1 00:00:04,004 --> 00:00:05,338 Zostało mi jeszcze kilka dni! 2 00:00:05,422 --> 00:00:07,173 ELEKTROWNIA ATOMOWA 3 00:00:09,134 --> 00:00:11,511 SZLACHETNA DUSZA POWIĘKSZUJE NAJMNIEJSZEGO CZŁOWIEKA 4 00:00:11,594 --> 00:00:13,304 OKULARY 2020 NIE DZIAŁAJĄ, CHODZI O ROK 5 00:00:13,430 --> 00:00:14,723 SZKOŁA PODSTAWOWA W SPRINGFIELD 6 00:00:14,848 --> 00:00:18,268 NAUCZYCIELE SPĘDZAJĄ SYLWESTRA W DOMU Z WYBORU 7 00:00:21,646 --> 00:00:25,734 DNI BEZ WYPADKU 8 00:00:27,402 --> 00:00:30,030 MROŻONE O KRUSTY'EGO SOK TYTODOROWY 9 00:00:45,837 --> 00:00:46,880 D'oh! 10 00:01:16,076 --> 00:01:19,621 Młoda damo, byłabyś o wiele ładniejsza, gdybyś się uśmiechała. 11 00:01:19,871 --> 00:01:21,456 Słucham? Kim pan jest? 12 00:01:21,539 --> 00:01:24,501 Mężczyzną, więc wiem, co mówię. 13 00:01:24,709 --> 00:01:26,961 Uśmiechaj się, to będziesz bardziej popularna. 14 00:01:27,087 --> 00:01:30,381 Poważnie? Wie pan, że nigdy tego nie zapomnę, prawda? 15 00:01:30,548 --> 00:01:32,842 Od tego jest terapia. 16 00:01:32,926 --> 00:01:36,471 Wtedy mi powiedział, że nie będę ładna, jeśli nie będę się uśmiechać. 17 00:01:36,554 --> 00:01:39,099 Kochanie, jesteś bardzo ładna. 18 00:01:39,182 --> 00:01:42,852 A moja aplikacja do dojrzewania pokaże nam, co cię czeka. 19 00:01:50,276 --> 00:01:52,612 BRAK ŻYCIA TOWARZYSKIEGO 20 00:01:53,321 --> 00:01:56,366 Chwila. To niemożliwe. Już nosiłam aparat. 21 00:01:57,408 --> 00:01:59,869 Obawiam się, że będziesz musiała nosić go znowu. 22 00:01:59,953 --> 00:02:05,500 Twój ortodonta okazał się oszustem. 23 00:02:06,835 --> 00:02:10,755 Oszust. Ta rodzina dziaduje na wszystkim. 24 00:02:10,839 --> 00:02:13,675 Homer zabrał mnie do „psychiatry”. 25 00:02:13,800 --> 00:02:17,220 Po trzech sesjach zorientowałem się, że to koza w okularach. 26 00:02:17,428 --> 00:02:19,305 Więcej tam nie poszedłem. 27 00:02:21,182 --> 00:02:23,184 Aparat? Znowu? 28 00:02:23,351 --> 00:02:26,771 Dlaczego tylko ja w tej rodzinie muszę nosić aparat? 29 00:02:32,902 --> 00:02:35,738 Nie ciesz się tak, chłopcze. Sprawdźmy tę aplikację na tobie. 30 00:02:37,198 --> 00:02:38,950 To Aaron Eckhart. 31 00:02:41,661 --> 00:02:43,663 Dojrzewanie! Zobaczmy, co dalej. 32 00:02:44,914 --> 00:02:45,874 Super. 33 00:02:46,374 --> 00:02:48,960 Homie, zobacz. To przyszło pocztą. 34 00:02:49,085 --> 00:02:50,170 Co to? 35 00:02:50,253 --> 00:02:55,258 Znowu się upiłem i nakupiłem bezużytecznego badziewia na eBayu? 36 00:02:57,552 --> 00:02:58,595 Witajcie, Simpsonowie. 37 00:02:58,678 --> 00:03:03,308 To ja, Artie Ziff, w formie nagrania. 38 00:03:03,558 --> 00:03:05,268 Więc nie możecie mi odpowiadać. 39 00:03:05,435 --> 00:03:07,979 - Nie mogę? - Nie. Nie możesz. 40 00:03:08,146 --> 00:03:09,898 Przerwa na śmiech. 41 00:03:10,148 --> 00:03:11,274 Dziękuję. 42 00:03:11,399 --> 00:03:14,736 Artie Ziff? To nie ten bogaty facet, który mógł być naszym tatą? 43 00:03:14,861 --> 00:03:17,780 Wasza matka nie była z innym mężczyzną, poza mną, 44 00:03:17,864 --> 00:03:19,866 i nigdy tego nie żałowała. 45 00:03:20,033 --> 00:03:22,118 - Właściwie… - Nie mieszaj się w to, Marge. 46 00:03:22,202 --> 00:03:25,288 Mam dobre wieści. Żenię się, a wy jesteście zaproszeni. 47 00:03:25,455 --> 00:03:28,291 Zapytacie, dlaczego się żenię? 48 00:03:28,416 --> 00:03:31,211 Znalazłem bratnią duszę. 49 00:03:31,628 --> 00:03:32,670 Zazdrościcie? 50 00:03:35,215 --> 00:03:37,217 Wesele bogatego gościa – 12 kwietnia. Tylko żal. 51 00:03:37,342 --> 00:03:39,052 Drób lub ryby. Albo weganie. 52 00:03:39,135 --> 00:03:40,178 PRZEGRYW 53 00:03:40,261 --> 00:03:41,262 Pa! 54 00:03:41,346 --> 00:03:42,889 Co jeszcze przyszło pocztą? 55 00:03:43,097 --> 00:03:45,642 Ulotka z Lowe's! 56 00:03:46,309 --> 00:03:49,896 Płyty pilśniowe po 20 $ za sztukę. 57 00:03:50,104 --> 00:03:53,608 Lecę! Och, nie mam samochodu. 58 00:03:54,442 --> 00:03:56,402 Chyba nie chcesz iść, co? 59 00:03:56,486 --> 00:03:58,404 On chciał nas rozdzielić. 60 00:03:58,529 --> 00:04:01,532 Wyczuwam sprzeczne emocje. 61 00:04:01,699 --> 00:04:05,370 Jeśli przyjdziecie, obiecuję, że będziecie się świetnie bawić. 62 00:04:05,536 --> 00:04:08,790 Szampan, kawior, lodowe rzeźby smażone w głębokim tłuszczu, 63 00:04:08,873 --> 00:04:12,168 gość, który zgadnie twoją wagę i poda zaniżone wynik! 64 00:04:13,503 --> 00:04:14,379 ZAAKCEPTUJ ODRZUĆ 65 00:04:14,879 --> 00:04:18,800 Dziękuję. A teraz wystąpi Tupac Shakur. 66 00:04:18,967 --> 00:04:20,176 Nie bądźcie złamasy 67 00:04:20,301 --> 00:04:22,512 Mój ziom Artie robi bibkę 68 00:04:22,637 --> 00:04:24,514 Na weselu będziecie się dobrze bawić 69 00:04:24,889 --> 00:04:27,392 Pozwólcie mi w spokoju kitę odwalić 70 00:04:27,517 --> 00:04:28,977 Jak to się wyłącza? 71 00:04:29,060 --> 00:04:31,104 Nie da się. 72 00:04:31,229 --> 00:04:34,023 - Tylko ja o tym decyduję… - Proszę, wypuść mnie. 73 00:04:34,107 --> 00:04:36,317 - Jest. - Niech Bóg cię błogosławi. 74 00:04:43,074 --> 00:04:45,702 A teraz najlepsza część, przepłucz i wypluj. 75 00:04:47,745 --> 00:04:50,623 Górę mamy zrobioną. 76 00:04:50,790 --> 00:04:52,333 Dół założymy w przyszłym tygodniu. 77 00:04:52,458 --> 00:04:55,670 Później już tylko noszenie aparatu retencyjnego przez całe życie. 78 00:04:55,795 --> 00:04:57,463 Są prawie niewidoczne. 79 00:04:57,588 --> 00:04:59,924 Nie mogę zamknąć buzi. 80 00:05:00,008 --> 00:05:02,218 Aparat podciąga do góry twoje wargi. 81 00:05:02,302 --> 00:05:04,887 Przyzwyczaisz się. Najważniejsze, że jesteś szczęśliwa. 82 00:05:05,013 --> 00:05:06,556 Nie jestem. 83 00:05:06,723 --> 00:05:07,765 Zaciągnij się. 84 00:05:10,184 --> 00:05:12,562 Powinni cofnąć pani uprawnienia. 85 00:05:13,313 --> 00:05:14,314 Jeszcze. 86 00:05:14,439 --> 00:05:16,190 - Wystarczy. - Wcale nie. 87 00:05:16,858 --> 00:05:17,859 Oddaj to. 88 00:05:17,984 --> 00:05:20,403 Nazywa się pani „Kidzrule”. 89 00:05:20,528 --> 00:05:22,655 To zdrobnienie od „Kidzrulovitch”. 90 00:05:22,780 --> 00:05:25,408 To znaczy „zabić wszystkie dzieci” po rumuńsku. 91 00:05:25,700 --> 00:05:27,994 WIECZÓR KAWALERSKI… DWA DNI DO ŚLUBU… 92 00:05:35,835 --> 00:05:38,588 Ta winda mieści maksymalnie 32 osoby. 93 00:05:39,255 --> 00:05:41,382 W zeszłym tygodniu przywieźliśmy tu nosorożca. 94 00:05:41,507 --> 00:05:43,301 WYBIERZ SOBIE HOMARA 95 00:05:43,384 --> 00:05:45,178 WYBIERZ SOBIE CIELĘCINĘ 96 00:05:45,261 --> 00:05:46,346 WYBIERZ PIERŚCIEŃ SUPERBOWL 97 00:05:46,471 --> 00:05:48,139 Tak bardzo boli mnie głowa. 98 00:05:55,396 --> 00:05:56,397 Zazdrościcie? 99 00:05:59,942 --> 00:06:00,943 Postaw. 100 00:06:01,277 --> 00:06:04,697 Jesteś wyjątkowy. Dosłownie. Nie spadnij z dachu. 101 00:06:04,989 --> 00:06:08,993 Homer Simpson. Człowiek, który ubiegł mnie w wyścigu o Marge. 102 00:06:09,118 --> 00:06:11,162 Nieźle ci poszło jak na miliardera. 103 00:06:11,329 --> 00:06:14,707 Nie jestem chodzącą skarbonką. Chociaż w sumie to jestem. 104 00:06:14,832 --> 00:06:19,128 Po zwolnieniu warunkowym wzbogaciłem się, sprzedając polana kominkowe, 105 00:06:19,295 --> 00:06:21,047 które wyglądają jak banknoty. 106 00:06:22,715 --> 00:06:25,551 Super, pieniądze się palą. 107 00:06:25,676 --> 00:06:27,512 Wygląda, jakbyś palił pieniądze. 108 00:06:27,678 --> 00:06:28,888 Tak, o to chodzi. 109 00:06:29,514 --> 00:06:32,850 Nie, nie. To śmieszne. Nie rozumiesz? 110 00:06:32,975 --> 00:06:34,519 Oczywiście, że rozumiem. Wymyśliłem to. 111 00:06:34,602 --> 00:06:37,480 Nie, nie. Palą się pieniądze, 112 00:06:37,563 --> 00:06:38,940 ale tak naprawdę… 113 00:06:39,524 --> 00:06:41,984 Wiem! Wiem. Porozmawiaj z kimś innym. 114 00:06:42,276 --> 00:06:44,695 Hej, kolego, ty jesteś z wiadomości. Powiedz mi. 115 00:06:44,821 --> 00:06:46,406 Czy to wesele jest spoko? 116 00:06:46,614 --> 00:06:48,449 Oto informacje. Jest w porządku. 117 00:06:48,616 --> 00:06:52,078 Pozostałe informacje. Lokalny dziennikarz ma nadzieję zaliczyć dostawcę. 118 00:06:53,037 --> 00:06:54,997 Z ostatniej chwili. Wie, że jestem żonaty. 119 00:06:55,164 --> 00:06:56,999 O 11 zapraszamy na… nic. 120 00:06:57,166 --> 00:07:01,003 Homer, ponieważ to wieczór kawalerski, chcę ci coś pokazać. 121 00:07:01,170 --> 00:07:03,756 Ale ani słowa żonom. 122 00:07:03,881 --> 00:07:05,591 Jak w ogóle poznałeś swoją żonę? 123 00:07:05,800 --> 00:07:08,845 Nic nadzwyczajnego. Chłopak poznaje dziewczynę, a ona jego konto. 124 00:07:08,970 --> 00:07:13,349 A teraz zamknij oczy. Nigdy nie widziałeś takiego ciałka. 125 00:07:14,350 --> 00:07:16,185 Dokładnie to sobie wyobrażałem! 126 00:07:18,646 --> 00:07:19,981 Śpiączka spożywcza. Będzie żył. 127 00:07:28,614 --> 00:07:29,991 Hej, koleżanko! 128 00:07:30,825 --> 00:07:31,909 Kto? Ja? 129 00:07:31,993 --> 00:07:36,539 Liso, wyregulowałaś brwi? Wyglądasz niesamowicie! 130 00:07:36,747 --> 00:07:38,040 Ja nie mam brwi. 131 00:07:38,332 --> 00:07:40,835 To popatrz na te włochate maleństwa. 132 00:07:42,420 --> 00:07:43,629 Co się dzieje? 133 00:07:43,963 --> 00:07:48,676 Jej uśmiech sprawia, że czuję się, jakbym coś jednak wczoraj jadł. 134 00:07:48,801 --> 00:07:51,304 Skoro nie dojadasz, dlaczego jesteś taki gruby? 135 00:07:52,513 --> 00:07:56,726 Amerykanie mogą być jednocześnie biedni i grubi. Dlatego jesteśmy super. 136 00:07:56,851 --> 00:07:57,852 PAJĘCZYNA SZARLOTY 137 00:07:57,977 --> 00:08:02,315 Po uratowaniu Wilbura Szarlota odeszła, żeby umrzeć 138 00:08:02,398 --> 00:08:06,944 jak wszystkie pająki jesienią. 139 00:08:09,530 --> 00:08:13,284 Brawo, Lisa. Co za pozytywny akcent na zakończenie lekcji. 140 00:08:13,993 --> 00:08:16,162 Pozytywny? Pozytywny? 141 00:08:16,245 --> 00:08:19,957 Szarlota umiera samotnie w najsmutniejszym możliwym miejscu, 142 00:08:20,124 --> 00:08:22,043 opuszczonym wesołym miasteczku. 143 00:08:22,293 --> 00:08:25,296 Twój uśmiech sprawia, że umieranie w samotności wydaje się wesołe. 144 00:08:25,421 --> 00:08:27,924 A mnie właśnie to czeka. 145 00:08:28,257 --> 00:08:29,884 Czyli póki się uśmiecham, 146 00:08:29,967 --> 00:08:32,136 nie ma znaczenia, co wydobywa się z moich ust? 147 00:08:32,303 --> 00:08:33,513 Ani z nosa. 148 00:08:37,558 --> 00:08:39,018 To już nie będzie mi potrzebne. 149 00:08:41,270 --> 00:08:43,105 To będzie pasowało do zupy. 150 00:08:45,274 --> 00:08:47,818 Czy to możliwe, że ludzie są tak płytcy? 151 00:08:47,902 --> 00:08:51,531 Lisa! Lisa! Lisa! 152 00:08:51,656 --> 00:08:54,575 Czy ja jestem tak płytka, żeby czerpać z tego radość? 153 00:08:55,159 --> 00:08:56,452 Tak! 154 00:08:57,995 --> 00:09:00,456 Jestem taka szczęśliwa, że chce mi się śpiewać! 155 00:09:02,041 --> 00:09:04,418 Witaj świecie! 156 00:09:06,087 --> 00:09:08,256 To naprawdę boli, gdy nosi się aparat. 157 00:09:09,423 --> 00:09:11,300 - Częstuj się. - Co to? 158 00:09:11,384 --> 00:09:13,844 Nie mam pojęcia. Etykiety są po hiszpańsku. 159 00:09:20,560 --> 00:09:21,936 - Cześć, piękna. - Cześć, bart. 160 00:09:22,019 --> 00:09:24,772 Lisa? Fuj! Nie wiedziałem, że to ty. 161 00:09:26,607 --> 00:09:30,027 To przez ten uśmiech. Całkowicie zmienia, jak ludzie mnie odbierają. 162 00:09:30,111 --> 00:09:33,322 Chcę, żebyś wiedziała, że dla mnie zawsze będziesz odpychająca. 163 00:09:33,447 --> 00:09:37,451 Dzięki Bogu. Miałam wątpliwości, próbując ustalić, czy to seksistowskie. 164 00:09:37,577 --> 00:09:39,370 Wtedy znalazłam to. 165 00:09:39,453 --> 00:09:41,539 NIE POKAZYWAĆ UCZNIOM ANI NIE WYRZUCAĆ 166 00:09:41,622 --> 00:09:43,207 PRZECHOWYWAĆ NA DOLNEJ PÓŁCE W BIBLIOTECE 167 00:09:45,793 --> 00:09:49,213 PRZEWODNIK PO MIEJSCU PRACY DLA KOBIET 168 00:09:49,338 --> 00:09:51,507 Wygląda na to, że od momentu wynalezienia pigułek 169 00:09:51,632 --> 00:09:54,093 w miejscu pracy zaroiło się od samotnych kobiet. 170 00:09:54,385 --> 00:09:58,514 Twoja kawa, Jim. Z dodatkowym cukrem. Tak jak lubisz. 171 00:09:59,682 --> 00:10:01,559 Przypomnij mi, żebym się rozwiódł. 172 00:10:01,851 --> 00:10:04,770 Jednak niektóre kobiety nie potrafią się odnaleźć. 173 00:10:05,313 --> 00:10:07,064 Nie rozumiem tego, Jim. 174 00:10:07,148 --> 00:10:09,358 Byłam świetnie przygotowana na tę prezentację, 175 00:10:09,442 --> 00:10:11,986 a ona poszła mi jak zakonnica do baru ze striptizem. 176 00:10:12,069 --> 00:10:15,323 Nie przygotowałaś swojej twarzy. 177 00:10:15,448 --> 00:10:17,742 Przecież nałożyłam kilogram makijażu. 178 00:10:17,908 --> 00:10:19,994 Pozwól, że cię dotknę i wskażę problem. 179 00:10:20,161 --> 00:10:21,287 Nie musisz pytać. 180 00:10:22,955 --> 00:10:26,542 Na twarzy masz ukrytą tajną broń. 181 00:10:26,917 --> 00:10:28,961 Teraz na pewno dostaniesz awans. 182 00:10:29,086 --> 00:10:30,087 Serio? 183 00:10:30,921 --> 00:10:31,922 Nie. 184 00:10:33,299 --> 00:10:35,051 Rozumiesz, czemu mnie to wkurza? 185 00:10:35,259 --> 00:10:36,427 Bo wszystko cię wkurza? 186 00:10:36,510 --> 00:10:39,805 Bo to znaczy, że ten stary dziad miał rację. 187 00:10:39,972 --> 00:10:42,433 Jestem popularna, bo się uśmiecham. 188 00:10:42,642 --> 00:10:43,768 Mówiłem. 189 00:10:53,069 --> 00:10:57,948 Wow. Ani jednego zdjęcia Artiego. Może dojrzał. 190 00:10:58,032 --> 00:10:59,950 ŚWIETNIE JEST BYĆ MNĄ! 191 00:11:00,910 --> 00:11:04,622 Cóż, przyjście tutaj kończy pewien rozdział w moim życiu. 192 00:11:04,872 --> 00:11:06,332 Więc, l'chaim. 193 00:11:08,501 --> 00:11:09,585 To dziwne. 194 00:11:09,919 --> 00:11:12,546 Nie ma nikogo z rodziny panny młodej. 195 00:11:17,385 --> 00:11:21,055 Przepraszam. Czy mógłby pan odprowadzić pannę młodą do ołtarza? 196 00:11:21,180 --> 00:11:23,557 Najpierw proszę mi powiedzieć, jak to daleko? 197 00:11:23,766 --> 00:11:25,059 Koło sześciu metrów. 198 00:11:25,267 --> 00:11:28,270 Dobra. Zrobię to za podwójną porcję tortu. 199 00:11:32,191 --> 00:11:35,986 Tak szybko dorastają. Wiedziałem, że ten dzień w końcu nadejdzie. 200 00:11:36,696 --> 00:11:39,031 Zawsze będziesz moją małą dziewczynką. 201 00:11:41,242 --> 00:11:42,910 Zabiję go, jeśli skrzywdzi moje maleństwo. 202 00:11:42,993 --> 00:11:44,829 Na litość boską. 203 00:11:45,121 --> 00:11:46,997 Szanowni państwo, 204 00:11:47,081 --> 00:11:49,250 z radością informuję, 205 00:11:49,333 --> 00:11:51,669 że państwo młodzi przygotowali swoje własne słowa przysięgi. 206 00:11:53,546 --> 00:11:56,507 Trzymajcie się scenariusza, amatorzy. 207 00:12:00,469 --> 00:12:03,305 O mój Boże. Dość tych dziwactw. 208 00:12:03,389 --> 00:12:05,808 Artie, jesteś najwspanialszym kochankiem. 209 00:12:05,891 --> 00:12:08,728 Gdy uprawiamy seks, jest mi tak dobrze. 210 00:12:08,811 --> 00:12:11,439 Nie zniosę tego. Wychodzimy. 211 00:12:11,564 --> 00:12:15,359 Tak. Straszne dziwactwo. Nawet nosorożec wychodzi. 212 00:12:17,862 --> 00:12:19,864 Możesz pocałować pannę młodą. 213 00:12:24,869 --> 00:12:26,871 To obrazek naszego ślubu. 214 00:12:26,996 --> 00:12:30,082 Jesteś taka szczęśliwa. A to my podczas miesiąca miodowego. 215 00:12:30,166 --> 00:12:32,585 Dwa dni w Ohio, dwa dni w Michigan, 216 00:12:32,668 --> 00:12:37,298 a potem bum, Ontario, żeby posmakować trochę egzotyki. 217 00:12:38,507 --> 00:12:39,925 Nie jestem szczęśliwa. 218 00:12:40,009 --> 00:12:42,803 Na obrazku mówisz tak w Michigan. 219 00:12:42,928 --> 00:12:46,432 Ten uśmiech jest nie na miejscu. Nie ma się z czego cieszyć. 220 00:12:46,557 --> 00:12:49,268 Świat to śmietnik, ta szkoła też. 221 00:12:50,561 --> 00:12:51,979 Co w tym trudnego? 222 00:12:52,480 --> 00:12:55,191 Uśmiechnięta dziewczyna wrzuciła rzecz do dziury. 223 00:13:00,529 --> 00:13:04,784 Chwila. Mogę użyć mojej nowej mocy, żeby coś zmienić. 224 00:13:04,950 --> 00:13:06,327 Na lepsze. 225 00:13:13,667 --> 00:13:14,710 AZBEST 226 00:13:14,835 --> 00:13:15,920 SZPARAGI 227 00:13:20,216 --> 00:13:21,759 Niewątpliwie. 228 00:13:21,842 --> 00:13:23,928 Zgoda! Zgoda! 229 00:13:24,386 --> 00:13:25,846 Mogę to osiągnąć. 230 00:13:26,472 --> 00:13:27,556 Szybko! 231 00:13:28,182 --> 00:13:30,684 LISA NA PRZEWODNICZĄCEGO SAMORZĄDU UCZNIOWSKIEGO 232 00:13:30,768 --> 00:13:32,686 KOPNIJ MNIE I GŁOSUJ NA LISĘ 233 00:13:32,770 --> 00:13:35,189 LOJALNOŚĆ, INTEGRALNOŚĆ, STYPENDIA, ATRAKCYJNY UŚMIECH 234 00:13:35,272 --> 00:13:38,943 Pozerzy, ja kibicowałem Lisie, zanim to było modne. 235 00:13:39,068 --> 00:13:40,528 Nigdy jej nie lubiłeś. 236 00:13:40,653 --> 00:13:44,031 Co? Musisz to pamiętać. To mnie charakteryzuje. 237 00:13:44,240 --> 00:13:47,117 Nie. Ciebie charakteryzuje płacz, jak oberwiesz. 238 00:13:47,284 --> 00:13:48,327 Udowodnij to. 239 00:13:51,413 --> 00:13:53,415 Odbierasz mi z tego całą frajdę. 240 00:13:54,291 --> 00:13:55,668 Według sondaży świetnie ci idzie. 241 00:13:55,751 --> 00:13:58,379 Rośnie ci poparcie wśród dziewczyn, które nie lubią Milhouse'a. 242 00:13:58,587 --> 00:14:01,632 Zdobywasz wyborców o zmiennych poglądach, ale nie wiadomo co z niezdecydowanymi. 243 00:14:01,757 --> 00:14:03,342 A dzieciaki z huśtawek? 244 00:14:03,425 --> 00:14:06,136 Raz w górę raz w dół, ale ci z małpiego gaju idą w górę. 245 00:14:06,262 --> 00:14:07,263 To tyle. 246 00:14:07,346 --> 00:14:11,183 Jak zwykle w takich przypadkach, tydzień przed wyborami zapowiada się pełen sukces. 247 00:14:11,267 --> 00:14:16,230 Nie bądź taki pewien. Dubya Spuckler to trudny rywal. 248 00:14:16,355 --> 00:14:18,691 Zobacz jego spot. 249 00:14:18,941 --> 00:14:21,735 Lisa Simpson twierdzi, że „pisać” pisze się przez „s”. 250 00:14:21,819 --> 00:14:24,029 a „algebra” zaczyna się na „a”. 251 00:14:24,488 --> 00:14:25,823 Wiecie, co ja na to? 252 00:14:28,826 --> 00:14:31,370 Nie martw się. Po prostu się uśmiechaj. 253 00:14:31,495 --> 00:14:35,040 Jutro mam wizytę kontrolną u ortodonty. 254 00:14:35,124 --> 00:14:37,543 Wygramy, pani przewodnicząca. 255 00:14:38,168 --> 00:14:39,295 Nie bądź taki pewny. 256 00:14:39,378 --> 00:14:42,214 Narysowałem twoją inaugurację. 257 00:14:42,506 --> 00:14:45,342 Nigdy nie wyglądałem na tak szczęśliwego. 258 00:14:50,222 --> 00:14:52,766 Dobra. Dolny aparat założony. 259 00:14:54,143 --> 00:14:55,936 Co się stało z moim uśmiechem? 260 00:14:56,937 --> 00:15:00,482 Nie, nie, nie. To okropne. Wyglądam tak, jak się czuję. 261 00:15:00,608 --> 00:15:02,776 Za pół roku będziesz miała idealny uśmiech. 262 00:15:02,902 --> 00:15:05,821 Pół roku? Muszę się uśmiechać teraz. 263 00:15:05,946 --> 00:15:07,615 Dam radę. 264 00:15:11,243 --> 00:15:15,122 Ralph wyrzucił swój aparat do śmieci. Co możemy zrobić? 265 00:15:15,247 --> 00:15:16,916 Nowy kosztuje 500 $. 266 00:15:17,374 --> 00:15:20,085 Na czym polega ta tajna misja, szefie? 267 00:15:20,210 --> 00:15:22,880 Powiedzmy, że szukamy pewnego aparatu. 268 00:15:32,556 --> 00:15:33,557 Wezmę to. 269 00:15:34,934 --> 00:15:35,976 Przestań. 270 00:15:36,185 --> 00:15:39,063 Daj spokój, Marge. Minibar jest opłacony. 271 00:15:39,313 --> 00:15:41,982 Wiesz, ile warta jest ta czekolada? 272 00:15:43,150 --> 00:15:44,276 Homer, przestań. 273 00:15:44,360 --> 00:15:46,946 Nie mogę przestać myśleć o tej biednej kobiecie. 274 00:15:47,071 --> 00:15:50,324 Artie ożenił się z nią tylko dlatego, że wygląda tak jak ja. 275 00:15:50,491 --> 00:15:51,951 Zupełnie jak ja. 276 00:15:52,034 --> 00:15:54,078 Masz rację. Musimy ją znaleźć i z nią porozmawiać. 277 00:15:54,286 --> 00:15:58,165 Ale najpierw chcę zrobić coś niegrzecznego na tym łóżku. 278 00:16:05,923 --> 00:16:09,468 Jesteś pewna, że powinniśmy tu być? To ich miesiąc miodowy. 279 00:16:14,848 --> 00:16:15,849 Artie? 280 00:16:15,933 --> 00:16:18,352 To najgorszy moment mojego życia! 281 00:16:18,769 --> 00:16:19,895 Wejdźcie. 282 00:16:22,481 --> 00:16:26,652 Jako kobieta chciałam powiedzieć twojej żonie, co tu się naprawdę dzieje. 283 00:16:26,735 --> 00:16:28,153 Jasne, dlaczego nie? 284 00:16:28,612 --> 00:16:29,780 Powiedz jej to w twarz! 285 00:16:31,865 --> 00:16:33,325 Teraz znacie mój sekret. 286 00:16:33,409 --> 00:16:37,371 Przez lata próbowałem stworzyć kopię idealnej kobiety dla mnie… 287 00:16:37,621 --> 00:16:38,622 Ciebie, Marge. 288 00:16:41,083 --> 00:16:43,252 Ale wszystkie są w jakiś sposób gorsze. 289 00:16:44,378 --> 00:16:45,879 Tej brakuje dobroci. 290 00:16:45,963 --> 00:16:47,715 Ta ciągle próbuje mnie zabić. 291 00:16:47,798 --> 00:16:49,591 Ta ma toster w głowie. 292 00:16:49,717 --> 00:16:52,261 W szczelinach nawet nie mieszczą się bajgle. 293 00:16:53,137 --> 00:16:55,472 Dlaczego chciałeś się ożenić z maszyną? 294 00:16:55,556 --> 00:16:56,765 Nie chciałem. 295 00:16:57,016 --> 00:16:58,517 To był podstęp. 296 00:16:58,767 --> 00:17:00,811 Myślałem, że zobaczysz, jak do siebie pasujemy 297 00:17:00,894 --> 00:17:03,397 i zdasz sobie sprawę, że jesteśmy sobie przeznaczeni. 298 00:17:03,647 --> 00:17:07,735 Jestem, jak powiedział poeta, tępym palantem. 299 00:17:07,818 --> 00:17:09,570 - Artie. - Tak? 300 00:17:09,695 --> 00:17:11,405 Nie jesteś tępy. Jesteś mądry. 301 00:17:11,530 --> 00:17:15,242 Uważam, że ten zwariowany projekt ma w sobie iskrę geniuszu. 302 00:17:15,367 --> 00:17:18,871 Możesz dzięki niemu zrobić dużo dobrego. 303 00:17:21,415 --> 00:17:25,669 Tylko ty potrafisz znaleźć perłę w takiej marnej ostrydze jak ja. 304 00:17:25,836 --> 00:17:27,963 Stanę się lepszym człowiekiem. 305 00:17:28,088 --> 00:17:29,173 Świetnie. 306 00:17:29,298 --> 00:17:32,217 - Teraz będziesz mnie kochać? - Nie. 307 00:17:32,718 --> 00:17:35,804 W takim razie poddaję się. 308 00:17:36,430 --> 00:17:37,473 A może nie? 309 00:17:39,975 --> 00:17:40,976 Niech to. 310 00:17:42,269 --> 00:17:45,522 Artie, razem ze swoim zespołem niebieskich Margekieterów 311 00:17:45,606 --> 00:17:48,192 zrobiliście wiele dobry rzeczy. Co dalej? 312 00:17:48,358 --> 00:17:50,069 Ożenię się z jedną z nich. 313 00:17:51,779 --> 00:17:53,322 Hej, nie dałem wam skrzydeł. 314 00:17:53,530 --> 00:17:54,948 Życie zawsze znajdzie sposób! 315 00:17:55,240 --> 00:17:57,659 DEBATA SAMORZĄDU UCZNIOWSKIEGO PRZEGRANY MA SZLABAN 316 00:17:58,327 --> 00:17:59,620 Proszę o ciszę. 317 00:17:59,745 --> 00:18:02,915 Im szybciej odfajkujemy tę debatę, tym szybciej nauczyciele dostaną lody. 318 00:18:03,040 --> 00:18:05,042 LISA PROWADZI W WOJNIE NA MINY GŁOSUJĘ NA SPUCKLERA 319 00:18:05,125 --> 00:18:06,752 Seymour ma po tym gazy. 320 00:18:07,252 --> 00:18:08,587 Tak, wiem. 321 00:18:08,754 --> 00:18:13,884 Przedstawiam wyjątkową prowadzącą, gubernator Mary Bailey. 322 00:18:14,885 --> 00:18:17,429 Nasz pierwszy kandydat to Dubya Spuckler. 323 00:18:17,513 --> 00:18:19,890 Dubya! Dubya! 324 00:18:20,182 --> 00:18:21,266 To wasz brat. 325 00:18:21,433 --> 00:18:23,310 Chociaż woli zaimek „oni”, 326 00:18:23,393 --> 00:18:26,355 ze względu na bliźniaka, którego wchłonął, gdy byłam z nimi w ciąży. 327 00:18:26,480 --> 00:18:29,525 Nasza druga kandydatka jest chora, więc połączy się z nami zdalnie. 328 00:18:29,650 --> 00:18:33,362 Lisa Simpson. Liso, jak się czujesz? 329 00:18:33,445 --> 00:18:38,367 Czuję, że mogę zmienić tę szkołę, że mam plan na przyszłość. 330 00:18:38,492 --> 00:18:43,455 Mogę osiągnąć rezultaty, a mój przeciwnik nie wie, jak to się pisze. 331 00:18:43,539 --> 00:18:46,667 Wiem, R, E, śmieszna literka, 332 00:18:46,834 --> 00:18:51,130 wiaderko, pałeczka, plusik, śmieszna literka, „rezultaty”. 333 00:18:51,338 --> 00:18:52,923 Nie tak się pisze „rezultaty”. 334 00:18:53,132 --> 00:18:55,634 Lisa nie brzmi jakby była chora. 335 00:18:57,553 --> 00:18:59,763 Podobno już to robiłeś. 336 00:18:59,930 --> 00:19:02,141 Trochę przekozaczyłem. 337 00:19:08,939 --> 00:19:11,650 Lisa używa filtrów do twarzy. 338 00:19:16,822 --> 00:19:19,158 Posłuchajcie, próbowałam was nabrać i popełniłam błąd. 339 00:19:19,241 --> 00:19:21,285 Abominacja! 340 00:19:21,451 --> 00:19:23,162 Co robisz na szkolnej debacie? 341 00:19:23,412 --> 00:19:26,123 Mój nieślubny syn tu chodzi. 342 00:19:27,207 --> 00:19:28,876 Co za wstyd. 343 00:19:29,001 --> 00:19:30,919 Moje pomysły wciąż są dobre. 344 00:19:31,003 --> 00:19:33,505 Słyszę tylko „nie, nie, nie”. 345 00:19:33,589 --> 00:19:35,924 Dubya! Dubya! 346 00:19:36,008 --> 00:19:38,677 Dubya! Dubya! 347 00:19:39,553 --> 00:19:41,221 O rany. 348 00:19:41,847 --> 00:19:46,059 Nie wierzyłam, że moja popularność bierze się z tego durnego uśmiechu. 349 00:19:47,019 --> 00:19:48,228 Ale tak było. 350 00:19:48,353 --> 00:19:50,480 Jesteś jeszcze dzieckiem, a wszystko się zmienia. 351 00:19:50,606 --> 00:19:54,776 W przyszłości kobiety będą oceniane przez pryzmat tego, co mówią, a nie wyglądu. 352 00:19:54,860 --> 00:19:58,947 Możliwe, ale ta przyszłość wydaje się bardzo odległa. 353 00:19:59,281 --> 00:20:01,074 Mówiłem, że powinnaś się częściej uśmiechać. 354 00:20:01,825 --> 00:20:03,994 Przyszłość jest dziś! 355 00:20:09,958 --> 00:20:12,711 Zdrowie. Wreszcie udało mi się doprowadzić was do perfekcji. 356 00:20:12,794 --> 00:20:15,505 Wyglądacie dokładnie jak Marge i nigdy mnie nie zostawicie. 357 00:20:15,589 --> 00:20:19,593 Która z was dziewczyny chce się zabawić? 358 00:20:20,969 --> 00:20:24,264 Jestem w trybie oszczędzania energii. 359 00:20:24,389 --> 00:20:26,683 Dobra. A wy dwie? 360 00:20:26,892 --> 00:20:28,101 Oszczędzanie energii. 361 00:20:28,352 --> 00:20:30,312 Jeden procent baterii. 362 00:20:31,980 --> 00:20:33,440 Ja cię po prostu nie lubię. 363 00:20:36,318 --> 00:20:37,527 Liczy się jako pocałunek. 364 00:21:04,930 --> 00:21:07,808 UŚMIECH JEST DLA FRAJERÓW LISA SIMPSON 365 00:21:20,779 --> 00:21:22,781 Napisy: Jakub Osieka