1
00:01:20,246 --> 00:01:23,124
-Hej, promyczku.
-Dzień dobry, Jen.
2
00:01:25,502 --> 00:01:27,170
-Obudzona?
-Teraz jestem.
3
00:01:35,845 --> 00:01:37,055
PRZYCHODZĄCA WIADOMOŚĆ
4
00:01:39,891 --> 00:01:41,434
-Hej.
-Cześć.
5
00:01:41,518 --> 00:01:43,311
W co się dziś ubrałaś?
6
00:01:43,394 --> 00:01:45,355
Ograniczyłam stylówkę do dwóch rzeczy.
7
00:01:50,777 --> 00:01:52,862
Ten mi średnio pasuje.
8
00:01:52,946 --> 00:01:57,408
Dobra... Oto ponadczasowe zestawienie.
9
00:01:57,492 --> 00:01:59,661
To bym pożyczyła. Jest śliczne.
10
00:01:59,744 --> 00:02:03,289
-Tak sądzisz?
-Pewnie. Dobra, moja kolej.
11
00:02:10,338 --> 00:02:12,882
Trzy słowa. Wspa-nia-łe!
12
00:02:12,966 --> 00:02:15,426
-Dzięki Jen.
-Do zobaczenia. Wiesz gdzie.
13
00:02:15,510 --> 00:02:17,387
Jak zawsze.
14
00:02:30,483 --> 00:02:32,443
Nie rozumiem. Jeśli nie lubisz gazet,
15
00:02:32,527 --> 00:02:33,903
czemu codziennie czytasz?
16
00:02:33,987 --> 00:02:36,322
Ponieważ jestem reporterem.
Jestem ciekawski.
17
00:02:36,406 --> 00:02:39,659
Poza tym muszę mieć konkurencję na oku.
18
00:02:39,742 --> 00:02:42,412
"The Daily Examiner" konkuruje z
"The New York Times"?
19
00:02:42,495 --> 00:02:46,082
-Trudno w to uwierzyć, ale tak jest.
-Czytam je bardzo dokładnie.
20
00:02:46,166 --> 00:02:48,168
Czy jest chrupiące, tak jak lubię?
21
00:02:48,251 --> 00:02:51,296
-Jak brykiety z węgla drzewnego.
-Świetnie. Dziękuję Ci.
22
00:02:51,379 --> 00:02:52,881
Możesz podać mi boczek?
23
00:02:52,964 --> 00:02:56,050
Wyłącz długie światła, nim będę
zmuszona sama to zrobić.
24
00:02:56,134 --> 00:02:58,720
Spróbujcie się dogadywać,
gdy mnie nie będzie.
25
00:02:58,803 --> 00:03:01,347
Ja mogę próbować, ale ona nie potrafi.
26
00:03:01,431 --> 00:03:05,393
Nie może i nie zamierza
to dwie różne rzeczy.
27
00:03:05,476 --> 00:03:09,272
-Lex, twój artykuł jest w gazecie.
-Co?
28
00:03:09,355 --> 00:03:11,524
Fuj, to ckliwy obraz miłości.
29
00:03:11,608 --> 00:03:13,735
ZWIĄZEK NAUCZYCIELI Autorka Alexandra Gold
30
00:03:13,818 --> 00:03:14,861
Nie wierzę!
31
00:03:14,944 --> 00:03:17,739
Złożyłam to do rubryki
Młodych Dziennikarzy dawno temu,
32
00:03:17,822 --> 00:03:21,159
-i oni to rzeczywiście opublikowali.
-Wybrali cię. To cudowne.
33
00:03:21,242 --> 00:03:23,995
Tak, kochanie. Opublikowali twoje zdjęcie.
34
00:03:24,078 --> 00:03:27,540
Użyłam cyfrowej kamery szpiegowskiej
Taylor. Robi zdjęcia z bliska.
35
00:03:27,624 --> 00:03:30,376
-O czym jest ten artykuł, Lex?
-Użyłaś mojego aparatu?
36
00:03:31,586 --> 00:03:35,089
To historia o pani Dawson
i jej przyjaźni z panem Walkerem.
37
00:03:35,173 --> 00:03:36,507
Oboje są nauczycielami.
38
00:03:36,591 --> 00:03:39,052
Wygląda na artykuł
o ludzkich doświadczeniach.
39
00:03:39,135 --> 00:03:41,054
Tak. Zdecydowanie.
40
00:03:41,137 --> 00:03:42,347
Plotki.
41
00:03:44,390 --> 00:03:46,726
Halo? Tak, zaraz zejdzie.
42
00:03:47,894 --> 00:03:49,979
-Uczcimy to jak wrócę.
-Dobra.
43
00:03:50,063 --> 00:03:51,898
Na zakupach na Madison Avenue.
44
00:03:51,981 --> 00:03:53,858
Brzmi nieźle. Muszę iść.
45
00:03:53,942 --> 00:03:55,944
Hej, mamo, weź z sobą Lexy.
46
00:03:56,027 --> 00:03:58,780
Chciałbym was wszystkich zabrać z sobą.
47
00:03:58,863 --> 00:04:00,907
Czas na mnie.
48
00:04:01,532 --> 00:04:04,953
Mam nadzieję, że pod moją nieobecność
wszystko będzie dobrze.
49
00:04:05,036 --> 00:04:06,246
Przecież zawsze jest.
50
00:04:07,121 --> 00:04:09,499
Udanej podróży.
51
00:04:09,582 --> 00:04:11,918
-Pa, dziewczynki.
-Pa, mamo. Kocham Cię.
52
00:04:12,001 --> 00:04:13,544
Powodzenia w szkole.
53
00:04:17,048 --> 00:04:18,091
Świetnie.
54
00:04:18,675 --> 00:04:19,759
Tak.
55
00:04:21,761 --> 00:04:22,887
Nie ma mowy.
56
00:04:41,030 --> 00:04:44,492
-Cześć, Lexy.
-Hej, Lexy.
57
00:04:44,909 --> 00:04:47,328
-Cześć, Lexy.
-Hej.
58
00:04:47,787 --> 00:04:49,455
Co słychać?
59
00:04:50,999 --> 00:04:55,545
Gratulacje, Lexy. To fantastyczne.
The Daily Examiner!
60
00:04:55,628 --> 00:04:58,006
Pan Walker i pani Dawson? Nie ma mowy.
61
00:04:58,089 --> 00:05:00,341
-Kto by pomyślał.
-Ale skandal.
62
00:05:00,425 --> 00:05:02,802
-Jesteś gwiazdą, Lexy.
-Dzięki.
63
00:05:03,886 --> 00:05:05,680
-Hej.
-Cześć.
64
00:05:05,763 --> 00:05:07,849
-Hej, Lex.
-Hej.
65
00:05:09,183 --> 00:05:11,394
O Boże. Pan Walker.
66
00:05:11,477 --> 00:05:13,646
Nie wiem, co pani Dawson w nim widzi.
67
00:05:13,730 --> 00:05:15,940
Ten ohydny zielony płaszcz.
68
00:05:16,774 --> 00:05:18,484
Dzień dobry, panie Walker.
69
00:05:20,069 --> 00:05:21,362
Lexy.
70
00:05:22,030 --> 00:05:25,908
Dzień dobry.
Zaraz wyślę ci to e-mailem, Jack.
71
00:05:25,992 --> 00:05:27,535
Dziękuję.
72
00:05:27,618 --> 00:05:29,412
Panie Walker.
73
00:05:31,080 --> 00:05:34,542
To pani Stern, szefowa rekrutacji.
Ma fioła na punkcie kontroli.
74
00:05:34,625 --> 00:05:36,377
Ma pan chwilę na rozmowę?
75
00:05:37,545 --> 00:05:39,380
Oczywiście, pani Stern.
76
00:05:40,340 --> 00:05:42,800
Zobaczymy się na zajęciach.
77
00:05:50,892 --> 00:05:52,393
Niezły artykuł.
78
00:05:52,477 --> 00:05:53,978
Widziałeś go?
79
00:05:54,062 --> 00:05:55,980
Hedda Hopper się do ciebie nie umywa.
80
00:05:56,064 --> 00:05:57,190
Hedda kto?
81
00:05:57,273 --> 00:05:59,776
Uważasz się za pisarkę. Powinnaś ją znać.
82
00:05:59,859 --> 00:06:02,111
To najsłynniejsza felietonistka plotek.
83
00:06:02,862 --> 00:06:04,989
Nie zajmuję się plotkami.
84
00:06:05,073 --> 00:06:06,866
Udzielam porad w szkolnej gazetce.
85
00:06:06,949 --> 00:06:09,660
Mój artykuł opisuje
ludzkie doświadczenia.
86
00:06:10,328 --> 00:06:13,414
Jasne, że tak.
87
00:06:17,168 --> 00:06:19,087
Dobra, czyli jaki jest twój sekret?
88
00:06:19,837 --> 00:06:21,923
Gdybym powiedziała, nie byłby sekretem.
89
00:06:22,006 --> 00:06:23,925
Jak zdobyłaś zdjęcie pana Walkera?
90
00:06:24,008 --> 00:06:25,968
Nie udostępnia zdjęć nawet do kroniki.
91
00:06:26,052 --> 00:06:29,180
Jak to mówią, "dobry reporter
zawsze jest w pracy".
92
00:06:29,263 --> 00:06:30,515
-Cześć, Gabe.
-Hej.
93
00:06:30,598 --> 00:06:31,641
Do widzenia, Gabe.
94
00:06:35,269 --> 00:06:38,231
Jak bardzo cieszysz się
z artykułu w The Daily Examiner?
95
00:06:38,314 --> 00:06:41,567
-Wszyscy o tym mówią.
-Jack Downey właśnie go przeorał.
96
00:06:41,651 --> 00:06:43,903
No jasne. Przecież jest zazdrosny.
97
00:06:43,986 --> 00:06:45,363
-Tak sądzisz?
-Daj spokój...
98
00:06:45,446 --> 00:06:47,949
Zrobiłaś świetne zdjęcie
swojego nauczyciela,
99
00:06:48,032 --> 00:06:50,993
a potem napisałaś zabójczy artykuł
o jego tajnym romansie,
100
00:06:51,077 --> 00:06:53,663
który ukazał się w dużej
nowojorskiej gazecie.
101
00:06:53,746 --> 00:06:55,873
Pomyśl o tym. Redaktor gazetki szkolnej
102
00:06:55,957 --> 00:06:57,917
jest przyćmiony przez swój personel.
103
00:06:58,000 --> 00:07:01,671
-Nie przeżyje tego.
-Masz rację, Jen. Dzięki.
104
00:07:01,754 --> 00:07:04,006
-Po to są przyjaciele.
-Prawda.
105
00:07:16,811 --> 00:07:18,938
Myślisz, że pani Dawson
widziała zdjęcie?
106
00:07:19,021 --> 00:07:21,441
Trudno powiedzieć.
107
00:07:21,524 --> 00:07:23,317
Czy mogę prosić o uwagę?
108
00:07:24,777 --> 00:07:26,112
Witam!
109
00:07:28,698 --> 00:07:32,535
Jak wiecie, ten tydzień jest poświęcony
karierze, mamy ogromny zaszczyt
110
00:07:32,994 --> 00:07:37,540
gościć wielu utalentowanych rodziców.
111
00:07:37,623 --> 00:07:41,002
Proszę, byście wysłuchali ich z uwagą.
112
00:07:41,085 --> 00:07:44,213
Nasza pierwsza rozmówczyni
113
00:07:44,797 --> 00:07:49,260
przepracowała 12 lat w CIA,
114
00:07:49,343 --> 00:07:53,806
w tym 10 lat jako oficer tajnych operacji.
115
00:07:54,056 --> 00:07:57,810
Wielkie brawa
116
00:07:57,894 --> 00:07:59,770
dla pani Sommerville.
117
00:08:06,319 --> 00:08:09,071
Dziękuję, pani Dawson.
118
00:08:09,155 --> 00:08:12,200
Zawód oficera operacyjnego CIA
119
00:08:12,283 --> 00:08:15,536
może być bardzo ekscytujący.
120
00:08:15,620 --> 00:08:19,373
Daje możliwość podróżowania po świecie,
poznawania kultur,
121
00:08:19,457 --> 00:08:22,585
spotykania wielu ciekawych ludzi.
122
00:08:23,127 --> 00:08:27,298
Jednak jest to życie samotne,
pełne pustych pokoi hotelowych
123
00:08:27,381 --> 00:08:30,301
i późnych posiłków w tanich jadłodajniach.
124
00:08:31,344 --> 00:08:34,180
W końcu zaczyna się tęsknić
za własnym kotem.
125
00:08:35,556 --> 00:08:37,808
REDAKCJA MILLINGTON BUUGLE
126
00:08:41,437 --> 00:08:43,940
Też bym mógł to napisać.
127
00:08:46,067 --> 00:08:48,986
Jack, mógłbyś zerknąć na te próbki?
128
00:08:50,279 --> 00:08:53,824
Mózg mi się topi.
Możemy już iść do domu?
129
00:08:53,908 --> 00:08:57,203
Co ludzie w tej szkole zrobią beze mnie?
Posłuchajcie tego.
130
00:08:57,286 --> 00:08:59,455
"Droga Lexy, pokłóciłam się
z przyjaciółką.
131
00:08:59,539 --> 00:09:02,375
Pogodziłyśmy się,
ale wciąż boli mnie to, co powiedziała.
132
00:09:02,458 --> 00:09:04,752
Co mam robić? Podpisano: Przybita".
133
00:09:04,835 --> 00:09:08,923
Porażka. Co zalecasz,
doktor Gold?
134
00:09:09,006 --> 00:09:12,260
Myślę, że powinna szczerze
powiedzieć jej to, co czuje.
135
00:09:12,343 --> 00:09:14,845
-Tak właśnie bym postąpiła z tobą.
-A ja z tobą.
136
00:09:15,263 --> 00:09:17,431
Następnie powinna
sobie wynagrodzić wyznanie
137
00:09:17,515 --> 00:09:19,850
kupując uroczą małą torebkę, Jelly Bag.
138
00:09:20,268 --> 00:09:21,686
Doskonała rada.
139
00:09:21,769 --> 00:09:23,646
Od razu poczuje się lepiej.
140
00:09:23,729 --> 00:09:25,189
Na pewno.
141
00:09:25,273 --> 00:09:28,609
Dobra. Czas na cotygodniowe spotkanie.
142
00:09:35,658 --> 00:09:38,077
Pierwsza sprawa,
143
00:09:38,160 --> 00:09:40,496
o której większość z was już wie.
144
00:09:41,038 --> 00:09:44,458
Lexy Gold została dzisiaj wyróżniona
przez The Daily Examiner,
145
00:09:44,542 --> 00:09:47,169
w którym opublikowano
jej artykuł i zdjęcie,
146
00:09:47,253 --> 00:09:50,923
jakie przedłożyła do ich sekcji
młodych dziennikarzy.
147
00:09:51,173 --> 00:09:53,384
Proszę o brawa dla niej.
148
00:09:53,467 --> 00:09:55,720
-W porządku.
-Tak.
149
00:10:00,683 --> 00:10:04,145
Wasz naczelny, Jack Downey,
chciałby powiedzieć kilka słów.
150
00:10:04,228 --> 00:10:05,438
Tak?
151
00:10:06,480 --> 00:10:09,400
To znaczy, tak.
152
00:10:09,483 --> 00:10:12,862
Dziękuję, panie Goldblum.
153
00:10:12,945 --> 00:10:15,865
Chciałbym tylko powiedzieć,
że wszyscy jesteśmy dumni
154
00:10:15,948 --> 00:10:19,994
gdy komuś z nas udaje się przebić
do medium o większym odbiorze.
155
00:10:20,077 --> 00:10:23,914
Zwłaszcza jeśli to dziedzina
bardziej miękkich wiadomości.
156
00:10:26,959 --> 00:10:29,128
Więc gratulacje, Lexy.
157
00:10:29,211 --> 00:10:32,298
Dzisiaj The Daily Examiner,
jutro The Post.
158
00:10:32,381 --> 00:10:35,092
-Tak, gratulacje.
-Tak.
159
00:10:35,176 --> 00:10:37,553
-Bogini na szczycie góry.
-Dzięki Jen.
160
00:10:40,431 --> 00:10:43,476
Potrzebuję twój tekst,
jeśli ma wyjść w następnym numerze.
161
00:10:43,559 --> 00:10:45,811
-To raczej stare wiadomości.
-Wiesz co, Jack?
162
00:10:45,895 --> 00:10:47,563
Chciałabym ci podziękować.
163
00:10:47,647 --> 00:10:49,899
Nie opublikowałeś mojego artykułu
w gazetce,
164
00:10:49,982 --> 00:10:52,234
i dlatego wysłałam go do
The Daily Examiner.
165
00:10:58,866 --> 00:11:00,242
Przestraszyłaś mnie.
166
00:11:00,326 --> 00:11:02,328
Muszę z tobą porozmawiać.
167
00:11:02,411 --> 00:11:04,580
Co więcej można powiedzieć?
168
00:11:05,414 --> 00:11:06,916
Nie mogę tego zrozumieć.
169
00:11:06,999 --> 00:11:09,210
Nie mów tak głośno.
170
00:11:10,419 --> 00:11:12,546
Ja nigdy...
171
00:11:12,630 --> 00:11:14,173
Nie chciałem cię skrzywdzić.
172
00:11:14,256 --> 00:11:17,218
Tak? Więc co chciałeś zrobić?
173
00:11:19,887 --> 00:11:23,599
Co się zmieniło? Mieliśmy plany.
174
00:11:25,351 --> 00:11:27,520
Orlando, kocham cię.
175
00:11:27,603 --> 00:11:29,522
W porządku, nie kocham cię.
176
00:11:31,107 --> 00:11:33,943
To się zmieniło. Rozumiesz to?
177
00:11:37,071 --> 00:11:39,115
Będę musiała spróbować.
178
00:11:41,575 --> 00:11:43,786
Żałuję, że cię spotkałam.
179
00:11:45,579 --> 00:11:48,207
Jeśli myślisz, że będę cię mijać w holu,
180
00:11:48,290 --> 00:11:50,418
to się niestety mylisz.
181
00:11:50,501 --> 00:11:52,211
Jedno z nas musi stąd odejść
182
00:11:52,294 --> 00:11:55,506
i zapewniam cię, że nie będę to ja.
183
00:12:03,222 --> 00:12:06,267
-Dzień dobry, pani Dawson.
-Dzień dobry, Lexy.
184
00:12:20,573 --> 00:12:22,867
Gotowa do spania?
185
00:12:22,950 --> 00:12:25,870
Tak. Musiałam dokończyć
odpowiadać na listy.
186
00:12:25,953 --> 00:12:28,789
Brakuje mi dnia.
187
00:12:28,873 --> 00:12:30,541
Przepraszam. Przegapiłem obiad.
188
00:12:30,624 --> 00:12:33,169
Relacjonowałem długą konferencję prasową.
189
00:12:33,252 --> 00:12:36,297
Burmistrz prosił ustawodawców
stanowych o zwiększenie pomocy
190
00:12:36,380 --> 00:12:40,634
dla szkół miejskich i powiedzmy,
że sprawy nie poszły zbyt dobrze.
191
00:12:40,718 --> 00:12:43,220
W porządku, tato. To na pewno ważne.
192
00:12:43,304 --> 00:12:47,266
Nie jest tak ważne, jak ty. Pora iść spać.
193
00:12:49,393 --> 00:12:53,147
-Jak ci minął dzień?
-W porządku.
194
00:12:56,734 --> 00:12:59,028
Przeczytałem twój artykuł.
195
00:12:59,111 --> 00:13:01,947
Dobra robota. Dobrze napisane.
196
00:13:02,031 --> 00:13:03,949
To dobry temat.
197
00:13:04,033 --> 00:13:07,286
Według mnie to dziennikarstwo
podnoszące na duchu.
198
00:13:07,369 --> 00:13:09,538
-Naprawdę?
-Absolutnie.
199
00:13:10,748 --> 00:13:13,167
Tato, czy napisałeś kiedyś coś,
200
00:13:13,709 --> 00:13:15,753
co spowodowało, że coś się stało?
201
00:13:15,836 --> 00:13:19,298
Jasne. O to chodzi w dziennikarstwie
i ty to osiągniesz.
202
00:13:19,381 --> 00:13:21,592
Dobra robota, Lex. Powinnaś być dumna.
203
00:13:21,675 --> 00:13:24,178
Jestem dumna. Naprawdę.
204
00:13:24,261 --> 00:13:27,139
Tyle, że napisać coś poważniejszego.
Tak jak ty.
205
00:13:27,223 --> 00:13:28,766
Nie zaczyna się w ten sposób.
206
00:13:28,849 --> 00:13:31,101
Musisz na to zapracować. Ja tak zrobiłem.
207
00:13:31,185 --> 00:13:32,228
Jak?
208
00:13:32,520 --> 00:13:35,731
Pracowałem w ogłoszeniach
dla The Mercury Herald,
209
00:13:35,815 --> 00:13:38,359
gdy dostałem pewną informację.
210
00:13:38,442 --> 00:13:41,237
Zrobiłem małe śledztwo
i dowiedziałem się,
211
00:13:41,320 --> 00:13:45,658
że pod lokalnym sklepem z burgerami
ukryte są toksyczne odpady.
212
00:13:45,825 --> 00:13:49,954
Przedstawiłem pomysł artykułu redaktorowi
i opublikowano go na pierwszej stronie.
213
00:13:50,037 --> 00:13:52,081
Po tym zostałem dziennikarzem.
214
00:13:53,916 --> 00:13:55,876
Pomysły na artykuł są wszędzie, Lex.
215
00:13:55,960 --> 00:13:57,837
Musisz tylko mieć oczy otwarte,
216
00:13:57,920 --> 00:14:00,714
a gdy masz jakieś przeczucie,
zbadaj je.
217
00:14:02,091 --> 00:14:05,177
-Tyle chyba potrafię.
-Wiem, że potrafisz.
218
00:14:05,261 --> 00:14:07,638
Będziesz zaskoczona, ile potrafi zdziałać
219
00:14:07,721 --> 00:14:11,350
ciężka praca,
wyobraźnia i trochę szczęścia.
220
00:14:11,433 --> 00:14:14,061
-Dobranoc.
-Uściski i buziaki, tato.
221
00:14:14,144 --> 00:14:16,647
Uściski i buziaki, moja córeczko.
222
00:14:38,502 --> 00:14:40,671
W pobliżu pojazdu.
223
00:14:40,754 --> 00:14:45,384
Jak to widać, pojazd
to sedan o jasnym kolorze.
224
00:14:45,467 --> 00:14:48,178
Wszyscy świadkowie zdarzenia...
225
00:14:52,892 --> 00:14:55,644
-Jak się masz?
-Dobrze. Dziękuję.
226
00:14:56,854 --> 00:14:59,690
THE DAILY EXAMINER -
"NAUCZYCIEL NIEOBECNY"
227
00:15:05,487 --> 00:15:08,115
Lexy, kochanie, obudź się.
228
00:15:08,741 --> 00:15:10,075
Tato, która godzina?
229
00:15:10,159 --> 00:15:13,370
Kochanie, muszę ci coś powiedzieć.
Nie jest to łatwe.
230
00:15:13,454 --> 00:15:16,165
Dostałem telefon od jednego
z redaktorów gazety,
231
00:15:16,248 --> 00:15:18,876
podobno twój nauczyciel, pan Walker...
232
00:15:19,293 --> 00:15:21,086
Zaginął.
233
00:15:21,503 --> 00:15:22,922
Zaraz. Co się stało?
234
00:15:23,005 --> 00:15:24,673
Nie ma jeszcze wielu informacji,
235
00:15:24,757 --> 00:15:29,219
ale rano znaleźli jego
samochód w East River.
236
00:15:29,303 --> 00:15:31,388
O Boże. A pan Walker?
237
00:15:31,472 --> 00:15:33,057
Nie znaleziono go jeszcze.
238
00:15:33,140 --> 00:15:36,769
Jest wiele spekulacji,
nie wygląda to zbyt dobrze.
239
00:15:36,894 --> 00:15:40,606
Słuchaj, to będzie
trudny dzień. Ubierz się,
240
00:15:40,689 --> 00:15:42,483
a ja odprowadzę cię do szkoły.
241
00:15:43,734 --> 00:15:45,486
Nie mogę w to uwierzyć.
242
00:15:51,867 --> 00:15:54,328
Jen! Jen, obudź się!
243
00:15:54,912 --> 00:15:56,747
Pan Walker... zaginął.
244
00:15:56,956 --> 00:15:58,874
Co takiego?
245
00:16:00,417 --> 00:16:02,544
Wiadomość o dziwnym zniknięciu
pana Walkera
246
00:16:02,628 --> 00:16:05,339
roznosi się szybciej niż
o promocjach w Barney's.
247
00:16:05,422 --> 00:16:08,217
Wiem tylko, że jeśli wpadł
do tej toksycznej rzeki,
248
00:16:08,300 --> 00:16:12,513
będzie wymagał porządnego
hydro-peelingu od stóp do głów.
249
00:16:12,596 --> 00:16:14,890
Nawet ryby nie chcą tam już żyć.
250
00:16:17,226 --> 00:16:20,020
Jezu, ile tu kamer.
251
00:16:20,104 --> 00:16:22,022
Oby moje ujęcia były z dobrej strony.
252
00:16:35,077 --> 00:16:38,247
Pozytywną stroną żałoby jest czerń,
która jest zawsze w modzie.
253
00:16:38,330 --> 00:16:41,417
Wiem. Ktokolwiek o tym pomyślał,
wyprzedził swoje czasy.
254
00:16:42,334 --> 00:16:45,254
Nie mogę uwierzyć ile reportaży
jest o panu Walkerze.
255
00:16:45,337 --> 00:16:47,131
Myślałabyś, że był tak popularny?
256
00:16:47,214 --> 00:16:49,758
Strój pani Stern jest nie do przebicia.
257
00:16:50,759 --> 00:16:54,513
Dziwne, że dzień po ukazaniu się
mojego artykułu on po prostu znika.
258
00:16:54,596 --> 00:16:56,265
Tak. Szkoda.
259
00:16:56,348 --> 00:16:58,392
Szkoda? To dziwne.
260
00:16:59,977 --> 00:17:02,062
Więc jaki materiał masz o panu Walkerze?
261
00:17:02,146 --> 00:17:03,397
-Co?
-Przestań.
262
00:17:03,480 --> 00:17:06,316
Wiem, że masz materiał na jego temat.
Gdzie on jest?
263
00:17:06,400 --> 00:17:09,319
Nie mam pojęcia, Gabe,
ale zaczynasz mnie wkurzać.
264
00:17:11,697 --> 00:17:15,659
Jak wiecie, mamy w szkole mały kryzys.
265
00:17:15,743 --> 00:17:17,578
Pan Walk...
266
00:17:21,081 --> 00:17:23,042
Pan Walker...
267
00:17:23,125 --> 00:17:27,379
Tak czy inaczej,
zajęcia będą kontynuowane.
268
00:17:27,463 --> 00:17:30,466
Jest z nami kolejny gość.
269
00:17:30,841 --> 00:17:33,135
To właściciel małej firmy,
270
00:17:33,218 --> 00:17:35,596
wypychacz zwierząt
i zdobywca wielu nagród.
271
00:17:35,679 --> 00:17:38,182
Pan Greenblatt.
272
00:17:40,267 --> 00:17:43,187
Biedna pani Dawson. Mężczyzna,
którego kocha, zniknął,
273
00:17:43,270 --> 00:17:46,190
a co gorsza, wczoraj powiedział
jej, żeby spadała...
274
00:17:46,273 --> 00:17:48,484
Pewnie świruje. Przydałby się jej
275
00:17:48,567 --> 00:17:51,570
głęboki masaż w Peacock Spa.
276
00:17:54,239 --> 00:17:56,575
Jeśli to możliwe,
277
00:17:56,658 --> 00:17:59,036
owińcie rybę w mokry ręcznik.
278
00:17:59,953 --> 00:18:02,164
-Potem...
-Przepraszam, pani Dawson.
279
00:18:02,247 --> 00:18:03,999
Czy jest tutaj Lexy Gold?
280
00:18:07,169 --> 00:18:08,212
Ja?
281
00:18:26,271 --> 00:18:28,690
-Alexandra Gold?
-Czy mam jakieś kłopoty?
282
00:18:29,274 --> 00:18:32,069
Nie. Chciałbym zadać ci kilka pytań.
283
00:18:32,152 --> 00:18:34,488
Jestem detektyw Potter. Usiądź proszę.
284
00:18:39,326 --> 00:18:41,787
Skąd mam wiedzieć, że jesteś
naprawdę detektywem?
285
00:18:46,416 --> 00:18:47,459
POLICJA
286
00:18:50,087 --> 00:18:51,505
Rozumiem, że piszesz
287
00:18:51,588 --> 00:18:54,216
do rubryki towarzyskiej szkolnej gazetki?
288
00:18:54,299 --> 00:18:56,218
To rubryka porad.
289
00:18:56,301 --> 00:18:59,179
Wygląda na to, że możesz
wiedzieć coś na temat związku
290
00:18:59,263 --> 00:19:01,807
pana Walkera z panią Dawson. Zgadza się?
291
00:19:08,355 --> 00:19:11,567
Zanim przejdę dalej,
chcę ci pogratulować
292
00:19:11,650 --> 00:19:13,819
artykułu w Daily Examiner.
293
00:19:13,902 --> 00:19:16,071
-To naprawdę imponujące.
-Czytał go pan?
294
00:19:16,155 --> 00:19:18,699
Tak. Świetne zdjęcie. Sama je zrobiłaś?
295
00:19:18,782 --> 00:19:21,410
Tak. Dziękuję.
296
00:19:21,493 --> 00:19:24,413
Przez ukazaniem się artykułu
tylko ja wiedziałam,
297
00:19:24,496 --> 00:19:27,040
że pan Walker bardzo kocha panią Dawson.
298
00:19:27,124 --> 00:19:29,084
Mówiłam to mojej przyjaciółce Jennifer.
299
00:19:29,168 --> 00:19:30,669
A wczoraj...
300
00:19:31,879 --> 00:19:35,507
-Co się stało wczoraj?
-Wczoraj zerwali z sobą.
301
00:19:35,591 --> 00:19:39,178
Właściwie to on z nią zerwał.
Pani Dawson była wstrząśnięta.
302
00:19:41,180 --> 00:19:44,641
-Byłaś tego świadkiem?
-Kłócili się,
303
00:19:44,725 --> 00:19:47,019
a ona powiedziała, że jedno z nich będzie
304
00:19:47,102 --> 00:19:49,354
musiało odejść z Millington, ale nie ona.
305
00:19:49,438 --> 00:19:51,565
Ona może być pomocna.
306
00:19:56,278 --> 00:19:58,906
Odezwę się w razie dodatkowych pytań.
307
00:20:00,908 --> 00:20:02,910
Detektywie Potter,
308
00:20:03,410 --> 00:20:07,080
mówił ktoś panu, że wygląda
pan lepiej bez zarostu na twarzy?
309
00:20:09,166 --> 00:20:10,209
Nie.
310
00:20:10,292 --> 00:20:12,794
Proszę to przemyśleć.
311
00:20:12,878 --> 00:20:17,132
To wszystko, panno Gold. Dziękuję.
312
00:20:17,216 --> 00:20:19,301
Cała przyjemność po mojej stronie.
313
00:20:29,728 --> 00:20:33,023
Pani Dawson. Jestem detektyw Potter.
314
00:20:33,106 --> 00:20:34,775
Proszę usiąść.
315
00:20:35,817 --> 00:20:37,236
Znaleźliście go?
316
00:20:38,153 --> 00:20:39,947
Nie. Jeszcze nie.
317
00:20:45,118 --> 00:20:46,954
Kogo podsłuchujesz tym razem?
318
00:20:47,037 --> 00:20:49,248
Jest tam detektyw z panią Dawson.
319
00:20:49,331 --> 00:20:51,500
Wiem z wielu źródeł,
320
00:20:51,583 --> 00:20:54,169
że była pani w związku z panem Walkerem.
321
00:20:54,253 --> 00:20:57,256
-Czy to prawda?
-Tak.
322
00:20:58,090 --> 00:21:00,008
Kiedy go pani ostatnio widziała?
323
00:21:02,886 --> 00:21:05,305
Wczoraj po południu.
324
00:21:06,515 --> 00:21:09,017
Czy wyglądał na zdenerwowanego?
325
00:21:09,101 --> 00:21:11,019
Wyglądał normalnie.
326
00:21:11,103 --> 00:21:14,773
Tak? Wiem od jednego z uczniów,
że wczoraj
327
00:21:14,898 --> 00:21:17,317
poważnie się z nim pani pokłóciła
328
00:21:17,401 --> 00:21:20,362
i groziła mu w przypadku,
gdyby nie zgodził się odejść.
329
00:21:20,445 --> 00:21:21,738
Zgadza się?
330
00:21:24,741 --> 00:21:28,203
Pojedzie pani ze mną na komisariat
w celu dalszego przesłuchania?
331
00:21:29,538 --> 00:21:32,666
Chyba skontaktuję się z prawnikiem.
332
00:21:35,335 --> 00:21:37,921
Ten detektyw uważa, że pani Dawson ma coś
333
00:21:38,005 --> 00:21:40,757
wspólnego ze zniknięciem
pana Walkera, to moja wina.
334
00:21:40,841 --> 00:21:41,883
Nie schlebiaj sobie.
335
00:21:41,967 --> 00:21:44,136
Jest główną podejrzaną bez twego udziału.
336
00:21:44,219 --> 00:21:46,346
Winna jest jedynie temu, że go kochała.
337
00:21:46,430 --> 00:21:47,806
To na pewno przestępstwo.
338
00:21:48,432 --> 00:21:49,933
Czemu nie powiesz jak jest?
339
00:21:50,017 --> 00:21:51,935
Wczoraj mu groziła. Oboje słyszeliśmy.
340
00:21:52,019 --> 00:21:54,896
Nie. Mówiła, że szkoła
jest za mała dla nich obojga.
341
00:21:54,980 --> 00:21:57,399
Poza tym jest zbyt drobna,
aby kogoś zamordować.
342
00:21:57,482 --> 00:22:00,360
A nie słyszałaś nigdy
o Lizzie Borden, małej morderczyni?
343
00:22:00,444 --> 00:22:02,821
Chyba słyszałam o Dizzie Borden.
344
00:22:03,447 --> 00:22:06,575
Nie wierzę w to, że pani Dawson
zabiła pana Walkera.
345
00:22:06,658 --> 00:22:08,118
Więc kto to zrobił?
346
00:22:08,201 --> 00:22:10,954
Czy ktoś mówił, że został zabity?
Nie znaleziono ciała.
347
00:22:11,038 --> 00:22:12,998
Znaleźli samochód bez pana Walkera.
348
00:22:13,081 --> 00:22:16,418
Wszystko mogło się zdarzyć.
Mógł zostać porwany.
349
00:22:16,501 --> 00:22:20,088
Dobrze, Nancy Drew, chyba
za długo szpiegowałaś.
350
00:22:20,172 --> 00:22:21,882
Zgłębię to, Jacku Downey.
351
00:22:21,965 --> 00:22:24,009
Będzie na pierwszych stronach gazet.
352
00:22:24,092 --> 00:22:25,927
Nie wiesz nic o panu Walkerze.
353
00:22:26,011 --> 00:22:28,638
Tylko ja go osobiście znam, a tym samym
się troszczę.
354
00:22:28,722 --> 00:22:30,557
Masz rację.
355
00:22:31,433 --> 00:22:33,602
Ciężko mi to powiedzieć, Jack.
356
00:22:33,685 --> 00:22:35,896
Myślę, że powinniśmy zbadać to razem.
357
00:22:35,979 --> 00:22:39,566
-Jaki to ma sens?
-Co dwie głowy to nie jedna.
358
00:22:39,649 --> 00:22:42,402
Jeśli mi pomożesz,
możemy tę sprawę rozwiązać.
359
00:22:43,445 --> 00:22:45,280
Mówisz poważnie?
360
00:22:45,364 --> 00:22:48,617
Jeśli zależy ci na panu Walkerze,
dziwnie to okazujesz.
361
00:22:48,700 --> 00:22:51,119
Będziesz tak siedział z założonymi rękami?
362
00:22:55,957 --> 00:23:00,379
Jak ktoś tak samolubny
może mnie wpędzić w takie poczucie winy?
363
00:23:00,462 --> 00:23:02,214
To talent.
364
00:23:03,465 --> 00:23:05,759
Dobrze. Ale obiecaj,
że nikomu nie powiesz.
365
00:23:05,842 --> 00:23:07,511
Wyluzuj. Komu mogę powiedzieć?
366
00:23:27,531 --> 00:23:29,116
-Wiedziałam.
-Co takiego?
367
00:23:29,199 --> 00:23:33,245
-Że ci się podoba.
-Daj spokój. To czysty interes.
368
00:23:33,328 --> 00:23:36,081
Mam zadzwonić do niego jutro
i umówić się na spotkanie.
369
00:23:36,164 --> 00:23:39,668
Masz jego numer? Nieźle.
370
00:23:39,751 --> 00:23:42,629
Jen, co wiesz o Jacku?
371
00:23:42,712 --> 00:23:46,299
Niewiele. Nie jestem zainteresowana,
ale ty powinnaś być.
372
00:23:46,633 --> 00:23:49,469
-Co?
-Domyśl się. On cię lubi.
373
00:23:49,553 --> 00:23:52,222
Dlatego traktuje cię
jak śmiecia z supermarketu.
374
00:23:52,305 --> 00:23:54,891
-Dziękuję.
-Daj spokój, myślę, że jest słodki.
375
00:23:54,975 --> 00:23:57,769
Wysoki i tajemniczy. Dokładnie
w twoim typie.
376
00:23:57,853 --> 00:24:00,772
To niemożliwe, Jen. Nie mam swojego typu.
377
00:24:07,404 --> 00:24:08,738
Cześć, tato.
378
00:24:08,822 --> 00:24:10,740
Hej, skarbie. Jak było w szkole?
379
00:24:10,824 --> 00:24:12,909
Dobrze.
380
00:24:12,993 --> 00:24:15,412
Masz jakieś informacje o panu Walkerze?
381
00:24:15,495 --> 00:24:16,997
W szkole nam nic nie mówią.
382
00:24:17,080 --> 00:24:19,666
Słyszałem, że wysłali nurków, by sprawdzić
383
00:24:19,749 --> 00:24:21,793
obszar, gdzie znaleziono samochód,
384
00:24:21,877 --> 00:24:25,255
ale wątpię, że coś znajdą.
W tym miejscu jest silny prąd.
385
00:24:25,797 --> 00:24:28,884
Gdybyś o tym pisał, od czego byś zaczął?
386
00:24:29,468 --> 00:24:31,970
Dobry reporter zawsze zaczyna
387
00:24:32,053 --> 00:24:34,931
od informacji o przeszłości sprawy.
388
00:24:35,015 --> 00:24:36,558
Jakiego rodzaju informacji?
389
00:24:36,641 --> 00:24:38,393
Wszystko, co wydaje się niezwykłe.
390
00:24:38,477 --> 00:24:41,229
bo czasem zebranie wielu faktów
391
00:24:41,313 --> 00:24:44,441
-prowadzi do odpowiedzi.
-To zadanie dla detektywa.
392
00:24:44,524 --> 00:24:48,236
Dobrzy reporterzy są jak detektywi.
Nie mogą polegać wyłącznie na policji.
393
00:24:48,320 --> 00:24:51,031
Muszą wykonać własne śledztwo.
394
00:24:51,114 --> 00:24:54,993
-Tak. To ma sens.
-Zaraz.
395
00:24:55,076 --> 00:24:56,870
Twoje szare komórki już pracują.
396
00:24:57,370 --> 00:25:00,499
Zniknięcie pana Walkera
nie należy do rubryki z poradami.
397
00:25:00,582 --> 00:25:01,708
To za poważna sprawa.
398
00:25:01,791 --> 00:25:04,628
Co oznacza, że nie chcę,
abyś się w to mieszała.
399
00:25:04,711 --> 00:25:06,713
Daj spokój. Tylko mnie to ciekawiło.
400
00:25:06,796 --> 00:25:08,548
Nie martw się. Hakuna Matata.
401
00:25:17,974 --> 00:25:21,394
NIEBEZPIECZEŃSTWO -
WSTĘP WZBRONIONY - WŁASNOŚĆ PRYWATNA
402
00:25:23,104 --> 00:25:25,982
-Kto tam?
-Jak myślisz?
403
00:25:26,066 --> 00:25:27,734
Bądź miła albo spadaj.
404
00:25:28,401 --> 00:25:30,195
Mogę wejść?
405
00:25:41,039 --> 00:25:42,582
Czego chcesz?
406
00:25:43,208 --> 00:25:46,461
Nic takiego. Pomyślałam,
że pod nieobecność mamy
407
00:25:46,545 --> 00:25:50,257
sprawdzę,, jak sobie radzisz.
Troszczę się o ciebie.
408
00:25:50,340 --> 00:25:55,220
-Masz mnie za idiotkę?
-Cóż, właściwie...
409
00:25:56,638 --> 00:25:58,682
Fajnie się urządziłaś.
410
00:26:00,308 --> 00:26:02,185
Po co te śmieci?
411
00:26:02,269 --> 00:26:04,437
To nie śmieci. To są ważne rzeczy.
412
00:26:05,397 --> 00:26:06,898
To jest ważne?
413
00:26:07,524 --> 00:26:09,317
To urządzenie do podsłuchu.
414
00:26:10,443 --> 00:26:11,736
Więc to jest sekret.
415
00:26:13,196 --> 00:26:15,824
Posłuchaj. Załóż to na ucho.
416
00:26:30,338 --> 00:26:34,217
Fajne, nie? To moje ulubione.
Krótkofalówka na rękę.
417
00:26:34,301 --> 00:26:37,053
Dzięki niej agenci
mogą komunikować się bez użycia rąk.
418
00:26:38,179 --> 00:26:40,223
Skąd masz to wszystko?
419
00:26:40,307 --> 00:26:42,976
-Ze sklepu szpiegowskiego na rogu.
-Nie słyszałam.
420
00:26:43,059 --> 00:26:46,021
Po drugiej stronie ulicy,
gdzie mama ma zajęcia z pilatesu.
421
00:26:47,981 --> 00:26:50,191
ZAPYTAJ PERSONEL ŚCIŚLE TAJNE
422
00:26:55,864 --> 00:26:57,949
To jest niesamowite.
423
00:27:07,292 --> 00:27:09,085
Spójrz, głuptasie.
424
00:27:09,169 --> 00:27:11,379
Fajne. Jak to rozgryzłaś?
425
00:27:11,463 --> 00:27:13,965
Moja durna siostra ma coś takiego w domu.
426
00:27:14,049 --> 00:27:15,342
Czy mogę w czymś pomóc?
427
00:27:15,425 --> 00:27:18,428
Szukamy sprzętu szpiegowskiego.
428
00:27:18,511 --> 00:27:22,057
Jesteście we właściwym miejscu.
Chodźcie. Pokażę wam coś.
429
00:27:35,654 --> 00:27:38,448
Okulary wsteczne. Fajne.
430
00:27:49,376 --> 00:27:50,669
A to co?
431
00:27:51,252 --> 00:27:54,798
Byłam w okolicy i pomyślałam, że wpadnę.
432
00:27:54,881 --> 00:27:56,883
-Co on tu robi?
-Kto?
433
00:27:58,843 --> 00:27:59,886
On?
434
00:27:59,969 --> 00:28:02,055
Tak, to "on", o którym mówię.
435
00:28:02,138 --> 00:28:04,641
Istnieje dobry powód, dla którego...
436
00:28:04,724 --> 00:28:08,186
Posłuchaj mnie, Lexy.
To tylko kwestia czasu
437
00:28:08,269 --> 00:28:11,189
zanim Dan Rather i Diane Sawyer
pojawią się, aby zająć się
438
00:28:11,272 --> 00:28:15,110
zniknięciem pana Walkera, ale...
Będę miał artykuł na wyłączność.
439
00:28:15,193 --> 00:28:18,321
Ty? To mój artykuł.
440
00:28:18,905 --> 00:28:21,282
Co się dzieje? Co oni tu robią?
441
00:28:21,366 --> 00:28:23,368
Tak. Co tu robicie?
442
00:28:23,785 --> 00:28:26,830
Za jakieś dwie sekundy oboje
będziecie mnie czcić.
443
00:28:26,913 --> 00:28:30,500
Gotowi? Gabe mieszka po przeciwnej
stronie ulicy od pani Dawson.
444
00:28:31,710 --> 00:28:33,086
Do czego zmierzasz?
445
00:28:33,169 --> 00:28:35,171
Jeśli będziemy obserwować ją kilka dni
446
00:28:35,255 --> 00:28:37,257
i nic podejrzanego się nie stanie,
447
00:28:37,340 --> 00:28:38,883
może nam się udać ją oczyścić.
448
00:28:39,426 --> 00:28:42,011
Lub wykazać, że miała związek
ze zniknięciem.
449
00:28:42,095 --> 00:28:43,471
Właśnie.
450
00:28:45,640 --> 00:28:47,934
Fajny aparat.
451
00:28:48,476 --> 00:28:49,936
CYFROWA KAMERA MONITORUJĄCA
452
00:28:54,649 --> 00:28:56,234
Czujcie się jak u siebie.
453
00:28:56,317 --> 00:28:59,154
Przyniosę menu i zamówimy lunch.
454
00:29:05,034 --> 00:29:08,580
Więc tak żyje druga połowa.
455
00:29:21,384 --> 00:29:24,763
Co teraz robimy, Lex?
456
00:29:28,183 --> 00:29:31,895
Naszą misją jest identyfikacja wszelkich
podejrzanych działań lub poszlak,
457
00:29:31,978 --> 00:29:33,980
sugerujących, co stało się z Walkerem.
458
00:29:34,063 --> 00:29:35,565
W porządku.
459
00:29:35,648 --> 00:29:37,233
Cały ten sprzęt
460
00:29:37,317 --> 00:29:40,111
nie zastąpi oczu, uszu i intuicji.
461
00:29:40,195 --> 00:29:42,906
Tak jest. Myślę, że powinniśmy
dzielić i podbijać.
462
00:29:42,989 --> 00:29:47,035
Dobry pomysł. Udam się z Jennifer
do domu Walkera, aby poszukać poszlak,
463
00:29:47,118 --> 00:29:50,371
a wy dwoje pójdziecie do domu
Gabe'a pilnować pani Dawson.
464
00:29:50,455 --> 00:29:53,541
-Masz adres Walkera?
-Tak. Mieszka w Carroll Gardens.
465
00:29:58,588 --> 00:30:00,131
To na Brooklynie.
466
00:30:00,215 --> 00:30:02,926
Brooklyn? Nie jadę tak daleko.
467
00:30:03,009 --> 00:30:06,012
Jennifer, dobry szpieg
nie kwestionuje zadania.
468
00:30:06,095 --> 00:30:08,723
Czyli nie jestem dobrym szpiegiem.
Przeżyję.
469
00:30:10,850 --> 00:30:12,268
W takim razie pojadę z tobą.
470
00:30:13,228 --> 00:30:14,395
Tego się bałam.
471
00:30:18,650 --> 00:30:21,778
-Co robisz?
-A jak myślisz?
472
00:30:21,861 --> 00:30:22,904
Zamawiam samochód.
473
00:30:22,987 --> 00:30:26,533
Oszalałaś? Dziś jest ważny mecz.
Ulice będą przepełnione.
474
00:30:26,616 --> 00:30:28,701
Poza tym, przyjeżdżając super autem
475
00:30:28,785 --> 00:30:30,870
zwrócimy na siebie uwagę.
476
00:30:30,954 --> 00:30:32,914
Jedyna opcja to metro.
477
00:30:32,997 --> 00:30:35,416
Cholera! Przez ciebie wybrałam zły numer.
478
00:30:36,125 --> 00:30:38,878
Przeze mnie wybrałaś zły numer.
479
00:30:42,841 --> 00:30:45,301
Nigdy nie jechałaś metrem, co?
480
00:30:47,512 --> 00:30:50,640
Oczywiście, że jechałam. Ciągle to robię.
481
00:30:52,392 --> 00:30:53,852
Więc chodźmy.
482
00:30:56,062 --> 00:30:57,897
Lexy!
483
00:30:59,858 --> 00:31:03,319
68 Street Hunter College
6, 4 Nocne pociągi
484
00:31:34,100 --> 00:31:36,352
Jen, wchodź na górę.
485
00:31:43,401 --> 00:31:46,529
To strasznie kiepski moment na zdjęcia.
486
00:31:53,703 --> 00:31:54,787
Dobra. Chodźmy.
487
00:31:54,871 --> 00:31:57,957
Poczekaj. Muszę wprowadzić
poprawki techniczne.
488
00:31:59,417 --> 00:32:01,586
W porządku.
489
00:32:02,128 --> 00:32:04,005
Dobra.
490
00:32:27,445 --> 00:32:29,364
Fajna biblioteka.
491
00:32:29,656 --> 00:32:34,285
Tak, to kolekcja mojego życia.
492
00:32:34,369 --> 00:32:36,496
"Narodziny Gabe'a"?
493
00:32:36,579 --> 00:32:39,207
Masz na taśmie nawet to?
494
00:32:39,290 --> 00:32:42,085
Tak. Dzięki tacie zacząłem bardzo młodo,
495
00:32:42,168 --> 00:32:45,129
-i od tego czasu nagrywam.
-Robi wrażenie.
496
00:32:45,672 --> 00:32:47,340
Dobra.
497
00:32:50,843 --> 00:32:53,554
Wszystko jest prawie że ustawione.
498
00:33:03,147 --> 00:33:07,735
-I... Akcja.
-To takie ekscytujące.
499
00:33:17,245 --> 00:33:18,955
Może nie ma jej w domu.
500
00:33:19,038 --> 00:33:20,623
Tak.
501
00:33:20,707 --> 00:33:24,460
Trzeba siedzieć i czekać.
502
00:33:38,558 --> 00:33:40,977
Stacja Carroll St, linie F, G
503
00:33:41,060 --> 00:33:43,938
Udało się. Nie mogę się doczekać,
jak powiem Jennifer.
504
00:33:51,362 --> 00:33:53,156
Interesujące.
505
00:33:53,865 --> 00:33:56,367
Ale ubaw. Kto by pomyślał?
506
00:34:00,621 --> 00:34:02,957
Dobra. To tędy.
507
00:34:03,041 --> 00:34:05,793
Właściwie, to w drugą stronę.
508
00:34:06,210 --> 00:34:08,796
Przepraszam. Widzisz ten papier
w moich rękach?
509
00:34:08,880 --> 00:34:10,673
Nazywa się mapa i zgodnie z nią
510
00:34:10,757 --> 00:34:12,759
-dom pana Walkera jest tam.
-No tak.
511
00:34:12,842 --> 00:34:14,761
Przede wszystkim...
512
00:34:15,261 --> 00:34:17,638
Proszę bardzo. A po drugie, to tędy.
513
00:34:17,722 --> 00:34:20,183
Już tam byłem.
514
00:34:29,859 --> 00:34:31,360
Patrz! Jest w domu.
515
00:34:47,085 --> 00:34:49,545
Uwielbiam to nagranie z ćwiczeniami!
516
00:34:53,925 --> 00:34:57,887
Oszalałaś? Ona może być morderczynią.
517
00:35:11,859 --> 00:35:13,486
Czuję się jak manekin sklepowy.
518
00:35:13,569 --> 00:35:16,072
Masz na myśli jak lalka na wystawie.
519
00:35:20,159 --> 00:35:21,702
Przepraszamy, proszę pana.
520
00:35:23,079 --> 00:35:24,914
Czy płaszcz tego faceta nie wyglądał
521
00:35:24,997 --> 00:35:26,707
jak ten, który nosił pan Walker?
522
00:35:30,837 --> 00:35:32,755
Nie wiem. Nie zauważyłem.
523
00:35:32,839 --> 00:35:34,757
To na pewno był płaszcz Walkera.
524
00:35:34,841 --> 00:35:38,719
Ile takich ohydnych zielonych płaszczy
może być w jednym mieście?
525
00:35:41,806 --> 00:35:43,516
Na początku roku szkolnego
526
00:35:43,599 --> 00:35:46,894
przyszedłem wziąć od pana Walkera
stary komputer. Dawał mi go.
527
00:35:46,978 --> 00:35:48,312
To tam.
528
00:35:49,105 --> 00:35:50,606
Zadzwonię później.
529
00:35:50,690 --> 00:35:53,609
-O Boże. Patrz!
-To pani Stern.
530
00:35:56,112 --> 00:35:57,697
Dziwne, że nie krwawi z nosa
531
00:35:57,780 --> 00:36:00,158
od przebywania na południe
od 14-tej ulicy.
532
00:36:00,449 --> 00:36:02,660
Dziwne, że ty nie masz krwotoku z nosa.
533
00:36:07,165 --> 00:36:09,375
Co pani Stern robi u pana Walkera?
534
00:36:10,001 --> 00:36:11,127
Zaraz. Widziałam ich,
535
00:36:11,210 --> 00:36:14,005
jak dziwnie rozmawiali dzień
przed jego zniknięciem.
536
00:36:14,380 --> 00:36:17,717
-Tak?
-To jest trochę podejrzane.
537
00:36:17,842 --> 00:36:19,844
Podejrzane jak?
538
00:36:19,927 --> 00:36:22,555
Nie wiem. Po prostu zwracam na to uwagę.
539
00:36:22,638 --> 00:36:24,640
Sprawdźmy mieszkanie pana Walkera.
540
00:36:49,457 --> 00:36:51,334
Wejdziemy?
541
00:36:52,210 --> 00:36:55,004
Specjalnie tu przyszliśmy.
542
00:37:27,078 --> 00:37:29,789
Jakby dopiero tu był.
543
00:37:37,838 --> 00:37:40,091
Podoba mi się to szpiegowanie.
544
00:37:40,174 --> 00:37:41,842
Chyba się do tego nadaję.
545
00:37:44,845 --> 00:37:46,722
Dobra, boję się. Chodźmy stąd.
546
00:37:46,806 --> 00:37:49,475
Dopiero przyszliśmy.
Rozejrzyjmy się trochę.
547
00:37:49,558 --> 00:37:50,768
Racja.
548
00:37:56,107 --> 00:37:59,026
Spójrz na to. "NP"
549
00:38:00,361 --> 00:38:02,655
Ciekawe co to oznacza.
550
00:39:00,463 --> 00:39:02,214
Gabe, spójrz! Gabe.
551
00:39:11,265 --> 00:39:13,142
Kto to jest?
552
00:39:35,581 --> 00:39:37,583
Pan Goldblum?
553
00:39:39,293 --> 00:39:41,504
Detektyw Meany.
554
00:39:41,837 --> 00:39:44,840
Jesteście na terenie prywatnym.
555
00:39:45,299 --> 00:39:47,093
Wiecie, że to niezgodne z prawem?
556
00:39:47,176 --> 00:39:50,262
-Nie, proszę pana.
-Nie. Oczywiście, że nie.
557
00:39:50,346 --> 00:39:54,433
Tak jest. Kim jesteście i co tu robicie?
558
00:39:54,975 --> 00:39:57,353
Ja jestem Lexy Gold, a to Jack Downey.
559
00:39:57,436 --> 00:39:58,854
Jesteśmy jego uczniami.
560
00:39:59,563 --> 00:40:00,815
Czy on żyje, proszę pana?
561
00:40:01,273 --> 00:40:04,068
To... sprawa policji,
562
00:40:04,151 --> 00:40:07,071
ale jeśli cokolwiek wiecie
o jego zniknięciu,
563
00:40:07,154 --> 00:40:09,740
radzę, abyście natychmiast mi powiedzieli.
564
00:40:10,199 --> 00:40:13,494
Nie wiemy nic, proszę pana.
565
00:40:13,577 --> 00:40:17,039
Jesteście o tym zupełnie przekonani?
566
00:40:17,415 --> 00:40:21,168
Oczywiście, że jesteśmy o tym przekonani.
567
00:40:23,921 --> 00:40:25,881
Czy wie pan, która jest godzina?
568
00:40:26,757 --> 00:40:29,802
Jest wpół do trzeciej.
569
00:40:29,885 --> 00:40:33,305
Jak długo się pan tym zajmuje?
No wie pan, pracą w policji?
570
00:40:33,389 --> 00:40:37,017
Pan powiedział wpół do trzeciej?
No to jesteśmy spóźnieni na obiad.
571
00:40:37,101 --> 00:40:39,395
Trochę wcześnie na obiad, prawda, Jack?
572
00:40:40,146 --> 00:40:43,607
Nie wiedziałaś, że duże posiłki
lepiej jest jeść wcześnie?
573
00:40:43,691 --> 00:40:48,362
-To lepsze dla układu pokarmowego.
-Nie wiedziałem tego.
574
00:40:49,280 --> 00:40:52,324
Musimy przejść całe miasto...
575
00:40:52,408 --> 00:40:54,952
Więc musimy iść.
576
00:40:55,035 --> 00:40:58,080
Myślę, że się jeszcze spotkamy,
panie detektywie.
577
00:40:58,164 --> 00:41:02,209
Musimy iść. Do widzenia.
578
00:41:05,838 --> 00:41:07,965
Czy kompletnie straciłaś rozum?
579
00:41:08,048 --> 00:41:10,801
Nigdy cię takiego nie widziałam.
Boisz się, prawda?
580
00:41:10,885 --> 00:41:14,930
Nie boję się. Nie chciałem zdenerwować
detektywa. Wydawał się trochę dziwny.
581
00:41:15,014 --> 00:41:19,351
-Ponieważ nie był detektywem.
-Co? Skąd to wiesz?
582
00:41:19,435 --> 00:41:22,062
Nowojorskiego detektywa
nie stać na platynowy
583
00:41:22,146 --> 00:41:24,273
zegarek, garnitur i buty z aligatora.
584
00:41:24,899 --> 00:41:28,360
Detektyw może mieć bogatych klientów
i dużo pieniędzy,
585
00:41:28,444 --> 00:41:30,279
zwłaszcza w Nowym Jorku.
586
00:41:30,362 --> 00:41:31,947
Może tak, może nie.
587
00:41:32,031 --> 00:41:35,034
Jak rozpoznałaś garnitur Pamoni
z drugiego końca pokoju?
588
00:41:35,117 --> 00:41:37,703
Wierz mi. Podróbkę rozpoznam na kilometr.
589
00:41:37,786 --> 00:41:40,539
Garnitur był prawdziwy.
To samo z zegarkiem. Najlepszy.
590
00:41:40,623 --> 00:41:43,959
Delikatny platynowy pasek z 18 karatami
i tarczą z masy perłowej,
591
00:41:44,043 --> 00:41:46,921
umożliwiający sprawdzanie czasu
w dwóch strefach.
592
00:41:47,004 --> 00:41:51,091
To szczyt szyku. Nazwijmy to
ciężko pracującą nowojorską wrażliwością.
593
00:41:51,175 --> 00:41:54,428
Kto by pomyślał,
że twoja obsesja na punkcie przedmiotów
594
00:41:54,512 --> 00:41:57,681
-mogłaby się przydać?
-Potraktuję to jako komplement.
595
00:41:58,390 --> 00:42:00,809
Myślisz, że pani Stern i ten koleś Meany
596
00:42:00,893 --> 00:42:02,603
są razem w coś wplątani?
597
00:42:02,686 --> 00:42:04,897
Nie wiem, ale możemy to sprawdzić.
598
00:42:04,980 --> 00:42:06,565
Dobry pomysł. Idziemy do mnie.
599
00:42:06,649 --> 00:42:09,151
Nie, idziemy do mnie. To tutaj.
600
00:42:16,951 --> 00:42:19,370
Mieszkasz na Brooklynie?
Czemu nie powiedziałeś?
601
00:42:20,120 --> 00:42:23,040
Nikt nie pytał. Jak chodzisz
do Millington, wszyscy myślą,
602
00:42:23,123 --> 00:42:25,417
że masz odźwiernego, domek letniskowy itp.
603
00:42:25,501 --> 00:42:28,128
Nie mam tego. Mam stypendium w Millington.
604
00:42:28,212 --> 00:42:29,838
Naprawdę?
605
00:42:30,464 --> 00:42:31,840
Dzień dobry, pani Jenrette.
606
00:42:31,924 --> 00:42:34,802
-Cześć, Jack.
-Tak, naprawdę.
607
00:42:34,885 --> 00:42:38,013
Brooklyn nie jest tak elegancki,
jak Upper East Side, Okej?
608
00:42:38,097 --> 00:42:40,391
Podoba mi się tu. Wszyscy są fajni.
609
00:42:41,308 --> 00:42:43,269
Na pewno nie znasz swoich sąsiadów.
610
00:42:43,352 --> 00:42:46,146
Nie mamy sąsiadów, bo całe piętro
jest nasze.
611
00:42:46,230 --> 00:42:49,692
Ale poznałam ludzi pod nami,
jak raz przelałam wannę.
612
00:42:50,901 --> 00:42:53,821
No tak. Przelałaś wannę. Chodź.
613
00:42:59,159 --> 00:43:00,744
Mamo, jestem w domu!
614
00:43:00,828 --> 00:43:02,913
Witaj.
615
00:43:05,874 --> 00:43:08,252
Co twoja mama robi w domu w środku dnia?
616
00:43:08,335 --> 00:43:10,087
Jest pielęgniarką w izbie przyjęć.
617
00:43:10,170 --> 00:43:12,840
Pracuje na nocną zmianę.
Więc w dzień ma wolne.
618
00:43:12,923 --> 00:43:14,592
Naprawdę?
619
00:43:15,509 --> 00:43:17,553
Coś rewelacyjnie pachnie.
620
00:43:17,636 --> 00:43:19,638
Jest świetną kucharką.
621
00:43:19,722 --> 00:43:23,225
-Ona gotuje?
-Tak. Chodź.
622
00:43:29,607 --> 00:43:31,609
-Witaj.
-Cześć, mamo.
623
00:43:31,692 --> 00:43:33,444
To moja koleżanka Lexy ze szkoły.
624
00:43:33,527 --> 00:43:36,113
Witaj Lexy. Miło cię poznać.
625
00:43:36,196 --> 00:43:37,531
Panią też, pani Downey.
626
00:43:37,615 --> 00:43:40,117
Jestem trochę spóźniona.
Zmyłbyś później naczynia?
627
00:43:40,200 --> 00:43:41,535
Jasne, mamo.
628
00:43:42,244 --> 00:43:44,288
Poczęstujesz się ciastkiem cytrynowym?
629
00:43:47,041 --> 00:43:49,376
-Jest pyszne.
-Dziękuję.
630
00:43:50,711 --> 00:43:53,297
Nad czym pracujecie?
631
00:43:53,380 --> 00:43:55,841
-To tylko...
-Projekt szkolny.
632
00:43:55,924 --> 00:43:59,345
Projekt szkolny. Będziemy na górze.
633
00:43:59,428 --> 00:44:00,554
Ach, dobrze.
634
00:44:00,638 --> 00:44:02,514
-Dobrze.
-Miło cię poznać, Lexy.
635
00:44:02,598 --> 00:44:04,266
Panią też.
636
00:44:21,033 --> 00:44:22,117
To mój brat.
637
00:44:24,119 --> 00:44:27,289
-Masz brata?
-Tak, Todd.
638
00:44:27,373 --> 00:44:29,291
-On tu mieszka?
-Nie.
639
00:44:29,375 --> 00:44:32,086
-A gdzie jest?
-W marynarce.
640
00:44:32,503 --> 00:44:34,171
Naprawdę?
641
00:44:35,047 --> 00:44:37,508
Tak. Stacjonuje na Hawajach.
642
00:44:37,591 --> 00:44:40,511
Tam jest tak cudownie.
Grand Makiki jest przebojowa.
643
00:44:40,594 --> 00:44:42,971
Zrobiono mi tam najlepszą maseczkę
na twarz.
644
00:44:43,055 --> 00:44:45,015
Jaka jest twoja ulubiona wyspa?
645
00:44:45,599 --> 00:44:48,686
Nie wiem. Nigdy nie byłem na Hawajach.
646
00:44:58,779 --> 00:45:01,407
Spaliśmy w tym pokoju z Toddem,
zanim wyjechał.
647
00:45:01,490 --> 00:45:04,827
-Pewnie za nim tęsknisz.
-Tak.
648
00:45:06,078 --> 00:45:08,747
A gdzie jest twój tata?
649
00:45:09,248 --> 00:45:11,583
Zmarł kilka lat temu.
650
00:45:11,667 --> 00:45:13,711
O Boże. Tak mi przykro, Jack.
651
00:45:13,794 --> 00:45:16,588
W porządku. Długo chorował.
652
00:45:16,672 --> 00:45:18,298
Dobrze się nim opiekowaliśmy.
653
00:45:19,508 --> 00:45:21,051
Musiało ci być bardzo ciężko.
654
00:45:23,804 --> 00:45:25,764
Było w porządku.
655
00:45:25,848 --> 00:45:28,142
Kochałem tatę.
656
00:45:32,271 --> 00:45:34,898
Sprawdźmy Meany'ego.
657
00:45:35,899 --> 00:45:37,568
Proszę.
658
00:45:42,030 --> 00:45:45,451
Za co te wszystkie trofea?
659
00:45:45,534 --> 00:45:47,369
Lubię grać w kręgle.
660
00:45:47,745 --> 00:45:50,289
Słyszałam, że trzeba nosić buty,
które nosili inni.
661
00:45:51,081 --> 00:45:53,041
Prawdziwi kręglarze mają własne buty.
662
00:45:53,125 --> 00:45:56,211
Myślę, że mają
też własne skarpetki i bieliznę.
663
00:45:56,295 --> 00:45:57,963
Ale to naprawdę dobrzy kręglarze.
664
00:45:59,131 --> 00:46:01,925
Czy to komputer, który dał ci pan Walker?
665
00:46:03,218 --> 00:46:05,637
Rozumiem dlaczego. Jest wiekowy.
666
00:46:05,763 --> 00:46:07,389
Prywatni detektywi w Nowym Jorku
667
00:46:10,142 --> 00:46:12,644
Wygląda na to, że istnieje
licencja Charlesa Meany,
668
00:46:12,728 --> 00:46:14,772
prywatnego detektywa stanu Nowy Jork.
669
00:46:14,855 --> 00:46:17,274
Może być więcej niż jeden Charles Meany,
670
00:46:17,357 --> 00:46:19,067
albo mógł kłamać.
671
00:46:19,318 --> 00:46:21,737
Albo to Charles Meany,
którego dziś poznaliśmy.
672
00:46:21,820 --> 00:46:23,697
Może tak być.
673
00:46:26,283 --> 00:46:27,451
1 NOWA WIADOMOŚĆ
674
00:46:29,161 --> 00:46:32,206
-To niemożliwe.
-Co jest niemożliwe?
675
00:46:33,916 --> 00:46:35,292
Mam e-mail.
676
00:46:35,375 --> 00:46:39,546
To jest niespodzianka.
Jednak masz przyjaciół.
677
00:46:39,630 --> 00:46:41,632
Od kogo przyszła?
678
00:46:41,715 --> 00:46:43,801
Od pana Walkera.
679
00:46:43,884 --> 00:46:47,596
Co? Poczekaj. Zaraz. Co to jest?
680
00:46:48,597 --> 00:46:50,474
To list polecający, który obiecał,
681
00:46:50,557 --> 00:46:52,893
aby przedłużyć moje
stypendium w Millington.
682
00:46:54,478 --> 00:46:57,147
To dziwne. Sam list był datowany
cztery dni temu,
683
00:46:57,231 --> 00:46:59,233
ale został wysłany dopiero wczoraj.
684
00:47:00,859 --> 00:47:03,445
Jak zmarły człowiek może wysłać e-maila?
685
00:47:05,280 --> 00:47:07,324
-Hej Lexy, pomyślałem o czymś.
-Co?
686
00:47:07,407 --> 00:47:11,411
-To był komputer pana Walkera, no nie?
-Tak.
687
00:47:13,205 --> 00:47:15,749
INFORMACJA O SYSTEMIE
LICENCJA: NICHOLAS PETROSSIAN
688
00:47:15,833 --> 00:47:18,877
Patrz. "Nicholas Petrossian". NP.
689
00:47:18,961 --> 00:47:22,005
Inicjały na teczce w domu pana Walkera.
690
00:47:37,479 --> 00:47:40,232
Lexy zawiadamia nas, żebyśmy
spotkali się z nią u niej.
691
00:47:40,732 --> 00:47:43,694
A oglądanie pani Dawson
robiło się takie ciekawe.
692
00:47:43,777 --> 00:47:46,738
Zostawię aparat włączony,
abyśmy mogli go później sprawdzić.
693
00:47:46,822 --> 00:47:48,490
Zobaczymy, czy coś się stanie.
694
00:47:52,703 --> 00:47:56,373
Więc prawdziwe nazwisko
pana Walkera to Nicholas Petrossian?
695
00:47:56,456 --> 00:47:59,459
Nie możesz winić go za zmianę
takiego nazwiska.
696
00:47:59,543 --> 00:48:01,795
-A mógłbym zmienić moje nazwisko?
-Czemu nie?
697
00:48:01,879 --> 00:48:04,298
Przyjrzyjmy się
dzisiejszemu rozwojowi sytuacji.
698
00:48:04,381 --> 00:48:06,758
Widzieliśmy, jak pani Stern
wychodzi od pana...
699
00:48:06,842 --> 00:48:08,886
Z mieszkania Petrossiana na Brooklynie,
700
00:48:08,969 --> 00:48:11,805
gdzie podejrzany detektyw rzekomo
"pracował nad sprawą".
701
00:48:11,889 --> 00:48:13,849
Goldblum był w mieszkaniu Dawson.
702
00:48:13,932 --> 00:48:17,311
A bezdomny facet z Brooklynu
miał na sobie kurtkę pana Walkera.
703
00:48:17,394 --> 00:48:20,397
To takie dziwne. W co była ubrana
pani Stern?
704
00:48:20,647 --> 00:48:22,316
Trudno powiedzieć.
705
00:48:22,399 --> 00:48:24,192
Przepraszam. Kogo to obchodzi?
706
00:48:24,276 --> 00:48:26,320
-Możemy kontynuować?
-Nieważne.
707
00:48:26,403 --> 00:48:28,780
-Kontynuuj.
-Dobra.
708
00:48:28,864 --> 00:48:31,575
Nie wiemy, czemu pani Stern
odwiedziła pana Walkera.
709
00:48:31,658 --> 00:48:35,704
Nie zapominajmy, że pokłóciła się
z panem Walkerem, zanim zniknął.
710
00:48:35,787 --> 00:48:37,205
-Tak.
-Bardzo podejrzane.
711
00:48:37,289 --> 00:48:40,250
Myślę tak samo, Jen. Ten detektyw...
712
00:48:40,334 --> 00:48:41,835
Co z nim nie tak?
713
00:48:42,669 --> 00:48:45,380
Tak naprawdę to nic. Był trochę dziwny,
714
00:48:45,464 --> 00:48:47,758
ubrany zbyt wyzywająco na detektywa.
715
00:48:47,841 --> 00:48:50,594
Cameron Diaz też była wyzywająca
w Aniołkach Charliego.
716
00:48:52,596 --> 00:48:54,348
Jen...
717
00:48:56,224 --> 00:49:00,228
Dobra. Wygląda na to,
że pan Goldblum jest jakoś...
718
00:49:00,979 --> 00:49:02,689
Związany z panną Dawson?
719
00:49:03,106 --> 00:49:05,442
Ale wczoraj pan Walker złamał jej serce.
720
00:49:05,525 --> 00:49:08,946
-A potem mu groziła.
-Pikantne, prawda?
721
00:49:10,322 --> 00:49:13,951
Może pan Goldblum i pani Dawson
spiskowali, by pozbyć się pana Walkera.
722
00:49:14,034 --> 00:49:17,496
Ale jaki jest ich motyw? Ponieważ
on był w domu pani Dawson...
723
00:49:17,579 --> 00:49:19,081
Objął ją ramieniem.
724
00:49:22,000 --> 00:49:23,377
Był zazdrosny.
725
00:49:23,460 --> 00:49:25,837
Ale jak wytłumaczymy tego
bezdomnego faceta?
726
00:49:25,921 --> 00:49:28,131
Nie wiem, ale nie może być
więcej niż jeden
727
00:49:28,215 --> 00:49:30,300
taki ohydny płaszcz w Nowym Jorku.
728
00:49:30,384 --> 00:49:31,969
Może facet właśnie go znalazł.
729
00:49:34,513 --> 00:49:37,307
-Nie ma mowy.
-Co masz, Jack?
730
00:49:37,391 --> 00:49:39,685
Wyszukałem nazwisko Nicholas Petrossian
731
00:49:39,768 --> 00:49:41,645
i to było w The Arizona Dispatch.
732
00:49:41,728 --> 00:49:44,773
"Nicholas Petrossian, bankier,
w tajemniczy sposób zniknął,
733
00:49:44,856 --> 00:49:46,858
"dowody wskazują na to, że może nie żyć.
734
00:49:46,942 --> 00:49:49,361
"Został oskarżony o oszustwo
i defraudację".
735
00:49:49,444 --> 00:49:53,281
"Petrossian zostawił tylko matkę,
która mieszka w Brighton Beach".
736
00:49:53,365 --> 00:49:55,283
Złóżmy jej wizytę.
737
00:49:55,367 --> 00:49:57,202
Jasne. Zdobędę jej adres.
738
00:50:02,124 --> 00:50:05,752
Żałuj, że nie widziałaś mojego stroju.
Wszyscy się na mnie gapili.
739
00:50:05,836 --> 00:50:08,296
Miałam cudowne czarne spodnie Capri
740
00:50:08,380 --> 00:50:11,591
i koszulkę w panterkę z tymi
masywnymi butami...
741
00:50:11,675 --> 00:50:14,469
Może cały ten czas nie doceniałem Jacka.
742
00:50:14,553 --> 00:50:17,097
Jest w nim o wiele więcej, niż myślałam.
743
00:50:17,180 --> 00:50:19,975
Chodzenie do szkoły
tak daleko od domu musi być trudne.
744
00:50:20,350 --> 00:50:22,686
Jego brat wyjechał, a jego tata...
745
00:50:22,769 --> 00:50:26,940
Nie wiem, co bym zrobiła bez taty.
Ale jego mama jest naprawdę miła.
746
00:50:27,024 --> 00:50:30,068
Nazwałabym je klasycznymi
Mary-Janes, z grubymi podeszwami,
747
00:50:30,152 --> 00:50:33,697
paskiem na rzepa i kwadratowym czubkiem.
Zwykłe podróbki Prady.
748
00:50:33,780 --> 00:50:37,617
Zawsze wydaje się być sam.
Ciekawe, z kim się przyjaźni.
749
00:50:37,701 --> 00:50:40,328
Bardzo lubię spędzać czas z Jackiem.
750
00:50:40,412 --> 00:50:42,831
O Boże! Co ja mówię?
751
00:50:42,914 --> 00:50:44,583
-Mam.
-Co?
752
00:50:44,666 --> 00:50:46,376
Adres pani Petrossian.
753
00:50:46,460 --> 00:50:48,420
Poważnie? Jak to zrobiłeś?
754
00:50:48,712 --> 00:50:51,798
Zdrowy rozsądek Brooklynu.
Sprawdziłem książkę telefoniczną.
755
00:50:51,882 --> 00:50:54,384
-Niemożliwe.
-Możliwe.
756
00:50:54,468 --> 00:50:56,678
Była na białych stronach.
757
00:50:56,762 --> 00:50:58,847
Myślę, że powinniśmy pójść tam po szkole.
758
00:50:58,930 --> 00:51:01,683
-Dobra.
-W porządku.
759
00:51:02,642 --> 00:51:04,978
-Wiedziałam.
-Co?
760
00:51:05,062 --> 00:51:07,105
Daj spokój, Jen. To tylko praca.
761
00:51:07,189 --> 00:51:09,649
-Masz na myśli, że to działa.
-Co działa?
762
00:51:09,733 --> 00:51:11,818
Lubisz Jacka. Nie możesz się przyznać?
763
00:51:35,801 --> 00:51:37,803
To właśnie tam.
764
00:51:37,886 --> 00:51:40,597
Ale uroczo! Mają studnię życzeń.
765
00:51:55,028 --> 00:51:56,822
Dzień dobry. Przepraszamy panią.
766
00:51:56,905 --> 00:51:59,282
Szukamy matki Nicholasa Petrossiana.
767
00:51:59,366 --> 00:52:01,284
Nie ma tu nikogo z tym nazwiskiem.
768
00:52:01,368 --> 00:52:04,246
To nie jest nazwisko, które się
zapomina. Może pomyśli...
769
00:52:04,830 --> 00:52:06,123
Przykro mi.
770
00:52:06,206 --> 00:52:08,250
-Wpuść ich.
-Myślisz poważnie?
771
00:52:08,333 --> 00:52:10,043
-W porządku, mamo.
-Nie rób tego.
772
00:52:13,130 --> 00:52:14,297
Panie Walker!
773
00:52:14,673 --> 00:52:16,049
Wejdźcie.
774
00:52:17,634 --> 00:52:20,929
Macie no coś ochotę? Węgorz jest cudowny.
775
00:52:21,012 --> 00:52:25,058
Bardzo świeży. Powiedziałabym,
że jeszcze dziś rano pływał.
776
00:52:25,142 --> 00:52:27,310
Nie, dziękuję.
777
00:52:27,686 --> 00:52:28,728
Dopiero co jadłem.
778
00:52:28,812 --> 00:52:30,480
Dobrze.
779
00:52:30,814 --> 00:52:32,065
Tak.
780
00:52:36,486 --> 00:52:38,363
Ma pani wspaniały naszyjnik.
781
00:52:38,446 --> 00:52:41,575
Tak? Dziękuję.
782
00:52:41,658 --> 00:52:45,495
Wiele lat temu znalazłam go w małym
sklepie ze starociami przed Reno.
783
00:52:45,704 --> 00:52:48,874
Zapłaciłam pięciocentówkami,
które wygrałam na automatach.
784
00:52:50,750 --> 00:52:52,752
Nie mogę uwierzyć, że pan żyje.
785
00:52:52,836 --> 00:52:54,629
Zakładaliśmy najgorsze.
786
00:52:54,713 --> 00:52:56,006
Co się stało?
787
00:52:56,089 --> 00:52:57,966
Tak. To skomplikowane.
788
00:52:58,925 --> 00:53:00,635
Próbowałam mu to wyperswadować,
789
00:53:00,719 --> 00:53:03,263
ale jest uparty jak jego ojciec.
790
00:53:03,346 --> 00:53:05,849
Nie ma nawet co o tym mówić.
791
00:53:06,266 --> 00:53:08,310
-Dziękuje ci mamo.
-Tak.
792
00:53:10,645 --> 00:53:12,981
Czy powie nam pan
o oszustwie i defraudacji
793
00:53:13,064 --> 00:53:16,693
o jakie był pan oskarżony w 1987 roku?
Dowiedzieliśmy się o tym.
794
00:53:16,776 --> 00:53:19,946
Nie powinienem się dziwić.
Zawsze odrabiałeś pracę domową.
795
00:53:20,030 --> 00:53:22,782
Nie jestem winny. Zostałem wrobiony.
796
00:53:23,408 --> 00:53:26,453
Możesz tak mówić.
797
00:53:28,246 --> 00:53:33,126
W latach 80-tych byłem młodym,
zaciętym bankierem w Arizonie.
798
00:53:33,210 --> 00:53:36,796
Pracując ciężko, próbowałem się wspiąć
po korporacyjnej drabinie.
799
00:53:36,880 --> 00:53:40,091
Dostałem ważnego klienta
800
00:53:40,175 --> 00:53:43,595
i wszyscy zaczęli zwracać na mnie
uwagę, zwłaszcza Granville.
801
00:53:43,678 --> 00:53:46,014
Byłem królem świata.
802
00:53:46,097 --> 00:53:47,557
Panowie!
803
00:53:47,641 --> 00:53:49,559
Kto to jest Granville?
804
00:53:49,643 --> 00:53:51,102
Był moim szefem.
805
00:53:51,186 --> 00:53:53,188
Nigdy tego człowieka nie lubiłam.
806
00:53:53,396 --> 00:53:56,149
Proszę cię, mamo.
807
00:53:56,233 --> 00:53:58,068
Super!
808
00:53:58,944 --> 00:54:01,446
Jednak trwało to krótko.
809
00:54:01,529 --> 00:54:02,989
Zaraz potem,
810
00:54:03,073 --> 00:54:05,951
ktoś ukradł 10 milionów dolarów
z tego nowego konta
811
00:54:06,034 --> 00:54:09,537
i przelał to na konto zagraniczne
na moje nazwisko.
812
00:54:09,621 --> 00:54:11,998
Zostałem wrobiony w kradzież.
813
00:54:12,082 --> 00:54:14,501
Czemu pan ich nie wybrał
i nie przekazał policji?
814
00:54:14,584 --> 00:54:17,796
Próbowałem to zrobić,
ale konto było puste.
815
00:54:19,965 --> 00:54:22,300
Nigdy pan się nie dowiedział,
kto pana wrobił?
816
00:54:22,384 --> 00:54:25,595
Nie. Wiele osób miało
dostęp do tego konta.
817
00:54:26,179 --> 00:54:29,266
A co się stało z pieniędzmi?
Nie wie pan, jak były wydane?
818
00:54:29,849 --> 00:54:32,727
Nie mam pojęcia,
ale chciałbym to wiedzieć.
819
00:54:34,980 --> 00:54:38,149
Jak może zniknąć ot tak
10 milionów dolarów?
820
00:54:40,110 --> 00:54:43,238
Wiedziałem, że wkrótce zjawi się policja,
więc uciekłem,
821
00:54:43,321 --> 00:54:46,366
ale ktoś zaczął mnie ścigać
i miesiącami mnie śledził,
822
00:54:46,449 --> 00:54:48,660
zostawiając wiadomości z pogróżkami,
823
00:54:48,743 --> 00:54:51,663
oskarżając mnie o obrabowanie
zagranicznego konta.
824
00:54:51,746 --> 00:54:53,581
Osoba, która to zrobiła
825
00:54:53,665 --> 00:54:55,709
kiedyś dostanie ode mnie nauczkę.
826
00:54:55,792 --> 00:54:58,586
Będzie żałować dnia,
w którym się urodziła.
827
00:54:59,796 --> 00:55:02,590
To był koszmar.
828
00:55:03,133 --> 00:55:06,886
Musiałem podjąć drastyczne środki
i upozorować własną śmierć,
829
00:55:06,970 --> 00:55:09,347
aby pozbyć się mojego prześladowcy.
830
00:55:10,015 --> 00:55:12,976
Nicholas Petrossian był skończony.
831
00:55:13,059 --> 00:55:14,936
I stworzyłeś nowego siebie.
832
00:55:16,354 --> 00:55:19,274
Tak. Orlando Walker był nauczycielem,
833
00:55:19,357 --> 00:55:21,609
który umarł rok przed moim przyjazdem.
834
00:55:21,693 --> 00:55:25,488
Gdy uzyskałem jego tożsamość,
też zostałem nauczycielem.
835
00:55:25,572 --> 00:55:29,367
I kochałem to. Zacząłem nowe życie i...
836
00:55:29,492 --> 00:55:31,911
Wszystko wróciło do normy.
837
00:55:34,331 --> 00:55:38,793
-Wtedy poznałem panią Dawson.
-Och, ona jest fantastyczna.
838
00:55:39,419 --> 00:55:42,172
-Sałatka jajeczna?
-Pumpernikiel.
839
00:55:42,255 --> 00:55:44,549
Moja ulubiona!
840
00:55:46,926 --> 00:55:50,096
Zakochałem się w niej na zabój.
Wszystko szło dobrze dopóki
841
00:55:50,180 --> 00:55:52,307
artykuł Lexy nie ukazał się w gazecie.
842
00:55:52,390 --> 00:55:55,894
O Boże. Znaleziono pana
z powodu mojego zdjęcia.
843
00:55:55,977 --> 00:55:59,564
Tak mi przykro, panie Walker.
Nigdy nie miałam zamiaru pana skrzywdzić.
844
00:56:00,815 --> 00:56:02,609
Wiem, Lexy.
845
00:56:02,692 --> 00:56:05,820
Tak czy inaczej, tego popołudnia
czułem, że ktoś mnie śledzi.
846
00:56:05,904 --> 00:56:09,574
Jak wróciłem do domu,
znalazłem tę notatkę.
847
00:56:11,951 --> 00:56:14,621
Akurat padało i tusz się rozmazał,
848
00:56:14,704 --> 00:56:16,706
więc trudno to przeczytać.
849
00:56:20,251 --> 00:56:22,170
"Wiem, kim jesteś.
850
00:56:22,837 --> 00:56:24,756
"Pod palmą...
851
00:56:24,839 --> 00:56:28,218
"Hol w... Hotelu, sobota... o 14:00
852
00:56:28,301 --> 00:56:31,304
"Zapłacisz. Jeśli nie zapłacisz,
twoja dziewczyna to zrobi."
853
00:56:34,182 --> 00:56:36,226
Jest pan szantażowany, panie Walker.
854
00:56:36,309 --> 00:56:40,188
Wygląda na to, że ma pan się
pojawić w jakimś hotelu, w sobotę o 14:00.
855
00:56:40,313 --> 00:56:42,190
Lub coś przytrafi się pani Dawson.
856
00:56:42,273 --> 00:56:44,651
I muszę ustalić, co to za hotel.
857
00:56:44,734 --> 00:56:49,280
-Czy wie pan, kto napisał tę notatkę?
-Ktoś, kto dawno temu mnie wrobił.
858
00:56:49,364 --> 00:56:53,785
Nie uznamy nikogo za niewinnego,
dopóki przyprzemy tę osobę do muru.
859
00:56:55,203 --> 00:56:57,664
Więc jeśli dowiemy się, w jakim
holu ma to być,
860
00:56:57,747 --> 00:57:00,083
-może znajdziemy tę osobę.
-I muszę tam być,
861
00:57:00,166 --> 00:57:01,835
by nic nie stało się pani Dawson.
862
00:57:01,918 --> 00:57:04,546
Cóż, panie Walker, musi pan
kiedyś się ujawnić.
863
00:57:04,629 --> 00:57:07,590
Jeśli pan tego nie zrobi,
jak pan poślubi panią Dawson?
864
00:57:11,761 --> 00:57:15,515
-Chciałbym ją poślubić.
-To jest super!
865
00:57:15,598 --> 00:57:17,308
Musimy wiedzieć, jaki to hotel
866
00:57:17,392 --> 00:57:18,768
i użyć pana jako przynęty.
867
00:57:23,481 --> 00:57:25,191
Co tutaj robisz?
868
00:57:25,275 --> 00:57:29,320
Mieszkam tu, ty maniaku. Czy mogę
porozmawiać z tobą?
869
00:57:29,404 --> 00:57:32,073
Ta niepewność mnie zabija. Czego chcesz?
870
00:57:32,365 --> 00:57:35,910
Z życzliwości mojego serca,
postanowiłam cię wtajemniczyć.
871
00:57:36,744 --> 00:57:38,621
Słucham.
872
00:57:42,375 --> 00:57:44,169
Coś się nagrało?
873
00:57:44,252 --> 00:57:45,628
Tylko powietrze.
874
00:57:45,712 --> 00:57:47,547
Zabieramy się do pracy.
875
00:58:36,596 --> 00:58:39,349
"Wiem, kim jesteś. Spotkajmy się
w holu pod palmą
876
00:58:39,432 --> 00:58:43,186
w Hotelu Fairmark, w sobotę o 14:00"
877
00:58:43,311 --> 00:58:45,939
-Fairmark!
-O tak!
878
00:58:46,022 --> 00:58:48,233
-Dzieciaki, jesteście tam?
-Tata!
879
00:58:50,568 --> 00:58:52,403
Hej! Co się dzieje?
880
00:58:52,487 --> 00:58:54,364
-Cześć tato.
-Pan Gold.
881
00:58:54,447 --> 00:58:55,657
Co robicie?
882
00:58:55,740 --> 00:58:58,618
-Uczymy się nowych kroków tanecznych.
-Tak.
883
00:58:58,701 --> 00:59:02,205
Przechył, obrót i zmiana, Taylor,
a nie zmiana, obrót i przechył.
884
00:59:02,330 --> 00:59:04,874
-Jesteś idiotą.
-Wiem, że jesteś.
885
00:59:04,958 --> 00:59:06,751
No dobrze, idę
886
00:59:06,834 --> 00:59:08,753
przygotować się do pracy na jutro.
887
00:59:08,836 --> 00:59:11,339
-Cześć tato!
-Kocham Cię.
888
00:59:11,422 --> 00:59:13,591
Skontaktujmy się z panem Walkerem.
889
00:59:13,675 --> 00:59:16,928
Dobra. Musimy obserwować
Fairmark jutro o 14:00.
890
00:59:24,394 --> 00:59:25,853
Witaj, tato. Cześć, tato.
891
00:59:25,937 --> 00:59:27,689
-Zaczekaj, kochanie.
-Co słychać?
892
00:59:27,772 --> 00:59:31,651
Doszło do niepokojących wydarzeń
dotyczących pana Walkera.
893
00:59:31,734 --> 00:59:34,195
"Policja dziś oznajmiła,
że zaginiony nauczyciel,
894
00:59:34,279 --> 00:59:38,032
"Orlando Walker może być poszukiwanym
od 1987 roku malwersantem.
895
00:59:38,366 --> 00:59:40,243
"Rzecznik wydziału policji mówi,
896
00:59:40,326 --> 00:59:43,413
"że Walkera czeka wiele lat więzienia,
jeśli zostanie skazany.
897
00:59:43,997 --> 00:59:46,499
"Wyznaczono pokaźną nagrodę
w zamian za informacje
898
00:59:46,583 --> 00:59:48,459
dotyczące pobytu pana Walkera."
899
00:59:48,543 --> 00:59:50,211
-O Boże.
-Przykro mi, kochanie.
900
00:59:50,295 --> 00:59:53,047
Nie zawsze można ocenić książkę
po okładce.
901
00:59:53,131 --> 00:59:56,342
Czy jest tam napisane, że
ktoś wie, gdzie on jest?
902
00:59:56,426 --> 00:59:58,845
Nie. Najwyraźniej nadal go nie znaleziono.
903
00:59:58,928 --> 01:00:01,931
Świetnie! To znaczy, jestem spóźniona.
Muszę iść, tato.
904
01:00:02,015 --> 01:00:04,475
-Miłego dnia. Do widzenia Gildo!
-Pa kochanie!
905
01:00:04,559 --> 01:00:06,561
-Lexy!
-Tak?
906
01:00:06,811 --> 01:00:08,563
Mogą przydać ci się krótkofalówki.
907
01:00:08,646 --> 01:00:10,440
Kupiłam kilka dodatkowych.
908
01:00:10,523 --> 01:00:12,859
To świetny pomysł. Jesteś pewna?
909
01:00:13,192 --> 01:00:15,278
Mogą się przydać.
910
01:00:16,654 --> 01:00:18,072
Dzięki.
911
01:00:18,740 --> 01:00:20,533
Powodzenia.
912
01:00:20,617 --> 01:00:23,536
Wiesz, może zachowam cię dla siebie.
913
01:00:24,287 --> 01:00:25,830
Pa.
914
01:01:19,133 --> 01:01:20,885
Dobra. Jesteście gotowi?
915
01:01:36,943 --> 01:01:38,903
IMPREZY HOTELOWE The Kennedy Room
916
01:01:55,503 --> 01:01:59,257
Myślę, że te dzieciaki coś knują.
917
01:02:00,049 --> 01:02:01,968
Wygląda całkiem nieźle.
918
01:02:02,051 --> 01:02:04,387
Daj spokój, Gabe.
919
01:02:20,486 --> 01:02:22,822
Jest druga! Możecie to wytrzymać?
920
01:02:22,905 --> 01:02:24,282
Dobra. Ustawiamy się.
921
01:02:51,100 --> 01:02:54,729
Tylko nie pani Dawson. Zostawiłam jej
wiadomość, żeby się gdzieś zaszyła,
922
01:02:54,812 --> 01:02:56,856
ale prawdopodobnie nie zrozumiała.
923
01:03:01,986 --> 01:03:04,739
Nie. Niech pan tego nie robi,
panie Walker.
924
01:03:24,842 --> 01:03:26,552
To pan Goldblum!
925
01:03:26,636 --> 01:03:27,804
Co?
926
01:03:36,312 --> 01:03:38,439
Lub nie.
927
01:03:46,697 --> 01:03:49,826
To ten bezdomny facet w płaszczu
pana Walkera.
928
01:03:51,702 --> 01:03:54,205
I patrz! Pani P.?
929
01:03:57,625 --> 01:03:59,710
To pani Stern!
930
01:04:01,212 --> 01:04:03,130
Czy spotyka się z panem Goldblumem?
931
01:04:14,475 --> 01:04:16,352
Jestem zdezorientowany.
932
01:04:16,435 --> 01:04:19,397
Czy to jakiś nowy program
telewizyjny z ukrytymi kamerami?
933
01:04:20,189 --> 01:04:21,232
Lexy.
934
01:04:21,315 --> 01:04:23,901
Nie obchodzą mnie nagrody.
To robi się zwariowane.
935
01:04:23,985 --> 01:04:25,444
-Lexy!
-Co?
936
01:04:28,531 --> 01:04:30,157
Meany!
937
01:04:33,411 --> 01:04:35,037
Petrossian.
938
01:04:35,121 --> 01:04:37,957
Granville. I...
939
01:04:38,040 --> 01:04:41,085
Nie mogę uwierzyć, że to ty.
Ty mi to zrobiłeś? Czemu?
940
01:04:41,168 --> 01:04:44,881
Byłem twoim najlepszym pracownikiem,
twoim najtwardszym negocjatorem.
941
01:04:44,964 --> 01:04:47,800
Nigdy nie wierzyłem, że jesteś martwy.
942
01:04:47,884 --> 01:04:51,012
Zniszczyłeś mi życie.
Praktycznie rzecz biorąc, jestem martwy.
943
01:04:51,095 --> 01:04:54,140
Jak na martwego człowieka,
muszę powiedzieć,
944
01:04:54,223 --> 01:04:56,684
wydajesz się dobrze się bawić.
945
01:04:57,727 --> 01:05:01,480
Akurat. Bawić się życiem podczas ucieczki.
Wrobiłeś mnie.
946
01:05:01,564 --> 01:05:03,941
Oczywiście, że tak, chłopie.
947
01:05:04,025 --> 01:05:06,027
Jesteś takim łatwym celem.
948
01:05:06,485 --> 01:05:09,196
Czemu nie ułatwisz sobie teraz i...
949
01:05:09,280 --> 01:05:10,990
Oddasz to?
950
01:05:11,073 --> 01:05:12,658
Nie mam pieniędzy.
951
01:05:12,742 --> 01:05:16,037
Oczywiście, że nie masz pieniędzy,
durniu. Właśnie...
952
01:05:16,120 --> 01:05:17,747
Daj mi to, co do mnie należy.
953
01:05:19,415 --> 01:05:20,666
Nie brnij w to dalej.
954
01:05:20,750 --> 01:05:22,460
Po prostu go przyłap.
955
01:05:23,336 --> 01:05:27,048
Abyś odszedł, dam ci... Połowę
tego w tej chwili.
956
01:05:27,131 --> 01:05:28,966
Połowę.
957
01:05:29,050 --> 01:05:30,885
Połowa?
958
01:05:30,968 --> 01:05:32,887
O czym ty mówisz, durniu?
959
01:05:35,848 --> 01:05:37,850
Kto cię przysłał?
960
01:05:42,605 --> 01:05:45,149
-Czy wszystko w porządku?
-To tylko moja kostka.
961
01:05:45,232 --> 01:05:48,027
Nie pozwólcie mu uciec!
962
01:05:50,488 --> 01:05:53,824
Dobra. Wy dwoje idziecie w górę,
a Jack i ja zejdziemy na dół.
963
01:06:25,064 --> 01:06:26,524
Co do...
964
01:06:47,878 --> 01:06:49,547
Jest tam. No chodź!
965
01:07:01,559 --> 01:07:02,935
Uważaj!
966
01:07:21,829 --> 01:07:23,205
Chodźmy stąd!
967
01:07:25,041 --> 01:07:27,835
Jack! Utknęłam!
968
01:07:32,923 --> 01:07:34,550
Jack!
969
01:07:40,431 --> 01:07:42,308
Chodź!
970
01:07:50,357 --> 01:07:51,650
Dziękuję, Jack.
971
01:07:57,239 --> 01:07:58,824
Chodźmy.
972
01:08:04,705 --> 01:08:06,207
W którą stronę idziemy?
973
01:08:11,962 --> 01:08:14,131
DLA PAŃ FAIRMARK HOTEL I SPA
974
01:08:15,674 --> 01:08:17,301
Zaczekaj tu, Jack.
975
01:08:28,938 --> 01:08:30,356
Halo?
976
01:08:32,191 --> 01:08:33,275
Halo.
977
01:08:36,946 --> 01:08:37,988
Halo?
978
01:08:41,200 --> 01:08:44,829
Boże. Pani Dawson! Wszystko w porządku?
979
01:08:45,621 --> 01:08:48,290
To dopiero pilna kwestia mody.
980
01:08:50,501 --> 01:08:53,420
Otrzymuję ekskluzywne zaproszenie
981
01:08:53,504 --> 01:08:56,298
na bezpłatny dzień w spa,
i oto co dostaję.
982
01:08:57,675 --> 01:09:00,427
Co tu się u licha dzieje?
983
01:09:00,845 --> 01:09:02,263
Co ty tu robisz?
984
01:09:02,346 --> 01:09:04,140
To długa historia.
985
01:09:04,223 --> 01:09:07,935
-Zacznijmy od tego. Pan Walker żyje.
-Co?
986
01:09:08,018 --> 01:09:10,604
Przewrócisz się, jak usłyszysz szczegóły,
987
01:09:10,688 --> 01:09:11,981
ale o tym później.
988
01:09:12,064 --> 01:09:14,150
Teraz musimy pozbyć się Granville'a.
989
01:09:14,233 --> 01:09:18,696
To facet, który wydał
to ekskluzywne zaproszenie.
990
01:09:19,363 --> 01:09:20,447
Pani Dawson.
991
01:09:33,377 --> 01:09:36,881
Wybacz, że cię spłukam w ten sposób,
ale muszę iść.
992
01:10:09,413 --> 01:10:10,998
Wszystko dobrze?
993
01:10:25,095 --> 01:10:27,389
Panie i panowie, proszę o spokój.
994
01:10:27,473 --> 01:10:29,558
Czy mogę prosić o uwagę?
995
01:10:30,768 --> 01:10:32,186
Dziękuję.
996
01:10:33,103 --> 01:10:35,773
Miło mi przedstawić kogoś,
997
01:10:35,856 --> 01:10:37,942
kto spędził ostatnie cztery tygodnie
998
01:10:38,317 --> 01:10:42,488
udając bezdomnego na ulicach Brooklynu.
999
01:10:42,571 --> 01:10:46,158
Jest tu dzisiaj, aby opowiedzieć
nam swoją historię.
1000
01:10:46,825 --> 01:10:52,039
Panie i panowie, członek rady miejskiej,
Gary Eikare.
1001
01:10:53,999 --> 01:10:56,043
Świetnie, Gary!
1002
01:11:10,349 --> 01:11:12,518
Jestem dumny z tego,
1003
01:11:12,601 --> 01:11:15,604
że stoję przed wami dzisiaj jako ktoś,
1004
01:11:16,146 --> 01:11:20,401
kto ma pewną wiedzę na temat biedy
na naszych ulicach.
1005
01:11:21,777 --> 01:11:23,946
Widzicie ten stary płaszcz?
1006
01:11:24,947 --> 01:11:29,201
Dla niektórych płaszcz, to tylko dodatek,
1007
01:11:29,285 --> 01:11:31,120
ostatni krzyk mody.
1008
01:11:31,704 --> 01:11:34,665
Dla innych, płaszcz
1009
01:11:34,748 --> 01:11:36,875
jest rodzajem ochrony.
1010
01:11:36,959 --> 01:11:38,877
Środkiem przetrwania.
1011
01:11:40,379 --> 01:11:43,590
Ten ponury, stary płaszcz
1012
01:11:43,674 --> 01:11:46,969
jest praktycznie jedynym
podarunkiem dobroci
1013
01:11:47,052 --> 01:11:49,054
jaką otrzymałem w zeszłym miesiącu.
1014
01:11:49,138 --> 01:11:53,767
Mężczyzna dosłownie zdjął go...
Żeby mnie ogrzać.
1015
01:11:58,105 --> 01:11:59,773
Dobra robota!
1016
01:12:01,191 --> 01:12:04,528
Ta szmata, formą schronienia?
Nigdy bym tak o tym nie pomyślała.
1017
01:12:04,945 --> 01:12:07,489
Na wszystko jest pierwszy raz.
1018
01:12:08,699 --> 01:12:10,159
Hej, chodź.
1019
01:12:10,868 --> 01:12:12,745
Lexy.
1020
01:12:20,878 --> 01:12:24,548
-Proszę pani?
-Przynieś mi piwko, kelner.
1021
01:12:24,631 --> 01:12:25,841
Już się robi.
1022
01:12:38,228 --> 01:12:39,938
-To pan!
-Widziałaś panią Dawson?
1023
01:12:41,231 --> 01:12:43,275
Jest tam.
1024
01:12:49,239 --> 01:12:51,408
Witaj!
1025
01:13:01,126 --> 01:13:04,046
Czy nie są fantastyczni?
1026
01:13:05,422 --> 01:13:07,216
Zgubiliśmy go.
1027
01:13:07,299 --> 01:13:09,676
-Co?
-Co tu się dzieje?
1028
01:13:09,760 --> 01:13:12,054
Dzień dobry. Właśnie pijemy
herbatę z babcią.
1029
01:13:12,596 --> 01:13:13,972
Chodźcie.
1030
01:13:16,308 --> 01:13:19,061
Babciu! Czy mogę kupić ci Napoleona?
1031
01:13:19,144 --> 01:13:21,397
Dziękuję kochanie.
1032
01:13:24,441 --> 01:13:25,859
Cześć.
1033
01:13:27,403 --> 01:13:29,446
Nie mógł zajść daleko.
1034
01:13:31,949 --> 01:13:34,576
Uspokójmy się.
1035
01:13:34,660 --> 01:13:36,954
Czekajcie. Mam pomysł.
1036
01:13:58,767 --> 01:14:00,477
Jack! Jest tam.
1037
01:14:00,561 --> 01:14:02,312
Idź! Idź po niego!
1038
01:14:06,567 --> 01:14:08,569
Co jest? Panie, trzymajcie torebki!
1039
01:14:29,923 --> 01:14:31,550
Nie ruszać się!
1040
01:14:32,009 --> 01:14:35,220
Granville Falco, przebrany jako
detektyw Meany.
1041
01:14:35,304 --> 01:14:37,014
Co to za pseudonim?
1042
01:14:37,097 --> 01:14:39,183
Jak by nie było, był wredny.
1043
01:14:39,266 --> 01:14:41,393
Zobaczymy, jak wredny będzie za kratkami.
1044
01:14:41,477 --> 01:14:43,770
Najwyraźniej, pani Stern
lubiła pana Walkera,
1045
01:14:43,854 --> 01:14:45,606
i trochę zazdrościła pani Dawson,
1046
01:14:45,689 --> 01:14:48,775
gdy zobaczyła to zdjęcie w gazecie.
Poszła węszyć do jego domu
1047
01:14:48,859 --> 01:14:51,153
aby zobaczyć, czy zniknął, żeby ją unikać.
1048
01:14:51,236 --> 01:14:54,656
Tymczasem pan Goldblum
został odrzucony przez panią Dawson.
1049
01:14:54,740 --> 01:14:58,368
Ale jak widać, wkrótce postawił
na panią Stern i voila.
1050
01:14:58,452 --> 01:15:00,871
Wszystko dobre, co się dobrze kończy.
1051
01:15:00,954 --> 01:15:03,999
O rany. Mama pana Walkera.
1052
01:15:06,919 --> 01:15:09,087
Czy nie wyglądają razem uroczo?
1053
01:15:09,171 --> 01:15:13,050
Mamy tylko taki mały problem
z przyszłością pana Walkera.
1054
01:15:13,133 --> 01:15:16,803
Z pewnością pani Dawson nie chciałaby
wyjść za mąż w kaplicy więziennej.
1055
01:15:16,887 --> 01:15:20,849
Muszę powiedzieć, że detektyw Potter
wygląda lepiej bez zarostu na twarzy.
1056
01:15:20,933 --> 01:15:23,894
A na koniec, co niemniej ważne, tata.
1057
01:15:24,686 --> 01:15:26,104
Tata?
1058
01:15:31,527 --> 01:15:34,655
Czekałam na to latami!
1059
01:15:34,738 --> 01:15:37,950
Pozbyłam się dwóch kamieni
nerkowych i rwy kulszowej
1060
01:15:38,033 --> 01:15:40,661
zanim zobaczyłam ciebie w kajdankach.
1061
01:15:40,744 --> 01:15:43,413
Gdyby nie ty, miałabym już wnuki.
1062
01:15:43,497 --> 01:15:46,208
Jesteś aresztowany za
podawanie się za funkcjonariusza
1063
01:15:46,291 --> 01:15:48,335
oraz za defraudacje i oszustwa.
1064
01:15:48,418 --> 01:15:50,379
Dobrze się stało.
1065
01:15:50,462 --> 01:15:56,093
-Pewnego dnia dostanę cię, Petrossian.
-Pana też muszę aresztować.
1066
01:15:56,176 --> 01:15:58,470
Jesteś oskarżony o to samo co twój koleś.
1067
01:15:58,554 --> 01:16:00,681
Ale on wrobił pana Walkera.
1068
01:16:00,764 --> 01:16:03,308
Pieniądze zniknęły
z jego szwajcarskiego konta.
1069
01:16:03,392 --> 01:16:07,062
Jeśli jest pan niewinny, panie Petrossian,
co się stało z pieniędzmi?
1070
01:16:08,772 --> 01:16:11,149
-Chciałbym wiedzieć.
-Och, kochanie.
1071
01:16:13,068 --> 01:16:16,613
Pani Petrossian, skąd pani wzięła
tę okropn...
1072
01:16:16,697 --> 01:16:19,283
To znaczy tę wyjątkowo unikalną
broszkę z trzmielem?
1073
01:16:19,616 --> 01:16:22,661
Pani Gold, to nie jest odpowiednia pora.
1074
01:16:22,744 --> 01:16:25,414
Przepraszam, ale to naprawdę
jest bardzo ważne.
1075
01:16:25,497 --> 01:16:27,916
Och, to? Zaraz.
1076
01:16:28,000 --> 01:16:31,295
Mam ją odkąd Reagan był prezydentem.
1077
01:16:31,378 --> 01:16:33,338
Właściwie to znalazłam ją.
1078
01:16:34,506 --> 01:16:37,718
Poszłam do banku spotkać się
z synem na lunch.
1079
01:16:37,801 --> 01:16:41,138
Na podłodze leżała papierowa torba,
więc ją podniosłam.
1080
01:16:41,221 --> 01:16:46,351
Wewnątrz znajdowała
się najwspanialsza biżuteria,
1081
01:16:46,435 --> 01:16:48,395
jaką kiedykolwiek widziałam.
1082
01:16:48,478 --> 01:16:53,066
Kosztowałaby 25 dolarów na pchlim targu.
1083
01:16:53,150 --> 01:16:55,277
Zobacz co znalazłam.
1084
01:16:56,778 --> 01:17:00,782
Myśleliśmy, że musi należeć
do kogoś z banku.
1085
01:17:00,866 --> 01:17:03,785
Ale następnego dnia mój biedny syn
musiał uciekać.
1086
01:17:03,869 --> 01:17:06,622
Nigdy nie miałam okazji
odnaleźć właściciela.
1087
01:17:06,705 --> 01:17:08,123
Należy do kogoś?
1088
01:17:08,206 --> 01:17:10,709
Wszyscy widzą ten bardzo rzadki
Kanaryjski diament.
1089
01:17:10,792 --> 01:17:12,711
Jest tak rzadki, że jest mniej niż
1090
01:17:12,794 --> 01:17:16,214
trzydzieści takich poświadczonych
Kanaryjskich diamentów na świecie.
1091
01:17:16,298 --> 01:17:20,093
Ten żywy kolor, niepowtarzalny
kształt i nieskazitelna kondycja
1092
01:17:20,177 --> 01:17:22,888
sprawiają, że jest wart
prawdopodobnie około...
1093
01:17:22,971 --> 01:17:24,473
10 milionów dolarów.
1094
01:17:28,644 --> 01:17:31,021
To cudownie.
1095
01:17:31,104 --> 01:17:33,899
Myślę, że Meany... Granville...
1096
01:17:33,982 --> 01:17:35,901
Wybrał pieniądze z konta.
1097
01:17:35,984 --> 01:17:37,903
Wpłacił je tam, aby mógł je wybrać.
1098
01:17:37,986 --> 01:17:40,280
Potem kupił diament, aby ukryć pieniądze.
1099
01:17:40,364 --> 01:17:43,992
Myślałem, że ukradłeś go, Petrossian.
1100
01:17:44,409 --> 01:17:46,328
Miałem go zabrać do sejfu,
1101
01:17:46,411 --> 01:17:47,704
gdy nagle zniknął.
1102
01:17:47,788 --> 01:17:50,624
-Oddaj mi go!
-Zabierzcie go stąd!
1103
01:17:50,707 --> 01:17:52,334
Oddaj mi go! To jest moje!
1104
01:17:52,417 --> 01:17:55,921
To niesprawiedliwe!
1105
01:17:56,004 --> 01:17:59,174
Oddaj mi go! To moje!
1106
01:17:59,257 --> 01:18:00,676
Jesteś genialna, Lexy.
1107
01:18:02,594 --> 01:18:05,222
W której części mózgu przechowujesz
te informacje?
1108
01:18:05,889 --> 01:18:08,141
W części błyskotek.
1109
01:18:08,308 --> 01:18:10,560
THE DAILY EXAMINER
BRAK ZASTĘPSTWA NAUCZYCIELA
1110
01:18:15,107 --> 01:18:17,109
Widziałaś poranną prasę?
1111
01:18:17,192 --> 01:18:18,276
Tak.
1112
01:18:19,820 --> 01:18:21,488
Jesteś na pierwszej stronie.
1113
01:18:21,988 --> 01:18:23,615
To twoje nazwisko.
1114
01:18:23,699 --> 01:18:26,284
Tak. Nie mogę w to uwierzyć.
1115
01:18:26,535 --> 01:18:29,287
Może będziesz jednym
z rozmówców podczas dni kariery.
1116
01:18:29,371 --> 01:18:31,164
Jako dziennikarka.
1117
01:18:31,248 --> 01:18:33,291
A może jako detektyw.
1118
01:18:33,417 --> 01:18:36,378
Mój tata mówi, że to prawie to samo.
1119
01:18:38,255 --> 01:18:40,966
Orlando i ja chcemy ci podziękować.
1120
01:18:41,049 --> 01:18:43,427
Policja zakończyła śledztwo
1121
01:18:43,510 --> 01:18:45,554
i jest teraz wolnym człowiekiem.
1122
01:18:45,679 --> 01:18:47,723
To cudownie.
1123
01:18:47,806 --> 01:18:51,685
Pani Dawson, ja tylko posłuchałam
rady mojego ojca.
1124
01:18:51,768 --> 01:18:54,604
Zdziwiłabyś się,
co ciężka praca, wyobraźnia
1125
01:18:54,688 --> 01:18:56,398
i trochę szczęścia może przynieść.
1126
01:18:57,149 --> 01:18:59,860
Może powinniśmy zaprosić twojego tatę
na rozmowę.
1127
01:18:59,943 --> 01:19:01,653
Tak, to jest świetny pomysł.
1128
01:19:02,154 --> 01:19:03,488
Muszę iść.
1129
01:19:04,030 --> 01:19:07,075
Spotykam się z Orlando. Chce mnie
o coś poprosić.
1130
01:19:07,159 --> 01:19:09,995
Dobra, do zobaczenia później. Pa.
1131
01:19:11,204 --> 01:19:13,582
O Boże!
1132
01:19:28,680 --> 01:19:30,348
Cześć.
1133
01:19:31,808 --> 01:19:33,477
Hej.
1134
01:19:34,394 --> 01:19:36,271
Cześć.
1135
01:19:37,981 --> 01:19:41,026
Dziękuję ci. Dziękuję panu.
1136
01:19:42,486 --> 01:19:44,905
Będę miała wnuki!
1137
01:19:45,697 --> 01:19:48,158
Podoba ci się dalmatyński wygląd pani P.?
1138
01:19:48,241 --> 01:19:50,118
O tak. To szczeniak.
1139
01:19:51,995 --> 01:19:54,331
Czy ona też jedzie na miesiąc miodowy?
1140
01:19:54,998 --> 01:19:57,959
Cześć wszystkim! Pa! Dziękujemy!
1141
01:19:58,043 --> 01:20:01,838
Pa! Do widzenia! Dzięki!
1142
01:20:04,674 --> 01:20:08,011
Hej, Gabe. Przykro mi, że Diane
wyemitowała tę historię przed tobą.
1143
01:20:08,094 --> 01:20:10,931
Tak, w porządku. Dostałem telefon
od Geraldo.
1144
01:20:11,014 --> 01:20:12,849
Więc powiedz, jaki jest twój sekret?
1145
01:20:12,933 --> 01:20:14,059
Co?
1146
01:20:14,184 --> 01:20:16,728
Zawsze dostajesz relacje z pierwszej ręki.
1147
01:20:16,812 --> 01:20:18,438
Och, Gabe.
1148
01:20:18,605 --> 01:20:20,941
Dobra. Nie ma tajemnicy.
1149
01:20:21,191 --> 01:20:23,401
Wszystko zależy od umiejętności.
1150
01:20:24,152 --> 01:20:25,570
Cześć Jack.
1151
01:20:25,654 --> 01:20:28,740
Słyszałam, że przedłużyłeś
stypendium. Gratulacje.
1152
01:20:28,824 --> 01:20:30,742
-Hej, Jen!
-Hej.
1153
01:20:30,826 --> 01:20:34,454
Dziękuję. Nie mogę się doczekać
powrotu do Millington.
1154
01:20:35,997 --> 01:20:37,916
Częściowo z powodu ciebie.
1155
01:20:37,999 --> 01:20:39,918
Nie musiałeś tego mówić,
1156
01:20:40,001 --> 01:20:41,419
ale skoro już to zrobiłeś...
1157
01:20:46,132 --> 01:20:48,635
Świetnie się spisałaś, Lexy,
w tej sprawie.
1158
01:20:48,718 --> 01:20:50,345
Powinnaś być z siebie dumna.
1159
01:20:51,179 --> 01:20:54,307
Nauczyłam się od ciebie czegoś
bardzo ważnego, Jack.
1160
01:20:54,641 --> 01:20:56,852
Rzeczy nie zawsze są takie,
jak się wydają.
1161
01:20:56,935 --> 01:20:59,980
To dobrze. Sprawia, że życie
jest interesujące.
1162
01:21:02,649 --> 01:21:05,569
Zaczynasz nowy trend na papierowe torebki?
1163
01:21:05,652 --> 01:21:07,904
Domyśl się, Jack. Byłam na zakupach.
1164
01:21:08,405 --> 01:21:09,656
Oczywiście.
1165
01:21:09,739 --> 01:21:11,449
To dla ciebie.
1166
01:21:17,497 --> 01:21:21,251
Znalazłam je w sklepie ze starociami
i trochę je dostosowałam.
1167
01:21:22,836 --> 01:21:25,213
Dziękuję ci. Podobają mi się.
1168
01:21:25,338 --> 01:21:28,425
Cóż, pomyślałam, że może kiedyś
pójdziemy na kręgle.
1169
01:21:28,508 --> 01:21:29,634
Nie sądzę.
1170
01:21:29,718 --> 01:21:32,554
Hej. To byłoby fajne. Tak! O tak!
1171
01:21:34,222 --> 01:21:37,392
No dobrze, a co z butami, które
nosili inni ludzie?
1172
01:21:37,475 --> 01:21:38,810
Buty.
1173
01:21:39,644 --> 01:21:42,314
Myślę, że przeżyję noszenie
używanych butów.
1174
01:21:42,397 --> 01:21:44,983
Lexy, oszalałaś?
1175
01:21:45,066 --> 01:21:47,193
Nie wiesz, gdzie te buty były.
1176
01:21:47,277 --> 01:21:49,821
Czy słowo "grzyb" nic ci nie mówi?
1177
01:21:49,905 --> 01:21:53,116
Daj spokój, Jen. Moje stopy nie należą
do elity. Ani twoje.
1178
01:21:53,199 --> 01:21:54,743
Z której planety się zerwałaś.
1179
01:21:54,826 --> 01:21:57,704
Nowy Jork musi być najfajniejszym
miastem na świecie.
1180
01:21:57,787 --> 01:21:59,247
Ma trochę wszystkiego.
1181
01:21:59,331 --> 01:22:02,792
Tajemnice, intrygi, czy dobrzy
przyjaciele. To wszystko jest tutaj.
1182
01:22:02,876 --> 01:22:05,837
Jeśli nie możesz tego znaleźć,
wtedy musisz po prostu...
1183
01:22:05,921 --> 01:22:07,297
Wpaść na trop.
1184
01:22:56,054 --> 01:22:58,056
Napisy: Barbara Kubica