1
00:00:27,000 --> 00:00:30,390
P0 DRAMATYCZNYCH PRZYGODACH,
ANGELIKA W KOŃCU
2
00:00:30,600 --> 00:00:34,036
ODNAJDUJE SWOJEGO MĘŻA,
JOFFREY'A DE PEYRAC, KTORY JAKO
3
00:00:34,280 --> 00:00:37,875
RESCATOR SIEJE POSTRACH
NA MORZU ŚRÓDZIEMNYM.
4
00:00:39,080 --> 00:00:43,039
WYDAWAŁO SIĘ, ŻE ODNAJDĄ TAK
DŁUGO OCZEKIWANE SZCZESCIE.
5
00:00:43,240 --> 00:00:47,153
JEDNAK PODSTĘPNY KORSARZ,
ESCRAINVILLE, PODPALA STATEK
6
00:00:47,320 --> 00:00:49,390
DE PEYRACA I PORYWA ANGELIKĘ
7
00:01:03,000 --> 00:01:05,468
Kończcie, wreszcie.
uprzątnąć pokład.
8
00:01:16,120 --> 00:01:18,918
Kotwica w górę. Płyniemy.
9
00:01:19,120 --> 00:01:21,554
- Ale...
- Rób, co każę.
10
00:01:21,760 --> 00:01:23,113
Weź 20 ludzi
11
00:01:23,320 --> 00:01:26,118
do naprawy olinowanie grotmasztu.
12
00:01:27,080 --> 00:01:28,832
Niech cieśle zajmą się burtami.
13
00:01:29,080 --> 00:01:32,072
Żaglomistrze do zszywania żagli.
14
00:01:32,440 --> 00:01:34,749
Grotżagiel, kliweri bezan, szybko!
15
00:01:39,400 --> 00:01:41,118
Podnieść fokżagiel.
16
00:01:46,320 --> 00:01:48,515
Przed nocą osiągniemy osiem węzłów.
17
00:01:48,960 --> 00:01:50,518
Ale dokąd?
18
00:01:52,600 --> 00:01:55,672
Do Algieru.
Na pewno tam ją wiezie.
19
00:02:04,560 --> 00:02:09,759
ANGELIKA I SUŁTAN
20
00:02:17,880 --> 00:02:23,591
NA PODSTAWIE POWIEŚCI
ANNE I SERGE'A GOLON
21
00:02:38,800 --> 00:02:41,951
Okręt z prawej burty.
22
00:02:44,880 --> 00:02:47,713
To brygantyna. Ma skośne żagle.
23
00:02:47,920 --> 00:02:49,239
- To on!
- Nareszcie.
24
00:02:54,640 --> 00:02:57,279
Szebeka z lewej burty.
25
00:03:08,840 --> 00:03:11,195
Nie przypuszczałem, że tak szybko.
26
00:03:12,200 --> 00:03:13,519
Płyniemy na wiatr!
27
00:03:18,000 --> 00:03:19,319
Doganiamy ich?
28
00:03:19,760 --> 00:03:20,795
NIe.
29
00:03:28,000 --> 00:03:29,558
Stawiać grotżagiel.
30
00:03:29,760 --> 00:03:32,797
Sztagi nie są gotowe.
Możemy złamać maszt.
31
00:03:34,200 --> 00:03:36,350
Oddalają się!
32
00:03:37,600 --> 00:03:39,158
Wciągnąć bramsel!
33
00:03:39,360 --> 00:03:42,830
- Kurs na Sycylię.
- Wtedy wpadniemy na nich.
34
00:03:48,280 --> 00:03:50,271
- To duże ryzyko.
- Wiem!
35
00:03:51,720 --> 00:03:53,676
- Gotowi?
- Tak jest, panie.
36
00:03:53,880 --> 00:03:55,677
Postawić grotżagiel.
37
00:04:17,400 --> 00:04:19,470
Szebeka na trawersie
pod pełnymi żaglami.
38
00:04:19,680 --> 00:04:22,353
Napiąć grotżagiel.
Zawiadomić kapitana.
39
00:04:28,040 --> 00:04:30,315
Tym razem nie unikniemy walki.
40
00:04:30,800 --> 00:04:32,552
Przegramy.
41
00:04:32,880 --> 00:04:34,757
Nie mamy wyboru.
42
00:04:36,000 --> 00:04:38,878
Wszyscy na stanowiska.
Otworzyć strzelnice.
43
00:04:50,760 --> 00:04:53,797
Skręt prawo na burt.
Na stanowiska.
44
00:05:01,600 --> 00:05:03,591
Przetniemy mu drogę.
45
00:05:06,640 --> 00:05:08,710
Dwa cale w lewo.
46
00:05:11,440 --> 00:05:12,668
Doskonale.
47
00:05:15,160 --> 00:05:16,434
Lewa burta!
48
00:05:16,680 --> 00:05:17,749
Ognia!
49
00:05:21,200 --> 00:05:22,076
Ster!
50
00:05:31,880 --> 00:05:33,598
Nurkowie do wody.
51
00:05:38,640 --> 00:05:40,676
Ster w prawo. Jeszcze.
52
00:05:46,800 --> 00:05:50,156
- Oszalał.
- Zaraz go zatopimy.
53
00:05:52,800 --> 00:05:54,552
Kanonierzy na stanowiska.
54
00:06:26,960 --> 00:06:28,916
Zająć pozycje.
55
00:06:33,040 --> 00:06:34,598
Przygotować bosaki.
56
00:06:37,680 --> 00:06:39,671
Przygotować się do abordażu.
57
00:08:20,400 --> 00:08:21,799
Poddaj się.
58
00:08:22,800 --> 00:08:25,268
Zanim wszyscy twoi
Iudzie zginą.
59
00:08:32,080 --> 00:08:33,798
Poddajcie się.
60
00:08:43,120 --> 00:08:46,999
Widziałem jak wczoraj wsiadała
na twój statek. Gdzie ona jest?
61
00:08:50,040 --> 00:08:51,189
Jazon.
62
00:08:53,240 --> 00:08:54,878
Przeszukać statek.
63
00:08:55,200 --> 00:08:56,758
Każdy kąt.
64
00:08:58,560 --> 00:09:00,152
Chodźcie ze mną.
65
00:09:03,600 --> 00:09:05,318
Pięciu ludzi do ładowni.
66
00:09:12,000 --> 00:09:13,718
Przeszukać wszystko.
67
00:09:28,400 --> 00:09:30,630
Jeśli ją zabiłeś, zginiesz.
68
00:09:30,800 --> 00:09:32,597
I tak mnie zabijesz.
69
00:09:34,360 --> 00:09:35,315
Jazon.
70
00:09:39,200 --> 00:09:40,349
Gdzie ona jest?
71
00:09:41,000 --> 00:09:42,911
Nie ma jej na pokładzie.
72
00:09:43,360 --> 00:09:45,351
Jest w drodze do Algieru.
73
00:09:47,400 --> 00:09:49,197
Kupił ją Mezzo Morte.
74
00:09:49,400 --> 00:09:51,755
W nocy zabrał ją na swój statek.
75
00:10:03,560 --> 00:10:05,949
Ten dureń nie powiedział
ci, że Mezzo Morte
76
00:10:06,160 --> 00:10:08,799
sprzeda ją królowi Myknes,
który zrobi
77
00:10:09,000 --> 00:10:11,912
z niej nałożnicę i zniewoli ją,
jak ja to zrobiłem.
78
00:10:12,400 --> 00:10:13,276
No,
79
00:10:13,480 --> 00:10:15,072
Zabij mnie.
80
00:10:23,320 --> 00:10:25,231
To byłoby zbyt proste.
81
00:10:25,600 --> 00:10:29,309
Umrzesz śmiercią powolną.
I marną, jak twoje życie.
82
00:10:30,400 --> 00:10:31,719
Jazon!
83
00:10:32,560 --> 00:10:34,915
Weź żywych na pokład.
84
00:10:44,200 --> 00:10:46,589
Przywiążcie go do grotmasztu.
85
00:10:58,600 --> 00:11:02,115
Zostaniesz tu sam. Z trupami.
86
00:11:06,920 --> 00:11:09,115
Żegnaj.
87
00:11:12,320 --> 00:11:13,389
Nie.
88
00:11:14,480 --> 00:11:15,799
Rescator!
89
00:11:16,040 --> 00:11:17,792
Nie rób tego.
90
00:11:18,160 --> 00:11:19,673
Rescatorl.
91
00:11:19,840 --> 00:11:21,478
Zabij mnie!
92
00:11:22,200 --> 00:11:24,395
Litości! Zabij mnie!
93
00:11:24,600 --> 00:11:25,715
Cumy.
94
00:11:25,960 --> 00:11:27,188
Zabij mnie!
95
00:12:14,400 --> 00:12:15,913
Kurs na Algier.
96
00:12:16,160 --> 00:12:17,639
To szaleństwo.
97
00:12:19,080 --> 00:12:21,548
Nie pozwolą nam
wejść do portu.
98
00:12:23,640 --> 00:12:25,198
Kurs na Algier.
99
00:14:29,480 --> 00:14:32,074
Nikt stąd nigdy nie skoczył.
100
00:14:32,280 --> 00:14:34,350
Natura nie znosi próżni.
101
00:14:34,920 --> 00:14:39,072
Mędrcy islamscy wiedzieli to
na długo przed chrześcijanami.
102
00:14:39,440 --> 00:14:40,839
Gdzie jestem?
103
00:14:41,080 --> 00:14:44,072
U mnie, w białym Algierze.
104
00:14:44,320 --> 00:14:47,517
Chyba nie jesteś
moim nowym panem?
105
00:14:47,720 --> 00:14:50,757
Nie stać mnie.
Jestem skromnym kupcem.
106
00:14:50,960 --> 00:14:53,838
Mogę wiedzieć, do
czyjego wejdę łoża?
107
00:14:56,240 --> 00:14:59,550
Masz zaszczyt
zostać nałożnicą króla Myknes.
108
00:14:59,800 --> 00:15:04,271
Wiesz, że jestem żoną
Rescatora. Zemści się.
109
00:15:04,480 --> 00:15:08,553
Mam nadzieję. I pewnie zrobi
głupstwo, które go zgubi.
110
00:15:08,760 --> 00:15:11,672
Uwalniając niewolników
może zniszczyć
111
00:15:11,880 --> 00:15:13,757
handel na Morzu Śródziemnym.
112
00:15:13,960 --> 00:15:16,428
- Uwolni mnie.
- Nie, pani.
113
00:15:16,600 --> 00:15:19,160
Nie jest ani Arabem, ani
Turkiem. Jego statek
114
00:15:19,360 --> 00:15:21,271
nie wpłynie do
portu w Algierze.
115
00:15:21,480 --> 00:15:23,994
- Przyjdzie po mnie.
- Nie, pani.
116
00:15:24,200 --> 00:15:27,237
Między nim, a jego sojusznikami
117
00:15:27,440 --> 00:15:30,557
jest mur nie do przebycia:
to religia.
118
00:15:31,280 --> 00:15:33,714
Jutro przekażę cię
Osmanowi Ferradji,
119
00:15:33,960 --> 00:15:36,428
wielkiemu zarządcy
haremu króla Myknes.
120
00:15:36,640 --> 00:15:39,996
Jest mistrzem w
poskramianiu kobiet.
121
00:16:20,200 --> 00:16:21,713
Precz!
122
00:16:30,080 --> 00:16:32,548
Jestem Osman Ferradji,
zarządca
123
00:16:32,760 --> 00:16:35,558
haremu Jego Wysokości,
Mouleya Rachida,
124
00:16:35,760 --> 00:16:37,512
króla Myknes.
125
00:16:45,480 --> 00:16:49,075
Więc jesteś tą, którą
kocha wielki król Francji?
126
00:16:50,080 --> 00:16:53,755
- Kto ci powiedział?
- Nikt. Ale wiem wszystko.
127
00:16:54,280 --> 00:16:57,829
Jesteś Angelika, markiza
de Plessis-Belliere,
128
00:16:58,000 --> 00:17:00,719
Ale przede wszystkim
jesteś żoną dwóch ludzi,
129
00:17:00,920 --> 00:17:04,071
którzy sąw istocie jedną
osobą. Jeffrey'a de Peyrac
130
00:17:04,240 --> 00:17:07,676
- i Rescatora.
- Jesteś dobrze poinformowany.
131
00:17:07,880 --> 00:17:11,156
Francja i jej kultura
zawsze mnie Zachwycały.
132
00:17:12,120 --> 00:17:14,759
Sprowadzam stamtąd instrumenty,
133
00:17:14,960 --> 00:17:17,349
książki, tkaniny,
134
00:17:18,040 --> 00:17:19,553
kobiety...
135
00:17:20,320 --> 00:17:24,359
Wszystko, co może sprawić
przyjemność mojemu panu.
136
00:17:24,680 --> 00:17:27,433
Chciałabym mieć takiego zarządcę.
137
00:17:30,640 --> 00:17:32,995
Cóż za zabawna Firouzé.
138
00:17:33,200 --> 00:17:34,349
Proszę?
139
00:17:34,560 --> 00:17:37,472
To termin arabski,
który oznacza Francuzkę,
140
00:17:37,680 --> 00:17:40,433
miłą, uroczą Francuzeczkę.
141
00:17:42,520 --> 00:17:45,159
Kazałem przynieść
tkaniny na suknie,
142
00:17:45,360 --> 00:17:48,318
żebyś mogła sama wybrać.
143
00:17:56,840 --> 00:18:00,116
Mam tu także słodycze
sprowadzone z Persji.
144
00:18:02,120 --> 00:18:05,430
Wiem, że we Francji miałaś
salon z czekoladą.
145
00:18:05,760 --> 00:18:07,955
Chciałbym znać twoje zdanie.
146
00:18:08,520 --> 00:18:11,193
Co powiesz na suknię
147
00:18:11,440 --> 00:18:13,715
z tego Iyońskiego jedwabiu?
148
00:18:16,080 --> 00:18:17,877
- Smaczne?
- Wyborne.
149
00:18:19,360 --> 00:18:22,352
Ale ta tkanina to jedwab tylko z nazwy.
150
00:18:22,560 --> 00:18:23,549
Słucham?
151
00:18:23,760 --> 00:18:25,990
W niczym nie przypomina niezwykłego
152
00:18:26,200 --> 00:18:28,555
jedwabiu z manufaktur pana Colbert'a.
153
00:18:28,760 --> 00:18:30,671
To pospolita tkanina.
154
00:18:31,040 --> 00:18:34,191
Jesteś wspaniała. Bez
ciebie straciłbym twarz.
155
00:18:39,040 --> 00:18:41,156
Wiesz, że okradać mnie
156
00:18:42,120 --> 00:18:45,157
to okradać wszechmocnego
i potężnego Moulaya Rachida?
157
00:18:45,360 --> 00:18:47,351
Litości, panie.
Oszczędź mnie.
158
00:18:47,600 --> 00:18:50,512
Chcesz go zabić z
powodu kawałka materiału?
159
00:18:55,480 --> 00:18:57,152
Dziękuję.
160
00:18:57,640 --> 00:19:01,918
Dziwna wrażliwość jak na kogoś,
kto asystował przy łamaniu kołem...
161
00:19:02,400 --> 00:19:06,109
...u boku ambasadora Persji.
- To także wiesz?
162
00:19:07,480 --> 00:19:09,869
Kiedy mój pan cię zobaczy będzie
163
00:19:10,080 --> 00:19:12,116
zadowolony i z ciebie
164
00:19:12,320 --> 00:19:13,594
I ze mnie.
165
00:19:14,800 --> 00:19:16,756
Nie pojadę do Myknes.
166
00:19:16,960 --> 00:19:21,078
Ależ, pani. Nie zmuszaj
mnie do użycia siły.
167
00:19:21,600 --> 00:19:25,070
Jesteś naprawdę urocza.
Byłoby mi przykro.
168
00:19:25,480 --> 00:19:27,914
Przyślę ci fryzjera,
169
00:19:28,160 --> 00:19:31,152
suknie, książki i muzyków,
170
00:19:31,360 --> 00:19:35,239
wszystko, żebyś mogła jak najlepiej
przygotować się do wyjazdu.
171
00:19:36,320 --> 00:19:40,108
Zostawiam też na dole
moje straże.
172
00:19:40,800 --> 00:19:44,759
Bo wiedz pani, że nikt
mi nigdy nie uciekł.
173
00:20:00,080 --> 00:20:02,355
Łódź z lewej burty!
174
00:20:02,720 --> 00:20:04,438
Odłożyć wiosła.
175
00:20:04,720 --> 00:20:06,676
Spuścić szalupę.
176
00:20:28,960 --> 00:20:31,110
Dziękuję, bez was
umarłbym z pragnienia.
177
00:20:31,320 --> 00:20:34,198
- Chrześcijanin?
- Tak. Nie jestem żołnierzem,
178
00:20:34,480 --> 00:20:36,994
tylko kupcem. Zapłacę
wam za wolność.
179
00:20:39,360 --> 00:20:41,157
Kawaler Maltański?
180
00:20:41,480 --> 00:20:44,153
Lepiej, gdybyś zginął z pragnienia.
181
00:20:44,800 --> 00:20:46,756
Zabrać go.
182
00:20:57,840 --> 00:20:59,796
Nie spodobałeś się im.
183
00:21:00,040 --> 00:21:03,157
Jestem Simon Belbec.
Pochodzę z Saint-Malo.
184
00:21:03,800 --> 00:21:05,518
Jutro będziemy w Algierze.
185
00:21:06,440 --> 00:21:08,829
Po zejściu na ląd uciekamy.
186
00:21:09,120 --> 00:21:12,192
Zamkną nas w cytadeli.
Zyć nie umierać.
187
00:21:12,400 --> 00:21:15,995
Jeśli mnie posłuchasz,
jutro będziesz wolny
188
00:21:16,120 --> 00:21:17,599
i bogaty.
189
00:22:30,000 --> 00:22:31,877
Nienawidzisz Germanów?
190
00:22:32,080 --> 00:22:33,957
To same łotry i dranie.
191
00:22:43,840 --> 00:22:45,398
Spokój:
192
00:22:45,600 --> 00:22:47,079
Dość tego!
193
00:22:50,360 --> 00:22:53,750
4 dni karceru, bez
jedzenia i wody.
194
00:23:15,240 --> 00:23:17,800
I co dalej?
195
00:23:19,080 --> 00:23:20,832
Czekamy.
196
00:24:10,360 --> 00:24:11,509
Straż!
197
00:24:28,840 --> 00:24:29,909
Panie,
198
00:24:30,120 --> 00:24:33,032
za 2 minuty strażnicy
ich uspokoją.
199
00:24:33,920 --> 00:24:35,797
Weź to i chodź.
200
00:24:36,000 --> 00:24:37,228
On też.
201
00:24:38,240 --> 00:24:41,710
Idź jutro do lichwiarza Takima.
Da ci 5.000 cekinów.
202
00:24:41,920 --> 00:24:43,751
Panie, 5.000 cekinów?
203
00:24:43,960 --> 00:24:46,520
Jesteś tak bogaty
jak sam Rescator.
204
00:24:46,720 --> 00:24:49,553
- To ja jestem Rescator.
- Więc co tu robisz?
205
00:24:49,720 --> 00:24:51,312
Później się dowiesz.
206
00:25:05,920 --> 00:25:07,751
Uciekaj. Zajmę się nimi.
207
00:25:38,040 --> 00:25:39,792
Szybko, Simon! Biegnij!
208
00:27:09,440 --> 00:27:10,634
Otwierać!
209
00:27:14,600 --> 00:27:15,589
Co się dzieje?
210
00:27:15,800 --> 00:27:17,677
Jak on się tutaj dostał?
211
00:27:20,000 --> 00:27:22,560
Ekscelencje, nie
poznajesz mnie?
212
00:27:24,400 --> 00:27:26,675
Czy to przez ten strój?
213
00:27:28,840 --> 00:27:29,795
Pan?
214
00:27:30,080 --> 00:27:31,308
Ja.
215
00:27:32,000 --> 00:27:33,069
Wejdź.
216
00:27:33,720 --> 00:27:34,914
Otwierać!
217
00:27:38,800 --> 00:27:39,835
Otworzyć!
218
00:27:56,400 --> 00:27:57,389
Ekscelencjo,
219
00:27:57,600 --> 00:28:00,433
uciekł chrześcijański galernik.
220
00:28:00,640 --> 00:28:03,677
- Widzieliśmy jak tu wchodził.
- Nikt tu nie wszedł.
221
00:28:03,880 --> 00:28:07,668
Nie każ mi przeszukiwać domu.
222
00:28:07,880 --> 00:28:09,472
To nie Algier.
223
00:28:09,680 --> 00:28:11,989
To terytorium ambasady tureckiej!
224
00:28:26,000 --> 00:28:28,594
- Dziękuję.
- Wybierasz się na bal maskowy?
225
00:28:28,800 --> 00:28:31,439
Nie. Przypłynąłem łodzią.
226
00:28:32,000 --> 00:28:34,468
- Łodzią?
- Jestem tu incognito.
227
00:28:34,680 --> 00:28:37,990
Gdybym prosił o zgodę
na wpłynięcie do Algieru
228
00:28:38,200 --> 00:28:40,998
wszyscy by o tym
wiedzieli. A tego nie chcę.
229
00:28:41,200 --> 00:28:42,553
Jak mogę ci pomóc?
230
00:28:44,240 --> 00:28:46,037
Teraz pomóż mi...
231
00:28:47,040 --> 00:28:49,270
znów stać się Rescatorem.
232
00:28:49,480 --> 00:28:52,597
Jeśli twoja żona tu jest
i pilnuje jej Mezzo Morte,
233
00:28:52,800 --> 00:28:54,552
możesz ją odzyskać.
234
00:28:54,880 --> 00:28:55,949
Ale...
235
00:28:56,160 --> 00:28:59,596
jeśli wyruszyła do Myknes
z Osmanem Ferradji,
236
00:28:59,880 --> 00:29:01,996
nic nie wskóramy.
237
00:29:03,040 --> 00:29:05,713
Nawet ja nie będę
mógł ci pomóc.
238
00:29:05,920 --> 00:29:07,797
Tak bardzo się go obawiasz?
239
00:29:07,960 --> 00:29:09,871
To kwestia religii.
240
00:29:10,080 --> 00:29:12,275
Król jest potomkiem proroka.
241
00:29:12,520 --> 00:29:15,318
Jeśli Osman ma Angelikę,
to należy już do króla.
242
00:29:15,520 --> 00:29:17,158
I będzie nietykalna.
243
00:29:17,360 --> 00:29:19,954
Nie będziesz już
mógł liczyć na nikogo.
244
00:29:20,280 --> 00:29:21,349
Ależ tak.
245
00:29:21,600 --> 00:29:24,194
Na siebie i na nią.
246
00:29:53,760 --> 00:29:57,435
Idzie burza piaskowa.
Trzymać się razem.
247
00:30:15,440 --> 00:30:19,149
Nadchodzi kobiety piją co godzinę,
żeby nie wyschła im skóra.
248
00:30:23,840 --> 00:30:25,751
Niczego ci nie brakuje?
249
00:30:26,320 --> 00:30:28,356
Wolności.
250
00:30:28,560 --> 00:30:30,278
I co byś z nią zrobiła?
251
00:30:30,720 --> 00:30:32,597
Odeszłabym.
252
00:30:34,400 --> 00:30:36,356
Masz diabła za skórą.
253
00:30:36,560 --> 00:30:38,869
Jeszcze go nie widziałeś
254
00:30:40,920 --> 00:30:43,070
Uważaj na konia.
Należy do króla.
255
00:30:43,280 --> 00:30:46,192
Jeśli coś mu się
stanie, odpowiesz za to.
256
00:31:18,160 --> 00:31:22,199
Jak się miewa koń?
chyba nie dostał udaru?
257
00:31:22,440 --> 00:31:25,159
Musisz wiedzieć,
że król ma dwie pasje:
258
00:31:25,360 --> 00:31:27,954
kobiety i konie.
259
00:31:28,160 --> 00:31:31,311
Kobiety i konie, czy
konie i kobiety?
260
00:31:31,760 --> 00:31:33,591
Nawet na Zachodzie
261
00:31:33,800 --> 00:31:37,395
kobiety nie miały duszy
do soboru w roku 620.
262
00:31:37,600 --> 00:31:41,673
- Skąd to wziąłeś?
- czytałem ojców kościoła.
263
00:31:43,200 --> 00:31:44,952
Ja to zrobię.
264
00:31:49,720 --> 00:31:51,517
Cóż za delikatna szyja.
265
00:31:52,040 --> 00:31:56,158
Mój pan polubi cię bardziej,
niż swojego konia.
266
00:31:56,360 --> 00:31:59,636
- Zrobi błąd.
- Nie lubisz być kochana?
267
00:32:01,200 --> 00:32:03,760
Kocham Rescatora i
będę mu wierna.
268
00:32:04,600 --> 00:32:06,955
Nawet za cenę życia.
269
00:32:39,400 --> 00:32:41,038
Dojeżdżamy.
270
00:32:41,840 --> 00:32:43,956
Znasz przepych Wersalu,
271
00:32:44,160 --> 00:32:47,470
teraz zobaczysz Myknes,
"Królową Pustyni".
272
00:33:17,840 --> 00:33:20,718
To król. Zakryj
twarz i ukryj się.
273
00:33:20,880 --> 00:33:22,598
Nie widzę powodu.
274
00:33:22,800 --> 00:33:25,030
Zaprezentuję cię, gdy
będziesz posłuszna.
275
00:33:25,160 --> 00:33:28,357
Zamieszkasz w dolnym haremie,
razem z odrzuconymi żonami.
276
00:33:28,560 --> 00:33:32,030
- To mi odpowiada.
- To się okaże.
277
00:33:44,560 --> 00:33:46,357
Witaj, Osmanie Ferradji.
278
00:33:46,560 --> 00:33:48,755
Bądź pozdrowiony,
wszechpotężny panie.
279
00:33:55,000 --> 00:33:57,116
Co takiego mi przywiozłeś?
280
00:33:57,240 --> 00:33:58,468
Różności, panie.
281
00:33:58,720 --> 00:34:01,473
Najrzadsze przedmioty,
jakie udało mi się znaleźć.
282
00:34:01,680 --> 00:34:04,148
Książki, klawesyn.
283
00:34:04,400 --> 00:34:07,437
Przywiozłem rzadkie
przyprawy, tkaniny,
284
00:34:07,760 --> 00:34:10,354
Matematyka schwytanego
na Cyprze.
285
00:34:10,560 --> 00:34:12,391
Hiszpańskie klingi.
286
00:34:13,080 --> 00:34:15,150
Pistolety.
287
00:34:17,600 --> 00:34:19,079
Zegarek.
288
00:34:20,560 --> 00:34:21,709
Zegarek?
289
00:34:21,960 --> 00:34:23,712
Duży jak jajko.
290
00:34:24,480 --> 00:34:27,199
- Co bym bez ciebie zrobił?
- A ja bez ciebie?
291
00:34:27,400 --> 00:34:29,152
Czy oprócz tych różności
292
00:34:29,400 --> 00:34:31,231
masz dla mnie, jak zwykle,
293
00:34:31,440 --> 00:34:33,556
jakąś niespodziankę?
294
00:34:33,760 --> 00:34:36,672
Oczywiście. I tak rzadkiej
urody, że król Francji
295
00:34:36,880 --> 00:34:39,155
był gotów wydać na niego fortunę.
296
00:34:39,360 --> 00:34:40,634
Co to takiego?
297
00:34:42,200 --> 00:34:44,031
Ogier, czystej krwi
angielskiej.
298
00:34:47,640 --> 00:34:50,029
A więc pochodzisz z Anglii.
299
00:34:51,240 --> 00:34:52,992
Przebyłeś Francję,
300
00:34:53,200 --> 00:34:54,633
Morze Śródziemne,
301
00:34:55,200 --> 00:34:56,792
pustynię.
302
00:35:02,800 --> 00:35:04,153
Siodło!
303
00:35:10,800 --> 00:35:12,313
Jest boski.
304
00:35:52,600 --> 00:35:54,670
Poskromiłeś go, panie.
305
00:35:56,720 --> 00:35:58,278
Będzie mnie kochał.
306
00:36:08,400 --> 00:36:10,197
- I?
- I co?
307
00:36:10,520 --> 00:36:11,794
N ie jest przystojny?
308
00:36:12,000 --> 00:36:13,149
Jest.
309
00:36:13,840 --> 00:36:15,592
Widziałaś ogiera.
310
00:36:15,880 --> 00:36:18,713
Też nie chciał się
poddać nowemu panu,
311
00:36:19,040 --> 00:36:21,508
a już go kocha.
312
00:36:56,880 --> 00:36:59,553
Godne podziwu, prawda?
313
00:37:27,280 --> 00:37:28,429
Kto to?
314
00:37:28,640 --> 00:37:32,189
Colin Paturel, przywódca
chrześcijańskich niewolników.
315
00:37:32,960 --> 00:37:34,313
Na czyj rozkaz?
316
00:37:34,520 --> 00:37:35,748
Króla.
317
00:37:36,040 --> 00:37:39,635
- Co takiego zrobił?
- Pewnie znów był zuchwały.
318
00:38:04,080 --> 00:38:05,354
Stać!
319
00:38:07,960 --> 00:38:09,916
Oto twój pałac.
320
00:38:32,160 --> 00:38:35,550
To dolny harem. Król
nigdy tu nie przychodzi.
321
00:38:35,760 --> 00:38:39,309
- Tu jest jak w stajnii.
- W górnym haremie jest jak w raju.
322
00:38:39,520 --> 00:38:41,795
Tam król wybiera tę,
z którą spędzi noc.
323
00:38:42,000 --> 00:38:43,956
- Jeśli chcesz...
- Nie.
324
00:38:50,280 --> 00:38:53,078
Niektóre z nich dawały
rozkosz twojemu panu.
325
00:38:53,280 --> 00:38:55,271
Dlaczego tak je traktuje?
326
00:38:55,480 --> 00:38:58,438
Dlatego, że już mu się znudziły.
327
00:38:58,640 --> 00:39:00,676
Dlaczego nie zwróci
im wolności?
328
00:39:00,880 --> 00:39:03,155
Ta, która tu wejdzie
jest żoną króla.
329
00:39:03,360 --> 00:39:06,432
- I zostaje tu do śmierci.
- Kusząca perspektywa.
330
00:39:06,640 --> 00:39:09,632
Dla nich tak,
ale nie dla ciebie.
331
00:39:09,840 --> 00:39:12,115
Później ci to wyjaśnię.
332
00:39:31,280 --> 00:39:33,475
Zabierz mnie ze sobą.
333
00:40:07,480 --> 00:40:09,391
Nie jesteś dobra w łóżku?
334
00:40:10,600 --> 00:40:13,956
Pewnie masz brzydkie
nogi? Pokaż.
335
00:40:36,800 --> 00:40:39,030
Dlaczego się ciebie boją?
336
00:40:40,240 --> 00:40:42,356
Skazano mnie na śmierć.
337
00:40:42,560 --> 00:40:45,518
Mówią, że zdradziłam króla.
338
00:40:46,800 --> 00:40:49,598
Ale król nawet mnie nie widział.
339
00:40:49,720 --> 00:40:53,235
Nigdy cię nie wybrał?
Jesteś bardzo ładna.
340
00:40:53,520 --> 00:40:55,158
Nasz pan, Osman Ferradji
341
00:40:55,400 --> 00:40:57,960
nie pozwolił, bym
została przedstawiona.
342
00:40:58,160 --> 00:40:59,593
Dlaczego?
343
00:41:00,040 --> 00:41:02,713
Przyłapane mnie na schadzce
344
00:41:03,720 --> 00:41:06,109
z weneckim szlachcicem,
345
00:41:06,360 --> 00:41:08,316
jak ja, wziętym w niewolę.
346
00:41:09,520 --> 00:41:12,239
Spotkałam się z nim
w nocy w ogrodzie.
347
00:41:13,560 --> 00:41:17,553
Złapali go, przywiązali do koni...
348
00:41:18,400 --> 00:41:22,359
I włóczyli go, aż został
z niego tylko krwawy strzęp.
349
00:41:32,560 --> 00:41:34,994
Wieczorna modlitwa.
350
00:41:36,080 --> 00:41:38,719
To czas egzekucji.
351
00:41:44,280 --> 00:41:45,759
Nie!
352
00:42:08,000 --> 00:42:10,878
Chodź ze mną, moja Firouze.
353
00:42:20,680 --> 00:42:24,150
Wyszłaś z piekła.
Teraz popatrz na raj.
354
00:42:32,960 --> 00:42:35,758
Nie mogą zobaczyć,
jaka jestes' piękna.
355
00:42:35,960 --> 00:42:38,520
Twoje życie byłoby
w niebezpieczeństwie.
356
00:42:45,840 --> 00:42:47,478
Zostawcie mnie!
357
00:42:48,520 --> 00:42:50,112
Nie! Puśćcie mnie!
358
00:42:54,960 --> 00:42:55,597
Nie!
359
00:43:01,120 --> 00:43:02,553
Mordercy!
360
00:43:19,880 --> 00:43:22,519
Dlaczego każesz mi
patrzeć na egzekucję?
361
00:43:22,720 --> 00:43:25,439
Niefortunny zbieg
okoliczności. chciałem
362
00:43:25,640 --> 00:43:28,552
pokazać ci ogród i
górny harem. Raj.
363
00:43:28,840 --> 00:43:29,795
Kłamiesz.
364
00:43:30,000 --> 00:43:33,549
Chciałeś pokazać, co mnie
czeka jeśli nie będę posłuszna.
365
00:43:33,760 --> 00:43:36,149
Posłuszeństwo też
może być przyjemnością.
366
00:43:45,240 --> 00:43:48,038
Opuść harem odrzuconych.
367
00:43:48,240 --> 00:43:50,549
- Dla własnego dobra.
- Nigdy!
368
00:43:51,200 --> 00:43:52,997
Stąd nie ma ucieczki.
369
00:43:53,200 --> 00:43:57,352
Za murami miasta jest
tylko pustynia i śmierć.
370
00:43:57,800 --> 00:44:00,030
Wolę to, niż króla.
371
00:44:02,360 --> 00:44:04,396
Inshallah!
372
00:44:16,640 --> 00:44:18,790
Gdzie jest ta Francuzka?
373
00:44:35,720 --> 00:44:38,553
- Jest piękna.
- Zbyt piękna.
374
00:45:37,200 --> 00:45:38,599
Zostaw ją.
375
00:45:40,000 --> 00:45:42,992
- Co się dzieje?
- Koniec Ramadanu.
376
00:45:43,240 --> 00:45:45,231
Albo jak wolisz Wielkanocy.
377
00:45:45,440 --> 00:45:47,795
Wszystkie żony mogą
uczestniczyć w widowisku
378
00:45:48,000 --> 00:45:49,638
na pałacowym dziedzińcu.
379
00:45:49,840 --> 00:45:53,116
To miło, że raz do roku pozwala
im odetchnąć świeżym powietrzem.
380
00:45:53,320 --> 00:45:56,198
- Będę ci towarzyszył.
- Nie chcę się rzucać w oczy.
381
00:45:56,400 --> 00:45:57,992
Jesteś pod moją opieką.
382
00:45:58,200 --> 00:46:01,192
W nocy, kiedy spałam,
przyszły dwie kobiety.
383
00:46:01,400 --> 00:46:02,515
Wiem.
384
00:46:02,880 --> 00:46:05,952
Leila Aicha, pierwsza
żona króla i faworyta.
385
00:46:06,160 --> 00:46:08,754
- Czego chciały?
- Zabić cię.
386
00:46:08,960 --> 00:46:11,758
Przestraszyły się twojej urody.
387
00:46:12,400 --> 00:46:14,868
We Francji nigdy
nie miałaś rywalek?
388
00:46:15,080 --> 00:46:18,595
Tak, ale tam byłam wolna
i mogłam się bronić.
389
00:46:18,800 --> 00:46:21,519
Tu jesteś niewolnicą,
bo chcesz nią być.
390
00:46:21,800 --> 00:46:23,995
Gdybyś mnie posłuchała,
391
00:46:24,240 --> 00:46:26,754
nie musiałabyś nikogo się bać.
392
00:46:26,960 --> 00:46:30,748
Rządziłabyś królestwem
i tym ogrodem.
393
00:46:48,520 --> 00:46:50,351
Nie każ mi czekać.
394
00:46:50,560 --> 00:46:52,152
Przedstawię cię.
395
00:46:52,360 --> 00:46:55,079
Potrzebuję kogoś
takiego jak ty.
396
00:46:55,360 --> 00:46:57,749
Jeśli posłuchasz moich rad,
397
00:46:58,000 --> 00:47:00,753
król pokocha cię,
a ty nim zawładniesz
398
00:47:00,960 --> 00:47:04,191
- dzięki swojej urodzie.
- Rozmarzyłeś się.
399
00:47:04,600 --> 00:47:06,830
Gdy w grę wchodzi polityka, nigdy.
400
00:47:07,040 --> 00:47:09,838
Moulay Rachid to mądry
władca. Myśli jasno,
401
00:47:10,040 --> 00:47:11,871
jest dowcipny i bystry.
402
00:47:12,240 --> 00:47:14,913
Ale ma trudny charakter.
403
00:47:15,320 --> 00:47:18,551
Może ulegać ludziom
słabym i podłym.
404
00:47:19,800 --> 00:47:21,791
Dzięki tobie może się spełnić.
405
00:47:22,000 --> 00:47:24,560
Mogłabyś uporządkować
jego sprzeczne wizje tak,
406
00:47:24,760 --> 00:47:28,275
by uwierzył, że może zostać
przywódcą wszystkich wiernych.
407
00:47:28,440 --> 00:47:29,793
Pomóż mi.
408
00:47:30,200 --> 00:47:31,679
Błagam.
409
00:47:31,880 --> 00:47:34,758
Chcesz rządzić za
moim pośrednictwem.
410
00:47:34,960 --> 00:47:36,871
Nie chcę niczego dla siebie.
411
00:47:37,280 --> 00:47:39,032
Tylko dla króla.
412
00:47:39,240 --> 00:47:43,028
Przykro mi, przyjacielu,
ale nie mogę nic zrobić.
413
00:47:43,400 --> 00:47:45,118
Kocham Rescatora.
414
00:47:45,320 --> 00:47:46,719
Kto wie?
415
00:47:47,000 --> 00:47:49,434
Może jutro?
416
00:47:49,640 --> 00:47:50,755
NIe.
417
00:47:50,960 --> 00:47:54,873
Znasz to arabskie przysłowie:
"Nigdy nie mów fontannie..."
418
00:47:55,080 --> 00:47:57,230
- Nie będę pić twojej wody.
- Znasz to?
419
00:47:57,440 --> 00:48:00,273
To nie przysłowie i
nie jest arabskie.
420
00:48:00,480 --> 00:48:03,995
To Jean de La Fontaine,
francuski poeta i mój przyjaciel.
421
00:48:04,400 --> 00:48:07,437
Właśnie. czytasz za
dużo i za szybko.
422
00:48:07,640 --> 00:48:10,552
W końcu pomylisz
Biblię z Koranem.
423
00:49:25,600 --> 00:49:27,636
Witam cię, panie.
424
00:49:28,000 --> 00:49:29,399
Jak się dziś miewasz?
425
00:49:29,640 --> 00:49:30,993
Lepiej niż ty, psie.
426
00:49:31,200 --> 00:49:34,715
Nadszedł czas zapłaty
za wszystkie zniewagi.
427
00:49:34,920 --> 00:49:36,035
Dobrze, panie.
428
00:49:36,240 --> 00:49:39,391
Myślałem, że jeśli
zawiśniesz na krzyżu
429
00:49:39,600 --> 00:49:41,591
powstrzymasz swój język.
430
00:49:41,840 --> 00:49:44,115
Żądanie sprawiedliwości
nie jest zniewagą.
431
00:49:44,320 --> 00:49:46,754
Nie chcę twojej śmierci.
432
00:49:47,000 --> 00:49:49,036
Dam ci ostatnią szansę.
433
00:49:49,320 --> 00:49:53,359
Wyrzeknij się swojej religii,
przyjmij islam, a ocalisz życie.
434
00:49:53,680 --> 00:49:55,557
Nie mogę, panie.
435
00:49:55,800 --> 00:49:58,598
Wiarę noszę w sercu.
Nie mogę jej odrzucić.
436
00:49:58,800 --> 00:50:01,837
- Więc umrzesz.
- Tak, panie.
437
00:51:28,600 --> 00:51:30,556
Dlaczego cię nie pożarł?
438
00:51:30,800 --> 00:51:32,438
Zapytaj go, panie.
439
00:51:32,640 --> 00:51:34,995
Ty mi wyjaśnij
chrześcijański czarownika.
440
00:51:35,200 --> 00:51:36,599
Zdradź mi swój sekret.
441
00:51:36,960 --> 00:51:38,552
No, mów!
442
00:51:38,760 --> 00:51:40,193
Daruję ci życie.
443
00:51:40,760 --> 00:51:42,751
Najpierw daruj mi życie.
444
00:51:43,040 --> 00:51:45,076
Sekret zdradzę ci później.
445
00:51:45,440 --> 00:51:48,034
Zgoda. Masz moje słowo.
446
00:51:48,400 --> 00:51:49,515
Chodź.
447
00:51:49,720 --> 00:51:51,836
Jeszcze jedna prośba.
448
00:51:52,280 --> 00:51:55,955
Pozwól Kawalerom Maltańskim
wykupić chrześcijańskich niewolników.
449
00:51:56,160 --> 00:51:58,151
Ta prośba to zniewaga.
450
00:51:58,760 --> 00:52:00,716
Więc zabiorę sekret do grobu.
451
00:52:02,400 --> 00:52:03,674
Podejdź.
452
00:52:04,120 --> 00:52:05,712
Tak, panie.
453
00:52:11,240 --> 00:52:13,310
Ulżyło ci, panie?
454
00:52:15,480 --> 00:52:16,913
Zdradź mi sekret.
455
00:52:18,280 --> 00:52:19,952
Jestem głodny.
456
00:52:22,200 --> 00:52:23,394
Siadaj.
457
00:52:25,080 --> 00:52:27,435
Jak zapewne wiesz, panie,
458
00:52:27,760 --> 00:52:30,274
często karmię zwierzęta.
459
00:52:30,640 --> 00:52:33,279
Wiedząc, że dziś mam
zostać pożarty
460
00:52:33,480 --> 00:52:35,391
wczoraj pozwoliłem
im dużo zjeść.
461
00:52:35,600 --> 00:52:39,798
Teraz nawet nie myślą o
jedzeniu. Dostają wręcz mdłości.
462
00:52:40,240 --> 00:52:43,630
Kpisz sobie ze mnie
przed moim ludem.
463
00:52:45,560 --> 00:52:48,313
Nie możesz mnie zabić, panie.
464
00:52:48,520 --> 00:52:50,829
Dałeś królewskie słowo.
465
00:52:51,000 --> 00:52:53,434
Lubię cię, Golinie Paturel.
466
00:52:55,680 --> 00:52:57,750
Ja ciebie też.
467
00:52:59,000 --> 00:53:01,150
Twoim błędem jest arogancja.
468
00:53:01,360 --> 00:53:03,430
Uważasz się za lepszego ode mnie.
469
00:53:03,640 --> 00:53:07,553
Jest na go tylko jedna
rada. Sciąć mnie.
470
00:53:10,200 --> 00:53:13,636
Tym razem miarka się przebrała.
471
00:53:13,880 --> 00:53:16,519
Skorzystam z twojej rady.
472
00:53:25,280 --> 00:53:27,396
- Nie!
- Kto śmie?
473
00:53:35,200 --> 00:53:36,838
Nareszcie!
474
00:53:45,120 --> 00:53:47,236
Ukrywałeś ją?
475
00:53:47,720 --> 00:53:50,234
Chciałem ci zrobić
niespodziankę.
476
00:53:59,640 --> 00:54:01,551
Jest piękna.
477
00:54:05,200 --> 00:54:07,270
Bardzo piękna.
478
00:54:09,400 --> 00:54:11,630
Colin Paturel!
479
00:54:11,840 --> 00:54:14,832
Ta kobieta ocaliła ci życie.
480
00:54:38,560 --> 00:54:42,519
Chyba wiesz, jakie znaczenie
ma ten pierścień z rubinem?
481
00:54:42,920 --> 00:54:45,798
Król obdarza mnie
swoimi względami.
482
00:54:46,000 --> 00:54:47,513
Gratuluję
483
00:54:47,720 --> 00:54:51,759
Teraz nie mam wyboru. Zręcznie
wyprowadziłeś mnie w pole.
484
00:54:52,000 --> 00:54:53,558
Wygrałes'.
485
00:54:53,760 --> 00:54:54,954
W istocie.
486
00:54:55,520 --> 00:54:58,671
Zaprowadzę cię do haremu.
487
00:55:24,080 --> 00:55:28,312
Tu, co wieczór faworyty
czekają na króla.
488
00:55:45,160 --> 00:55:47,116
Jesteś bardzo spokojna.
489
00:55:47,320 --> 00:55:50,198
- Czego mam się bać?
- Dlaczego krzyknęłaś?
490
00:55:50,400 --> 00:55:52,755
Jestem przeciwko
zabijaniu niewinnych.
491
00:55:52,960 --> 00:55:56,430
Zwróciłaś tym uwagę króla.
Wiedziałaś co ryzykujesz.
492
00:55:57,040 --> 00:55:59,474
A ty tylko na to czekałeś.
493
00:55:59,640 --> 00:56:01,870
Zresztąi tak by mnie zobaczył.
494
00:56:02,080 --> 00:56:05,755
Czyż nie chciałaś, żeby
to się stało jak najpóźniej.
495
00:56:06,320 --> 00:56:09,551
Zaczynam się stosować
do twoich zasad.
496
00:56:09,760 --> 00:56:11,512
Życie jest tylko chwilą.
497
00:56:15,160 --> 00:56:17,993
Chyba nie chcesz się zabić?
498
00:56:21,600 --> 00:56:23,511
Szykujesz mi jakąś
niespodziankę?
499
00:56:24,440 --> 00:56:27,512
Rozłączono mnie z tym,
którego kocham.
500
00:56:27,720 --> 00:56:29,790
Nie w głowie mi niespodzianki.
501
00:56:30,640 --> 00:56:32,119
Poddałaś się?
502
00:56:32,560 --> 00:56:34,357
Nigdy się nie poddaję.
503
00:56:34,560 --> 00:56:36,915
To mi się nie podoba.
504
00:56:37,640 --> 00:56:39,312
Mnie też nie.
505
00:56:39,680 --> 00:56:43,150
Ale nie możesz nic zrobić,
żeby opóźnić to spotkanie.
506
00:56:44,400 --> 00:56:45,753
NIe.
507
00:56:45,960 --> 00:56:48,520
A więc? lnshallah!
508
00:57:25,200 --> 00:57:27,555
Taki ma być mój los?
509
00:57:27,760 --> 00:57:31,799
Czekać cały dzień,
wśród kłótni tych samic,
510
00:57:32,000 --> 00:57:35,788
- bo talga jest wola króla?
- Zyją nadzieją.
511
00:57:36,000 --> 00:57:38,753
- Kochają go.
- Ale ja nie. Dokąd idziemy?
512
00:57:38,960 --> 00:57:41,872
- Wyglądasz na zdenerwowaną.
- Nie.
513
00:57:42,080 --> 00:57:44,753
Jestem spokojna i zdecydowana.
514
00:57:51,600 --> 00:57:53,795
To są królewskie komnaty.
515
00:57:56,360 --> 00:57:58,749
Teraz wszystko
zależy od ciebie.
516
00:57:59,040 --> 00:58:02,350
Albo odejdziesz na zawsze,
albo zostaniesz w haremie.
517
00:58:02,560 --> 00:58:04,755
I będziesz królową tego kraju.
518
00:58:31,880 --> 00:58:33,472
Jesteś piękna.
519
00:58:37,320 --> 00:58:38,912
Bardzo piękna.
520
00:58:40,560 --> 00:58:42,994
Pożądał cię Ludwik XIV.
521
00:58:44,800 --> 00:58:47,792
- Dlaczego mu odmówiłaś?
- Nie kochałam go.
522
00:58:48,000 --> 00:58:50,992
- Wielkie rzeczy. A on?
- chyba mnie kochał.
523
00:58:51,200 --> 00:58:52,758
Tylko on się liczy.
524
00:58:53,040 --> 00:58:55,395
We Francji Iudzie
światli uważają,
525
00:58:55,600 --> 00:58:57,670
że do miłości potrzeba dwojga.
526
00:59:01,480 --> 00:59:02,879
To absurd.
527
00:59:03,200 --> 00:59:06,670
Może nie wiesz co zrobić,
żeby cię kochano.
528
00:59:07,360 --> 00:59:10,033
Dlaczego król Francji
nie wziął cię siłą?
529
00:59:10,240 --> 00:59:13,198
Był zbyt dumny, żeby
zdobyć tylko moje ciało.
530
00:59:13,400 --> 00:59:16,198
- A co jeszcze można zdobyć?
- Moje serce i duszę.
531
00:59:16,400 --> 00:59:19,039
U nas kobiety nie mają duszy.
532
00:59:19,240 --> 00:59:22,915
Twój przyjaciel, ambasador
Persji dał mi to do zrozumienia.
533
00:59:23,120 --> 00:59:25,156
Dlaczego próbowałaś go zabić?
534
00:59:25,360 --> 00:59:27,954
- Chciał mnie wziąć siłą.
- Udało mu się?
535
00:59:28,160 --> 00:59:29,957
W porę mnie uratowano.
536
00:59:30,160 --> 00:59:33,072
Tu nikt cię nie uratuje.
537
00:59:34,800 --> 00:59:36,552
Ale tu...
538
00:59:37,840 --> 00:59:40,354
nikt nie chce mnie zniewolić.
539
00:59:40,640 --> 00:59:42,198
Prawda?
540
00:59:58,240 --> 00:59:59,389
Chwileczkę.
541
01:00:28,320 --> 01:00:31,915
To jakiś francuski sposób,
żeby rozpalić żądze?
542
01:00:37,480 --> 01:00:39,471
Nie będę twoją.
543
01:00:39,760 --> 01:00:40,556
Nigdy.
544
01:00:40,960 --> 01:00:43,110
Rozśmieszasz mnie.
545
01:00:44,360 --> 01:00:46,920
Kobieta nie ma prawa
odebrać sobie życia.
546
01:01:33,440 --> 01:01:34,475
Osman!
547
01:01:41,240 --> 01:01:43,231
Zajmij się nią!
548
01:01:44,240 --> 01:01:47,550
Ośmieliła się sprzeciwić
woli przywódcy wiernych.
549
01:02:14,680 --> 01:02:15,999
Dość!
550
01:02:23,840 --> 01:02:26,195
Król, w swojej łaskawości,
551
01:02:26,400 --> 01:02:28,755
wybaczy ci twoją zuchwałość...
552
01:02:28,960 --> 01:02:33,112
jeśli poddasz się jego woli
i przyjmiesz religię Allaha.
553
01:02:36,080 --> 01:02:38,310
To twoja jedyna szansa.
554
01:02:38,720 --> 01:02:41,951
Wyrzeknij się chrześcijaństwa,
ocal życie.
555
01:03:16,080 --> 01:03:19,038
Udajesz jej przyjaciela,
a co zrobiłeś?
556
01:03:24,800 --> 01:03:26,472
Co zrobiłeś?
557
01:03:54,760 --> 01:03:57,513
Byłaś bardzo odważna.
558
01:04:03,760 --> 01:04:07,150
Tak bardzo chciałam umrzeć,
559
01:04:07,520 --> 01:04:10,318
że nawet nie czułam bólu.
560
01:04:11,600 --> 01:04:13,272
Co za próżność.
561
01:04:13,600 --> 01:04:17,434
Kazałem nasączyć rzemienie
silnym narkotykiem.
562
01:04:17,720 --> 01:04:21,110
Im mocniej uderzano,
tym mniej czułaś ból.
563
01:04:21,320 --> 01:04:23,072
A szczypce?
564
01:04:24,720 --> 01:04:26,597
Spójrz na swoje ciało.
565
01:04:27,920 --> 01:04:29,239
Nie ma śladu.
566
01:04:32,520 --> 01:04:33,475
Jak to?
567
01:04:33,680 --> 01:04:36,114
Zamiast powtarzać,
że wolisz umrzeć,
568
01:04:36,320 --> 01:04:38,675
powiedziałem, że się zgadzasz.
569
01:04:39,080 --> 01:04:41,958
Masz czas, żeby to przemyśleć.
570
01:04:42,160 --> 01:04:44,833
Nie pokażę cię królowi
przed następnym księżycem.
571
01:04:45,040 --> 01:04:47,429
Nie rozumiesz, że nigdy
się nie poddam?
572
01:04:47,640 --> 01:04:48,914
Ależ tak.
573
01:04:49,600 --> 01:04:54,071
Tymczasem zastanów się
nad drogą, którą wybrałaś.
574
01:04:55,040 --> 01:04:57,554
Masz 12 dni,
575
01:04:57,800 --> 01:05:01,315
żeby przygotować się
do następnej chłosty.
576
01:05:21,240 --> 01:05:23,231
Droga dla królewskiej straży.
577
01:05:52,160 --> 01:05:53,991
To czyste złoto.
578
01:05:54,200 --> 01:05:57,590
Te monety i sztabki są
warte trzy miliony cekinów.
579
01:05:57,800 --> 01:05:59,153
Trzy miliony?
580
01:06:00,880 --> 01:06:02,438
Gdzie to ukradłeś?
581
01:06:06,720 --> 01:06:08,756
Mów, albo każę cię torturować.
582
01:06:08,960 --> 01:06:10,518
Chwileczkę, panie.
583
01:06:15,080 --> 01:06:16,718
Otwórz usta.
584
01:06:18,000 --> 01:06:20,230
Temu człowiekowi
obcięto język.
585
01:06:20,440 --> 01:06:21,998
Dawno temu.
586
01:06:22,200 --> 01:06:25,590
Jest niemową, ale
wciąż ma oczy i uszy.
587
01:06:25,800 --> 01:06:28,030
Gdzie ukradłeś złoto?
588
01:06:29,160 --> 01:06:30,912
Ktoś ci je dał?
589
01:06:31,720 --> 01:06:33,073
Kpi sobie z nas.
590
01:06:33,280 --> 01:06:36,158
Czy miejsce, z którego
pochodzi jest daleko?
591
01:06:36,680 --> 01:06:38,159
Dwie godziny?
592
01:06:38,560 --> 01:06:39,754
Dwa dni?
593
01:06:40,000 --> 01:06:41,638
Dwa dni drogi?
594
01:06:41,840 --> 01:06:44,513
Czy jest go tam dużo?
595
01:06:45,920 --> 01:06:48,354
Droga dla króla!
596
01:06:55,680 --> 01:06:58,148
To nie jest
zwykła przejażdżka.
597
01:06:58,440 --> 01:07:02,228
Nie. Zabrali zapas wody.
598
01:07:04,640 --> 01:07:06,551
Dziś w nocy?
599
01:07:07,680 --> 01:07:11,116
Spróbuj zdobyć
trzeciego konia. Dla niej.
600
01:09:06,400 --> 01:09:08,038
Znalazłaś.
601
01:09:08,360 --> 01:09:11,033
Nie ma ani króla,
ani Osmana.
602
01:09:11,240 --> 01:09:14,312
Taka okazja już
się nie powtórzy.
603
01:11:04,800 --> 01:11:08,270
Żaden mężczyzna nie
wyszedł żywy z haremu.
604
01:11:08,520 --> 01:11:10,192
Tym razem zginiesz.
605
01:11:10,360 --> 01:11:13,272
Myślałem, że jesteś
inteligentna.
606
01:11:13,480 --> 01:11:17,268
Jeśli ją zabijesz,
sama też zginiesz.
607
01:11:17,480 --> 01:11:20,358
Ale jeśli pomożesz
nam uciec, to ja
608
01:11:20,560 --> 01:11:23,313
będę odpowiedzialny
za jej zniknięcie.
609
01:11:23,520 --> 01:11:25,272
A ty
610
01:11:25,520 --> 01:11:27,829
pozbędziesz się rywalki.
611
01:11:52,640 --> 01:11:55,916
- Żadnych straży.
- Leila dotrzymała słowa.
612
01:11:56,120 --> 01:11:57,633
Miejmy nadzieję.
613
01:12:35,440 --> 01:12:36,759
Dziękuję.
614
01:12:36,960 --> 01:12:38,871
Uratowałaś mi życie.
615
01:13:04,400 --> 01:13:05,799
I co?
616
01:14:30,120 --> 01:14:32,350
To ty jesteś Moulay
Rachid, król
617
01:14:32,560 --> 01:14:34,755
Myknes i
przywódca wiernych?
618
01:14:34,960 --> 01:14:37,155
Tak. A ty, kim jesteś?
619
01:14:37,800 --> 01:14:39,870
To Rescator.
620
01:14:43,720 --> 01:14:46,188
- Czekałem na ciebie.
- Gdzie złoto?
621
01:14:52,040 --> 01:14:53,268
Tutaj.
622
01:14:53,600 --> 01:14:55,272
Kpisz ze mnie?
623
01:14:55,480 --> 01:14:57,471
Wszystko bierze się stąd.
624
01:15:02,080 --> 01:15:04,594
To ma być złoto? To ołów!
625
01:15:04,840 --> 01:15:06,319
Chwileczkę.
626
01:15:25,280 --> 01:15:27,271
Funt czystego złota.
627
01:15:28,200 --> 01:15:30,111
Wart 50.000 cekinów.
628
01:15:31,600 --> 01:15:33,795
Ten człowiek ma
niezwykłą moc.
629
01:15:34,000 --> 01:15:36,195
Nie. Jego siła tkwi w wiedzy.
630
01:15:36,400 --> 01:15:39,198
Poznał sekret kamienia filozoficznego.
631
01:15:41,000 --> 01:15:42,911
Ja też chcę go poznać.
632
01:15:48,000 --> 01:15:49,911
Jeden warunek.
633
01:15:50,160 --> 01:15:51,639
Z nikim się nie targuję.
634
01:15:52,240 --> 01:15:56,392
Jeśli się zgodzisz poznasz
sekreti będziesz rządził światem.
635
01:15:56,600 --> 01:15:59,990
Jeśli odmówisz i zabijesz
mnie, nic nie zyskasz.
636
01:16:00,480 --> 01:16:03,119
Wiem, o co mu chodzi.
637
01:16:03,800 --> 01:16:05,756
O kobietę.
638
01:16:06,160 --> 01:16:07,354
Kobietę?
639
01:16:07,960 --> 01:16:11,589
Moją żonę. Więzisz ją
w swoim haremie w Myknes.
640
01:16:13,400 --> 01:16:17,313
Tylko ona może doprowadzić
kogoś takiego, jak ty do szaleństwa.
641
01:16:17,560 --> 01:16:20,233
Ona jedna mi się oparła.
642
01:16:20,480 --> 01:16:21,959
Angelika.
643
01:16:30,160 --> 01:16:31,718
Zgadzasz się?
644
01:16:50,560 --> 01:16:52,073
Woda
645
01:16:52,400 --> 01:16:53,833
Nie ma nikogo.
646
01:16:54,320 --> 01:16:57,039
Sprawdzę, Zostańcie tutaj.
647
01:17:29,200 --> 01:17:31,589
Daleko jeszcze do morza?
648
01:17:31,800 --> 01:17:34,758
- Dwa dni i dwie noce.
- Jeśli znajdziemy wodę.
649
01:17:36,800 --> 01:17:39,519
- Znajdziemy.
- Jeśli konie wytrzymają.
650
01:17:39,840 --> 01:17:41,831
Mogliśmy wziąć wielbłądy.
651
01:17:42,080 --> 01:17:44,753
Są zbyt wolne.
Złapali by nas.
652
01:17:44,960 --> 01:17:47,235
Myślisz, że nic nam nie grozi?
653
01:17:47,480 --> 01:17:49,755
Panie hrabio de Vateville!
654
01:17:50,400 --> 01:17:52,789
To smutne, że po
5 latach niewoli
655
01:17:53,000 --> 01:17:54,991
zapomniałeś, co to
duma i odwaga.
656
01:17:55,200 --> 01:17:58,033
- Za kogo się uważasz?
- Za twojego dowódcę.
657
01:17:58,600 --> 01:18:00,830
We Francji, jeśli
tam dotrzemy,
658
01:18:01,040 --> 01:18:03,952
będziesz szlachcicem,
a ja wieśniakiem.
659
01:18:04,320 --> 01:18:05,799
Tymczasem
660
01:18:06,000 --> 01:18:08,116
nabierz wody.
661
01:18:12,560 --> 01:18:15,028
Najgorsze będą góry.
662
01:18:18,240 --> 01:18:20,071
Wytrzymam
663
01:18:55,200 --> 01:18:56,519
Przepraszam.
664
01:18:56,720 --> 01:18:59,757
Zjedz trochę soli.
Zatrzyma wodę.
665
01:19:15,760 --> 01:19:17,159
Colin?
666
01:19:17,600 --> 01:19:19,477
Przepraszam za wczoraj.
667
01:19:20,000 --> 01:19:21,274
Nic się nie stało.
668
01:20:14,680 --> 01:20:15,874
I ahlel
669
01:20:16,560 --> 01:20:18,630
colin Paturel i
Francuzka uciekli,
670
01:20:18,840 --> 01:20:20,910
korzystając z
naszej nieobecności.
671
01:20:21,160 --> 01:20:21,956
Co?
672
01:20:22,120 --> 01:20:23,519
Ukarałem winnych,
673
01:20:24,640 --> 01:20:28,076
ale weź moje życie,
bo to ja jestem winny.
674
01:20:28,280 --> 01:20:32,478
Rescator zdradził mi sekret.
Dałem słowo, że odzyska żonę.
675
01:20:32,720 --> 01:20:35,188
Dotrzymam go, albo
wymierzę sprawiedliwość.
676
01:20:35,280 --> 01:20:38,431
Przez ciebie honor
króla został splamiony.
677
01:21:30,120 --> 01:21:32,554
Stój, panie!
678
01:21:37,560 --> 01:21:40,358
Zatrzymaj się!
679
01:21:42,160 --> 01:21:43,991
Błagam, panie!
680
01:21:44,200 --> 01:21:45,474
Przestań.
681
01:22:02,440 --> 01:22:03,873
Mektub.
682
01:22:04,840 --> 01:22:06,239
Mektub.
683
01:22:11,640 --> 01:22:13,437
Mój kraj jest olbrzymi,
684
01:22:14,360 --> 01:22:16,396
ale odnajdę twoją żonę.
685
01:22:26,520 --> 01:22:28,397
Naprzód!
686
01:23:39,200 --> 01:23:42,590
Przepaść jest zbyt szeroka
dla koni. Nie przejdziemy.
687
01:23:45,680 --> 01:23:47,910
Ten nie jest narowisty.
688
01:23:48,120 --> 01:23:50,429
Spróbuję go przeprowadzić.
689
01:24:11,360 --> 01:24:12,554
Chodź.
690
01:24:25,200 --> 01:24:28,317
Teraz pozostałe.
A jutro,
691
01:24:28,520 --> 01:24:29,953
w południe,
692
01:24:30,640 --> 01:24:32,437
dotrzemy do morza.
693
01:24:32,880 --> 01:24:35,474
Na brzegu czeka na
nas łódź.
694
01:24:39,600 --> 01:24:41,556
Możesz liczyć na
swoich przyjaciół?
695
01:24:41,760 --> 01:24:45,389
Mam nadzieję. Przeprowadzę
konie i zbadam okolicę.
696
01:24:45,600 --> 01:24:48,751
Jeśli wpadnę w zasadzkę
wystrzęlę dwa razy.
697
01:24:48,960 --> 01:24:51,838
Nie, ja pójdę.
Ty lepiej się nią zajmiesz.
698
01:24:52,040 --> 01:24:53,758
Mogą cię złapać.
699
01:24:55,760 --> 01:24:58,752
Żaden Vateville nie
umarł w łożu.
700
01:24:59,440 --> 01:25:02,273
Do widzenia, pani.
Może w Wersalu.
701
01:25:16,400 --> 01:25:18,356
Wersal!
702
01:25:19,520 --> 01:25:21,431
M usi być pięknY-
703
01:25:22,240 --> 01:25:25,835
Z Francji pamiętam tylko
morze, gdzie pływałem.
704
01:25:26,080 --> 01:25:29,390
I moje miasteczko,
Sainte-Valerie-en-caux.
705
01:25:29,880 --> 01:25:31,552
Leży nad morzem.
706
01:25:31,800 --> 01:25:33,756
W centrum jest port.
707
01:25:33,960 --> 01:25:37,350
A za miastem normandzkie
pola. skąpane w zieleni.
708
01:25:37,600 --> 01:25:40,398
To nie to samo, co Afryka.
709
01:25:43,240 --> 01:25:45,151
Odkąd cię poznałem,
710
01:25:45,360 --> 01:25:47,874
żałuję, że urodziłem
się rybakiem.
711
01:25:48,080 --> 01:25:49,798
Dlaczego?
712
01:25:50,320 --> 01:25:51,833
Chcę powiedzieć...
713
01:25:52,720 --> 01:25:55,075
Jeżeli nas złapią...
714
01:25:55,280 --> 01:25:57,510
Wiem, co może cię spotkać.
715
01:25:57,720 --> 01:26:00,314
Nie oddam cię im żywej.
716
01:26:01,520 --> 01:26:04,671
Mówię to nie dlatego,
żeby cię przestraszyć,
717
01:26:05,480 --> 01:26:07,436
ale dlatego, że cię kocham.
718
01:26:09,720 --> 01:26:12,439
- Kochasz mnie?
- Beznadziejnie.
719
01:26:12,840 --> 01:26:15,035
Jeśli nas złapią,
oboje umrzemy.
720
01:26:15,440 --> 01:26:16,998
Jeśli uciekniemy,
721
01:26:17,240 --> 01:26:19,390
ja pozostanę wieśniakiem.
722
01:26:44,760 --> 01:26:46,398
Jesteśmy uratowani.
723
01:27:41,640 --> 01:27:42,789
Nie żyje?
724
01:27:43,000 --> 01:27:44,035
Tak.
725
01:27:45,040 --> 01:27:46,553
Z wyczerpania.
726
01:27:46,800 --> 01:27:48,313
Nie, colin.
727
01:27:48,560 --> 01:27:50,994
Zabili go żołnierze króla.
728
01:27:51,200 --> 01:27:52,997
Dobrze o tym wiesz.
729
01:28:14,520 --> 01:28:16,909
Następną zasadzkę
szykują na nas.
730
01:28:23,960 --> 01:28:25,678
Gdzie łódź?
731
01:28:26,880 --> 01:28:30,350
Jest ukryta za skałami i czeka,
aż się zjawimy.
732
01:28:31,240 --> 01:28:33,071
Spróbujmy szczęścia.
733
01:29:45,200 --> 01:29:46,553
Patrz!
734
01:30:05,600 --> 01:30:07,750
Dotrzymaj słowa.
735
01:30:08,800 --> 01:30:10,199
Zabij mnie.
736
01:30:13,400 --> 01:30:16,119
Nie chcę znowu
wpaść w ręce króla.
737
01:30:17,200 --> 01:30:18,633
Zabij mnie.
738
01:30:20,240 --> 01:30:21,798
Nie.
739
01:30:32,440 --> 01:30:33,714
Strzelaj!
740
01:30:42,600 --> 01:30:43,999
Strzelaj!
741
01:30:47,200 --> 01:30:48,679
Strzelaj!
742
01:31:23,360 --> 01:31:24,918
Nie.
743
01:31:45,720 --> 01:31:47,278
Angelika.
744
01:32:36,440 --> 01:32:39,637
WERSJA POLSKA
AUGUSTYN DOBRZAŃSKI