1 00:00:28,480 --> 00:00:33,000 DOKTOR WHO 2 00:00:33,960 --> 00:00:39,040 KOSMICZNE DZIECIAKI 3 00:00:44,280 --> 00:00:46,280 BUDKA POLICYJNA 4 00:01:20,520 --> 00:01:21,680 Kim jesteś? 5 00:01:23,760 --> 00:01:24,920 Jestem Doktor. 6 00:01:26,560 --> 00:01:29,520 Nie musisz tak tam stać. Podejdź, rozejrzyj się! 7 00:01:30,360 --> 00:01:31,760 Nazywa się to TARDIS. 8 00:01:35,240 --> 00:01:36,320 Nieźle. 9 00:01:36,400 --> 00:01:38,440 Ale nie mogę ci mówić „Doktor”. 10 00:01:39,080 --> 00:01:40,560 Pytałam o imię. 11 00:01:40,640 --> 00:01:42,360 Tu jest problem. 12 00:01:43,080 --> 00:01:44,200 Jestem adoptowany 13 00:01:44,280 --> 00:01:49,080 i wychowywałem się na planecie dość nadętej rasy. 14 00:01:49,160 --> 00:01:52,320 Woleli używać tytułów, jak „Doktor”, „Biskup”, 15 00:01:52,840 --> 00:01:55,520 „Rani” czy „Konkwistador”. 16 00:01:56,680 --> 00:01:58,920 Mija tysiąc lat i robi się z tego imię. 17 00:01:59,000 --> 00:02:02,720 Dobra. „Planeta” - to na później. 18 00:02:02,800 --> 00:02:04,320 „Tysiąc lat”. 19 00:02:04,400 --> 00:02:05,800 To już drugie w pamięci. 20 00:02:05,880 --> 00:02:10,640 Czyli jesteś doktorem, ale też… policjantem? 21 00:02:10,720 --> 00:02:12,240 Ach, budka, nie. 22 00:02:12,320 --> 00:02:14,040 To kamuflaż. 23 00:02:14,120 --> 00:02:17,880 W środku wehikuł czasoprzestrzenny, a z zewnątrz jak kameleon. 24 00:02:18,400 --> 00:02:19,880 Wylądowałem kiedyś w 1963 25 00:02:19,960 --> 00:02:22,520 i stawiali tam takie budki na ulicach. 26 00:02:22,600 --> 00:02:24,920 - W 1963? - No. 27 00:02:25,000 --> 00:02:26,280 Aha. 28 00:02:27,320 --> 00:02:29,400 Szafa grająca? Fajny dodatek. 29 00:02:30,200 --> 00:02:32,040 Wróćmy do planety. 30 00:02:32,120 --> 00:02:33,840 Mój świat nazywa się Gallifrey. 31 00:02:33,920 --> 00:02:34,920 Gallifrey. 32 00:02:35,560 --> 00:02:36,800 I gdzie to jest? 33 00:02:36,880 --> 00:02:37,880 Przepadło! 34 00:02:40,000 --> 00:02:41,560 Nie ma go, Ruby. 35 00:02:45,880 --> 00:02:46,960 Wszyscy zginęli. 36 00:02:48,480 --> 00:02:50,560 W zaplanowanej zagładzie. 37 00:02:54,080 --> 00:02:56,400 Poza mną - tym, który stamtąd nie pochodzi. 38 00:02:57,080 --> 00:02:59,560 Jestem ostatnim z Władców Czasu. 39 00:02:59,640 --> 00:03:05,240 I cieszę się niezmiernie z tego, że żyję. 40 00:03:06,680 --> 00:03:07,680 To lata. 41 00:03:08,640 --> 00:03:09,640 Chcesz zobaczyć? 42 00:03:21,160 --> 00:03:23,120 Wylądujmy gdzieś na chybił trafił. 43 00:03:30,200 --> 00:03:32,520 150 milionów lat wstecz. 44 00:03:32,600 --> 00:03:33,600 - Nie! - Powaga. 45 00:03:33,680 --> 00:03:35,400 Nie ma opcji. Zmyślasz. 46 00:03:35,480 --> 00:03:37,120 Nawet tak nie żartuj. 47 00:03:41,320 --> 00:03:43,400 - Tam są dinozaury? - Nie wiem. 48 00:03:44,400 --> 00:03:45,520 Sama zobacz. 49 00:03:49,920 --> 00:03:50,920 Czekaj, zaraz! 50 00:03:52,440 --> 00:03:53,440 To bezpieczne? 51 00:03:54,680 --> 00:03:57,120 A jak rozdepczę motyla i zmienię historię? 52 00:03:57,200 --> 00:04:00,160 To akurat nam nie grozi. Jak można zdeptać motyla? 53 00:04:00,240 --> 00:04:03,400 Chyba że zaczniesz wołać: „Dawaj, motylu. 54 00:04:03,480 --> 00:04:04,800 Zaraz cię załatwię!”. 55 00:04:07,880 --> 00:04:09,800 TELEFON PUBLICZNY 56 00:04:10,840 --> 00:04:11,880 O mój Boże. 57 00:04:12,720 --> 00:04:13,760 To jest… 58 00:04:15,360 --> 00:04:16,880 Jakie to piękne. 59 00:04:18,880 --> 00:04:23,320 {\an8}Pełna nazwa TARDIS brzmi „Czas i Względne Wymiary w Przestrzeni”. 60 00:04:24,480 --> 00:04:26,240 {\an8}Współrzędne też zmieniliśmy. 61 00:04:28,280 --> 00:04:31,160 To kiedyś będzie Ameryka Północna. 62 00:04:33,120 --> 00:04:34,880 A konkretnie stan Wyoming. 63 00:04:36,200 --> 00:04:38,120 Miasteczko o nazwie Green River. 64 00:04:45,720 --> 00:04:46,960 O co chodzi? 65 00:04:47,680 --> 00:04:49,280 Zrobiłam coś nie tak? 66 00:04:49,360 --> 00:04:52,280 Jestem Rubatyna Modra z 57 Lęgu Hemisfery. 67 00:04:52,360 --> 00:04:55,000 - Co do zasady nie popełniam błędów. - Ale… 68 00:04:55,080 --> 00:04:57,920 Za niesłuszne posądzenie musiałabym cię zabić. 69 00:04:58,000 --> 00:05:00,760 Nie, tylko spokojnie. Zaczekaj. 70 00:05:01,800 --> 00:05:02,800 Pozwól… 71 00:05:02,880 --> 00:05:05,080 - Co ty robisz? - Nic. Tylko… 72 00:05:18,520 --> 00:05:19,960 Czegoś nie czaję? 73 00:05:21,480 --> 00:05:22,800 Nic, nic. 74 00:05:24,000 --> 00:05:26,480 Spróbujmy jeszcze raz, dobra? 75 00:05:28,040 --> 00:05:30,480 - Dziękuję. - Ależ proszę. 76 00:05:33,200 --> 00:05:36,360 To teraz tak: panel sterowania się zmienił. 77 00:05:36,880 --> 00:05:41,840 Zapomniałbym. Przycisk korygujący efekt motyla. 78 00:05:41,920 --> 00:05:44,280 No i gra. To teraz w drugą stronę. 79 00:05:44,360 --> 00:05:46,000 Podaj rok. Rzuć liczbą. 80 00:05:46,080 --> 00:05:47,280 - Dwa… - Dwa… 81 00:05:47,360 --> 00:05:49,880 - …jeden, pięć, zero… - …jeden, pięć, zero… 82 00:05:50,520 --> 00:05:52,160 - …sześć. - …sześć! 83 00:05:52,240 --> 00:05:54,080 Pięć cyfr! Już mi się podoba. 84 00:06:11,920 --> 00:06:13,080 Jesteśmy w budynku. 85 00:06:14,640 --> 00:06:16,520 Przeniknęliśmy przez ściany. 86 00:06:18,560 --> 00:06:21,400 To coś jak transporter materii ze Star Treka? 87 00:06:23,320 --> 00:06:24,640 Kiedyś ich odwiedzimy. 88 00:06:26,360 --> 00:06:29,480 Mówiłeś, że TARDIS jest jak kameleon. 89 00:06:29,560 --> 00:06:31,120 A dalej widzę budkę. 90 00:06:31,200 --> 00:06:35,200 Bo się sknociło. Jak większość wszechświata, kiciu. 91 00:06:35,280 --> 00:06:37,480 Dobra. Chodź, chodź. 92 00:06:37,560 --> 00:06:39,120 Ale tu śmierdzi. 93 00:06:44,120 --> 00:06:46,800 Coś tu jest nie tak. 94 00:06:46,880 --> 00:06:50,320 Trafiliśmy na stację kosmiczną bliską przeładowania systemów. 95 00:06:51,440 --> 00:06:52,880 Nie pomogłeś. 96 00:06:55,480 --> 00:06:56,640 Tak jak i to. 97 00:07:01,240 --> 00:07:02,240 To potwór? 98 00:07:03,400 --> 00:07:05,000 No proszę cię. 99 00:07:05,080 --> 00:07:06,880 Nie potwór, a stworzenie, 100 00:07:08,440 --> 00:07:10,520 którego jeszcze nie znamy. 101 00:07:12,120 --> 00:07:13,120 Czołem. 102 00:07:14,600 --> 00:07:15,600 - Uciekać? - O tak! 103 00:07:17,560 --> 00:07:19,600 Biegiem! 104 00:07:20,160 --> 00:07:22,160 Szybciej! Dawaj! 105 00:07:24,320 --> 00:07:26,120 Dalej, dalej! 106 00:07:26,200 --> 00:07:28,000 Tutaj! Do środka! 107 00:07:35,120 --> 00:07:36,160 No tak. 108 00:07:40,760 --> 00:07:43,240 Pytanie brzmi: dlaczego uciekałem? 109 00:07:44,640 --> 00:07:45,960 Bo było przed czym. 110 00:07:46,040 --> 00:07:47,360 Tego jeszcze nie znam, 111 00:07:47,440 --> 00:07:49,560 a uwielbiam poznawać nowe rzeczy. 112 00:07:49,640 --> 00:07:51,680 Dlaczego więc miałem pietra? 113 00:07:52,840 --> 00:07:55,120 Biegłem jak opętany. Normalnie… 114 00:07:55,200 --> 00:07:57,600 Dobrze byłoby wiedzieć, gdzie jesteśmy. 115 00:07:57,680 --> 00:08:00,920 Raz jeszcze przycisk na ratunek. 116 00:08:11,240 --> 00:08:13,360 A więc ferma dzieci. 117 00:08:15,240 --> 00:08:16,880 Maszyna partenogenetyczna. 118 00:08:16,960 --> 00:08:19,520 Jesteś jakimś magnesem na dzieci? 119 00:08:19,600 --> 00:08:21,280 O to samo miałam spytać ciebie. 120 00:08:21,360 --> 00:08:22,840 Dzieci tu, dzieci tam. 121 00:08:23,800 --> 00:08:28,080 Nie twierdzę, że wszystko się jakoś łączy, a jednak coś tu się łączy. 122 00:08:28,160 --> 00:08:30,600 No wiesz, ja szukam rodziców, 123 00:08:30,680 --> 00:08:33,840 a ty przypadkiem podróżujesz w czasie i przestrzeni. 124 00:08:34,800 --> 00:08:38,120 Czyli hoduje się tu dzieci. Do czego? 125 00:08:38,200 --> 00:08:40,760 - Jako żywność? - Co takiego? 126 00:08:41,440 --> 00:08:42,920 Żywność? To nie pomidory. 127 00:08:43,000 --> 00:08:45,240 No wybacz, na dole poluje coś głodnego. 128 00:08:45,320 --> 00:08:46,840 To sposób na bezdzietność. 129 00:08:46,920 --> 00:08:48,680 Ludność może stać się bezpłodna 130 00:08:48,760 --> 00:08:51,640 albo coś jej odbije i zakaże całowania się. 131 00:08:51,720 --> 00:08:54,160 Więc te dzieci to ludzie, tak? 132 00:08:54,240 --> 00:08:55,840 Przeznaczone dla kolonii. 133 00:08:55,920 --> 00:08:58,520 Czyli nie dla Ziemi? 134 00:08:58,600 --> 00:09:01,080 Poczekaj. Raz jeszcze… 135 00:09:01,160 --> 00:09:02,160 WYMAGANY DOSTĘP 136 00:09:02,240 --> 00:09:04,000 …magia przycisku. 137 00:09:19,320 --> 00:09:20,320 Udało nam się. 138 00:09:21,080 --> 00:09:23,280 Rasa ludzka przetrwała. 139 00:09:26,000 --> 00:09:27,920 Polecieliśmy do gwiazd. 140 00:09:33,280 --> 00:09:37,600 A jeszcze dziesięć minut temu, Doktorze, 141 00:09:37,680 --> 00:09:39,640 mówiłeś o zagładzie. 142 00:09:42,640 --> 00:09:45,280 - Twoja rasa zginęła. - Tak. 143 00:09:48,400 --> 00:09:52,080 - Skąd bierzesz siłę, żeby żyć? - Z takich dni, Ruby Sunday. 144 00:09:54,400 --> 00:09:56,400 Nie mam rodaków. Nie mam domu. 145 00:09:58,320 --> 00:09:59,840 Ale etatu też nie mam. 146 00:10:01,240 --> 00:10:04,440 Szef nie krzyczy, podatków ani czynszu nie płacę. 147 00:10:04,520 --> 00:10:07,800 Nie mam swojej funkcji, celu czy misji, 148 00:10:07,880 --> 00:10:11,040 ale mam wolność. 149 00:10:12,520 --> 00:10:14,000 I to mnie napędza. 150 00:10:14,800 --> 00:10:18,120 Ciekawość tego, co będzie dalej i dalej, i dalej. 151 00:10:20,640 --> 00:10:25,400 A czasem, oglądane przez twoje oczy, bywa to jeszcze ciekawsze. 152 00:10:28,120 --> 00:10:29,120 Na co patrzymy? 153 00:10:33,400 --> 00:10:35,600 Planeta Pacifico del Rio. 154 00:10:36,200 --> 00:10:37,400 To po angielsku. 155 00:10:37,480 --> 00:10:39,240 Angielski nadal istnieje? 156 00:10:39,320 --> 00:10:42,920 O nie. Na tym etapie istnieje jeden język. Coś jak kantoński. 157 00:10:43,000 --> 00:10:44,280 A tak 158 00:10:44,360 --> 00:10:47,760 wygląda w oryginale. TARDIS nakłada filtr postrzegania. 159 00:10:47,840 --> 00:10:51,360 Pomaga wpasować się w każdą rzeczywistość. 160 00:10:52,480 --> 00:10:55,880 A moja mama? Umarła dawno temu? 161 00:10:56,800 --> 00:10:57,960 Pokażesz telefon? 162 00:10:58,640 --> 00:10:59,640 Proszę. 163 00:11:02,160 --> 00:11:03,840 Mój soniczny śrubokręt 164 00:11:03,920 --> 00:11:07,320 może ograniczyć różnicę 19 000 lat do… 165 00:11:10,560 --> 00:11:11,680 jednego połączenia. 166 00:11:13,600 --> 00:11:15,200 - Że co? - Dzwoń do Carli. 167 00:11:15,280 --> 00:11:17,800 - Ale… - Zadzwoń do mamy, Ruby. 168 00:11:19,360 --> 00:11:21,360 WESOŁYCH ŚWIĄT 169 00:11:24,560 --> 00:11:25,960 Co tam znowu? 170 00:11:26,040 --> 00:11:27,120 Mama? 171 00:11:27,200 --> 00:11:28,800 No przecież nie kto inny. 172 00:11:28,880 --> 00:11:30,960 Dopiero co wybiegłaś z domu. 173 00:11:31,040 --> 00:11:32,120 Po co dzwonisz? 174 00:11:32,200 --> 00:11:33,880 Dokąd tak popędziłaś? 175 00:11:33,960 --> 00:11:36,680 Wyjaśnię ci wszystko później. 176 00:11:36,760 --> 00:11:38,640 Kocham cię. Wesołych Świąt! 177 00:11:39,360 --> 00:11:40,360 To była ona. 178 00:11:40,440 --> 00:11:43,520 W Wigilię. W moje urodziny. Chwilę temu. 179 00:11:43,600 --> 00:11:45,640 Niezły zasięg. Jaki masz abonament? 180 00:11:45,720 --> 00:11:48,560 Interesuje mnie, co się tu pochrzaniło. 181 00:11:52,240 --> 00:11:53,240 Ty to widzisz? 182 00:11:54,000 --> 00:11:57,040 Niby spokój, a pod powierzchnią coś aż bulgocze, 183 00:11:57,120 --> 00:11:58,960 jak u tego stwora na dole. 184 00:11:59,480 --> 00:12:02,480 Musi tu być jakaś załoga, kapitan… 185 00:12:02,560 --> 00:12:05,360 Zgłasza się Eric ze Strefy Szóstej. 186 00:12:05,440 --> 00:12:07,560 Odnotowuję wahania temperatury. 187 00:12:07,640 --> 00:12:10,480 Otwarłem zawory od dziesiątego do 16. 188 00:12:10,560 --> 00:12:12,920 Porównałem z wymianą CO2, 189 00:12:13,000 --> 00:12:15,680 ale póki nie obniżymy ciśnienia… 190 00:12:17,400 --> 00:12:18,720 Hej. 191 00:12:20,200 --> 00:12:21,200 Jak się masz? 192 00:12:21,280 --> 00:12:23,080 Ale… To wy. 193 00:12:24,800 --> 00:12:27,200 Czekamy już tak nieznośnie długo. 194 00:12:28,720 --> 00:12:30,240 Mamo! Tato! 195 00:12:30,320 --> 00:12:32,560 - Nie, to nie tak! - Skarbie, my nie… 196 00:12:32,640 --> 00:12:33,640 Rany Julek! 197 00:12:33,720 --> 00:12:36,160 Powiadomię wszystkich. Mama i tata dotarli! 198 00:12:37,560 --> 00:12:40,520 Ferma dzieci zarządzana przez dzieci. 199 00:12:41,400 --> 00:12:42,520 Kosmiczne dzieci! 200 00:12:54,440 --> 00:12:55,600 Wreszcie są! 201 00:12:55,680 --> 00:12:57,160 Doczekaliśmy się! 202 00:12:57,240 --> 00:12:58,560 Mama i tata tu są! 203 00:12:58,640 --> 00:13:02,040 Tato! Mamusiu! 204 00:13:02,760 --> 00:13:04,040 Wróciliście! 205 00:13:10,680 --> 00:13:13,560 - Cześć, kosmiczne dzieci. - Cześć. 206 00:13:13,640 --> 00:13:15,480 Cześć, tatusiu. 207 00:13:15,560 --> 00:13:17,280 Cześć, tato. 208 00:13:18,840 --> 00:13:20,200 Wracajcie do pracy. 209 00:13:20,280 --> 00:13:22,640 Pokażcie rodzicom, że się nie obijamy. 210 00:13:22,720 --> 00:13:24,240 Będą z nas dumni. 211 00:13:28,160 --> 00:13:30,240 Ja dbam o czystość rur. 212 00:13:30,320 --> 00:13:32,080 Jestem z nich dumny. 213 00:13:32,160 --> 00:13:34,680 Dzięki mnie tlen jest taki, jaki ma być. 214 00:13:34,760 --> 00:13:36,640 Bez tlenu byśmy się podusili. 215 00:13:36,720 --> 00:13:39,200 A ja pociągam za ten sznurek i za ten. 216 00:13:39,280 --> 00:13:42,800 Nie wiem, do czego służą, ale na wszelki wypadek ciągnę mocno. 217 00:13:42,880 --> 00:13:45,280 A ja zrobiłem dla was kwiatuszek. 218 00:13:46,080 --> 00:13:47,640 Dziękuję. 219 00:13:53,240 --> 00:13:54,640 Jestem kapitan Poppy. 220 00:13:54,720 --> 00:13:57,720 Utrzymuję stację w gotowości dla mamy i taty. 221 00:13:57,800 --> 00:14:00,720 Wiedzieliśmy, że po nas wrócicie. 222 00:14:00,800 --> 00:14:02,000 Czekaliśmy. 223 00:14:02,680 --> 00:14:07,000 Nie powinniście tym zawiadywać. To nie jest Wesoły Żłobek. 224 00:14:07,560 --> 00:14:11,240 Zostaliście sami, bo dorośli… gdzieś się zapodziali? 225 00:14:11,320 --> 00:14:12,920 Przejęliśmy zadania. 226 00:14:13,000 --> 00:14:14,240 Byliśmy dzielni. 227 00:14:15,200 --> 00:14:16,200 No tak… 228 00:14:17,240 --> 00:14:19,560 Nie, to świetnie. 229 00:14:19,640 --> 00:14:20,640 Wspaniale. 230 00:14:20,720 --> 00:14:22,880 Pięknie sobie poradziliście. 231 00:14:22,960 --> 00:14:24,720 Przykro mi, Poppy, naprawdę, 232 00:14:24,800 --> 00:14:27,360 ale nie jesteśmy waszymi rodzicami. 233 00:14:27,440 --> 00:14:29,160 Bardzo żałuję. 234 00:14:29,240 --> 00:14:30,240 Niestety. 235 00:14:30,320 --> 00:14:31,520 Zostawili nas. 236 00:14:31,600 --> 00:14:32,880 Dokąd odeszli? 237 00:14:33,560 --> 00:14:35,080 Nie wiem, kochanie. 238 00:14:35,760 --> 00:14:38,560 Ale ja jestem Ruby. 239 00:14:38,640 --> 00:14:42,800 A to jest Doktor. 240 00:14:44,080 --> 00:14:45,320 Miło was poznać. 241 00:14:46,080 --> 00:14:47,520 Chodź do mnie. 242 00:14:47,600 --> 00:14:48,880 Na ręce. 243 00:14:50,280 --> 00:14:51,320 Też chcę. 244 00:14:51,400 --> 00:14:53,440 I ja też. 245 00:14:53,520 --> 00:14:54,680 O rany. 246 00:14:54,760 --> 00:14:56,160 I ja. 247 00:14:56,240 --> 00:14:57,720 Na rączki. 248 00:14:57,800 --> 00:15:00,120 Poppy, kiedy ostatnio ktoś cię przytulał? 249 00:15:00,200 --> 00:15:01,520 Nigdy. 250 00:15:02,640 --> 00:15:04,360 Moje biedactwo. 251 00:15:04,440 --> 00:15:06,840 Chodź, już dobrze. 252 00:15:07,920 --> 00:15:09,360 Nikt was nie przytulał? 253 00:15:09,440 --> 00:15:11,440 Zaraz to nadrobimy. 254 00:15:29,480 --> 00:15:31,240 Coś źle zrozumiałam, Doktorze? 255 00:15:32,480 --> 00:15:36,800 Wedle danych z rejestru załoga wróciła do domu. 256 00:15:36,880 --> 00:15:39,320 Opuściła statek z wami na pokładzie. 257 00:15:39,400 --> 00:15:42,760 Nie wiem dlaczego, ale maszynę urodzeń zostawili włączoną. 258 00:15:43,360 --> 00:15:45,960 Dorośliście, ale nie urośliście. 259 00:15:46,720 --> 00:15:48,240 Wieczne dzieci. Kosmiczne. 260 00:15:48,320 --> 00:15:49,880 Jesteśmy popsuci? 261 00:15:52,000 --> 00:15:54,720 - W jakim sensie? - Nie powinniśmy tacy być. 262 00:15:54,800 --> 00:15:56,520 Źle dorośliśmy? 263 00:15:57,520 --> 00:15:58,920 Poppy. 264 00:15:59,520 --> 00:16:00,800 Loczku. 265 00:16:02,320 --> 00:16:03,840 Popatrz na mnie. 266 00:16:04,920 --> 00:16:06,480 Nie da się źle dorosnąć. 267 00:16:08,680 --> 00:16:12,640 Jesteście sobą i to jest najwspanialsze. 268 00:16:12,720 --> 00:16:14,640 Ale mama i tata nas zostawili. 269 00:16:14,720 --> 00:16:16,880 Tak bywa. Moi też tak zrobili. 270 00:16:16,960 --> 00:16:18,360 I co się stało? 271 00:16:18,440 --> 00:16:19,720 Ktoś mnie odnalazł. 272 00:16:19,800 --> 00:16:21,160 Hura! 273 00:16:21,240 --> 00:16:27,480 Malutkiego Doktora zostawili samego pośrodku kosmosu. 274 00:16:27,560 --> 00:16:29,760 - Zgadnij, kto mnie znalazł. - Nie wiem. 275 00:16:29,840 --> 00:16:31,600 Władcy Czasu. 276 00:16:32,520 --> 00:16:33,600 Kto mnie znalazł? 277 00:16:33,680 --> 00:16:35,240 - Władcy Czasu. - Tak jest. 278 00:16:35,320 --> 00:16:39,760 A morał jest taki, że nieważne, skąd pochodzę. 279 00:16:39,840 --> 00:16:43,960 Ważne, że jestem zniewalająco czarujący, czyż nie? 280 00:16:45,800 --> 00:16:48,920 - To nie było pytanie retoryczne. - Tak, jesteś. 281 00:16:49,000 --> 00:16:50,840 Zdradzić ci mój sekret? 282 00:16:52,440 --> 00:16:56,280 W całym wszechświecie nie ma drugiego takiego jak ja. 283 00:16:56,360 --> 00:16:59,560 Jestem jedyny taki i to się tyczy wszystkich. 284 00:17:00,760 --> 00:17:03,000 To nie jest problem, pani kapitan. 285 00:17:03,600 --> 00:17:05,320 To supermoc. 286 00:17:05,920 --> 00:17:07,720 - Przybij. - Okej. 287 00:17:07,800 --> 00:17:09,800 - Okej! - Więc ty jesteś Eric. 288 00:17:10,400 --> 00:17:15,840 To są Tasha, Ruben, Saltine i Boo. 289 00:17:16,360 --> 00:17:17,440 Kocham cię, Ruby. 290 00:17:17,520 --> 00:17:20,360 Ja ciebie też, Ericu. 291 00:17:20,440 --> 00:17:23,920 Ale jak wy tu sobie sami radzicie? 292 00:17:24,000 --> 00:17:26,640 Mamy Nianię. Powiedz coś, Nianiu. 293 00:17:26,720 --> 00:17:30,920 Dzień dobry, drogie dzieci. Witam naszych nowo przybyłych gości. 294 00:17:31,000 --> 00:17:34,320 Nadzorcza Inteligencja Adaptacyjna. Niania. No jasne. 295 00:17:34,400 --> 00:17:38,040 Cześć, Nianiu. Ja jestem Doktor, a to jest Ruby. 296 00:17:38,120 --> 00:17:40,080 Dzieci, mamy gości. 297 00:17:40,160 --> 00:17:41,880 - Niania! - Noski wydmuchujemy. 298 00:17:41,960 --> 00:17:44,640 Uruchamiam wydmuchiwator. 299 00:17:48,280 --> 00:17:50,920 Raz, dwa, trzy i… 300 00:17:54,400 --> 00:17:55,400 dmuchamy. 301 00:18:02,680 --> 00:18:04,440 Brawo, dzieci. 302 00:18:04,520 --> 00:18:06,760 A teraz wracamy do pracy. 303 00:18:06,840 --> 00:18:09,960 Zmiana pieluszek o 18.00. 304 00:18:10,040 --> 00:18:11,640 - Jest na co czekać. - No. 305 00:18:11,720 --> 00:18:13,800 Jesteście tu więc wy, 306 00:18:13,880 --> 00:18:15,320 jest Niania, 307 00:18:15,400 --> 00:18:18,520 a ten na dole to wasz sympatyczny psiak? 308 00:18:21,520 --> 00:18:22,720 To nie piesek. 309 00:18:23,440 --> 00:18:25,200 - To kto tam jest? - Spokojnie. 310 00:18:25,800 --> 00:18:26,720 Babok. 311 00:18:32,040 --> 00:18:33,080 O rany. 312 00:18:33,720 --> 00:18:35,840 - Nie lubimy Baboka. - Nie, nie. 313 00:18:36,600 --> 00:18:38,720 Nie chciałam was przestraszyć. 314 00:18:38,800 --> 00:18:41,520 Nie ma żadnych baboków. 315 00:18:41,600 --> 00:18:45,160 To było raczej… coś jakby… 316 00:18:45,760 --> 00:18:47,480 - Babok! - Nie, nie! 317 00:18:47,560 --> 00:18:49,040 Przestań! 318 00:18:49,120 --> 00:18:52,200 Nianiu, powiedz im, że to nie żaden Babok. 319 00:18:52,280 --> 00:18:55,480 Niania boi się Baboka. 320 00:18:55,560 --> 00:18:57,480 To co on tam robi 321 00:18:57,560 --> 00:19:00,720 i co w nim takiego strasznego? 322 00:19:02,080 --> 00:19:03,720 Doktorze, wyłącz! 323 00:19:04,880 --> 00:19:06,920 - No już, dzieci. - Przepraszam. 324 00:19:07,000 --> 00:19:08,640 Wybaczcie, kosmiczne dzieci. 325 00:19:08,720 --> 00:19:10,000 Nic się nie dzieje. 326 00:19:10,080 --> 00:19:11,560 - Ruby. - Chodź tu. 327 00:19:21,080 --> 00:19:22,200 No dobra. 328 00:19:22,280 --> 00:19:26,160 Nianiu, te dzieci - kosmiczne, zresztą - robią, co mogą, 329 00:19:26,240 --> 00:19:27,800 ale stacja cienko przędzie. 330 00:19:27,880 --> 00:19:30,200 Macie nadmiar ciśnienia w kadłubie 3-B 331 00:19:30,280 --> 00:19:32,640 i coś aż wrze w strefie Baboka. 332 00:19:32,720 --> 00:19:35,400 A jak wykipi, będzie wielkie bęc. 333 00:19:35,480 --> 00:19:38,240 - Portal 3-5-7. - A to co takiego? 334 00:19:38,320 --> 00:19:40,160 Udaj się do portalu 3-5-7. 335 00:19:40,240 --> 00:19:41,240 PLAN STACJI 336 00:19:41,320 --> 00:19:43,080 To na tym piętrze. Co to jest? 337 00:19:43,160 --> 00:19:45,080 Udaj się do portalu 3-5-7. 338 00:19:45,160 --> 00:19:48,320 To jakiś magazynek. Po co mam tam iść? 339 00:19:48,400 --> 00:19:51,640 Na litość boską, 3-5-7, no już! 340 00:19:55,760 --> 00:19:57,360 A ty dokąd? 341 00:19:57,440 --> 00:19:58,560 Do portalu 3-5-7. 342 00:19:59,760 --> 00:20:02,320 Teraz? Super. Dobra, idę. 343 00:20:02,400 --> 00:20:04,800 To tym się zajmujesz, Doktorze? 344 00:20:04,880 --> 00:20:07,280 To robisz w życiu? Pomagasz? 345 00:20:07,360 --> 00:20:09,160 - To twoje powołanie? - Nie. 346 00:20:09,240 --> 00:20:12,280 Pomagam tylko dzieciom. Kosmicznym. 347 00:20:12,840 --> 00:20:15,320 Kieruję się sercami. Dwoma. Liczba mnoga. 348 00:20:16,600 --> 00:20:18,240 Aha. Dwa serca. 349 00:20:18,320 --> 00:20:21,840 A jeśli taka pomoc zabierze sześć tygodni? Albo dziesięć lat? 350 00:20:21,920 --> 00:20:24,320 Pytam, bo mama wciąż na mnie czeka. 351 00:20:25,280 --> 00:20:28,200 Na swoje urodziny będziesz w domu. 352 00:20:28,280 --> 00:20:30,520 Dziwne to. W kontekście twojego życia. 353 00:20:30,600 --> 00:20:32,360 Porzucone dzieci, tak jak ty. 354 00:20:32,880 --> 00:20:36,760 Jeśli wszystko w życiu jakoś się łączy, to tu łączy się po całości. 355 00:20:38,840 --> 00:20:42,160 Nie wiesz nic o swoich rodzicach biologicznych? 356 00:20:42,240 --> 00:20:43,760 Nie zostawili listu? 357 00:20:43,840 --> 00:20:45,000 Karteczki jakiejś? 358 00:20:45,080 --> 00:20:48,960 Nie. Zostawili tylko mnie. 359 00:20:49,760 --> 00:20:51,600 - Pod kościołem? - W śniegu. 360 00:20:51,680 --> 00:20:53,040 Na Ruby Road. 361 00:21:12,280 --> 00:21:13,720 Doktorze. 362 00:21:15,240 --> 00:21:16,240 Co? 363 00:21:18,360 --> 00:21:19,360 Pada śnieg. 364 00:21:23,120 --> 00:21:24,280 Co się tu dzieje? 365 00:21:24,360 --> 00:21:28,280 Powiedziałam „śnieg” i pojawiły się płatki śniegu. 366 00:21:33,160 --> 00:21:34,920 Jakby wspomnienie się wydostało. 367 00:21:36,800 --> 00:21:38,760 Z dnia twoich narodzin. 368 00:21:40,200 --> 00:21:43,440 Ale jak? To jakiś efekt podróży w czasie? 369 00:21:44,080 --> 00:21:46,120 Przemierzyłem czas wzdłuż i wszerz, 370 00:21:46,200 --> 00:21:49,200 ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. 371 00:21:51,680 --> 00:21:53,000 Więc co to oznacza? 372 00:21:55,080 --> 00:21:56,400 Nie wiem. 373 00:22:00,200 --> 00:22:03,320 - Moje narodziny to przy tym pikuś. - No nie? 374 00:22:11,280 --> 00:22:14,040 Ciekawe, kim ona jest. Ta twoja mama. 375 00:22:15,160 --> 00:22:18,200 Wspomnienie się zmieniło. Wskazała na mnie. 376 00:22:18,800 --> 00:22:21,600 Powiedziałam „portal 3-5-7”. 377 00:22:21,680 --> 00:22:24,600 Przestańcie pytlować jak para głąbów. Do środka! 378 00:22:26,440 --> 00:22:28,240 - A to kto? - Niania. 379 00:22:30,280 --> 00:22:34,520 Tu kapitan Rico Trieste, kończę swoją zmianę na Stacji Bobo Beta. 380 00:22:34,600 --> 00:22:38,320 Jest 56-56-22 czasu Pacifico. 381 00:22:38,400 --> 00:22:40,920 Dodam, że kończę służbę niedobrowolnie 382 00:22:41,000 --> 00:22:42,640 i potępiam podjęte decyzje. 383 00:22:42,720 --> 00:22:44,200 Inżynier Lucia Colasanto. 384 00:22:44,280 --> 00:22:46,720 Kończę służbę dnia 56-56-22. 385 00:22:46,800 --> 00:22:49,960 Pragnę powiedzieć, że działania firmy są oburzające. 386 00:22:50,040 --> 00:22:52,840 Zaraz po powrocie złożę skargę w tej sprawie. 387 00:22:57,040 --> 00:22:59,520 Mówi oficer łączności Gina Scalzi, 388 00:22:59,600 --> 00:23:02,240 kończę służbę z dniem 56-56-22. 389 00:23:02,320 --> 00:23:06,240 Więc załoga wróciła do domu i zostawiła tu dzieci. Kosmiczne. 390 00:23:06,320 --> 00:23:09,520 Rząd zamknął stację w wyniku recesji. Dla oszczędności. 391 00:23:09,600 --> 00:23:12,680 Ale prawo nie pozwala wyłączyć maszyny urodzeń. 392 00:23:16,040 --> 00:23:17,560 Jak się tu dostaliście? 393 00:23:18,720 --> 00:23:21,280 - Macie jakiś transport? - Tak, mam statek. 394 00:23:22,440 --> 00:23:24,160 Jak się nazywasz, Nianiu? 395 00:23:25,640 --> 00:23:29,240 Jocelyn Sancerre. Byłam na stacji księgową. 396 00:23:29,320 --> 00:23:31,160 Nie znam się na tej maszynerii. 397 00:23:31,240 --> 00:23:34,040 Jocelyn, poczekaj. To może być przydatne. 398 00:23:34,120 --> 00:23:36,400 Daj mu się zsynchronizować, 399 00:23:37,800 --> 00:23:39,840 a skalibruje to kosmiczne żelastwo. 400 00:23:39,920 --> 00:23:40,960 Dziękuję. 401 00:23:42,000 --> 00:23:43,000 Zamienimy się? 402 00:23:44,600 --> 00:23:45,680 Sekundę. 403 00:23:45,760 --> 00:23:51,720 Planeta pod nami nie zatrzyma rodzenia się dzieci, 404 00:23:51,800 --> 00:23:54,040 ale też nie zajmuje się nimi? 405 00:23:54,680 --> 00:23:56,080 To dość dziwna planeta. 406 00:23:57,960 --> 00:23:59,000 Nie aż tak dziwna. 407 00:23:59,600 --> 00:24:00,840 Ale ty tu zostałaś. 408 00:24:00,920 --> 00:24:02,440 Nie mogłam ich zostawić. 409 00:24:03,360 --> 00:24:06,920 Próbowałam się tu rozeznać, ale nie jestem technikiem. 410 00:24:07,000 --> 00:24:09,000 Z desynchronizacją sobie poradziłam, 411 00:24:09,720 --> 00:24:12,520 ale oprogramowanie edukacyjne też się zbuntowało. 412 00:24:14,360 --> 00:24:17,400 Sama czuwam nad tymi dziećmi już od sześciu lat. 413 00:24:17,480 --> 00:24:21,320 Nie rozumiem. To cudowne dzieciaki. Czemu się ukrywasz? 414 00:24:24,280 --> 00:24:26,000 Nie będę patrzeć, jak umierają. 415 00:24:31,280 --> 00:24:33,080 I vice versa. 416 00:24:36,360 --> 00:24:37,760 Tak źle to wygląda. 417 00:24:39,080 --> 00:24:41,480 To zamknięta stacja. 418 00:24:42,000 --> 00:24:44,680 Ze skończonymi zapasami powietrza i wody. 419 00:24:48,760 --> 00:24:53,200 Na samym końcu dam im powietrze z portalu 3-5-7. 420 00:24:53,280 --> 00:24:54,360 Ale teraz… 421 00:24:56,080 --> 00:24:57,520 jesteście tu wy. 422 00:24:58,280 --> 00:25:00,880 Nie możesz po prostu dokądś polecieć? 423 00:25:02,280 --> 00:25:05,240 - Jak to „polecieć”? - Stacja się nie przemieszcza. 424 00:25:06,120 --> 00:25:09,040 Nie ma silników. To wielkie cudo się nie ruszy. 425 00:25:09,120 --> 00:25:14,560 Jest przyklejone do orbity, a szkoda, bo to niczego sobie układzik. 426 00:25:14,640 --> 00:25:15,640 UKŁAD SŁONECZNY 427 00:25:15,720 --> 00:25:17,280 Piąta planeta, Mondo Caroon, 428 00:25:17,360 --> 00:25:18,960 należy do DuBarryDuPlessy. 429 00:25:19,600 --> 00:25:20,600 No i świetnie. 430 00:25:20,680 --> 00:25:23,280 To ogólnogwiezdna organizacja. 431 00:25:23,360 --> 00:25:25,440 Może przyjąć dużą liczbę uchodźców. 432 00:25:25,520 --> 00:25:27,560 Nie mogą ewakuować stacji? 433 00:25:27,640 --> 00:25:29,480 Nie fatygują się po uchodźców. 434 00:25:30,240 --> 00:25:33,360 Taki jest los każdego uchodźcy we wszechświecie. 435 00:25:33,920 --> 00:25:37,160 Musi fizycznie przybić do czyichś brzegów. 436 00:25:38,440 --> 00:25:40,640 - My nie przybijemy. - Macie nasz statek. 437 00:25:40,720 --> 00:25:42,880 Pakowny. Nazywa się TARDIS. 438 00:25:42,960 --> 00:25:49,520 Szkopuł w tym, że drogę do TARDIS zagradza nam Babok. 439 00:25:50,760 --> 00:25:51,840 Co to za monstrum? 440 00:25:52,880 --> 00:25:54,000 - Nie wiesz? - Nie wiesz? 441 00:25:54,080 --> 00:25:56,440 Ze stacji to nie pochodzi. 442 00:25:56,520 --> 00:25:58,520 Pierwszy raz coś takiego widzę. 443 00:26:00,560 --> 00:26:01,720 To tak jak ja. 444 00:26:02,480 --> 00:26:05,440 Ale coś mi to przypomina. Tylko co? 445 00:26:05,520 --> 00:26:11,000 Co on ma zamiast skóry i czemu tak mnie przeraził? 446 00:26:11,080 --> 00:26:13,800 - Bo jest przerażający. - Paskuda jakich miliony. 447 00:26:13,880 --> 00:26:14,880 Sam taką jestem. 448 00:26:14,960 --> 00:26:18,600 A ta z jakieś powodu zmusiła mnie do ucieczki. 449 00:26:21,520 --> 00:26:22,520 Pomyślmy, 450 00:26:22,600 --> 00:26:27,520 w całym szaleństwie tej stacji jest metoda. 451 00:26:27,600 --> 00:26:30,120 Mamy dzieciaki, mamy NIA-nia 452 00:26:31,280 --> 00:26:32,520 i groźnego Baboka. 453 00:26:33,440 --> 00:26:35,840 Dosłownie potwór z piwnicy. 454 00:26:37,080 --> 00:26:41,080 Jakby bajka dla dzieci stała się rzeczywistością. 455 00:26:42,720 --> 00:26:45,680 A w każdej historii jest jakiś bohater. 456 00:26:49,800 --> 00:26:51,800 To Eric! Dobrze widzę? 457 00:26:51,880 --> 00:26:53,400 Eric, wracaj na górę. 458 00:26:53,480 --> 00:26:55,720 Ericu, opuść, proszę, ten obszar. 459 00:26:55,800 --> 00:26:58,120 - To tak działa? - Filtr NIA-nia. 460 00:26:58,200 --> 00:27:00,440 Eric, natychmiast stamtąd uciekaj! 461 00:27:00,520 --> 00:27:02,760 Eric musi niezwłocznie zawrócić. 462 00:27:03,280 --> 00:27:04,960 Nie, Nianiu. Jestem dzielny. 463 00:27:09,280 --> 00:27:11,520 Eric, na Boga, uciekaj! 464 00:27:11,600 --> 00:27:15,720 Ericu, zwrot do bóstwa, zwiększ tempo przemieszczania się. 465 00:27:15,800 --> 00:27:17,320 Robię, co mi mówiła Ruby. 466 00:27:18,480 --> 00:27:19,680 Słucham? 467 00:27:19,760 --> 00:27:22,680 Kocham Ruby, a ona mówi, że Baboka nie ma. 468 00:27:22,760 --> 00:27:25,640 Znajdę tego niedobrego pieska i mu nagadam. 469 00:27:31,880 --> 00:27:33,560 Chociaż się boję. 470 00:27:35,800 --> 00:27:36,800 O Boże! 471 00:27:36,880 --> 00:27:38,280 To moja wina! 472 00:27:44,280 --> 00:27:47,440 Eric, idę po ciebie! 473 00:27:52,600 --> 00:27:55,640 O nie, nie. 474 00:28:00,600 --> 00:28:01,720 Gdzie Babok? 475 00:28:01,800 --> 00:28:03,720 400 metrów na północny zachód. 476 00:28:03,800 --> 00:28:06,120 Ale Erica ani śladu. 477 00:28:06,200 --> 00:28:09,920 Nie mogę go namierzyć. Ten sprzęt to kupa… 478 00:28:10,000 --> 00:28:11,200 …ekskrementów. 479 00:28:11,280 --> 00:28:13,440 Wyrażaj się, Nianiu. 480 00:28:14,880 --> 00:28:17,360 Doktorze, jeśli narobimy hałasu, 481 00:28:17,440 --> 00:28:20,680 Babok przyjdzie do nas i zostawi Erica, tak? 482 00:28:20,760 --> 00:28:24,240 - No tak. Tak. - Dobra, o to chodzi. 483 00:28:24,320 --> 00:28:27,400 - Baboku! Tu jesteśmy! - Baboku! 484 00:28:32,600 --> 00:28:34,320 Ruszył. Słyszy was! 485 00:28:36,560 --> 00:28:38,640 Wyśmienity plan, ale co teraz? 486 00:28:39,240 --> 00:28:40,520 Tak sobie myślę, 487 00:28:41,680 --> 00:28:45,200 że gdybym był bardzo mały i wiedział, że nadchodzi Babok… 488 00:28:47,720 --> 00:28:49,680 musiałbym zmienić pieluszkę. 489 00:28:50,320 --> 00:28:51,760 Nie umknie mi żadne 490 00:28:53,200 --> 00:28:54,840 kosmiczne dziecko! 491 00:28:55,480 --> 00:28:57,280 Eric! 492 00:28:57,360 --> 00:28:59,800 - Jesteśmy. - Bardzo się bałem. 493 00:28:59,880 --> 00:29:02,640 - Wiem. - Już dobrze. 494 00:29:04,120 --> 00:29:05,560 Pomyłka, na wschód od was! 495 00:29:08,760 --> 00:29:10,320 Tempo! 496 00:29:10,400 --> 00:29:12,200 Wszystko będzie dobrze. 497 00:29:16,160 --> 00:29:18,280 Nie bój się. 498 00:29:24,800 --> 00:29:25,880 Spokojnie. 499 00:29:33,520 --> 00:29:34,800 Już, już. 500 00:29:37,360 --> 00:29:38,360 Spokojnie. 501 00:30:04,520 --> 00:30:06,080 Nie waż się ich tknąć, ty… 502 00:30:06,160 --> 00:30:07,880 …osobo niepożądana. 503 00:30:07,960 --> 00:30:10,120 Biegiem! 504 00:30:10,200 --> 00:30:11,720 Ślepy zaułek! 505 00:30:12,680 --> 00:30:14,840 - Już dobrze. - Nie bój się. 506 00:30:19,960 --> 00:30:21,640 Dzieci na ratunek! 507 00:30:27,760 --> 00:30:28,840 Kosmiczne dzieci! 508 00:30:30,760 --> 00:30:32,440 Z miotaczem ognia? 509 00:30:33,720 --> 00:30:36,000 Dzieci, spisałyście się! 510 00:30:36,080 --> 00:30:37,280 Na medal! 511 00:30:39,280 --> 00:30:41,240 Ale teraz musicie już iść. 512 00:30:41,320 --> 00:30:42,400 Idźcie stąd. 513 00:30:48,880 --> 00:30:50,640 Jest i twój pojazd. Wsiadaj. 514 00:30:50,720 --> 00:30:53,760 No chodź. Świetne są. Genialne. 515 00:30:53,840 --> 00:30:55,960 Nianiu, powiedz im, co mają robić. 516 00:30:56,040 --> 00:31:00,520 Dzieci wracają teraz na górny poziom albo nie dostaną, wulgaryzm, kolacji. 517 00:31:00,600 --> 00:31:02,840 Pa! 518 00:31:04,360 --> 00:31:06,240 Dobra, idź z nimi. 519 00:31:06,320 --> 00:31:08,560 Ja muszę tu zostać. Dotrzeć do TARDIS 520 00:31:08,640 --> 00:31:11,640 i dowiedzieć się, co to za stworzenie. 521 00:31:11,720 --> 00:31:15,160 Jeśli po twojemu to znaczy „poradzę sobie sam”, to… 522 00:31:16,960 --> 00:31:18,320 Oj, Doktorze, Doktorze. 523 00:31:20,440 --> 00:31:21,520 No chodźmy. 524 00:31:33,800 --> 00:31:36,040 Powiedz, Jocelyn, jak to się zaczęło? 525 00:31:36,800 --> 00:31:39,040 Najpierw, sześć lat temu, 526 00:31:40,080 --> 00:31:41,640 coś zaczęło stukać w rurach. 527 00:31:44,040 --> 00:31:45,520 Potem usłyszeliśmy wycie. 528 00:31:46,440 --> 00:31:49,200 Kiedy uruchomiłam kamery, on już tam był. 529 00:31:50,880 --> 00:31:52,240 Babok. 530 00:31:53,760 --> 00:31:56,000 Nie powinien w ogóle istnieć. 531 00:31:56,720 --> 00:31:58,720 To było sześć lat temu? 532 00:32:00,640 --> 00:32:02,760 Wtedy urodziły się dzieci. 533 00:32:05,040 --> 00:32:06,360 Zostawiło… 534 00:32:08,840 --> 00:32:11,800 jakąś paćkę. 535 00:32:12,440 --> 00:32:14,240 Kapitalne słowo. Paćka. 536 00:32:14,320 --> 00:32:17,240 Co to, kurza stopa, jest? 537 00:32:17,320 --> 00:32:19,160 Jocelyn, wyłącz ten filtr. 538 00:32:19,240 --> 00:32:20,720 Co to takiego? 539 00:32:20,800 --> 00:32:23,560 Twoja maszyna mogłaby to przeanalizować. 540 00:32:23,640 --> 00:32:26,120 Ma terminal w piwnicy. 541 00:32:26,200 --> 00:32:29,240 Idźcie korytarzem w lewo, prosto i znów w lewo. 542 00:32:31,000 --> 00:32:32,680 Ku jądru ciemności. 543 00:32:35,120 --> 00:32:37,400 Śliskie, Rubes. Uważaj. 544 00:32:42,000 --> 00:32:43,360 O Boże. 545 00:32:44,320 --> 00:32:45,880 Co za paskudztwo! 546 00:32:45,960 --> 00:32:48,000 Nie mów do mnie „Rubes”! 547 00:32:50,920 --> 00:32:52,560 Zbliżamy się, Joss? 548 00:32:55,760 --> 00:32:59,360 Te gluty zaraz wszystko zaczopują. 549 00:33:01,040 --> 00:33:02,760 Ale mniejsza o to, 550 00:33:02,840 --> 00:33:07,160 bo jesteśmy dokładnie pod maszyną partenogenetyczną. 551 00:33:08,320 --> 00:33:09,960 Dojdźmy z tym do ładu. 552 00:33:10,720 --> 00:33:11,560 ANALIZA PRÓBKI 553 00:33:12,080 --> 00:33:13,720 Według maszyny… 554 00:33:16,560 --> 00:33:17,920 Co tam? 555 00:33:18,000 --> 00:33:21,040 Rozwiązanie było oczywiste. Cały czas o tym mówimy. 556 00:33:21,120 --> 00:33:26,320 To wszystko jedna maszyna. U góry i na dole. Górna stworzyła dzieci. 557 00:33:26,400 --> 00:33:28,080 - Dolna… - Stworzyła Baboka. 558 00:33:28,160 --> 00:33:29,680 - Tak! - Przecież mówiłam. 559 00:33:29,760 --> 00:33:32,560 Sześć lat temu… Maszyna jest rodzicem dla dzieci 560 00:33:32,640 --> 00:33:34,120 i dla Baboka. 561 00:33:34,200 --> 00:33:37,080 A czemu? Jocelyn mówiła o wadliwym oprogramowaniu. 562 00:33:37,160 --> 00:33:38,960 - A ty, że… - Że to jak bajka. 563 00:33:39,040 --> 00:33:40,800 Którą wymyślił system. 564 00:33:40,880 --> 00:33:42,120 Wymyślił Baboka. 565 00:33:42,200 --> 00:33:44,360 - Dla dzieci. - Kosmicznych. 566 00:33:44,440 --> 00:33:46,840 Maszyna rozumie dosłownie. Jak komputer. 567 00:33:46,920 --> 00:33:49,360 Dzieci potrzebują bajek. 568 00:33:49,440 --> 00:33:51,440 - A w bajce są potwory. - Tak. 569 00:33:51,520 --> 00:33:55,840 Dlatego tak mnie przeraził. To miało tak działać. Infradźwięki. 570 00:33:55,920 --> 00:34:00,600 Babok wzbudza strach, rycząc w częstotliwości 17 herzów. 571 00:34:00,680 --> 00:34:03,000 Przeraża, bo ma przerażać. 572 00:34:03,080 --> 00:34:05,360 Maszyna zaprojektowała ryczące monstrum 573 00:34:05,440 --> 00:34:07,560 i zbudowała je z… 574 00:34:18,240 --> 00:34:19,360 No co? 575 00:34:19,440 --> 00:34:20,840 Ruby. 576 00:34:21,920 --> 00:34:23,200 - Co? - O nie. 577 00:34:23,960 --> 00:34:25,200 Mów, co się dzieje. 578 00:34:25,280 --> 00:34:26,360 - Nie. - Doktorze. 579 00:34:26,440 --> 00:34:29,160 Ruby, przemierzyłem cały wszechświat. 580 00:34:29,240 --> 00:34:34,080 Widziałem wiele strasznych rzeczy. Ale z tym nic się nie może równać. 581 00:34:35,320 --> 00:34:37,680 Babok powstał z czego? 582 00:34:37,760 --> 00:34:40,160 Nie wiem. 583 00:34:40,240 --> 00:34:43,600 Maszyna jest dosłowna. A to jest Babok. 584 00:34:44,640 --> 00:34:46,240 - No i? - Mają to w nosie. 585 00:34:46,320 --> 00:34:48,880 Kosmiczne dzieci. Widziałaś, jak wydmuchują. 586 00:34:53,200 --> 00:34:54,680 Maszyna jest dosłowna. 587 00:34:54,760 --> 00:34:59,680 Stworzyła Baboka z baboków. 588 00:34:59,760 --> 00:35:02,240 - Co? - To wszystko są gluty. 589 00:35:02,320 --> 00:35:04,560 - O nie, nie. - O tak, tak. 590 00:35:04,640 --> 00:35:08,120 Nic dziwnego, że gubił gile. Każdy to robi, nie? 591 00:35:08,200 --> 00:35:10,680 - Nie, nie, nie. - Ze smarków zwierzę. 592 00:35:10,760 --> 00:35:14,800 - Nie wierzę. - To jak wielka dziurka w nosie. 593 00:35:14,880 --> 00:35:16,520 - Ale… - Wiem. 594 00:35:17,880 --> 00:35:20,400 Boże! 595 00:35:20,480 --> 00:35:25,520 To najgorsze, co może człowieka w życiu spotkać! 596 00:35:25,600 --> 00:35:27,440 - Nie śmiej się! - Przepraszam. 597 00:35:27,520 --> 00:35:28,840 Wszechświat oszalał? 598 00:35:28,920 --> 00:35:30,720 Ulepił potwora z glutów! 599 00:35:30,800 --> 00:35:33,400 Ruby, Rubinku. 600 00:35:33,480 --> 00:35:36,160 Jakie to jest zabawne. 601 00:35:37,840 --> 00:35:39,000 Babok. 602 00:35:39,080 --> 00:35:40,200 Odwrót! 603 00:35:40,280 --> 00:35:42,400 - Biegiem! - Przecież biegnę! 604 00:35:42,480 --> 00:35:43,960 Szybciej! 605 00:35:44,560 --> 00:35:45,520 O nie! 606 00:35:46,840 --> 00:35:48,640 Spokojnie, to ja. W prawo. 607 00:35:48,720 --> 00:35:50,520 Uciekaj! 608 00:35:51,800 --> 00:35:55,280 Ten twój gadżet… Skalibrował system. 609 00:35:55,360 --> 00:35:57,560 Genialnie. Wreszcie mogę tym sterować. 610 00:35:58,360 --> 00:36:00,120 Musicie mi zaufać. W prawo. 611 00:36:01,680 --> 00:36:03,800 - Tu nie ma windy! - Idźcie dalej. 612 00:36:05,000 --> 00:36:06,960 - Chodź! - Cały czas idę! 613 00:36:07,920 --> 00:36:08,920 Dogania was! 614 00:36:09,000 --> 00:36:11,160 - Biegnę! - Dawaj, dawaj! 615 00:36:14,600 --> 00:36:16,800 Miło robić za przynętę! 616 00:36:16,880 --> 00:36:18,400 Wystarczyło poprosić! 617 00:36:18,480 --> 00:36:21,640 Czekaj, aż usłyszysz, z czego się Babok składa! 618 00:36:22,240 --> 00:36:24,600 Opowiesz mi, jak już się go pozbędę. 619 00:36:27,480 --> 00:36:28,560 UWAGA 620 00:36:30,200 --> 00:36:34,240 Ochronię moje dzieci i wystrzelę to paskudztwo w kosmos. 621 00:36:39,000 --> 00:36:39,880 To śluza. 622 00:36:53,320 --> 00:36:55,840 To też jest dziecko Jocelyn! 623 00:36:55,920 --> 00:36:58,680 Śrubokręt został u niej. 624 00:36:58,760 --> 00:37:00,240 Jocelyn! 625 00:37:02,360 --> 00:37:05,320 Pole tlenowe: 10%. 626 00:37:05,400 --> 00:37:07,160 Dobra, słuchaj, nie ma czasu. 627 00:37:07,240 --> 00:37:08,680 Powstrzymaj Jocelyn. 628 00:37:08,760 --> 00:37:10,800 - Czekaj. - Lewo, drugie prawo. 629 00:37:10,880 --> 00:37:12,880 - Winda będzie po lewej. - A ty? 630 00:37:12,960 --> 00:37:15,320 - Lewo! Drugie prawo! Lewo! - Okej! 631 00:37:18,560 --> 00:37:21,360 Pole tlenowe: 9%. 632 00:37:21,440 --> 00:37:22,960 To go boli! 633 00:37:23,040 --> 00:37:24,560 Przestań, Nianiu! 634 00:37:29,600 --> 00:37:32,200 Pole tlenowe: 8%. 635 00:37:34,440 --> 00:37:36,520 Jestem ostatnim z Władców Czasu. 636 00:37:39,840 --> 00:37:41,800 - Skąd bierzesz siłę? - Z takich dni. 637 00:37:43,680 --> 00:37:47,800 W całym wszechświecie nie ma drugiego takiego jak ja. 638 00:37:49,360 --> 00:37:51,920 Jestem jedyny taki 639 00:37:52,600 --> 00:37:56,200 i to się tyczy wszystkich. 640 00:37:57,320 --> 00:37:59,040 Jedyny w swoim rodzaju. 641 00:37:59,920 --> 00:38:03,000 Pole tlenowe: 7%. 642 00:38:07,640 --> 00:38:11,040 Pole tlenowe: 6%. 643 00:38:13,680 --> 00:38:16,640 - Pole tlenowe: 5%. - Doktorze, nie! 644 00:38:23,240 --> 00:38:25,840 Pole tlenowe: 4%. 645 00:38:32,040 --> 00:38:35,040 Pole tlenowe: 3%. 646 00:38:46,760 --> 00:38:49,760 Wciśnij przycisk. 647 00:38:49,840 --> 00:38:53,000 Pole tlenowe: 2%. 648 00:38:53,080 --> 00:38:56,760 Odwrócono odpowietrzanie. 649 00:39:02,080 --> 00:39:03,920 - Nie! - To twoje zadanie. 650 00:39:04,000 --> 00:39:05,640 Uratować je wszystkie. 651 00:39:06,520 --> 00:39:08,920 Pole tlenowe: 1%. 652 00:39:12,840 --> 00:39:15,320 Uratować wszystkie. 653 00:39:16,560 --> 00:39:18,760 Już dobrze. 654 00:39:34,040 --> 00:39:37,040 Uwaga. Komunikat dla kapitan Poppy. 655 00:39:37,120 --> 00:39:39,920 Dla całej załogi. A zwłaszcza dla Erica. 656 00:39:40,000 --> 00:39:43,680 - Oraz dla Ruby i Jocelyn Sancerre. - Niania była niedobra. 657 00:39:43,760 --> 00:39:46,600 Wiem i bardzo przepraszam. 658 00:39:46,680 --> 00:39:47,720 Was wszystkich. 659 00:39:50,560 --> 00:39:53,320 Byłam tam całkiem sama 660 00:39:54,920 --> 00:39:56,800 od bardzo, bardzo dawna. 661 00:39:57,520 --> 00:39:59,480 - I tak cię kochamy. - Niania! 662 00:39:59,560 --> 00:40:02,440 Ale, ale… 663 00:40:03,200 --> 00:40:06,480 wasz ulubiony potwór ma się dobrze. 664 00:40:07,240 --> 00:40:09,440 - Patrz. - Spójrzcie. 665 00:40:09,520 --> 00:40:11,040 Hura. 666 00:40:19,400 --> 00:40:22,760 Słuchajcie, kosmiczne dzieci. 667 00:40:22,840 --> 00:40:25,640 Wasz świat jest tutaj. 668 00:40:27,400 --> 00:40:29,440 Na Mondo Caroon. 669 00:40:30,600 --> 00:40:33,080 Ale tam się nie dostaniecie. 670 00:40:33,160 --> 00:40:34,440 Nie macie silników. 671 00:40:35,760 --> 00:40:41,680 Ale okazuje się, że ten nadmiar ciśnienia w kadłubie 3-B to wasza sprawka. 672 00:40:43,480 --> 00:40:44,600 System się pomylił 673 00:40:44,680 --> 00:40:47,040 i upchnął tam wszystkie wasze pieluszki. 674 00:40:47,640 --> 00:40:51,440 Nic dziwnego, że tak tam cuchnęło. Sześcioletnia sterta… 675 00:40:51,520 --> 00:40:53,800 - Filtr NIA-nia. - Odchodów! 676 00:40:54,960 --> 00:40:57,880 Zylion ton metanu, dzieci drogie. 677 00:40:57,960 --> 00:40:59,640 I kosmiczne. 678 00:41:00,160 --> 00:41:02,880 Ale ja trochę wam tu przewietrzę! 679 00:41:11,880 --> 00:41:13,600 Kurs na wasz nowy dom. 680 00:41:14,320 --> 00:41:15,680 Boboglob. 681 00:41:16,920 --> 00:41:18,760 Chodź tu do mnie, Eric. 682 00:41:18,840 --> 00:41:20,040 I co? Zadowolony? 683 00:41:20,680 --> 00:41:23,280 Jeszcze jak. Kocham cię, Ruby. 684 00:41:33,480 --> 00:41:35,800 - Zwykły dzień z życia Doktora? - Nie! 685 00:41:35,880 --> 00:41:39,320 Ten był nadzwyczajnie pokręcony. 686 00:41:40,560 --> 00:41:42,360 A ty, Ruby Sunday… 687 00:41:44,800 --> 00:41:45,800 zasłużyłaś na to. 688 00:41:46,880 --> 00:41:48,440 Twój własny klucz do TARDIS. 689 00:41:49,280 --> 00:41:50,680 Co ja zrobiłam? 690 00:41:52,480 --> 00:41:56,480 Cały wszechświat mam na wyciągnięcie ręki. 691 00:41:58,520 --> 00:42:00,000 I jestem w tym sam. 692 00:42:02,840 --> 00:42:05,640 Chciałbym mieć cię przy sobie. 693 00:42:08,880 --> 00:42:11,600 I co, będziemy tak sobie podróżować? 694 00:42:11,680 --> 00:42:12,680 Bez etatu. 695 00:42:13,640 --> 00:42:14,680 Bez szefa. 696 00:42:15,400 --> 00:42:16,720 Czysta zabawa. 697 00:42:16,800 --> 00:42:18,480 Ledwie przeżyliśmy. 698 00:42:18,560 --> 00:42:20,280 Ale jak wiele przeżyliśmy. 699 00:42:20,360 --> 00:42:21,360 To prawda. 700 00:42:22,600 --> 00:42:25,320 Bardzo prawda. 701 00:42:31,680 --> 00:42:32,680 Tak. 702 00:42:32,760 --> 00:42:34,360 - Tak? - Tak, tak, tak. 703 00:42:34,440 --> 00:42:36,000 - O Boże, tak! - Tak! 704 00:42:37,720 --> 00:42:40,240 - Ruby Sunday mówi „tak”! - Za mną proszę. 705 00:42:40,320 --> 00:42:41,360 Bez żartów. 706 00:42:46,200 --> 00:42:49,280 To teraz, kolego, powiem ci, dokąd się wybierzemy. 707 00:42:51,040 --> 00:42:52,600 Ale wcześniej… 708 00:42:52,680 --> 00:42:54,440 Warunki użytkowania. 709 00:43:00,160 --> 00:43:04,920 Jednej rzeczy nigdy nie zrobię, Ruby. 710 00:43:05,880 --> 00:43:09,840 Nie zabiorę cię do tego kościoła na Ruby Road 711 00:43:10,680 --> 00:43:11,880 w tamte Święta. 712 00:43:14,120 --> 00:43:15,600 W żadnym wypadku. 713 00:43:19,000 --> 00:43:20,320 Ale masz wehikuł czasu. 714 00:43:20,400 --> 00:43:22,600 Jeśli zmienisz choć jedną rzecz, 715 00:43:23,720 --> 00:43:27,240 śnieżynkę, możesz odmienić historię twojej matki biologicznej. 716 00:43:27,320 --> 00:43:30,360 Wtedy wymażesz nasze spotkanie i to wszystko. 717 00:43:30,880 --> 00:43:37,240 Wpadniemy w mroczną otchłań największego z paradoksów. Wierz mi. 718 00:43:38,800 --> 00:43:40,640 Ten śnieg mógł być ostrzeżeniem. 719 00:43:42,880 --> 00:43:43,880 Nie mogę. 720 00:43:45,360 --> 00:43:46,360 Nic z tego. 721 00:43:52,160 --> 00:43:53,600 Trochę szkoda. 722 00:43:54,680 --> 00:43:55,760 Nie zgadzam się. 723 00:43:57,280 --> 00:43:59,160 Więc pozwól, 724 00:44:00,400 --> 00:44:01,760 że odwiedzimy moją mamę 725 00:44:02,520 --> 00:44:03,920 w Święta. 726 00:44:04,720 --> 00:44:05,720 Właśnie teraz. 727 00:44:06,520 --> 00:44:07,520 Chodź. 728 00:44:08,880 --> 00:44:12,560 Ruby dzwoniła. Powiedziała „Kocham cię” i wybiegła. 729 00:44:12,640 --> 00:44:16,080 Tyle ją widziałam. To mają być Święta? 730 00:44:16,160 --> 00:44:18,000 A zaczęło się od mężczyzny. 731 00:44:18,080 --> 00:44:19,840 Przedstawił się jako Doktor. 732 00:44:21,960 --> 00:44:22,960 Zaczekaj. 733 00:44:24,720 --> 00:44:25,760 Co tak hałasuje? 734 00:44:34,120 --> 00:44:36,200 Co jest, do jasnej ciasnej? 735 00:44:38,440 --> 00:44:39,440 {\an8}Cześć, mamciu. 736 00:44:40,720 --> 00:44:42,160 Co ty wyrabiasz? 737 00:44:42,240 --> 00:44:44,560 I co ta buda robi w mojej kuchni? 738 00:44:45,320 --> 00:44:46,800 Chodź się przywitać. 739 00:44:46,880 --> 00:44:50,000 Wychodzę. Tylko proszę mnie nie bić. 740 00:44:56,520 --> 00:44:58,320 SKANOWANIE DNA RUBY SUNDAY 741 00:44:59,480 --> 00:45:02,200 Otóż na mojej planecie 742 00:45:02,280 --> 00:45:07,280 używa się tytułów tak jak imion. Biskup, Pedant, Sagi-shi. 743 00:45:07,920 --> 00:45:09,880 Mnie nazywano… 744 00:45:23,640 --> 00:45:24,800 {\an8}W NASTĘPNYM ODCINKU 745 00:45:24,880 --> 00:45:27,040 Abbey Road Studios! 746 00:45:27,120 --> 00:45:28,520 Wszystko straciło wyraz. 747 00:45:28,600 --> 00:45:30,360 Brak muzyki wszystko zmieni. 748 00:45:30,440 --> 00:45:34,760 Zabawkarz powiedział: „Moje legiony nadchodzą”. 749 00:45:34,840 --> 00:45:36,280 Nie stawię temu czoła. 750 00:46:20,320 --> 00:46:22,320 Napisy: Kamil Rogula