1 00:00:08,466 --> 00:00:09,384 D'oh! 2 00:00:15,348 --> 00:00:17,726 KANAPOWYM GAGOM UFAMY 3 00:00:17,809 --> 00:00:19,060 JEDEN CENT 4 00:00:21,396 --> 00:00:23,314 - Oto twoja podwyżka. - D'oh! 5 00:00:30,321 --> 00:00:31,448 SIEDEM LAT TEMU… 6 00:00:33,074 --> 00:00:35,660 Światło! Światło! Światło! 7 00:00:35,827 --> 00:00:36,786 Światło! 8 00:00:36,870 --> 00:00:38,621 Teraz ty wstajesz. 9 00:00:38,705 --> 00:00:40,999 Nigdy nie zrozumiem, jakim cudem coś, 10 00:00:41,082 --> 00:00:45,211 co wyszło z ciebie, stało się moim obowiązkiem. 11 00:00:46,171 --> 00:00:47,130 Precz! 12 00:00:49,132 --> 00:00:50,300 Światło! 13 00:00:50,383 --> 00:00:52,385 Tatuś. Śniadanie. 14 00:00:52,635 --> 00:00:54,596 Jejciu, ten dzieciak jest jakby mądry. 15 00:00:54,679 --> 00:00:57,182 Wtorek. Jesień. 16 00:00:57,640 --> 00:00:59,142 - Jest geniuszką! - Listowie. 17 00:00:59,225 --> 00:01:01,644 Jak ten typ, co wynalazł buty ze światełkami. 18 00:01:01,728 --> 00:01:03,313 Róg obfitości? 19 00:01:03,396 --> 00:01:04,439 ŚWIATEŁKO 20 00:01:05,065 --> 00:01:08,234 Słoneczko, to nic dziwnego, że jesteś ekstra. 21 00:01:08,318 --> 00:01:11,780 Nie trzeba cię było wyciskać łokciem, jak chłopaka. 22 00:01:15,784 --> 00:01:16,659 D'oh! 23 00:01:19,871 --> 00:01:21,623 17 LAT PÓŹNIEJ 24 00:01:21,748 --> 00:01:24,000 „Harvard, esej kwalifikacyjny. 25 00:01:24,084 --> 00:01:25,710 „Lisa M. Simpson. 26 00:01:25,794 --> 00:01:28,296 „Urodziłam się, mając jedną ogromną przewagę w życiu…” 27 00:01:28,379 --> 00:01:31,007 Z głosem, który skłoniłby nosorożca, by wsadził sobie róg w tyłek? 28 00:01:31,091 --> 00:01:33,176 Nosorożce wyginęły, ciołku. 29 00:01:33,259 --> 00:01:35,804 Ale nie hipopotamy. Widziałem tu jednego w niebieskich portkach. 30 00:01:35,887 --> 00:01:37,055 Oż, ty mały… 31 00:01:37,180 --> 00:01:39,808 Nie jestem mały. Mam 20 lat i mieszkam w domu. 32 00:01:39,891 --> 00:01:41,684 - Ty rozczarowujący… - No weź. 33 00:01:42,143 --> 00:01:44,270 Wiesz, że dusisz kogoś, kto ma prawo głosować? 34 00:01:44,354 --> 00:01:45,980 - A głosowałeś? - Nie. 35 00:01:46,064 --> 00:01:48,191 - Oż, ty mały… - No weź, człowieku. 36 00:01:48,274 --> 00:01:50,652 …nie głosujący, przyzwalający na faszyzm… 37 00:01:51,861 --> 00:01:55,031 Trzeba powstrzymać prezydenta Kid Rocka! 38 00:01:55,281 --> 00:02:00,829 „Od urodzenia mam jedną, wielką przewagę. Rodzinę, która wszystko utrudnia. 39 00:02:00,954 --> 00:02:03,498 „Tak jak to uczynili w moje siódme urodziny”. 40 00:02:08,086 --> 00:02:10,588 Moje urodzinki! Mam siedem lat! 41 00:02:10,672 --> 00:02:13,007 Założę moją ulubioną, niebieską sukienkę. 42 00:02:14,092 --> 00:02:17,303 Założę czerwoną, tylko dzisiaj, bo to moje urodziny. 43 00:02:18,346 --> 00:02:19,722 Dajcie boczku! 44 00:02:22,767 --> 00:02:24,561 Mam problem przy usypianiu Maggie. 45 00:02:24,644 --> 00:02:27,272 Chyba czas wypróbować tego. 46 00:02:27,397 --> 00:02:29,691 SMOCZKI ŻYCIE SSIE 47 00:02:29,774 --> 00:02:33,111 Wow, OK, OK. Może już wystarczy. 48 00:02:34,612 --> 00:02:36,239 No, ej, oddawaj. 49 00:02:38,992 --> 00:02:41,286 Bo cię wsadzę pod ciepłą wodę. 50 00:02:43,246 --> 00:02:44,372 Poddaję się. 51 00:02:46,624 --> 00:02:48,293 PIERWSZY NAŁÓG DZIDZIUSIA 52 00:02:48,418 --> 00:02:50,211 Nie macie mi nic do powiedzenia? 53 00:02:50,295 --> 00:02:52,088 No oczywiście, że mamy, kotku. 54 00:02:52,922 --> 00:02:54,799 Szykuj się do szkoły, bo się spóźnisz. 55 00:02:55,592 --> 00:02:57,177 Ja dziękuję z tym dzieckiem. 56 00:02:57,886 --> 00:03:01,097 Liso, skarbie, wiem, czym się tak ekscytujesz. 57 00:03:01,181 --> 00:03:03,141 To bardzo ważny dzień. 58 00:03:03,266 --> 00:03:04,475 Szczęśliwe… 59 00:03:04,601 --> 00:03:07,270 …godziny u Moego zostały wydłużone o godzinę! 60 00:03:07,478 --> 00:03:08,354 Co…? 61 00:03:09,063 --> 00:03:11,399 Szczęśliwe godziny u Moego 62 00:03:11,649 --> 00:03:13,568 Cały czas będziemy u niego 63 00:03:22,952 --> 00:03:24,204 PANI MYLES PIERWSZA KLASA 64 00:03:24,287 --> 00:03:26,748 Klaso, dziś jest bardzo wyjątkowy dzień. 65 00:03:26,915 --> 00:03:31,669 Ktoś obchodzi urodziny. Ktoś, kogo rodzice udawali, że zapomnieli. 66 00:03:31,753 --> 00:03:32,629 Tak! 67 00:03:32,754 --> 00:03:36,007 A tym kimś jest… Hubert Wong. 68 00:03:36,090 --> 00:03:38,009 Wszystkiego najlepszego, gwiazdorze. 69 00:03:38,134 --> 00:03:39,552 Nie! 70 00:03:39,677 --> 00:03:43,348 Liso, proszę, nie psuj Hubertowi urodzin. 71 00:03:43,431 --> 00:03:45,642 Nie chciałabyś przecież, żeby ktoś zepsuł twoje. 72 00:03:47,352 --> 00:03:51,272 Wybacz, ale skoro nie potrafisz się opanować, 73 00:03:51,356 --> 00:03:53,233 muszę cię wysłać do dyrektora. 74 00:03:54,317 --> 00:03:57,820 Ale to, co pani mówi, tylko bardziej mnie zasmuca. 75 00:04:06,704 --> 00:04:09,165 Nie, Hubercie. Jej nie dawaj babeczki. 76 00:04:12,752 --> 00:04:14,712 PŁAKAŁA NA LEKCJI. UKARANA DLA PRZYKŁADU. P. MYLES 77 00:04:14,837 --> 00:04:17,423 Liso, szkoła jest miejscem, gdzie trzeba siedzieć cicho. 78 00:04:17,548 --> 00:04:19,008 A co z nauką? 79 00:04:19,384 --> 00:04:20,885 Już się tym nie trudnimy. 80 00:04:20,969 --> 00:04:23,221 Czy pańska matka kiedyś pana rozczarowała? 81 00:04:23,304 --> 00:04:26,933 Tu nie chodzi o Matkę, więc ani słowa o niej! 82 00:04:27,100 --> 00:04:29,102 Nie waż się, Matko, nie waż się! 83 00:04:29,644 --> 00:04:31,187 To tylko ja, uczennica. 84 00:04:31,312 --> 00:04:33,481 Nie słucham cię, Matko. 85 00:04:37,318 --> 00:04:39,862 Jest wszędzie i wszystkimi. 86 00:04:40,071 --> 00:04:43,283 Jestem wszędzie, bo nic nie osiągnąłeś. 87 00:04:44,742 --> 00:04:46,786 Dzięki, że mnie wyrwałaś z pracy, słonko. 88 00:04:46,869 --> 00:04:49,205 - Chcesz resztę mojego pączusia? - Nie, proszę pana. 89 00:04:49,789 --> 00:04:50,665 Co? 90 00:04:51,124 --> 00:04:55,586 - Proszę, powiedz mi, co się stało? - Nie mogę. Powinieneś wiedzieć i tyle. 91 00:04:55,753 --> 00:04:57,880 - Może łaskotki pomogą? - Nie. 92 00:04:58,047 --> 00:05:00,216 Cóż, nic więcej nie wymyśliłem. 93 00:05:00,300 --> 00:05:02,802 OK, daj pomyśleć. Jaki dziś dzień? Wtorek? 94 00:05:02,969 --> 00:05:05,430 - Tak. - Czyli masz sześć lat 95 00:05:05,513 --> 00:05:10,226 - i 365 dni. - Tak. 96 00:05:10,310 --> 00:05:14,314 To twoje urodziny! I zapomniałaś, Liso. 97 00:05:14,397 --> 00:05:17,066 Ale to twoje urodziny, więc ci wybaczam. 98 00:05:17,150 --> 00:05:19,277 I będziesz mieć najlepszy dzień w dziejach. 99 00:05:19,360 --> 00:05:20,987 Optymizmie, czuję, że wracasz. 100 00:05:24,741 --> 00:05:25,950 Uwaga, świecie! 101 00:05:26,034 --> 00:05:29,412 Dziś są urodziny małej Lisy, a wszyscy zapomnieliście! 102 00:05:29,537 --> 00:05:30,621 Nie ja. 103 00:05:31,372 --> 00:05:33,916 No to teraz muszę coś dać twojemu dzieciakowi. 104 00:05:34,000 --> 00:05:35,793 Po prostu się za nich módl. 105 00:05:35,877 --> 00:05:37,837 Za obu? Niech będzie. 106 00:05:38,171 --> 00:05:40,715 Niech nam żyje 107 00:05:40,840 --> 00:05:43,426 Droga Lisa 108 00:05:43,676 --> 00:05:46,012 Niech nam żyje 109 00:05:46,179 --> 00:05:48,306 Sto lat 110 00:05:48,389 --> 00:05:51,017 Zapomniana 111 00:05:54,020 --> 00:05:58,483 I wszystko było dobrze aż do następnego roku, kiedy znów zapomnieli. 112 00:05:58,566 --> 00:06:01,986 Serio? Dwa razy z rzędu? Nawet Luigi o tym pamięta. 113 00:06:02,070 --> 00:06:04,322 Bo mamy-a urodziny-a w ten sam dzień-a. 114 00:06:04,405 --> 00:06:07,700 To wiele ułatwi-a. Ty, ja i Hubert Wong. 115 00:06:07,825 --> 00:06:11,662 Tak-a jest, Hubercie. Babeczka dla niej. 116 00:06:14,791 --> 00:06:17,085 FESTIWAL JAZZOWY SQUIDPORT 1989 MURPHY KRWAWIĄCE DZIĄSŁA 117 00:06:17,168 --> 00:06:18,294 „Z wiekiem 118 00:06:18,378 --> 00:06:24,050 „zrozumiałam, jak zresztą wszyscy, że moi rodzice nie są jakimiś półbogami”. 119 00:06:25,593 --> 00:06:28,554 - Wkrótce umrzesz. - Zamknij się. 120 00:06:28,638 --> 00:06:31,140 - Wkrótce umrzesz. - Zamknij się. 121 00:06:31,224 --> 00:06:34,185 - Ciśnienie krwi skoczyło w górę. - Zamknij się! 122 00:06:34,268 --> 00:06:35,478 Łączę z twoim lekarzem. 123 00:06:37,146 --> 00:06:38,022 Halo? 124 00:06:39,190 --> 00:06:40,149 Zamknij się! 125 00:06:40,274 --> 00:06:42,735 „Nie, to tylko mężczyzna i kobieta tkwiący w kruchym małżeństwie… 126 00:06:42,860 --> 00:06:44,153 TEMAT: TRUDNE MAŁŻEŃSTWO SIMPSONÓW 127 00:06:44,278 --> 00:06:47,448 „…które niemal się rozpadło, gdy skończyłam 14 lat”. 128 00:06:49,450 --> 00:06:51,327 Wszystkiego najlepszego! Wszystkiego najlepszego! 129 00:06:51,411 --> 00:06:53,413 Pamiętałam! Nie mów swojemu terapeucie. 130 00:06:53,788 --> 00:06:56,791 Liso, w urodziny 131 00:06:57,083 --> 00:07:00,128 Usłysz tę piosenkę 132 00:07:00,420 --> 00:07:03,297 Stajesz się kobietą 133 00:07:03,798 --> 00:07:06,509 Wkrótce znajdziesz miłość 134 00:07:06,634 --> 00:07:09,804 Nie ma lepszej rady, niż ta, co 135 00:07:09,887 --> 00:07:12,723 Dał ci ją gość w jednej rękawiczce 136 00:07:13,850 --> 00:07:17,228 To twe urodziny 137 00:07:17,395 --> 00:07:20,440 Liso, żyj nam sto lat 138 00:07:20,940 --> 00:07:23,860 To twe urodziny 139 00:07:24,318 --> 00:07:27,488 Liso, żyj nam sto lat 140 00:07:28,656 --> 00:07:30,324 WSZYSTKIEGO NAJ W DWUN… DWUN… 12-TE URODZINY 141 00:07:30,491 --> 00:07:33,202 Dziękuję, piękny tort, tato, ale ja kończę 14 lat. 142 00:07:36,539 --> 00:07:39,834 Wszystkiego najlepszego, Liso! Brakuje nam ciebie w drugiej klasie. 143 00:07:39,917 --> 00:07:42,795 Kiedyś się stamtąd wyrwiesz, Ralph. 144 00:07:42,879 --> 00:07:45,131 Nie chcę. Przerosłem nauczyciela. 145 00:07:45,214 --> 00:07:47,592 Połamałem ławkę. Nauczyciel płakać. 146 00:07:47,675 --> 00:07:50,761 Rosną mi wąsy pod moim długim nosem. 147 00:07:54,223 --> 00:07:56,184 Lepiej skorzystam z szafy mamy. 148 00:07:59,270 --> 00:08:00,354 Uff, pełna? 149 00:08:04,233 --> 00:08:04,859 DLA HOMERA 150 00:08:04,984 --> 00:08:07,737 Przeczytaj mnie. Przeczytaj. 151 00:08:07,820 --> 00:08:09,113 No weź, poratuj list. 152 00:08:11,616 --> 00:08:14,744 „Drogi Homerze. Gdy będziesz to czytał, 153 00:08:14,827 --> 00:08:15,870 „mnie już nie będzie. 154 00:08:15,953 --> 00:08:19,790 „Od kiedy się pobraliśmy, bardzo się zmieniłeś. I to nie na lepsze”. 155 00:08:19,916 --> 00:08:21,918 Co tam jest napisane? Nie umiem czytać. 156 00:08:22,126 --> 00:08:25,087 „Dlatego zabieram dzieci i otwieram pensjonat. 157 00:08:25,171 --> 00:08:26,172 SPRINGFIELD ZA 5 EURO 158 00:08:26,297 --> 00:08:27,798 GDZIE JEST WYSYPISKO PŁONĄCYCH OPON? 159 00:08:27,924 --> 00:08:30,176 TERAZ SĄ JUŻ CZTERY! 160 00:08:30,551 --> 00:08:32,011 Zgorzkniała Marge”. 161 00:08:33,054 --> 00:08:35,473 Mama naprawdę odchodzi od taty? 162 00:08:38,100 --> 00:08:40,061 INTERCYZA NIC NIE MAM. - HOMER 163 00:08:40,144 --> 00:08:41,395 LUBIEŻNIE TWÓJ, ARTIE ZIFF 164 00:08:41,479 --> 00:08:43,523 Czyli wreszcie go zostawiłaś. 165 00:08:43,606 --> 00:08:46,359 Dobra moja i twoja. 166 00:08:46,442 --> 00:08:49,946 Umiem już rozpinać biustonosz jedną ręką. 167 00:08:50,071 --> 00:08:52,573 Liso, wiem, co robisz. 168 00:08:53,658 --> 00:08:55,284 MNIE TU NIE BYŁO 169 00:08:55,451 --> 00:08:58,579 Chowasz się, bo miałaś mi pomóc wykąpać psa. 170 00:08:58,663 --> 00:08:59,830 Mamo, mamo! 171 00:09:01,290 --> 00:09:04,085 Hej, hej, hej, hej. Nigdzie się nie wybieram. 172 00:09:04,168 --> 00:09:05,962 Panie, błogosław pasywność. 173 00:09:06,045 --> 00:09:08,172 Dopóki nie wykąpię tego psa. 174 00:09:09,674 --> 00:09:11,842 Bart, mama chce odejść od taty. 175 00:09:11,926 --> 00:09:13,261 Biedaczek. 176 00:09:13,344 --> 00:09:15,555 Mogę ja mu powiedzieć? Proszę. 177 00:09:15,763 --> 00:09:16,847 Podajcie sosiku. 178 00:09:17,014 --> 00:09:20,184 Kiedyś mówiliśmy na to „SOS”, ale to było mylące. 179 00:09:20,268 --> 00:09:23,521 Więc został sosik, chyba że ma kawałki mięska. 180 00:09:23,604 --> 00:09:28,150 Wtedy jest sosidłem. Wojna wiele zmieniła. 181 00:09:30,319 --> 00:09:33,322 Wolałabym, żebyś tyle nie pił przy dzieciach. 182 00:09:33,447 --> 00:09:38,536 Marge, próbowałem pić w spiżarni, ale twierdziłaś, że to aspołeczne. 183 00:09:38,995 --> 00:09:40,830 Może byś po prostu poszedł do Moego? 184 00:09:40,913 --> 00:09:44,792 Wysyłasz mnie do knajpy w urodziny mojej córki? 185 00:09:44,875 --> 00:09:46,836 To jakieś popaprane. 186 00:09:46,919 --> 00:09:50,089 Oczywiście pójdę, ale to jakieś popaprane. 187 00:09:50,256 --> 00:09:51,215 Wszystkiego najlepszego. 188 00:09:57,930 --> 00:10:00,516 Harvard mnie ocali. Harvard mnie ocali. 189 00:10:03,102 --> 00:10:06,939 Pocałuj mnie, Liso, przed tym budynkiem, który ufundował mój dziadek. 190 00:10:07,023 --> 00:10:10,901 Dorobił się na opium, ale powiedzieliśmy, że to była melasa. 191 00:10:13,279 --> 00:10:15,239 Najpierw muszę ocalić małżeństwo moich rodziców. 192 00:10:15,323 --> 00:10:16,866 Zaczekasz tu na mnie w tej fantazji? 193 00:10:16,949 --> 00:10:19,910 Jasne. A możemy, no wiesz, spotykać się z innymi? 194 00:10:19,994 --> 00:10:20,995 Pewnie. 195 00:10:25,333 --> 00:10:29,211 FUNDUSZ NA NOWY BUDYNEK 30 MLD USD NIE WYSTARCZY 196 00:10:31,881 --> 00:10:33,215 TAWERNA MOE 197 00:10:33,341 --> 00:10:36,552 KING TOOT'S - SKLEP MUZYCZNY I EMPORIUM PODRÓŻY W CZASIE 198 00:10:38,054 --> 00:10:40,348 Rany, Moe, ale masz werwę. 199 00:10:40,973 --> 00:10:42,725 Ta praca mnie odmładza, wiecie? 200 00:10:47,980 --> 00:10:50,316 Tato! Mama chce cię opuścić. 201 00:10:50,399 --> 00:10:55,029 Kochanie, małżeństwa są jak bojlery. Przez lata spokojnie pracują, 202 00:10:55,112 --> 00:10:58,908 dopóki nie wybuchną z przytupem, niszcząc wszystko, co masz. 203 00:10:58,991 --> 00:11:00,493 Mama spakowała walizkę. 204 00:11:00,576 --> 00:11:03,162 Którą? Tę z zepsutym kółkiem? 205 00:11:03,245 --> 00:11:05,748 Daleko z nią nie ujedzie. 206 00:11:05,831 --> 00:11:08,292 - Naprawiła to kółko! - O Boże! 207 00:11:10,586 --> 00:11:12,505 Tato, musisz się ogarnąć. 208 00:11:12,588 --> 00:11:14,215 Mam 14 lat. 209 00:11:14,298 --> 00:11:18,719 Mam już tylko cztery lata na tworzenie wspomnień całej naszej rodziny. 210 00:11:18,803 --> 00:11:22,306 - Zrobię wszystko, co powiesz, skarbie. - Przestań pić. 211 00:11:22,390 --> 00:11:23,474 Przestać pić? 212 00:11:23,557 --> 00:11:26,435 Ale to tak, jakbyś poprosiła golfistę, żeby przestał pić. 213 00:11:27,478 --> 00:11:30,940 Nigdy nie myślałem, że to powiem, ale lepiej napiszę do mojego sponsora. 214 00:11:31,065 --> 00:11:32,400 To Homer ma sponsora? 215 00:11:32,817 --> 00:11:35,194 Co za idiota by się pisał na takie bzdety? 216 00:11:35,361 --> 00:11:37,988 Hej, hej, oto ja, pan od A-A! 217 00:11:38,155 --> 00:11:40,783 Ned, muszę przestać pić. I to już. 218 00:11:40,866 --> 00:11:43,786 No dobrze, trzeźwiątko, wystarczy 12 prostych kroków. 219 00:11:43,869 --> 00:11:45,079 Aż 12? 220 00:11:45,287 --> 00:11:46,580 No dobra, dziewięć. 221 00:11:47,623 --> 00:11:50,251 OK. Pierwszy krok. Przyznaj, że jesteś bezsilny. 222 00:11:50,376 --> 00:11:52,044 Jestem bezsilny. Już, zrobione! 223 00:11:52,211 --> 00:11:55,506 Krok drugi. Przyznaj, że istnieje siła potężniejsza od ciebie. 224 00:11:56,173 --> 00:11:59,009 Ale skoro jestem bezsilny, to czy nie każda siła jest potężniejsza? 225 00:11:59,135 --> 00:12:01,512 To program 12 kroków, a nie gra w 20 pytań! 226 00:12:01,595 --> 00:12:04,181 Teraz podejmij decyzję, by nawrócić się do Boga. 227 00:12:04,682 --> 00:12:07,935 Bóg! Ukryty w każdej umowie, jak drobny druk. Niech będzie. 228 00:12:08,102 --> 00:12:10,062 Dokonaj wnikliwej oceny swojej moralności. 229 00:12:10,187 --> 00:12:13,941 Jeśli mam jakąś małą wadę, to taką, że mam wiele ogromnych wad. 230 00:12:14,024 --> 00:12:15,526 Przyznaj się do swoich błędów. 231 00:12:15,651 --> 00:12:18,112 Cóż, nie najlepiej mi idzie parkowanie równoległe. 232 00:12:18,279 --> 00:12:21,490 Czy jesteś gotów, by Bóg pozbawił cię tych skaz? 233 00:12:21,657 --> 00:12:25,369 Panie Boże, Szatanie Niebios, nakazuję ci mnie naprawić. 234 00:12:25,536 --> 00:12:27,329 OK, przyspieszymy to nieco. 235 00:12:27,413 --> 00:12:28,914 - Popraw się. - Oddaję twój portfel. 236 00:12:29,039 --> 00:12:30,791 - Pomódl się. - Modlę się za twą poczytalność. 237 00:12:30,916 --> 00:12:32,376 I przeżyj duchowe oświecenie. 238 00:12:34,670 --> 00:12:38,924 Rzeczy, które kosztują 9,99 dolarów, tak naprawdę kosztują 10 dolarów. 239 00:12:39,133 --> 00:12:42,052 Pan przemówił i wszystko gra. 240 00:12:42,178 --> 00:12:44,054 To tyle. Żadnego więcej picia. 241 00:12:45,264 --> 00:12:48,142 Patrz na nich. Też kiedyś taki byłem. 242 00:12:48,350 --> 00:12:50,394 Twe szczęście mnie uszczęśliwia. 243 00:12:50,519 --> 00:12:53,272 Zadzwoń, gdy tylko usłyszysz diabelskie podszepty. 244 00:12:53,439 --> 00:12:54,398 Homer? 245 00:12:54,523 --> 00:12:55,733 Homer… 246 00:12:55,858 --> 00:12:58,194 Homer… 247 00:12:58,903 --> 00:13:02,406 A może Płonący Moe? 248 00:13:03,741 --> 00:13:05,284 Wypij mnie! 249 00:13:05,367 --> 00:13:08,788 Jestem najdroższą rzeczą w Universal Studios. 250 00:13:08,913 --> 00:13:10,790 Nie! Nie zrobię tego! 251 00:13:15,961 --> 00:13:18,672 Liso, kochanie, chodźmy świętować twoje urodziny. 252 00:13:18,798 --> 00:13:19,924 Tak! 253 00:13:20,132 --> 00:13:21,133 Kotku. 254 00:13:21,717 --> 00:13:24,553 - Tak bardzo cię przepraszam. - Tak bardzo za tobą tęskniłam. 255 00:13:26,555 --> 00:13:28,432 „Owszem, rzucił to na dobre. 256 00:13:28,557 --> 00:13:31,977 „I był to najlepszy prezent urodzinowy, jaki kiedykolwiek dostałam”. 257 00:13:32,353 --> 00:13:34,647 Cóż, ten esej jest dość oklepany. 258 00:13:34,814 --> 00:13:37,525 Ale ma najlepsze stopnie i realizowała mnóstwo zajęć pozalekcyjnych. 259 00:13:37,691 --> 00:13:39,068 I będzie pierwsza ze swojego stanu. 260 00:13:39,151 --> 00:13:40,277 JUŻ TYLKO ONA GRA JAZZ 261 00:13:40,361 --> 00:13:44,156 Bierzemy ją! A teraz nasz natychmiastowy list informujący o przyjęciu. 262 00:13:48,786 --> 00:13:51,580 Przyjęli mnie! I ja też to przyjmuję! 263 00:13:58,879 --> 00:14:01,257 10 LAT OD TERAZ 264 00:14:05,261 --> 00:14:07,680 HARVARD COLLEGE - DOROBILI SIĘ NAWET CI, CO STĄD WYLECIELI 265 00:14:07,763 --> 00:14:12,059 Jestem tu! I jest bardziej prestiżowo, niż w moich najprestiżowszych snach. 266 00:14:12,685 --> 00:14:14,728 - Lisa Simpson. - Lisa Simpson? 267 00:14:15,312 --> 00:14:17,857 Przepraszam, ale to chyba pomyłka. 268 00:14:17,982 --> 00:14:19,942 - O, nie! - Mam cię! 269 00:14:20,150 --> 00:14:22,069 Mój jedyny moment wyższości, 270 00:14:22,152 --> 00:14:24,572 zanim całe życie będę się prosił o twoją kasę. 271 00:14:31,161 --> 00:14:33,956 Chodź, skarbie, przeniosę cię przez próg. 272 00:14:35,124 --> 00:14:37,293 Tato! To na ślubach. 273 00:14:37,376 --> 00:14:39,336 Tata chyba staje się dziadkiem. 274 00:14:39,420 --> 00:14:41,964 Nie będę wysłuchiwać tych bzdur! 275 00:14:42,047 --> 00:14:47,386 Bo robię klipsy z syropu klonowego, ale tylko na Dzień Flagi. 276 00:14:47,678 --> 00:14:49,430 Morza szum, morza szum 277 00:14:49,513 --> 00:14:51,223 Morza pięknego szum 278 00:14:51,473 --> 00:14:54,310 Ale ekstra! Nie musimy już odwiedzać dziadka. 279 00:15:00,649 --> 00:15:01,775 SKINNER DYRO ZALAŁ WYRO 280 00:15:02,318 --> 00:15:03,694 INICJACJA - KLUB PORCELANY 281 00:15:03,777 --> 00:15:05,029 Chlać, chlać, chlać. 282 00:15:05,112 --> 00:15:07,323 Ale naprawdę mam już dość. 283 00:15:07,406 --> 00:15:10,618 Kocenie skończy się, jak my tak powiemy. 284 00:15:10,743 --> 00:15:12,703 Pomóc ci to rozpakować? 285 00:15:12,912 --> 00:15:16,373 Mamo, muszę się nauczyć sama ogarniać takie rzeczy. 286 00:15:19,001 --> 00:15:21,462 MARIA SKŁODOWSKA-CURIE 287 00:15:22,713 --> 00:15:25,883 Wybacz, stahry, ale nie mohna pahrkować fuhry w Pahrku Hahrvahrda. 288 00:15:25,966 --> 00:15:26,842 HETERYKU NIE JESTEŚ SAM! 289 00:15:26,926 --> 00:15:27,801 GORĄCA LINIA A CAPPELLA 290 00:15:27,885 --> 00:15:30,012 Nie mogę co robić z czym w czym czym? 291 00:15:30,220 --> 00:15:31,597 Nie mohesz pahrkować… 292 00:15:31,680 --> 00:15:33,974 - Tak…? - …w Pahrku Hahrvahrda. 293 00:15:34,058 --> 00:15:36,644 - Bierzesz nowokainę? - Tak, ale rekreacyjnie. 294 00:15:36,769 --> 00:15:38,312 A tehraz przepahrkuj ghrata. 295 00:15:41,065 --> 00:15:42,483 Cześć. Jestem Caitlyn. 296 00:15:43,025 --> 00:15:44,068 Moja współlokatorka. 297 00:15:44,276 --> 00:15:46,362 Grasz na instrumencie? 298 00:15:46,528 --> 00:15:47,571 Na saksofonie barytonowym. 299 00:15:47,696 --> 00:15:50,407 - Dobra jesteś? - Grałam na pogrzebie Kenny'ego G. 300 00:15:50,491 --> 00:15:52,743 O, imponująca jest. 301 00:15:53,661 --> 00:15:55,621 Jakieś traumy z dzieciństwa. 302 00:15:55,704 --> 00:15:58,082 Rodzice trzy razy zapomnieli o moich urodzinach. 303 00:15:58,248 --> 00:16:00,167 We wszystkim jest ode mnie lepsza! 304 00:16:00,250 --> 00:16:01,460 Nie pasuję do tego miejsca. 305 00:16:01,543 --> 00:16:04,254 W twej chwili słabości zajęłam górne łóżko. 306 00:16:07,091 --> 00:16:09,760 Wiosłuj, wiosłuj, wiosłuj… 307 00:16:10,844 --> 00:16:13,597 Nie przetrwam tu nawet pierwszego tygodnia. 308 00:16:13,847 --> 00:16:17,726 - Hej, siostrzyczko. - O, proszę. Chociaż ty się dobrze bawisz. 309 00:16:17,893 --> 00:16:19,937 No, te laski chcą, żebym wkurzał ich rodziców, 310 00:16:20,020 --> 00:16:21,271 zanim wrócą do domu. 311 00:16:23,732 --> 00:16:27,027 Odsuń się od niego, Mandy! Zapłacę! Zapłacę! 312 00:16:27,194 --> 00:16:30,823 Powiedz mu, że mam dwójkę dzieci. Najlepsze, że to wcale nie bujda. 313 00:16:32,449 --> 00:16:34,743 Zawsze wiesz, co powiedzieć, Bart. 314 00:16:34,827 --> 00:16:37,579 To słuchaj tego. Znam cię całe twoje życie 315 00:16:37,663 --> 00:16:41,166 i jedno wiem na pewno. Tu jest twoje miejsce. 316 00:16:41,250 --> 00:16:44,044 Będziesz się uczyć więcej, zadawać lepsze pytania, 317 00:16:44,128 --> 00:16:46,255 zapadniesz im w pamięć jak nachalna piosenka 318 00:16:46,338 --> 00:16:48,090 i będziesz tam grać, grać i grać. 319 00:16:49,258 --> 00:16:52,052 Daj mamie i tacie powód do dumy. A potem ja im dam. 320 00:16:52,136 --> 00:16:53,679 - Ale ty pierwsza. - Dziękuję. 321 00:16:57,182 --> 00:16:58,517 JESTEŚ MOIM GŁOSEM 322 00:17:02,396 --> 00:17:03,564 To by było na tyle. 323 00:17:03,939 --> 00:17:06,525 Zostałam sama do końca życia. 324 00:17:08,152 --> 00:17:10,237 Co? Ty też jesteś moją współlokatorką? 325 00:17:10,487 --> 00:17:13,615 Na razie. Aż mnie nie wyrzucą. 326 00:17:13,699 --> 00:17:15,868 Każdy uważa, że nie podoła. 327 00:17:15,951 --> 00:17:17,995 Już raz wyleciałam z psycho-singla, 328 00:17:18,078 --> 00:17:21,123 bo współlokatorka mnie nie lubiła. 329 00:17:21,206 --> 00:17:23,834 Zużywała cały „szampon”. 330 00:17:24,877 --> 00:17:26,128 Moim zdaniem jesteś zabawna. 331 00:17:27,421 --> 00:17:30,007 Chcesz się pochwalić wynikami egzaminów, jak sądzę? 332 00:17:30,090 --> 00:17:33,093 Bardzo. Ale nie zrobię tego. Powiedz mi coś o sobie. 333 00:17:33,260 --> 00:17:36,388 Już tęsknię za domem. Zawsze bardzo odstawałam 334 00:17:36,472 --> 00:17:37,431 jako środkowe dziecko. 335 00:17:38,432 --> 00:17:42,853 Lubiłam sztukę. I gram na najmniej popularnym instrumencie świata, 336 00:17:42,936 --> 00:17:44,521 na klarnecie jazzowym. 337 00:17:55,866 --> 00:17:58,077 Nieźle dmuchasz w tę piszczałkę. 338 00:17:58,160 --> 00:18:01,246 Ty też wcale nieźle dmiesz w tę rurę, siostro. 339 00:18:01,330 --> 00:18:03,791 - Gadajmy już normalnie. - Dziękuję. 340 00:18:03,916 --> 00:18:06,210 Wiesz, liczyłam na to, że dziś spotkam… 341 00:18:06,335 --> 00:18:08,128 - Przyjaciółkę na całe życie? - Tak! 342 00:18:08,212 --> 00:18:09,421 Oto jestem. 343 00:18:11,298 --> 00:18:14,760 730 z ustnego, 790 z matmy, 800 z telekinezy. 344 00:18:17,137 --> 00:18:21,058 740 z ustnego, 780 z matmy i płynnie mówię po kociemu. 345 00:18:21,308 --> 00:18:22,559 OGROMNIE MIŁO MI CIĘ POZNAĆ. 346 00:18:23,227 --> 00:18:24,478 Mam przyjaciółkę! 347 00:18:25,687 --> 00:18:27,815 O, a może nawet więcej, niż tylko przyjaciółkę. 348 00:18:27,898 --> 00:18:30,192 Odtąd już nie oglądałam się za siebie, 349 00:18:30,275 --> 00:18:32,736 poza tymi wszystkimi momentami, gdy oglądałam się za siebie. 350 00:18:33,779 --> 00:18:37,157 Ale nigdy nie wątpiłam w to, że wystarczy, że będę sobą. 351 00:18:37,241 --> 00:18:39,243 UWOLNIĆ CHINY OD TYBETU 352 00:18:43,122 --> 00:18:45,916 HOMARY DLA MNIE 353 00:18:52,172 --> 00:18:54,675 SAMOWYCHOWANIE 354 00:18:59,972 --> 00:19:02,432 Światło! Światło! 355 00:19:02,516 --> 00:19:03,892 Kochanie, masz ledwie roczek, 356 00:19:03,976 --> 00:19:07,271 a już jesteś najbardziej niezwykłym, co kiedykolwiek zrobiłem. 357 00:19:07,354 --> 00:19:08,939 Tatuś cieszy. 358 00:19:09,106 --> 00:19:11,275 Tatuś bardzo cieszy. 359 00:19:11,441 --> 00:19:14,319 Tatuś w euforii! 360 00:19:15,195 --> 00:19:16,864 Zaczęła wymyślać nowe słowa! 361 00:19:18,991 --> 00:19:22,327 Ach, Nirvana grała tak 362 00:19:22,411 --> 00:19:25,622 Na sterydach szalał świat 363 00:19:25,789 --> 00:19:29,209 Każdy chciał pluszaka mieć 364 00:19:29,293 --> 00:19:32,379 Żyć chciało się 365 00:19:32,588 --> 00:19:36,008 Wojów mielim, żadnych drwin 366 00:19:36,091 --> 00:19:39,970 Jak Jar Jar Binks i Qui-Gon Jinn 367 00:19:40,304 --> 00:19:43,056 Przydałby się taki ktoś 368 00:19:43,140 --> 00:19:46,894 Taki jak Richard Simmons 369 00:19:46,977 --> 00:19:50,063 Był Gilberta Grape'a świat 370 00:19:50,147 --> 00:19:53,400 VHS-y to był czad 371 00:19:53,483 --> 00:19:58,030 Ach, modemu słodki dźwięk 372 00:20:01,992 --> 00:20:06,705 Żyć chciało się 373 00:20:07,206 --> 00:20:09,374 Bardzo ładnie. Widzimy się w sądzie. 374 00:20:10,167 --> 00:20:12,878 Światło! Światło! Światło! 375 00:20:13,378 --> 00:20:14,755 Jesień. 376 00:20:18,884 --> 00:20:21,303 SKLEP MUZYCZNY KING TOOT'S 377 00:20:22,429 --> 00:20:26,475 PĄCZKI TŁUŚCIOCHA 378 00:20:26,558 --> 00:20:30,270 SKŁAD PŁONĄCYCH OPON W SPRINGFIELD 379 00:20:35,025 --> 00:20:41,990 DUFF BEER ZOSTAŃCIE Z NAMI NA „SIMPSONA I SYNA” 380 00:21:04,930 --> 00:21:06,932 Napisy: Karolina Kuczyńska