1 00:00:49,007 --> 00:00:51,468 KOMPANIA WSCHODNIOINDYJSKA 2 00:00:55,263 --> 00:00:59,851 "Aby zapobiec dalszemu pogarszaniu się sytuacji, 3 00:00:59,934 --> 00:01:02,562 w dbałości o wspólne dobro, 4 00:01:02,645 --> 00:01:05,899 wprowadza się niniejszym stan wyjątkowy 5 00:01:06,024 --> 00:01:08,651 z rozkazu lorda Cutlera Becketta, 6 00:01:08,735 --> 00:01:11,863 prawowitego przedstawiciela JKMości. 7 00:01:13,114 --> 00:01:15,992 Zgodnie z dekretem i obyczajem stanu wojennego 8 00:01:16,076 --> 00:01:19,537 przestają obowiązywać następujące prawa: 9 00:01:19,579 --> 00:01:22,332 Prawo do wolności zgromadzeń - czasowo zawieszone. 10 00:01:25,168 --> 00:01:28,213 Prawo habeas corpus - czasowo zawieszone. 11 00:01:29,798 --> 00:01:32,884 Prawo do obrony przed sądem - czasowo zawieszone. 12 00:01:33,927 --> 00:01:38,139 Prawo do osądu przez równych sobie - czasowo zawieszone. 13 00:01:39,599 --> 00:01:44,562 Zgodnie z dekretem wszyscy winni zbrodni piractwa, 14 00:01:44,646 --> 00:01:47,732 wspierający osoby skazane za piractwo 15 00:01:47,816 --> 00:01:51,778 lub przestający w towarzystwie skazanych za piractwo 16 00:01:52,862 --> 00:01:56,574 zostają skazani na śmierć przez powieszenie". 17 00:02:28,857 --> 00:02:32,443 Król wezwał ludzi, 18 00:02:32,527 --> 00:02:37,240 by królową wykradli 19 00:02:38,908 --> 00:02:44,914 i w ludzki oblekli ją kształt. 20 00:02:45,957 --> 00:02:49,210 Odtąd nasze są wody, 21 00:02:49,544 --> 00:02:53,590 i bez żadnej przeszkody 22 00:02:56,092 --> 00:03:01,848 każdy szlak będzie nasz. 23 00:03:09,022 --> 00:03:12,192 Jo ho 24 00:03:12,817 --> 00:03:16,112 ciągnąć szot razem, 25 00:03:16,571 --> 00:03:22,160 banderę stawić na maszt. 26 00:03:23,995 --> 00:03:27,207 Ciągnąć go, 27 00:03:27,832 --> 00:03:31,711 złodzieje, nędzarze, 28 00:03:32,420 --> 00:03:38,092 śmierć nie dotknie nas. 29 00:03:39,510 --> 00:03:42,972 Jo ho 30 00:03:43,056 --> 00:03:46,768 ciągnąć szot razem. 31 00:03:46,851 --> 00:03:48,978 banderę stawić na maszt... 32 00:03:49,020 --> 00:03:50,230 Milordzie! 33 00:03:51,856 --> 00:03:54,484 Zaczęli śpiewać, milordzie. 34 00:03:57,028 --> 00:04:01,324 Wreszcie. 35 00:04:01,824 --> 00:04:07,705 Śmierć nie dotknie nas. 36 00:04:15,880 --> 00:04:21,052 PIRACI Z KARAIBÓW 37 00:04:25,598 --> 00:04:30,144 NA KRAŃCU ŚWIATA 38 00:04:38,152 --> 00:04:42,323 Jedni pomarli, jedni żyją wciąż, 39 00:04:43,241 --> 00:04:46,703 inni po morzach wciąż mkną. 40 00:04:48,246 --> 00:04:50,707 Do klatki dzierżąc klucz, 41 00:04:50,873 --> 00:04:53,126 u diabła mając dług, 42 00:04:53,251 --> 00:04:57,255 rzucamy kotwicę swą. 43 00:04:59,590 --> 00:05:04,595 Dzwonu dźwięk wodny opuszcza grób, 44 00:05:04,971 --> 00:05:08,308 usłyszcie żałobny ten ton. 45 00:05:09,559 --> 00:05:14,564 Wszystkim nam zew szkwału niesie śpiew... 46 00:05:23,031 --> 00:05:26,451 Kurs obierz, gdzie twój dom. 47 00:05:28,578 --> 00:05:30,621 Jo ho 48 00:05:31,331 --> 00:05:33,291 ciągnąć szot razem, 49 00:05:33,666 --> 00:05:36,919 banderę stawić na maszt. 50 00:05:38,588 --> 00:05:41,049 Ciągnąć go... 51 00:05:41,132 --> 00:05:43,301 Złodzieje, nędzarze... 52 00:05:43,384 --> 00:05:46,679 Śmierć nie dotknie nas. 53 00:05:49,182 --> 00:05:52,101 Niebezpieczna to pieśń 54 00:05:52,310 --> 00:05:55,021 dla tych, co nie znają jej znaczenia. 55 00:05:55,646 --> 00:05:57,523 Zwłaszcza dla kobiety. 56 00:05:59,108 --> 00:06:01,486 Zwłaszcza dla kobiety, która jest sama. 57 00:06:02,236 --> 00:06:04,447 A czemuż to sądzisz, że jest sama? 58 00:06:09,077 --> 00:06:10,578 Ochraniasz ją? 59 00:06:11,537 --> 00:06:13,956 A czemuż to sądzisz, że potrzebuję ochrony? 60 00:06:14,332 --> 00:06:16,626 Twój pan nas oczekuje. 61 00:06:16,709 --> 00:06:21,047 Niespodziewany zgon zepsułby nastrój naszego spotkania. 62 00:06:22,632 --> 00:06:24,092 Przebierać nogami! 63 00:06:26,010 --> 00:06:27,762 Ruszać się! 64 00:06:29,180 --> 00:06:31,015 Przed siebie patrz! 65 00:07:26,696 --> 00:07:27,780 Trzymaj kurs! 66 00:07:31,284 --> 00:07:32,326 Dobra! 67 00:07:36,205 --> 00:07:38,124 Masz wieści o Willu? 68 00:07:38,207 --> 00:07:40,418 Wierzę, że panicz Turner Zdobędzie mapy, 69 00:07:40,501 --> 00:07:43,838 a ty okażesz respekt kapitanowi Sao Fengowi. 70 00:07:44,380 --> 00:07:46,424 Budzi aż tak wielką grozę? 71 00:07:46,507 --> 00:07:51,429 Jest podobny do mnie, acz pozbawiony miłosierdzia i zasad fair play. 72 00:08:06,486 --> 00:08:08,988 Weszliśmy! Szykujcie się! 73 00:08:15,578 --> 00:08:16,787 Szybko! 74 00:08:23,169 --> 00:08:27,048 Łudzisz się, że kobiet nie podejrzewamy o zdradę? 75 00:08:29,383 --> 00:08:31,427 Skoro tak to waść ujmujesz... 76 00:08:32,094 --> 00:08:33,888 Zdejmij. Proszę. 77 00:09:18,724 --> 00:09:21,769 Zdejmij. Proszę. 78 00:10:07,023 --> 00:10:11,277 Kapitanie Barbossa, witamy w Singapurze. 79 00:10:15,865 --> 00:10:16,991 Więcej pary. 80 00:10:39,472 --> 00:10:40,514 Nie! 81 00:10:40,598 --> 00:10:44,602 Jeśli nasz plan nie wypali, będą zdani tylko na nas. 82 00:10:50,858 --> 00:10:55,446 Jak rozumiem, przybywacie do mnie z pewną prośbą. 83 00:10:55,529 --> 00:10:58,616 Raczej z pewną propozycją. 84 00:10:58,991 --> 00:11:04,413 Chcę przedsięwziąć wyprawę i poszukuję statku z załogą. 85 00:11:06,916 --> 00:11:09,210 Niebywały zbieg okoliczności. 86 00:11:09,293 --> 00:11:12,380 Bo masz na zbyciu statek z załogą? 87 00:11:12,463 --> 00:11:14,840 Nie. 88 00:11:14,924 --> 00:11:17,551 Bo dziś rano, o krok stąd, 89 00:11:17,635 --> 00:11:21,639 złodziej wtargnął do świątyni mego czcigodnego stryja, 90 00:11:21,764 --> 00:11:24,809 i usiłował wynieść z niej to... 91 00:11:26,435 --> 00:11:29,146 Mapy morskie. 92 00:11:29,772 --> 00:11:33,526 Szlak do Najdalszej z Bram. 93 00:11:36,028 --> 00:11:40,491 Nie byłoby zdumiewające, gdyby twoja wyprawa 94 00:11:40,574 --> 00:11:43,953 doprowadziła cię za granicę tego świata? 95 00:11:44,036 --> 00:11:46,914 Aż trudno byłoby w coś takiego uwierzyć. 96 00:12:00,928 --> 00:12:05,641 Oto i złodziej. Czy jego twarz jest wam znana? 97 00:12:08,436 --> 00:12:11,897 Więc nie sądzę, by mu była dłużej potrzebna. 98 00:12:12,231 --> 00:12:13,858 Nie! 99 00:12:22,116 --> 00:12:27,037 Przybywacie do mego miasta, nadużywacie mej gościnności... 100 00:12:27,872 --> 00:12:31,417 - Nie miałem pojęcia... - Że da się pojmać?! 101 00:12:35,796 --> 00:12:38,924 Planujecie wyprawę do Luku Davy'ego Jonesa. 102 00:12:39,008 --> 00:12:41,343 A ja zachodzę w głowę... 103 00:12:43,053 --> 00:12:44,388 Po co? 104 00:12:53,856 --> 00:12:56,275 Rozbrzmiała pieśń. 105 00:12:56,358 --> 00:12:59,612 Czas nas nagli. 106 00:13:00,112 --> 00:13:03,866 Trzeba zwołać Trybunał Braci. 107 00:13:03,949 --> 00:13:09,872 Jako jeden z 9 pirackich władców, musisz stawić się na ten zew. 108 00:13:11,791 --> 00:13:12,958 Więcej pary. 109 00:13:19,882 --> 00:13:21,425 Więcej pary! 110 00:13:28,557 --> 00:13:32,061 Wyznaczono cenę za każdą z naszych głów. 111 00:13:32,144 --> 00:13:34,021 To prawda. 112 00:13:34,104 --> 00:13:37,358 Dziś jedynym źródłem dochodu pirata 113 00:13:38,984 --> 00:13:42,029 jest wydanie władzom innych piratów. 114 00:13:42,905 --> 00:13:45,950 - Zapomnijmy o urazach. - Czekaj na sygnał! 115 00:13:46,033 --> 00:13:49,203 Pierwszy Trybunał Braci dał nam morza we władanie. 116 00:13:49,286 --> 00:13:53,958 Dziś naszą władzę podważa lord Cutler Beckett. 117 00:13:54,083 --> 00:13:59,547 Czy dla Kompanii Wschodnioindyjskiej Trybunał Braci ma jakieś znaczenie? 118 00:14:00,214 --> 00:14:02,049 - Czy możemy coś wskórać? - Możecie walczyć! 119 00:14:02,132 --> 00:14:04,927 Zostaw mnie! 120 00:14:05,010 --> 00:14:08,430 Jesteś Sao Feng, piracki władca Singapuru. 121 00:14:08,556 --> 00:14:13,269 W czasach, w których nieustraszeni dowódcy przemierzają wolne szlaki, 122 00:14:13,769 --> 00:14:17,189 gdzie miarą fal nie są stopy lecz strach, 123 00:14:17,231 --> 00:14:19,525 a o tych, co przejdą próbę, opowiada się legendy. 124 00:14:20,192 --> 00:14:22,987 Czy kres tej epoki ma nastać na twojej wachcie? 125 00:14:23,529 --> 00:14:26,156 Najbardziej osławieni piraci świata 126 00:14:26,240 --> 00:14:28,242 jednoczą się przeciwko wrogowi, 127 00:14:28,325 --> 00:14:31,453 a ty się kulisz ze strachu, siedząc w kąpieli? 128 00:14:36,834 --> 00:14:38,752 Elizabeth Swann. 129 00:14:39,295 --> 00:14:42,965 Wzrok patrzącego nie dostrzega tego, co w tobie tkwi. 130 00:14:43,757 --> 00:14:47,720 Choć widok jest dla patrzącego rozkoszny. 131 00:14:49,263 --> 00:14:54,643 A jednak muszę zauważyć, że nie odpowiedziałeś mi na pytanie. 132 00:14:55,978 --> 00:14:59,356 Czegóż to szukacie w Luku Davy'ego Jonesa? 133 00:14:59,440 --> 00:15:00,649 Jacka Sparrowa. 134 00:15:03,777 --> 00:15:05,779 Jednego z pirackich wodzów. 135 00:15:11,827 --> 00:15:13,162 Jedynym powodem, 136 00:15:14,163 --> 00:15:18,167 dla którego pragnąłbym jego powrotu z krainy śmierci, 137 00:15:18,834 --> 00:15:22,171 byłoby posłanie go tam z powrotem! 138 00:15:26,675 --> 00:15:30,888 Jack Sparrow ma jeden z dziewięciu talarów. 139 00:15:30,971 --> 00:15:34,433 Nie przekazał go przed śmiercią spadkobiercy. 140 00:15:34,516 --> 00:15:37,144 Dlatego musimy go tu ściągnąć. 141 00:15:42,358 --> 00:15:45,694 A zatem... przyznajesz, 142 00:15:46,028 --> 00:15:48,280 że mnie oszukałeś. 143 00:15:48,364 --> 00:15:49,698 Do broni! 144 00:15:52,993 --> 00:15:54,203 Do broni! 145 00:15:54,870 --> 00:15:58,874 Zapewniam o szlachetności naszych zamiarów. 146 00:16:05,923 --> 00:16:08,842 Rzućcie broń, inaczej go zabiję! 147 00:16:11,261 --> 00:16:13,097 Zabij. To nie nasz człowiek. 148 00:16:15,140 --> 00:16:18,060 Skoro nie jest z wami ani z nami, 149 00:16:18,727 --> 00:16:20,604 to z kim trzyma? 150 00:16:43,877 --> 00:16:44,920 Will! 151 00:17:04,857 --> 00:17:06,108 Gotuj! 152 00:17:07,693 --> 00:17:09,236 Ognia! 153 00:17:18,495 --> 00:17:19,955 Mapa! 154 00:17:50,486 --> 00:17:51,528 Kompania! 155 00:17:51,612 --> 00:17:55,157 Gotuj! Ognia! 156 00:18:02,081 --> 00:18:03,123 Kompania! 157 00:18:03,207 --> 00:18:05,209 Gotuj! 158 00:18:08,212 --> 00:18:09,338 Ognia! 159 00:18:26,271 --> 00:18:28,690 Dziwny zbieg okoliczności, prawda? 160 00:18:28,774 --> 00:18:33,695 Kompania odszukała mnie akurat w dniu, kiedy przybyliście. 161 00:18:33,779 --> 00:18:35,197 Zwykły zbieg okoliczności. 162 00:18:38,951 --> 00:18:42,830 Jeśli chcesz się dogadać z Beckettem, przyjmiesz moją propozycję. 163 00:18:44,039 --> 00:18:48,544 Zdradziłeś Barbossę. Jesteś gotów zdradzić Jacka Sparrowa. 164 00:18:48,961 --> 00:18:51,630 Czemu miałbyś mnie lepiej potraktować? 165 00:18:51,713 --> 00:18:54,550 Potrzebuję "Czarnej Perły", by uwolnić ojca. 166 00:18:57,845 --> 00:18:59,471 Pomożesz mi ją zdobyć. 167 00:19:15,404 --> 00:19:16,864 Trafiony, zatopiony! 168 00:19:35,048 --> 00:19:36,258 Dzięki, Jack. 169 00:19:36,800 --> 00:19:38,427 Dzięki, Jack. 170 00:19:40,637 --> 00:19:43,473 - Masz mapy? - I nie tylko. 171 00:19:44,099 --> 00:19:46,852 - Mam statek i załogę. - Gdzie Sao Feng? 172 00:19:46,935 --> 00:19:49,771 Osłoni nas, spotkamy się w Zatoce Rozbitków. 173 00:19:49,855 --> 00:19:51,690 - Tędy! Szybko! 174 00:20:06,622 --> 00:20:09,416 Sao Feng nie ma się już gdzie schować. 175 00:20:10,042 --> 00:20:12,419 Czy usłucha wezwania? 176 00:20:12,961 --> 00:20:14,963 Trudno mi powiedzieć. 177 00:20:15,797 --> 00:20:18,050 Pośród tych wód kryje się zło, 178 00:20:18,133 --> 00:20:23,472 przed którym nawet najbardziej żądni krwi piraci drżą ze strachu. 179 00:21:30,622 --> 00:21:32,082 Talar. 180 00:21:32,791 --> 00:21:34,543 9 sztuk, powiadasz? 181 00:21:34,626 --> 00:21:37,671 Nasz nowy sojusznik z Singapuru wyraźnie to podkreślał. 9 talarów. 182 00:21:37,754 --> 00:21:39,381 Dziewięć talarów. 183 00:21:39,464 --> 00:21:41,967 Ciekaw jestem, co to może oznaczać. 184 00:21:42,050 --> 00:21:44,386 Cóż zagrozi naszej flocie, 185 00:21:44,469 --> 00:21:46,680 zwłaszcza pod wodzą "Holendra"? 186 00:21:46,763 --> 00:21:48,307 Nic, o czym wiemy. 187 00:21:49,683 --> 00:21:53,061 Twój znajomy wspomniał o miejscu zwołania Trybunału? 188 00:21:53,145 --> 00:21:55,856 Milczał w tej kwestii jak grób. 189 00:21:57,441 --> 00:21:59,860 Czyli zna wartość tej informacji. 190 00:21:59,943 --> 00:22:02,738 Zachowajmy to dla siebie. 191 00:22:02,821 --> 00:22:06,116 Źle by było, gdyby ktoś pospieszył do Singapuru, prawda? 192 00:22:08,618 --> 00:22:12,706 - Admirale. - Wzywałeś mnie, milordzie. 193 00:22:12,789 --> 00:22:15,459 A tak. Mam coś dla ciebie. 194 00:22:15,542 --> 00:22:18,920 Nowa funkcja jest warta odnowienia starej znajomości. 195 00:22:32,726 --> 00:22:36,063 - Kolejny nakaz rekwizycji? - Nie. 196 00:22:36,146 --> 00:22:37,689 Nakaz egzekucji. 197 00:22:43,570 --> 00:22:45,781 Bracia wiedzą, że czeka ich zagłada. 198 00:22:46,782 --> 00:22:51,161 Teraz mogą już tylko wybrać miejsce swej ostatniej potyczki. 199 00:23:15,936 --> 00:23:19,147 Nie mówili, że będzie tak pieruńsko zimno. 200 00:23:19,231 --> 00:23:22,984 Na pewno jest jakiś ważny powód, dla którego cierpimy. 201 00:23:23,985 --> 00:23:26,905 Wiedźma nie może ściągnąć Jacka w taki sam sposób jak Barbossę? 202 00:23:26,988 --> 00:23:31,535 Nie, ponieważ Barbossa był jedynie martwy. 203 00:23:32,828 --> 00:23:37,040 Jack Sparrow został porwany duszą i ciałem tam, 204 00:23:37,124 --> 00:23:42,295 gdzie nie czeka go śmierć, tylko kara. 205 00:23:42,379 --> 00:23:46,216 To najgorsze, co człowiek może na siebie ściągnąć. 206 00:23:46,675 --> 00:23:48,885 I ciągnie się w nieskończoność. 207 00:23:49,344 --> 00:23:52,848 Taki los czeka w Luku Davy'ego Jonesa. 208 00:23:58,687 --> 00:24:00,397 Czułem, że jest jakiś ważny powód. 209 00:24:11,366 --> 00:24:13,660 Żaden element nie jest stały. 210 00:24:14,870 --> 00:24:17,372 Nie może być tak dokładna jak współczesne mapy. 211 00:24:19,499 --> 00:24:21,710 Ale prowadzi do większej liczby celów. 212 00:24:25,297 --> 00:24:27,382 PONAD KRAŃCEM I PONAD ZNÓW 213 00:24:27,799 --> 00:24:29,301 "Ponad krańcem... 214 00:24:29,384 --> 00:24:31,845 i ponad znów. 215 00:24:33,680 --> 00:24:36,349 Świt zachodzi... 216 00:24:36,433 --> 00:24:39,478 zielony błysk". 217 00:24:40,270 --> 00:24:44,316 Zechcesz nam to objaśnić, kapitanie Barbossa? 218 00:24:45,150 --> 00:24:49,988 Oglądałeś kiedyś rozbłysk zieloności, panie Gibbs? 219 00:24:50,030 --> 00:24:54,618 Tyle razy, ile wystarczy. Rzadkie zjawisko. 220 00:24:54,701 --> 00:24:58,538 O zachodzie strzela w niebo zielony snop światła. 221 00:24:58,914 --> 00:25:01,875 Jedni całe życie go nie oglądają. 222 00:25:01,958 --> 00:25:04,794 Inni kłamią, że oglądali. A jeszcze inni mówią... 223 00:25:04,878 --> 00:25:09,049 To sygnał, że czyjaś dusza powraca z krainy zmarłych. 224 00:25:13,637 --> 00:25:17,224 - Przepraszam. - Wierz mi, paniczu Turner, 225 00:25:17,307 --> 00:25:20,644 trudność nie tkwi w tym, jak dotrzeć do krainy śmierci. 226 00:25:22,854 --> 00:25:24,648 Tkwi w tym, jak powrócić. 227 00:26:05,230 --> 00:26:11,236 - Bosman! Pod wiatr! Żagiel w górę! - Tak jest! 228 00:26:13,363 --> 00:26:16,449 Do diaska, nic nie zostało. 229 00:26:16,533 --> 00:26:19,869 Jones jest nieobliczalny, panie. 230 00:26:20,370 --> 00:26:22,330 Przynieść skrzynię. 231 00:26:23,039 --> 00:26:25,166 A gubernator? 232 00:26:25,959 --> 00:26:29,713 Dopytywał się o serce. 233 00:26:30,297 --> 00:26:32,132 Wie? 234 00:26:35,719 --> 00:26:39,389 Więc może jego przydatność dobiegła końca. 235 00:27:53,588 --> 00:27:55,298 Spokojnie. 236 00:28:01,096 --> 00:28:06,935 Precz. Wszyscy! I zabierzcie to diabelstwo z piekła rodem! 237 00:28:07,018 --> 00:28:09,979 Nie chcę go na pokładzie mojego statku! 238 00:28:10,063 --> 00:28:13,608 Przykro mi to słyszeć. Bo ja bardzo chcę. 239 00:28:13,692 --> 00:28:16,569 To jedyna gwarancja, 240 00:28:16,653 --> 00:28:20,031 że ten statek wykona zalecenia Kompanii. 241 00:28:25,286 --> 00:28:27,664 Chcemy przesłuchać jeńców, 242 00:28:27,747 --> 00:28:30,959 a do tego najlepiej nadają się żywi. 243 00:28:31,042 --> 00:28:34,879 "Holender" pływa tak, jak rozkaże jego dowódca. 244 00:28:34,963 --> 00:28:38,883 A jego dowódca pływa nim tak, jak mu każą! 245 00:28:41,469 --> 00:28:45,598 Nie nauczyłeś się tego, gdy ci kazałem uśmiercić pupilka? 246 00:28:46,558 --> 00:28:50,270 To już nie jest twój świat, Jones. 247 00:28:51,104 --> 00:28:54,482 Sprawy niematerialne straciły walor... 248 00:28:55,608 --> 00:28:57,360 materialny. 249 00:28:58,445 --> 00:29:00,572 Cel i pal! 250 00:29:39,527 --> 00:29:41,946 Długo jeszcze nie będziemy ze sobą rozmawiać? 251 00:29:45,950 --> 00:29:48,495 Kiedy uratujemy Jacka, znów będzie dobrze. 252 00:29:51,539 --> 00:29:52,999 Kiedy uratujemy Jacka. 253 00:30:18,316 --> 00:30:21,528 Na to, czego pragniemy najmocniej... 254 00:30:23,530 --> 00:30:26,825 jest cena, którą pod koniec przyjdzie zapłacić. 255 00:30:38,086 --> 00:30:43,007 - Barbossa, przed nami! - Tak, wreszcie jesteśmy zgubieni. 256 00:30:43,925 --> 00:30:46,511 - Zgubieni? - Trzeba się zgubić, 257 00:30:46,636 --> 00:30:48,596 by znaleźć to, do czego nie można trafić 258 00:30:48,680 --> 00:30:51,057 Inaczej każdy by wiedział, gdzie tego szukać. 259 00:30:51,307 --> 00:30:53,810 - Nabieramy prędkości! - Tak! 260 00:30:54,811 --> 00:30:56,396 Na stanowiska! 261 00:30:57,522 --> 00:30:58,940 Wszyscy na stanowiska! 262 00:31:01,818 --> 00:31:04,696 Ster lewo na burt! Do zwrotu! 263 00:31:04,779 --> 00:31:09,617 Nie! Nie słuchać go! Niech mknie prosto przed siebie! 264 00:31:11,536 --> 00:31:12,787 A niech to! 265 00:31:26,759 --> 00:31:30,096 - Skazałeś nas na śmierć! - Bądź grzeczniejsza. 266 00:31:30,179 --> 00:31:32,849 Być może nie przeżyjesz 267 00:31:32,932 --> 00:31:36,769 I będą to ostatnie miłe słowa, jakie usłyszysz. 268 00:31:41,566 --> 00:31:42,775 Wybrać żagle! 269 00:31:48,448 --> 00:31:50,158 Ster lewo! 270 00:31:59,250 --> 00:32:00,919 Trzymajcie się! 271 00:32:33,368 --> 00:32:37,455 Opuśćcie banderę, wszawe karaczany! 272 00:32:37,538 --> 00:32:43,086 Martwi... nie snują... opowieści... 273 00:33:31,259 --> 00:33:32,719 Mój fistaszek. 274 00:33:34,303 --> 00:33:36,389 Do fałów! Luzować brasy! 275 00:33:36,431 --> 00:33:38,725 - Tak jest! - Luzować brasy! 276 00:33:38,808 --> 00:33:40,935 Ruszać się, żwawo! 277 00:33:41,019 --> 00:33:42,603 - Tak jest! - Już! 278 00:33:42,687 --> 00:33:44,397 Z życiem! 279 00:33:47,525 --> 00:33:51,237 - Pomocy! - Na drzewce, parszywe ropuchy! 280 00:34:02,206 --> 00:34:03,499 Ciągnij! 281 00:34:06,085 --> 00:34:08,921 Ciągnąć szoty! Refować żagle łacińskie! 282 00:34:09,005 --> 00:34:10,798 - Tak jest! - Już! 283 00:34:24,854 --> 00:34:26,814 - Panie Sparrow? - Tak jest, kapitanie! 284 00:34:27,565 --> 00:34:30,318 Jak oceniasz stan tego takielunku? 285 00:34:31,027 --> 00:34:34,447 - Po mojemu jest jak się patrzy. - Jak się patrzy? 286 00:34:34,530 --> 00:34:38,409 Ani jak się patrzy, ani jak trzeba. Ani zadawalający, ani należyty. 287 00:34:38,493 --> 00:34:40,912 Jest w stanie wołającym o pomstę do nieba. 288 00:34:40,995 --> 00:34:44,457 Wybacz, ale gdybyś dał mi szansę poprawy... 289 00:34:44,874 --> 00:34:46,000 A powinienem? 290 00:34:50,797 --> 00:34:53,841 Właśnie takie rozumowanie wpędziło nas w tarapaty. 291 00:34:56,594 --> 00:34:59,472 Straciliśmy prędkość, a co za tym idzie - czas. 292 00:34:59,555 --> 00:35:03,768 Cenny czas, który raz utracony staje się nie do odzyskania. 293 00:35:03,851 --> 00:35:05,645 Zrozumiano? 294 00:35:05,728 --> 00:35:08,856 - Tak jest, panie kapitanie. - Czy aby na pewno? 295 00:35:09,398 --> 00:35:12,568 Wszystko trzeba poprawić. Wszystko! 296 00:35:12,652 --> 00:35:15,071 I niech to będzie dla wszystkich nauczka. 297 00:35:15,196 --> 00:35:18,699 Pas ciszy, szefie. Załoga jest podminowana. 298 00:35:18,783 --> 00:35:21,744 Nie mam dla was współczucia, larwy, 299 00:35:21,828 --> 00:35:24,664 i nie mam cierpliwości udawać, że jest inaczej. 300 00:35:27,500 --> 00:35:31,504 Panowie, w obliczu tego dziwactwa umywam ręce. 301 00:35:42,056 --> 00:35:43,391 Nie ma wiatru. 302 00:35:43,933 --> 00:35:45,935 Oczywiście, że nie ma, do cholery! 303 00:35:47,562 --> 00:35:50,022 Oddałbym duszę za bryzę. Za podmuch. Zefirek. 304 00:35:50,106 --> 00:35:54,944 Maleńkie, miniaturowe tchnienie. 305 00:36:07,707 --> 00:36:10,168 Tak, wiem, ale czemu to zrobił? 306 00:36:10,251 --> 00:36:11,961 Bo jest lebiegą. 307 00:36:12,044 --> 00:36:15,756 I nie zaprosimy cię na nasze urocze garden party. 308 00:36:29,020 --> 00:36:30,438 Sio. 309 00:36:49,415 --> 00:36:50,708 Kamień. 310 00:37:18,027 --> 00:37:21,614 A teraz łażą za nami kamienie. Tego jeszcze nie było. 311 00:37:24,367 --> 00:37:25,952 Lina. 312 00:39:46,634 --> 00:39:49,720 To doprawdy miejsce zapomniane przez Boga. 313 00:39:50,513 --> 00:39:53,557 Nie widzę Jacka. Nikogo nie widzę. 314 00:39:54,892 --> 00:39:56,519 Jest tutaj. 315 00:39:56,602 --> 00:39:59,897 Davy Jones nie oddaje tego, co raz chwycił. 316 00:39:59,980 --> 00:40:01,399 I co?, 317 00:40:01,482 --> 00:40:04,568 Utknęliśmy tu przez ciebie tak samo jak Jack. 318 00:40:07,738 --> 00:40:12,910 Przebiegły Jack jest bliżej niż wam się wydaje. 319 00:40:53,492 --> 00:40:55,077 Niemożliwe. 320 00:41:00,666 --> 00:41:01,709 Łajba. 321 00:41:08,048 --> 00:41:11,969 A niech mi dadzą trzy klapsy i wręczą mamie. To Jack. 322 00:41:21,145 --> 00:41:23,814 - Kapitan! - Balsam dla oczu! 323 00:41:23,898 --> 00:41:24,982 Schowaj rum! 324 00:41:25,065 --> 00:41:26,984 Pan Gibbs. 325 00:41:27,067 --> 00:41:28,277 Tak też myślałem. 326 00:41:28,360 --> 00:41:31,405 Spodziewam się wyjaśnień twoich poczynań. 327 00:41:31,489 --> 00:41:32,531 Sir? 328 00:41:32,615 --> 00:41:36,660 Na statku panuje chaos i rozprzężenie. Dlaczego? 329 00:41:36,744 --> 00:41:39,038 Dlaczego, pytam? 330 00:41:39,872 --> 00:41:42,666 Panie, jesteś... Jesteś w Luku Davy'ego Jonesa. 331 00:41:46,378 --> 00:41:49,673 Wiem. Wiem, gdzie jestem. 332 00:41:49,757 --> 00:41:53,969 - I nie myśl, że nie. - Jack Sparrow. 333 00:41:54,678 --> 00:41:56,555 Hector! 334 00:41:56,639 --> 00:41:58,557 Od ostatniego spotkania minął szmat czasu, co? 335 00:41:58,641 --> 00:42:03,437 A tak. Isla de Muerta, pamiętasz? Zastrzeliłeś mnie. 336 00:42:04,855 --> 00:42:06,690 Nieprawda. 337 00:42:06,774 --> 00:42:08,859 Tia Dalma, nosi cię po świecie, co? 338 00:42:08,943 --> 00:42:12,863 Wniesiesz uroczy akcent makabreski w każde delirium. 339 00:42:14,198 --> 00:42:16,075 Bierze nas za halucynację. 340 00:42:16,992 --> 00:42:18,661 William, powiedz, 341 00:42:18,744 --> 00:42:22,706 przybywasz tu, by ocalić pewną potrzebującą damę... 342 00:42:22,790 --> 00:42:26,377 czy raczej damę w potrzebie? Jedno z dwojga. 343 00:42:26,752 --> 00:42:27,878 Nie. 344 00:42:27,962 --> 00:42:30,381 Inaczej byś tu się nie zjawił. 345 00:42:30,464 --> 00:42:34,468 Więc nie możesz tu być. Wniosek: nie ma cię tu. 346 00:42:34,510 --> 00:42:35,928 Jack. 347 00:42:38,097 --> 00:42:40,015 To rzeczywistość. Jesteśmy tu. 348 00:42:51,026 --> 00:42:53,696 - W Luku, powiadasz? - Ano. 349 00:42:54,113 --> 00:42:56,448 Przybyliśmy cię wyratować. 350 00:42:58,033 --> 00:43:01,537 Co ty powiesz? Bardzo się wam to chwali. 351 00:43:01,620 --> 00:43:04,957 Choć wydawałoby się, że skoro ja mam statek, a wy nie, 352 00:43:05,082 --> 00:43:09,169 to raczej was trzeba poratować. Chyba nie jestem w nastroju. 353 00:43:10,004 --> 00:43:13,549 Patrzę na swój statek. O tam. 354 00:43:17,052 --> 00:43:18,596 Nie widzę. 355 00:43:18,679 --> 00:43:21,974 Zapewne to jakaś łupinka schowana za "Perłą". 356 00:43:22,057 --> 00:43:24,852 Beckett ma serce Davy'ego Jonesa. 357 00:43:24,935 --> 00:43:28,314 - Dowodzi "Holendrem". - Przejmie władzę nad morzami. 358 00:43:28,397 --> 00:43:31,317 Pieśń już rozbrzmiała. Zwołano Trybunał Braci. 359 00:43:31,400 --> 00:43:35,195 Spuszczam was na chwilę z oka i wszystko schodzi na psy. 360 00:43:35,279 --> 00:43:37,865 Tak, Jack. Świat cię potrzebuje. 361 00:43:37,948 --> 00:43:39,742 A ty potrzebujesz załogi. 362 00:43:41,869 --> 00:43:43,996 Po co miałbym was werbować? 363 00:43:44,079 --> 00:43:47,583 Czworo z was chciało mnie ukatrupić, jednej się udało. 364 00:43:51,337 --> 00:43:54,757 Nie powiedziała ci? 365 00:43:54,840 --> 00:43:57,676 No to czekają was tu długie rozmowy. 366 00:43:59,053 --> 00:44:00,512 A ty... 367 00:44:01,764 --> 00:44:07,645 Tylko mi nie wmawiaj, że nie było ci przyjemnie w tamtych czasach. 368 00:44:08,604 --> 00:44:10,648 No tak. Masz słuszność. 369 00:44:10,731 --> 00:44:12,650 Ciebie nie chcę, przerażasz mnie. 370 00:44:12,733 --> 00:44:15,069 Gibbs, szykuj się. Marty. 371 00:44:16,570 --> 00:44:17,696 Cotton. 372 00:44:18,405 --> 00:44:22,910 Jego papuga jest ciut podejrzana, ale będzie chociaż z kim pogadać. 373 00:44:24,078 --> 00:44:25,371 A ty to kto? 374 00:44:25,454 --> 00:44:27,748 Tai Huang. To moi ludzie. 375 00:44:28,415 --> 00:44:32,252 - Z kim sympatyzujesz? - Z tym, kto najwięcej oferuje. 376 00:44:32,670 --> 00:44:36,340 - Mam statek. - Więc to ty najwięcej oferujesz. 377 00:44:36,423 --> 00:44:40,469 Zacna duszo... Podnieść kotwicę! Za chwilę wypływamy! 378 00:44:40,552 --> 00:44:41,762 Podnieść kotwicę! 379 00:44:45,307 --> 00:44:46,934 Jack... 380 00:44:48,268 --> 00:44:51,855 W którym kierunku chcesz żeglować? 381 00:44:54,024 --> 00:44:57,319 Zrefować ten żagiel! Poluzować brasy i szoty. 382 00:44:57,403 --> 00:44:59,947 Bandera na maszt! 383 00:45:00,030 --> 00:45:01,448 Co robisz? 384 00:45:01,532 --> 00:45:04,118 - Co robisz? - A ty? 385 00:45:04,201 --> 00:45:06,912 - Co robisz? - A ty? 386 00:45:06,995 --> 00:45:09,498 Na statku rządzi kapitan. 387 00:45:09,581 --> 00:45:11,709 Kapitan tego statku rządzi! 388 00:45:12,292 --> 00:45:15,295 - Mój statek, więc jestem dowódcą. - A to są moje mapy! 389 00:45:15,379 --> 00:45:17,881 Więc jesteś... mapoludem. 390 00:45:17,965 --> 00:45:22,845 Zamknąć mordy! Obydwaj! To rozkaz! Zrozumiano?! 391 00:45:28,726 --> 00:45:31,895 Przepraszam. Skoro są wątpliwości, kto dowodzi, 392 00:45:31,979 --> 00:45:34,898 chciałem zgłosić swoją kandydaturę. 393 00:45:34,982 --> 00:45:36,233 Przepraszam. 394 00:45:40,988 --> 00:45:43,282 - Ja bym na ciebie głosował. - Tak? 395 00:46:18,692 --> 00:46:20,569 Rzuciłaś Jacka na pastwę Krakena. 396 00:46:21,653 --> 00:46:23,781 Ale go wyratowaliśmy. Było, minęło. 397 00:46:26,909 --> 00:46:28,869 Will, nie mogłam inaczej. 398 00:46:30,120 --> 00:46:31,997 Mogłaś mi powiedzieć. 399 00:46:32,915 --> 00:46:34,666 Nie. 400 00:46:36,001 --> 00:46:37,586 To nie było twoje brzemię. 401 00:46:38,587 --> 00:46:40,464 A jednak dźwigałem brzemię, prawda? 402 00:46:42,174 --> 00:46:44,051 Tyle że nie wiedziałem jakie. 403 00:46:44,843 --> 00:46:46,428 Myślałem... 404 00:46:47,638 --> 00:46:49,640 Myślałeś, że się w nim zakochałam. 405 00:46:58,148 --> 00:47:02,027 Skoro sama dokonujesz wyborów, jak mogę ci ufać? 406 00:47:04,988 --> 00:47:06,323 Nie możesz. 407 00:47:34,852 --> 00:47:36,019 Upiorne. 408 00:47:37,813 --> 00:47:39,982 Czysta makabra. 409 00:47:45,529 --> 00:47:49,199 Co by było, gdyby na takiego spuścić kulę armatnią? 410 00:47:59,084 --> 00:48:01,253 Byłby to brak szacunku. 411 00:48:01,336 --> 00:48:05,132 Powinien się nimi zająć Davy Jones. 412 00:48:06,758 --> 00:48:09,928 Taki obowiązek został na niego nałożony 413 00:48:10,220 --> 00:48:12,931 przez boginię Kalipso. 414 00:48:14,808 --> 00:48:18,604 Przewozić tych, co zginęli na morzu, na drugą stronę. 415 00:48:21,899 --> 00:48:23,901 A raz na 10 lat 416 00:48:24,693 --> 00:48:26,820 mógł przybić do brzegu, 417 00:48:27,863 --> 00:48:32,159 by odwiedzić tę, która go kocha... prawdziwie. 418 00:48:36,455 --> 00:48:39,082 Ale ten człowiek stał się potworem. 419 00:48:39,666 --> 00:48:43,712 Więc nie zawsze był... omackowany? 420 00:48:45,839 --> 00:48:47,007 Nie. 421 00:48:49,217 --> 00:48:51,595 Był człowiekiem... 422 00:48:51,678 --> 00:48:53,680 kiedyś. 423 00:49:00,979 --> 00:49:03,023 A teraz płyną tu statki. 424 00:49:10,697 --> 00:49:13,492 Nie stanowią dla nas zagrożenia. Mam rację? 425 00:49:14,076 --> 00:49:16,620 Jesteśmy dla nich tylko duchami. 426 00:49:16,703 --> 00:49:18,997 Lepiej zostawmy ich w spokoju. 427 00:49:33,470 --> 00:49:35,931 To mój ojciec. Wróciliśmy! 428 00:49:36,014 --> 00:49:38,600 Ojcze! Spójrz tutaj, ojcze! 429 00:49:40,394 --> 00:49:41,478 Elizabeth. 430 00:49:43,438 --> 00:49:44,982 Nie wróciliśmy. 431 00:49:52,030 --> 00:49:53,115 Ojcze! 432 00:49:56,368 --> 00:49:59,871 Jesteś martwa? 433 00:50:01,081 --> 00:50:02,416 Nie. Nie. 434 00:50:03,417 --> 00:50:05,168 Bo ja chyba tak. 435 00:50:05,252 --> 00:50:07,212 Nie, to niemożliwe! 436 00:50:08,338 --> 00:50:11,216 Bo widzisz, była pewna skrzynia... 437 00:50:11,967 --> 00:50:15,637 Dziwne. Wtedy wydawała się tak ważna. 438 00:50:16,304 --> 00:50:17,556 Wejdź na pokład! 439 00:50:17,639 --> 00:50:19,391 I serce. 440 00:50:19,474 --> 00:50:24,730 Teraz wiem, że jeśli je dźgniesz, musi je zastąpić twoje serce. 441 00:50:24,813 --> 00:50:28,316 I będziesz żeglować po morzach przez wieczność. 442 00:50:28,400 --> 00:50:31,403 "Latający Holender" musi mieć kapitana. 443 00:50:32,487 --> 00:50:34,489 Głupio za coś takiego ginąć. 444 00:50:34,865 --> 00:50:38,076 Niech ktoś mu rzuci linę! Wracaj z nami! 445 00:50:39,870 --> 00:50:40,996 Chwytaj! 446 00:50:42,080 --> 00:50:46,293 Dotknięcie... przeznaczenia. 447 00:50:49,171 --> 00:50:50,464 Chwyć linę! 448 00:50:52,966 --> 00:50:55,177 Jestem z ciebie taki dumny. 449 00:50:55,260 --> 00:50:57,012 Chwyć linę! 450 00:51:00,807 --> 00:51:03,143 - Nie wolno jej opuścić statku! - Ojcze! 451 00:51:03,226 --> 00:51:07,481 Wracaj z nami! Nie! Nie zostawię cię tu! 452 00:51:08,106 --> 00:51:10,108 Uściskam od ciebie twoją mamę. 453 00:51:10,192 --> 00:51:12,277 Nie pozwolę ci odpłynąć! 454 00:51:21,286 --> 00:51:22,537 Jest jakiś sposób? 455 00:51:27,334 --> 00:51:29,044 Już znalazł spokój. 456 00:51:36,468 --> 00:51:38,053 Nie ma wody. 457 00:51:39,179 --> 00:51:41,264 Dlaczego nie ma nic prócz rumu? 458 00:51:42,891 --> 00:51:44,351 Rum też się skończył. 459 00:51:52,526 --> 00:51:57,155 Jeśli przed nocą nie uciekniemy z tego pasa ciszy, 460 00:51:57,239 --> 00:52:01,076 wypłyniemy na morza, na które nikt się nie zapuszcza, 461 00:52:01,159 --> 00:52:04,412 skazani na żeglugę na pograniczu obu światów... 462 00:52:05,205 --> 00:52:06,289 przez wieczność. 463 00:52:06,373 --> 00:52:10,377 Którą może przyspieszyć brak wody. 464 00:52:10,919 --> 00:52:12,671 Czemu nic nie robi? 465 00:52:13,046 --> 00:52:15,924 - Oddaj mi oko! - Żadnego w tym sensu. 466 00:52:16,007 --> 00:52:20,345 A zielony błysk przychodzi o zmierzchu, nie o świcie. 467 00:52:20,720 --> 00:52:25,392 "Ponad krańcem..." Jestem już na krańcu wytrzymałości. 468 00:52:26,017 --> 00:52:27,978 Świt nie zachodzi. 469 00:52:32,482 --> 00:52:34,401 "Góra to dół". 470 00:52:34,484 --> 00:52:36,945 Frustrująco mało to pomocne. 471 00:52:37,028 --> 00:52:38,989 Czemu wskazówki nigdy nie są jasne? 472 00:52:39,072 --> 00:52:41,908 - Jasne jak błoto, Jackie. - Co? 473 00:52:45,537 --> 00:52:48,039 - Dźgnij serce. - Nie dźgaj serca. 474 00:52:48,123 --> 00:52:51,293 - Że jak? - "Holender" musi mieć dowódcę. 475 00:52:51,376 --> 00:52:53,879 To jeszcze mniej niż mało pomocne. 476 00:52:53,962 --> 00:52:56,715 Żegluj po morzach przez wieczność. 477 00:52:56,798 --> 00:52:59,718 - Uwielbiam morze. - A porty? 478 00:52:59,801 --> 00:53:01,803 Od porto wolę rum. 479 00:53:01,887 --> 00:53:06,892 Zawijanie do portów. Gdzie można zdobyć rum i hoże dziewoje. 480 00:53:07,309 --> 00:53:10,896 - "Raz na 10 lat". - Co powiedział? 481 00:53:10,979 --> 00:53:14,441 - Raz na 10 lat. - 10 lat to wielki szmat czasu. 482 00:53:14,524 --> 00:53:16,818 Zwłaszcza, gdy brak rumu. 483 00:53:16,902 --> 00:53:19,196 Ale wieczność dłuży się jeszcze bardziej. 484 00:53:19,905 --> 00:53:22,908 Jak chcesz ją spędzić? Jako trup? 485 00:53:23,617 --> 00:53:24,993 Czy też nie? 486 00:53:25,076 --> 00:53:28,914 - Nieśmiertelny Jack Sparrow. - Dobre! 487 00:53:29,247 --> 00:53:31,583 Po zachodzie będzie wszystko jedno. 488 00:53:34,377 --> 00:53:36,087 Nie po zachodzie. 489 00:53:39,341 --> 00:53:40,508 Słońce w dół... 490 00:53:41,468 --> 00:53:44,054 Wzejść... W górę. 491 00:53:45,347 --> 00:53:46,514 Co to? 492 00:53:49,309 --> 00:53:52,479 Co to? Nie wiem? A jak ty uważasz? 493 00:53:52,562 --> 00:53:54,189 - Gdzie? - Tam. 494 00:54:16,002 --> 00:54:17,337 Co się dzieje? 495 00:54:29,391 --> 00:54:31,268 Rozbujamy łajbę! 496 00:54:31,601 --> 00:54:33,228 Chce rozbujać statek. 497 00:54:37,315 --> 00:54:40,235 Tak. Rozgryzł zagadkę. 498 00:54:42,487 --> 00:54:44,239 Chce rozbujać łajbę. 499 00:54:44,322 --> 00:54:46,700 Przywiążemy się do masztu 500 00:54:46,783 --> 00:54:49,411 głową w dół, będzie jak znalazł! 501 00:54:50,495 --> 00:54:52,038 Zgrajcie to z ruchem fal! 502 00:54:53,665 --> 00:54:57,377 Odwiązać działa, leniwe szczury z zęzy! 503 00:54:59,129 --> 00:55:02,757 Odsztauować ładunek! Niech się suwa! 504 00:56:07,697 --> 00:56:08,740 A teraz góra... 505 00:56:10,658 --> 00:56:11,993 jest dołem. 506 00:57:48,006 --> 00:57:50,008 To był twój pomysł. 507 00:57:51,593 --> 00:57:54,095 Kochane zachodnie wiatry! 508 00:57:55,180 --> 00:57:56,222 Wróciliśmy! 509 00:58:00,018 --> 00:58:01,311 Wschód słońca. 510 00:58:15,408 --> 00:58:16,451 Negocjujemy? 511 00:58:16,534 --> 00:58:18,995 Pistolety! Rozwiąż się! 512 00:58:34,469 --> 00:58:35,845 No dobrze! 513 00:58:35,929 --> 00:58:39,057 Trybunał Braci zbiera się w Zatoce Rozbitków. 514 00:58:39,140 --> 00:58:42,810 I obaj się tam wybieramy. Bez gadania. 515 00:58:42,894 --> 00:58:44,270 A ja pogadam. 516 00:58:44,354 --> 00:58:47,982 Skoro zbierają się piraci, biorę kurs w przeciwną stronę. 517 00:58:48,066 --> 00:58:51,486 Chcą walczyć z Beckettem, sam jesteś piratem. 518 00:58:51,569 --> 00:58:53,863 Walcz lub nie, ale nie uciekniesz. 519 00:58:53,947 --> 00:58:56,991 Jeśli nie połączymy sił, wybiją nas, 520 00:58:57,075 --> 00:58:58,660 aż zostaniesz sam jeden. 521 00:58:59,577 --> 00:59:04,999 Nawet nieźle mi to brzmi. Kapitan Jack Sparrow, ostatni pirat. 522 00:59:05,083 --> 00:59:06,125 Tak. 523 00:59:06,626 --> 00:59:11,005 I sam staniesz do walki z Jonesem. Nie pokrzyżuje ci to szyków? 524 00:59:11,089 --> 00:59:13,091 Jeszcze tego nie rozgryzłem. 525 00:59:13,174 --> 00:59:17,679 Ale nie mam zamiaru wracać do Luku. Możesz na to liczyć. 526 00:59:23,309 --> 00:59:24,686 Proch zamókł. 527 00:59:27,397 --> 00:59:30,942 Zaraz! Możemy ich użyć jak pałek! 528 00:59:32,944 --> 00:59:35,488 Wybacz. A jednak to skuteczne. 529 00:59:36,614 --> 00:59:38,575 Na wyspie bije źródło. 530 00:59:38,658 --> 00:59:42,287 Odnówmy zapas wody, a potem znów się wystrzeliwujmy. 531 00:59:42,620 --> 00:59:45,415 Zejdziesz z ludźmi na ląd, ja pilnuję swojej łajby. 532 00:59:45,873 --> 00:59:48,293 Nie oddam ci swego statku pod rozkazy. 533 00:59:48,376 --> 00:59:52,005 Może obaj zejdziecie na ląd, oddając okręt pod moje rozkazy? 534 00:59:53,256 --> 00:59:54,591 Tymczasowo. 535 01:00:12,650 --> 01:00:13,985 Pilnuj łajby! 536 01:00:24,996 --> 01:00:27,915 - O wciórności! - Rany koguta! 537 01:00:46,976 --> 01:00:48,978 Uważaj! Uważaj! 538 01:00:50,480 --> 01:00:52,398 - Ty durna rybo! 539 01:00:52,523 --> 01:00:54,525 To akurat głowonóg. 540 01:00:54,984 --> 01:00:56,194 I dobrze ci tak! 541 01:00:56,319 --> 01:00:59,280 Dadzą szylinga, by go obejrzeć. 542 01:00:59,364 --> 01:01:02,492 I drugiego za sportretowanie na jego grzbiecie! 543 01:01:02,575 --> 01:01:05,620 Pintel i Ragetti, pogromcy Krakena. 544 01:01:05,703 --> 01:01:08,498 Możemy sprzedawać plastry na pamiątkę. 545 01:01:08,581 --> 01:01:11,209 Wciąż myślisz o ucieczce, Jack? 546 01:01:11,959 --> 01:01:14,462 Myślisz, że prześcigniesz cały świat? 547 01:01:20,134 --> 01:01:23,971 Z byciem kimś ostatnim wiąże się pewien szkopuł. 548 01:01:24,055 --> 01:01:26,766 Wkrótce nie ostanie się żaden. 549 01:01:28,184 --> 01:01:33,147 Czasem to, co przeminęło, wraca. Jesteśmy tego żywym dowodem. 550 01:01:33,231 --> 01:01:36,401 Tak, ale szanse na to są raczej znikome. 551 01:01:37,068 --> 01:01:39,737 Nikt ci nie zagwarantuje, że wrócisz. 552 01:01:40,238 --> 01:01:42,865 Ale to, że się przekręcisz, masz jak w banku. 553 01:01:46,244 --> 01:01:49,247 A zatem zwołujemy Trybunał Braci, co? 554 01:01:49,330 --> 01:01:51,082 To nasza jedyna nadzieja, chłopcze. 555 01:01:52,458 --> 01:01:55,461 Smętny to komentarz. 556 01:01:57,130 --> 01:01:59,799 Świat był kiedyś znacznie większy. 557 01:02:02,468 --> 01:02:04,345 Świat jest taki, jaki był. 558 01:02:06,305 --> 01:02:09,058 Tyle tylko, że mniej w nim i mniej. 559 01:02:31,330 --> 01:02:33,666 Zatruta. Skażona trupim jadem. 560 01:02:36,502 --> 01:02:40,256 Znam go... 561 01:02:40,339 --> 01:02:42,383 Kapitanie! 562 01:02:45,219 --> 01:02:46,304 Hej! 563 01:02:47,388 --> 01:02:49,182 Mamy gości! 564 01:03:00,651 --> 01:03:02,361 On jest kapitanem. 565 01:03:12,789 --> 01:03:14,081 Sao Feng. 566 01:03:14,165 --> 01:03:18,669 To, że cię tu spotykamy to zaiste przedziwny zbieg okoliczności. 567 01:03:21,464 --> 01:03:23,090 Jack Sparrow. 568 01:03:25,092 --> 01:03:27,178 Srodze mnie kiedyś znieważyłeś. 569 01:03:27,261 --> 01:03:28,763 To zupełnie nie w moim stylu. 570 01:03:33,643 --> 01:03:35,812 Już jesteśmy kwita? 571 01:03:36,354 --> 01:03:37,522 Puśćcie ją. 572 01:03:38,314 --> 01:03:42,193 - Nie jest stawką w przetargu. - A czegóż dotyczy przetarg? 573 01:03:43,027 --> 01:03:44,987 Słyszeliście kapitana Turnera. 574 01:03:46,572 --> 01:03:49,116 - Puśćcie ją! - "Kapitana Turnera"? 575 01:03:49,200 --> 01:03:51,953 Perfidna gnida wznieciła bunt! 576 01:03:52,036 --> 01:03:54,622 Potrzebuję "Perły", by uwolnić ojca. 577 01:03:54,705 --> 01:03:57,208 To jedyny cel mojej podróży. 578 01:03:57,708 --> 01:04:00,545 Nie mówiłeś mi o tych planach. 579 01:04:00,628 --> 01:04:02,839 Sam dźwigałem to brzemię. 580 01:04:05,091 --> 01:04:09,387 Potrzebuje "Perły". Kapitan Turner potrzebuje "Perły". 581 01:04:09,470 --> 01:04:13,516 Ty się czułaś winna. A ty i twój Trybunał Braci? 582 01:04:14,559 --> 01:04:17,520 Czy nikt nie ruszył mi na ratunek tylko dlatego, że się stęsknił? 583 01:04:26,737 --> 01:04:28,197 Trzymam z nimi. 584 01:04:30,324 --> 01:04:35,997 Wybacz, Jack. Twój stary znajomek chce się przedtem z tobą spotkać. 585 01:04:36,080 --> 01:04:39,709 Czy podołam dalszym wizytom starych znajomych? 586 01:04:42,128 --> 01:04:44,338 Masz okazję się przekonać. 587 01:04:53,764 --> 01:04:55,433 Ciekawe. 588 01:04:55,516 --> 01:04:58,644 Twoi kamraci wyglądają na zrozpaczonych. 589 01:04:58,728 --> 01:05:03,274 Stracili wiarę w skuteczność zlotu zwaśnionych piratów 590 01:05:03,441 --> 01:05:05,318 przeciw "Holendrowi"? 591 01:05:06,068 --> 01:05:09,488 I rozpacz pchnęła ich do zdrady. 592 01:05:09,906 --> 01:05:13,868 Ale dla nas dwóch zdrada to nie pierwszyzna, prawda? 593 01:05:16,621 --> 01:05:18,122 Nie ma go tu. 594 01:05:19,540 --> 01:05:20,917 Czego? Czego nie ma? 595 01:05:21,000 --> 01:05:25,504 Serca Davy'ego Jonesa. 596 01:05:25,588 --> 01:05:28,633 Jest na pokładzie "Holendra" i nie może być kartą przetargową 597 01:05:28,716 --> 01:05:31,344 w spłacie długu wobec kapitana. 598 01:05:31,427 --> 01:05:34,722 Z tego, co wiem, ten rachunek został wyrównany. 599 01:05:34,847 --> 01:05:36,891 Przez twoją śmierć? 600 01:05:36,974 --> 01:05:39,060 A jednak tu jesteś. 601 01:05:39,602 --> 01:05:42,188 Zamknij oczy i wmawiaj sobie, że to zły sen. 602 01:05:42,271 --> 01:05:43,731 Mnie to pomaga. 603 01:05:44,607 --> 01:05:48,277 A gdyby Davy Jones dowiedział się, że przeżyłeś? 604 01:05:48,861 --> 01:05:50,321 Wiosła w dół! 605 01:05:50,404 --> 01:05:51,948 Wiosła! 606 01:05:52,239 --> 01:05:53,824 Zachować czujność! 607 01:05:56,494 --> 01:05:58,329 Mam dość własnej załogi. 608 01:05:58,412 --> 01:06:00,581 Statek Kompanii - załoga Kompanii. 609 01:06:01,666 --> 01:06:04,543 Zgodziłeś się... "Czarna Perła" miała być moja. 610 01:06:05,461 --> 01:06:06,879 I była. 611 01:06:09,924 --> 01:06:12,927 Może uznasz inne rozwiązanie. 612 01:06:13,010 --> 01:06:18,307 Takie, w którym nie żąda się od ciebie niczego... prócz informacji. 613 01:06:24,772 --> 01:06:29,485 Zapewne na temat Trybunału Braci. Czy zapłata będzie sowita? 614 01:06:30,528 --> 01:06:32,613 Spłata długu wobec Jonesa, 615 01:06:33,614 --> 01:06:35,449 gwarancja mojej wolności? 616 01:06:35,533 --> 01:06:37,159 Oczywiście. 617 01:06:37,243 --> 01:06:39,203 Ubijesz świetny interes. 618 01:06:40,246 --> 01:06:45,042 Gdyby zebrało mi się na ujawnianie, cóż mógłbym ujawnić? 619 01:06:45,126 --> 01:06:47,336 Wszystko. 620 01:06:47,795 --> 01:06:49,088 Gdzie wyznaczyli spotkanie? 621 01:06:49,922 --> 01:06:51,924 Kim są władcy piratów? 622 01:06:52,883 --> 01:06:56,095 Jakie jest przeznaczenie dziewięciu talarów? 623 01:07:02,518 --> 01:07:07,440 Beckett się zgodził... "Czarna Perła" miała być moja. 624 01:07:07,523 --> 01:07:11,193 Sądzisz, że odda jedyny statek zdolny prześcignąć "Holendra"? 625 01:07:18,284 --> 01:07:22,663 Szkoda, że nie honorują kodeksu Braci, prawda? 626 01:07:22,747 --> 01:07:25,958 Honor to w dzisiejszych czasach rzadki towar. 627 01:07:26,625 --> 01:07:29,837 To żaden honor: trzymać stronę przegranych. 628 01:07:29,920 --> 01:07:34,425 Przejście na stronę zwycięzców to tylko dobry interes. 629 01:07:34,508 --> 01:07:38,387 - Stronę przegranych, mówisz? - Mają "Holendra"... 630 01:07:38,429 --> 01:07:39,972 Teraz przechwycili "Perłę"! 631 01:07:40,973 --> 01:07:42,892 A co mają Bracia? 632 01:07:43,601 --> 01:07:46,687 Mamy... Kalipso. 633 01:07:55,446 --> 01:07:56,781 Kalipso. 634 01:07:58,866 --> 01:08:00,868 Postać z legend. 635 01:08:01,994 --> 01:08:06,957 Nie. Boginię we własnej osobie, zaklętą w ludzką postać. 636 01:08:07,374 --> 01:08:12,588 Pomyśl: cała potęga mórz przeciw naszemu wrogowi. 637 01:08:12,713 --> 01:08:18,052 Mam zamiar ją uwolnić. Ale potrzebuję na to zgody Trybunału. 638 01:08:20,387 --> 01:08:22,014 W pełnym składzie. 639 01:08:23,891 --> 01:08:25,601 Weź sobie Barbossę. 640 01:08:25,726 --> 01:08:29,688 I wojowniczego homunkulusa oraz jego kompana z okiem z drewna. 641 01:08:29,772 --> 01:08:32,316 I Turnera. Zwłaszcza jego. 642 01:08:32,399 --> 01:08:35,861 Reszta ze mną, na "Perle". Powiodę was do Zatoki Rozbitków, 643 01:08:35,945 --> 01:08:40,241 gdzie ja wam wydam piratów, a wy mnie nie wydacie Jonesowi. 644 01:08:40,324 --> 01:08:44,829 - Cholernie uczciwa transakcja. - A co będzie z panną Swann? 645 01:08:47,581 --> 01:08:49,708 A czemuż cię ona interesuje? 646 01:08:52,253 --> 01:08:54,588 Co proponujesz, kapitanie? 647 01:08:54,713 --> 01:08:57,716 A co przyjmiesz, kapitanie? 648 01:08:59,176 --> 01:09:01,512 - Dziewczynę. - Co? 649 01:09:01,595 --> 01:09:03,180 Jack. 650 01:09:03,848 --> 01:09:05,641 Coś sobie przypomniałem. 651 01:09:05,724 --> 01:09:10,729 Mam cudowną busolę, wskazującą to, czego pragnę. 652 01:09:11,272 --> 01:09:13,524 Nie będę miał z ciebie pożytku. 653 01:09:13,607 --> 01:09:15,609 Nie jest kartą przetargową. 654 01:09:15,693 --> 01:09:17,778 Bez dyskusji. 655 01:09:17,862 --> 01:09:19,572 A czyż ja dyskutuję? 656 01:09:19,655 --> 01:09:21,407 Wskazuje to, o czym marzysz. 657 01:09:21,490 --> 01:09:23,701 Nie jest to Trybunał Braci. 658 01:09:23,784 --> 01:09:27,037 - Więc cóż to jest? - Ja. 659 01:09:27,955 --> 01:09:30,124 - Martwy. - Zgoda. 660 01:09:30,207 --> 01:09:32,835 Co? Nie ma zgody. 661 01:09:32,918 --> 01:09:35,504 To cena wolności, zgoda! 662 01:09:35,588 --> 01:09:36,672 Psia krew. 663 01:09:40,885 --> 01:09:44,638 A jednak, jeśli cię zabiję, mogę użyć busoli, 664 01:09:44,722 --> 01:09:49,226 by odszukać Zatokę Rozbitków, nieprawdaż? 665 01:09:49,560 --> 01:09:51,937 Eliminując pośrednika. 666 01:09:52,021 --> 01:09:53,731 To piraci. 667 01:09:53,814 --> 01:09:57,318 Mam aż nadto doświadczenia w kontaktach z piratami! 668 01:09:57,902 --> 01:10:00,279 A zatem doszliśmy do porozumienia? 669 01:10:02,114 --> 01:10:04,658 Uśmierciwszy mnie, odszukasz Zatokę, 670 01:10:04,742 --> 01:10:07,953 a w niej niezdobytą twierdzę, 671 01:10:08,037 --> 01:10:10,956 zdolną stawić opór wieloletniemu oblężeniu. 672 01:10:11,040 --> 01:10:15,628 "Że też nie ma wewnątrz kogoś, kogo nie uśmierciłem, 673 01:10:15,753 --> 01:10:19,173 by zadbał o to, by piraci wyszli na zewnątrz". 674 01:10:20,049 --> 01:10:21,967 A ty byś tego dokonał? 675 01:10:23,260 --> 01:10:26,347 Możesz mnie zabić, ale nie wolno ci mnie obrażać. 676 01:10:26,680 --> 01:10:27,723 Kim jestem? 677 01:10:30,059 --> 01:10:31,727 Kapitanem Jackiem Sparrowem. 678 01:10:35,564 --> 01:10:36,732 Zgoda! 679 01:11:25,239 --> 01:11:26,448 Oszalałeś. 680 01:11:26,740 --> 01:11:29,994 I Bogu dzięki, bo inaczej nic by z tego nie wyszło. 681 01:11:47,886 --> 01:11:50,848 I to wszystko bez najmniejszej kropelki rumu. 682 01:11:58,355 --> 01:12:03,152 Wsadź parszywego, zdradliwego, tchórzliwego wątłusza do kubryku. 683 01:12:05,362 --> 01:12:06,989 Za którym? 684 01:12:07,072 --> 01:12:11,744 Niech "Holender" ściga Sao Fenga. My popłyniemy za "Perłą". 685 01:12:12,703 --> 01:12:15,247 Jak szybko statek będzie zdatny do pościgu? 686 01:12:25,132 --> 01:12:30,054 Myślisz, że on to wszystko planuje, czy improwizuje w biegu? 687 01:12:31,889 --> 01:12:32,931 Sir. 688 01:13:15,307 --> 01:13:21,355 Jutro o tej porze będziemy w Zatoce Rozbitków, a ty odzyskasz wolność. 689 01:13:23,899 --> 01:13:24,983 Kalipso. 690 01:13:26,402 --> 01:13:27,653 Słucham? 691 01:13:28,862 --> 01:13:32,908 Niezbyt miłe jest ci to imię... spośród wielu, które nosisz, 692 01:13:33,575 --> 01:13:35,160 ale właśnie takim cię nazywamy. 693 01:13:37,079 --> 01:13:38,288 My, czyli kto? 694 01:13:43,001 --> 01:13:44,837 Potwierdzasz to. 695 01:13:46,171 --> 01:13:47,548 Co potwierdzam? 696 01:13:48,882 --> 01:13:53,470 - Nic mi nie powiedziałeś. - Trybunał Braci. Nie ja. 697 01:13:53,554 --> 01:13:58,142 Pierwszy Trybunał Braci, którego decyzji byłbym przeciwny. 698 01:13:59,268 --> 01:14:01,145 Kazali ci przybrać ludzką postać, 699 01:14:01,228 --> 01:14:04,690 by morzami władał człowiek, a nie... 700 01:14:04,773 --> 01:14:06,525 Ja. 701 01:14:09,111 --> 01:14:13,907 Ale ktoś taki jak ty nie może się zniżać do poziomu śmiertelniczki. 702 01:14:13,991 --> 01:14:16,577 Piękne słowa w ustach porywacza. 703 01:14:16,660 --> 01:14:20,664 Ale szeptane przez więzienne kraty tracą urok. 704 01:14:20,998 --> 01:14:24,042 Czyż można mnie winić za moje starania? 705 01:14:26,003 --> 01:14:30,257 Wszystkich wabi morze, choć bywa niebezpieczne. 706 01:14:30,340 --> 01:14:34,136 Niektórzy kładą na szali namiętność, by usprawiedliwić zbrodnie. 707 01:14:35,179 --> 01:14:37,723 Ja - tylko własną namiętność. 708 01:14:39,183 --> 01:14:40,684 A w zamian...? 709 01:14:41,810 --> 01:14:45,731 Przyjąłbym twoje dary... gdybyś była skłonna ich użyczyć. 710 01:14:49,818 --> 01:14:53,780 A jeżeli... nie będę skłonna? 711 01:14:55,282 --> 01:14:57,242 Wówczas zadowolę się 712 01:14:58,577 --> 01:14:59,620 twym gniewem. 713 01:15:25,437 --> 01:15:26,730 Sao Feng? 714 01:15:28,315 --> 01:15:29,441 Tutaj. 715 01:15:29,858 --> 01:15:31,318 Proszę... 716 01:15:37,157 --> 01:15:40,702 Zebrawszy wszystkie dziewięć talarów, 717 01:15:43,163 --> 01:15:45,249 odzyskasz wolność. 718 01:15:47,084 --> 01:15:48,210 Bierz! 719 01:15:50,045 --> 01:15:51,880 Odtąd jesteś kapitanem. 720 01:15:53,048 --> 01:15:54,091 Ja? 721 01:15:56,718 --> 01:16:01,306 Popłyń zamiast mnie do Zatoki Rozbitków. 722 01:16:03,392 --> 01:16:06,019 Kapitanie! Statek zdobyty, nie możemy... 723 01:16:07,479 --> 01:16:11,024 Wybacz mi... Kalipso. 724 01:16:20,242 --> 01:16:21,326 Sao. 725 01:16:26,456 --> 01:16:28,166 Co ci powiedział? 726 01:16:33,213 --> 01:16:35,090 Mianował mnie kapitanem. 727 01:16:37,384 --> 01:16:39,595 Gotuj! Ognia! 728 01:16:45,058 --> 01:16:47,102 Nie uznam w tobie kapitana! 729 01:16:47,352 --> 01:16:48,687 Elizabeth. 730 01:16:49,563 --> 01:16:51,106 James. James. 731 01:16:55,861 --> 01:16:57,779 Bogu dzięki, żyjesz. 732 01:16:58,488 --> 01:17:00,073 Twój ojciec tak się ucieszy. 733 01:17:00,157 --> 01:17:02,993 On nie żyje. 734 01:17:03,452 --> 01:17:06,163 Niemożliwe. Powrócił do Anglii. 735 01:17:07,164 --> 01:17:09,124 Lord Beckett ci to mówił? 736 01:17:10,417 --> 01:17:13,170 Kogo spośród was zwą kapitanem? 737 01:17:13,253 --> 01:17:14,755 Kapitan. Ona. 738 01:17:19,384 --> 01:17:20,427 Kapitan? 739 01:17:20,552 --> 01:17:24,222 Weź statek na hol. Zamknąć więźniów w kubryku. 740 01:17:25,515 --> 01:17:27,476 Kapitanowi oddam własną kwaterę. 741 01:17:29,061 --> 01:17:30,520 Dziękuję, panie. 742 01:17:30,604 --> 01:17:34,316 - Ale wolę zostać ze swoją załogą. - Elizabeth. 743 01:17:34,399 --> 01:17:35,901 Przysięgam... 744 01:17:36,860 --> 01:17:37,903 Nie wiedziałem. 745 01:17:37,986 --> 01:17:42,074 Czego nie wiedziałeś? Którą wybrałeś stronę? 746 01:17:50,082 --> 01:17:51,875 Teraz już wiesz. 747 01:18:00,467 --> 01:18:01,551 Rzemyk? 748 01:18:10,185 --> 01:18:11,478 Rzemyk. 749 01:18:11,978 --> 01:18:13,146 Bill Turner? 750 01:18:14,356 --> 01:18:15,482 Rzemyk. 751 01:18:24,616 --> 01:18:26,535 Znasz moje przezwisko. 752 01:18:30,038 --> 01:18:31,415 Tak, znam twego syna. 753 01:18:33,458 --> 01:18:35,001 Willa Turnera. 754 01:18:36,461 --> 01:18:37,546 Williama. 755 01:18:43,427 --> 01:18:45,929 Udało mu się! Przeżył! 756 01:18:46,012 --> 01:18:50,225 I przysyła cię tu, byś mi powiedziała, że wróci po mnie. 757 01:18:52,227 --> 01:18:54,563 Rany boskie! Zmierza tu! 758 01:18:54,646 --> 01:18:56,022 Tak, Will żyje. 759 01:18:57,441 --> 01:18:59,025 I chce ci pomóc. 760 01:19:04,448 --> 01:19:08,118 Nie może mi pomóc. Nie zjawi się... 761 01:19:08,827 --> 01:19:10,454 Ale jesteś jego ojcem. 762 01:19:11,288 --> 01:19:13,039 Znam cię. 763 01:19:13,874 --> 01:19:15,459 Mówił o tobie. 764 01:19:17,419 --> 01:19:20,589 Nie ocali mnie. Nie zjawi się, przez ciebie. 765 01:19:21,965 --> 01:19:23,008 Mnie? 766 01:19:24,551 --> 01:19:26,261 Jesteś Elizabeth. 767 01:19:27,637 --> 01:19:29,097 Tak, to ja. 768 01:19:30,932 --> 01:19:35,896 Gdy Jones zginie, ten, co go uśmierci, zajmie jego miejsce. 769 01:19:36,438 --> 01:19:39,316 Kapitan. Na wieki. 770 01:19:42,194 --> 01:19:45,113 "Holender" musi mieć dowódcę. 771 01:19:45,822 --> 01:19:47,949 Jeśli Will mnie uratuje... 772 01:19:49,159 --> 01:19:50,994 straci ciebie. 773 01:19:53,997 --> 01:19:55,081 Rozumiem. 774 01:19:57,042 --> 01:19:58,919 Mnie nie wybierze. 775 01:19:59,878 --> 01:20:02,047 Sam bym się nie wybrał. 776 01:20:07,093 --> 01:20:08,637 Powiedz mu, by się tu nie zjawiał. 777 01:20:10,847 --> 01:20:12,974 Niech się trzyma z daleka. 778 01:20:14,267 --> 01:20:16,311 Powiedz, że już za późno. 779 01:20:17,896 --> 01:20:20,190 Stałem się już częścią tego statku... 780 01:20:22,234 --> 01:20:23,860 I załogi. 781 01:20:25,904 --> 01:20:26,988 Rzemyk... 782 01:20:30,075 --> 01:20:31,993 Znasz moje przezwisko. 783 01:20:32,828 --> 01:20:34,996 Znasz moje przezwisko. 784 01:20:36,206 --> 01:20:38,083 Znam twego syna. 785 01:20:39,084 --> 01:20:40,752 Williama. 786 01:20:43,505 --> 01:20:45,340 Przybędzie tu po mnie. 787 01:20:46,049 --> 01:20:47,551 Zaczekaj tylko. 788 01:20:48,635 --> 01:20:49,970 Zobaczysz. 789 01:20:51,388 --> 01:20:53,181 Obiecał. 790 01:21:22,669 --> 01:21:24,129 KOMPANIA WSCHODNIOINDYJSKA 791 01:21:26,214 --> 01:21:27,382 Sir. 792 01:21:30,760 --> 01:21:32,596 Ślad z okruszków chleba. 793 01:21:32,679 --> 01:21:37,017 - Mamy nim podążyć. - Jest wśród nich zdrajca? 794 01:21:37,100 --> 01:21:42,272 - To pułapka? - Gambit wytrawnego przeciwnika. 795 01:21:43,607 --> 01:21:47,569 Zmieńcie kurs, poruczniku. 796 01:21:49,404 --> 01:21:51,656 Obyśmy dopłynęli do celu, 797 01:21:51,740 --> 01:21:53,783 zanim zabraknie im trupów. 798 01:22:07,422 --> 01:22:10,508 Wymknąłeś się z kubryku szybciej, niż się spodziewałem. 799 01:22:11,426 --> 01:22:14,846 Czy niczego nie dostrzegasz? 800 01:22:16,514 --> 01:22:17,766 A raczej: 801 01:22:18,141 --> 01:22:21,686 czy dostrzegasz brak czegoś, co by można było dostrzec? 802 01:22:22,437 --> 01:22:25,440 - Nie wszcząłeś alarmu. - Dziwne, co? 803 01:22:25,523 --> 01:22:26,983 Ale nie tak dziwne jak to. 804 01:22:28,401 --> 01:22:30,820 Sam to sobie wykoncypowałeś? 805 01:22:30,904 --> 01:22:33,949 Powiedziałem sobie: "Rozumuj jak Jack". 806 01:22:34,324 --> 01:22:36,493 I to ci przyszło do głowy? 807 01:22:36,576 --> 01:22:39,663 Doprowadzisz Becketta do Zatoki, by zaskarbić jego łaski? 808 01:22:40,121 --> 01:22:41,790 Osiągnąć własne cele? 809 01:22:41,873 --> 01:22:43,708 Zachowujesz się, jakbyś mnie zupełnie nie znał. 810 01:22:47,003 --> 01:22:50,090 A co twoja ukochana sądzi o tym planie? 811 01:22:53,426 --> 01:22:55,929 Uznałeś, że nie należy go jej zdradzać. 812 01:22:59,307 --> 01:23:00,892 Tracę ją, Jack. 813 01:23:01,643 --> 01:23:05,563 Każdy krok w stronę ojca oddala mnie od Elizabeth. 814 01:23:06,022 --> 01:23:09,734 Jeśli zamkniesz serce, stracisz ją na pewno. 815 01:23:10,276 --> 01:23:13,446 Pożyczę ci maczety, wyjdź z chaszczy intelektu: 816 01:23:14,614 --> 01:23:16,574 Uniknij dokonywania wyboru. 817 01:23:17,409 --> 01:23:18,827 Zmień fakty. 818 01:23:19,953 --> 01:23:22,956 Niech ktoś inny ukatrupi Jonesa. 819 01:23:23,707 --> 01:23:25,083 Kto? 820 01:23:29,295 --> 01:23:30,338 Ty? 821 01:23:32,674 --> 01:23:36,052 Śmierć osobliwie wpływa na kolejność listy priorytetów. 822 01:23:36,136 --> 01:23:39,681 Zakradam się, odnajduję serce, dźgam, 823 01:23:39,764 --> 01:23:41,516 uwalniam twego ojca od długu. 824 01:23:41,599 --> 01:23:44,310 Wracasz do uroczej morderczyni. 825 01:23:44,394 --> 01:23:48,231 Jesteś gotów wyciąć sobie serce i zaokrętować się 826 01:23:48,314 --> 01:23:52,235 - na wieczność? - Nie. Czeka mnie wieczna wolność. 827 01:23:52,318 --> 01:23:56,364 Wolność pływania poza krańce mapy. Wolność od śmierci. 828 01:23:56,698 --> 01:23:58,742 Ale będziesz miał obowiązki, Jack. 829 01:23:58,908 --> 01:24:01,911 Będziesz przewoził dusze na tamten świat. 830 01:24:02,537 --> 01:24:04,748 Albo skończysz jak Jones. 831 01:24:07,208 --> 01:24:09,210 Nie do twarzy mi będzie z mackami. 832 01:24:11,046 --> 01:24:13,631 Ale nieśmiertelność to nie w kij dmuchał, nie? 833 01:24:17,635 --> 01:24:18,762 Do czego to? 834 01:24:18,845 --> 01:24:21,556 Rozumuj jak ja. Domyślisz się. 835 01:24:34,778 --> 01:24:37,197 Ukłony dla Davy'ego Jonesa! 836 01:24:42,452 --> 01:24:43,953 Nienawidzę go. 837 01:24:48,500 --> 01:24:49,626 Chodźcie ze mną. 838 01:24:53,213 --> 01:24:54,464 Szybko! 839 01:25:03,515 --> 01:25:04,766 Co robisz? 840 01:25:06,434 --> 01:25:08,478 Wybieram stronę. 841 01:25:33,002 --> 01:25:36,965 Nie płyń do Zatoki Rozbitków. Beckett wie o spotkaniu Braci. 842 01:25:37,048 --> 01:25:39,384 Boję się, że wśród nich jest zdrajca. 843 01:25:40,718 --> 01:25:42,846 Za późno, bym ci wybaczyła. 844 01:25:44,097 --> 01:25:46,891 Nie miałem nic wspólnego ze śmiercią twego ojca. 845 01:25:49,102 --> 01:25:52,105 Ale to mnie nie rozgrzesza z pozostałych win. 846 01:25:55,650 --> 01:25:56,693 Płyń z nami. 847 01:26:00,738 --> 01:26:02,448 James, popłyń ze mną. 848 01:26:03,658 --> 01:26:05,535 Kto tam jest? 849 01:26:08,329 --> 01:26:10,248 Uciekaj! Dołączę do ciebie. 850 01:26:11,875 --> 01:26:13,543 Ty kłamiesz. 851 01:26:16,254 --> 01:26:19,174 Nasze losy się splatały... 852 01:26:21,551 --> 01:26:23,094 ale nigdy się nie połączyły. 853 01:26:29,601 --> 01:26:31,311 Uciekaj! 854 01:26:37,275 --> 01:26:39,402 Wracaj na stanowisko, marynarzu. 855 01:26:41,237 --> 01:26:46,492 - Nikt nie opuści tego statku. - Odejdź. To rozkaz. 856 01:26:46,576 --> 01:26:48,286 To rozkaz... 857 01:26:49,370 --> 01:26:52,040 Część załogi, część statku. 858 01:26:52,123 --> 01:26:54,876 Część załogi, część statku... 859 01:26:55,001 --> 01:26:57,837 - Uspokój się! - Część załogi, część statku! 860 01:26:57,921 --> 01:27:00,340 Uwaga! Jeniec ucieka! 861 01:27:00,632 --> 01:27:02,884 - Zamilcz! - James! 862 01:27:14,646 --> 01:27:16,773 Jeniec ucieka! 863 01:27:19,192 --> 01:27:20,818 James! Nie! 864 01:27:29,911 --> 01:27:32,705 - Admirał nie żyje. - Admirał nie żyje? 865 01:27:32,747 --> 01:27:34,832 - Admirał nie żyje. - Admirał nie żyje? 866 01:27:38,002 --> 01:27:40,588 Do kajuty kapitańskiej! 867 01:27:44,634 --> 01:27:48,554 Jamesie Norrington... Czy lękasz się śmierci? 868 01:27:57,939 --> 01:27:59,983 Rozumiem, że nie. 869 01:28:04,445 --> 01:28:05,947 Ładna szpada. 870 01:28:26,968 --> 01:28:32,015 "Latający Holender" jest pod moim dowództwem. 871 01:28:34,517 --> 01:28:36,811 Chwilowo. 872 01:28:52,577 --> 01:28:54,620 Z życiem i obserwować pogodę! 873 01:28:54,704 --> 01:28:57,123 Nie bez kozery zwą ją Wyspą Rozbitków, 874 01:28:57,206 --> 01:29:00,626 gdzie nad Zatoką Rozbitków leży Osada Rozbitków. 875 01:29:00,710 --> 01:29:03,129 Słyszeliście? Żywo! 876 01:29:03,212 --> 01:29:05,548 Choć słyniemy jako wielcy mądrale, 877 01:29:05,631 --> 01:29:08,426 brak nam wyobraźni nazewniczej. 878 01:29:08,509 --> 01:29:09,719 Tak. 879 01:29:09,802 --> 01:29:13,931 Pływałem kiedyś ze staruchem, który stracił obie ręce i część oka. 880 01:29:14,015 --> 01:29:15,641 Jak go wołaliście? 881 01:29:16,809 --> 01:29:18,019 Larry. 882 01:29:21,731 --> 01:29:24,650 Nie renegocjuję warunków umowy. 883 01:29:24,734 --> 01:29:26,736 Ale ustaliliśmy jedynie cele, 884 01:29:26,819 --> 01:29:29,781 o środkach decyduję ja. 885 01:29:29,864 --> 01:29:32,325 Uważaj, Barbossa. 886 01:29:32,408 --> 01:29:36,662 Nie zapominaj, że to moje moce wyciągnęły cię z krainy śmierci. 887 01:29:36,746 --> 01:29:40,583 Ani o tym, co będzie, jeśli mnie zawiedziesz. 888 01:29:43,836 --> 01:29:46,714 Nie zapominaj, dlaczego mnie stamtąd wyciągnęłaś. 889 01:29:46,798 --> 01:29:50,510 Dlaczego nie zostawiłem Jacka na zasłużony nędzny los. 890 01:29:51,386 --> 01:29:53,971 Trzeba było 9 pirackich władców, by cię odszukać, Kalipso. 891 01:29:54,514 --> 01:29:57,809 I trzeba będzie nie mniej tylu, by cię uwolnić. 892 01:29:57,892 --> 01:30:00,061 Matowie Pintel i Ragetti. 893 01:30:01,896 --> 01:30:05,024 Zabierzcie tę przekupkę do kubryku. 894 01:30:06,818 --> 01:30:08,945 Tędy, pani Kupko. 895 01:30:36,806 --> 01:30:40,810 Nie przybiegam na gwizdnięcie, jak nierasowe szczenię. 896 01:30:40,893 --> 01:30:42,812 A jednak przybiegłeś. 897 01:30:43,354 --> 01:30:45,022 Chyba się znacie. 898 01:30:49,610 --> 01:30:53,739 Znów chcesz dołączyć do mojej załogi, paniczu Turner? 899 01:30:53,823 --> 01:30:55,158 Nie twojej. 900 01:30:55,616 --> 01:30:56,826 Jego. 901 01:30:57,702 --> 01:30:59,787 Jack Sparrow przesyła ukłony. 902 01:31:00,955 --> 01:31:02,790 Sparrow? 903 01:31:04,208 --> 01:31:05,793 Nie mówiłeś mu? 904 01:31:05,877 --> 01:31:09,130 Uwolniliśmy Jacka z Luku wraz z "Czarną Perłą". 905 01:31:09,922 --> 01:31:12,800 Czego jeszcze mi nie mówiłeś? 906 01:31:13,593 --> 01:31:17,597 Jest też inna kwestia, budząca dużo większą troskę. 907 01:31:18,931 --> 01:31:22,518 Domyślam się, że znana ci jest osoba o imieniu Kalipso. 908 01:31:25,146 --> 01:31:26,856 Nie osoba. 909 01:31:27,607 --> 01:31:28,649 Pogańskie bóstwo. 910 01:31:28,733 --> 01:31:32,236 Podsuwające mężczyznom najśmielsze sny, 911 01:31:32,320 --> 01:31:35,615 by ukazać, że są puste i garści popiołu niewarte. 912 01:31:35,698 --> 01:31:38,826 - Świat się od niej uwolnił. - Nie do końca. 913 01:31:39,744 --> 01:31:42,371 Trybunał Braci chce ją wypuścić. 914 01:31:43,164 --> 01:31:44,957 Nie! Nie mogą tego zrobić! 915 01:31:45,041 --> 01:31:48,002 Pierwszy Trybunał przysiągł uwięzić ją na wieki! 916 01:31:48,085 --> 01:31:51,047 - Zgodnie z naszą umową! - Waszą? 917 01:31:53,591 --> 01:31:57,553 Pokazałem im, jak ją pojmać. 918 01:31:57,637 --> 01:31:59,597 Nie można jej było ufać. 919 01:31:59,680 --> 01:32:01,516 Nie pozostawiła mi wyboru. 920 01:32:02,099 --> 01:32:05,019 Musimy działać, zanim ją wypuszczą. 921 01:32:05,102 --> 01:32:06,854 Kochałeś ją. 922 01:32:08,105 --> 01:32:10,066 To ona... 923 01:32:10,107 --> 01:32:12,109 A potem ją zdradziłeś. 924 01:32:12,193 --> 01:32:15,947 To ona udawała, że mnie kocha! 925 01:32:16,030 --> 01:32:19,825 To ona mnie zdradziła! 926 01:32:22,662 --> 01:32:26,207 Po której z tych zdrad wyciąłeś sobie serce? 927 01:32:29,460 --> 01:32:32,171 Nie prowokuj mnie. 928 01:32:32,255 --> 01:32:34,006 Nie dopiłem. 929 01:32:36,008 --> 01:32:38,135 Uwolnisz mojego ojca. 930 01:32:38,844 --> 01:32:41,264 Zapewnisz bezpieczeństwo Elizabeth. 931 01:32:41,305 --> 01:32:42,974 I moje. 932 01:32:43,057 --> 01:32:45,601 Twarde warunki, panie Turner. 933 01:32:45,685 --> 01:32:48,437 Oczekujemy czegoś równie dobrego w zamian. 934 01:32:48,896 --> 01:32:52,775 Jest tylko jedna cena, na którą mogę przystać: 935 01:32:52,858 --> 01:32:55,903 uśmiercenie Kalipso! 936 01:32:57,822 --> 01:33:00,157 Jest na pokładzie "Czarnej Perły". 937 01:33:02,243 --> 01:33:05,621 Jack popłynął nią do Zatoki Rozbitków. 938 01:33:06,664 --> 01:33:11,877 Nie jesteś na jej pokładzie. Jak nas tam doprowadzisz? 939 01:33:23,764 --> 01:33:26,267 Czego pragniesz najmocniej w świecie? 940 01:33:58,257 --> 01:33:59,800 Popatrzcie tylko. 941 01:33:59,884 --> 01:34:03,971 Nie było takiego zgromadzenia za naszego życia. 942 01:34:04,805 --> 01:34:06,807 I każdemu z nich jestem winien pieniądze. 943 01:34:12,188 --> 01:34:14,649 Wezwałem was tu, 944 01:34:14,732 --> 01:34:19,278 by rozpocząć obrady Czwartego Trybunału Braci. 945 01:34:23,366 --> 01:34:26,827 By potwierdzić swą pozycję i prawo zabierania głosu, 946 01:34:26,911 --> 01:34:31,666 poproszę teraz kapitańską brać o okazanie talarów. 947 01:34:39,799 --> 01:34:43,010 To nie talary. To śmieci. 948 01:34:43,094 --> 01:34:46,806 Pierwotnie mieli zebrać 9 talarów, by uwięzić Kalipso. 949 01:34:46,889 --> 01:34:51,227 Ale na Pierwszym Trybunale wszyscy cienko przędli. 950 01:34:51,936 --> 01:34:53,020 Nazwijcie to inaczej. 951 01:34:54,188 --> 01:34:58,359 "Dziewięć sztuk tego, co akurat macie w kieszeni"? 952 01:34:58,693 --> 01:35:00,778 Tak, to brzmi bardzo piracko. 953 01:35:04,407 --> 01:35:06,909 Panie Ragetti, jeśli łaska... 954 01:35:07,743 --> 01:35:10,705 Strzegłem go tak, jak kazałeś, panie. 955 01:35:10,746 --> 01:35:13,916 Teraz potrzebuję go z powrotem. 956 01:35:16,794 --> 01:35:17,878 Sparrow. 957 01:35:24,218 --> 01:35:27,596 Chcę zauważyć, iż brak nam jednego z wodzów 958 01:35:27,680 --> 01:35:31,642 i jestem na to, jak na lato, by zaczekać na Sao Fenga. 959 01:35:31,726 --> 01:35:33,352 Sao Feng nie żyje. 960 01:35:35,479 --> 01:35:37,606 Za sprawą "Latającego Holendra". 961 01:35:37,815 --> 01:35:38,899 Przeklęty statek! 962 01:35:40,151 --> 01:35:43,571 Mianował cię? Rozdają te tytuły komu popadnie. 963 01:35:44,071 --> 01:35:46,574 Posłuchajcie! 964 01:35:46,657 --> 01:35:48,826 Ktoś zdradził, gdzie jesteśmy. 965 01:35:48,951 --> 01:35:52,580 Jones służy pod rozkazami Becketta. Płyną tu. 966 01:35:52,663 --> 01:35:56,375 - Kto zdradził? - Raczej nikt z tu obecnych. 967 01:35:56,751 --> 01:35:58,753 - Gdzie Will? - Jest nieobecny. 968 01:35:58,836 --> 01:36:01,547 Mniejsza o to. 969 01:36:01,672 --> 01:36:04,133 Ustalmy, co robić. skoro już do tego doszło. 970 01:36:04,216 --> 01:36:05,718 Walczyć! 971 01:36:09,805 --> 01:36:13,225 Zatoka Rozbitków to forteca. 972 01:36:13,309 --> 01:36:16,103 Dobrze zaopatrzona forteca. 973 01:36:16,729 --> 01:36:20,483 Nie ma potrzeby walczyć, skoro jest niezdobyta. 974 01:36:21,275 --> 01:36:24,612 Jest też i trzecie wyjście. 975 01:36:25,863 --> 01:36:28,282 Kiedyś, w tym właśnie miejscu 976 01:36:28,365 --> 01:36:33,871 Trybunał Braci pojmał boginię mórz, by ją zakląć w ludzką postać. 977 01:36:36,624 --> 01:36:38,042 To był błąd. 978 01:36:39,043 --> 01:36:41,837 Obłaskawiliśmy dla siebie wody. 979 01:36:42,797 --> 01:36:45,925 Ale otworzyliśmy też furtkę Beckettowi i jemu podobnym. 980 01:36:47,927 --> 01:36:50,346 Lepiej było, gdy władza na morzu 981 01:36:50,429 --> 01:36:54,225 nie pochodziła z paktów z upiorami, 982 01:36:54,266 --> 01:36:58,687 lecz była owocem potu czoła i wysiłku zgiętych karków. 983 01:36:58,771 --> 01:37:00,606 Wiecie, że mam rację. 984 01:37:01,440 --> 01:37:02,775 Panowie. 985 01:37:03,859 --> 01:37:04,985 Panie. 986 01:37:09,698 --> 01:37:12,701 Musimy uwolnić Kalipso. 987 01:37:21,710 --> 01:37:24,129 - Odstrzelić go! - Wyrwać język! 988 01:37:24,213 --> 01:37:28,092 Odstrzelić, język wyrwać i odstrzelić. I przystrzyc brodę. 989 01:37:28,175 --> 01:37:30,719 Sao Feng zgodziłby się z Barbossą. 990 01:37:30,803 --> 01:37:33,681 Kalipso była i jest naszym wrogiem. 991 01:37:33,764 --> 01:37:35,683 Humor jej się nie poprawił. 992 01:37:35,766 --> 01:37:39,603 A ja bym się zgodził z Sao Fengiem. Uwolnijmy Kalipso. 993 01:37:39,687 --> 01:37:41,856 - Grozisz mi? - Uciszam cię. 994 01:37:54,827 --> 01:37:57,997 - To obłęd. - To polityka. 995 01:37:58,080 --> 01:38:00,666 A nieprzyjaciel się zbliża. 996 01:38:00,749 --> 01:38:03,294 Jeśli jeszcze go tu nie ma. 997 01:38:39,455 --> 01:38:41,832 Mój najmilszy. 998 01:38:42,166 --> 01:38:44,293 Przychodzisz po mnie. 999 01:38:45,252 --> 01:38:50,215 - Spodziewałaś się mnie. - To była męka. 1000 01:38:50,299 --> 01:38:54,553 Być uwięzioną... w tej jednej postaci. 1001 01:38:55,054 --> 01:38:57,431 Odciętą od morza. 1002 01:38:57,932 --> 01:39:00,517 Od wszystkiego, co kocham. 1003 01:39:01,769 --> 01:39:03,145 Od ciebie. 1004 01:39:03,896 --> 01:39:08,400 10 lat poświęciłem, by wypełniać zlecony przez ciebie obowiązek. 1005 01:39:09,777 --> 01:39:15,157 Przez 10 lat zajmowałem się tymi, którzy zginęli na morzu. 1006 01:39:15,824 --> 01:39:20,412 Aż w końcu... kiedy mogliśmy znów być razem, 1007 01:39:22,206 --> 01:39:25,376 nie zjawiłaś się. 1008 01:39:26,377 --> 01:39:29,004 Dlaczego cię nie było? 1009 01:39:32,424 --> 01:39:34,051 Taka już moja natura. 1010 01:39:35,260 --> 01:39:39,848 Czy kochałbyś mnie, gdybym była inna niż jestem? 1011 01:39:41,016 --> 01:39:44,812 Ja cię nie kocham. 1012 01:39:47,356 --> 01:39:50,985 Bywałeś różny, Davy Jonesie. 1013 01:39:52,027 --> 01:39:54,196 Lecz nigdy okrutny. 1014 01:39:55,030 --> 01:39:58,033 Sprzeniewierzyłeś się swemu przeznaczeniu 1015 01:39:59,368 --> 01:40:01,996 i sobie samemu. 1016 01:40:03,038 --> 01:40:07,918 I schowałeś w ukryciu to, co powinno należeć do mnie. 1017 01:40:27,855 --> 01:40:30,858 Kalipso. 1018 01:40:33,902 --> 01:40:35,779 Odzyskam wolność. 1019 01:40:37,740 --> 01:40:41,410 A kiedy to się stanie, oddałabym ci swoje serce. 1020 01:40:42,202 --> 01:40:45,205 I bylibyśmy razem już na wieki. 1021 01:40:45,831 --> 01:40:49,209 Gdybyś tylko posiadał serce, które mógłbyś mi dać. 1022 01:40:54,006 --> 01:40:55,466 Po co przyszedłeś? 1023 01:41:13,317 --> 01:41:18,489 A jaki los przeznaczyłaś tym, którzy cię schwytali? 1024 01:41:18,906 --> 01:41:20,908 Trybunałowi Braci? 1025 01:41:22,826 --> 01:41:27,664 Ostatnią rzeczą, jaką każdy z nich w swym życiu pozna, 1026 01:41:27,706 --> 01:41:30,459 będzie bezmiar mojego okrucieństwa! 1027 01:41:35,047 --> 01:41:39,510 A twój los, Davy Jonesie? 1028 01:41:40,969 --> 01:41:44,473 Moje serce zawsze będzie twoje. 1029 01:41:57,820 --> 01:42:01,615 Pierwszy Trybunał uwięził Kalipso. 1030 01:42:01,698 --> 01:42:03,992 My powinniśmy zwrócić jej wolność. 1031 01:42:04,076 --> 01:42:08,413 A wtedy z wdzięczności obsypie nas klejnotami łask. 1032 01:42:08,497 --> 01:42:10,958 Klejnotami? Twoimi? 1033 01:42:11,041 --> 01:42:14,002 Zwodnicze durnoły-ględoły, 1034 01:42:14,086 --> 01:42:18,507 Jeśli znasz lepsze rozwiązanie, przybliż je nam, proszę. 1035 01:42:19,758 --> 01:42:20,801 Mątwy. 1036 01:42:25,055 --> 01:42:27,683 Nie zapominajmy, zacni druhowie, 1037 01:42:27,766 --> 01:42:30,769 o naszych zacnych druhach - mątwach. 1038 01:42:31,311 --> 01:42:33,480 Obleśne, ożywione pęta kiełbas. 1039 01:42:33,564 --> 01:42:37,484 Zagnaj je do kupy, a wyżrą się nawzajem. 1040 01:42:37,568 --> 01:42:38,819 To takie ludzkie, prawda? 1041 01:42:38,902 --> 01:42:40,904 Albo... takie rybie. 1042 01:42:40,988 --> 01:42:44,741 Możemy się tu zamknąć z prowiantem i bronią. 1043 01:42:44,825 --> 01:42:46,952 W miesiąc zostanie z nas połowa. 1044 01:42:47,035 --> 01:42:50,998 Co jest raczej ponurą perspektywą. Lub też... 1045 01:42:55,919 --> 01:43:01,717 Jak mój uczony przedmówca naiwnie proponował, 1046 01:43:01,800 --> 01:43:05,804 możemy uwolnić Kalipso i modlić się, by była miłosierna. 1047 01:43:07,306 --> 01:43:08,557 W co bardzo wątpię. 1048 01:43:09,349 --> 01:43:13,353 Możemy udawać, że nie jest kobietą, 1049 01:43:13,437 --> 01:43:16,273 której gniew furię piekieł zniweczy? Nie możemy. 1050 01:43:20,777 --> 01:43:23,530 Zostaje nam tylko jedna opcja. 1051 01:43:23,614 --> 01:43:27,492 Przyznaję rację... sam nie wierzę, że te słowa wychodzą z moich ust... 1052 01:43:29,786 --> 01:43:32,247 Kapitan Swann. Trzeba walczyć. 1053 01:43:32,789 --> 01:43:36,043 - Zawsze stroniłeś od walki! - Nieprawda. 1054 01:43:36,126 --> 01:43:37,169 - Prawda! - Nie! 1055 01:43:37,294 --> 01:43:38,378 - Prawda. - Nie! 1056 01:43:38,503 --> 01:43:41,673 - Prawda, dobrze wiesz. - Nieprawda, potwarz i kalumnia. 1057 01:43:41,757 --> 01:43:46,053 Pozostaję wierny prastarej i szlachetnej pirackiej tradycji. 1058 01:43:46,136 --> 01:43:50,265 I twierdzę, iż tu i teraz powinniśmy podtrzymać ją wszyscy: 1059 01:43:50,390 --> 01:43:51,808 musimy walczyć, 1060 01:43:52,559 --> 01:43:54,061 by móc uciec. 1061 01:43:54,144 --> 01:43:55,145 Tak! 1062 01:43:58,232 --> 01:44:02,653 Wg Kodeksu wypowiedzieć wojnę... czyli to, co sugerujesz... 1063 01:44:02,736 --> 01:44:05,447 może tylko i wyłącznie król piratów. 1064 01:44:05,697 --> 01:44:08,242 - Wyssałeś to z palca. - Czyżby? 1065 01:44:08,325 --> 01:44:12,871 Wzywam kapitana Teague'a, strażnika Kodeksu. 1066 01:44:13,872 --> 01:44:17,334 Sri Sumbadżi stwierdza, że to wszystko brednie! 1067 01:44:18,961 --> 01:44:21,463 W cholerę z Kodeksem. Kogo obchodzi... 1068 01:44:29,471 --> 01:44:31,306 Kodeks to prawo. 1069 01:44:43,277 --> 01:44:45,279 Stoisz mi na drodze, mały. 1070 01:44:54,496 --> 01:44:57,124 - Kodeks. - Kodeks. 1071 01:44:57,207 --> 01:44:59,501 - Kodeks... - Spisany przez Morgana i Bartholomew. 1072 01:45:17,519 --> 01:45:21,481 - Nie... Jak...? - Żółwie morskie, kamracie. 1073 01:45:24,318 --> 01:45:25,819 Żółwie morskie. 1074 01:45:41,585 --> 01:45:43,253 Barbossa ma rację. 1075 01:45:43,712 --> 01:45:44,921 Jedną chwilkę... 1076 01:45:46,381 --> 01:45:48,342 "Obowiązki króla... 1077 01:45:48,425 --> 01:45:51,887 wypowiadać wojnę, pertraktować ze wspólnymi wrogami". 1078 01:45:51,970 --> 01:45:53,013 Coś takiego... 1079 01:45:53,096 --> 01:45:55,474 Od pierwszego zgromadzenia nie było króla. 1080 01:45:55,557 --> 01:45:57,225 I to się raczej nie zmieni. 1081 01:45:57,309 --> 01:45:59,353 - Raczej nie. - Dlaczego? 1082 01:45:59,478 --> 01:46:02,064 Król piratów jest elekcyjny. 1083 01:46:02,105 --> 01:46:05,609 A każdy pirat głosuje tylko i wyłącznie na siebie. 1084 01:46:05,692 --> 01:46:06,818 Proszę zarządzić głosowanie! 1085 01:46:11,615 --> 01:46:13,992 Głosuję na Ammanda Korsarza. 1086 01:46:14,076 --> 01:46:16,620 Na kpt. Chevalle'a, spłukanego Francuza. 1087 01:46:16,995 --> 01:46:19,664 Sri Sumbadżi wybiera Sri Sumbadżiego. 1088 01:46:20,582 --> 01:46:22,501 Pani Ching! 1089 01:46:22,584 --> 01:46:23,960 Szlachcic Jocard. 1090 01:46:24,669 --> 01:46:27,255 - Elizabeth Swann. - Barbossa. 1091 01:46:27,339 --> 01:46:29,091 Vallenueva! 1092 01:46:29,800 --> 01:46:31,259 Elizabeth Swann. 1093 01:46:32,302 --> 01:46:34,221 - Co? - Ciekawostka. 1094 01:46:36,765 --> 01:46:38,392 Głosuj na mnie! 1095 01:46:40,894 --> 01:46:42,270 O czym ty gadasz? 1096 01:46:43,480 --> 01:46:47,150 Więc mam rozumieć, że postąpicie wbrew Kodeksowi? 1097 01:46:55,992 --> 01:46:57,202 Doskonale. 1098 01:47:00,580 --> 01:47:05,585 Co nam rozkażesz, kapitanie Swann, królu Trybunału Braci? 1099 01:47:07,546 --> 01:47:09,881 Przygotować wszystkie pływające jednostki. 1100 01:47:10,715 --> 01:47:11,883 O świcie... 1101 01:47:13,468 --> 01:47:14,678 rozpoczniemy wojnę. 1102 01:47:18,473 --> 01:47:22,102 A zatem przystępujemy do wojny! 1103 01:47:35,657 --> 01:47:36,741 No co? 1104 01:47:37,701 --> 01:47:40,495 Przeszedłeś przez to wszystko. Przetrwałeś. 1105 01:47:41,037 --> 01:47:43,874 I to jest najważniejsze, co? Przetrwać. 1106 01:47:44,458 --> 01:47:47,919 To nie sztuka żyć wiecznie, Jackie. 1107 01:47:51,882 --> 01:47:55,969 Sęk w tym, jak żyć wiecznie z samym sobą. 1108 01:48:00,015 --> 01:48:01,183 A co u mamusi? 1109 01:48:08,106 --> 01:48:09,649 Świetnie się trzyma. 1110 01:48:31,087 --> 01:48:34,674 Widzę nieprzyjaciela! Do ataku! 1111 01:48:58,031 --> 01:49:00,534 Uciekać z pokładu! 1112 01:49:09,459 --> 01:49:10,585 Pertraktacje? 1113 01:50:07,434 --> 01:50:11,062 Ty jesteś kundlem, który wpuścił wilki do naszej zagrody. 1114 01:50:11,146 --> 01:50:15,317 Nie wiń Turnera. Był jedynie narzędziem zdrady. 1115 01:50:15,400 --> 01:50:19,946 Jeśli chcesz ujrzeć jej architekta, odwróć głowę w lewo. 1116 01:50:23,325 --> 01:50:25,035 Moje ręce są czyste. 1117 01:50:26,077 --> 01:50:27,245 W przenośnym sensie. 1118 01:50:27,787 --> 01:50:30,248 Działałem samopas. 1119 01:50:30,332 --> 01:50:33,752 - Jack nie brał w tym udziału. - Piękne słowa. Słuchaj narzędzia. 1120 01:50:33,835 --> 01:50:35,795 Byłam na "Holendrze". 1121 01:50:36,755 --> 01:50:40,091 Wiem, jakie dźwigasz brzemię. Ale to przegrana sprawa. 1122 01:50:40,925 --> 01:50:44,804 Żadna sprawa nie jest przegrana, jeśli choć jeden głupiec o nią walczy. 1123 01:50:47,015 --> 01:50:51,936 Skoro Turner nie działał w twym imieniu, to dlaczego mi to wręczył? 1124 01:50:53,104 --> 01:50:58,026 Zawarłeś ze mną układ, Jack, że wydasz mi piratów. Są tutaj. 1125 01:50:58,818 --> 01:51:02,197 Nie krępuj się. Upomnij się o nagrodę. 1126 01:51:02,280 --> 01:51:06,159 Wciąż nie spłaciłeś długu, który u mnie zaciągnąłeś. 1127 01:51:06,242 --> 01:51:11,247 Sto lat służby na pokładzie "Holendra". Na początek! 1128 01:51:11,915 --> 01:51:15,126 Ten dług spłaciłem, kamracie. Nie bez pomocy. 1129 01:51:15,210 --> 01:51:17,545 - Uciekłeś! - Formalnie rzecz biorąc... 1130 01:51:17,671 --> 01:51:19,756 Proponuję wymianę. 1131 01:51:21,800 --> 01:51:23,677 Will popłynie z nami... 1132 01:51:24,427 --> 01:51:26,179 a ty weźmiesz Jacka. 1133 01:51:28,264 --> 01:51:29,891 Zgoda. 1134 01:51:29,974 --> 01:51:31,643 - Niezgoda! - Zgoda. 1135 01:51:31,726 --> 01:51:35,230 To jeden z 9 pirackich władców. Nie masz prawa. 1136 01:51:35,313 --> 01:51:36,773 Król. 1137 01:51:39,275 --> 01:51:43,363 - Wedle rozkazu, jaśnie panie. 1138 01:51:48,576 --> 01:51:52,247 Jeśli chcesz coś wyjawić, to i ja mam coś do powiedzenia. 1139 01:51:54,958 --> 01:51:56,960 No to kto pierwszy, ten lepszy? 1140 01:52:18,231 --> 01:52:20,817 Czy lękasz się śmierci? 1141 01:52:22,360 --> 01:52:24,112 Nawet nie masz pojęcia. 1142 01:52:27,073 --> 01:52:28,908 Przekaż swoim Braciom, 1143 01:52:28,992 --> 01:52:32,078 że mogą wybrać walkę i wszyscy zginąć, 1144 01:52:32,162 --> 01:52:36,666 lub powstrzymać się od walki i zginie jedynie większość. 1145 01:52:37,292 --> 01:52:39,377 Zamordowałeś mojego ojca. 1146 01:52:40,754 --> 01:52:42,756 Sam sobie wybrał los. 1147 01:52:43,381 --> 01:52:46,134 Tak jak ty wybrałeś swój. 1148 01:52:46,217 --> 01:52:48,261 Wybieramy walkę. 1149 01:52:48,887 --> 01:52:50,680 A wy zginiecie. 1150 01:52:55,477 --> 01:52:57,103 Niech tak będzie. 1151 01:53:03,109 --> 01:53:04,444 Król? 1152 01:53:04,527 --> 01:53:07,363 Wybrany przez Trybunał. Przez uprzejmość Jacka. 1153 01:53:07,864 --> 01:53:10,200 Więc może jednak wie, co robi? 1154 01:53:16,623 --> 01:53:17,665 Brawo! 1155 01:53:18,666 --> 01:53:22,879 Trafiłeś na pokład "Holendra" zgodnie z zakładaną koncepcją. 1156 01:53:22,962 --> 01:53:24,672 - Słuchaj... - Szacuneczek. 1157 01:53:24,756 --> 01:53:27,842 Poza aresztowaniem poszło jak w zegarku. 1158 01:53:29,093 --> 01:53:30,261 Wynocha! 1159 01:53:30,345 --> 01:53:33,515 - Mamy wracać do Luku? - Tylko z tobą, Jackie. 1160 01:53:34,349 --> 01:53:35,475 Dźgnij serce. 1161 01:53:41,314 --> 01:53:46,444 I żyj całą wieczność jako dowódca "Latającego Holendra". 1162 01:53:50,240 --> 01:53:51,866 Ale z drugiej strony, 1163 01:53:52,700 --> 01:53:54,369 skoro ty siedzisz za kratkami, 1164 01:53:55,870 --> 01:53:57,914 to kto ma dźgnąć serce? 1165 01:54:00,416 --> 01:54:03,253 Trochę to utrudnia dostęp do nieśmiertelności. 1166 01:54:05,004 --> 01:54:06,673 Fistaszek. 1167 01:54:05,004 --> 01:54:06,673 Fistaszek. 1168 01:54:06,798 --> 01:54:10,093 "Czarna Perła" będzie Naszym okrętem flagowym. 1169 01:54:10,176 --> 01:54:14,389 - Coś takiego? - Dobra, pani Kupko. Idziemy. 1170 01:54:15,014 --> 01:54:18,434 Barbossa, nie możesz jej uwolnić. 1171 01:54:18,518 --> 01:54:20,395 Dajmy Jackowi szansę. 1172 01:54:20,979 --> 01:54:25,900 Przykro mi, już nazbyt długo nie jestem kowalem własnego losu. 1173 01:54:28,778 --> 01:54:30,071 Wystarczy. 1174 01:54:32,073 --> 01:54:33,783 Nieprzyjaciel 1175 01:54:34,951 --> 01:54:37,287 wybrał unicestwienie. 1176 01:54:40,456 --> 01:54:42,083 Ogłoś stan gotowości. 1177 01:54:42,292 --> 01:54:44,419 Na stanowiska! 1178 01:54:51,509 --> 01:54:54,679 Istnieje jakiś rytuał lub zaklęcie? 1179 01:54:54,762 --> 01:54:56,055 Tak. 1180 01:54:56,472 --> 01:54:59,726 Wszystkie przedmioty są w jednym miejscu. 1181 01:54:59,809 --> 01:55:02,186 Trzeba je spalić. 1182 01:55:02,854 --> 01:55:04,981 A ktoś wypowie słowa: 1183 01:55:05,064 --> 01:55:08,526 "Kalipso, wyzwalam cię z okowów człowieczeństwa". 1184 01:55:08,610 --> 01:55:09,652 I już? 1185 01:55:10,236 --> 01:55:14,073 Ma to brzmieć, jak wyznanie kochanka. 1186 01:55:20,163 --> 01:55:25,460 Wyzwalam cię z okowów człowieczeństwa! 1187 01:55:35,136 --> 01:55:39,098 - I to już? - Nie. Źle to wymówił. 1188 01:55:44,020 --> 01:55:45,063 Niedobrze... 1189 01:55:45,521 --> 01:55:47,398 Trzeba to prawidłowo wymówić. 1190 01:55:55,949 --> 01:55:56,991 Kalipso... 1191 01:56:02,372 --> 01:56:04,415 Wyzwalam cię z okowów człowieczeństwa. 1192 01:56:23,434 --> 01:56:25,144 Tia Dalma. 1193 01:56:27,522 --> 01:56:28,856 Kalipso. 1194 01:56:31,317 --> 01:56:35,488 Kto podpowiedział Trybunałowi, jak cię uwięzić? 1195 01:56:37,949 --> 01:56:41,869 - Kto cię zdradził? - Wymień jego imię! 1196 01:56:43,121 --> 01:56:44,914 Davy Jones. 1197 01:56:58,928 --> 01:57:02,765 I o to chodziło! O to! 1198 01:57:45,391 --> 01:57:47,143 Kalipso! 1199 01:57:49,312 --> 01:57:54,442 Przychodzę do ciebie jako sługa, korny i uniżony. 1200 01:57:56,360 --> 01:58:01,240 Wypełniłem ślubowanie, a teraz proszę cię o łaskę. 1201 01:58:04,285 --> 01:58:07,288 Oszczędź mnie, mój statek i załogę, 1202 01:58:07,663 --> 01:58:12,168 a swą furię skieruj przeciw tym, co ośmielają się mienić twymi panami... 1203 01:58:12,668 --> 01:58:13,836 lub moimi. 1204 01:59:11,686 --> 01:59:12,728 To już? 1205 01:59:15,731 --> 01:59:17,733 Żadnej z niej pomocy. 1206 01:59:21,445 --> 01:59:22,738 Co teraz? 1207 01:59:23,656 --> 01:59:24,740 Nic. 1208 01:59:25,700 --> 01:59:28,661 Zawiodła nas ostatnia nadzieja. 1209 01:59:56,105 --> 01:59:59,108 - To jeszcze nie koniec. - Wciąż czeka nas walka. 1210 01:59:59,192 --> 02:00:03,112 Mamy przeciw sobie całą flotę. "Holender" nie da nam szans. 1211 02:00:03,196 --> 02:00:05,489 Istnieje tylko cień szansy. 1212 02:00:05,573 --> 02:00:08,326 Zemsta nie przywróci twemu ojcu życia. 1213 02:00:08,409 --> 02:00:11,662 I nie jest to cel, za który planuję zginąć. 1214 02:00:16,584 --> 02:00:18,127 Słusznie. 1215 02:00:23,466 --> 02:00:25,509 Więc za co przyjdzie nam zginąć? 1216 02:00:29,222 --> 02:00:30,598 Posłuchacie mnie. 1217 02:00:31,349 --> 02:00:32,600 Słuchajcie! 1218 02:00:35,519 --> 02:00:40,566 Oczy Braci kierują się ku nam, ku "Czarnej Perle" wiodącej prym. 1219 02:00:41,150 --> 02:00:42,568 I co ujrzą? 1220 02:00:43,069 --> 02:00:46,405 Przerażone szczury z zęzy na pokładzie wraku? Nie. 1221 02:00:46,489 --> 02:00:50,701 Nie, ujrzą wolnych ludzi! I wolność! 1222 02:00:50,785 --> 02:00:54,247 A wróg ujrzy błysk naszych dział! 1223 02:00:54,330 --> 02:00:59,543 Usłyszy szczęk naszego oręża i zrozumie, do czego jesteśmy zdolni! 1224 02:01:02,255 --> 02:01:04,548 Wypracujemy to w pocie czoła, 1225 02:01:04,632 --> 02:01:06,968 w trudzie zgiętych karków. 1226 02:01:07,385 --> 02:01:10,346 w dzielności naszych serc! 1227 02:01:13,099 --> 02:01:14,600 Panowie... 1228 02:01:17,228 --> 02:01:18,729 bandera na maszt. 1229 02:01:20,773 --> 02:01:22,191 Bandera na maszt. 1230 02:01:26,779 --> 02:01:30,449 Wiatr nam sprzyja, chłopcy. Więcej nam nie trzeba! 1231 02:01:32,410 --> 02:01:34,495 Bandera na maszt! 1232 02:02:25,588 --> 02:02:27,798 Wiatr jest dla nas pomyślny. 1233 02:02:28,507 --> 02:02:29,717 W rzeczy samej. 1234 02:02:30,343 --> 02:02:33,304 Daj Jonesowi znak, by był bezlitosny. 1235 02:02:34,347 --> 02:02:36,432 To go wprawi w dobry humor. 1236 02:02:40,311 --> 02:02:44,273 Do broni! Będziemy bezlitośni! 1237 02:02:53,532 --> 02:02:55,326 Kalipso. 1238 02:03:21,936 --> 02:03:24,855 Zauważyłeś, że na domiar złego pada? 1239 02:03:24,939 --> 02:03:25,981 To niedobry omen. 1240 02:03:26,065 --> 02:03:30,945 Do kabestanu! Reja w górę! Nie zamoczyć prochu! 1241 02:03:45,668 --> 02:03:47,503 Malstrom! 1242 02:03:50,714 --> 02:03:52,716 Kapitanie Barbossa! 1243 02:03:53,676 --> 02:03:55,719 Musisz stanąć u steru! 1244 02:03:58,222 --> 02:04:00,599 Tak, to prawda. 1245 02:04:02,852 --> 02:04:07,815 Reje w górę, niezdarne pokładowe małpy! 1246 02:04:08,023 --> 02:04:11,944 Warto było żyć, by doczekać takiej śmierci! 1247 02:04:22,288 --> 02:04:23,914 Rufą do wiatru! 1248 02:04:23,998 --> 02:04:26,250 Nie zrobi nam krzywdy. 1249 02:04:26,750 --> 02:04:29,086 Cała naprzód w stronę otchłani! 1250 02:04:29,795 --> 02:04:31,172 Czyś oszalał? 1251 02:04:32,381 --> 02:04:34,175 Boisz się zamoczyć? 1252 02:04:43,726 --> 02:04:46,020 Dogania nas! 1253 02:04:46,103 --> 02:04:51,692 Zwiększyć prędkość! Łapać wiatr i trzymać fason! 1254 02:04:58,699 --> 02:05:01,076 Przygotować działa! 1255 02:05:14,965 --> 02:05:17,843 Omińmy wir, inaczej nas zmiotą. 1256 02:05:17,927 --> 02:05:22,848 Nie! Podpłyniemy bliżej! Przebijemy się na szybsze wody! 1257 02:05:24,016 --> 02:05:26,101 Do salwy całą burtą! 1258 02:05:36,529 --> 02:05:38,822 Do dział! Żywo! 1259 02:05:38,906 --> 02:05:42,743 Odwagi, panowie! Pełna gotowość! 1260 02:05:49,917 --> 02:05:53,504 Myśleć jak ten szczeniak. 1261 02:05:53,546 --> 02:05:55,756 Zawiasy, zawiasy. 1262 02:05:55,839 --> 02:05:57,132 Myśleć jak szczeniak. 1263 02:05:57,216 --> 02:05:58,676 Proste zawiasy. 1264 02:05:58,759 --> 02:06:00,052 Dźwignia. 1265 02:06:05,057 --> 02:06:07,226 Życzcie nam powodzenia, chłopcy. 1266 02:06:08,686 --> 02:06:11,522 - Już mi go brak. - Uroczy człowiek, prawda? 1267 02:06:11,605 --> 02:06:13,190 Nie ruszać się! 1268 02:06:14,233 --> 02:06:16,026 Upuściłem gdzieś mózg. 1269 02:06:25,911 --> 02:06:28,664 Uszczelnić klapy luków! 1270 02:06:29,999 --> 02:06:32,001 Wszyscy do dział! 1271 02:06:32,585 --> 02:06:35,087 Kanonierzy, celować w maszty! 1272 02:06:39,341 --> 02:06:41,760 Przygotować baterię główną! 1273 02:06:46,348 --> 02:06:50,561 Nie strzelać! Czekać aż staniemy burta w burtę! 1274 02:06:55,149 --> 02:06:56,900 Ognia! 1275 02:06:57,276 --> 02:07:01,614 - Ognia! - Ze wszystkich dział! 1276 02:07:02,531 --> 02:07:03,699 Ognia! 1277 02:07:07,578 --> 02:07:09,163 Ognia! 1278 02:07:30,184 --> 02:07:34,813 Już za późno, by zmienić kurs, kamraci! 1279 02:07:39,193 --> 02:07:41,445 Stój! Stój, bo strzelam! 1280 02:07:42,905 --> 02:07:44,073 Dobre! 1281 02:07:46,533 --> 02:07:48,577 Przyszedłem zabrać swój dobytek. 1282 02:07:50,204 --> 02:07:54,375 Choć i to chwalebne, co robicie tutaj, mogąc być gdzieś indziej? 1283 02:07:54,458 --> 02:07:56,752 Ktoś musi zostać i pilnować skrzyni. 1284 02:07:58,212 --> 02:08:02,758 Na pokładzie doszło do rozprzężenia i osłabienia dyscypliny. 1285 02:08:02,841 --> 02:08:04,510 Wszystkiemu winni rybowaci. 1286 02:08:04,593 --> 02:08:08,931 Więc rybowaci, już przez sam fakt bycia rybowatymi, 1287 02:08:09,014 --> 02:08:12,184 są automatycznie mniej zdyscyplinowani niż nierybowaci? 1288 02:08:12,309 --> 02:08:14,645 Mówię tylko, że to nie bez znaczenia. 1289 02:08:14,728 --> 02:08:19,608 To prawda. Gdyby nie było rybowatych, nie byłoby potrzeby pilnować skrzyni. 1290 02:08:19,692 --> 02:08:23,153 A gdyby nie było skrzyni, nie musielibyśmy jej pilnować. 1291 02:08:30,703 --> 02:08:32,746 Do abordażu! 1292 02:08:34,373 --> 02:08:35,582 Kryć się! 1293 02:08:52,224 --> 02:08:53,934 Nie! 1294 02:09:19,918 --> 02:09:24,840 Popatrzcie-no, chłopcy. Zbłąkany wróbelek. 1295 02:09:24,923 --> 02:09:28,844 Zbłąkana ptaszyna, która nie nauczyła się latać. 1296 02:09:30,137 --> 02:09:31,930 Ku mojemu wielkiemu żalowi. 1297 02:09:33,223 --> 02:09:34,349 Aliści... 1298 02:09:37,060 --> 02:09:39,062 Na naukę nigdy za późno. 1299 02:09:55,370 --> 02:09:58,665 Skrzynia! Oddaj mi ją! 1300 02:09:58,749 --> 02:10:00,584 Mogę cię uwolnić. 1301 02:10:00,667 --> 02:10:03,712 Już dawno temu pożegnałem się z wolnością. 1302 02:10:50,759 --> 02:10:52,094 Elizabeth. 1303 02:10:55,848 --> 02:10:57,099 Elizabeth. 1304 02:10:58,100 --> 02:10:59,476 Wyjdziesz za mnie? 1305 02:11:01,270 --> 02:11:03,063 To chyba nie jest najlepsza chwila! 1306 02:11:06,900 --> 02:11:08,986 Innej może nie być! 1307 02:11:14,199 --> 02:11:15,409 Kocham cię. 1308 02:11:21,331 --> 02:11:23,876 Dokonałem wyboru. A ty? 1309 02:11:24,710 --> 02:11:26,003 Barbossa. 1310 02:11:27,504 --> 02:11:28,922 Udziel nam ślubu! 1311 02:11:30,007 --> 02:11:32,676 Chwilowo jestem zajęty! 1312 02:11:38,891 --> 02:11:40,851 Barbossa, już! 1313 02:11:42,519 --> 02:11:43,896 No dobrze! 1314 02:11:54,781 --> 02:11:57,910 Moi drodzy, zebraliśmy się tu dziś, 1315 02:11:58,619 --> 02:12:02,164 by przybić ci flaki do masztu, francowata zarazo! 1316 02:12:07,002 --> 02:12:10,047 Elizabeth Swann, czy bierzesz mnie za męża? 1317 02:12:10,130 --> 02:12:12,090 - Tak! - Świetnie! 1318 02:12:18,597 --> 02:12:20,849 Willu Turner, czy chcesz mieć we mnie... 1319 02:12:22,059 --> 02:12:23,810 żonę... 1320 02:12:28,231 --> 02:12:30,192 W chorobie i w zdrowiu, 1321 02:12:31,109 --> 02:12:33,320 choć na to drugie nie ma co liczyć? 1322 02:12:40,535 --> 02:12:41,787 Tak. 1323 02:12:44,039 --> 02:12:46,959 Jako kapitan ogłaszam was teraz... 1324 02:12:49,920 --> 02:12:51,588 Możesz pocałować... 1325 02:13:00,639 --> 02:13:02,099 Możesz pocałować... 1326 02:13:07,020 --> 02:13:08,689 Całujcie się! 1327 02:13:47,394 --> 02:13:49,062 Zostaw to! 1328 02:14:01,324 --> 02:14:03,994 Bez klucza nic nie zdziałasz! 1329 02:14:04,077 --> 02:14:05,537 Klucz już mam! 1330 02:14:06,788 --> 02:14:08,248 Nie masz. 1331 02:14:09,750 --> 02:14:11,043 Mówisz o tym... 1332 02:14:47,120 --> 02:14:48,955 Nie! 1333 02:15:15,148 --> 02:15:17,651 To mój pistolet. 1334 02:15:45,387 --> 02:15:46,805 Turner. 1335 02:15:51,726 --> 02:15:52,769 Ognia! 1336 02:15:58,733 --> 02:16:00,277 Dzięki, Jack. 1337 02:16:30,140 --> 02:16:31,641 To ja! 1338 02:16:34,144 --> 02:16:37,022 Will. Twój syn! 1339 02:17:38,166 --> 02:17:39,668 Uciekaj! 1340 02:17:58,061 --> 02:18:02,107 Ty megiero! Nie okażę ci litości! 1341 02:18:02,190 --> 02:18:04,526 Dlatego mam przy sobie to! 1342 02:18:23,962 --> 02:18:27,215 Nie zabiję cię. Dałem ci słowo. 1343 02:18:35,765 --> 02:18:37,100 Pudło! 1344 02:18:38,310 --> 02:18:43,189 Czyżbyś zapomniał? Jestem łajdakiem bez serca. 1345 02:19:01,583 --> 02:19:03,084 Miłość. 1346 02:19:03,418 --> 02:19:06,963 Budzące grozę pęta. 1347 02:19:07,714 --> 02:19:12,719 A jednak tak łatwo je przeciąć. 1348 02:19:12,802 --> 02:19:17,932 Powiedz mi, Williamie Turnerze, czy lękasz się śmierci? 1349 02:19:18,016 --> 02:19:19,476 A ty? 1350 02:19:30,236 --> 02:19:33,907 To lepsze niż napitek, trzymać w dłoni życie i śmierć. 1351 02:19:34,532 --> 02:19:38,953 Okrutny z ciebie człowiek, Jacku Sparrow. 1352 02:19:39,788 --> 02:19:42,248 Okrucieństwo 1353 02:19:42,791 --> 02:19:44,376 Czyżby? 1354 02:20:10,110 --> 02:20:11,277 Will? 1355 02:20:12,862 --> 02:20:15,448 Patrz na mnie! Będzie dobrze! 1356 02:20:21,329 --> 02:20:22,997 William? 1357 02:20:23,456 --> 02:20:25,166 Mój syn! 1358 02:20:37,053 --> 02:20:40,515 Will? Will? Patrz na mnie! Patrz! 1359 02:20:44,227 --> 02:20:48,106 Nie uciekniesz przed moim wyrokiem. 1360 02:21:03,913 --> 02:21:05,582 Kalipso... 1361 02:21:11,421 --> 02:21:16,926 Ciągnie nas na dno! Zwijać się, inaczej skończymy w Luku! 1362 02:21:47,874 --> 02:21:48,917 Nie. 1363 02:21:53,046 --> 02:21:54,547 Nie, nie. 1364 02:21:54,631 --> 02:21:56,341 Nie! 1365 02:21:57,634 --> 02:22:01,930 Część załogi, część statku... 1366 02:22:02,013 --> 02:22:05,433 Część załogi, część statku... 1367 02:22:05,517 --> 02:22:07,560 Nie opuszczaj mnie! 1368 02:22:08,853 --> 02:22:10,563 Nie! 1369 02:22:10,647 --> 02:22:12,524 Nie opuszczę cię! 1370 02:22:22,617 --> 02:22:24,827 "Holender" musi mieć dowódcę. 1371 02:22:28,122 --> 02:22:29,165 Stój! 1372 02:23:23,928 --> 02:23:25,555 Bogu dzięki, Jack. 1373 02:23:25,638 --> 02:23:29,559 Flota nas dogania, "Nieustraszony" na sterburcie, 1374 02:23:29,642 --> 02:23:33,730 chyba czas się uciec do prastarej i szlachetnej pirackiej tradycji. 1375 02:23:33,813 --> 02:23:36,441 Nie należę do miłośników tradycji. 1376 02:23:41,446 --> 02:23:44,449 Ostro na wiatr! Do łopotu! Nie zmieniać kursu! 1377 02:23:44,532 --> 02:23:46,743 Nie słuchać go! Zmiotą nas! 1378 02:23:46,868 --> 02:23:48,202 Nie słuchać tego "nie słuchać"! 1379 02:23:48,286 --> 02:23:50,038 Ale flota... 1380 02:23:50,163 --> 02:23:52,415 - "Nieustra... - Milczeć! Cisza! Kubeł! 1381 02:24:05,511 --> 02:24:07,513 Na co oni czekają? 1382 02:24:08,473 --> 02:24:11,434 Spodziewa się, że dotrzymamy warunków umowy. 1383 02:24:20,443 --> 02:24:25,114 Nic do ciebie nie mam, Jack. Chcę ubić dobry interes. 1384 02:24:52,016 --> 02:24:54,477 A jednak przetrwał. 1385 02:25:19,627 --> 02:25:23,005 - Ładować działa! - Załadowane! 1386 02:25:23,631 --> 02:25:25,758 Stawić wszystkie żagle! 1387 02:25:25,842 --> 02:25:28,219 Tak jest, stawić wszystkie! 1388 02:25:52,744 --> 02:25:54,036 Co rozkażesz? 1389 02:25:57,498 --> 02:25:58,666 Sir! 1390 02:25:59,208 --> 02:26:00,293 Kapitanie! 1391 02:26:00,710 --> 02:26:03,337 Ognia! 1392 02:26:03,421 --> 02:26:05,506 Ognia! 1393 02:26:18,102 --> 02:26:20,980 Jakie są rozkazy? Rozkazy, panie? 1394 02:26:33,367 --> 02:26:34,869 Co rozkażesz? 1395 02:26:35,495 --> 02:26:36,829 To po prostu 1396 02:26:38,915 --> 02:26:40,583 dobry interes. 1397 02:26:42,335 --> 02:26:43,669 Opuścić pokład! 1398 02:26:43,753 --> 02:26:47,757 Opuścić pokład! 1399 02:28:13,509 --> 02:28:15,303 Zawracają! 1400 02:28:27,565 --> 02:28:29,442 Wiatr ci w żagle! 1401 02:28:34,697 --> 02:28:36,782 A niech mnie kule biją! 1402 02:28:57,845 --> 02:28:59,805 Kapitanie Turner! 1403 02:29:14,487 --> 02:29:16,572 Panie Gibbs? 1404 02:29:17,782 --> 02:29:20,743 - Możesz rzucić mój kapelusz. - Tak jest! 1405 02:29:20,826 --> 02:29:22,536 Hura! 1406 02:29:24,789 --> 02:29:26,540 A teraz idź i go przynieś. 1407 02:29:44,934 --> 02:29:46,560 Co rozkażesz, panie? 1408 02:29:50,815 --> 02:29:54,860 Już nie służysz na "Holendrze". Jesteś wolny. 1409 02:29:54,902 --> 02:29:56,904 Tak. 1410 02:29:57,029 --> 02:29:59,407 To bardzo dobra wieść, 1411 02:30:01,033 --> 02:30:05,746 ale na mój rozum wciąż mam dług do spłacenia. 1412 02:30:05,830 --> 02:30:07,415 Jeśli mnie zechcesz. 1413 02:30:11,419 --> 02:30:13,295 Zatem bierz ster, panie Turner. 1414 02:30:14,672 --> 02:30:16,674 Tak jest, kapitanie Turner. 1415 02:30:31,605 --> 02:30:34,275 Statek podejmie dawną misję. 1416 02:30:34,358 --> 02:30:36,360 A tam, dokąd płyniemy, 1417 02:30:37,069 --> 02:30:39,613 nie będzie dla niej wstępu. 1418 02:30:39,697 --> 02:30:41,532 Jeden dzień na brzegu, 1419 02:30:41,615 --> 02:30:43,743 dziesięć lat w morzu. 1420 02:30:44,702 --> 02:30:47,538 Wysoką zapłacisz cenę. 1421 02:30:49,707 --> 02:30:51,709 Zależy jaki to będzie dzień. 1422 02:30:54,503 --> 02:30:57,048 Rydwan już czeka, wasza wysokość. 1423 02:31:00,843 --> 02:31:02,887 Wiosła są w środku. 1424 02:31:14,440 --> 02:31:16,400 Pani Turner... 1425 02:31:21,322 --> 02:31:22,907 Do widzenia, brzdącu. 1426 02:31:28,662 --> 02:31:29,997 Jack. 1427 02:31:31,248 --> 02:31:33,793 Nasz związek nie miałby szans. 1428 02:31:36,712 --> 02:31:39,590 Powtarzaj to sobie, kochanie. 1429 02:31:43,052 --> 02:31:44,887 Tamten raz wystarczy. 1430 02:31:47,223 --> 02:31:49,266 Dziękuję. 1431 02:32:08,619 --> 02:32:10,621 Będzie mi potrzebny drugi. 1432 02:32:42,611 --> 02:32:44,613 Zachód słońca bliski. 1433 02:33:03,799 --> 02:33:05,467 Zawsze należało do ciebie. 1434 02:33:11,223 --> 02:33:12,808 Będzie u ciebie bezpieczne? 1435 02:33:14,602 --> 02:33:15,769 Tak. 1436 02:33:19,773 --> 02:33:20,858 Tak. 1437 02:33:40,794 --> 02:33:41,837 Will! 1438 02:33:57,394 --> 02:33:59,563 Wypatruj mnie na horyzoncie. 1439 02:34:28,425 --> 02:34:30,344 To prawda, że odchyla się w lewo 1440 02:34:30,427 --> 02:34:33,973 i czasem budzi grozę u młodszych pań. 1441 02:34:34,056 --> 02:34:38,435 Ale obiecuję wam, że nie będziecie zawiedzione. 1442 02:34:39,144 --> 02:34:40,271 To ona? 1443 02:34:40,896 --> 02:34:42,439 "Czarna Perła"? 1444 02:34:43,065 --> 02:34:44,316 Nie jest zbyt duża. 1445 02:34:45,234 --> 02:34:47,611 Kochaniutka, to jest szalupa. 1446 02:34:47,695 --> 02:34:53,075 Moja jednostka jest wspaniała, bojowa i olbrzymia... sta. 1447 02:34:53,534 --> 02:34:56,662 I zniknęła. Dlaczego zniknęła? 1448 02:34:57,621 --> 02:34:59,206 To tamto coś w oddali? 1449 02:35:00,416 --> 02:35:01,542 A tak. 1450 02:35:02,543 --> 02:35:03,794 Co tam robi? 1451 02:35:05,170 --> 02:35:06,714 Z bliska wygląda okazalej. 1452 02:35:06,797 --> 02:35:09,174 Obiecałeś nam przejażdżkę. 1453 02:35:09,258 --> 02:35:13,178 - Ja miałam być pierwsza. - Co? Ty? 1454 02:35:13,262 --> 02:35:15,806 - Wcale tak nie mówił. - Coś takiego! 1455 02:35:17,599 --> 02:35:21,729 Czy jest jakiś powód, dla którego mój statek odpłynął? 1456 02:35:21,812 --> 02:35:24,648 Statek? Przecież na nim jesteśmy. 1457 02:35:27,318 --> 02:35:30,154 Statek odpłynął! 1458 02:35:30,237 --> 02:35:31,322 Doprawdy? 1459 02:35:33,365 --> 02:35:36,618 Panienki! Proszę zamknąć jadaczki! 1460 02:35:36,702 --> 02:35:40,039 Posłuchajcie mnie. Tak. Okłamałem was. 1461 02:35:40,122 --> 02:35:41,623 Nie, nie kocham cię. 1462 02:35:41,707 --> 02:35:44,793 Jasne, że cię pogrubia. Nigdy nie byłem w Brukseli. 1463 02:35:44,877 --> 02:35:47,588 Mówi się: "niewyobrażalny". 1464 02:35:47,671 --> 02:35:51,717 I nie, nie znam Pizarra, ale piecze wyśmienite spody. 1465 02:35:51,800 --> 02:35:54,428 A wszystko to jest nieistotne, 1466 02:35:54,511 --> 02:35:58,265 bo mój statek znowu zniknął. Kapewu? 1467 02:36:10,819 --> 02:36:13,739 - Bierz, ile możesz. - Niczego nie oddawaj. 1468 02:36:17,659 --> 02:36:21,705 Powiedzcie, drogie panie, co wiecie o żółwiach morskich? 1469 02:36:21,789 --> 02:36:22,873 O żółwiach morskich? 1470 02:36:23,123 --> 02:36:25,417 Opowiem wam historię... 1471 02:36:36,512 --> 02:36:38,680 Chcesz spróbować? 1472 02:36:40,182 --> 02:36:43,602 Grzeczna małpeczka, pupilek tatusia. 1473 02:36:43,685 --> 02:36:46,063 O tiak... o tiak... 1474 02:36:46,146 --> 02:36:47,314 Sir? 1475 02:36:48,524 --> 02:36:51,026 Niektórzy mają obiekcje, że zostawiamy kapitana Jacka. 1476 02:36:51,110 --> 02:36:53,612 - Znowu. - Znowu. 1477 02:36:53,779 --> 02:36:56,990 Nie mówcie? 1478 02:36:57,074 --> 02:37:00,577 Ulżyłoby nam stukrotnie, 1479 02:37:00,661 --> 02:37:03,372 gdybyśmy zobaczyli to, o czym mówiłeś. 1480 02:37:03,455 --> 02:37:05,624 Na mapie. 1481 02:37:05,707 --> 02:37:07,084 Na własne oczy. 1482 02:37:07,167 --> 02:37:10,796 Zdjęłoby to z nas brzemię winy. 1483 02:37:12,714 --> 02:37:15,634 Napaście oczy, marynarze. 1484 02:37:15,717 --> 02:37:18,512 Jest wiele dróg do nieśmiertelności. 1485 02:37:18,595 --> 02:37:22,057 Panowie, przedstawiam wam Źródło Młodości. 1486 02:37:32,860 --> 02:37:34,736 Sparrow. 1487 02:37:34,903 --> 02:37:38,907 Jo-ho, jo-ho, jak słodko piratem być. 1488 02:37:54,631 --> 02:37:56,049 FLORYDA 1489 02:37:56,800 --> 02:37:58,760 WODA ŻYCIA 1490 02:38:05,392 --> 02:38:10,022 Diabłyśmy, czarne owce, zbuki wśród zdrowych jaj... 1491 02:38:29,583 --> 02:38:31,793 Pijcie, kamraci, jo-ho! 1492 02:40:12,769 --> 02:40:16,148 PIRACI Z KARAIBÓW NA KRAŃCU ŚWIATA 1493 02:47:04,180 --> 02:47:08,101 Jo-ho, jo-ho, jak słodko piratem być. 1494 02:47:08,184 --> 02:47:09,936 10 LAT PÓŹNIEJ 1495 02:47:10,020 --> 02:47:12,105 Łupimy, grabimy, bogactwa znajdziemy, 1496 02:47:12,188 --> 02:47:14,065 Pijcie, kamraci, jo-ho! 1497 02:47:14,149 --> 02:47:16,776 Porwania i gwałty to dla nas są żarty. 1498 02:47:16,860 --> 02:47:18,695 Pijcie, kamraci, jo-ho! 1499 02:47:18,778 --> 02:47:24,868 Jo-ho, jo-ho, jak słodko piratem być.