1 00:00:02,440 --> 00:00:05,637 POGAŃSKI RZYM 2 00:00:11,800 --> 00:00:14,758 OD 37 DO 41 ROKU NASZEJ ERY 3 00:00:27,240 --> 00:00:30,198 CÓŻ BOWIEM ZA KORZYŚĆ STANOWI DLA CZŁOWIEKA 4 00:00:30,320 --> 00:00:33,232 ZYSKAĆ ŚWIAT CAŁY, A SWOJĄ DUSZĘ STRACIĆ (św. Marek) 5 00:03:43,080 --> 00:03:45,867 "Narodziłem się u zarania świata i będę żył, 6 00:03:45,880 --> 00:03:48,633 dopóki ostatnia gwiazda nie spadnie z nieba." 7 00:03:49,720 --> 00:03:52,280 "Przybrałem postać Kasjusza Kaliguli, ale jestem wszystkimi ludźmi, 8 00:03:52,840 --> 00:03:54,796 a jednocześnie nie jestem człowiekiem." 9 00:03:54,880 --> 00:03:56,836 "Jestem Bogiem." 10 00:04:04,000 --> 00:04:05,956 WYSTĘPUJĄ 11 00:04:19,360 --> 00:04:22,318 KALIGULA 12 00:05:51,480 --> 00:05:54,517 - Jak to jest z Marcellusem? - Co masz na myśli? 13 00:05:56,440 --> 00:05:59,512 Jest taki gruby. Jest odrażający. 14 00:06:00,360 --> 00:06:03,318 Nie, nieprawda, jest po prostu duży. 15 00:06:04,120 --> 00:06:05,872 Ale tam gdzie trzeba, jest mały. 16 00:06:07,640 --> 00:06:09,198 Skąd wiesz? 17 00:06:10,680 --> 00:06:12,432 Widziałem go w łaźni. 18 00:06:16,600 --> 00:06:18,875 Biedna Druzylla... 19 00:06:20,120 --> 00:06:21,553 Jesteś wstrętny. 20 00:06:25,240 --> 00:06:28,994 - Ktoś ty? - Mam wiadomość dla wnuka cezara. 21 00:06:29,080 --> 00:06:30,115 Macron. 22 00:06:33,000 --> 00:06:34,399 - Hasło? - "Sprawiedliwość". 23 00:06:55,680 --> 00:06:56,795 Książę... 24 00:07:00,080 --> 00:07:01,479 Wybacz mi, książę. 25 00:07:02,880 --> 00:07:06,395 - Cesarz cię wzywa. - Czego chce? 26 00:07:07,160 --> 00:07:10,038 Może pragnie spojrzeć na ciebie ostatni raz. Ma już 77 lat. 27 00:07:10,960 --> 00:07:12,473 On może żyć wiecznie... 28 00:07:18,360 --> 00:07:19,873 Co u Enii? 29 00:07:20,040 --> 00:07:23,953 Moja żona żyje tylko nadzieją spotkania z tobą, książę. 30 00:07:28,040 --> 00:07:29,189 Zaczekaj na zewnątrz. 31 00:07:47,040 --> 00:07:48,109 Czego on może chcieć ode mnie? 32 00:07:49,640 --> 00:07:50,789 Uważaj, Buciczku... 33 00:07:52,200 --> 00:07:54,191 Módl się za mnie do Izydy. 34 00:07:54,840 --> 00:07:56,831 Wracaj najszybciej jak się da. 35 00:08:11,120 --> 00:08:12,712 Nienawidzę tu wracać. 36 00:08:16,280 --> 00:08:17,759 On coś knuje. 37 00:08:19,720 --> 00:08:23,349 Nie obawiaj się. Jestem dowódcą Gwardii Pretoriańskiej. 38 00:08:24,040 --> 00:08:26,349 Tyberiusz jest nieobliczalny. 39 00:08:27,440 --> 00:08:30,796 Uważaj na Nervę, on umie czytać w myślach. 40 00:08:36,120 --> 00:08:37,872 - Nerva, przyjacielu... - Książę... 41 00:08:39,440 --> 00:08:41,908 Cesarz przebywa w ukryciu już od 10 lat. 42 00:08:42,920 --> 00:08:46,708 Byłbym szczęśliwy, gdyby powrócił do Rzymu. Tam, gdzie jego miejsce. 43 00:08:47,080 --> 00:08:49,071 Powiedz, jak tam cesarz? 44 00:08:50,320 --> 00:08:53,312 - Stary, podobnie jak ja. - Pytam, w jakim jest nastroju? 45 00:08:55,040 --> 00:08:56,268 Niczym pogoda. 46 00:08:57,320 --> 00:09:00,312 - Pogoda dziś jest ładna. - Zmienna... 47 00:09:05,360 --> 00:09:07,544 Słyszałem, że w ostatnim miesiącu 48 00:09:07,560 --> 00:09:09,676 siedmiu moich kolegów z senatu skazano na śmierć za zdradę. 49 00:09:12,360 --> 00:09:14,157 Dziewięciu. 50 00:09:14,760 --> 00:09:17,718 Pięciu się wykpiło, popełnili samobójstwo. 51 00:09:19,520 --> 00:09:23,593 To nie w porządku, zgodzisz się ze mną? 52 00:09:26,080 --> 00:09:27,513 Wszyscy byli dobrymi ludźmi. 53 00:09:31,400 --> 00:09:34,278 Gdyby byli dobrzy, czyż ich ukochany władca mógłby uznać, że są winni? 54 00:09:36,000 --> 00:09:37,592 Masz dar logicznego myślenia, książę. 55 00:10:28,920 --> 00:10:29,989 Kaligula. 56 00:10:38,080 --> 00:10:40,833 - Ukochany dziadek. - Jak twój taniec, chłopcze? 57 00:10:42,480 --> 00:10:43,629 Mój taniec? 58 00:10:44,560 --> 00:10:46,073 Ten, którym wzbudzałeś zachwyt wśród żołnierzy, 59 00:10:46,080 --> 00:10:47,559 kiedy twój ojciec zrobił z ciebie ich maskotkę. 60 00:10:48,600 --> 00:10:50,636 Dalej, zatańcz, mały Buciczku. 61 00:10:54,280 --> 00:10:55,599 Zapomniałem kroków. 62 00:10:56,480 --> 00:10:59,552 Zatańcz. Zrób mi przyjemność. 63 00:11:01,240 --> 00:11:02,434 Tańcz! 64 00:11:14,560 --> 00:11:16,596 Moje rybeńki... 65 00:11:20,080 --> 00:11:21,991 Wskakujcie, moje rybeńki! 66 00:11:22,640 --> 00:11:24,278 Wskakujcie do wody! 67 00:12:23,000 --> 00:12:24,558 Przestań! 68 00:12:48,680 --> 00:12:51,797 Wyłaźcie, rybeńki, na dzisiaj wystarczy. 69 00:12:56,560 --> 00:12:58,596 - Kaligulo. - Tak, panie? 70 00:12:58,840 --> 00:13:01,274 Dlaczego opowiadałeś o mnie takie straszne rzeczy w Rzymie? 71 00:13:02,200 --> 00:13:04,555 Podobno modlisz się o moją śmierć. 72 00:13:04,640 --> 00:13:06,870 - Nic podobnego. - Jak to nie? 73 00:13:08,240 --> 00:13:10,515 Przysięgam, że nie. 74 00:13:11,240 --> 00:13:14,277 Nie przy świadkach. 75 00:13:16,960 --> 00:13:18,188 Nigdy, panie. 76 00:13:19,000 --> 00:13:23,915 Zapamiętaj, pozwoliłem ci żyć... 77 00:13:26,200 --> 00:13:27,792 ...na razie. 78 00:13:29,840 --> 00:13:31,637 Moje rybeńki mnie kochają. 79 00:13:38,400 --> 00:13:40,231 Bronię ich niewinności. 80 00:13:41,400 --> 00:13:45,188 Chociaż tyle mogę zrobić dla nich na tym głupim świecie. Precz! 81 00:13:50,280 --> 00:13:52,191 Nerva patrzy na nas wilkiem. 82 00:13:52,840 --> 00:13:54,159 Pomóż mi, Nervo. 83 00:13:54,720 --> 00:13:57,598 Pomóż mi przemienić tego młodego barbarzyńcę w cesarza rzymskiego. 84 00:13:58,200 --> 00:13:59,952 Dotychczas było w Rzymie trzech cesarzy: 85 00:14:00,640 --> 00:14:03,234 Juliusz, August i ty, panie. 86 00:14:04,080 --> 00:14:05,593 Do którego ma być podobny? 87 00:14:05,760 --> 00:14:08,558 - Do najlepszego. - Czyli do twojego ojca, Augusta. 88 00:14:09,440 --> 00:14:11,795 Widzisz, Kaligulo? Rzuca mi obelgi w twarz. 89 00:14:15,200 --> 00:14:18,875 Nervo, przyjacielu. Kiedy umrę, uważaj na Macrona. 90 00:14:21,240 --> 00:14:23,834 Wiem, on mnie nienawidzi. 91 00:14:24,120 --> 00:14:28,750 Bo jesteś mądry i dlatego, że jesteś dobry. 92 00:14:31,120 --> 00:14:34,556 A więc kiedy odejdę, strzeż się Macrona. 93 00:14:37,200 --> 00:14:39,430 Podjąłem środki ostrożności, cezarze. 94 00:14:42,600 --> 00:14:44,431 Jakie? 95 00:14:49,760 --> 00:14:51,159 Niebiosa! 96 00:14:52,840 --> 00:14:55,593 Miejcie Rzym w opiece po mojej śmierci. 97 00:14:57,960 --> 00:14:59,871 Panie, będziesz żyć wiecznie. 98 00:14:59,960 --> 00:15:06,672 Cała moja rodzina wyginęła oprócz ciebie, Gemellusa i tego Klaudiusza. 99 00:15:08,840 --> 00:15:10,876 Wszystkich zabrał los. 100 00:15:13,760 --> 00:15:18,038 Bo rządzi nami przeznaczenie, a nie Bóg. 101 00:15:19,360 --> 00:15:20,588 Ty jesteś Bogiem, panie. 102 00:15:23,520 --> 00:15:26,432 Nie i nie będę nim nawet po śmierci. 103 00:15:26,800 --> 00:15:29,314 Juliusz Cezar i August Cezar są bogami. 104 00:15:30,800 --> 00:15:33,268 Tak twierdzi senat i w to chce wierzyć lud. 105 00:15:34,600 --> 00:15:36,989 Takie mity są przydatne. 106 00:15:45,760 --> 00:15:49,799 - Buciczku, spójrz na siebie. - Tak, cezarze? 107 00:15:56,800 --> 00:16:01,157 Wychowuję żmiję na łonie Rzymu. 108 00:16:15,880 --> 00:16:16,949 Wujku. 109 00:16:32,760 --> 00:16:36,958 Kaligulo, myślisz, że ten młodzieniec pił? 110 00:16:38,040 --> 00:16:39,473 Tak sądzę, cezarze. 111 00:16:39,960 --> 00:16:43,430 - Ja też. - Macronie, przynieś mu wino. 112 00:16:44,240 --> 00:16:45,389 Nie żałuj mu. 113 00:16:53,200 --> 00:16:54,872 Wyciągnij rzemienie. 114 00:17:36,560 --> 00:17:38,869 Co o mnie mówią w Rzymie? 115 00:17:40,160 --> 00:17:41,912 Brakuje im ciebie, panie. 116 00:17:42,880 --> 00:17:46,031 Większość życia poświęciłem Rzymianom. 117 00:17:46,600 --> 00:17:50,639 Walczyłem, oddałem im wszystko. 118 00:17:54,840 --> 00:17:56,876 - Czyż nie są cudowni? - Tak, panie. 119 00:17:58,160 --> 00:18:01,436 Satyrowie są z Ilirii. 120 00:18:05,680 --> 00:18:08,797 A ta nimfa jest z... 121 00:18:08,960 --> 00:18:12,873 - Skąd jesteś? - Z Bretanii, panie. 122 00:18:14,040 --> 00:18:17,112 - Z Bretanii. - Mówiące posągi. 123 00:18:17,200 --> 00:18:21,591 Tak, tak. Nie tylko mówią, ale wiele robią. 124 00:18:25,880 --> 00:18:27,632 Wolisz nimfy czy satyrów? 125 00:18:28,440 --> 00:18:29,668 Lubię i to, i to, panie. 126 00:18:30,120 --> 00:18:31,599 Tak, prawidłowo. 127 00:18:32,560 --> 00:18:34,516 I to, i to jest potrzebne dla zdrowia. 128 00:18:37,720 --> 00:18:41,349 Rzym jest republiką, a ty i ja zwykłymi obywatelami. 129 00:18:42,640 --> 00:18:44,073 Ruszać się, z życiem! 130 00:19:09,760 --> 00:19:11,398 Właśnie tak. 131 00:19:35,920 --> 00:19:38,354 To mój najlepszy ogier. 132 00:19:39,480 --> 00:19:44,349 Służ państwu, Kaligulo. Mimo że lud to wściekłe bestie. 133 00:19:45,600 --> 00:19:46,828 Ale oni cię kochają, panie. 134 00:19:49,400 --> 00:19:50,879 Nie, oni się mnie boją. 135 00:19:52,440 --> 00:19:53,919 A to znacznie lepiej. 136 00:20:00,320 --> 00:20:04,313 Nie miałem wyboru. 137 00:20:05,000 --> 00:20:06,399 Jak to? 138 00:20:07,320 --> 00:20:09,390 Zależało mi na prywatności. 139 00:20:10,880 --> 00:20:14,270 Nie chciałem zostać cesarzem, ale musiałem. 140 00:20:15,000 --> 00:20:19,676 - Musiałeś? - Gdyby został nim kto inny, zginąłbym. 141 00:20:22,120 --> 00:20:23,348 Tak, jak ty zginiesz. 142 00:20:27,080 --> 00:20:28,559 Zginę? 143 00:20:34,960 --> 00:20:36,439 Zginę? 144 00:21:00,240 --> 00:21:01,912 Zginę, dziadku? 145 00:21:02,520 --> 00:21:04,590 Zginąłbyś, gdybyś nie był moim następcą. 146 00:21:06,320 --> 00:21:11,110 Kiedy Rzym był miastem, w którym wszyscy obywatele się znali, 147 00:21:11,880 --> 00:21:17,671 byliśmy dobrzy, zdyscyplinowani i uczciwi. 148 00:21:26,800 --> 00:21:29,155 Teraz Rzymianie są inni. 149 00:21:31,960 --> 00:21:37,910 Zżera ich żądza władzy, przyjemności, pieniędzy, cudzych żon. 150 00:21:39,680 --> 00:21:42,240 Tak, jestem moralistą... 151 00:21:43,480 --> 00:21:45,550 I jestem surowy jak każdy cenzor. 152 00:21:48,520 --> 00:21:50,511 Przeznaczenie sprawiło, że rządzę świniami. 153 00:21:51,040 --> 00:21:53,554 Na stare lata jestem pastuchem świń. 154 00:21:56,120 --> 00:21:58,509 Myślisz, że wypił już dość wina? 155 00:21:59,560 --> 00:22:01,949 - Tak sądzę, panie. - Ja też. 156 00:22:18,240 --> 00:22:20,629 Teraz jest szczęśliwy. 157 00:22:22,240 --> 00:22:26,233 Ale ty o tym nie wiesz. Twoją szkołą były obozy wojskowe. 158 00:22:26,440 --> 00:22:28,351 Masz jednak wystarczającą wiedzę, aby zostać pastuchem świń. 159 00:22:28,960 --> 00:22:32,191 Cezarze, senat przysłał dokumenty do podpisania. 160 00:22:32,280 --> 00:22:33,190 Oczywiście! 161 00:22:40,560 --> 00:22:42,676 Lista kandydatów do konnicy. 162 00:22:43,240 --> 00:22:46,550 Ja, Tyberiusz Cezar rozkazuję w imieniu senatu i ludu rzymskiego. 163 00:22:50,200 --> 00:22:52,475 Podatki dla Azji Mniejszej, Grecji i Galii. 164 00:22:52,840 --> 00:22:56,515 Ja, Tyberiusz cezar rozkazuję w imieniu senatu i ludu rzymskiego. 165 00:23:03,880 --> 00:23:05,598 Senator winny zdrady. 166 00:23:06,160 --> 00:23:11,598 Każdy senator chce zostać cesarzem, więc wszyscy senatorowie są winni zdrady. 167 00:23:13,040 --> 00:23:14,598 Przynajmniej w myślach. 168 00:23:15,240 --> 00:23:18,550 Senat jest odwiecznym wrogiem cezarów. 169 00:23:19,440 --> 00:23:20,429 Pamiętaj o tym. 170 00:23:21,040 --> 00:23:22,439 Zdrajcy, spójrz na nich. 171 00:23:29,040 --> 00:23:33,079 Powiedzieli mi, że zaakceptują każde ustanowione przeze mnie prawo. 172 00:23:34,120 --> 00:23:36,953 Spytałem: "A jeśli zwariuję?". 173 00:23:39,480 --> 00:23:40,799 Nie odpowiedzieli. 174 00:23:41,400 --> 00:23:44,039 Urodzili się, żeby żyć w niewoli! Germaniku, pamiętaj o tym. 175 00:23:45,080 --> 00:23:47,913 Nie jestem Germanikiem, panie, ale jego synem, Kaligulą. 176 00:23:49,400 --> 00:23:51,311 A Macron jest twoim przyjacielem? 177 00:23:52,320 --> 00:23:54,276 On służy wyłącznie tobie, panie. 178 00:23:54,440 --> 00:23:57,512 Jego żona jest twoją przyjaciółką. W łóżku też jest przyjacielska? 179 00:23:59,040 --> 00:24:02,430 Trzeba o to spytać Macrona. Zdaje się, że tak. 180 00:24:03,480 --> 00:24:05,152 A twoja siostra Druzylla? 181 00:24:06,680 --> 00:24:08,636 Moja siostra jest moją siostrą. 182 00:24:10,520 --> 00:24:15,594 Wiem wszystko, co się mówi, robi i myśli. 183 00:24:18,960 --> 00:24:23,112 Znam wschody i zachody słońca. 184 00:24:26,640 --> 00:24:29,200 Gemellus. Śliczny chłopiec. 185 00:24:29,960 --> 00:24:31,951 I za młody, aby mnie zdradzić. 186 00:24:32,720 --> 00:24:34,199 A może nie za młody? 187 00:24:36,400 --> 00:24:38,516 Ucałuj dziadka. 188 00:24:39,480 --> 00:24:40,469 Mój ostatni wnuk. 189 00:24:41,520 --> 00:24:43,192 Ja też jestem twoim wnukiem, cezarze. 190 00:24:44,240 --> 00:24:49,075 Ale adoptowanym, a to moja krew. 191 00:24:50,800 --> 00:24:52,631 Biedaczek, co z tobą będzie? 192 00:24:53,320 --> 00:24:55,470 Jest dla mnie jak brat, panie. 193 00:24:55,560 --> 00:25:02,113 Brat? W twojej rodzinie brat zabił brata, który zabił ojca, 194 00:25:03,240 --> 00:25:05,515 a ten pozbawił życia jego syna. Przeznaczenie. 195 00:25:05,960 --> 00:25:07,279 Pij, Kaligulo. 196 00:25:13,200 --> 00:25:15,589 Najpierw ty, drogi bracie. 197 00:25:22,160 --> 00:25:23,798 Biedaczek. 198 00:25:25,160 --> 00:25:28,436 Kiedy umrę, Kaligula cię zabije. 199 00:25:30,360 --> 00:25:33,830 Apotem ktoś zabije Kaligulę. 200 00:25:40,800 --> 00:25:44,713 Chyba, że umrze przede mną. 201 00:25:46,200 --> 00:25:48,714 Źle wyglądasz. 202 00:26:04,600 --> 00:26:11,870 Ja, cezar Kaligula, rozkazuję w imieniu senatu i ludu rzymskiego. 203 00:26:27,800 --> 00:26:29,119 ... Brat zabija brata... 204 00:26:32,400 --> 00:26:34,834 ... Brat morduje ojca, który zabija syna... 205 00:26:34,920 --> 00:26:36,831 ...Przeznaczenie... 206 00:26:37,560 --> 00:26:39,357 ... Apotem ktoś zabije Kaligulę... 207 00:26:43,600 --> 00:26:44,794 Zabije mnie. 208 00:26:47,200 --> 00:26:49,430 Spokojnie, jesteś bezpieczny, jestem przy tobie. 209 00:26:52,040 --> 00:26:55,589 Zabije nas, jak zabił naszych rodziców i braci. 210 00:27:04,040 --> 00:27:06,554 Nie chcę umierać. 211 00:27:08,000 --> 00:27:11,675 Nie możesz, jesteś jego jedynym następcą. 212 00:27:13,640 --> 00:27:19,590 Tak, są jeszcze Gemellus i Klaudiusz. 213 00:27:21,800 --> 00:27:24,598 Gemellus jest za młody, a Klaudiusz to idiota. 214 00:27:25,920 --> 00:27:29,708 Tyberiusz jest już stary, wkrótce zostaniesz cesarzem. 215 00:27:37,160 --> 00:27:39,071 Aty będziesz moją królową. 216 00:27:39,880 --> 00:27:41,598 Nie można poślubić siostry. 217 00:27:43,400 --> 00:27:44,799 Można, w Egipcie. 218 00:27:45,360 --> 00:27:48,636 Mieszkamy w Rzymie. Poza tym masz już wybrankę. 219 00:27:54,400 --> 00:27:55,549 Wiem, Enię. 220 00:28:07,000 --> 00:28:08,956 To tylko ptak. 221 00:28:17,720 --> 00:28:20,393 - Książę. - O co chodzi? 222 00:28:21,040 --> 00:28:23,190 Moja żona. 223 00:28:25,400 --> 00:28:26,753 Enia! 224 00:28:43,440 --> 00:28:45,158 Teraz jesteś mężczyzną, Kaligulo. 225 00:28:45,960 --> 00:28:50,829 Co zrobisz? Musisz być panem własnego losu. 226 00:28:51,760 --> 00:28:55,116 Weź go w swoje ręce. 227 00:29:21,040 --> 00:29:24,635 Kretyni. Dlaczego mu na to pozwoliliście? 228 00:29:27,960 --> 00:29:29,598 Obwiążcie mu nadgarstki. 229 00:29:30,720 --> 00:29:32,995 Obwiążcie mu nadgarstki. 230 00:29:39,200 --> 00:29:42,397 Nie możesz mnie opuścić, jesteś moim jedynym przyjacielem. 231 00:29:44,160 --> 00:29:47,470 Żyję zbyt długo, Tyberiuszu, nie cierpię swego życia. 232 00:29:48,920 --> 00:29:51,229 Zostawcie nas. Obaj. 233 00:29:52,480 --> 00:29:58,271 Człowiek, który sam wybiera godzinę śmierci, oszukuje los. 234 00:29:59,440 --> 00:30:03,956 Po twojej śmierci, Macron i tak by mnie zabił. 235 00:30:04,200 --> 00:30:06,475 Każę go aresztować i zgładzić. 236 00:30:06,720 --> 00:30:09,439 Nie możesz, ma nad tobą władzę. 237 00:30:09,600 --> 00:30:17,632 Poza tym, gdyby nawet Macron zmarł, jak mógłbym żyć u boku tego gada? 238 00:30:21,040 --> 00:30:23,873 Będziesz szanował mojego przyjaciela, gadzie? 239 00:30:24,640 --> 00:30:26,312 Zawsze go szanowałem, panie. 240 00:30:26,840 --> 00:30:31,356 - Słyszysz? - Tyberiuszu, kiedyś byłeś mądrzejszy. 241 00:30:31,960 --> 00:30:33,996 Nic już nie mów. 242 00:30:35,040 --> 00:30:37,270 Przerodziłeś się w potwora. 243 00:30:38,000 --> 00:30:42,357 Widziałem, jak zabijasz rodzinę, przyjaciół, 244 00:30:42,880 --> 00:30:44,279 najszlachetniejszych ludzi w Rzymie. 245 00:30:44,560 --> 00:30:46,915 - To zdrada. - Nie, to prawda. 246 00:30:49,560 --> 00:30:55,954 Jestem i byłem otoczony przez wrogów z rodziny, z senatu. 247 00:30:58,320 --> 00:31:01,039 - Jesteś okrutny! - Nie, szczery. 248 00:31:01,760 --> 00:31:04,513 Starzec może czasami przewidzieć przyszłość. 249 00:31:06,320 --> 00:31:13,908 Chcę więc uciec od zła przeszłego i przyszłego. 250 00:31:26,480 --> 00:31:28,516 Awięc to są te twoje środki ostrożności. 251 00:32:02,520 --> 00:32:04,192 Nervo, jak to jest? 252 00:32:04,960 --> 00:32:08,794 Ciepło, bezboleśnie, po prostu odpływam. 253 00:32:10,120 --> 00:32:11,712 - Widzisz ją? - Kogo? 254 00:32:12,280 --> 00:32:14,077 Boginię Izydę. 255 00:32:14,640 --> 00:32:17,438 - Wierzysz w to? - Widzisz ją? 256 00:32:19,840 --> 00:32:21,831 - Nie. - Jesteś pewien? 257 00:32:27,840 --> 00:32:31,196 Prawie umarłeś, jak to jest? Co się z tobą dzieje? 258 00:32:33,040 --> 00:32:35,600 - Nic. - Kłamiesz. 259 00:32:36,120 --> 00:32:38,554 Wiem, że ją widzisz. Jak wygląda? 260 00:32:39,520 --> 00:32:44,116 Nie, nic nie ma... 261 00:32:45,600 --> 00:32:49,388 Tylko sen... 262 00:32:51,240 --> 00:32:52,559 Kłamca! 263 00:34:13,440 --> 00:34:16,034 Po śmierci Nervy, Tyberiusz został sparaliżowany. 264 00:34:16,760 --> 00:34:20,150 - Mówią, że niedługo umrze. - Tym gorzej dla nas. 265 00:34:20,760 --> 00:34:23,069 - Uwielbiałeś drania. - Odszczekaj to. 266 00:35:13,640 --> 00:35:16,393 Książę, przyszedł medyk. 267 00:35:35,880 --> 00:35:39,316 Jak się czuje cesarz? Jak długo będzie żyć? 268 00:35:39,680 --> 00:35:41,750 Śmierć grozi mu w każdej chwili, 269 00:35:41,840 --> 00:35:44,513 lecz pod dobrą opieką może pożyć nawet rok. 270 00:35:50,200 --> 00:35:51,599 Przeczuwam śmierć. 271 00:35:53,160 --> 00:35:54,354 Ale czyją? 272 00:35:55,080 --> 00:35:57,514 Nie martw się, beze mnie nic nie zrobi. 273 00:35:59,200 --> 00:36:04,228 Tak myśleli ci nieszczęśnicy, i co? 274 00:36:05,760 --> 00:36:08,877 Nie, Macronie, on coś knuje. 275 00:36:09,880 --> 00:36:11,472 Wkrótce zostaniesz cesarzem. 276 00:36:25,080 --> 00:36:27,469 - Przysięgasz? - Przysię... 277 00:36:46,440 --> 00:36:47,589 Przysięgam. 278 00:37:32,800 --> 00:37:35,075 Wyjdźcie! Wszyscy wyjdźcie! 279 00:38:23,000 --> 00:38:24,479 Tyberiuszu. 280 00:39:41,320 --> 00:39:42,958 Kaligulo... 281 00:39:44,640 --> 00:39:45,789 Panie? 282 00:39:47,120 --> 00:39:49,554 Oddaj mi mój pierścień. 283 00:39:57,840 --> 00:40:01,310 - Nie. - Tak. 284 00:40:13,640 --> 00:40:16,950 Nie waż się. 285 00:40:18,520 --> 00:40:21,717 - Książę... - Nie waż się! 286 00:41:36,160 --> 00:41:37,673 Ave, cezar. 287 00:41:42,160 --> 00:41:46,472 Zbiorę wszystkich, żeby wydać obwieszczenie. 288 00:42:37,240 --> 00:42:38,355 Gemellus? 289 00:42:41,360 --> 00:42:42,509 Gemellus! 290 00:42:50,400 --> 00:42:52,072 Ave, cezar. 291 00:42:55,880 --> 00:42:59,395 Gemellusie, zostaliśmy sami. 292 00:43:07,720 --> 00:43:09,472 Musimy się kochać. 293 00:43:24,080 --> 00:43:29,712 Niech cezar Tyberiusz spoczywa w pokoju. 294 00:43:31,440 --> 00:43:35,399 Niech żyje cezar Kaligula. 295 00:43:41,360 --> 00:43:42,793 To jest jak sen. 296 00:43:46,520 --> 00:43:49,592 To tylko maska, teraz ty jesteś cezarem. 297 00:43:51,520 --> 00:43:52,794 Cezarem? 298 00:43:52,880 --> 00:43:57,192 Cezarem, Imperatorem Rzymu, panem świata. 299 00:43:58,760 --> 00:44:00,239 Pan świata... 300 00:44:02,120 --> 00:44:04,076 Podoba mi się ten sen. 301 00:44:35,200 --> 00:44:37,191 Ulegając naciskom senatu 302 00:44:38,160 --> 00:44:39,878 i ludu rzymskiego, 303 00:44:41,400 --> 00:44:44,312 pokornie przyjmuję 304 00:44:46,360 --> 00:44:49,636 najwyższy urząd naszej republiki. 305 00:44:55,920 --> 00:44:57,717 Naszej wspaniałej republiki! 306 00:45:16,560 --> 00:45:18,551 Cebula. Daj cebulę. 307 00:45:46,320 --> 00:45:48,151 Kiedy umarł nasz ukochany Tyberiusz... 308 00:45:49,040 --> 00:45:50,314 Tyberiusz do Tybru! 309 00:45:53,160 --> 00:45:54,149 Wrzucić go do rzeki! 310 00:45:57,200 --> 00:45:58,792 Tyberiusz tyran! 311 00:46:00,520 --> 00:46:03,432 Dziś rozpoczynamy nową erę. 312 00:46:04,440 --> 00:46:07,034 Ogłaszam ogólną amnestię! 313 00:46:18,240 --> 00:46:19,150 Cisza! 314 00:46:21,520 --> 00:46:24,671 Cisza! Wielki cezar jeszcze nie skończył. 315 00:46:32,080 --> 00:46:36,119 Konsulem mianuję, decyzją senatu i ludu rzymskiego, 316 00:46:37,400 --> 00:46:39,550 mojego uczonego wuja - Klaudiusza. 317 00:46:39,720 --> 00:46:41,073 Niech żyje Klaudiusz! 318 00:46:42,800 --> 00:46:44,472 Podejdź tu, Klaudiuszu. 319 00:46:49,520 --> 00:46:52,432 - Cezarze Kaligulo! - Usiądź, konsulu. 320 00:46:53,200 --> 00:46:54,838 Przecież jestem konsulem... 321 00:47:02,520 --> 00:47:06,991 Niniejszym adoptuję na swego syna i następcę księcia Gemellusa. 322 00:47:07,360 --> 00:47:09,351 - Zbliż się. - Niech żyje Gemellus! 323 00:47:24,320 --> 00:47:28,552 Od tej chwili oficjalne przysięgi będą zawierać następującą formułę: 324 00:47:30,000 --> 00:47:31,956 "Ponad życie własne 325 00:47:32,520 --> 00:47:33,919 i życie moich dzieci 326 00:47:34,840 --> 00:47:37,070 przedkładam życie cesarza". 327 00:47:38,040 --> 00:47:40,076 Niech żyje! Niech żyje! Niech żyje! 328 00:47:41,680 --> 00:47:43,557 I jego siostry Druzylli. 329 00:47:55,000 --> 00:47:57,309 Niech żyje Druzylla! Niech żyje Kaligula! 330 00:48:05,880 --> 00:48:07,836 Musimy na niego uważać. 331 00:48:13,240 --> 00:48:16,835 - Na Klaudiusza? - Nie, na Gemellusa. 332 00:48:19,560 --> 00:48:22,677 Tak, Gemellus... 333 00:48:28,560 --> 00:48:30,790 Widziałaś ich miny, kiedy powiedziałem, 334 00:48:30,880 --> 00:48:33,872 że mają wielbić nie tylko mnie, ale i ciebie? 335 00:48:34,480 --> 00:48:36,038 Byli przerażeni. 336 00:48:38,560 --> 00:48:40,039 Mam nadzieję. 337 00:48:40,200 --> 00:48:41,428 Czy to było mądre? 338 00:48:49,480 --> 00:48:52,756 Mogę robić... 339 00:49:00,480 --> 00:49:02,675 ...co mi się tylko podoba... 340 00:49:07,240 --> 00:49:08,753 ...z każdym. 341 00:49:10,600 --> 00:49:12,158 Nie zaczynaj ode mnie. 342 00:49:15,240 --> 00:49:16,468 Kogo proponujesz? 343 00:50:18,080 --> 00:50:20,071 Precz! Precz stąd! 344 00:50:24,560 --> 00:50:27,074 - Kogo? - Zacznij od Macrona. 345 00:50:28,040 --> 00:50:29,268 Macron? 346 00:50:29,360 --> 00:50:33,069 Tak, zanim zacznie tobą rządzić, jak Tyberiuszem. 347 00:50:37,080 --> 00:50:38,593 Doskonale, Macronie. 348 00:50:47,560 --> 00:50:48,788 Przyprowadź Gemellusa. 349 00:50:49,640 --> 00:50:50,914 Tutaj? 350 00:50:53,080 --> 00:50:54,798 Tak, tutaj. Natychmiast! 351 00:51:02,200 --> 00:51:04,270 - Heraklesie. - Tak, panie? 352 00:51:04,400 --> 00:51:05,515 Stań tutaj. 353 00:51:10,880 --> 00:51:12,791 Chcę, żeby wypłacono premie moim strażnikom. 354 00:51:13,440 --> 00:51:14,475 To niemożliwe, cezarze. 355 00:51:15,040 --> 00:51:16,393 Nieprawda, Longinusie. 356 00:51:17,040 --> 00:51:19,190 Trzeba tylko sprawić, aby niemożliwe stało się możliwe. Logiczne? 357 00:51:19,720 --> 00:51:22,029 Cezarze, mamy deficyt... 358 00:51:22,600 --> 00:51:26,673 - Ile wynosi moje wynagrodzenie? - Tyle, ile sobie życzysz, panie. 359 00:51:26,920 --> 00:51:28,478 Świetnie. 360 00:51:29,640 --> 00:51:32,552 Macronie, stań tam. 361 00:51:38,080 --> 00:51:40,116 - A ty, Longinusie, tu. - Tak, cezarze. 362 00:51:42,800 --> 00:51:44,074 Gemellusie, 363 00:51:45,320 --> 00:51:48,392 chcę, abyś przyjrzał się tym panom bardzo uważnie. 364 00:51:50,120 --> 00:51:52,429 Nie spiesz się i powiedz mi, 365 00:51:54,320 --> 00:51:57,232 kto zabił naszego ukochanego Tyberiusza? 366 00:52:04,760 --> 00:52:06,796 Kto zabił Tyberiusza?! 367 00:52:24,040 --> 00:52:27,271 To on! Macron! 368 00:52:37,440 --> 00:52:38,793 Morderca. 369 00:52:48,360 --> 00:52:49,554 Aresztujcie go. 370 00:53:06,800 --> 00:53:10,076 Na cześć waszego nowego dowódcy, Cherei, 371 00:53:11,600 --> 00:53:14,160 każdy z was otrzyma po 10 sztuk złota. 372 00:53:14,680 --> 00:53:16,910 Niech żyje! Niech żyje! Niech żyje! 373 00:53:20,280 --> 00:53:22,316 Chereo, aresztuj Macrona. 374 00:53:22,880 --> 00:53:24,154 Straż, aresztować Macrona. 375 00:53:27,160 --> 00:53:28,354 Ani mi się ważcie! 376 00:53:58,880 --> 00:54:00,393 Wybacz, cezarze. 377 00:54:02,480 --> 00:54:03,799 O, Cherea... 378 00:54:04,320 --> 00:54:05,958 Dwóch senatorów prosi o audiencję. 379 00:54:06,640 --> 00:54:09,029 Mają spór o ziemię i chcieliby, abyś ich rozsądził. 380 00:54:10,320 --> 00:54:11,275 Wprowadź ich. 381 00:54:13,880 --> 00:54:19,000 Interesują mnie nawet najbłahsze sprawy Rzymu. 382 00:54:20,200 --> 00:54:21,155 Wejdźcie. 383 00:54:35,760 --> 00:54:38,320 Cezarze, problem dotyczy granic mojej posiadłości... 384 00:54:38,400 --> 00:54:39,628 Daj dokumenty. 385 00:55:07,040 --> 00:55:08,473 Winny. 386 00:55:10,080 --> 00:55:11,718 - Dziękuję, cezarze. - Nie mnie dziękuj. 387 00:55:12,840 --> 00:55:17,197 Sprawiedliwość musi być bezstronna. To wszystko. 388 00:55:20,320 --> 00:55:21,389 Tak, cezarze. 389 00:55:22,600 --> 00:55:23,510 Możecie odejść. 390 00:56:02,120 --> 00:56:03,269 Enia... 391 00:56:12,840 --> 00:56:14,159 Ślicznie wyglądasz. 392 00:56:21,960 --> 00:56:23,837 To na porost włosów? 393 00:56:25,600 --> 00:56:28,478 Wkrótce się pobierzemy. Rozbudzaj mnie jeszcze tylko kilka dni. 394 00:56:32,560 --> 00:56:35,313 - Powinniśmy wyjechać. - Wyjechać? Dokąd? 395 00:56:37,760 --> 00:56:39,352 Może do Aleksandrii. 396 00:56:40,960 --> 00:56:42,279 Do Egiptu? 397 00:56:43,760 --> 00:56:45,034 Tak. 398 00:56:46,520 --> 00:56:47,555 Co ty na to? 399 00:56:47,680 --> 00:56:50,672 Nie lubię opuszczać Rzymu, to znaczy senatu. 400 00:56:52,440 --> 00:56:54,112 Enio, Rzym to ja. 401 00:56:54,960 --> 00:56:59,272 Gdziekolwiek jestem, tam jest Rzym, senat i lud rzymski. 402 00:57:03,120 --> 00:57:05,714 Chce mi się śmiać, gdy tak mówisz. 403 00:57:16,960 --> 00:57:19,554 - Longinus. - Wybacz, cezarze. 404 00:57:26,360 --> 00:57:28,828 - Załatwione? - Senat skazał go na śmierć. 405 00:57:33,160 --> 00:57:35,799 Dobrze. Awans. 406 00:57:39,960 --> 00:57:44,556 Chereo, teraz oficjalnie mianuję cię dowódcą Cesarskiej Gwardii. 407 00:57:46,480 --> 00:57:50,519 A Macron? Co się stało? Gdzie on jest? 408 00:57:51,160 --> 00:57:52,593 Został aresztowany za zdradę. 409 00:57:53,800 --> 00:57:56,872 To niemożliwe. Cezarze, on zawsze był ci oddany. 410 00:57:57,840 --> 00:57:59,831 On cię stworzył. 411 00:58:06,720 --> 00:58:08,950 Nikt mnie nie stworzył. 412 00:58:10,040 --> 00:58:13,157 Nie do wiary, co on zrobił? 413 00:58:14,960 --> 00:58:20,273 Enio, musiałem wziąć los w swoje ręce. 414 00:58:32,600 --> 00:58:33,874 Straż. 415 00:58:38,160 --> 00:58:40,037 Chereo, wygnać ją. 416 00:58:41,360 --> 00:58:42,839 - Ale ja cię kocham. - Do Galii. 417 00:58:45,160 --> 00:58:45,910 Przecież cię kocham. 418 00:58:48,160 --> 00:58:51,118 Kaligulo, jak mogłeś? On był twoim przyjacielem. 419 00:58:51,680 --> 00:58:53,432 Zrobiłby dla ciebie wszystko. 420 00:58:54,560 --> 00:58:56,073 Nie wyganiaj mnie! 421 00:58:56,720 --> 00:58:57,948 Kocham cię! 422 00:59:04,160 --> 00:59:06,151 Teraz nie musi się już rozwodzić. 423 00:59:07,160 --> 00:59:10,994 - Znajdź sobie odpowiednią żonę. - Nie. 424 00:59:17,160 --> 00:59:18,991 Ożenię się z tobą. 425 00:59:19,840 --> 00:59:21,751 Nie możesz, nie jesteśmy Egipcjanami. 426 00:59:23,680 --> 00:59:27,036 Wiem, jesteśmy znacznie piękniejsi. 427 00:59:28,360 --> 00:59:32,353 Rzym to nie Egipt. I przestań się tak w siebie wpatrywać. 428 00:59:36,200 --> 00:59:38,714 - Zatem jedźmy do Egiptu. - Jesteś głupi. 429 00:59:40,080 --> 00:59:43,277 - Cezar nie może być głupi. - Ale bardzo się stara. 430 00:59:43,800 --> 00:59:46,792 Cezar nie może być głupcem! 431 00:59:47,520 --> 00:59:50,876 Buciczku, wrzucą cię do Tybru, 432 00:59:51,000 --> 00:59:52,991 jeśli będziesz chciał przenieść siedzibę rządu. 433 00:59:54,200 --> 00:59:58,398 Poślubisz szacowną Rzymiankę z rodziny senatorskiej. 434 01:00:01,920 --> 01:00:05,117 - Nie ma mowy. - Właśnie, że tak. Musisz mieć następcę. 435 01:00:09,520 --> 01:00:11,476 Który mnie zabije, kiedy dorośnie. 436 01:00:14,360 --> 01:00:17,033 Wieczorem spotykają się u mnie kapłanki Izydy. 437 01:00:19,520 --> 01:00:21,351 Chcesz, żebym poślubił którąś z nich? 438 01:00:21,880 --> 01:00:23,199 - Tak. - Nie. 439 01:00:23,800 --> 01:00:24,710 Tak! 440 01:00:26,280 --> 01:00:27,156 Nie... 441 01:00:29,640 --> 01:00:31,073 Tak. 442 01:00:47,400 --> 01:00:49,038 Zastanawiam się, w co się ubrać. 443 01:01:16,840 --> 01:01:18,796 Kiedy zacznie się przedstawienie dla wszechmocnego cezara? 444 01:01:18,880 --> 01:01:20,438 Nie bądź wstrętny. 445 01:01:21,160 --> 01:01:21,956 Jestem praktyczny. 446 01:01:22,640 --> 01:01:24,437 Skoro mam wybrać żonę, chcę sprawdzić, co biorę. 447 01:01:55,360 --> 01:01:57,316 Ta jest całkiem interesująca. 448 01:01:58,320 --> 01:02:01,357 Livia? Jest już zaręczona z Proculusem. 449 01:02:02,280 --> 01:02:04,236 - Jednym z twoich oficerów. - Wyślę go do Hiszpanii. 450 01:02:04,520 --> 01:02:07,353 To nudna dziewica, nie w twoim stylu. 451 01:03:16,200 --> 01:03:18,316 Ta będzie moją żoną. 452 01:03:18,880 --> 01:03:20,438 Tylko nie Cezonia... 453 01:03:23,200 --> 01:03:24,349 Jesteś niemożliwa. 454 01:03:24,360 --> 01:03:26,271 To najbardziej rozwiązła kobieta w Rzymie. 455 01:03:26,840 --> 01:03:28,159 Doskonale. 456 01:03:37,200 --> 01:03:40,510 Jest ekstrawagancką rozwódką. 457 01:03:42,320 --> 01:03:44,834 - Chcę ją. - Ale nie na żonę. 458 01:03:46,400 --> 01:03:48,118 Przyślij ją zaraz do mnie. 459 01:03:49,040 --> 01:03:52,953 Nie, to byłoby nierozsądne. 460 01:03:57,240 --> 01:03:58,229 Tak. 461 01:03:59,280 --> 01:04:01,510 Taka jest wola senatu i ludu rzymskiego. 462 01:06:12,080 --> 01:06:14,992 Jesteś bardzo przekonywujący w roli kapłanki, cezarze. 463 01:06:17,720 --> 01:06:21,759 Aty w roli owieczki ofiarnej. 464 01:07:35,240 --> 01:07:37,470 Powiedziałem Cezonii, że ją poślubię. 465 01:07:38,760 --> 01:07:42,116 - Nie rób tego. - Ale dopiero wtedy, jak urodzi mi syna. 466 01:07:42,480 --> 01:07:44,038 Skąd będziesz wiedział, że jest twój? 467 01:07:44,120 --> 01:07:46,873 Nie martw się, kazałem jej strzec. 468 01:07:47,280 --> 01:07:49,874 Możesz mieć pewność, że ojcem będzie jeden ze strażników. 469 01:07:51,440 --> 01:07:53,670 To wykastrowani homoseksualiści. 470 01:08:34,440 --> 01:08:37,910 Gdybyż lud rzymski miał tylko jedną szyję... 471 01:08:56,560 --> 01:08:58,915 To ten oficer, za którego wychodzi Livia? 472 01:09:01,240 --> 01:09:02,832 Tak, to Proculus. 473 01:09:08,160 --> 01:09:09,832 - Longinusie. - Tak, cezarze? 474 01:09:10,240 --> 01:09:12,231 Widzisz tego młodego oficera? 475 01:10:03,160 --> 01:10:06,152 Cezar Kaligula, imperator Rzymu, niech żyje! 476 01:10:06,840 --> 01:10:08,239 Niech żyje! 477 01:10:11,760 --> 01:10:14,672 A także Druzylla i Cezonia. 478 01:10:15,040 --> 01:10:18,191 Szacowne Druzylla i Cezonia, niech żyją! 479 01:10:18,640 --> 01:10:19,993 Niech żyją! 480 01:10:25,280 --> 01:10:26,872 - Spóźniliśmy się? - Nie, cezarze. 481 01:10:27,360 --> 01:10:28,475 Wybaczcie nam. 482 01:10:29,400 --> 01:10:32,551 Czy uroczystość była piękna, a przepowiednie dobre? 483 01:10:33,120 --> 01:10:35,759 - Tak, cezarze. - Doskonale. 484 01:10:38,480 --> 01:10:39,435 Idziemy. 485 01:10:48,080 --> 01:10:50,548 Dziękujemy za łaskawe przybycie, panie. 486 01:10:56,360 --> 01:10:58,999 - Jesteś bohaterem rzymskim. - Cezarze. 487 01:11:11,520 --> 01:11:15,957 Teraz wszechmocny cezar pobłogosławi... 488 01:11:16,440 --> 01:11:20,115 ...ten szczęśliwy związek. 489 01:11:25,080 --> 01:11:26,991 Gdzie jest święte łoże małżeńskie? 490 01:11:50,240 --> 01:11:52,390 Kuchnia? Trudno, musi wystarczyć. 491 01:11:58,040 --> 01:12:01,555 Buciczku, myślałam, że nie lubisz dziewic. 492 01:12:02,640 --> 01:12:03,993 Nigdy żadnej nie znałem. 493 01:12:08,120 --> 01:12:09,348 Nieprawdaż, Cezonio? 494 01:12:15,520 --> 01:12:18,159 A teraz prezent ślubny od cezara. 495 01:12:27,320 --> 01:12:29,436 Cóż za apetyczna panna młoda. 496 01:12:33,840 --> 01:12:34,909 Zdejmij tunikę. 497 01:12:45,440 --> 01:12:46,589 Wspaniale. 498 01:13:01,800 --> 01:13:05,588 - Naprawdę jest dziewicą, Proculusie? - Tak, cezarze. 499 01:13:07,720 --> 01:13:09,472 Nigdy nie można być pewnym. 500 01:13:13,000 --> 01:13:14,797 Otwórz oczy, Livio. 501 01:13:34,880 --> 01:13:38,555 Szczęśliwe dziewczę. 502 01:13:39,720 --> 01:13:41,790 Potomek Wenus pozbawia cię dziewictwa. 503 01:13:43,000 --> 01:13:49,235 Ja, cezar Kaligula, rozkazuję ci... 504 01:13:50,080 --> 01:13:52,435 otwórz oczy, Proculusie. 505 01:13:53,360 --> 01:13:56,158 W imieniu senatu i ludu rzymskiego rozkazuję ci patrzeć! 506 01:14:00,240 --> 01:14:01,832 W imieniu senatu... 507 01:14:02,680 --> 01:14:04,079 ...i ludu... 508 01:14:05,320 --> 01:14:06,355 ...rzymskiego! 509 01:14:32,840 --> 01:14:34,558 Naprawdę była dziewicą. 510 01:14:38,000 --> 01:14:39,319 A ty? 511 01:14:45,120 --> 01:14:47,680 Jesteś prawiczkiem? 512 01:14:48,240 --> 01:14:49,878 Nie, cezarze. 513 01:14:50,880 --> 01:14:52,632 To nie spodobałoby się Izydzie. 514 01:14:52,720 --> 01:14:54,358 Inne prawo dla kobiet, a inne dla mężczyzn? 515 01:14:54,440 --> 01:14:56,476 To nieuczciwe. Rozbieraj się. 516 01:15:08,760 --> 01:15:10,113 Cudownie. 517 01:15:13,160 --> 01:15:16,516 Podobają mi się twoje gęste włosy, Proculusie. 518 01:15:17,360 --> 01:15:20,830 - Cezarze, nie! Błagam! - Klękaj! 519 01:15:32,480 --> 01:15:34,118 Chyba mnie okłamałeś. 520 01:15:36,200 --> 01:15:37,997 Ty też jesteś prawiczkiem. 521 01:15:57,640 --> 01:15:59,995 Ja, cezar Kaligula... 522 01:16:01,000 --> 01:16:03,389 rozkazuję w imieniu senatu... 523 01:16:05,040 --> 01:16:06,598 Otwórz oczy, Livio. 524 01:16:07,520 --> 01:16:10,034 ...i ludu rzymskiego. 525 01:16:23,360 --> 01:16:27,273 Widzisz, jak się staram, żeby uświęcić wasz związek? 526 01:16:36,480 --> 01:16:37,913 Macie moje błogosławieństwo. 527 01:17:13,160 --> 01:17:14,275 Gemellus. 528 01:17:25,920 --> 01:17:27,114 Kaligula! 529 01:17:36,440 --> 01:17:37,839 Gemellus! 530 01:18:05,680 --> 01:18:07,193 Jowisz mnie kocha! 531 01:18:24,320 --> 01:18:26,436 - On chce mnie zabić. - Kto, Buciczku? 532 01:18:27,760 --> 01:18:32,550 Gemellus, widziałem go. Uciekł, chce mnie zabić. 533 01:18:43,920 --> 01:18:46,957 Nie, Buciczku. 534 01:18:50,880 --> 01:18:52,233 Już dobrze. 535 01:24:01,600 --> 01:24:02,635 Ave, cezar! 536 01:24:05,680 --> 01:24:08,069 Złóżcie hołd pięknemu rumakowi Imcitatusowi. 537 01:24:08,920 --> 01:24:11,150 Niech żyje Imcitatus! 538 01:24:16,480 --> 01:24:19,199 Tam jest Gemellus, uważaj na niego. 539 01:24:32,400 --> 01:24:33,310 Siedem. 540 01:24:37,720 --> 01:24:38,630 Gili-gili, prawda, wujaszku? 541 01:24:39,960 --> 01:24:41,359 Poradź mi, tylko szczerze, 542 01:24:42,920 --> 01:24:45,593 czy mam się mianować królem Rzymu? 543 01:24:46,720 --> 01:24:49,871 Cóż, Rzym jest republiką, czyż nie? 544 01:24:50,880 --> 01:24:51,710 Doskonale. 545 01:24:54,400 --> 01:24:56,038 W takim razie zostanę królem republiki! 546 01:24:56,920 --> 01:24:58,911 Jesteś potężniejszy od każdego króla, cezarze. 547 01:25:00,600 --> 01:25:05,071 Jestem Bogiem, a przynajmniej będę nim po śmierci. 548 01:25:20,120 --> 01:25:22,190 Gemellusie, skosztuj. 549 01:25:31,760 --> 01:25:33,671 - Co to za smród? - Jaki smród, cezarze? 550 01:25:34,360 --> 01:25:37,238 - Co jadłeś? - Zażyłem lekarstwo na obniżenie gorączki. 551 01:25:38,920 --> 01:25:40,148 Dawałeś mu lekarstwo? 552 01:25:40,880 --> 01:25:42,199 Tak czy nie? 553 01:25:42,760 --> 01:25:43,715 Nie. 554 01:25:45,680 --> 01:25:50,231 Gemellusie, zarzucasz mi, że próbowałem cię otruć? 555 01:25:50,320 --> 01:25:52,197 Nigdy cię o nic nie oskarżałem, cezarze. 556 01:25:52,480 --> 01:25:55,074 Zażyłeś lekarstwo, zanim zasiadłeś przy moim stole, 557 01:25:55,720 --> 01:25:58,314 bo spodziewałeś się, że cię otruję. 558 01:25:59,000 --> 01:26:00,672 Logiczne, prawda?! 559 01:26:18,240 --> 01:26:19,753 Chereo! 560 01:26:21,520 --> 01:26:24,478 Aresztuj Gemellusa za zdradę. 561 01:26:25,360 --> 01:26:27,351 Straż, pojmać go. 562 01:26:50,840 --> 01:26:53,513 Odtrutka przeciw cezarowi nie istnieje. 563 01:27:03,960 --> 01:27:06,997 Druzyllo, dlaczego tak się nim przejmujesz? 564 01:27:07,520 --> 01:27:10,114 Nie nim, tylko tobą. 565 01:27:10,600 --> 01:27:12,795 Wie o Tyberiuszu, stanowi dla mnie zagrożenie. 566 01:27:13,520 --> 01:27:15,397 Nie, nawet nie jest twoim następcą. 567 01:27:16,560 --> 01:27:18,516 Cezonia spodziewa się dziecka. 568 01:27:22,720 --> 01:27:24,597 Gemellus musi zginąć. 569 01:27:25,440 --> 01:27:28,398 - Ty dyletancie. - Dyletancie? 570 01:28:23,640 --> 01:28:25,437 A nawet nie były zatrute. 571 01:28:31,920 --> 01:28:34,036 Cezarze. 572 01:28:49,680 --> 01:28:51,750 - Dobrze zagrałeś. - Dziękuję. 573 01:28:52,720 --> 01:28:54,870 Co z nią zrobisz? Dopuściła się zdrady. 574 01:28:57,280 --> 01:28:59,111 Ja decyduję, co jest zdradą, nie ty. 575 01:29:02,240 --> 01:29:03,275 Tańcz! 576 01:29:05,200 --> 01:29:06,792 - Mam tańczyć? - Tak. 577 01:29:08,200 --> 01:29:10,111 A co z twoim synem? 578 01:29:10,280 --> 01:29:13,511 Pokaż Imcitatusowi nowy taniec, 579 01:29:14,120 --> 01:29:17,749 a mój syn będzie tańczył z tobą. 580 01:29:19,200 --> 01:29:20,349 Muzyka. 581 01:31:20,440 --> 01:31:22,556 Jesteś piękny. 582 01:31:25,160 --> 01:31:28,436 Druzylla też jest piękna. 583 01:31:30,480 --> 01:31:33,711 Jesteśmy sami, Druzyllo. 584 01:32:13,000 --> 01:32:15,036 On mnie zabije. 585 01:32:18,840 --> 01:32:21,274 Gorączka wkrótce spadnie. 586 01:32:21,640 --> 01:32:23,596 Zabije, a jeśli nie... 587 01:32:28,800 --> 01:32:29,630 Druzyllo... 588 01:32:32,360 --> 01:32:33,475 On chce mnie zabić. 589 01:32:41,800 --> 01:32:44,553 Druzyllo, kocham cię. 590 01:33:00,520 --> 01:33:02,636 - Gdzie moja siostra? - Już idzie. 591 01:33:18,000 --> 01:33:19,433 Jestem, Buciczku. 592 01:33:24,360 --> 01:33:26,715 Druzyllo, ja umieram. 593 01:33:28,520 --> 01:33:29,919 Nie umrzesz. 594 01:33:33,400 --> 01:33:34,958 Muszę sporządzić ostatnią wolę. 595 01:33:35,280 --> 01:33:36,759 Nie mów, śpij. 596 01:33:37,880 --> 01:33:40,553 Longinus, potrzebuję Longinusa. 597 01:33:46,200 --> 01:33:48,077 Wyprowadźcie mojego konia. 598 01:33:52,080 --> 01:33:53,354 To podłe. 599 01:33:53,440 --> 01:33:56,113 Nawet jeśli tak, to lepiej, żeby nie umarł. 600 01:33:56,280 --> 01:33:58,350 - Dlaczego? - Bo lud go kocha. 601 01:33:58,600 --> 01:34:01,592 Po jego śmierci może dojść do wojny domowej i chaosu. 602 01:34:02,720 --> 01:34:04,039 Wygląda, jakby domagał się śmierci. 603 01:34:07,960 --> 01:34:08,870 Longinusie. 604 01:34:23,320 --> 01:34:25,311 Wzywałeś mnie, cezarze? 605 01:34:29,640 --> 01:34:31,312 oto moja ostatnia wola. 606 01:34:38,720 --> 01:34:40,676 Przekazuję mojej ukochanej Druzylli... 607 01:34:44,320 --> 01:34:46,470 ...tytuł Imperatora Rzymu 608 01:34:48,720 --> 01:34:52,190 wraz z całym Cesarstwem. 609 01:35:00,480 --> 01:35:02,232 Mój mały Buciczku... 610 01:35:06,320 --> 01:35:07,639 Bucicz... 611 01:35:15,960 --> 01:35:16,949 Śpi. 612 01:35:19,720 --> 01:35:21,836 Nie, nie śpi. 613 01:35:44,880 --> 01:35:45,995 Druzyllo... 614 01:35:47,560 --> 01:35:49,232 Dlaczego się na ciebie złoszczę? 615 01:35:51,000 --> 01:35:52,558 Dlaczego zawsze się kłócimy? 616 01:35:53,440 --> 01:35:55,032 Nic na to nie poradzisz. 617 01:35:56,000 --> 01:35:58,468 - Już nigdy nie będziemy się kłócić. - Będziemy. 618 01:36:03,960 --> 01:36:05,359 Nie pozwól, żebym umarł. 619 01:36:18,040 --> 01:36:22,158 Pani, nie można go dotykać. Gorączka się podnosi. 620 01:36:24,080 --> 01:36:27,755 Śpij, nic ci nie grozi. Druzylla jest przy tobie. 621 01:36:28,760 --> 01:36:37,350 Oddałbym życie za to, żeby Jowisz oszczędził naszego ukochanego cezara. 622 01:36:43,160 --> 01:36:45,230 Jowisz przyjmuje twoją ofiarę. 623 01:36:46,480 --> 01:36:47,549 Ściąć go. 624 01:36:57,400 --> 01:36:58,594 Gorączka przechodzi. 625 01:37:00,360 --> 01:37:03,033 Słyszysz, Buciczku? Będziesz żył. 626 01:37:09,080 --> 01:37:12,868 Druzylla twierdzi, że zaniedbuję pracę. Poprawię się. 627 01:37:13,400 --> 01:37:15,994 Proszę o podpis i pieczęć, panie. 628 01:37:22,240 --> 01:37:25,949 Ja, cezar Kaligula, rozkazuję w imieniu senatu i ludu rzymskiego. 629 01:37:36,200 --> 01:37:39,078 Ja, cezar Kaligula, rozkazuję w imieniu... 630 01:37:40,920 --> 01:37:41,796 ...senatu i... 631 01:37:45,080 --> 01:37:46,354 ...ludu rzymskiego. 632 01:37:51,320 --> 01:37:53,709 Ja, cezar Kaligula, rozkazuję w imieniu senatu i ludu rzymskiego. 633 01:38:05,160 --> 01:38:07,037 Rzym, cezar, bzdury! 634 01:38:15,920 --> 01:38:18,309 Ja, cezar Kaligula, rozkazuję w imieniu senatu i ludu rzymskiego. 635 01:38:25,280 --> 01:38:27,953 - Nic dziwnego, że życie jest takie nudne. - Tak, mój panie. 636 01:38:28,600 --> 01:38:31,478 Zobaczymy, czy Proculus nas ożywi. 637 01:38:56,960 --> 01:38:59,110 Wiesz, że jego żona spodziewa się dziecka? 638 01:39:00,160 --> 01:39:01,957 Tylko nie ma pewności, kto jest ojcem. 639 01:39:02,680 --> 01:39:05,069 On czy Bóg. 640 01:39:08,840 --> 01:39:10,114 Cezarze, błagam. 641 01:39:11,320 --> 01:39:13,629 Cóż ci zawiniłem, dlaczego tu jestem? 642 01:39:14,600 --> 01:39:18,036 - Zdrada. - Zawsze byłem lojalny wobec ciebie. 643 01:39:18,920 --> 01:39:20,990 Czyli zdradziłeś mnie. 644 01:39:21,800 --> 01:39:24,314 Jesteś uczciwy, Proculusie, a więc jesteś złym Rzymianinem, 645 01:39:25,080 --> 01:39:27,640 a to oznacza zdradę. Logiczne? 646 01:39:42,280 --> 01:39:43,998 Musisz zginąć, tak jak Gemellus. 647 01:39:45,800 --> 01:39:49,588 Jak wszyscy, którzy zawiedli Rzym. 648 01:40:07,760 --> 01:40:10,752 Powoli, jak najwolniej. 649 01:40:12,560 --> 01:40:16,792 Chcę, żeby poczuł zapach śmierci. 650 01:40:30,080 --> 01:40:31,559 Jak to jest, Proculusie? 651 01:40:33,240 --> 01:40:35,071 Widzisz Izydę? 652 01:40:36,080 --> 01:40:37,229 Co mówi? 653 01:40:43,440 --> 01:40:47,228 Gad. Zapamiętaj to. 654 01:41:05,560 --> 01:41:07,915 Powiedziałem powoli, ty głupcze! 655 01:41:27,400 --> 01:41:30,995 Miał szczęście, że tak łatwo mi się wymknął. 656 01:41:50,720 --> 01:41:53,518 Longinusie, ty gadzie. 657 01:41:54,560 --> 01:41:59,475 Odetnij mu i odeślij go Livii na pamiątkę ich wielkiej miłości. 658 01:42:18,760 --> 01:42:21,638 Cesarz rozkazał mu obciąć... 659 01:42:49,120 --> 01:42:51,475 A resztę odeślijcie teraz Livii. 660 01:43:22,760 --> 01:43:23,715 Kurtyna! 661 01:43:42,200 --> 01:43:44,270 Ukazała się główka dziecka. 662 01:43:51,760 --> 01:43:53,193 - Żyje? - Tak, cezarze. 663 01:43:58,960 --> 01:44:02,748 Moi państwo, teraz poślubię Cezonię, 664 01:44:03,480 --> 01:44:06,950 matkę mojego syna Kaliguli Germanika. 665 01:44:10,080 --> 01:44:11,991 Niech żyje! 666 01:44:16,720 --> 01:44:18,119 Kaligulo, Cezonio... 667 01:44:18,760 --> 01:44:20,637 Obrączki, gdzie są obrączki? 668 01:44:37,960 --> 01:44:42,829 Jesteś teraz żoną, matką i cesarzową Rzymu. 669 01:44:45,240 --> 01:44:46,150 To dziewczynka... 670 01:44:49,720 --> 01:44:50,914 To jest dziewczynka. 671 01:44:51,880 --> 01:44:55,077 To niemożliwe. Nie słyszałaś, co powiedział cezar? 672 01:44:55,600 --> 01:44:58,398 Ja słyszałam, ale twoja córka nie. 673 01:45:09,240 --> 01:45:11,913 - Powinienem był poczekać. - Będziesz miał więcej dzieci. 674 01:45:23,520 --> 01:45:25,750 - Longinusie. - Tak, panie? 675 01:45:27,160 --> 01:45:30,789 Miesiąc darmowych igrzysk i po złotej monecie dla każdego Rzymianina 676 01:45:31,840 --> 01:45:34,991 z okazji narodzin mojego syna. 677 01:45:38,040 --> 01:45:42,352 Mojego syna Julii Druzylli. 678 01:45:56,600 --> 01:45:57,635 Ma gorączkę... 679 01:45:59,600 --> 01:46:00,669 Ma gorączkę! 680 01:46:36,160 --> 01:46:37,309 Jestem tutaj. 681 01:46:38,080 --> 01:46:39,399 To ja, Buciczek. 682 01:46:43,160 --> 01:46:44,513 Twój Buciczek. 683 01:46:52,520 --> 01:46:53,953 Zrób coś. 684 01:46:54,440 --> 01:46:57,750 Zrobię wszystko, co w mojej mocy. Przysięgam. 685 01:46:58,800 --> 01:47:00,631 Ale gorączka musi się przesilić. 686 01:47:20,560 --> 01:47:25,190 Święta Izydo, ratuj ją, a zabierz mnie. 687 01:47:27,480 --> 01:47:30,597 Wszechmocna Bogini, błaga cię cezar. 688 01:49:26,440 --> 01:49:27,873 Precz, powiedziałem precz! 689 01:49:28,480 --> 01:49:31,313 Wynoście się stąd! Won! 690 01:49:47,800 --> 01:49:48,994 Druzyllo. 691 01:49:56,760 --> 01:49:58,876 Bogini wszechmocna. 692 01:50:14,920 --> 01:50:16,353 Błagałem cię. 693 01:50:18,480 --> 01:50:20,391 Cezar cię błagał. 694 01:53:52,360 --> 01:53:54,874 Złodziej! Złodziej! Łapać złodzieja! 695 01:54:07,360 --> 01:54:09,669 "Ja, Gajusz cezar Kaligula, 696 01:54:10,520 --> 01:54:12,511 zarządzam miesiąc żałoby 697 01:54:13,200 --> 01:54:15,430 po śmierci mojej ukochanej siostry Druzylli. 698 01:54:16,680 --> 01:54:19,877 Ktokolwiek będzie się w tym czasie śmiał, 699 01:54:19,960 --> 01:54:23,157 korzystał z łaźni albo jadł z dziećmi i rodziną, 700 01:54:23,960 --> 01:54:25,359 zostanie skazany na śmierć. 701 01:54:26,160 --> 01:54:28,799 Taka jest wola senatu i ludu rzymskiego". 702 01:55:08,840 --> 01:55:10,558 Zostawcie mnie. 703 01:55:23,400 --> 01:55:25,356 Miałeś szansę, trzeba było ją namówić. 704 01:55:27,880 --> 01:55:32,715 Imperium nie ma władcy. Kaligula uciekł. 705 01:55:34,760 --> 01:55:38,639 Nester przywróci głowę Imperium. 706 01:55:43,640 --> 01:55:46,074 Rzymscy niewolnicy! 707 01:55:58,720 --> 01:56:00,358 Lud! 708 01:56:09,240 --> 01:56:11,515 Armia! 709 01:56:17,640 --> 01:56:21,189 Trybuni ludowi! 710 01:56:32,120 --> 01:56:34,111 Senat! 711 01:57:00,200 --> 01:57:03,749 I sprawujący najwyższą władzę cesarz! 712 01:57:15,320 --> 01:57:24,274 Jestem martwa... Jestem lady Druzylla, jego siostra. 713 01:57:25,560 --> 01:57:29,235 Pokochajmy się jeszcze raz, bracie. 714 01:57:35,360 --> 01:57:36,190 Nie! 715 01:57:38,080 --> 01:57:39,479 Przestańcie! 716 01:58:37,840 --> 01:58:39,068 To jakiś pijak... 717 01:59:19,680 --> 01:59:21,272 Masz wieści o nim? 718 01:59:31,600 --> 01:59:35,559 Jedni donoszą, że udał się do Egiptu... 719 01:59:38,240 --> 01:59:40,071 A co donoszą inni? 720 01:59:41,760 --> 01:59:44,638 Cóż, że do Grecji, 721 01:59:45,640 --> 01:59:49,519 Persji, Kartaginy, 722 01:59:50,360 --> 01:59:52,316 a może nawet do Galii? 723 01:59:54,680 --> 01:59:56,910 A według ciebie gdzie jest? 724 01:59:58,880 --> 02:00:00,711 Może być wszędzie. 725 02:00:01,120 --> 02:00:03,475 Nie, on jest w Rzymie. 726 02:00:04,880 --> 02:00:06,313 Chce nas sprawdzić. 727 02:03:06,240 --> 02:03:07,036 Precz! 728 02:03:11,400 --> 02:03:14,233 Urodziłem się u zarania świata i będę żył, 729 02:03:14,240 --> 02:03:16,993 dopóki ostatnia gwiazda nie spadnie z nieba. 730 02:03:17,080 --> 02:03:19,833 Przybrałem postać Gajusza Kaliguli, 731 02:03:20,080 --> 02:03:21,832 ale jestem wszystkimi ludźmi i jednocześnie nie jestem człowiekiem. 732 02:03:22,000 --> 02:03:23,672 Jestem... 733 02:03:25,720 --> 02:03:26,789 Bogiem. 734 02:03:40,000 --> 02:03:43,595 Czekam na jednomyślną decyzję senatu, Klaudiuszu. 735 02:03:45,000 --> 02:03:48,913 Kto jest za? Niech powie "ja"! 736 02:03:53,760 --> 02:03:55,352 Ja! 737 02:04:09,240 --> 02:04:10,275 Teraz jest Bogiem. 738 02:04:38,680 --> 02:04:42,229 Koniec żałoby! 739 02:04:43,440 --> 02:04:44,668 On jest szalony. 740 02:05:08,840 --> 02:05:10,353 Baw się dobrze. 741 02:05:12,160 --> 02:05:14,116 Uważaj na siebie. 742 02:05:29,680 --> 02:05:31,830 Teraz zacznie się zabawa. 743 02:05:33,080 --> 02:05:37,312 - Ale czy oni będą się dobrze bawili? - Nie wiem, zapytajmy ich. 744 02:05:45,640 --> 02:05:48,200 Longinusie, mój czarodzieju finansów. 745 02:05:49,640 --> 02:05:51,153 Mamy do ciebie pytanie. 746 02:05:52,680 --> 02:05:54,591 Kto jest najbogatszy w Rzymie? 747 02:05:55,560 --> 02:05:56,549 Kto? 748 02:05:57,920 --> 02:06:01,754 No, kto? Stręczyciele? 749 02:06:01,920 --> 02:06:03,512 Pytanie numer dwa... 750 02:06:04,520 --> 02:06:07,034 Kim są największe ladacznice? 751 02:06:11,080 --> 02:06:12,308 Kim? 752 02:06:14,000 --> 02:06:17,117 Odpowiedź: żonami senatorów. 753 02:06:19,760 --> 02:06:24,038 Trzeba założyć cesarski burdel, żeby wyrównać budżet. 754 02:07:04,080 --> 02:07:05,752 Jak widzicie, panie i panowie, 755 02:07:06,240 --> 02:07:08,151 dołożyliśmy największych starań, 756 02:07:08,160 --> 02:07:10,037 aby dostarczyć wam najlepsze ciała w Imperium Rzymskim. 757 02:07:20,320 --> 02:07:23,039 Pięć sztuk złota... 758 02:07:24,840 --> 02:07:28,469 Tylko pięć sztuk złota za każde 20 minut. 759 02:07:30,240 --> 02:07:32,435 Prawdziwa okazja. 760 02:07:49,640 --> 02:07:52,108 Spójrz, czyż nie są piękne? 761 02:08:03,800 --> 02:08:07,588 Najbardziej lubieżne damy Imperium przybyły tu dzisiaj, 762 02:08:07,880 --> 02:08:10,189 żeby spełnić swój patriotyczny obowiązek. 763 02:08:11,560 --> 02:08:13,755 Opłata wynosi zaledwie pięć sztuk złota, 764 02:08:14,480 --> 02:08:17,597 więc postarajcie się, żeby was dobrze zapamiętały. 765 02:08:20,480 --> 02:08:22,914 Zapraszamy do cesarskiego burdelu. 766 02:08:23,120 --> 02:08:26,078 Pierwsze ciała w Rzymie są do waszej dyspozycji. 767 02:08:31,000 --> 02:08:34,151 Tylko pięć sztuk złota za 20 minut. 768 02:08:35,480 --> 02:08:38,870 To okazja, ponieważ większość z tych kobiet to szanowane żony senatorów. 769 02:08:40,400 --> 02:08:44,439 Dziwkami o nieposzlakowanej opinii. 770 02:08:48,040 --> 02:08:49,553 Dla ciebie ustalę specjalną stawkę. 771 02:08:56,080 --> 02:08:57,832 Witaj, Flavio. 772 02:08:59,240 --> 02:09:03,836 Nie traćcie czasu. Żony senatorów są nie tylko piękne, ale i nienasycone. 773 02:09:04,160 --> 02:09:05,354 Tak jak ich mężowie. 774 02:09:09,200 --> 02:09:12,636 Tylko pięć sztuk złota. 775 02:09:46,840 --> 02:09:49,479 Niech ci, co wami rządzą, mają za swoje. 776 02:09:50,520 --> 02:09:54,274 Bierzcie ich żony i poniżajcie je. Róbcie z nimi, co chcecie. 777 02:09:56,160 --> 02:09:59,277 Za pięć sztuk złota będą wasze. 778 02:10:05,120 --> 02:10:06,235 Owłosione sutki? 779 02:10:09,920 --> 02:10:14,710 Senatorze Marcellusie, twoja żona odstrasza mi klientów. 780 02:10:16,720 --> 02:10:18,358 Nacieraj się gorącymi orzechami. 781 02:10:19,720 --> 02:10:22,280 Nie obijajcie się. 782 02:10:23,120 --> 02:10:25,759 Im więcej im dacie, tym bardziej będą zadowoleni. 783 02:11:00,160 --> 02:11:03,470 Korzystajcie z umiejętności doprowadzonych przez żony senatorów do perfekcji, 784 02:11:04,640 --> 02:11:07,108 podczas gdy oni spali w senacie. 785 02:11:42,400 --> 02:11:45,392 Tylko pięć sztuk złota, pięć... 786 02:11:47,520 --> 02:11:51,718 Żony senatorów, dziwki o nieskazitelnej reputacji. 787 02:12:13,880 --> 02:12:15,996 Robi z naszych żon i córek prostytutki. 788 02:12:17,000 --> 02:12:19,230 Upokarza senat, broni armii. 789 02:12:19,520 --> 02:12:21,476 Za to lud go kocha. 790 02:12:35,560 --> 02:12:37,516 Longinusie, nie bawisz się? 791 02:12:38,120 --> 02:12:42,671 - Co najbardziej lubisz? - Wszystko i nic, cezarze. 792 02:12:45,680 --> 02:12:47,955 Nie możesz mieć jednego i drugiego za tę samą cenę. 793 02:12:56,760 --> 02:12:59,274 - On cię prowokuje. - Tylko mnie? 794 02:13:00,000 --> 02:13:01,718 Jest szalony. Nie wie, co robi. 795 02:13:03,920 --> 02:13:05,592 Doskonale wie, co robi. 796 02:13:08,280 --> 02:13:12,319 - Daj mu linę, to powiesi... - Powiesi nas wszystkich. 797 02:13:53,920 --> 02:13:56,957 Mamy tu kilka odważnych pań. 798 02:13:57,800 --> 02:14:00,872 Można je karać albo zostać przez nie ukaranym. 799 02:14:02,440 --> 02:14:04,954 Za pięć sztuk złota można mieć i jedno, i drugie. 800 02:14:42,960 --> 02:14:45,679 Możecie choć przez chwilę przestać spiskować? 801 02:14:48,200 --> 02:14:51,909 Chereo. Słyszałem, że gustujesz w młodych chłopcach. 802 02:14:52,720 --> 02:14:54,597 - Czy to prawda? - Nie, cezarze, w mężczyznach. 803 02:14:56,560 --> 02:14:59,916 - W moich żołnierzach. Są gotowi? - Tak, panie. 804 02:15:01,200 --> 02:15:02,315 Doskonale. 805 02:15:14,200 --> 02:15:16,236 Płyniemy do Bretanii! 806 02:17:38,560 --> 02:17:41,791 Stąd do Rzymu jest zaledwie kilka godzin marszu. 807 02:17:43,080 --> 02:17:44,513 Cóż to za nowe szaleństwo? 808 02:17:48,920 --> 02:17:51,673 Mars mówi, że dzisiaj zwyciężymy. 809 02:17:58,000 --> 02:17:59,194 - O, Chereo. - Cezarze. 810 02:18:02,280 --> 02:18:03,759 Czy jesteśmy gotowi do ataku? 811 02:18:04,560 --> 02:18:07,597 Tak, tylko... 812 02:18:08,920 --> 02:18:09,955 Tylko co? 813 02:18:11,920 --> 02:18:13,638 Gdzie jest Bretania? 814 02:18:14,360 --> 02:18:17,158 Jak to gdzie? Tam! 815 02:18:18,800 --> 02:18:20,472 Rzeczywiście, panie. Tam. 816 02:18:21,600 --> 02:18:25,115 Tylko, że tam nie ma wroga. 817 02:18:26,360 --> 02:18:27,759 Ale jest papirus. 818 02:18:29,360 --> 02:18:33,876 - Papirus, cezarze? - Tak, papirus. Nie bądź głupi, Chereo. 819 02:18:35,320 --> 02:18:38,232 Rozkaż armii zniszczyć tamte papirusy. 820 02:18:39,400 --> 02:18:40,958 Tak, panie. 821 02:18:46,160 --> 02:18:48,993 Musimy mieć dowód, że podbiłem Bretanię. 822 02:20:04,160 --> 02:20:05,354 Zabić! 823 02:20:27,520 --> 02:20:30,159 Kiedy wiedliście spokojne życie w Rzymie, 824 02:20:31,160 --> 02:20:35,995 wasz ukochany cezar narażał się, żeby rozszerzyć Imperium. 825 02:20:44,200 --> 02:20:47,749 Podobno senat nie wierzy, że dotarłem do Bretanii. 826 02:20:48,400 --> 02:20:50,038 Nie, skądże, panie. 827 02:20:50,920 --> 02:20:55,914 Podbiłem Bretanię, a na dowód mam 100 tysięcy zwojów papirusu. 828 02:21:00,200 --> 02:21:02,191 Niech żyje cezar Kaligula! 829 02:21:03,760 --> 02:21:05,830 Wiwat, Kaligula Zdobywca! 830 02:21:09,840 --> 02:21:12,035 Bądźmy ostrożni, jest dzisiaj w dziwnym nastroju. 831 02:21:25,040 --> 02:21:28,316 Kaligulo, teraz cię nienawidzą. 832 02:21:29,120 --> 02:21:31,588 Niech nienawidzą, byleby się tylko bali. 833 02:21:32,360 --> 02:21:35,557 To senatorowie i konsulowie, zajmują ważne stanowiska. 834 02:21:36,120 --> 02:21:38,190 Tak ważne, że godzą się na wszystko, co robię. 835 02:21:38,880 --> 02:21:42,190 Muszą być szaleni, żeby święcić wielkie zwycięstwo cezara. 836 02:21:50,520 --> 02:21:54,354 Oto łupy, które przywieźliśmy z wyprawy do Bretanii. 837 02:21:57,600 --> 02:22:03,436 Wędzony śledź i łosoś. 838 02:22:04,840 --> 02:22:06,239 Ostrygi 839 02:22:07,600 --> 02:22:10,478 i piękne, różowe perły 840 02:22:11,560 --> 02:22:16,350 z błękitnych mórz i srebrnych rzek Bretanii. 841 02:22:19,400 --> 02:22:22,278 Zwierzyna z zielonych lasów 842 02:22:23,720 --> 02:22:26,234 i złotych stawów Bretanii. 843 02:22:27,680 --> 02:22:31,992 Bażanty i tłuste gęsi. 844 02:22:33,440 --> 02:22:37,319 Winogrona z brytyjskich winnic... 845 02:22:59,080 --> 02:23:00,672 Tchórze! 846 02:23:06,640 --> 02:23:08,915 Czołgać się! Czołgać, czołgać! 847 02:23:09,800 --> 02:23:11,950 Nienawidzę ich! 848 02:23:19,520 --> 02:23:23,513 Żeby wyrównać budżet, wszechmocny cesarz 849 02:23:24,400 --> 02:23:28,916 nakazuje konfiskatę majątków tych, którzy zawiedli Rzym. 850 02:23:34,280 --> 02:23:36,111 Przeczytaj listę, Longinusie. 851 02:23:39,240 --> 02:23:42,516 Senatorowie: Galba, Aponiusz, 852 02:23:43,360 --> 02:23:47,399 Marcellus, Antoniusz, Kasjusz... 853 02:23:49,080 --> 02:23:53,198 Chereo. Zawiedli mnie, aresztuj ich. 854 02:23:59,320 --> 02:24:01,072 Straż, aresztować. 855 02:24:18,680 --> 02:24:21,638 Cezar nakazuje wam dokończyć wieczerzę. 856 02:24:25,320 --> 02:24:26,389 Żreć! 857 02:24:34,600 --> 02:24:35,555 Trzeba to wkrótce zrobić. 858 02:24:41,280 --> 02:24:43,714 - Uważaj na Chereę. - Dlaczego? 859 02:24:44,720 --> 02:24:47,632 Przepowiednie są niepomyślne, strzeż się. 860 02:24:50,640 --> 02:24:53,108 Chyba chce mnie zabić. 861 02:24:58,320 --> 02:24:59,878 Co cię tak rozbawiło, cezarze? 862 02:25:01,160 --> 02:25:02,673 Coś mi przyszło do głowy. 863 02:25:03,080 --> 02:25:04,911 Mogę zapytać co? 864 02:25:09,240 --> 02:25:12,277 Czy to prawda, że istnieje spisek przeciwko mnie, Longinusie? 865 02:25:12,760 --> 02:25:17,914 Cóż, panie... Chyba jest tajny spisek. 866 02:25:18,720 --> 02:25:21,075 Spisek zawsze jest tajny, bo inaczej nie byłby spiskiem, tylko plamą. 867 02:25:21,400 --> 02:25:23,038 Logiczne, nieprawdaż, Klaudiuszu? 868 02:25:23,440 --> 02:25:25,351 Wie o tym byle półgłówek, a ty przecież jesteś półgłówkiem. 869 02:25:26,200 --> 02:25:27,519 W połowie jestem, cezarze. 870 02:25:30,840 --> 02:25:32,398 Sprawy zaszły za daleko. 871 02:25:32,880 --> 02:25:37,078 Drwi z Bogów i obraża najlepsze rzymskie rody. 872 02:25:37,360 --> 02:25:39,396 Tak, senat już się nie liczy. 873 02:25:40,000 --> 02:25:41,911 Nikt nie jest bezpieczny. To tyran. 874 02:25:42,920 --> 02:25:45,992 Ale cóż można zrobić? Jest tylko jedno rozwiązanie. 875 02:25:48,040 --> 02:25:49,996 Kaligula musi zginąć. 876 02:25:50,480 --> 02:25:51,913 Można to załatwić. 877 02:26:54,080 --> 02:26:55,559 Powinieneś się przespać. 878 02:26:56,520 --> 02:26:59,478 Myślę, że powinienem zrzec się wiecznego życia. 879 02:27:01,160 --> 02:27:02,912 Mam nadzieję, że to zrobisz. 880 02:27:21,200 --> 02:27:22,713 Zaczynam łysieć. 881 02:27:26,720 --> 02:27:28,199 Ależ skąd. 882 02:27:28,880 --> 02:27:30,916 Nigdy nie przejmowałaś się rzeczywistością. 883 02:27:31,880 --> 02:27:33,279 Rzeczywistością? 884 02:27:33,840 --> 02:27:35,671 A ty, mój panie? 885 02:27:45,520 --> 02:27:47,988 Potrzebuję snu. 886 02:27:52,000 --> 02:27:53,228 A ja ciebie. 887 02:28:22,320 --> 02:28:26,233 Jesteś gotowa? Przemówisz, siostro Izydo? 888 02:28:29,400 --> 02:28:32,995 Długo wędrowałam po świecie 889 02:28:33,960 --> 02:28:37,236 w poszukiwaniu ciebie, ukochany Ozyrysie. 890 02:28:45,160 --> 02:28:48,470 Zamordowali mnie i poćwiartowali. 891 02:28:51,200 --> 02:28:54,237 Złożyłaś mnie na powrót 892 02:28:55,240 --> 02:28:58,710 i pocałunkiem przywróciłaś do życia. 893 02:29:01,600 --> 02:29:02,715 To nasza krew. 894 02:29:07,520 --> 02:29:10,751 Spokojnie, to tylko przedstawienie. 895 02:29:22,200 --> 02:29:24,919 - Nie potrafię. - Nie tak, cezarze. 896 02:29:30,120 --> 02:29:31,439 Witaj, skarbie. 897 02:29:36,440 --> 02:29:37,953 Byłaś grzeczna? 898 02:29:46,000 --> 02:29:48,230 Ślicznie jej w tym moim kostiumie. 899 02:29:49,000 --> 02:29:52,197 - Ma nawet moje buciczki. - Jest podobna do ojca. 900 02:30:16,880 --> 02:30:18,916 Jest taka poważna. 901 02:30:57,280 --> 02:30:58,599 Hasło? 902 02:31:00,720 --> 02:31:02,517 - Potnij go. - Niechaj będzie. 903 02:31:08,920 --> 02:31:10,035 Ty... 904 02:31:47,440 --> 02:31:48,395 Żyć... 905 02:31:50,960 --> 02:31:52,871 Żyć! 906 02:32:53,200 --> 02:32:55,430 Ave, cezar! 907 02:32:56,280 --> 02:32:58,396 Niech żyje Klaudiusz! 908 02:32:59,760 --> 02:33:03,435 Niech żyje cezar Klaudiusz!