1
00:00:06,005 --> 00:00:08,925
SERIAL NETFLIX
2
00:00:26,943 --> 00:00:32,073
Wznieśmy toast za mój awans
na szefa Syndykatu.
3
00:00:36,619 --> 00:00:37,746
Nie cieszysz się?
4
00:00:38,955 --> 00:00:40,415
Przecież tego chciałaś.
5
00:00:42,042 --> 00:00:43,668
Uwolnić się od Starszyzny.
6
00:00:45,378 --> 00:00:46,755
- Vicious...
- Bez obaw.
7
00:00:47,839 --> 00:00:49,215
Wszystko gładko poszło.
8
00:00:50,967 --> 00:00:57,056
Ale nie według planu twojego i Mao.
9
00:00:59,059 --> 00:01:00,894
Nie wiem, o czym mówisz.
10
00:01:00,977 --> 00:01:04,689
Nie można w nic wierzyć na tym świecie.
11
00:01:06,357 --> 00:01:07,859
Już na pewno nie w ludzi.
12
00:01:10,028 --> 00:01:14,074
Nawet najbliższych,
którzy powinni nas kochać.
13
00:01:14,783 --> 00:01:16,367
Przecież cię kocham.
14
00:01:19,954 --> 00:01:24,417
Ciągle się zastanawiam,
ile razy zerżnęłaś Nieustraszonego?
15
00:01:26,086 --> 00:01:27,170
Ile?
16
00:01:28,630 --> 00:01:30,298
To przez niego, prawda?
17
00:01:30,381 --> 00:01:34,469
Odkryłaś, że żyje.
Dlatego mnie zdradziłaś?
18
00:01:44,854 --> 00:01:46,397
To nie przez niego.
19
00:01:47,440 --> 00:01:48,733
Lecz przez ciebie!
20
00:01:53,613 --> 00:01:54,948
Wmawiałam sobie,
21
00:01:56,282 --> 00:01:58,535
że nie mogłeś o nas wiedzieć.
22
00:01:59,244 --> 00:02:01,496
Co za mężczyzna zostałby z kobietą,
23
00:02:02,330 --> 00:02:05,458
która sypia
z jego najlepszym przyjacielem?
24
00:02:07,961 --> 00:02:11,464
Ale ty wiedziałeś. I nie odszedłeś.
25
00:02:13,508 --> 00:02:18,388
Nie masz w sobie ani krzty z mężczyzny.
26
00:02:30,275 --> 00:02:32,735
Skrzywdzę cię, Julio.
27
00:02:34,529 --> 00:02:37,073
Zadam ci niewyobrażalną krzywdę.
28
00:02:37,699 --> 00:02:43,413
Gdy będziesz mnie błagać,
żebym cię zabił, skrzywdzę cię mocniej.
29
00:02:44,247 --> 00:02:45,248
Bez obaw...
30
00:02:47,417 --> 00:02:48,668
nie będziesz sama.
31
00:02:50,879 --> 00:02:54,841
Łeb Nieustraszonego
dotrzyma ci towarzystwa.
32
00:05:10,018 --> 00:05:11,311
Spike!
33
00:05:19,944 --> 00:05:20,945
Spike!
34
00:05:22,655 --> 00:05:23,656
Gdzie się podziewasz?
35
00:05:24,699 --> 00:05:27,910
- Masz coś?
- Żadnych śladów.
36
00:05:28,536 --> 00:05:31,289
Idzie się tu posrać ze strachu.
37
00:05:31,956 --> 00:05:34,417
Gdzieś tu musi być. Szukajmy dalej.
38
00:05:35,710 --> 00:05:36,711
Spike!
39
00:05:59,067 --> 00:06:00,109
Dasz radę!
40
00:06:03,196 --> 00:06:05,031
O kuźwa.
41
00:06:05,823 --> 00:06:07,784
Faye, mam coś.
42
00:06:08,368 --> 00:06:11,329
Jakiś statek zabrał Spike'a.
43
00:06:11,412 --> 00:06:13,998
Musimy odnaleźć tych gnojków.
44
00:06:14,957 --> 00:06:16,667
Zmywajmy się stąd.
45
00:06:21,381 --> 00:06:25,093
SESJA NR 10
SYMFONIA SUPERNOWEJ
46
00:07:10,138 --> 00:07:13,266
- Ciężki wieczór?
- Jak codziennie.
47
00:07:15,393 --> 00:07:16,519
Jak tu trafiłem?
48
00:07:17,937 --> 00:07:19,897
- Podziękuj Grenowi.
- Nie ma za co.
49
00:07:21,858 --> 00:07:22,942
Jak mnie znaleźliście?
50
00:07:23,568 --> 00:07:26,237
Lin i Shin czasem tu wpadają.
51
00:07:26,320 --> 00:07:29,073
Założyłam Linowi podsłuch.
52
00:07:29,157 --> 00:07:31,159
Zawsze był większym głupkiem.
53
00:07:32,076 --> 00:07:33,786
Myślałem, że się nie wtrącasz?
54
00:07:35,121 --> 00:07:36,038
To prawda.
55
00:07:39,125 --> 00:07:42,503
Ale zginąłbyś. Musiałam cię ocalić.
56
00:07:43,838 --> 00:07:44,839
Znowu.
57
00:07:49,552 --> 00:07:50,595
Znowu?
58
00:07:53,556 --> 00:07:57,393
Prawdę mówiąc, wtrącam się,
od kiedy próbują cię zabić.
59
00:07:58,394 --> 00:07:59,312
A tego...
60
00:08:01,439 --> 00:08:03,649
nie nabawiłam się od starości.
61
00:08:15,620 --> 00:08:18,915
Dasz radę, jasne?
62
00:08:18,998 --> 00:08:21,918
Brawo ja!
63
00:08:37,308 --> 00:08:39,227
ROZSZERZ BRZEG OBRAZU O 30%
64
00:08:41,520 --> 00:08:44,524
EKSTRAPOLACJA OBRAZU
65
00:08:59,121 --> 00:09:01,123
TRAFNOŚĆ: 93%
66
00:09:02,667 --> 00:09:03,501
Tak!
67
00:09:07,213 --> 00:09:09,173
- Znalazłam coś.
- Ja też.
68
00:09:10,550 --> 00:09:11,467
Mów pierwszy.
69
00:09:12,051 --> 00:09:15,221
Kolega z Astral Gate Security wyszukał nam
70
00:09:15,304 --> 00:09:17,723
blachy statku, który zabrał Spike'a.
71
00:09:17,807 --> 00:09:21,769
Wylądował w Tharsis dwie godziny temu,
przy klubie U Any.
72
00:09:21,852 --> 00:09:22,979
A ty co znalazłaś?
73
00:09:23,896 --> 00:09:25,898
Chyba wiem, skąd pochodzę.
74
00:09:25,982 --> 00:09:26,983
Czy to może poczekać?
75
00:09:30,736 --> 00:09:33,656
Potrzebujemy cię, ja i Spike.
76
00:09:34,574 --> 00:09:37,702
Gdy go odbijemy,
pomożemy ci odnaleźć tożsamość.
77
00:09:38,661 --> 00:09:40,955
Zrobimy to razem.
78
00:09:45,710 --> 00:09:47,587
Lećmy po Spike'a.
79
00:09:47,670 --> 00:09:50,047
- Umowa stoi.
- Lądowanie na bramie.
80
00:09:53,634 --> 00:09:54,927
Bebop po odprawie.
81
00:09:55,011 --> 00:09:57,471
Chcieli zabić mnie, więc się nie obwiniaj.
82
00:09:58,055 --> 00:10:01,475
Tamtego wieczoru przypieczętowałam
wyrok na ciebie i Julię.
83
00:10:01,559 --> 00:10:03,394
Vicious wbił ci miecz w nogę.
84
00:10:03,477 --> 00:10:05,521
Takie coś złamałoby każdego.
85
00:10:07,690 --> 00:10:10,568
Znajdę go.
86
00:10:11,986 --> 00:10:13,321
I zamorduję.
87
00:10:13,404 --> 00:10:16,574
Chcesz posłać do piachu
tego żałosnego gnojka?
88
00:10:17,325 --> 00:10:18,951
Popieram tę myśl.
89
00:10:19,035 --> 00:10:20,369
Najpierw znajdź Julię.
90
00:10:21,287 --> 00:10:22,663
Ona wciąż cię kocha.
91
00:10:27,168 --> 00:10:28,252
Czy wie?
92
00:10:29,128 --> 00:10:30,212
Że żyjesz?
93
00:10:31,505 --> 00:10:32,965
Sama się domyśliła.
94
00:10:33,049 --> 00:10:35,259
I przez to zginie.
95
00:10:37,803 --> 00:10:39,138
Ochronię ją.
96
00:10:41,891 --> 00:10:44,393
Obiecałem to wieki temu i dotrzymam słowa.
97
00:10:47,897 --> 00:10:49,398
Masz, przyda ci się.
98
00:10:49,482 --> 00:10:51,400
- Ani drgnij!
- Odłóż broń.
99
00:10:52,651 --> 00:10:53,986
Rzuć broń! Już!
100
00:10:54,654 --> 00:10:55,988
Wy też, lalunie.
101
00:10:56,072 --> 00:10:59,283
Przestańcie machać spluwami.
102
00:10:59,367 --> 00:11:01,410
Spokojnie.
103
00:11:02,203 --> 00:11:05,039
To moi ludzie. Ci też.
104
00:11:06,290 --> 00:11:07,750
Faye, spokojnie.
105
00:11:09,001 --> 00:11:11,504
Odłóż spluwę.
106
00:11:14,882 --> 00:11:16,717
Myślałam, że nie żyjesz.
107
00:11:17,301 --> 00:11:18,678
Nie ty jedna.
108
00:11:22,139 --> 00:11:24,475
Jet, spokojnie.
109
00:11:36,028 --> 00:11:37,905
Posłuchaj...
110
00:11:40,783 --> 00:11:41,742
Dusisz mnie.
111
00:11:42,785 --> 00:11:45,413
Sorry. Myślałem, że straciłem partnera.
112
00:11:45,496 --> 00:11:46,330
Spoko.
113
00:11:46,831 --> 00:11:48,416
Fajnie, że jeszcze dychasz.
114
00:11:48,499 --> 00:11:51,252
Co się stało
z niezniszczalnym superzabójcą?
115
00:11:52,962 --> 00:11:53,921
Zniszczyłem go.
116
00:11:54,714 --> 00:11:55,548
Miło.
117
00:11:56,257 --> 00:11:57,591
Cholera. Zaraz wracam.
118
00:11:58,300 --> 00:11:59,260
Dzwoni Kimmie.
119
00:12:00,678 --> 00:12:03,222
Perełko, jestem zajęty...
120
00:12:04,056 --> 00:12:06,934
Bar nie jest przypadkiem darmowy?
121
00:12:07,017 --> 00:12:08,936
Lubisz stroić sobie żarty?
122
00:12:09,895 --> 00:12:11,147
Istna królewna śmieszka.
123
00:12:18,821 --> 00:12:19,864
Jet?
124
00:12:22,032 --> 00:12:22,867
Jet?
125
00:12:24,201 --> 00:12:25,661
Kim, do kurwy, jesteś?
126
00:12:28,789 --> 00:12:29,874
Jet!
127
00:12:29,957 --> 00:12:31,208
Znów to samo?
128
00:12:31,292 --> 00:12:32,752
- Porwali ją.
- Kogo?
129
00:12:32,835 --> 00:12:33,836
Kimmie!
130
00:12:34,920 --> 00:12:37,131
Zasrany Syndykat porwał ją z Europy,
131
00:12:37,214 --> 00:12:40,217
prosto spod szkoły.
Chcą ją wymienić na niego.
132
00:12:40,718 --> 00:12:43,929
Z tym że nie nazwali cię Spike,
ale Nieustraszony.
133
00:12:45,222 --> 00:12:46,140
Kim jesteś?
134
00:12:46,223 --> 00:12:48,851
Czemu Syndykat porwał dziecko,
by do ciebie dotrzeć?
135
00:12:50,478 --> 00:12:51,896
Porywacz Kimmie...
136
00:12:53,689 --> 00:12:56,692
nazywa się Vicious i był moim partnerem.
137
00:13:00,070 --> 00:13:02,281
Razem mordowaliśmy dla Syndykatu.
138
00:13:03,616 --> 00:13:05,701
- Co?
- Ty skurwy...
139
00:13:06,368 --> 00:13:07,912
Byłeś zabójcą, gnoju?
140
00:13:08,746 --> 00:13:10,664
Po chuja wciskałeś kit o wojsku?
141
00:13:10,748 --> 00:13:12,333
- Nigdy tak nie mówiłem.
- Nie...
142
00:13:12,416 --> 00:13:13,793
Zwodziłeś mnie.
143
00:13:14,585 --> 00:13:17,755
Jesteś jebanym pachołkiem Syndykatu.
144
00:13:17,838 --> 00:13:21,509
Byłem. Chcą mnie zamordować,
od kiedy dowiedzieli się, że żyję.
145
00:13:21,592 --> 00:13:24,261
Oszczędzę im kłopotu i sam cię ukatrupię.
146
00:13:24,345 --> 00:13:25,346
Mógłbyś.
147
00:13:26,138 --> 00:13:28,808
I masz do tego pełne prawo.
148
00:13:28,891 --> 00:13:30,351
Ale potrzebujesz mnie,
149
00:13:31,727 --> 00:13:33,646
żeby ocalić Kimmie.
150
00:13:39,777 --> 00:13:41,403
Jeśli Vicious mnie nie dostanie,
151
00:13:42,822 --> 00:13:44,448
zabije twoją córkę.
152
00:13:52,498 --> 00:13:55,042
Dobra, miejmy to już z głowy.
153
00:13:55,125 --> 00:13:58,462
Spike, jeśli jakimś cudem
wykaraskasz się z tego...
154
00:13:58,546 --> 00:13:59,713
Wielce wątpię.
155
00:13:59,797 --> 00:14:00,881
Julia cię potrzebuje.
156
00:14:01,757 --> 00:14:02,842
Czas się rozejść.
157
00:14:02,925 --> 00:14:04,552
- Ruchy.
- Nie jesteśmy bezpieczni.
158
00:14:05,386 --> 00:14:06,470
Przeżyję.
159
00:14:07,680 --> 00:14:08,806
Jak zawsze.
160
00:14:18,649 --> 00:14:20,901
Nie próbuj uciekać, bo źle skończysz.
161
00:14:20,985 --> 00:14:22,361
Mam dość uciekania.
162
00:14:22,444 --> 00:14:24,488
Wymiana będzie w przetwórni ryb?
163
00:14:24,572 --> 00:14:25,573
Tak.
164
00:14:25,656 --> 00:14:27,616
- Znam to miejsce.
- Nie wątpię.
165
00:14:28,200 --> 00:14:30,911
Możemy objeść ochronę, jeśli uda nam się...
166
00:14:31,662 --> 00:14:33,872
Jet, co ty wyprawiasz?
167
00:14:34,748 --> 00:14:36,125
Jest z tego lepsze wyjście!
168
00:14:39,461 --> 00:14:40,462
Nie możesz go wydać.
169
00:14:40,546 --> 00:14:42,631
Nie bądź naiwna. Wydamy go.
170
00:14:43,215 --> 00:14:45,759
Wiesz, że razem możemy ją ocalić.
171
00:14:46,552 --> 00:14:48,137
Mam ryzykować życiem córki
172
00:14:48,220 --> 00:14:51,599
dla słów Spike'a, Nieustraszonego,
czy jak mu tam dali?
173
00:14:51,682 --> 00:14:53,892
- Nie wydawaj go.
- Wydam.
174
00:14:55,394 --> 00:14:56,228
A ja nie.
175
00:14:56,896 --> 00:15:01,859
Może i jest kutasem,
ale naraził dla mnie swoje życie.
176
00:15:01,942 --> 00:15:05,404
Dla ciebie też. Wielokrotnie.
177
00:15:05,487 --> 00:15:07,948
Znasz zasady. Nie kłamiemy.
178
00:15:08,032 --> 00:15:10,993
Mógł wyznać prawdę lub odejść.
179
00:15:11,076 --> 00:15:13,037
Miał milion opcji do wykorzystania.
180
00:15:13,120 --> 00:15:14,455
I co zrobił?
181
00:15:14,538 --> 00:15:16,624
Wpędził moją córkę w ręce zabójcy.
182
00:15:16,707 --> 00:15:18,584
Raczej nie jestem mu nic winien.
183
00:15:19,251 --> 00:15:21,211
Życie Kimmie za jego. Tak zrobimy.
184
00:15:21,295 --> 00:15:23,923
To się nie dodaje.
185
00:15:26,967 --> 00:15:28,302
Nie piszę się na to.
186
00:15:40,397 --> 00:15:46,737
KOSMODROM KOMUNALNY - PÓŁNOC
187
00:16:00,876 --> 00:16:04,630
Rozumiesz, że ciebie też zabije?
188
00:16:06,548 --> 00:16:10,636
Tylko ty wiesz,
czemu chciał zamordować Nieustraszonego.
189
00:17:09,862 --> 00:17:11,488
Kochałaś w ogóle Viciousa?
190
00:17:14,783 --> 00:17:15,993
Tak mi się zdawało.
191
00:17:19,038 --> 00:17:21,498
Aż odkryłam, że nie wiem, co to miłość.
192
00:17:22,499 --> 00:17:23,917
Potem było już za późno.
193
00:17:27,713 --> 00:17:29,256
Pokochałam Nieustraszonego.
194
00:17:35,053 --> 00:17:36,555
Więc powinnaś być z nim.
195
00:18:13,675 --> 00:18:15,010
Witam, panie władzo.
196
00:18:15,803 --> 00:18:18,180
Spokojnie, skarbie. Jestem przy tobie.
197
00:18:22,184 --> 00:18:23,936
Wszystko będzie dobrze.
198
00:18:25,646 --> 00:18:26,522
Gdzie on jest?
199
00:18:28,482 --> 00:18:29,399
W bagażniku.
200
00:18:31,193 --> 00:18:33,070
Stawiał lekki opór.
201
00:18:34,404 --> 00:18:35,614
Jeśli go tam nie ma,
202
00:18:36,740 --> 00:18:39,535
twoi kolesie zrobią mi z tyłka sito.
203
00:19:00,264 --> 00:19:01,306
Spike!
204
00:19:01,390 --> 00:19:02,391
Teraz!
205
00:19:23,662 --> 00:19:24,663
Nie.
206
00:19:26,165 --> 00:19:27,207
Kurwa.
207
00:19:30,627 --> 00:19:31,837
Do zobaczenia, Spike.
208
00:20:12,711 --> 00:20:13,712
Znajdź go.
209
00:21:21,571 --> 00:21:22,739
Królewna się zbudziła.
210
00:21:26,910 --> 00:21:29,871
Martwiłem się,
że prześpisz moją egzekucję.
211
00:21:30,580 --> 00:21:32,124
Tego bym nie przegapił.
212
00:21:33,542 --> 00:21:35,085
Długo byłem nieprzytomny?
213
00:21:36,670 --> 00:21:37,796
Kilka godzin.
214
00:21:42,592 --> 00:21:43,635
Co to za miejsce?
215
00:21:46,555 --> 00:21:47,889
Dziewiąty krąg piekła.
216
00:21:58,984 --> 00:21:59,901
Dziękuję.
217
00:22:00,902 --> 00:22:01,737
Za co?
218
00:22:02,821 --> 00:22:05,907
Za przedłużenie twojego życia
o kilka nędznych minut?
219
00:22:07,075 --> 00:22:08,493
Za to, że zmieniłeś zdanie.
220
00:22:13,123 --> 00:22:15,459
Dałeś mi szansę się odkupić.
221
00:22:15,542 --> 00:22:17,377
I wyszedłem na tym kiepsko.
222
00:22:18,754 --> 00:22:20,339
Oboje wyszliśmy.
223
00:22:21,840 --> 00:22:23,008
Bywało gorzej.
224
00:22:25,052 --> 00:22:26,053
Czyżby?
225
00:22:36,396 --> 00:22:39,483
Po wygnaniu z niebios
226
00:22:40,442 --> 00:22:41,902
anioł staje się diabłem.
227
00:22:43,320 --> 00:22:47,157
Prawda, Spike?
228
00:22:47,741 --> 00:22:50,077
Gdzie Kimmie? Jeśli ją skrzywdzisz...
229
00:22:50,160 --> 00:22:51,036
Że co?
230
00:22:53,330 --> 00:22:54,706
Dziecka bym nie skrzywdził.
231
00:22:56,750 --> 00:22:57,834
Dzieci nie tykamy.
232
00:22:59,544 --> 00:23:00,462
Prawda?
233
00:23:02,297 --> 00:23:07,010
Każdy lubił ciebie, aniołka.
234
00:23:08,595 --> 00:23:10,639
Bo wyglądałem na niego przy tobie.
235
00:23:12,641 --> 00:23:13,975
Ja mam być diabłem?
236
00:23:16,353 --> 00:23:17,813
Powiedz, czy się mylę.
237
00:23:17,896 --> 00:23:20,941
Spike jest kłamcą i zdrajcą.
238
00:23:21,024 --> 00:23:25,570
Myśli tylko o sobie.
Gdzie nie pójdzie, podąża za nim śmierć.
239
00:23:25,654 --> 00:23:27,155
Czy takie są anioły?
240
00:23:27,239 --> 00:23:28,907
Chcę tylko odzyskać córkę.
241
00:23:36,832 --> 00:23:40,001
Przygotowałem ci miejsce
w rodzinnej krypcie.
242
00:23:41,211 --> 00:23:42,379
Wiedziałeś o tym?
243
00:23:42,462 --> 00:23:45,424
Po twojej zdradzie
przychodziłem tu często.
244
00:23:45,507 --> 00:23:46,341
NIEUSTRASZONY
245
00:23:46,425 --> 00:23:47,884
Opłakiwałem swoją stratę.
246
00:23:50,095 --> 00:23:51,596
Opłakiwałem ciebie.
247
00:23:54,182 --> 00:23:56,393
Lecz nie mogłem wydusić z siebie łez.
248
00:24:02,399 --> 00:24:03,442
Przyprowadzić dziecko.
249
00:24:05,360 --> 00:24:07,779
Dziękuję.
250
00:24:10,282 --> 00:24:11,783
Jak uroczo!
251
00:24:13,827 --> 00:24:15,829
Uwierzyłeś, że ją uwolnię?
252
00:24:16,913 --> 00:24:20,375
Zarówno ja i Spike jesteśmy diabłami,
253
00:24:20,458 --> 00:24:22,919
ale ja przynajmniej nie kryję się z tym.
254
00:24:23,003 --> 00:24:25,380
- Mówiłeś, że jej nie skrzywdzisz.
- Prawda.
255
00:24:26,423 --> 00:24:28,717
- Zabiję ją.
- Ty zasrany gnoju!
256
00:24:38,727 --> 00:24:40,937
Odkąd dowiedziałem się, że żyjesz,
257
00:24:41,021 --> 00:24:45,358
myślę tylko o tym,
żeby wpakować cię do tego dołu.
258
00:24:47,485 --> 00:24:49,196
Szkoda, że wtedy nie zginąłeś.
259
00:24:49,279 --> 00:24:51,656
Trzeba było się zabić za to, co zrobiłeś!
260
00:24:51,740 --> 00:24:52,824
Spójrz na mnie!
261
00:24:55,285 --> 00:24:57,078
Miałeś być moim bratem.
262
00:24:58,914 --> 00:25:00,749
Miałeś mnie kochać!
263
00:25:00,832 --> 00:25:03,460
Miałem cię zabić.
264
00:25:05,337 --> 00:25:07,005
Więcej nie popełnię tego błędu.
265
00:25:12,135 --> 00:25:13,094
Kimmie!
266
00:25:13,845 --> 00:25:16,097
Perełko, jestem przy tobie.
267
00:25:16,181 --> 00:25:18,892
- Boję się.
- Wiem, skarbie.
268
00:25:29,945 --> 00:25:32,822
Tutaj umrzesz po raz ostatni.
269
00:25:36,117 --> 00:25:41,122
Ale najpierw zobaczysz,
jak kona twój partner i jego gówniak.
270
00:25:42,624 --> 00:25:46,169
Spójrz na mnie. Będzie dobrze.
271
00:25:47,254 --> 00:25:48,922
Tato, chcę do domu.
272
00:25:49,005 --> 00:25:52,300
Wszystko będzie dobrze.
273
00:25:56,680 --> 00:25:58,056
Spokojnie.
274
00:25:58,848 --> 00:26:01,643
Skarbie, będzie dobrze.
275
00:26:38,054 --> 00:26:40,807
Będzie kuku, skurwysyny!
276
00:27:32,942 --> 00:27:33,777
Chodźcie.
277
00:27:37,155 --> 00:27:38,156
Poradzę sobie.
278
00:27:38,823 --> 00:27:39,658
Wezmę ją.
279
00:27:40,325 --> 00:27:41,868
Chodź.
280
00:28:12,941 --> 00:28:13,775
Idziemy.
281
00:28:33,837 --> 00:28:35,547
- Proszę.
- Wskakuj, mała.
282
00:28:35,630 --> 00:28:37,298
Mówiłaś, że ci się to nie dodaje.
283
00:28:38,299 --> 00:28:39,676
Obaj jesteście idiotami,
284
00:28:40,218 --> 00:28:43,513
ale nie mogłam was, łajzy,
zostawić na tak gównianą śmierć.
285
00:28:44,264 --> 00:28:45,348
Wsiadajcie.
286
00:28:50,311 --> 00:28:51,896
No dalej.
287
00:28:53,440 --> 00:28:54,607
Muszę dokończyć robotę.
288
00:28:54,691 --> 00:28:57,777
- Co? Powaliło cię?
- Zostaw go.
289
00:29:01,364 --> 00:29:02,532
Zabierz ich stąd.
290
00:29:04,993 --> 00:29:05,994
Spike.
291
00:29:07,620 --> 00:29:09,581
Kropnij ich, nim kropną ciebie, dobra?
292
00:29:11,958 --> 00:29:13,543
Do zobaczenia, Valentine.
293
00:30:01,549 --> 00:30:03,968
Wróciłeś błagać, żebym ich oszczędził?
294
00:30:04,052 --> 00:30:06,721
Litość jest dla mięczaków, prawda?
295
00:32:27,570 --> 00:32:28,780
Powinieneś się zobaczyć.
296
00:32:30,323 --> 00:32:33,201
Masz pojęcie, jak teraz wyglądasz?
297
00:32:33,701 --> 00:32:34,535
Jak?
298
00:32:34,619 --> 00:32:35,995
Jak wygłodniała bestia.
299
00:32:37,413 --> 00:32:39,707
W naszych żyłach płynie ta sama krew.
300
00:32:39,791 --> 00:32:43,836
Jesteśmy nienażartymi bestiami
polującymi na świeżą krew.
301
00:32:43,920 --> 00:32:46,047
Oblekłem się w inną skórę.
302
00:32:46,130 --> 00:32:47,548
Jakim cudem wciąż żyjesz?
303
00:33:35,555 --> 00:33:36,556
Julia.
304
00:33:38,266 --> 00:33:39,392
Czyli to prawda.
305
00:33:42,603 --> 00:33:43,938
Wszystko dobrze?
306
00:33:45,481 --> 00:33:46,607
Teraz już tak.
307
00:33:49,444 --> 00:33:50,778
Śniłem o tobie.
308
00:33:51,738 --> 00:33:52,739
Naprawdę?
309
00:33:55,116 --> 00:33:56,117
Cały czas.
310
00:33:59,412 --> 00:34:01,080
Czemu nie przyszedłeś po mnie?
311
00:34:05,376 --> 00:34:07,837
Wiedziałeś przez lata, gdzie jestem,
312
00:34:09,839 --> 00:34:11,924
a pozwoliłeś mi marnieć przy nim.
313
00:34:14,135 --> 00:34:15,178
Dlaczego?
314
00:34:17,722 --> 00:34:21,559
Bo powiedziałem mu, że wybrałaś mnie.
315
00:34:24,687 --> 00:34:26,272
Uwierzyłeś mu?
316
00:34:28,107 --> 00:34:29,108
Popełniłem błąd.
317
00:34:31,402 --> 00:34:32,320
Przepraszam.
318
00:34:33,071 --> 00:34:34,530
Wynagrodzę ci to.
319
00:34:35,323 --> 00:34:37,533
W końcu uwolnimy się od wszystkiego,
320
00:34:37,617 --> 00:34:39,202
od niego i od Syndykatu...
321
00:34:39,285 --> 00:34:40,703
Czemu miałabym to porzucić?
322
00:34:41,579 --> 00:34:43,956
Teraz mam tron w zasięgu ręki.
323
00:34:46,459 --> 00:34:50,546
Nie ma Starszyzny ani capo.
324
00:34:52,131 --> 00:34:56,177
Syndykat kontroluje tylko on sam.
325
00:35:00,848 --> 00:35:02,517
Wykończ tego psa.
326
00:35:03,476 --> 00:35:08,773
Złóż jego łeb w świątyni,
a będziemy rządzić razem.
327
00:35:16,948 --> 00:35:17,949
Nie.
328
00:35:19,367 --> 00:35:20,827
Tamto życie...
329
00:35:22,120 --> 00:35:23,871
nie chcę do niego wracać.
330
00:35:26,332 --> 00:35:27,667
Czy ty wiesz, czego ja chcę?
331
00:35:27,750 --> 00:35:30,920
- Julio...
- Koniec ze strachem.
332
00:35:31,003 --> 00:35:32,380
Nie jesteś sobą.
333
00:35:33,089 --> 00:35:35,299
Stałam się taka przez ciebie.
334
00:35:35,383 --> 00:35:36,467
Nie. Julio...
335
00:35:36,551 --> 00:35:39,428
Zostawiłeś mnie samą z tym potworem.
336
00:35:41,764 --> 00:35:43,599
Żyłam w ciągłym strachu.
337
00:35:43,683 --> 00:35:46,185
Codziennie rozmyślałam,
kiedy mu się znudzę
338
00:35:46,269 --> 00:35:48,145
i wypchnie mnie przez okno.
339
00:35:51,691 --> 00:35:52,942
Ty mnie zmieniłeś.
340
00:35:54,569 --> 00:35:55,653
Kochałem cię.
341
00:35:56,529 --> 00:35:58,239
Nigdy nie przestałem.
342
00:36:01,993 --> 00:36:03,077
Może i tak.
343
00:36:06,539 --> 00:36:07,790
Teraz już rozumiem.
344
00:36:12,795 --> 00:36:16,215
Byłeś snem,
z którego musiałam się wybudzić.
345
00:37:20,571 --> 00:37:21,739
Kimmie!
346
00:37:22,615 --> 00:37:24,450
- Mamo!
- Skarbie!
347
00:37:31,290 --> 00:37:33,501
Tatusiu, chcę do domu.
348
00:37:33,584 --> 00:37:34,669
Przytul się.
349
00:38:25,553 --> 00:38:26,721
Manatki spakowane.
350
00:38:28,097 --> 00:38:29,098
Dobra.
351
00:38:30,975 --> 00:38:32,059
Zmywam się.
352
00:38:34,186 --> 00:38:35,104
Dobra.
353
00:38:43,654 --> 00:38:46,574
Wiem, że masz teraz od chuja na głowie,
354
00:38:48,743 --> 00:38:50,995
ale mam okazję poznać swoją tożsamość.
355
00:38:52,538 --> 00:38:53,622
Powinnaś.
356
00:38:59,128 --> 00:39:00,379
Nawet musisz.
357
00:40:10,574 --> 00:40:11,409
Co jest?
358
00:40:12,034 --> 00:40:13,411
Witaj, Viciousie.
359
00:40:20,584 --> 00:40:21,710
Już po tobie.
360
00:40:24,463 --> 00:40:26,674
Jestem szefem Syndykatu. Moi ludzie...
361
00:40:26,757 --> 00:40:27,675
Co zrobią?
362
00:40:30,136 --> 00:40:34,432
Należysz do Starszyzny,
nikomu nie wolno widzieć się z tobą.
363
00:40:37,309 --> 00:40:40,563
Jako twoja żona będę przemawiać za ciebie.
364
00:40:43,774 --> 00:40:44,859
Prawdę mówiąc...
365
00:40:51,615 --> 00:40:53,534
nie jesteś nam potrzebny.
366
00:41:10,176 --> 00:41:11,177
Julia...
367
00:41:13,762 --> 00:41:14,597
Julia.
368
00:41:28,444 --> 00:41:29,737
Jutro znów spróbujemy.
369
00:41:40,414 --> 00:41:42,875
Nie!
370
00:42:08,359 --> 00:42:09,527
Czułem, że przeżyjesz,
371
00:42:12,029 --> 00:42:13,489
bo jesteś karaluchem.
372
00:42:15,199 --> 00:42:16,200
Jet.
373
00:42:19,411 --> 00:42:23,499
Żyjesz tylko dlatego,
bo pomogłeś ocalić Kimmie.
374
00:42:25,542 --> 00:42:29,880
Twój kumpel Vicious miał rację,
375
00:42:31,924 --> 00:42:33,801
że podąża za tobą śmierć.
376
00:42:36,804 --> 00:42:38,681
Taki już jesteś.
377
00:42:51,610 --> 00:42:52,820
Jeśli znów cię spotkam,
378
00:42:54,571 --> 00:42:55,656
to cię zabiję.
379
00:44:45,432 --> 00:44:46,350
Spike!
380
00:44:47,893 --> 00:44:49,853
Spike Spiegel!
381
00:44:50,979 --> 00:44:54,858
Żaden Spike Spiegel.
382
00:44:56,652 --> 00:44:57,569
Już nie.
383
00:44:57,653 --> 00:44:58,862
Ależ tak.
384
00:44:59,488 --> 00:45:03,158
Jesteś Spike, kowboj i łowca nagród!
385
00:45:03,242 --> 00:45:05,953
Wstawaj! Mam dla ciebie zlecenie!
386
00:45:06,495 --> 00:45:08,038
Będzie nagroda!
387
00:45:09,498 --> 00:45:10,332
Co?
388
00:45:10,416 --> 00:45:12,918
Gruba kasa za wielkiego złola!
389
00:45:13,001 --> 00:45:15,963
Trzeba złapać Człowieka Motyla. Ale uwaga!
390
00:45:16,046 --> 00:45:17,047
Jest za głośno.
391
00:45:17,131 --> 00:45:22,302
Musimy złapać Volaju,
zanim wytnie straszny numer.
392
00:45:23,095 --> 00:45:23,971
Zamknij się.
393
00:45:37,651 --> 00:45:39,945
Spike?
394
00:45:40,028 --> 00:45:41,029
Spike!
395
00:45:42,156 --> 00:45:43,240
Halo?
396
00:45:43,991 --> 00:45:45,284
Wstawaj!
397
00:45:46,201 --> 00:45:47,202
Spike!
398
00:45:47,286 --> 00:45:51,123
DO ZOBACZENIA, KOSMICZNA KOWBOJKO!
399
00:47:16,208 --> 00:47:21,213
Napisy: Aleksandra Domke-Jarre