1
00:00:03,503 --> 00:00:05,130
Kto ma ochotę na ser?
2
00:00:05,130 --> 00:00:08,800
Nasz jedyny talerz i nóż są brudne,
więc musimy obgryzać ten kawałek sera.
3
00:00:08,800 --> 00:00:12,595
Cholera. Woda z filtrem Brita,
a teraz kawał sera?
4
00:00:12,595 --> 00:00:14,639
Wy dwie naprawdę macie wszystko obstukane.
5
00:00:14,639 --> 00:00:16,433
Ale głupio mi, że zawsze siedzimy u was.
6
00:00:16,433 --> 00:00:19,853
Może jutro wieczorem urządzimy
babski wieczór w moim mieszkaniu.
7
00:00:19,853 --> 00:00:22,564
Mieszkaniu? Nie mieszkasz
w domu z rodzicami?
8
00:00:22,564 --> 00:00:26,067
Niby mieszkam z nimi, ale nie oni ze mną.
9
00:00:26,067 --> 00:00:28,945
Nie oni ze mną, jarzycie?
10
00:00:28,945 --> 00:00:32,949
Mogę zawiesić na ścianie, co tylko chcę.
11
00:00:33,074 --> 00:00:35,368
Pinezkami. Nie wolno mi używać gwoździ.
12
00:00:35,368 --> 00:00:38,038
Zabrzmiałaś teraz jak idiotka.
13
00:00:38,163 --> 00:00:40,331
- Babski wieczór, świetnie.
- Wchodzimy w to.
14
00:00:40,331 --> 00:00:41,624
Superola fasola.
15
00:00:41,624 --> 00:00:45,670
"Superola fasola"?
Co może być, k..., super w fasoli?
16
00:00:48,548 --> 00:00:51,426
Dzień dobry, USA
17
00:00:51,426 --> 00:00:55,013
Dzień się cudownie zapowiada
18
00:00:55,013 --> 00:00:57,849
Słońce na niebie uśmiecha się rano
19
00:00:57,849 --> 00:01:01,728
I salutuje Amerykanom
20
00:01:04,564 --> 00:01:07,650
Kurczę, świetnie brzmi fraza ta
21
00:01:07,650 --> 00:01:09,986
Dzień dobry, USA
22
00:01:12,697 --> 00:01:14,991
{\an8}Dzień dobry, USA
23
00:01:20,246 --> 00:01:22,415
Myślę, że wszystko gotowe
na mój babski wieczór.
24
00:01:22,415 --> 00:01:25,710
{\an8}Na pewno nie zauważą, że jako stołu
używasz swojego starego łóżka.
25
00:01:26,836 --> 00:01:30,048
{\an8}Kochanie, wszystko w porządku?
Stękasz częściej niż zwykle.
26
00:01:30,048 --> 00:01:32,550
{\an8}To tylko... Kiedy się denerwujesz,
27
00:01:32,550 --> 00:01:36,096
{\an8}słyszysz taki krytykujący głos w głowie?
28
00:01:36,096 --> 00:01:39,599
{\an8}Może. Teraz staram się
odczytać twój nastrój.
29
00:01:39,599 --> 00:01:42,435
{\an8}Jesteś albo zestresowana,
albo napalona?
30
00:01:42,435 --> 00:01:43,478
{\an8}Zestresowana.
31
00:01:43,478 --> 00:01:45,188
{\an8}A niech to.
32
00:01:45,188 --> 00:01:47,315
{\an8}Dlaczego ten wieczór
jest dla ciebie tak ważny?
33
00:01:47,315 --> 00:01:48,691
{\an8}Posłuchaj, Jeff.
34
00:01:48,691 --> 00:01:51,027
{\an8}Jak byłam mała,
uwielbiałam Laski z wielkiego miasta.
35
00:01:51,027 --> 00:01:52,529
{\an8}LASKI Z WIELKIEGO MIASTA Serial
36
00:01:52,779 --> 00:01:55,615
{\an8}Laski to młode kobiety,
które mieszkają razem w mieście.
37
00:01:55,615 --> 00:01:59,327
{\an8}Wyobrażałam sobie,
że kiedy dorosnę, będę taka jak one.
38
00:01:59,327 --> 00:02:00,787
{\an8}Zamieszkam w wielkim mieście,
39
00:02:00,787 --> 00:02:04,541
{\an8}będę się zakochiwać i odkochiwać,
a moje kumpele wesprą mnie,
40
00:02:04,541 --> 00:02:05,583
{\an8}kiedy będzie trzeba.
41
00:02:05,583 --> 00:02:07,877
{\an8}Ale dopóki nie poznałam Nerfer i Danuty,
42
00:02:07,877 --> 00:02:10,088
{\an8}nie miałam prawdziwych przyjaciółek.
43
00:02:10,088 --> 00:02:11,381
{\an8}To smutne.
44
00:02:11,381 --> 00:02:14,300
{\an8}Muszę się tylko upewnić,
że w domu nie ma nic,
45
00:02:14,300 --> 00:02:15,760
{\an8}co może mi zepsuć ten wieczór.
46
00:02:17,679 --> 00:02:20,515
{\an8}Niech no tylko Snot zobaczy
mój sześciopak na brzuchu.
47
00:02:21,850 --> 00:02:24,519
{\an8}Steve, nadal masz piegi na nadgarstkach?
48
00:02:29,649 --> 00:02:33,736
{\an8}Zobacz. Robimy dziewczynę dla Rogu
z wieprzowiny z puszki.
49
00:02:33,736 --> 00:02:37,448
{\an8}Poznaj SPAM Anderson.
50
00:02:40,285 --> 00:02:41,452
{\an8}Spójrz.
51
00:02:41,619 --> 00:02:43,163
{\an8}Upiór ze smarka.
52
00:02:51,254 --> 00:02:52,964
{\an8}Upiór ze smarka.
53
00:03:00,597 --> 00:03:02,765
Uwielbiam, kiedy w domu
jest tak spokojnie.
54
00:03:02,765 --> 00:03:04,767
Dzięki, że zamknęłaś tych ćwoków szopie.
55
00:03:04,767 --> 00:03:06,936
Mamy wielkie plany na dzisiejszy wieczór.
56
00:03:06,936 --> 00:03:10,190
Roger otwiera nowe,
luksusowe spa na strychu,
57
00:03:10,190 --> 00:03:12,734
a my będziemy jego pierwszymi klientami.
58
00:03:12,734 --> 00:03:15,361
Ktoś ma ochotę
na dwugodzinny masaż dla par?
59
00:03:15,361 --> 00:03:17,655
Jestem Rusz Ręką Tuggington i będę...
60
00:03:18,156 --> 00:03:20,617
Nigdy nie mówię
na głos tego nazwiska. Nie znoszę go.
61
00:03:20,617 --> 00:03:23,453
Muszę zmienić to okropne nazwisko.
Jedno z moich najgorszych.
62
00:03:23,786 --> 00:03:26,664
Ale to nic. Nazwisko jest tymczasowe.
Łatwo je zmienię.
63
00:03:26,664 --> 00:03:28,708
Najwyżej zamówię nowe wizytówki.
64
00:03:28,708 --> 00:03:30,376
Rusz Ręką TUGGINGTON
MASAŻ I SPA
65
00:03:30,376 --> 00:03:31,878
Rusz Ręką Tuggington Tuggington
66
00:03:33,463 --> 00:03:34,881
Rusz Ręką Tuggington
T - T
67
00:03:35,381 --> 00:03:38,218
Rany. To nazwisko jest wszędzie.
68
00:03:38,551 --> 00:03:42,805
Rusz Ręką TUGGINGTON
69
00:03:43,306 --> 00:03:46,559
Ma tutaj być relaksujące,
profesjonalne zacisze.
70
00:03:46,559 --> 00:03:48,770
Najgorsze, co może przydarzyć się spa,
71
00:03:48,770 --> 00:03:50,855
to renoma miejsca, gdzie wali się konia.
72
00:03:50,855 --> 00:03:52,565
Dobra. Nie unoś się, Roger.
73
00:03:52,565 --> 00:03:54,275
Chcesz powiedzieć Rusz Ręką Tuggington.
74
00:03:54,275 --> 00:03:57,111
Tak, dziękuję ci, Francine.
75
00:03:57,111 --> 00:03:59,656
Ale zapomnijmy o tym małym nieporozumieniu
76
00:03:59,656 --> 00:04:01,741
i przygotujmy was do masażu.
77
00:04:01,741 --> 00:04:03,534
{\an8}Rusz Ręką - RRT
Tuggington
78
00:04:06,955 --> 00:04:08,039
Cieśń nadgarstka!
79
00:04:08,039 --> 00:04:10,333
Rusz Reką Tuggington, nic ci nie jest?
80
00:04:10,333 --> 00:04:11,918
Nie mów mi po nazwisku!
81
00:04:15,213 --> 00:04:17,966
To nasz babski wieczór
i będziemy się świetnie bawić.
82
00:04:18,967 --> 00:04:22,595
Powinnaś pisać przemówienia
dla prezydenta Wyspy Kretynów.
83
00:04:22,595 --> 00:04:24,222
Jesteśmy podekscytowane.
84
00:04:24,222 --> 00:04:26,182
Czekałam na to od rana.
85
00:04:26,182 --> 00:04:27,767
Jam też jest podekscytowana.
86
00:04:27,767 --> 00:04:29,310
Teraz mówisz jak Yoda.
87
00:04:29,310 --> 00:04:31,062
Powiedz coś superanckiego.
88
00:04:31,062 --> 00:04:34,190
Czy widok Nancy Kerrigan nie sprawia,
że chce wam się rzygać?
89
00:04:35,733 --> 00:04:37,235
Może dziś to obejrzymy.
90
00:04:37,235 --> 00:04:38,695
Laski z wielkiego miasta.
91
00:04:38,695 --> 00:04:40,738
Mój ulubiony serial, kiedy byłam mała.
92
00:04:40,738 --> 00:04:41,823
Nie słyszałam o nim.
93
00:04:41,823 --> 00:04:43,074
Też nie, ale jak byłam mała,
94
00:04:43,074 --> 00:04:46,452
mogłam oglądać tylko kościelne programy
i zawodowe zapasy.
95
00:04:48,329 --> 00:04:49,747
LASKI Z WIELKIEGO MIASTA
96
00:04:58,673 --> 00:05:02,802
Kendra jest lekko spięta,
Lexi ciągle by balowała,
97
00:05:02,802 --> 00:05:05,513
a Max jest trochę nie z tego świata.
98
00:05:05,513 --> 00:05:07,098
Przesadzasz z tymi wyjaśnieniami.
99
00:05:07,098 --> 00:05:10,143
Właściciel ich mieszkania, pan Orlando,
nie daje im spokoju,
100
00:05:10,143 --> 00:05:12,770
tak jak ich głupi sąsiad,
Edgar Queefinski,
101
00:05:12,770 --> 00:05:14,772
w skrócie Queef.
102
00:05:14,772 --> 00:05:15,982
To właśnie Queef.
103
00:05:15,982 --> 00:05:17,608
Przestań powtarzać "Queef".
104
00:05:17,608 --> 00:05:20,069
Nie mogę mieć głowy w słoju z ogórkami.
105
00:05:20,069 --> 00:05:22,071
Mam dziś wieczorem randkę.
106
00:05:24,324 --> 00:05:25,450
Będzie zabawniej.
107
00:05:25,450 --> 00:05:29,120
Kłamczucha! Wiesz, że nie będzie zabawniej
po tym słoju z ogórkami.
108
00:05:29,120 --> 00:05:30,538
Uważają cię za przygłupią.
109
00:05:31,039 --> 00:05:32,582
Dziewczyny, nie jestem przygłupia.
110
00:05:35,126 --> 00:05:38,087
Jestem zdesperowana.
Muszę porozmawiać z doktorem Pingwinem.
111
00:05:38,087 --> 00:05:40,548
Nie wolisz porozmawiać z mamą i tatą?
112
00:05:40,548 --> 00:05:42,008
Na pewno nie.
113
00:05:42,133 --> 00:05:44,385
Ja też mam przesrane.
114
00:05:44,385 --> 00:05:46,387
Od tygodnia nie byłam się wysikać.
115
00:05:46,387 --> 00:05:48,056
Jestem w trakcie masażu,
116
00:05:48,056 --> 00:05:50,933
a dr Pingwin zapewne wciąż nie żyje.
117
00:05:50,933 --> 00:05:53,519
Tak? Ale ja mam Groupon.
118
00:05:54,937 --> 00:05:56,564
Powiedz mi, co cię trapi.
119
00:05:56,689 --> 00:06:00,735
Od urodzenia słyszę w głowie głos,
który mnie krytykuje.
120
00:06:01,235 --> 00:06:04,280
Ale teraz zdarza się to tak często,
że tracę pewność siebie.
121
00:06:04,280 --> 00:06:05,198
Nieprawda.
122
00:06:06,449 --> 00:06:07,909
Rozumiem.
123
00:06:07,909 --> 00:06:09,410
Ja oczywiście mam na to
124
00:06:09,410 --> 00:06:11,829
wypróbowaną i skuteczną terapię,
której nigdy
125
00:06:11,829 --> 00:06:13,039
nie stosowałem.
126
00:06:13,039 --> 00:06:15,958
Zrobię wszystko, żeby pozbyć się
z głowy tego głosu.
127
00:06:15,958 --> 00:06:19,337
Świetnie. Przygotuj się na HIV.
128
00:06:19,337 --> 00:06:21,547
Hiperintensywną wizualizację.
129
00:06:22,048 --> 00:06:24,467
Chyba mam problem z nazywaniem rzeczy.
130
00:06:24,467 --> 00:06:27,762
Dobra. Terapię może prowadzić
wyłącznie wykwalifikowany terapeuta.
131
00:06:27,762 --> 00:06:29,430
Inaczej dostaniesz AIDS.
132
00:06:29,430 --> 00:06:32,225
Automatyczny, intensywny
dewizualizacyjny syndrom.
133
00:06:36,229 --> 00:06:40,566
Przenieśmy krytykujący głos
z twojej głowy na ten obrazek.
134
00:06:40,566 --> 00:06:42,443
To w życiu nie zadziała.
135
00:06:42,443 --> 00:06:44,278
Oddychaj głęboko.
136
00:06:44,278 --> 00:06:45,613
Wdech, wydech.
137
00:06:45,613 --> 00:06:47,907
Patrz na obrazek
138
00:06:47,907 --> 00:06:50,326
i pozbądź się swojego
krytykanckiego głosu.
139
00:06:50,952 --> 00:06:51,953
Odeślij go.
140
00:06:51,953 --> 00:06:54,122
Odsyłam go.
141
00:06:55,164 --> 00:06:58,418
Wprost na obrazek,
za to okropne krytykanctwo.
142
00:06:58,418 --> 00:07:01,045
Całe życie cierpię przez ten głos.
143
00:07:01,045 --> 00:07:03,297
Ode mnie nauczyłaś się
poprawnej masturbacji.
144
00:07:03,297 --> 00:07:05,049
Zamknij się. Dobrze mi szło.
145
00:07:05,049 --> 00:07:07,009
Głaskałaś się po pępku.
146
00:07:07,009 --> 00:07:07,969
Było miło.
147
00:07:07,969 --> 00:07:09,887
Czy możemy się wszyscy skupić?
148
00:07:09,887 --> 00:07:11,973
Nigdy więcej nie usłyszysz głosu!
149
00:07:11,973 --> 00:07:15,226
Odsyłam cię na obrazek.
150
00:07:15,226 --> 00:07:18,980
To w życiu nie zadzia...
151
00:07:22,066 --> 00:07:23,901
Nie słyszę już głosu.
152
00:07:23,901 --> 00:07:25,903
Zaraz. Zapuszczę grzywkę.
153
00:07:27,196 --> 00:07:29,031
Nic. Głos zniknął!
154
00:07:29,031 --> 00:07:31,033
Dziękuję, dr. Pingwin.
155
00:07:32,118 --> 00:07:33,911
Dr Pingwin, świetne nazwisko.
156
00:07:33,911 --> 00:07:37,081
Czas wrócić do Rusz Ręką.
157
00:07:40,334 --> 00:07:43,045
- Przepraszam, że tak wybiegłam.
- Nie ma sprawy.
158
00:07:43,045 --> 00:07:44,213
Mamy telefony.
159
00:07:44,213 --> 00:07:46,966
Fajnie mieć czas,
żeby nacieszyć się swoim telefonem.
160
00:07:49,469 --> 00:07:50,386
Co to było?
161
00:07:52,638 --> 00:07:53,764
Cześć, mała.
162
00:07:54,390 --> 00:07:56,642
Wysłałam cię na obrazek.
Dlaczego jesteś krową?
163
00:07:56,642 --> 00:07:58,144
Bo na obrazku była krowa.
164
00:07:58,144 --> 00:08:01,063
À propos, podobno zapuszczasz grzywkę.
165
00:08:01,063 --> 00:08:03,608
Będziesz wyglądać strasznie głupio.
166
00:08:08,779 --> 00:08:10,907
Fajnie było wyjść z twojej tępej głowy.
167
00:08:10,907 --> 00:08:15,328
Jestem krową.
Spójrz na moje słodkie cycuszki.
168
00:08:15,328 --> 00:08:16,287
Co?
169
00:08:16,287 --> 00:08:19,707
Twoja terapia wizualizacji sprawiła,
że mam krowę, którą tylko ja widzę.
170
00:08:19,707 --> 00:08:20,708
Dziwne.
171
00:08:21,375 --> 00:08:24,504
Jeśli tylko ty widzisz krowę,
po prostu ją zignoruj.
172
00:08:24,504 --> 00:08:26,005
Gilu, gilu. Zamykam drzwi.
173
00:08:26,005 --> 00:08:29,425
Wiesz co? On ma rację.
Po prostu cię zignoruję.
174
00:08:29,592 --> 00:08:30,927
Nie możesz mnie ignorować,
175
00:08:30,927 --> 00:08:33,221
jak jakiegoś znaku,
żeby nie sikać w basenie.
176
00:08:33,721 --> 00:08:36,807
- Kto chce zagrać w Na planecie Finkel?
- W co?
177
00:08:36,807 --> 00:08:38,392
NA PLANECIE FINKEL
178
00:08:38,392 --> 00:08:41,646
{\an8}To gra planszowa,
w której kolonizuje się obcą planetę.
179
00:08:41,646 --> 00:08:43,814
Hayley, dlaczego się zachowujesz
tak dziwnie?
180
00:08:43,814 --> 00:08:45,733
I czemu ciągle wybiegasz z pokoju?
181
00:08:45,733 --> 00:08:48,110
To uzasadnione pytania, Hayley.
182
00:08:48,736 --> 00:08:50,988
To babski wieczór czy przesłuchanie?
183
00:08:50,988 --> 00:08:54,784
Lepiej zadajcie sobie pytanie,
do której kosmicznej gildii dołączycie.
184
00:08:54,784 --> 00:08:55,868
Spójrz na ich miny.
185
00:08:55,868 --> 00:08:58,829
Zastanawiają się, czemu w ogóle
się z tobą przyjaźnią.
186
00:08:59,330 --> 00:09:01,165
Każda bierze po pięć żetonów z zasobami.
187
00:09:01,165 --> 00:09:04,293
Nie, Danuta, to są monety energii.
Nerfer, to księżycowe dublony.
188
00:09:04,293 --> 00:09:06,837
Chciałabyś móc ich użyć w tej rundzie.
189
00:09:06,837 --> 00:09:10,341
- A to co?
- Napoczęty żelek z marihuaną.
190
00:09:11,342 --> 00:09:12,885
"Po tysiącletniej wędrówce
191
00:09:12,885 --> 00:09:15,388
"witajcie na planecie Finkel,
kosmiczni koloniści".
192
00:09:15,388 --> 00:09:17,723
Pierwszym krokiem
jest przejrzenie aktywów.
193
00:09:19,225 --> 00:09:20,059
Zamknij się!
194
00:09:20,059 --> 00:09:22,812
- Nic ci nie jest?
- Muszę iść do łazienki.
195
00:09:22,812 --> 00:09:24,897
Myślą, że zrobisz wielkie gówno.
196
00:09:24,897 --> 00:09:26,399
Muszę zrobić malutkie gówno.
197
00:09:26,399 --> 00:09:27,900
To zabrzmiało o wiele gorzej.
198
00:09:34,282 --> 00:09:36,409
Chłopaki, myślę, że to może być efekt
199
00:09:36,409 --> 00:09:39,412
- otwartej puszki Goop off dr. Slippy'ego!
- Zamknę ją.
200
00:09:39,412 --> 00:09:41,831
Ale zanim to zrobię,
chcę jeszcze powiedzieć,
201
00:09:41,831 --> 00:09:46,252
że jesteście najlepszymi kumplami,
jakich miałem w życiu.
202
00:09:47,253 --> 00:09:50,840
Ktoś jeszcze słyszy,
jak umierają jego komórki mózgowe?
203
00:09:52,675 --> 00:09:55,136
{\an8}Goop off dr. Slippy'ego!
UWAGA: NIE WDYCHAĆ OPARÓW
204
00:09:55,136 --> 00:09:57,847
{\an8}Nie pamiętam, po co tu wlazłem.
205
00:10:02,143 --> 00:10:04,895
Błękitny volkswagen garbus?
206
00:10:06,397 --> 00:10:09,775
Perfumy Empress by Sean John?
207
00:10:10,318 --> 00:10:12,028
Danuta chodzi po pokoju?
208
00:10:12,028 --> 00:10:15,615
To może być tylko Danuta. Danuta!
209
00:10:15,615 --> 00:10:18,659
Tak, ona i ta laska, Nerfer,
są tu dziś wieczorem.
210
00:10:18,659 --> 00:10:21,120
Muszę się stąd wydostać
i coś jej powiedzieć.
211
00:10:21,120 --> 00:10:23,664
W takim razie, cholera,
wyciągniemy cię stąd.
212
00:10:23,664 --> 00:10:25,291
Jesteśmy chłopaki z szopy.
213
00:10:25,291 --> 00:10:27,126
Zrobimy dla siebie wszystko.
214
00:10:27,126 --> 00:10:29,503
Możemy sobie wszystko mówić?
215
00:10:29,503 --> 00:10:30,921
A jak.
216
00:10:30,921 --> 00:10:34,216
Jadłem brykiety węgla drzewnego
217
00:10:34,216 --> 00:10:36,010
i bardzo mi smakowały.
218
00:10:37,595 --> 00:10:40,806
Chłopaki z szopy!
219
00:10:42,892 --> 00:10:44,852
Wiesz co, pomimo tego, że tu jesteś,
220
00:10:44,852 --> 00:10:46,937
wieczór zapowiada się na całkiem udany.
221
00:10:46,937 --> 00:10:49,940
Hayley, mam cztery żołądki,
ale nawet ja tego nie trawię.
222
00:10:49,940 --> 00:10:51,901
Kogo obchodzą twoje przyjaciółki?
223
00:10:51,901 --> 00:10:52,943
Masz mnie!
224
00:10:52,943 --> 00:10:54,779
Najchętniej wysadziłabym cię w powietrze.
225
00:10:54,779 --> 00:10:56,906
Zaraz. Wiem, jak uratować ten wieczór!
226
00:10:56,906 --> 00:10:58,407
Mam trzy petardy M-80.
227
00:10:58,407 --> 00:11:02,119
Wrzucimy jedną do kawałka sera
i podkręcimy imprezę odrobiną fondue.
228
00:11:03,287 --> 00:11:04,622
Poszły sobie.
229
00:11:04,622 --> 00:11:08,417
Pieprzyć je, Hayley. Chodźmy na dwór
odganiać muchy od naszych tyłków.
230
00:11:09,877 --> 00:11:10,961
Danuta napisała.
231
00:11:10,961 --> 00:11:12,505
"Przykro mi, Hayley, wyszłyśmy.
232
00:11:12,505 --> 00:11:15,424
"Wygląda na to,
że masz jakieś problemy. Na razie".
233
00:11:15,424 --> 00:11:18,469
Potem Nerfer wysłała GIF-a z Deadpoolem
machającym na pożegnanie.
234
00:11:19,929 --> 00:11:23,516
Te wszystkie cheeseburgery nie pomogły
na moją cieśń nadgarstka.
235
00:11:23,516 --> 00:11:24,892
Może powinniśmy sobie pójść?
236
00:11:24,892 --> 00:11:27,895
Nie! Obiecałem wam masaż,
będziecie mieli masaż.
237
00:11:27,895 --> 00:11:31,816
Stan, będziesz masował Francine
pod moim fachowym okiem.
238
00:11:31,816 --> 00:11:36,195
Najważniejsze jest, żeby masaż
nie miał nic wspólnego z seksem.
239
00:11:36,195 --> 00:11:39,031
Teraz włączę relaksującą muzykę spa.
240
00:11:47,873 --> 00:11:51,919
W żadnym wypadku
nie wolno wam się podniecać.
241
00:11:51,919 --> 00:11:54,088
Prawie zapomniałem o olejku.
242
00:11:54,088 --> 00:11:55,172
OLEJEK DO MASAŻU
243
00:12:03,597 --> 00:12:07,017
Dobrze, Stan, ale daj spokój z ramionami
i skup się na jej tyłku.
244
00:12:07,017 --> 00:12:11,188
Śmiało, nie wstydź się.
Ugniataj tyłek. Jak ciasto na pizzę.
245
00:12:17,820 --> 00:12:19,238
Nie wolno ci jej puknąć, Stan.
246
00:12:19,238 --> 00:12:21,365
W naszym spa tego nie tolerujemy.
247
00:12:21,365 --> 00:12:24,285
Dobra, odwróć się. Rozmasujemy piersi.
248
00:12:24,285 --> 00:12:25,536
Co teraz?
249
00:12:25,536 --> 00:12:27,997
Może sprawdź, co słychać u twoich byłych!
250
00:12:27,997 --> 00:12:29,749
Co z Reginaldem?
251
00:12:29,749 --> 00:12:31,917
Porozmawiamy o twojej nocy
spędzonej z koalą?
252
00:12:31,917 --> 00:12:35,212
Nie mogę już tego znieść!
Pozbędę się ciebie.
253
00:12:35,713 --> 00:12:37,631
Powodzenia, mała. Jestem twoją krową.
254
00:12:37,631 --> 00:12:40,676
Nie na długo. Trafiłaś mi się
przez terapię wizualizacyjną.
255
00:12:40,676 --> 00:12:42,428
Użyję terapii, by się ciebie pozbyć.
256
00:12:45,014 --> 00:12:48,017
Czy dr Pingwin nie ostrzegał,
by nie próbować terapii bez specjalisty?
257
00:12:48,017 --> 00:12:50,102
Świetnie, że się tym stresujesz.
258
00:12:52,605 --> 00:12:54,440
Wysyłam tę krowę...
259
00:12:54,440 --> 00:12:56,525
Danuta! Gdzie ona jest?
260
00:12:56,525 --> 00:12:58,486
Klaus musi powiedzieć jej coś ważnego.
261
00:12:58,486 --> 00:13:00,488
Musi gdzieś tu być!
262
00:13:00,654 --> 00:13:02,865
Przeszukajmy dokładnie to miejsce!
263
00:13:12,416 --> 00:13:14,627
Nie ma jej tu!
264
00:13:14,627 --> 00:13:17,838
Nie może być daleko. Musimy ją znaleźć!
265
00:13:18,005 --> 00:13:20,007
- Widzę ją!
- Nie, to Greg.
266
00:13:20,007 --> 00:13:22,426
Hej, dziennikarzu, widziałeś Danutę?
267
00:13:22,426 --> 00:13:25,429
- Kogo?
- Danutę! Co ty, jesteś tu nowy?
268
00:13:25,429 --> 00:13:26,514
Widzę ślady!
269
00:13:26,514 --> 00:13:30,726
Na pewno Danuty. Prowadzą prosto do...
270
00:13:31,769 --> 00:13:33,521
Szopa pracza!
271
00:13:37,650 --> 00:13:41,904
Chciałam być w serialu.
Naprawdę chciałam tylko
272
00:13:42,029 --> 00:13:45,157
{\an8}mieć przyjaciółki, które kochałyby mnie
bez względu na wszystko.
273
00:13:45,157 --> 00:13:47,493
Chcę być laską z wielkiego miasta.
274
00:13:56,961 --> 00:13:59,129
- Czy ja...
- Spóźniłaś się na śniadanie?
275
00:13:59,129 --> 00:14:00,506
Owszem, Hayley.
276
00:14:00,506 --> 00:14:04,552
Ale rozumiem cię.
Max znów próbuje gotować.
277
00:14:08,222 --> 00:14:11,141
Podano śniadanie.
278
00:14:18,983 --> 00:14:20,734
LASKI Z WIELKIEGO MIASTA
279
00:14:36,417 --> 00:14:38,669
Hej, nie gotuję aż tak fatalnie.
280
00:14:38,669 --> 00:14:41,505
Twoje jedzenie sprawia,
że moja zgaga ma zgagę.
281
00:14:42,172 --> 00:14:45,885
Halo, numer alarmowy?
Chcę zgłosić przypaloną frittatę.
282
00:14:48,304 --> 00:14:49,930
Moje życie się skończyło.
283
00:14:50,472 --> 00:14:53,851
Wpadłam na szefa,
wracając nad ranem z imprezy.
284
00:14:53,851 --> 00:14:57,396
Lexi, masz w sobie coś z osy?
Bo uwielbiasz się bzykać!
285
00:14:58,814 --> 00:15:02,443
Zjadłaś więcej tabletek dzień po,
niż wzorowy harcerz ma planów awaryjnych.
286
00:15:04,028 --> 00:15:06,196
Wiem tylko, że muszę się napić daiquiri.
287
00:15:06,196 --> 00:15:07,990
Chętnie dołączę!
288
00:15:10,743 --> 00:15:12,995
Queef! Zdajesz sobie sprawę,
że mamy drzwi.
289
00:15:12,995 --> 00:15:16,332
- Tak, ale je zamykacie.
- Nie bez powodu.
290
00:15:17,207 --> 00:15:20,669
Już prawie lato.
Kto mi pomoże w depilacji?
291
00:15:20,669 --> 00:15:23,464
Muszę przyciąć mój krzaczek po zimie.
292
00:15:24,840 --> 00:15:27,343
Przyciąć? Spróbuj kosiarki do trawy.
293
00:15:28,636 --> 00:15:30,262
Uwielbiam być tu z wami.
294
00:15:30,262 --> 00:15:32,765
Kiedyś myślałam,
że coś jest ze mną nie tak,
295
00:15:32,765 --> 00:15:34,600
bo nie miałam prawdziwej przyjaciółki,
296
00:15:34,600 --> 00:15:38,187
ale będąc tu, widzę,
że to nie był mój problem.
297
00:15:38,979 --> 00:15:40,189
Za dużo mówisz o sobie?
298
00:15:42,775 --> 00:15:45,319
To pewnie moja randka.
Hayley, otwórz drzwi.
299
00:15:46,403 --> 00:15:47,321
Muu.
300
00:15:50,532 --> 00:15:52,701
Jezu, Hayley. Czy to było grzeczne?
301
00:15:54,411 --> 00:15:56,413
Przedstawiam wam, moja krowa.
302
00:15:57,247 --> 00:16:00,501
Ja nie mogę! Nosi nawet wymiona.
303
00:16:01,835 --> 00:16:05,464
Osobiście wolę bagaż emocjonalny
z metką Louis Vuitton.
304
00:16:08,092 --> 00:16:09,969
Co tam się dzieje?
305
00:16:09,969 --> 00:16:13,138
- To pan Orlando!
- W budynku nie mogą przebywać zwierzęta.
306
00:16:13,138 --> 00:16:15,724
Jeśli nas wyeksmituje,
utracę was na zawsze.
307
00:16:16,642 --> 00:16:19,269
Ktoś zapomniał dziś wrzucić na luz.
308
00:16:20,437 --> 00:16:24,066
Zamknijcie się! To poważna sprawa.
Ja, k..., nie żartuję!
309
00:16:24,066 --> 00:16:27,653
Wyglądam, jakbym, k..., żartowała?
Zapewniam was, że tak nie jest!
310
00:16:27,653 --> 00:16:31,490
Hayley, masz w sobie coś z czarownicy?
Uwielbiasz przeklinać.
311
00:16:32,783 --> 00:16:35,411
Czemu wszyscy się zachowują,
jakby to był żart?
312
00:16:36,870 --> 00:16:38,580
Mówiłam ci, że to zły pomysł.
313
00:16:38,580 --> 00:16:41,291
Nie pozwolę ci tego spieprzyć!
314
00:16:41,291 --> 00:16:42,918
Nie możesz mnie wciąż ukrywać.
315
00:16:42,918 --> 00:16:46,005
Może i znoszę spanie na stojąco,
ale tego nie zniosę!
316
00:16:49,299 --> 00:16:51,802
Wy, dziewczyny, myślicie, że jestem głupi.
317
00:16:51,802 --> 00:16:55,723
Coś się tu dzieje i ja wiem co.
318
00:16:55,723 --> 00:16:59,143
Znowu spłukujecie tampony
w muszli klozetowej!
319
00:16:59,143 --> 00:17:02,521
Chryste, panie Orlando.
Co pan ma z tamponami?
320
00:17:02,521 --> 00:17:05,441
Jestem nieszczęśliwie żonaty
już od 30 lat,
321
00:17:05,441 --> 00:17:08,277
więc chyba znam kobiety.
322
00:17:08,277 --> 00:17:10,487
Uwielbiają spłukiwać tampony w toalecie!
323
00:17:13,157 --> 00:17:14,158
Co to było?
324
00:17:15,451 --> 00:17:18,162
Wyluzuj, koleś.
Nie wejdziesz do tej toalety.
325
00:17:18,162 --> 00:17:19,872
Chyba że masz cholerny nakaz.
326
00:17:21,081 --> 00:17:23,667
Zdaje się,
że widziałam tampon w tym koszu.
327
00:17:23,667 --> 00:17:25,335
Poważnie? Pokaż mi.
328
00:17:32,593 --> 00:17:34,470
Widzi pan? Nic tam nie ma.
329
00:17:36,096 --> 00:17:37,514
A to co?
330
00:17:37,514 --> 00:17:40,809
Nic! A nawet jak coś, ja nad tym panuję.
331
00:17:45,272 --> 00:17:48,400
Jasny gwint, to jest kawał krowy!
332
00:17:53,822 --> 00:17:57,493
Ożeniłem się z niewłaściwą krową.
Tamta mi weszła na głowę.
333
00:17:58,994 --> 00:18:01,288
Nie możesz mnie dłużej ukrywać!
334
00:18:01,830 --> 00:18:05,292
Toczysz przegraną bitwę z bydłem!
335
00:18:05,292 --> 00:18:07,503
Nie wierzę, wszystko popsułaś.
336
00:18:07,503 --> 00:18:10,881
To było marzenie mojego życia.
Ty je zrujnowałaś!
337
00:18:10,881 --> 00:18:13,342
Przez ciebie
nigdy nie miałam przyjaciółki!
338
00:18:13,342 --> 00:18:14,843
Nienawidzę cię!
339
00:18:19,848 --> 00:18:21,350
Co się tu wyprawia?
340
00:18:21,600 --> 00:18:24,561
Hayley, ostrzegałem cię,
żeby nie przeprowadzać terapii beze mnie!
341
00:18:24,561 --> 00:18:25,979
Czemu krowa płacze?
342
00:18:25,979 --> 00:18:27,564
Pewnie jest fanką Knicksów.
343
00:18:29,149 --> 00:18:32,778
Dobry żart. Knicksi naprawdę
grają beznadziejnie.
344
00:18:32,778 --> 00:18:36,573
Chyba. Nie śledzę tego sportu,
jeśli to w ogóle jest sport.
345
00:18:36,573 --> 00:18:38,575
Roger, czemu tu jesteś?
346
00:18:38,575 --> 00:18:41,078
Jestem tu, żeby ci pomóc, Hayley.
Nie rozumiesz?
347
00:18:41,078 --> 00:18:45,374
Próbując ukryć negatywne myśli,
tylko powiększasz swoją krowę.
348
00:18:45,374 --> 00:18:48,669
Jak mogłaś w ogóle pomyśleć,
że pozbędziesz się części siebie?
349
00:18:48,669 --> 00:18:51,588
Powiedziałeś, że mogę!
Dzięki twojej terapii!
350
00:18:51,588 --> 00:18:53,257
Za którą zapłaciłaś Grouponem.
351
00:18:53,715 --> 00:18:55,384
Co mam zrobić, żeby to naprawić?
352
00:18:55,384 --> 00:18:58,512
Hayley, twoja krowa próbuje cię chronić.
353
00:18:59,346 --> 00:19:00,848
To prawda.
354
00:19:00,848 --> 00:19:04,184
Zamiast się chować,
ignorować ją lub z nią walczyć,
355
00:19:04,184 --> 00:19:05,561
powinnaś ją zaakceptować.
356
00:19:05,561 --> 00:19:07,980
Nie sprawisz, by twoje
negatywne myśli odeszły,
357
00:19:07,980 --> 00:19:11,316
ale możesz nauczyć się je rozpoznawać
i pozwalać im minąć.
358
00:19:11,316 --> 00:19:14,236
Pokochaj swoją krowę,
ale nie pozwól się jej kontrolować.
359
00:19:14,236 --> 00:19:18,532
Bycie laską w wielkim mieście oznacza,
że akceptujesz się taką, jaka jesteś...
360
00:19:18,532 --> 00:19:21,702
Panienko, ja mówię. Ucałuj swoją krowę.
361
00:19:23,620 --> 00:19:25,372
Obrzydliwość, to miał być żart!
362
00:19:25,372 --> 00:19:29,168
Nie musiałaś tego robić, ale wyszło
przezabawnie. Chodźmy już.
363
00:19:33,839 --> 00:19:36,300
To było intensywne. Dzięki, dr. P.
364
00:19:36,300 --> 00:19:37,676
Nie ma problemu, Hayley.
365
00:19:37,676 --> 00:19:40,762
Ale kiedy znowu trafimy do serialu,
to niech to będzie Silver Spoons.
366
00:19:40,762 --> 00:19:42,514
Chcę się pobawić tym pociągiem.
367
00:19:43,348 --> 00:19:46,727
Ser i woda z filtrem Brita.
Spodziewasz się królowej?
368
00:19:46,727 --> 00:19:48,228
Właśnie, muszę już iść.
369
00:19:48,228 --> 00:19:50,314
Pogodzić się z moimi przyjaciółkami.
370
00:19:50,314 --> 00:19:51,398
Spoko.
371
00:19:54,484 --> 00:19:55,652
Ja wracam do roboty.
372
00:19:56,904 --> 00:19:58,238
O tak.
373
00:19:59,156 --> 00:20:03,952
Biznes Rusz Ręką Tuggington splajtował.
Mogę sobie popatrzyć.
374
00:20:03,952 --> 00:20:06,246
Wiecie co? To imię
coraz bardziej mi się podoba.
375
00:20:06,246 --> 00:20:07,539
Możesz wyjść, Roger?
376
00:20:07,539 --> 00:20:09,124
Lepiej zorganizujmy zawody,
377
00:20:09,124 --> 00:20:11,835
kto pierwszy osiągnie orgazm?
378
00:20:11,835 --> 00:20:13,128
Wchodzę w to!
379
00:20:17,633 --> 00:20:20,594
Hej, przykro mi, że zrujnowałam
nasz babski wieczór.
380
00:20:20,594 --> 00:20:23,555
Denerwowałam się,
bo bardzo was lubię i uważam,
381
00:20:23,555 --> 00:20:25,098
że jesteście super...
382
00:20:25,682 --> 00:20:27,309
Zwolnij trochę, dziewczyno.
383
00:20:28,352 --> 00:20:29,603
Pozwólcie, że trochę zwolnię.
384
00:20:29,603 --> 00:20:32,564
Chyba można powiedzieć,
że przekombinowałam.
385
00:20:32,564 --> 00:20:36,026
Hayley, nie musisz się denerwować
ani przepraszać za to, że jesteś dziwna.
386
00:20:36,026 --> 00:20:38,904
{\an8}Pewnie, masz męża i pracę.
387
00:20:38,904 --> 00:20:41,698
{\an8}My uważamy, że to ty masz
wszystko obstukane.
388
00:20:41,698 --> 00:20:43,909
{\an8}Naprawdę? Nie miałam pojęcia.
389
00:20:46,495 --> 00:20:49,122
{\an8}Danuta! Danuta!
390
00:20:49,122 --> 00:20:53,043
{\an8}Muszę ci coś powiedzieć, Danuta!
391
00:20:53,210 --> 00:20:55,254
{\an8}Co? Co takiego, Klaus?
392
00:21:00,092 --> 00:21:01,093
{\an8}Cześć.
393
00:21:01,093 --> 00:21:02,177
{\an8}Napisy: Jacek Trzęsowski