1 00:00:12,762 --> 00:00:13,847 {\an8}ZNAJDŹ UKRYTĄ HISTORYJKĘ! 2 00:00:40,749 --> 00:00:45,754 Stacja Park Psie Kupki 3 00:00:53,053 --> 00:00:55,096 Twój pies jest przyjazny czy tylko brzydki? 4 00:00:55,221 --> 00:00:56,514 Bardzo przyjazny. 5 00:00:57,891 --> 00:00:59,100 Ale to nie pies. 6 00:01:00,351 --> 00:01:01,186 WYDZIAŁ PRAWA YALE 7 00:01:01,186 --> 00:01:03,104 Pozwę cię i wycisnę z ciebie... 8 00:01:08,735 --> 00:01:09,569 Dobry piesek. 9 00:01:11,613 --> 00:01:14,657 Dzisiejszy wynik losowania to w przybliżeniu sześć. 10 00:01:19,120 --> 00:01:21,748 Zwierzaki jedzą w domu, a załatwiają się na zewnątrz 11 00:01:21,748 --> 00:01:24,834 {\an8}- jak studenci, co nie? - Gryzak woli kuwetę. 12 00:01:24,834 --> 00:01:28,755 {\an8}Jest w niej piasek z minerałami z jego planety. 13 00:01:28,755 --> 00:01:30,924 {\an8}Do tego kryształy niwelujące zapach. 14 00:01:30,924 --> 00:01:33,384 {\an8}To dlatego nigdy jej nie czyścisz. 15 00:01:34,302 --> 00:01:37,097 {\an8}No tak. A skoro mowa o zmianie tematu, 16 00:01:37,097 --> 00:01:41,017 {\an8}kto chce obejrzeć nowy film Baxa Glyggliffa w obcym języku? 17 00:01:41,017 --> 00:01:42,644 {\an8}Podobno jest genialny. 18 00:01:43,144 --> 00:01:46,106 {\an8}Wybacz. Nie oglądam z napisami. Kiedy idę do kina, 19 00:01:46,106 --> 00:01:48,274 {\an8}nie chcę odrywać wzroku od telefonu. 20 00:01:48,942 --> 00:01:50,819 {\an8}Chętnie go obejrzę, Leela. 21 00:01:50,819 --> 00:01:55,198 {\an8}- Gryzak, ty mówisz! - Wciąż zapominasz, że potrafię. 22 00:01:55,782 --> 00:01:57,867 {\an8}Gryzak, ty mówisz! 23 00:01:57,867 --> 00:02:00,912 QUIZBLORG, QUIZBLORG א1 ZDOBYWCA ZŁEJ PALMY 24 00:02:11,131 --> 00:02:12,799 {\an8}Co za romans! 25 00:02:12,799 --> 00:02:15,510 {\an8}Serce mi stopniało, gdy Dupdup powiedział... 26 00:02:18,721 --> 00:02:21,724 Tylko średnio podobała mi się ta wielka latająca głowa. 27 00:02:21,724 --> 00:02:23,726 To był najlepszy motyw. 28 00:02:23,726 --> 00:02:26,938 Mówię o tej, która zasłaniała mi ekran. 29 00:02:33,194 --> 00:02:38,074 Tytuł na dwa na trzy na pięć z liczbą trzy razy 23 razy 29 30 00:02:38,074 --> 00:02:41,536 filmu z obiektem na jeden przez cztery przez dziewięć? 31 00:02:41,536 --> 00:02:45,081 Łatwizna. 2001: Odyseja Kosmiczna. 32 00:02:46,875 --> 00:02:50,837 {\an8}DWATYSIĄCEJEDENODYSEJAKOSMICZNA 33 00:02:50,837 --> 00:02:55,633 Gryzak, jesteś moim BFF. Bardzo fajowym futrzakiem. 34 00:02:57,093 --> 00:02:58,011 To zbyt ckliwe? 35 00:03:00,471 --> 00:03:02,432 To tylko kulka kłaków. Potrafię... 36 00:03:05,685 --> 00:03:07,020 Niech cię ktoś obejrzy. 37 00:03:07,020 --> 00:03:10,064 {\an8}KLINIKA DLA ZWIERZĄT DARMOWE KOCIE DOKŁADKI 38 00:03:11,649 --> 00:03:13,902 Pożarł endoskop. 39 00:03:13,902 --> 00:03:15,820 Do tego ma robaki. 40 00:03:15,820 --> 00:03:17,405 Robaki? To wszystko? 41 00:03:17,405 --> 00:03:18,656 Nie, to nie wszystko. 42 00:03:18,656 --> 00:03:22,076 Daj mi czasem dokończyć. To pasożyty atakujące mózg. 43 00:03:22,076 --> 00:03:25,622 Bez leczenia jego IQ obniży się do poziomu teriera. 44 00:03:26,164 --> 00:03:27,665 Bostońskiego. 45 00:03:28,082 --> 00:03:29,500 Nie! 46 00:03:29,500 --> 00:03:31,753 - Na szczęście mamy lek. - Jaki? 47 00:03:32,337 --> 00:03:34,422 - Przepraszam. - Iwermektyna. 48 00:03:34,422 --> 00:03:36,424 Silny lek przeciwpasożytniczy, jasne? 49 00:03:36,424 --> 00:03:39,802 Jeśli skończyłaś mi przerywać, to by było na tyle. 50 00:03:39,802 --> 00:03:41,930 - Dziękuję. - Nie skończyłem! 51 00:03:45,433 --> 00:03:47,310 Jedna pigułka co trzy godziny. 52 00:03:47,310 --> 00:03:49,062 No już, otwórz buzię. 53 00:03:51,397 --> 00:03:53,650 Nie słucha. Mózg mu wysiada. 54 00:03:53,650 --> 00:03:57,362 Mama chowała mi lekarstwa w jakiejś smacznej papce. 55 00:03:57,362 --> 00:03:59,072 To smutne i głupie. 56 00:03:59,072 --> 00:04:00,490 Może w serze? 57 00:04:00,490 --> 00:04:03,534 Ser! Może być gouda. Albo pyszny brie. 58 00:04:13,294 --> 00:04:16,506 Lekarstwo działa? Zagramy w Kwantowe Wordle? 59 00:04:17,799 --> 00:04:21,469 Wolę coś bardziej deterministycznego. Może kółko i krzyżyk? 60 00:04:21,469 --> 00:04:24,722 - Kółko i krzyżyk? - Uwielbiam tę grę. 61 00:04:24,722 --> 00:04:26,474 Mam patent na wygraną. 62 00:04:26,474 --> 00:04:28,309 Zawsze wybieraj krzyżyk. 63 00:04:28,309 --> 00:04:29,936 Chciałbyś zagrać? 64 00:04:29,936 --> 00:04:31,396 Jasne. Wybieram kółko. 65 00:04:32,605 --> 00:04:35,650 Pora na lekarstwo. Chcesz manchego? 66 00:04:35,650 --> 00:04:39,320 Zawiń w topiony w plasterkach. W praktycznych foliowych opakowaniach. 67 00:04:39,696 --> 00:04:42,657 - Nie! - Leela, co się ze mną dzieje? 68 00:04:42,657 --> 00:04:45,243 Grzecznie zażywam tabletki, 69 00:04:45,243 --> 00:04:48,371 a mimo to mądrości mi ubywa. 70 00:04:48,371 --> 00:04:50,623 Nie wiem, mój ty puchatku. 71 00:04:58,673 --> 00:05:00,967 Przynoszę smutne wieści. 72 00:05:00,967 --> 00:05:02,927 Dobrze, już płaczecie. 73 00:05:02,927 --> 00:05:05,847 Lekarstwo Gryzaka zabija pasożyty w jego ciele, 74 00:05:05,847 --> 00:05:09,058 ale żerują też w jego kuwecie. 75 00:05:09,058 --> 00:05:12,478 Zakażają go za każdym razem, gdy jej używa. 76 00:05:12,478 --> 00:05:14,480 To ją wyrzuć. 77 00:05:14,480 --> 00:05:16,232 Nie. Jest mu niezbędna do życia. 78 00:05:16,232 --> 00:05:18,443 Z ziem, na których wypróżniali się jego przodkowie. 79 00:05:18,443 --> 00:05:20,069 Nie ma innego sposobu? 80 00:05:20,069 --> 00:05:23,990 Istnieje tylko jeden. Na szczęście zabójczo prosty. 81 00:05:23,990 --> 00:05:28,911 Musicie się skurczyć i stanąć do walki z pasożytami twarzą w twarz. 82 00:05:29,746 --> 00:05:31,914 Serio? Brzmi obrzydliwie. 83 00:05:31,914 --> 00:05:34,167 - O tak. - I niebezpiecznie. 84 00:05:34,167 --> 00:05:37,420 - O tak. - Przynajmniej to zabójczo proste. 85 00:05:37,420 --> 00:05:38,838 I tu się mylisz. 86 00:05:39,714 --> 00:05:41,424 Pamiętacie mój promień powiększający? 87 00:05:41,424 --> 00:05:42,884 Nie. 88 00:05:42,884 --> 00:05:46,512 Obracając soczewkę, otrzymujemy zupełnie nowy rodzaj promienia, 89 00:05:46,512 --> 00:05:48,806 który nie zmienia rozmiaru obiektów. 90 00:05:49,974 --> 00:05:52,852 A dzięki kilku drobnym poprawkom... 91 00:05:52,852 --> 00:05:54,062 Voilà! 92 00:05:54,062 --> 00:05:55,730 Promień pomniejszający! 93 00:06:03,404 --> 00:06:07,575 Gdy już będziecie wewnątrz, wybijecie robale karabinkami 94 00:06:07,575 --> 00:06:11,079 naładowanymi śmiercionośnymi dawkami płynnej iwermektyny. 95 00:06:11,079 --> 00:06:15,541 Będziecie się przemieszczać tym czołgiem powiększonym promieniem powiększającym. 96 00:06:17,126 --> 00:06:17,960 Sztos. 97 00:06:17,960 --> 00:06:22,256 - A ten tor? - Tor? No tak. Był w zestawie z czołgiem. 98 00:06:22,256 --> 00:06:25,468 Wskakujcie. Miłej jatki. 99 00:06:29,472 --> 00:06:30,723 Amy, pchaj! 100 00:06:30,723 --> 00:06:32,308 Sam się wypchaj. 101 00:06:32,975 --> 00:06:33,976 Mam to popchnąć. 102 00:06:44,862 --> 00:06:45,947 Kurczaki. 103 00:06:50,159 --> 00:06:51,452 Moja kanapusia! 104 00:06:54,872 --> 00:06:56,165 Naprzód, maleńki! 105 00:07:00,545 --> 00:07:02,463 Nie! 106 00:07:05,633 --> 00:07:09,011 Choćby nie wiem co, nie wychodźcie z czołgu. 107 00:07:09,011 --> 00:07:13,724 To wasze jedyne schronienie przed zdradziecką pustynią. 108 00:07:14,725 --> 00:07:15,726 Nie! 109 00:07:18,020 --> 00:07:19,230 I nie wrzeszczcie. 110 00:07:35,455 --> 00:07:39,000 Biedny Gryzak liczy na to, że znajdziemy te robale, 111 00:07:39,000 --> 00:07:42,837 - nie bacząc na trud i znój. - To musimy coś przekąsić. 112 00:07:42,837 --> 00:07:45,840 Może te karłowate krecie hieny. 113 00:07:52,722 --> 00:07:54,307 Pomarańczowy brokacik? 114 00:07:54,307 --> 00:07:56,726 Zoidberg przyozdobi sobie płucka. 115 00:08:05,276 --> 00:08:07,195 Zoidberg, wszystko w porządku? 116 00:08:07,570 --> 00:08:09,155 Nadchodzą, czemu nie. 117 00:08:09,155 --> 00:08:10,114 Kto nadchodzi? 118 00:08:10,114 --> 00:08:11,991 Bo ja wiem? Może tamci jacyś. 119 00:08:27,048 --> 00:08:28,341 Stójcie albo strzelamy. 120 00:08:30,801 --> 00:08:33,012 Atakują nas. Szykujcie broń! 121 00:08:33,721 --> 00:08:35,806 Chwila. Muszę się odlać. 122 00:08:36,682 --> 00:08:38,809 Przynajmniej on jest dobrze wychowany. 123 00:08:38,809 --> 00:08:41,687 Dziękuję ci za twój dar wilgoci. 124 00:08:41,687 --> 00:08:42,897 Nie ma sprawy! 125 00:08:42,897 --> 00:08:46,984 Przybywamy, by odnaleźć pasożyty i bezlitośnie je wymordować. 126 00:08:46,984 --> 00:08:49,237 - To wy nimi jesteście? - Niestety nie. 127 00:08:49,237 --> 00:08:51,531 Czerwie pustyni są także naszymi wrogami. 128 00:08:51,531 --> 00:08:53,199 My jesteśmy żukami. 129 00:08:53,950 --> 00:08:55,952 No jasne. Żuki gnojaki. 130 00:08:56,077 --> 00:09:00,081 „Gnojarze”. Z „RZ” na końcu. 131 00:09:00,456 --> 00:09:03,626 Witajcie w Krainie Gnojarz-y. 132 00:09:04,210 --> 00:09:07,463 Pradawne proroctwo przepowiedziało Mesjasza. 133 00:09:07,797 --> 00:09:10,341 Czyżby to był Kwiznos Cadillach? 134 00:09:16,097 --> 00:09:20,685 Nie. Słońce przypieka, a mój dezodorant wietrzeje. 135 00:09:21,018 --> 00:09:24,689 Zapraszam was na dwór Gnojarz-y. 136 00:09:25,064 --> 00:09:27,108 Skosztuję tych wielkich pulpetów. 137 00:09:32,405 --> 00:09:34,156 Chce się ktoś nawilżyć? 138 00:09:34,282 --> 00:09:35,866 Z bąbelkami lub bez. 139 00:09:36,033 --> 00:09:37,451 Dla mnie dwie takie i dwie takie. 140 00:09:39,245 --> 00:09:44,208 Czerwie przemierzają pustynię, pożerając wszystko na swojej drodze. 141 00:09:46,544 --> 00:09:50,089 Oto mapa wszechświata. 142 00:09:51,841 --> 00:09:55,011 Czerwie gromadzą się przy wielkiej kuli. 143 00:09:55,219 --> 00:09:57,054 Przed wami zdradliwa podróż, 144 00:09:57,054 --> 00:10:00,433 bo wszystkie ścieżki wiodą do śmierci. 145 00:10:00,891 --> 00:10:04,812 - To wybierzmy najkrótszą. - Aby bezpiecznie was poprowadzić, 146 00:10:04,812 --> 00:10:07,356 wejdę do komory z brokatem, 147 00:10:07,356 --> 00:10:10,985 dzięki czemu zyskam wgląd do wszystkich wymiarów jednocześnie. 148 00:10:11,319 --> 00:10:13,112 Powiem szczerze, to całkiem ekstra. 149 00:10:13,446 --> 00:10:15,489 Zoidberg wciągnął brokat. 150 00:10:15,656 --> 00:10:17,158 To znaczy, że jestem ekstra? 151 00:10:17,283 --> 00:10:18,534 Wykluczone. 152 00:10:18,784 --> 00:10:20,995 Tylko szamani mają wstęp do świętej komory. 153 00:10:21,203 --> 00:10:22,121 U innych 154 00:10:22,246 --> 00:10:26,709 może to wywołać zaawansowaną głupawkę jak u Narlowa. 155 00:10:27,752 --> 00:10:30,421 Ludziska, ale mnie zakręciło. 156 00:10:42,558 --> 00:10:43,976 Czy ktoś widział mojego... 157 00:10:48,105 --> 00:10:49,940 Oddawaj kapcia. Rzuć! 158 00:10:53,694 --> 00:10:55,988 Teraz jest do niczego! Niegrzeczny Gryzak! 159 00:10:56,739 --> 00:10:57,990 Nie mogę się powstrzymać. 160 00:10:59,533 --> 00:11:01,744 To wszystko przez te przeklęte robale. 161 00:11:01,994 --> 00:11:04,205 Już dobrze. Wiem, jak ci pomóc. 162 00:11:04,205 --> 00:11:06,957 Nie. Błagam! Tylko nie kołnierz wstydu. 163 00:11:18,511 --> 00:11:23,224 {\an8}Ujrzałam drogę i mam przemożną ochotę na słodkie. 164 00:11:23,224 --> 00:11:28,312 {\an8}Dr. Oewsik 165 00:11:30,356 --> 00:11:34,860 Skręćcie w prawo przy dużym pagórku, a potem w lewo przy średnim pagórku. 166 00:11:35,152 --> 00:11:37,363 Minąwszy piąty pagórek, ujrzycie pagórek. 167 00:11:37,613 --> 00:11:39,448 Góra pagórków. 168 00:11:39,615 --> 00:11:44,286 Jeden pomyłkowy pagórek to pewna śmierć. Albo polećcie prusakopterem. 169 00:11:48,958 --> 00:11:51,127 Potrzebujecie też przewodnika. Bilgar! 170 00:11:52,503 --> 00:11:54,505 To nasz prawie najlepszy przewodnik. 171 00:11:54,755 --> 00:11:56,966 Naszego najlepszego przewodnika pożarł czerw pustyni. 172 00:11:57,508 --> 00:12:01,637 Słuchajcie go uważnie i róbcie przeważnie to, co wam każe. 173 00:12:09,478 --> 00:12:13,357 Czerwie reagują na rytmiczne odgłosy kroków gnojarzy. 174 00:12:13,691 --> 00:12:16,902 W żadnym wypadku nie stąpajcie jak gnojarze. 175 00:12:26,036 --> 00:12:29,915 Życie kwitnie nawet w tym nieprzyjaznym środowisku. 176 00:12:30,124 --> 00:12:32,585 Na przykład żylasty grzyb ropny. 177 00:12:34,628 --> 00:12:36,881 I nagi gołąb pustynny. 178 00:12:38,299 --> 00:12:41,510 Każde tutejsze stworzenie wywołuje odruch wymiotny. 179 00:12:42,303 --> 00:12:43,637 Bez urazy, Bilgar. 180 00:12:43,888 --> 00:12:45,723 Te małe pełzacze są urocze. 181 00:12:46,182 --> 00:12:47,600 Cześć, przyjaciele. 182 00:12:49,435 --> 00:12:51,103 Te są najobrzydliwsze. 183 00:12:57,067 --> 00:13:01,030 Dotarliśmy do miejsca, w którym nasz najlepszy przewodnik został pożarty. 184 00:13:03,741 --> 00:13:05,201 To co mamy robić? 185 00:13:05,451 --> 00:13:07,161 Dokładnie to, co on. 186 00:13:07,536 --> 00:13:10,206 Odwrócę uwagę czerwia za pomocą dudnika. 187 00:13:14,001 --> 00:13:16,337 Mój dziadek był dudnikiem. 188 00:13:16,545 --> 00:13:19,632 Przyciąga czerwie, symulując odgłosy kroków gnojaków. 189 00:13:19,757 --> 00:13:20,800 No już! Biegiem! 190 00:13:22,718 --> 00:13:23,844 O mnie się nie martwcie. 191 00:13:24,053 --> 00:13:26,055 Nasz najlepszy przewodnik nauczył mnie... 192 00:13:29,850 --> 00:13:32,978 Wychodzi na to, że jestem ćwierćdudnikiem. 193 00:13:49,870 --> 00:13:51,705 Fry, czemu nie masz paska? 194 00:13:51,705 --> 00:13:53,791 Albo bardziej krągłego tyłka. 195 00:13:53,791 --> 00:13:55,793 Wybaczcie. Jestem deską. 196 00:14:00,965 --> 00:14:02,299 No tak, piach. 197 00:14:04,885 --> 00:14:06,971 Hej, nie wciągaj brokatu. 198 00:14:07,888 --> 00:14:08,806 Nadchodzi. 199 00:14:09,014 --> 00:14:11,350 Co takiego? Pyszny sznycelek? 200 00:14:11,350 --> 00:14:14,103 - Zabawna małpka? - Burza piaskowa! 201 00:14:21,193 --> 00:14:23,404 Już po nas. Nie mamy przewodnika. 202 00:14:23,404 --> 00:14:24,905 Nie wiemy, gdzie jesteśmy. 203 00:14:25,072 --> 00:14:27,074 Pył wysusza mi skórę. 204 00:14:34,498 --> 00:14:36,584 Kula! Udało nam się. 205 00:14:36,584 --> 00:14:37,751 Świetna robota, Bender. 206 00:14:38,085 --> 00:14:40,170 Dobra. Szykujcie broń! 207 00:14:41,755 --> 00:14:44,592 Ale nie mamy tego dudnika, który przyciąga czerwie. 208 00:14:45,259 --> 00:14:49,597 Za to mamy Tapusia i Obcasika. Zwą mnie dwutonowym Fredem Astaire'em. 209 00:14:55,394 --> 00:14:57,479 - Lindyhopper? - Bender hopper. 210 00:14:58,355 --> 00:14:59,857 Tańczy jak nakręcony. 211 00:15:07,990 --> 00:15:09,825 Ustawcie funkcję zabijania. 212 00:15:18,459 --> 00:15:20,044 Czerwie w czerwiach. 213 00:15:22,922 --> 00:15:26,634 Jestem Bóg Imperator Gnojarz-y. 214 00:15:26,842 --> 00:15:29,970 To one! Pasożyty, które ogłupiają Gryzaka. 215 00:15:30,220 --> 00:15:33,724 Znam was. Mieszkałyście w moim brzuszku, 216 00:15:33,724 --> 00:15:35,559 tylko że ja przez was byłem mądrzejszy. 217 00:15:35,851 --> 00:15:37,436 Skoro tak twierdzisz. 218 00:15:37,645 --> 00:15:40,314 Wyglądacie na miłą chmarę robali, 219 00:15:40,481 --> 00:15:42,733 ale zatruwacie mojego przyjaciela Gryzaka. 220 00:15:43,025 --> 00:15:44,652 Nie możecie zainfekować Zoidberga? 221 00:15:45,819 --> 00:15:49,365 Wolimy żyć swobodnie, tu, pośród wydm i kału. 222 00:15:49,365 --> 00:15:52,576 W takim razie powiem „ognia”. Ognia! 223 00:15:54,161 --> 00:15:59,083 To był mój prawie najlepszy strażnik! Czerwie, wijcie się w obronnym szyku! 224 00:16:20,771 --> 00:16:21,730 Chyba cię... 225 00:16:22,356 --> 00:16:23,273 pokręciło. 226 00:16:36,954 --> 00:16:38,831 Spójrzcie w górę! 227 00:16:39,081 --> 00:16:41,000 - Czy to ptak? - Czy to sraka? 228 00:16:41,250 --> 00:16:42,584 To Gryzak! 229 00:16:46,839 --> 00:16:48,757 Przestańcie walczyć! 230 00:16:52,428 --> 00:16:53,345 Już przestałem. 231 00:16:53,637 --> 00:16:55,097 Gryzaku, wszystko w porządku? 232 00:16:55,264 --> 00:16:57,641 Określ swój stopnień tępoty w skali jeden do Frya. 233 00:16:57,850 --> 00:17:00,060 Nawet nie umiem już liczyć. 234 00:17:00,352 --> 00:17:01,562 Ale posłuchajcie. 235 00:17:01,770 --> 00:17:05,441 Muszę powiedzieć coś ważnego, póki jeszcze mogę. 236 00:17:15,826 --> 00:17:20,539 To on, Mesjasz. Tak ukazuje go starożytne źródło. 237 00:17:20,956 --> 00:17:24,752 Co prawda to blondyn z niebieskimi oczami, ale reszta się zgadza. 238 00:17:25,085 --> 00:17:30,090 Żałuję, że nie mam więcej czasu, by cieszyć się krainą iskrzącego żwirku. 239 00:17:30,591 --> 00:17:33,218 Gdzie nie spojrzę, widzę piękno. 240 00:17:33,218 --> 00:17:35,095 Serio? Ja tam widzę same odchody. 241 00:17:35,095 --> 00:17:37,848 Otwórzcie umysły, a ujrzyjcie to, co ja. 242 00:17:37,848 --> 00:17:41,477 Wszystkie formy życia łączy cudowna sieć. 243 00:17:42,311 --> 00:17:47,316 Grzyb ropny, który czerpie życie z pyłu, jest zjadany przez nagiego gołębia, 244 00:17:47,608 --> 00:17:50,402 którym z kolei żywi się karłowata krecia hiena. 245 00:17:53,322 --> 00:17:54,239 Ekstra. 246 00:17:54,448 --> 00:17:56,325 Gnojaki przetwarzają odchody. 247 00:17:56,658 --> 00:17:58,911 Gnojarze, przez „RZ”. 248 00:17:59,495 --> 00:18:01,288 Wybacz, Mesjaszu. Kontynuuj. 249 00:18:01,538 --> 00:18:05,709 Zaś czerwie żywią się moim mózgiem. 250 00:18:06,502 --> 00:18:08,295 A to samo w sobie jest pękne. 251 00:18:09,463 --> 00:18:10,756 Pięknęte. 252 00:18:12,466 --> 00:18:16,136 Ładne. Wszystko jest ze sobą powiązane. 253 00:18:16,261 --> 00:18:18,013 Wszystko jest doskonałe. 254 00:18:18,180 --> 00:18:21,350 Zatem pozwólcie robakom robić, co do nich należy. 255 00:18:21,517 --> 00:18:24,812 Zaś ja... będę robił swoje. 256 00:18:25,521 --> 00:18:28,482 Choćbym musiał poświęcić to, czym jestem, 257 00:18:28,816 --> 00:18:31,318 i stać się bezmyślnym zwierzakiem domowym. 258 00:18:34,822 --> 00:18:37,324 Przyjmuję twój cenny płynny dar. 259 00:18:37,699 --> 00:18:39,785 Wreszcie nabrałaś dobrych manier. 260 00:18:54,967 --> 00:18:59,096 Ostatnia trójwymiarowa krzyżówka, zanim mózg ci się zlasuje? 261 00:18:59,096 --> 00:19:02,975 Niestety mój mózg już tak się zdegenerował, 262 00:19:02,975 --> 00:19:07,187 że nawet nie umiem przewidzieć zakończenia filmu M. Night Shyamalana. 263 00:19:09,064 --> 00:19:11,275 Ale jesteś moim puchatkiem. 264 00:19:11,275 --> 00:19:14,570 Gdy wszystko inne utracę, to jedno będę pamiętał. 265 00:19:15,154 --> 00:19:19,950 Gryzak, wiem, że kierujesz się rozsądkiem czy też tym, co ci po nim pozostało. 266 00:19:20,284 --> 00:19:24,163 Ale proszę, nie daj tym pasożytom pozbawić cię świadomości. 267 00:19:24,621 --> 00:19:26,915 Nie, moja najdroższa przyjaciółko. 268 00:19:26,915 --> 00:19:31,003 Choćby mózg mi zwyrodniał, 269 00:19:31,170 --> 00:19:35,549 zawsze będę wspominał nasze wspólne chwile z wielka radość. 270 00:19:36,133 --> 00:19:38,802 A ty być mój druh i... 271 00:19:39,761 --> 00:19:43,056 Tak... mnie... swędzić. 272 00:19:45,601 --> 00:19:47,603 Leela, pogłaskać brzuszek. 273 00:19:58,989 --> 00:20:01,617 Leela, przykro mi na ciebie patrzeć. 274 00:20:01,909 --> 00:20:03,869 Chcesz wysmarkać nos w moją koszulkę? 275 00:20:06,538 --> 00:20:07,581 Dzięki, Fry. 276 00:20:07,956 --> 00:20:11,627 Wiem, że Gryzak tego chciał, ale nie mogę tego pojąć. 277 00:20:11,835 --> 00:20:16,423 Gdybym tylko mogła otworzyć umysł na piękno, o którym tak bełkotał. 278 00:20:28,268 --> 00:20:32,105 Błagam. Ta komora to moja jedyna nadzieja, by to szczerze pojąć. 279 00:20:32,231 --> 00:20:34,149 Znajdź inną jedyną nadzieję. 280 00:20:34,358 --> 00:20:37,110 Czysty, nieoszlifowany brokat jest niebezpieczny. 281 00:20:37,236 --> 00:20:40,906 Do końca życia będziesz smakować kolory lub wąchać dźwięki. 282 00:20:40,906 --> 00:20:42,199 Ja wącham dźwięki. 283 00:20:42,199 --> 00:20:44,576 Śpiew Frya zasmradza całe mieszkanie. 284 00:20:44,576 --> 00:20:47,287 Tak. Jak nie wpuścisz Leeli do komory, 285 00:20:47,287 --> 00:20:49,373 zasmrodzę ci całe wnętrze. 286 00:20:49,706 --> 00:20:52,918 W mych piersiach rodzi się pieśń! 287 00:20:54,253 --> 00:20:56,421 Dobra. Wyszalej się. 288 00:21:17,526 --> 00:21:18,986 Oświeciło mnie. 289 00:21:21,697 --> 00:21:23,782 Gryzak mówił prawdę. 290 00:21:24,533 --> 00:21:25,867 W końcu to Mesjasz. 291 00:21:26,034 --> 00:21:27,786 Ale coś mu umknęło. 292 00:21:28,078 --> 00:21:30,622 Niezbadane są jego ścieżki. 293 00:21:31,498 --> 00:21:34,626 Te pasożyty powinny czynić go mądrzejszym, 294 00:21:34,835 --> 00:21:36,086 jak Frya. 295 00:21:36,086 --> 00:21:37,587 To czemu tak się nie dzieje? 296 00:21:37,838 --> 00:21:41,758 Bo sieć życia sięga głębiej, niż sądził Gryzak. 297 00:21:42,092 --> 00:21:45,679 Osłabiły was podpasożyty. 298 00:21:49,308 --> 00:21:50,600 Ohyda! 299 00:21:50,809 --> 00:21:53,937 Te maleńkie roztocza wysysają wasze dobroczynne soki. 300 00:21:54,062 --> 00:21:56,523 Faktycznie ostatnio czułem się sflaczały. 301 00:21:58,483 --> 00:22:01,320 Żywię się robaczym sokiem z przyjaciółmi. 302 00:22:01,320 --> 00:22:02,612 Tego już za wiele. Pasuję. 303 00:22:02,779 --> 00:22:05,365 Zapomniałem wspomnieć, że się pomniejszam. 304 00:22:05,365 --> 00:22:07,034 Pewnie się zamartwialiście. 305 00:22:10,412 --> 00:22:13,582 Warstwy pod warstwami warstw. 306 00:22:14,082 --> 00:22:15,459 Zbyt wiele tych warstw! 307 00:22:15,751 --> 00:22:17,919 Musimy zabić te roztocza. 308 00:22:18,045 --> 00:22:21,298 Co? A co z cenną siecią czegoś tam? 309 00:22:21,506 --> 00:22:25,844 Wszystko ma swoje granice! Wybić drani! Co do jednego! 310 00:22:32,893 --> 00:22:34,353 Pora na występy! 311 00:22:36,146 --> 00:22:37,272 Przyłączysz się? 312 00:22:42,694 --> 00:22:45,113 Bender, przestań! To ja, Zoidberg! 313 00:22:45,280 --> 00:22:48,325 Wybacz, tupanie zagłusza twoje krzyki. 314 00:22:57,334 --> 00:22:58,835 Niedługo wrócisz do siebie. 315 00:22:59,211 --> 00:23:00,587 A co z tobą, Leela? 316 00:23:00,712 --> 00:23:02,923 Byłaś w komnacie z niebezpiecznym brokatem. 317 00:23:03,256 --> 00:23:05,008 Dostałaś pomieszania zmysłów? 318 00:23:05,509 --> 00:23:06,718 Nie, wszystko gra. 319 00:23:07,302 --> 00:23:12,307 Współzależność wszystkiego, co istnieje, wywołała ostateczne objawienie. 320 00:23:12,808 --> 00:23:16,978 Jednak dzięki niezachwianej lojalności i niezwykłej odwadze Leeli 321 00:23:17,229 --> 00:23:19,189 moja świadomość powróciła, by rozważać 322 00:23:19,189 --> 00:23:23,568 kolejną cudowną fazę ewolucji wszechświata. 323 00:23:24,569 --> 00:23:25,487 To dobrze. 324 00:23:28,990 --> 00:23:30,492 Mój ty puchatku. 325 00:23:30,951 --> 00:23:32,160 Pamiętam to. 326 00:24:18,874 --> 00:24:20,876 Napisy: Ewa Nowicka