1 00:00:50,259 --> 00:00:53,595 TAŃCZĄCY Z WILKAMI 2 00:01:30,924 --> 00:01:33,927 - To ostatni? - Nie wiem. Skończył się eter. 3 00:01:38,223 --> 00:01:40,309 Ej ty! To ostatni ranny? 4 00:01:48,650 --> 00:01:52,112 Boże, ale siekanina. Przynajmniej nie ma gangreny. 5 00:01:52,821 --> 00:01:57,701 - Będzie, jak nie amputujemy. - Nie mogę piłować, oczy mi się zamykają. 6 00:02:00,120 --> 00:02:02,206 Przepraszam. 7 00:02:03,248 --> 00:02:05,459 Łyknijmy kawy, on może poczekać. 8 00:03:50,647 --> 00:03:52,733 Scenografia 9 00:04:03,160 --> 00:04:05,245 Muzyka 10 00:04:09,416 --> 00:04:11,502 Zdjęcia 11 00:04:24,014 --> 00:04:26,099 Scenariusz 12 00:04:37,569 --> 00:04:39,655 Reżyseria 13 00:04:52,167 --> 00:04:54,378 - To ludzie Tuckera? - Tak, sir. 14 00:04:55,295 --> 00:04:57,297 Długo tu już tak tkwicie? 15 00:04:57,381 --> 00:05:01,009 Znaleźliśmy ich dzisiaj, ale siedzą tu od dwóch dni. 16 00:05:10,936 --> 00:05:13,021 To pan, poruczniku? 17 00:05:17,192 --> 00:05:19,278 A to dranie... 18 00:05:23,448 --> 00:05:25,409 Lepiej niech pan się schowa. 19 00:05:25,534 --> 00:05:27,494 Chłopcy mają celne oko. 20 00:05:27,619 --> 00:05:29,705 Niech pan się schowa. 21 00:05:38,046 --> 00:05:40,132 Był pan w lazarecie? 22 00:05:42,217 --> 00:05:44,303 Nic to nie dało. 23 00:05:47,431 --> 00:05:49,433 Jak wygląda sytuacja? 24 00:05:49,516 --> 00:05:51,602 Jak wygląda? Słuszne pytanie. 25 00:05:54,730 --> 00:05:58,192 Można spytać majora, ale on nie wie, jest zajęty. 26 00:06:00,986 --> 00:06:04,823 Rozmyśla czemu w kasynie oficerskim skończyły się lody. 27 00:06:06,200 --> 00:06:08,285 No i jest jeszcze generał. 28 00:06:09,328 --> 00:06:13,165 Przyjechał popatrzeć, ale okazało się, że nie ma na co. 29 00:06:13,499 --> 00:06:15,501 To nie do końca prawda, wypuściliśmy balon, 30 00:06:15,584 --> 00:06:19,004 ale zestrzelili go, ledwo wzniósł się nad ziemię. 31 00:06:19,755 --> 00:06:23,634 Żadna strona nie atakuje, utknęliśmy w martwym punkcie. 32 00:06:23,926 --> 00:06:28,013 Major patrzy na generała i myśli sobie "Trzeba coś zrobić." 33 00:06:31,225 --> 00:06:33,227 Wie pan, co to znaczy. 34 00:06:33,310 --> 00:06:35,479 Nie chcę iść na pierwszy ogień. 35 00:06:36,438 --> 00:06:41,360 Są tak samo znużeni jak my, ale wszyscy wiedzą, że to twarde chłopaki. 36 00:06:43,737 --> 00:06:47,199 Na razie na liście ofiar mamy tylko 3 dojne krowy. 37 00:06:48,951 --> 00:06:51,036 Ale to się zmieni. 38 00:06:56,250 --> 00:06:58,335 Ty sukinsynu... 39 00:06:59,378 --> 00:07:01,755 Chłopcy mówią, że jak nie walczymy, 40 00:07:04,591 --> 00:07:06,969 można by to załatwić partią pokera. 41 00:07:09,805 --> 00:07:11,807 Ale byłby widok. 42 00:07:11,890 --> 00:07:15,310 Gromada oberwańców na środku pola, rżnąca w karty. 43 00:07:25,445 --> 00:07:27,406 Kto to jest? 44 00:07:27,531 --> 00:07:29,616 - Jakiś samobójca. - Tucker! 45 00:08:11,325 --> 00:08:13,285 Coś ty mu powiedział? 46 00:08:13,410 --> 00:08:15,495 Nic takiego. 47 00:08:40,521 --> 00:08:42,523 Wracaj! 48 00:08:42,606 --> 00:08:44,691 Drugiej rundki nie przeżyjesz! 49 00:08:45,734 --> 00:08:47,819 O to mi chodzi. 50 00:08:49,905 --> 00:08:51,990 Przebacz mi, Boże. 51 00:09:33,699 --> 00:09:35,784 Mam go. 52 00:11:23,183 --> 00:11:26,812 - Nie obcinajcie mi stopy. - Leż, nic ci nie obetną. 53 00:11:28,397 --> 00:11:30,482 Masz na to moje słowo. 54 00:11:35,696 --> 00:11:37,781 Sprowadźcie ambulans. 55 00:11:38,824 --> 00:11:41,326 Sprowadź ambulans i mojego chirurga! 56 00:11:42,995 --> 00:11:45,080 Ten oficer jest sporo wart. 57 00:12:13,233 --> 00:12:15,319 Życie jest niezmiernie dziwne. 58 00:12:16,361 --> 00:12:20,324 Targnąwszy się na swoje życie, zdobyłem pozycję bohatera. 59 00:12:20,532 --> 00:12:24,203 Podarowano mi Cisco, konia, na którym wtedy jechałem. 60 00:12:25,746 --> 00:12:29,291 Gdy ozdrowiałem, mogłem sam wybrać sobie jednostkę. 61 00:12:29,917 --> 00:12:33,962 Gdy dotarłem do Fort Hays, walki na wschodzie wciąż trwały. 62 00:12:34,087 --> 00:12:38,133 Hays to wysepka ludzi i sprzętu na falującym morzu prerii. 63 00:13:59,590 --> 00:14:03,886 - Gdzie znajdę majora Fambrougha? - Drzwi na końcu korytarza. 64 00:14:14,188 --> 00:14:16,273 Porucznik John J. Dunbar. 65 00:14:21,486 --> 00:14:23,697 - Porucznik Dunbar? - Tak jest. 66 00:14:24,615 --> 00:14:26,617 Tak jest... 67 00:14:26,700 --> 00:14:28,785 Pogromca Indian, co? 68 00:14:29,828 --> 00:14:30,787 Słucham? 69 00:14:30,871 --> 00:14:33,999 Przenieśli cię nad granicę. To tereny Indian. 70 00:14:35,042 --> 00:14:39,630 Wnoszę z tego, że z nimi walczysz. Nie awansowali mnie za głupotę. 71 00:14:40,255 --> 00:14:42,341 - Nie, sir. - Nie, sir... 72 00:14:47,554 --> 00:14:49,848 Piszą tu, że zostałeś odznaczony. 73 00:14:54,853 --> 00:14:57,648 - I zesłali cię tutaj? - Na moją prośbę. 74 00:15:00,067 --> 00:15:03,487 - Doprawdy? Czemu? - Chciałem zobaczyć pogranicze. 75 00:15:05,280 --> 00:15:07,658 - Chciałeś je obejrzeć? - Tak jest. 76 00:15:09,451 --> 00:15:11,537 Nim odejdzie w zapomnienie. 77 00:15:17,793 --> 00:15:19,878 Przysłali mi inteligenta. 78 00:15:27,177 --> 00:15:30,722 Panie... rycerzu, wysyłam cię z rycerskim zadaniem. 79 00:15:35,477 --> 00:15:39,898 Odnajdź kapitana Cargilla, w najodleglejszej rubieży królestwa. 80 00:15:40,732 --> 00:15:42,818 W forcie Sedgewick. 81 00:15:44,903 --> 00:15:47,948 Moja osobista pieczęć zapewni ci bezpieczeństwo 82 00:15:48,031 --> 00:15:51,076 na bezdrożach dzikich i niegościnnych krain. 83 00:16:01,587 --> 00:16:03,672 Zastanawiam się... 84 00:16:04,715 --> 00:16:06,800 Jak się tam dostanę? 85 00:16:08,886 --> 00:16:10,846 Myślisz, że nie wiem? 86 00:16:10,971 --> 00:16:12,931 - Nie, sir. - Tak myślałeś. 87 00:16:13,056 --> 00:16:15,017 - To ja tego nie wiem. - Milcz. 88 00:16:15,142 --> 00:16:19,188 Znaj moją hojność. Widzisz tego wieśniaka? Zwą go Timmons. 89 00:16:21,398 --> 00:16:24,860 Jedzie dziś do fortu Sedgwick. Zabierz się z nim. 90 00:16:26,612 --> 00:16:28,697 Zna drogę. To wszystko. 91 00:16:42,252 --> 00:16:44,338 Panie rycerzu... 92 00:16:47,466 --> 00:16:49,551 Zeszczałem się w gacie. 93 00:16:51,637 --> 00:16:54,056 I nikt nie może na to nic poradzić. 94 00:17:08,320 --> 00:17:10,405 Za twoją podróż! 95 00:17:15,619 --> 00:17:17,704 Za moją podróż! 96 00:17:42,729 --> 00:17:44,690 Potrzebne mi to na jutro. 97 00:17:44,773 --> 00:17:46,900 Założę teraz koronę. 98 00:17:48,986 --> 00:17:51,071 Założę teraz koronę! 99 00:17:53,156 --> 00:17:54,116 Słucham? 100 00:17:54,199 --> 00:17:57,119 Ogłuchłeś? Mówię, że założę koronę! Teraz! 101 00:18:05,669 --> 00:18:07,754 Przyniosę koronę. 102 00:18:26,523 --> 00:18:28,567 Król umarł. 103 00:18:32,779 --> 00:18:34,865 Niech żyje król. 104 00:21:05,015 --> 00:21:07,100 Co to było? 105 00:21:08,143 --> 00:21:10,229 Co to? 106 00:21:15,442 --> 00:21:17,528 No co to? 107 00:21:42,553 --> 00:21:44,638 To też opiszesz w dzienniku? 108 00:21:55,065 --> 00:21:58,527 Gdyby nie mój towarzysz, czułbym się tu świetnie. 109 00:21:59,236 --> 00:22:03,073 Chce dobrze, ale to chyba najgorszy cham, jakiego znam. 110 00:22:38,859 --> 00:22:41,361 - Daleko jeszcze do fortu? - Daleko. 111 00:22:45,115 --> 00:22:47,201 - Ile? - Będzie ze 40, 50 mil. 112 00:22:50,329 --> 00:22:52,748 Co ci się tak spieszy do Sedgwick? 113 00:22:53,457 --> 00:22:55,876 Tam będzie moja placówka. Mój dom. 114 00:23:02,841 --> 00:23:05,219 Nietrudno cię zadowolić, mówię ci. 115 00:23:10,140 --> 00:23:12,226 Popatrz tam. 116 00:23:23,695 --> 00:23:25,781 Co tam masz? 117 00:23:35,165 --> 00:23:39,002 A ktoś na wschodzie zastanawia się, czemu on nie pisze. 118 00:23:41,421 --> 00:23:43,507 Głupi dureń. 119 00:24:59,583 --> 00:25:01,710 Wstawaj, Timmons. 120 00:25:02,753 --> 00:25:04,838 Timmons... Wstawaj. 121 00:25:19,436 --> 00:25:21,522 Pobudka. 122 00:25:22,564 --> 00:25:24,650 Jazda, rusz się. 123 00:25:36,119 --> 00:25:38,205 Dźgnąłeś mnie w tyłek? 124 00:25:39,248 --> 00:25:41,333 Niech cię licho! 125 00:25:42,417 --> 00:25:44,419 Zostanie mi ślad. 126 00:26:59,536 --> 00:27:01,622 Kapralu Guest! 127 00:27:06,835 --> 00:27:08,921 Kapralu Guest! 128 00:27:14,134 --> 00:27:17,179 Nie musicie ze mną rozmawiać, ale wyjdźcie. 129 00:27:38,116 --> 00:27:40,077 To koniec. 130 00:27:40,202 --> 00:27:42,287 Zbierz ludzi pod moją kwaterą. 131 00:27:53,715 --> 00:27:55,843 Nienawidzicie mnie. 132 00:27:56,885 --> 00:27:59,304 Ja nie czuję wobec was nienawiści. 133 00:28:01,056 --> 00:28:03,141 Wy zostaliście ze mną. 134 00:28:05,227 --> 00:28:08,480 Zostaliście, choć odebrali nam wszystkie konie. 135 00:28:10,440 --> 00:28:13,652 Zostaliście, choć wszyscy inni zdezerterowali. 136 00:28:14,611 --> 00:28:18,490 Zostaliście, choć armia nie uzupełniła naszych zapasów. 137 00:28:21,910 --> 00:28:24,538 Wyglądałem wozu z fortu Hays, jak wy, 138 00:28:27,124 --> 00:28:29,209 dzień za dniem. 139 00:28:32,337 --> 00:28:34,840 Powiem tylko, że jestem z was dumny. 140 00:28:36,466 --> 00:28:39,761 Zbierzcie swoje rzeczy, opuszczamy to miejsce. 141 00:28:40,679 --> 00:28:42,890 Armia może sobie iść do diabła. 142 00:28:46,935 --> 00:28:49,021 Idźcie po swoje rzeczy. 143 00:29:08,832 --> 00:29:10,918 Fort Sedgwick. 144 00:29:28,644 --> 00:29:32,481 - Czemu nie widać bizonów? - Nie można bydlaków wyczuć. 145 00:29:34,900 --> 00:29:40,197 Całymi dniami nie widać ani jednego, potem tłoczą się jak dziwki w saloonie. 146 00:29:44,284 --> 00:29:46,453 - A Indianie? - Pies ich gryzł. 147 00:29:48,455 --> 00:29:50,624 Tych to lepiej oglądać martwych. 148 00:29:51,583 --> 00:29:53,669 Sami złodzieje i żebraki. 149 00:31:25,427 --> 00:31:28,055 Nie wygląda mi to na kwitnący interes. 150 00:31:33,769 --> 00:31:34,686 Zjedź tam. 151 00:31:34,811 --> 00:31:37,606 - Po co, tam nikogo nie ma. - Bo ci każę. 152 00:31:38,982 --> 00:31:41,068 Zjedź tam. 153 00:32:14,393 --> 00:32:16,520 Tam nic nie ma! 154 00:32:36,331 --> 00:32:38,417 Tu nic nie ma, poruczniku. 155 00:32:43,630 --> 00:32:45,716 Poruczniku! 156 00:32:46,758 --> 00:32:49,178 Wszyscy zwiali albo zostali zabici. 157 00:33:07,613 --> 00:33:09,698 No dobrze. Rozładujmy wóz. 158 00:33:10,741 --> 00:33:12,826 Mam wszystko tu zostawić?! 159 00:33:14,912 --> 00:33:17,498 - Ja też zostaję. - Ale tu nic nie ma! 160 00:33:20,125 --> 00:33:23,337 Nie. W tej chwili nie. Nie wiemy, co tu zaszło. 161 00:33:27,424 --> 00:33:31,094 W tej sytuacji najlepiej brać tyłek w troki i wracać. 162 00:33:32,638 --> 00:33:34,806 - To moja placówka. - Placówka?! 163 00:33:35,766 --> 00:33:37,851 To moja placówka. 164 00:33:39,978 --> 00:33:43,982 Placówka? Jezu Nazareński... Oszalałeś, synku? Poruczniku! 165 00:33:48,278 --> 00:33:50,280 A to sukinsyn... 166 00:33:50,364 --> 00:33:52,366 - Jezu Chryste! - To moja placówka. 167 00:33:52,449 --> 00:33:55,494 - Opuść broń! - A to jest prowiant dla placówki. 168 00:33:55,577 --> 00:34:00,707 - Złaź z wozu i pomóż rozładowywać. - Tylko sobie rozmawiamy. Zabierz to. 169 00:34:53,969 --> 00:34:56,054 Powiem im, gdzie jesteś. 170 00:34:57,097 --> 00:34:59,183 Dobrze. 171 00:35:01,268 --> 00:35:03,353 Powodzenia, poruczniku. 172 00:35:04,396 --> 00:35:06,481 Dziękuję. 173 00:36:17,386 --> 00:36:22,683 Fort Sedgewick znalazłem opustoszały. Czekam na powrót garnizonu lub posiłki. 174 00:36:23,642 --> 00:36:28,355 Fort jest zdewastowany. Zadanie przewidziane na jutro - posprzątać. 175 00:36:29,898 --> 00:36:34,403 Zapasów mam w bród, a okolica jest tak piękna, jak w moich snach. 176 00:36:35,070 --> 00:36:37,906 Nie ma drugiego takiego miejsca na Ziemi. 177 00:38:36,066 --> 00:38:38,026 Niedobry koń. 178 00:38:38,152 --> 00:38:40,237 Niedobry. 179 00:41:46,882 --> 00:41:50,719 Zwierzęta w stawie nie zostały otrute, ale zastrzelone. 180 00:41:51,053 --> 00:41:54,181 Ale dlaczego? Dla rozrywki? Z czystej złości? 181 00:41:56,266 --> 00:42:00,979 Pomyślałbym, że żołnierze głodowali, ale gnijące mięso przeczy temu. 182 00:42:02,523 --> 00:42:07,736 Jaskinie to jeszcze większa zagadka. Co zmusiłoby ludzi do życia w jaskini? 183 00:42:08,779 --> 00:42:11,281 Może się bali, może wybuchł tu bunt. 184 00:42:12,950 --> 00:42:17,454 Nie umiem odczytać śladów. Może moi zmiennicy będą coś wiedzieli. 185 00:42:28,590 --> 00:42:30,968 Ruszaj, Cisco, jeszcze jeden kurs. 186 00:43:21,768 --> 00:43:25,939 Tylko biały mógł zapalić ogień, który wszyscy mogą zobaczyć. 187 00:43:29,067 --> 00:43:31,153 Może jest ich więcej. 188 00:43:32,196 --> 00:43:34,281 Może trzech lub czterech. 189 00:43:36,366 --> 00:43:39,077 Zatem ci czterej nie wrócą już do domu. 190 00:43:39,495 --> 00:43:41,997 Niczego nie dokonaliśmy na wyprawie. 191 00:43:43,665 --> 00:43:46,668 Nie mamy strzelb, a biali na pewno je mają. 192 00:43:48,837 --> 00:43:51,173 Trudno zgadnąć, ilu ich tam jest. 193 00:44:00,349 --> 00:44:02,434 Dajmy spokój i jedźmy do domu. 194 00:44:03,477 --> 00:44:05,562 Jedźcie. Ja wolę umrzeć, 195 00:44:07,648 --> 00:44:11,193 niż wykłócać się o smugę dymu w moim własnym kraju. 196 00:44:22,246 --> 00:44:24,331 Wszyscy przez niego zginiemy. 197 00:45:48,790 --> 00:45:50,876 Ale mnie urządzili... 198 00:45:59,176 --> 00:46:01,303 Nie zabijacie moich mułów. 199 00:46:06,517 --> 00:46:08,602 Przestań... 200 00:46:33,627 --> 00:46:35,796 Proszę, nie skrzywdźcie mułów... 201 00:47:34,104 --> 00:47:36,315 Cieszą mnie efekty mojej pracy. 202 00:47:37,232 --> 00:47:41,320 Jednak pomimo wysiłków nie mogę usunąć brzydoty tego miejsca. 203 00:47:41,403 --> 00:47:45,491 To rana zadana zaniedbaniem. Zagoi się z wolna, jak siniak. 204 00:48:40,838 --> 00:48:44,383 Minęło prawie 30 dni. Polubiłem rytm dnia w forcie. 205 00:48:47,094 --> 00:48:49,304 Szczególnie rekonesanse z Cisco. 206 00:48:51,265 --> 00:48:56,353 Co dzień jeździmy na prerię, a każde odkrycie na zawsze zapada mi w serce. 207 00:48:57,521 --> 00:49:00,983 Zostawiono mnie samemu sobie, nikt się nie zjawia. 208 00:49:01,692 --> 00:49:05,779 Zakładam, że wynikł jakiś problem, który armia szybko rozwiąże. 209 00:49:05,863 --> 00:49:10,617 Może mój optymizm jest niemądry, ale patrząc na horyzont na wschodzie 210 00:49:12,119 --> 00:49:15,873 zawsze odczuwam nadzieję, że gdzieś tam jadą już wozy. 211 00:49:22,546 --> 00:49:24,840 Ani śladu oddziału kpt. Cargilla. 212 00:49:25,674 --> 00:49:28,677 Choć zapasów mam w bród, będę racjonował żywność, 213 00:49:28,802 --> 00:49:31,305 jakbym był jednym z wielu żołnierzy. 214 00:49:34,016 --> 00:49:37,019 Pewien wilk żywo interesuje się wydarzeniami. 215 00:49:37,102 --> 00:49:41,106 Nie jest natrętny. On i Cisco to moje jedyne towarzystwo. 216 00:49:43,400 --> 00:49:45,986 Przychodzi od dwóch dni, po południu. 217 00:49:46,528 --> 00:49:49,364 Na dwóch łapach ma mlecznobiałe skarpety. 218 00:49:49,656 --> 00:49:52,576 Jak wpadnie jutro, nazwę go Dwie Skarpety. 219 00:51:46,482 --> 00:51:49,443 Minął prawie miesiąc, a nikt nie przyjechał. 220 00:51:49,568 --> 00:51:54,573 Im dłużej trwa ta sytuacja, tym bardziej tracę wiarę, że ktoś się zjawi. 221 00:51:54,781 --> 00:51:57,826 Od 2 dni deszcz zmusza mnie do siedzenia w domu. 222 00:51:57,910 --> 00:51:59,995 Zacząłem naprawiać odzież. 223 00:52:05,209 --> 00:52:08,253 W życiu nie byłem tak samotny, ale mogę szczerze powiedzieć, 224 00:52:08,337 --> 00:52:10,422 że nie jestem nieszczęśliwy. 225 00:55:14,982 --> 00:55:17,067 Hej, ty! 226 00:55:59,818 --> 00:56:02,613 Nawiązałem pierwszy kontakt z Indianami. 227 00:56:02,946 --> 00:56:05,157 Jeden próbował ukraść mi konia. 228 00:56:06,074 --> 00:56:08,577 Na mój widok przeraził się i uciekł. 229 00:56:09,161 --> 00:56:13,165 Zakopałem zbyteczny ekwipunek, by nie wpadł w ręce wroga. 230 00:56:13,373 --> 00:56:16,710 Zostawiłem sobie tylko najpotrzebniejsze rzeczy. 231 00:56:22,758 --> 00:56:27,012 Przejażdżki zredukowałem do krótkich patroli w pobliżu fortu. 232 00:56:29,014 --> 00:56:32,059 Podjąłem przygotowania do następnych odwiedzin. 233 00:56:32,142 --> 00:56:36,104 Nie wiem, ilu ich jest, ale jeśli jest jeden - są i inni. 234 00:56:41,527 --> 00:56:45,572 Skupiłem wysiłki na stworzeniu wrażenia siły i stabilności. 235 00:56:46,740 --> 00:56:51,620 Jednak nadal jestem sam. Jeśli pomoc nie nadejdzie, wszystko stracone. 236 00:57:08,637 --> 00:57:11,849 Kopiący Ptak jest od paru dni bardzo milczący. 237 00:57:13,851 --> 00:57:17,062 To źle, że nasz szaman spaceruje tak samotnie. 238 00:57:21,150 --> 00:57:24,361 - Co mówi jego żona? - Że jest bardzo milczący. 239 00:57:25,320 --> 00:57:27,948 - Nie o to pytałem. - A o co pytałeś? 240 00:57:30,534 --> 00:57:32,494 Co mówiłaś? 241 00:57:32,619 --> 00:57:35,539 Jego żona mówi, że jest ostatnio milczący. 242 00:57:36,790 --> 00:57:38,876 Tak mi powiedziała. 243 00:57:39,918 --> 00:57:42,713 Przygotuj miękkie mięso, zęby mnie bolą. 244 00:57:55,559 --> 00:57:57,644 Mogę wejść? 245 00:58:09,114 --> 00:58:11,200 Pozwól mu ze mną posiedzieć. 246 00:58:17,456 --> 00:58:22,127 Nasz kraj dobrze wygląda latem, choć nie wyjeżdżałem, by go oglądać. 247 00:58:26,840 --> 00:58:28,926 Bizony się spóźniają. 248 00:58:29,968 --> 00:58:33,013 A ja martwię się brzuszkami naszych dzieci. 249 00:58:37,267 --> 00:58:39,645 Myślałem, żeby zorganizować taniec. 250 00:58:40,395 --> 00:58:44,441 Taniec to zawsze dobry pomysł, potrzeba nam jakiego znaku. 251 00:59:03,335 --> 00:59:05,420 Zabawna sprawa z tymi znakami. 252 00:59:10,634 --> 00:59:12,845 Wiemy, że bywają dobre lub złe. 253 00:59:15,848 --> 00:59:18,892 Ale czasem są dziwne i trudno je zrozumieć. 254 00:59:18,976 --> 00:59:23,981 Mądry człowiek zastanawia się, a jeśli ich nie rozumie, rozmawia z kimś. 255 00:59:24,189 --> 00:59:28,152 Na przykład z tobą lub ze mną. Tak robią rozsądni ludzie. 256 00:59:33,574 --> 00:59:35,659 Ja widziałem znak. 257 00:59:37,744 --> 00:59:39,830 Naprawdę? 258 00:59:53,385 --> 00:59:56,722 Widziałem mężczyznę. Nagiego, białego człowieka. 259 00:59:58,599 --> 01:00:00,684 To na pewno mężczyzna? 260 01:00:02,769 --> 01:00:04,855 Widziałem jego płeć. 261 01:00:06,940 --> 01:00:09,026 Rozmawiałeś z nim? 262 01:00:11,111 --> 01:00:13,197 Nie. 263 01:00:27,836 --> 01:00:31,632 Minęły dwa dni i nic. Na pewno powiedział o mnie innym. 264 01:00:33,008 --> 01:00:35,928 Poczyniłem wszelkie możliwe przygotowania. 265 01:00:36,136 --> 01:00:40,516 Linia obrony nie będzie duża, ale chcę zrobić wrażenie. Czekam. 266 01:00:43,435 --> 01:00:47,189 PS: Mężczyzna, którego widziałem, wyglądał imponująco. 267 01:00:59,076 --> 01:01:03,413 Może być bogiem albo wodzem białych o wyjątkowych zdolnościach. 268 01:01:05,332 --> 01:01:07,751 Dlatego powinniśmy z nim rozmawiać. 269 01:01:13,674 --> 01:01:15,759 Po co tyle gadać o białych? 270 01:01:16,802 --> 01:01:19,847 Kimkolwiek jest, nie jest Siuksem, więc jest niczym. 271 01:01:19,930 --> 01:01:23,350 Śmieszą mnie słowa, że zjedzie tu więcej białych. 272 01:01:24,101 --> 01:01:27,437 Ukradliśmy im setki koni. Żadna to była zasługa. 273 01:01:30,357 --> 01:01:33,485 Źle jeżdżą konno, źle strzelają, są brudni... 274 01:01:35,571 --> 01:01:38,699 Ci żołnierze nie przetrwaliby tu jednej zimy. 275 01:01:39,741 --> 01:01:43,996 I oni mieliby rosnąć w siłę? Według mnie niedługo powymierają. 276 01:01:47,040 --> 01:01:49,209 Tamten głupek pewnie się zgubił. 277 01:01:56,425 --> 01:01:59,428 Słowa Wiatru We Włosach są mocne i słyszałem je. 278 01:01:59,553 --> 01:02:03,182 To prawda, że biali są żałośni i że trudno ich pojąć. 279 01:02:03,724 --> 01:02:07,811 Ale nie dajcie się zwieść. Nawet nasi wrogowie przyznają, że biali nadchodzą. 280 01:02:07,895 --> 01:02:11,982 Gdy widzę w tym kraju samotnego białego, który się nie boi, 281 01:02:12,065 --> 01:02:15,277 nie myślę, że się zgubił, ale że to czarownik. 282 01:02:17,279 --> 01:02:21,867 Że może przemawiać w imieniu innych białych, którzy tu nadciągają. 283 01:02:23,535 --> 01:02:26,663 Że to człowiek, z którym można zawrzeć pokój. 284 01:02:30,834 --> 01:02:34,171 Kopiący Ptak patrzy zawsze naprzód, i to dobrze. 285 01:02:37,090 --> 01:02:41,136 Ale biały nie da nam tipi, ani nie nakarmi naszych dzieci. 286 01:02:41,261 --> 01:02:43,347 Jest dla nas niczym. 287 01:02:45,432 --> 01:02:48,560 Wezmę paru ludzi i naszpikujemy go strzałami. 288 01:02:49,603 --> 01:02:53,899 Jeśli jest czarownikiem, nic mu nie będzie. Jeśli nie, zginie. 289 01:03:01,073 --> 01:03:03,242 Nikt nie może rozkazywać innym. 290 01:03:05,244 --> 01:03:08,080 Ale zabicie białego to delikatna sprawa. 291 01:03:10,457 --> 01:03:12,960 Zabijesz jednego, zjadą się tu inni. 292 01:03:17,756 --> 01:03:19,842 Łatwo się w tym pogubić. 293 01:03:21,885 --> 01:03:24,012 Trudno zdecydować, co robić. 294 01:03:26,098 --> 01:03:29,726 Powinniśmy to jeszcze rozważyć sprawę białych ludzi. 295 01:03:31,311 --> 01:03:33,397 Tyle mam do powiedzenia. 296 01:04:09,892 --> 01:04:13,520 - O co znów chodzi? - Uważamy, że to kiepski pomysł. 297 01:04:15,105 --> 01:04:19,401 Jak ukradniemy konia białemu bogu, będą o nas śpiewać pieśni. 298 01:04:20,319 --> 01:04:22,529 - Może. - Zabiorą nas do walki. 299 01:04:24,490 --> 01:04:26,575 - Kto weźmie konia? - Ja. 300 01:04:29,703 --> 01:04:33,749 Ale będziemy się nim dzielić. No i co, nie doskonały plan? 301 01:04:39,087 --> 01:04:41,256 Ciągle to samo. Za każdym razem. 302 01:05:17,668 --> 01:05:19,753 Będziemy bohaterami! 303 01:05:22,881 --> 01:05:24,967 Będą o nas śpiewać pieśni! 304 01:05:37,479 --> 01:05:39,565 Co się stało? 305 01:05:40,607 --> 01:05:42,693 Co się stało? 306 01:05:44,778 --> 01:05:46,864 Nie wiem, ręka mi nie działa. 307 01:05:51,034 --> 01:05:54,663 Nie trzeba było spadać. Teraz będziemy mieli kłopoty. 308 01:05:56,248 --> 01:05:58,208 To był twój pomysł. 309 01:05:58,333 --> 01:06:01,336 Żeby kraść konia, a nie żeby z niego spadać. 310 01:06:04,590 --> 01:06:06,675 Co jest? 311 01:06:08,760 --> 01:06:10,846 Wydra jest ranny. 312 01:06:12,931 --> 01:06:14,892 Na co się gapisz? To ja jestem ranny. 313 01:06:15,017 --> 01:06:18,854 A ja będę, jak ojciec się dowie. Złamie mi łuk na tyłku. 314 01:07:00,896 --> 01:07:02,981 O Boże. 315 01:08:45,167 --> 01:08:47,169 Jestem Wiatr We Włosach. 316 01:08:47,252 --> 01:08:49,338 Jestem Wiatr We Włosach. 317 01:08:52,466 --> 01:08:55,302 Widzisz, że się ciebie nie boję? Widzisz? 318 01:10:09,626 --> 01:10:12,462 Wracają wojownicy z wyprawy przeciw Utom. 319 01:10:13,797 --> 01:10:15,883 Wielu naszych poległo. 320 01:11:51,812 --> 01:11:55,023 Zrozumiałem swój błąd. Dotąd jedynie czekałem. 321 01:11:57,025 --> 01:11:59,528 Na co? Żeby Indianie mnie odnaleźli? 322 01:12:00,154 --> 01:12:03,157 Żeby skradli mi konia? Żeby zobaczyć bizona? 323 01:12:03,240 --> 01:12:07,578 Od początku byłem zbyt ostrożny. To zła taktyka. Mam jej dość. 324 01:12:09,538 --> 01:12:13,167 Jutro rano pojadę do Indian. Nie wiem, czy to mądre. 325 01:12:14,751 --> 01:12:18,088 Ale stałem się celem, a to sprawia złe wrażenie. 326 01:12:18,922 --> 01:12:21,008 Dość mam czekania. 327 01:12:22,050 --> 01:12:24,136 Na co się gapisz? 328 01:13:54,852 --> 01:13:56,937 Jasna cholera... 329 01:14:08,407 --> 01:14:10,492 Czekaj. 330 01:14:11,535 --> 01:14:13,579 Poczekaj. 331 01:14:14,663 --> 01:14:16,748 Czekaj. 332 01:14:18,834 --> 01:14:22,087 Potrzebujesz pomocy, jesteś ranna. Pomogę ci... 333 01:14:26,133 --> 01:14:28,218 Trzeba to opatrzyć. 334 01:14:29,261 --> 01:14:31,346 Jesteś ranna. 335 01:14:32,389 --> 01:14:34,475 Pozwól, pomogę ci. 336 01:14:35,517 --> 01:14:37,603 Jesteś ranna. 337 01:14:41,773 --> 01:14:43,859 Nie! 338 01:18:03,016 --> 01:18:05,102 Jest ranna. 339 01:18:10,315 --> 01:18:12,401 Jest ranna. 340 01:18:22,828 --> 01:18:24,913 Nie chcemy cię tu. 341 01:18:25,956 --> 01:18:28,041 Nie chcemy cię tu. 342 01:18:29,084 --> 01:18:31,170 Nie, ona jest ranna... 343 01:18:33,255 --> 01:18:35,340 Odejdź od nas! 344 01:18:44,725 --> 01:18:46,810 Nie chcemy cię tu, odejdź! 345 01:19:30,604 --> 01:19:32,606 Stójcie. 346 01:19:32,689 --> 01:19:34,775 Wojownik nie przybył walczyć. 347 01:19:35,818 --> 01:19:37,903 Pozwolimy mu odejść w pokoju. 348 01:20:05,013 --> 01:20:07,224 Zgadzam się z Kopiącym Ptakiem. 349 01:20:09,184 --> 01:20:11,687 Pojedziemy porozmawiać z tym białym. 350 01:20:12,312 --> 01:20:14,398 Dowiemy się, po co przyjechał. 351 01:20:22,739 --> 01:20:25,576 Jeśli rada tak postanowi, tak się stanie. 352 01:20:27,953 --> 01:20:32,416 Ale myślę, że to niesłuszne, by wódz miary Dziesięciu Niedźwiedzi 353 01:20:33,167 --> 01:20:36,378 odwiedzał słabego, nic nie znaczącego białego, 354 01:20:37,337 --> 01:20:40,883 który ma tylko mądrego konia i parę dziwnych ubrań. 355 01:20:43,635 --> 01:20:45,637 Ja nie pojadę. 356 01:20:46,722 --> 01:20:48,807 Ty pojedziesz. 357 01:20:54,021 --> 01:20:56,106 I ty też. 358 01:20:57,149 --> 01:20:59,234 To wszystko, co powiem. 359 01:21:20,088 --> 01:21:22,049 Witajcie. 360 01:21:22,174 --> 01:21:24,259 Witaj. 361 01:21:26,345 --> 01:21:28,388 Cześć. 362 01:21:34,686 --> 01:21:36,772 Wejdźcie. Proszę, usiądźmy. 363 01:21:38,857 --> 01:21:40,943 Usiąść... 364 01:22:04,925 --> 01:22:07,010 Poczekajcie chwilkę. 365 01:22:12,182 --> 01:22:14,309 Jego rozum zniknął. 366 01:22:42,462 --> 01:22:44,423 Tatanka... Bizon. 367 01:22:44,548 --> 01:22:46,633 Bizon. 368 01:22:49,761 --> 01:22:51,847 Bizon. 369 01:22:59,146 --> 01:23:03,108 Ten agresywny jest twardy, obym nie musiał z nim walczyć. 370 01:23:04,359 --> 01:23:06,945 Zdaje się, że jest uczciwy i szczery. 371 01:23:07,488 --> 01:23:11,575 Bardzo polubiłem tego spokojnego, jest cierpliwy i ciekawski. 372 01:23:11,658 --> 01:23:13,660 Dąży do porozumienia. 373 01:23:13,744 --> 01:23:16,788 Wnioskuję, że ma posłuch wśród swoich ludzi. 374 01:23:17,915 --> 01:23:20,000 Bizon. 375 01:23:27,299 --> 01:23:30,302 Przy drugiej wizycie zrobiłem lepsze wrażenie. 376 01:23:30,427 --> 01:23:33,889 Wyciągnąłem młynek do kawy, nigdy go nie widzieli. 377 01:24:16,306 --> 01:24:18,267 Kawa niedobra? 378 01:24:18,392 --> 01:24:20,477 Może za mocna. 379 01:24:37,161 --> 01:24:39,246 Spróbuj. 380 01:24:49,673 --> 01:24:51,633 Cukier. 381 01:24:51,758 --> 01:24:53,719 Chcesz trochę? 382 01:24:53,844 --> 01:24:55,929 Chcesz spróbować? 383 01:25:01,143 --> 01:25:03,228 Trochę dużo... 384 01:25:15,741 --> 01:25:19,495 Dobrze jest mieć towarzystwo. Choć sporo przemilczamy. 385 01:25:19,912 --> 01:25:23,790 Czuję, że chcą czegoś ode mnie, zwłaszcza ten spokojny. 386 01:25:24,082 --> 01:25:28,045 Oddałem im kawę i większość cukru. I tak by mi go zużyli. 387 01:25:29,296 --> 01:25:33,675 Nie przesadzę mówiąc, że położono fundament pod dobre stosunki. 388 01:26:08,919 --> 01:26:11,004 Wzniesiona Pięść. 389 01:26:15,175 --> 01:26:17,261 Będziemy rozmawiać. 390 01:26:26,645 --> 01:26:28,730 Rany dobrze się goją? 391 01:26:30,816 --> 01:26:32,860 Tak. 392 01:26:37,072 --> 01:26:39,074 Jesteś szczęśliwa z moją rodziną? 393 01:26:39,158 --> 01:26:41,535 Dobrze mi tu. Ale tęsknię za mężem. 394 01:26:48,542 --> 01:26:51,587 Może znów wyjdziesz za mąż, gdy nadejdzie twój czas. 395 01:26:51,670 --> 01:26:53,755 Może. 396 01:26:58,969 --> 01:27:01,972 Docierają do nas wieści, że zbliżają się biali. 397 01:27:02,097 --> 01:27:04,057 Zajmują ziemię wszystkich plemion. 398 01:27:04,183 --> 01:27:06,268 Niedługo będą i tutaj. 399 01:27:10,439 --> 01:27:12,941 Ten biały, który mieszka w forcie... 400 01:27:14,610 --> 01:27:17,404 Odwiedziłem go, myślę, że ma dobre serce. 401 01:27:22,951 --> 01:27:25,037 Boję się człowieka z fortu. 402 01:27:26,079 --> 01:27:28,290 Boję się, że powie o mnie innym. 403 01:27:30,250 --> 01:27:34,338 Że będą chcieli mnie zabrać. Słyszałam, że porywają ludzi. 404 01:27:35,464 --> 01:27:37,466 Broniłby cię każdy nasz wojownik. 405 01:27:37,549 --> 01:27:41,428 Nie rozumiem języka białych. On nie zna języka Siuksów. 406 01:27:43,806 --> 01:27:45,974 Długo nie mówiłam w ich języku. 407 01:27:46,934 --> 01:27:49,019 Musisz spróbować. 408 01:27:50,062 --> 01:27:52,147 - Nie wiem jak. - Wiesz. 409 01:27:53,190 --> 01:27:55,275 - Nie potrafię. - Potrafisz. 410 01:27:56,318 --> 01:27:58,403 Nie, on we mnie umarł. 411 01:27:59,404 --> 01:28:02,783 Nie proszę dla siebie, ale dla całego plemienia. 412 01:28:03,617 --> 01:28:06,411 On wie o białych to, czego my nie wiemy. 413 01:28:07,788 --> 01:28:09,873 Musisz sobie przypomnieć. 414 01:28:10,916 --> 01:28:13,001 - Musisz. - Nie mogę. 415 01:28:25,514 --> 01:28:27,599 Przemówi w języku białych? 416 01:28:29,685 --> 01:28:31,770 Nie chce. Sprawia trudności. 417 01:28:33,856 --> 01:28:36,859 Ale to ona płacze. Może to ty jesteś trudny. 418 01:28:40,112 --> 01:28:42,197 Ja? 419 01:29:45,803 --> 01:29:47,888 Christine! 420 01:29:53,101 --> 01:29:55,187 Christine! 421 01:30:19,169 --> 01:30:21,255 Zabierz dzieci do domu. 422 01:30:23,340 --> 01:30:25,425 Już, szybko. 423 01:30:28,554 --> 01:30:30,639 Christine, gdzie jesteś? 424 01:30:32,724 --> 01:30:35,352 - Tu, na górze. - Natychmiast schodź! 425 01:30:35,853 --> 01:30:37,938 - Dlaczego? - Rób, co każę! 426 01:30:46,280 --> 01:30:49,616 Zostań tam, gdzie jesteś. Schowaj się, słyszysz! 427 01:31:01,920 --> 01:31:04,840 - Kto to, Willie? - Wyglądają na Paunisów. 428 01:31:06,091 --> 01:31:08,302 Nasi ojcowie z nimi rozmawiają. 429 01:31:09,219 --> 01:31:11,305 - Czego chcą? - Nie wiem. 430 01:31:26,945 --> 01:31:29,031 Uciekaj, Christine! Biegnij! 431 01:31:51,970 --> 01:31:54,056 Christine! 432 01:32:05,526 --> 01:32:07,611 Mamusiu! 433 01:32:46,191 --> 01:32:48,360 Chodź, Dwie Skarpety, to boczek. 434 01:32:49,319 --> 01:32:54,032 Dwie Skarpety stał się moim przyjacielem, jak Cisco. Z ręki nie je, 435 01:32:54,533 --> 01:32:59,037 ale jego czujne oczy i uszy ostrzegają mnie, gdy coś się dzieje. 436 01:33:27,900 --> 01:33:30,611 Nie, nie widziałem bizonów, przykro mi. 437 01:33:52,925 --> 01:33:55,010 Jesteście głodni? 438 01:33:56,053 --> 01:33:58,055 Głodni? 439 01:33:58,138 --> 01:34:00,349 Mam jedzenie, mnóstwo jedzenia. 440 01:34:25,249 --> 01:34:28,252 Nic z tego, co mówiono mi o Indianach, nie jest prawdą. 441 01:34:28,377 --> 01:34:32,131 Nie są żebrakami ani złodziejami. Nie są straszydłami. 442 01:34:32,548 --> 01:34:36,635 Wręcz przeciwnie, są uprzejmi i mają przyjemne poczucie humoru. 443 01:34:36,718 --> 01:34:41,390 Porozumienie następuje powoli, ja i Spokojny jesteśmy sfrustrowani. 444 01:34:41,932 --> 01:34:45,561 Postępy zawdzięczamy bardziej porażkom niż sukcesom. 445 01:34:47,146 --> 01:34:51,108 Chciałem spytać o kobietę znalezioną na prerii, czy żyje, 446 01:34:51,316 --> 01:34:55,070 ale przy naszych ograniczeniach to zbyt skomplikowane. 447 01:34:55,487 --> 01:34:59,158 Ale jedno jest jasne: Brak bizonów bardzo ich trapi. 448 01:35:00,701 --> 01:35:02,661 Wczorajsza wizyta była najlepsza. 449 01:35:02,786 --> 01:35:06,456 Zaprosili mnie do wioski. Nie mogę się już doczekać. 450 01:36:35,587 --> 01:36:37,673 Czekaliśmy na ciebie. 451 01:36:49,143 --> 01:36:51,228 Czekaliśmy na ciebie. 452 01:36:52,271 --> 01:36:54,648 Powiedz, że cieszy nas jego wizyta. 453 01:37:01,655 --> 01:37:03,740 Witaj. 454 01:37:04,783 --> 01:37:06,869 Ty... tutaj... 455 01:37:09,997 --> 01:37:12,082 Dobrze. 456 01:37:14,168 --> 01:37:16,253 Dziękuję, czuję się dobrze. 457 01:37:21,467 --> 01:37:23,552 Spytaj, po co jest w forcie. 458 01:37:31,894 --> 01:37:34,104 - Fort żołnierzy... - Poczekaj. 459 01:37:37,107 --> 01:37:39,193 Jak wam na imię? 460 01:37:40,235 --> 01:37:42,321 - Imię? - Jak on się nazywa? 461 01:37:47,534 --> 01:37:49,995 Racja, najpierw poznajmy swe imiona. 462 01:37:54,833 --> 01:37:56,919 On... 463 01:38:01,089 --> 01:38:03,175 - Kopać. - Kopać. 464 01:38:04,218 --> 01:38:06,345 - Kopać i coś. - Kopać coś? 465 01:38:08,347 --> 01:38:09,306 - Kopiący? - Kopiący. 466 01:38:09,431 --> 01:38:11,517 Kopiący... 467 01:38:12,559 --> 01:38:14,561 Ptak. 468 01:38:14,645 --> 01:38:16,939 - Kopiący Ptak. - Kopiący Ptak... 469 01:38:21,944 --> 01:38:24,029 Kim on jest? 470 01:38:25,072 --> 01:38:27,157 Wodzem? 471 01:38:40,712 --> 01:38:42,798 Szamanem. 472 01:38:50,139 --> 01:38:52,391 - A jak ci na imię? - Nie wiem... 473 01:39:27,634 --> 01:39:29,720 Wstać? 474 01:39:33,932 --> 01:39:35,934 Stać? Podnosić. Unosić. 475 01:39:39,104 --> 01:39:42,024 - Nazywasz się Wzniesiona? - Wzniesiona... 476 01:39:43,275 --> 01:39:45,360 - Wzniesiona... - Tak. 477 01:39:53,702 --> 01:39:55,787 Pięść? 478 01:39:56,830 --> 01:39:58,916 Wzniesiona Pięść? 479 01:40:02,044 --> 01:40:04,880 Wzniesiona Pięść, ja jestem John Dunbar. 480 01:40:07,257 --> 01:40:09,343 John... John Dunbar. 481 01:40:15,599 --> 01:40:17,559 Dun Ber. 482 01:40:17,643 --> 01:40:19,770 Nie, nie Dun Ber. 483 01:40:22,898 --> 01:40:24,983 Dunbar. 484 01:40:45,838 --> 01:40:47,798 Nastąpił ekscytujący przełom. 485 01:40:47,923 --> 01:40:49,883 Kobieta, którą znalazłem na prerii, zna angielski. 486 01:40:50,008 --> 01:40:52,094 Poczyniliśmy wielkie postępy. 487 01:40:53,137 --> 01:40:54,054 To biała kobieta. 488 01:40:54,179 --> 01:40:59,184 Nie wiem, jak trafiła między Indian, ale widzę, że nie jest tu więźniem. 489 01:40:59,393 --> 01:41:03,438 Nie czuję strachu, ale nie wszyscy w wiosce mnie akceptują. 490 01:41:03,564 --> 01:41:06,608 Ta wizyta to na pewno pomysł Kopiącego Ptaka. 491 01:41:06,692 --> 01:41:10,779 Jest pełen entuzjazmu i jak dwoje dzieci chcielibyśmy dowiedzieć 492 01:41:10,863 --> 01:41:12,865 się czegoś o sobie. 493 01:41:12,948 --> 01:41:14,950 Czuję, że nie jestem całkiem szczery. 494 01:41:15,033 --> 01:41:18,078 Ociągam się z odpowiedziami na ich pytania. 495 01:41:19,204 --> 01:41:22,249 Poczucie obowiązku czasem każe mi zamilknąć. 496 01:41:35,888 --> 01:41:37,848 Miło było wrócić do fortu Sedgewick. 497 01:41:37,973 --> 01:41:40,058 Cieszą mnie wizyty u sąsiadów. 498 01:41:44,229 --> 01:41:46,315 Ale to mimo wszystko mój dom. 499 01:41:47,357 --> 01:41:51,320 Wyglądam zmienników i ufam, że te negocjacje będą owocne. 500 01:44:00,824 --> 01:44:02,910 Bizony! Bizony! 501 01:44:03,952 --> 01:44:06,038 Widziałem bizony! 502 01:44:38,320 --> 01:44:40,447 Tatanka... 503 01:45:26,326 --> 01:45:28,328 Jeźdźcy ruszyli w ślad za nimi. 504 01:45:28,412 --> 01:45:32,374 Nim zebrałem swoje rzeczy, całe plemię było już w drodze. 505 01:45:34,668 --> 01:45:39,047 Ich sprawność i szybkość zdumiałyby każdego wojskowego dowódcę. 506 01:45:40,924 --> 01:45:45,012 Wjedną noc z podejrzanego stałem się poważanym wojownikiem. 507 01:45:47,181 --> 01:45:50,184 Witają mnie szerokie uśmiechy i wdzięczne spojrzenia. 508 01:45:50,309 --> 01:45:52,269 Błyskawicznie zyskałem popularność. 509 01:45:52,394 --> 01:45:54,480 Po Rucz Nik. 510 01:45:57,608 --> 01:46:02,488 Tropiciele odnaleźli trop tam, gdzie im wskazałem. Nie było to trudne. 511 01:46:03,864 --> 01:46:07,326 Szeroki pas zrytej ziemi ciągnął się po horyzont. 512 01:46:08,035 --> 01:46:11,997 Musiał być dziełem niewyobrażalnej wręcz liczby zwierząt. 513 01:47:42,921 --> 01:47:45,007 Po Rucz Nik... 514 01:50:12,029 --> 01:50:15,032 Kto uczyniłby coś takiego? Masakra była dowodem, 515 01:50:15,157 --> 01:50:20,579 że zrobili to ludzie pozbawieni zasad, serca i szacunku dla zwyczajów Siuksów. 516 01:50:21,413 --> 01:50:24,208 Ślady wozów nie pozostawiały wątpliwości. 517 01:50:24,541 --> 01:50:28,587 Moje serce zmartwiało, gdy zrozumiałem, że to biali myśliwi. 518 01:50:28,712 --> 01:50:32,800 Radosne dotąd głosy ucichły nad gnijącymi ciałami bizonów, 519 01:50:33,926 --> 01:50:36,845 zabitych jedynie dla swych języków i skór. 520 01:51:17,719 --> 01:51:19,805 Po Rucz Nik. 521 01:55:09,201 --> 01:55:13,997 Nagle zrozumiałem, co się stało. Serce ciążyło mi, gdy próbowałem się 522 01:55:14,414 --> 01:55:18,377 przekonać, że zabici biali byli źli i zasłużyli na śmierć 523 01:55:18,585 --> 01:55:21,588 Bez skutku. Próbowałem myśleć, że Wiatr w Jego Włosach 524 01:55:21,713 --> 01:55:25,259 i Kopiący Ptak nie radują się z zabicia tych ludzi. 525 01:55:26,927 --> 01:55:29,054 Ale tak było. 526 01:55:30,013 --> 01:55:33,058 Patrząc na znajome twarze pojąłem, że przepaść między nami 527 01:55:33,183 --> 01:55:35,769 była większa niż to sobie wyobrażałem. 528 01:55:56,123 --> 01:56:01,211 Gdy oni świętowali nadchodzące łowy, ja nie wiedziałem, co z sobą począć. 529 01:56:02,379 --> 01:56:06,425 Nie wiem, czy to rozumieli, ale nie mogłem spać wśród nich. 530 01:56:06,550 --> 01:56:08,969 Nie było oskarżycielskich spojrzeń. 531 01:56:09,678 --> 01:56:12,931 Tylko troska ludzi niepewnych swej przyszłości. 532 02:03:05,719 --> 02:03:07,805 Nic ci nie jest? 533 02:04:56,205 --> 02:04:58,207 Nie mogę. 534 02:04:58,332 --> 02:05:00,417 Nie, jestem pełen. 535 02:05:01,460 --> 02:05:03,545 I nie będę więcej opowiadał. 536 02:05:15,015 --> 02:05:17,017 Chcesz przymierzyć? 537 02:05:17,100 --> 02:05:19,186 Chcesz? 538 02:05:22,314 --> 02:05:24,399 Proszę. 539 02:05:53,595 --> 02:05:55,681 Nie, to zbyt wiele... 540 02:06:02,980 --> 02:06:05,065 Dobry interes. 541 02:06:07,151 --> 02:06:09,236 To dobry interes. 542 02:06:14,450 --> 02:06:16,743 Nie, jestem najedzony i zmęczony! 543 02:06:38,432 --> 02:06:40,517 Tatanka... Duży tatanka. 544 02:07:12,841 --> 02:07:14,927 To mój kapelusz. 545 02:07:24,311 --> 02:07:26,396 Masz mój kapelusz. 546 02:07:29,525 --> 02:07:31,485 Jest mój. 547 02:07:31,610 --> 02:07:33,695 To moje, znalazłem na prerii. 548 02:07:38,909 --> 02:07:40,994 Mój kapelusz. 549 02:07:59,763 --> 02:08:01,849 To należy do Po Rucz Nika. 550 02:08:03,934 --> 02:08:06,311 Nie chciał go, zostawił na prerii. 551 02:08:10,190 --> 02:08:12,276 Widzisz, że teraz już chce. 552 02:08:14,361 --> 02:08:17,281 Wiesz przecież, że to żołnierski kapelusz. 553 02:08:19,575 --> 02:08:21,660 Wiemy, kto go nosi. 554 02:08:23,745 --> 02:08:27,207 Chcesz go zatrzymać, to weź. Ale daj coś w zamian. 555 02:09:04,411 --> 02:09:06,497 Dobry interes. 556 02:11:17,878 --> 02:11:19,963 Tutaj jesteś! Chodź, Cisco. 557 02:12:18,355 --> 02:12:20,440 Każdy dzień kończy się cudem. 558 02:12:21,483 --> 02:12:24,736 Kimkolwiek jest Bóg, dziękuję Mu za ten dzień. 559 02:12:25,654 --> 02:12:27,739 Nie warto popasać tu dłużej. 560 02:12:28,782 --> 02:12:30,784 Nie zdołamy unieść więcej mięsa. 561 02:12:30,868 --> 02:12:35,038 Polowaliśmy 3 dni, straciliśmy 6 koni i mamy trzech rannych. 562 02:12:37,124 --> 02:12:41,170 Nigdy nie znałem ludzi tak skorych do śmiechu, oddanych rodzinie, 563 02:12:41,295 --> 02:12:43,255 tak przywiązanych do siebie. 564 02:12:43,380 --> 02:12:46,717 Na myśl przychodzi tylko jedno słowo 'harmonia'. 565 02:12:55,893 --> 02:12:57,853 Wiele razy czułem się samotny. 566 02:12:57,978 --> 02:13:01,690 Ale dopiero dziś poczułem się straszliwie samotny. 567 02:13:10,991 --> 02:13:14,745 Pojechałem dziś na długi patrol. Nie mam co zanotować. 568 02:13:15,162 --> 02:13:18,207 Upływ czasu byłby bez znaczenia, ale nudzę się, 569 02:13:18,290 --> 02:13:21,126 więc samotne godziny wloką się okropnie. 570 02:13:40,145 --> 02:13:44,566 Trudno mi wzbudzić w sobie entuzjazm do codziennych obowiązków. 571 02:13:45,400 --> 02:13:48,195 Fort wykazuje poważne oznaki zaniedbania. 572 02:13:50,614 --> 02:13:53,450 Brakuje mi towarzystwa moich przyjaciół. 573 02:13:54,785 --> 02:13:57,371 Wspominam ich twarze, ale to za mało. 574 02:13:57,913 --> 02:13:59,915 Jutro złożę im wizytę. 575 02:13:59,998 --> 02:14:04,795 Może to zbyt śmiałe, ale cóż to szkodzi, jesteśmy przecież sąsiadami. 576 02:15:20,287 --> 02:15:23,332 Nocne dźwięki są mi już tak znajome, że niosą pociechę. 577 02:15:23,415 --> 02:15:27,669 Dobrze mi się żyje na prerii i najczęściej jestem zadowolony. 578 02:15:42,184 --> 02:15:45,187 Moja fascynacja Indianami wykracza poza zwykłą ciekawość. 579 02:15:45,312 --> 02:15:49,817 Mają w sobie jakąś mądrość, która pociąga mnie znacznie silniej, 580 02:15:50,526 --> 02:15:53,987 która pociąga mnie znacznie silniej, wobec armii. 581 02:17:10,814 --> 02:17:12,900 Zmykaj do domu! 582 02:17:15,986 --> 02:17:18,113 Niech cię licho. 583 02:17:45,224 --> 02:17:46,141 Uciekaj! 584 02:17:46,266 --> 02:17:48,352 Do domu, Dwie Skarpety. 585 02:17:49,394 --> 02:17:51,480 Niedobry wilk. Nieposłuszny. 586 02:18:31,103 --> 02:18:34,106 Miałeś rację, biały ma wyjątkowe zdolności. 587 02:18:37,359 --> 02:18:39,570 Powinien dostać prawdziwe imię. 588 02:18:54,042 --> 02:18:57,463 Nastała jesień. Spędzam z nimi coraz więcej czasu. 589 02:18:58,213 --> 02:19:01,258 Dali mi namiot na własność, wygodnie mi tu. 590 02:19:02,384 --> 02:19:05,429 Rozmawiamy co dzień, ale Kopiący Ptak jest mną zawiedziony. 591 02:19:05,512 --> 02:19:08,640 Chce wiedzieć, ilu białych jeszcze się zjawi. 592 02:19:09,683 --> 02:19:13,353 Mówię mu, że zapewne tylko przejadą przez jego kraj. 593 02:19:14,897 --> 02:19:16,857 Ale to jedynie pół prawdy. 594 02:19:16,982 --> 02:19:21,236 Kiedyś będzie ich tu mrowie. Ale tego nie mogę mu powiedzieć. 595 02:19:22,196 --> 02:19:25,199 Wzniesiona Pięść na pewno wie, że coś ukrywam. 596 02:19:25,324 --> 02:19:27,409 Ale nic nie mówi. 597 02:19:56,605 --> 02:20:00,567 Wojownicy ruszają przeciw Paunisom. Ja też się zgłosiłem. 598 02:20:00,776 --> 02:20:04,446 Czuję, że to był błąd. Ale nie potrafię się wycofać. 599 02:20:05,989 --> 02:20:09,952 To moi przyjaciele, a Paunisi mocno dali im się we znaki. 600 02:20:11,203 --> 02:20:13,622 Chyba nie posunąłem się za daleko? 601 02:20:18,502 --> 02:20:20,587 Proszę, wejdź. 602 02:20:22,673 --> 02:20:24,758 Siadaj. 603 02:20:26,844 --> 02:20:31,098 Kopiący Ptak chce wiedzieć, czemu chcesz walczyć z Paunisami. 604 02:20:33,100 --> 02:20:36,311 - Tobie nic nie zrobili. - Są wrogami Siuksów. 605 02:20:46,655 --> 02:20:48,740 Tylko Siuksowie mogą iść. 606 02:20:50,826 --> 02:20:55,205 Byłem dłużej wojownikiem niż wielu młodych, którzy idą walczyć. 607 02:21:11,680 --> 02:21:16,143 Mówi, że sposób wojowania Siuksów różni się od sposobów białych. 608 02:21:17,936 --> 02:21:19,897 Nie jesteś gotów. 609 02:21:20,022 --> 02:21:23,567 Wiem, ale powiedz, że w obozie się tego nie nauczę. 610 02:21:31,492 --> 02:21:33,452 Prosi cię też, 611 02:21:33,577 --> 02:21:37,039 byś opiekował się jego rodziną, gdy go nie będzie. 612 02:21:39,833 --> 02:21:42,044 Taka prośba to wielki zaszczyt. 613 02:21:47,132 --> 02:21:50,177 Będę szczęśliwy mogąc się nimi zaopiekować. 614 02:21:57,559 --> 02:22:00,896 Ptak dziękuje, że Tańczący z Wilkami przyjechał. 615 02:22:01,730 --> 02:22:03,816 Kim jest Tańczący z Wilkami? 616 02:22:05,901 --> 02:22:08,320 To imię, którym cię teraz nazywają. 617 02:22:11,115 --> 02:22:13,200 Tańczący z Wilkami. 618 02:22:14,243 --> 02:22:16,328 Prawda... Tamtego dnia... 619 02:22:18,413 --> 02:22:20,457 Tańczący z Wilkami. 620 02:22:21,500 --> 02:22:23,627 Jak to jest w waszym języku? 621 02:23:23,061 --> 02:23:26,607 Porozmawiaj jeszcze w języku białych, jeśli chcesz. 622 02:23:28,275 --> 02:23:30,360 Lubię tak rozmawiać. 623 02:24:12,069 --> 02:24:14,154 Tu jestem. 624 02:24:16,240 --> 02:24:18,325 Będziemy spacerować. 625 02:24:51,692 --> 02:24:54,069 Obciąłem je dzisiaj. Ogoliłem się. 626 02:24:54,820 --> 02:24:56,905 Mów dalej. 627 02:24:57,948 --> 02:25:01,618 - Trawa rośnie na prerii. - Trawa rośnie na prerii... 628 02:25:04,204 --> 02:25:07,207 Źle. Powiedziałeś "Ogień mieszka na prerii." 629 02:25:10,461 --> 02:25:12,546 Nie śmiej się. 630 02:25:14,590 --> 02:25:17,634 Spróbuj to: Ten mężczyzna jest wojownikiem. 631 02:25:26,101 --> 02:25:29,146 - Ten mężczyzna jest wojownikiem. - Złapałem. 632 02:25:29,229 --> 02:25:31,315 Ten mężczyzna... jest... 633 02:25:37,571 --> 02:25:39,656 kością! 634 02:25:41,742 --> 02:25:43,827 Huhu, prawda? 635 02:25:44,870 --> 02:25:46,955 Nie. 636 02:25:49,041 --> 02:25:51,126 Nie? 637 02:25:58,425 --> 02:26:00,511 A ty powiedz... 638 02:26:02,596 --> 02:26:04,681 jak się mówi: Piękna? 639 02:26:11,980 --> 02:26:15,526 - Co robicie? - Chowamy się w cieniu przed słońcem. 640 02:26:22,407 --> 02:26:24,493 Jestem głodny. 641 02:26:42,219 --> 02:26:44,638 Jak ci idzie z Tańczącym z Wilkami? 642 02:26:46,390 --> 02:26:48,475 Co masz na myśli? 643 02:26:50,561 --> 02:26:52,646 Jak mu idzie nauka? 644 02:26:53,689 --> 02:26:55,774 Szybko się uczy. 645 02:26:57,860 --> 02:26:59,945 A myślałaś, że o co pytam? 646 02:27:17,671 --> 02:27:19,756 Idziesz dziś po wodę? 647 02:27:27,055 --> 02:27:29,141 To zawieziemy cię z Cisco. 648 02:27:45,824 --> 02:27:47,910 Skąd wzięło się twoje imię? 649 02:27:52,080 --> 02:27:54,166 Byłam bardzo mała... 650 02:27:55,209 --> 02:27:57,294 gdy zamieszkałam ze Siuksami. 651 02:27:59,379 --> 02:28:01,465 Kazali mi pracować. 652 02:28:02,508 --> 02:28:04,593 Co dzień ciężko pracowałam. 653 02:28:06,678 --> 02:28:09,932 Była tam jedna kobieta, która mnie nie lubiła. 654 02:28:12,935 --> 02:28:16,063 Nazywała mnie brzydkimi słowami, a czasami... 655 02:28:22,319 --> 02:28:24,404 ...biła mnie. 656 02:28:26,490 --> 02:28:30,244 Kiedyś znowu rzuciła mi brzydkie słowo prosto w twarz. 657 02:28:35,874 --> 02:28:37,960 Uderzyłam ją. 658 02:28:39,002 --> 02:28:43,507 Byłam nieduża, ale ona upadła ciężko na ziemię i nie ruszała się. 659 02:28:46,301 --> 02:28:49,638 Stanęłam nad nią z uniesioną pięścią i spytałam, 660 02:28:51,473 --> 02:28:54,434 czy jeszcze któraś chciałaby mnie wyzywać. 661 02:28:57,771 --> 02:29:00,149 Od tego dnia nikt mi nie dokuczał. 662 02:29:04,027 --> 02:29:06,113 Nic dziwnego. 663 02:29:11,326 --> 02:29:13,412 Pokaż. 664 02:29:14,455 --> 02:29:16,540 Gdzie ją uderzyłaś. 665 02:29:44,693 --> 02:29:46,779 Czemu nie masz męża? 666 02:29:50,949 --> 02:29:53,118 - Przepraszam. - Muszę już iść. 667 02:29:55,120 --> 02:29:57,206 Przepraszam... 668 02:29:58,248 --> 02:30:00,334 Mogę ci pomóc? 669 02:30:30,572 --> 02:30:32,658 Dziś nie rozmawiacie? 670 02:30:33,700 --> 02:30:35,786 Nie, dzisiaj nie. 671 02:31:41,477 --> 02:31:45,105 Mylisz jeszcze niektóre słowa, ale szybko się uczysz. 672 02:31:48,776 --> 02:31:50,861 Co ci dziś opowiedzieć? 673 02:31:53,989 --> 02:31:57,951 Opowiedz mi o Wzniesionej Pięści. Czemu nie ma mężczyzny? 674 02:32:01,288 --> 02:32:03,373 Jest w żałobie. 675 02:32:08,587 --> 02:32:10,672 Nie rozumiem tego słowa. 676 02:32:13,801 --> 02:32:15,886 Opłakuje kogoś. 677 02:32:19,014 --> 02:32:21,099 Kogo opłakuje? 678 02:32:25,270 --> 02:32:30,067 Niegrzecznie jest mówić o zmarłych. Ale jesteś biały, więc ci powiem. 679 02:32:32,569 --> 02:32:35,155 Opłakuje męża. Został niedawno zabity. 680 02:32:36,740 --> 02:32:39,326 Dlatego znalazłeś ją wtedy na prerii. 681 02:32:44,039 --> 02:32:46,125 Długo będzie go opłakiwać? 682 02:32:50,295 --> 02:32:53,215 Kopiący Ptak zdecyduje, kiedy ma skończyć. 683 02:32:55,509 --> 02:32:58,137 To on ją znalazł, gdy była dzieckiem. 684 02:33:16,363 --> 02:33:18,449 Ludzie gadają o tobie. 685 02:33:22,619 --> 02:33:24,621 Co mówią? 686 02:33:24,705 --> 02:33:28,792 Są dumni, że odprawiasz takie czary z Tańczącym z Wilkami. 687 02:33:35,132 --> 02:33:37,968 Uraziłam go, powinnam iść go przeprosić. 688 02:33:41,388 --> 02:33:43,474 Nie możesz, bo go nie ma. 689 02:33:44,516 --> 02:33:46,602 Wyjechał rankiem. 690 02:35:46,513 --> 02:35:49,725 "Kocham Wzniesioną Pięść. Tańczący z Wilkami." 691 02:36:12,581 --> 02:36:15,501 Pewnie się zastanawiałeś, czemu nie piszę. 692 02:36:16,752 --> 02:36:18,837 Cześć, Dwie Skarpety. 693 02:36:53,247 --> 02:36:55,332 Możesz spróbować... 694 02:37:15,144 --> 02:37:17,771 To łatwe. Nic trudnego, Dwie Skarpety. 695 02:38:40,646 --> 02:38:42,731 Jestem w żałobie. 696 02:38:51,073 --> 02:38:53,158 Nikt nie może wiedzieć. 697 02:38:54,201 --> 02:38:56,286 Musimy być ostrożni. 698 02:38:58,372 --> 02:39:00,457 Musimy być ostrożni. 699 02:42:12,316 --> 02:42:14,401 - Co? - Coś się dzieje. 700 02:42:39,426 --> 02:42:42,012 Paunisi nadchodzą. 40 - 50 wojowników. 701 02:42:42,554 --> 02:42:45,599 Myśliwi zauważyli ich na północy. Niedługo tu będą. 702 02:42:45,682 --> 02:42:48,268 Kamienna Łydko, czekaj. Pójdę z wami. 703 02:42:49,853 --> 02:42:52,898 Paunisi nie przychodzą po konie, ale po krew. 704 02:42:52,981 --> 02:42:54,983 Idź po broń i przyjdź do mojego tipi. 705 02:42:55,067 --> 02:42:57,152 - Przyniosę. - Ja przyniosę. 706 02:42:58,195 --> 02:43:00,197 Czekajcie. 707 02:43:00,280 --> 02:43:02,366 Ja mam broń. Dużo strzelb. 708 02:43:06,537 --> 02:43:08,622 - W forcie? - Tak. 709 02:43:09,665 --> 02:43:11,625 To za daleko, mamy mało ludzi. 710 02:43:11,750 --> 02:43:14,378 Wojownik ze strzelbą wart jest dwóch. 711 02:43:20,050 --> 02:43:22,678 Weź jednego człowieka i szybko wracaj. 712 02:43:24,263 --> 02:43:26,348 Wezmę Uśmiechniętą Twarz. 713 02:46:52,805 --> 02:46:54,890 Strzelaj! 714 02:51:21,824 --> 02:51:26,328 W myślach miałem zamęt. Nigdy nie uczestniczyłem w takiej walce. 715 02:51:27,037 --> 02:51:29,039 Nie kryły się za nią polityczne cele. 716 02:51:29,123 --> 02:51:32,251 Nie walczono o ziemie, bogactwa, czy wolność. 717 02:51:34,336 --> 02:51:36,922 Walczyliśmy o zapasy żywności na zimę. 718 02:51:37,464 --> 02:51:41,426 O życie naszych kobiet i dzieci, ukrytych niedaleko stąd. 719 02:51:42,678 --> 02:51:47,599 Śmierć Kamiennej Łydki to wielka strata, ale zwycięstwo było miażdżące. 720 02:51:47,891 --> 02:51:52,479 Ujrzałem to w innym świetle. Czułem dumę, jakiej dotąd nie znałem. 721 02:51:54,148 --> 02:51:59,027 Nie wiedziałem dotąd, kim był John Dunbar. Może to imię nic nie znaczy? 722 02:52:00,404 --> 02:52:05,951 Ale gdy słyszałem moje indiańskie imię, po raz pierwszy wiedziałem, kim jestem. 723 02:53:28,992 --> 02:53:30,994 Jak byliśmy młodzi, 724 02:53:31,120 --> 02:53:35,791 ciągle opowiadał, jaki jest dzielny i jakim będzie świetnym wodzem. 725 02:53:36,333 --> 02:53:38,544 Myślał, że jestem pod wrażeniem. 726 02:53:39,461 --> 02:53:42,506 Podczas spaceru na prerii zaskoczyło nas małe stadko bizonów. 727 02:53:42,589 --> 02:53:45,801 A dzielny wódz pierwsza rzecz zwiał na drzewo. 728 02:53:47,803 --> 02:53:52,599 Zapomniałby o mnie, gdyby nie to, że musiałam mu się pomóc wdrapywać. 729 02:53:55,102 --> 02:53:57,062 Siedzieliśmy tam cały dzień, 730 02:53:57,187 --> 02:54:01,900 a ta stara krowa krążyła pod nami rycząc głośno i waląc łbem w pień. 731 02:54:13,871 --> 02:54:16,081 Dokąd idziesz? Wieczorem gramy. 732 02:54:16,999 --> 02:54:19,418 U Siodła zawsze jest dobra zabawa. 733 02:54:21,170 --> 02:54:24,798 Jestem zmęczony. A Siodło już ograł mnie ze strzelby. 734 02:54:27,426 --> 02:54:29,511 Dobranoc. 735 02:55:14,348 --> 02:55:16,975 Ile potrwa żałoba Wzniesionej Pięści? 736 02:55:18,519 --> 02:55:20,604 Nie wiem. 737 02:55:23,732 --> 02:55:25,818 Mam nadzieję, że niedługo. 738 02:55:29,988 --> 02:55:32,074 Coś się stało? Co? 739 02:55:35,202 --> 02:55:37,287 Znów odnalazła miłość. 740 02:55:38,330 --> 02:55:40,290 Do kogo? 741 02:55:40,415 --> 02:55:42,501 - A jak myślisz? - Powiedz. 742 02:55:43,544 --> 02:55:45,629 Do Tańczącego z Wilkami. 743 02:55:48,757 --> 02:55:50,843 Jesteś pewna? 744 02:55:51,885 --> 02:55:54,471 Popatrz na nich razem, to zrozumiesz. 745 02:55:57,099 --> 02:55:59,184 Co mówią ludzie? 746 02:56:00,227 --> 02:56:02,312 Podoba im się taka para. 747 02:56:07,526 --> 02:56:09,486 Nikogo to nie złości? 748 02:56:09,611 --> 02:56:11,697 To rozsądne. Oboje są biali. 749 02:56:15,868 --> 02:56:18,579 To chyba ja muszę zakończyć jej żałobę. 750 02:56:21,081 --> 02:56:23,167 Jest teraz twoją córką. 751 02:56:24,209 --> 02:56:26,295 Wiem. 752 02:56:31,508 --> 02:56:35,137 Nie denerwuj się, nie możesz dostrzegać wszystkiego. 753 02:56:35,679 --> 02:56:37,765 Przestań się droczyć. 754 02:56:53,405 --> 02:56:55,365 Wzniesiona Pięść. 755 02:56:55,491 --> 02:56:57,576 Twoja żałoba skończona. 756 02:57:18,430 --> 02:57:20,516 Siadaj, siadaj. 757 02:57:27,815 --> 02:57:29,900 Ludzie gadają, że się żenisz. 758 02:57:33,028 --> 02:57:34,988 Z kim? 759 02:57:35,114 --> 02:57:38,117 - Ze Wzniesioną Pięścią. - To o nią chodzi, tak? 760 02:57:38,242 --> 02:57:40,410 - Jest w żałobie. - Od dziś nie. 761 02:57:41,370 --> 02:57:43,455 Kopiący Ptak ją zwolnił. 762 02:57:44,498 --> 02:57:46,458 Naprawdę? 763 02:57:46,583 --> 02:57:48,669 Co ty tu robisz? 764 02:57:50,754 --> 02:57:52,840 Kopiący Ptak kazał mi czekać. 765 02:57:54,925 --> 02:57:56,927 To długo sobie poczekasz. 766 02:57:57,010 --> 02:58:02,433 Uśmiechnięta Twarz widział, jak jechał na prerię. Podobno mówił sam do siebie. 767 02:58:04,309 --> 02:58:08,272 Szamanowi ciężko znieść, że nie wie wszystkiego pierwszy. 768 02:58:11,608 --> 02:58:13,694 Co mam robić? 769 02:58:17,865 --> 02:58:20,868 Jesteś dość biedny, a dziewczyna Siuksów nie bierze się darmo. 770 02:58:20,993 --> 02:58:23,162 Nie wiem, czy stać cię na żonę. 771 02:58:29,334 --> 02:58:31,545 - Mam konia. - Nie, to za dużo. 772 02:58:35,591 --> 02:58:38,385 Uważasz, że mój Cisco to za duży prezent? 773 02:58:41,847 --> 02:58:43,932 Za dziewczynę... 774 02:58:48,103 --> 02:58:51,315 Poczekaj tu, może coś na to poradzimy. Czekaj. 775 02:58:54,359 --> 02:58:56,445 Nic nie robię, tylko czekam! 776 02:59:19,384 --> 02:59:22,429 Cała wioska uparła się zebrać dla mnie wiano. 777 02:59:22,513 --> 02:59:24,807 Hojność tych ludzi mnie zdumiewa. 778 02:59:25,641 --> 02:59:28,685 Im cenniejszy podarunek, tym chętniej go oddają. 779 02:59:28,769 --> 02:59:32,856 Nawet biedne rodziny chcą dać zwierzęta w darze, na który ich nie stać. 780 02:59:32,940 --> 02:59:35,025 Ciężko jest im odmawiać. 781 02:59:40,239 --> 02:59:42,324 Czarny Szal to zagadka. 782 02:59:43,367 --> 02:59:46,495 Nie mogę odgadnąć jej myśli. Nie daje mi rad. 783 02:59:47,538 --> 02:59:49,623 Ani słów zachęty. 784 02:59:55,879 --> 02:59:59,925 Być może jestem ofiarą dowcipu, w którym udział bierze cała wieś. 785 03:00:00,008 --> 03:00:02,136 Ale już postanowiłem. 786 03:00:05,264 --> 03:00:08,308 Wiatr We Włosach mówi, że jeśli do rana prezenty znikną, 787 03:00:08,392 --> 03:00:10,769 moje oświadczyny zostaną przyjęte. 788 03:00:11,520 --> 03:00:16,191 Spędziłem bezsenną noc zastanawiając się, jaki mogłem popełnić błąd. 789 03:00:16,733 --> 03:00:20,612 Nie miałem pojęcia, jaką decyzję podejmie Kopiący Ptak. 790 03:00:43,844 --> 03:00:45,929 Odwróć się. 791 03:00:48,015 --> 03:00:50,017 Dobrze wyglądasz. 792 03:00:50,100 --> 03:00:54,563 Wiesz, ten, którego opłakiwała, był moim najlepszym przyjacielem. 793 03:00:58,442 --> 03:01:00,527 Nie wiedziałem. 794 03:01:02,613 --> 03:01:06,158 Był dobrym człowiekiem. Trudno było mi cię polubić. 795 03:01:09,912 --> 03:01:14,166 Nie jestem myślicielem jak Kopiący Ptak, najpierw czuję gniew. 796 03:01:16,168 --> 03:01:18,128 Na moje pytania nie było odpowiedzi. 797 03:01:18,253 --> 03:01:21,465 Teraz myślę, że on odszedł, bo ty nadchodziłeś. 798 03:01:22,424 --> 03:01:24,510 Tak to rozumiem. 799 03:01:50,577 --> 03:01:52,663 To dla mnie szczęśliwy dzień. 800 03:01:54,748 --> 03:01:56,834 Dla mnie także. 801 03:01:59,962 --> 03:02:02,965 Jeśli chcesz tego mężczyznę, podaj mu ręce. 802 03:02:17,688 --> 03:02:21,775 Nie byłem nigdy żonaty, nie wiem, co czuli inni oblubieńcy, 803 03:02:23,944 --> 03:02:26,989 ale gdy Kopiący Ptak opisywał obowiązki męża, 804 03:02:27,072 --> 03:02:29,658 moje myśli skupiły się tylko na niej. 805 03:02:31,243 --> 03:02:34,663 Na drobnych szczegółach jej stroju, jej sylwetce, 806 03:02:36,457 --> 03:02:38,417 Na blasku jej oczu. 807 03:02:38,542 --> 03:02:40,502 Na jej drobnych stopach. 808 03:02:40,627 --> 03:02:43,338 Wiedziałem, że nasza miłość się spełni. 809 03:02:48,969 --> 03:02:51,388 Słyszałeś wszystko, co ci mówiłem? 810 03:02:55,225 --> 03:02:57,186 Tak. 811 03:02:57,311 --> 03:03:00,564 Dobrze. Zabierz ją do siebie. Jest twoją żoną. 812 03:03:05,652 --> 03:03:07,738 To dobrze. 813 03:03:08,781 --> 03:03:10,866 Dziękuję. 814 03:03:18,165 --> 03:03:20,250 Do widzenia. 815 03:04:09,258 --> 03:04:12,594 Tipi Tańczącego z Wilkami jest ciągle zamknięte. 816 03:04:13,429 --> 03:04:16,056 Pewnie trudzą się starając o dziecko. 817 03:04:17,599 --> 03:04:19,685 Wcale się nie trudzą. 818 03:04:24,898 --> 03:04:28,986 Jak zakryjemy im otwór odprowadzający dym, na pewno wyjdą. 819 03:04:53,051 --> 03:04:55,220 Tańczący z Wilkami, jesteś tam? 820 03:04:59,308 --> 03:05:03,061 Dziś jadę w odległe miejsce, chcę, byś mi towarzyszył. 821 03:05:21,205 --> 03:05:23,499 - Miło jest na dworze. - Właśnie. 822 03:05:28,504 --> 03:05:30,589 Staramy się o dziecko. 823 03:05:31,632 --> 03:05:33,592 Nie poczekacie? 824 03:05:33,717 --> 03:05:35,803 Nie. 825 03:05:39,973 --> 03:05:42,976 Pomyślałem, że ze wszystkich ścieżek życia, 826 03:05:45,187 --> 03:05:47,397 jedna tylko naprawdę się liczy. 827 03:05:48,273 --> 03:05:50,400 Ścieżka prawdziwego człowieka. 828 03:05:53,529 --> 03:05:56,782 Ty kroczysz tą ścieżką, i sprawia mi to radość. 829 03:06:17,511 --> 03:06:20,013 Mówią na ciebie Pracowita Pszczółka. 830 03:06:56,091 --> 03:06:59,636 Powiadają, że tu narodziły się wszystkie zwierzęta. 831 03:07:00,262 --> 03:07:04,308 Że stąd rozeszły się po prerii, by karmić wszystkich ludzi. 832 03:07:05,476 --> 03:07:09,146 Nawet nasi wrogowie przyznają, że to święte miejsce. 833 03:07:59,696 --> 03:08:01,782 Tak tu cicho... 834 03:09:58,565 --> 03:10:00,859 Musimy zaczaić się na tych ludzi! 835 03:10:04,822 --> 03:10:07,825 Nie, odeszli już tydzień temu, może dawniej. 836 03:10:12,121 --> 03:10:14,206 Napoimy konie i wrócimy. 837 03:11:01,128 --> 03:11:03,213 Wciąż pytasz o białych ludzi. 838 03:11:06,341 --> 03:11:08,719 Chcesz wiedzieć, ilu ich nadejdzie. 839 03:11:11,555 --> 03:11:15,434 Wielu ich będzie, przyjacielu. Więcej niż można zliczyć. 840 03:11:18,854 --> 03:11:20,939 Czyli ilu? 841 03:11:23,025 --> 03:11:25,110 Ile jest gwiazd. 842 03:11:38,665 --> 03:11:40,751 Obawiam się o los Siuksów. 843 03:11:50,135 --> 03:11:53,180 Trzeba powiedzieć Dziesięciu Niedźwiedziom. 844 03:12:19,331 --> 03:12:23,168 Ten, kto go nosił, przybył w czasach mego pra pradziada. 845 03:12:24,545 --> 03:12:26,630 W końcu ich wypędziliśmy. 846 03:12:27,673 --> 03:12:31,009 Potem przyszli Meksykanie. Teraz już ich nie ma. 847 03:12:31,844 --> 03:12:35,472 Za moich czasów przyszli Teksańczycy. Byli tacy sami. 848 03:12:41,228 --> 03:12:43,313 Brali bez pytania. 849 03:12:46,442 --> 03:12:49,653 Nie wiem, czy gotowi jesteśmy na ich przybycie. 850 03:12:51,655 --> 03:12:55,117 Ale myślę, że masz rację. Nadal będą przychodzić. 851 03:12:57,911 --> 03:13:00,622 Gdy o tym myślę, spoglądam na ten hełm. 852 03:13:02,040 --> 03:13:06,378 Nasz kraj jest wszystkim, co mamy i będziemy o niego walczyć. 853 03:13:07,296 --> 03:13:10,716 Jutro zwiniemy obóz i ruszymy do zimowych siedzib. 854 03:13:43,832 --> 03:13:45,834 Zabrałeś wszystko z fortu? 855 03:13:46,919 --> 03:13:49,004 Nic już tam nie ma mojego. 856 03:13:51,090 --> 03:13:53,175 To dobrze. 857 03:14:05,687 --> 03:14:07,773 Dziennik... 858 03:14:09,858 --> 03:14:11,819 Czekaj! 859 03:14:11,944 --> 03:14:14,029 Jest jak trop, którym podążą! 860 03:14:15,072 --> 03:14:18,075 Opisałem całe wasze życie, muszę go zabrać! 861 03:14:18,200 --> 03:14:20,619 Dość. Nie możemy czekać na ciebie. 862 03:14:34,883 --> 03:14:36,969 Dogonię was. 863 03:15:18,677 --> 03:15:20,763 Czerwoni! 864 03:15:49,958 --> 03:15:52,044 Leż spokojnie. 865 03:15:55,130 --> 03:15:57,257 O Boże... 866 03:16:01,428 --> 03:16:03,514 Spokojnie. 867 03:16:45,222 --> 03:16:48,267 Coś się stało, Tańczący z Wilkami nie wraca. 868 03:16:50,436 --> 03:16:52,521 Pewnie ma kłopoty. 869 03:16:54,606 --> 03:16:58,485 Weź dwóch dzielnych ludzi i poślij z powrotem do fortu. 870 03:17:11,290 --> 03:17:13,250 Spivey. 871 03:17:13,375 --> 03:17:15,461 - Spivey! - Tak, sierżancie? 872 03:17:16,503 --> 03:17:18,714 Powiedz majorowi, że się ocknął. 873 03:17:20,674 --> 03:17:22,718 Rusz leniwe dupsko. 874 03:17:34,229 --> 03:17:36,315 Ale zarobiłeś śliwę pod okiem. 875 03:17:50,913 --> 03:17:53,540 - Mówi po angielsku? - Nie wiem, sir. 876 03:17:56,126 --> 03:17:58,212 Mówisz po angielsku? 877 03:18:00,297 --> 03:18:01,215 Znasz angielski? 878 03:18:01,340 --> 03:18:03,300 Gadaj! 879 03:18:03,425 --> 03:18:05,469 Mówię po angielsku. 880 03:18:09,681 --> 03:18:11,767 Kim jesteś? 881 03:18:13,852 --> 03:18:16,897 Porucznik John J. Dunbar, to moja placówka. 882 03:18:18,023 --> 03:18:20,109 Skąd ten strój? 883 03:18:22,194 --> 03:18:26,448 Przyjechałem z fortu Hays w kwietniu, ale nikogo nie zastałem. 884 03:18:27,407 --> 03:18:29,493 Masz na to dowód? 885 03:18:31,578 --> 03:18:33,539 W mojej kwaterze jest dziennik. 886 03:18:33,664 --> 03:18:36,667 W nim rozkaz na piśmie. Wszystko wam powie. 887 03:18:37,835 --> 03:18:42,714 Spivey, ty i Edwards byliście tu pierwsi, znaleźliście jakiś dziennik? 888 03:18:43,048 --> 03:18:45,759 - Nic nie znaleźliśmy. - Gdzie Edwards? 889 03:18:48,303 --> 03:18:50,305 Na zewnątrz. 890 03:18:54,518 --> 03:18:56,603 Ale on też nic nie znalazł. 891 03:19:12,244 --> 03:19:14,413 Zrobiłeś z siebie Indiańca, co? 892 03:19:24,757 --> 03:19:27,176 Jak mówiłeś, brzmi twoje nazwisko? 893 03:19:27,885 --> 03:19:29,845 Dunbar. 894 03:19:29,970 --> 03:19:32,681 - D-U-N-B-A-R. John. - Jesteś oficerem? 895 03:19:35,184 --> 03:19:37,603 - Czytaliście moje rozkazy? - Nie. 896 03:19:39,354 --> 03:19:41,356 Są w moim dzienniku. 897 03:19:41,440 --> 03:19:44,693 Nie ma żadnego dziennika ani żadnych rozkazów. 898 03:19:50,824 --> 03:19:52,910 Czemu nie jesteś w mundurze? 899 03:19:53,952 --> 03:19:56,038 Muszę się załatwić. 900 03:19:59,166 --> 03:20:01,251 Sierżancie, eskortować go. 901 03:20:04,379 --> 03:20:06,465 Idziemy. 902 03:20:11,678 --> 03:20:13,889 - Podobno to żołnierz. - Oficer. 903 03:20:15,808 --> 03:20:17,935 Zasalutować czy zastrzelić? 904 03:20:26,276 --> 03:20:28,362 Patrz przed siebie. 905 03:20:33,575 --> 03:20:35,661 Przed siebie, mówię! 906 03:21:31,967 --> 03:21:34,052 Czemu nie nosisz munduru? 907 03:21:38,223 --> 03:21:41,769 - Co tu robi wojsko? - To porucznik zadaje pytania. 908 03:21:49,693 --> 03:21:51,779 Mamy zadanie chwytać... 909 03:21:54,907 --> 03:22:00,204 wrogów, odzyskiwać skradzione mienie, odbijać białych porwanych przez Indian. 910 03:22:01,163 --> 03:22:03,874 - Tu nie ma wrogów. - Sami to osądzimy. 911 03:22:04,291 --> 03:22:09,379 Zaprowadź nas do obozu jako tłumacz, to łagodniej osądzimy twój postępek. 912 03:22:11,590 --> 03:22:12,508 Jaki postępek? 913 03:22:12,633 --> 03:22:17,346 Współpraca z armią amerykańską może zetrze z ciebie piętno zdrajcy. 914 03:22:20,974 --> 03:22:23,060 Nie macie tu nic do roboty. 915 03:22:27,189 --> 03:22:29,316 Jesteś gotów współpracować? 916 03:22:32,444 --> 03:22:34,530 Mów! 917 03:22:37,658 --> 03:22:39,743 Jestem Tańczący z Wilkami. 918 03:22:42,871 --> 03:22:44,957 Co to ma być? 919 03:22:47,042 --> 03:22:50,712 Nie będę z wami rozmawiał. Nie jesteście tego warci. 920 03:23:02,683 --> 03:23:04,852 Każ straży zabrać go nad rzekę. 921 03:23:07,896 --> 03:23:09,940 Niech umyje twarz. 922 03:23:12,067 --> 03:23:14,153 Ty nie, Spivey. 923 03:23:42,306 --> 03:23:44,391 Poruczniku! 924 03:23:45,434 --> 03:23:47,519 Major chce pana widzieć. 925 03:24:18,801 --> 03:24:21,804 "Kocham Wzniesioną Pięść. Tańczący z Wilkami." 926 03:24:21,929 --> 03:24:24,014 Ej, Spivey. 927 03:24:28,185 --> 03:24:30,270 Spivey! Masz papier? 928 03:24:31,313 --> 03:24:34,108 - A co ci do tego? - Daj trochę, draniu. 929 03:24:34,441 --> 03:24:36,401 A umiesz czytać? 930 03:24:36,485 --> 03:24:39,780 Nie, i co z tego. Ty też nie. Dawaj ten papier. 931 03:24:41,740 --> 03:24:44,326 - Daj mi trochę! - Dobra, chwileczkę! 932 03:26:21,840 --> 03:26:23,926 Wcinaj, Indiańcu. No, żryj. 933 03:26:28,097 --> 03:26:30,182 Zatłukę sukinsyna! 934 03:26:32,267 --> 03:26:34,978 Jak sobie chcesz. Jeszcze zgłodniejesz. 935 03:26:39,566 --> 03:26:42,903 Ale to wszystko jedno. Odeślą cię do fortu Hays, 936 03:26:44,780 --> 03:26:47,282 a jak tam dotrzesz, to cię powieszą. 937 03:26:52,079 --> 03:26:54,164 Odpuść go sobie. I zjeżdżaj. 938 03:27:36,915 --> 03:27:39,960 - Spivey, co to jest? - Jakby nas śledził... 939 03:27:41,086 --> 03:27:43,172 Zastrzelę kundla. 940 03:27:44,214 --> 03:27:46,216 Pudło. 941 03:27:46,300 --> 03:27:50,053 - Nie strzelaj, teraz ja. - Ja go pierwszy zobaczyłem. 942 03:27:50,471 --> 03:27:52,556 Durne bydlę nawet nie drgnie. 943 03:27:53,599 --> 03:27:55,976 - Poczekaj, teraz ja. - Załatw go! 944 03:27:57,770 --> 03:27:59,730 Wal, stoi tam przecież. 945 03:27:59,855 --> 03:28:01,940 - Nie dostał, co? - Strzelaj! 946 03:28:20,709 --> 03:28:22,795 Mógł cię zabić. 947 03:28:51,990 --> 03:28:54,076 Jest! Trafiłem go! 948 03:28:57,162 --> 03:28:59,289 Trup na miejscu. Chodźcie. 949 03:29:01,375 --> 03:29:03,460 Sukinsyn! Wstawaj! 950 03:29:06,588 --> 03:29:08,590 Zabiję cię! 951 03:29:08,674 --> 03:29:10,676 Wstawaj! Wstawaj! 952 03:29:10,759 --> 03:29:12,845 Podnieś się! 953 03:29:13,887 --> 03:29:16,056 Przestań go tłuc, bo cię skuję! 954 03:29:18,058 --> 03:29:20,144 A wy wracać tu! 955 03:29:24,314 --> 03:29:26,400 Niech to szlag. 956 03:30:20,621 --> 03:30:22,706 Ruszamy. 957 03:30:45,646 --> 03:30:47,731 Nikogo nie widać. 958 03:31:05,457 --> 03:31:07,501 Indianie! 959 03:37:39,601 --> 03:37:42,604 Ostatnio Tańczący z Wilkami jest małomówny. 960 03:37:45,858 --> 03:37:47,943 Co zasmuca twoje serce? 961 03:37:57,327 --> 03:37:59,413 Zabijając żołnierzy nad rzeką 962 03:38:02,541 --> 03:38:04,626 postąpiliśmy słusznie. 963 03:38:05,669 --> 03:38:08,380 Nie żałuję ich, cieszę się, że zginęli. 964 03:38:12,968 --> 03:38:16,513 Ale teraz armia znienawidzi mnie ze wszystkich sił. 965 03:38:19,224 --> 03:38:21,310 Mają mnie za zdrajcę. 966 03:38:27,566 --> 03:38:29,651 Będą mnie tropić. 967 03:38:31,737 --> 03:38:34,114 A kiedy znajdą mnie, znajdą i was. 968 03:38:36,950 --> 03:38:40,370 Myślę, że rozsądnie będzie przenieść gdzieś obóz. 969 03:38:49,463 --> 03:38:51,548 Ja odejdę... 970 03:38:54,676 --> 03:38:58,138 Muszę porozmawiać z tymi, którzy mnie wysłuchają. 971 03:39:07,189 --> 03:39:09,274 Cisza, ranicie moje uszy. 972 03:39:19,701 --> 03:39:21,787 Zostawcie nas samych. 973 03:39:40,556 --> 03:39:42,516 Jesteś jedynym białym, jakiego znam. 974 03:39:42,641 --> 03:39:45,561 Dużo myślałem o tobie. Więcej niż sądzisz. 975 03:39:48,856 --> 03:39:50,983 Ale uważam, że nie masz racji. 976 03:39:53,068 --> 03:39:56,113 Człowiek, którego szuka wojsko już nie istnieje. 977 03:39:56,196 --> 03:39:59,825 Teraz jest tylko Siuks o imieniu Tańczący z Wilkami. 978 03:40:06,623 --> 03:40:08,709 A teraz zapalmy. 979 03:40:14,965 --> 03:40:16,925 Dziesięć Niedźwiedzi nie działał pochopnie. 980 03:40:17,050 --> 03:40:20,929 Wszystko co robił, miało swój cel. Chciał, żebym został. 981 03:40:21,221 --> 03:40:26,226 Ale byłem pewien, że byłbym tylko pretekstem dla wojska, by tu wtargnąć. 982 03:40:27,478 --> 03:40:29,438 Naciskałem, by przeniósł obóz, 983 03:40:29,563 --> 03:40:33,609 ale on tylko uśmiechał się i mówił o drobnych przyjemnościach. 984 03:40:33,692 --> 03:40:37,821 Przypomniał mi, że w jego wieku najmilsze jest ciepłe ognisko. 985 03:40:37,905 --> 03:40:39,990 Był wyjątkowym człowiekiem. 986 03:41:21,698 --> 03:41:23,784 Nie masz nic do powiedzenia? 987 03:41:25,869 --> 03:41:27,955 Co mam ci powiedzieć? 988 03:41:30,040 --> 03:41:32,126 Co ci chodzi po głowie. 989 03:41:38,382 --> 03:41:40,467 Podjąłeś już decyzję. 990 03:41:44,638 --> 03:41:48,100 Moje miejsce jest przy tobie. Pójdę tam, gdzie ty. 991 03:41:52,980 --> 03:41:55,065 - Nie boisz się? - Nie. 992 03:42:00,279 --> 03:42:04,116 Powiedziałem wodzowi, że ruszymy, gdy ustanie śnieżyca. 993 03:42:10,706 --> 03:42:12,791 Mówiłeś wszystkim? 994 03:42:15,919 --> 03:42:18,005 Nie wszystkim. 995 03:42:54,500 --> 03:42:56,585 Nie martw się... 996 03:43:29,952 --> 03:43:32,037 Ty skończyć fajkę? 997 03:43:46,635 --> 03:43:48,720 Dobra fajka. 998 03:43:49,763 --> 03:43:51,849 Jak ciągnie? 999 03:43:56,019 --> 03:43:58,105 Jeszcze jej nie paliłem. 1000 03:44:08,574 --> 03:44:10,576 Dużo razem przeszliśmy... 1001 03:44:14,788 --> 03:44:16,874 Nigdy cię nie zapomnę. 1002 03:46:00,102 --> 03:46:02,187 Tańczący z Wilkami! 1003 03:46:05,315 --> 03:46:07,401 Tańczący z Wilkami! 1004 03:46:09,486 --> 03:46:11,572 Jestem Wiatr We Włosach! 1005 03:46:12,614 --> 03:46:15,242 Widzisz, że jestem twoim przyjacielem? 1006 03:46:15,743 --> 03:46:18,996 Widzisz, że zawsze będziesz moim przyjacielem? 1007 03:46:27,212 --> 03:46:29,298 Tańczący z Wilkami! 1008 03:46:32,426 --> 03:46:34,511 Tańczący z Wilkami! 1009 03:46:37,639 --> 03:46:39,725 Tańczący z Wilkami! 1010 03:46:47,024 --> 03:46:49,109 Tańczący z Wilkami! 1011 03:47:02,664 --> 03:47:04,750 Tańczący z Wilkami! 1012 03:47:49,586 --> 03:47:51,672 Sierżancie, tutaj! 1013 03:48:37,551 --> 03:48:41,388 13 lat później, gdy zniszczono ich domy i wybito bizony, 1014 03:48:41,722 --> 03:48:44,767 ostatni wolny szczep Siuksów poddał się białym 1015 03:48:44,850 --> 03:48:46,935 w forcie Robinson w Nebrasce. 1016 03:48:49,021 --> 03:48:51,607 Kultura koni i Wielkich Równin zgasła, 1017 03:48:53,192 --> 03:48:56,862 a amerykańskie pogranicze odchodziło już do historii.