze] - [krzyczą] 502 00:25:18,708 --> 00:25:22,583 [bełkocze radośnie] 503 00:25:23,458 --> 00:25:24,541 Że jak? 504 00:25:25,041 --> 00:25:26,833 [bełkocze radośnie] 505 00:25:27,416 --> 00:25:29,916 To brzmi, jakby mówił wspak, słyszysz? 506 00:25:30,000 --> 00:25:31,666 Albo po francusku. 507 00:25:31,750 --> 00:25:35,583 Poliż palce me, a życie twe odmieni się. 508 00:25:35,666 --> 00:25:37,250 Aha… 509 00:25:37,333 --> 00:25:41,666 [bełkocze] 510 00:25:41,750 --> 00:25:44,041 Czekaj, bo może trzeba… 511 00:25:44,125 --> 00:25:46,333 Jestem Milordzik, ropuch na opak. 512 00:25:46,416 --> 00:25:50,833 Więc poliż palce me, a życie twe odmieni się. 513 00:25:50,916 --> 00:25:53,708 Pierwszy raz w życiu widzę ropucha na opak. 514 00:25:53,791 --> 00:25:55,958 O! Jestem z Lumpalandii. 515 00:25:56,041 --> 00:25:59,625 Przybyłem tu z przyjaciółmi, czyli z Markotkami. 516 00:25:59,708 --> 00:26:03,000 Znasz rodzinę Markotków? Obiecaliśmy ich uwolnić! 517 00:26:03,083 --> 00:26:05,541 O, proszę! A co ze mną? 518 00:26:05,625 --> 00:26:08,541 Pani Twit chce sobie ze mnie zrobić eksponat! 519 00:26:08,625 --> 00:26:09,625 [mamrocze] 520 00:26:09,708 --> 00:26:11,875 I dlatego mnie tutaj zamknęła. 521 00:26:11,958 --> 00:26:15,416 Tu nie ma nikogo, kto by mnie lizał. 522 00:26:15,500 --> 00:26:17,166 Jasne, że cię uwolnimy. 523 00:26:17,250 --> 00:26:20,250 [bełkocze ekstatycznie] 524 00:26:20,333 --> 00:26:24,208 Nie wiesz, gdzie Twitowie trzymają klucze do klatek, prawda? 525 00:26:24,291 --> 00:26:27,000 Niestety, ale nie wiem. 526 00:26:27,083 --> 00:26:30,125 Nic nie szkodzi. Ja też nie wiem wszystkiego. 527 00:26:30,208 --> 00:26:33,958 Jak dlaczego małe marchewki nie noszą pieluch? 528 00:26:34,041 --> 00:26:35,458 Rozmawialiśmy o tym. 529 00:26:35,541 --> 00:26:36,833 Nie mają tyłków. 530 00:26:36,916 --> 00:26:39,916 - Chodź. Otworzymy ci drzwi. - [bełkocze wesoło] 531 00:26:41,625 --> 00:26:43,083 [chichocze złośliwie] 532 00:26:43,166 --> 00:26:45,291 [burczy] 533 00:26:45,375 --> 00:26:46,458 [Twit stęka] 534 00:26:47,625 --> 00:26:49,458 - [Twitowa wrzeszczy] - [jęczy] 535 00:26:49,541 --> 00:26:51,083 [wybucha śmiechem] 536 00:26:51,166 --> 00:26:53,291 [strażnik] Twitowie! Wychodzicie! 537 00:26:53,875 --> 00:26:56,375 [Twit] Ciekawe, kto wpłacił za nas kaucję? 538 00:26:56,458 --> 00:26:57,958 Znam tylko ciebie. 539 00:26:58,041 --> 00:27:00,166 A ja cię nie lubię aż tak, by bulić. 540 00:27:00,666 --> 00:27:02,416 [Twit kwiczy, jęczy] 541 00:27:02,500 --> 00:27:05,583 - [mężczyzna] Nareszcie. - [szum głosów] 542 00:27:05,666 --> 00:27:09,416 Pan i pani Twit! Nasza jedyna nadzieja! Brawo! He, he! 543 00:27:09,500 --> 00:27:11,041 - [dźwięki marimby] - Hę? 544 00:27:11,125 --> 00:27:12,750 Co? 545 00:27:12,833 --> 00:27:14,833 TWITOWIE! 546 00:27:14,916 --> 00:27:16,791 [pchla mama] Pogubiłeś się. 547 00:27:16,875 --> 00:27:18,291 Chyba nie rozumiem. 548 00:27:18,375 --> 00:27:20,916 Dlatego mówię, że się pogubiłeś. 549 00:27:21,000 --> 00:27:22,083 Och. 550 00:27:22,166 --> 00:27:23,375 I Twitowie też. 551 00:27:23,458 --> 00:27:27,500 Ale gdybym opowiedziała ci nieco więcej o samym mieście, 552 00:27:27,583 --> 00:27:29,458 wiele by to wyjaśniło. 553 00:27:29,541 --> 00:27:30,791 POZDROWIENIA 554 00:27:30,875 --> 00:27:33,541 Triperot było kiedyś popularnym kurortem, 555 00:27:33,625 --> 00:27:36,958 nazywanym nawet światową stolicą zabawy. 556 00:27:37,041 --> 00:27:40,916 Lecz kiedy wyschło jezioro Tripe, turyści przestali przyjeżdżać. 557 00:27:41,000 --> 00:27:45,375 Biznesy się pozamykały, ludzie stracili pracę, pieniądze 558 00:27:45,458 --> 00:27:46,750 i często zdrowie. 559 00:27:47,333 --> 00:27:51,833 Zdesperowani uwierzyliby każdemu, kto obiecywał wyjście z beznadziei. 560 00:27:51,916 --> 00:27:53,375 WEZWANIE DO ZAPŁATY 561 00:27:53,458 --> 00:27:55,958 - Ej, Dorcas! Kolacja! - [Dorcas nuci] 562 00:27:56,041 --> 00:27:57,291 - Ach! - [brzęk szkła] 563 00:27:57,375 --> 00:27:59,708 - [ponura muzyka] - Nie, Dorcas! 564 00:27:59,791 --> 00:28:01,875 To był ostatni słoik szynki. 565 00:28:01,958 --> 00:28:03,041 Przepraszam. 566 00:28:03,125 --> 00:28:05,166 Nic nie szkodzi. Nie twoja wina. 567 00:28:05,250 --> 00:28:07,291 Po prostu jest krucho z forsą. 568 00:28:07,375 --> 00:28:09,500 [Twit] Gdybyście wsparli Twitlandię, 569 00:28:09,583 --> 00:28:14,875 to każde z was w tym głupim mieście już dawno spełniłoby swoje marzenia! 570 00:28:14,958 --> 00:28:18,375 I Triperot znów byłoby światową stolicą zabawy! 571 00:28:18,458 --> 00:28:22,000 A wy wszyscy pławilibyście się w świetle luksusu! 572 00:28:22,083 --> 00:28:23,916 - [warczy] - [Twit] To miasto… 573 00:28:24,000 --> 00:28:27,000 [pchla mama] Gdy bardzo chcesz, by coś było prawdą, 574 00:28:27,083 --> 00:28:28,291 [kobieta] Hmm… 575 00:28:28,375 --> 00:28:31,541 …łatwo przekonać samego siebie, że tak jest. 576 00:28:31,625 --> 00:28:34,291 O, państwo Twit. Jestem Dee Dumdie-Dungle. 577 00:28:34,375 --> 00:28:37,333 - A małżonek… - Horvis Dungle! He, he… 578 00:28:37,416 --> 00:28:38,791 Tak, tak się nazywasz. 579 00:28:38,875 --> 00:28:43,833 Uważa, że dzięki Twitlandii nasze miasto znów może być światową stolicą zabawy. 580 00:28:43,916 --> 00:28:46,833 A ja na to: „Hmm…” 581 00:28:46,916 --> 00:28:49,041 Tak, żona zawsze ma: „Hmm…” 582 00:28:49,125 --> 00:28:51,166 No, a ja bardziej: „Hmm!”. 583 00:28:51,250 --> 00:28:53,375 Tak czy siak, zebraliśmy przyjaciół 584 00:28:53,458 --> 00:28:55,416 i zapłaciliśmy za was kaucję. 585 00:28:55,500 --> 00:28:56,833 - [mlask] - [Dee] Tak. 586 00:28:56,916 --> 00:29:00,291 Bo jeśli Twitlandia to szansa, wykorzystajmy ją. 587 00:29:00,375 --> 00:29:02,791 Również tak myślę, zgadzam się też. 588 00:29:03,583 --> 00:29:05,541 - Ty słyszałeś? - A ty? 589 00:29:05,625 --> 00:29:06,500 [chichoczą] 590 00:29:06,583 --> 00:29:09,958 I czas najwyższy naskładać im parę obietnic, 591 00:29:10,041 --> 00:29:12,083 których nie dotrzymamy! 592 00:29:12,166 --> 00:29:13,875 [chichoczą podstępnie] 593 00:29:13,958 --> 00:29:16,375 Owszem, przyjaciele, owszem. 594 00:29:16,458 --> 00:29:19,708 Gdy otworzymy Twitlandię, turyści zaczną wracać. 595 00:29:19,791 --> 00:29:22,875 Triperot znów stanie się światową stolicą zabawy, 596 00:29:22,958 --> 00:29:25,916 a wszystkie wasze problemy znikną na zawsze! 597 00:29:26,000 --> 00:29:30,500 Lecz to się nie wydarzy bez tego czegoś, co macie wy. 598 00:29:30,583 --> 00:29:31,666 Bez pieniędzy. 599 00:29:31,750 --> 00:29:36,000 I właśnie dlatego mamy dla was propozycję nie do odrzucenia. 600 00:29:36,083 --> 00:29:42,416 Jeżeli każdy wpłaci tysiąc dolarów, gwarantujemy po miliardzie na głowę 601 00:29:42,500 --> 00:29:44,000 po otwarciu parku! 602 00:29:44,083 --> 00:29:45,208 Kapcie z głów! 603 00:29:45,291 --> 00:29:46,625 Niezła ta oferta. 604 00:29:46,708 --> 00:29:49,583 Tak! Weźmy tysiaka z pieniędzy na studia Dorcas. 605 00:29:50,250 --> 00:29:52,250 Yhm… Mamo, tato. 606 00:29:52,333 --> 00:29:56,708 Posłuchajcie mnie chwilę. To brzmi… jak wierutne kłamstwo. 607 00:29:56,791 --> 00:30:00,166 Oj, Dorcas. Jesteś jeszcze za młoda, by zrozumieć, 608 00:30:00,250 --> 00:30:03,583 że dzięki Twitom spełnimy nasze najskrytsze marzenia! 609 00:30:03,666 --> 00:30:05,541 Dziękujemy, panie i pani Twit! 610 00:30:05,625 --> 00:30:08,041 - Miliard dla ciebie! - [Horvis] Też chcę! 611 00:30:08,125 --> 00:30:11,833 - I dla was! Miliard! Miliard! - [Horvis] Juhu! 612 00:30:11,916 --> 00:30:12,875 DO ROZBIÓRKI 613 00:30:12,958 --> 00:30:15,458 [Twit] Nasz sen o Twitlandii się ziści. 614 00:30:15,541 --> 00:30:18,333 [Twitowa] Kochają mnie. A nawet uwielbiają. 615 00:30:18,416 --> 00:30:20,416 - Pozwól, że otworzę drzwi. - Uuu! 616 00:30:20,500 --> 00:30:22,375 [jęczy] Och… 617 00:30:23,166 --> 00:30:24,791 [drzwi skrzypią] 618 00:30:24,875 --> 00:30:26,875 [muzyka pełna grozy] 619 00:30:28,416 --> 00:30:30,416 [bulgotanie] 620 00:30:34,291 --> 00:30:37,625 Fuj. O co im chodzi z tymi wucetami? 621 00:30:37,708 --> 00:30:42,500 Może mają małe pęcherze i muszą siusiać kilka razy w nocy? 622 00:30:43,000 --> 00:30:43,916 Aha. 623 00:30:44,875 --> 00:30:47,416 - [telewizory szumią] - [romantyczna muzyka] 624 00:30:47,500 --> 00:30:48,833 [płomienie buchają] 625 00:30:49,666 --> 00:30:54,083 [Twitowa] Juhu! Uroczysta kolacja już prawie gotowa, Jimmy! 626 00:30:54,166 --> 00:30:55,291 [mruczy] 627 00:30:58,416 --> 00:30:59,750 Mmm! [siorbie] 628 00:31:01,291 --> 00:31:05,083 Zrobiłam pyszniusie spaghetti dla mojego mężusia. 629 00:31:05,166 --> 00:31:08,125 [słodziutko] Jedz szybciutko, dopóki gorące. 630 00:31:08,208 --> 00:31:09,583 Am, am, am… 631 00:31:10,500 --> 00:31:13,291 [Twit siorbie] Mmm… 632 00:31:13,375 --> 00:31:15,541 [mruczy, żuje] 633 00:31:15,625 --> 00:31:17,666 Takie… Yyy… gąbczaste. 634 00:31:17,750 --> 00:31:21,000 Z taką… z taką nutą… wyraźnie gorzką nutą. 635 00:31:21,083 --> 00:31:24,083 A wiesz, dlaczego jest takie gąbczaste? 636 00:31:25,083 --> 00:31:25,916 No? 637 00:31:26,000 --> 00:31:28,166 I skąd ten gorzki smak? 638 00:31:29,000 --> 00:31:30,083 [niepewnie] Skąd? 639 00:31:30,166 --> 00:31:33,625 [wrzeszczy] Bo to robaki! Zjadasz robale! 640 00:31:33,708 --> 00:31:36,083 - [Twitowa] Ha! - [dramatyczna muzyka] 641 00:31:36,166 --> 00:31:37,166 [muzyka cichnie] 642 00:31:37,250 --> 00:31:39,625 [niepewnie] Okej… 643 00:31:39,708 --> 00:31:43,791 Gdybym ja był kluczem, to schowałbym się… 644 00:31:43,875 --> 00:31:45,291 pod tą poduszką? 645 00:31:47,250 --> 00:31:49,458 Profesjonalny zmieniacz głosu? Do… 646 00:31:49,541 --> 00:31:51,666 [grubym głosem] …czego to jest? Wow! 647 00:31:51,750 --> 00:31:52,750 Dziwne uczucie! 648 00:31:52,833 --> 00:31:53,666 [śmieje się] 649 00:31:53,750 --> 00:31:55,541 - [Twitowa krzyczy] - [warczy] 650 00:32:00,375 --> 00:32:01,833 [romantyczna muzyka] 651 00:32:07,791 --> 00:32:08,750 [Twitowa] Mmm… 652 00:32:08,833 --> 00:32:10,500 [Twit] Mm… 653 00:32:12,291 --> 00:32:13,125 [jęczą] 654 00:32:13,208 --> 00:32:14,208 [rumor] 655 00:32:14,291 --> 00:32:15,458 To Twitowie? 656 00:32:15,541 --> 00:32:18,708 Nie… Nie sądzę. Mieli być już w więzieniu. 657 00:32:18,791 --> 00:32:20,083 [jęczy z bólu] 658 00:32:20,166 --> 00:32:22,833 - To był okropny dzień. - [chrupie w plecach] 659 00:32:22,916 --> 00:32:23,916 Padam. 660 00:32:24,000 --> 00:32:25,208 No to… [siorbie] 661 00:32:25,291 --> 00:32:26,166 Chodźmy spać. 662 00:32:26,250 --> 00:32:28,166 - [piknięcie] - [rumor] 663 00:32:28,250 --> 00:32:30,708 Co jest? Co tu się dzieje? 664 00:32:30,791 --> 00:32:31,625 [dudnienie] 665 00:32:31,708 --> 00:32:33,541 - [stukanie mechanizmu] - O nie! 666 00:32:33,625 --> 00:32:35,416 - [w tle – sopran] - [piski] 667 00:32:36,166 --> 00:32:37,291 [głośne stuknięcie] 668 00:32:37,375 --> 00:32:39,750 [machina świszczy] 669 00:32:39,833 --> 00:32:41,041 Bubs, jest źle! 670 00:32:42,125 --> 00:32:45,500 Są już w domu! Zaraz wsadzą nas do pieca i upieką! 671 00:32:46,000 --> 00:32:48,166 [muzyka jak z wesołego miasteczka] 672 00:32:51,958 --> 00:32:53,958 - [dudnienie] - [cykanie zębatek] 673 00:32:55,666 --> 00:32:57,666 [pogodna muzyka jazzowa] 674 00:32:58,541 --> 00:32:59,750 - Beesh! - Szlag! 675 00:32:59,833 --> 00:33:01,666 [cykanie przyspiesza] 676 00:33:01,750 --> 00:33:02,708 [muzyka ginie] 677 00:33:02,791 --> 00:33:04,583 [krzyczy] 678 00:33:04,666 --> 00:33:06,500 [machina cichnie] 679 00:33:08,125 --> 00:33:10,583 Jest dobrze. Okej? Jest dobrze. 680 00:33:10,666 --> 00:33:11,583 [huk] 681 00:33:11,666 --> 00:33:13,791 - [krzyczą] - [szybkie cykanie] 682 00:33:14,916 --> 00:33:16,208 [krzyczą] 683 00:33:16,291 --> 00:33:17,875 - [gaz syczy] - [krzyczą] 684 00:33:18,458 --> 00:33:19,875 - [krzyczą] - [piszczy] 685 00:33:19,958 --> 00:33:21,750 - [krzyczą] - [cykanie zębatek] 686 00:33:21,833 --> 00:33:23,500 - [Bubs stęka] - [razem] Eee? 687 00:33:23,583 --> 00:33:24,916 - [syknięcie] - [krzyk] 688 00:33:25,000 --> 00:33:27,000 - [łańcuchy brzęczą] - [dudnienie] 689 00:33:31,750 --> 00:33:34,875 - [ziewają] - [kości chrupią] 690 00:33:34,958 --> 00:33:36,125 [łapie oddech] 691 00:33:36,208 --> 00:33:38,041 [zagadkowa muzyka] 692 00:33:38,125 --> 00:33:38,958 [skrzypnięcie] 693 00:33:39,041 --> 00:33:42,666 [Twit puszcza bąka] 694 00:33:42,750 --> 00:33:44,125 [Bubsy chichocze] 695 00:33:44,208 --> 00:33:46,166 [nadal bąk] 696 00:33:48,916 --> 00:33:50,958 - [głośno beka] - Och… 697 00:33:51,041 --> 00:33:56,125 [nadal beka] 698 00:33:56,208 --> 00:33:57,875 [krztusi się, sapie] 699 00:33:57,958 --> 00:33:59,083 [łapie powietrze] 700 00:33:59,166 --> 00:34:00,416 Klucz. 701 00:34:01,750 --> 00:34:03,916 [Twit chrapie, charczy] 702 00:34:04,000 --> 00:34:05,875 [Twitowa chrapie] 703 00:34:05,958 --> 00:34:09,250 - [mamrocze] - [chrapie] 704 00:34:09,333 --> 00:34:11,125 [szeptem] Jest w jego brodzie! 705 00:34:13,666 --> 00:34:15,625 [figlarna muzyka] 706 00:34:15,708 --> 00:34:17,500 [Twit chrapie] 707 00:34:18,416 --> 00:34:19,708 Ble. 708 00:34:20,291 --> 00:34:23,166 - [Twit chrapie] - [Twitowa mamrocze, rzęzi] 709 00:34:25,083 --> 00:34:26,958 [pełna napięcia muzyka] 710 00:34:27,041 --> 00:34:27,916 [tłumi okrzyk] 711 00:34:29,208 --> 00:34:31,833 - [charczy, gulgocze] - Ble! 712 00:34:33,958 --> 00:34:35,208 [hejnał na trąbce] 713 00:34:35,291 --> 00:34:37,458 - Co ty wyprawiasz, babo? - [stęka] 714 00:34:37,541 --> 00:34:39,416 - [wrzeszczy] - Szybko! Spadamy! 715 00:34:39,500 --> 00:34:42,250 - [muzyka zmienia się raz za razem] - [łoskot] 716 00:34:42,333 --> 00:34:44,250 - [Twit] Ej! - To te bachory! 717 00:34:44,333 --> 00:34:45,375 Bubs, wiejemy! 718 00:34:45,458 --> 00:34:46,500 [Twit warczy] 719 00:34:46,583 --> 00:34:47,958 - [stuknięcie] - Ała! 720 00:34:48,041 --> 00:34:52,125 [Beesha] Mamy klucz! Mamy ten klucz! 721 00:34:52,208 --> 00:34:53,791 - Orangutan! - Nie wierzę! 722 00:34:53,875 --> 00:34:56,583 - Jesteście bohaterami! - [stęka] Szybko! 723 00:34:57,166 --> 00:35:00,625 Wsadzę te bachory do ciasta i upiekę na kolację! 724 00:35:00,708 --> 00:35:02,375 Szybko! Musicie uciekać! 725 00:35:02,458 --> 00:35:06,083 - Nie! Wyciągniemy was stąd. - Nie, jeśli was upieką! 726 00:35:06,166 --> 00:35:09,041 - Beesh! - [Marty] Nie! Uciekajcie, proszę! 727 00:35:09,125 --> 00:35:10,583 [Mary] Oni was wypatroszą! 728 00:35:10,666 --> 00:35:13,708 - [Marty] Nie mów tak! Źle się kojarzy. - Beesh! 729 00:35:13,791 --> 00:35:16,041 - [Marty] Uciekajcie! - [Bubsy] Szybko! 730 00:35:16,125 --> 00:35:17,375 Mamy to! 731 00:35:17,875 --> 00:35:19,250 Biegiem, biegiem, tędy! 732 00:35:19,333 --> 00:35:20,458 [Twitowa wrzeszczy] 733 00:35:20,541 --> 00:35:22,291 [dynamiczna muzyka] 734 00:35:22,791 --> 00:35:25,041 - [stęka] - Ha! Mam cię! 735 00:35:25,125 --> 00:35:26,833 Pomocy! 736 00:35:26,916 --> 00:35:28,416 [jęki, stęki] 737 00:35:28,500 --> 00:35:30,583 [krzyczy w zwolnionym tempie] 738 00:35:30,666 --> 00:35:32,083 [krzyczy, jęczy] 739 00:35:32,833 --> 00:35:35,708 - [Twitowa jęczy] - [Mary krzyczy] 740 00:35:35,791 --> 00:35:38,250 [ciosy i jęki] 741 00:35:38,333 --> 00:35:41,458 - Wow! - Ej, Mary! Yyy… chyba już zrozumiała. 742 00:35:41,541 --> 00:35:43,500 - [w tle – nadal ciosy] - Och! 743 00:35:43,583 --> 00:35:45,541 [Marty] Dobra. Serio, ostatni. 744 00:35:45,625 --> 00:35:47,083 - [Twit krzyczy] - [jęczy] 745 00:35:47,166 --> 00:35:48,416 [Beesha] Spadamy! 746 00:35:48,500 --> 00:35:50,833 - [dynamiczna muzyka] - [Twit wrzeszczy] 747 00:35:50,916 --> 00:35:53,791 - [Twitowie stękają] - Dalej, dalej! Szybciej! 748 00:35:53,875 --> 00:35:55,375 [rechocze wzburzony] 749 00:35:57,166 --> 00:35:59,083 [krzyczy] 750 00:35:59,166 --> 00:36:00,500 - [stęka] - [rechocze] 751 00:36:00,583 --> 00:36:03,208 [Twit] Kradną nam nasze kradzione Markotki! 752 00:36:04,083 --> 00:36:05,041 [muzyka cichnie] 753 00:36:07,375 --> 00:36:10,458 [piosenka Rainbows Are Back in Style Deana Martina] 754 00:36:10,541 --> 00:36:15,708 [nuci] 755 00:36:16,416 --> 00:36:18,250 - [Bubsy krzyczy] - A psik! 756 00:36:18,333 --> 00:36:20,458 Panie Serwetka! My na górę! 757 00:36:20,541 --> 00:36:24,375 Cokolwiek się stanie, nie wolno otwierać Twitom drzwi! 758 00:36:24,458 --> 00:36:27,333 Zrozumiałem. Nie otwierać Twitom drzwi. 759 00:36:27,416 --> 00:36:28,833 [walenie do drzwi] 760 00:36:30,583 --> 00:36:32,958 Witamy w przytułku dla dzieci. 761 00:36:33,041 --> 00:36:34,208 Czym mogę służyć? 762 00:36:34,291 --> 00:36:35,958 Gdzie polazły? 763 00:36:36,041 --> 00:36:37,083 Ale kto? 764 00:36:37,666 --> 00:36:40,375 - Myślisz, że jesteś zabawny? - Wątpię. 765 00:36:40,458 --> 00:36:44,041 Mama mówiła, że byłem pozbawionym humoru dzieckiem. 766 00:36:44,666 --> 00:36:47,375 Miło mi, jestem Serwetka. Ał! 767 00:36:47,458 --> 00:36:51,500 I nieważne, co się zdarzyło, możemy się nad tym wspólnie pochylić, 768 00:36:51,583 --> 00:36:55,416 jak rozsądni dorośli nad potrawką wołową z serem w spreju. 769 00:36:55,500 --> 00:36:58,375 - [oddycha nerwowo] - [muzyka budująca napięcie] 770 00:36:58,458 --> 00:37:01,666 Beesha, wpuścił ich. I chce im dać ser! 771 00:37:01,750 --> 00:37:03,666 Wszystkich czeka śmierć! 772 00:37:03,750 --> 00:37:06,250 - [łapią powietrze] - Weź, wypluj te słowa! 773 00:37:06,333 --> 00:37:07,416 Nie panikujcie! 774 00:37:07,500 --> 00:37:09,833 [dziecko] Ale Harold kazał panikować. 775 00:37:09,916 --> 00:37:11,833 Tuna. Harold. Dajcie klocki. 776 00:37:11,916 --> 00:37:14,166 A cała reszta karton i kredki. Już! 777 00:37:14,250 --> 00:37:15,375 [Tuna] Robi się. 778 00:37:15,458 --> 00:37:16,500 [muzyka ustaje] 779 00:37:16,583 --> 00:37:17,541 [tykanie zegara] 780 00:37:20,750 --> 00:37:21,875 [niepewnie] Hm. 781 00:37:24,666 --> 00:37:26,250 [cicho] A… psik. 782 00:37:28,250 --> 00:37:32,666 Tak, więc w czym… dokładnie mógłbym szanownemu państwu pomóc? 783 00:37:32,750 --> 00:37:35,125 Pańskie kaszojady ukradły nam Markotki. 784 00:37:35,208 --> 00:37:37,083 Moje, że co skra… co? 785 00:37:37,166 --> 00:37:41,125 Stworzonka, których to łzami zasilamy nasz park rozrywki! 786 00:37:41,208 --> 00:37:44,291 Nie da się prowadzić Twitlandii bez Markotków. 787 00:37:44,375 --> 00:37:47,875 Wiecie, bo słyszę słowa, które mówicie, 788 00:37:47,958 --> 00:37:50,791 ale nie umiem z nich wyłuskać znaczenia. 789 00:37:50,875 --> 00:37:55,041 Jeżeli nie odda nam pan Markotków, to nam pan za nie zapłaci. 790 00:37:55,125 --> 00:37:59,125 Te zwierzaki warte są miliard dolarów. 791 00:37:59,208 --> 00:38:02,625 Oj… ale ja nie mam takiej gotówki przy sobie. 792 00:38:02,708 --> 00:38:04,958 Ja inwestuję przeważnie w emocje. 793 00:38:05,041 --> 00:38:07,875 Skoro tak, to zabierzemy jakieś inne rzeczy. 794 00:38:07,958 --> 00:38:14,125 Na przykład… yyy… buty, koszulę, spodnie i… sikora. 795 00:38:14,208 --> 00:38:17,208 Zegarek dał mi ojciec na łożu śmierci. 796 00:38:17,291 --> 00:38:21,500 To się dobrze składa, bo przecież pan też się za chwilę położy. 797 00:38:21,583 --> 00:38:22,791 Dawaj. 798 00:38:23,375 --> 00:38:25,666 Majteczki też panu zabierzemy! 799 00:38:25,750 --> 00:38:27,250 Ej! I skarpetkę! 800 00:38:28,500 --> 00:38:31,875 Och, dobrze, że w ogóle o nich dziś pamiętałem. 801 00:38:31,958 --> 00:38:34,875 (nuci Rainbows Are Back in Style) 802 00:38:34,958 --> 00:38:35,958 [klakson trąbi] 803 00:38:36,041 --> 00:38:37,666 O, ja ciebie też! 804 00:38:37,750 --> 00:38:39,875 - Bip, bip! - [kierowca] Ogarnij się! 805 00:38:40,458 --> 00:38:43,083 Pan Serwetka znów chodzi bez spodni. 806 00:38:43,166 --> 00:38:44,458 Już czwarty raz. 807 00:38:44,541 --> 00:38:47,250 Uwaga, dzieciaki! Chodźcie, szybko! 808 00:38:47,333 --> 00:38:48,833 [dramatyczna muzyka] 809 00:38:48,916 --> 00:38:50,833 [głośno stuka] 810 00:38:50,916 --> 00:38:52,333 [warczy] 811 00:38:52,916 --> 00:38:54,750 Ekstra! Super! 812 00:38:55,333 --> 00:38:56,791 [Twit dyszy, jęczy] 813 00:38:57,333 --> 00:38:58,875 [Twitowa dyszy] 814 00:38:58,958 --> 00:39:01,166 - [Tuna] Szybciej, Harold! - Szybciej! 815 00:39:01,750 --> 00:39:03,291 [Harold stęka] 816 00:39:03,375 --> 00:39:05,333 [dramatyczna muzyka operowa] 817 00:39:05,416 --> 00:39:06,625 [Twit głośno jęczy] 818 00:39:06,708 --> 00:39:09,208 - [oboje dyszą, jęczą] - [rechocze] 819 00:39:10,000 --> 00:39:11,875 [bełkocze przejęty] 820 00:39:11,958 --> 00:39:14,166 Zająć pozycje! Teraz! 821 00:39:14,250 --> 00:39:16,833 - [muzyka pełna napięcia] - [pojękiwanie] 822 00:39:19,833 --> 00:39:21,416 [stękają] 823 00:39:21,500 --> 00:39:23,291 [muzyka narasta i cichnie] 824 00:39:23,375 --> 00:39:26,833 [Twit] Czujesz… ten ciężar… na klatce schodowej? 825 00:39:26,916 --> 00:39:29,416 - Albo piersiowej? - [charczy] Kaszojady… 826 00:39:29,500 --> 00:39:31,041 Oddajcie, co nasze. 827 00:39:31,125 --> 00:39:32,750 Jak dobrze, że jesteście. 828 00:39:32,833 --> 00:39:36,375 - Uciekli przez te drzwi! - Wstrętne, przebiegłe małpiszony! 829 00:39:36,458 --> 00:39:38,833 - Ał! - Suń się! Czekasz na zaproszenie? 830 00:39:38,916 --> 00:39:40,250 [dramatyczna muzyka] 831 00:39:42,125 --> 00:39:45,541 - [muzyka się ukrywa] - [łapią powietrze, krzyczą] 832 00:39:45,625 --> 00:39:49,416 [krzyczą i jęczą w zwolnionym tempie] 833 00:39:57,083 --> 00:39:58,750 Muszę przyznać… [odkasłuje] 834 00:39:58,833 --> 00:40:00,916 …że numer pierwsza klasa. 835 00:40:01,000 --> 00:40:02,166 Ta, zawodowy. 836 00:40:02,250 --> 00:40:03,125 [Bubsy] Ał! 837 00:40:04,333 --> 00:40:05,666 Jesteście cali? 838 00:40:05,750 --> 00:40:07,708 Zemścimy się! 839 00:40:07,791 --> 00:40:10,166 [łapie powietrze] Muszę zamknąć drzwi! 840 00:40:11,458 --> 00:40:13,458 [Twit warczy] 841 00:40:13,541 --> 00:40:15,333 [muzyka budująca napięcie] 842 00:40:15,416 --> 00:40:17,125 - [jęczą] - [muzyka się urywa] 843 00:40:17,208 --> 00:40:19,625 Oj, przepraszam państwa! Moja wina. 844 00:40:19,708 --> 00:40:21,125 [Twitowie warczą] 845 00:40:21,208 --> 00:40:23,083 Serwetka. Miło was poznać. 846 00:40:23,166 --> 00:40:26,083 - [dyszy] - [znowu budująca napięcie muzyka] 847 00:40:26,166 --> 00:40:27,125 [stęka] 848 00:40:27,208 --> 00:40:29,583 - [muzyka narasta] - [warczy] 849 00:40:29,666 --> 00:40:30,791 [muzyka się urywa] 850 00:40:30,875 --> 00:40:32,666 [huk uderzeń] 851 00:40:32,750 --> 00:40:34,666 [dalej walenie w drzwi] 852 00:40:36,208 --> 00:40:37,750 [wypuszcza powietrze] 853 00:40:37,833 --> 00:40:38,958 [delikatne pukanie] 854 00:40:40,291 --> 00:40:44,166 [Twitowa, słodziutko] Ej, kaszojadko, dziewczynko. 855 00:40:44,250 --> 00:40:47,625 Mm… dobre, dobre dziecko. 856 00:40:47,708 --> 00:40:50,416 Oszukałaś nas z ukrytym wideo. Aż nas zamknęli! 857 00:40:50,500 --> 00:40:52,625 I ukradłaś nam kradzione Markotki. 858 00:40:52,708 --> 00:40:55,166 [Twit] A potem namalowałaś drzwi! 859 00:40:55,250 --> 00:40:59,375 Bo ty jesteś Twit, tylko mały. To znaczy mała. 860 00:40:59,458 --> 00:41:00,666 [ironicznie] Serio? 861 00:41:00,750 --> 00:41:04,166 [Twit] Tak. I dlatego mamy dla ciebie pewną propozycję. 862 00:41:04,250 --> 00:41:08,583 I to pierwszorzędną! Bez ściemy! Wycofujemy się, widzisz? 863 00:41:08,666 --> 00:41:10,208 [oddalające się kroki] 864 00:41:10,291 --> 00:41:12,291 [łagodna muzyka] 865 00:41:12,375 --> 00:41:14,291 Nawet nie myśl, żeby im zaufać. 866 00:41:14,375 --> 00:41:16,833 Wiem. Nie ufam. Dam radę. 867 00:41:19,916 --> 00:41:24,125 - [złowieszcza muzyka] - No? Co to za propozycja, hm? 868 00:41:24,208 --> 00:41:27,166 Chcemy adaptować cię. 869 00:41:28,833 --> 00:41:30,666 „Ada… ptować”? 870 00:41:30,750 --> 00:41:34,750 Tak, zostaniesz taką naszą małą, drogocenną córką-bzdurką. 871 00:41:34,833 --> 00:41:37,708 A w zamian musisz tylko oddać nam Markotki. 872 00:41:37,791 --> 00:41:41,208 I wtedy otworzymy park rozrywki jako szczęśliwa rodzina. 873 00:41:41,291 --> 00:41:43,375 I żyli długo i… Hę? 874 00:41:44,458 --> 00:41:46,875 Tak… Nie. 875 00:41:47,583 --> 00:41:48,916 [Twit się zapowietrza] 876 00:41:49,000 --> 00:41:52,291 Ej! Na twoim miejscu byłabym bardziej wdzięczna. 877 00:41:52,375 --> 00:41:56,125 Bo podrzucili cię tutaj jak spleśniałe resztki z talerza. 878 00:41:58,833 --> 00:42:01,000 [przejmująca muzyka] 879 00:42:03,083 --> 00:42:06,458 [Beesha] Nikt mnie nie podrzucił. Rodzice po mnie wrócą. 880 00:42:06,541 --> 00:42:08,708 [Twitowie zanoszą się śmiechem] 881 00:42:08,791 --> 00:42:10,791 [Twit] Że po nią wrócą, dobre! 882 00:42:12,666 --> 00:42:15,583 Wyborny dowcip, jak pragnę zdrowia! 883 00:42:15,666 --> 00:42:17,166 Powiem ci coś. 884 00:42:17,250 --> 00:42:21,166 Mnie moi beznadziejni starzy podrzucili do okropnego cyrku. 885 00:42:21,250 --> 00:42:25,083 A moi zostawili mnie w starej kręgielni. 886 00:42:25,166 --> 00:42:29,333 - [muzyka pełna grozy] - Widzisz? Jesteś taka jak my. 887 00:42:29,416 --> 00:42:33,041 Tylko mniejsza i mniej inteligentna. 888 00:42:33,125 --> 00:42:37,541 Nigdy nie będę taka jak wy! Oraz nigdy nie oddam wam Markotków! 889 00:42:37,625 --> 00:42:40,500 A naszym przytułkiem zarządza miasto Triperot. 890 00:42:40,583 --> 00:42:45,416 Więc jeżeli nie wysłał was tu burmistrz, uprzejmie proszę stąd iść! 891 00:42:45,500 --> 00:42:46,958 [Twitowie krzyczą] 892 00:42:47,041 --> 00:42:49,750 [dyszą i jęczą] 893 00:42:52,833 --> 00:42:53,791 [krzyczą] 894 00:42:53,875 --> 00:42:57,708 [Marty] A oto największa tancerka w historii Lumpalandii, 895 00:42:57,791 --> 00:43:00,125 panna Mandy Markotek! 896 00:43:00,208 --> 00:43:02,291 - [rytmiczna muzyka] - [wesoły gwar] 897 00:43:04,958 --> 00:43:06,041 [Bubsy się śmieje] 898 00:43:06,125 --> 00:43:08,333 Nareszcie jesteśmy wolni! 899 00:43:08,416 --> 00:43:12,333 Czuję się taka szczęśliwa, że mogłabym… Juuuhuuu! 900 00:43:12,416 --> 00:43:14,250 [śmieje się radośnie] 901 00:43:14,333 --> 00:43:15,208 O, tak! 902 00:43:17,250 --> 00:43:18,458 Że jak? 903 00:43:18,541 --> 00:43:20,291 O, to ludzie nie świecą? 904 00:43:20,375 --> 00:43:24,541 Nie gdy pompują z was łzy, by zasilać okropny park rozrywki, 905 00:43:24,625 --> 00:43:26,250 bo to wiadomo. Ech! 906 00:43:26,333 --> 00:43:30,000 - Tylko normalnie, na co dzień? - Nie wydaje mi się. 907 00:43:30,083 --> 00:43:32,458 O… codziennie nowe odkrycie. 908 00:43:32,541 --> 00:43:33,958 Mama! 909 00:43:34,041 --> 00:43:35,458 [Mandy chichocze] 910 00:43:36,750 --> 00:43:38,083 Łiii! 911 00:43:39,500 --> 00:43:41,833 [śmiechy i wesołe okrzyki] 912 00:43:41,916 --> 00:43:43,916 [Tuna] To Harold! To Harold! 913 00:43:51,208 --> 00:43:52,583 [Beesha pociąga nosem] 914 00:43:52,666 --> 00:43:55,208 Przestań tyle myśleć o Twitach. 915 00:43:55,291 --> 00:43:57,666 Przecież właśnie nas uwolniłaś. 916 00:43:57,750 --> 00:43:58,750 Wygraliśmy. 917 00:43:59,958 --> 00:44:01,958 [śmiechy i wesołe okrzyki] 918 00:44:03,791 --> 00:44:05,875 [Mary] Beesha! Wolność! 919 00:44:05,958 --> 00:44:07,500 Chodź, musimy zatańczyć! 920 00:44:07,583 --> 00:44:10,916 Wolność! [śmieje się wesoło] 921 00:44:11,458 --> 00:44:17,083 [pchla mama] Gdy dzieci i Markotki cieszyli się i tańczyli, Twitowie knuli. 922 00:44:17,166 --> 00:44:18,375 Szykowali łajdactwo, 923 00:44:18,458 --> 00:44:23,083 które już niedługo miało przynieść prawdziwie wybuchowe konsekwencje 924 00:44:23,166 --> 00:44:27,166 dla całego miasta Triperot oraz dla naszych bohaterów. 925 00:44:27,250 --> 00:44:28,500 [dramatyczna muzyka] 926 00:44:28,583 --> 00:44:32,375 Twierdzą, że nie ścigam przestępców i zrujnowałem gospodarkę. 927 00:44:32,458 --> 00:44:35,166 A ja mówię: nie ma dla mnie kontrkandydata. 928 00:44:35,250 --> 00:44:37,791 A wybory już za trzy dni, więc pamiętajcie: 929 00:44:37,875 --> 00:44:40,500 kto John-Johna wybiera, tego radość rozpiera. 930 00:44:40,583 --> 00:44:41,458 [śmieje się] 931 00:44:41,541 --> 00:44:44,291 - [muzyka cichnie] Mary! Chodź tu natychmiast! 932 00:44:44,375 --> 00:44:45,708 Szybko, błagam! 933 00:44:46,541 --> 00:44:49,708 Spójrz! Mają tu takie okno, przez które widać świat. 934 00:44:49,791 --> 00:44:54,500 Jeden człowieczek dał kije drugiemu, który bije kijkiem białe kółko. 935 00:44:54,583 --> 00:44:58,500 A reszta człowieczków, którzy tam mieszkają, głośno klaszcze! 936 00:44:58,583 --> 00:45:00,125 Ej! Dobre uderzenie! 937 00:45:00,208 --> 00:45:01,666 Bo oni grają w golfa! 938 00:45:01,750 --> 00:45:04,125 Tak. A to telewizja, panie M. 939 00:45:04,208 --> 00:45:07,166 Można zmienić kanał i oglądać różne programy. 940 00:45:07,250 --> 00:45:10,833 - O! - Witam państwa na debacie wyborczej. 941 00:45:10,916 --> 00:45:12,708 Jestem Betty Cebula. 942 00:45:12,791 --> 00:45:15,916 Poza dotąd niezagrożonym urzędującym burmistrzem 943 00:45:16,000 --> 00:45:18,166 Waynem Johnem John-Johnem 944 00:45:18,250 --> 00:45:23,958 do wyścigu w ostatniej chwili dołączyli pani Credenza Twit oraz pan Jim Twit. 945 00:45:24,458 --> 00:45:26,000 Ekonomia? Kto wie… 946 00:45:26,083 --> 00:45:28,958 Twitowie kandydują na burmistrza? 947 00:45:29,500 --> 00:45:30,416 [Mandy kwili] 948 00:45:30,500 --> 00:45:33,250 O rany. To przecież nikomu… [dławi się] 949 00:45:33,333 --> 00:45:34,875 …nie wyjdzie na dobre. 950 00:45:34,958 --> 00:45:37,375 [charczy, jakby wymiotował] 951 00:45:38,250 --> 00:45:39,583 [łapią powietrze] 952 00:45:39,666 --> 00:45:41,916 - [tajemnicza muzyka] - [stęka] 953 00:45:42,000 --> 00:45:43,625 [napina się] 954 00:45:44,125 --> 00:45:46,125 [kwiczy radośnie] 955 00:45:46,208 --> 00:45:47,375 [Mandy chichocze] 956 00:45:48,250 --> 00:45:50,833 - [figlarna muzyka] - [gaworzy wesoło] 957 00:45:52,916 --> 00:45:56,583 - Że jak? - Tata wyrzuca z siebie te kulki stresu. 958 00:45:57,125 --> 00:45:58,500 [niepewnie] Aha… 959 00:45:58,583 --> 00:46:01,833 Naukowo określa się to jako „zapodanie Orbitka”. 960 00:46:01,916 --> 00:46:04,083 To się zdarza, kiedy… [dławi się] 961 00:46:04,166 --> 00:46:05,166 …czuję niepokój. 962 00:46:05,250 --> 00:46:07,166 Spokojnie, panie M. Rozumiem. 963 00:46:07,250 --> 00:46:09,500 Ale na Twitów nikt nie zagłosuje. 964 00:46:09,583 --> 00:46:11,583 [Twit] Zapraszam na mój debet. 965 00:46:11,666 --> 00:46:15,083 [nerwowo] To ja idę do łazienki. Wracam za parę minut. 966 00:46:15,166 --> 00:46:17,083 [Twit] Ja będę królem Triperota. 967 00:46:17,166 --> 00:46:20,333 Dlatego ja teraz powiem, a pani będzie słuchać. 968 00:46:20,416 --> 00:46:24,583 Wygrywa pan. Od czego rozpocznie pan swoją kadencję na stanowisku? 969 00:46:24,666 --> 00:46:25,791 NIECH ŻYJE JIM TWIT 970 00:46:25,875 --> 00:46:28,666 A więc za chwilę odpalę moją srakietę. 971 00:46:28,750 --> 00:46:30,041 [publiczność] Och! 972 00:46:30,125 --> 00:46:31,208 Co proszę? 973 00:46:31,291 --> 00:46:34,375 Przyniosłem srakietę i zaraz ją tu odpalę! 974 00:46:34,458 --> 00:46:35,708 Proszę, nie. 975 00:46:36,208 --> 00:46:38,291 A oto moja srakieta! 976 00:46:39,291 --> 00:46:40,250 Chyba makieta. 977 00:46:40,333 --> 00:46:43,791 - Co? - Na to się mówi makieta! 978 00:46:43,875 --> 00:46:45,333 Sraken-pierdaken! 979 00:46:45,416 --> 00:46:48,541 Srali muchy, będzie wiosna, co stała i pierdziała! A to… 980 00:46:48,625 --> 00:46:49,875 [cisza] 981 00:46:49,958 --> 00:46:52,041 …jest właśnie kakieta 982 00:46:52,125 --> 00:46:55,625 najlepszego parku rozrywki – Twitlandii! 983 00:46:56,625 --> 00:47:00,666 Pan Twit wręcz uwielbia rozprawiać o tej swojej srakiecie. 984 00:47:00,750 --> 00:47:05,583 Ale ciekawe, czy wspomni, że Twitlandii nie da się otworzyć bez Markotków! 985 00:47:05,666 --> 00:47:08,583 - Ukradzionych przez sierotę - [publiczność] Och! 986 00:47:08,666 --> 00:47:11,958 Kiedy ja wygram, natychmiast odzyskam Markotki! 987 00:47:12,041 --> 00:47:15,916 Nasze Triperot znów stanie się światową stolicą zabawy, 988 00:47:16,000 --> 00:47:19,958 a za każdy głos dam wszystkim po miliardzie! 989 00:47:20,041 --> 00:47:22,500 - [wiwaty] - Kochamy panią Twit! 990 00:47:22,583 --> 00:47:24,458 - Ja ją kocham też! - [jęczy] 991 00:47:24,541 --> 00:47:25,916 Ludzie, proszę. 992 00:47:26,000 --> 00:47:29,250 Czy wy naprawdę myślicie, że te tak zwane Markotki 993 00:47:29,333 --> 00:47:32,208 przywrócą temu miastu dawną chwałę i blask? 994 00:47:32,291 --> 00:47:33,583 - Otóż nie. - [szepty] 995 00:47:33,666 --> 00:47:38,500 Szczerze? Tylko jeden kandydat wie coś na temat i parków, i rozrywki. 996 00:47:38,583 --> 00:47:40,500 Nazywa się John-John! 997 00:47:40,583 --> 00:47:45,208 No to dlaczego ten jeden kandydat w ogóle nie je lokalnych wypieków? 998 00:47:45,291 --> 00:47:46,208 Eee… co? 999 00:47:46,708 --> 00:47:48,750 Dawaj mi! Ja go będę jadł. 1000 00:47:48,833 --> 00:47:52,083 I pokażę wam, że to mi zależy na Triperot, a jemu nie. 1001 00:47:52,166 --> 00:47:53,833 O, ho ho. Nie! 1002 00:47:53,916 --> 00:47:57,000 Ludzie dobrze wiedzą, że wręcz uwielbiam Triperot! 1003 00:47:58,500 --> 00:48:00,416 Am! [przełyka z wysiłkiem] 1004 00:48:00,500 --> 00:48:02,000 Tak… [beka] 1005 00:48:02,083 --> 00:48:03,125 No i was też! 1006 00:48:03,208 --> 00:48:04,750 [śmieje się sztywno] 1007 00:48:04,833 --> 00:48:06,083 [chichocze] 1008 00:48:06,166 --> 00:48:07,458 Zaraz wszystko zje! 1009 00:48:07,541 --> 00:48:10,000 Naprawdę kocha to miasto. [chlipie] 1010 00:48:10,083 --> 00:48:13,083 [John-John] Pycha! [dławi się] 1011 00:48:13,166 --> 00:48:14,875 [bulgotanie w brzuchu] 1012 00:48:14,958 --> 00:48:16,958 - Triperot! Uuu! - [aplauz] 1013 00:48:17,041 --> 00:48:18,541 [bulgotanie] 1014 00:48:18,625 --> 00:48:19,875 Przerwać tę debatę! 1015 00:48:20,375 --> 00:48:23,625 - [facet] Co ona tu robi? - Ta sierota ukradła Makrotki! 1016 00:48:23,708 --> 00:48:25,708 - Buuu! - Tatusiu, nie. 1017 00:48:25,791 --> 00:48:28,583 Tak naprawdę, to ja je uwolniłam. 1018 00:48:28,666 --> 00:48:32,958 I nie pozwolę już nigdy zbliżyć się do nich Twitom. 1019 00:48:33,541 --> 00:48:34,583 Co ona robi? 1020 00:48:34,666 --> 00:48:37,625 Czułem, że za długo siedzi w tej toalecie. 1021 00:48:37,708 --> 00:48:39,000 - [dławi się] - Łiii! 1022 00:48:39,083 --> 00:48:42,583 Sierota potwierdza! Ukradła i nie ma zamiaru ich oddać! 1023 00:48:42,666 --> 00:48:45,250 Bo jej nie zależy na naszych mieszkańcach! 1024 00:48:45,333 --> 00:48:50,041 Ha! Mówi to osoba, która zalała Triperot płynnym mięsem? 1025 00:48:50,708 --> 00:48:53,333 Możemy je zalać jeszcze raz! 1026 00:48:53,416 --> 00:48:56,375 Jeżeli to ocali nasze wspaniałe miasto! 1027 00:48:56,458 --> 00:48:58,000 To nie ma żadnego sensu. 1028 00:48:58,083 --> 00:49:00,291 To ty nie masz sensu. 1029 00:49:00,375 --> 00:49:01,458 Ale wiesz, co ma? 1030 00:49:01,541 --> 00:49:05,541 - Odrobina starej dobrej nuty. - [Klurb gra na marimbie] 1031 00:49:05,625 --> 00:49:07,625 [powolna, nieprzyjemna melodia] 1032 00:49:07,708 --> 00:49:08,625 Co jest? 1033 00:49:08,708 --> 00:49:10,916 ♪ Ta złodziejka ma coś ♪ 1034 00:49:11,000 --> 00:49:12,583 Czemu pani śpiewa? 1035 00:49:12,666 --> 00:49:16,333 ♪ Bez czego park nie zadziała ♪ 1036 00:49:16,416 --> 00:49:17,375 Ha? 1037 00:49:17,458 --> 00:49:19,750 ♪ Sny miałam o złocie ♪ 1038 00:49:19,833 --> 00:49:20,916 [wszyscy] Tak! 1039 00:49:21,000 --> 00:49:24,166 ♪ A znowu ląduję w błocie ♪ 1040 00:49:24,250 --> 00:49:25,583 Że słucham? 1041 00:49:25,666 --> 00:49:28,041 ♪ Czy muszę ci powtarzać ♪ 1042 00:49:28,125 --> 00:49:30,083 - [burczenie] - Co się dzieje? 1043 00:49:30,166 --> 00:49:32,416 ♪ Że obietnicę daliśmy im ♪ 1044 00:49:32,500 --> 00:49:33,958 To wszystko kłamstwa! 1045 00:49:34,041 --> 00:49:36,541 ♪ I miliard dolców ♪ 1046 00:49:36,625 --> 00:49:37,833 To uczciwa suma. 1047 00:49:37,916 --> 00:49:40,750 [Twit] ♪ Się przez sierotę Ulotnił jak dym ♪ 1048 00:49:40,833 --> 00:49:41,791 [jęczy] O nie! 1049 00:49:41,875 --> 00:49:45,958 ♪ Więc mamy tu cuchnący problem ♪ 1050 00:49:46,041 --> 00:49:47,291 ♪ Ajajajaj! ♪ 1051 00:49:47,375 --> 00:49:49,291 ♪ Ach, co to za smród ♪ 1052 00:49:49,375 --> 00:49:50,375 To nieprawda! 1053 00:49:50,458 --> 00:49:53,541 ♪ Złodziejka twierdzi Że wina jest w nas, lecz ♪ 1054 00:49:53,625 --> 00:49:54,458 [wszyscy] Tak! 1055 00:49:54,541 --> 00:49:59,166 ♪ Och, ten problem to ty ♪ 1056 00:49:59,250 --> 00:50:01,291 ♪ To ty, to ty, ty… ♪ 1057 00:50:01,375 --> 00:50:03,500 Och… nie czuję się najlepiej. 1058 00:50:04,333 --> 00:50:06,000 ♪ To ty, to ty, ty, ty ♪ 1059 00:50:06,083 --> 00:50:07,250 [wszyscy] ♪ To ty ♪ 1060 00:50:07,333 --> 00:50:08,291 ♪ To ty ♪ 1061 00:50:08,375 --> 00:50:10,125 ♪ To ty, ty, ty ♪ 1062 00:50:10,208 --> 00:50:12,750 ♪ To ty, to ty ♪ 1063 00:50:12,833 --> 00:50:14,500 ♪ To ty, ty, ty ♪ 1064 00:50:14,583 --> 00:50:15,791 ♪ To ty… ♪ 1065 00:50:15,875 --> 00:50:18,416 - [John-John] Nie… - [głośne bulgotanie] 1066 00:50:18,500 --> 00:50:21,125 - ♪ To ty ♪ - [Horvis] Chcemy Twitlandii! 1067 00:50:21,208 --> 00:50:22,875 Oddawaj nam Makrotki! 1068 00:50:22,958 --> 00:50:25,083 [wszyscy] ♪ To ty, to ty ♪ 1069 00:50:25,166 --> 00:50:26,916 ♪ To ty, ty, ty ♪ 1070 00:50:27,000 --> 00:50:29,083 - ♪ To ty ♪ - [burczenie] 1071 00:50:29,166 --> 00:50:31,666 Czuję, że zbliża się coś wielkiego… 1072 00:50:31,750 --> 00:50:33,500 - [jęczy] - [wszyscy] ♪ To ty ♪ 1073 00:50:33,583 --> 00:50:35,250 - ♪ To ty ♪ - [łapie powietrze] 1074 00:50:35,333 --> 00:50:37,208 ♪ To ty, to ty ♪ 1075 00:50:37,291 --> 00:50:40,500 - ♪ To ty, ty, ty ♪ - [muzyka narasta i się urywa] 1076 00:50:40,583 --> 00:50:45,125 Kto John-Johna wybiera, tego radość rozpiera! 1077 00:50:45,208 --> 00:50:46,458 [krzyczy] 1078 00:50:46,541 --> 00:50:48,375 [bąk dudni w zwolnionym tempie] 1079 00:50:48,458 --> 00:50:51,750 - [huk eksplozji] - [stęka] 1080 00:50:51,833 --> 00:50:55,666 - [paniczne krzyki, wrzawa] - To pali! To żre! 1081 00:50:55,750 --> 00:50:57,416 PRZERWA W PROGRAMIE 1082 00:50:57,500 --> 00:50:59,625 [jednostajny sygnał z telewizora] 1083 00:50:59,708 --> 00:51:01,541 [cykanie świerszczy] 1084 00:51:01,625 --> 00:51:05,166 - Mamo, czy temu panu… - Tak, skarbie. 1085 00:51:05,791 --> 00:51:07,916 Wybuchła mu pupa. 1086 00:51:09,250 --> 00:51:10,166 Och. 1087 00:51:18,375 --> 00:51:19,416 I co było dalej? 1088 00:51:19,500 --> 00:51:22,041 - [Marty się dławi] - [delikatna muzyka] 1089 00:51:22,125 --> 00:51:25,208 Proszę, tatku. Herbatka z myszoskoczka. 1090 00:51:25,291 --> 00:51:27,333 Poczujesz się dużo lepiej. 1091 00:51:28,083 --> 00:51:29,583 - [beka] - [chichocze] 1092 00:51:32,916 --> 00:51:34,250 [Milordzik wzdycha] 1093 00:51:34,333 --> 00:51:37,000 Bubsy! Nie widać jej gdzieś na drodze? 1094 00:51:37,083 --> 00:51:39,750 Jeszcze nie. Jak na górze, pani M? 1095 00:51:39,833 --> 00:51:42,458 Widzę ją! Właśnie idzie. Beesha! 1096 00:51:43,041 --> 00:51:45,166 [smutna muzyka] 1097 00:51:45,791 --> 00:51:46,708 [wzdycha] 1098 00:51:46,791 --> 00:51:48,416 - Beesha! - Och. 1099 00:51:48,500 --> 00:51:49,750 Wszystko dobrze? 1100 00:51:49,833 --> 00:51:50,875 Tak, dobrze. 1101 00:51:50,958 --> 00:51:52,916 Beesha wróciła! Już jest! 1102 00:51:53,000 --> 00:51:55,916 - [wzdycha] - Nie jest dobrze. Cała się trzęsiesz. 1103 00:51:56,000 --> 00:52:00,708 Nie było mi do śmiechu, gdy krzyczeli, że to przeze mnie miasto jest biedne. 1104 00:52:00,791 --> 00:52:03,625 No i gdy cała sala śpiewała z wściekłością. 1105 00:52:03,708 --> 00:52:06,208 I kiedy eksplodował tyłek burmistrza. 1106 00:52:06,708 --> 00:52:08,625 Ale poza tym, to… 1107 00:52:08,708 --> 00:52:10,291 - [mlask] - Co… 1108 00:52:10,375 --> 00:52:12,708 Beesha, co się stało? Masz ranę. 1109 00:52:12,791 --> 00:52:14,791 To drobiazg. Jest dobrze! 1110 00:52:14,875 --> 00:52:16,083 Trzymajcie mnie. 1111 00:52:16,166 --> 00:52:20,375 Jeśli jeszcze raz usłyszę, że jest dobrze, poodgryzam ci łokcie. 1112 00:52:20,458 --> 00:52:21,541 [śmieje się lekko] 1113 00:52:21,625 --> 00:52:24,583 Myślisz, że żartuję? Widziałaś moje zęby? 1114 00:52:25,500 --> 00:52:29,500 - Siadaj, przemyję tę ranę. - Łoo… Co pani…? 1115 00:52:30,208 --> 00:52:31,458 Spokojnie. 1116 00:52:31,541 --> 00:52:33,791 Nasza ślina ma właściwości lecznicze. 1117 00:52:39,541 --> 00:52:41,541 [magiczna muzyka] 1118 00:52:46,375 --> 00:52:47,375 [dmucha] 1119 00:52:47,458 --> 00:52:48,666 [magiczna muzyka] 1120 00:52:48,750 --> 00:52:51,625 - Ha… i kto by pomyślał? - Co? 1121 00:52:51,708 --> 00:52:55,958 Pozwoliłaś komuś sobie pomóc, a nasz świat się nie zatrzymał. 1122 00:52:56,041 --> 00:52:58,333 - [prycha] Ha. Ha. - [łagodna muzyka] 1123 00:52:58,416 --> 00:53:02,250 Dlaczego myślisz, że wszystko musisz robić sama, hm? 1124 00:53:03,666 --> 00:53:06,375 Każdej nocy nie śpię godzinami. 1125 00:53:06,458 --> 00:53:09,125 Myślę o tym, czego jeszcze nie zrobiłam. 1126 00:53:09,208 --> 00:53:12,166 Bubsy’ego nie adoptowano. Twitowie są bezkarni… 1127 00:53:12,250 --> 00:53:15,250 - Beesha, to nie twoja wina. - Tak, wiem. 1128 00:53:15,791 --> 00:53:20,750 Ale ja muszę udowodnić, że naprawdę jestem coś warta, 1129 00:53:20,833 --> 00:53:24,958 bo może wtedy… I to nie ma większego sensu… 1130 00:53:25,041 --> 00:53:28,500 Ale może wtedy ktoś powie moim rodzicom, 1131 00:53:28,583 --> 00:53:30,875 że jestem dobra i… 1132 00:53:30,958 --> 00:53:34,833 znowu pokochają mnie na tyle, żeby tu po mnie wrócić. 1133 00:53:39,083 --> 00:53:40,750 To głupie, wybacz. 1134 00:53:41,583 --> 00:53:43,416 Nie, wcale nie. 1135 00:53:43,500 --> 00:53:48,125 A pomyślałaś kiedyś o tym, że twoi rodzice bardzo cię kochają, 1136 00:53:48,208 --> 00:53:52,375 tylko z jakiegoś powodu nie mogą cię stąd zabrać? 1137 00:53:53,583 --> 00:53:57,958 Musisz wiedzieć, że my wszyscy bezwarunkowo cię kochamy 1138 00:53:58,041 --> 00:54:04,083 i poodgryzamy ci te śliczne łokcie, jeśli choć raz jeszcze o tym zapomnisz. 1139 00:54:04,708 --> 00:54:06,875 - [dmucha] - [magiczny szum] 1140 00:54:07,458 --> 00:54:08,291 Wow. 1141 00:54:11,083 --> 00:54:13,708 [zmieszana] No, czas położyć dzieci spać. 1142 00:54:13,791 --> 00:54:16,083 Miałaś dziś bardzo trudny dzień. 1143 00:54:16,166 --> 00:54:18,375 Może pozwolisz, że ja się tym zajmę? 1144 00:54:18,875 --> 00:54:23,416 Mamusia i tatuś przyjechali z takiej magicznej wyspy, Lumpalandii, 1145 00:54:23,500 --> 00:54:26,875 która jest najbrutalniejszym miejscem na całym świecie. 1146 00:54:26,958 --> 00:54:31,333 A mama mamusi śpiewała jej kołysankę o takich potworach, 1147 00:54:31,416 --> 00:54:34,916 które wyjadają twarze oraz wypruwają flaki. 1148 00:54:35,000 --> 00:54:37,916 I to jest moja ulubiona kołysanka. 1149 00:54:38,000 --> 00:54:43,833 - [łagodna muzyka] ♪ Ten świat pazury ma i kły ♪ 1150 00:54:44,333 --> 00:54:49,625 ♪ Zaraz flak wypruje ci ♪ 1151 00:54:50,250 --> 00:54:55,791 ♪ Serce płacze, krwawi kciuk ♪ 1152 00:54:56,666 --> 00:55:02,958 ♪ Życie to jest twój największy wróg ♪ 1153 00:55:03,041 --> 00:55:04,625 [cień ryczy] 1154 00:55:04,708 --> 00:55:08,750 - ♪ Więc zapraszam do snów ♪ - [Mandy chichocze] 1155 00:55:08,833 --> 00:55:11,916 ♪ Gdzie wolność i śmiech ♪ 1156 00:55:12,000 --> 00:55:17,833 ♪ Nie ma bólu i burz Zamknij oczy i patrz ♪ 1157 00:55:17,916 --> 00:55:20,291 ♪ Rozkwita nam kwiat ♪ 1158 00:55:20,791 --> 00:55:26,416 ♪ Gdzie słońca jest blask ♪ 1159 00:55:26,500 --> 00:55:33,166 ♪ I nikt cię nie skrzywdzi tam ♪ 1160 00:55:35,041 --> 00:55:40,875 ♪ Zapraszam do snów Gdzie wolność i śmiech ♪ 1161 00:55:40,958 --> 00:55:47,041 ♪ Nie ma bólu i burz Zamknij oczy i patrz ♪ 1162 00:55:47,125 --> 00:55:49,958 ♪ Rozkwita nam kwiat ♪ 1163 00:55:50,041 --> 00:55:55,625 ♪ Gdzie słońca jest blask ♪ 1164 00:55:55,708 --> 00:56:02,250 ♪ I nikt cię nie skrzywdzi tam ♪ 1165 00:56:02,750 --> 00:56:04,750 [muzyka cichnie] 1166 00:56:09,833 --> 00:56:12,708 [chrapanie] 1167 00:56:12,791 --> 00:56:14,208 - [huk] - [krzyczy] 1168 00:56:14,291 --> 00:56:17,333 - [bełkocze wzburzony] - [mlaska] 1169 00:56:17,416 --> 00:56:19,333 - [huk] - [krzyczy] 1170 00:56:19,416 --> 00:56:21,375 Ciemność widzę, ciemność! 1171 00:56:21,458 --> 00:56:23,125 - [huk] - [tłumią krzyk] 1172 00:56:24,250 --> 00:56:26,083 [huk] 1173 00:56:26,166 --> 00:56:27,833 [muzyka pełna grozy] 1174 00:56:27,916 --> 00:56:29,541 [Twit] Gotowy… 1175 00:56:30,416 --> 00:56:31,500 Cel… 1176 00:56:31,583 --> 00:56:33,125 Hej! Co pan wyprawia? 1177 00:56:33,208 --> 00:56:34,250 Pal! 1178 00:56:34,333 --> 00:56:35,375 [muzyka ustaje] 1179 00:56:36,583 --> 00:56:38,291 - Dosyć! - [Twit się śmieje] 1180 00:56:38,375 --> 00:56:42,041 Jako burmistrze Triperot wypowiadamy wojnę 1181 00:56:42,125 --> 00:56:45,083 tobie i temu waszemu przytobołkowi! 1182 00:56:45,166 --> 00:56:47,375 Pan nie jest przecież burmistrzem! 1183 00:56:47,458 --> 00:56:48,500 Otóż jesteśmy! 1184 00:56:48,583 --> 00:56:52,500 Wayne John „Dupna Erupcja” John-John przegrał wybory. 1185 00:56:52,583 --> 00:56:58,375 Mąż i ja dostaliśmy tyle samo głosów, więc od dziś jesteśmy współburmistrzami. 1186 00:56:58,458 --> 00:57:03,708 Czego dowodem jest ta oryginalna, nie wykonana z pazłotka korona 1187 00:57:03,791 --> 00:57:07,416 oraz mejustatyczne, złote pantofle, o. 1188 00:57:07,500 --> 00:57:10,125 A teraz oddawaj nasze Markotki! To rozkaz! 1189 00:57:10,208 --> 00:57:13,166 [dramatyczny sopran] 1190 00:57:13,875 --> 00:57:15,666 [Mandy kwili] 1191 00:57:15,750 --> 00:57:18,041 Bardzo się boję. [kwili] 1192 00:57:18,125 --> 00:57:20,666 Przecież nie ma się czego bać… [dławi się] 1193 00:57:20,750 --> 00:57:21,625 …Mandy. 1194 00:57:21,708 --> 00:57:23,250 - [Twit] Ognia! - [huk] 1195 00:57:23,333 --> 00:57:26,625 Idźcie na dach. Potem uciekajcie. Nikt was nie zobaczy. 1196 00:57:26,708 --> 00:57:29,291 I co, mamy zostawić dzieci? Nie. 1197 00:57:29,916 --> 00:57:33,375 Ty pomogłaś nam, a teraz my pomożemy tobie. 1198 00:57:34,125 --> 00:57:37,708 Wiem, że ich pokonamy, gdy będziemy razem. 1199 00:57:37,791 --> 00:57:39,291 - [huk] - [Twit rechocze] 1200 00:57:39,375 --> 00:57:40,291 [dławi się] 1201 00:57:40,375 --> 00:57:42,625 [Orbitki piszczą wesoło] 1202 00:57:42,708 --> 00:57:45,291 Może niech każdy pomaga, jak umie. 1203 00:57:45,375 --> 00:57:46,916 - Ale… - Zaraz. Panie M. 1204 00:57:47,000 --> 00:57:50,541 Ile kulek mógłby pan… jakby… wyprodukować? 1205 00:57:51,083 --> 00:57:52,041 [Marty] Hmm… 1206 00:57:52,125 --> 00:57:55,375 Wasz czas minął, sieroty i szczury bagienne! 1207 00:57:55,458 --> 00:57:59,500 Dla dobra Triperot i Twitlandii odbijcie nasze Markotki! 1208 00:57:59,583 --> 00:58:01,500 - [wrzawa] - [dramatyczna muzyka] 1209 00:58:01,583 --> 00:58:03,166 Oddajcie nasze Markotki! 1210 00:58:03,250 --> 00:58:05,833 Ja również żądam wydania Markotków też! 1211 00:58:05,916 --> 00:58:09,333 Mamo! Tato! To zły, naprawdę zły pomysł! 1212 00:58:09,416 --> 00:58:12,666 [Dee] Dajcie mi te Markotki. Dawajcie je już! 1213 00:58:12,750 --> 00:58:16,833 Gotowi? Cel… pal! 1214 00:58:16,916 --> 00:58:18,375 [muzyka narasta] 1215 00:58:19,875 --> 00:58:21,916 [Twit] Ognia! 1216 00:58:22,583 --> 00:58:25,000 [dzieci] Węże! Pająki! Dentysta! Klaun! 1217 00:58:25,083 --> 00:58:26,500 - Wilkołaki! - Plugawcy! 1218 00:58:26,583 --> 00:58:30,125 - Guma do żucia we włosach! - Wyjście w samych kąpielówkach! 1219 00:58:30,208 --> 00:58:33,500 Ja… nie. Denerwuję się, że nie mogę się zdenerwować. 1220 00:58:33,583 --> 00:58:37,125 Wiesz, co mnie denerwuje? Myśl o powrocie do ciasnej klatki. 1221 00:58:38,500 --> 00:58:40,833 - [jęczy] - [bulgotanie w brzuchu] 1222 00:58:40,916 --> 00:58:43,000 [chór piszczących Orbitków] 1223 00:58:45,708 --> 00:58:46,583 [wzdycha] 1224 00:58:46,666 --> 00:58:49,083 - [zapada cisza] - [szumi wiatr] 1225 00:58:52,958 --> 00:58:54,250 [dźwięk marimby] 1226 00:58:56,333 --> 00:58:58,708 - [Orbitek kwiczy] - Co to jest? 1227 00:58:58,791 --> 00:59:00,041 [krzyczy] 1228 00:59:00,125 --> 00:59:02,125 [żywiołowa muzyka] 1229 00:59:03,291 --> 00:59:06,166 - Dziękujemy za pomoc! - [Orbitek piszczy wesoło] 1230 00:59:07,250 --> 00:59:08,625 - [robi unik] - Łiii! 1231 00:59:09,416 --> 00:59:10,666 [chichoczą wesoło] 1232 00:59:14,000 --> 00:59:15,125 [krzyczy] 1233 00:59:18,625 --> 00:59:20,333 - [krzyczy] - [pisk opon] 1234 00:59:22,791 --> 00:59:24,166 [śmieją się radośnie] 1235 00:59:26,500 --> 00:59:28,416 Co to za dziwne kulki? 1236 00:59:28,500 --> 00:59:31,375 Wracajcie! Kto wam pozwolił uciekać, co? 1237 00:59:31,458 --> 00:59:32,708 Ciamajdy! 1238 00:59:32,791 --> 00:59:34,500 - [Harold] W dechę! - Tak! 1239 00:59:34,583 --> 00:59:35,916 Jupi! 1240 00:59:36,000 --> 00:59:38,208 - Beesha! - Co tam się dzieje? 1241 00:59:38,833 --> 00:59:40,458 [muzyka pełna grozy] 1242 00:59:40,541 --> 00:59:42,041 [warczą] 1243 00:59:43,000 --> 00:59:45,458 Panie Serwetka! Niech pan nie otwiera! 1244 00:59:45,541 --> 00:59:47,333 Złaźże nam z drogi, Kredka! 1245 00:59:47,416 --> 00:59:51,000 Wiemy, że nasze Markotki tu są, więc odsuń się. 1246 00:59:51,083 --> 00:59:53,000 [pan Serwetka] Wpuścić was, tak? 1247 00:59:54,166 --> 00:59:55,000 Nie. 1248 00:59:55,083 --> 00:59:56,666 SER W SPREJU 1249 00:59:56,750 --> 00:59:58,583 Nie wydaje mi się to możliwe. 1250 00:59:58,666 --> 01:00:00,250 [Twitowie] Hm? 1251 01:00:00,333 --> 01:00:02,041 [muzyka heavymetalowa] 1252 01:00:02,125 --> 01:00:04,541 [Twitowie wyją w zwolnionym tempie] 1253 01:00:04,625 --> 01:00:07,875 [pan Serwetka krzyczy bojowo] 1254 01:00:07,958 --> 01:00:09,708 [Twitowie jęczą] 1255 01:00:09,791 --> 01:00:13,541 [krzyczy w zwolnionym tempie] 1256 01:00:14,125 --> 01:00:16,000 [krzyczy bojowo] 1257 01:00:16,083 --> 01:00:19,041 Mam sprej i nie zawaham się go użyć. 1258 01:00:19,125 --> 01:00:21,625 Dlatego poddajcie się. 1259 01:00:21,708 --> 01:00:24,166 Twarzą do ziemi, ręce na kark. 1260 01:00:24,250 --> 01:00:28,916 Ostrzegam was… Ręce na kark! 1261 01:00:29,000 --> 01:00:30,333 [muzyka narasta] 1262 01:00:34,541 --> 01:00:35,791 To nie koniec! 1263 01:00:35,875 --> 01:00:37,875 Chyba jednak koniec. 1264 01:00:37,958 --> 01:00:39,833 [stęka walecznie] 1265 01:00:39,916 --> 01:00:42,375 - [pisk opon] - Wrócimy tu! 1266 01:00:42,458 --> 01:00:45,708 - Buu! Twity won z dzielnicy! - [muzyka ustaje] 1267 01:00:45,791 --> 01:00:48,125 - [krzyczy bojowo] - Brawo! Duży szacun. 1268 01:00:48,208 --> 01:00:50,833 [śmieje się] 1269 01:00:50,916 --> 01:00:55,375 Panie Serwetka! Czy pan polizał palce Milordzika? 1270 01:00:55,458 --> 01:00:57,958 [niepewnie] Ach… no właśnie. Na to wygląda. 1271 01:00:58,041 --> 01:01:01,041 Wiecie, pierwszy raz przemówiła do mnie żaba 1272 01:01:01,125 --> 01:01:04,166 i to było całkiem interesujące, 1273 01:01:04,250 --> 01:01:09,833 więc polizałem ją i szybko poczułem się taki jakiś arogancki… i potężny. 1274 01:01:09,916 --> 01:01:11,666 Taki pan Serwetka na opak? 1275 01:01:11,750 --> 01:01:13,958 O, tak, tak. Coś jakby w tym rodzaju. 1276 01:01:14,041 --> 01:01:17,416 Zgadza się. To ropuch na opak z Lumpalandii! 1277 01:01:17,500 --> 01:01:18,875 [bełkocze zadowolony] 1278 01:01:18,958 --> 01:01:21,083 Wieczorne wiadomości z Triperot! 1279 01:01:21,166 --> 01:01:23,958 Poprzedni burmistrz, Wayne John John-John, 1280 01:01:24,041 --> 01:01:27,708 wraca do zdrowia po skomplikowanej operacji przeszczepu tyłka. 1281 01:01:27,791 --> 01:01:31,625 Za to nasi nowi burmistrzowie, Credenza i Jim Twitowie, 1282 01:01:31,708 --> 01:01:35,458 wypowiedzieli wojnę przytułkowi dla dzieci i przegrali! 1283 01:01:35,541 --> 01:01:38,500 Zwycięskie sieroty dziękują swojej bohaterce, 1284 01:01:38,583 --> 01:01:40,833 którą jest Beesha Balti! 1285 01:01:40,916 --> 01:01:43,541 Rodzina Markotków jest pod moją opieką, 1286 01:01:43,625 --> 01:01:47,583 więc dopóki ja tu mieszkam, Twitowie nie mają wstępu do przytułku, 1287 01:01:47,666 --> 01:01:50,750 a Twitlandia nie będzie nigdy otwarta. 1288 01:01:50,833 --> 01:01:52,875 [wściekły krzyk] 1289 01:01:54,208 --> 01:01:55,375 [warczy] 1290 01:01:55,458 --> 01:01:58,041 Ta sierota niszczy nasze życie! 1291 01:01:58,833 --> 01:02:03,375 [Twit naśladuje dźwięki auta wyścigowego] 1292 01:02:03,458 --> 01:02:06,125 Co ty, do diabła, wyprawiasz, łazęgo? 1293 01:02:06,208 --> 01:02:08,000 Bawię się moją srakietą. 1294 01:02:08,083 --> 01:02:11,666 I myślisz, że odpalenie tej głupiej i dziecinnej srakiety 1295 01:02:11,750 --> 01:02:13,750 pomoże ci odzyskać Markotki? 1296 01:02:13,833 --> 01:02:15,625 Przecież wiesz, jaka ona jest. 1297 01:02:15,708 --> 01:02:17,708 Przebiegła jak jaszczurka. 1298 01:02:17,791 --> 01:02:20,500 Przez nią nigdy nie wejdziemy do sierocińca. 1299 01:02:20,583 --> 01:02:23,791 O, ty stare, durnowate czupiradło. 1300 01:02:23,875 --> 01:02:27,791 [śmieje się] A czy ktoś tutaj mówi o wchodzeniu? 1301 01:02:27,875 --> 01:02:30,666 - [chichocze podstępnie] - [muzyka pełna grozy] 1302 01:02:32,750 --> 01:02:33,750 [muzyka cichnie] 1303 01:02:36,291 --> 01:02:40,708 Daj spokój, już posprzątałaś. Wszystkie dzieciaki dawno śpią. 1304 01:02:40,791 --> 01:02:43,250 Ale naprawdę nie jestem jeszcze zmęczona. 1305 01:02:43,333 --> 01:02:45,500 Popilnuję przytułku jako pierwsza. 1306 01:02:45,583 --> 01:02:49,625 Zgoda. Ale jeśli chcesz zachować łokcie, to powtarzaj za mną. 1307 01:02:49,708 --> 01:02:52,541 „Uruchomię alarm, gdy zobaczę Twitów. 1308 01:02:52,625 --> 01:02:56,083 I choćby nie wiem co, nie zostanę z tym sama”. 1309 01:02:56,166 --> 01:02:58,166 Nie zostanę z tym sama. 1310 01:02:58,250 --> 01:03:02,458 Daję słowo, słowo, słowo, że natychmiast uruchomię alarm. 1311 01:03:02,541 --> 01:03:07,083 Moje serce to drzwi, a moja miłość wyrusza w świat przez te właśnie drzwi. 1312 01:03:07,750 --> 01:03:09,458 Że jak? 1313 01:03:09,541 --> 01:03:12,291 Po mnie też powinnaś teraz powtórzyć. 1314 01:03:12,375 --> 01:03:14,041 Obejdzie się, co? 1315 01:03:14,125 --> 01:03:16,208 Aha, nie, to może wystarczy tak: 1316 01:03:16,291 --> 01:03:22,041 „Drzwi do serca będą otwarte dla miłości, która zapuka”. 1317 01:03:23,125 --> 01:03:24,000 [wzdycha] 1318 01:03:24,791 --> 01:03:27,916 Drzwi do serca będą otwarte dla miłości, która zapuka. 1319 01:03:28,000 --> 01:03:30,583 „Bo zasługuję na miłość”. 1320 01:03:34,958 --> 01:03:36,291 [wzruszająca muzyka] 1321 01:03:41,375 --> 01:03:45,541 Bo ja… zasługuję na miłość. 1322 01:03:46,041 --> 01:03:48,041 [muzyka pełna nadziei] 1323 01:04:01,833 --> 01:04:03,458 [dzwonek telefonu] 1324 01:04:03,541 --> 01:04:06,000 NIEZNANY NUMER 1325 01:04:06,583 --> 01:04:09,375 - Tak? - [pan Serwetka] Beesha, słuchaj uważnie! 1326 01:04:09,458 --> 01:04:11,708 Pan Serwetka? A skąd pan dzwoni? 1327 01:04:11,791 --> 01:04:13,166 Są tu twoi rodzice. 1328 01:04:13,250 --> 01:04:14,416 Och… 1329 01:04:14,500 --> 01:04:16,833 - Co? - Tak, widzieli cię w telewizji. 1330 01:04:16,916 --> 01:04:18,666 Chcą się z tobą zobaczyć. 1331 01:04:19,666 --> 01:04:24,250 Czekamy na ciebie w starej kręgielni przy głównej drodze. 1332 01:04:25,791 --> 01:04:28,625 Wyglądają na porządnych ludzi, Beesha. 1333 01:04:28,708 --> 01:04:30,541 Bardzo porządnych. 1334 01:04:30,625 --> 01:04:33,458 [radosna, budząca nadzieję muzyka] 1335 01:04:35,041 --> 01:04:36,208 [muzyka się urywa] 1336 01:04:36,291 --> 01:04:38,208 [pchełka] Stój! Beesha, nie! 1337 01:04:38,291 --> 01:04:40,125 To podstęp, prawda? 1338 01:04:40,208 --> 01:04:42,750 Powiedz mi, że się na to nie nabrała! 1339 01:04:42,833 --> 01:04:44,791 Niestety, nie mogę. 1340 01:04:44,875 --> 01:04:49,250 Pamiętaj, kiedy chcesz, żeby coś okazało się prawdą… 1341 01:04:49,333 --> 01:04:52,166 Łatwo siebie przekonać, że tak jest. 1342 01:04:53,083 --> 01:04:54,458 Bo się tego chce. 1343 01:04:56,208 --> 01:04:57,583 Mamo! Tato! 1344 01:04:58,083 --> 01:05:01,833 Już jestem! Nie wierzę, że po mnie wróciliście! 1345 01:05:01,916 --> 01:05:03,541 [w tle – cisza] 1346 01:05:05,166 --> 01:05:07,000 KRĘGIELNIA 1347 01:05:07,083 --> 01:05:11,041 [smutnym głosem] I… w sumie nie powinnam wierzyć. 1348 01:05:13,458 --> 01:05:15,166 Oni nigdy nie wrócą. 1349 01:05:17,250 --> 01:05:18,625 [wzdycha] 1350 01:05:18,708 --> 01:05:20,458 [drzwi się otwierają] 1351 01:05:21,166 --> 01:05:25,000 - [Twitowie śmieją się okrutnie] - [złowieszcza muzyka] 1352 01:05:25,083 --> 01:05:27,500 I ta sierota dała się nabrać! 1353 01:05:27,583 --> 01:05:29,791 Profesjonalny zmieniacz głosu! 1354 01:05:29,875 --> 01:05:34,208 [głosem p. Serwetki] Raz, dwa. Wiedziałem, że słysząc tę starą serwetę, 1355 01:05:34,291 --> 01:05:35,833 uwierzysz w każdą bzdurę! 1356 01:05:35,916 --> 01:05:39,666 - [piknięcie] - [swoim głosem] Co ty na to? 1357 01:05:39,750 --> 01:05:42,625 To teraz idziemy po nasze Markotki. 1358 01:05:42,708 --> 01:05:48,041 - [dramatyczna muzyka] - [Twitowie śmieją się okrutnie] 1359 01:05:48,125 --> 01:05:49,875 [dyszy, jęczy rozpaczliwie] 1360 01:05:51,291 --> 01:05:54,250 - [Twitowie chichoczą] - [Beesha] Nie! 1361 01:05:54,333 --> 01:05:57,791 [dyszy, stęka] 1362 01:05:57,875 --> 01:05:59,416 [nadjeżdża auto] 1363 01:05:59,500 --> 01:06:00,833 Hmm. 1364 01:06:01,333 --> 01:06:03,083 [drzwi auta się otwierają] 1365 01:06:03,166 --> 01:06:05,250 - [złowieszcza muzyka] - [bełkocze] 1366 01:06:06,750 --> 01:06:08,250 [brzęk metalu] 1367 01:06:10,000 --> 01:06:11,041 UPRZYKLEISZCZE 1368 01:06:11,541 --> 01:06:13,833 [mężczyzna nuci beztroską melodię] 1369 01:06:13,916 --> 01:06:16,333 [dramatyczny sopran] 1370 01:06:16,416 --> 01:06:18,541 - [dudnienie] - [dzieci kwilą] 1371 01:06:19,875 --> 01:06:21,250 [szkło się tłucze] 1372 01:06:21,333 --> 01:06:23,125 [krzyczy] Co tu się dzieje? 1373 01:06:23,208 --> 01:06:26,333 To trzęsienie ziemi? Gdzie jest Beesha? 1374 01:06:26,416 --> 01:06:28,375 [Twit] Dalej, Twitofani! 1375 01:06:28,458 --> 01:06:32,833 Z odpowiednią psychiką tłumu możemy góry przenosić! 1376 01:06:32,916 --> 01:06:35,875 - [złowieszcza muzyka] - I razem: „Won stąd!”. 1377 01:06:35,958 --> 01:06:37,750 [tłum] Won stąd! 1378 01:06:37,833 --> 01:06:38,708 [krzyczy] 1379 01:06:38,791 --> 01:06:40,208 [tłum] Won stąd! 1380 01:06:40,291 --> 01:06:41,333 [stęka] 1381 01:06:41,416 --> 01:06:43,541 [dramatyczna muzyka] 1382 01:06:45,708 --> 01:06:47,083 Won stąd! 1383 01:06:48,833 --> 01:06:50,666 [stęka z wysiłku] 1384 01:06:50,750 --> 01:06:52,458 Zaklejone! 1385 01:06:52,541 --> 01:06:55,166 [jęczy] Tak jak wszystkie! To koniec! 1386 01:06:55,250 --> 01:06:57,250 [stęka, dyszy] 1387 01:06:57,916 --> 01:06:58,750 [krzyczy] 1388 01:06:58,833 --> 01:07:00,750 [tłum] Won stąd! 1389 01:07:00,833 --> 01:07:02,375 [budynek trzeszczy] 1390 01:07:02,458 --> 01:07:04,458 [jęczy z wysiłku] 1391 01:07:04,541 --> 01:07:06,708 - [krzyczy] - Mama! 1392 01:07:06,791 --> 01:07:09,208 - [budynek trzeszczy] - [Mandy piszczy] 1393 01:07:09,291 --> 01:07:10,500 [Bubsy] Na pomoc! 1394 01:07:11,083 --> 01:07:12,083 Ał! 1395 01:07:13,708 --> 01:07:14,750 [krzyczy] 1396 01:07:15,250 --> 01:07:17,125 - [stęka] - [podniosła muzyka] 1397 01:07:20,708 --> 01:07:22,250 [tłum] Won stąd! 1398 01:07:22,333 --> 01:07:24,125 [Twitowa rży ze śmiechu] 1399 01:07:24,208 --> 01:07:25,833 [Horvis] Horvis Dungle! 1400 01:07:25,916 --> 01:07:28,500 - [dramatyczna muzyka] - [tłum krzyczy] 1401 01:07:33,750 --> 01:07:35,875 Hej! Zaczekajcie! 1402 01:07:39,500 --> 01:07:40,666 [prąd strzela] 1403 01:07:40,750 --> 01:07:42,666 [Twit] Ihaa! 1404 01:07:42,750 --> 01:07:45,125 [Twitowie wiwatują] 1405 01:07:45,208 --> 01:07:48,000 A teraz Twitlandia! 1406 01:07:48,083 --> 01:07:49,041 [Twit rechocze] 1407 01:07:49,125 --> 01:07:50,541 [muzyka cichnie] 1408 01:07:50,625 --> 01:07:52,083 [dyszy] 1409 01:07:53,125 --> 01:07:54,458 [łapie oddech] 1410 01:07:55,000 --> 01:07:57,041 O, nie! Nie, nie, nie! 1411 01:07:57,125 --> 01:07:59,333 Co tu się stało? Jak? 1412 01:08:01,000 --> 01:08:02,958 Pani M? Bubsy? 1413 01:08:03,041 --> 01:08:04,291 [stęka] 1414 01:08:04,375 --> 01:08:07,458 - Panie Serwetka? Czy ktoś mnie słyszy? - [pisk gumy] 1415 01:08:07,541 --> 01:08:08,666 [tłumi okrzyk] 1416 01:08:09,166 --> 01:08:10,750 [muzyka pełna grozy] 1417 01:08:12,000 --> 01:08:13,083 Co ja zrobiłam? 1418 01:08:13,166 --> 01:08:14,250 [szlocha] 1419 01:08:14,333 --> 01:08:18,250 Co ja narobiłam? Jak mogłaś im uwierzyć, ty gapo? 1420 01:08:18,333 --> 01:08:20,833 Jestem głupia. [szlocha] 1421 01:08:20,916 --> 01:08:23,875 [rozpaczliwie] Nie mogę! Nienawidzę tych Twitów! 1422 01:08:23,958 --> 01:08:25,166 [krzyczy ze złości] 1423 01:08:25,791 --> 01:08:27,416 [krzyczą] 1424 01:08:28,041 --> 01:08:30,125 [bełkocze gderliwie] 1425 01:08:30,208 --> 01:08:32,833 Co się wydarzyło? Gdzie Bubsy? 1426 01:08:35,625 --> 01:08:37,416 Twitowie ukradli przytułek. 1427 01:08:37,500 --> 01:08:41,541 Zatrzymywałem ich, ale dostałem kopniaka od tej baby. 1428 01:08:41,625 --> 01:08:43,083 Nawet mnie nie widziała. 1429 01:08:43,166 --> 01:08:47,833 Chwyciłem więc dżinsowy but, strząsnęła mnie, potem chciała zdeptać! 1430 01:08:47,916 --> 01:08:49,083 Co za wstyd. 1431 01:08:50,000 --> 01:08:52,291 Pokonał mnie dżinsowy but. 1432 01:08:52,375 --> 01:08:54,333 To wszystko moja wina. 1433 01:08:54,416 --> 01:08:58,166 Miałam pilnować sierocińca. Ale musiałam sobie pójść, no bo… 1434 01:08:58,250 --> 01:09:00,500 [krzyczy ze złości] Jestem głupia! 1435 01:09:00,583 --> 01:09:03,166 Jak mogłam myśleć, że po mnie wrócili? 1436 01:09:03,250 --> 01:09:04,208 Ał! 1437 01:09:05,125 --> 01:09:07,500 - Dlaczego twój język jest… - [stękają] 1438 01:09:08,541 --> 01:09:10,291 Musiałem nie zauważyć, 1439 01:09:10,375 --> 01:09:13,791 że polizałaś moje palce, bo teraz mówisz całkiem na opak. 1440 01:09:13,875 --> 01:09:17,125 Dzieciaku, bierz się w garść. Rodzina cię potrzebuje. 1441 01:09:17,208 --> 01:09:20,833 Jaka rodzina? Nie dotarło, że nie mam żadnej rodziny? 1442 01:09:20,916 --> 01:09:21,750 Ał! 1443 01:09:22,500 --> 01:09:23,791 Chwila, chwila! 1444 01:09:23,875 --> 01:09:26,583 Jeżeli nie masz rodziny, to kim jest Bubsy? 1445 01:09:26,666 --> 01:09:29,750 - [łagodna muzyka] - Kim są Markotki? A ja? 1446 01:09:29,833 --> 01:09:33,291 Jak nazwiesz tego okularnika w spodniach z wysokim stanem, 1447 01:09:33,375 --> 01:09:34,958 który ciągle mówi o mamie? 1448 01:09:35,041 --> 01:09:36,000 Hmm? 1449 01:09:36,083 --> 01:09:38,458 To proste. Pan Serwetka. 1450 01:09:38,541 --> 01:09:41,708 Ty mówisz pan Serwetka. 1451 01:09:41,791 --> 01:09:45,250 W rodzinie nie chodzi o to, z kim jesteś spokrewniona, 1452 01:09:45,333 --> 01:09:47,041 ale na kim ci zależy. 1453 01:09:47,125 --> 01:09:49,708 I komu zależy na tobie. 1454 01:09:49,791 --> 01:09:53,500 Chodzi o miłość, dobro i empatię. 1455 01:09:55,166 --> 01:09:56,458 Masz rację. 1456 01:09:57,041 --> 01:10:01,416 Skrzywdzili naszą rodzinę. Czas im za to odpłacić. 1457 01:10:02,125 --> 01:10:05,250 - [energiczna muzyka] ♪ Jeśli balangi brak cię gnębi ♪ 1458 01:10:05,333 --> 01:10:07,833 ♪ Zapraszam do Twitlandii ♪ 1459 01:10:07,916 --> 01:10:13,041 Twitofani! Witajcie na uroczystej inauguracji parku Twitlandia! 1460 01:10:13,125 --> 01:10:16,500 - [Twit się śmieje] - Powracamy mocniejsi i więksi! 1461 01:10:16,583 --> 01:10:18,875 - [aplauz] - ♪ Wielki jest powrót ♪ 1462 01:10:18,958 --> 01:10:22,416 [Twit] Już dziś macie szansę wydać wszystkie oszczędności 1463 01:10:22,500 --> 01:10:25,375 w naszym luksusowym motelu i w spa! 1464 01:10:25,458 --> 01:10:29,208 [Twitowa] A po zjedzeniu mojej słynnej i pysznej ptasiej tarty, 1465 01:10:29,291 --> 01:10:33,041 skorzystajcie z naszej wielorazowej, bezpłatnej serwetki! 1466 01:10:33,125 --> 01:10:33,958 A psik… 1467 01:10:34,041 --> 01:10:38,416 Ale co najważniejsze to dzięki wam, nasze Markotki są znów z nami! 1468 01:10:38,500 --> 01:10:44,416 ♪ Jeśli balangi brak cię gnębi Zapraszam do Twitlandii ♪ 1469 01:10:44,500 --> 01:10:46,666 ♪ Balanga prosi dziś do tanga ♪ 1470 01:10:46,750 --> 01:10:51,333 - ♪ Oto jest Twitlandia! ♪ - [muzyka się kończy] 1471 01:10:51,416 --> 01:10:52,750 Horvis Dungle! 1472 01:10:52,833 --> 01:10:57,791 Przyjaciele. Twitlandia, jak wiadomo, na pierwszym miejscu stawia rodzinę. 1473 01:10:57,875 --> 01:11:02,291 I dlatego chcemy wam dziś przedstawić kogoś wyjątkowego. 1474 01:11:02,375 --> 01:11:06,125 Przed wami nasz synek, Bubek Twit! 1475 01:11:06,208 --> 01:11:07,833 - [łoskot] - [Bubsy stęka] 1476 01:11:07,916 --> 01:11:10,125 [tłum, z rozczuleniem] Och… 1477 01:11:11,916 --> 01:11:13,083 [mikrofon piszczy] 1478 01:11:13,166 --> 01:11:14,208 Witajcie. 1479 01:11:14,291 --> 01:11:16,875 - Nazywam się Bubsy Twit… - [Twitowa] Bubek! 1480 01:11:16,958 --> 01:11:18,583 - Nazywam się… - [Twitowa] Ha! 1481 01:11:18,666 --> 01:11:23,541 Bubek Twit. I zawsze marzyłem o prawdziwej rodzinie. 1482 01:11:23,625 --> 01:11:25,500 A teraz już ją mam. 1483 01:11:25,583 --> 01:11:30,750 Bo mamcia i papcio Twit adoptowali mnie, moich braci i siostry. 1484 01:11:30,833 --> 01:11:33,375 - [zgrzyt] - [dzieci jęczą, krzyczą] 1485 01:11:33,458 --> 01:11:34,916 Tak jak powiedział, 1486 01:11:35,000 --> 01:11:37,625 adaptowaliśmy cały ten sierociniec 1487 01:11:37,708 --> 01:11:39,000 młodych ludzi! 1488 01:11:39,083 --> 01:11:43,041 Przygotowali dla was wokalno-taneczną ucztę artystyczną. 1489 01:11:43,125 --> 01:11:45,250 - Extravaganzę! - [żywiołowa muzyka] 1490 01:11:46,750 --> 01:11:49,375 [tłum do rytmu] Hej, hej! 1491 01:11:56,083 --> 01:12:00,000 Och, Jim! Dzisiaj spełniają się nasze sny! 1492 01:12:00,083 --> 01:12:04,625 Mówiłem ci, babo! Od dzisiaj tylko sława, wywiady i szmal! 1493 01:12:04,708 --> 01:12:07,375 - [chichocze] - [śmieje się w głos] 1494 01:12:07,458 --> 01:12:10,041 [oboje się śmieją] 1495 01:12:11,125 --> 01:12:13,375 [bohaterska muzyka] 1496 01:12:14,708 --> 01:12:15,833 [rechocze] 1497 01:12:17,250 --> 01:12:18,916 [muzyka się urywa] 1498 01:12:19,000 --> 01:12:21,083 - [parska śmiechem] - [warczy] 1499 01:12:21,166 --> 01:12:22,333 [tłum] Och. 1500 01:12:27,125 --> 01:12:28,875 [Twitowie dalej plują] 1501 01:12:34,541 --> 01:12:36,500 [tłum, z obrzydzeniem] Och. 1502 01:12:38,666 --> 01:12:40,583 - [śmieje się] - [tajemnicza muzyka] 1503 01:12:40,666 --> 01:12:43,541 [muzyka się rozmywa] 1504 01:12:44,458 --> 01:12:45,458 [Beesha] Bubs! 1505 01:12:45,958 --> 01:12:47,375 [pogodna muzyka] 1506 01:12:47,458 --> 01:12:49,541 Przepraszam, że cię zostawiłam. 1507 01:12:49,625 --> 01:12:51,583 Hej! Łap tę dziewuchę! 1508 01:12:52,666 --> 01:12:55,208 Żebym ją mogła czule przytulić. 1509 01:12:55,291 --> 01:12:58,458 - Jakie to jest cudowne dziecko. - [figlarna muzyka] 1510 01:12:58,541 --> 01:13:02,500 Nie, przestań! Łaskoczesz mi wąsy, ty mała łaskociarko! 1511 01:13:02,583 --> 01:13:04,041 - [broda szeleści] - Och! 1512 01:13:04,125 --> 01:13:05,916 - Szukasz może tego? - Och! 1513 01:13:06,000 --> 01:13:08,583 Ojej, jaka ona słodka! 1514 01:13:08,666 --> 01:13:11,541 Na pewno chce wypuścić nasze Markotki, tak? 1515 01:13:11,625 --> 01:13:14,333 No, ja mam nadzieję. 1516 01:13:14,416 --> 01:13:16,208 Bardzo dobry pomysł. 1517 01:13:17,125 --> 01:13:20,416 Wychodźcie, kochane stworki. Na wolność. [chichocze] 1518 01:13:20,500 --> 01:13:22,291 - Już! - Dziękuję panu bardzo. 1519 01:13:22,375 --> 01:13:24,416 Jak dobrze jest być dobrym. 1520 01:13:24,500 --> 01:13:29,000 - Prawda, James? - Przecudny stan. Jak letni wiaterek. 1521 01:13:29,083 --> 01:13:30,958 - [dmucha] - Och… 1522 01:13:31,541 --> 01:13:35,041 - [dramatyczna muzyka] - [tłum szepcze zdumiony] 1523 01:13:35,125 --> 01:13:39,333 Nie mówili, że potrzebujemy tych stworów, żeby ocalić miasto? 1524 01:13:40,250 --> 01:13:42,916 Biegiem! Uciekajcie! Szybciej! 1525 01:13:43,000 --> 01:13:44,333 [stęka] 1526 01:13:44,416 --> 01:13:46,500 A mnie się podoba ta broda! 1527 01:13:46,583 --> 01:13:49,208 - Haroldzie, weź ty się opanuj! - [jęczy] 1528 01:13:49,791 --> 01:13:52,666 - Stop! Jeszcze nie wychodzimy! - [muzyka ustaje] 1529 01:13:52,750 --> 01:13:54,750 Beesha, o czym ty mówisz? 1530 01:13:55,708 --> 01:13:58,625 To koniec! Nie mamy tu już nic do załatwienia. 1531 01:13:58,708 --> 01:14:00,333 Nieprawda, pani M. 1532 01:14:00,416 --> 01:14:04,833 Ślina Milordzika przestanie działać, a Twitowie znów będą dawnymi Twitami. 1533 01:14:05,416 --> 01:14:07,291 Wie pani lepiej niż my, 1534 01:14:07,375 --> 01:14:11,708 że oni nigdy nie przestaną was ścigać i krzywdzić innych, nie tylko ludzi. 1535 01:14:11,791 --> 01:14:13,875 No i nic się nie zmieni! 1536 01:14:13,958 --> 01:14:16,250 Więc nie możemy tego tak zostawić. 1537 01:14:16,333 --> 01:14:19,541 Musimy dać im nauczkę, której nigdy nie zapomną! 1538 01:14:20,291 --> 01:14:22,166 Ale sama sobie nie poradzę. 1539 01:14:23,166 --> 01:14:24,541 Kto mi pomoże? 1540 01:14:25,583 --> 01:14:27,916 - [wszyscy] Ja! - [bohaterska muzyka] 1541 01:14:28,000 --> 01:14:29,333 [muzyka ustaje] 1542 01:14:29,416 --> 01:14:30,541 - [dmucha] - Ach… 1543 01:14:30,625 --> 01:14:33,041 [chrząka] Pardąsik, panie i pani Twit, 1544 01:14:33,125 --> 01:14:35,750 mówiliście, że jeśli oddamy wam pieniądze, 1545 01:14:35,833 --> 01:14:38,708 ocalicie Triperot, a my zostaniemy miliarderami! 1546 01:14:38,791 --> 01:14:42,541 Ach, ten miliard za tysiaka. Że niby chcemy ratować Triperot. 1547 01:14:42,625 --> 01:14:44,291 - Hę? [jęczy] - [tłum] Och! 1548 01:14:44,375 --> 01:14:46,291 Okłamaliśmy was. 1549 01:14:46,375 --> 01:14:50,000 Wszystko wydaliśmy na sztuczne brody i fajerwerki! 1550 01:14:50,083 --> 01:14:53,541 Czy pan oszalał? Daliście nam nadzieję! 1551 01:14:53,625 --> 01:14:55,916 A wy nam wszystko, o czym marzyliśmy. 1552 01:14:56,000 --> 01:15:00,250 Niestety zdobyliśmy to kłamiąc, oszukując i raniąc was. 1553 01:15:00,333 --> 01:15:02,708 Nie lubię kobiety, którą jestem. 1554 01:15:02,791 --> 01:15:04,958 [chlipie] I jest mi tak wstyd. 1555 01:15:05,041 --> 01:15:09,000 Nie znoszę faceta, którym jestem ja! Przepraszam! 1556 01:15:09,083 --> 01:15:10,583 [zanoszą się płaczem] 1557 01:15:10,666 --> 01:15:14,250 - [tłum] Przykro wam? - „Przepraszam” nie wystarczy! 1558 01:15:14,333 --> 01:15:18,958 - Wpłaciłem zaliczkę na nową marimbę! - Okłamaliście nas! 1559 01:15:19,041 --> 01:15:20,458 [tłum] Zaufaliśmy wam! 1560 01:15:20,541 --> 01:15:24,375 James, zabraliśmy tym ludziom cały dorobek życia. 1561 01:15:24,458 --> 01:15:29,833 Możemy zrobić jedno: odebrać sobie cały majątek! 1562 01:15:30,333 --> 01:15:33,708 [Twitowa] Przyjaciele, słyszymy was i mamy rozwiązanie. 1563 01:15:34,958 --> 01:15:36,583 Trzeba wysadzić Twitlandię. 1564 01:15:36,666 --> 01:15:37,833 - Że co? - [wrzawa] 1565 01:15:37,916 --> 01:15:39,500 Eee… co wysadzić? 1566 01:15:39,583 --> 01:15:41,000 - [bzyczenie] - [łoskot] 1567 01:15:41,083 --> 01:15:44,875 - [kobieta] W sensie tutaj, gdzie stoimy? - [facet] Szaleńcy! 1568 01:15:44,958 --> 01:15:47,458 [dramatyczna aria sopranowa] 1569 01:15:47,541 --> 01:15:49,541 [krzyki] 1570 01:15:52,958 --> 01:15:55,750 [Klurb wyje rozpaczliwie] 1571 01:15:55,833 --> 01:16:00,208 Wiesz, zaczynam myśleć, że trzeba było posłuchać naszej córki, 1572 01:16:00,291 --> 01:16:03,666 a nie obcych ludzi, którzy byli aresztowani. 1573 01:16:03,750 --> 01:16:07,416 Ja również tak myślę. Również i też! 1574 01:16:07,500 --> 01:16:10,333 [dalej aria] 1575 01:16:10,416 --> 01:16:12,666 [paniczne krzyki] 1576 01:16:12,750 --> 01:16:14,750 [aria osiąga punkt kulminacyjny] 1577 01:16:16,500 --> 01:16:20,875 Ach, ja uwielbiam fajerwerki, wiesz? 1578 01:16:20,958 --> 01:16:24,083 Bach, bach, bach, bum! [śmieje się] 1579 01:16:24,166 --> 01:16:26,333 - [muzyka narasta] - [krzyki] 1580 01:16:28,791 --> 01:16:30,250 [muzyka ustaje] 1581 01:16:31,083 --> 01:16:33,250 - [jęczy] - [złowieszcza muzyka] 1582 01:16:33,333 --> 01:16:35,583 Co z naszym parkiem rozrywki? 1583 01:16:35,666 --> 01:16:39,333 Nie mam pojęcia, ale to na pewno twoja wina. 1584 01:16:39,416 --> 01:16:42,666 I gdzie się podziały nasze Markotki? 1585 01:16:42,750 --> 01:16:43,583 [jęczy] 1586 01:16:43,666 --> 01:16:45,208 WYJŚCIE 1587 01:16:45,291 --> 01:16:47,791 Tam biegnie ich mamuśka. Łap ją! 1588 01:16:47,875 --> 01:16:49,916 - [jęczy głośniej] - [łupnięcie] 1589 01:16:50,000 --> 01:16:53,166 - [Twit jęczy, warczy] - [muzyka budująca napięcie] 1590 01:16:53,250 --> 01:16:56,750 [łapie powietrze] Twitowie już idą! Twitowie już idą! 1591 01:16:56,833 --> 01:17:00,208 Chowaj się, już! Więcej kleju. Lej na podłogę. Świetnie. 1592 01:17:00,291 --> 01:17:01,666 No co ty? 1593 01:17:01,750 --> 01:17:06,708 My tylko chcemy zamknąć cię w klatce do końca życia. Albo cię zjemy. 1594 01:17:06,791 --> 01:17:09,583 [Twit] Czemu ta dzikuska włazi do naszego domu? 1595 01:17:09,666 --> 01:17:11,291 - Szybciej, dziadu! - Ał! 1596 01:17:11,375 --> 01:17:13,166 [Orbitki gaworzą] 1597 01:17:14,291 --> 01:17:16,000 [chichocze] 1598 01:17:16,833 --> 01:17:18,416 [Beesha] Szybciej! Szybko! 1599 01:17:18,500 --> 01:17:20,791 [muzyka narasta] 1600 01:17:20,875 --> 01:17:25,166 - [muzyka pełna napięcia] - [Twit wzdycha, jęczy, mamrocze] 1601 01:17:25,250 --> 01:17:27,125 - Och! - [Twit] Tam polazła. 1602 01:17:27,208 --> 01:17:29,375 - [tajemnicza muzyka] - [Twit stęka] 1603 01:17:30,125 --> 01:17:32,333 Co… to jest? 1604 01:17:32,416 --> 01:17:34,416 [muzyka narasta] 1605 01:17:42,375 --> 01:17:43,958 - [zegar bije] - [krzyczą] 1606 01:17:44,041 --> 01:17:46,500 Co się stało? Podłoga jest tam. 1607 01:17:46,583 --> 01:17:48,166 Wszystko na opak. 1608 01:17:48,250 --> 01:17:50,291 Babo, stoimy do góry nogami! 1609 01:17:50,375 --> 01:17:53,291 Znaczy, że na suficie. Podłoga jest tam, o! 1610 01:17:53,375 --> 01:17:55,916 [krzyczą i jęczą] 1611 01:17:56,000 --> 01:17:57,666 Co tu się dzieje? 1612 01:17:57,750 --> 01:18:00,583 Och, pomocy! Czuję zawroty głowy! 1613 01:18:00,666 --> 01:18:02,708 I to w ogóle mi się nie podoba. 1614 01:18:02,791 --> 01:18:06,291 Krew mi napływa do mózgu. Czuję, jak zbliża się śmierć! 1615 01:18:06,791 --> 01:18:10,333 Jak mam… O! Zaczekaj, zaczekaj! Musimy stanąć na głowach! 1616 01:18:10,416 --> 01:18:14,250 - Co ty bredzisz? - Wtedy wszystko wróci do normy. 1617 01:18:14,916 --> 01:18:18,583 [stękają, jęczą z wysiłku] 1618 01:18:18,666 --> 01:18:20,291 [Twit] Od razu lepiej! 1619 01:18:20,375 --> 01:18:23,375 - Oj… [jęczy] - [stęka] 1620 01:18:23,458 --> 01:18:25,583 - Och, to klej! - [warczy] 1621 01:18:25,666 --> 01:18:28,125 To jest nasze Uprzykleiszcze! 1622 01:18:28,208 --> 01:18:30,208 [jęczą z wysiłku] 1623 01:18:30,291 --> 01:18:32,208 [podniosła muzyka] 1624 01:18:38,625 --> 01:18:40,000 [muzyka narasta] 1625 01:18:43,291 --> 01:18:46,125 [muzyka osiąga punkt kulminacyjny i cichnie] 1626 01:18:46,208 --> 01:18:47,833 [Twitowa] Oszukano nas! 1627 01:18:47,916 --> 01:18:50,666 Wy bando wrednych kaszojadów! 1628 01:18:50,750 --> 01:18:52,708 Natychmiast nas uwolnijcie! 1629 01:18:52,791 --> 01:18:55,625 Albo co? Upieczecie nas? 1630 01:18:55,708 --> 01:18:58,666 - [łapią powietrze] - Nie, otóż nie. 1631 01:18:58,750 --> 01:19:01,958 Nie będzie tarty, bo to koniec waszej wolności. 1632 01:19:02,041 --> 01:19:05,541 Mamy serdecznie dosyć waszej nienawiści i okrucieństwa. 1633 01:19:06,583 --> 01:19:11,333 Serio. Świat bez was będzie o wiele lepszym miejscem. 1634 01:19:11,416 --> 01:19:12,375 [stuknięcie] 1635 01:19:12,916 --> 01:19:14,041 Chodźmy stąd. 1636 01:19:14,625 --> 01:19:17,791 [dzieci śmieją się wesoło] 1637 01:19:17,875 --> 01:19:19,125 [muzyka narasta] 1638 01:19:19,208 --> 01:19:21,500 [Twitowie jęczą i krzyczą] 1639 01:19:21,583 --> 01:19:24,041 [krzyk powoli cichnie] 1640 01:19:24,125 --> 01:19:26,375 - [kracze] - Przestań już! Hej! Pomocy! 1641 01:19:26,458 --> 01:19:29,000 Ta wielka wrona wyjada mi twarz! 1642 01:19:29,083 --> 01:19:31,583 Hej! Muszę iść do łazienki! 1643 01:19:31,666 --> 01:19:35,291 - [Harold] Koniec z Twitami! Juhu! - [p. Serwetka] Pomocy! 1644 01:19:35,375 --> 01:19:37,666 [dzieci się śmieją] 1645 01:19:40,000 --> 01:19:42,541 [stęka] A masz, głupi króliku! 1646 01:19:42,625 --> 01:19:45,166 [wesoły gwar] 1647 01:19:46,541 --> 01:19:49,333 A co tak naprawdę stanie się teraz z Twitami? 1648 01:19:49,416 --> 01:19:51,916 Weź! Kogo to obchodzi? 1649 01:19:52,000 --> 01:19:53,041 [śmieją się] 1650 01:19:53,125 --> 01:19:55,125 [Bubsy] Ja wiem, co się stanie. 1651 01:19:55,208 --> 01:19:56,916 [niepokojąca muzyka] 1652 01:19:57,000 --> 01:20:00,666 Zrobią im się takie wredne skurczki. 1653 01:20:01,625 --> 01:20:04,750 Dostaje się ich od długiego stania na głowie. 1654 01:20:05,250 --> 01:20:08,375 Głowy skurczą się im aż do szyjek. 1655 01:20:08,458 --> 01:20:10,916 Ojojoj! Czuję skurczki! 1656 01:20:11,000 --> 01:20:12,500 - Ratunku! - [chrupnięcie] 1657 01:20:12,583 --> 01:20:15,250 Zaraz mi się zrobią wredne skurczki… 1658 01:20:15,333 --> 01:20:16,333 [kwiczy] 1659 01:20:16,416 --> 01:20:18,916 [Bubs] Potem szyje pokurczą im się do ciał. 1660 01:20:19,000 --> 01:20:21,208 - [chrzęst, bulgotanie] - Ajajaj… 1661 01:20:21,291 --> 01:20:24,625 Następnie ich ciała pokurczą się im do nóg. 1662 01:20:24,708 --> 01:20:25,708 [Twitowa piszczy] 1663 01:20:25,791 --> 01:20:30,250 A zaraz potem nogi pokurczą się im do stóp i będą się dalej kurczyć, 1664 01:20:30,333 --> 01:20:33,750 aż w końcu nic nie zostanie z państwa Twit. 1665 01:20:33,833 --> 01:20:36,500 - [muzyka cichnie] - [śmieją się w głos] 1666 01:20:41,000 --> 01:20:44,041 Ty naprawdę myślisz, że to się tak skończy? 1667 01:20:44,125 --> 01:20:47,500 - No, mam nadzieję. - [śmieje się] A co myślą państwo M? 1668 01:20:47,583 --> 01:20:50,041 Rozpłyną się tam w kałuży kleju? 1669 01:20:50,125 --> 01:20:51,708 [bełkoczą radośnie] 1670 01:20:51,791 --> 01:20:53,416 Przepraszam, nie słyszę. 1671 01:20:53,500 --> 01:20:56,458 - [Marty skrzeczy] - [Mandy popiskuje] 1672 01:20:56,541 --> 01:20:57,791 [pomruki i piski] 1673 01:20:57,875 --> 01:21:00,583 [smutna, zagadkowa muzyka] 1674 01:21:05,291 --> 01:21:06,166 Hę? 1675 01:21:06,250 --> 01:21:08,000 [Mandy piszczy] 1676 01:21:08,083 --> 01:21:11,166 [kwili smutno] 1677 01:21:16,041 --> 01:21:19,791 Beesha, nie rozumiem, co mówią Markotki. A ty? 1678 01:21:20,916 --> 01:21:22,666 Eee… Pani M? 1679 01:21:23,666 --> 01:21:25,833 - [piszczy] - [Beesha] Co się dzieje? 1680 01:21:25,916 --> 01:21:29,666 Dlaczego już was nie rozumiem? Dlaczego nic nie rozumiem? 1681 01:21:29,750 --> 01:21:31,750 [mruczy smutno] 1682 01:21:31,833 --> 01:21:35,916 Proszę, nie. Ja was muszę… ja chcę rozumieć! 1683 01:21:39,250 --> 01:21:42,625 [oddech przyspiesza] 1684 01:21:42,708 --> 01:21:44,666 [muzyka zwalnia i cichnie] 1685 01:21:44,750 --> 01:21:47,750 [pchla mama] Tak jak wrażliwe i pełne empatii dzieci 1686 01:21:47,833 --> 01:21:49,833 rozumieją mowę zwierząt, 1687 01:21:49,916 --> 01:21:52,583 tak dzieci jej pozbawione już nie. 1688 01:21:52,666 --> 01:21:53,791 [Twitowie stękają] 1689 01:21:53,875 --> 01:21:55,708 Na tym to polega. 1690 01:21:55,791 --> 01:21:58,333 [Twit jęczy z wysiłku] 1691 01:21:58,416 --> 01:22:01,000 [Twitowa jęczy, krzyczy] 1692 01:22:01,083 --> 01:22:02,250 [dyszy] 1693 01:22:02,333 --> 01:22:05,208 Życie z tobą to prawdziwe piekło. 1694 01:22:06,500 --> 01:22:09,541 Jesteś najgorszym człowiekiem na świecie. 1695 01:22:10,583 --> 01:22:12,875 ♪ Wstrętna ty ♪ 1696 01:22:12,958 --> 01:22:16,708 - [łagodna muzyka] - ♪ Zniszczyłaś całe życie mi ♪ 1697 01:22:17,791 --> 01:22:20,291 [oboje stękają] 1698 01:22:22,625 --> 01:22:24,125 [wzdychają błogo] 1699 01:22:24,208 --> 01:22:26,208 [pogodna, intrygująca muzyka] 1700 01:22:29,125 --> 01:22:30,708 [ziewa] 1701 01:22:30,791 --> 01:22:32,125 [sapią] 1702 01:22:32,916 --> 01:22:34,916 [chrapią] 1703 01:22:44,708 --> 01:22:46,708 [muzyka narasta] 1704 01:22:59,083 --> 01:23:00,583 [Twitowa głośno chrapie] 1705 01:23:02,833 --> 01:23:04,333 - Ha? - [piszczy] 1706 01:23:04,416 --> 01:23:05,750 [krzyczą] 1707 01:23:05,833 --> 01:23:09,125 A co tu robią te przemądrzałe, wredne kaszojady? 1708 01:23:09,208 --> 01:23:10,291 [muzyka cichnie] 1709 01:23:10,375 --> 01:23:14,291 Nie chcieliśmy, żebyście dostali tych całych wrednych skurczków i… 1710 01:23:14,375 --> 01:23:18,291 - Wiecie, zmarli okrutną śmiercią. - Wróciliśmy was uwolnić. 1711 01:23:19,333 --> 01:23:20,291 Naprawdę? 1712 01:23:21,583 --> 01:23:23,125 [z wahaniem] Naprawdę. 1713 01:23:23,625 --> 01:23:28,375 [wzdycha] Nienawiść… jest prosta. 1714 01:23:28,458 --> 01:23:30,833 Nienawidzę, nienawidzisz. Hurra. 1715 01:23:30,916 --> 01:23:32,958 No to jesteśmy wrogami. 1716 01:23:33,041 --> 01:23:38,708 Super, nie muszę się już pochylać nad tym, że wy też jesteście ludźmi. 1717 01:23:38,791 --> 01:23:42,541 I nie muszę myśleć o tym, ile musieliście wycierpieć, 1718 01:23:42,625 --> 01:23:44,666 żeby być… tacy źli. 1719 01:23:45,166 --> 01:23:48,666 Ani o tym, co czuli rodzice, gdy musieli mnie oddać. 1720 01:23:48,750 --> 01:23:50,500 - [wzdycha] - [łagodna muzyka] 1721 01:23:50,583 --> 01:23:54,833 To proste. Ale taka nienawiść zżera nas od środka, 1722 01:23:54,916 --> 01:23:57,916 aż w końcu zostaje z nas tylko wściekły pokurcz. 1723 01:23:58,000 --> 01:24:00,875 Nie chcę żyć w świecie pełnym złości. 1724 01:24:00,958 --> 01:24:04,458 Więc tak! Czas wybaczyć. 1725 01:24:04,541 --> 01:24:05,625 I już. 1726 01:24:07,291 --> 01:24:09,291 [naprężają się] 1727 01:24:09,916 --> 01:24:12,916 - [muzyka cichnie] - No to dzięki? 1728 01:24:13,500 --> 01:24:15,083 Ta, dzięks. 1729 01:24:18,666 --> 01:24:21,666 Chodźcie, kaszojady, zaraz was przerobię na tartę! 1730 01:24:21,750 --> 01:24:26,000 Wracajcie tu, wy małe, podstępne gnidy! Chcę tartę! 1731 01:24:26,083 --> 01:24:28,041 [żywiołowa muzyka] 1732 01:24:28,125 --> 01:24:29,083 [jęczy] 1733 01:24:31,250 --> 01:24:35,125 [jęczy, krzyczy] 1734 01:24:36,875 --> 01:24:38,708 - [chrupnięcie] - [wrzeszczy] 1735 01:24:38,791 --> 01:24:40,083 [charczy] 1736 01:24:40,166 --> 01:24:42,375 - [Marty] O nie! - Tego się obawiałam. 1737 01:24:42,458 --> 01:24:44,333 Ale przynajmniej próbowali! 1738 01:24:46,458 --> 01:24:47,458 [warczy] 1739 01:24:47,541 --> 01:24:49,750 - [stęka] - [Marty] Wow! 1740 01:24:50,958 --> 01:24:52,416 [chichocze] 1741 01:24:52,500 --> 01:24:54,166 Naprzód, rodzinko! 1742 01:24:54,250 --> 01:24:56,250 [śmieją się radośnie] 1743 01:24:57,833 --> 01:25:01,291 - [Twit rzęzi] - [Twitowa stęka] 1744 01:25:01,375 --> 01:25:03,166 [pchełka] I to już koniec? 1745 01:25:03,250 --> 01:25:05,291 [pchla mama] Nie do końca. 1746 01:25:05,375 --> 01:25:07,666 [Orbitek popiskuje] 1747 01:25:07,750 --> 01:25:09,708 [chór Orbitków popiskuje] 1748 01:25:11,208 --> 01:25:13,625 [Serwetka] Wynocha z drogi, Twitowie! 1749 01:25:13,708 --> 01:25:16,583 Zabieramy z powrotem nasz sierociniec! 1750 01:25:16,666 --> 01:25:19,125 - [krzyczy bojowo] - [muzyka heavymetalowa] 1751 01:25:19,208 --> 01:25:20,666 [muzyka cichnie] 1752 01:25:20,750 --> 01:25:22,375 Tego nie przewidziałem. 1753 01:25:22,458 --> 01:25:23,333 Wiem! 1754 01:25:23,416 --> 01:25:28,000 A kiedy pan Serwetka dostarczył budynek na miejsce, w którym stał wcześniej, 1755 01:25:28,083 --> 01:25:33,833 Markotki sprzedały swoją tajną recepturę pewnej znanej międzynarodowej korporacji. 1756 01:25:34,333 --> 01:25:39,375 I dzięki ich łzom skończyło się wydobycie i zależność świata od paliw kopalnych. 1757 01:25:39,458 --> 01:25:43,083 Za te pieniądze Markotki kupiły od miasta przytułek, 1758 01:25:43,166 --> 01:25:47,666 adoptowały Beeshę, Bubsy’ego i inne dzieci oraz… 1759 01:25:47,750 --> 01:25:51,375 zatrudniły pana Serwetkę jako opiekuna na pół etatu. 1760 01:25:51,458 --> 01:25:56,291 Z kolei Beesha dostała podziękowania za uratowanie miasta przed Twitami, 1761 01:25:56,375 --> 01:26:01,041 a dzięki jej pomysłowi wypełnienia wyschniętego jeziora Orbitkami, 1762 01:26:01,125 --> 01:26:05,125 Triperot ponownie zostało światową stolicą zabawy. 1763 01:26:06,208 --> 01:26:10,000 - [pchełka] I żyli długo i szczęśliwie? - [pchla mama] Mniej więcej. 1764 01:26:11,208 --> 01:26:12,500 Już czas na sen. 1765 01:26:12,583 --> 01:26:16,208 O, mamo. Powiedz mi chociaż, co się stało z Twitami. 1766 01:26:16,291 --> 01:26:17,500 [śmieje się cicho] 1767 01:26:17,583 --> 01:26:18,875 Okej. 1768 01:26:18,958 --> 01:26:21,958 Spodziewasz się, że Twitowie wyciągnęli wnioski? 1769 01:26:22,041 --> 01:26:25,125 Tyle że nie wystarczy otrzymać nauczkę. 1770 01:26:25,208 --> 01:26:27,291 Bo trzeba chcieć się zmienić, 1771 01:26:27,375 --> 01:26:31,166 a potem wykonać ciężką pracę nad sobą. 1772 01:26:31,250 --> 01:26:35,500 Akurat tego Twitowie zdecydowanie nie chcieli robić. 1773 01:26:35,583 --> 01:26:41,458 Niestety tylko tak się można pozbyć tych okropnych wrednych skurczów, aniołku! 1774 01:26:41,541 --> 01:26:43,458 Czujesz się już rozciągnięta? 1775 01:26:43,541 --> 01:26:46,208 No tak! Ciągną mnie jak szalone! 1776 01:26:46,291 --> 01:26:48,583 Dobrze! Znaczy, że działa! 1777 01:26:48,666 --> 01:26:51,000 Na pewno dobrze przywiązałeś stopy? 1778 01:26:51,083 --> 01:26:55,041 Bo jeśli sznurek wokół kostek puści, to szybko się pożegnamy. 1779 01:26:55,125 --> 01:26:57,333 I zobaczymy się na księżycu! 1780 01:26:57,416 --> 01:26:59,208 Jaka straszna myśl! 1781 01:26:59,291 --> 01:27:02,125 A przecież nie chcemy, żebyś nam stąd odfrunęła. 1782 01:27:02,208 --> 01:27:03,041 [jęczy] 1783 01:27:03,125 --> 01:27:04,166 Nie. 1784 01:27:05,291 --> 01:27:07,208 - [krzyczy] - [Twit się śmieje] 1785 01:27:07,291 --> 01:27:11,333 Zapłacisz mi za to, ty stary, gruby knedlu! 1786 01:27:12,041 --> 01:27:12,916 [śmieje się] 1787 01:27:13,000 --> 01:27:14,333 Oj! 1788 01:27:14,416 --> 01:27:16,125 - [krzyczy] - [śmieje się] 1789 01:27:16,208 --> 01:27:17,916 [Twit] Nie, ja się boję! 1790 01:27:18,000 --> 01:27:19,375 [wesoła muzyka] 1791 01:27:21,625 --> 01:27:24,416 - [Twit wrzeszczy] - [Twitowa] Uuu! 1792 01:27:24,500 --> 01:27:26,000 Juhuuu! 1793 01:27:28,416 --> 01:27:30,583 - Koniec z brodą! - [śmieje się] 1794 01:27:30,666 --> 01:27:33,208 Wolność! Nigdy więcej brody! 1795 01:27:33,708 --> 01:27:36,333 [muzyka cichnie] 1796 01:27:37,041 --> 01:27:39,041 [spokojna, rytmiczna muzyka] 1797 01:28:23,541 --> 01:28:28,458 KOSMETYKI DO MAKIJAŻU NR 1 W TRIPEROT 1798 01:28:28,541 --> 01:28:31,958 UPRZYKLEISZCZE TYLKO 300 $ 1799 01:29:58,916 --> 01:30:04,333 PRZEWODNIK NEENAH W STANIE WISCONSIN 1800 01:30:26,458 --> 01:30:27,666 [huk grzmotu] 1801 01:30:54,458 --> 01:30:55,708 [muzyka się kończy] 1802 01:30:56,708 --> 01:30:58,375 [zagadkowa muzyka] 1803 01:30:58,458 --> 01:31:01,500 [Twitowie dyszą] 1804 01:31:01,583 --> 01:31:03,791 [w tle – ćwierkanie] 1805 01:31:03,875 --> 01:31:05,458 [Twitowa wzdycha] 1806 01:31:05,541 --> 01:31:07,750 - [balon pęka] - [krzyczą] 1807 01:31:07,833 --> 01:31:10,583 [skrzeczy figlarnie] 1808 01:31:11,625 --> 01:31:13,083 [krzyczą] 1809 01:31:13,833 --> 01:31:15,833 - [skrzeczy] - [Twitowa krzyczy] 1810 01:31:16,541 --> 01:31:17,583 [Twit] Nie! 1811 01:31:17,666 --> 01:31:19,166 [Twitowa jęczy] 1812 01:31:19,666 --> 01:31:23,708 [Twitowie wrzeszczą wniebogłosy] 1813 01:31:24,291 --> 01:31:26,708 - [stękają] - [Twit wzdycha] 1814 01:31:26,791 --> 01:31:28,291 - [zwierzęcy pomruk] - Co? 1815 01:31:29,125 --> 01:31:30,791 - Hę? - [niepokojąca muzyka] 1816 01:31:30,875 --> 01:31:32,375 - [pomruk] - [tłumią krzyk] 1817 01:31:32,458 --> 01:31:35,125 A gdzie myśmy dolecieli? 1818 01:31:35,208 --> 01:31:37,000 [dziki ryk] 1819 01:31:38,000 --> 01:31:41,416 [Twit] To chyba jest… Lumpalandia. 1820 01:31:41,500 --> 01:31:44,166 - [wesoła melodia] - [stwory warczą] 1821 01:31:44,250 --> 01:31:46,750 Uciekajmy. Nie chcę tu być. 1822 01:31:46,833 --> 01:31:49,625 - [Twitowie krzyczą] - [śmieje się basem] 1823 01:31:49,708 --> 01:31:50,916 [Twitowie kwiczą] 1824 01:31:51,791 --> 01:31:54,333 - Mm. - [Twit] Wiedziałem, że tak skończymy! 1825 01:31:54,416 --> 01:31:57,291 - [Twitowa] Twoja wina! - Twoja, stara raszplo! 1826 01:31:57,375 --> 01:31:58,625 [Twitowa wrzeszczy] 1827 01:31:58,708 --> 01:32:00,458 [romantyczna muzyka] 1828 01:34:53,416 --> 01:34:55,416 [pogodna muzyka] 1829 01:36:56,541 --> 01:36:58,541 [dramatyczna muzyka heavymetalowa] 1830 01:37:49,708 --> 01:37:51,000 [muzyka cichnie] 1831 01:37:53,125 --> 01:37:54,916 [Dorcas nuci] 1832 01:38:02,666 --> 01:38:04,125 [brzęk tłuczonego szkła]