1 00:00:33,408 --> 00:00:34,743 /Padły strzały z broni. 2 00:00:34,826 --> 00:00:36,912 /Niepokoje społeczne mają miejsce /na całym obszarze Los Angeles. 3 00:00:36,954 --> 00:00:38,205 /Setki policjantów patroluje ulice. 4 00:00:38,330 --> 00:00:39,581 /Dym unosi się nad całym miastem. 5 00:00:39,623 --> 00:00:42,584 /Kierujemy to do każdego, /kto znajduje się w centrum. 6 00:00:42,709 --> 00:00:44,253 /Bilans to 38 zabitych i ponad... 7 00:00:44,378 --> 00:00:45,629 /Karetkom ciężko dostać się do... 8 00:00:45,712 --> 00:00:49,049 PISARZE WOLNOŚCI 9 00:00:49,341 --> 00:00:52,803 /...gdzie kierowca ciężarówki, Reginald Denny, /został wyciągnięty z własnego pojazdu. 10 00:00:52,970 --> 00:00:54,596 LOS ANGELES, KALIFORNIA 1992 r. 11 00:00:54,638 --> 00:00:56,431 /Miasto przypomina strefę /działań wojennych. 12 00:00:56,515 --> 00:00:58,141 /Tłumy zebrały się pod Parker Center. 13 00:00:58,267 --> 00:01:01,270 /...tu, w Hollywood, gdzie złodzieje /splądrowali wiele sklepów. 14 00:01:01,353 --> 00:01:03,814 /Doszło do 3600 pożarów. 15 00:01:04,565 --> 00:01:07,693 /Gęsty, czarny dym pochodzący /z niezliczonej ilości pożarów 16 00:01:07,734 --> 00:01:12,489 /unosi się nad Hollywood, Centrum, /Compton, Watts, a także Long Beach. 17 00:01:12,656 --> 00:01:17,077 /Wojny gangów oraz napięcia /na tle rasowym sięgają zenitu. 18 00:01:18,245 --> 00:01:23,584 /Z pamiętników uczniów sali 203 /w Woodrow Wilson H.S. 19 00:01:30,883 --> 00:01:32,759 /W Ameryce 20 00:01:33,177 --> 00:01:36,096 /dziewczyna może zostać księżniczką 21 00:01:36,346 --> 00:01:40,726 /ze względu na swoją urodę i wdzięk. 22 00:01:43,437 --> 00:01:46,398 /Ale aztecka księżniczka zostaje /wybrana ze względu na swoją krew... 23 00:01:46,481 --> 00:01:48,775 Eva? 24 00:01:49,193 --> 00:01:50,986 Eva, co ci mówił tatuś? 25 00:01:51,069 --> 00:01:53,739 /...by walczyć za swoich ludzi, /tak jak robili to tatuś i dziadek, 26 00:01:53,822 --> 00:01:56,450 /przeciwko tym, którzy twierdzą, /że jesteśmy od nich gorsi, 27 00:01:56,533 --> 00:02:01,830 /iż nie jesteśmy równi w urodzie /i błogosławieństwach. 28 00:02:07,628 --> 00:02:09,546 /To był pierwszy dzień szkoły, 29 00:02:09,630 --> 00:02:12,424 /a ja czekałam na mojego tatę, /by odprowadził mnie na przystanek. 30 00:02:12,508 --> 00:02:15,052 Roberto! 31 00:02:18,305 --> 00:02:19,973 Eva! 32 00:02:20,057 --> 00:02:23,560 /Po raz pierwszy zobaczyłam, /czym jest wojna. 33 00:02:23,644 --> 00:02:25,812 Eva! Eva! 34 00:02:25,896 --> 00:02:29,024 Policja! Otwierać! 35 00:02:29,733 --> 00:02:32,319 /Zabrali mojego ojca /za dokonanie odwetu. 36 00:02:32,402 --> 00:02:33,820 /Był niewinny, ale zabrali go, 37 00:02:33,904 --> 00:02:36,281 /gdyż był szanowany przez moich ludzi. 38 00:02:36,365 --> 00:02:40,702 /Nazwali moich ludzi gangiem, /gdyż walczymy o naszą Amerykę. 39 00:02:40,786 --> 00:02:43,705 Podnoś się! 40 00:02:43,956 --> 00:02:46,333 /Kiedy wprowadzono mnie w życie gangu, 41 00:02:46,416 --> 00:02:49,503 /stałam się trzecim pokoleniem. 42 00:02:49,586 --> 00:02:53,465 /Biją cię, byś nigdy się nie załamał. 43 00:02:53,549 --> 00:02:57,261 /To moja rodzina. 44 00:03:01,181 --> 00:03:04,518 /W Long Beach wszystko /zależy od twojego wyglądu. 45 00:03:04,601 --> 00:03:07,437 /Jeśli jesteś Latynosem, /Azjatą czy Czarnym, 46 00:03:07,521 --> 00:03:13,443 /mogą cię sprzątnąć, /kiedy tylko opuścisz dom. 47 00:03:36,300 --> 00:03:38,218 /Walczymy ze sobą o terytorium. 48 00:03:38,302 --> 00:03:42,973 /Zabijamy się z powodu rasy, /dumy i szacunku. 49 00:03:43,056 --> 00:03:46,935 /Walczymy o to, co nasze. 50 00:03:49,438 --> 00:03:51,815 /Myślą, że wygrywają, /kopiąc mi teraz dupsko, 51 00:03:51,899 --> 00:03:54,860 /ale sami wkrótce polegną. 52 00:03:54,943 --> 00:03:58,238 /Wypowiedziano wojnę. 53 00:03:58,322 --> 00:04:00,532 - Pani kawa. - Dziękuję. 54 00:04:00,574 --> 00:04:03,327 ROK PIERWSZY 1994 r. 55 00:04:04,077 --> 00:04:06,663 Przyniosłam plany zajęć. Chciałabym, żeby rzuciła pani na nie okiem. 56 00:04:06,747 --> 00:04:10,334 Dobrze, a to klasy, z którymi zaczniesz. 57 00:04:10,417 --> 00:04:16,882 Angielski w pierwszej klasie, cztery grupy, łącznie około 150 uczniów. 58 00:04:19,593 --> 00:04:21,386 Część z nich dopiero wyszła z poprawczaka. 59 00:04:21,470 --> 00:04:25,307 Jeden czy dwóch może nosić na kostce bransoletkę, monitorującą miejsce pobytu. 60 00:04:25,390 --> 00:04:28,435 Odnośnie planów zajęć, będziemy musieli je skorygować. 61 00:04:28,519 --> 00:04:32,356 Jeśli spojrzeć na ich rezultaty, te listy ze słownictwem, 62 00:04:32,439 --> 00:04:36,360 a także część książek, jak np. "Odyseja" Homera, 63 00:04:36,443 --> 00:04:38,111 będą dla nich zbyt trudne. 64 00:04:38,195 --> 00:04:39,446 W porządku. 65 00:04:39,530 --> 00:04:42,157 A także, większość z nich jeździ trzema autobusami, by się tu dostać. 66 00:04:42,241 --> 00:04:43,617 To prawie 90 minut w jedną stronę. 67 00:04:43,659 --> 00:04:44,660 Mój Boże. 68 00:04:44,743 --> 00:04:46,537 Dlatego nie zadawałabym im zbyt dużo prac domowych. 69 00:04:46,578 --> 00:04:49,373 Marnowałabyś potem wiele czasu na zaległe prace. 70 00:04:49,456 --> 00:04:52,709 Dobrze. Dziękuję. 71 00:04:52,793 --> 00:04:57,256 - Jesteś z Newport Beach? - Tak. 72 00:04:57,714 --> 00:05:00,968 Wiesz, szkoda, że nie było cię tutaj choćby 2 lata temu. 73 00:05:01,051 --> 00:05:03,971 Mieliśmy jedne z najlepszych wyników w nauce w naszym okręgu, 74 00:05:04,054 --> 00:05:07,641 ale od kiedy zasugerowano społeczną integrację, 75 00:05:07,724 --> 00:05:14,064 straciliśmy ponad 75% naszych najlepszych uczniów. 76 00:05:14,106 --> 00:05:17,609 Wybrałam Wilson właśnie ze względu na program integracyjny. 77 00:05:17,693 --> 00:05:20,821 Sądzę, że to, co się tutaj dzieje, jest naprawdę ekscytujące, nieprawdaż? 78 00:05:20,904 --> 00:05:23,365 Mój ojciec działał na rzecz przestrzegania praw obywatelskich. 79 00:05:23,448 --> 00:05:26,910 I pamiętam, że kiedy oglądałam w telewizji zamieszki w LA, 80 00:05:26,994 --> 00:05:28,787 zastanawiałam się nad pójściem na prawo. 81 00:05:28,871 --> 00:05:33,167 I pomyślałam, "Boże, kiedy bronisz dziecko na sali rozpraw, bitwa jest już przegrana". 82 00:05:33,250 --> 00:05:39,590 Sądzę, że do prawdziwej walki powinno dojść tutaj, w pracowniach. 83 00:05:39,756 --> 00:05:42,968 Tak, to było bardzo 84 00:05:43,051 --> 00:05:46,722 przemyślane sformułowanie. 85 00:05:47,514 --> 00:05:49,349 Erin, 86 00:05:49,433 --> 00:05:54,438 uważam cię za uroczą, inteligentną kobietę. 87 00:05:54,521 --> 00:05:56,690 Ale to twoja pierwsza praca jako nauczyciel. 88 00:05:56,773 --> 00:05:59,026 Jako szefowa tego wydziału, muszę być pewna, 89 00:05:59,109 --> 00:06:01,570 że poradzisz sobie z tym, czemu musimy tu stawiać czoła. 90 00:06:01,653 --> 00:06:03,363 Poradzę. 91 00:06:03,447 --> 00:06:06,700 Wiem, że muszę się jeszcze dużo nauczyć jako nauczyciel, ale jestem dobrym uczniem. 92 00:06:06,783 --> 00:06:11,246 Naprawdę, i bardzo chcę tu pracować. 93 00:06:15,792 --> 00:06:21,632 - Piękne perły. - Dziękuję. Dostałam je od taty. 94 00:06:21,798 --> 00:06:25,928 Nie zakładałabym ich na lekcje. 95 00:06:39,107 --> 00:06:41,527 Kochanie? 96 00:06:43,654 --> 00:06:45,989 Co? 97 00:06:46,448 --> 00:06:50,202 Czy wyglądam jak nauczycielka? 98 00:07:05,467 --> 00:07:07,761 Hej! 99 00:08:49,488 --> 00:08:52,658 - Witam. - Cześć. 100 00:08:52,783 --> 00:08:57,246 Siadaj tutaj, stary. 101 00:09:00,958 --> 00:09:03,168 Cześć. 102 00:09:32,030 --> 00:09:37,953 Hej, panienko, mogę prosić o nóżki do tej galaretki? 103 00:09:42,833 --> 00:09:47,629 Nazywam się Erin Gruwell. Witajcie na angielskim w pierwszej klasie. 104 00:09:47,671 --> 00:09:49,256 /Daję dziwce tydzień. 105 00:09:49,339 --> 00:09:51,550 Cześć. 106 00:09:52,843 --> 00:09:55,762 No dobrze. Brandy Ross? 107 00:09:55,846 --> 00:09:58,765 Gloria Munez. 108 00:09:59,892 --> 00:10:03,228 Alejandro Santiago. 109 00:10:04,188 --> 00:10:07,107 Andre Bryant. 110 00:10:08,025 --> 00:10:09,735 Eva Benitez. 111 00:10:09,818 --> 00:10:13,488 Eva, nie Eva. 112 00:10:15,866 --> 00:10:18,619 Eva. 113 00:10:18,994 --> 00:10:20,454 Muszę iść do łazienki. 114 00:10:20,537 --> 00:10:26,126 - Dobrze, upewnij się, że wzięłaś... - Tak, wiem. 115 00:10:26,210 --> 00:10:28,670 Ben Samuels? 116 00:10:28,754 --> 00:10:31,131 /Ten biały dzieciak liczy, /że pomylił klasy. 117 00:10:31,215 --> 00:10:32,508 /Muszę się stąd wydostać. 118 00:10:32,591 --> 00:10:35,719 - Sindy Ngor. - Tutaj. 119 00:10:35,802 --> 00:10:37,471 Dobrze przeczytałam? 120 00:10:37,554 --> 00:10:40,641 - Jamal Hill? - Stary, co ja tu robię? 121 00:10:40,724 --> 00:10:44,645 Cała ta kolorowa klasa wygląda jak kiepska powtórka "Glin". 122 00:10:44,728 --> 00:10:46,563 Wiecie, co mam na myśli? To prawda. 123 00:10:46,647 --> 00:10:49,233 - Jesteś Jamal? - Tak. 124 00:10:49,316 --> 00:10:52,110 Więc, nie bez powodu jesteś wpisany do tej klasy. 125 00:10:52,194 --> 00:10:55,822 - To jakaś bzdura. - To klasa dla gamoni, ot co. 126 00:10:55,906 --> 00:10:57,658 To znaczy, że jesteś zbyt tępy. 127 00:10:57,741 --> 00:11:00,661 - Stary, powiedz mi to w twarz. - Dopiero tak zrobiłem. 128 00:11:00,744 --> 00:11:02,496 Kumasz? Tępy. 129 00:11:02,579 --> 00:11:04,957 - Stary, wiem, że nie mówisz do mnie. - Dobra... 130 00:11:05,040 --> 00:11:06,625 Słuchaj, ziomuś, skopię ci dupsko. 131 00:11:06,708 --> 00:11:07,793 Proszę, możecie usiąść? 132 00:11:07,876 --> 00:11:10,337 Zająłem twoje miejsce w drużynie. Dlatego teraz klepiesz jęzorem. 133 00:11:10,420 --> 00:11:11,672 Proszę, zajmijcie swoje miejsca. 134 00:11:11,755 --> 00:11:14,424 Słuchaj, nie ma dla ciebie miejsca. Nie wiem, czemu marnujesz swój czas, 135 00:11:14,508 --> 00:11:17,344 przychodząc na treningi w 2-letnich Nike'ach. 136 00:11:17,427 --> 00:11:20,514 Gówno o mnie wiesz, ot co. 137 00:11:20,597 --> 00:11:21,723 Spieprzyłeś całą sprawę. 138 00:11:21,807 --> 00:11:22,891 Jamal? 139 00:11:22,975 --> 00:11:24,268 Co, teraz mówisz w twarz? 140 00:11:24,351 --> 00:11:25,894 Posadź swoje dupsko, ziomuś! 141 00:11:25,978 --> 00:11:27,604 Zaraz stąd wylecisz. 142 00:11:27,646 --> 00:11:28,647 Co jest, ziomuś? 143 00:11:28,730 --> 00:11:30,357 Mówię, co jest? Siadaj, ziomuś! 144 00:11:30,440 --> 00:11:34,820 Przepraszam, czy mogę prosić o pomoc? 145 00:11:34,903 --> 00:11:36,613 Zrób coś! Wycofaj się! 146 00:11:36,697 --> 00:11:37,698 Chcesz mnie pomacać? 147 00:11:37,781 --> 00:11:40,242 Siadaj, ziomuś. Wycofaj się, bo nie będę się powtarzał. 148 00:11:40,325 --> 00:11:41,577 Spojrzysz mi w twarz, co? 149 00:11:41,660 --> 00:11:43,203 Chyba niedosłyszałeś, ziomuś! 150 00:11:43,287 --> 00:11:44,997 Wylecisz stąd! 151 00:11:45,080 --> 00:11:46,206 Chłopcze, usiądź. 152 00:11:46,290 --> 00:11:48,041 Nie bój się, jeszcze się spotkamy. 153 00:11:48,125 --> 00:11:49,376 Powiedz mu, żeby posadził dupsko. 154 00:11:49,459 --> 00:11:50,586 Posadź dupsko. 155 00:11:50,669 --> 00:11:53,380 Dzięki. Zabierz go, stary. To jakieś brednie! 156 00:11:59,303 --> 00:12:01,638 Erin? 157 00:12:05,726 --> 00:12:08,228 Erin, to Brian Gelford. 158 00:12:08,312 --> 00:12:11,106 Uczy angielskiego w przedostatnich, a także elitarnych klasach. 159 00:12:11,190 --> 00:12:14,026 - Cześć. Erin Gruwell. Miło mi. - Witam, mi także. 160 00:12:14,109 --> 00:12:19,323 - Słyszałem, że byłaś dziś świadkiem zajść. - Tak szybko do tego doszło. 161 00:12:19,406 --> 00:12:20,949 Proszę się nie zniechęcać. 162 00:12:21,033 --> 00:12:24,244 Należy poświęcić nieco czasu, a za parę lat będziesz mogła uczyć przedostatnie klasy. 163 00:12:24,328 --> 00:12:25,537 To czysta przyjemność. 164 00:12:25,621 --> 00:12:28,290 Do tego czasu i tak większość pani uczniów odejdzie. 165 00:12:28,373 --> 00:12:34,713 - Co ma pan na myśli? - Z czasem przestają przychodzić. 166 00:12:34,922 --> 00:12:39,593 Jeśli będę wykonywała moją pracę, może zaczną pchać się drzwiami i oknami. 167 00:12:39,676 --> 00:12:42,804 - Prawda? - Tak. 168 00:12:43,514 --> 00:12:47,392 - Ładne perły. - Dziękuję. 169 00:12:59,821 --> 00:13:02,241 /Gdyby to zależało ode mnie, /nawet nie chodziłabym do szkoły. 170 00:13:02,324 --> 00:13:04,243 /Mój kurator groził mi, 171 00:13:04,326 --> 00:13:07,120 /mówiąc, że albo szkoła, /albo obóz dla rekrutów. 172 00:13:07,204 --> 00:13:08,330 /Cymbał. 173 00:13:08,413 --> 00:13:10,332 /Myśli, że problemy z Long Beach 174 00:13:10,415 --> 00:13:13,460 /nie dotkną mnie w Wilson. 175 00:13:13,544 --> 00:13:16,588 /Mój kurator nie rozumie, /że szkoły są jak miasta, 176 00:13:16,672 --> 00:13:18,757 /a miasto jest niczym więzienie, 177 00:13:18,841 --> 00:13:23,470 /podzielone na odrębne sekcje /w zależności od bandy. 178 00:13:23,554 --> 00:13:26,223 /Mamy Małą Kambodżę. 179 00:13:26,306 --> 00:13:27,933 /Getto. 180 00:13:28,016 --> 00:13:29,977 /Kraina Białasów. 181 00:13:30,060 --> 00:13:34,314 /I my, Południowcy, bądź Mała Tijuana. 182 00:13:34,398 --> 00:13:37,860 /Tak już jest i każdy o tym wie. 183 00:13:37,943 --> 00:13:41,488 /Ale wkrótce napotykasz małych /karierowiczów, chcących ci wlać, 184 00:13:41,572 --> 00:13:44,408 /żądając szacunku, /na który nie zasługują. 185 00:13:44,491 --> 00:13:48,704 /To wygląda tak, jedna banda próbuje /delikatnie wedrzeć się na terytorium innej, 186 00:13:48,787 --> 00:13:53,167 /bez szacunku, /jakby rościli sobie do niego prawa. 187 00:13:53,250 --> 00:14:00,215 /Ktoś z zewnątrz nigdy by tego nie dostrzegł, /ale my czuliśmy to w kościach. 188 00:14:01,091 --> 00:14:04,636 /Coś się zbliżało. 189 00:14:18,609 --> 00:14:19,776 Spokój! 190 00:14:19,860 --> 00:14:23,947 Zacznijmy z pierwszym na liście, Homer. 191 00:14:24,031 --> 00:14:26,742 "Odyseja" Homera. 192 00:14:26,825 --> 00:14:29,745 Znam Homera Simpsona. 193 00:14:29,828 --> 00:14:32,539 Nie, ten Homer był starożytnym Grekiem, 194 00:14:32,623 --> 00:14:38,170 ale może był łysy, tak samo jak Homer Simpson. 195 00:14:40,255 --> 00:14:42,591 No dobrze. 196 00:14:51,642 --> 00:14:54,353 Co tam? 197 00:15:01,360 --> 00:15:04,488 Proszę, ciszej. 198 00:15:05,322 --> 00:15:07,574 Pani Gruwell, właśnie zabrał mi torbę. 199 00:15:07,658 --> 00:15:09,034 Morda! Nikt nie dotykał twojej torby. 200 00:15:09,117 --> 00:15:10,160 Tak, widziałam. 201 00:15:10,244 --> 00:15:12,329 Jamal. Jamal. Idź po jej plecak. 202 00:15:12,412 --> 00:15:13,747 Ale niczego nie zrobiłem! 203 00:15:13,831 --> 00:15:17,459 - Jamal. Jamal. - No dobrze. 204 00:15:31,557 --> 00:15:35,102 Zaraz! Proszę, zostańcie na swoich miejscach! 205 00:15:35,103 --> 00:15:38,647 Zostańcie na swoich miejscach! Proszę! 206 00:15:51,368 --> 00:15:54,621 Skośnooka zdziro! 207 00:15:57,958 --> 00:16:01,336 /Prosimy o powrót do sal. 208 00:16:01,420 --> 00:16:06,091 /Prosimy o natychmiastowy powrót do sal. 209 00:16:08,302 --> 00:16:11,138 Stać cię tylko na tyle? 210 00:16:11,221 --> 00:16:16,935 /Prosimy natychmiast opuścić trawnik, /a także część rekreacyjną. 211 00:16:19,396 --> 00:16:24,234 /...do sal, albo zostanie wszczęte przeciwko /wam postępowanie dyscyplinarne. 212 00:16:24,318 --> 00:16:27,487 /Zrobicie najlepiej dla siebie, /swoich kolegów, 213 00:16:27,571 --> 00:16:31,366 /a także szkoły, wracając do sal. 214 00:16:31,450 --> 00:16:33,911 /Prosimy o powrót do sal. 215 00:16:33,994 --> 00:16:36,538 Wstawaj, dziwko! 216 00:16:36,622 --> 00:16:42,753 /Wszyscy uczniowie są zobowiązani /do natychmiastowego powrotu do sal. 217 00:16:43,128 --> 00:16:45,464 Erin? 218 00:16:46,798 --> 00:16:49,134 Erin. 219 00:16:49,259 --> 00:16:51,970 Cześć, skarbie. 220 00:16:52,554 --> 00:16:54,014 Wszystko dobrze? 221 00:16:54,097 --> 00:16:56,808 Chodź do mnie. 222 00:16:58,185 --> 00:17:00,187 Jesteś tego pewna? 223 00:17:00,270 --> 00:17:05,150 Nie tak sobie to wyobrażałam. 224 00:17:05,776 --> 00:17:08,153 Nie mów mojemu ojcu. 225 00:17:08,237 --> 00:17:12,699 Mam nadzieję, że nie widział wiadomości. 226 00:17:13,909 --> 00:17:17,037 - Jak tam w pracy? - Tato. 227 00:17:17,120 --> 00:17:20,332 - Pytałem twojego męża. - Póki co, dobrze. 228 00:17:20,415 --> 00:17:21,583 To dobra firma. 229 00:17:21,667 --> 00:17:23,627 Zarządzam działem przetwarzania informacji. 230 00:17:23,710 --> 00:17:27,047 - Myślałem, że jesteś architektem. - Jest, po prostu zrobił sobie przerwę. 231 00:17:27,130 --> 00:17:28,841 Póki co, całkiem niezłe pieniądze. 232 00:17:28,924 --> 00:17:32,427 A ty ile zarabiasz, 27 000 dolarów przed opodatkowaniem? 233 00:17:32,511 --> 00:17:34,221 Skoro wiesz, to po co pytasz? 234 00:17:34,304 --> 00:17:36,181 Więc co zjemy? 235 00:17:36,265 --> 00:17:39,309 Z twoją głową mogłabyś zarządzać dużą korporacją. 236 00:17:39,393 --> 00:17:42,104 Zamiast tego, nie śpię po nocach, gdyż jesteś nauczycielką w więzieniu. 237 00:17:42,187 --> 00:17:44,189 Słyszysz samego siebie? 238 00:17:44,273 --> 00:17:47,860 Ile to razy słuchałam o marszach na rzecz praw człowieka? 239 00:17:47,943 --> 00:17:50,779 Te gangi to bandyci, a nie działacze. Czytasz prasę? 240 00:17:50,863 --> 00:17:52,739 To samo mówili o Czarnych Panterach. 241 00:17:52,823 --> 00:17:54,908 Założę się, że twoje dzieciaki nie wiedzą nawet, 242 00:17:54,909 --> 00:17:56,994 kim byli Rap Brown czy Eldridge Cleaver. 243 00:17:57,077 --> 00:18:02,708 Chcesz zmarnować swój talent na ludzi, którzy mają gdzieś wykształcenie. 244 00:18:02,791 --> 00:18:04,793 To łamie moje serce. 245 00:18:04,877 --> 00:18:07,337 Mówię ci prawdę. 246 00:18:07,421 --> 00:18:09,923 Cóż... 247 00:18:10,632 --> 00:18:14,678 Przykro mi. Nic na to nie poradzę. 248 00:18:17,848 --> 00:18:22,102 - Uważasz, że to dla niej odpowiednie? - Owszem, tak. 249 00:18:22,186 --> 00:18:24,146 Słuchaj, Steve, 250 00:18:24,229 --> 00:18:27,733 skoro Erin uważa, że może uczyć te dzieciaki, to da radę. 251 00:18:27,816 --> 00:18:33,530 Twoje gadanie jedynie ją zdenerwuje. 252 00:18:37,117 --> 00:18:40,746 Nie lubi twojej pracy. I co z tego? Czemu się tym przejmujesz? 253 00:18:40,829 --> 00:18:43,832 Nie wiem, już tak jest. Nie przywykłam do rozczarowywania go. 254 00:18:43,916 --> 00:18:45,209 Daj mi znać, kiedy będę mógł umyć zęby. 255 00:18:45,250 --> 00:18:46,460 Nie znoszę tego, że nie mamy osobnych umywalek. 256 00:18:46,502 --> 00:18:47,377 Chodź, już jest wolne. 257 00:18:47,419 --> 00:18:48,670 Dobra. Dzięki. 258 00:18:48,754 --> 00:18:52,299 Nie wierzę, że wspomniał o mojej płacy. 259 00:18:52,382 --> 00:18:53,800 Co mu się stało? 260 00:18:53,884 --> 00:18:56,178 Kiedy dorastałam, był dla mnie jak Atticus Finch, 261 00:18:56,261 --> 00:18:59,973 a teraz rozmawia o płacy? Myślę, że za dużo gra w golfa. 262 00:19:00,057 --> 00:19:02,976 Tak, potrzebuje interwencji. 263 00:19:03,060 --> 00:19:05,270 Dlaczego bycie nauczycielką nie jest dla niego wystarczające? 264 00:19:05,312 --> 00:19:06,855 Skarbie, uspokój się. 265 00:19:06,939 --> 00:19:10,234 Wiesz, poza poślubieniem mnie, 266 00:19:10,317 --> 00:19:12,903 nigdy go poważnie nie rozczarowałaś. Ubóstwia cię. 267 00:19:12,986 --> 00:19:14,321 Lubi cię. Po prostu nie... 268 00:19:14,404 --> 00:19:16,865 Po prostu uważa, że nie jestem dla ciebie odpowiedni, ale to nic. 269 00:19:16,907 --> 00:19:19,660 Tak postępują ojcowie. Jestem pewny, że też kiedyś taki będę. 270 00:19:19,701 --> 00:19:24,164 Słuchaj, po prostu przestań martwić się, że nie jesteś jego idealną córką. 271 00:19:24,248 --> 00:19:26,834 Nie mieszkasz w jego domu, ale w naszym. 272 00:19:26,917 --> 00:19:29,503 Dopóki czegoś nie znajdziemy. 273 00:19:29,586 --> 00:19:32,005 - Albo dopóki czegoś nie zbudujesz. - Tak. 274 00:19:32,089 --> 00:19:35,259 Z dodatkowymi umywalkami. 275 00:19:41,014 --> 00:19:45,894 Jesteś nauczycielką, ponieważ tak na siebie mówisz. 276 00:20:01,243 --> 00:20:03,036 Mam pewien pomysł. 277 00:20:03,120 --> 00:20:06,915 Będziemy przerabiać poezję. Kto z obecnych lubi Tupaca Shakura? 278 00:20:06,999 --> 00:20:08,041 To 2Pac. 279 00:20:08,125 --> 00:20:12,796 2Pac Shakur. Wybacz. Podnieście rękę. 280 00:20:12,880 --> 00:20:15,841 Naprawdę? Myślałam, że będzie was więcej. 281 00:20:15,924 --> 00:20:18,343 Wydrukowałam tekst tej piosenki. 282 00:20:18,427 --> 00:20:21,180 Chcę, żebyście wsłuchali się w frazę, którą umieściłam na tablicy. 283 00:20:21,263 --> 00:20:23,891 To przykład rymu wewnętrznego. 284 00:20:23,974 --> 00:20:28,478 To, co robi, jest tak naprawdę bardzo wyrafinowane i dobre. 285 00:20:28,562 --> 00:20:31,523 /"Man-child in the promised land /couldn't afford many heroes 286 00:20:31,607 --> 00:20:33,984 /Moms was the only one there /Pops was a no-show 287 00:20:34,067 --> 00:20:37,404 /And, no, I guess you didn't know /that I would grow to be so strong 288 00:20:37,487 --> 00:20:39,948 /You looking kinda pale, was it the ale? /Oh, pops was wrong 289 00:20:40,032 --> 00:20:42,409 /Where was the money that you said /you would send me? 290 00:20:42,493 --> 00:20:44,828 /Talked on the phone /and you sounded so friendly" 291 00:20:44,912 --> 00:20:47,915 - Myślisz, że nie znamy 2Paca? - Biała kobieta chce nas uczyć o rapie. 292 00:20:47,998 --> 00:20:50,042 Nie, to nie tak. To, co chciałam zrobić... 293 00:20:50,125 --> 00:20:53,837 Nie masz pojęcia, co tu robisz, prawda? 294 00:20:53,921 --> 00:20:56,632 Pracowałaś wcześniej jako nauczycielka? 295 00:20:56,715 --> 00:20:58,467 Nauczycielka dostaje baty! 296 00:20:58,550 --> 00:21:02,429 Dobrze, Jamal, wystarczy! Jamal! Dość! 297 00:21:02,513 --> 00:21:05,766 Wiesz co? Chcę, żebyś przesiadł się natychmiast do pierwszej ławki. 298 00:21:05,849 --> 00:21:09,102 - Co? - Dalej. 299 00:21:09,353 --> 00:21:13,190 Mam dość tych wygłupów w mojej klasie. 300 00:21:13,273 --> 00:21:15,275 No proszę. 301 00:21:15,359 --> 00:21:18,028 Zastanawiałem się, kiedy z twojej twarzy zniknie ten uśmieszek. 302 00:21:18,111 --> 00:21:19,446 Zamień się z Benem. 303 00:21:19,530 --> 00:21:22,074 - Dalej. - Nie mogę siedzieć tam samemu. 304 00:21:22,157 --> 00:21:24,159 - Będzie dobrze. - Wcale nie. 305 00:21:24,243 --> 00:21:25,369 Nie usiądę koło niego. 306 00:21:25,452 --> 00:21:26,745 Nie ruszę się stąd bez mojego zioma. 307 00:21:26,787 --> 00:21:28,121 Nie usiądę tam sama! 308 00:21:28,205 --> 00:21:29,540 - Dobrze. - Morda. 309 00:21:29,623 --> 00:21:30,749 Dobrze, wiecie co? 310 00:21:30,833 --> 00:21:33,293 Chcę, żebyście przenieśli się do tej części sali. 311 00:21:33,377 --> 00:21:37,089 Ty z tyłu, tutaj. Sindy i wy, do tyłu. 312 00:21:37,172 --> 00:21:40,801 Dalej. No już. 313 00:21:43,220 --> 00:21:46,807 Zabierajcie swoje żółte dupska z powrotem do Chin. 314 00:21:47,724 --> 00:21:52,563 - Wypierdki mamuta. - Rusz się, zanim zgniotę ci jaja. 315 00:21:59,862 --> 00:22:03,949 Zabieraj dupsko, chłopcze. 316 00:22:23,802 --> 00:22:26,930 Odwal się od mojej ławki. 317 00:22:35,147 --> 00:22:38,817 Wszyscy zadowoleni z nowych granic? 318 00:22:44,865 --> 00:22:47,159 Eva? 319 00:22:47,326 --> 00:22:49,036 Gdzie się wybierasz? 320 00:22:49,119 --> 00:22:51,747 Hej! Hej! 321 00:25:05,422 --> 00:25:09,718 Co za gówno! Daj spokój! 322 00:25:09,801 --> 00:25:13,222 Co u licha?! Do diabła! 323 00:25:13,597 --> 00:25:17,059 Oddawaj moją kasę! 324 00:25:17,601 --> 00:25:21,980 To gówno zjadło moją forsę! Chcę moją kasę! 325 00:25:22,064 --> 00:25:23,857 Spójrz, do czego doprowadzasz. Cholera! 326 00:25:23,941 --> 00:25:26,693 Naucz się mówić w tym języku! Jesteś z tego kraju, co? 327 00:25:26,777 --> 00:25:28,779 Oddawaj kasę! 328 00:25:28,946 --> 00:25:32,866 Oddawaj kasę! 329 00:25:53,637 --> 00:25:56,890 Dalej! Spadamy! 330 00:25:58,809 --> 00:26:02,020 Dalej, dziewczyno! Spadamy! 331 00:26:23,750 --> 00:26:25,544 /Paco był przerażony. 332 00:26:25,627 --> 00:26:27,129 /W samochodzie powiedział, 333 00:26:27,212 --> 00:26:30,215 /"Nie możesz występować przeciwko /własnym ludziom, własnej krwi". 334 00:26:30,299 --> 00:26:33,760 /Te same słowa słyszałam /wiele razy z ust mojego taty. 335 00:26:33,844 --> 00:26:35,679 /Tylko ja widziałam Paco. 336 00:26:35,762 --> 00:26:37,389 /Reszta była odwrócona. 337 00:26:37,472 --> 00:26:43,937 /Więc kiedy przesłuchiwała mnie policja, /wiedziałam, że muszę go chronić. 338 00:26:45,647 --> 00:26:49,109 No dobrze, wszyscy, musimy zaczynać, żeby lekcje nie były zbyt opóźnione. 339 00:26:49,193 --> 00:26:53,238 Dyrektor Banning chciałby coś powiedzieć w związku ze zdarzeniami zeszłej nocy. 340 00:26:53,322 --> 00:26:55,115 Rozmawiałem z policją. 341 00:26:55,199 --> 00:26:57,826 Jak już zapewne wiecie, są osoby zamieszane 342 00:26:57,910 --> 00:27:01,413 w strzelaninę z ostatniej nocy, które uczęszczają do Wilson. 343 00:27:01,497 --> 00:27:05,334 Grant Rice został aresztowany jako główny podejrzany. 344 00:27:05,417 --> 00:27:06,877 Pani Gruwell, 345 00:27:06,960 --> 00:27:10,714 jedna z pani uczennic, Eva Benitez... 346 00:27:10,797 --> 00:27:13,926 - Eva. - ...rozpoznała go jako zamachowca. 347 00:27:14,009 --> 00:27:16,470 Jest głównym świadkiem w tej sprawie. 348 00:27:16,553 --> 00:27:20,724 Nasza polityka mówi, by nie dyskutować na ten temat w salach. 349 00:27:20,807 --> 00:27:25,270 - Dziękuję za uwagę. - Dziękujemy. 350 00:27:40,661 --> 00:27:44,498 Hej, Tiny, sprawdź to. 351 00:27:49,253 --> 00:27:52,506 Hej. Hej! 352 00:28:08,105 --> 00:28:10,399 Tak? 353 00:28:11,149 --> 00:28:13,861 No dobrze. 354 00:28:14,194 --> 00:28:15,779 Gloria? 355 00:28:15,863 --> 00:28:17,531 Proszę, przeczytaj pierwsze zdanie z tablicy. 356 00:28:17,614 --> 00:28:18,615 Dlaczego ja? 357 00:28:18,699 --> 00:28:20,576 Bo wiem, jak kochasz czytać. 358 00:28:20,659 --> 00:28:23,996 Zamknij magazyn. 359 00:28:25,247 --> 00:28:28,125 "Odyseuszowi brakowało «zmysła» orientacji." 360 00:28:28,208 --> 00:28:30,210 Żadne z tych zdań nie jest poprawne. 361 00:28:30,294 --> 00:28:33,839 Proszę, byście przepisali te zdania, używając odpowiednich czasów, 362 00:28:33,922 --> 00:28:39,011 a także pisowni, na czwartej stronie w waszych zeszytach. 363 00:28:42,347 --> 00:28:45,392 Nie mam czwartej strony. Wyrwała się. 364 00:28:45,475 --> 00:28:50,898 Dobrze, czemu nie użyjesz następnej czystej strony? 365 00:28:54,109 --> 00:28:57,237 Co się dzieje? 366 00:28:58,655 --> 00:29:02,618 Co to jest? Daj mi to. 367 00:29:03,327 --> 00:29:06,497 PODAJ DALEJ JAMAL 368 00:29:17,799 --> 00:29:22,471 - Co to jest? - Daj spokój. 369 00:29:26,475 --> 00:29:29,228 Uważasz, że to zabawne? 370 00:29:29,311 --> 00:29:31,355 Tito? 371 00:29:31,438 --> 00:29:34,399 Śmiałbyś się, gdyby to była twoja podobizna? 372 00:29:34,483 --> 00:29:37,110 Ale nie jest. 373 00:29:45,828 --> 00:29:49,248 Zamknijcie zeszyty. 374 00:29:55,045 --> 00:29:58,632 Może powinniśmy porozmawiać o sztuce. Tito ma talent, nie sądzicie? 375 00:29:58,715 --> 00:30:02,469 - Tak, pewnie. - Dalej, Tito. 376 00:30:02,553 --> 00:30:04,179 Wiecie co? 377 00:30:04,263 --> 00:30:08,892 Widziałam kiedyś podobny rysunek w muzeum. 378 00:30:08,976 --> 00:30:12,396 Tyle, że to nie był Czarny, ale Żyd. 379 00:30:12,479 --> 00:30:15,274 I zamiast wielkich warg miał naprawdę duży nos, 380 00:30:15,357 --> 00:30:16,984 jak u szczura. 381 00:30:17,067 --> 00:30:19,111 Ale to nie był jakiś określony Żyd, 382 00:30:19,194 --> 00:30:21,697 to była podobizna wszystkich Żydów. 383 00:30:21,780 --> 00:30:24,032 Te rysunki były umieszczane w gazetach 384 00:30:24,116 --> 00:30:27,870 przez najbardziej znany gang w historii. 385 00:30:27,953 --> 00:30:31,081 To byliśmy my. 386 00:30:32,249 --> 00:30:35,836 Wydaje wam się, że wiecie wszystko o gangach? 387 00:30:35,919 --> 00:30:37,921 Jesteście amatorami. 388 00:30:38,005 --> 00:30:40,174 Ten gang wpędziłby was w kompleksy. 389 00:30:40,257 --> 00:30:44,553 I zaczynali w biedzie i złości, a każdy patrzył na nich z góry. 390 00:30:44,636 --> 00:30:47,598 Dopóki jeden człowiek nie postanowił przynieść im sławę, 391 00:30:47,681 --> 00:30:51,810 odrębność, a także kozła ofiarnego. 392 00:30:51,894 --> 00:30:54,771 Przejmujecie dzielnice? 393 00:30:54,855 --> 00:30:59,193 Nie możecie się z nimi równać. Oni przejmowali całe kraje. 394 00:30:59,276 --> 00:31:01,028 Chcecie wiedzieć jak? 395 00:31:01,111 --> 00:31:03,697 Wybili całą resztę. 396 00:31:03,780 --> 00:31:05,616 Tak, pewnie. 397 00:31:05,699 --> 00:31:08,118 Tak, wybili wszystkich, którzy im się nie podobali, 398 00:31:08,202 --> 00:31:11,371 a także wszystkich, których winili za trudy swojego życia. 399 00:31:11,455 --> 00:31:14,166 A jedną z ich broni było właśnie to. 400 00:31:14,249 --> 00:31:16,793 Widzicie, drukowali takie obrazki w gazetach. 401 00:31:16,877 --> 00:31:23,133 Żydów z dużymi, długimi nosami. Czarnych z dużymi, grubymi wargami. 402 00:31:23,217 --> 00:31:25,594 Opublikowali także naukowe dowody, 403 00:31:25,677 --> 00:31:30,766 mówiące, że Żydzi i Czarni reprezentują niziny gatunku ludzkiego. 404 00:31:30,849 --> 00:31:32,601 Żydzi i Czarni są bardziej jak zwierzęta. 405 00:31:32,684 --> 00:31:34,061 A ponieważ są jak zwierzęta, 406 00:31:34,144 --> 00:31:36,355 nie miało znaczenia, czy żyją, czy nie. 407 00:31:36,438 --> 00:31:42,152 W rzeczywistości, życie byłoby o wiele lepsze, gdyby wszyscy gryźli ziemię. 408 00:31:42,236 --> 00:31:44,696 Właśnie tak doszło do Holocaustu. 409 00:31:44,780 --> 00:31:46,156 Właśnie tak o sobie myślicie. 410 00:31:46,240 --> 00:31:47,324 Gówno wiesz, panienko. 411 00:31:47,407 --> 00:31:49,910 Nie, nie wiem, Marcus! Może mi wytłumaczysz? 412 00:31:49,993 --> 00:31:53,539 Gówno ci wyjaśnię! 413 00:31:53,622 --> 00:31:57,626 Masz pojęcie, w jakich warunkach żyjemy? 414 00:31:57,709 --> 00:31:59,795 Stary, my tu byliśmy pierwsi. 415 00:31:59,878 --> 00:32:01,839 Zamknij ryj, ziomuś. 416 00:32:01,922 --> 00:32:03,423 Już dobrze! Dobrze! 417 00:32:03,507 --> 00:32:05,843 Więc mówicie, że gdyby nie było tutaj Latynosów, 418 00:32:05,926 --> 00:32:08,971 Kambodżan, Czarnych, Białych, czy kogokolwiek innego, 419 00:32:09,054 --> 00:32:11,723 gdyby ich nie było, żyłoby się wam lepiej, prawda? 420 00:32:11,807 --> 00:32:14,101 Oczywiście, że lepiej! 421 00:32:14,184 --> 00:32:17,271 Byłoby lepiej, gdyby nie było tutaj ciebie! 422 00:32:17,354 --> 00:32:20,274 Pewnie. 423 00:32:20,399 --> 00:32:23,360 Zaczyna się od takich rysunków, 424 00:32:23,443 --> 00:32:26,822 a później jakiś dzieciak ginie na ulicy, nie wiedząc nawet, kto go zastrzelił. 425 00:32:26,864 --> 00:32:30,159 Gówno wiesz! 426 00:32:30,242 --> 00:32:32,619 Nie wiesz, jaki ból towarzyszy nam w życiu. 427 00:32:32,703 --> 00:32:34,454 Nie wiesz, z czym musimy sobie radzić. 428 00:32:34,538 --> 00:32:36,665 Nie masz szacunku dla naszego życia. 429 00:32:36,748 --> 00:32:39,293 Chcesz nas tutaj uczyć gramatyki, 430 00:32:39,376 --> 00:32:40,544 a później musimy tam wrócić. 431 00:32:40,627 --> 00:32:43,130 Co powiesz na to? 432 00:32:43,213 --> 00:32:46,967 Co tu takiego robisz, że masz wpływ na moje życie? 433 00:32:47,050 --> 00:32:50,470 Nie czujesz się szanowana. To chcesz powiedzieć, Eva? 434 00:32:50,554 --> 00:32:54,057 Może i nie jesteś. Ale żeby być szanowanym, trzeba szanować innych. 435 00:32:54,141 --> 00:32:56,810 To bzdura. 436 00:32:56,894 --> 00:32:57,853 Słucham? 437 00:32:57,936 --> 00:33:00,105 Czemu powinienem cię szanować? 438 00:33:00,189 --> 00:33:01,815 Bo jesteś nauczycielką? 439 00:33:01,899 --> 00:33:03,150 Wcale cię nie znam. 440 00:33:03,233 --> 00:33:05,736 Skąd mam wiedzieć, że nie kłamiesz? 441 00:33:05,819 --> 00:33:09,448 Skąd mam wiedzieć, że nie jesteś złą osobą? 442 00:33:09,531 --> 00:33:12,618 Nie mam zamiaru cię szanować tylko dlatego, że nazywasz siebie nauczycielką. 443 00:33:12,701 --> 00:33:17,748 Biali zawsze oczekują szacunku, jakby im się należał. 444 00:33:17,831 --> 00:33:20,876 Jestem nauczycielem. Nie ma znaczenia, jakiego jestem koloru. 445 00:33:20,959 --> 00:33:23,504 Chodzi jedynie o kolor. 446 00:33:23,587 --> 00:33:25,964 Chodzi o ludzi decydujących na co zasługujesz, 447 00:33:26,048 --> 00:33:28,342 o ludzi, którzy chcą czegoś, na co nie zasługują, 448 00:33:28,425 --> 00:33:30,761 o Białych, którym wydaje się, że rządzą tym światem. 449 00:33:30,844 --> 00:33:34,306 Widzisz, ja nienawidzę Białych. 450 00:33:34,389 --> 00:33:35,807 - Nienawidzisz mnie? - Tak. 451 00:33:35,891 --> 00:33:39,019 - Nic o mnie nie wiesz. - Wiem, na co cię stać. 452 00:33:39,102 --> 00:33:41,000 Widziałam, jak biały gliniarz strzelił mojemu 453 00:33:41,001 --> 00:33:42,898 przyjacielowi w plecy, bo ten sięgał do kieszeni. 454 00:33:42,981 --> 00:33:44,650 Do kieszeni. 455 00:33:44,733 --> 00:33:47,152 Widziałam, jak biali gliniarze weszli do mojego domu 456 00:33:47,236 --> 00:33:50,864 i zabrali mojego ojca bez powodu, poza tym, że mieli taką ochotę. 457 00:33:50,948 --> 00:33:54,493 Poza tym, że mogli. 458 00:33:54,576 --> 00:33:59,039 I mogą, ponieważ są biali. 459 00:33:59,289 --> 00:34:03,544 Więc od zawsze nienawidziłam Białych. 460 00:34:06,380 --> 00:34:08,799 Ben, chcesz coś powiedzieć? 461 00:34:08,882 --> 00:34:10,676 Mogę stąd iść? 462 00:34:10,759 --> 00:34:13,720 Panienko, nie zachowuj się, jakbyś chciała zrozumieć naszą sytuację, 463 00:34:13,804 --> 00:34:15,514 jakbyś była naszą niańką. 464 00:34:15,597 --> 00:34:17,683 - Myślisz, że o to chodzi? - O nic innego. 465 00:34:17,766 --> 00:34:18,934 Kiedy patrzę na świat, 466 00:34:19,017 --> 00:34:21,520 nie widzę nikogo mojego pokroju z pełnymi kieszeniami, 467 00:34:21,603 --> 00:34:24,106 chyba że rapują albo dryblują piłką. 468 00:34:24,189 --> 00:34:25,566 Więc masz dla mnie coś innego? 469 00:34:25,649 --> 00:34:28,068 A co jeśli nie potrafisz rapować albo dryblować piłką? 470 00:34:28,151 --> 00:34:31,822 - Tak nie ma. Dobrze o tym wiem. - Sama prawda. 471 00:34:31,905 --> 00:34:35,075 I wydaje wam się, że w ten sposób ukończycie szkołę? 472 00:34:35,159 --> 00:34:36,910 Doszedłem do liceum. Nikt mnie nie powstrzymał. 473 00:34:36,994 --> 00:34:39,997 Kobieto, będę miał szczęście, jak dożyję 18 lat. To wojna. 474 00:34:40,080 --> 00:34:41,748 Świętujemy ukończenie każdego dnia, 475 00:34:41,832 --> 00:34:44,126 gdyż nie boimy się chronić tego, co nasze. 476 00:34:44,209 --> 00:34:48,589 Przynajmniej kiedy umierasz za swoje, umierasz z szacunkiem jak wojownik. 477 00:34:48,672 --> 00:34:49,715 Racja. 478 00:34:49,798 --> 00:34:52,509 Więc kiedy nie żyjesz, szanują cię? To twoje rozumowanie? 479 00:34:52,593 --> 00:34:53,677 Racja. 480 00:34:53,760 --> 00:34:56,805 Tak. 481 00:34:57,973 --> 00:35:01,310 Wiesz, co się stanie, jak umrzesz? 482 00:35:01,393 --> 00:35:03,562 Zgnijesz w ziemi. 483 00:35:03,645 --> 00:35:08,775 A ludzie będą żyć dalej i na dobre o tobie zapomną. 484 00:35:08,859 --> 00:35:11,403 Kiedy będziesz gnił, 485 00:35:11,487 --> 00:35:17,659 myślisz, że będzie miało znaczenie, że byłeś kiedyś gangsterem? 486 00:35:17,743 --> 00:35:20,496 Będziesz martwy. 487 00:35:20,579 --> 00:35:24,958 I nikt, nikt nie będzie o tobie pamiętał, 488 00:35:25,042 --> 00:35:31,089 bo to będzie wszystkim, co pozostawiłeś po sobie na tym świecie. 489 00:35:47,314 --> 00:35:50,984 Podnosisz rękę? 490 00:35:51,068 --> 00:35:54,488 Ta rzecz, o której mówiłaś wcześniej, ten Holocaust? 491 00:35:54,571 --> 00:35:58,867 - Holocaust, tak. - Co to jest? 492 00:36:01,453 --> 00:36:06,959 Niech podniosą rękę osoby, które wiedzą co to Holocaust. 493 00:36:17,427 --> 00:36:19,847 Niech podniosą rękę osoby, 494 00:36:19,930 --> 00:36:25,435 które zostały kiedyś postrzelone. 495 00:37:28,332 --> 00:37:31,126 A to? Dyskutowaliśmy o Holocauście. 496 00:37:31,210 --> 00:37:33,754 Nie, nie będą w stanie tego przeczytać. 497 00:37:33,837 --> 00:37:36,298 Możemy spróbować. Te książki tylko tu leżą. 498 00:37:36,381 --> 00:37:38,133 Spójrz na ich oceny z czytania. 499 00:37:38,217 --> 00:37:40,552 Jeśli dam te książki twoim dzieciakom, nigdy więcej ich nie zobaczę. 500 00:37:40,594 --> 00:37:42,804 Jeśli zwrócą i tak będą zniszczone. 501 00:37:42,888 --> 00:37:46,934 A to? "Romeo i Julia". To wspaniała gangsterska opowieść. 502 00:37:46,975 --> 00:37:50,562 Nie, nie książki. Dajemy im to. 503 00:37:50,646 --> 00:37:52,940 To też "Romeo i Julia", ale w skróconej wersji. 504 00:37:53,023 --> 00:37:55,108 Ale nawet te, zobacz, jak je traktują. 505 00:37:55,192 --> 00:37:59,488 Widzisz, jakie są porwane? Rysują na nich. 506 00:37:59,571 --> 00:38:01,406 Pani Campbell? 507 00:38:01,490 --> 00:38:04,409 Wiedzą, że dostają te, gdyż wszyscy myślą, że są zbyt głupi na prawdziwe książki. 508 00:38:04,493 --> 00:38:06,495 Nie mam takiego budżetu, by co semestr kupować nowe książki, 509 00:38:06,537 --> 00:38:07,788 kiedy te dzieciaki ich nie oddają. 510 00:38:07,871 --> 00:38:09,623 Więc co mam zrobić? Kupić je sama? 511 00:38:09,706 --> 00:38:13,126 To zależy od ciebie, ale to wyrzucanie pieniędzy w błoto. 512 00:38:13,210 --> 00:38:16,505 Jest ktoś inny, z kim mogę o tym porozmawiać? 513 00:38:16,588 --> 00:38:21,260 - Przepraszam? - Przykro mi, ale nie rozumiem. 514 00:38:21,343 --> 00:38:23,178 Czy Wydział Edukacji w Long Beach zezwala, 515 00:38:23,262 --> 00:38:26,014 by te książki zwyczajnie tu leżały i nie były wcale używane? 516 00:38:26,056 --> 00:38:28,559 Pozwól, że ci wyjaśnię. 517 00:38:28,642 --> 00:38:31,436 Nazywamy to poleceniem po stronie szkoły. 518 00:38:31,520 --> 00:38:34,398 To oznacza, że zarówno ja, jak i dyrektor mamy kompetencje, 519 00:38:34,481 --> 00:38:37,359 by podejmować takie decyzje bez uzgadniania ich z Wydziałem, 520 00:38:37,442 --> 00:38:42,489 który ma ważniejsze sprawy na głowie. Teraz rozumiesz, jak to działa? 521 00:38:42,573 --> 00:38:45,033 Przepraszam. Nie miałam zamiaru naruszać pani kompetencji. 522 00:38:45,117 --> 00:38:48,829 Nigdy bym tego nie zrobiła. Po prostu... 523 00:38:48,912 --> 00:38:51,540 Nie wiem, jak zainteresować ich czytaniem. 524 00:38:51,623 --> 00:38:55,377 Nie można zmusić kogoś do nauki. 525 00:38:55,460 --> 00:38:59,590 Najlepsze co możesz zrobić, to spróbować nauczyć ich przestrzegania dyscypliny. 526 00:38:59,673 --> 00:39:05,262 To będzie dla nich olbrzymim osiągnięciem. 527 00:39:06,263 --> 00:39:08,891 Jako że znasz Margaret lepiej ode mnie, 528 00:39:08,974 --> 00:39:11,560 czy mogłabym liczyć na wsparcie z twojej strony? 529 00:39:11,643 --> 00:39:16,523 Naprawdę uważam, że opowieści jak "Dziennik Anne Frank" i... 530 00:39:16,607 --> 00:39:18,358 Byłyby dla nich wspaniałe, 531 00:39:18,442 --> 00:39:21,945 a ona zdaje się nie rozumieć, że mogą odnosić się do tych historii, 532 00:39:22,029 --> 00:39:23,697 biorąc pod uwagę, czemu muszą stawić czoła. 533 00:39:23,780 --> 00:39:26,700 Oczywiście. To uniwersalna opowieść. 534 00:39:26,783 --> 00:39:33,248 Anne Frank i Rodney King są niemal wymienni. 535 00:39:35,501 --> 00:39:37,628 - Żartujesz sobie ze mnie? - Tak. 536 00:39:37,711 --> 00:39:39,880 Boże, posłuchaj samej siebie. 537 00:39:39,963 --> 00:39:42,716 Jak śmiesz porównywać ich do Anne Frank? 538 00:39:42,799 --> 00:39:43,967 Oni nie żyją w ukryciu. 539 00:39:44,051 --> 00:39:46,553 Oni jeżdżą po odkrytym terenie z bronią automatyczną. 540 00:39:46,637 --> 00:39:50,641 To ja żyję w strachu. Nie mogę wieczorem wyjść z domu. 541 00:39:50,724 --> 00:39:52,643 I winisz te dzieciaki? 542 00:39:52,726 --> 00:39:55,854 To była wzorowa szkoła, dopóki się tu nie pojawili. 543 00:39:55,938 --> 00:39:58,690 Spójrz, w co ją zmienili. 544 00:39:58,774 --> 00:40:02,027 Czy to ma sens, 545 00:40:02,110 --> 00:40:04,196 żeby dzieci, które chcą się uczyć, cierpiały, 546 00:40:04,279 --> 00:40:07,241 gdyż ich liceum przemienia się w szkołę reformatorską? 547 00:40:07,324 --> 00:40:09,910 Ponieważ dzieciaki, które nie chcą, ani nie powinny tutaj przebywać, 548 00:40:09,993 --> 00:40:11,245 są do tego zmuszane 549 00:40:11,328 --> 00:40:14,915 przez geniuszy zarządzających szkołami w naszym okręgu. 550 00:40:14,998 --> 00:40:16,792 Integracja to wymysł. 551 00:40:16,875 --> 00:40:20,587 My, nauczyciele, nie możemy o tym mówić, inaczej stracimy nasze prace z powodu rasizmu. 552 00:40:20,671 --> 00:40:23,799 Więc proszę, przestań udawać cheerleaderkę. Jesteś śmieszna. 553 00:40:23,882 --> 00:40:26,468 Nie masz zielonego pojęcia o tych dzieciakach. 554 00:40:26,552 --> 00:40:29,101 A także nie masz odpowiednich kwalifikacji, by oceniać nauczycieli, 555 00:40:29,102 --> 00:40:31,350 którzy muszą tu przetrwać. 556 00:41:11,013 --> 00:41:16,310 Zagramy w grę, dobrze? Spodoba wam się, obiecuję. 557 00:41:16,393 --> 00:41:19,980 Słuchajcie, możecie siedzieć w ławkach czytając, lub możecie zagrać w grę. 558 00:41:20,063 --> 00:41:21,982 Bez względu na wybór, jesteście tu do dzwonka. 559 00:41:22,024 --> 00:41:25,652 Dobrze. To nazywa się "grą z linią". 560 00:41:25,736 --> 00:41:27,321 Zadam wam pytanie. 561 00:41:27,404 --> 00:41:30,657 Jeśli to pytanie będzie was dotyczyło, dochodzicie do linii, 562 00:41:30,741 --> 00:41:33,368 a potem cofacie się do następnego pytania. 563 00:41:33,452 --> 00:41:35,496 - Proste, prawda? - Tak, pewnie. 564 00:41:35,579 --> 00:41:37,080 Pierwsze pytanie, 565 00:41:37,164 --> 00:41:42,377 ilu z was ma nowy album Snoop Dogga? 566 00:41:48,467 --> 00:41:50,302 Buchnąłeś go? 567 00:41:50,385 --> 00:41:53,514 Dobrze, cofnijcie się. 568 00:41:55,057 --> 00:41:56,183 Następne pytanie, 569 00:41:56,266 --> 00:42:01,563 ilu z was oglądało "Chłopaków z sąsiedztwa"? 570 00:42:08,445 --> 00:42:10,405 Dobrze. Następne pytanie. 571 00:42:10,489 --> 00:42:15,077 Ilu z was mieszka na osiedlach? 572 00:42:18,205 --> 00:42:23,210 Ilu z was zna kogoś, przyjaciela, bądź krewnego, 573 00:42:23,293 --> 00:42:28,507 kto przebywał w poprawczaku lub więzieniu? 574 00:42:30,217 --> 00:42:32,386 Ilu z was było w poprawczaku 575 00:42:32,469 --> 00:42:35,097 czy więzieniu przez pewien okres? 576 00:42:35,180 --> 00:42:38,725 Areszt się nie liczy. 577 00:42:40,018 --> 00:42:42,771 A liczy się obóz dla uchodźców? 578 00:42:42,855 --> 00:42:45,607 Sama zdecyduj. 579 00:42:59,288 --> 00:43:04,793 Ilu z was wie, gdzie można teraz dostać narkotyki? 580 00:43:07,296 --> 00:43:12,467 Ilu z was zna kogoś z gangu? 581 00:43:18,473 --> 00:43:22,269 Ilu z was należy do gangu? 582 00:43:22,352 --> 00:43:25,355 Tak, pewnie. 583 00:43:25,439 --> 00:43:28,275 Dobrze, to było głupie pytanie, prawda? 584 00:43:28,358 --> 00:43:29,359 Tak. 585 00:43:29,443 --> 00:43:31,445 W szkole nie wolno wam przynależeć do gangu. 586 00:43:31,528 --> 00:43:35,991 Przepraszam za to pytanie. Moja wina. 587 00:43:38,702 --> 00:43:43,290 Dobrze, teraz zadam wam bardziej poważne pytanie. 588 00:43:43,373 --> 00:43:49,505 Niech podejdą do linii osoby, które straciły przyjaciela w wojnie gangów. 589 00:44:13,695 --> 00:44:19,409 Niech zostaną przy linii osoby, które straciły więcej niż jednego przyjaciela. 590 00:44:23,455 --> 00:44:26,208 Trzech. 591 00:44:38,470 --> 00:44:41,390 Czterech, bądź więcej. 592 00:44:50,983 --> 00:44:53,152 Dobrze, chcę, żebyście oddali im teraz cześć. 593 00:44:53,235 --> 00:44:58,031 Gdziekolwiek jesteście, wymówcie ich imiona. 594 00:45:22,639 --> 00:45:25,684 Bardzo wam dziękuję. 595 00:45:25,767 --> 00:45:30,439 Teraz, mam coś dla każdego z was. 596 00:45:31,190 --> 00:45:33,400 Każdy ma własną historię 597 00:45:33,484 --> 00:45:38,071 i ważne jest, by ją opowiedzieć, nawet samemu sobie. 598 00:45:38,155 --> 00:45:40,741 Więc naszym zadaniem będzie 599 00:45:40,824 --> 00:45:44,077 pisać każdego dnia w tych oto dziennikach. 600 00:45:44,161 --> 00:45:48,749 Możecie pisać, o czym tylko zechcecie, o przeszłości, teraźniejszości, przyszłości. 601 00:45:48,832 --> 00:45:52,753 Możecie prowadzić go jak pamiętnik, bądź pisać w nim 602 00:45:52,836 --> 00:45:58,258 piosenki, wiersze, dobre i złe rzeczy, wszystko. 603 00:45:58,342 --> 00:46:01,094 Ale musicie pisać każdego dnia. 604 00:46:01,178 --> 00:46:04,640 Miejcie długopis w pogotowiu. Kiedy tylko poczujecie inspirację. 605 00:46:04,723 --> 00:46:06,808 Nie będą oceniane. 606 00:46:06,892 --> 00:46:10,604 Jak mogę stawiać 5 czy 4 za pisanie prawdy, racja? 607 00:46:10,687 --> 00:46:13,482 A także nie będę ich czytała, chyba że mi na to pozwolicie. 608 00:46:13,565 --> 00:46:17,319 Będę chciała zobaczyć, że coś piszecie, ale zrobię jedynie tak. 609 00:46:17,402 --> 00:46:19,029 Przebiegnę wzrokiem, by zobaczyć, że napisaliście tego dnia. 610 00:46:19,071 --> 00:46:24,368 Jeśli chcecie, bym przeczytała, mam... przepraszam, szafkę tutaj. 611 00:46:24,451 --> 00:46:28,121 Ma zamek. Będę otwierała ją w trakcie lekcji, 612 00:46:28,205 --> 00:46:31,124 a wy będziecie mogli zostawić tu swój pamiętnik, jeśli chcecie, bym go przeczytała. 613 00:46:31,166 --> 00:46:35,963 Zamknę tę szafkę na koniec każdej lekcji. 614 00:46:36,046 --> 00:46:38,382 Dobrze? 615 00:46:39,132 --> 00:46:43,098 Więc możecie podejść jeden za drugim i... 616 00:46:43,699 --> 00:46:46,265 ...zabrać swój własny dziennik. 617 00:46:52,437 --> 00:46:55,983 Kiedy tylko będziecie gotowi. 618 00:47:18,839 --> 00:47:21,466 Eva powstrzymuje się, ale wiem, że chce wziąć udział. 619 00:47:21,550 --> 00:47:23,051 Jest taka uparta. 620 00:47:23,135 --> 00:47:25,512 Najbardziej zaskoczyła mnie Brandy, która zawsze milczy, 621 00:47:25,596 --> 00:47:28,348 ale była pierwszą osobą, która podeszła i zabrała dziennik. 622 00:47:28,432 --> 00:47:30,267 Skarbie, tutaj. Tutaj, usiądź. 623 00:47:30,350 --> 00:47:31,894 - Nie szkodzi. - Przeniosę to. 624 00:47:31,977 --> 00:47:34,229 Mogę stać. Jedzenie leci prosto na dół. 625 00:47:34,313 --> 00:47:37,274 - Jak długo będziesz to jeszcze robiła? - Nie wiem. 626 00:47:37,357 --> 00:47:39,860 - Chcesz pomóc? - Nie bardzo. Kiepsko maluję. 627 00:47:39,943 --> 00:47:45,157 - Jesteś architektem. - Dobrze, po prostu nie mam ochoty. 628 00:47:45,240 --> 00:47:46,783 O co chodzi? Coś nie tak? 629 00:47:46,867 --> 00:47:49,495 Nie, wszystko dobrze. 630 00:47:49,578 --> 00:47:53,540 Wiesz, chcę o tym wszystkim słuchać. 631 00:47:53,624 --> 00:47:54,708 Po prostu... 632 00:47:54,791 --> 00:47:59,755 Czuję się, jakbyśmy nie rozmawiali o niczym innym niż twoja praca. 633 00:47:59,838 --> 00:48:01,840 Przykro mi. 634 00:48:01,924 --> 00:48:03,550 - Więc, co tam w pracy? - Nic. 635 00:48:03,634 --> 00:48:05,302 O tym też nie chcę rozmawiać. 636 00:48:05,385 --> 00:48:10,390 Chcę odpocząć. Chcę pobyć w domu. 637 00:48:10,641 --> 00:48:15,354 Chcę pobyć z moją nauczycieleczką. 638 00:48:19,733 --> 00:48:22,903 Zawsze marzyłem o tym, żeby zostać zatrzymanym po szkole. 639 00:48:22,986 --> 00:48:27,741 Przykro mi, ale moje brudne szmatki do tablicy zostawiłam w pracy. 640 00:48:27,825 --> 00:48:30,202 Czy wszyscy nauczyciele wkładają w to tyle dodatkowego wysiłku? 641 00:48:30,285 --> 00:48:33,080 Nie wiem. Na bieżąco staram się coś wymyślać. 642 00:48:33,163 --> 00:48:35,874 Reszta nauczycieli zbytnio ze mną nie rozmawia. Mówię o Brianie i Margaret. 643 00:48:35,958 --> 00:48:37,960 - Kochanie, nie chcę myśleć. - Przepraszam. Dobrze, nie myśl. 644 00:48:38,001 --> 00:48:42,005 - Chcę jedynie... - Prawie skończyłam, dobrze? 645 00:48:42,089 --> 00:48:45,092 Więc jak długo jeszcze? 646 00:48:45,175 --> 00:48:48,428 Jeszcze trochę. Obiecuję. 647 00:48:51,515 --> 00:48:54,685 Dziękuję, że przyszliście. Susan to wspaniała uczennica. Dziękuję. 648 00:48:54,768 --> 00:48:56,436 - Dobrze było cię widzieć. - Dobrej nocy. 649 00:48:56,520 --> 00:48:58,480 - Jim, bardzo dziękuję. - Dzięki, Brian. 650 00:48:58,564 --> 00:49:00,774 Doceniam, że przyszliście na Dzień Otwarty. 651 00:49:00,858 --> 00:49:03,610 Szerokiej drogi. 652 00:49:09,116 --> 00:49:12,995 WITAMY RODZICÓW SALI 203 653 00:49:43,108 --> 00:49:47,404 /W każdej wojnie /mamy do czynienia z wrogiem. 654 00:49:52,743 --> 00:49:55,996 /Widziałam, jak moja matka została /niemal zatłuczona na śmierć. 655 00:49:56,079 --> 00:50:00,375 /Widziałam także, /jak krew i łzy skapywały z jej twarzy. 656 00:50:00,459 --> 00:50:05,172 /Czułam się bezużyteczna, /wystraszona i wściekła na raz. 657 00:50:05,255 --> 00:50:07,007 Zostań tam, Brandy! Miej dzieci na oku! 658 00:50:07,090 --> 00:50:09,843 - Oddawaj kasę! - Miej dzieci na oku! 659 00:50:09,927 --> 00:50:14,181 /Ciągle czuję uderzenia pasa /na moich plecach i nogach. 660 00:50:14,264 --> 00:50:17,017 /Pewnego razu, /nie starczyło mu na czynsz. 661 00:50:17,100 --> 00:50:20,562 /Tej nocy wysadził nas na ulicy /i wskazał palcem na beton. 662 00:50:20,646 --> 00:50:24,608 /Powiedział: /"Znajdźcie sobie miejsce". 663 00:50:34,576 --> 00:50:38,288 /Clive to był mój ziom. /Wiele razy uratował mi skórę. 664 00:50:38,372 --> 00:50:42,793 /Byliśmy jak jedna pięść, /ja i on, jedna armia. 665 00:50:42,876 --> 00:50:46,338 - Ciężki. - Tak. 666 00:50:46,421 --> 00:50:50,717 To prawdziwy gnat. Teraz nikt nam nie podskoczy. 667 00:50:50,801 --> 00:50:53,554 Ale musimy poćwiczyć, bo to, to ma moc. 668 00:50:53,637 --> 00:50:56,974 Strzelisz i... 669 00:51:01,645 --> 00:51:05,190 /Siedziałem tam, /dopóki nie zjawiła się policja. 670 00:51:05,274 --> 00:51:10,571 /Ale kiedy przyjechali, wszystko co /powiedzieli to: ciało, broń i Czarnuch. 671 00:51:10,654 --> 00:51:16,994 /Zabrali mnie do poprawczaka. /Pierwsza noc była najstraszniejsza. 672 00:51:17,286 --> 00:51:19,079 /Więźniowie walący w ściany, 673 00:51:19,163 --> 00:51:23,625 /pokazujący swoje gangsterskie znaki, /wykrzykujący, kim są i skąd pochodzą. 674 00:51:23,709 --> 00:51:28,589 /Płakałem mojej pierwszej nocy. /Nikt nie może się dowiedzieć. 675 00:51:28,672 --> 00:51:31,216 /Następne pięć lat spędziłem /na zmianę w celach i na wolności. 676 00:51:31,300 --> 00:51:36,430 /Każdego dnia martwiłem się: /"Kiedy będę wolny?". 677 00:51:37,681 --> 00:51:40,601 Mój brat nauczył mnie, czym jest życie dla młodego Czarnego. 678 00:51:40,684 --> 00:51:44,146 Robisz, co musisz, jako alfons, diler, czy ktokolwiek inny. 679 00:51:44,229 --> 00:51:46,648 Naucz się niezbędnych kolorów, granic gangów. 680 00:51:46,732 --> 00:51:48,984 Możesz stać na jednym rogu, a na innym już nie. 681 00:51:49,067 --> 00:51:51,945 /Naucz się trzymać gębę na kłódkę. /Złe słowo i jesteś martwy. 682 00:51:51,987 --> 00:51:54,990 Jeśli spojrzysz w moje oczy, ujrzysz słodką dziewczynę. 683 00:51:55,073 --> 00:51:58,494 Jeśli spojrzysz na mój uśmiech, nie dostrzeżesz niczego złego. 684 00:51:58,577 --> 00:52:01,914 /Jeśli zdejmiesz ze mnie koszulkę, /ujrzysz siniaki. 685 00:52:01,997 --> 00:52:04,082 /Co ja zrobiłam, że tak się wściekł? 686 00:52:04,166 --> 00:52:08,629 /W wieku 16 lat widziałem /więcej ciał niż grabarz. 687 00:52:08,712 --> 00:52:13,008 /Za każdym razem, kiedy opuszczam dom, /jestem narażony na postrzelenie. 688 00:52:13,091 --> 00:52:17,721 /Dla świata na zewnątrz to jedynie /kolejne ciało leżące na rogu. 689 00:52:17,804 --> 00:52:19,806 /Nie wiedzą, /że był moim przyjacielem. 690 00:52:19,890 --> 00:52:21,225 /Podczas wojny w Kambodży 691 00:52:21,308 --> 00:52:23,352 /obozy pozbawiły mojego ojca godności. 692 00:52:23,435 --> 00:52:25,979 /Czasami próbuje skrzywdzić /moją mamę i mnie. 693 00:52:26,063 --> 00:52:28,232 Czuję się, jakbym musiała chronić swoją rodzinę. 694 00:52:28,315 --> 00:52:33,320 Nie mogłem zdecydować, którego chcę cukierka, kiedy usłyszałem strzały. 695 00:52:33,403 --> 00:52:35,280 Schyliłem się, by ujrzeć mojego kolegę 696 00:52:35,364 --> 00:52:39,034 z krwią wydobywającą się z rany na plecach, a także z ust. 697 00:52:39,117 --> 00:52:42,329 Następnego dnia podwinąłem koszulkę i włożyłem broń, 698 00:52:42,412 --> 00:52:44,665 którą znalazłem w pobliżu domu. 699 00:52:44,748 --> 00:52:47,084 /Nie wiem nawet, /jak doszło do tej wojny. 700 00:52:47,167 --> 00:52:50,212 /To dwie strony, /które weszły sobie w drogę. 701 00:52:50,295 --> 00:52:53,507 /Kogo interesuje historia, /która za tym stoi? 702 00:52:53,590 --> 00:52:55,050 /Jestem córką mojego ojca. 703 00:52:55,133 --> 00:52:59,721 /I kiedy poproszą mnie, bym zeznawała, /będę broniła swojego mimo wszystko. 704 00:52:59,805 --> 00:53:03,767 /Nikogo nie interesuje, co robię. /Czemu miałbym chodzić do szkoły? 705 00:53:03,851 --> 00:53:07,521 /Moi przyjaciele to żołnierze, /nie z wojny, ale z ulic. 706 00:53:07,604 --> 00:53:09,439 /Walczą o przetrwanie. 707 00:53:09,523 --> 00:53:11,984 /Nie znoszę chłodu broni, /przylegającej do mojej skóry. 708 00:53:12,067 --> 00:53:13,360 /Przyprawia mnie o dreszcze. 709 00:53:13,443 --> 00:53:17,197 /To szalone życie. /Kiedy zaczniesz, nie ma odwrotu. 710 00:53:17,281 --> 00:53:18,907 /Za każdym razem, kiedy kogoś wkręcam 711 00:53:18,991 --> 00:53:22,202 /i robię z niego członka naszego gangu, /to kolejny chrzest. 712 00:53:22,286 --> 00:53:24,788 /Oddają nam swoje życie, /a my darujemy im nowe. 713 00:53:24,872 --> 00:53:29,376 Straciłem wielu przyjaciół, którzy zginęli w niewypowiedzianych wojnach. 714 00:53:29,459 --> 00:53:32,379 Dla mnie i żołnierzy, warto. 715 00:53:32,462 --> 00:53:37,426 Ryzykować życie, unikając kul, pociągając za spust. 716 00:53:37,509 --> 00:53:40,846 Warto. 717 00:53:57,571 --> 00:54:00,032 O Boże. 718 00:54:00,115 --> 00:54:01,241 To... 719 00:54:01,325 --> 00:54:05,412 Panie Gruwell? Pański stolik jest gotowy. Proszę za mną. 720 00:54:05,496 --> 00:54:08,582 - Tato, ja wezmę. - Dobrze. 721 00:54:08,665 --> 00:54:11,084 Tato, nie wiem, co mam z tym zrobić. 722 00:54:11,168 --> 00:54:13,921 Nie jestem pracownikiem społecznym. Jestem ledwo nauczycielką. 723 00:54:13,962 --> 00:54:14,713 Dziękuję. 724 00:54:14,796 --> 00:54:18,008 Te dzieciaki mają po 14-15 lat 725 00:54:18,091 --> 00:54:20,802 i wystarcza im, że przetrwają dzień. 726 00:54:20,886 --> 00:54:25,057 A ja mam je uczyć? 727 00:54:25,766 --> 00:54:27,267 Posłuchaj mnie. 728 00:54:27,351 --> 00:54:32,564 Nie jesteś odpowiedzialna za ich życie poza salą lekcyjną. 729 00:54:32,648 --> 00:54:35,609 - Wykonuj swoją pracę najlepiej jak potrafisz. - W jaki sposób? 730 00:54:35,692 --> 00:54:37,986 Administracja nie daje mi żadnych pomocy naukowych, 731 00:54:38,070 --> 00:54:41,532 żadnych książek, żadnego wsparcia. 732 00:54:41,698 --> 00:54:45,160 Więc co powinnam zrobić? 733 00:54:46,703 --> 00:54:49,289 Wypełniaj swoje obowiązki do końca roku szkolnego, 734 00:54:49,373 --> 00:54:52,084 ale zaklep sobie inną posadę. 735 00:54:52,167 --> 00:54:55,587 Sukces przychodzi z doświadczeniem. 736 00:54:55,671 --> 00:54:59,716 Więc zdobądź więcej doświadczenia. 737 00:54:59,800 --> 00:55:04,680 Ale bez względu na wszystko, musisz pamiętać, że to tylko praca. 738 00:55:04,763 --> 00:55:10,269 Jeśli nie jesteś odpowiednia do tej, znajdź inną. 739 00:55:11,019 --> 00:55:13,105 Będziesz sprzedawała biustonosze w hipermarkecie? 740 00:55:13,188 --> 00:55:14,398 Nie na cały etat. 741 00:55:14,481 --> 00:55:17,025 Mam małe problemy z dostaniem książek i innych rzeczy dla tych dzieci. 742 00:55:17,109 --> 00:55:19,278 Więc dodatkowe pieniądze dadzą mi więcej wolności, 743 00:55:19,361 --> 00:55:20,612 by robić to, co chcę. 744 00:55:20,696 --> 00:55:23,115 A ty dzięki temu będziesz mógł grać po pracy w tenisa w Evanem. 745 00:55:23,198 --> 00:55:25,242 Dobrze, pozwól, że coś powiem. 746 00:55:25,325 --> 00:55:28,871 Chcesz znaleźć dodatkową pracę, by płacić za swoją pracę. 747 00:55:28,954 --> 00:55:31,415 To tylko tymczasowe. Obiecuję. 748 00:55:31,498 --> 00:55:34,001 Kiedy polepszą się ich oceny, otrzymam większą pomoc od szkoły. 749 00:55:34,084 --> 00:55:37,337 I dostanę zniżkę dla pracowników. Czy to nie wspaniale? 750 00:55:37,421 --> 00:55:41,091 - Chcesz nowy telewizor? - Pewnie. 751 00:55:54,480 --> 00:55:57,024 Przepraszam, jeśli zamówiłabym książki hurtowo, 752 00:55:57,107 --> 00:56:01,612 dostałabym jakiś rabat? 753 00:56:03,447 --> 00:56:06,700 - Te książki są nowiutkie. - Wiem. 754 00:56:06,783 --> 00:56:09,870 Dobrze, chłopaki i dziewczyny. Słuchajcie. 755 00:56:09,953 --> 00:56:12,122 Jedyny problem tkwi w tym, 756 00:56:12,206 --> 00:56:13,957 że jest o członku gangu i zawiera przemoc, 757 00:56:14,041 --> 00:56:16,251 więc nie możecie przerabiać jej jako część programu nauczania. 758 00:56:16,335 --> 00:56:22,382 Więc, zrobię co w mojej mocy, by uzyskać pozwolenie, jasne? 759 00:56:22,591 --> 00:56:24,760 Ciężko było wzbudzić ich zainteresowanie. 760 00:56:24,843 --> 00:56:28,764 Do niedawna, jedyną osobą, którą nienawidzili bardziej niż siebie nawzajem byłam ja. 761 00:56:28,847 --> 00:56:33,644 Zjednoczyła ich pani, a to duży krok. 762 00:56:33,769 --> 00:56:35,938 W czy mogę pani pomóc? 763 00:56:36,021 --> 00:56:40,943 Chciałabym robić z nimi więcej i potrzebuję wsparcia kogoś, kto ma władzę. 764 00:56:41,026 --> 00:56:43,904 Musi pani zainteresować tym własnego zwierzchnika i dyrekcję. 765 00:56:43,905 --> 00:56:45,875 Nie mogę ingerować w wewnętrzną politykę szkoły. 766 00:56:45,917 --> 00:56:48,211 Mój dyrektor słucha tylko mojej zwierzchniczki, 767 00:56:48,253 --> 00:56:50,255 a ona nie jest zbyt chętna do współpracy. 768 00:56:50,296 --> 00:56:52,090 Będzie musiała sobie pani z tym poradzić. 769 00:56:52,132 --> 00:56:55,009 Wolałabym, by poradził sobie z tym ktoś przy władzy. 770 00:56:55,051 --> 00:56:57,262 Panno Gruwell, stosowany system 771 00:56:57,303 --> 00:57:00,265 opiera się na latach doświadczeń edukacyjnych. 772 00:57:00,306 --> 00:57:04,394 - Musi się pani do niego stosować. - Nie, nie będę. 773 00:57:04,435 --> 00:57:07,438 Staram się wykonywać swoją pracę. 774 00:57:07,480 --> 00:57:10,441 Jaki sens ma program integracyjny, 775 00:57:10,483 --> 00:57:13,319 jeśli uczestniczący w nim licealiści czytają na poziomie piątej klasy? 776 00:57:13,361 --> 00:57:15,238 Ja wprowadziłem ten program. 777 00:57:15,280 --> 00:57:16,448 Z całym szacunkiem, 778 00:57:16,489 --> 00:57:18,950 ten program magazynuje jedynie te dzieciaki, 779 00:57:18,992 --> 00:57:20,452 dopóki nie będą w odpowiednim wieku, aby zniknąć. 780 00:57:20,493 --> 00:57:22,203 Doceniam pani intencje, 781 00:57:22,245 --> 00:57:24,914 ale nie mogę nic zrobić z podstawami programowymi. 782 00:57:24,956 --> 00:57:28,543 Doktorze Cohn, dlaczego oni mają marnować czas na przychodzenie, 783 00:57:28,585 --> 00:57:31,337 skoro wiedzą, że my marnujemy nasz czas ucząc ich? 784 00:57:31,379 --> 00:57:34,174 Mówimy im: "Chodźcie do szkoły. Zdobywajcie wykształcenie". 785 00:57:34,215 --> 00:57:38,636 A potem: "Nie uczą się, więc po co marnować nasze środki". 786 00:57:38,678 --> 00:57:40,263 Myślę o wycieczkach. 787 00:57:40,305 --> 00:57:43,224 Większość z nich nigdy nie opuściła Long Beach. 788 00:57:43,266 --> 00:57:45,810 Nigdy nie dostali szansy, 789 00:57:45,852 --> 00:57:48,438 aby dowiedzieć się, co czeka na nich na zewnątrz. 790 00:57:48,480 --> 00:57:49,939 A naprawdę tego chcą. Wiem to. 791 00:57:49,981 --> 00:57:52,233 To całkowicie satysfakcjonujący system. 792 00:57:52,275 --> 00:57:54,152 Niczego nie osiągną 793 00:57:54,194 --> 00:57:56,362 wykonując ćwiczenia i podnosząc oceny. 794 00:57:56,404 --> 00:57:57,781 Ale jeśli pani Campbell nie daje pani książek 795 00:57:57,822 --> 00:57:58,990 ze względu na ograniczenia budżetowe, 796 00:57:59,032 --> 00:58:00,283 nie zaakceptuje też wycieczek. 797 00:58:00,325 --> 00:58:01,785 Zdobędę pieniądze. 798 00:58:01,826 --> 00:58:04,829 Muszę tylko wiedzieć, że nie napotkam żadnego oporu. 799 00:58:04,871 --> 00:58:06,998 Nie mogę obiecać im czegoś, czego nie mogę im dać. 800 00:58:07,040 --> 00:58:10,794 To dowiedzie tylko ich racji. 801 00:58:11,419 --> 00:58:16,841 Mówię tylko, że pani Campbell nie musi się o nic martwić. 802 00:58:18,760 --> 00:58:20,637 Pracujesz w hotelu Marriott? 803 00:58:20,678 --> 00:58:21,846 Tylko na weekend. 804 00:58:21,888 --> 00:58:23,932 Grasz w tenisa z Evanem w sobotę. 805 00:58:23,973 --> 00:58:25,934 I możesz zagrać partię golfa z moim tatą w niedzielę. 806 00:58:25,975 --> 00:58:27,101 Mam grać w golfa? 807 00:58:27,143 --> 00:58:29,479 Dodatkowo dostanę zniżki pracownicze 808 00:58:29,521 --> 00:58:31,856 na pobyt w hotelach Marriott na całym świecie. 809 00:58:31,898 --> 00:58:32,982 Słyszałem o wielu połączeniach, 810 00:58:33,024 --> 00:58:36,528 ale sprzedawczyni, nauczycielka i hotelarka to coś nowego. 811 00:58:36,569 --> 00:58:39,155 Powiedziałaś, że ten niepełny etat jest tylko tymczasowy. 812 00:58:39,197 --> 00:58:42,200 Bo tak jest, ale nie wiem na jak długo. 813 00:58:42,242 --> 00:58:44,244 - A co, jeśli nie? - Co nie? 814 00:58:44,285 --> 00:58:46,788 Nie chcę, abyś miała trzy różne prace. 815 00:58:46,830 --> 00:58:48,915 - Ale ja wyrabiam, Scott. - Nie o to chodzi. 816 00:58:48,957 --> 00:58:51,417 Możesz robić wszystko! To już wiemy. 817 00:58:51,459 --> 00:58:54,170 Po prostu... 818 00:58:55,171 --> 00:58:57,307 Nawet mnie nie zapytasz. 819 00:58:57,408 --> 00:58:59,534 - Staram się tylko wykonywać swoją robotę, Scott. 820 00:58:59,535 --> 00:59:01,920 - Poprzez kolejne dwie fuchy? 821 00:59:02,262 --> 00:59:05,014 Nie rozumiem, Erin. 822 00:59:05,056 --> 00:59:07,684 Scott, to czas dla nas, aby ruszyć w pogoń za pragnieniami 823 00:59:07,725 --> 00:59:11,229 z naszej młodości, zanim mieliśmy rodzinę. 824 00:59:11,271 --> 00:59:13,523 Może to idealny czas, abyś wrócił do szkoły 825 00:59:13,565 --> 00:59:15,733 i zdobył tytuł architekta. 826 00:59:15,775 --> 00:59:19,320 Czyż nie byłoby wspaniale? 827 00:59:20,780 --> 00:59:22,949 Co? 828 00:59:23,908 --> 00:59:26,161 Nic. 829 00:59:29,914 --> 00:59:33,918 /Ma pani pozwolenie na wycieczkę. /Dr Carl Cohn 830 00:59:33,960 --> 00:59:37,297 Zaaranżowałam spotkanie z komitetem rodziców. Nie powinno być problemów. 831 00:59:37,338 --> 00:59:38,548 - Dziękuję bardzo. - Nie ma za co. 832 00:59:38,590 --> 00:59:40,258 - Miło było cię zobaczyć, Paula. - Ciebie też. 833 00:59:40,300 --> 00:59:42,427 - Cześć. - Witam. 834 00:59:42,469 --> 00:59:45,680 Dyrektor Banning otrzymał telefon od doktora Cohna. 835 00:59:45,722 --> 00:59:48,016 Najwidoczniej zabierasz uczniów na wycieczkę? 836 00:59:48,057 --> 00:59:51,603 Tak, ale podczas weekendu, więc nie przeszkodzi to w zajęciach. 837 00:59:51,644 --> 00:59:53,396 Wiem, że jesteś zajęta 838 00:59:53,438 --> 00:59:58,693 i od kiedy sama za to płacę, nie chciałam cię martwić. 839 01:00:19,172 --> 01:00:20,340 Zaraz wracam. 840 01:00:20,381 --> 01:00:23,301 Nie, nie. Erin? 841 01:00:23,551 --> 01:00:26,513 - Wracaj do samochodu. - Tato, on tutaj mieszka. 842 01:00:26,554 --> 01:00:31,601 Przyprowadzę go. Idź do samochodu i zablokuj drzwi. 843 01:00:31,726 --> 01:00:34,312 - Jak się nazywa? - Andre Bryant. 844 01:00:34,354 --> 01:00:36,731 Andre. 845 01:00:39,234 --> 01:00:43,863 /Od kiedy ojciec odszedł, matka nie może /na mnie spojrzeć, bo jestem do niego podobny. 846 01:00:43,905 --> 01:00:45,782 /Mój brat siedzi w kiciu. 847 01:00:45,824 --> 01:00:49,077 /Ona patrzy na mnie i myśli, /że ja też tam wyląduję. 848 01:00:49,119 --> 01:00:51,329 /Nie rozumie mnie. 849 01:00:51,371 --> 01:00:54,916 /W ogóle mnie nie rozumie. 850 01:00:58,002 --> 01:01:00,547 Wychodzę. 851 01:01:04,926 --> 01:01:06,010 - Jak leci? - Hej. 852 01:01:06,052 --> 01:01:08,388 Gdzie się wybierasz? Potrzebuję cię. 853 01:01:08,429 --> 01:01:11,474 Nie teraz, stary. Mam coś do zrobienia. 854 01:01:11,516 --> 01:01:13,184 Wieczorem. Załatwię to wieczorem. 855 01:01:13,226 --> 01:01:16,688 Mam coś do zrobienia i nie mogę targać tego ze sobą. 856 01:01:16,729 --> 01:01:18,648 Zapomnij. Znajdę kogoś innego. 857 01:01:18,690 --> 01:01:22,902 Nie mogę czekać na ciebie cały dzień. 858 01:01:23,945 --> 01:01:27,615 Przykro mi z powodu twojego brata. Słyszałem o dożywociu. 859 01:01:27,657 --> 01:01:30,160 Nie dostanie. Facet, z którym był, przyznał się. 860 01:01:30,201 --> 01:01:32,996 Komu? Twojemu bratu? 861 01:01:33,037 --> 01:01:36,291 Hej. Ty jesteś Andre? 862 01:01:46,926 --> 01:01:50,263 - Co słychać? - Cześć. 863 01:01:54,267 --> 01:01:57,479 - Co? - Zapnij pasy. 864 01:02:00,023 --> 01:02:03,151 Ty też, młoda damo. 865 01:02:05,278 --> 01:02:08,031 Byliście kiedyś w Newport Beach? 866 01:02:08,072 --> 01:02:13,620 Że co? Byliśmy tam podczas zeszłorocznej podróży do Paryża. 867 01:02:17,957 --> 01:02:20,376 Paryża. 868 01:02:23,838 --> 01:02:25,089 W porządku. 869 01:02:25,131 --> 01:02:28,259 Przyniosłam ci coś. 870 01:02:30,929 --> 01:02:33,598 To dobra książka. Czytałam ją w szkole. 871 01:02:33,640 --> 01:02:39,979 Jest o młodocianym gangsterze. Pomyślałam, że może chciałbyś przeczytać. 872 01:02:40,730 --> 01:02:44,067 Co powiedział obrońca? 873 01:02:45,652 --> 01:02:49,656 Powiedział, co muszę mówić, kiedy będę zeznawać. 874 01:02:49,697 --> 01:02:53,660 Jestem z ciebie dumny, dziecinko. 875 01:02:54,619 --> 01:02:57,080 Nikt nie jest niewinny, dziecko. 876 01:02:57,122 --> 01:02:59,124 Nikt. 877 01:02:59,165 --> 01:03:04,629 Robili nam to wiele razy i zawsze uchodziło im to na sucho. 878 01:03:04,671 --> 01:03:08,925 Więc nie chodzi o to, co było albo czego nie było. 879 01:03:08,967 --> 01:03:15,598 W czasie wojny musisz odnosić zwycięstwa, bo następnego dnia możesz przegrać. 880 01:03:16,891 --> 01:03:21,271 Jeśli masz wystarczająco dużo zwycięstw, 881 01:03:23,857 --> 01:03:27,110 pewnego dnia wygrasz. 882 01:03:33,783 --> 01:03:37,537 ROK PIERWSZY SEMESTR WIOSENNY 883 01:03:38,997 --> 01:03:42,000 MUZEUM TOLERANCJI 884 01:03:44,335 --> 01:03:48,506 /Na początku wycieczki dają /karty ze zdjęciami dzieci. 885 01:03:48,548 --> 01:03:51,801 /Możesz dowiedzieć się, /kim byli i w jakim żyli obozie. 886 01:03:51,843 --> 01:03:56,473 /Na końcu wycieczki /dowiadujesz się, czy przeżyli. 887 01:03:56,514 --> 01:04:00,602 /Dostałem małą dziewczynkę z Włoch. 888 01:04:13,072 --> 01:04:16,201 Tito, twoja czapka. 889 01:04:45,188 --> 01:04:48,900 /Nazwali to Kristallnacht. /Noc kryształowa. 890 01:04:48,942 --> 01:04:51,319 /Splądrowano i spalono setki synagog. 891 01:04:51,361 --> 01:04:54,197 /Zniszczono ponad 7000 /żydowskich sklepów. 892 01:04:54,239 --> 01:04:57,659 /Zabito ponad stu Żydów. 893 01:05:09,129 --> 01:05:15,009 /Mały ośrodek dla dzieci w Isieux, /we francuskiej prowincji Ain. 894 01:05:15,218 --> 01:05:18,179 /Wśród dzieci przeniesionych /tego dnia do Birkenau 895 01:05:18,221 --> 01:05:21,641 /była jedenastoletnia /Liliane Berenstein, 896 01:05:21,683 --> 01:05:26,521 /która przed odejściem /zostawiła list do Boga. 897 01:05:31,443 --> 01:05:36,531 /Mój chłopczyk zginął. /Zabili go po wyjściu z pociągu. 898 01:05:36,573 --> 01:05:38,825 /Nie wiem, czemu /tak bardzo się przejąłem. 899 01:05:38,867 --> 01:05:41,244 /Całe życie widziałem śmierć. 900 01:05:41,286 --> 01:05:45,623 /Ale ten chłopczyk /miał dopiero 5 lat. 901 01:06:06,853 --> 01:06:11,024 /Pani G miała dla nas wspaniałą kolację /w hotelu, w którym pracowała. 902 01:06:11,065 --> 01:06:16,154 /Zaprosiła ludzi, którzy przetrwali /Holocaust, aby się z nami spotkali. 903 01:06:16,196 --> 01:06:18,072 /Była tam Elisabeth Mann. 904 01:06:18,114 --> 01:06:22,285 Moi rodzice, siostra i dwójka braci. 905 01:06:22,952 --> 01:06:24,496 /Gloria Ungar. 906 01:06:24,537 --> 01:06:27,165 Jeśli widzieliście kogoś z numerem na przedramieniu, 907 01:06:27,207 --> 01:06:29,292 to był jeden ze szczęśliwców. 908 01:06:29,334 --> 01:06:31,836 Ludzi, którzy po przybyciu do Auschwitz, 909 01:06:31,878 --> 01:06:35,715 byli tatuowani i zaciągani do niewolniczej pracy. 910 01:06:35,757 --> 01:06:39,469 Inni nie, wliczając w to wielu moich krewnych. 911 01:06:39,511 --> 01:06:41,846 Więc uciekliśmy, niektórzy byli dziećmi. 912 01:06:41,888 --> 01:06:44,349 Miałem wtedy 11 i pół roku. 913 01:06:44,390 --> 01:06:45,517 /Eddie Ilam. 914 01:06:45,558 --> 01:06:47,602 Nie wiedziałem, gdzie uciekać, 915 01:06:47,644 --> 01:06:51,439 ale pamiętałem jedno miejsce, to w którym mieszkałem. 916 01:06:51,481 --> 01:06:53,900 Kiedy tam przybyłem, nie było tam ani jednego Żyda. 917 01:06:53,942 --> 01:06:57,195 Byłam w najgorszym obozie. W Auschwitz. 918 01:06:57,237 --> 01:06:58,780 /I Renee Firestone. 919 01:06:58,822 --> 01:07:03,118 Kiedy przyjechałam, zostałam odebrana rodzicom. 920 01:07:03,159 --> 01:07:06,454 Moja młodsza siostra miała wtedy 14 lat, 921 01:07:06,496 --> 01:07:09,666 była ze mną jakiś czas. 922 01:07:09,707 --> 01:07:12,961 Później i nas rozdzielili. 923 01:07:13,002 --> 01:07:16,422 /Straciła całą rodzinę w obozach. 924 01:07:16,464 --> 01:07:21,594 /Przybyła do tego kraju z /4 dolarami w kieszeni i niemowlęciem. 925 01:07:21,636 --> 01:07:23,888 /Nigdy nie zapomnę tych ludzi. 926 01:07:23,930 --> 01:07:26,808 I została zabita, bo nie chcieli... 927 01:07:26,850 --> 01:07:31,855 /Nie mogę uwierzyć, /że pani G zrobiła to dla nas. 928 01:07:37,277 --> 01:07:38,945 /Cześć, kochanie. /To ja. 929 01:07:38,987 --> 01:07:41,656 /Wciąż jesteśmy w restauracji, /gdybyś chciał wpaść. 930 01:07:41,698 --> 01:07:43,408 /Nawet nie zamówiliśmy /jeszcze deseru, 931 01:07:43,450 --> 01:07:45,869 /a dzieciaki przeżywają /niewiarygodne chwile. 932 01:07:45,910 --> 01:07:47,745 /Musisz to zobaczyć. 933 01:07:47,787 --> 01:07:52,208 /Jeśli wrócisz wcześniej, wpadnij. /Jest dopiero 21:30. 934 01:07:52,250 --> 01:07:56,588 /Dobra, do zobaczenia. /Kocham cię, pa. 935 01:08:28,203 --> 01:08:30,205 /Ile razy mam ci powtarzać? 936 01:08:30,246 --> 01:08:33,917 /Chodź tu ze swoim dupskiem! 937 01:08:55,313 --> 01:08:58,650 /Tęsknię za moją mamą. 938 01:09:04,697 --> 01:09:10,495 Mieliście całe lato na przeczytanie i przemyślenie tej książki. 939 01:09:11,287 --> 01:09:15,708 Pomyślałem, że najlepiej będzie, jeśli... 940 01:09:15,750 --> 01:09:21,339 na początek Victoria przedstawi nam punkt widzenia Czarnych. 941 01:09:22,715 --> 01:09:24,801 Victoria? 942 01:09:24,843 --> 01:09:26,886 /Czy na moim czole jest napisane: 943 01:09:26,928 --> 01:09:29,681 /"Narodowa Rzeczniczka /Uciemiężonych Czarnych"? 944 01:09:29,722 --> 01:09:33,017 /Skąd mogę znać punkt widzenia /Czarnych na "Kolor Purpury"? 945 01:09:33,059 --> 01:09:36,521 /Koniec, jeśli nie zmienię klasy, /to skrzywdzę tego głupka. 946 01:09:36,563 --> 01:09:38,731 /Nauczyciele traktują mnie /jak kamień z Rosetty 947 01:09:38,773 --> 01:09:40,275 /dla Afroamerykanów. 948 01:09:40,316 --> 01:09:42,152 /Co, Czarni nauczyli się czytać 949 01:09:42,193 --> 01:09:44,946 /i w cudowny sposób doszli /do tego samego wniosku? 950 01:09:44,988 --> 01:09:48,658 /Dlatego zdecydowałam sprawdzić klasę /mojej przyjaciółki, Brandy. 951 01:09:48,700 --> 01:09:50,201 - Dobrze cię widzieć. - Hej. Jasne. 952 01:09:50,243 --> 01:09:54,038 - Jak minęło lato? - Świetnie. 953 01:09:56,833 --> 01:09:59,377 Wciąż Białas. 954 01:09:59,419 --> 01:10:01,421 Dobra, gotowi? 955 01:10:01,463 --> 01:10:02,672 - Witam, pani G. - Cześć. 956 01:10:02,714 --> 01:10:06,217 - Cześć, pani G. - Cześć. 957 01:10:07,677 --> 01:10:10,597 TOAST ZA ZMIANĘ 958 01:10:13,475 --> 01:10:17,187 Dobra, ludziska. Słuchajcie! Oto czego od was oczekuję. 959 01:10:17,228 --> 01:10:21,399 Każdy z was niech podejdzie i weźmie jedną z tych toreb, 960 01:10:21,441 --> 01:10:24,402 zawierających po 4 książki, które przeczytamy w tym semestrze. 961 01:10:24,444 --> 01:10:26,362 W porządku. 962 01:10:26,404 --> 01:10:28,740 To bardzo wyjątkowe książki 963 01:10:28,782 --> 01:10:33,912 i pod pewnym względem przypominają mi każdego z was. 964 01:10:37,165 --> 01:10:40,835 Ale zanim weźmiecie książki, 965 01:10:41,085 --> 01:10:44,923 weźcie po jednym kieliszku z musującym sokiem jabłkowym 966 01:10:44,964 --> 01:10:49,052 i niech każdy z was wzniesie toast. 967 01:10:50,094 --> 01:10:53,723 Wzniesiemy toast za zmianę. 968 01:10:54,015 --> 01:10:57,936 A to oznacza, że od tego momentu 969 01:10:59,145 --> 01:11:04,901 każdy głos mówiący: "nie potrafisz", milknie. 970 01:11:05,652 --> 01:11:11,616 Każdy powód, który podpowiada, że nic się nigdy nie zmieni, znika. 971 01:11:12,450 --> 01:11:15,537 A osoba, którą byliście wcześniej, 972 01:11:15,578 --> 01:11:20,041 z tą osobą już koniec. Teraz wasza kolej. 973 01:11:20,333 --> 01:11:22,669 Jasne? 974 01:11:22,710 --> 01:11:25,797 Gotowi na imprezę? 975 01:11:29,676 --> 01:11:31,344 - Co? - Przestań. 976 01:11:31,386 --> 01:11:34,180 W czym rzecz? 977 01:11:41,187 --> 01:11:44,899 Miałam chłopaków, odkąd skończyłam 11 lat. 978 01:11:44,941 --> 01:11:48,069 - Ja ci wierzę. - Zamknij się. 979 01:11:48,111 --> 01:11:51,239 Zawsze byłam osobą, 980 01:11:51,364 --> 01:11:55,660 która miała zajść w ciążę przed 16-tką i porzucić szkołę. 981 01:11:55,702 --> 01:11:58,538 Jak moja mama. 982 01:12:01,040 --> 01:12:02,667 Tak nie będzie. 983 01:12:02,709 --> 01:12:05,628 Nikt nigdy nie słucha nastolatki. 984 01:12:05,670 --> 01:12:09,340 Każdy uważa, że powinieneś się cieszyć, bo jesteś młody. 985 01:12:09,382 --> 01:12:13,178 Oni nie widzą wojen, które staczamy każdego dnia. 986 01:12:13,219 --> 01:12:15,472 Pewnego dnia moja wojna zakończy się. 987 01:12:15,513 --> 01:12:18,683 A ja pozostanę przy życiu. 988 01:12:18,725 --> 01:12:23,313 I nie będę tolerowała obelg z niczyich ust. 989 01:12:25,732 --> 01:12:27,108 Jestem silna. 990 01:12:27,150 --> 01:12:31,529 Mama wyrzuciła mnie, kiedy wstąpiłem do gangu. 991 01:12:31,571 --> 01:12:35,408 Ale chciałbym, aby zobaczyła mnie, kiedy skończę szkołę. 992 01:12:35,450 --> 01:12:39,078 Chciałbym mieć osiemnastkę. 993 01:12:41,581 --> 01:12:45,168 Pani G? Mogę przeczytać coś z mojego pamiętnika. 994 01:12:45,210 --> 01:12:48,213 Byłoby wspaniale. 995 01:12:50,632 --> 01:12:52,383 Kto to? 996 01:12:52,425 --> 01:12:54,636 Jest z nami od pierwszej klasy, głupku. 997 01:12:54,677 --> 01:12:58,431 - Jak się nazywa? - Nie wiem. 998 01:12:59,140 --> 01:13:04,270 To było najgorsze lato mojego krótkiego, 14-letniego życia. 999 01:13:04,312 --> 01:13:06,898 Zaczęło się od telefonu. 1000 01:13:06,940 --> 01:13:09,442 Moja matka płakała i błagała 1001 01:13:09,484 --> 01:13:14,864 prosząc o więcej czasu, jakby to był jej ostatni oddech. 1002 01:13:15,448 --> 01:13:18,576 Chwyciła mnie mocno i płakała. 1003 01:13:18,618 --> 01:13:24,415 Jej łzy niczym kule uderzały w moją koszulkę. Powiedziała, że zostaliśmy eksmitowani. 1004 01:13:24,457 --> 01:13:28,503 Przepraszała mnie. "Nie mam domu" - pomyślałem. 1005 01:13:28,545 --> 01:13:32,423 Powinienem poprosić o tańszy prezent na Gwiazdkę. 1006 01:13:32,465 --> 01:13:36,386 W dzień eksmisji z samego rana obudziło mnie pukanie do drzwi. 1007 01:13:36,427 --> 01:13:39,931 Przed drzwiami stał szeryf, robił, co do niego należało. 1008 01:13:39,973 --> 01:13:44,144 Spojrzałem w niebo. Czekałem na cud. 1009 01:13:45,311 --> 01:13:49,441 Matka nie ma rodziny, na której może polegać, żadnych wpływów. 1010 01:13:49,482 --> 01:13:53,736 Po co martwić się szkołą i ocenami, skoro jestem bezdomnym? 1011 01:13:53,778 --> 01:13:57,699 Autobus zatrzymuje się przed szkołą. Czuję jakbym miał wymiotować. 1012 01:13:57,740 --> 01:14:03,037 Noszę zeszłoroczne ubrania, stare buty i starą fryzurę. 1013 01:14:03,246 --> 01:14:05,582 Wciąż myślę, że mnie wyśmieją. 1014 01:14:05,623 --> 01:14:08,126 Zamiast tego witają mnie przyjaciele, 1015 01:14:08,168 --> 01:14:10,587 z którymi chodziłem na angielski w zeszłym roku. 1016 01:14:10,628 --> 01:14:13,590 I dociera do mnie, że pani Gruwell, 1017 01:14:13,631 --> 01:14:15,967 moja szalona nauczycielka angielskiego, 1018 01:14:16,009 --> 01:14:19,679 to jedyna osoba, która napawa mnie nadzieją. 1019 01:14:19,721 --> 01:14:23,266 Podczas rozmów z przyjaciółmi o lekcjach i naszych wycieczkach 1020 01:14:23,308 --> 01:14:25,894 czuję się lepiej. 1021 01:14:25,935 --> 01:14:31,191 Otrzymuję swój plan zajęć i pierwszą lekcję mam z panią Gruwell w sali 203. 1022 01:14:31,232 --> 01:14:34,319 Wchodzę do klasy i czuję, jakby 1023 01:14:34,360 --> 01:14:38,615 wszystkie życiowe problemy nie były już takie ważne. 1024 01:14:38,656 --> 01:14:41,493 Jestem w domu. 1025 01:14:42,118 --> 01:14:44,829 Tak, jesteś. 1026 01:15:04,224 --> 01:15:06,059 Ale jesteś uczennicą z wyróżnieniem. 1027 01:15:06,100 --> 01:15:07,811 Jeśli przeniesiesz się do klasy pani Gruwell, 1028 01:15:07,852 --> 01:15:09,979 pomyśl jak odbije się to na twoich aktach. 1029 01:15:10,021 --> 01:15:13,483 To się dla mnie nie liczy. Moje oceny pozostaną takie same. 1030 01:15:13,525 --> 01:15:15,443 Niech pani posłucha. 1031 01:15:15,485 --> 01:15:19,364 Kiedy przeniosłam się do szkoły, miałam średnią 4.0. 1032 01:15:19,405 --> 01:15:22,951 Ale kiedy ubiegałam się o zaawansowany angielski i matmę, 1033 01:15:22,992 --> 01:15:25,995 powiedziano mi, że lepiej będzie, jak zostanę w klasie na moim poziomie. 1034 01:15:26,037 --> 01:15:29,040 Kiedy w końcu się tam dostałam, nauczyciel powiedział: 1035 01:15:29,082 --> 01:15:32,752 "Victoria, nie każdego dnia afroamerykański uczeń 1036 01:15:32,794 --> 01:15:36,714 dostaje wyróżnienie". Jakbym tego nie zauważyła. 1037 01:15:36,756 --> 01:15:39,259 A kiedy zapytałam innej nauczycielki, 1038 01:15:39,300 --> 01:15:42,178 dlaczego nie czytamy więcej "czarnej" literatury, odpowiedziała: 1039 01:15:42,220 --> 01:15:44,264 "Nie czytamy jej ze względu na seks, 1040 01:15:44,305 --> 01:15:48,560 narkotyki, przekleństwa, cudzołóstwo". 1041 01:15:48,601 --> 01:15:53,857 Pomyślałam, że wystarczyłoby proste, "To niestosowne". 1042 01:15:57,444 --> 01:15:59,612 Erin nie może tego zrobić! 1043 01:15:59,654 --> 01:16:02,615 Uczniowie z wyróżnieniem są moi. 1044 01:16:02,657 --> 01:16:05,160 Nie może ich uczyć. Jest tutaj dopiero od roku. 1045 01:16:05,201 --> 01:16:06,870 Uczennica prosiła o to. 1046 01:16:06,911 --> 01:16:10,707 I Gruwell ma Cohna w kieszeni. 1047 01:16:10,790 --> 01:16:15,920 Wkurza mnie, że są gwałtowni, łamią prawo, niszczą szkolną własność, 1048 01:16:15,962 --> 01:16:20,925 a na końcu czynimy ich kimś wyjątkowym. Nagradzamy ich jakby... 1049 01:16:20,967 --> 01:16:24,053 Po prostu nie wiem, czego ich to nauczy. 1050 01:16:24,095 --> 01:16:26,806 Cześć! Przepraszam za spóźnienie. 1051 01:16:26,848 --> 01:16:29,017 Jadłeś? Zamówię coś. Jesteś głodny? 1052 01:16:29,058 --> 01:16:30,977 Na które pytanie odpowiedzieć najpierw? 1053 01:16:31,019 --> 01:16:33,980 Czy jadłem, czy jestem głodny? Jadłem, nie jestem głodny. 1054 01:16:34,022 --> 01:16:37,358 Dziś zdarzyło się coś naprawdę świetnego. Dostałam ucznia z wyróżnieniem. 1055 01:16:37,400 --> 01:16:39,360 - Gratulacje. - Czy to nie wspaniale? 1056 01:16:39,402 --> 01:16:41,404 Sama o to prosiła. 1057 01:16:41,446 --> 01:16:43,740 Możesz uczyć uczniów z wyróżnieniem? 1058 01:16:43,782 --> 01:16:44,866 Co masz na myśli? 1059 01:16:44,908 --> 01:16:47,786 Do tej pory uczyłaś dzieci twojego pokroju. 1060 01:16:47,827 --> 01:16:50,914 Możesz uczyć kogoś mądrego? 1061 01:16:50,955 --> 01:16:52,207 Pewnie, że mogę. 1062 01:16:52,248 --> 01:16:54,167 Ale nigdy tego nie robiłaś? 1063 01:16:54,209 --> 01:16:58,922 Naprawdę to nie uczysz tego, czego uczą inni. 1064 01:16:59,005 --> 01:17:00,840 Moje dzieciaki dostają prawie 4. 1065 01:17:00,882 --> 01:17:03,384 Ale chodzi o to, że u ciebie. 1066 01:17:03,426 --> 01:17:06,221 Nie uczą się dokładnie tego, czego muszą uczyć się normalne dzieci. 1067 01:17:06,262 --> 01:17:08,181 Normalne? Właśnie, że tak. 1068 01:17:08,223 --> 01:17:09,808 Czytają "Dziennik Anne Frank". 1069 01:17:09,849 --> 01:17:12,268 Uczą się słownictwa, gramatyki, pisania i poezji. 1070 01:17:12,310 --> 01:17:15,480 Dobrze, przepraszam. 1071 01:17:15,522 --> 01:17:18,191 Gratulacje. 1072 01:17:25,198 --> 01:17:26,324 Co z tobą? 1073 01:17:26,366 --> 01:17:28,493 Na przyjęciu u Deb słyszałem, jak mówisz ludziom, 1074 01:17:28,535 --> 01:17:30,954 że jestem architektem, a moja praca jest tymczasowa. 1075 01:17:30,995 --> 01:17:34,082 Chcę, żebyś przestała, jasne? Lubię moją pracę. 1076 01:17:34,124 --> 01:17:36,167 Dobrze. 1077 01:17:36,209 --> 01:17:38,336 To ty powiedziałeś, że będziesz architektem. 1078 01:17:38,378 --> 01:17:40,505 Tak, cztery lata temu. Zanim wzięliśmy ślub. 1079 01:17:40,547 --> 01:17:42,173 Co? Wrócę teraz do szkoły 1080 01:17:42,215 --> 01:17:44,175 na dwa lata, a potem trzy lata stażu? 1081 01:17:44,217 --> 01:17:45,802 Będę już po 40. 1082 01:17:45,844 --> 01:17:47,929 W porządku. Myślałam, że wciąż chcesz. 1083 01:17:47,971 --> 01:17:54,144 Nie ma znaczenia, czy tego chcę, Erin. To nie znaczy, że tak się stanie. 1084 01:17:54,185 --> 01:17:56,980 Dlaczego nie? 1085 01:18:04,654 --> 01:18:08,741 /Pisanie pamiętnika to dziwna sprawa /dla kogoś takiego jak ja. 1086 01:18:08,783 --> 01:18:11,619 /Nie tylko dlatego, /że nigdy wcześniej nie pisałam, 1087 01:18:11,661 --> 01:18:14,038 /ale również dlatego, /że wydaje mi się, 1088 01:18:14,080 --> 01:18:16,916 /że ani ja, ani nikt inny /nie będzie zainteresowany 1089 01:18:16,958 --> 01:18:18,877 /rozmyślaniami trzynastolatki. 1090 01:18:18,918 --> 01:18:20,879 /Na zewnątrz same okropieństwa. 1091 01:18:20,920 --> 01:18:22,380 /O każdej porze dnia 1092 01:18:22,422 --> 01:18:24,966 /biedni i bezbronni ludzie /zostają pozbawiani swych domów. 1093 01:18:25,008 --> 01:18:26,092 /Rodziny są rozdzielane. 1094 01:18:26,134 --> 01:18:28,970 /Gdybym mogła być sobą, /byłabym zadowolona. 1095 01:18:29,012 --> 01:18:30,805 /Wiem, że jestem kobietą /z wewnętrzną siłą 1096 01:18:30,847 --> 01:18:32,682 /i wielką odwagą. 1097 01:18:32,724 --> 01:18:36,394 /Jeśli Bóg pozwoli mi żyć, /osiągnę w życiu więcej niż moja matka. 1098 01:18:36,436 --> 01:18:39,981 /Antyżydowskie rozporządzenie /szybko weszło w życie. 1099 01:18:40,023 --> 01:18:44,861 /Żydzi muszą nosić żółtą gwiazdę. /Żydzi muszą oddać rowery. 1100 01:18:44,903 --> 01:18:47,655 /Żydzi nie mogą jeździć tramwajami /i innymi pojazdami. 1101 01:18:47,697 --> 01:18:49,657 /Żydzi nie mogą odwiedzać teatrów, 1102 01:18:49,699 --> 01:18:51,785 /kin i innych miejsc rozrywki. 1103 01:18:51,826 --> 01:18:53,995 /Żydzi nie mogą uprawiać sportów. 1104 01:18:54,037 --> 01:18:56,831 /Pływalnie, korty tenisowe, lodowiska 1105 01:18:56,873 --> 01:19:00,460 /i inne boiska sportowe /są zakazane. 1106 01:19:00,502 --> 01:19:05,590 /Nie umiem wyrazić, jak przytłaczająca /jest niemożność wyjścia na zewnątrz. 1107 01:19:05,632 --> 01:19:10,136 /Boję się, że nas zdemaskują /i zastrzelą. 1108 01:19:11,805 --> 01:19:16,267 /Nikt nie jest obojętny na ten konflikt. /Cały świat jest w stanie wojny. 1109 01:19:16,309 --> 01:19:18,561 /I nawet myśl o postępach Aliantów 1110 01:19:18,603 --> 01:19:21,856 /nie przybliża końca. 1111 01:19:22,440 --> 01:19:24,526 Cześć. 1112 01:19:24,567 --> 01:19:27,403 Kiedy Anne buchnie Hitlera? 1113 01:19:27,445 --> 01:19:30,573 - Co? - No wie pani, zabije. 1114 01:19:30,615 --> 01:19:35,912 Eva, to "Dziennik Anne Frank", a nie "Szklana Pułapka". 1115 01:19:36,079 --> 01:19:38,873 Czytaj dalej. 1116 01:19:40,083 --> 01:19:42,335 /Rozmawialiśmy o najbardziej /prywatnych sprawach, 1117 01:19:42,377 --> 01:19:45,839 /ale nie poruszyliśmy jeszcze /tematów bliskich memu sercu. 1118 01:19:45,880 --> 01:19:48,466 /Wciąż nie mogę zrozumieć Petera. 1119 01:19:48,508 --> 01:19:50,385 /Jest powierzchowny? 1120 01:19:50,426 --> 01:19:55,849 /Czy to może nieśmiałość wstrzymuje go, /nawet przy mnie? 1121 01:19:59,477 --> 01:20:04,399 - Czy Anne i Peter będą ze sobą? - Nie powiem ci. 1122 01:20:04,441 --> 01:20:07,485 /Niemożliwe jest dla mnie /zbudowanie życia na fundamentach 1123 01:20:07,527 --> 01:20:11,156 /chaosu, cierpienia i śmierci. 1124 01:20:11,197 --> 01:20:14,909 /Widzę świat powoli /przeistaczający się w dzicz. 1125 01:20:14,951 --> 01:20:19,080 /Czuję cierpienia milionów, /ale kiedy teraz patrzę w niebo, 1126 01:20:19,122 --> 01:20:24,502 /czuję, że w jakiś sposób /wszystko zmierza ku lepszemu. 1127 01:20:27,714 --> 01:20:31,342 - Eva, co jest? - Dlaczego nie powiedziała pani, że ona umrze? 1128 01:20:31,384 --> 01:20:34,012 Dlaczego nie powiedziała pani, że zostanie złapana? 1129 01:20:34,053 --> 01:20:36,222 Nienawidzę zarówno pani, jak i tej książki. 1130 01:20:36,264 --> 01:20:37,307 Eva. 1131 01:20:37,348 --> 01:20:42,103 Skoro ona zmarła, to co ze mną? Co pani na to? 1132 01:20:42,771 --> 01:20:45,482 - Anne Frank zmarła, ale... - Nie wierzę, że ją złapali! 1133 01:20:45,523 --> 01:20:48,193 To nie powinno zdarzać się w powieściach. To nie jest właściwe. 1134 01:20:48,234 --> 01:20:50,028 - Bo to prawda? - Nie mówię do ciebie! 1135 01:20:50,069 --> 01:20:52,864 Mówisz przy mnie. Wychodzi na to samo. 1136 01:20:52,906 --> 01:20:54,783 Według mnie ona wcale nie umarła. 1137 01:20:54,824 --> 01:20:57,619 Ilu miałaś przyjaciół, którzy zginęli? 1138 01:20:57,660 --> 01:20:59,037 Zbyt wielu do policzenia. 1139 01:20:59,078 --> 01:21:01,748 A ile książek o tym przeczytałaś? 1140 01:21:01,790 --> 01:21:04,793 Widziałaś to w telewizji czy w gazecie? 1141 01:21:04,834 --> 01:21:06,544 Dlatego ta historia wciąga. 1142 01:21:06,586 --> 01:21:08,421 Była w naszym wieku. 1143 01:21:08,463 --> 01:21:12,050 Anne Frank rozumiała nasze położenie, moje położenie. 1144 01:21:12,091 --> 01:21:15,053 I ta kobieta, Miep Gies, która pomogła się im ukryć... 1145 01:21:15,094 --> 01:21:16,387 Lubię ją. 1146 01:21:16,429 --> 01:21:18,932 Wypożyczyłem z biblioteki wszystkie książki na jej temat. 1147 01:21:18,973 --> 01:21:23,019 Użyłeś swojej karty bibliotecznej? 1148 01:21:23,770 --> 01:21:26,022 Nie. 1149 01:21:27,107 --> 01:21:32,362 Dobra, posłuchajcie. Marcus podsunął mi pewien pomysł. 1150 01:21:32,403 --> 01:21:35,990 Zamiast pisać notatkę na temat "Dziennika Anne Frank", 1151 01:21:36,032 --> 01:21:40,036 waszym zadaniem będzie napisanie listu do Miep Gies, 1152 01:21:40,078 --> 01:21:42,413 kobiety, która pomogła schronić się Frankom. 1153 01:21:42,455 --> 01:21:45,959 Ona wciąż żyje i mieszka w Europie. 1154 01:21:46,000 --> 01:21:48,837 W liście opiszecie wasze odczucia na temat książki. 1155 01:21:48,878 --> 01:21:51,422 Opowiecie o własnych przeżyciach. O czym tylko zechcecie. 1156 01:21:51,464 --> 01:21:53,716 Ale chcę, aby te listy były idealne, 1157 01:21:53,758 --> 01:21:56,261 więc przygotujcie się na więcej niż jeden szkic. 1158 01:21:56,302 --> 01:21:57,804 Przeczyta te listy? 1159 01:21:57,846 --> 01:22:00,390 Póki co to tylko zadanie. Ja je przeczytam. 1160 01:22:00,431 --> 01:22:02,100 Powinniśmy dać jej szansę na przeczytanie. 1161 01:22:02,142 --> 01:22:05,228 - Tak, może pani to zrobić? - No cóż, nie wiem. 1162 01:22:05,270 --> 01:22:06,688 Może powinna przyjechać i porozmawiać. 1163 01:22:06,729 --> 01:22:10,108 Kolejna wielka kolacja. 1164 01:22:10,316 --> 01:22:13,027 Zaczekajcie. 1165 01:22:15,363 --> 01:22:19,033 Ludzie! Posłuchajcie! To starsza kobieta. 1166 01:22:19,075 --> 01:22:21,619 Nie wiem, jak się z nią skontaktować. Nie wiem, czy w ogóle podróżuje. 1167 01:22:21,661 --> 01:22:23,329 I byłoby to naprawdę kosztowne. 1168 01:22:23,371 --> 01:22:25,957 Możemy zebrać pieniądze. 1169 01:22:25,999 --> 01:22:27,125 Pani G? 1170 01:22:27,167 --> 01:22:33,256 Kiedy Miep Gies przyjedzie, mógłbym towarzyszyć jej podczas wejścia? 1171 01:22:42,807 --> 01:22:48,229 /Lokalna restauracja pomaga uczniom /w zbiórce pieniędzy. 1172 01:22:52,817 --> 01:22:55,487 SMAK ZMIANY 1173 01:23:05,705 --> 01:23:07,165 Próbuję znaleźć numer telefonu 1174 01:23:07,207 --> 01:23:11,920 do fundacji Anne Frank w Bazylei, w Szwajcarii. 1175 01:23:13,797 --> 01:23:19,260 /Co finansuje fundusz szkolny, /jeśli nie naszych uczniów? 1176 01:23:34,484 --> 01:23:40,198 /Nauczycielka inspiruje uczniów /do opisania własnych przeżyć. 1177 01:24:16,651 --> 01:24:22,115 /Pokaz tańca, by zdobyć pieniądze /na przemówienie gościa. 1178 01:24:24,492 --> 01:24:27,495 /Wejdź, Margaret. 1179 01:25:00,737 --> 01:25:06,034 /Kobieta ukrywająca Anne Frank /gościem Liceum Wilsona. 1180 01:25:12,665 --> 01:25:15,543 /Pani G sama wysłała /nasze listy do Amsterdamu, 1181 01:25:15,585 --> 01:25:17,545 /do Miep Gies. 1182 01:25:17,587 --> 01:25:19,839 /Kiedy pani G coś sobie wymyśli, 1183 01:25:19,881 --> 01:25:23,301 /nic jej nie powstrzyma. 1184 01:25:29,682 --> 01:25:35,271 /Więc kiedy zebraliśmy pieniądze /na jej przyjazd, oto jest. 1185 01:25:36,231 --> 01:25:41,653 /Ale, cholera, nie spodziewałem się, /że jest taka niska. 1186 01:25:58,711 --> 01:26:03,049 Premia za Żyda wynosiła około 2 dolarów. 1187 01:26:03,091 --> 01:26:06,344 Ktoś chciwy pieniędzy powiedział Gestapo. 1188 01:26:06,386 --> 01:26:10,598 4 sierpnia wkroczyli do mojego biura, 1189 01:26:10,974 --> 01:26:17,313 a mężczyzna z bronią, wycelowaną we mnie, powiedział: "Cisza". 1190 01:26:17,856 --> 01:26:20,567 "Ani słowa". 1191 01:26:20,608 --> 01:26:23,736 Udali się prosto na strych. 1192 01:26:23,778 --> 01:26:26,281 Czułam się taka bezradna. 1193 01:26:26,322 --> 01:26:28,992 Słyszałam krzyki Anne, rzucane przedmioty. 1194 01:26:29,033 --> 01:26:31,870 Uciekłam więc do mojego domu. 1195 01:26:31,911 --> 01:26:34,706 Szukałam kolczyków, bibelotów, no wiecie, 1196 01:26:34,747 --> 01:26:37,584 wszystkiego, czym można by ich przekupić. 1197 01:26:37,625 --> 01:26:41,004 Więc wzięłam wszystkie te rzeczy, 1198 01:26:41,045 --> 01:26:44,924 a żołnierz wyciągnął swoją broń 1199 01:26:45,967 --> 01:26:49,387 i przyłożył mi do głowy. 1200 01:26:52,766 --> 01:26:58,021 Za ukrywanie Żyda groziła śmierć lub zesłanie do obozu. 1201 01:26:58,062 --> 01:27:02,150 Inny żołnierz rozpoznał mój akcent. 1202 01:27:02,233 --> 01:27:05,653 Był Austriakiem jak ja, 1203 01:27:06,362 --> 01:27:09,199 ale zostałam adoptowana przez holenderską rodzinę. 1204 01:27:09,240 --> 01:27:14,120 Więc powiedział temu z bronią, żeby mnie puścił. 1205 01:27:14,954 --> 01:27:19,834 Nie ma dnia, w którym zapomniałabym o 4 sierpnia 1206 01:27:20,794 --> 01:27:24,422 i nie myślała o Anne Frank. 1207 01:27:27,175 --> 01:27:29,427 Tak? 1208 01:27:36,142 --> 01:27:39,104 Nigdy wcześniej nie miałem bohatera. 1209 01:27:39,145 --> 01:27:41,064 Ale pani jest moim bohaterem. 1210 01:27:41,106 --> 01:27:44,359 Nie, młody człowieku. 1211 01:27:44,901 --> 01:27:47,654 Nie jestem bohaterem. 1212 01:27:47,695 --> 01:27:54,619 Zrobiłam, co musiałam, bo tak należało. 1213 01:27:54,661 --> 01:27:57,372 To wszystko. 1214 01:27:58,081 --> 01:28:01,584 Wszyscy jesteśmy zwyczajnymi ludźmi. 1215 01:28:01,626 --> 01:28:08,550 Ale nawet zwyczajna sekretarka, gospodyni czy nastolatek 1216 01:28:09,843 --> 01:28:16,182 potrafią, na swój własny sposób, zapalić małe światełko 1217 01:28:18,268 --> 01:28:20,603 w ciemnym pokoju. 1218 01:28:20,645 --> 01:28:22,897 Tak? 1219 01:28:26,025 --> 01:28:29,654 Przeczytałam wasze listy, 1220 01:28:29,696 --> 01:28:35,577 a wasza nauczyciela dużo mi opowiadała o waszych doświadczeniach. 1221 01:28:36,578 --> 01:28:39,998 Wy jesteście bohaterami. 1222 01:28:40,707 --> 01:28:44,752 Jesteście bohaterami każdego dnia. 1223 01:28:51,217 --> 01:28:55,972 Wasze twarze na zawsze pozostaną w moim sercu. 1224 01:29:14,324 --> 01:29:16,743 Głodna? 1225 01:29:20,121 --> 01:29:23,500 Wiesz, co powiesz na sali rozpraw? 1226 01:29:23,541 --> 01:29:27,086 Wiem, co muszę powiedzieć. 1227 01:29:27,212 --> 01:29:28,922 Dobrze. 1228 01:29:28,963 --> 01:29:32,550 - Wiesz, jak to jest. - Wiem. 1229 01:29:32,592 --> 01:29:35,303 Mężczyzna, który wpakował twojego ojca do więzienia, 1230 01:29:35,345 --> 01:29:38,348 wiedział, że posyła tam niewinnego człowieka. 1231 01:29:38,389 --> 01:29:41,184 Ale wiesz... 1232 01:29:41,601 --> 01:29:44,521 On po prostu... 1233 01:29:45,271 --> 01:29:48,108 dbał o siebie. 1234 01:29:53,238 --> 01:29:57,951 Czego, do cholery, wszyscy ode mnie oczekują? 1235 01:30:22,725 --> 01:30:25,019 Mamo. 1236 01:30:30,316 --> 01:30:33,445 Co ty tutaj robisz? 1237 01:30:38,992 --> 01:30:42,996 Chcę wrócić do domu. Nie chcę już żyć na ulicy. 1238 01:30:43,037 --> 01:30:45,748 Przepraszam. 1239 01:30:46,833 --> 01:30:51,045 Chcę się zmienić, a sam nie dam rady. 1240 01:30:51,880 --> 01:30:55,133 Potrzebuję cię, mamo. 1241 01:30:55,341 --> 01:30:58,261 Potrzebuję cię. 1242 01:31:34,464 --> 01:31:37,050 Która to była godzina? 1243 01:31:37,091 --> 01:31:40,011 Mówiłam już, 21:00-21:30. 1244 01:31:40,053 --> 01:31:41,596 I wyraźnie w sklepie widziałaś 1245 01:31:41,638 --> 01:31:44,682 oskarżonego, Granta Rice'a? 1246 01:31:44,724 --> 01:31:47,644 Mówiłam, że grał w gry wideo. 1247 01:31:47,685 --> 01:31:50,522 Co stało się później? Co widziałaś? 1248 01:31:50,563 --> 01:31:52,774 Wkurzył się, bo przegrał, 1249 01:31:52,816 --> 01:31:56,486 zaczął wrzeszczeć i grozić wszystkim. 1250 01:31:56,528 --> 01:32:00,406 Groził wszystkim? Groził tobie? 1251 01:32:00,824 --> 01:32:03,368 Nie, właścicielowi sklepu. 1252 01:32:03,409 --> 01:32:05,411 Chciał z powrotem pieniądze z gry. 1253 01:32:05,453 --> 01:32:08,289 I co zrobił właściciel? 1254 01:32:08,331 --> 01:32:11,835 Też zaczął krzyczeć. I wywiązała się bójka. 1255 01:32:11,876 --> 01:32:16,714 Wtedy on, oskarżony, przewrócił coś i wyszedł ze sklepu. 1256 01:32:16,756 --> 01:32:20,385 I co później? Co widziałaś? 1257 01:32:23,430 --> 01:32:26,141 Widziałam... 1258 01:32:37,235 --> 01:32:39,946 Widziałam... 1259 01:32:53,960 --> 01:32:56,880 Paco to zrobił. 1260 01:32:59,632 --> 01:33:02,719 Paco zabił faceta. 1261 01:33:53,770 --> 01:33:57,774 Powinnaś być martwa za to, co dziś zrobiłaś. 1262 01:33:57,816 --> 01:34:01,152 Ze względu na ojca wciąż żyjesz. 1263 01:34:01,194 --> 01:34:05,115 Ale dla nas i tak jesteś martwa. 1264 01:34:05,448 --> 01:34:10,203 I pewnego dnia poczujesz, jak cierpią zdrajcy. 1265 01:34:26,970 --> 01:34:31,307 Mój ojciec już się do mnie nie odezwie. 1266 01:34:31,850 --> 01:34:37,105 Muszę ukryć się na jakiś czas, ponieważ mnie nachodzą. 1267 01:34:38,606 --> 01:34:41,818 Zamieszkam z ciotką. 1268 01:34:42,402 --> 01:34:47,323 Moja ciotka mieszka jeszcze dalej, 1269 01:34:49,409 --> 01:34:53,746 więc zastanawiałam się, czy mogłabym... 1270 01:34:56,875 --> 01:35:00,753 zostawać tutaj dłużej, z panią, 1271 01:35:02,297 --> 01:35:08,636 żeby zrobić swoje zadania, bo kiedy wracałabym do domu, byłoby za późno. 1272 01:35:09,262 --> 01:35:13,308 Możesz zostać, ile tylko zechcesz. 1273 01:35:13,600 --> 01:35:19,022 Mogę nawet odwozić cię do cioci, jeśli będzie zbyt późno. 1274 01:35:20,815 --> 01:35:24,068 Pani G, nie świrujmy. 1275 01:35:58,436 --> 01:36:01,689 Chyba mam twój kolor. 1276 01:36:47,026 --> 01:36:49,112 Wpadnij do recepcji, kiedy będziesz wychodzić, 1277 01:36:49,154 --> 01:36:53,783 mam dla ciebie wskazówki. Dobra, w porządku. 1278 01:36:58,955 --> 01:37:01,958 Dosyć! Wystarczy! 1279 01:37:04,502 --> 01:37:08,590 Macie dodatkowe trzy sekundy. Naprzód! 1280 01:37:15,513 --> 01:37:19,851 /W 1961 roku grupa zaangażowana w prawa /obywatelskie pojechała autobusem na Południe, 1281 01:37:19,893 --> 01:37:21,686 /aby walczyć z segregacją. 1282 01:37:21,728 --> 01:37:25,023 /Czarni siedzieli z przodu, /Biali z tyłu. 1283 01:37:25,064 --> 01:37:29,152 /Byli atakowani, ostrzeliwani, /ale nie spoczęli. 1284 01:37:29,194 --> 01:37:33,406 /W Montgomery, w Alabamie, Jim Zwerg /zaoferował, że wysiądzie pierwszy, 1285 01:37:33,448 --> 01:37:35,909 /wiedząc, że czeka na nich motłoch. 1286 01:37:35,950 --> 01:37:38,995 /Był pobity niemal na śmierć, /więc inni mogli uciec. 1287 01:37:39,037 --> 01:37:42,624 /Dla mnie to niewiarygodna odwaga. 1288 01:37:42,665 --> 01:37:46,085 /Bałem się samego przebywania w klasie, /wstydziłem się, 1289 01:37:46,127 --> 01:37:50,048 /bo w szkole zawsze byłem "tym głupim", /nawet wśród kolegów. 1290 01:37:50,089 --> 01:37:51,549 /Ale nigdy więcej. 1291 01:37:51,591 --> 01:37:53,176 /I muszę mieć w sobie jakąś odwagę, 1292 01:37:53,218 --> 01:37:58,014 /bo mogłem skłamać, żeby stąd uciec, /ale zostałem. 1293 01:37:58,056 --> 01:37:59,724 /Zostałem. 1294 01:37:59,766 --> 01:38:01,643 Hej, wróciłam. 1295 01:38:01,684 --> 01:38:05,195 Przepraszam za spóźnienie, ale odwoziłam dzieciaki. 1296 01:38:05,196 --> 01:38:07,107 Nie chciałam, żeby wracały autobusem. 1297 01:38:07,148 --> 01:38:10,860 Nigdy nie uwierzysz, co się stało. 1298 01:38:10,902 --> 01:38:13,029 Jestem wykończona. 1299 01:38:13,071 --> 01:38:16,533 Jednak to takie miłe. Nigdy nie chcą wracać do domu. 1300 01:38:16,574 --> 01:38:21,162 Wspaniale się razem bawimy. Wezmę prysznic. 1301 01:38:39,431 --> 01:38:43,268 Z kolejnym kieliszkiem rozboli cię głowa. 1302 01:38:43,309 --> 01:38:49,274 Spakowałeś torby i myślisz, że to wino przyprawi mnie o ból głowy? 1303 01:38:49,732 --> 01:38:51,568 Dlaczego to robisz? 1304 01:38:51,609 --> 01:38:54,946 Bo nie poświęcam ci wystarczająco dużo uwagi? 1305 01:38:54,988 --> 01:38:58,241 Nie, nie o to chodzi. 1306 01:38:59,284 --> 01:39:04,581 Po prostu czuję, że żyję życiem, którego nie akceptuję. 1307 01:39:05,707 --> 01:39:08,376 Erin, to... 1308 01:39:08,585 --> 01:39:10,628 zbyt trudne. 1309 01:39:10,670 --> 01:39:13,298 Twoje życie jest zbyt trudne? 1310 01:39:13,339 --> 01:39:16,426 Uważam, że to, co robisz, jest szlachetne. 1311 01:39:16,468 --> 01:39:20,597 I jest dobre. Jestem z ciebie dumny. 1312 01:39:20,638 --> 01:39:23,183 Naprawdę. 1313 01:39:24,309 --> 01:39:27,645 Chcę tylko żyć moim życiem i nie czuć się z tym źle. 1314 01:39:27,687 --> 01:39:30,940 - Nie staram się, żeby ci było źle. - Nie musisz się starać. 1315 01:39:30,982 --> 01:39:33,818 Nie planowałam brać odpowiedzialności za te dzieci. 1316 01:39:33,860 --> 01:39:35,987 - Więc kto cię o to prosił? - Nikt mnie nie prosił! 1317 01:39:36,029 --> 01:39:37,071 Nawet nie są twoje. 1318 01:39:37,113 --> 01:39:41,409 Dlaczego musieli mnie prosić? Scott... 1319 01:39:45,038 --> 01:39:50,043 W końcu odkryłam, co powinnam robić, i uwielbiam to. 1320 01:39:50,084 --> 01:39:54,672 Kiedy pomagam im nadać sens własnemu życiu, 1321 01:39:55,381 --> 01:40:00,095 wszystko w moim życiu nabiera dla mnie sens. 1322 01:40:01,763 --> 01:40:05,266 Jak często to się zdarza? 1323 01:40:07,435 --> 01:40:11,606 - Więc po co mnie potrzebujesz? - Jesteś moim mężem. 1324 01:40:11,648 --> 01:40:16,611 Dlaczego nie możesz stać przy mnie, wspierać mnie jak żony swoich mężów? 1325 01:40:16,653 --> 01:40:20,281 Bo nie mogę być twoją żoną. 1326 01:40:25,829 --> 01:40:30,166 Żałuję, że nie zabrzmiało to łagodniej. 1327 01:40:30,291 --> 01:40:32,710 Erin... 1328 01:40:33,086 --> 01:40:37,090 Gdybyś musiała wybierać pomiędzy nami 1329 01:40:37,132 --> 01:40:39,592 a klasą, 1330 01:40:40,552 --> 01:40:43,555 kogo byś wybrała? 1331 01:40:44,055 --> 01:40:48,435 Gdybyś mnie kochał, jak mógłbyś mnie o to pytać? 1332 01:40:48,476 --> 01:40:51,729 Erin, spójrz na mnie. 1333 01:40:53,606 --> 01:40:56,109 To wszystko co we mnie siedziało. 1334 01:40:56,151 --> 01:41:02,323 Tylko tyle. Nie jestem jednym z tych dzieci. Nie ma we mnie większych możliwości. 1335 01:41:02,365 --> 01:41:03,992 Widzisz, też nie chcesz tutaj być. 1336 01:41:04,033 --> 01:41:08,663 Bo gdybyś chciała, czy co wieczór zostawałabyś w klasie? 1337 01:41:08,705 --> 01:41:13,001 To nieprawda. Chcę tu być. Kocham cię. 1338 01:41:14,502 --> 01:41:18,131 Kochasz wyobrażenie o mnie. 1339 01:41:22,010 --> 01:41:25,764 Ale to wspaniałe wyobrażenie. 1340 01:41:27,974 --> 01:41:30,268 Wiem. 1341 01:41:57,337 --> 01:42:00,048 Tato? Cześć. 1342 01:42:01,758 --> 01:42:05,053 Chciałam zadzwonić do kogoś innego 1343 01:42:05,095 --> 01:42:07,055 i automatycznie wybrałam ciebie. Przepraszam. 1344 01:42:07,097 --> 01:42:09,766 Zadzwonię jutro, dobrze? 1345 01:42:09,808 --> 01:42:13,478 Muszę zadzwonić. Kocham cię. 1346 01:42:26,157 --> 01:42:28,701 /Pani G kazała przeczytać /"12 Gniewnych Ludzi". 1347 01:42:28,743 --> 01:42:32,330 /Opowiada o tym, jak jeden przysięgły /stara się zmienić decyzję pozostałych 11. 1348 01:42:32,372 --> 01:42:34,749 /Dało mi to nadzieję. 1349 01:42:34,791 --> 01:42:38,169 /Dziś o 14:00 wydawano werdykt /w procesie mojego brata. 1350 01:42:38,211 --> 01:42:40,922 /Nie miał żadnej prawniczej drużyny marzeń, /tylko obrońcę z urzędu, 1351 01:42:40,964 --> 01:42:43,007 /który pewnie myślał, /że broni winnego. 1352 01:42:43,049 --> 01:42:46,970 /I nagle do mnie dotarło, /to była tylko książka, nic więcej. 1353 01:42:47,011 --> 01:42:49,806 /Mój brat dostał 15 lat. 1354 01:42:49,848 --> 01:42:52,642 /Temida nie chce wpakować /złych kolesi do więzienia. 1355 01:42:52,684 --> 01:42:57,730 /Chce jedynie, żeby ktoś /zapłacił za przestępstwo. 1356 01:43:00,733 --> 01:43:03,695 Masz teraz czas? 1357 01:43:09,159 --> 01:43:10,827 Wie ktoś, gdzie jest Andre? 1358 01:43:10,869 --> 01:43:12,245 Nie widziałem go w autobusie. 1359 01:43:12,287 --> 01:43:15,790 Ja też z nim nie gadałem. 1360 01:43:16,458 --> 01:43:20,003 ROK DRUGI SEMESTR JESIENNY 1361 01:43:22,672 --> 01:43:24,507 Pani G? 1362 01:43:24,549 --> 01:43:26,968 W następnym roku też dostaniemy tę samą salę? 1363 01:43:27,010 --> 01:43:31,473 Nie wiem. Będziecie już w wyższej klasie. 1364 01:43:31,681 --> 01:43:33,266 Co ma pani na myśli? 1365 01:43:33,308 --> 01:43:36,060 Ja uczę pierwsze i drugie klasy. 1366 01:43:36,102 --> 01:43:40,315 To znaczy, że nie będzie pani z nami? 1367 01:43:41,941 --> 01:43:44,319 Cóż... 1368 01:43:45,195 --> 01:43:50,241 Nie uczę trzecich klas. Myślałam, że to rozumiecie. 1369 01:43:52,744 --> 01:43:54,454 Nie chce nas pani uczyć w przyszłym roku? 1370 01:43:54,496 --> 01:43:57,081 Chcę, ale nie mogę. 1371 01:43:57,123 --> 01:43:59,709 - Dlaczego? - Przez System Edukacji. 1372 01:43:59,751 --> 01:44:02,837 Takie są przepisy. 1373 01:44:04,422 --> 01:44:07,217 Pani G nie ma odpowiedniego stażu pracy. 1374 01:44:07,258 --> 01:44:08,676 A kogo to obchodzi? 1375 01:44:08,718 --> 01:44:13,348 Cholera, nie mogą tego zrobić. Nie mają prawa. 1376 01:44:13,389 --> 01:44:16,267 Pani G, to nasze miejsce. 1377 01:44:16,309 --> 01:44:19,854 Wszyscy się lubią. Wszyscy się znają. 1378 01:44:19,896 --> 01:44:23,441 To jedyne miejsce, gdzie możemy być sobą. 1379 01:44:23,483 --> 01:44:25,735 Nie ma innego takiego miejsca dla nas. 1380 01:44:25,777 --> 01:44:27,612 To prawda. 1381 01:44:27,654 --> 01:44:30,323 Nie mogę uczyć młodszych i starszych. 1382 01:44:30,365 --> 01:44:33,201 Nie może pani? 1383 01:44:33,368 --> 01:44:37,080 Pani G, możemy z tym walczyć jak Jeźdźcy Wolności. 1384 01:44:37,122 --> 01:44:38,915 Tak, będziemy jeździć autobusem. 1385 01:44:38,957 --> 01:44:41,042 Ale tym razem, kiedy zechcą nas powstrzymać, 1386 01:44:41,084 --> 01:44:43,461 dokopiemy ludziom z ministerstwa. 1387 01:44:43,503 --> 01:44:44,587 Marcus. 1388 01:44:44,629 --> 01:44:48,466 Albo możemy pójść do gazet. Zwrócą ich uwagę. 1389 01:44:48,508 --> 01:44:50,051 Albo możemy wymalować na budynku administracji 1390 01:44:50,093 --> 01:44:54,055 słowo "dupki" w różnych kolorach. 1391 01:44:54,305 --> 01:44:58,101 To jest coś. Możemy to zrobić. 1392 01:45:01,438 --> 01:45:02,480 Co? 1393 01:45:02,522 --> 01:45:06,109 To moje książki, nie Scotta. Pakuję niewłaściwe książki. 1394 01:45:06,151 --> 01:45:09,821 Skarbie, zrób sobie przerwę. 1395 01:45:11,823 --> 01:45:14,242 Usiądź. 1396 01:45:16,453 --> 01:45:20,498 Nie mogę uwierzyć, że się rozwodzę. 1397 01:45:20,540 --> 01:45:25,170 Nigdy nie myślałam, że to może się wydarzyć. 1398 01:45:26,921 --> 01:45:29,966 Co ja teraz zrobię? 1399 01:45:30,008 --> 01:45:32,802 W przyszłym roku nawet nie będę miała tych dzieci. 1400 01:45:32,844 --> 01:45:35,972 Myślisz, że powinnaś z nimi zostać? 1401 01:45:36,014 --> 01:45:38,641 Czy lepiej będzie, jak ruszą dalej? 1402 01:45:38,683 --> 01:45:41,227 Nie wiem. 1403 01:45:43,938 --> 01:45:46,483 Jak powiedziałeś, to tylko praca. 1404 01:45:46,524 --> 01:45:48,943 No tak. 1405 01:45:49,068 --> 01:45:52,822 Ale czy praca jest skończona? 1406 01:45:53,364 --> 01:45:55,200 Posłuchaj mnie. 1407 01:45:55,241 --> 01:45:59,204 To co zrobiłaś z tymi dziećmi... 1408 01:46:00,205 --> 01:46:04,083 Nie umiem wyrazić tego słowami. 1409 01:46:04,209 --> 01:46:09,464 Ale jedno jest pewne, jesteś niesamowitą nauczycielką. 1410 01:46:11,049 --> 01:46:13,176 Wyjątkową. 1411 01:46:13,218 --> 01:46:18,098 Zostałaś obdarzona odpowiedzialnością, córeczko. 1412 01:46:19,557 --> 01:46:22,769 Zazdroszczę ci tego. 1413 01:46:24,229 --> 01:46:27,065 Podziwiam cię. 1414 01:46:28,399 --> 01:46:32,487 Ilu ojców mogło powiedzieć to swoim córkom 1415 01:46:32,529 --> 01:46:35,865 i naprawdę tak myśleć? 1416 01:46:38,368 --> 01:46:41,538 /Jej sugestie są naruszeniem /naszego statutu związkowego. 1417 01:46:41,579 --> 01:46:44,791 Nie może uczyć swoich uczniów w kolejnym roku. 1418 01:46:44,833 --> 01:46:46,876 Jest tu dopiero od dwóch lat. 1419 01:46:46,918 --> 01:46:49,087 Mamy nauczycieli z dziesięcioletnim stażem, 1420 01:46:49,129 --> 01:46:51,464 którzy pracują i angażują się o wiele dłużej 1421 01:46:51,506 --> 01:46:53,466 dla osiągnięcia wyższej pozycji. 1422 01:46:53,508 --> 01:46:57,554 Nie wspominając ich doświadczenia w pracy z trudną młodzieżą. 1423 01:46:57,595 --> 01:47:00,515 Jesteśmy zobowiązani Programem Szkolnictwa. 1424 01:47:00,557 --> 01:47:03,393 Nie chcę zmieniać Programu Szkolnictwa. 1425 01:47:03,435 --> 01:47:05,395 Chcę tylko zostać z moimi dziećmi w następnym roku. 1426 01:47:05,437 --> 01:47:07,689 Nie może. To przysługuje mnie. 1427 01:47:07,730 --> 01:47:09,858 Ministerstwo Edukacji nie zezwoli na to. 1428 01:47:09,899 --> 01:47:11,901 Awanse nauczycieli zostaną zakłócone, 1429 01:47:11,943 --> 01:47:14,279 plany emerytalne będą ponownie sprawdzane, 1430 01:47:14,320 --> 01:47:17,824 nieposzanowanie nauczycieli, którzy pracowali dłużej 1431 01:47:17,866 --> 01:47:20,076 i skupiali się na klasie, 1432 01:47:20,118 --> 01:47:23,037 a nie na relacjach z ludźmi i artykułach prasowych. 1433 01:47:23,079 --> 01:47:25,123 Nie prosiłam o te artykuły. 1434 01:47:25,165 --> 01:47:26,749 Właśnie się rozwodzi. 1435 01:47:26,791 --> 01:47:29,335 Zostawali do późna w klasie, jedli i grali w gry! 1436 01:47:29,377 --> 01:47:33,423 Zatrzymajmy się na chwilę. Dobrze? 1437 01:47:33,923 --> 01:47:36,092 Miałem nadzieję, że przedyskutujemy to 1438 01:47:36,134 --> 01:47:37,927 i może dojdziemy do porozumienia. 1439 01:47:37,969 --> 01:47:41,264 - Nie ma mowy o porozumieniu. - Margaret. 1440 01:47:41,306 --> 01:47:43,349 Carl, posłuchaj. 1441 01:47:43,391 --> 01:47:46,519 Odkładając na bok wszystkie oczywiste urazy, 1442 01:47:46,561 --> 01:47:48,021 nawet dochodząc do porozumienia 1443 01:47:48,062 --> 01:47:52,275 i pozwalając jej uczyć, nie ma w tej chwili ścieżki 1444 01:47:52,317 --> 01:47:55,278 w programie nauczania, aby mogła to robić. 1445 01:47:55,320 --> 01:47:59,032 Chyba że Brian wymieni się na drugoroczniaków. 1446 01:47:59,073 --> 01:48:01,326 Nie. 1447 01:48:01,910 --> 01:48:05,413 Więc nic nie mogę zrobić. 1448 01:48:07,665 --> 01:48:10,084 To koniec? 1449 01:48:10,126 --> 01:48:11,628 Niech pani wierzy lub nie, pani Gruwell, 1450 01:48:11,669 --> 01:48:14,506 są inni zdolni nauczyciele w tej szkole. 1451 01:48:14,547 --> 01:48:16,633 Jeśli zrobiła pani postępy, o których pani mówi, 1452 01:48:16,674 --> 01:48:18,426 pani uczniowie powinni być gotowi na krok naprzód. 1453 01:48:18,468 --> 01:48:21,179 Mogą nawet nauczyć się czegoś od bardziej doświadczonych nauczycieli. 1454 01:48:21,221 --> 01:48:24,557 Nie możecie ich uczyć. Nawet ich nie lubicie. 1455 01:48:24,599 --> 01:48:26,476 A co to ma do nauczania? 1456 01:48:26,518 --> 01:48:29,479 Jestem nauczycielem od ponad 30 lat. 1457 01:48:29,521 --> 01:48:31,314 Mam uczniów, z którymi wciąż utrzymuję kontakt. 1458 01:48:31,356 --> 01:48:33,817 Wiem, jak to jest być uwielbianą przez klasę. 1459 01:48:33,858 --> 01:48:36,903 Nie ma pani pojęcia, ile stoczyłam bitew 1460 01:48:36,945 --> 01:48:38,655 walcząc o bycie lepszym pedagogiem. 1461 01:48:38,696 --> 01:48:42,158 I co? Nagle nie jestem w stanie uczyć pani uczniów? 1462 01:48:42,200 --> 01:48:44,953 Jeśli przejdą do naszej klasy i zawiodą, 1463 01:48:44,994 --> 01:48:47,163 będzie to wina ich nieprzygotowania! 1464 01:48:47,205 --> 01:48:51,126 Ponieważ pani zawiodła, nie oni! 1465 01:49:08,476 --> 01:49:12,856 Andre? Zaczekaj chwilę, zanim wejdziesz. 1466 01:49:24,409 --> 01:49:26,953 Słyszałam o skazaniu twojego brata. Przykro mi. 1467 01:49:26,995 --> 01:49:29,247 Dlatego opuszczałeś zajęcia? 1468 01:49:29,289 --> 01:49:32,500 Musiałem coś zrobić. 1469 01:49:34,377 --> 01:49:36,588 A co do tego. 1470 01:49:36,629 --> 01:49:39,424 Formularz do samodzielnego ocenienia pracy, jaką wykonujesz. 1471 01:49:39,466 --> 01:49:42,260 Wystawiłeś sobie jedynkę. Co o tym powiesz? 1472 01:49:42,302 --> 01:49:46,806 - Czuję, że na tyle zasługuję. - Naprawdę? 1473 01:49:47,098 --> 01:49:49,058 Wiesz, co to jest? 1474 01:49:49,100 --> 01:49:53,188 To słowa "pierdolcie się" do mnie i wszystkich w tej sali. 1475 01:49:53,229 --> 01:49:56,775 Nie chcę żadnych wymówek. Wiem, przeciwko czemu walczysz. 1476 01:49:56,816 --> 01:49:59,986 Wszyscy walczymy przeciwko czemuś. 1477 01:50:00,028 --> 01:50:03,448 Więc lepiej się zdecyduj, bo dopóki masz jaja, żeby 1478 01:50:03,490 --> 01:50:06,367 spojrzeć mi w oczy i powiedzieć, że tylko na tyle zasługujesz, 1479 01:50:06,409 --> 01:50:07,952 nie pozwolę ci oblać, 1480 01:50:07,994 --> 01:50:10,121 nawet jeśli będzie to oznaczać wizyty u ciebie każdego wieczora, 1481 01:50:10,163 --> 01:50:11,915 dopóki nie skończysz pracy. 1482 01:50:11,956 --> 01:50:14,250 Widzę, kim jesteś. 1483 01:50:14,292 --> 01:50:17,212 Rozumiesz mnie? 1484 01:50:17,462 --> 01:50:20,256 Rozumiem cię. 1485 01:50:21,299 --> 01:50:24,219 I nie oblejesz. 1486 01:50:26,638 --> 01:50:31,017 Masz chwilę. Zbierz się do kupy i wejdź. 1487 01:50:32,143 --> 01:50:35,355 Chcę nowy formularz. 1488 01:50:39,359 --> 01:50:42,487 Jedynka. Ocipiałeś? 1489 01:50:47,826 --> 01:50:54,040 Chcę, abyście wiedzieli, że wraz z doktorem Cohnem bardzo się staraliśmy. 1490 01:50:54,082 --> 01:50:57,043 Ale zdecydowano, że w przyszłym roku nie możemy zostać ze sobą. 1491 01:50:57,085 --> 01:50:59,254 Co? 1492 01:50:59,838 --> 01:51:02,424 Zaczekajcie. 1493 01:51:02,465 --> 01:51:05,385 Chwila, ludzie. 1494 01:51:05,844 --> 01:51:09,472 Nie, to nie uleci, mamuśka! 1495 01:51:09,848 --> 01:51:13,601 Po pierwsze, nie jestem tutaj niczyją matką, jasne? 1496 01:51:13,643 --> 01:51:16,479 To nie oznacza matki. 1497 01:51:16,521 --> 01:51:20,316 To oznaka szacunku dla ciebie. 1498 01:51:33,079 --> 01:51:34,664 Posłuchajcie mnie. 1499 01:51:34,706 --> 01:51:36,749 Wszyscy. 1500 01:51:36,791 --> 01:51:42,589 Nie wykorzystujcie mnie jako przyczyny tego, że nie dacie rady. 1501 01:51:43,339 --> 01:51:47,385 Doszliście do przedostatniego roku. 1502 01:51:47,427 --> 01:51:51,222 Pomyślcie, jak to zrobiliście. 1503 01:51:51,598 --> 01:51:56,269 Każdy w tej sali ma szansę na skończenie szkoły. 1504 01:51:56,311 --> 01:51:58,938 Niektórzy zrobią to jako pierwsi w swojej rodzinie. 1505 01:51:58,980 --> 01:52:02,692 Pierwsi z możliwością nauki w college'u. 1506 01:52:02,734 --> 01:52:07,030 Niektórzy mogą dojść do tego szybciej. 1507 01:52:07,155 --> 01:52:10,492 Ale wszyscy będziecie mieć szansę. 1508 01:52:10,533 --> 01:52:14,287 I to wasza zasługa. Nie moja. 1509 01:52:20,585 --> 01:52:23,505 A teraz mam... 1510 01:52:26,257 --> 01:52:27,926 w głowie ostatni projekt. 1511 01:52:27,967 --> 01:52:30,929 - Pani G. - Tak? 1512 01:52:32,013 --> 01:52:37,685 /Pani G chce, abyśmy zebrali nasze /pamiętniki w książkę jak Anne Frank. 1513 01:52:37,727 --> 01:52:39,854 /Załatwiła biznesmena, Johna Tu, 1514 01:52:39,896 --> 01:52:45,193 /który ofiarował 35 komputerów, /abyśmy mogli pracować. 1515 01:52:47,779 --> 01:52:51,324 /Powiedziała, że mamy coś /do powiedzenia ludziom. 1516 01:52:51,366 --> 01:52:53,827 /Nie byliśmy już dziećmi w klasie. 1517 01:52:53,868 --> 01:52:57,622 /Byliśmy pisarzami. /Z własnym głosem i historią. 1518 01:52:57,664 --> 01:52:59,791 /I nawet, jeśli nikt inny /tego nie przeczyta, 1519 01:52:59,833 --> 01:53:04,003 /książka ta pozostanie śladem /po naszej obecności, 1520 01:53:04,045 --> 01:53:07,590 /po tym, co się zdarzyło, /co miało znaczenie. 1521 01:53:07,632 --> 01:53:13,179 /Nawet jeśli działo się tylko dla nas. /Nie zapomnimy tego. 1522 01:53:13,596 --> 01:53:16,015 /Pani G nie obiecała żadnej publikacji, 1523 01:53:16,057 --> 01:53:19,602 /ale sami mogliśmy /do tego doprowadzić. 1524 01:53:19,644 --> 01:53:22,397 /Zapytała, czy może wymyślić tytuł, 1525 01:53:22,439 --> 01:53:26,067 /coś co wyrazi nas samych. 1526 01:53:33,366 --> 01:53:36,911 /Dziennik Pisarzy Wolności 1527 01:53:42,167 --> 01:53:44,127 Właśnie odebrałam telefon od Karin Polacheck 1528 01:53:44,169 --> 01:53:45,378 z Ministerstwa Edukacji. 1529 01:53:45,420 --> 01:53:47,505 Odbędzie się spotkanie z doktorem Cohnem o twojej klasie. 1530 01:53:47,547 --> 01:53:51,050 - Wiesz coś o tym? - Nie. 1531 01:53:58,808 --> 01:54:04,814 Ci uczniowie, ta klasa, oni stali się rodziną. 1532 01:54:05,190 --> 01:54:07,400 Dla kogo? Dla pani? 1533 01:54:07,442 --> 01:54:09,819 Dla siebie. 1534 01:54:09,861 --> 01:54:13,698 Sala 203 jest dla nich rodzajem domu. 1535 01:54:13,740 --> 01:54:17,494 Swoją całą nadzieję pokładają w byciu grupą. 1536 01:54:17,535 --> 01:54:18,745 Kiedy tylko wyjdą z sali, 1537 01:54:18,787 --> 01:54:21,289 proszę uwierzyć, ich stare nawyki powrócą. 1538 01:54:21,331 --> 01:54:25,376 Ich poziom czytania i pisania wzrasta, pani Campbell. 1539 01:54:25,418 --> 01:54:29,005 Na papierze. Ale co osiągnęła w rzeczywistości? 1540 01:54:29,047 --> 01:54:30,715 Co z nowymi uczniami w przyszłym roku? 1541 01:54:30,757 --> 01:54:32,842 Może powtarzać to co roku? 1542 01:54:32,884 --> 01:54:34,344 Jej metody są niepraktyczne, 1543 01:54:34,385 --> 01:54:37,055 niemożliwe do regularnego stosowania. 1544 01:54:37,097 --> 01:54:40,183 Co jeśli każdy nauczyciel postępowałby w ten sposób? 1545 01:54:40,225 --> 01:54:41,518 Mamy miliony dzieci, 1546 01:54:41,559 --> 01:54:43,353 które musimy przeprowadzić przez system edukacji, 1547 01:54:43,394 --> 01:54:45,271 i musimy tak to realizować, 1548 01:54:45,313 --> 01:54:48,274 by jak najwięcej uczniów osiągnęło jak najwięcej korzyści, 1549 01:54:48,316 --> 01:54:51,694 nie tylko wyjątkowe przypadki. 1550 01:54:51,736 --> 01:54:55,323 Naprawdę myśli pani, że może stworzyć taką rodzinę w każdej klasie, 1551 01:54:55,365 --> 01:54:58,493 dla każdego ucznia? 1552 01:55:02,914 --> 01:55:05,458 Nie wiem. 1553 01:55:10,588 --> 01:55:13,133 Dziękuję. 1554 01:55:22,434 --> 01:55:25,979 /Dziennik Pisarzy Wolności 1555 01:55:32,277 --> 01:55:35,363 Hej, idzie pani G! 1556 01:55:44,122 --> 01:55:46,249 Co się stało? 1557 01:55:46,291 --> 01:55:50,587 Więc? Będziemy razem w przyszłym roku? 1558 01:55:55,967 --> 01:55:58,136 Nie. 1559 01:55:58,178 --> 01:56:00,847 - Co? - Co? 1560 01:56:04,642 --> 01:56:08,521 Będziemy razem do samego końca. 1561 01:56:09,481 --> 01:56:11,733 Tak! 1562 01:56:16,154 --> 01:56:19,282 /Wielu z "Pisarzy Wolności" /zostało pierwszymi w rodzinie 1563 01:56:19,324 --> 01:56:24,496 /absolwentami szkoły średniej /i udało się na studia. 1564 01:56:26,080 --> 01:56:29,000 /Podążając za niektórymi uczniami /pani G opuściła szkołę Wilsona 1565 01:56:29,042 --> 01:56:34,756 /i podjęła pracę na /Uniwersytecie Kalifornijskim w Long Beach. 1566 01:56:34,798 --> 01:56:38,718 /"Dziennik Pisarzy Wolności" /został opublikowany w 1999 roku. 1567 01:56:38,760 --> 01:56:42,388 /Erin Gruwell i Pisarze Wolności /założyli fundację, 1568 01:56:42,430 --> 01:56:48,394 /aby odtworzyć sukces sali 203 /w klasach na terenie całego kraju. 1569 01:56:50,105 --> 01:56:54,567 /Erin Gruwell i Pisarze Wolności /2006 r.