1 00:00:06,423 --> 00:00:07,674 ELEKTROWNIA ATOMOWA 2 00:00:10,135 --> 00:00:11,886 SZLACHETNA DUSZA POWIĘKSZUJE NAJMNIEJSZEGO CZŁOWIEKA 3 00:00:12,429 --> 00:00:14,139 IZOTOPY SPRINGFIELD BEZ SZANS NA PLAYOFFY 4 00:00:14,222 --> 00:00:15,223 SZKOŁA PODSTAWOWA 5 00:00:15,598 --> 00:00:18,601 NIE BĘDĘ PISAŁ „WYMAGA KONTROLI” NA DEKLARACJI PODATKOWEJ TATY 6 00:00:36,453 --> 00:00:38,705 Troje moich dzieci. 7 00:00:48,173 --> 00:00:50,383 Wszyscy wynocha z kuchni! 8 00:00:50,467 --> 00:00:52,677 WOŹNY WILLIE JAKO ZŁY WUJEK ANGUS 9 00:00:52,761 --> 00:00:54,304 CASTING SZUKAMY PROSTAKÓW, NIE KMIOTKÓW 10 00:00:54,387 --> 00:00:56,181 Jestem bardziej prostakiem czy kmiotkiem? 11 00:00:56,347 --> 00:00:57,932 Jesteś wszechstronnie utalentowany. 12 00:00:58,099 --> 00:01:00,685 Możesz grać każdą postać ze świata biedoty z przyczep. 13 00:01:00,894 --> 00:01:04,064 Jestem jak Benedict Cabbage-Patch. 14 00:01:07,692 --> 00:01:08,651 REŻYSER 15 00:01:08,860 --> 00:01:13,239 Ludzie sceny, dziś przeniesiemy się do Oklahomy z przełomu wieków. 16 00:01:13,406 --> 00:01:15,742 Rolnicy uprawiają rolę, kowboje noszą kowbojki. 17 00:01:15,909 --> 00:01:18,453 Carl, czy myślisz, że twoja postać, Ike Skidmore, 18 00:01:18,620 --> 00:01:21,748 przyniósłby telefon na spotkanie w 1906 roku? 19 00:01:22,040 --> 00:01:25,710 Widzą go jako gościa, który stawia na rozwój technologii. 20 00:01:25,877 --> 00:01:28,838 A ja widzę go jako gościa granego przez kogoś innego! 21 00:01:29,005 --> 00:01:31,299 Lenny, wyskakuj z końskiego zadka. 22 00:01:31,466 --> 00:01:32,675 Zagrasz Ike’a Skidmore’a. 23 00:01:32,884 --> 00:01:37,263 Rola z tekstem. To będzie tanfastyczne! 24 00:01:37,430 --> 00:01:40,016 Tylko nie zaczynaj tańczyć i śpiewać. 25 00:01:40,642 --> 00:01:43,686 Mam ostrogi, które dzwonią jak dzwo… 26 00:01:44,979 --> 00:01:47,065 Wbiłem sobie ostrogę w oko! 27 00:01:47,232 --> 00:01:50,151 - Carl, oddaję ci tę rolę. - Lenny musi wyrazić zgodę. 28 00:01:50,527 --> 00:01:52,612 - Nie wyrażam. - I tak biorę. 29 00:01:53,113 --> 00:01:56,407 To twoja popisowa piosenka, Marge. 30 00:01:56,574 --> 00:01:59,661 Grasz Ado Annie. Dziewczynę, która nie zna słowa „nie”. 31 00:01:59,828 --> 00:02:02,330 Masz jakiś problem z tą rolą? 32 00:02:02,747 --> 00:02:06,000 - Nie. - Źle! Przecież nie znasz tego słowa. 33 00:02:06,167 --> 00:02:09,254 - A gdzie przystojniak Curly? - Tutaj. 34 00:02:09,420 --> 00:02:11,589 Aktor z potencjałem. 35 00:02:12,215 --> 00:02:15,093 Co będziemy robić, kiedy mama jest na próbie? 36 00:02:15,260 --> 00:02:16,594 Wyścigów psów dziś nie ma. 37 00:02:16,761 --> 00:02:17,929 PAŁAC STARCÓW W SPRINGFIELD 38 00:02:18,012 --> 00:02:19,681 - Odwiedźcie mnie! - Nic nie słyszałem. 39 00:02:20,390 --> 00:02:22,267 Co mamy robić? 40 00:02:23,184 --> 00:02:24,060 Co tu tyle ludzi? 41 00:02:24,185 --> 00:02:25,186 ZAJĘCIA DLA OJCÓW I DZIECI 42 00:02:25,353 --> 00:02:27,939 Serwują wódę? Organizują walki dzieci? 43 00:02:28,064 --> 00:02:29,691 Może mają wielki telewizor? 44 00:02:29,899 --> 00:02:32,068 Serwują wódę? Rozdają darmowe pączki? 45 00:02:32,235 --> 00:02:36,322 To spotkanie z Batmanem? Serwują wódę? Musimy poznać prawdę. 46 00:02:36,948 --> 00:02:39,909 Dlaczego na zajęciach jest taki tłum? 47 00:02:40,034 --> 00:02:43,872 Zrozumiesz wszystko, jak zobaczysz Chloe. 48 00:02:43,955 --> 00:02:45,540 Cisza. Idzie. 49 00:02:45,665 --> 00:02:49,878 Pożyczyłem wnuczkę, żeby tu przyjść. Powiedziałem, że będziemy karmić kaczki. 50 00:02:50,044 --> 00:02:51,546 A przecież nie stać mnie na chleb. 51 00:02:51,713 --> 00:02:55,383 Hej, tatusiowie. Gotowi na taniec robaczków? 52 00:02:55,633 --> 00:02:57,802 Chcę się wiercić jak robaczek. 53 00:02:58,261 --> 00:03:01,598 Robaczek się wierci Robaczek się gibie 54 00:03:01,764 --> 00:03:05,143 Wiercimy się wszyscy jak robaczki, o tak! 55 00:03:05,560 --> 00:03:09,272 Już łapię. Ona jest sexy. 56 00:03:10,732 --> 00:03:12,442 Skąd się tu wzięłaś, Maggie? 57 00:03:12,567 --> 00:03:15,320 TEATR SPRIGNFIELD PRÓBY DO OKLAHOMY! 58 00:03:15,445 --> 00:03:18,239 Czemu tu jest napisane „Pomruk”, skoro rozmawiam z Curlym? 59 00:03:18,323 --> 00:03:20,992 Jest napisane w nawiasie. 60 00:03:21,159 --> 00:03:25,914 - To instrukcja, jak wygłosić kwestię. - To chyba oczywiste, że kłamiąc. 61 00:03:25,997 --> 00:03:29,209 Imponujący szum. Naprawdę znasz się na rzeczy. 62 00:03:29,292 --> 00:03:32,420 Aktorzy, zwrócę się do was słowami Williama Szekspira. 63 00:03:32,587 --> 00:03:34,380 Włazić na krzyżyk i zamknąć jadaczki! 64 00:03:34,589 --> 00:03:36,174 Dobra, wyluzuj. 65 00:03:37,342 --> 00:03:41,429 Proszę was tylko o to, żebyście odegrali to tak, jak sobie to wyobraziłem, 66 00:03:41,596 --> 00:03:43,514 ale wam nie zakomunikowałem. 67 00:03:43,848 --> 00:03:49,896 Kurtyna podnosi się, odsłaniając spalone słońcem pola falującej kukurydzy. 68 00:03:52,607 --> 00:03:56,903 Stop! Stop! Scenografia jest okropna! 69 00:03:57,028 --> 00:03:59,948 Kukurydza nie jest wysoka jak słoń. 70 00:04:00,406 --> 00:04:02,575 Czyli to kukurydza miała być wysoka? 71 00:04:02,784 --> 00:04:06,704 Nigdy nie widziałem tyle niekompetencji i głupoty w teatrze. 72 00:04:06,788 --> 00:04:09,040 Przez was nienawidzę was wszystkich. 73 00:04:09,207 --> 00:04:12,126 Przepraszam za grubiański język w obecności Ciotki Eller, 74 00:04:12,293 --> 00:04:14,087 ale idź se na spacerek. 75 00:04:16,172 --> 00:04:17,423 Spadaj. 76 00:04:20,134 --> 00:04:24,973 Wybucha. Nie chcemy cię tutaj. Zwraca się do aktorów. Ocaliłam sztukę. 77 00:04:26,057 --> 00:04:30,019 - Ty na pewno chcesz, żebym został. - Właściwie to nie. 78 00:04:30,186 --> 00:04:33,564 Ile razy mam powtarzać, że nie znasz tego słowa! 79 00:04:35,024 --> 00:04:38,152 - To moje. Przyniosłem z domu. - Co teraz zrobimy? 80 00:04:38,361 --> 00:04:41,030 Uczyłem się mówić jak w Oklahomie na darmo? 81 00:04:41,155 --> 00:04:42,448 A niech to! 82 00:04:46,202 --> 00:04:48,371 Przestańcie! 83 00:04:49,122 --> 00:04:51,499 - Komisarzu, proszę nie strzelać. - Ale ja chcę! 84 00:04:54,794 --> 00:05:00,008 Słuchajcie! Ja mogę wyreżyserować sztukę. 85 00:05:00,174 --> 00:05:03,219 Dobry pomysł. Marge codziennie reżyseruje 86 00:05:03,386 --> 00:05:04,721 wyjście Homera i dzieci z domu. 87 00:05:04,887 --> 00:05:08,099 - A ja kieruję ruchem. - Głupia analogia. 88 00:05:08,266 --> 00:05:10,852 Marge sprawia, że wszyscy dobrze się czujemy. 89 00:05:13,313 --> 00:05:15,064 Krzyczą jednym głosem. 90 00:05:15,231 --> 00:05:18,234 Marge! Marge! Marge! Hura! 91 00:05:19,068 --> 00:05:22,238 Chwila. Skoro to jest prawdziwa broń, to gdzie jest rekwizyt? 92 00:05:22,905 --> 00:05:25,950 - Biedny Lou. - Sami się o to prosicie. 93 00:05:26,117 --> 00:05:31,039 Kto chce bilet na Oklahomę? Pierwszy rząd. Możecie usiąść obok siebie. 94 00:05:36,002 --> 00:05:37,378 STRZELBA CZECHOWA I INNE ALIBI 95 00:05:38,171 --> 00:05:41,507 Bardzo skomplikowana sztuka. Tyle materiału w kratkę. 96 00:05:41,674 --> 00:05:45,178 Potrzebuję sztuki, którą da się wystawić w Springfield. 97 00:05:45,345 --> 00:05:50,141 Mała obsada, prosta scenografia i odrobina hip-hopu. Ale nie prawdziwego. 98 00:05:50,308 --> 00:05:52,226 Świetnie, ale trochę mi się śpieszy. 99 00:05:52,393 --> 00:05:54,562 Najlepsza sztuka to taka, 100 00:05:54,645 --> 00:05:57,273 która staje się największym hitem. Co było największym hitem? 101 00:05:57,398 --> 00:06:01,319 - Hellzapoppin'! - Hamilton Lin-Manuela Mirandy. 102 00:06:01,652 --> 00:06:05,323 To ten od Wzgórz marzeń. Skąd to wiedziałem? Wróciłem! 103 00:06:05,740 --> 00:06:08,785 Kim był R. Alexander Hamilton? 104 00:06:08,868 --> 00:06:09,744 To ja. 105 00:06:09,869 --> 00:06:10,620 HAMILTON SERWIS 106 00:06:10,745 --> 00:06:14,916 Po wymianie filtra w domu zapanuje ciepła atmosfera. 107 00:06:16,167 --> 00:06:20,129 Najsłynniejsza postać historyczna to… 108 00:06:20,838 --> 00:06:22,215 Jebediah Springfield! 109 00:06:22,340 --> 00:06:25,301 Napiszę biografię muzyczną bez słodzenia. 110 00:06:25,551 --> 00:06:27,303 To się musi udać. 111 00:06:27,470 --> 00:06:30,181 Zabieram Maggie na zajęcia ojców z dziećmi. 112 00:06:30,348 --> 00:06:33,976 - Nie zapomniałeś o czymś? - Kluczyki, portfel… chyba nie. 113 00:06:34,977 --> 00:06:38,439 - Pewnie, mogę wziąć Maggie. - Bardzo lubisz te zajęcia. 114 00:06:39,482 --> 00:06:42,360 Niektórzy tatusiowie uwielbiają spędzać czas z córeczkami. 115 00:06:42,527 --> 00:06:44,153 - Mogę iść z tobą? - Nie. 116 00:06:44,654 --> 00:06:45,738 RYMOWANKI BABCI GĄSKI 117 00:06:45,822 --> 00:06:49,325 „Humpty Dumpty na murze siadł. Humpty Dumpty z muru spadł”. 118 00:06:50,743 --> 00:06:53,913 Biedne jajeczko, cieknie ci żółtko. 119 00:06:54,038 --> 00:06:57,667 Czerwona dama nie patrzy, więc cmoknę cię w czółko. 120 00:06:58,459 --> 00:07:00,837 Humpty J. Dumpty, czy ty wylizujesz sam siebie? 121 00:07:02,130 --> 00:07:03,131 Być może. 122 00:07:08,010 --> 00:07:10,638 Przepraszam, kolego. Pilnuj dzieciaka. 123 00:07:12,682 --> 00:07:16,018 - Przepraszam. Ja tylko… - Wiem, co ty tylko. 124 00:07:16,644 --> 00:07:21,399 Zabił niedźwiedzia, założył miasto i umarł ugryziony przez bobra. 125 00:07:21,524 --> 00:07:24,068 To ci się spodoba. Wymyśliłem piosenkę na początek. 126 00:07:24,235 --> 00:07:25,403 Dobrze. 127 00:07:26,279 --> 00:07:31,868 Lisa jest głupia. Bardzo, bardzo głupia Jest głupia i śmierdzi też 128 00:07:32,577 --> 00:07:35,746 Ma zły charakter Bardzo zły charakter 129 00:07:35,830 --> 00:07:38,624 A do tego śmierdzi! 130 00:07:38,749 --> 00:07:42,086 Tylko mnie motywujesz. Muszę to skończyć. 131 00:07:44,714 --> 00:07:45,798 Moja muza. 132 00:07:47,758 --> 00:07:52,889 Pierwszy dzień w roli reżyserki. Trudno się ubrać, żeby budzić szacunek. 133 00:07:53,389 --> 00:07:54,432 Odpada. 134 00:07:54,515 --> 00:07:55,725 MAMUŚKA HOMERA PIĘKNA I ŁYSOL 135 00:07:55,808 --> 00:07:56,851 Odpada! 136 00:07:56,934 --> 00:07:57,894 Odpada. 137 00:07:58,060 --> 00:07:58,936 MÓJ MĄŻ PUŚCIŁ PAWIA 138 00:07:59,645 --> 00:08:00,688 Mam. 139 00:08:03,858 --> 00:08:05,526 MARGE SIMPSON REŻYSERKA BEZ DOŚWIADCZENIA 140 00:08:08,196 --> 00:08:10,865 - Cześć, koleś. Co dla ciebie? - To ja, Moe. 141 00:08:11,115 --> 00:08:13,201 Wziąłem cię za Hillary Clinton. 142 00:08:13,409 --> 00:08:16,996 - Daj mi czystej. - To na pewno nie ty, Hillary? 143 00:08:18,581 --> 00:08:21,959 Nasza nowa produkcja to Krwawy Jebediah. 144 00:08:22,126 --> 00:08:24,754 Musical hip-hopowy o założycielu naszego miasta. 145 00:08:24,921 --> 00:08:28,049 - Czy pokazuje go w dobrym świetle? - Nie do końca. 146 00:08:28,174 --> 00:08:29,175 Słucham? 147 00:08:29,342 --> 00:08:31,344 Na początek rozdam tekst, 148 00:08:31,469 --> 00:08:34,514 a każdy z was przedstawi swoją rolę. Ja jestem Marge, reżyserka. 149 00:08:34,847 --> 00:08:36,682 Luann, żona Jebediah. 150 00:08:36,974 --> 00:08:40,853 Carl, kłótliwy osadnik. Mam parę uwag co do tej roli. 151 00:08:41,062 --> 00:08:42,730 Świetnie się wczuwasz. Następny. 152 00:08:42,980 --> 00:08:45,816 Lenny, burmistrz Shelbyville i struś. 153 00:08:50,029 --> 00:08:52,406 Frink, techniczny. Zawsze w obsłudze. 154 00:08:52,532 --> 00:08:55,618 W Hollywood może być tylko jeden Bill Nye na pokolenie. 155 00:08:56,410 --> 00:09:00,623 Nerd używający słów, które rozumie tylko on sam. Na przykład hoyvik. 156 00:09:00,873 --> 00:09:04,627 A oto nasza gwiazda, Pomocnik Mel. 157 00:09:04,794 --> 00:09:09,173 Nareszcie nie w roli epizodycznej. Teraz mogę zabłysnąć. 158 00:09:09,340 --> 00:09:12,552 - Pierwszą kwestię masz na stronie 37. - Słucham? 159 00:09:13,344 --> 00:09:16,681 Jebediah ospę przeżył Czasu zegarem nie mierzył 160 00:09:16,847 --> 00:09:19,016 Skarpet nie nosił, tyle wiemy o nim 161 00:09:19,100 --> 00:09:21,978 Z dokumentów, które mamy w dłoni Rzucam mikrofon, nic tu po nim 162 00:09:22,186 --> 00:09:23,479 Bum, et cetera. 163 00:09:23,938 --> 00:09:25,481 Coś się stało, Krusty? 164 00:09:25,565 --> 00:09:29,527 A stało się. Najgorsza rzecz, jaka może przydarzyć się artyście. 165 00:09:29,860 --> 00:09:30,861 O co chodzi? 166 00:09:31,028 --> 00:09:34,448 Opisali mnie w artykule pod tytułem „Co się z nimi teraz dzieje”. 167 00:09:36,659 --> 00:09:41,205 Umieścili mnie nad Juddem Nelsonem i Nową Colą. Wiesz, co robi Judd? 168 00:09:41,289 --> 00:09:43,165 Występuje dziś w moim programie. 169 00:09:44,125 --> 00:09:45,751 NOWA COLA 170 00:09:47,503 --> 00:09:50,673 Fantastyczna! A ty co robisz? 171 00:09:51,632 --> 00:09:54,093 Lokalny teatr. Dla ciebie nic ciekawego. 172 00:09:54,302 --> 00:09:56,846 Jestem artystą. A to oznacza, 173 00:09:56,971 --> 00:09:59,223 że pieniądze zawsze mnie interesują. 174 00:09:59,390 --> 00:10:02,226 Spektakle to jedyne występy, o których pisze się recenzje. 175 00:10:02,310 --> 00:10:06,272 - Kto jest właścicielem praw? - Niejaka Marge Simpson. 176 00:10:06,564 --> 00:10:12,111 Naprawdę? Zobaczmy, jakie warunki postawi Marge Simpson. 177 00:10:13,779 --> 00:10:15,823 Dostaniesz 80 procent zysków, 178 00:10:15,906 --> 00:10:18,784 a ja biorę prawa do dystrybucji w Wenezueli 179 00:10:18,993 --> 00:10:20,620 na okres trzech tygodni. 180 00:10:23,289 --> 00:10:26,334 Mój spektakl będzie na żywo w telewizji? 181 00:10:26,542 --> 00:10:28,878 Tak. To pierwszy raz, gdy kobiecy podpis na dokumencie 182 00:10:29,003 --> 00:10:31,756 nie oznacza dla mnie utraty praw i majątku. 183 00:10:31,839 --> 00:10:35,801 - Gdzie wystawimy sztukę? - Na zewnątrz. Oświetlenie jest darmowe. 184 00:10:36,093 --> 00:10:37,637 Czy to nie ryzykowne? 185 00:10:37,845 --> 00:10:41,349 Niektórzy powiedzieliby, że ryzykowne jest wystawianie sztuki autorskiej 186 00:10:41,432 --> 00:10:45,436 debiutującej reżyserki, ale show-biznes opiera się na ryzyku. 187 00:10:45,561 --> 00:10:47,897 Na ryzyku i komiksach. 188 00:10:50,358 --> 00:10:53,694 Jesteś gotowa błagać mnie, żebym wrócił? 189 00:10:53,903 --> 00:10:57,073 Właściwie dobrze sobie radzimy bez ciebie. 190 00:10:57,281 --> 00:10:59,950 Nie musisz się korzyć. Najlepiej nie mów nic. 191 00:11:00,451 --> 00:11:03,788 - No dobrze, wrócę. - Nikt nie chce, żebyś wrócił. 192 00:11:03,913 --> 00:11:06,374 Wiesz, co? Wcale nie zamierzam wracać. 193 00:11:06,540 --> 00:11:09,377 - To dobrze. - Błagam cię, przyjmij mnie z powrotem. 194 00:11:11,587 --> 00:11:16,092 Jak chcesz. Ale pamiętaj, że wzgardzony reżyser jest gorszy od samego diabła. 195 00:11:16,300 --> 00:11:19,970 A teraz przepraszam. Muszę przemycić swoje zdjęcie na ścianę. 196 00:11:20,262 --> 00:11:21,263 I już. 197 00:11:22,515 --> 00:11:26,394 - Już cię nie ma, Plummer. - Zatrudniłem cię jako kelnera. 198 00:11:31,440 --> 00:11:33,609 Przygotowuję się do roli. 199 00:11:40,366 --> 00:11:42,785 Zanim pójdziesz na spotkanie producenckie, 200 00:11:42,910 --> 00:11:45,913 chcę ci zacytować F. Scotta Fitzgeralda. 201 00:11:46,247 --> 00:11:50,209 „Wielka sztuka to pogarda wielkiej kobiety wobec sztuki miernej”. 202 00:11:50,459 --> 00:11:52,962 Powiedział „mężczyzny”, ale nie obraziłby się na tę zmianę. 203 00:11:53,295 --> 00:11:57,925 Czy nie powiedział też: „Pokaż mi bohatera, a napiszę tragedię”? 204 00:11:58,050 --> 00:12:00,761 Tak, ale powiedział też: 205 00:12:00,928 --> 00:12:03,806 „Nie należy mylić jednorazowej porażki z całkowitą klęską”. 206 00:12:04,014 --> 00:12:05,683 Ale czy nie powiedział też: 207 00:12:05,808 --> 00:12:08,477 „W życiu Amerykanów nie ma drugich aktów”? 208 00:12:08,644 --> 00:12:12,314 Idź na spotkanie! Bo się bajgle zeschną. 209 00:12:17,945 --> 00:12:19,697 Oto i Jebediah. 210 00:12:19,947 --> 00:12:24,118 Marge, rezygnuję z twojej sztuki, żeby spełnić życiowe marzenie. 211 00:12:24,243 --> 00:12:26,871 Zagram Prospera w Burzy. 212 00:12:27,079 --> 00:12:30,583 Nie możesz teraz odejść. Za trzy dni premiera. 213 00:12:30,666 --> 00:12:32,460 Nie mamy dublera. 214 00:12:32,626 --> 00:12:35,546 I miałeś przynieść przekąski na bankiet. 215 00:12:36,547 --> 00:12:38,299 To nie mój problem. 216 00:12:38,424 --> 00:12:41,260 Nic nie cieszy mnie bardziej niż widok reżysera, 217 00:12:41,343 --> 00:12:44,638 który usiłuje powstrzymać aktora przed wyborem lepszej roli. 218 00:12:46,056 --> 00:12:47,308 Cóż za zwrot akcji! 219 00:12:50,102 --> 00:12:53,939 Śpiewam pioseneczkę Mam pełną miarkę żyta 220 00:12:54,106 --> 00:12:57,693 Upiekę dwa tuziny kosów I najem się do syta 221 00:12:59,862 --> 00:13:01,781 Nie ruszać się, głupie ptaszyska! 222 00:13:03,407 --> 00:13:05,618 Kochanie, trzeba było zabić kosy, 223 00:13:05,701 --> 00:13:07,369 zanim nadziałeś nimi ciasto. 224 00:13:07,578 --> 00:13:09,205 Homie. 225 00:13:10,998 --> 00:13:13,000 - Homie. - Kosy! Kosy! 226 00:13:13,125 --> 00:13:16,212 Obudź się, Homie. Co ci się śniło? 227 00:13:16,837 --> 00:13:19,965 - Zajęcia dla ojców z dziećmi. - Jesteś wspaniałym ojcem. 228 00:13:20,549 --> 00:13:22,968 Chciałabym być równie wspaniałą reżyserką. 229 00:13:23,135 --> 00:13:25,513 Dobrze. Mogę zrezygnować z zajęć, jeśli chcesz. 230 00:13:25,679 --> 00:13:30,142 Nie prosiłam cię, żebyś zrezygnował. Mam już dość rezygnacji na dziś. 231 00:13:30,267 --> 00:13:32,895 Ktoś, kto potrafi wychować dwie córki i syna 232 00:13:32,978 --> 00:13:35,898 tak jak ty, może zrobić wszystko. Uda ci się. 233 00:13:37,191 --> 00:13:39,318 Chciałabym coś ogłosić. 234 00:13:39,443 --> 00:13:41,111 Będziesz używać perfum, które ci kupiłem? 235 00:13:41,237 --> 00:13:44,198 Nawet lepiej. Barry dostał rozwód, 236 00:13:44,323 --> 00:13:47,076 więc mogę zrezygnować z zajęć i wyjść za niego za mąż. 237 00:13:47,201 --> 00:13:48,494 Podejdź do mnie, Barry. 238 00:13:51,747 --> 00:13:55,125 Na razie, ofermy. Barry nie będzie już siedział po turecku. 239 00:13:55,668 --> 00:13:58,295 - Dlaczego on? - Może dlatego, że mam najsłodsze dziecko? 240 00:13:58,379 --> 00:14:02,258 Pierwsze słowa, jakich ją nauczyłem, to „Kocham cię, Chloe”. 241 00:14:04,969 --> 00:14:07,429 Śpiewaliśmy razem „Koła autobusu”. 242 00:14:07,847 --> 00:14:11,767 To koniec. Zaraz, gdzie dziecko, z którym przyszedłem? 243 00:14:12,685 --> 00:14:15,312 Babcia już się pewnie ze mną nie umówi. 244 00:14:17,439 --> 00:14:19,316 Wygląda na to, że to już koniec. 245 00:14:22,570 --> 00:14:26,031 Słucham? Najbardziej podobało ci się spędzanie czasu ze mną? 246 00:14:27,449 --> 00:14:30,286 Zawsze chętnie z tobą zatańczę, skarbie. 247 00:14:39,545 --> 00:14:44,008 Bez ciśnienia, ale mam 15 minut, żeby znaleźć nowego aktora. 248 00:14:44,133 --> 00:14:47,011 Najlepiej mężczyznę. Czy Trzmiel jest dostępny? 249 00:14:47,177 --> 00:14:49,555 Nie. Gra Don Kichota w Człowieku z La Manchy. 250 00:14:49,680 --> 00:14:52,850 Cholera! Dlaczego w miejskim teatrze tak wiele się dzieje? 251 00:14:53,183 --> 00:14:56,186 Przyszedłem na przesłuchanie do roli Makbeta. 252 00:14:56,353 --> 00:14:57,396 Nie wystawiamy Makbeta. 253 00:14:57,479 --> 00:14:59,273 - A Makdufa? - Makdufa też nie. 254 00:14:59,440 --> 00:15:01,901 Nic innego nie warto grać! 255 00:15:02,067 --> 00:15:05,112 Już po nas. Zostaje nam sprzedaż ciast. 256 00:15:05,237 --> 00:15:06,947 Macie haggis? 257 00:15:07,072 --> 00:15:08,240 - Nie. - To ja idę. 258 00:15:08,616 --> 00:15:12,244 Pionier, co nie zna lęku 259 00:15:12,369 --> 00:15:16,206 Jelenia ustrzeli po ciemku… 260 00:15:16,332 --> 00:15:17,625 Światła na śpiewaka. 261 00:15:18,167 --> 00:15:21,629 Tłum się z radości nie posiada 262 00:15:21,795 --> 00:15:24,715 Jebediah Springfield… 263 00:15:24,798 --> 00:15:25,799 TECHNICZNY 264 00:15:25,966 --> 00:15:28,427 …Miasto tu zakłada 265 00:15:28,636 --> 00:15:31,889 Tak, to ja. Mam głos jak Gomer Pyle 266 00:15:31,972 --> 00:15:35,184 i zaskakująco dobrze robię z niego użytek. 267 00:15:35,309 --> 00:15:36,435 Rola jest twoja. 268 00:15:36,644 --> 00:15:38,687 - Dziękuję. - Oszczędzaj głos. 269 00:15:38,896 --> 00:15:40,105 W porządku. 270 00:15:40,773 --> 00:15:41,774 GWIAZDA 271 00:15:43,859 --> 00:15:46,904 Jako producent muszę powiadomić cię o problemie 272 00:15:47,029 --> 00:15:49,031 i obarczyć winą, jeśli go nie rozwiążesz. 273 00:15:49,573 --> 00:15:50,783 Co tym razem? 274 00:15:50,950 --> 00:15:53,702 Jest jedna rzecz, której debiutujący reżyser nie może kontrolować. 275 00:15:53,786 --> 00:15:55,996 - Bruce Willis? - Nie. Pogoda. 276 00:15:56,121 --> 00:15:57,915 Zapowiadają deszcz podczas spektaklu. 277 00:15:57,998 --> 00:15:59,041 Duży? 278 00:15:59,166 --> 00:16:02,586 Ujmę to tak: mam nadzieję, że podobał ci się Wodny świat. 279 00:16:02,836 --> 00:16:07,341 - Ambitny, ale niesatysfakcjonujący. - Chyba powinnaś przełożyć premierę. 280 00:16:07,633 --> 00:16:10,469 Nie znam się na show-biznesie, ale wiem jedno: 281 00:16:10,594 --> 00:16:12,346 show musi trwać. 282 00:16:13,138 --> 00:16:16,684 - Tego nie znałem. - Naprawdę? Życz mi połamania nóg. 283 00:16:16,892 --> 00:16:19,269 Dlaczego? To byłoby bolesne i okrutne. 284 00:16:19,395 --> 00:16:21,772 Show-biznes to najlepszy biznes. 285 00:16:21,981 --> 00:16:25,150 To akurat nieprawda. Większość firm z show-biznesu 286 00:16:25,234 --> 00:16:29,113 - jest własnością koncernów. - Po prostu się wynoś. 287 00:16:29,279 --> 00:16:30,698 To już kiedyś słyszałem. 288 00:16:34,493 --> 00:16:36,578 Idziemy na żywo. Połamania nóg! 289 00:16:36,662 --> 00:16:38,414 - Co? - Dlaczego nam źle życzysz? 290 00:16:38,497 --> 00:16:39,498 Jesteś podła. 291 00:16:43,293 --> 00:16:46,839 Opowiem wam w sekrecie Historię miasta tego 292 00:16:46,922 --> 00:16:50,592 O przybyszu z daleka Który, nim dewotem został 293 00:16:50,676 --> 00:16:54,847 Pionierem był nieustraszonym A w końcu z życiem się tu rozstał 294 00:16:55,097 --> 00:17:01,729 Nim pożar wielki skład opon strawił Jebediah miasto Springfield postawił 295 00:17:01,854 --> 00:17:03,272 DŹWIĘK KAMERA 3 296 00:17:03,355 --> 00:17:04,732 Kamera 3. 297 00:17:05,774 --> 00:17:06,900 Kamera, Bart. 298 00:17:09,486 --> 00:17:14,074 …To prawda Nazywam się Jebediah Springfield 299 00:17:14,199 --> 00:17:18,370 Przed nikim nie pierzchałem Nikomu się nie kłaniałem 300 00:17:18,495 --> 00:17:23,709 Dziś ujawnię wam sekrety swe 301 00:17:25,586 --> 00:17:31,550 Jebediah Springfield 302 00:17:37,765 --> 00:17:40,934 Z niedźwiedziem tym splótł mnie los 303 00:17:41,143 --> 00:17:43,812 Kiedy go zabiłem, zyskałem rozgłos 304 00:17:43,896 --> 00:17:45,647 Jebediah Springfield 305 00:17:47,024 --> 00:17:50,235 - Przerwa na reklamę. - Uwaga, przerwa na reklamę. 306 00:17:52,237 --> 00:17:54,490 - John Lithgow? - Lubię pracować. 307 00:17:55,908 --> 00:17:57,159 Pomożesz? 308 00:17:57,910 --> 00:17:59,828 Wyciągnij mnie stąd, głupcze. 309 00:18:00,162 --> 00:18:02,122 - Co robimy, mamo? - Improwizujemy. 310 00:18:02,206 --> 00:18:03,624 KTO SIĘ BOI DESZCZYKU 311 00:18:03,707 --> 00:18:06,460 Napisz mi pięciominutowy rap o okrucieństwie morza 312 00:18:06,543 --> 00:18:08,587 i dzielnych ludziach, którzy stawiają mu czoła. 313 00:18:08,837 --> 00:18:11,673 Nie ma sprawy. Mogę przemycić aluzje do bieżącej polityki? 314 00:18:11,799 --> 00:18:12,883 Nie. Ma być uniwersalnie. 315 00:18:15,844 --> 00:18:18,722 …Kule siekły jak deszcz Gdy bizonów nadszedł kres… 316 00:18:20,182 --> 00:18:23,769 Kto chce przełączyć? Albo wszyscy umarli, albo to jest hit. 317 00:18:24,061 --> 00:18:25,395 Pół na pół. 318 00:18:27,523 --> 00:18:31,568 A teraz moje ciało płonie 319 00:18:32,027 --> 00:18:35,114 Gdyż bóbr ze wścieklizną pogryzł me dłonie 320 00:18:35,614 --> 00:18:42,287 O równe prawa się nie starałem Żałuję, że kwestie mniejszości zaniedbałem 321 00:18:43,247 --> 00:18:47,126 To koniec Jebediah, gdyby kto pytał 322 00:18:48,001 --> 00:18:51,880 Zostało mi tylko 323 00:18:52,589 --> 00:18:58,137 Wyciągnąć kopyta 324 00:18:58,428 --> 00:18:59,555 Umieram! 325 00:19:05,561 --> 00:19:06,562 Unisono! 326 00:19:06,854 --> 00:19:08,689 Marge! Marge! Marge! 327 00:19:08,814 --> 00:19:10,566 To najszczęśliwsza chwila… 328 00:19:11,859 --> 00:19:14,528 Kariery robią się coraz krótsze. 329 00:19:16,530 --> 00:19:20,033 Marge, dostaliśmy najwyższą ocenę w historii telewizji. 330 00:19:20,117 --> 00:19:23,287 Całe 0,6! Gratuluję! 331 00:19:23,579 --> 00:19:27,958 Zrobiłam to! Wyreżyserowałam popularny musical poza Broadwayem. 332 00:19:28,083 --> 00:19:30,878 A ja napisałam popularny musical poza Broadwayem. 333 00:19:31,044 --> 00:19:34,298 A ja złapałem ośmiornicę na głównej ulicy. Co za dzień! 334 00:19:36,425 --> 00:19:39,178 Czas na nagrodę za najlepszą rolę pierwszoplanową 335 00:19:39,261 --> 00:19:40,596 w sztuce teatralnej lub musicalu. 336 00:19:40,804 --> 00:19:43,765 O Boże! To Pomocnik Mel za rolę w Burzy. 337 00:19:47,352 --> 00:19:53,859 „Barbaro, możesz położyć dzieci spać”. Powiedziałbym tak, ale nie mam dzieci. 338 00:19:54,026 --> 00:19:57,446 „Jedno ciasto rzucone w krocze nie zrobi ci krzywdy”, mówili. 339 00:19:57,571 --> 00:19:59,031 Mylili się! 340 00:19:59,198 --> 00:20:03,911 - Dwanaście nominacji, zero nagród. - Witaj w Klubie Odrzuconych. 341 00:20:04,077 --> 00:20:06,997 Poczuj wzbierającą żółć. To gorycz, której nigdy… 342 00:20:07,080 --> 00:20:11,126 Nagrodę specjalną za najlepszy debiut otrzymuje Marge Simpson. 343 00:20:11,210 --> 00:20:12,252 A niech to! 344 00:20:19,092 --> 00:20:25,224 Dla mnie szprycer na białym winie 345 00:20:25,599 --> 00:20:32,022 Dla mnie szprycer na białym winie 346 00:20:52,251 --> 00:20:58,966 Żyje się tylko… 347 00:20:59,132 --> 00:21:00,300 Koniec. 348 00:21:00,592 --> 00:21:02,594 Napisy: Krzysztof Rączkowiak