1
00:00:11,219 --> 00:00:12,429
SZKOŁA PODSTAWOWA W SPRINGFIELD
2
00:00:15,181 --> 00:00:18,268
NIE BĘDĘ SYMULOWAŁ WŚCIEKLIZNY
3
00:00:27,027 --> 00:00:28,778
MIESIĘCZNIK MAMY
PŁATKI KRUSTY'EGO
4
00:01:21,331 --> 00:01:22,332
NAPRAWDĘ TO WYNALEŹLI!
5
00:01:22,457 --> 00:01:24,042
Produkt, o którym nikt nie śnił.
6
00:01:24,125 --> 00:01:26,002
Piankowy Kask.
7
00:01:27,087 --> 00:01:28,254
Odrzutowiec.
8
00:01:29,547 --> 00:01:31,299
Pan Słodziak.
9
00:01:35,470 --> 00:01:37,263
To odmieniło nasze życie.
10
00:01:39,057 --> 00:01:41,810
Jestem Troy McClure, aktor.
Możecie mnie pamiętać
11
00:01:42,018 --> 00:01:45,230
z seriali, takich jak
Buch Henderson, Union Buster,
12
00:01:45,480 --> 00:01:48,274
i Słoneczna fabryka uśmiechu
Troya i Spółki,
13
00:01:48,608 --> 00:01:53,029
ale dziś opowiem wam o Czyściochu,
odplamiaczu XXI wieku.
14
00:01:53,196 --> 00:01:55,573
Poznajmy jego wynalazcę,
doktora Nicka Rivierę.
15
00:01:55,782 --> 00:01:58,034
Dziękuję, Troy. Dzień dobry wszystkim.
16
00:01:58,159 --> 00:01:59,786
Cześć, doktorze Nick.
17
00:01:59,869 --> 00:02:02,622
Przyniosłem nagrobek pisarza
18
00:02:02,705 --> 00:02:05,291
i zbłąkanej duszy, Edgara Allana Poe.
19
00:02:05,458 --> 00:02:06,835
Naszego słynnego wieszcza.
20
00:02:07,001 --> 00:02:09,838
Tak, ale niestety wieki zaniedbania
21
00:02:09,921 --> 00:02:13,633
zamieniły ten kamień
w obraz nędzy i rozpaczy.
22
00:02:13,883 --> 00:02:15,552
Co teraz? Pewnie trzeba go wyrzucić.
23
00:02:15,760 --> 00:02:17,303
Nie tak szybko, Troy.
24
00:02:17,762 --> 00:02:19,639
Po jednej aplikacji Czyściocha
25
00:02:19,848 --> 00:02:22,225
pomyślicie, że ciało
pod nim jest nadal ciepłe.
26
00:02:26,729 --> 00:02:29,357
„Kruk zakrakał…” Co za błysk!
27
00:02:30,608 --> 00:02:32,485
To bardzo czysty nagrobek.
28
00:02:32,694 --> 00:02:33,862
Tato, masz wiertarkę?
29
00:02:33,987 --> 00:02:35,196
- W garażu.
- Dobra.
30
00:02:35,446 --> 00:02:36,573
CZYŚCIOCH
31
00:02:36,656 --> 00:02:39,742
Oferuję trzy butelki,
które wystarczą na około 1000 nagrobków,
32
00:02:39,909 --> 00:02:42,579
za jedyne 39,95.
33
00:02:45,540 --> 00:02:48,084
Obawiam się, że musi się
doktor bardziej postarać.
34
00:02:48,251 --> 00:02:49,919
Nie z nami takie numery, doktorku.
35
00:02:50,128 --> 00:02:55,717
Ale Troy, jak mam obniżyć cenę z 39,95?
36
00:02:55,884 --> 00:02:56,885
Znajdź sposób.
37
00:02:57,051 --> 00:02:59,262
Nie mogę znaleźć gogli
od piły mechanicznej.
38
00:02:59,470 --> 00:03:01,514
Jak rzeczy będą latać, to odwróć głowę.
39
00:03:01,806 --> 00:03:04,851
- Dobra.
- Okej. Dorzucę czwartą butelkę,
40
00:03:04,976 --> 00:03:06,519
rękawicę do aplikacji
41
00:03:06,686 --> 00:03:11,649
i foremkę do galaretki
w kształcie stanu Kansas za 29,95.
42
00:03:15,486 --> 00:03:17,447
Okej, tylko spokojnie.
43
00:03:18,364 --> 00:03:21,326
Homer, możesz otworzyć drzwi?
To moje siostry.
44
00:03:23,203 --> 00:03:24,454
Homer, zachowuj się.
45
00:03:24,787 --> 00:03:26,206
Okej, będę.
46
00:03:26,539 --> 00:03:28,374
Przyłażą tu…
47
00:03:28,458 --> 00:03:31,294
Patty, Thelma, cóż za miła niespodzianka!
48
00:03:31,836 --> 00:03:34,047
Kto by pomyślał, założył jednak spodnie.
49
00:03:34,172 --> 00:03:35,298
Wiszę ci lunch.
50
00:03:35,590 --> 00:03:36,799
NOWE FRYZURY
51
00:03:36,883 --> 00:03:37,884
Brzydka.
52
00:03:38,843 --> 00:03:40,803
Brzydka. Dla babochłopa.
53
00:03:40,929 --> 00:03:44,015
W czym problem?
Nie podoba ci się żadna fryzura?
54
00:03:44,599 --> 00:03:45,600
Zaraz, zaraz.
55
00:03:46,059 --> 00:03:48,603
- To ta jedyna.
- Ed Asner?
56
00:03:48,811 --> 00:03:50,063
Nie, obok niego.
57
00:03:50,813 --> 00:03:53,441
Mary Tyler Moore.
58
00:03:54,692 --> 00:03:57,695
Karta ważna do czerwca 1989…
59
00:03:59,072 --> 00:04:00,907
2012. Tak.
60
00:04:01,032 --> 00:04:03,368
Homer, znowu zamawiasz
rupiecie z telewizji?
61
00:04:03,868 --> 00:04:04,911
Bo cię usłyszą.
62
00:04:06,120 --> 00:04:07,872
Kto używa narzędzi?
63
00:04:08,081 --> 00:04:09,624
Nie wiem. Pewnie jakiś gość.
64
00:04:10,625 --> 00:04:12,252
Idziemy do salonu piękności.
65
00:04:12,418 --> 00:04:14,462
Porób coś z dziećmi, jak mnie nie będzie.
66
00:04:14,754 --> 00:04:18,883
Jasne, świetny pomysł. Z przyjemnością.
67
00:04:19,092 --> 00:04:21,427
- Słyszałaś to? Ile?
- Tak. Wszystko.
68
00:04:21,678 --> 00:04:24,347
Najszybszy, najtańszy, najłatwiejszy
sposób na zajęcie się tobą?
69
00:04:25,223 --> 00:04:26,432
Zabrać do wypożyczalni?
70
00:04:26,641 --> 00:04:28,518
Wszystko dla mojej małej.
71
00:04:31,813 --> 00:04:32,814
Bart!
72
00:04:33,064 --> 00:04:35,400
Nic nie zespawasz
z tak małym płomieniem.
73
00:04:35,775 --> 00:04:36,776
Głupi dzieciak.
74
00:04:39,696 --> 00:04:41,906
WIOSKA WIDEO
ZNANA JAKO OBORA BETA
75
00:04:45,535 --> 00:04:46,619
McBain.
76
00:04:49,330 --> 00:04:51,791
McBain, jak będziesz
tak zajadać te kiełbaski,
77
00:04:51,916 --> 00:04:53,209
nie dotrwasz do emerytury.
78
00:04:53,418 --> 00:04:55,336
No weź, pożyj trochę, Skowie.
79
00:04:55,503 --> 00:04:57,630
Nie, dzięki. Zapewniłem sobie przyszłość.
80
00:04:57,839 --> 00:05:01,050
Za dwa dni przechodzę na emeryturę.
Córka kończy studia.
81
00:05:01,342 --> 00:05:03,094
Mała Zuzia dorasta.
82
00:05:03,219 --> 00:05:04,721
Jak tylko przymkniemy Mendozę,
83
00:05:04,929 --> 00:05:08,391
moja żonka i ja wypłyniemy w rejs
dookoła świata, jak nam się marzyło.
84
00:05:08,558 --> 00:05:09,767
Właśnie ochrzciliśmy łódź.
85
00:05:09,934 --> 00:05:10,935
ŻYCIE WIECZNE
86
00:05:11,144 --> 00:05:13,688
Tak, proszę pana,
wszystko będzie po prostu perf…
87
00:05:27,076 --> 00:05:28,661
Szlag, szlag, szlag.
88
00:05:29,579 --> 00:05:30,747
- McBain…
- Tak?
89
00:05:32,040 --> 00:05:34,709
- Nie wyliżę się z tego.
- Nie gadaj głupot.
90
00:05:34,917 --> 00:05:36,544
Nie, nie. Zrób dla mnie coś.
91
00:05:37,337 --> 00:05:39,964
Dorwij Mendozę.
92
00:05:45,136 --> 00:05:49,557
Mendoza!
93
00:05:50,183 --> 00:05:51,309
Chce pan wypożyczyć?
94
00:05:51,434 --> 00:05:53,519
Czemu? Właśnie widziałem najlepszą część.
95
00:05:57,774 --> 00:05:59,817
Śmierć przez nokaut, Krew na lodowisku…
96
00:06:01,819 --> 00:06:04,155
Największe futbolowe kontuzje.
97
00:06:04,655 --> 00:06:07,116
- Lisa, idziemy.
- Ale tato, nie mogę znaleźć
98
00:06:07,241 --> 00:06:09,285
Szczęśliwych elfów
w miasteczku Tinkly Winkly.
99
00:06:09,494 --> 00:06:11,996
Weź coś! Wszystkie filmy są świetne.
100
00:06:13,956 --> 00:06:15,124
Popatrz na to.
101
00:06:15,249 --> 00:06:18,002
„Przetestuj swój I.O.” Iloraz Ojcostwa.
102
00:06:18,628 --> 00:06:21,964
Może powinnaś wypróbować
to na Homerze. Obleje na bank.
103
00:06:22,799 --> 00:06:23,800
W trymiga.
104
00:06:23,883 --> 00:06:25,343
Nie jestem tego taka pewna.
105
00:06:25,551 --> 00:06:28,721
Henry Winkler, ten to dopiero ojciec.
106
00:06:29,013 --> 00:06:30,723
Słuchajcie, co mówił przyjacielowi:
107
00:06:31,349 --> 00:06:33,768
„Nie zawsze zachowuję się jak Fonz,
108
00:06:34,060 --> 00:06:38,439
ale moja miłość do dzieci
przysporzyła mi wiele radosnych dni”.
109
00:06:40,441 --> 00:06:42,735
Nazywają go „Galopującą Gazelą”.
110
00:06:42,944 --> 00:06:45,571
Jego siedlisko: mroźna tundra
chicagowskiego stadionu.
111
00:06:45,738 --> 00:06:47,615
Przez sześć sezonów i dwa puchary
112
00:06:47,782 --> 00:06:50,243
pasł się na zielonej
murawie strefy końcowej,
113
00:06:50,618 --> 00:06:55,248
aż do pewnej listopadowej niedzieli,
gdy Gazela został zatrzymany w miejscu
114
00:06:55,331 --> 00:06:57,792
przez wielkiego kocura,
który nazywa się Wayne Suschevski.
115
00:06:58,626 --> 00:07:00,711
Homie, wróciłyśmy.
116
00:07:03,798 --> 00:07:05,425
Nie przejmuj się tym ciołkiem.
117
00:07:05,508 --> 00:07:07,468
Rozświetlasz świat swoim uśmiechem.
118
00:07:08,261 --> 00:07:12,098
Homer, możesz wyłączyć telewizor?
Chcę, żebyś rozwiązał taki mały teścik.
119
00:07:13,724 --> 00:07:15,977
Super. Przez ciebie
tęsknię za Joe Theismanem.
120
00:07:16,185 --> 00:07:19,188
To jest z Narodowego Instytutu Ojcostwa.
121
00:07:19,439 --> 00:07:22,483
Ocenia twoją wiedzę
o synu i ocenia cię jako ojca.
122
00:07:22,733 --> 00:07:23,776
Och, Marge.
123
00:07:24,026 --> 00:07:27,113
Pytanie pierwsze: „Podaj imię jednego
z przyjaciół dziecka”.
124
00:07:27,697 --> 00:07:29,824
Popatrzmy, przyjaciele Barta…
125
00:07:30,032 --> 00:07:32,076
Jest ten gruby dzieciak z tym dynksem.
126
00:07:32,827 --> 00:07:34,871
Dziwak, co zawsze ma ręce w kieszeniach.
127
00:07:35,079 --> 00:07:37,290
Oni pytają o imię, Homer,
nie o ogólny opis.
128
00:07:37,623 --> 00:07:39,125
Okej. Hank?
129
00:07:39,375 --> 00:07:40,460
Hank? Jaki Hank?
130
00:07:40,710 --> 00:07:41,878
Hank Jones.
131
00:07:42,086 --> 00:07:43,463
Homer, zmyśliłeś to.
132
00:07:43,713 --> 00:07:46,799
Pytanie drugie:
„Kto jest idolem twojego syna?”.
133
00:07:47,091 --> 00:07:49,135
- Steve McQueen.
- To twój idol.
134
00:07:49,552 --> 00:07:51,804
„Imię innego taty,
z którym rozmawiasz o ojcostwie”.
135
00:07:52,013 --> 00:07:54,140
- Następne.
- „Jakie hobby ma twój syn?”
136
00:07:54,432 --> 00:07:55,975
Zawsze żuje kabel od telefonu.
137
00:07:56,142 --> 00:07:57,810
Nie robi tak, od kiedy miał dwa lata.
138
00:07:58,060 --> 00:07:59,854
- Więc nie ma hobby.
- Naprawdę?
139
00:08:00,271 --> 00:08:02,523
Może powinieneś
pójść do garażu i zobaczyć.
140
00:08:02,607 --> 00:08:05,151
SZLAKAMI MYDELNICZEK
141
00:08:05,276 --> 00:08:07,528
- Bart. Bart!
- Co?
142
00:08:07,778 --> 00:08:08,946
Nie masz żadnego hobby?
143
00:08:09,155 --> 00:08:11,032
- Nie bardzo.
- Przecież to po…
144
00:08:11,741 --> 00:08:14,535
- Czekaj, co robisz?
- Buduję mydelniczkę na wyścig.
145
00:08:15,786 --> 00:08:16,787
Ale to hobby.
146
00:08:17,121 --> 00:08:19,415
- Rzeczywiście.
- O mój Boże.
147
00:08:19,707 --> 00:08:21,584
Nie wiem nic o moim synu.
148
00:08:23,044 --> 00:08:24,629
Jestem złym ojcem.
149
00:08:25,546 --> 00:08:26,797
Jesteś też gruby.
150
00:08:27,089 --> 00:08:28,466
I jestem gruby!
151
00:08:36,057 --> 00:08:37,892
Narodowy Instytut Ojcostwa. Proszę czekać.
152
00:08:48,361 --> 00:08:50,571
Narodowy Instytut Ojcostwa. Mówi Dave.
153
00:08:50,696 --> 00:08:51,697
SUPERTATA
154
00:08:51,781 --> 00:08:53,032
Właśnie robiłem wasz test.
155
00:08:53,282 --> 00:08:55,535
- Mam zero punktów.
- Dobry Panie! Zero?
156
00:08:55,826 --> 00:08:58,329
Lana, odwołaj 13.00.
Panie Simpson, natychmiast
157
00:08:58,496 --> 00:09:00,414
wysyłamy po pana drewniane kombi.
158
00:09:01,290 --> 00:09:03,167
Hej, Bart, skąd wziąłeś drewno?
159
00:09:03,376 --> 00:09:05,962
Jak mawia trzykrotny
mistrz Wyścigu Mydelniczek,
160
00:09:06,254 --> 00:09:09,006
„źle strzeżone budowy, to kopalnie złota”.
161
00:09:09,257 --> 00:09:10,633
Konwencjonalny projekt.
162
00:09:10,925 --> 00:09:13,010
Tak? Też budujesz wyścigówkę, Martin?
163
00:09:13,177 --> 00:09:14,679
Między innymi projektami.
164
00:09:14,804 --> 00:09:18,307
Panowie, wybaczcie, zarezerwowałem
czas w tunelu aerodynamicznym.
165
00:09:23,854 --> 00:09:24,897
Do widzenia, synu.
166
00:09:25,106 --> 00:09:28,067
Ej, Bart, chyba wreszcie
zabrali twojego tatę.
167
00:09:28,276 --> 00:09:29,527
Może tak będzie lepiej.
168
00:09:29,694 --> 00:09:32,405
NARODOWY INSTYTUT OJCOSTWA
169
00:09:39,245 --> 00:09:41,122
Na początek, panie Simpson, może weźmie
170
00:09:41,205 --> 00:09:43,874
pan ten gratisowy egzemplarz „Ojcostwa”
B. Cosby'ego.
171
00:09:44,542 --> 00:09:47,086
Jeśli jest tak mądry,
jak zabawny, to jestem za.
172
00:09:47,378 --> 00:09:49,422
Jeśli chce pan być dobrym ojcem,
173
00:09:49,589 --> 00:09:51,507
musi pan spędzać z synem czas.
174
00:09:51,716 --> 00:09:56,137
Łatwo ci mówić, ty jajogłowy,
instytutowy kaznodziejo.
175
00:09:56,262 --> 00:09:59,265
- Jak często widujesz swojego syna?
- Proszę go zapytać.
176
00:09:59,473 --> 00:10:01,058
Homer, poznaj Dave'a juniora.
177
00:10:01,851 --> 00:10:04,437
- Jak tam twoje badania?
- Zbliżamy się do przełomu.
178
00:10:04,562 --> 00:10:05,605
PODWODNE OJCOSTWO
179
00:10:05,813 --> 00:10:06,939
- Dobra robota.
- Dzięki.
180
00:10:07,231 --> 00:10:08,357
Jak ja ci zazdroszczę.
181
00:10:08,566 --> 00:10:10,610
Homer, ta łatwa wymiana, którą widziałeś,
182
00:10:10,693 --> 00:10:13,279
nie wzięła się znikąd.
To wynik wielu lat wysiłków.
183
00:10:13,487 --> 00:10:15,573
Nie straszna mi
odrobina ciężkiej pracy.
184
00:10:15,823 --> 00:10:17,283
Tak trzymać, panie Simpson.
185
00:10:17,366 --> 00:10:20,286
Punkt pierwszy, to znalezienie
dla was wspólnej aktywności.
186
00:10:20,411 --> 00:10:21,454
Chłopiec ma hobby?
187
00:10:21,704 --> 00:10:22,955
- Chłopiec?
- Twój syn.
188
00:10:23,289 --> 00:10:25,541
Znajdź coś, co lubi, i zróbcie to razem.
189
00:10:25,791 --> 00:10:28,669
Buduje wyścigówkę
do Wyścigu Mydelniczek!
190
00:10:28,919 --> 00:10:30,421
Och, to byłoby idealne.
191
00:10:31,922 --> 00:10:34,592
Dobry Boże! Tylko nie znowu!
192
00:10:35,426 --> 00:10:37,762
Bart, pomogę ci budować tę wyścigówkę.
193
00:10:37,928 --> 00:10:39,347
Dzięki, ale prawie skończyłem.
194
00:10:39,555 --> 00:10:41,474
Możesz wróć na kanapę
i oglądaj telewizję.
195
00:10:41,599 --> 00:10:44,310
Okej. Nie! Pomogę ci.
196
00:10:44,602 --> 00:10:47,730
Przykro mi, tato, ale trzykrotny
mistrz Wyścigu, Ronnie Beck,
197
00:10:47,813 --> 00:10:49,148
nie potrzebował pomocy taty.
198
00:10:49,482 --> 00:10:52,693
Możesz mnie wykorzystać. Jestem dobry.
Zbudowałem dużo rzeczy wokół domu.
199
00:10:52,985 --> 00:10:54,070
Stojak na przyprawy.
200
00:10:56,656 --> 00:10:57,615
Karmnik.
201
00:10:59,450 --> 00:11:00,451
Plac zabaw.
202
00:11:04,288 --> 00:11:07,249
Co to? Nieważne. Synu, pozwól sobie pomóc.
203
00:11:07,333 --> 00:11:09,126
No weź, tato. To byłoby dziwne.
204
00:11:09,335 --> 00:11:13,464
To w ogóle nie działa.
Beznadziejnie. Chwila, moment.
205
00:11:17,468 --> 00:11:20,596
„Pierwsze prawo
międzypokoleniowej perwersji Cosby'ego.
206
00:11:20,721 --> 00:11:25,601
Nieważne, co każesz zrobić
swojemu dziecku, ono zrobi odwrotnie”.
207
00:11:26,519 --> 00:11:29,105
Nie łapiesz?
Musisz użyć odwróconej psychologii.
208
00:11:29,313 --> 00:11:30,731
Trochę zbyt skomplikowane.
209
00:11:30,898 --> 00:11:32,650
Nie używaj odwróconej psychologii.
210
00:11:32,775 --> 00:11:34,193
No to teraz jej użyję.
211
00:11:34,652 --> 00:11:37,154
Nie sądzę, że powinieneś
pozwolić mi sobie pomóc.
212
00:11:37,363 --> 00:11:40,241
Jeśli naprawdę chcesz pomóc,
możesz wyczyścić te pędzle.
213
00:11:40,449 --> 00:11:43,452
Dzięki, Billu Cosby, ocalił pan Simsonów.
214
00:11:50,000 --> 00:11:53,087
ZMYWACZ DO FARB
215
00:12:02,972 --> 00:12:04,557
PALIWO
216
00:12:04,640 --> 00:12:06,600
DRUŻYNA SIMPSONÓW
217
00:12:06,684 --> 00:12:08,477
MAŁY PIORUN
218
00:12:11,981 --> 00:12:14,984
Wiesz, Marge, ten nasz Bart to mały cud,
219
00:12:15,151 --> 00:12:18,738
jego uśmiech, mały nosek,
ten dziecięcy tłuszczyk i brzuszek.
220
00:12:18,946 --> 00:12:21,198
Jego twarz promienieje
od radosnego psocenia.
221
00:12:21,866 --> 00:12:23,159
Przypomina mi mnie,
222
00:12:23,242 --> 00:12:25,578
zanim ciężar życia
nie zmiażdżył mego ducha.
223
00:12:25,661 --> 00:12:26,746
Tak.
224
00:12:27,538 --> 00:12:28,456
JAZDY PRÓBNE
225
00:12:35,045 --> 00:12:36,839
Mamy niezłe szanse.
226
00:12:37,798 --> 00:12:39,759
Ojciec nie powinien
pomagać w budowie auta,
227
00:12:39,884 --> 00:12:41,469
ale wypadało mu o tym powiedzieć.
228
00:12:41,594 --> 00:12:43,220
Jedziesz w czwartej rundzie.
229
00:12:43,429 --> 00:12:45,931
- Gdzie twój kask?
- Kaski są dla cieniasów.
230
00:12:46,140 --> 00:12:48,601
Raczej nie mogę puścić cię bez kasku.
231
00:12:48,768 --> 00:12:51,312
To mój syn i jeśli nie chce go nosić,
232
00:12:51,395 --> 00:12:52,563
nie możesz go zmuszać.
233
00:12:52,688 --> 00:12:55,566
Dobra. Chciałbym stąd kiedyś wyjść.
234
00:12:55,733 --> 00:12:56,942
Uwaga.
235
00:12:57,109 --> 00:13:00,279
Mówię do tych, którzy kwestionują
wartość programu…
236
00:13:01,113 --> 00:13:02,198
podziwiajcie!
237
00:13:02,364 --> 00:13:05,242
RUNDA HONOROWA
238
00:13:05,367 --> 00:13:06,410
Aj, karamba!
239
00:13:07,536 --> 00:13:09,955
Hej, nie można tutaj palić.
240
00:13:10,289 --> 00:13:11,290
Dobra.
241
00:13:13,042 --> 00:13:15,503
Hej, Simpson. Gdzie twój ofermobil?
242
00:13:15,753 --> 00:13:18,506
Ofermobil? A czekaj.
243
00:13:18,756 --> 00:13:20,549
Jest tam, Nelson.
244
00:13:21,926 --> 00:13:24,178
Wow! To dopiero złom.
245
00:13:24,345 --> 00:13:28,015
Tak długo, jak jeden z nas pokona
tego faceta, nie obchodzi mnie, kto wygra.
246
00:13:28,140 --> 00:13:29,141
Mam tak samo.
247
00:13:29,225 --> 00:13:31,393
Ostrożnie, od miesięcy
kradłem ten zderzak.
248
00:13:31,560 --> 00:13:32,812
POGROMCA SZOS 2000
249
00:13:32,937 --> 00:13:34,188
Pomocy! Pomocy!
250
00:13:34,271 --> 00:13:35,689
- Co to?
- Nic nie słyszałeś!
251
00:13:37,399 --> 00:13:39,109
- Zdenerwowany?
- Na luzie, tato.
252
00:13:39,318 --> 00:13:41,821
Jak mówi trzykrotny mistrz
Wyścigów, Ronnie Beck,
253
00:13:41,946 --> 00:13:43,531
„grawitacja to mój drugi pilot”.
254
00:13:44,281 --> 00:13:46,784
Szefie. Na wszelki wypadek.
255
00:13:47,660 --> 00:13:49,036
Dzięki, chłopaki.
256
00:13:50,955 --> 00:13:51,997
Zabierać się stąd!
257
00:13:52,832 --> 00:13:55,751
Nie wiedziałem,
że to wzniesienie jest takie wysokie.
258
00:13:56,085 --> 00:13:57,920
Czy mógłbym dostać jeszcze chwilę…
259
00:14:21,360 --> 00:14:22,528
SPADOCHRON
260
00:14:22,611 --> 00:14:24,154
Rozwiń się, do diaska! Dawaj!
261
00:14:32,580 --> 00:14:34,582
To boli! Boli!
262
00:14:37,668 --> 00:14:39,503
Młodzieńcze, obawiam się, że to złamanie
263
00:14:39,712 --> 00:14:42,590
będzie wymagało przebywania
w gipsie przez sześć tygodni.
264
00:14:42,840 --> 00:14:44,884
To znaczy, że nie będę mógł się ścigać.
265
00:14:45,050 --> 00:14:46,260
Masz szczęście, że żyjesz.
266
00:14:46,552 --> 00:14:49,972
Zachowaj swoje paliatywne frazesy
dla następnego biedaka, doktorze.
267
00:14:50,264 --> 00:14:51,432
Czy to pora odwiedzin?
268
00:14:52,224 --> 00:14:53,309
Oczywiście.
269
00:14:53,684 --> 00:14:55,269
Stary, fajna stłuczka.
270
00:14:55,477 --> 00:14:57,563
- Oszukałeś przeznaczenie.
- Dzięki, Bart.
271
00:14:57,771 --> 00:15:01,567
Miałeś najlepszy wóz na świecie.
Chciałbym umieć budować, tak jak ty.
272
00:15:01,775 --> 00:15:04,904
Ta wyścigówka przemieniła
mnie w powykręcaną kreaturę,
273
00:15:05,070 --> 00:15:06,572
którą masz przed sobą.
274
00:15:06,989 --> 00:15:08,657
Nigdy już nie będę się ścigać.
275
00:15:08,866 --> 00:15:10,743
Jeśli się wycofasz, wygra Nelson.
276
00:15:10,951 --> 00:15:13,787
Nawet jakbym chciał, to nie mam jak.
277
00:15:14,079 --> 00:15:15,164
Chyba że…
278
00:15:15,497 --> 00:15:18,000
Bart, pojedziesz moim autem?
279
00:15:18,083 --> 00:15:20,169
Nie wiem, czy powinienem.
280
00:15:20,377 --> 00:15:21,921
Budowałem swoje auto z tatą,
281
00:15:22,046 --> 00:15:25,007
jeśli pojadę innym, to go załamie.
282
00:15:25,507 --> 00:15:27,092
Z drugiej strony, zrobię to.
283
00:15:27,843 --> 00:15:30,179
Okej, Bart. Mamy kupę roboty przy aucie.
284
00:15:30,346 --> 00:15:32,640
Więc przez kilka tygodni
nie pójdziesz do szkoły.
285
00:15:32,806 --> 00:15:36,560
Tato, nie wiem, jak to powiedzieć, ale…
Nie chcę pojechać twoim autem.
286
00:15:36,852 --> 00:15:40,189
Jest powolne, jest brzydkie.
Prowadzi się jak sklepowy wózek.
287
00:15:40,272 --> 00:15:42,858
Bart, auto ma kilka usterek,
przyznaję, ale jesteśmy
288
00:15:42,942 --> 00:15:44,401
drużyną Simpsonów.
289
00:15:44,610 --> 00:15:47,905
Tato, kocham cię,
ale uczyłeś mnie, żeby wygrywać.
290
00:15:48,113 --> 00:15:50,449
- Niby kiedy tak mówiłem?
- Jakoś to wyłapałem.
291
00:15:50,616 --> 00:15:52,618
Jeśli pojadę autem Martina, mogę wygrać.
292
00:15:53,285 --> 00:15:55,996
- Przykro mi, ale…
- Nie, jasne, opuść mnie.
293
00:15:56,246 --> 00:15:57,706
- Tato…
- Idź i wygrywaj.
294
00:15:57,873 --> 00:15:59,750
Tak, wygrywaj sobie bez swojego ojca.
295
00:16:00,042 --> 00:16:03,921
Posiedzę sobie w Małym Piorunie,
którego budowali Simpsonowie,
296
00:16:04,129 --> 00:16:08,342
i pomyślę, że przez
jeden krótki moment… miałem syna.
297
00:16:22,022 --> 00:16:24,149
Tato, zabierzesz mnie do doktora Hibberta?
298
00:16:24,441 --> 00:16:26,193
- Czemu? Co się stało?
- Och, nic.
299
00:16:26,276 --> 00:16:28,153
Mam umówione szczepienie na tężec.
300
00:16:28,320 --> 00:16:31,156
Może jestem trochę upierdliwa,
ale nadchodzi sezon chodzenia boso,
301
00:16:31,281 --> 00:16:33,158
a świat jest pełen zardzewiałych gwoździ.
302
00:16:33,325 --> 00:16:35,911
Jasne, zabiorę cię,
poczekam, będę się zamartwiać,
303
00:16:36,036 --> 00:16:38,664
a potem pojedziesz do domu z kimś,
kto ma lepsze auto.
304
00:16:39,039 --> 00:16:41,208
Kręci cię to, co nie, Liso?
305
00:16:48,340 --> 00:16:50,175
Martin, twoja kość ładnie się goi.
306
00:16:50,342 --> 00:16:51,969
Powiedz mi coś, czego nie wiem.
307
00:16:53,595 --> 00:16:57,725
Doktorze Hibbert, Lisa potrzebuje…
Ciebie! Rozbijaczu rodzin!
308
00:16:58,017 --> 00:17:01,353
Panie Simpson,
ma pan wszelkie prawo się złościć,
309
00:17:01,603 --> 00:17:03,939
ale może być pan pewny, że syn pana kocha.
310
00:17:07,317 --> 00:17:09,611
Zdecydowanie zaserwowałeś mu ciarki.
311
00:17:11,780 --> 00:17:13,365
OFICJALNE KOSZULKI
WYŚCIGU MYDELNICZEK
312
00:17:13,449 --> 00:17:15,367
META WYŚCIGU MYDELNICZEK
313
00:17:16,827 --> 00:17:18,328
- Tato, idziesz?
- Nie.
314
00:17:18,412 --> 00:17:21,457
- Nie dąsaj się.
- Chyba ty.
315
00:17:21,665 --> 00:17:23,125
Tato, musisz przyjść.
316
00:17:23,208 --> 00:17:25,586
- Schodziłem ci nawet hełm.
- Przykro mi.
317
00:17:25,794 --> 00:17:27,921
Masz chociaż coś do powiedzenia Bartowi?
318
00:17:28,255 --> 00:17:30,466
Nie. Nic mi nie przychodzi do głowy.
319
00:17:30,966 --> 00:17:33,802
Homer, zawsze mówiłam,
że jesteś dobrym ojcem.
320
00:17:34,011 --> 00:17:36,555
Zawsze cię broniłam,
gdy ludzie cię krytykowali.
321
00:17:36,764 --> 00:17:38,891
- To prawda.
- Nie kłamie.
322
00:17:39,099 --> 00:17:42,561
Ale widać myliłam się. Jesteś złym ojcem.
323
00:17:42,770 --> 00:17:43,854
Daj mi spokój.
324
00:17:50,569 --> 00:17:51,987
Dzień dobry wszystkim,
325
00:17:52,071 --> 00:17:54,114
witamy na imprezie, która przypomina
326
00:17:54,364 --> 00:17:56,408
beztroskie dni Wielkiego Kryzysu,
327
00:17:56,658 --> 00:17:57,951
czyli na Wyścigach Mydelniczek.
328
00:17:58,243 --> 00:18:01,205
Za chwilę ci nowi Alowie Unserzy
zetrą szyki w rywalizacji.
329
00:18:01,330 --> 00:18:02,498
PIANKOWY HEŁM
330
00:18:05,751 --> 00:18:07,628
„Jakie syn ma hobby?”
331
00:18:08,170 --> 00:18:09,880
Budowę mydelniczek.
332
00:18:10,589 --> 00:18:12,966
„Podaj imię przyjaciela swojego dziecka?”
Martin.
333
00:18:13,342 --> 00:18:16,762
Martin! Będę przeklinał
to imię do końca swoich dni!
334
00:18:18,806 --> 00:18:20,849
„Kto jest idolem syna?”
335
00:18:21,683 --> 00:18:24,019
Trzykrotny zwycięzca Wyścigu, Ronnie Beck.
336
00:18:24,311 --> 00:18:27,397
Wow. Jedno pytanie dzieli
mnie od bycia idealnym ojcem.
337
00:18:27,940 --> 00:18:30,692
„Imię innego ojca,
z którym rozmawiasz o wychowaniu”.
338
00:18:31,610 --> 00:18:34,571
- Hej-ho, Simpson.
- Zamknij się Flanders! Flanders!
339
00:18:35,072 --> 00:18:36,573
Flanders! Flanders…
340
00:18:38,492 --> 00:18:40,661
Kiedy chłopcy powinni zacząć randkować?
341
00:18:40,786 --> 00:18:42,204
Są dwie szkoły podchodzenia…
342
00:18:42,371 --> 00:18:43,413
Świetnie! Dzięki.
343
00:18:43,539 --> 00:18:45,457
Rozmawiałem z Flandersem o wychowaniu!
344
00:18:45,707 --> 00:18:47,584
Jestem idealnym ojcem!
345
00:18:47,835 --> 00:18:49,962
Trzymaj się, synu. Nadchodzę.
346
00:18:50,170 --> 00:18:52,131
WYŚCIG MYDELNICZEK
347
00:18:52,214 --> 00:18:53,590
PIWO – KORN DOGI
348
00:18:53,674 --> 00:18:55,175
Założyliśmy się z kumplem.
349
00:18:55,509 --> 00:18:57,886
Jesteś może Mary Tyler Moore?
350
00:19:02,516 --> 00:19:04,268
Wow! To naprawdę ty.
351
00:19:04,351 --> 00:19:05,394
STREFA DLA AUT
352
00:19:05,561 --> 00:19:07,646
Jak stracisz kontrolę,
trzymaj ją z dala od trybun,
353
00:19:07,729 --> 00:19:10,065
inaczej pozabijasz
setki niewinnych widzów.
354
00:19:10,899 --> 00:19:13,944
- Bart, co ja powiedziałem?
- Pozabijać widzów.
355
00:19:14,570 --> 00:19:16,071
Co się z tobą dzieje?
356
00:19:16,363 --> 00:19:18,699
Chodzi o ojca. Leży na kanapie,
357
00:19:18,907 --> 00:19:22,786
pije piwo, gapi się w telewizor.
Nigdy go takim nie widziałem.
358
00:19:22,953 --> 00:19:26,081
Zapomnij o ojcu! Teraz jeździsz dla mnie.
359
00:19:32,087 --> 00:19:34,256
Zrób to dla swojego staruszka, synu.
360
00:19:35,716 --> 00:19:38,552
- Simpson, szykuj się na śmierć.
- Dajmy czadu.
361
00:19:39,094 --> 00:19:43,140
Panie i panowie, zieloną flagę
opuści nasz ukochany burmistrz,
362
00:19:43,432 --> 00:19:45,225
Diamond Joe Quimby.
363
00:19:45,392 --> 00:19:46,393
BURMISTRZ
364
00:19:46,560 --> 00:19:49,396
Drodzy uczestnicy,
oddaję hołd waszej werwie.
365
00:19:49,521 --> 00:19:51,773
Obczaj zderzaki
tej blondyny z czwartego rzędu.
366
00:19:57,154 --> 00:19:59,907
Leć! Leć!
367
00:20:03,243 --> 00:20:05,370
Jak eleganccy Rzymianie w Ben Hurze,
368
00:20:05,662 --> 00:20:06,997
walczą dzisiejsze rydwany.
369
00:20:07,247 --> 00:20:09,291
Bezlitośnie, bo nikt tu o nią nie prosi.
370
00:20:30,979 --> 00:20:34,816
Świat nie widział czegoś takiego,
odkąd Francuzi znieśli Lucky Lindy'ego
371
00:20:34,900 --> 00:20:36,944
z pola Le Bourget na swoich ramionach.
372
00:20:37,194 --> 00:20:38,612
A teraz puchar wręczy
373
00:20:38,862 --> 00:20:40,906
trzykrotny mistrz Wyścigu Mydelniczek,
Ronnie Beck.
374
00:20:41,031 --> 00:20:41,990
STREFA ZWYCIĘZCÓW
375
00:20:45,118 --> 00:20:46,787
Gratulacje, Bart.
376
00:20:47,204 --> 00:20:49,831
Obserwowanie ciebie
przywołało wiele wspomnień.
377
00:20:50,082 --> 00:20:51,208
Dzięki, panie Beck.
378
00:20:51,333 --> 00:20:55,170
Byłem tam sam,
ale ktoś towarzyszył mi duchem.
379
00:20:55,671 --> 00:20:59,049
- To dla ciebie, tato.
- Nie, synu, zasłużyłeś na to.
380
00:20:59,299 --> 00:21:02,636
Muszę wam obu przypomnieć,
że to mój projekt wyścigówki.
381
00:21:02,719 --> 00:21:04,513
Kierowca jest w zasadzie balastem.
382
00:21:06,682 --> 00:21:10,227
Wygrał lepszy, Simpson.
Naprawdę umiesz jeździć.
383
00:21:10,435 --> 00:21:12,145
Dzięki, Nelson. Przybij piątkę.
384
00:21:13,981 --> 00:21:15,232
Frajer!
385
00:21:16,483 --> 00:21:19,403
Bart, wiesz, że można
być przegranym zwycięzcą.
386
00:21:19,653 --> 00:21:22,406
Mamo, pierwszy raz coś wygrałem.
Może to ostatni raz.
387
00:21:24,074 --> 00:21:25,242
To właśnie mój chłopak.
388
00:22:52,537 --> 00:22:54,539
Napisy: Paulina Sikora