1 00:03:03,000 --> 00:03:07,000 Jak się masz, Kirk? 2 00:03:11,000 --> 00:03:14,800 - To twoja ciężarówka, synu? - Tak. 3 00:03:15,000 --> 00:03:19,000 Otwórz i pokaż manifest. 4 00:03:26,000 --> 00:03:29,800 Aresztujemy za przewóz alkoholu 5 00:03:30,000 --> 00:03:33,800 bez odpowiedniego pozwolenia. 6 00:03:34,000 --> 00:03:35,800 To dotyczy ciebie, durny kowboju. 7 00:03:36,000 --> 00:03:39,800 Przecież wiesz, że na wschód od Teksasu piwo Coors jest zabronione. 8 00:03:40,000 --> 00:03:44,000 - To Georgia, synu. - To tylko przyjacielski zakład. 9 00:03:47,000 --> 00:03:48,800 Jeszcze się nie nauczyliście? 10 00:03:49,000 --> 00:03:52,800 Duży i Mały Enos Burdette zakładają się z każdym kierowcą. 11 00:03:53,000 --> 00:03:54,800 Nie pójdzie na to. 12 00:03:55,000 --> 00:03:59,000 Z tego co słyszałem, Bandyta ma największe ego na świecie. 13 00:04:00,000 --> 00:04:04,000 Z tym i z moimi pieniędzmi zrobi wszystko. Czy to legalne czy nie. 14 00:04:24,000 --> 00:04:27,800 - Gdzie znajdę Bandytę? - Ja go nie widziałam. 15 00:04:28,000 --> 00:04:29,800 - Za jego ciężarówką. - Kto go szuka? 16 00:04:30,000 --> 00:04:31,800 - A kto pyta? - Ja. 17 00:04:32,000 --> 00:04:36,000 Płacę mu 25 dolców dziennie, żeby jego fani mogli go oglądać. 18 00:04:37,000 --> 00:04:39,800 Załatw to. 19 00:04:40,000 --> 00:04:44,000 Kupuję twojego zawodnika na pół godziny. 20 00:04:51,000 --> 00:04:52,800 Egoistyczny sukinsyn. 21 00:04:53,000 --> 00:04:57,000 Facet który pomalował tak ciężarówkę poszedłby ma pogrzeb ministra ubrany w piórka. 22 00:05:00,000 --> 00:05:03,800 Legendy nigdy nie umierają tylko tracą na wadze. 23 00:05:04,000 --> 00:05:07,800 Ta legenda przypomina żebraka, tato. 24 00:05:08,000 --> 00:05:12,000 Bandyto, to mój syn. 25 00:05:18,000 --> 00:05:19,800 Piękne garniturki. 26 00:05:20,000 --> 00:05:24,000 Chyba nie łatwo dostać rozmiary XXX ekstra-gruby i -X. 27 00:05:25,000 --> 00:05:29,000 Ubijmy interes. Ile możesz wygrać jeśli zwyciężysz na tym rodeo? 28 00:05:30,000 --> 00:05:32,800 - Jeśli? Ja - 5000 dolarów. 29 00:05:33,000 --> 00:05:36,800 - Gówniane pieniądze. - Czego chcecie? 30 00:05:37,000 --> 00:05:41,000 Żebyś zostawił to głupie rodeo i przyjął prawdziwe wyzwanie. 31 00:05:46,000 --> 00:05:50,000 Trasa do Teksasu i z powrotem w 28 godzin to żaden problem. 32 00:05:52,000 --> 00:05:55,800 - Nikt jeszcze tego nie dokonał, cwaniaczku. - Licz się ze słowami, panienko. 33 00:05:56,000 --> 00:05:58,800 Problem w tym, 34 00:05:59,000 --> 00:06:03,000 piwo Coors na wschód od Teksasu jest nielegalne. 35 00:06:04,000 --> 00:06:06,800 Czyżbyś się bał? 36 00:06:07,000 --> 00:06:09,800 Ale psycholog. Dlaczego nie powiesz coś złego o mojej matce? 37 00:06:10,000 --> 00:06:13,800 - Twoja matka jest tak brzydka... - Zgódź się. 38 00:06:14,000 --> 00:06:15,800 Sprawa jest warta 80 tysięcy dolarów. 39 00:06:16,000 --> 00:06:20,000 To wychodzi 3 tysiączki na godzinę jeśli zmieścisz sią w 28. 40 00:06:22,000 --> 00:06:23,800 Pasuje? 41 00:06:24,000 --> 00:06:26,800 - Tato, nie potrzebujesz... - Nie wtrącaj się. 42 00:06:27,000 --> 00:06:29,800 Chwila. Dlaczego tak ci zależy na tym piwie? 43 00:06:30,000 --> 00:06:32,800 Bo chce mu się pić, głupku. 44 00:06:33,000 --> 00:06:35,800 Moj syn startuje jutro w Southern Classic. 45 00:06:36,000 --> 00:06:39,800 Jak wygra, chciałbym to uczcić z klasą. 46 00:06:40,000 --> 00:06:43,800 - Jak dużo klasy? - Kilku przyjaciół i ja. 47 00:06:44,000 --> 00:06:45,800 400 skrzynek. 48 00:06:46,000 --> 00:06:50,000 - 400 skrzynek...? - Zgoda? 49 00:06:51,000 --> 00:06:55,000 - Chcę zobaczyć gotówkę. - Słowo Dużego Enosa jest jak złoto. 50 00:06:56,000 --> 00:06:58,800 Pokaż mu. 51 00:06:59,000 --> 00:07:03,000 - Dalej, Mały. - Gówno. 52 00:07:04,000 --> 00:07:06,800 Będę potrzebował forsy na te 400 skrzynek. 53 00:07:07,000 --> 00:07:09,800 Wypłać. 54 00:07:10,000 --> 00:07:12,800 Do tego nowy samochód do odciągania pościgu. 55 00:07:13,000 --> 00:07:17,000 - Wypłać. - Zaraz kopnę go w dupe. 56 00:07:20,000 --> 00:07:23,800 Szybki samochód. 57 00:07:24,000 --> 00:07:25,800 Jeszcze szybszy. 58 00:07:26,000 --> 00:07:30,000 Wypłać. 59 00:07:49,000 --> 00:07:50,800 - Cześć, kochanie. - Cześć, wujku. 60 00:07:51,000 --> 00:07:53,800 - Którą z małpeczek jesteś? - Kate. 61 00:07:54,000 --> 00:07:56,800 Rozmnaża się jak królik. 62 00:07:57,000 --> 00:07:59,800 Witaj, piękna. 63 00:08:00,000 --> 00:08:01,800 - Może cudowna? - Nie weźmiesz go. 64 00:08:02,000 --> 00:08:05,800 Ty bierzesz go za często. Zakładacie nową rasę? 65 00:08:06,000 --> 00:08:08,800 Raz już siedział w więzieniu. Zostaw nas w spokoju. 66 00:08:09,000 --> 00:08:11,800 - Cześć, wujku Bandyto! - Nie jest twoim cholernym wujkiem! 67 00:08:12,000 --> 00:08:16,000 Zawsze cię rozpoznaję. Wiesz dlaczego? Zawsze kopiesz mnie w jaja! 68 00:08:18,000 --> 00:08:19,800 Cholera! Spójrz na mnie! 69 00:08:20,000 --> 00:08:24,000 Nie mogę na ciebie patrzeć, Waynette, zwłaszcza kiedy masz te zabawki we włosach. 70 00:08:25,000 --> 00:08:26,800 Wyglądasz jak te gosposie słuchające radia w Savannah. 71 00:08:27,000 --> 00:08:31,000 Nie wchodź tam! To mój dom! 72 00:08:32,000 --> 00:08:33,800 - Cledus. - Nie. 73 00:08:34,000 --> 00:08:37,800 Wiem, że w przeszłości miałeś przeze mnie kłopoty. 74 00:08:38,000 --> 00:08:39,800 - Prawda? - Prawda. 75 00:08:40,000 --> 00:08:42,800 Nigdy więcej ci ich nie sprawię. 76 00:08:43,000 --> 00:08:45,800 Nigdy więcej ci ich nie sprawię. 77 00:08:46,000 --> 00:08:48,800 - Prawda? - Prawda. 78 00:08:49,000 --> 00:08:53,000 Mamy szansę zarobienia kupy forsy. 79 00:08:57,000 --> 00:09:00,800 - 80 tysięcy dolarów. - Naprawdę? 80 00:09:01,000 --> 00:09:04,800 - Trzeba porwać papieża? - Jak się domyśliłeś? 81 00:09:05,000 --> 00:09:09,000 Musimy pojechać do Teksasu, kupić 400 skrzynek piwa Coors 82 00:09:10,000 --> 00:09:12,800 i wrócić z nim w ciągu 28 godzin. 83 00:09:13,000 --> 00:09:15,800 Nie chcę cię martwić, 84 00:09:16,000 --> 00:09:17,800 ale to nazywa się przemyt, i jest wbrew prawu. 85 00:09:18,000 --> 00:09:22,000 Kogo to obchodzi kiedy Bałwan i Bandyta są w akcji? 86 00:09:23,000 --> 00:09:24,800 - Nikt nas nie zatrzyma. - Wstrzymaj się. 87 00:09:25,000 --> 00:09:27,800 Koniec z Bałwanem i Bandytą. 88 00:09:28,000 --> 00:09:32,000 Jadę rano do Conyers przerzucać nawóz. 89 00:09:34,000 --> 00:09:36,800 - Gówniana robota. - Mogę zadać ci pytanie? 90 00:09:37,000 --> 00:09:38,800 Jasne. Pytaj. 91 00:09:39,000 --> 00:09:41,800 Po diabła przywozimy piwo z Teksasu? 92 00:09:42,000 --> 00:09:44,800 W imię amerykańskiego stylu życia. 93 00:09:45,000 --> 00:09:47,800 Dla pieniędzy, chwały i zabawy. 94 00:09:48,000 --> 00:09:50,800 Głównie dla pieniędzy. Wiesz co zrobimy z forsą? 95 00:09:51,000 --> 00:09:53,800 - Co? - Kupimy nową ciężarówkę. 96 00:09:54,000 --> 00:09:57,800 Zwariowałeś, wiesz o tym? 97 00:09:58,000 --> 00:10:01,800 - Ile tej forsy ma być? - 80 tysięcy. 98 00:10:02,000 --> 00:10:03,800 80 tysięcy? 99 00:10:04,000 --> 00:10:05,800 Waynette! 100 00:10:06,000 --> 00:10:10,000 Mówię ci, że Fred nie sprawi kłopotu. 101 00:10:11,000 --> 00:10:14,800 - Napewno będzie pomocny. - Jest idealnym psem wartownikiem. 102 00:10:15,000 --> 00:10:17,800 - Jedźmy już. - Moment. 103 00:10:18,000 --> 00:10:21,800 Mam pytanie. Siadaj, Fred. 104 00:10:22,000 --> 00:10:24,800 Chcesz powiedzieć, że mamy jechać stąd 105 00:10:25,000 --> 00:10:28,800 do Texarkany, w Teksasie, i z powrotem w 28 godzin? 106 00:10:29,000 --> 00:10:30,800 Razem to tylko 3 tysiące kilometrów. 107 00:10:31,000 --> 00:10:35,000 Dla twojej informacji, nikt jeszcze tego nie dokonał ciężarówką. 108 00:10:36,000 --> 00:10:39,800 Bo nikt tego nie próbował. Przestań się dołować. 109 00:10:40,000 --> 00:10:41,800 Zdążymy, w końcu jeszcze się nie spóźniliśmy? 110 00:10:42,000 --> 00:10:44,800 - No, nie. - Widzisz? 111 00:10:45,000 --> 00:10:48,800 Widzę. Widzę dobrze. 112 00:10:49,000 --> 00:10:53,000 Złapią nas, oto co widzę. 113 00:11:00,000 --> 00:11:03,800 Boże Wszechmogący, popatrz tylko na to! 114 00:11:04,000 --> 00:11:07,800 - Piękny, co? - Niezły. 115 00:11:08,000 --> 00:11:11,800 Zakładam, że nie jedziemy razem ciężarówką? 116 00:11:12,000 --> 00:11:14,800 Nie, synu. Ja pojadę tym, w obstawie. 117 00:11:15,000 --> 00:11:16,800 A ty ciężarówką. To jest Bandyta 1 a to... 118 00:11:17,000 --> 00:11:19,800 ...Bandyta 2. Znowu razem. 119 00:11:20,000 --> 00:11:24,000 - Jak Fred i Ginger jak Lester i Earl - Jest tylko jeden problem. 120 00:11:26,000 --> 00:11:28,800 Wiesz o tym, że gliny też już mają radia CB. 121 00:11:29,000 --> 00:11:31,800 Wiem, właśnie myślę nad tym. 122 00:11:32,000 --> 00:11:35,800 Mam pomysł. Może zrobimy tak. 123 00:11:36,000 --> 00:11:38,800 Kiedy powiem kanał 21. Przełączamy się na 19. 124 00:11:39,000 --> 00:11:42,800 - 21 to 19? - Kiedy powiem kanał 6. 125 00:11:43,000 --> 00:11:45,800 - Przełączamy się na 3. - Przełączam się na 3. Doskonale. 126 00:11:46,000 --> 00:11:49,800 - Kiedy powiem kanał 2, włączamy 1. - 2 to 1. 127 00:11:50,000 --> 00:11:51,800 - To wszystkich zmyli. - Wszystkich zmyli. 128 00:11:52,000 --> 00:11:54,800 Chociaż z drugiej strony, jeżeli zostaniemy przy normalnej kolejności, 129 00:11:55,000 --> 00:11:57,800 przełączjąc po każdej transmisji wtedy też się uda. 130 00:11:58,000 --> 00:12:02,000 - Tak, chyba tak - No właśnie. 131 00:12:03,000 --> 00:12:07,000 - Ruszmy tyłki. - OK. 132 00:12:28,000 --> 00:12:31,800 Tu Bandyta. Jest gdzieś tam Bałwan? 133 00:12:32,000 --> 00:12:34,800 - Słyszę cię, synu? - Dzięki Bogu. 134 00:12:35,000 --> 00:12:36,800 Czuję twój dym, ale cię nie widzę. 135 00:12:37,000 --> 00:12:41,000 Będę niedaleko. Trzymaj się trasy. 136 00:12:43,000 --> 00:12:45,800 - Mamy z Fredem pytanie. - Czego chcecie? 137 00:12:46,000 --> 00:12:47,800 Dlaczego to robimy? - A dlaczego nie? 138 00:12:48,000 --> 00:12:49,800 Jeszcze nikt tego nie dokonał. 139 00:12:50,000 --> 00:12:54,000 - Właśnie dlatego. - Fredowi wystarczy! 140 00:14:22,000 --> 00:14:26,000 Witaj, gliniarzu. 141 00:15:23,000 --> 00:15:25,800 Fred, mam nadzieję, że jeżeli nas zamkną 142 00:15:26,000 --> 00:15:28,800 to daleko od Bandyty, 143 00:15:29,000 --> 00:15:33,000 jest rónie zwariowany jak ty szkaradny. 144 00:16:35,000 --> 00:16:37,800 - Ale dziura? - Ciekawe co tu robią dla rozrywki. 145 00:16:38,000 --> 00:16:39,800 Pewnie gapią się na zardzewiałe samochody. 146 00:16:40,000 --> 00:16:42,800 - Cholera, zamknięte. - Jesteśmy godzinę przed czasem. 147 00:16:43,000 --> 00:16:47,000 Oby tak dalej. 148 00:16:57,000 --> 00:16:59,800 Piwka? 149 00:17:00,000 --> 00:17:02,800 Jak w raju. 150 00:17:03,000 --> 00:17:04,800 - Jak załadujemy? - Może tym? 151 00:17:05,000 --> 00:17:08,800 - Potrafisz jeździć widlakiem. - Wszystkim co ma koła. 152 00:17:09,000 --> 00:17:12,800 - Poważnie! Dasz radę? - Mówię poważnie. 153 00:17:13,000 --> 00:17:14,800 - Do przodu. Cofnij. - Zamknij się! 154 00:17:15,000 --> 00:17:19,000 - Powiedziałem cofnij, nie podnoś! - Cofając się podniosłem! 155 00:17:20,000 --> 00:17:24,000 Zatrzymaj się! Piwo! Uważaj na piwo! 156 00:17:26,000 --> 00:17:29,800 - Jesteś cały? - Bardzo śmieszne! Bardzo śmieszne! 157 00:17:30,000 --> 00:17:30,800 Wiedziałem. 158 00:17:31,000 --> 00:17:34,800 Powinniśmy komuś za to zapłacić. 159 00:17:35,000 --> 00:17:38,800 - Masz przecież... - Wszystko zaplanowałem. 160 00:17:39,000 --> 00:17:43,000 Napisz na kartce, żeby rachunek wysłali do Dużego Enos Burdette. 161 00:17:47,000 --> 00:17:50,800 "Wysłać...rachunek...do...Dużego...Enos...Burdette." 162 00:17:51,000 --> 00:17:55,000 "Wysłać...rachunek...do...Dużego...Enos...Burdette." 163 00:17:57,000 --> 00:18:00,800 Burdette. P... 164 00:18:01,000 --> 00:18:05,000 P-e-w...P-u-w...P... Cholera, nie mam czasu. 165 00:18:08,000 --> 00:18:11,800 Spidernamie jesteś tam? 166 00:18:12,000 --> 00:18:16,000 Bałwanie jak nam idzie? 167 00:18:17,000 --> 00:18:21,000 Powiem ci za chwilę. 168 00:18:22,000 --> 00:18:23,800 28 minut przed czasem. 169 00:18:24,000 --> 00:18:26,800 A nie mówiłem? 170 00:18:27,000 --> 00:18:30,800 Nie mów hop. Czeka nas jeszcze sporo kręcenia. 171 00:18:31,000 --> 00:18:33,800 Gaz do dechy i jazda! 172 00:18:34,000 --> 00:18:38,000 Jasne. Jesteśmy zaraz za tobą, prawda Fred? 173 00:18:48,000 --> 00:18:52,000 - Przykro mi, ale nie chcę się żenić. - Świetnie, ja też nie. 174 00:18:53,000 --> 00:18:57,000 - Rozepniesz? - Pewnie. 175 00:18:59,000 --> 00:19:03,000 Czy to jeździ? 176 00:19:40,000 --> 00:19:42,800 Dokąd? Nie, nie mów. Niech zgadnę. 177 00:19:43,000 --> 00:19:46,800 - Panna młoda szuka ślubu. - Nie. 178 00:19:47,000 --> 00:19:51,000 To ślub szuka panny młodej. Powiem inaczej. 179 00:19:53,000 --> 00:19:56,800 Wyobraź sobie, ślubny wydział pościgowy szukający panny młodej. 180 00:19:57,000 --> 00:20:01,000 Łapiesz, kowboju? 181 00:20:03,000 --> 00:20:06,800 Co robisz? 182 00:20:07,000 --> 00:20:08,800 To moje buty. 183 00:20:09,000 --> 00:20:11,800 A to moje nogi. 184 00:20:12,000 --> 00:20:16,000 - Co z nimi zrobisz? - Z butami czy z nogami? 185 00:20:17,000 --> 00:20:20,800 Ostatnio, jak widziałem takie nogi, to miały przyczepioną karteczkę. 186 00:20:21,000 --> 00:20:25,000 Co masz na myśli? Mam wspaniałe nożki. Jestem profesjonalistką. 187 00:20:27,000 --> 00:20:31,000 W takim razie, nie powinnaś ubierać się na biało. 188 00:20:32,000 --> 00:20:35,800 Tancerką. 189 00:20:36,000 --> 00:20:39,800 Kowboje uwielbiają grube łydki. 190 00:20:40,000 --> 00:20:43,800 - Nie są grube. - Grubsze od moich. 191 00:20:44,000 --> 00:20:47,800 - Musimy rozmawiać o nogach? - Jedno z nas musi. 192 00:20:48,000 --> 00:20:52,000 Jakolwiek nie musimy... Co teraz robimy? 193 00:20:54,000 --> 00:20:58,000 Muszę się przebrać, głupku. 194 00:20:59,000 --> 00:21:03,000 Świetna myśl. Wskocz w coś wygodniejszego. 195 00:21:05,000 --> 00:21:08,800 Naprawdę jedziemy 170? Jedziemy 170! 196 00:21:09,000 --> 00:21:13,000 Po co ci ten kapelusz? Pewnie mylisz, że wyglądasz w nim zabójczo? 197 00:21:14,000 --> 00:21:18,000 Nie będzie łatwo wyleźć z tej sukni. 198 00:22:06,000 --> 00:22:10,000 Wstrzymajcie się jeszcze z myciem, panowie. 199 00:22:12,000 --> 00:22:16,000 Podejdź tu, synu. 200 00:22:22,000 --> 00:22:26,000 Wyglądasz na zmęczonego. Odpocznij sobie. 201 00:22:27,000 --> 00:22:31,000 Wy gnojki też kiepsko wyglądacie. 202 00:22:37,000 --> 00:22:39,800 To żebyś lepiej słyszał. 203 00:22:40,000 --> 00:22:44,000 - Dziewczyna w sukni ślubnej. - Tak. 204 00:22:45,000 --> 00:22:47,800 - Wsiadła do samochodu? - Tak. 205 00:22:48,000 --> 00:22:52,000 - Widziałeś kto prowadził? - N-nie. 206 00:22:53,000 --> 00:22:57,000 - Tablice rejestracyjne? - T-tak. Z Georgii. 207 00:22:58,000 --> 00:22:59,800 "Ban-jeden." 208 00:23:00,000 --> 00:23:04,000 B-A-N myślnik J-E-D-E-N. 209 00:23:05,000 --> 00:23:08,800 Ok. Zostańcie tu i popilnujcie samochodu. 210 00:23:09,000 --> 00:23:12,800 W okolicy kręcą się wandele, jeszcze coś ukradną. 211 00:23:13,000 --> 00:23:15,800 Postójcie tu z rękami na samochodzie 212 00:23:16,000 --> 00:23:19,800 do czasu jak przyjadą moi ludzie. 213 00:23:20,000 --> 00:23:24,000 Tylko nie uciekajcie do domu, na obiad, i nie zabawiajcie się ze sobą. 214 00:23:27,000 --> 00:23:29,800 To by nie wyglądało dobrze na moich drogach. 215 00:23:30,000 --> 00:23:34,000 Możecie o tym pomyśleć, ale nie róbcie tego. 216 00:23:51,000 --> 00:23:53,800 Pojechał, spadamy. 217 00:23:54,000 --> 00:23:58,000 Rób co chcesz, ja zostaję. 218 00:24:03,000 --> 00:24:06,800 Mam 28 lat...Boże, co z tym? Muszę to wsunąć. 219 00:24:07,000 --> 00:24:09,800 Przyjechałam na występy. 220 00:24:10,000 --> 00:24:13,800 - Tańczyłam na trzech przyjęciach. - Mów do mnie. 221 00:24:14,000 --> 00:24:17,800 Miałam taki świecący kostium. 222 00:24:18,000 --> 00:24:21,800 - Skąd masz takie pokrowce na fotele? - To nie są pokrowce. 223 00:24:22,000 --> 00:24:25,800 - Stoję sobie na parkingu... - Posłuchaj. 224 00:24:26,000 --> 00:24:29,800 gdy pojawia się facet...to nie mogą być moje majtki. Przystojny. 225 00:24:30,000 --> 00:24:32,800 - W kapeluszu... - Dobra jest, nie? 226 00:24:33,000 --> 00:24:37,000 Chyba z Teksasu, pomyślałam "Dlaczego nie wyjść za niego za mąż?" 227 00:24:42,000 --> 00:24:45,800 Nikt nie ma prawa opuszczać ślubu urządzonego przeze mnie. 228 00:24:46,000 --> 00:24:47,800 Złapię ją i wszystko wyprostuję. 229 00:24:48,000 --> 00:24:52,000 Znieważyła moje miasto i mojego syna. 230 00:24:57,000 --> 00:25:01,000 - A co będzie... - Zamknij się! Znieważyła moją władzę. 231 00:25:02,000 --> 00:25:06,000 A to komunizm w czystej postaci. 232 00:25:08,000 --> 00:25:10,800 Tak jest za każdym razem, kiedy jakaś tancerka zaczyna kręcić tyłkiem... 233 00:25:11,000 --> 00:25:12,800 przed tymi pedalskimi wieśniakami. 234 00:25:13,000 --> 00:25:16,800 Byłam w połowie drogi do ołtarzu, kiedy pomyślałam 235 00:25:17,000 --> 00:25:19,800 "Jezu, co ja robię? Jego matka nie ma nawet zębów" 236 00:25:20,000 --> 00:25:22,800 Wskoczyłam do samochodu, wcisnęłam gaz a potem zepsuł się, 237 00:25:23,000 --> 00:25:25,800 i skończyłam w tym cholernym samolocie. Co robisz? 238 00:25:26,000 --> 00:25:28,800 Nie pamiętam. 239 00:25:29,000 --> 00:25:33,000 - Jesteśmy w eterze? - Tak jakby. 240 00:25:35,000 --> 00:25:38,800 Myślisz, że mi...odbiło? 241 00:25:39,000 --> 00:25:41,800 Nic podobnego. 242 00:25:42,000 --> 00:25:46,000 Wczoraj też podwoziłem 3 panny młode, takie jak ty, bardzo przygnębione. 243 00:25:47,000 --> 00:25:49,800 Co tam się dzieje? 244 00:25:50,000 --> 00:25:52,800 - Bandyto! - Bandyto? 245 00:25:53,000 --> 00:25:57,000 - Tak się nazywasz czy taki masz zawód? - To ksywka. Na imię mi Bo. 246 00:25:59,000 --> 00:26:01,800 - A ty? - Carrie. 247 00:26:02,000 --> 00:26:06,000 Czy ona ma na sobie suknię ślubną? 248 00:26:09,000 --> 00:26:09,800 Miała. 249 00:26:10,000 --> 00:26:12,800 To co ma na sobie teraz? 250 00:26:13,000 --> 00:26:15,800 Hej, ogłuchłeś czy co? 251 00:26:16,000 --> 00:26:20,000 Powiedz, w co ona jest teraz ubrana... w nic! 252 00:26:23,000 --> 00:26:26,800 Żadne dzierlatka nie będzie mnie zostawiać w kościele. 253 00:26:27,000 --> 00:26:30,800 Udekorowanie miasta kosztowało mnie 40 dolarów. 254 00:26:31,000 --> 00:26:34,800 To prawda. 255 00:26:35,000 --> 00:26:39,000 Widzę ją jeszcze teraz, jak obraca się i ucieka od ołtarza... 256 00:26:41,000 --> 00:26:44,800 Nie, właściwie to zatańczyła, 257 00:26:45,000 --> 00:26:47,800 wszystko jej podskakiwało i drgało. 258 00:26:48,000 --> 00:26:51,800 Odczep się od kierownicy. 259 00:26:52,000 --> 00:26:56,000 Tyłeczkiem też kręciła. 260 00:26:58,000 --> 00:27:02,000 Co tak szybko? Śpieszysz się na kręgle? 261 00:27:03,000 --> 00:27:07,000 Przestań. 262 00:27:08,000 --> 00:27:11,800 - Powiedz mi coś o sobie. - Mam podać wymiary? 263 00:27:12,000 --> 00:27:16,000 - Co robisz poza szybką jazdą? - Bawię się. 264 00:27:17,000 --> 00:27:20,800 - Sprawia ci to przyjemność? - Szybka jazda? 265 00:27:21,000 --> 00:27:25,000 - Jazda, rozmowa ze mną. - Jedno i drugie stanowi wyzwanie. 266 00:27:27,000 --> 00:27:31,000 - Masz idealny profil. - Prawda, zwłaszcza z boku. 267 00:27:32,000 --> 00:27:34,800 Przynajmiej w jednym się zgadzamy. 268 00:27:35,000 --> 00:27:39,000 Podoba nam się pół mojej twarzy. 269 00:27:44,000 --> 00:27:48,000 Interesuje cię gliniarz lejący na poboczu? 270 00:27:49,000 --> 00:27:51,800 Owszem. 271 00:27:52,000 --> 00:27:56,000 - Załatwiał 10-100. - Dobrze, że nie 10-200. 272 00:28:02,000 --> 00:28:06,000 - Puścimy go z dymem. - Z dymem. 273 00:28:29,000 --> 00:28:32,800 - To zabawa? - Zapomniałem ci powiedzieć: 274 00:28:33,000 --> 00:28:37,000 Przewożę nielegalnie 400 skrzynek piwa. 275 00:28:53,000 --> 00:28:56,800 Cholera! 276 00:28:57,000 --> 00:29:01,000 Nie mogę uwierzyć. Zapomniałem o tym zakręcie. 277 00:29:02,000 --> 00:29:05,800 - Bandyto, gdzie do diabła jesteś? - Za chwilę wrócę na szosę. 278 00:29:06,000 --> 00:29:10,000 Będę się za tobą rozglądał. 279 00:29:22,000 --> 00:29:25,800 - Radio to piękna rzecz. - Chyba właśnie zrobiłam 10-100. 280 00:29:26,000 --> 00:29:30,000 - Dobrze, że nie 10-200. - Masz rację. 281 00:29:51,000 --> 00:29:53,800 - Bałwan, słyszysz? - Diabelski szczęściarzu, pozbyłeś się go. 282 00:29:54,000 --> 00:29:56,800 - Gdzie jesteś? - Na dwupasmówce. 283 00:29:57,000 --> 00:30:01,000 Przy słupku 71. Jak z czasem? 284 00:30:03,000 --> 00:30:07,000 Jak z czasem? Około 25 minut zapasu. 285 00:30:08,000 --> 00:30:11,800 - Gdzie jesteś? - Około 6 kilometrów przed tobą. 286 00:30:12,000 --> 00:30:14,800 Nie tak dużo. 287 00:30:15,000 --> 00:30:19,000 - Bandyto! - Słucham. 288 00:30:20,000 --> 00:30:22,800 Bandyto, mam dla ciebie wiadomość. 289 00:30:23,000 --> 00:30:27,000 - Nawijaj, dobry człowieku. - Czekają cię kłopoty. 290 00:30:28,000 --> 00:30:31,800 Jak się nazywasz w którą stronę lecisz i gdzie jesteś? 291 00:30:32,000 --> 00:30:36,000 Ksywka Dymiący Niedźwiedź, lecę za tobą, właśnie siedzę ci na dupie. 292 00:30:40,000 --> 00:30:44,000 Cholera. To ten teksański ogier. Co no robi w Arkansas? 293 00:30:45,000 --> 00:30:49,000 Zobaczymy co ma pod maską. 294 00:31:04,000 --> 00:31:05,800 Dużo palisz? 295 00:31:06,000 --> 00:31:10,000 Właśnie zaczęłam. 296 00:31:12,000 --> 00:31:16,000 - Cledus, nadstawiaj uszu? - Nawijaj, szczęściarzu. 297 00:31:17,000 --> 00:31:18,800 - Wyprzedzam. - Uważaj. 298 00:31:19,000 --> 00:31:22,800 Będziesz musiał stworzyć 3 pas, strasznie duży ruch. 299 00:31:23,000 --> 00:31:27,000 Bądź ostrożny. Uważaj. 300 00:31:32,000 --> 00:31:33,800 O rany! 301 00:31:34,000 --> 00:31:37,800 Tracę życie... w tym ruchomym przedstawieniu w radiu CB, 302 00:31:38,000 --> 00:31:42,000 a nie mam...nie mam nawet ksywki! 303 00:31:43,000 --> 00:31:46,800 A chcesz? Coś wymyślimy. 304 00:31:47,000 --> 00:31:51,000 - Mam - Jaką? 305 00:31:53,000 --> 00:31:55,800 Jedna chwileczka. 306 00:31:56,000 --> 00:32:00,000 Nieźle nam idzie,co Fred? 307 00:32:03,000 --> 00:32:04,800 Jaką? 308 00:32:05,000 --> 00:32:07,800 Żabka. 309 00:32:08,000 --> 00:32:10,800 - Dlaczego? - Bo podskakujesz. 310 00:32:11,000 --> 00:32:15,000 Jesteś śliczna jak żabka, aż mam ochotę na ciebie wskoczyć. 311 00:32:19,000 --> 00:32:20,800 Nikt... 312 00:32:21,000 --> 00:32:25,000 Nikt nie kpi z szeryfa Buforda T. Justice 313 00:32:27,000 --> 00:32:31,000 - Z wyjątkiem... - Zamknij się! 314 00:32:34,000 --> 00:32:37,800 - Bandyto. - Tak. 315 00:32:38,000 --> 00:32:39,800 Teksańska radiola siedzi na tyłku. 316 00:32:40,000 --> 00:32:44,000 - Radiola? - Tak, widziałem go. 317 00:32:56,000 --> 00:33:00,000 Nie uwierzysz, ten dupek próbował wskoczyć mi pod koła. 318 00:33:01,000 --> 00:33:03,800 Co ten teksański ogier robi w Arkansas? 319 00:33:04,000 --> 00:33:05,800 - Nie wiem. - Nie wiem. 320 00:33:06,000 --> 00:33:08,800 Nie wiem! 321 00:33:09,000 --> 00:33:13,000 - To kto do diabła wie? - Naprawdę nie wiem. 322 00:33:15,000 --> 00:33:16,800 Mamy tu do czynienia z całkowitym pogwałceniem prawa. 323 00:33:17,000 --> 00:33:21,000 Mamy tu do czynienia z całkowitym pogwałceniem prawa. 324 00:33:23,000 --> 00:33:26,800 Mówi szeryf Buford T. Justice 325 00:33:27,000 --> 00:33:29,800 Ścigam czarnego TransAma. 326 00:33:30,000 --> 00:33:34,000 Należy do mnie, więc trzymać się od niego z daleka. 327 00:33:43,000 --> 00:33:46,800 Mówi szeryf George Branford z Deeson County, Arkansas. 328 00:33:47,000 --> 00:33:49,800 Zapoznaliśmy się z sytuacją i podjeliśmy odpowiednie kroki. 329 00:33:50,000 --> 00:33:51,800 Mówił pan, że jest szeryfem? 330 00:33:52,000 --> 00:33:54,800 Nie inaczej! 331 00:33:55,000 --> 00:33:59,000 Mówi szeryf Buford T. Justice z Teksasu! 332 00:34:00,000 --> 00:34:02,800 Teksas? Wie pan, oczywiście, że jest pan poza granicami swojej jurysdykcji? 333 00:34:03,000 --> 00:34:05,800 Sami się tym zajmiemy. 334 00:34:06,000 --> 00:34:10,000 Cieszy mnie to, ale jestem w trakcie pościgu. 335 00:34:11,000 --> 00:34:13,800 - Nie słyszysz? - Słyszę doskonale. 336 00:34:14,000 --> 00:34:16,800 Fakt, że jest pan szeryfem nie ma nic z tym wspólnego. 337 00:34:17,000 --> 00:34:19,800 Niemcy nie mają z tym nic wspólnego! 338 00:34:20,000 --> 00:34:24,000 - Co? - Zamknij się! 339 00:34:29,000 --> 00:34:33,000 - Co widzisz? - Chyba zgubiliśmy go. 340 00:34:41,000 --> 00:34:43,800 Mówi znowu szeryf Buford T. Justice 341 00:34:44,000 --> 00:34:47,800 Zgubiliśmy TransAma. Ustawcie blokadę. 342 00:34:48,000 --> 00:34:50,800 - Świetny pomysł! - Co ty możesz o tym wiedzieć? 343 00:34:51,000 --> 00:34:55,000 Panujemy nad sytuacją, szeryfie. 344 00:34:58,000 --> 00:35:00,800 Szukam Bandyty. 345 00:35:01,000 --> 00:35:04,800 - Jesteś tam? - Nawijaj. 346 00:35:05,000 --> 00:35:09,000 Mówi Srebrzysto-Języczny Diabeł. Wszyscy użytkownicy CB są dumni z ciebie. 347 00:35:10,000 --> 00:35:11,800 Dziękuję. Doceniam to. 348 00:35:12,000 --> 00:35:14,800 Lecisz na Fayetteville i do międzystanówki 82? 349 00:35:15,000 --> 00:35:19,000 - Właśnie dojeżdżam. - Mam dla ciebie złą wiadomość. 350 00:35:20,000 --> 00:35:22,800 Właśnie minąłem tam blokadę. 351 00:35:23,000 --> 00:35:27,000 - Prawdziwy z ciebie srebny język. - Podpisz. 352 00:35:28,000 --> 00:35:32,000 Nie daj się bracie! 353 00:35:33,000 --> 00:35:34,800 Dziękuję. 354 00:35:35,000 --> 00:35:39,000 - Miły gość. - Miły gość. 355 00:36:02,000 --> 00:36:04,800 Widział pan? Omineli naszą blokadę. 356 00:36:05,000 --> 00:36:09,000 Nie potrafilibyście zamknąć nawet parasola, patałachy. 357 00:36:37,000 --> 00:36:41,000 Wie pan co, szeryfie? Jeżeli J.W. mnie nie puści, to go zaraz wyprzedzę. 358 00:36:42,000 --> 00:36:44,800 Gdzie? W lesie? 359 00:36:45,000 --> 00:36:49,000 Nie obchodzi mnie, że twój ojciec jest burmistrzem. Jeśli uszkodzisz wóz, potrące ci z pensji. 360 00:36:50,000 --> 00:36:53,800 - Ale on ucieka. - Synu, nigdzie nie ucieknie. 361 00:36:54,000 --> 00:36:58,000 Most Mulberry został rozebrany 6 miesięcy temu. 362 00:37:04,000 --> 00:37:08,000 Nie dobrze. 363 00:37:11,000 --> 00:37:13,800 Lepiej gdyby most był cały. 364 00:37:14,000 --> 00:37:18,000 Jeszcze gorzej. 365 00:37:20,000 --> 00:37:24,000 - Wysadź mnie, złapię taksówkę. - Za późno. 366 00:37:36,000 --> 00:37:40,000 Udało się! Udało się! 367 00:37:49,000 --> 00:37:53,000 Nie uszkodziłem go, szeryfie. 368 00:37:55,000 --> 00:37:56,800 Przeskoczyliśmy nad rzeką! 369 00:37:57,000 --> 00:37:59,800 - Widziałeś co zrobiliśmy? - Tak. 370 00:38:00,000 --> 00:38:03,800 Chcę przeskoczyć coś jeszcze! Dom albo cokolwiek! 371 00:38:04,000 --> 00:38:07,800 Skocz na mnie. 372 00:38:08,000 --> 00:38:12,000 - To nie moja wina! Ja się zatrzymałem! - Masz rację. 373 00:38:13,000 --> 00:38:17,000 Chłopcze, gdzie jest szeryf Branford? 374 00:38:18,000 --> 00:38:22,000 To ja. 375 00:38:25,000 --> 00:38:26,800 Z jakiś tam przyczyn, 376 00:38:27,000 --> 00:38:31,000 wydawał się pan przez radio wyższy. 377 00:38:36,000 --> 00:38:40,000 Świat schodzi na psy. 378 00:38:48,000 --> 00:38:51,800 Brzmi dobrze, Tower of Power. Słuchaj... 379 00:38:52,000 --> 00:38:53,800 - Na jakim kanale jesteśmy? - Co? 380 00:38:54,000 --> 00:38:58,000 - Na jakim kanale jesteśmy? - 11. 381 00:38:59,000 --> 00:39:00,800 Bałwan, jesteś tam? 382 00:39:01,000 --> 00:39:05,000 Robię co do mnie należy. A co wy robicie, bawicie się w doktora? 383 00:39:06,000 --> 00:39:08,800 - Bawiliśmy się w mosty do wynajęcia. 384 00:39:09,000 --> 00:39:13,000 - Jak stoimy z czasem? - Minuty ciągle uciekają. 385 00:39:14,000 --> 00:39:18,000 Jak nie utorujesz mi drogi to w życiu nie zdażymy. 386 00:39:19,000 --> 00:39:23,000 Dobra, wysadzę naszą lalę w mordowni i wracam do roboty. 387 00:39:27,000 --> 00:39:30,800 - Bandyto... - Tak? 388 00:39:31,000 --> 00:39:34,800 Kup hamburgera dla Freda. Zaczynam się o niego martwić. 389 00:39:35,000 --> 00:39:37,800 - Trochę wychudł. - Dostanie swoje żarcie. 390 00:39:38,000 --> 00:39:40,800 - Mordownia. - Mordownia. 391 00:39:41,000 --> 00:39:45,000 - Tam mam wysiąść? - Tak. 392 00:39:48,000 --> 00:39:50,800 Powinnaś rzucić palenie. Chyba ci szkodzi. 393 00:39:51,000 --> 00:39:55,000 Ale ja to uwielbiam. 394 00:40:10,000 --> 00:40:14,000 Tam kupisz bilet. 395 00:40:15,000 --> 00:40:16,800 - Masz pieniądze? - Tak. 396 00:40:17,000 --> 00:40:21,000 Starczy mi do Jersey, dalej pójdę piechotą. 397 00:40:24,000 --> 00:40:28,000 - Dzięki. - Drobiazg. 398 00:40:30,000 --> 00:40:34,000 - To na razie. - Tak. 399 00:40:36,000 --> 00:40:40,000 Żabko? 400 00:40:41,000 --> 00:40:45,000 Dasz sobie radę? 401 00:40:48,000 --> 00:40:52,000 Tak...jak zawsze. 402 00:41:04,000 --> 00:41:08,000 Poproszę dwa cheeseburgery na wynos i szklankę mrożonej herbaty? 403 00:41:17,000 --> 00:41:19,800 Ile płacę? 404 00:41:20,000 --> 00:41:21,800 - Półtora dolara. - Reszta dla pani. 405 00:41:22,000 --> 00:41:26,000 Rozglądaj się za tym zafajdanym Bandytą! 406 00:41:29,000 --> 00:41:33,000 Podwójna kanapka. Tylko szybko bo się śpieszę. 407 00:41:35,000 --> 00:41:38,800 - Chcesz coś? - Kanapkę. 408 00:41:39,000 --> 00:41:43,000 Nie mamy na to czasu. 409 00:41:45,000 --> 00:41:47,800 - Podwójna kanapka - Dziękuję, ślicznotko. 410 00:41:48,000 --> 00:41:52,000 - Musi się panu strasznie śpieszyć, szeryfie? - Możesz na to postawić swój tyłek, chłopcze. 411 00:41:53,000 --> 00:41:57,000 Ubrudził się pan musztardą. Niech pan pozwoli, że pomogę... 412 00:41:58,000 --> 00:42:00,800 - Wielkie dzięki. 413 00:42:01,000 --> 00:42:03,800 Kogoś pan ściga? Ktoś pana ściga? 414 00:42:04,000 --> 00:42:05,800 Nikt mnie nie ściga, chłopcze. 415 00:42:06,000 --> 00:42:10,000 Ścigam cholernego maniaka aż z Texarkana, w Teksasie. 416 00:42:12,000 --> 00:42:15,800 Naprawdę? Obrabował bank? 417 00:42:16,000 --> 00:42:17,800 Kasiarz? 418 00:42:18,000 --> 00:42:22,000 Kasiarz to dzieciak w porównaniu z tym kryminalistą. 419 00:42:24,000 --> 00:42:25,800 O mało nie zabił 20 policjantów. 420 00:42:26,000 --> 00:42:30,000 Wjeżdża ludziom na podwórka, niszczy skrzynki na listy. 421 00:42:31,000 --> 00:42:33,800 Wiezie dziewczynę, zgarnął ją z ulicy. 422 00:42:34,000 --> 00:42:35,800 Człowiek czynu. 423 00:42:36,000 --> 00:42:40,000 Nie sądzę, żeby zgodziła się na to, a to oznacza porwanie. 424 00:42:45,000 --> 00:42:47,800 - Ile jestem winien? - Niech pan pozwoli, że zapłacę. 425 00:42:48,000 --> 00:42:51,800 - Jest pan policjantem na służbie. Będę zaszczycony. - Wielkie dzięki. 426 00:42:52,000 --> 00:42:56,000 - Gdzie tu jest kibelek? Muszę odcedzić kartofelki. - Tam z tyłu, właśnie tam byłem. 427 00:43:00,000 --> 00:43:03,800 Co robisz w moim samochodzie? 428 00:43:04,000 --> 00:43:06,800 Jedziesz w złą stronę. 429 00:43:07,000 --> 00:43:08,800 - Trzymaj się! - Co wyprawiasz? 430 00:43:09,000 --> 00:43:13,000 - Szeryf Justice jest w środku - Wiem! Wiem! 431 00:43:20,000 --> 00:43:24,000 Dziękuję, ślicznotko. 432 00:43:28,000 --> 00:43:32,000 Szeryfie! 433 00:43:39,000 --> 00:43:43,000 Niezły tyłek. 434 00:43:49,000 --> 00:43:50,800 Nie chciałam zostać w tej zapyziałej knajpie. 435 00:43:51,000 --> 00:43:55,000 - Wolę jechać z tobą.Potrzebowałam wymówki - Trzeba było powiedzieć. 436 00:43:56,000 --> 00:44:00,000 Mógłbyś się nie zgodzić, a ja ciężko znoszę odmowę. 437 00:44:43,000 --> 00:44:45,800 Doganiamy go. 438 00:44:46,000 --> 00:44:49,800 Powinniśmy zamienić się miejscami. 439 00:44:50,000 --> 00:44:53,800 Unieś się na chwilę. Do góry,... a ja się wślizgnę... 440 00:44:54,000 --> 00:44:57,800 - Moje włosy. - Przepraszam. Wsunę się dołem. 441 00:44:58,000 --> 00:45:00,800 - Nie tak. Czekaj. Czekaj. Czekaj! - Jestem. Jestem! 442 00:45:01,000 --> 00:45:01,800 - Sekundka! - Sekundka! 443 00:45:02,000 --> 00:45:04,800 Trzymaj się! Zablokowałem się. Nie da rady. 444 00:45:05,000 --> 00:45:09,000 - Włożyłem stopę... - Cholera jasna! Widziałem to na filmach! 445 00:45:18,000 --> 00:45:21,800 Mój Boże! 446 00:45:22,000 --> 00:45:26,000 Schyl się albo będziesz gadał przez tyłek! 447 00:45:32,000 --> 00:45:36,000 - Tato, straciliśmy dach. - Naprawdę? 448 00:45:45,000 --> 00:45:46,800 Bałwanie! Jak twoje struny głosowe? 449 00:45:47,000 --> 00:45:51,000 Świetnie. Martwie się tylko o Freda. 450 00:45:52,000 --> 00:45:56,000 Gryzie wszystko, szczeka i wyje. Zanienia się w chudego banana. 451 00:45:58,000 --> 00:46:01,800 - Gdzie jesteś? - Około 25 kilometrów przed Mississippi. 452 00:46:02,000 --> 00:46:05,800 Uważaj. Właśnie minąłem kolejnego Kojaka. 453 00:46:06,000 --> 00:46:09,800 Tu się roi od glin. Gdzie do diabła jesteś? 454 00:46:10,000 --> 00:46:14,000 Cały czas próbuję zgubić tego kowboja z Teksas. Nie wiem czego może chcieć. 455 00:46:16,000 --> 00:46:20,000 Jak to czego. Założyć kajdanki legendzie? 456 00:46:21,000 --> 00:46:25,000 Daj mi 5 minut, a trochę rozruszamy go. Spotkamy się w Old Miss. 457 00:46:26,000 --> 00:46:29,800 Pośpiesz się albo pożegnamy się z forsą, zrozumiałeś? 458 00:46:30,000 --> 00:46:31,800 Słyszę cię głośno i wyraźnie. 459 00:46:32,000 --> 00:46:36,000 Bałwan jedzie na wschód. 460 00:46:37,000 --> 00:46:41,000 Jedziemy, zabójco. 461 00:46:49,000 --> 00:46:53,000 Tak właśnie chciałbym odejść. Uważaj! 462 00:46:56,000 --> 00:46:58,800 - Co to do diabła było? - Zakręt albo pół 'u'. 463 00:46:59,000 --> 00:47:03,000 Proszę, nie rób tego więcej. 464 00:47:05,000 --> 00:47:08,800 Wiesz kto to był? Zaraz sprawdzimy. 465 00:47:09,000 --> 00:47:10,800 Bandyto, tu Hiena Cmentarna. 466 00:47:11,000 --> 00:47:15,000 Gaz do dechy! A my zatrzymamy tego glinę jak długo się da. 467 00:47:17,000 --> 00:47:18,800 - Jedź, dziewczyno, jedź! - Przecież jadę! 468 00:47:19,000 --> 00:47:23,000 Przyciskam dechę do gazu albo cośtam do podłogi.... 469 00:47:50,000 --> 00:47:52,800 Miał wielu przyjaciół. 470 00:47:53,000 --> 00:47:54,800 Gdyby zkremowali tego sukinsyna, 471 00:47:55,000 --> 00:47:59,000 mógłbym teraz kopać pana Bandytę w dupę. 472 00:48:16,000 --> 00:48:18,800 Trzymaj mój kapelusz! 473 00:48:19,000 --> 00:48:23,000 - Tato, zwiało mi kapelusz. - Szkoda, że nie z głową. 474 00:48:26,000 --> 00:48:27,800 - Musimy się zamienić. - OK. 475 00:48:28,000 --> 00:48:32,000 Przejdę pod tobą. Ty prześliźniesz się górą. 476 00:48:33,000 --> 00:48:37,000 Chyba zakochałam się w klamrze twojego paska. 477 00:48:40,000 --> 00:48:44,000 Prawie się udało. 478 00:48:53,000 --> 00:48:55,800 To siedzenia bardziej mi się podoba. 479 00:48:56,000 --> 00:49:00,000 Tak, zapal sobie. To pomaga. 480 00:49:05,000 --> 00:49:07,800 Wiesz, kiedyś chciałam zostać modelką. 481 00:49:08,000 --> 00:49:12,000 Ale, do cholery, jak długo można prezentować ubrania dla 8 latków? Chłopców. 482 00:49:13,000 --> 00:49:17,000 A do tego miałam za grube poliki. Te poliki, te. 483 00:49:23,000 --> 00:49:25,800 - Na miłość boską! Lecimy. - Jezu! 484 00:49:26,000 --> 00:49:30,000 - Patrz, mecz! - Uważaj na dzieciaki! 485 00:49:31,000 --> 00:49:34,800 - Uważaj na dzieciaki! - Zabieraj łapy z mojej kierownicy! 486 00:49:35,000 --> 00:49:39,000 Pochyl się w lewo, pochyl się w prawo... 487 00:49:48,000 --> 00:49:52,000 Wstań i zobacz dokąd pojechał. 488 00:49:54,000 --> 00:49:57,800 - Widzisz coś? - Mecz piłki nożnej. Obejrzymy? 489 00:49:58,000 --> 00:50:02,000 - Oglądaj sobie. Ja zawracam! - Ale, tato... 490 00:50:12,000 --> 00:50:14,800 Powinienem występować w Nashville. 491 00:50:15,000 --> 00:50:19,000 Bałwanie, jesteś tam, synu? Gdzie jesteś? 492 00:50:20,000 --> 00:50:23,800 Mijam słupek milowy 85. 493 00:50:24,000 --> 00:50:28,000 To dopiero! Ja też! 494 00:50:31,000 --> 00:50:35,000 Cholera, faktycznie. 495 00:50:55,000 --> 00:50:57,800 Cledus...to jest Żabka. 496 00:50:58,000 --> 00:50:59,800 Cześć, Żabko. Poznaj Freda. 497 00:51:00,000 --> 00:51:03,800 - To dla Freda. - Żabko, nakarmisz Freda? 498 00:51:04,000 --> 00:51:06,800 Co z tobą? Miałeś zostawić ją w mordowni. 499 00:51:07,000 --> 00:51:08,800 - Zaszły komplikacje. - Jak zwykle. 500 00:51:09,000 --> 00:51:10,800 Zawsze to samo, jakaś laska. I nie wyrabiamy się. 501 00:51:11,000 --> 00:51:12,800 - Jak stoimy z czasem? - Glina, dziewczyna i mamy opóźnienie. 502 00:51:13,000 --> 00:51:17,000 To na co czekamy? 503 00:51:21,000 --> 00:51:24,800 - Zmieniamy kanały? - Tak. 504 00:51:25,000 --> 00:51:27,800 Hej, Bandyto? Niezły tyłek. 505 00:51:28,000 --> 00:51:32,000 - Wielkie dzięki. - Wielkie dzięki. 506 00:51:40,000 --> 00:51:44,000 Fred. Chodź. Jedziemy, chłopcze. No już. 507 00:51:45,000 --> 00:51:49,000 Fred, jestem zmęczony noszeniem ciebie... Fred! 508 00:51:51,000 --> 00:51:54,800 Czy Cledus nazwał cię legendą? 509 00:51:55,000 --> 00:51:59,000 - Dlaczego? - Robiłem różne wariackie rzeczy. 510 00:52:01,000 --> 00:52:05,000 Kiedyś. 511 00:52:06,000 --> 00:52:08,800 Ja też. 512 00:52:09,000 --> 00:52:13,000 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8. 513 00:52:14,000 --> 00:52:15,800 1, 2...byłam cyganką...4. 514 00:52:16,000 --> 00:52:20,000 To ktoś kto przechodzi z jednej linii chóru do drugiej...6, 7, 8. 515 00:52:23,000 --> 00:52:27,000 - Wiesz, że wystąpiłam raz na Broadwayu. - Naprawdę? 516 00:52:28,000 --> 00:52:30,800 Przez prawie 12 minut. 517 00:52:31,000 --> 00:52:33,800 Przedstawienie zdjęto po pierwszym wieczorze. 518 00:52:34,000 --> 00:52:38,000 Boże, ale było wspaniale. Jakbyś mnie zobaczył zakochałbyś się od razu. 519 00:52:45,000 --> 00:52:48,800 Czym się zajmujesz? 520 00:52:49,000 --> 00:52:53,000 Szczerze. 521 00:52:54,000 --> 00:52:58,000 Jeżdżę z miejsca na miejsce i...robię to co umiem najlepiej. 522 00:53:00,000 --> 00:53:04,000 - Czyli? - Popisuję się. 523 00:53:07,000 --> 00:53:11,000 Jesteś w tym dobry. 524 00:53:14,000 --> 00:53:16,800 Jesteś dobry. 525 00:53:17,000 --> 00:53:19,800 Tak jak ja. 5, 6, 7, 8. 526 00:53:20,000 --> 00:53:24,000 - Przez prawie 12 minut. - Zamknij się! 527 00:53:27,000 --> 00:53:31,000 Chodź tutaj, Fred. Chodź. Bo ja pójdę po ciebie. 528 00:53:32,000 --> 00:53:35,800 Chodź tu, Fred! 529 00:53:36,000 --> 00:53:40,000 Nie mam czasu, a ty sobie pływasz. Co w ciebie wstąpiło? 530 00:53:44,000 --> 00:53:48,000 Co z tobą? Zaraz zaniosę cię do ciężarówki 531 00:53:59,000 --> 00:54:02,800 Muszę 10-100. Masz drobne? 532 00:54:03,000 --> 00:54:06,800 - Przeczołgaj się pod drzwiami. - Świetnie. 533 00:54:07,000 --> 00:54:11,000 "Przeczołgaj się pod drzwiami." 534 00:54:16,000 --> 00:54:20,000 - TransAm! Czym mogę służyć? - Do pełna. 535 00:54:21,000 --> 00:54:25,000 Daj mi mikrofon. 536 00:54:27,000 --> 00:54:29,800 Halo? Panie Bandyto? 537 00:54:30,000 --> 00:54:32,800 Jesteś tam? 538 00:54:33,000 --> 00:54:37,000 Słyszysz mnie, chłopcze? 539 00:54:38,000 --> 00:54:40,800 Tu Bandyta. Kto po drugiej stronie? 540 00:54:41,000 --> 00:54:43,800 Tu szeryf Buford T. Justice z Teksasu. 541 00:54:44,000 --> 00:54:46,800 A niech mnie. Witamy w Mississippi, szeryfie. 542 00:54:47,000 --> 00:54:48,800 Dziękuję, panie Bandyto. 543 00:54:49,000 --> 00:54:53,000 Czeka na ciebie huczne powitanie kiedy wrócimy do domu, 544 00:54:54,000 --> 00:54:55,800 ty sukinsynie! 545 00:54:56,000 --> 00:54:57,800 Proszę nie przeklinać przez radio. 546 00:54:58,000 --> 00:55:02,000 Przepraszam wszystkich ludzi którzy słuchali. 547 00:55:04,000 --> 00:55:07,800 A teraz słuchaj cuchnący pomiocie, złapię cię. 548 00:55:08,000 --> 00:55:12,000 Nie przyjechałem tu taki kawał, żeby wracać z pustymi rękami. 549 00:55:13,000 --> 00:55:16,800 Właśnie miałem o to zapytać. Dlaczego pan mnie goni? 550 00:55:17,000 --> 00:55:20,800 Z rozkoszą odpowiem, panie Bandyto. 551 00:55:21,000 --> 00:55:24,800 Kiedy wrócimy do domu, 552 00:55:25,000 --> 00:55:29,000 poszukam najwyższego drzewa, 553 00:55:30,000 --> 00:55:33,800 i powieszę cię na nim! 554 00:55:34,000 --> 00:55:36,800 - Szeryfie? - Słucham. 555 00:55:37,000 --> 00:55:41,000 Szeryfie, mam pana w dupie. 556 00:55:48,000 --> 00:55:49,800 To dla ciebie. 557 00:55:50,000 --> 00:55:54,000 - Szerokiej drogi, panie Bandyto. - Dzięki. 558 00:56:06,000 --> 00:56:07,800 Bałwan, znowu jestem za tobą. 559 00:56:08,000 --> 00:56:10,800 Droga wolna aż do granicy stanu. 560 00:56:11,000 --> 00:56:15,000 Uwierzę jak zobaczę. 561 00:56:16,000 --> 00:56:20,000 Szeryf Buford T. Justice do wszystkich jednostek. 562 00:56:21,000 --> 00:56:25,000 Czarny TransAm jedzie w stronę Alabamy. 563 00:56:27,000 --> 00:56:29,800 Co się stało, tato? 564 00:56:30,000 --> 00:56:34,000 Wracaj do samochodu. 565 00:56:37,000 --> 00:56:41,000 Wiesz, kto zrewolucjonizował amerykańską estradę? 566 00:56:42,000 --> 00:56:44,800 - Stephen Sondheim. - Tak? 567 00:56:45,000 --> 00:56:46,800 - Kto to? - Stephen Sondheim? 568 00:56:47,000 --> 00:56:49,800 - Stworzył mnóstwo musicali? - Tak. 569 00:56:50,000 --> 00:56:53,800 - Miał coś wspólnego z Brendą Lee? - Tancerka? 570 00:56:54,000 --> 00:56:57,800 - No, kręci się. - Tworzyli niezłą grupę. 571 00:56:58,000 --> 00:56:59,800 Spinners byli dobrzy 572 00:57:00,000 --> 00:57:01,800 Byłeś kiedyś na jakimś przedstawieniu? 573 00:57:02,000 --> 00:57:06,000 Cholera. Mamy towarzystwo i to liczne. 574 00:57:07,000 --> 00:57:08,800 Bardzo liczne towarzystwo. 575 00:57:09,000 --> 00:57:13,000 - Sierżancie, nadjeżdża. - Widzę, mam oczy. 576 00:57:24,000 --> 00:57:27,800 - Gotowa? - Urodziłam się już gotowa. 577 00:57:28,000 --> 00:57:29,800 Nie stójcie tak. Za nim! 578 00:57:30,000 --> 00:57:34,000 - Nieźle kręci, co sierżancie? - Przekonamy się. 579 00:57:53,000 --> 00:57:57,000 - Sierżancie, jest pan cały? - A co, nie widzisz? 580 00:58:17,000 --> 00:58:21,000 - Poskaczemy trochę nad wodą, Żabko? - Świetnie. 581 00:59:32,000 --> 00:59:33,800 Widzę, że macie kłopot? 582 00:59:34,000 --> 00:59:37,800 Ale może widzieliście czarnego TransAma? 583 00:59:38,000 --> 00:59:42,000 To wszystko jego robota, Bandyty. Niezły jest? 584 00:59:43,000 --> 00:59:47,000 To tylko mit. Umysłowy przypadek. 585 00:59:51,000 --> 00:59:53,800 Cholera! 586 00:59:54,000 --> 00:59:58,000 Banzai! 587 01:00:01,000 --> 01:00:03,800 Widziałem sukinsynu! 588 01:00:04,000 --> 01:00:05,800 Zrobiłeś to specjalnie! 589 01:00:06,000 --> 01:00:07,800 Uciekaj ale nic to ci nie da! 590 01:00:08,000 --> 01:00:10,800 Mam dowód! Wsadź dowód do samochodu. 591 01:00:11,000 --> 01:00:15,000 - Ale, tato... - Do samochodu mówię! 592 01:00:16,000 --> 01:00:20,000 Przypiekę ci tyłek w melasie! 593 01:00:27,000 --> 01:00:31,000 Przełóż dowód z tyłu. 594 01:00:38,000 --> 01:00:40,800 Nie ma takiej możliwości, żadnej... 595 01:00:41,000 --> 01:00:45,000 że cię spłodziłem. 596 01:00:46,000 --> 01:00:50,000 Kiedy wrócimy do domu strzelę twoją matkę w pysk. 597 01:01:01,000 --> 01:01:04,800 Chwileczkę, młody człowieku. 598 01:01:05,000 --> 01:01:09,000 Bandyto, złotko, mówi Dobra Wróżka. 599 01:01:10,000 --> 01:01:11,800 Lepiej tędy nie przejeżdżaj. 600 01:01:12,000 --> 01:01:16,000 Mieliśmy małą stłuczkę na trasie 64. 601 01:01:17,000 --> 01:01:20,800 - Bałwan, słyszałeś? - Tak. 602 01:01:21,000 --> 01:01:22,800 Mamy zapas czasu, 603 01:01:23,000 --> 01:01:25,800 muszę zatankować i coś przekąsić. 604 01:01:26,000 --> 01:01:30,000 Uważaj na siebie, spotkamy się później. 605 01:01:31,000 --> 01:01:32,800 Bałwan. Zrobię krótki odpoczynek. 606 01:01:33,000 --> 01:01:35,800 Powinna pani wrzucić kierunkowskaz. 607 01:01:36,000 --> 01:01:40,000 Doprawdy? 608 01:02:07,000 --> 01:02:11,000 Mamy trochę czasu. Chcesz rozprostować nogi, żabko? 609 01:02:46,000 --> 01:02:47,800 Do pełna. 610 01:02:48,000 --> 01:02:51,800 Chodź, Frederick. Chodź, chłopcze. 611 01:02:52,000 --> 01:02:55,800 Pójdziemy coś zjeść. 612 01:02:56,000 --> 01:03:00,000 Musisz przejść na diete, Fred. 613 01:03:01,000 --> 01:03:05,000 Chodź, Fred. 614 01:03:07,000 --> 01:03:10,800 Do środka. 615 01:03:11,000 --> 01:03:13,800 Lamar, niespodzianka. Zobacz kto się zjawił. 616 01:03:14,000 --> 01:03:15,800 - Wiedziałem, że przyjedziesz. - Cześć, Bałwan. 617 01:03:16,000 --> 01:03:20,000 Jak to wiedziałeś? 618 01:03:26,000 --> 01:03:27,800 Lamar, jesteś zepsuty do cna. 619 01:03:28,000 --> 01:03:31,800 Tak samo jak twoje jedzenie... 620 01:03:32,000 --> 01:03:34,800 - Co ci zrobić? - To samo co zawsze. 621 01:03:35,000 --> 01:03:37,800 Tylko tym razem może ugotuj. 622 01:03:38,000 --> 01:03:41,800 - Co u ciebie, Słodki Niedźwiedziu? - Dobrze. A u ciebie? 623 01:03:42,000 --> 01:03:45,800 Nieźle, zważywszy sytuację. 624 01:03:46,000 --> 01:03:49,800 Pozdrów Waynette. Wygląda, że Fred utył. 625 01:03:50,000 --> 01:03:53,800 Nie musisz mi tego mówić. Ale napewno nie na tutejszym żarciu. 626 01:03:54,000 --> 01:03:57,800 - Coś o tym wiem. - Ja też. 627 01:03:58,000 --> 01:04:01,800 Skąd tu znaleźli się tacy ludzie? 628 01:04:02,000 --> 01:04:03,800 A cholera wie. Zjechali się jakiś czas temu. 629 01:04:04,000 --> 01:04:06,800 Wychodzę. Do zobaczenia, Bałwanie. 630 01:04:07,000 --> 01:04:10,800 Jasne, zostawiasz mnie samego? 631 01:04:11,000 --> 01:04:11,800 Centrala? 632 01:04:12,000 --> 01:04:16,000 Chcę zadzwonić na koszt rozmówcy. 633 01:04:17,000 --> 01:04:21,000 Nie, nie jestem Hank Snow. Nie. 634 01:04:24,000 --> 01:04:28,000 Cześć kochanie! 635 01:04:29,000 --> 01:04:33,000 - Mogę o coś spytać? - Jasne. 636 01:04:35,000 --> 01:04:38,800 Myślisz, że coś nas łączy? 637 01:04:39,000 --> 01:04:42,800 Poza gonitwą samochodem po całym kraju? 638 01:04:43,000 --> 01:04:45,800 Tak. 639 01:04:46,000 --> 01:04:48,800 Na przykład? 640 01:04:49,000 --> 01:04:51,800 Widziałeś przedstawienie Chorus Line Broadway? 641 01:04:52,000 --> 01:04:53,800 Nie. 642 01:04:54,000 --> 01:04:57,800 Lubisz Eltona Johna? 643 01:04:58,000 --> 01:05:01,800 Nie. 644 01:05:02,000 --> 01:05:04,800 - Wiesz kim jest Casey Tibbs? - Zawodnik. 645 01:05:05,000 --> 01:05:08,800 - Prawie. Richard Petty? - Nie. 646 01:05:09,000 --> 01:05:13,000 - Waylon Jennings? - Nie. 647 01:05:16,000 --> 01:05:17,800 Rozmowa pozwala zorientować się, 648 01:05:18,000 --> 01:05:19,800 z jakiej strony kraju pochodzisz... 649 01:05:20,000 --> 01:05:24,000 i jak głupi jesteś. 650 01:05:28,000 --> 01:05:30,800 Panie Bandyto, podajesz sieczkę w wyjątkowo poetycki sposób. 651 01:05:31,000 --> 01:05:35,000 A ty przepięknie mówisz po angielsku, panno Żabko. 652 01:05:47,000 --> 01:05:51,000 - Nigdy nie zdejmujesz kapelusza? - Jasne. 653 01:05:52,000 --> 01:05:56,000 Zdejmuję go tylko do jednego. 654 01:06:02,000 --> 01:06:06,000 - Gdybyśmy znaleźli się sami na bezludnej wyspie... - Tak? 655 01:06:07,000 --> 01:06:11,000 Moglibyśmy razem rozmawiać i...i tym podobne? 656 01:06:14,000 --> 01:06:16,800 Pewnie. 657 01:06:17,000 --> 01:06:18,800 Dogadalibyśmy się. 658 01:06:19,000 --> 01:06:23,000 Powiem ci, że nigdy bym się nie nudził. Nigdy byśmy się nie nudzili. 659 01:06:26,000 --> 01:06:29,800 Zdejmij kapelusz. 660 01:06:30,000 --> 01:06:34,000 Jeśli chcesz. 661 01:06:39,000 --> 01:06:43,000 Chcę. 662 01:07:05,000 --> 01:07:08,800 - Kotku, niedługo wracam do domu. 663 01:07:09,000 --> 01:07:12,800 To twój kumpel? 664 01:07:13,000 --> 01:07:17,000 Kochanie, muszę kończyć. 665 01:07:18,000 --> 01:07:22,000 - Tak, to mój pies. - Ugryzł mnie. 666 01:07:23,000 --> 01:07:25,800 - Fred! Do mnie, Fred. - Powiedziałem...ugryzł mnie. 667 01:07:26,000 --> 01:07:28,800 - Może wyzwolimy go z jego nieszczęścia. - Upieczmy go. 668 01:07:29,000 --> 01:07:31,800 Niezła myśl. 669 01:07:32,000 --> 01:07:36,000 Nie sądzę, że pana ugryzł. Fred nie znosi tłuszczu. 670 01:07:43,000 --> 01:07:47,000 Ciężarowiec, co? Król drogi, co? 671 01:07:53,000 --> 01:07:57,000 Na ciebie już pora. 672 01:08:47,000 --> 01:08:49,800 Ile płacę, Billy? 673 01:08:50,000 --> 01:08:53,800 - 73...84. - Reszta dla ciebie. 674 01:08:54,000 --> 01:08:57,800 Przepraszam za to co się stało. 675 01:08:58,000 --> 01:09:02,000 Nie ma sprawy, Lamar. 676 01:09:28,000 --> 01:09:32,000 Ale odlot. 677 01:09:35,000 --> 01:09:39,000 Co to do diabła, kino samochodowe? 678 01:09:42,000 --> 01:09:46,000 Zostaw, popaprańcu! 679 01:10:05,000 --> 01:10:09,000 - Jak leci. Nazywam się... - Nie obchodzi mnie jak się nazywasz. 680 01:10:11,000 --> 01:10:14,800 Nie można takim gównem jeździć po autostradzie. 681 01:10:15,000 --> 01:10:18,800 Będę wdzięczny za nie używanie takiego języka w mojej obecności. 682 01:10:19,000 --> 01:10:23,000 Mam to w dupie. Co to do diabła jest? 683 01:10:24,000 --> 01:10:26,800 - To jest dowód. - Dowód? 684 01:10:27,000 --> 01:10:31,000 Nieważne co to jest. Nie pozwolę jeździć tym kawałkiem gówna po mojej autostradzie. 685 01:10:32,000 --> 01:10:35,800 Powtarzam ostatni raz. 686 01:10:36,000 --> 01:10:39,800 Mój syn siedzi w samochodzie, nie chcę żeby słyszał tego rodzaju język. 687 01:10:40,000 --> 01:10:44,000 - Pytam po raz ostatni... - Wolnego! 688 01:10:45,000 --> 01:10:48,800 Wolnego! 689 01:10:49,000 --> 01:10:51,800 Nie pozwolę ci podnosić na mnie głosu! 690 01:10:52,000 --> 01:10:53,800 Wiesz z kim rozmawiasz? 691 01:10:54,000 --> 01:10:56,800 Jestem Buford T. Justice, 692 01:10:57,000 --> 01:11:01,000 zasłużony policjant z 30 letnim stażem! 693 01:11:02,000 --> 01:11:04,800 Jeden z najbardziej poważych funkcjonariuszy... 694 01:11:05,000 --> 01:11:08,800 w kraju. 695 01:11:09,000 --> 01:11:13,000 A ten samochód stanowi cenny dowód rzeczowy. 696 01:11:14,000 --> 01:11:18,000 Pozwoli aresztować maniaka, 697 01:11:19,000 --> 01:11:23,000 którego ścigam już 698 01:11:24,000 --> 01:11:27,800 1100 kilometrów. 699 01:11:28,000 --> 01:11:31,800 Jest poszukiwany za rozbój, porwanie 700 01:11:32,000 --> 01:11:36,000 i próbę morderstwa ponad 20 policjantów. 701 01:11:43,000 --> 01:11:47,000 Przepraszam. Nie wiedziałem. 702 01:11:49,000 --> 01:11:53,000 Nie przyszło mi do głowy... proszę jechać dalej, i... 703 01:11:55,000 --> 01:11:57,800 mam nadzieję, że przyjmie pan moje przeprosiny. 704 01:11:58,000 --> 01:12:02,000 Przyjmuję, a teraz... 705 01:12:12,000 --> 01:12:15,800 Bandyta, jak mnie słyszysz? 706 01:12:16,000 --> 01:12:17,800 Słyszę. 707 01:12:18,000 --> 01:12:22,000 Nie uwierzysz, ale w mordowni postukałem się, 708 01:12:23,000 --> 01:12:25,800 z kilkoma brudasami. 709 01:12:26,000 --> 01:12:30,000 Wierzę we wszystko co mówisz. Załatwiłeś ich tak jak zwykle? 710 01:12:31,000 --> 01:12:33,800 tak, jak zwykle przegrałem. 711 01:12:34,000 --> 01:12:38,000 Ale straciliśmy cenny czas. Musimy mocniej kręcić. 712 01:12:39,000 --> 01:12:43,000 - Do roboty! - Do roboty! 713 01:12:55,000 --> 01:12:59,000 Związałam się z piosenkarzem rockowym... 714 01:13:00,000 --> 01:13:01,800 Robertem Crumly. 715 01:13:02,000 --> 01:13:06,000 Byliśmy razem...8 i pół dnia. Naprawdę myślałam, że to jest to. 716 01:13:07,000 --> 01:13:08,800 I? 717 01:13:09,000 --> 01:13:11,800 Ale pewnego dnia zastałam go pod prysznicem... 718 01:13:12,000 --> 01:13:15,800 ...z dziewczyną... i jej matką! 719 01:13:16,000 --> 01:13:20,000 Przynajmniej zostało w rodzinie. 720 01:13:27,000 --> 01:13:29,800 Wszystko potrafisz tak elegancko ująć. 721 01:13:30,000 --> 01:13:34,000 - On też. - Tak. 722 01:13:37,000 --> 01:13:40,800 Tu Bandyta. 723 01:13:41,000 --> 01:13:44,800 Szukam kogoś jadącego na zachód trasą 85. 724 01:13:45,000 --> 01:13:46,800 Chciałbym wiedzieć co z glinami? 725 01:13:47,000 --> 01:13:50,800 Mówi Lisica. Słyszałyśmy, że będziesz przejeżdżał, 726 01:13:51,000 --> 01:13:53,800 i załatwiłyśmy ci wolny przejazd. 727 01:13:54,000 --> 01:13:58,000 - Wiesz, "usługi intymne". - Wyślij mi rachunek, Lisico. 728 01:13:59,000 --> 01:14:02,800 Czemu nie wpadniesz i nie zapłacisz osobiście?. 729 01:14:03,000 --> 01:14:07,000 Innym razem. Czas mnie goni. 730 01:14:08,000 --> 01:14:09,800 - Tato, słyszałeś. - Zamknij się! 731 01:14:10,000 --> 01:14:11,800 Jestem tuż przed tobą. 732 01:14:12,000 --> 01:14:14,800 Słupek milowy 86. Wpadnij. 733 01:14:15,000 --> 01:14:16,800 Przekonałaś mnie. 734 01:14:17,000 --> 01:14:21,000 Złapię sukinsyna z otwartym rozporkiem. 735 01:14:23,000 --> 01:14:27,000 - Co zrobimy kiedy będziemy w domu? - Idziemy do łóżka. Na tydzień. 736 01:14:28,000 --> 01:14:30,800 Świetny pomysł. 737 01:14:31,000 --> 01:14:35,000 - Spać. - Chcesz się założyć? 738 01:14:36,000 --> 01:14:38,800 Orville, widziałeś tę nową kelnerkę, Arlene? 739 01:14:39,000 --> 01:14:43,000 - Ma niesamowite nogi. - Chciałbym do niej uderzyć. 740 01:14:44,000 --> 01:14:45,800 - Chrzanisz, stary. - Mówię ci. 741 01:14:46,000 --> 01:14:50,000 Pozwól, że coś ci powiem. Ona sprawia... 742 01:14:52,000 --> 01:14:56,000 - Że jesteś szczęśliwy? - Za nim! 743 01:14:59,000 --> 01:15:01,800 Tu czwórka. Ścigamy czarnego TransAma. 744 01:15:02,000 --> 01:15:06,000 To Bandyta. 745 01:15:28,000 --> 01:15:32,000 Cholera! 746 01:15:39,000 --> 01:15:41,800 Widzę ruchomą stację benzynową. Odbiór? 747 01:15:42,000 --> 01:15:46,000 Czy to ty, Bandyto? Mówi Fasola. Znowu masz ogon? 748 01:15:47,000 --> 01:15:51,000 Zgadłeś! Możemy przyłączyć się do konwoju? 749 01:15:52,000 --> 01:15:56,000 Wskakuj. Prosto na bujany fotel. 750 01:15:57,000 --> 01:16:00,800 Zapraszamy do domku. 751 01:16:01,000 --> 01:16:03,800 Zrozumiałem. 752 01:16:04,000 --> 01:16:08,000 - Zaraz zobaczysz bujany fotel. - Dobra. 753 01:16:12,000 --> 01:16:16,000 Ciężarówy, kocham je. 754 01:16:20,000 --> 01:16:24,000 To nie konwuj, to marzenie. 755 01:16:33,000 --> 01:16:35,800 - Zaglądają nam do samochodu! - No to co? 756 01:16:36,000 --> 01:16:40,000 To dlatego uwielbiam ciężarówki Mamy czym się pochwalić. 757 01:16:44,000 --> 01:16:48,000 Bezpiecznie jak u mamy. 758 01:17:54,000 --> 01:17:55,800 Nie wiem jak ci dziękować. 759 01:17:56,000 --> 01:17:58,800 Nie dając się złapać. 760 01:17:59,000 --> 01:18:02,800 Miłego dnia i jeszcze lepszego jutra. 761 01:18:03,000 --> 01:18:04,800 Bandyto, Tu Mały bóbr. 762 01:18:05,000 --> 01:18:08,800 Gaz do dechy. My zabezpieczymy tyły. 763 01:18:09,000 --> 01:18:13,000 Bawłan, jesteś tam? 764 01:18:15,000 --> 01:18:16,800 Pozbyłeś się go, szczęściarzu. 765 01:18:17,000 --> 01:18:18,800 Zaraz dogonisz konwój. 766 01:18:19,000 --> 01:18:21,800 Podziękuj im ode mnie. 767 01:18:22,000 --> 01:18:26,000 Zrobię to. 768 01:19:14,000 --> 01:19:18,000 Możesz być sobie nawet gubernatorem Teksasu. Ale popełniłeś duży błąd. 769 01:19:24,000 --> 01:19:26,800 Przeczytaj mu jego prawa, Junior. 770 01:19:27,000 --> 01:19:29,800 Masz prawo zachować milczenie. 771 01:19:30,000 --> 01:19:32,800 Wszystko co powiesz będzie wykorzystane przeciw tobie w sądzie. I... 772 01:19:33,000 --> 01:19:35,800 Co tu się dzieje? 773 01:19:36,000 --> 01:19:40,000 Dziękuję, że zechciał pan mi pomóc. 774 01:19:41,000 --> 01:19:42,800 Jestem szeryfem Buford T. Justice. 775 01:19:43,000 --> 01:19:45,800 Właśnie aresztowałem Bandytę. 776 01:19:46,000 --> 01:19:50,000 Nie, aresztował pan mojejgo kapitana. 777 01:19:53,000 --> 01:19:56,800 - Zdejmij mu kajdanki, Junior. - Ale powiedziałeś... 778 01:19:57,000 --> 01:20:01,000 Rusz się kretynie! 779 01:20:05,000 --> 01:20:09,000 Najmocniej przepraszam za kłopot... 780 01:20:11,000 --> 01:20:14,800 Ale następnym razem radzę... 781 01:20:15,000 --> 01:20:19,000 przypiąć odznakę do tyłka. 782 01:20:38,000 --> 01:20:40,800 Nie. 783 01:20:41,000 --> 01:20:44,800 Bandyto. Posłuchaj tego. 784 01:20:45,000 --> 01:20:47,800 Wiesz kto to jest? Kaskader na motorze!. 785 01:20:48,000 --> 01:20:49,800 Siedzi mi na tyłku. 786 01:20:50,000 --> 01:20:54,000 Pomóż mi albo czekają nas kłopoty. 787 01:20:56,000 --> 01:21:00,000 Trzymaj się, nadciąga kawaleria. 788 01:21:12,000 --> 01:21:16,000 Prawo jazdy i manifest poproszę. Jechał pan 160 kilometrów na godzinę. 789 01:21:18,000 --> 01:21:20,800 - 160... - Zgadza się. 790 01:21:21,000 --> 01:21:23,800 Nie wiedziałem, że ten grat tyle wyciąga. 791 01:21:24,000 --> 01:21:26,800 Sędzia się po tobie przejedzie. 792 01:21:27,000 --> 01:21:31,000 Już czas żebyście się nauczyli, że drogi nie należą do was. 793 01:21:39,000 --> 01:21:43,000 Tylko ostrożnie! 794 01:22:02,000 --> 01:22:06,000 - Posłuchaj dobrej rady. - Jasne. 795 01:22:07,000 --> 01:22:11,000 Nie zdejmuj nogi z gazu. Lecą do ciebie jak myszy do sera. 796 01:22:48,000 --> 01:22:49,800 - Cały jesteś? - Tak. 797 01:22:50,000 --> 01:22:54,000 - Nie musisz się kąpać, dziś nie sobota? - Wielkie dzięki. 798 01:23:29,000 --> 01:23:33,000 Nie potrzebujemy wsparcia. Jedziemy tuż za nim. 799 01:23:39,000 --> 01:23:43,000 Centrala, odwołuję ostatni meldunek. 800 01:24:11,000 --> 01:24:15,000 Wysadzisz mnie przy następnym zjeździe? 801 01:24:17,000 --> 01:24:18,800 - Przynieś tatusiowi piwo. - OK. 802 01:24:19,000 --> 01:24:21,800 Gonią go wszyscy gliniarze w stanie. 803 01:24:22,000 --> 01:24:25,800 Odezwę się później. 804 01:24:26,000 --> 01:24:30,000 Nieźle narozrabiał. 805 01:24:37,000 --> 01:24:41,000 To Bandyta! 806 01:24:56,000 --> 01:25:00,000 Tu Gorące Majteczki powiedz jak możemy pomóc a będziemy z tobą ciałem i duszą. 807 01:25:05,000 --> 01:25:06,800 To wy Gorące Majteczki? 808 01:25:07,000 --> 01:25:09,800 - A kto pyta? - Tu Bandyta, kochanie. 809 01:25:10,000 --> 01:25:13,800 Gdzie jesteś cukiereczku? 810 01:25:14,000 --> 01:25:15,800 I jak możemy pomóc. 811 01:25:16,000 --> 01:25:19,800 Ciągle pracujesz w mordowni na West 85? 812 01:25:20,000 --> 01:25:23,800 Potwierdzam. Dalej dzwonię tam talerzami. 813 01:25:24,000 --> 01:25:28,000 Będziemy tam za 5 minut z kilkoma ogonami. 814 01:25:29,000 --> 01:25:31,800 Możesz zebrać swoich i zabłokować ich? 815 01:25:32,000 --> 01:25:34,800 Z rozkoszą Będziesz mi wisiał. 816 01:25:35,000 --> 01:25:39,000 I to dużo. 817 01:25:42,000 --> 01:25:46,000 Zbierać się, jedziemy zaszaleć z gliniarzami! 818 01:25:47,000 --> 01:25:51,000 - Jedziesz ze mną? - Tak. 819 01:25:54,000 --> 01:25:58,000 - Pewny jesteś, że nie będziemy mieli kłopotów? - Nie. Już to robiłem. 820 01:26:14,000 --> 01:26:18,000 - Nadjeżdżamy, kochanie. Gotowa? - Gotowa i chętna. 821 01:26:19,000 --> 01:26:23,000 "Gotowa i chętna" Jak zawsze. 822 01:26:26,000 --> 01:26:28,800 Szykujcie się, nadjeżdża. 823 01:26:29,000 --> 01:26:33,000 - Odpowiedz jej. Przyjeliśmy. 824 01:26:34,000 --> 01:26:38,000 Puść już guzik. 825 01:27:18,000 --> 01:27:22,000 Widzę Bandytę, jedzie trasą 95. 826 01:27:23,000 --> 01:27:24,800 Do wszystkich jednostek. 827 01:27:25,000 --> 01:27:29,000 Przyjąłem. Podejmuję pościg. 828 01:27:41,000 --> 01:27:45,000 Tu Baker, ruszam za nimi! 829 01:28:06,000 --> 01:28:10,000 Tu wóz 12, Bobby Lee, podejrzany jedzie na zachód. 830 01:28:23,000 --> 01:28:27,000 - Cledus, gdzie jesteśmy? - Jeszcze tylko 6 kilometrów. 831 01:28:29,000 --> 01:28:33,000 - 6 kilometrów. Cholera! - 6 kilometrów... 832 01:28:40,000 --> 01:28:42,800 Tego się spodziewałeś? 833 01:28:43,000 --> 01:28:47,000 Takiego zamieszania? 834 01:28:50,000 --> 01:28:54,000 Nie, kochanie. 835 01:28:58,000 --> 01:29:01,800 - Cledus? - Mów. 836 01:29:02,000 --> 01:29:04,800 Daliśmy z siebie wszystko. 837 01:29:05,000 --> 01:29:08,800 Mnie też się to nie podoba, ale... 838 01:29:09,000 --> 01:29:12,800 chyba nie damy rady. Poddajemy się. 839 01:29:13,000 --> 01:29:15,800 Nic z tego, pesymisto! Zwariowałeś? 840 01:29:16,000 --> 01:29:19,800 Przejechaliśmy taki kawał żeby wykonać robotę, więc ją skończyny! 841 01:29:20,000 --> 01:29:23,800 To mnie ścigają. O tobie nic nie wiedzą. 842 01:29:24,000 --> 01:29:28,000 Nie wiedzą? Powiem ci co zrobimy. 843 01:29:29,000 --> 01:29:32,800 Przedstawimy mnie chłopakom, 844 01:29:33,000 --> 01:29:37,000 Zrób mi miejsce, przyjacielu.Nadchodzi Bałwan! Trzymaj się, Fred. 845 01:29:47,000 --> 01:29:51,000 Cholera, jednak nam się uda. 846 01:30:08,000 --> 01:30:10,800 Zabierzcie te samochody. Musimy ich ścigać! 847 01:30:11,000 --> 01:30:15,000 Nadjeżdżają! 848 01:30:50,000 --> 01:30:54,000 Zaraz popsuję ci wieczór, tato. 849 01:31:09,000 --> 01:31:10,800 - OK. - Ja to załatwie. 850 01:31:11,000 --> 01:31:13,800 - Mamy kłopoty. - Wiem, że mamy kłopoty. 851 01:31:14,000 --> 01:31:16,800 - Która godzina? - Minuta po. 852 01:31:17,000 --> 01:31:19,800 - Do cholery, jesteśmy 10 minut wcześniej. - Mamy kłopoty! 853 01:31:20,000 --> 01:31:21,800 Potrzebujemy samochodu i pieniędzy. 854 01:31:22,000 --> 01:31:25,800 Weźcie mojego Cadillaca, powodzenia, synu. 855 01:31:26,000 --> 01:31:27,800 - Cledus, odbierz pieniądze. - Gdzie forsa? 856 01:31:28,000 --> 01:31:30,800 - Zagramy o podwójną stawkę? - Nic z tego? 857 01:31:31,000 --> 01:31:31,800 Zaraz, zaraz, podwójna stawka? 858 01:31:32,000 --> 01:31:36,000 Przywieziecie z Boston trochę mięczaków. 859 01:31:37,000 --> 01:31:38,800 - Stoi! - Stoi! 860 01:31:39,000 --> 01:31:42,800 - w 18 godzin? - Stoi! 861 01:31:43,000 --> 01:31:46,800 Z-z-zwariowałeś! Żona rozwiedzie się ze mną! 862 01:31:47,000 --> 01:31:51,000 A ty...jesteś taka sama? 863 01:32:08,000 --> 01:32:12,000 20 do 1 że tym razem przegra sukinsyn. 864 01:32:18,000 --> 01:32:22,000 500 dolarów na Bandytę. 865 01:32:26,000 --> 01:32:29,800 Aresztuj go za nieprzepisową jazdę! 866 01:32:30,000 --> 01:32:34,000 - Ale, tato, on... - Rób co mówię, małpi fiucie! 867 01:32:40,000 --> 01:32:44,000 Z szeryfem Buford T. Justice, proszę. 868 01:32:45,000 --> 01:32:48,800 - Kto mówi? - Bandyta. 869 01:32:49,000 --> 01:32:50,800 Gdzie jesteś, sukinsynu? 870 01:32:51,000 --> 01:32:55,000 Zanim powiem gdzie jestem, chcę coś powiedzieć. 871 01:32:56,000 --> 01:32:59,800 Masz duszę charta, ścigali mnie najlepsi, 872 01:33:00,000 --> 01:33:03,800 ale przy tobie wyglądają jakby poruszali się w zwolnionym tempie. 873 01:33:04,000 --> 01:33:08,000 - To chciałem powiedzieć. - Dziękuję. 874 01:33:09,000 --> 01:33:13,000 Jako ścigający, powiem ci, że jesteś najlepszym ściganym jakiego ścigałem. 875 01:33:16,000 --> 01:33:18,800 Skoro już wymieniliśmy wzajemne pierdoły, 876 01:33:19,000 --> 01:33:21,800 gdzie jesteś, sukinsynu? 877 01:33:22,000 --> 01:33:26,000 Na dole. Mam 2 metry i kowbojski strój. 878 01:33:27,000 --> 01:33:31,000 Koło mnie stoi pigmej ubrany tak samo. Nie możesz nas nie zauważyć. 879 01:33:35,000 --> 01:33:37,800 Zaczekaj, cofam to co powiedziałem. 880 01:33:38,000 --> 01:33:42,000 Nie mogę pana okłamywać. Jest pan przyzwoitym człowiekiem Proszę spojrzeć przez lewe ramię. 881 01:33:49,000 --> 01:33:53,000 Jedziemy do Boston po mięczaki. 882 01:33:54,000 --> 01:33:58,000 Bez obrazy, Junior! 883 01:34:03,000 --> 01:34:05,800 Niegdy nie przestanę was ścigać! 884 01:34:06,000 --> 01:34:10,000 Tato, zaczekaj na mnie! Nie zostawiaj mnie! Kto będzie trzymał twój kapelusz?