1
00:00:05,463 --> 00:00:06,715
CENTRUM EDUKACJI PREWENCYJNEJ
2
00:00:06,881 --> 00:00:08,008
Chodź, Marge.
3
00:00:09,384 --> 00:00:10,760
Dobry. Przepraszamy za spóźnienie.
4
00:00:10,969 --> 00:00:13,847
Oto Maggie. To nasz pierwszy dzień.
5
00:00:14,097 --> 00:00:17,183
Witaj, Maggie. Na kogo ma czekać?
6
00:00:18,059 --> 00:00:19,769
Gdy się przewróci?
7
00:00:19,853 --> 00:00:21,730
Nie. Gdy będziemy zamykać.
8
00:00:21,855 --> 00:00:23,732
Zaraz. To ja z nią nie zostanę?
9
00:00:23,815 --> 00:00:28,361
Według badań dzieci w jej wieku osiągają
najlepsze wyniki bez nadzoru rodziców.
10
00:00:28,486 --> 00:00:31,156
Chyba że chce pani hamować jej rozwój.
Nie mamy z tym problemu.
11
00:00:31,406 --> 00:00:33,116
Mamy nie oceniać.
12
00:00:33,324 --> 00:00:34,993
Nie, nie o to chodzi.
13
00:00:35,076 --> 00:00:37,787
Nie chcę, żeby Maggie
czuła się opuszczona.
14
00:00:40,582 --> 00:00:42,584
Do zobaczenia o 16:00.
15
00:00:43,626 --> 00:00:44,753
No dobrze.
16
00:00:46,254 --> 00:00:49,007
Jak spędzę resztę dnia?
17
00:00:49,257 --> 00:00:52,260
Wiem! Poszukam odpowiedzi
na moim ulubionym blogu dla mam.
18
00:00:52,385 --> 00:00:53,595
TAK, MAMO!
ZADBAJ O SIEBIE
19
00:00:53,678 --> 00:00:54,929
WSIĄDŹ NA SPINNER, GURL!
20
00:00:55,013 --> 00:00:57,348
Zwiększcie opór na maksa!
21
00:00:57,432 --> 00:01:00,852
No dalej!
Chcę widzieć, jak cierpicie, suki!
22
00:01:03,021 --> 00:01:05,231
Czy tylko ja to słyszałam?
23
00:01:05,398 --> 00:01:08,943
Uwielbiam to. Mam wrażenie,
że trenerem jest głos w mojej głowie.
24
00:01:09,027 --> 00:01:12,447
Zapedałujcie się na śmierć,
tłuste krówska!
25
00:01:15,909 --> 00:01:17,577
ZNAJDŹ UJŚCIE W GARNCARSTWIE
26
00:01:19,079 --> 00:01:22,749
Postarajcie się,
wy beztalencia z parówkami zamiast palców!
27
00:01:25,543 --> 00:01:27,837
„Seks-skocz swojego faceta w pracy”.
28
00:01:29,464 --> 00:01:30,590
Co ty tu robisz?
29
00:01:30,965 --> 00:01:35,303
Może przeprowadzisz na mnie inspekcję BHP?
30
00:01:35,428 --> 00:01:38,014
O Boże.
Nie wierzę, że to się dzieje naprawdę.
31
00:01:38,098 --> 00:01:40,225
Jestem taki seks-skoczony!
32
00:01:40,683 --> 00:01:45,522
Wszędzie są kamery,
więc musimy to zrobić pod biurkiem.
33
00:01:46,022 --> 00:01:47,649
Proszę to robić na biurku.
34
00:01:49,484 --> 00:01:52,112
Wielkie dzięki, Jerry.
Teraz to się popisałeś.
35
00:01:53,071 --> 00:01:55,156
Jak wypełnię swój dzień?
36
00:01:55,615 --> 00:01:56,658
SZUKAMY PRACOWNIKÓW!
37
00:01:56,783 --> 00:01:57,784
Well plus Good? Co to?
38
00:01:57,867 --> 00:01:59,619
Wymawia się „Well and Good”.
39
00:02:00,286 --> 00:02:02,080
Dlaczego wszyscy muszą mnie zagadywać?
40
00:02:02,205 --> 00:02:04,374
Jeśli ci ludzie chcą tu pracować,
41
00:02:04,499 --> 00:02:06,084
może ja też chcę.
42
00:02:07,919 --> 00:02:12,590
Przejdź do tabletu numer siedem
i poddaj się ocenie kompetencji etycznych.
43
00:02:12,882 --> 00:02:14,008
Przy okazji: fajny fryz.
44
00:02:14,217 --> 00:02:16,970
Uważasz, że mój fryz jest fajny?
45
00:02:17,470 --> 00:02:19,639
Dzięki, Lauren.
46
00:02:20,014 --> 00:02:22,642
Przy okazji:
twój identyfikator jest do góry nogami.
47
00:02:23,601 --> 00:02:26,437
Dzięki. Jako jedyna
zwróciłaś mi na to uwagę.
48
00:02:34,487 --> 00:02:37,866
Emanuje matczynością. Będzie idealna.
49
00:02:38,950 --> 00:02:41,077
„Zawsze nigdy nie kłamię”.
50
00:02:41,202 --> 00:02:42,996
ZAWSZE - CZASEM - NIGDY
51
00:02:43,079 --> 00:02:44,789
Numer dwa.
„Czasem zawsze nigdy nie kłamię”.
52
00:02:44,873 --> 00:02:48,585
„Gdybym nigdy nie znalazła portfela,
zawsze bym go zwróciła”.
53
00:02:49,085 --> 00:02:50,670
Jakiego koloru jest portfel?
54
00:02:51,045 --> 00:02:54,007
Marge Simpson.
Nigdy nie było żadnego testu.
55
00:02:54,340 --> 00:02:55,967
Choć zawsze był.
56
00:02:56,050 --> 00:02:58,595
- Nie było?
- A ty go zdałaś.
57
00:02:58,845 --> 00:03:01,014
Witaj w rodzinie Well and Good.
58
00:03:01,472 --> 00:03:04,225
Reszcie dziękujemy.
Wasze CV zostaną usunięte.
59
00:03:06,311 --> 00:03:08,730
Tylko mnie przyjęliście?
60
00:03:08,938 --> 00:03:11,482
Tylko z tobą nawiązaliśmy relację.
61
00:03:12,775 --> 00:03:14,360
WIELKIE OTWARCIE
62
00:03:14,444 --> 00:03:16,738
Więc teraz pracuję tutaj.
63
00:03:16,863 --> 00:03:19,824
Nigdy nie zapytałam, co sprzedajemy.
Jakoś się dowiem.
64
00:03:20,742 --> 00:03:24,454
Cukierki? Kule do kąpieli? Palniki?
65
00:03:24,787 --> 00:03:26,789
Napoje gazowane po trzydzieści dolarów
za butelkę?
66
00:03:26,998 --> 00:03:28,249
Przepraszam.
67
00:03:28,708 --> 00:03:31,336
Poleci pani nalewkę czy olejek?
68
00:03:31,961 --> 00:03:34,339
Nalewka jest chyba droższa.
69
00:03:34,589 --> 00:03:36,591
Tu chodzi o pana.
70
00:03:36,716 --> 00:03:39,427
I o pana potrzeby. Tak sądzę.
71
00:03:39,719 --> 00:03:42,847
Musi się pan postawić
na pierwszym miejscu.
72
00:03:42,972 --> 00:03:48,853
Pani zwyczajność mnie przekonała.
Wezmę to i to. Tak…
73
00:03:49,020 --> 00:03:52,190
Dziewczyno! Właśnie sprzedałaś towar
za sto dolarów.
74
00:03:52,315 --> 00:03:53,942
Idealnie się tu odnajdziesz.
75
00:03:54,275 --> 00:03:59,239
No właśnie. Co właściwie sprzedajemy?
Tak wygląda współczesny RadioShack?
76
00:03:59,614 --> 00:04:01,950
Nie. To butik z produktami z konopi.
77
00:04:02,075 --> 00:04:03,785
Sprzedajecie trawkę?!
78
00:04:03,910 --> 00:04:05,620
Tak właściwie to
ja tylko sprawdzam dowody.
79
00:04:05,870 --> 00:04:07,205
To ty sprzedajesz trawkę.
80
00:04:10,250 --> 00:04:12,001
Jestem dilerem!
81
00:04:12,460 --> 00:04:14,671
Produkty z konopi są legalne
w naszym stanie.
82
00:04:14,921 --> 00:04:18,591
Tak jak narty wodne, co nie znaczy,
że muszę je sprzedawać!
83
00:04:19,217 --> 00:04:20,343
Wybaczcie.
84
00:04:22,011 --> 00:04:24,430
Marge, nie odchodź. Mówię poważnie.
85
00:04:24,514 --> 00:04:28,768
Drederick Tatum! Posiadam grill
sygnowany twoim nazwiskiem.
86
00:04:28,893 --> 00:04:32,397
Nie używaj metalowych narzędzi
na powierzchniach nieprzywierających.
87
00:04:32,480 --> 00:04:36,484
Po zakończeniu kariery
odczuwałem wielki ból.
88
00:04:36,567 --> 00:04:39,529
Zwłaszcza w dłoniach, którymi biłem
i na twarzy, na którą przyjmowałem ciosy.
89
00:04:39,696 --> 00:04:44,534
Ale dzięki olejkom CBD
i buchom z bonga z wizerunkiem Pikachu,
90
00:04:44,659 --> 00:04:46,703
znów mogę cieszyć się życiem.
91
00:04:46,786 --> 00:04:50,123
To zainspirowało mnie do stworzenia
emporiów zdrowia Well and Good.
92
00:04:50,206 --> 00:04:54,043
Ale trawka jest dla Cheechów… i Chongów.
93
00:04:54,419 --> 00:04:56,921
Marge, tu nie chodzi o to, aby się upalić.
Tu chodzi o zdrowie.
94
00:04:57,046 --> 00:04:59,924
Dlatego osobiście wyselekcjonowałem
ludzi do zespołu.
95
00:05:00,008 --> 00:05:03,261
Jestem ekspertem od kannabinoidów
i nowoczesnych metod ich przyjmowania.
96
00:05:03,344 --> 00:05:08,182
Myślę o zaparzaczach, dekarboksylatorach,
plastrach i czopkach.
97
00:05:08,474 --> 00:05:09,976
A ja jestem bardzo seksowna.
98
00:05:10,184 --> 00:05:11,686
A ja na co jestem ci potrzebna?
99
00:05:11,769 --> 00:05:14,814
Ludzie wiedzą, że chcesz im pomóc.
Dzięki tobie czują się tu bezpiecznie.
100
00:05:14,897 --> 00:05:18,276
Wiedzą, że nie spotkają tu
Cheechów i Chongów.
101
00:05:18,860 --> 00:05:21,612
Przepraszam. Nie odnajdę się tutaj.
102
00:05:21,696 --> 00:05:23,614
Powodzenia w kultywowaniu
waszego stylu życia.
103
00:05:25,325 --> 00:05:27,785
Szkoda, że nie istnieje lekarstwo
na zranione uczucia.
104
00:05:28,036 --> 00:05:29,620
Co ja gadam. Przecież istnieje.
105
00:05:29,704 --> 00:05:31,205
ZRANIONE UCZUCIA
106
00:05:35,418 --> 00:05:38,713
W niektórych rodzinach jest zwyczaj
opowiadania sobie o tym,
107
00:05:38,796 --> 00:05:41,632
czego każdy członek rodziny
dowiedział się w ciągu dnia.
108
00:05:42,050 --> 00:05:44,552
Dobra. Ja dowiedziałem się właśnie tego.
109
00:05:44,635 --> 00:05:47,472
Ja dowiedziałam się,
że dawny mistrz wagi ciężkiej
110
00:05:47,597 --> 00:05:49,932
został właścicielem sklepu z marihuaną.
111
00:05:50,058 --> 00:05:52,226
Zaproponował mi pracę,
której nie przyjęłam.
112
00:05:52,310 --> 00:05:53,311
Że co?
113
00:05:53,394 --> 00:05:55,730
Ludzie byli naprawdę spoko
114
00:05:55,813 --> 00:05:59,817
i mnie też tak postrzegali.
Aż mnie to „podjarało”.
115
00:06:00,526 --> 00:06:03,780
Ale nie zostanę sprzedawcą blantów.
116
00:06:03,863 --> 00:06:06,115
Nie ma w tym nic złego.
117
00:06:06,240 --> 00:06:08,534
Marihuana jest legalna w naszym stanie.
118
00:06:09,118 --> 00:06:12,080
To tak, jakbyś zatrudniła się
w monopolowym.
119
00:06:12,163 --> 00:06:14,665
Można zatrudnić się w monopolowym?
120
00:06:16,000 --> 00:06:17,251
Nie odlatuj.
121
00:06:18,294 --> 00:06:20,880
Sądziłam, że będziecie temu przeciwni.
122
00:06:21,005 --> 00:06:22,882
Ludzie są zestresowani na maksa.
123
00:06:23,007 --> 00:06:26,386
Wrócił szkorbut,
na świecie wojna pogania wojnę.
124
00:06:26,511 --> 00:06:29,680
Wieloryby wyjadają nasz drogocenny plastik
z oceanów.
125
00:06:29,889 --> 00:06:32,308
Nic dziwnego, że ludzie uciekają w zioło.
126
00:06:32,558 --> 00:06:35,103
Racja. Każdy teraz próbuje
coś opchnąć stonerom.
127
00:06:35,186 --> 00:06:37,480
Widzieliście nową reklamę
Burgerów Krusty'ego?
128
00:06:40,233 --> 00:06:43,611
Gdy z jakiegoś powodu
dopada cię gastrofaza,
129
00:06:43,736 --> 00:06:46,906
mrug, mrug, głód bywa nieziemski.
130
00:06:46,989 --> 00:06:50,743
Gorący bajgiel ze smażonymi żeberkami.
131
00:06:50,827 --> 00:06:53,913
Albo grillowana kanapka
ze spaghetti i zasmażanym serem
132
00:06:54,038 --> 00:06:56,082
polana sosem farmerskim.
133
00:06:56,249 --> 00:07:00,962
Zabij gastrofazę z Krustym.
Oferta do podjarania!
134
00:07:01,546 --> 00:07:03,631
Kumacie? Kumacie?!
135
00:07:05,174 --> 00:07:06,300
Kumacie?
136
00:07:07,176 --> 00:07:08,219
Ja skumałem.
137
00:07:08,553 --> 00:07:13,558
Pan Tatum wybrał mnie osobiście.
Powiedział, że jestem bardzo pomocna.
138
00:07:13,766 --> 00:07:17,103
Kochanie, nie znam drugiej
bardziej pomocnej osoby.
139
00:07:17,228 --> 00:07:19,814
Idź handlować legalnymi narkotykami,
140
00:07:19,981 --> 00:07:23,025
których nasze dzieci nie będą nigdy,
pod żadnym pozorem, brać!
141
00:07:23,234 --> 00:07:24,444
Zwłaszcza Bart!
142
00:07:29,115 --> 00:07:31,451
ŻELKI THC
143
00:07:31,617 --> 00:07:32,994
Czy to sklep Apple?
144
00:07:33,119 --> 00:07:34,912
Wszyscy o to pytają.
145
00:07:34,996 --> 00:07:37,290
Cierpię na artretyzm i upuściłam telefon.
146
00:07:37,498 --> 00:07:41,544
Nie naprawimy pani telefonu,
ale możemy ulżyć pani dolegliwościom.
147
00:07:41,752 --> 00:07:44,881
Proszę wypróbować ten balsam
uśmierzający ból.
148
00:07:47,008 --> 00:07:50,470
Czuję mrowienie. Ale inne niż przy
kosmetykach Jergens. Nie cierpię ich!
149
00:07:50,803 --> 00:07:52,722
Wygląda pani na zestresowaną.
150
00:07:55,183 --> 00:07:57,310
Może skusi się pani na żelki?
151
00:07:59,395 --> 00:08:03,065
Marge, dziękuję.
Szczęśliwa mama to szczęśliwy ja.
152
00:08:03,191 --> 00:08:04,984
Lub przynajmniej mniej nieszczęśliwy.
153
00:08:05,151 --> 00:08:09,113
Mój syn to gruba szycha.
Jest dyrektorem szkoły!
154
00:08:09,739 --> 00:08:11,282
Pokaż jej pęk kluczy.
155
00:08:16,329 --> 00:08:17,663
Jakie to wspaniałe.
156
00:08:22,919 --> 00:08:24,378
Chcę kupić trochę zioła.
157
00:08:24,587 --> 00:08:26,672
Wrzuć na luz, ziomku w szortach.
158
00:08:26,881 --> 00:08:28,841
Wpierw muszę ci zadać kilka pytań.
159
00:08:29,050 --> 00:08:34,138
Interesuje cię wszechogarniające odurzenie
czy lekki haj?
160
00:08:34,305 --> 00:08:36,057
Nie wiem. Po prostu coś mi skołuj.
161
00:08:37,099 --> 00:08:39,977
Mam dla ciebie idealny szczep.
162
00:08:40,144 --> 00:08:43,731
Ale ostrzegam: na długo
przyspawa cię do kanapy.
163
00:08:43,814 --> 00:08:46,150
Za to unikniesz gonitwy myśli.
164
00:08:46,359 --> 00:08:49,862
O czym ty gadasz?
Chcę jedynie kupić zioło.
165
00:08:50,154 --> 00:08:53,074
To już prawie koniec. Posłuchaj.
166
00:08:53,157 --> 00:08:54,617
- Interesuje cię forma kwiatowa…
- Tak.
167
00:08:54,700 --> 00:08:57,828
…olejowa, żelowa, jadalna, spray do nosa
168
00:08:57,912 --> 00:08:58,955
czy krople do uszu?
169
00:08:59,121 --> 00:09:01,332
Słuchaj, koleś,
chcę po prostu dostać towar
170
00:09:01,457 --> 00:09:04,043
od kogoś kto może,
ale wcale nie musi, być gliną.
171
00:09:04,377 --> 00:09:05,461
Ja jestem gliniarzem.
172
00:09:05,586 --> 00:09:06,712
Próbowałeś tego?
173
00:09:07,338 --> 00:09:08,923
Niczego już nie rozumiem.
174
00:09:11,592 --> 00:09:13,719
Dajcie mi piwo.
175
00:09:19,183 --> 00:09:21,352
Moje włosy od tego nie pachną!
176
00:09:22,186 --> 00:09:24,981
Całe życie marzyłem o tym,
żeby zalegalizowali trawkę.
177
00:09:25,147 --> 00:09:26,899
Okazało się, że choinki nie będzie.
178
00:09:27,275 --> 00:09:28,359
Trudno się nie zgodzić.
179
00:09:28,442 --> 00:09:29,652
Czasy się zmieniły.
180
00:09:29,860 --> 00:09:33,030
Romantyczny aspekt picia alkoholu
odchodzi w przeszłość.
181
00:09:33,281 --> 00:09:36,617
Stonerzy nigdy nie będą wiedzieć,
jaka to radość siedzieć na kiblu
182
00:09:36,701 --> 00:09:38,494
i wymiotować we własne majty.
183
00:09:38,619 --> 00:09:41,414
Albo zaczepiać kolesia
o dwie głowy wyższego,
184
00:09:41,581 --> 00:09:43,791
bo jego noga otarła się o twoją.
185
00:09:43,874 --> 00:09:46,127
Tęsknię za dawnymi czasami.
186
00:09:46,252 --> 00:09:49,797
Wtedy kupowanie trawki było…
czymś brudnym.
187
00:09:50,047 --> 00:09:52,091
Zrobiłbym wszystko,
by cofnąć wskazówki zegara.
188
00:09:53,217 --> 00:09:54,510
Wiecie, co by się przyjęło?
189
00:09:54,635 --> 00:09:58,097
Gdyby w tych sklepach klienci czuli się,
jakby kołowali trawkę
190
00:09:58,180 --> 00:10:00,725
od znajomego ze szkoły.
191
00:10:00,808 --> 00:10:03,185
To świetny pomysł. Trzeba go zrealizować.
192
00:10:03,311 --> 00:10:04,729
Ci amatorzy bongo z Kongo
193
00:10:04,812 --> 00:10:07,857
zapłacą srogie hajsiwo za pełną samarę!
194
00:10:07,982 --> 00:10:09,775
Powiadomię amatorów bongo z Kongo.
195
00:10:13,237 --> 00:10:15,781
Panowie przyszli na piwne orzeźwienie?
196
00:10:16,032 --> 00:10:19,827
Duffman wie, że zawsze jest dobra pora
na zimnego Duffa.
197
00:10:20,661 --> 00:10:21,787
To powiedziawszy,
198
00:10:21,871 --> 00:10:25,207
Barry'ego nachodzi czasem ochota
na relaks przy ziółkach.
199
00:10:25,291 --> 00:10:26,334
Wiesz, o czym mówię?
200
00:10:26,417 --> 00:10:28,085
Zapraszam na zaplecze, chłopaki.
201
00:10:32,214 --> 00:10:34,425
Jesteście kumplami Moego?
202
00:10:34,884 --> 00:10:37,345
Tak. To moje ziomy.
203
00:10:38,512 --> 00:10:41,057
Git. Zapraszam, panowie.
204
00:10:41,682 --> 00:10:44,226
Sekundkę. Drobny disclaimer.
205
00:10:44,310 --> 00:10:47,313
„To legalny punkt sprzedaży
spełniający wszystkie obowiązujące prawa.
206
00:10:47,396 --> 00:10:50,107
Członkowie zespołu mogą udawać,
że przedsięwzięcie jest nielegalne”.
207
00:10:50,399 --> 00:10:52,068
No dobra. Do brzegu.
208
00:10:53,027 --> 00:10:58,366
Dziwny ptak, pordzewiałe hantle,
wszechobecny zapach stroju kąpielowego…
209
00:10:58,616 --> 00:10:59,784
Czuję się jak w domu.
210
00:11:00,326 --> 00:11:01,494
A ty kim niby jesteś?
211
00:11:01,619 --> 00:11:04,413
Dziwnym kumplem,
który wszystkich ignoruje.
212
00:11:05,122 --> 00:11:07,583
Byłem kimś takim dla Scotta,
mojego współlokatora.
213
00:11:13,714 --> 00:11:16,008
Włóż je do opakowania po plastrach.
214
00:11:17,718 --> 00:11:20,471
Same łodygi i nasiona. Dzięki.
215
00:11:21,722 --> 00:11:24,308
BIFNEF SIĘ ROZFIJA
HAJ ZA HAJS
216
00:11:25,935 --> 00:11:27,144
LEWY TOWAR
NA PEŁNYM LEGALU
217
00:11:28,145 --> 00:11:29,647
POTWIERDZAM ZAKUP
GOTOWE
218
00:11:40,074 --> 00:11:42,702
W związku z sukcesem marki Well and Good,
219
00:11:42,785 --> 00:11:44,078
za który dziękuję Bogu,
220
00:11:44,161 --> 00:11:46,580
pragnę przedstawić wam
naszą nową inicjatywę…
221
00:11:48,541 --> 00:11:49,542
Luks!
222
00:11:49,625 --> 00:11:51,043
Drederickland.
223
00:11:51,168 --> 00:11:54,630
Ośrodek rekreacyjno-wypoczynkowy
dla miłośników marihuany.
224
00:11:55,214 --> 00:11:56,632
Na otwarcie
225
00:11:56,716 --> 00:12:01,429
zaprosimy promotorów marihuany,
od Dave'a Chapelle'a po Harrisona Forda,
226
00:12:01,679 --> 00:12:05,057
który ma osobiście pilotować samolot,
więc trzymajcie kciuki.
227
00:12:05,349 --> 00:12:08,728
Marge, pomyślałem sobie,
że to ty powitasz naszych gości.
228
00:12:08,811 --> 00:12:12,106
Będziesz twarzą marki Well and Good.
229
00:12:12,189 --> 00:12:14,775
O Boże. Dlaczego ja?
230
00:12:14,859 --> 00:12:16,610
Ponieważ ludzie ci ufają, Marge.
231
00:12:16,736 --> 00:12:21,157
A moja twarz stanowi własność
intelektualną autora tego tatuażu.
232
00:12:21,365 --> 00:12:22,366
Więc ja odpadam.
233
00:12:22,616 --> 00:12:24,618
Bardzo chętnie.
234
00:12:24,744 --> 00:12:26,579
To takie ekscytujące. Aż…
235
00:12:26,704 --> 00:12:28,706
Czekaj. Ja chciałem ci to zaproponować.
236
00:12:28,831 --> 00:12:32,668
Niestety w tym olejku CBD
jest łyżka dziegciu.
237
00:12:32,835 --> 00:12:36,046
Twój mąż sprzedaje trawkę, Marge.
238
00:12:37,214 --> 00:12:38,841
To straszne.
239
00:12:39,467 --> 00:12:41,927
Ale przecież ja też.
Wszyscy sprzedajemy trawkę.
240
00:12:42,094 --> 00:12:44,555
Chcemy zmienić postrzeganie marihuany.
241
00:12:44,764 --> 00:12:47,683
A on… robi coś takiego.
242
00:12:49,852 --> 00:12:53,230
Dobrze wie, ile pewności siebie
dodaje mi ta praca.
243
00:12:53,481 --> 00:12:55,316
To nasze jedyne dobre frisbee.
244
00:12:55,399 --> 00:12:58,402
Obawiam się, że nie możesz
pracować dla naszej firmy,
245
00:12:58,527 --> 00:13:02,490
podczas gdy twój mąż
cofa ten biznes do roku 2018.
246
00:13:02,615 --> 00:13:03,741
Bardzo mi przykro.
247
00:13:03,824 --> 00:13:06,577
Nie, proszę. Nie zwalniajcie mnie.
248
00:13:06,702 --> 00:13:08,412
Chcę być twarzą waszej firmy.
249
00:13:08,621 --> 00:13:11,749
Muszę uświadomić Homerowi,
jak bardzo mnie rani.
250
00:13:11,832 --> 00:13:13,751
Na pewno zrozumie.
251
00:13:13,834 --> 00:13:15,628
Nie rozumiem.
252
00:13:15,836 --> 00:13:18,672
Zajmujemy się dokładnie tym samym,
z tym, że ty ubierasz się jak lekarz,
253
00:13:18,756 --> 00:13:20,758
a ja jak modny bobas.
254
00:13:20,841 --> 00:13:22,176
Nie rozumiesz?
255
00:13:22,259 --> 00:13:25,721
Ja leczę ludzi. Ty dilujesz.
256
00:13:25,846 --> 00:13:26,931
Musisz z tego zrezygnować.
257
00:13:27,014 --> 00:13:30,601
Mogę zrezygnować, kiedy chcę.
Problem w tym, że nie chcę.
258
00:13:30,684 --> 00:13:32,895
Co stało się z facetem,
który rezygnowanie ma we krwi?
259
00:13:33,062 --> 00:13:34,230
Zrezygnowałem z rezygnowania.
260
00:13:34,355 --> 00:13:35,773
Co się dzieje?
261
00:13:35,856 --> 00:13:37,817
Rodzice toczą wojnę narkotykową.
262
00:13:37,942 --> 00:13:39,652
- Robimy to samo.
- I wydałeś tysiąc dolarów…
263
00:13:39,735 --> 00:13:41,946
Dzięki mnie CNN jest dużo śmieszniejszy!
264
00:13:45,366 --> 00:13:46,450
MGIEŁKA CBD
265
00:13:46,575 --> 00:13:47,743
Homer nie zrezygnuje.
266
00:13:48,244 --> 00:13:51,455
Mój kitel, klucz do kasy,
267
00:13:51,580 --> 00:13:54,583
moja wizytówka z napisem „współpracownik”.
268
00:13:54,792 --> 00:13:56,877
Nie będę już twarzą waszej firmy,
269
00:13:56,961 --> 00:13:59,380
a jedynie samej siebie.
270
00:14:00,130 --> 00:14:02,716
Czekaj, Marge.
Możemy uratować twoją posadę,
271
00:14:02,800 --> 00:14:05,302
ale w tym celu musiałabyś zdradzić męża.
272
00:14:05,386 --> 00:14:07,471
Nie ośmielę się prosić cię o coś takiego.
273
00:14:08,639 --> 00:14:11,392
Zapytać nie zaszkodzi.
274
00:14:11,725 --> 00:14:14,854
Możemy nasłać na niego organa ścigania,
żeby zamknęli mu interes.
275
00:14:15,104 --> 00:14:17,314
Mówisz o FBI? DEA?
276
00:14:17,439 --> 00:14:19,692
Mówię o lokalnym departamencie zdrowia.
277
00:14:19,775 --> 00:14:21,694
NIEMARKOWY WYNAJEM VANÓW
OD MARKA
278
00:14:21,777 --> 00:14:24,989
Nie rozumiem.
Na czym polega przestępstwo Homera?
279
00:14:25,072 --> 00:14:26,115
Trawka jest legalna.
280
00:14:26,198 --> 00:14:27,199
DEPARTAMENT ZDROWIA
281
00:14:27,283 --> 00:14:30,286
Pani mąż nie może częstować klientów
niepsychotropowymi produktami spożywczymi,
282
00:14:30,369 --> 00:14:32,288
czyli jedzeniem.
283
00:14:32,413 --> 00:14:35,708
Jeśli któryś z jego klientów skusi się
na choćby kęs,
284
00:14:35,833 --> 00:14:38,961
dokonamy aresztowania.
285
00:14:39,295 --> 00:14:42,882
Musisz zastawić na niego pułapkę.
286
00:14:43,048 --> 00:14:44,133
Wchodzi pani w to?
287
00:14:47,803 --> 00:14:48,888
Wymiatam.
288
00:14:49,263 --> 00:14:51,974
Jesteś synem, którego nigdy nie miałem.
289
00:14:52,141 --> 00:14:54,310
Homerze, zobacz, kto do nas zajrzał.
290
00:14:54,393 --> 00:14:57,563
Przepraszam, że się poprztykaliśmy.
291
00:14:57,688 --> 00:14:58,689
PTYSIE SEROWE
292
00:14:58,814 --> 00:15:01,984
Czy przyjmiesz ten prezent na przeprosiny?
293
00:15:02,610 --> 00:15:04,695
Zawsze jesteś dla mnie oparciem.
294
00:15:04,778 --> 00:15:09,408
Mam najbardziej kochającą, wspierającą
i lojalną żonę na świecie.
295
00:15:19,960 --> 00:15:21,837
Jeśli Simpson dalej będzie się
tak obżerał,
296
00:15:22,004 --> 00:15:24,715
wyje całą zawartość,
zanim ktokolwiek złapie przynętę.
297
00:15:24,924 --> 00:15:28,218
No dalej, tłuściochu,
poczęstuj klienta serowym ptysiem.
298
00:15:30,554 --> 00:15:31,555
I…
299
00:15:32,348 --> 00:15:33,515
cała podłoga
300
00:15:33,933 --> 00:15:35,392
jest stołem do cymbergaja…
301
00:15:36,602 --> 00:15:38,520
więc przenoszenie mebli
302
00:15:39,146 --> 00:15:40,189
jest jak…
303
00:15:41,774 --> 00:15:44,860
Homer! Może poczęstujesz kolegów?
304
00:15:45,110 --> 00:15:46,820
Ktoś ma ochotę się przyłączyć?
305
00:15:52,576 --> 00:15:54,328
Kod pomarańczowy. Wchodzimy!
306
00:15:54,995 --> 00:15:56,121
Przestań jeść!
307
00:15:57,373 --> 00:15:59,625
Departament zdrowia. To nalot.
308
00:15:59,708 --> 00:16:01,126
Musimy schować towar.
309
00:16:05,297 --> 00:16:08,008
O nie! No dalej! O Boże!
310
00:16:12,054 --> 00:16:13,430
MATERIAŁ DOWODOWY
311
00:16:13,514 --> 00:16:15,933
Mamy wszystko, czego potrzebujemy.
312
00:16:16,141 --> 00:16:17,685
Zamykasz interes, kolego.
313
00:16:17,768 --> 00:16:20,062
ZAMKNIĘTE
314
00:16:23,190 --> 00:16:25,359
Wiedziałaś. Ty…
315
00:16:25,526 --> 00:16:26,777
Wrobiłam cię.
316
00:16:27,027 --> 00:16:31,073
Idziesz z nami, łachudro.
Zapłacisz 25 dolarów grzywny.
317
00:16:35,536 --> 00:16:37,371
UROCZYSTE OTWARCIE
318
00:16:40,833 --> 00:16:43,293
Marge, wszystko wygląda wprost idealnie.
319
00:16:43,419 --> 00:16:46,964
Mam nadzieję, że twój mąż
nie miał ci za złe… no wiesz… zdrady.
320
00:16:47,297 --> 00:16:51,176
Homer jest z natury wyluzowany, więc…
321
00:16:51,260 --> 00:16:56,390
Przepraszam, czy znajdę tu
jakiś olejek lub maść na rany kłute?
322
00:16:56,473 --> 00:16:59,727
Bowiem wbito mi nóż w plecy!
323
00:16:59,977 --> 00:17:03,230
Jak się tu dostałeś?
To impreza tylko dla zaproszonych.
324
00:17:03,439 --> 00:17:07,151
Przedstawiłem się jako tata Kevina Smitha.
Wszyscy przyjęli to bez mrugnięcia okiem.
325
00:17:08,444 --> 00:17:10,654
Homerze, kontroluj się.
326
00:17:10,779 --> 00:17:14,491
Zdenerwujesz najbardziej wpływowych ludzi.
Łatwo ulegają wpływom.
327
00:17:15,451 --> 00:17:17,453
Ten facet jest pod wpływem alkoholu.
328
00:17:18,495 --> 00:17:20,039
Nie zepsuj tego.
329
00:17:20,164 --> 00:17:23,500
Promujemy medycynę konopną.
Jestem twarzą tego przedsięwzięcia.
330
00:17:24,501 --> 00:17:26,336
Medycyna pokopna.
331
00:17:26,420 --> 00:17:32,801
Skoro to takie dobre,
to czemu sama nigdy nie paliłaś trawki?
332
00:17:37,681 --> 00:17:43,062
Czy lekarz musi brać insulinę,
by wiedzieć, że pomaga ona cukrzykom?
333
00:17:43,228 --> 00:17:45,731
Tak, myślę, że powinna.
334
00:17:45,856 --> 00:17:48,776
Niespodzianka! Lekarz jest kobietą!
Seksizm!
335
00:17:48,859 --> 00:17:49,860
- Tak.
- Celna uwaga.
336
00:17:49,943 --> 00:17:51,153
To faktycznie seksistowskie.
337
00:17:51,236 --> 00:17:54,281
Nie mam problemu z ziołem.
338
00:17:54,364 --> 00:17:57,785
Mogę zacząć w każdej chwili. Nawet teraz.
339
00:17:58,285 --> 00:17:59,912
Idealnie. „Spokój umysłu”.
340
00:18:05,751 --> 00:18:07,544
Widzicie? Zero efektu.
341
00:18:07,753 --> 00:18:10,297
Jestem pewnie jedną z tych,
na których to nie działa.
342
00:18:10,380 --> 00:18:15,636
Czuję się, jakbym była w windzie, która
porusza się jednocześnie w górę i w dół.
343
00:18:15,719 --> 00:18:17,054
Coś jest nie tak.
344
00:18:17,179 --> 00:18:21,308
Mówiliście, że chodzi o zdrowie,
a czuję się, jakbym była na haju.
345
00:18:21,642 --> 00:18:23,519
Dobrze. Posłuchaj.
346
00:18:23,727 --> 00:18:27,731
Musisz zrozumieć,
że ja również jestem na haju!
347
00:18:29,983 --> 00:18:33,320
Mam taki spokój umysłu,
że totalnie odleciałam.
348
00:18:34,154 --> 00:18:35,405
Tak jest!
349
00:18:37,407 --> 00:18:40,160
Muszę zejść na ziemię.
Muszę coś przegryźć.
350
00:18:41,829 --> 00:18:44,039
To ciasteczka ziołowe z ziołem.
351
00:18:44,456 --> 00:18:45,749
O nie. Zjadłam jadalną marihuanę.
352
00:18:47,417 --> 00:18:49,837
I właśnie wytarłaś język
nasączaną serwetką.
353
00:18:49,920 --> 00:18:51,338
To nasz najsilniejszy produkt.
354
00:18:53,507 --> 00:18:56,844
Czy ja zawsze tak chodzę?
Co mam robić z rękami?
355
00:18:56,927 --> 00:18:58,846
Dobra, już wiem. To normalne.
356
00:18:59,721 --> 00:19:00,848
TOALETY
357
00:19:07,271 --> 00:19:09,398
Kochanie, to ja.
358
00:19:10,732 --> 00:19:11,817
Homie.
359
00:19:12,151 --> 00:19:13,902
Nic ci nie będzie.
360
00:19:14,194 --> 00:19:17,406
Po dwóch godzinach,
które będą się ciągnąć w nieskończoność.
361
00:19:18,740 --> 00:19:20,409
Jesteś kochany.
362
00:19:20,742 --> 00:19:22,995
A ja na ciebie doniosłam.
363
00:19:23,287 --> 00:19:24,580
Rozumiem cię.
364
00:19:24,705 --> 00:19:26,874
Znalazłaś miejsce,
w którym czułaś się wyjątkowo
365
00:19:26,957 --> 00:19:28,625
i nie chciałaś tego stracić.
366
00:19:28,834 --> 00:19:30,627
Nadal dziwnie się czuję.
367
00:19:30,794 --> 00:19:33,422
Może będzie ci łatwiej,
jeśli ja też będę się dziwnie zachowywał.
368
00:19:33,589 --> 00:19:35,966
Zapalę sobie
waszego futurystycznego jointa.
369
00:19:36,341 --> 00:19:37,467
To nie jest skręt!
370
00:19:43,765 --> 00:19:45,309
OLEJEK PRZECIWZAPALNY
PRODUKT ŁATWOPALNY
371
00:19:48,228 --> 00:19:50,689
Tato, coś ty narobił?
372
00:19:52,608 --> 00:19:54,985
Ubrania z konopi palą się niczym papier!
373
00:19:55,068 --> 00:19:57,029
Jest źle, jest źle, jest źle!
374
00:20:06,121 --> 00:20:07,497
- Ups.
- Zachowaj spokój.
375
00:20:08,665 --> 00:20:09,750
Uszy do góry, kafarze.
376
00:20:09,833 --> 00:20:13,503
Musisz pamiętać, że nie ma życia bez bólu.
377
00:20:13,670 --> 00:20:17,507
Ludzie nadal będą potrzebować kogoś,
kto pomoże im go uśmierzyć.
378
00:20:17,591 --> 00:20:22,429
Dzięki, straszliwy wytworze halucynacji.
Twoje słowa podnoszą na duchu.
379
00:20:25,515 --> 00:20:27,184
Jakoś to przetrwamy.
380
00:20:27,434 --> 00:20:28,685
Czy mogę do was…
381
00:20:40,280 --> 00:20:41,281
ZAMKNIĘTE
382
00:20:41,365 --> 00:20:43,158
W odpowiedzi na pożar, który strawił
383
00:20:43,242 --> 00:20:45,535
także sanktuarium
małp znających język migowy,
384
00:20:45,661 --> 00:20:47,913
miasto w trybie pilnym
wydało rozporządzenie
385
00:20:48,080 --> 00:20:49,831
zakazujące sprzedaży konopi.
386
00:20:49,957 --> 00:20:51,625
Przez tę dziurę w budżecie
387
00:20:51,750 --> 00:20:54,795
miasto zamknie centrum edukacji
przedszkolnej, do którego chodzi Maggie.
388
00:20:55,128 --> 00:20:57,381
Uczy się tam mandaryńskiego.
389
00:20:59,132 --> 00:21:01,051
To chyba nawet dobrze.
390
00:21:01,176 --> 00:21:03,262
Nawet jeśli coś rzekomo nie uzależnia,
391
00:21:03,470 --> 00:21:05,138
nadal można wpaść w szpony nałogu.
392
00:21:08,267 --> 00:21:09,977
Nie chcielibyście tego.
393
00:21:26,076 --> 00:21:28,078
Napisy: Mateusz Lis